Biuletyn z XX TWU (20 października 2012 r.)
Transkrypt
Biuletyn z XX TWU (20 października 2012 r.)
MSZA ŚWIĘTA Procesja wejścia: Ref.: Ludu Kapłański, Ludu Królewski, zgromadzenie Święte, Ludu Boży, śpiewaj Twemu Panu. Oto Król, oto Pan, oddajmy mu chwałę i cześć. Święty, święty, Bóg! /x2 Święty, święty, święty Bóg! Święty, święty, Bóg! Przygotowanie darów: Ref.: Różne są dary Łaski, lecz ten sam Duch, ten sam Duch! /x2 Komunia: Ref.: Skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan! /x2 Zakończenie: Bóg nad swym ludem zmiłował się i Zbawiciela nam zesłał. Miłość nam daje, usuwa grzech, prowadzi w bramy Królestwa. Wyciągnij nade mną swoją rękę, Panie. Światło me, Jezusie uwielbiam Cię, życie me, Jezusie uwielbiam Cię. Ref.: Chryste króluj, Chryste zwyciężaj, swoją miłość odnów w nas! /x2 Twoje piękno zachwyca duszę mą /x2 Jak słodki jesteś, Panie! Świadectwo z Tyskiego Wieczoru Uwielbienia Świadectwo doświadczonej łaski Bożej jest bardzo ważne, dlatego prosimy Cię – jeśli czujesz, że Pan Bóg w sposób szczególny Cię poruszył – daj nam o tym znać! Świadectwa moża wysyłać na adres Centrum Duchowości (ul. ks. Tischnera 50, 43-100 Tychy), lub pocztą elektroniczną ([email protected]). ............................................................................................................................................................... ............................................................................................................................................................... ............................................................................................................................................................... ............................................................................................................................................................... ............................................................................................................................................................... ............................................................................................................................................................... ............................................................................................................................................................... ............................................................................................................................................................... ..................................................... imię, wiek (opcjonalnie) [email protected] BIULETYN CENTRUM DUCHOWOŚCI RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE ARCHIDIECEZJI KATOWICKIEJ przy parafii bł. Karoliny w Tychach MODLITWA 4 nr 6, 20 października 2012 XX Tyski Wieczór Uwielbienia Panie... Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twojego, Jezusa (Dz 4, 29b.30) „Jestem Bogiem Uświadom to sobie Ty też jesteś Bogiem Tylko wyobraź to sobie… …Więcej, wiem więcej Tak to jest mniej więcej… …O, rany, rany Jestem niepokonany… …Doznajesz szoku w 2000 roku… …Zakłócony pokój ludziom dobrej woli!...” „Ja musiałem wyjść, ale wy się nie poddawajcie” – to ostatnie słowa, które napisał przed śmiercią młody chłopak, lider coraz bardziej popularnego zespołu „Paktofonika”. Słowa tragiczne, w których drugim dnem jest jakiś niemy krzyk: zrozumcie mnie i pomóżcie, nie radzę sobie! Być może i Ty nie masz w sobie tyle odwagi, żeby przed samym sobą powiedzieć: „nie daję rady”, „życie wymyka mi się spod kontroli”, „powłaziłem w jakieś straszne tarapaty, grzechy i jestem w takim dołku że nie dam rady wyjść, boję się spowiedzi, otwarcia, powiedzenia komukolwiek o tym”… Jeśli zatem tak jest i masz takie myśli, i boli Cię życie, to nie zwlekaj, podejdź do księdza i powiedz mu, że po prostu nie byłeś 10 lat w spowiedzi, że nie wiesz jak to się stało i zapytaj, od czego teraz zacząć. Bóg [email protected] 1 chce Ci dziś przebaczyć, chce po raz kolejny pokazać ci, że jest kochającym Ojcem, a nie tyranem i sędzią, że ma dla ciebie plan awaryjny, który odsłoni Ci nową nadzieję w sercu. Nie jesteś sam na tym świecie, bo Bóg z niego nie wyszedł i się nim nie przeraził Bóg biegnie na twoje urodziny z prezentem, żeby powiedzieć Ci, jak bardzo się natruC. D. na następnej stronie nr 6, 20 października 2012 dził żeby wybrać ten, który będzie Ci się podobał. A tym prezentem jest świat, twoje bezcenne życie, czas, który masz przed sobą, inni ludzie, których stawia na Twojej drodze, a w końcu i On sam, kochany Tata – silny, potężny, ale też wrażliwy, który w środku nocy wstanie, kiedy zadzwonisz, że dzieje ci się coś złego, który chce z Tobą przegadać wieczność. Tematem XX Tyskiego Wieczoru Uwielbienia są słowa z Dziejów Apostolskich: Panie…Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jezusa (Dz 4,29b–30). Bóg o naszym świecie nie zapomniał, nie napisał nam jak Magik: „ja wychodzę, ale wy się nie poddawajcie”, nie osierocił nas i nie zostawił nas samymi, nie odwrócił się od nas, mimo naszej niewierności i buntu, mimo tego, że nieraz byliśmy na niego obrażeni. Wręcz przeciwnie, On powiedział: „no dobra, człowieku, skoro aż tak nie wierzysz w Moją miłość, to wchodzę w ten świat i pokażę ci jak bardzo Cię kocham, przez Sługę Jezusa, przez znaki i cuda! Bóg Ojciec dał swojego jedynego Syna, który oddał za Ciebie życie, który dał się przebić, dał się ubiczować, był niewinnie osądzony, niesprawiedliwie skazany, oczerniony, i to Ten, który nie miał grzechu, jak mówi Izajasz (Iz 53, 12): poniósł grzechy wielu, i oręduje za przestępcami. Panie… Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrawiać i dokonywać znaków i cudów… Pomyśl już teraz, co będziesz mówił Jezusowi, kiedy na serio obok Ciebie przejdzie. Czy jak faryzeusz, zarzucisz mu, że źle wygląda i nie jest tym, za kogo Go uważają, że to tylko kawałek opłatka? Czy postarasz się jednak uwierzyć, że Pan wszechświata może być zamknięty w kawałku chleba i że to właśnie przed Nim kłaniają się Aniołowie? I pamiętaj: Uważny czytelnik Pisma Świętego natrafi z pewnością niejednokrotnie, w czasie lektury biblijnych ksiąg, na liczne, opisane w nich przykłady tak zwanego daru wiedzy charyzmatycznej, czy też, jak pisze św. Paweł, daru umiejętności poznawania według Ducha (1 Kor 12, 8). Podkreśla się często, że ów dar pojawia się wielokrotnie na kartach nie tylko Nowego, ale też Starego Testamentu: udzielony został prorokowi Natanowi, w postaci poznania prawdy o grzechu króla Dawida z Batszebą (2 Sm 12, 1–25), dany był prorokowi Elizeuszowi, który dla uratowania ludu Bożego, otrzymał wizję nieprzyjaciel- skiego obozu (2 Krl 7, 1–20), posiadł go również Ananiasz, oglądając niejako w swym duchu nawrócenie Szawła (Dz 9, 10–19; S. Falvo, Przebudzenie charyzmatyczne, tłum. T. Stańczyk, Łódź 1995, s. 196). Prawdopodobnie właśnie tym darem posługiwał się również sam Jezus, kiedy mówił uzdrowionemu nad sadzawką Betesda o jego grzechach (J 5, 14), odkrył przed Samarytanką szczegóły jej dawnego życia (J 4, 15–19), czy też powiedział Natanaelowi o tym, że ujrzał go pod drzewem figowym (J 1, 47–50; Por. S. Falvo, dz. cyt., s. 196–197). Przykłady obecności daru umiejętności poznawania można znaleźć również w bio- grafiach wielu mistyków i świętych Kościoła – chociażby u św. Ojca Pio, czy też Jana Marii Vianneya – św. proboszcza z Ars. Co to za umiejętność? Wiedza charyzmatyczna to nie ogromny bagaż informacji, który gromadzi się podczas studiowania, ani też znajomość prawd na temat Boga, którą dostarczyć może teologia lub filozofia. W tym wypadku chodzi bowiem, jak pisze Steve Clark, o dar funkcjonujący jako nat chnion e z rozu mi en ie: „Istnieje różnica pomiędzy naturalnym zrozumieniem, zdobywanym przez uczenie się, [email protected] 2 „NIE JESTEŚ BOGIEM, ALE MOŻESZ ŻYĆ Z BOGIEM! UŚWIADOM TO SOBIE ZANIM WPADNIESZ W OGIEŃ...” ks. Piotr Kontny C. D. na następnej stronie nr 6, 20 października 2012 a pomiędzy zrozumieniem natchnionym. To drugie karmi ducha w sposób, w jaki zrozumienie naturalne nie jest w stanie tego czynić, ponieważ objawia ono obecność Ducha w danej osobie. Dokonuje głębokiej przemiany w ludziach oraz wzrostu ich życia duchowego” (S. Clark, Ochrzczeni w Duchu i dary duchowe, tłum. S i J. Demscy, Kraków 1994, s. 101). Jest więc rodzajem wiedzy objawionej, mającej na celu nadprzyrodzoną pomoc drugiemu człowiekowi. „Pod pojęciem daru wiedzy – pisze Serafino Falvo – rozumiana jest umiejętność poznawania intelektualnego i wewnętrznego, nie zawsze dająca wyrazić się słowami. Ta umiejętność dana jest nam nie poprzez normalny proces uczenia się, rozumowania, wnioskowania czy percepcji, ale bezpośrednio, przez objawienie, toteż dar wiedzy można zdefiniować jako właśnie objawienie nadprzyrodzone, związane z sytuacją, faktem, wydarzeniami minionymi, teraźniejszymi czy przyszłymi. Poznanie, które nie da się wyjaśnić środkami naturalnymi. Jest to odprysk, fragment wszechwiedzy Bożej, który wchłonięty może być przez naszą inteligencję w związku z koniecznością zajęcia stanowiska wobec jakiegoś faktu lub sytuacji” (S. Falvo, dz. cyt., s. 195). Jak się to przejawia? Dar umiejętności poznawania może przyjąć postać konkretnej, wewnętrznej wizji, która dotyczy jakiejś sytuacji lub osoby; może również przejawiać się w postaci wewnętrznego odczucia, czy też doświadczenia, które, choć pozbawione jest jakichkolwiek elementów zwizualizowanych bądź wyobrażeniowych, jakimś nadprzyrodzonym sposobem kryje w sobie konkretne informacje. Osoba posługująca tym darem wie na przykład, że w takim, a nie innym miejscu znajduje się aktualnie konkretny, nieznany jej zazwyczaj człowiek, który przeżywa określone trudności wynikające z historii jego życia. Osoba ta potrafi precyzyjnie wymienić owe trudności, mimo że nigdy wcześniej nie zetknęła się z tym człowiekiem. Jej wiedza nie jest bowiem pochodzenia naturalnego, lecz jest rodzajem duchowego wglądu, udzielonego jej przez Ducha Świętego. Pewną odmianą w ten sposób rozumianego daru umiejętności poznawania jest tak zwane słowo poznania. Ujawnia się ono zwłaszcza przy okazji dużych spotkań modlitewnych, połączonych z modlitwą o uzdrowienie, w czasie których u jednej z osób animujących takie spotkanie rodzi się konkretne poznanie tego, co w tym dokładnie czasie pragnie dokonać lub właśnie dokonuje Bóg: że na przykład, wśród modlących się jest kobieta w wieku czterdziestu lat, matka dwójki dzieci, która choruje na nowotwór trzustki, i którą w tej właśnie chwili Jezus chce uzdrowić. Jednocześnie, osoba otrzymująca takie poznanie, odczuwa wewnętrzne przynaglenie, aby ubrać je w słowa i wypowiedzieć otwarcie wobec całej wspólnoty. Po co taki dar? Aby wzmocnić wiarę. Niejednokrotnie dzieje się tak, że Bóg przychodząc z doświadczeniem uzdrowienia bądź wyleczenia do konkretnej osoby i odpowiadając w ten sposób na jej modlitewne prośby, napotyka w niej jednocześnie na rozległe obszary niewiary. To paradoks, który jest udziałem wielu chrześcijan. Z jednej strony proszą Boga o łaskę uzdrowienia, z drugiej jednak nie do końca wierzą w to, że może się ono w sposób cudowny dokonać. Ich wiara rozpala się jednak w chwili, gdy zostaje pobudzona skierowanym do nich słowem poznania. W ten sposób, upadający mur niewiary nie blokuje już dłużej Bogu przystępu do ludzkiego serca. Może on wówczas działać w n i m b ez p r z e sz kód i sprawiać te owoce, które zamierzył. Takie też jest zadanie daru umiejętności poznawania i wywodzącego się zeń daru słowa poznania: budzić w ludzkim sercu wiarę w to, że dla obecnego w swym Kościele Boga nie ma nic niemożliwego. Aleksander R. Bańka „Życie w Duchu”, nr 6, 20 października 2012 Wydawca: Centrum Duchowości Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Katowickiej, ul. ks. Tischnera 50, 43-100 Tychy. Redakcja: Aleksander R. Bańka, Dionizy Jeliński, ks. Piotr Kontny. Skład: Marek Kozłowski. e-mail: [email protected], strona: www.centrumduchowosci.pl. [email protected] 3 nr 6, 20 października 2012