prognozami w naszej branży - Blue
Transkrypt
prognozami w naszej branży - Blue
MICE aktywnie R a p o r t mi e s i ę c z n i k a „ M I C E P o l a n d ” s i e rp i e ń 20 1 0 Podaż wysoka, popyt słaby Było taniej, bliżej i zachowawczo Żeglarski incentive nie był na fali • Aktywne wzmocnienie marki • Legitymacje od ministra MICE Raport | aktywnie 3 sierpień 2010 Od redakcji Aktywność na raz, dwa, trzy Dodatek specjalny do miesięcznika „MICE Poland” Wydawca: Eurosystem Jarosław Śleszyński ul. Wawelska 78 ap. 30 02-034 Warszawa tel. (22) 822 20 16, fax (22) 823 78 83 e-mail: [email protected] www.micepoland.com.pl Redaktor prowadząca: Magda Kondas [email protected] Kierownik produktu: Sylwia Banaszewska [email protected] Zespół: Karolina Apiecionek, Katarzyna Basaj, Ksenia Bednarek, Anna Brzechowska-Rębisz, Krzysztof Celuch, Marta Gołda, Aleksandra Jonas, Michał Kalarus, Anna Kruk Prawo: Maciej Domagalski Reklama: Jagoda Walczak (dyrektor), Małgorzata Królik, Anna Łukasik Dział prenumeraty: [email protected] tel. (22) 822 20 16 Cykl wydawniczy: miesięcznik Zasięg: ogólnopolski Skład: Studio4you, Iwona Bóta Druk: Taurus Nakład: 5000 egzemplarzy „MICE Poland” to niezastąpione źródło branżowych informacji, inspiracji i profesjonalnej wiedzy. Jedyne w Polsce pismo dla całej branży MICE (Meetings Incentives Conferences Events). „MICE Poland” – wydania specjalne tematyczne, opisujące wybrany sektor branży: „MICE aktywnie”, „MICE egzotycznie”, „MICE expo”, „MICE event”, „MICE venue”, „Podróże biznesowe” oraz raporty specjalne. Dystry bucja: wraz z miesięczni kiem. Zasięg: ogólnopolski. Nakład: 7000 egzemplarzy. „MICE Poland – interna tional edition” to dwumie sięcznik, który prezentuje polski przemysł spotkań czytelnikom z całego świata. Dystrybucja i zasięg: prenumerata, spotkania branżowe na świecie, bezpłatna wysyłka. Nakład: 10 000 egzemplarzy. Oczywiście z racji wciąż niesłabnącej popularności telewizyjnych show prezentujących i jednocześnie propagujących taniec, ta forma jest również mocno obecna podczas eventów, ale boom na tańczoną wraz z instruktorem integrację mamy już chyba za sobą. Generalnie spo tkania integracyjne, których scenariusz zakłada różnego rodzaju aktywności sportowe – „lajtowe” i ekstremalne można rozumieć co najmniej dwojako, przywołując terminologię taneczną – na raz, dwa i trzy. Na pewno nie ulega wątpliwości, że motywy sportowe są obecne na bardzo dużej liczbie imprez, nawet jeżeli sport nie stanowi ich osi. Pierwszą i najbardziej aktywną wersją „aktywnych eventów” są programy, w których uczestnicy sami rywalizują albo relaksują się podczas wykonywania różnych zadań w lesie, na stoku, w wodzie bądź na bezdrożach. Liczba form proponowanych przez agencję zmierza do nieskończoności, bo każda „podsta wowa” dyscyplina ma kilka mu tacji, a każda z mutacji ma swoje warianty. W każdym razie outdoor ma z czego wybierać. Drugi sposób to uczestnictwo w sportowych wydarzeniach. Aktywne kibicowanie na stadio nach, torach wyścigowych czy skoczniach narciarskich. Wyjazdy, w programach których są mecze, wyścigi, zawody – zarów- Ksenia Bednarek Firmy próbowały oszczędzać na każdym polu swojej działalności, dlatego wydatki na integrację również zostały mocno ograniczone. – Na pewno w ciągu ostatniego roku było gorzej. Nie wiem, czy powodem były jeszcze skutki kryzysu, czy może stał się on po prostu dobrą wymówką dla zleceniodawców. Nastąpił powrót do prostych metod integracji, grupo wych zajęć ruchowych na świeżym powietrzu. Więcej było tra dycyjnych spotkań konferencyjnych, dlatego że pewnie łatwiej klientom wytłumaczyć się z ta kich wydatków przed zarządem. Indeks firm i obiektów 1001 Events . . . . . . . .10 Acora Events . . . . . . . .3 Actigra Group . . . . . .18 Adventura . . . . . . . . . .0 Adventure-Sky . . . . . . .9 Akademia Podróży . .14 Allegro . . . . . . . . .21, 22 Alpin Office & Alpin Expedic . . . . . . . . . . . .10 Amber Baltic Golf Club . . . . . . . . . . . . . .22 ARK Charter . . . . . . . .22 Atoms Quady . . . . . . . .4 Bartbo . . . .4, 7, 9, 10, 15 Businessman Fun Club . ... . . . . . . . . . . . ..11, 14, 24 Biuro Obsługi Imprez Integra . . . . . . . . . . . . .4 Bizzard . . . . . . . . . . . .21 Blue Sails . . . . . . . . . . .8 Brandlab . . . . . . . . . .21 BRE Bank . . . . . . . . . .17 Deep Down . . . . . . . .19 Derksen-Polska . . . . .17 Pierwszy raz zaobserwowałam, że kilka firm wspólnie zlecało re alizację imprezy dla swoich klientów – mówi Katarzyna Gadomska, general manager, Acora Events. Po tak złym okresie cała branża z nadzieją wypatruje zwiększenia zainteresowania ofertami team-buildingowymi i wyjazdami integracyjnymi. Opinie, dotyczące kondycji rynku w najbliższym okresie, są jednak optymistyczne. – Teraz dość dużo zaczyna się dziać. Pojawia się o wiele więcej zapytań – dodaje Katarzyna Gadomska. Firmy, mimo że stają się bardziej otwarte na nowe propozycje, nadal są jeszcze ostrożne i uważnie analizują każdy wyda tek. – Zapytań jest więcej ale doty czą one w dalszym ciągu ofert na terenie kraju, choć ceny imprez, które w programie mają skok na bungee albo lot za motorówką na spadochronie, dorównują nawet kosztom wycieczek zagranicznych – podsumowuje Marek Sokołowski, event manager, Nostro mo. (xb) Ecco . . . . . . . . . . . . . .20 Emeryk . . . . . . . . . .9, 10 Event 4x4 . . . . . . . .9, 10 Eventage . . . . . . . . . .21 Euro Bank . . . . . . . . . .16 Eurohover . . . . . . . . .22 ExxonMobil Polska . .16 Fan i Biały Sport . . . . .14 Fiat . . . . . . . . . . . . . . .21 Forsail . . . . . . . . . . . . . .7 Fun Yachting . . . . . . . .8 Golden Events . . . . . . . .5 GS Team . . . . . . .11, 14 Herz . . . . . . . . . . . . . .17 HL Adventure . . . . . . .10 no te w Polsce, jak i zagranicą, wracają zdecydowanie do łask. Ostatnią, trzecią formą jest uczestnictwo we wspomnianych rozgrywkach ale podczas wieczornego spotkania firmowego w pubie lub hotelu przed dużym ekranem telewizora. A po zakończonym wydarzeniu kibicowanie przenosi się na parkiet i event toczy się już do rana na raz, dwa, trzy... Barometr Klienci jakby uśpieni Agencje specjalizujące sie w organizacji wszelkiego typu atywności dedykowanych pracownikom firm, jednogłośnie potwierdzają zanczny spadek zainteresowania takimi ofertami w ciągu ostatniego roku. Magda Kondas redaktor prowadząca Hulakula . . . . . . . . . . .18 IKA . . . . . . . . . . . .15, 18 Invictus Training . . . .18 K2 . . . . . . . . . . . . . . . .21 Kamelleon . . . . . . .9, 10 KLS Partners . . . . . . . .15 Kombinat Grupa . . . .22 Kompania Piwowarska 16 Kreatywna Integracja 18 Laboratorium Komunikacji . . . . . . . .20 Liberty Incentives and Congress Vienna . . . . .5 Libet . . . . . . . . . . . . . .16 Maringo . . . . . . . . . . . .7 90 profesjonalnych par ków linowych działa obecnie w Polsce. W 2005 roku powstały cztery parki, a pod koniec 2008 roku było ich już 45. Niektóre z parków posiadają certyfikat Bezpieczny Park Linowy. Jest ich ok. 15. 5 dni zazwyczaj trwa kurs nurkowania, jednak ze względu na rosnącą popularność i rozwijający się rynek usług, łatwo zauważyć tendencję do skracania programów szkoleniowych. 3 godziny trwają średnio team-buildingowe gry fabularne. 50 złotych za osobę kosztuje rejs czterosilnikową motorówką rozwijającą prędkość do 130 km/h przy plaży w polskich nadmorskich kurortach. Atrakcje przygotowano dla grup liczących minimum 10 osób, lubiących intensywne, ale krótkotrwałe emocje. Rejs trwa kilka minut na trasie o długości ok. 12 km. Mazury 4x4 . . . . . . . .22 MC Team . . . . . . . . . . .5 MR Quad . . . . . . . . . . .9 Nike . . . . . . . . . . . . . .20 Nivea . . . . . . . . . . . . .20 Nostromo . . . . . . . . . . . 3 Octopus Adventure Incentive&Travel . . . .22 Park Linowy Linlandia . . . . . . . . . .22 Park Linowy Tatry 2 . . .2 PGNiG . . . . . . . . . . . .20 PKN Orlen . . . . . . . . .17 PKO BP . . . . . . . . . . . .20 Polconn CSS . . . . . . . . .7 Power Sport . . . . . . . .11 Poznańska Grupa Eventowa . . . . . . . . . . .5 Proaktyw . . . . . . . . . .22 Rumszewicz Sailing . . . . . . . . . . . .15 S-grupa . . . . . . . . . . .19 Sport Event . . . . . . . .15 Team & Personal . . . . .5 Training Partners . . . .19 Travel Experience . . . .11 TVN . . . . . . . . . . . . . .21 Unity Line . . . . . . .12, 13 White Fang . . . . . . . . .5 4 MICE Raport | aktywnie sierpień 2010 Analiza rynku Wygrywały tanie programy z fabułą Jeszcze do niedawna imprezy outdoorowe kojarzone były przede wszystkim z rekreacją. Dzisiaj outdoor to połączenie relaksu z wartościowym programem szkoleniowym rozwijającym kompetencje pracowników firmy. Jego kolejnym atutem jest cena. W ramach wyjazdów nagrodo wych czy integracyjnych outdoor wykorzystywany jest już nie tylko jako atrakcja sama w sobie, ale jako narzędzie, pozwalające wyzwolić potencjał drzemiący w pracownikach. – Tradycyjnie w ostatnim czasie zrobiliśmy najwięcej imprez typowo integracyjnych, widocznie w wielu firmach ciągle powraca problem z wewnętrznymi relacjami pracowników. Efektem, którego nie da się osiągnąć w żaden inny sposób aniżeli poprzez tego typu wyjazdy, jest zwiększenie identyfikacji pracownika z firmą, poprawa relacji interpersonalnych, co oczywiście przekłada się wymiernie na efekty pracy – podsumowuje ostatnie dwanaście miesięcy w otdoorze Przemysław Pichalski, dyrektor działu marketingu w Bartbo. Na pewno znaczącym czynnikiem wpływającym na wybór tego typu aktywnych atrakcji podczas spotkań firmowych była także cena, która w porównaniu do innych form, nie była wysoka. Chociaż z drugiej strony, w ostatnim okresie zmniejszyła się liczba realizacji eventów organizowanych dla pracowników, a to do nich najczęściej kierowane są za jęcia outdoorowe. Ani chudy, ani tłusty Ostatni rok przede wszystkim stał pod znakiem strachu przed kryzysem, co w całej branży eventowej było wyraźnie odczuwalne. Jeśli chodzi o liczbę przygotowywanych realizacji, więk szość agencji nie ocenia go jednak źle. Nie był co prawda tak dobry jak lata poprzednie, jednak mimo wszystko udało się utrzymać liczbę zleceń na średnim poziomie, natomiast spadek popytu na usługi nie był zbyt drastyczny. doory zama Out wiane są bardzo chętnie przy różnych oka zjach. Jako część szkoleń czy konferencji, ale także jako główne atrakcje spotkań integracyjnych Beata Kaczmarska Biuro Obsługi Imprez Integra Najczęściej wybierane formy aktywności outdoorowych oraz koszty ich zorganizowania dla 20-osobowej grupy Gry fabularne 50-150 zł za osobę Paint ball 70-150 zł za osobę Ścianka wspinaczkowa 1300-3500 zł Pakiet zadań team-buildingowych (np. pajęczyna, cyrkiel, bungee run) 150-500 zł Gry miejskie 150-800 za osobę zjach. Jako część szkoleń czy konferencji, ale także jako główne atrakcje spotkań integracyjnych. Ostatnio duży nacisk kładzie się właśnie na integrację zespołów, team building oraz poprawianie komunikacji. Outdoor, czy ściślej mówiąc gry terenowe, są świetnym narzędziem w tych dziedzinach – tłumaczy Beata Kaczmar ska, właścicielka Biura Obsługi Imprez Integra. Tego typu atrakcje, z reguły są więc częścią większych realizacji, chociaż zdarzają się zleceniodawcy zainteresowani jedynie „czystym” outdoorem, organizujący inne atrakcje na własną rękę lub przy udziale innych firm. Część agencji prowadzi także ścisłą współpracę z obiektami hotelowymi, gdyż wielu zleceniodawców zwraca się właśnie do hoteli z prośbą o zorganizowanie aktywności outdoorowych, jako „dodatku” do wykupionego pobytu. Paint ball w odwrocie – Rok 2009 w naszej firmie wypadł kiepsko. Natomiast pierwsza połowa 2010 pozwala już bardziej optymistycznie patrzeć w przyszłość. Nie jest to jeszcze liczba realizacji, która byłaby zadowalająca, ale można zdecydowanie powiedzieć, że jest lepiej – mówi Maciej Kachniarz z agencji Atoms Quad. Niektóre firmy chwalą się nawet wyraźnym ożywieniem. W Biurze Obsługi Imprez Integra liczba zrealizowanych imprez wzrosła o ok. 18 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim. Kwestię budżetów przedstawiciele firm specjalizujących się w grach typu outdoor podsumowują sarkastycznie jednym „im taniej, tym lepiej”. Takie motto przyświecało negocjacjom cenowym głównie w 2009 roku. Pierwsza połowa 2010 przyniosła pewne ożywienie. Budżetów na dal nie stanowią wysokie sumy, ale uśredniając, można powiedzieć, że zanotowano pewien wzrost, poza tym zaczęło pojawiać się coraz więcej realizacji z rozbu dowanymi kosztorysami, bo zleceniodawcy zamawiali więcej atrakcji. Ostateczna cena, jak wia domo, zależy od wielu czynników, takich jak stopień rozbudowania programu imprezy oraz tego, czy outdoor stanowi część większej realizacji, czy jest jedynie usługą samą w sobie. Ostatecznie decydujący wpływ ma jednak przede wszystkim liczba uczestników, biorących udział w zabawie. W konsekwencji budżety przeznaczone na imprezy outdoorowe wahały się w ostatnim roku od 20 do nawet 300 tys. złotych. Pojawiają się także skromniejsze, najczęściej jednodniowe realizacje, dla małych grup. Za taką usługę, na którą składa się przeważnie kilka popołudniowych gier outdoorowych oraz wspólnie spędzony wieczór przy ognisku lub na dyskotece z wynajętym DJ-em, klient musi zapłacić ok. 5 tys. złotych. Najczęściej w pakiecie W większości przypadków klienci zgłaszali się do agencji z prośbą o przygotowanie całej, często kilkudniowej imprezy. W zależności od oczekiwań klientów firmy znajdują odpowiednie zakwaterowanie i organizują formy rekreacji, do których także zaliczają uroczystą kolację, bankiet lub mniej oficjalny grill czy dyskotekę. W skład takich wyjazdów często wchodzą szkolenia i konferencje. – Outdoory zamawiane są bardzo chętnie przy różnych oka- Ostatnie dwanaście miesięcy wyraźnie dzieli się na dwie części, również jeśli chodzi o najchętniej zamawiane aktywności outdoorowe. Przyczyna takiego stanu rzeczy jest prozaiczna i wynika w prostej linii z ograniczeń budżeto wych, jakie występowały szczególnie w pierwszej części tego okresu. – W 2009 roku najczęściej zamawiany był paint ball. Jest w miarę tani i może w nim brać udział więcej osób. W 2010 do łask powoli wracają bardziej rozbudowane programy outdoorowe – mówi Maciej Kachniarz. Na prowadzenie w ostatnim czasie wysunęły się zdecydowanie gry terenowe, czyli różnego rodzaju konkurencje spięte jedną, w założeniu zazwyczaj ciekawą i zabawną fabułą. – Inspiracją do pisania scenariuszy tego typu imprez może być praktycznie wszystko – filmy, książki, a nawet bajki dla dzieci – mówi Beata Kaczmarska. Zaletą tych scenariuszy, jest także to, że można je w łatwy sposób przystosować do motywów kojarzonych z branżą w której działa klient. W ten sposób udaje się stworzyć programy związane z gotowaniem, motoryzacją czy farmacją. Oczywiście wymaga to dodatkowego nakładu pracy i kreatywności, ale zawsze MICE Raport | aktywnie 5 sierpień 2010 Czytaj też: Podaż wysoka, popyt słaby jest docenione przez zleceniodawców, mających pewność, że program jest przygotowany specjalnie dla nich. Łatwiej także dochodzić swoich racji, w przypadku, niestety pojawiającej się coraz częściej praktyki podkradania i plagiatowania scenariuszy. Oprócz gier terenowych, dużym zainteresowaniem cieszą się także nieco tańsze pikniki tematyczne. – Dobrze sprawdzają się pikniki utrzymane w klimacie country oraz Las Vegas. Oprócz tego klienci nadal często decydują się na ak tywności czysto sportowe, połączone z team buildingiem – mówi Marcin Lebiedowski, manager w MC Team. Warto także zwrócić uwagę na cieszące się coraz większą popularnością imprezy o charakterze społecznym. – Ostatnio klienci coraz częściej pragną budować swój zespół w oparciu o prace społeczne. W ramach działań team buildingowych pracują na rzecz innych, na zasadzie wolontariatu – tłumaczy Paweł Tarnawski, manager projektu w Team & Personal. Co ciekawe, powoli kończy się moda na str. 9-10 imprezy o charakterze militarnym. Rezygnacja i zmiana nastawienia dotyczy również sportów ekstremalnych. Firmy często zaznaczają, że nie chcą, aby w ofercie znalazły się quady, należące do rzadkości konkurencje alpinistyczne czy zabawy linowe. Powodem jest bezpieczeństwo pracowników oraz niechęć do ryzyka i ewentualnej odpowiedzialności w razie wypadku. Dla wszystkich i wszędzie Aktywności outdoorowe zamawiają wszyscy, bez względu na pola działania i specjalizację fir my. Nieco chętniej sięgają po nie tak zwane „męskie” branże, czyli przedsiębiorstwa budowlane i samochodowe. Nie znaczy to jednak, że brak klientów z innych sektorów rynku. Cechą charakterystyczną są natomiast rosnące wymagania oraz świadomość klientów. Bardzo często zleceniodawcy przychodząc do agencji, mają już konkretny pomysł, a niejednokrotnie także wstępny scenariusz imprezy, jaką chcieliby zorganizować. Bolączką, na Analiza rynku zeszłorocznym spadku cen, zleceniodawcy nadalPochcieliby ich utrzymania. Proponowane przez klientów, niejednokrotnie sięgające nawet 40-proc. rabaty, są często, mimo szczerych chęci, niemożliwe do zrealizowania Marcin Lebiedowski MC Team jaką uskarżają się pracownicy agencji, są jednak olbrzymie wymagania dotyczące rabatów cenowych. – Po zeszłorocznym spadku cen, które wymusił kryzys finansowy, firmy nadal chciałyby ich utrzymania. Problem dotyczy szczególnie wymagań dotyczących cen za nocleg. Proponowane przez klientów, niejednokrotnie sięgające nawet 40proc. rabaty są często, mimo szczerych chęci i dobrej współpracy z obiektami hotelowymi niemożliwe do zrealizowania. Szczególnie w sezonie – mówi Marcin Lebiedowski. Jeżeli chodzi o najbardziej popularne kierunki, mimo że outdoor można zorganizować praktycznie w każ dym miejscu, szczególnie dużym zainteresowaniem i sympatią klientów cieszą się północ i południe Polski, wśród których prym wiodą Mazury i Jura Krakowsko-Częstochowska. Daje się też zaobserwować coraz większy re gionalizm przy wyborze agencji organizujących tego typu imprezy. Wiąże się to oczywiście z mniejszymi kosztami oraz lepszą znajomością lokalnego rynku i możliwych do wykorzystania atrakcji, przez firmy działające na miejscu. Jedynie zleceniodawcy, dysponujący naprawdę dużym budżetem, decydują się wynajmować sprawdzone wcześniej agencje, prowadzące działalność w zupełnie innej części kraju. Michał Kalarus Prognoza: Skończy się era wyjazdów kojarzonych z piknikiem Praktycy prognozują, jaki będzie kolejny sezon dla firm specjalizujących się w organizacji eventów outdoorowych. Tomasz Kierzkowski właściciel Golden Events Rok 2009 był dla branży outdoorowej dość trudny. Nasi klienci w obliczu spowolnienia gospodarki stali się bardziej ostrożni w wydawaniu środków na outdoor. Są też bardziej świadomi swoich oczekiwań. To zmusza nas do ciągłego poszukiwania nowych propozycji oraz podnoszenia atrakcyjności tych, które już realizujemy. Nie da się ukryć, że poszukując nowych atrakcji, podglądamy trendy na świecie. Tak będzie również w najbliższym czasie. Przykładem sprowadzenia do Polski nowych atrakcji są bardzo popularne w Europie Zachodniej eventy oparte o curling. W 2009 roku uruchomiliśmy właśnie taki projekt – curlingevent.pl. Dzięki popularności samej dyscypliny i dużej oglądalności transmisji telewizyjnych z Igrzysk Olimpijskich pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Dagmar Oegg managing director Liberty Incentives and Congresses Vienna GmbH Widzimy wyraźny wzrost popytu na imprezy outdoorowe w Austrii. Jest to związane z dobrym położeniem naszego kraju. Wyścigi łódkami, rafting czy górskie wyprawy w rejonach alpejskich dają możliwość obcowania z naturą, co wydaje się szczególnie atrakcyjne dla klientów korpora cyjnych, żyjących i pracujących w wielkich miastach. Dużą popularnością cieszą się bungee, łucznictwo, quady, nar ciarstwo i skutery śnieżne. Każda z tych aktywności może być zorganizowana dla grup od 20 do nawet 400 osób i charaktery zować się różnym stopniu trudności. W ostatnim czasie znacznie wzrosło zainteresowanie górskimi wyprawami na rowerach, za opatrzonych dodatkowo w silniki elektryczne. Myślę, że trend ten będzie się nadal bardzo dobrze rozwijał. Ewelina Wilczewska specjalista ds. obsługi klienta biznesowego White Fang Coraz częściej firmy organizujące imprezy dla swoich pracowników bądź partnerów biznesowych, odchodzą od schematycznych wydarzeń o charakterze czysto rozrywkowym na rzecz zabawy połączonej z elementami integra cyjnymi oraz motywacyjnymi. Stale nasila się trend łączenia konferencji oraz firmowych wyjazdów rekreacyjnych z imprezami outdoorowymi. Myślę, że w najbliższym czasie sytuacja na tym polu się nie zmieni. Pikniki scenariuszowe oraz team building, nabierające coraz bardziej profesjonalnego charakteru, służą jako narzędzie do komunikacji i budowania zespołu. Firmy świadomie poszukują wyjątkowych rozwiązań na wysokim poziomie, łączących wyznaczone cele z rozrywką. Dlatego kładziemy nacisk na wyjątkowość imprez plenero wych, aby łączyły edukację z in- Ksawery Sroka event manager i trener biznesu Poznańska Grupa Eventowa Myślę, że w najbliższym roku zanotujemy wzrost zainteresowania wykorzystaniem narzędzia ja kim jest outdoor. Powoli kończy się era wyjazdów firmowych kojarzonych jedynie z piknikiem dla pracowników. Mam nadzieję, że w miarę upływu czasu sukcesywnie będzie wzrastać świadomość dotycząca różnorodnych możliwości outdoorowych, których jest naprawdę dużo. Ważne, aby outdoor nie kojarzył się jedynie z paint ballem czy quadami, ale przede wszystkim z rozbudowa nymi grami fabularnymi. Ten trend już powoli staje się dostrzegalny. Niemal 75 proc. moich ostatnich realizacji to właśnie rozbudowane programy tematyczne. Oczywiście, jedną z części składowych może być tutaj także i paint ball. Ważne jednak, aby pokazać uczestnikom coś więcej i zbudować wokół tego ciekawą fabułę. MICE Raport | aktywnie 7 sierpień 2010 Szybki kontakt: tel. (22) 822 20 16 redakcja: [email protected] reklama: [email protected] Analiza rynku MICE Poland Niezbędny w Twojej codziennej pracy Prenumerata: (22) 822 20 16 www.micepoland.com.pl Żeglarski incentive nie był na fali Agencje organizujące eventy żeglarskie powoli odbijają się od dna. Zeszłoroczny sezon nie należał do udanych. Jednak już od początku roku powoli wzrasta liczba zapytań o regaty firmowe i rejsy zarówno w Polsce, jak i za granicą, choć w tym drugim przypadku dominują bliskie destynacje. Marta Gołda Ubiegły rok to trudny okres dla branży firmowych imprez żeglarskich. Lipiec i sierpień 2009 upływał jeszcze pod znakiem kryzysu. Sezon 2010 określany jest przez przedstawicieli tego sektora, jako światełko w tunelu. Stopniowo zaczęła wzrastać liczba żeglarskich wyjazdów team-buldingowych, a także rejsów i regat, głównie organizowanych na Mazurach. Liczba rejsów zagranicznych dalej jest niewielka. Powódź, Islandia i last minute W ubiegłym sezonie rynek imprez żeglarskich przeżywał prawdziwe załamanie. Dominowały nastroje kryzysowe, które nie zachęcały do organizowania wyjazdów firmowych pod żaglami. Większość tego typu imprez zorganizowanych w zeszłym sezonie, zamówionych było już wcześniej. Nowe imprezy zamawiane były w ostatniej chwili i miały bardzo ograniczony budżet. – Generalnie ubiegły sezon był dość ciężki, jeśli chodzi o całą branżę, także imprezy żeglarskie – podsumowuje Maciej Fornal, właściciel firmy Forsail. – Dużą część imprez, które zrobiliśmy w zeszłym roku, mieliśmy zakontraktowane jeszcze w roku po przednim – 2008, z części klienci zrezygnowali, a odbyło się tylko niewiele nowych. Nawet duże firmy, stale wyjeż dżające z pracownikami na żagle, Pod presją ceny i odległości Najbardziej popularne destynacje, w których organizowany jest incentive pod żaglami oraz budżet jaki trzeba przeznaczyć na jednego uczestnika na 4-dniowy wyjazd w Polsce oraz 7-dniowy wyjazd za granicę. W kraju Mazury . . . . . . . . . . . . od 1200 zł Zalew Zegrzyński . . . . . od 900 zł Zalew Sulejowski . . . . od 1100 zł Zatoka Pucka . . . . . . . od 1500 zł Sopot . . . . . . . . . . . . . od 2000 zł podeszły ostrożnie do tego typu inwestycji, nie mając możliwości finansowych, lub nie chcąc afiszować się z drogimi wyjazdami integracyjnymi w dobie kryzysu. Od maja 2010 widać stopniowy wzrost liczby imprez żeglarskich. Początek sezonu był zdecydowanie lepszy, niż w roku ubiegłym, co pozwala mieć nadzieję na choć częściowe wyrównanie strat z ubiegłego sezonu. Chociaż wybuch wulkanu i związane z tym problemy komunikacyjne zmusiły firmy do poszukiwania nowych kierunków. Wygrały miejsca, do których można dojechać autokarem, jak Chorwacja. – Początek 2010 roku przyniósł oczekiwane ożywienie, które zaowocowało kilkoma projektami – mówi Bartosz Obracaj, współwłaściciel Polconn CSS. – Jednak późniejsze zawirowania z połączeniami lotniczymi związane z wybuchem wulkanu na Islandii, zmniejszyły zaintereso wanie odległymi destynacjami. tek roku przyniósł ożywienie, jednak zawiro Począ wania z połączeniami lotniczymi, zmniejszyły zain - teresowanie odległymi destynacjami. W Polsce zagrożenie powodziowe sprawiło, że spora część klientów rezygnowała z imprez, zwłaszcza na Mazurach. Bartosz Obracaj Polconn CSS Za granicą Chorwacja . . . . . . . . . ok. 3000 zł Grecja . . . . . . . . . . . . ok. 3500 zł Wyspy Kanaryjskie . . . ok. 5000 zł Karaiby . . . . . . . . . . . ok. 9000 zł Seszele . . . . . . . . . . . ok. 11000 zł Z kolei w Polsce zagrożenie powodziowe sprawiło, że spora część klientów rezygnowała z imprez zwłaszcza na Mazurach. Innym problemem, który szczególnie w czasach walki o każdego klienta stał się widoczny, jest obecna także w tym sektorze, nieuczciwa konkurencja. – W trudnych czasach walki o każdego klienta i każde zlecenie, niedoświadczona i nieuczciwa konkurencja posuwała się nawet do kradzieży intelektualnej – kopiowania „ofertówek” pozyskanych w nieuczciwy sposób, wykorzystywania cudzych materiałów, a nawet chwalenia się nieswoimi klientami – byle tylko zdobyć zlecenie – wylicza Maciej Fornal. Grube ryby Rynek firm organizujących wyjazdy żeglarskie jest ogromny. Można go podzielić na trzy części. Pierwszą stanowią biura podróży (tour operatorzy), które w strukturze mają swój dział incentive obok turystyki indywidualnej i deklarują również organizację wyjazdów na żagle. Druga to wyspecjalizowani organizatorzy incentive travel, wpisani do Rejestru Organizatorów Turystyki, którzy, dobierając odpowiednich podwykonawców specjalizujących się w określonych aktywnościach, zorgani- zują każdy rodzaj wyjazdu. I wreszcie trzecia grupa, to firmy specjalizujące się w organizacji różnych form wyjazdów żeglarskich. Pracują albo jako bezpośredni wykonawcy, albo realizują zlecenia dla agencji incentive z tej drugiej grupy. W tej ostatniej specjalizującej się w żeglarstwie grupie na polskim rynku incentive karty rozdaje kilkanaście firm. Jedną z nich jest działająca od 1997 roku w Olsztynie Bartbo. Jak twierdzi Pzemysław Pichalski, dyrektor działu marketingu Bartbo, sukces tkwi nie tylko w nowym sprzęcie, ale przede wszystkim w odpowiedniej kadrze. Dlatego od maja 2008 roku w Bartbo imprezami żeglarskimi kieruje Wacław Szukiel, wielokrotny mistrz Polski i trzeci w kolejce do pucharu świata w klasie Finn. – Ma on na swoim koncie wiele sukcesów i osiągnięć m.in. kwalifikację Olimpijską dlatego z nim naprawdę można poczuć się bezpiecznie i pewnie – rekomenduje Przemysław Pichalski. Silnym graczem z wypracowaną marką żeglarskiego incentive jest działająca od 2003 roku firma Forsail. Jak przystało na lidera Forsail posiada wysokiej klasy sprzęt m.in. pięć jachtów kabinowych Phila 880. Firma jest też właścicielem własnej kolekcji odzieży żeglarskiej pod marką Forsail Yachting Wear, co znacznie podnosi rozpoznawalność marki. Może być również pomocne w wyborze pre zentów – pamiątek dla uczestników wyjazdu. Jeśli chodzi o sprzęt, liczącą się na rynku firmą jest również wrocławskie Maringo. Firma działa od ponad siedmiu lat. Organizuje imprezy na wodzie, specjalizując się w eventach żeglarskich dla firm. Posiada 15 własnych jachtów kabinowych. Część firm decyduje się na współpracę z podwykonawcami. Jedną z bardziej znanych tego typu agencji jest warszawska firma Polconn CSS. – Aby móc zapewnić jak najbardziej zróżnicowany sprzęt współpracujemy z firmami czarterowymi i armatorami na całym świecie – mówi Bartosz Obracaj. – To znacznie bardziej opłacalne i daje nam większe możliwości. Możemy zorganizować rejs na 8-, 10-osobowych jachtach kabino wych, oczywiście na każdej jest zawodowy skipper. Dla większej grupy, która chce płynąć na jed- 8 MICE Raport | aktywnie sierpień 2010 Analiza rynku Dużą część imprez, które zrobiliśmy, mieliśmy zakontraktowane jeszcze w roku 2008, z części klienci zrezygnowali, a odbyło się tylko niewiele nowych Maciej Fornal Forsail nym jachcie, możemy wynająć żaglowiec turystyczny. Wtedy jednak zmniejsza się liczba atrakcji żeglarskich, natomiast wzrasta tych czysto towarzyskich. Destynacje i kalkulacje Nie trudno przewidzieć, że w Polsce, jeśli idzie o kierunki, niepodzielnie królują Mazury. Jednak coraz częściej klienci wybierają mniej popularne miejsca – Zalew Zegrzyński, Sulejowski i Jeziorak na Pojezierzu Iławskim oraz Zatokę Pucką, która staje się alternatywą dla rejsów morskich. Wśród destynacji zagranicznych na prowadzenie zdecydowanie wysunęła się Chorwacja. – Zawirowania z połączeniami lotniczymi związane z wybuchem wulkanu w Islandii zmniejszyły zainteresowanie odległymi destynacjami – przyznaje Bartosz Obracaj. – Do łask wróciła Chorwacja. Jej główne walory to możliwość transportu samochodowego oraz atrakcyjna oferta turystyczna i cenowa. Oprócz Chorwacji w dalszym ciągu modne są rejsy w okolice Grecji, Wysp Kanaryjskich, Karaibów i Seszeli. Jak przyznają organizatorzy, ubiegły rok jak i początek tego sezonu to znacznie mniej rejsów zagranicznych. Zdarzają się zapytania o tak odległe kierunki jak Nowa Zelandia czy Wyspy Polinezji, ale należą one do rzadkości. Są też firmy, które interesują się północną Europą. – Klienci zaczynają interesować się północnym Bałtykiem, Archipelagiem Alandów, Finlandią i Szwecją. To do tej pory niedocenianie miejsca, które oferują naprawdę świetne możliwości organizacji tego typu imprez – dodaje Bartosz Obracaj. Budżety imprez żeglarskich w tym roku były bardzo zróżnicowane. – Realizujemy budżety od ok. 800 zł do nawet 12 tysięcy na osobę, w przypadku kierunków egzotycznych. Najczęściej są to wtedy rega - ty, ewentualnie rejsy turystyczne. Trzon imprezy stanowi żeglowanie – mówi Maciej Fornal. Oczywiście budżet imprezy zależy też od programu i liczby osób. Najważniejszą częścią składową dalej pozostaje jednak miejsce. I tak imprezy w Polsce można zorganizować za 800-2000 zł od osoby. Im bardziej egzotycznie, tym niestety drożej. Rejs do Chorwacji to minimum 3000 zł za osobę, a za Karaiby zleceniodawca zapłaci blisko 9000 za osobę. Żagle i cała reszta Jeśli chodzi o branże, które najczęściej decydują się na wyjazdy pod żagle, wzorem lat ubiegłych dominuje branża budowlana. Jednak z roku na rok coraz więcej firm dostrzega, że warto zorganizować taki wyjazd. – Żeglarstwo nie jest w Polsce popularnym sportem – ocenia Przemysław Pichalski z Bartbo. – Niewiele osób ma na co dzień styczność z łódkami. Dlatego coraz więcej firm wybiera zorganizowa nie ciekawych regat zamiast kolejnego turnieju w piłkę. Pasjonatami żagli są też farmaceuci, bankowcy czy przedstawiciele branży ubezpieczeniowej. – Ostatnio organizowaliśmy imprezę dla firmy zajmującej się środkami czystości. Była to impreza na Mazurach łącząca regaty żeglarskie z imprezą lądową wykorzystującą off road, przeprawy linowe, narty wodne, szkółkę windsurfingu i kite’a – wylicza Maciej Fornal. Najczęściej firmy wybierają właśnie regaty połączone z różnymi atrakcjami, zarówno lądowymi, jak i na wodzie. Forsail organizuje również ekskluzywne rejsy. Ostatnim tego typu przedsięwzięciem było spotkanie managerskie dla branży farmaceutycznej na luksusowych jachtach w Chorwacji, połączone ze zwiedzaniem wy spy i winiarni. Oczywiście główną atrakcją tego typu imprez jest że glowanie. W Polsce firmy najczęściej robią regaty połączone z róż nego rodzaju atrakcjami, jak pikniki, koncert zespołu szantowego, tematyczna kolacja. Nieco inaczej wyglądają imprezy za granicą. Tutaj dominują rejsy wycieczkowe, turystyczne. Oczywiście oprócz sa mego rejsu organizatorzy zapewniają i inne rozrywki. Najczęściej rejsy tego typu połączone są ze zwiedzaniem okolicznych zabytków czy nurkowaniem. Prognoza: Nie będzie boomu, ale powinno być lepiej Praktycy prognozują, jaki będzie kolejny sezon dla firm specjalizujących się w organizacji żeglarskiego incentive. Agniesza Olszewska współwłaściciel Blue-Sails Najbliższy sezon żeglarski będzie zdecydowanie lepszy. Sytuacja ekonomiczna stopniowo wraca do normy. Dzięki temu fir my nie boją się już robić dalekosiężnych planów, co świadczy o bardziej zrównoważonej sytu acji, niż w latach wcześniejszych. Szacujemy, że w nadchodzącym sezonie liczba imprez firmowych przez nas organizowanych wzro śnie o ok. 10 proc. Mamy już wie le zamówień na rok 2011, a nawet na przełom 2011/2012. W stosun ku do mijającego sezonu wzrasta liczba wyjazdów ekskluzywnych, w bardziej egzotyczne miejsca. Przykładowo w tym sezonie zor ganizowaliśmy kilkadziesiąt im prez na Karaibach, w najbliż szym planujemy zrobić ich zde cydowanie więcej. Niesłabnącą popularnością cieszą się też Chorwacja, Włochy oraz Grecja. Bartosz Obracaj współwłaściciel Polconn CSS Po każdej burzy wychodzi w końcu słońce. Nastroje na rynku wydają się poprawiać, więc mam nadzieję, że gorsze czasy w naszej branży są już przeszłością. Wizja kryzysu stopniowo odcho dzi do lamusa, a firmy coraz chęt niej zaczynają organizować wy jazdy dla swoich pracowników. Cieszy mnie także to, że z roku na rok wzrasta świadomość klientów, którzy do nas trafiają. Liczę na to, że będziemy mogli się rozwijać, chcąc sprostać wymaganiom firm, które chcą z nami zorganizować coś fajnego. Już teraz łączymy rejsy zagraniczne ze zwiedzaniem wysp i nurkowaniem. Imprezy żeglarskie mają swoją specyfikę i dobrze jest, gdy klient ma jasno sprecyzowane wyobrażenia co do imprezy, i co więcej można je zrealizować. Bartłomiej Kaliś general manager Fun Yachting Przyszły sezon zapowiada się całkiem nieźle. Coraz większym zainteresowaniem wśród firm cieszą się programy CRM. W bieżącym sezonie ten produkt stanowi dla nas duży udział w przychodach, dlatego zamierzamy skupić się na nim również w przyszłym. Obsługa CRM to czarter dla firm. Firma wynajmuje łódź wraz ze sternikiem i brandingiem na cały sezon i może korzystać z niej w każdej chwili. Dzięki temu możliwe są zarówno rejsy incentive dla pracowników, jak i imprezy zacieśniające relacje z klientami. Na Mazurach oczywiście naj ważniejsza jest pogoda i od niej uzależniony jest sukces w kolejnym sezonie. Myślę też, że dużo firm będzie w stanie wygospodarować budżet choćby na imprezę w wersji ekonomicznej, bez żadnych dodatkowych atrakcji. Maciek Fornal właściciel Forsail Myślę że końcówka tego roku jeszcze jest okresem mocno przejściowym – nie spodziewam się jakiegoś drastycznego wzrostu. Obecnie liczba zapytań wzrasta, ale są to zwykle nieduże imprezy przy skromnych budżetach. Przy imprezach żeglarskich sezon jest bardzo krótki. Planowanie i przygotowanie imprezy musi następować znacznie wcześniej przy mocno ograniczonym czasie realizacji, więc z tego punktu widzenia raczej nie będzie jakiegoś nadzwyczajnego boomu. Mimo wszystko liczę, że uda nam się w przyszłym sezonie zorganizować wiele fajnych imprez zarówno w Polsce, jak i zagranicą być może w całkiem nowych miejscach. Mam nadzieję, że zarówno imprezy zi mowe jak i przyszłoroczny sezon żeglarski będą znacznie lepsze niż rok obecny i poprzedni. MICE Raport | aktywnie 9 sierpień 2010 Czytaj też: Narty zdominowały wyjazdy firmowe Analiza rynku str. 11-14 Podaż wysoka, popyt słaby Strome podjazdy i gwałtowne zjazdy – tak, używając off-rodowego słownictwa, można opisać ostatnie dwanaście miesięcy w tym sektorze. Choć zainteresowanie tą formą aktywności stale rośnie, to liczba tego typu realizacji nie jest do niego wprost proporcjonalna. Średnia liczba pojazdów off road jaką posiadają polskie agencje oraz średnia cena wynajmu za jeden pojazd Samochód terenowy 8 sztuk 1200-1600 zł za 3 godz. Quad 12 sztuk 200 zł za godz. Skuter śnieżny 10 sztuk 250 zł za godz. Michał Kalarus Kilka zewnętrznych czynników kształtowało rynek firm specjalizujących się w organizacji off-roadowych atrakcji. Odczuły one konsekwencje kryzysu, zmiany nastawienia zleceniodawców, skutki powodzi i żałoby narodowej. Niestety znacznie więcej było tych negatywnych zjawisk. Agencje nie zamykały jednak działalności, niektóre sprzedawały sprzęt, albo rozszerzały profil oferowanych usług, niektóre zamknęły sezon dużą liczbą realizacji, choć ich budżety nie były zawrotne. Raz lepiej, raz gorzej – Ostatni rok nie był za dobry, nie było specjalnego zainteresowania imprezami off-roadowymi. W związku z tym zdecydowaliśmy się na sprzedaż samochodów terenowych, które mieliśmy w ofercie – tłumaczy Małgorzata Zaremba, właścicielka MR Quad. Podobnego zdania jest Tomasz Styrna, właściciel biura turystyczno-konferencyjnego Kamelleon. – Rok 2009 był w branży słaby i niewiele się działo. Nasza firma wykorzystała go na zmianę parku maszyn i rozbudowę nowych propozycji – mówi. Oprócz liczby realizowanych imprez, odbiło się to także na ich scenariuszach i wykorzystywanych aktywnościach. Mniej było samochodów terenowych, które najczęściej zastępowały tańsze w użyciu quady. O ile druga połowa 2009 roku nie była najgorsza, o tyle dla wielu firm szczególnie trudne okazały się pierwsze miesiące 2010 roku. Duży wpływ na liczbę organizowanych w tym czasie imprez miały tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w Polsce. Ogólnonarodowa żałoba i powódź, wzbudzały w zleceniodawcach strach. Wielu z nich po prostu rezygnowało z wyjazdów na południe Polski, co odczuły działające tam firmy off-roadowe. W porównaniu z analogicznym okresem w roku poprzednim nie odnotowano jednak aż tak drastycznego spadku zainteresowania tego typu usługami. Mniejsza liczba klientów i przygotowywanych realizacji nie była więc regułą. – W ostatnim czasie mieliśmy całkiem dużo zleceń. Sporą popularnością nadal cieszyły się quady. W miarę możliwości staramy się jednak przekonywać klientów, aby zdecydowali się na coś innego, bardziej oryginalnego. Posiadamy w ofercie 12 pojazdów terenowych, które staramy się promować – mówi Marcin Leszczyniak, właściciel działającej na terenie gór świętokrzyskich firmy Emeryk. Sezon bardzo dobrze ocenia również Bartbo. – W ostat nim półroczu udało nam się zrealizować ponad 200 imprez. Nasze samochody terenowe na imprezach firmowych wykorzystujemy organizując zarówno krajoznawcze przejażdżki rekreacyjne, wyprawy z elementami ekstremalnymi, jak i rajdy przeprawowe – mówi Prze- rok nie był za dobry, nie było specjalnego Ostatni zainteresowania imprezami off-roadowymi. W związku z tym zdecydowaliśmy się na sprzedaż samochodów terenowych Małgorzata Zaremba MR Quad mysław Pichalski, dyrektor działu marketingu w Bartbo. Mimo roz budowanej oferty, jaką w swoim portfolio posiada większość firm organizujących tego typu aktywności, zleceniodawcy w ostatnim czasie decydowali się na zabawę o mniejszym stopniu trudności. Oczekiwania w górę, budżety w dół Cięcia budżetowe nie idą w parze z wymaganiami klientów. Zleceniodawcy są rządni nowych atrakcji, oczekują coraz to innych wrażeń i emocji. Zmusza to agencje do bacznego śledzenia nowinek pojawiających się na rynku i ciągłego dokupywania sprzętu. Należy jednak zaznaczyć, że zlecający imprezy niechętnie zwiększają swoje budżety, na co wskazywać by mogły ich oczekiwania, nie zawsze również przekładają swoją fantazję na możliwości realizacji. – Klienci są coraz bardziej wymagający. Potrzebują ciekawych propozycji, które dostarczą im wielu niezapomnianych wrażeń. Jednak trzeba tutaj zaznaczyć, że organizując imprezy typu ekstremalnego szczególny nacisk należy położyć na bezpieczeństwo uczestników. Każda firma zlecająca nam organizację wydarzenia, zwraca baczną uwagę na kwestie związane z ochroną ubezpieczeniową a także jakością sprzętu wykorzystywanego do realizacji – tłuma czy Beata Kłossowska-Tyszka, właścicielka agencji Event 4x4. – Zarówno organizatorzy, jak i zleceniodawcy wciąż się edukują. Ich oczekiwania i wymagania rosną. Dni drobnych firemek złożonych z „fanatyków off road” są policzone. Przygoda off road powoli staje się ekskluzywnym i drogim produk- tem skierowanym do konkretnych grup. Przeznaczają one duże bu dżety, ale tylko za jedyny w swoim rodzaju program i przygodę – dodaje Tomasz Styrna. Drożej nie było Ze statystyk wynika, że najczęściej z usług imprez off-roadowych korzystają firmy informatyczne, budowlane, dystrybucyjne, farmaceutyczne i motoryzacyjne. Wielu przedstawicieli agencji zwraca jednak uwagę na fakt, że nie jest to regułą. Obecna segmentacja rynku powoduje większe niż kiedykolwiek zróżnicowanie klienteli. – Przedsiębiorstwa, które korzy stały z naszej oferty to przekrój różnych branż. Były zatem firmy zajmujące się produkcją systemów grzewczych, ochroniarskie, produkujące materiały budowla ne, a także sprzedawcy i dystrybutorzy branży technicznej. Zda rzyli się nawet pracownicy naukowi – tłumaczy Wojciech Smoleń, właściciel Adventure-Sky. Powtarzalne są natomiast schematy dotyczące liczby uczestników. W ostatnim roku najczęściej były to niewielkie grupy, 15-20 uczestników lub średnie imprezy, skierowane do 60-80 osób. – Imprezy dla kluczowych klientów zleceniodawcy są najczęściej bardziej kameralne, utrzymane w klimacie wspólnego przeżywania pasjonującej przygody czy też chwilowego oderwania się od codzienności. Natomiast eventy pracownicze, w których bierze udział większa liczba uczestników, oparte są zazwyczaj na współzawodnictwie i rywalizacji zakończonej wyłonieniem liderów – mówi Beata Kłossowska -Tyszka. Budżety imprez realizowanych w ostatnim ro- 10 MICE Raport | aktywnie sierpień 2010 Analiza rynku ku jak zwykle były różne i wahały się w granicach od 3 do nawet 30 tys. złotych. Mimo iż częściej zlecenia oscylowały w okolicach dolnego pułapu cenowego, agencje z reguły nie odrzucały żadnego zlecenia. Koszt, cieszących się dosyć dużą popularnością, prostych spotkań integracyjnych połączonych z aktywnością off-roadową na quadach dla 40-50 osób to wydatek około 10 tys. złotych. Większy wydatek to wypożyczenie samochodów terenowych. – Średni koszt wynajmu samochodu wynosi 1200-1600 zł netto. Z uwagi na mniejsze zainteresowanie tego typu usługami w roku 2009 i pierwszej połowie 2010 ceny nie wzra stały, a raczej spadały głównie z uwagi na nadmierną podaż tego typu usług – tłumaczy Tomasz Styrna. W ostatnim czasie pojawiło się także mnóstwo osób prywatnych podnajmujących samochody agencjom za kwoty na poziomie 700 zł. Transakcje takie odbywały się najczęściej „na czarno” bez rachunków, co znacznie niszczy rynek. Zdaniem przedstawicieli agencji w tego typu przypadkach dużo do życzenia pozostawia także profesjonalizm i bezpieczeństwo realizowanych imprez. Samocho- dy przeznaczone do użycia w ekstremalnych imprezach off-roadowych powinny być bowiem odpowiednio do tego celu przystosowane i przede wszystkim sprawne technicznie. Prywatny „indywidualny” właściciel nie zawsze jest w stanie spełnić te warunki. Najczęściej łącznie – Nasze imprezy były zawsze urozmaiceniem różnych szkoleń i spotkań biznesowych, połączonych z zakwaterowaniem w hotelach i wyżywieniem – mówi Wojciech Smoleń. Rzeczywiście, naj więcej imprez off-roadowych to jedynie dodatek, element programu wyjazdów integracyjnych czy team -buildingowych. Dla organizatorów takie rozwiązanie również wydaje się lepsze. Oczywiście pod warunkiem, że klient zleca organizację całego wyjazdu jednej firmie i że mające się odbyć aktywności off-roadowe nie są marginalizowane. – Czasami zdarza się tak, że grupy jadą do hoteli jedynie dlatego, że znajduje się tam spa lub basen. Zajęcia w terenie są tylko przerywnikiem i małym dodatkiem. Na szczęście coraz częściej udaje nam się wypracować taką formułę drobnych firemek złożonych z „fanatyków Dni offroad" są policzone. Przygoda off road powoli staje się ekskluzywnym i drogim produktem skierowanym do konkretnych grup. Tomasz Styrna Kamlleon imprez, w których scenariusz jest na tyle atrakcyjny, że stanowi o istocie wyjazdu. Reszta staje się jedynie dodatkiem do przygody off road – mówi Tomasz Styrna. Potwierdza to Marcin Leszczyniak. – Najlepszym zleceniem, jest dla nas przygotowanie całego wyjazdu. Odpowiadamy wtedy za wszystko, począwszy od zakwate rowania i bankietu, a na off roadzie skończywszy. Pozwala to odpowiednio zaplanować cały event, z zachowaniem niezbędnych proporcji. Niestety nie zawsze tak jest. Niejednokrotnie klienci, przygotowujący konferencję czy imprezę firmową mają wolnych jedynie kilka godzin i proszą nas o ich zagospodarowanie – mówi. Na rynku widoczny jest „regionalizm” przyjmowania zleceń. Mimo że większość organizatorów działa na terenie całego kraju, w praktyce większość realizowanych przez nich zleceń odbywa się w okolicy, z której pochodzą. W ten sposób Event 4x4 organizuje 90 proc. imprez na terenie Gór Sowich, Emeryk w Górach Świętokrzyskich, a Bartbo na Mazurach, przede wszystkim w okolicach Ostródy czy Giżycka. Takich przykładów można by wymienić znacznie więcej. Bardzo często podczas zagranicznych incentive travel, off road jest elementem programu. Najczęściej są to rekreacyjne rajdy, podczas których można oglądać dane miejsce z nieco innej perspektywy. W zależności od destynacji i poziomu trudności bezdroży, auta prowadzone są przez uczestników wyjazdu, albo lokalnych kierowców. Najczęściej agencje organizujące tego typu podróże nawiązują współpracę z działającymi na lokalnych rynkach partnerami, odpowiedzialnymi za przygotowanie aktywności off-roadowych. Prognoza: Klienci znajdą środki na wciąż popularny off road Praktycy prognozują, jaki będzie kolejny sezon dla firm tego sektora Grzegorz Gos wiceprezes Adventura Nadchodzący rok będzie bardzo aktywny, jeżeli chodzi o wydawanie środków na eventy off-roadowe. Firmy, które często wyjeżdża ły na spotkania integracyjne, przed kryzysem, po „przestoju" znowu zaczynają zasilać rynek. I właśnie te firmy oczekują no wych pomysłów. W nadchodzą cym sezonie bardzo popularne będą niestandardowe wyjazdy za graniczne, programy dające moż liwość przeżycia i zobaczenia dużo więcej niż na zwykłej wycieczce z biura podróży. Następnym tematem, który był i będzie mocno eksploatowany to wszelkiego rodzaju sporty motorowe, będące niewy czerpanym źródłem kontrolowa nej adrenaliny. Kolejnym czynnikiem są dobre i medialnie nagłośnione wyniki Polaków na impre zach międzynarodowych. Shamika Andrade marketing executive 1001 Events (Dubai, ZEA) Off road jest czymś, co wpisuje się nijako „automatycznie” w niemal każdy program wyjaz dów firmowych na Bliski Wschód. Bliskość gór, plaże i przede wszystkim pustynia, sprawiają, że gości nie trzeba specjalnie przekonywać do zasadności skorzystania z tego ro dzaju aktywności. Dotyczy to zarówno klientów pojawiających się tu po raz pierwszych, jak i tych odwiedzających nasz kraj po raz kolejny. Dzięki temu ob sługujemy wiele grup, liczących nawet 750 uczestników. Oczywiście należy pamiętać o tym, że ostatni sezon nie jest tak dobry jak poprzednie, mimo wszystko nadal pojawia się dużo klientów, co generuje nowe moż liwości rozwoju na polu aktywności off -roadowych. Jon Olafur Magnússon director manager HL Adventure (Islandia) W najbliższym czasie trendy i zainteresowania klientów się nie zmienią. Wszystkie aktywności cieszą się sporym zainteresowaniem. Bardzo często uczestniczy decydują się również na połączenie off-roadowej jazdy jeepami z przejazdem na skuterach lub quadach. Szczególnie dużą popularnością cieszą się całodniowe lub kilkugodzinne przejazdy off-ro adowe zmodyfikowanymi jeepami, z powiększonymi kołami, prowadzone przez lokalnych kierowców. Podczas takich wypraw uczestnicy mają okazję odwiedzić zarówno interior czy lodowiec, jak również plażę i tereny nadmorskie. Dla tych, którzy chcą spróbować własnych sił, jeżdżąc po islandzkich bezdrożach, przygotowaliśmy specjalnie zaadoptowane do tego celu Land Rovery. Mariusz Gwizdowski właściciel Alpin Office & Alpin Expedic Dzisiejszy rynek off-road jest bardzo specyficzny. Obecnie coraz więcej ludzi próbuje jeździć w terenie na własną rękę. W tym kierunku właśnie rozwija się teraz bardzo ścisły segment turystyki – turystyka off road. Drugą kwestię stanowi sektor rajdów off road, w którym stosowany jest już bardziej zaawansowany osprzęt i nowinki techniczne. Główny człon w tego typu imprezach stanowią już samochody z „wyższej półki”. Coraz lepsza kooperacja występuje w przypadku współpracy lokalnych organizacji koncentrujących się na działalności związanej z off road z władzami gmin, które szukają nowych form promocji regionu. Przykładem cykl imprez Kierunek off-road na Jurze Krakowsko -Częstochowskiej czy w podkrakowskiej gminie Liszki. MICE Raport | aktywnie 11 sierpień 2010 Szybki kontakt: tel. (22) 822 20 16 redakcja: [email protected] reklama: [email protected] Analiza rynku MICE Poland Niezbędny w Twojej codziennej pracy Prenumerata: (22) 822 20 16 www.micepoland.com.pl Narty zdominowały wyjazdy firmowe Mimo że firmowy wyjazd na narty nie jest tanim przedsięwzięciem, tegoroczny sezon narciarski był dla agencji incentive całkiem udany. Kryzys nie przysłonił klientom faktu, że inwestycja w team building i wyjazdy dla kluczowych klientów z wykorzystaniem tej formy aktywności się opłacają. Marta Gołda Agencje organizujące wyjazdy na narty postanowiły ruszyć do kontrataku i odpracować w tym sezonie straty z ubiegłego roku. Zima 2009/2010 według opinii przedstawicieli agencji obfitowała w zdecydowanie więcej zapytań o wyjazdy, a co za tym idzie więcej narciarskich imprez. Co w śniegu piszczy Przedstawiciele agencji organizujących wyjazdy na narty są zadowoleni z sezonu 2009/2010. Liczba zamawianych imprez, zwłaszcza dla kluczowych klientów, ciągle rośnie. – Wyjazd na narty nie jest kolejnym wyjazdem nagrodowym, bo wymaga zarówno od zleceniodawcy, jak i uczestników większego zaangażowania – mówi Łukasz Adamowicz, event manager z BFC. – W zamian daje możliwość pogłębienia relacji z klientem, co okazało się kluczowe w mijającym sezonie. Fakt wzrostu liczby imprez uważam, za dowód na to, że firmy rozumieją, jak ważna jest inwestycja w długotrwałe relacje z klientem. Kryzys, jak w każdej branży od cisnął swoje piętno. Firmy starały się nie rezygnować z wyjazdów, lecz organizować je taniej. – Wśród firm wyjeżdżających na narty widać było wyraźne tendencje do oszczędności – mówi Konrad Drzymała z GS Team. Firmy starały się ograniczać wydatki, oszczędzając np. na dodatkowych Dodatkowe elementy w zapytaniach klientów Atrakcje o jakie najczęściej pytali klienci zainteresowani organizacją firmowego wyjazdu na narty. Często w jednym zapytaniu łączyli kilka dodatkowych elementów programu. Wieczory regionalne i zjazdy z pochodniami ........................................ 70 proc. Kuligi ................................................................................................................. 20 proc. Spa, baseny odkryte ..................................................................................... 20 proc. Skutery śnieżne .............................................................................................. 10 proc. Degustacje wina ............................................................................................ 10 proc. Zajęcia team-building .................................................................................. 10 proc. Dodatkowe szkolenia ................................................................................... 10 proc. atrakcjach, lub wybierając bliższe destynacje i transport autokarowy, zamiast lotniczego. Na rynku organizatorów nie było wyraźnych zmian. Agencje, które w zeszłym roku organizowały wyjazdy narciarskie również w tym roku działają bez przeszkód. Organiza torów cieszy również fakt, że budżety przeznaczane na tego typu imprezy są zdecydowanie wyższe niż w latach wcześniejszych. – Co ciekawe średni budżet danej imprezy w minionym sezonie był wyższy niż 2 lata temu – dodaje Łu kasz Adamowicz z BFC. – Duży wpływ na to miały wahania kursu euro o około 15 proc. Inną cechą charakterystyczną było zamawianie imprez na ostat nią chwilę i pod koniec sezonu, a nawet po sezonie, co znacznie utrudniało pracę organizatorom. – W sezonie 2009/2010 zaskoczył nas fakt, że bardzo dużo firm zwlekało ze złożeniem zapytania na wyjazd narciarsko -snowborado wy do ostatniej chwili. W marcu dzo dużo firm zwlekało ze złożeniem zapytania Bar na wyjazd narciarsko -snowboradowy do ostatniej chwili. W marcu mięliśmy bardzo dużo zapytań o impre zy na kwiecień i to najczęściej do Polski albo Czech. Olga Krzemińska Power Sport mieliśmy bardzo dużo zapytań o imprezy na kwiecień i to najczęściej do Polski albo Czech – mówi Olga Krzemińska, dyrektor zarządzająca Power Sport. Na szczycie Rynek firm oferujących wyjazdy incentive na narty jest dość rozdrobniony. Większość agencji incentive i większych biur podróży oferuje obok różnych innych aktywności także wyjazdy na narty. Jednak około trzy czwarte ofert kierowanych jest do dużych agencji, które specjalizują się właśnie w wyjazdach na narty. Jednym z liderów tej branży na polskim rynku jest Businessman Fun Club. W całorocznej ofercie BFC wyjazdy na narty stanowią aż 70 proc. organizowanych imprez. W tym sezonie pracownicy firmy zorganizowali kilkadziesiąt projektów dla grup od 8 do 800 osób, w sumie w wyjazdach narciarskich organizowanych przez BFC uczestniczyło kilka tysięcy osób. GS Team to grupa instruktorów Polskiego Związku Narciarstwa, która od czterech lat organizuje wjazdy narciarskie, w tym również incentive. Na eventach, które organizuje GS Team uczestnicy mogą także spróbować swoich sił na skuterach śnieżnych, w curlingu, zjaz - dach na nartach z pochodniami lub ice -climbingu. Dużą część rynku wyjazdów narciarskich przejmuje także warszawski Power Sport. W tym sezonie zorganizowali piętnaście wyjazdów narciarskich, a wśród ich klientów znalazły się takie firmy jak Ikea, Grupa TSO czy Telekomunikacja Polska. Power Sport była także patronem najdłuższego w Europie wyścigu psich zaprzęgów Finnmarkslopet. Wyjazdy narciarskie znajdują się także w katalogu biur podróży, których oferta nie jest wyspecjalizowana. Chociaż, wbrew pozorom, specjalizacja, która sugerować mogłaby pewne ograniczenie zakresu kontaktów biznesowych, jest inaczej postrzegana. Jak przyznaje Agnieszka Zaręba, współwłaścicielka Travel Experience, takiemu biuru jak jej trudno jest konkuro wać z dużymi agencjami, które od wielu lat specjalizują się w organizacji narciarskich wyjazdów, gdyż te mają swoich stałych klientów, zaprzyjaźnione hotele, które oferują im korzystniejsze warunki. – Bardzo trudno zorganizować nam większą imprezę. Duże agencje mają wynegocjowane warunki z hotelami, z którymi stale współpracują – podkreśla Agnieszka Zaręba. – Mimo wszystko w ubiegłym sezonie Travel Experience zorganizowało dwie imprezy narciarskie, na Słowacji i w Austrii. Alpy czy Słowacja? Zależy... Wybór miejsca, a co za tym idzie określenie budżetu imprezy, były w tym roku najważniejszymi kwestiami zarówno dla agencji incentive, jak i ich klientów. Cechą charakterystyczną na pewno było to, że wraz z określonym budżetem, klienci zgłaszający się do agencji, mieli już konkretne wymagania i wizję całego wyjazdu. – Nowi klienci, którzy zwracają się do nas z zapytaniem są bardzo świadomi – mówi Łukasz Adamowicz. – Dokładnie określają swoje oczekiwania, zwracają też uwagę na efekty danego projektu. Budżety, jak co roku, były zróżnicowane. Oczywiście wiele firm, tłumacząc się kry zysem, chciało jak najbardziej ciąć koszty wyjazdu. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom zleceniodawców, agencje organizowały również weekendowe lub kilku dniowe wyjazdy w granicach kraju. Ich główną zaletą oprócz 14 MICE Raport | aktywnie sierpień 2010 Analiza rynku znacznie krótszego dojazdu na miejsce była oczywiście cena. Weekendowy wyjazd w Polsce można było zorganizować od 400600 zł za osobę. – Na krótsze kilkudniowe wyjazdy klienci wybierają zwykle polskie góry. Oszczędzają tym samym czas i koszty dojazdu – mówi Konrad Drzymała z GS Team. Wyjazdy zagraniczne są już znacznie droższe. Austria to koszt około 2000 zł za osobę. Dalsze destynacje są oczywiście jeszcze bardziej kosztowne. Włochy czy Fran cja są w cenie ok. 3000 zł za osobę, za narty w Szwajcarii trzeba było zapłacić ok. 3500 zł za jednego uczestnika wyjazdu. Jak co roku, tak i w tym sezonie, dominowały kierunki alpejskie. Często klienci w ramach ograni czenia kosztów wybierają trans port autokarowy. Ze względu na możliwość szybkiego dotarcia dominuje więc Austria. Z tych samych powodów niesłabnącą popularnością cieszy się Słowacja. Do ulubionych kierunków firm organizujących imprezy narciarskie zaliczyć też trzeba Francję, Szwajcarię i przede wszystkim Włochy, które, jeśli chodzi o bardziej eks kluzywne wyjazdy, cieszyły się w tym roku największym powodzeniem. – Jak to kiedyś określił nasz klient „na narty można pojechać do Francji i Austrii, a do Włoch jedzie się na wakacje”. Włochy to kultura, atmosfera i elastyczność, pozwalająca na realizację naprawdę odważnych projektów incentive – przekonuje Łukasz Adamowicz. Szusowanie i... Większość firm, która decyduje się na taki wyjazd, w centrum im prezy stawia właśnie narty. Jednak wyjazd tego typu to nie tylko szusowanie. – Produktem, jaki uzyskał największy wzrost w tym sezonie, były ski eventy – luksusowe kilkudniowe wyjazdy dla wyselekcjonowanej grupy kluczowych partnerów – mówi Łukasz Adamowicz. Eventy tego typu to połączenie nart i lotów helikopterem, wypraw skuterami śnieżnymi, szkoleniami samochodowymi na lodzie, degustacją win w górach albo koncertem gwiazdy. Oferty firm stopniowo rozszerzają się też o zwiedzanie okolicy, by przy okazji wy - budżet danej imprezy w minionym Średni sezonie był wyższy niż 2 lata temu. Duży wpływ na to miały wahania kursu euro o około 15 proc. Łukasz Adamowicz Businessman Fun Club jazdu zaznajomić się z lokalną kulturą. Coraz częściej firmy organi zują także wyjazdy z nauką jazdy na nartach zakończone zawodami. Zajęcia na stoku przeplatana są zajęciami team-buildingowymi i zabawami integracyjnymi. Klienci najczęściej decydowali się na ski meetingi, a więc tygodniowe programy narciarskie z bogatym scenariuszem integracyjno-motywacyjnym apres ski. Na takich wyjazdach przeważają zajęcia integracyjne, ale coraz częściej firmy decydują się połączyć wyjazd ze szkoleniem w zakresie komunikacji, osiągania wspólnych celów i zajęciami team-buldingowymi. Oprócz nart organizatorzy coraz częściej proponują swoim klientom również inne formy aktywności na stoku i poza nim. Skutery śnieżne czy samochodowe szkolenia na lodzie budzą wśród klientów największe emocje. – Ostatnio zorganizowaliśmy wyjazd narciarski połączony ze szkoleniem produktowym dla firmy Górażdże – mówi Łukasz Adamowicz z BFC. – Program jak zwykle zawierał elementy całodziennego szkolenia narciarskiego. Popołudnia uczestnicy spędzali w hotelowym centrum odnowy. W progra mie znalazła się wycieczka narciarska i zawody kończące wyjazd. Gorzej jest z letnią wersją sportów zimowych lub zimową letnich. Windsurfing, narty wodne, kitesurfing czy bojery dalej pozo stają poza kręgiem zainteresowań klientów większości agencji incentive. Istnieją wprawdzie firmy organizujące tego typu wyjazdy, jednak jest to tylko dodatek do głównej oferty, którą stanowią np. wyjazdy żeglarskie lub nar ciarskie. Prognoza: Utrzyma się najwyższy stosunek jakości do ceny Praktycy prognozują, jaki będzie kolejny sezon dla firm organizujących wyjazdy na narty Monika Jaworska poroduct manager Akademia Podróży Najbardziej nas cieszy, że w polskich górach systematycznie podnosi się standard usług i obsługi grup typu incentive. Dotyczy to zarówno obiektów nowych, jak i tych już istniejących. Ponadto konkurencja między nimi wpły wa na coraz atrakcyjniejsze ceny. Sądzę, że większość naszych im prez narciarskich w nadchodzą cym sezonie zrealizowana będzie jednak w Alpach lub Dolomitach. O ile nasze obiekty hotelowe do równują, a często wręcz przewyższają już standardem te austriackie czy włoskie, to jednak atrakcyjność stacji narciarskich, liczba i jakość tras narciarskich a przede wszystkim gwarancja śniegu i po gody będą wystarczającym powo dem dla naszych klientów, aby wybrać wyjazd za granicę. Ponadto nasi klienci oczekują nowych i coraz ciekawszych wy zwań narciarskich. Konrad Drzymała event manager GS Team Jeśli chodzi o zbliżający się sezon, jesteśmy optymistami. Bieżący rok pod względem biznesowym wydaje się być zdecydowa nie korzystniejszy, co powinno sprzyjać również eventom, pla nowanym przez firmy na zimę 2011. W większości przypadków nie będą to imprezy takiego kali bru, jak kilka lat temu, kiedy w branży eventowej panował istny boom, ale z drugiej strony coraz częściej klienci poszukują nowych atrakcji, świeżych pomysłów i bardziej ekskluzywnych podróży. Reasumując, sądzę, że obserwowali będziemy dwa tren dy. Dążenie do krótkich wyjazdów incentive w nasze góry, w przypadku mniejszych przedsię biorstw oraz – w przypadku firm, których budżet na tego typu atrakcje jest większy – bardziej wysublimowanych eventów w Alpach i nie tylko. Łukasz Adamowicz event manager Biusnessman Fun Club Nadchodzący sezon zapowiada się co najmniej dobrze. Klienci uważnie przyglądają się kosztom, chcąc uzyskać widoczny zwrot z zainwestowanego kapitału. Jednak liczba zapytań wzrasta. Kluczowe jest, że pośród wyjazdów aktywnych z pełnym programem narty oferują najwyższy stosunek jakości do ceny. Istotny wydaje się fakt zakończenia karnawału w połowie marca oraz termin świąt wielkanocnych w połowie kwietnia. Powoduje to, że wysoki sezon, a więc i wyższe ceny trwać będzie od początków lutego do połowy marca. W grudniu i styczniu wyjazd będzie zdecydowanie tańszy. Ciągle niejasna jest sprawa respektowania uprawnień polskich instruktorów na terenie Unii Europejskiej. Silny pozostaje trend organizowania ekskluzywnych imprez narciarskich dla wąskiego grona najważniejszych klientów. Włodzimierz Szczepaniak współwłaściciel Fan i Biały Sport Obserwujemy zdecydowane ożywienie na rynku imprez narciarskich. W nadchodzącym sezonie planujemy zrobić ich ok. 10 proc. niż w sezonie ubiegłym. W ubiegłych sezonach firmy cięły koszty, rezygnując w pierwszej kolejności z wyjazdów incentive. Na szczęście widmo kryzysu minęło i teraz znajdują się budżety na tego typu wyjazdy. W nadchodzącym sezonie zorganizujemy głównie narciarskie wyjazdy incentive połączone ze szkoleniami. Jak co roku dominować będą kierunki alpejskie. 95 proc. imprez, które przeprowadzimy w tym sezonie, to wyjazdy zagraniczne. Najczęściej klienci wybierają Włochy i Austrię, rzadziej wyjeżdżamy do Francji. Myślę, że dla dobrych firm, które specjalizują się w tego typu wyjazdach i mają swoją wyrobioną markę ten sezon może być bardzo udany. MICE Raport | aktywnie 15 sierpień 2010 Czytaj też: Było taniej, bliżej i zachowawczo Diagnoza str. 16-17 Unijne dofinansowanie dla nielicznych Z dotacji unijnych na zakup sprzętu sportowego skorzystało niewielu. Organizatorów branży spotkań odstraszały formalności oraz wysokość wkładu własnego. Na rozwój przedsiębiorstw przygotowano szesnaście regionalnych programów operacyjnych, w których łączna suma dofinansowania dla przedsiębiorców, instytucji i otoczenia biznesu na lata 2007-2013 wynosiła ponad 3,9 mld euro. Beneficjenci korzystali m.in. z programu rozwoju dla małych i średnich przedsiębiorstw. Obszary, na które można było dostać dotacje to m.in. tworzenie warunków do rozwoju przedsiębiorczości, nowoczesne systemy zarządzania, rozbudowa, unowocześnienie przedsiębiorstwa w zakresie produkcji i usług, dostosowanie standardów do norm krajowych i europejskich czy pomoc dla potencjalnych przedsiębiorców (start-upów) – usługi doradcze, szkoleniowe, wsparcie finansowe. Największe inwestycje W ciągu ostatnich 12 miesięcy największą aktywność w kwestii pozyskiwania środków unijnych wykazał olsztyńskie Bartbo. – Na sza firma skorzystała z Regionalnego Programu Operacyjnego, wartość projektu to ponad 4,5 mln złotych. Dzięki unijnemu wspar ciu udało nam się kupić kolejne quady, segwaye, motorówkę, bungie run, samochody transportowe, mechanicznego byka rodeo, całą masę dmuchańców dla dzieci – zjeżdżalnie, zamki do skakania. I ta najważniejsza rzecz – czyli budowa nowej siedziby, potężnej nowoczesnej hali, łączącej dobrze zorganizowany i wyposażony magazyn z częścią biurową – mówi Przemysław Pichalski, dyrektor Działu Marketingu. Środki na za kup sprzętu sportowego pozyskali również „sąsiedzi” z Olsztynka – właściciele firmy Rumszewicz Sailing. – Dofinansowanie na zakup sprzętu sportowego pozyskaliśmy dwukrotnie. Ostatni raz w 2009 roku – zakupiliśmy dwa nowoczesne jachty żaglowe i cztery mniejsze żaglówki. Skorzystaliśmy z ogólnodostępnego progra mu na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw – potwierdza Mi chał Rumszewicz, współwłaści ciel firmy. Formalności i wkład własny W dobie kryzysu przedsiębiorców odstraszały formalności oraz wysokość wkładu własnego – na pierwszym etapie należało pokryć 100 proc. inwestycji. – Faktycznie, sporo formalności i obiegu dokumentów, jednak z roku na rok jest coraz lepiej, ponieważ skrócił się czas oczekiwania na pieniądze. Mankamentem nadal jest to, że trzeba najpierw zainwestować całość i dopiero potem ubiegać się o zwrot – tłumaczy Michał Rumsze wicz. Bartbo zdecydowało się na zatrudnienie zewnętrznej firmy, która przejęła kwestie organizacyjne. – Pieniądze otrzymujemy na bieżąco, w kilka tygodni po złożeniu kompletu faktur. Rzeczywiście kompletowanie dokumentacji i przygotowanie wniosku to bardzo czasochłonny proces, wszelkie proceduralne formalności, zgodność treści dokumentów, daty – jest tak wiele kwestii, o których trzeba pamiętać dlatego zdecydowaliśmy zatrudnić zewnętrzną firmę. Jak widać zrobiliśmy słusznie – mówi Przemysław Pichalski. W obszarze zainteresowania firm zajmujących się aktywną integracją pozostawały nie tylko Regionalne Programy Operacyjne. Gdańska IKA, z unijnego programu Kapitał Ludzki, pozyskała dotacje na projekt pt. „Trening Hybrydowy nową formą rozwoju, kompetencji interpersonalnych” czyli cykl dwudniowych szkoleń dla małych i średnich przedsiębiorstw, realizowanych w czterech obszarach: komunikacja, team building, przywództwo oraz kreatywność. Inspirację do stwo rzenia projektu stanowiły wyjazdy typu incentive – trening stanowi połączenie tradycyjnej formuły szkolenia z doświadczeniem wy korzystywanym w terenie. Jeden z członków SKKP, pro szący o zachowanie anonimowości, starał się również o dofinanso wanie z programu Innowacyjna Gospodarka. Środków uzyskać się jednak nie udało, choć wniosek przeszedł weryfikację formalną i merytoryczną. Firma poczuła się oszukana przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), która zapewniała, że do tacje dostaną wszyscy chętni, którzy w III turze naboru do Progra mu Innowacyjna Gospodarka, na jesieni 2009 roku, zgłoszą popraw ne formalnie i merytorycznie pro - jekty. Efektem nieprawidłowo skonstruowanych komunikatów było założenie strony internetowej oszukaniprzezparp.pl, a następnie zwolnienie rzecznika prasowego PARP. Sport „po macoszemu” Ci, którzy skorzystali z dotacji unijnych czują się w pełni usatysfakcjonowani. – Unijna dotacja to niepowtarzalna szansa na dalszy prężny rozwój, cieszymy się, że udało nam się ją wykorzystać – mówi Przemysław Pichalski. U tych, którym się nie udało pozostało rozczarowanie oraz poczucie straconego czasu, gdyż procedura weryfikacji zajęła kilka miesięcy. Większość z nich nie chce się wypowiadać. Wiele wniosków nadal czeka na rozpatrzenie i weryfikację. – Niestety sport i rekreacja nie cieszą się zbytnim uznaniem dysponentów środków unijnych. W bogatej palecie konkursów tylko nieliczne dotyczą możliwości inwestowania w sport lub poprzez sport. Aplikowaliśmy w kilku konkursach i obecnie trwa proce dura weryfikacji. Jesteśmy jednak dobrej myśli, bowiem nasze pomysły są nowatorskie i mają spore szanse na pozytywną ocenę – mówi Paweł Fąferek, dyrektor Sport Event. Fąferek zwraca uwagę na jeszcze jedną ważną kwestię – przygotowanie dobrego projektu to całkiem spora i czasochłonna praca do wykonania. Wiele firm nie podchodzi to tego poważnie, zapominają niejednokrotnie, że środki unijne mają wspierać rozwój firmy (zwiększając jej nowoczesność), a nie pokrywać bieżące problemy finan sowe. (ka) 16 MICE Raport | aktywnie sierpień 2010 Sonda Zapytaliśmy zleceniodawców eventów, jakie formy aktywnej integracji utrzyma ły się w budżetach projektów realizowanycj w firmach w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Okazuje się, że pomimo cięć w budżetach na organizację eventów i spotkania prze znaczone dla pracowników, lista przetargów a następnie realizacji, które odbyły się w Polsce i zagranicą nie jest wcale krótka. Małgorzata Barańska dyrektor marketingu Libet Eventy budujące relacje organizujemy mimo kryzysu W tym roku zorganizowaliśmy jedną imprezę team-buildingową dedykowaną pracownikom, mocno nastawioną na współdziałanie, z aktywnymi elementami podnoszącymi adrenalinę. Natomiast dla naszych klientów zorganizowaliśmy kilka imprez i wyjazdów, między innymi dwa regionalne spotkania dla niewielkiej liczby osób, były to imprezy outdoorowe, uczestnicy wzięli udział w kursie bezpiecznej jazdy, mogli spróbować swoich sił i sprawdzić swoje umiejętności jako kierowcy. Później goście zostali zaproszeni na rejs statkiem, klimatyczny nie tylko po wrocław skiej Odrze, ale także po Zalewie Zegrzyńskim, przy okazji zwracam uwagę czytelników MICE Poland na to miejsce w Polsce. Zorganizowaliśmy także wyjazd incentive na mistrzostwa świata w siatkówce do Triestu oraz vipowski wyjazd do Hiszpanii dla klientów strategicznych, a także coroczny event roku tradycyjnie organizowa ny przed rozpoczęciem sezonu. Moim zdaniem czasy kryzysu nie powinny być powodem przekreślania eventów budują cych relacje z klientami czy między pracownikami. Elementy aktywności uważam za szczególnie istotne w integracji. Co roku staramy się spotykać z klientami, nagradzać najlepszych za wspólne budowanie marki. Katarzyna Wilczewska public affairs manager Kompania Piwowarska Ważne jest poczucie przynależności zespołu bez względu na dekoniunkturę Działania integracyjne i teambuildingowe są nie tylko znaczącym czynnikiem motywacyjnym, ale przede wszystkim budzą w pracownikach poczucie przynależności do zespołu (team spirit), uczą współpracy i odpowiedzialności, a do tego wywołują pozytywne emocje i pozwalają „naładować baterie”. Dlatego, bez względu na kryzys budżet Kompanii Piwo warskiej w tych obszarach nie zmienił się. W tym roku KP zrealizowała już szkolenie „Budowa Zespołu” dla ponad 700 pracowników pionu Produkcji i Techniki. Elementem aktywnej integra cji było wspólne, w grupach przygotowywanie egzotycznej potrawy. Kompania Piwowarska zorganizowała także w ramach team buildingu doroczną Konferencję Commercial (dla ponad 1100 pracowników sprzedaży i marketingu), która swoją konwencją tym razem nawiązywała do trwających wówczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w RPA. Alina Stahl dyrektor departamentu ds. PR i komunikacji Euro Bank Zrezygnowaliśmy z urodzin i rozrywkowej integracji, pozostawiliśmy szkolenia Ostanie 12 miesięcy to kolejny etap odczuwanego zarówno w Polsce, jak i na całym świecie kryzysu ekonomicznego. In stytucje finansowe, a w szcze gólności te, które funkcjonują na bardzo wrażliwym na dzia łania kryzysu rynku consumer finance muszą więc optymalizować swoje budżety. Niestety też dość standardowo, ale też logicznie cierpią na tym te części biznesu, które nie są abso - Zza biurka Było taniej, bliże lutnie kluczowe. Tak dzieje się często z integracją, eventami dla klientów, działaniami komunikacji marketingowej czy szkoleniami. W banku zrezygnowaliśmy do odwołania z obchodzenia jego urodzin – choć tu przede wszystkim dlatego, że wyczerpała się dotychczasowa formuła takich spotkań i nie było dostatecznie dobrego pomysłu na zastąpienie jej inną, która spełniałaby podobne funkcje. Spróbowaliśmy z for mułą zapraszania części załogi (od początku istnienia banku były to spotkania całej załogi) i ten sposób nie okazał się zbyt dobry dla naszej kultury orga nizacyjnej. Odstąpiliśmy także od organizowania, jak dawniej, wielu spotkań integracyjnych, zarówno rozrywkowych, jak i sportowych oraz części dawniej bardzo licznych wyjazdów – nagród dla sieci sprzedaży. Zredukowaliśmy część własnych szkoleń, ale wciąż mamy ich bardzo dużo, gdyż korzystamy z pozyskanych na ten cel środków unijnych. Na szczęście przez lata wypracowaliśmy takie relacje między sobą, że po- trzeba spotykania się poza pra cą jest silniejsza od koniecznych w tej chwili ograniczeń i tego typu spotkania i tak mają miejsce. Staramy się nie działać zbyt radykalnie i oszczędzać to, co w motywacji bardzo ważne – opieka lekarska i „bonusy” bezpośrednio związane z komfortem wykonywania pracy. Coraz częściej wprowadzamy do naszej rzeczywistości elementy wolontariatu pracowniczego – tego typu działania bardzo silnie integrują ludzi. I jak każdy w czasie kryzysu – liczymy na szybki powrót czasu hossy. Danuta Michałus-Sokołowska dyrektor marketingu ExxonMobil Poland W tym roku stawiamy na sporty motorowe W tym roku kontynuowaliśmy działania marketingowe na bazie ubiegłorocznego road show Mobil 1 New Life Tour, które MICE Raport | aktywnie 17 sierpień 2010 Szybki kontakt: tel. (22) 822 20 16 redakcja: [email protected] reklama: [email protected] Sonda MICE Poland Niezbędny w Twojej codziennej pracy Prenumerata: (22) 822 20 16 www.micepoland.com.pl osób) i szusujemy na stoku. Po tak wyczerpującym dniu, wieczorem, chwile relaksu spędzamy w zakopiańskim Aqua Parku. Zarówno pracownicy, jak i zarząd, cenią sobie wspólne wyjazdy styczniowe. Dzięki takim spotkaniom komunikacja między zespołami jest coraz lepsza, a także relacje naszych pracowników ulegają polepszeniu. Ewa Pawłowska dyrektor Działu Komunikacji Wewnętrznej PKN Orlen Aktywna integracja to satały punkt w naszych funduszach na boisko ej i zachowawczo promowało nową linię produktową. Tym razem postawiliśmy na żużel i stworzyliśmy event dla pasjonatów tego sportu o charakterze również integracyjnym. W 6 miastach w Polsce spotykaliśmy się z klientami – wielbicielami sportów motorowych, przed dużymi marke tami w danym mieście. Pierwszego dnia uczestnicy spotykali się z żużlowcami, mogli dolać sobie brakującą do poziomu optimum ilość ole ju, a także wziąć udział w kon kursach on -line, w których jed no z pytań brzmiało: „Jakie są twoje największe grzechy jako kierowcy?” a nagrodami były kursy bezpiecznej jazdy. Drugiego dnia zapraszaliśmy klientów na mecze ekstra ligi żużlowej. Wielbiciele tego sportu to specyficzna grupa – bardzo emocjonalna, chcieliśmy podkreślić, że utożsamiamy się z tym rodzajem emocji. A to zaufanie do marki, więc właśnie emocje głównie wpływają na wybór oleju przez klienta. Podczas tych dwudniowych imprez wielkie zainteresowanie wzbu dzał symulator dachowania – każdy uczestnik mógł wsiąść do maszyny, w której przypięty pasami mógł przeżyć kontrolowany wypadek, a ekipa profesjonalnych ratowników udzielała wskazówek jak uwolnić się z samochodu po dachowaniu. Dorota Grabowska marketing specialist Derksen-Polska W budżecie utrzymały się wyjazdy na narty Wiemy, jak cenne dla pracowników naszej firmy, są spotkanie integracyjne. Jedną z form wspólnego spędzania czasu, jaka utrzymała się w naszym budżecie pomimo kryzysu, są wyjazdy na narty do Zakopanego. Jest to styczniowy weekend pełen wrażeń. Nasi pracownicy, z Polski oraz z Holandii, biorą czynny udział w różnych zawodach oraz konkursach narciarskich. Dzielimy się na grupy – „team krajowy” (około 10 osób) oraz „team zagraniczny” (około 10 Wydatki na organizację aktywnej integracji pracowników PKN Orlen są stałym punktem w budżecie Biura Komunikacji Korporacyjnej i Biura Relacji Społecznych i Świadczeń Pra cowników. W ramach tych środków organizowane są imprezy rekreacyjno-sportowe i turystyczno -krajoznawcze z udziałem pracowników koncernu oraz Spółek z Grupy Kapitałowej PKN Orlen. Imprezy rekreacyjno-sporto we organizowane są w następujących dyscyplinach: piłka siatkowa, koszykowa, nożna, tenis ziemny. Kolejną formułą są wycieczki turystyczno-krajoznawcze do najciekawszych zakątków kraju. Tego typu wydarzeniom towarzyszą dodatkowo pikniki i atrakcje team-buildingowe. Radosław Przyborowski prezes Herz Dla nas żeglarstwo jest uniwersalne Ze swojej strony każdego roku staram się podejmować działania mające na celu integrację pracowników i motywa cję do dalszej pracy. Nasza firma się rozwija i udaje nam się nagradzać pracę zespołu takimi wyjazdami. Jeśli chodzi o aktywności, to w tym roku firma mogła wziąć udział w rejsie żaglowcem po morzu Egejskim, połączonym z regatami. Żeglarstwo to uni wersalna forma integracji, dzięki której uczestnicy nie tylko świetnie się bawią, ale także muszą znaleźć wspólny język, skoordynować działania – to wszystko ma później przełoże nie na jakość wykonywanej pracy. Podczas regat każdy zawodnik musiał wykonywać polecenia kapitana, dostał zadania przewidziane dla konkretnego członka załogi. Uczestnicy sami gotowali i sprzątali na pokładzie. Taka forma integracji to coś zupełnie odmiennego niż bierny wypoczynek w hotelu – uczy i pomaga nabyć określonych cech charakteru. Ostatnio moją uwagę zwróciła także pewna nietypowa forma integracji, którą dla swoich najlepszych punktów sprzedaży zleciła pewna firma produkująca automatykę do bram – lot paraboliczny w kosmos. Impreza nazywała się „Odyseja kosmiczna” i dawała uczestnikom niebywałą możliwość przejścia w stan nieważkości. Katarzyna Adamczyk dyrektor Biura Marketingu Korporacyjnego BRE Bank Nie decydujemy się na survival i paint ball W BRE Banku zawsze formę integracji dopasowujemy indywidualnie do grupy, dla której organizowany jest wyjazd szkoleniowo-integracyjny. Każdorazowo ustalamy cel, który z daną grupą chcemy osiągnąć i bierzemy pod uwagę jej strukturę (wiek i płeć tworzących grupę pracowników), kondycję fizyczną oraz ogólne preferencje. Zawsze szukamy takich elementów aktywnej integracji, które jednocześnie angażują wszystkich członków grupy, służą budowie zespołu oraz lepszej komunikacji, a przy tym dostarczają dużej dawki humoru. W minionym roku przeważały zajęcia outdoorowe typu team building, ale odbyło się także kilka spotkań w formie gier sportowych i terenowych. Z założenia nie korzystamy z ofert proponujących survival czy paint ball oraz takich, w których angażowane są tylko pojedyncze osoby z zespołu. (ak,ka) 18 MICE Raport | aktywnie sierpień 2010 Sonda Na team building warto wydawać, gdy obie strony znają cel Kiedy do team buildingu warto włączać zadania oparte na aktywności? Adam Kuty Kreatywna Integracja Imprezy team-buildingowe sprzyjają poprawie komunikacji wewnętrznej, przekładają się na zaangażowanie pracowników oraz poczucie identyfikacji z firmą, a to w sposób bezpośredni wpływa na wyniki biznesowe tych firm. Dowód? Z badań wynika, że jest bezpośrednia zależność pomiędzy zaangażowaniem pracowników a wskaźnikiem TRS (Total Shareholders Return) – całkowita stopa zwrotu dla akcjonariuszy wyliczany dla spółek giełdowych). Aż 29 proc. tego wskaźnika jest wyjaśniane poziomem zaangażowaniem pracowników, inaczej mówiąc, aż w jednej trzeciej zaangażowanie wpływa na poziom wskaźnika TRS (czyli wyniki spółki!). Paweł Torój prezes zarządu Invictus Training Team building to szkolenie, a precyzyjniej trening, podczas którego uczestnicy uczą się zasad efektywnej współpracy, otwartej i skutecznej komunikacji. Najczęściej jednak nie walory szkoleniowe są powodem wyboru. Team building jest traktowany jako forma nagrody, sposób na zmotywowanie, zażegnanie konfliktów. Te dominujące powody umieszczania team buildingu w planach szkoleniowych powodują, że pod jego szyldem realizuje się imprezy integracyjne, czyli zorganizowaną zabawę prowadzoną najczęściej przez animatorów czy sportowców. Team building to nie tylko zabawa, ale i umiejętności gwarantowane przez doświadczoną kadrę trenerską. Piotr Ostrowski event manager IKA Pieniądze na aktywności team-buildingowe warto wydawać, gdy obie strony (klient i agencja) mają świadomość celowości planowanego wspólnie wydarzenia. Rzeczywista analiza potrzeb – to warunek od dawna w sprzedaży niezmienny i niezbędny. Jeśli wydatek ten nie będzie poparty analizą i rozpatrzeniem podstawowych pytań o sens i cele, to lepiej zaoszczędźmy te pieniądze. Odpowiedzialność spoczywa zarówno na firmie zlecającej, jak i firmie organizującej aktywności. Osoby z działów HR, biorą pieniądze za świadome planowanie działań w zespołach, a agencje to specjaliści mający za zadanie dostosować odpowiednie narzędzia, fachowców, miejsca do realizacji tych planów. Mariusz Sambor dyrektor ds. programowych Actigra Group Jeśli managerowie potrafią uświadomić sobie problemy w zespole, którym zarządzają, dysponują stosowną wiedzą o pracownikach, to jest szansa na efektywne wykorzystanie środków przeznaczonych w budżecie firmy na budowanie zespołu. Jeśli gry i aktywności team buildingowe zostały zaprojektowane w taki sposób, aby pomóc grupie w efektywnym rozwoju zdolności komunikacyjnych oraz umiejętności rozwiązywania problemów i są odpowiednio moderowane, a cele i założenia team-buildingowe w formie aktywności pomagają członkom grupy uzyskać wyższą efektywność pracy zespołowej, to warto przeznaczyć środki na realizacje takiej imprezy. MICE Raport | aktywnie 19 sierpień 2010 Czytaj też: Aktywne wzmocnienie marki Problem branży str. 20-21 Legitymacje będą od ministra Uprawnienia zdobyte na AWF-ie nie dają gwarancji na to, że wysoko w górach lub głęboko pod wodą instruktor poradzi sobie z grupą nowicjuszy, twierdzą organizatorzy team buildingu i wyjazdów incentive. Karolina Apiecionek W świetle przepisów szkoleniowiec, który ukończył wyższą szkołę uprawnioną do wydawania legitymacji, może nazywać się instruktorem. Nawet, jeśli nie ma doświadczenia zawodowego. Organizatorzy wyjazdów team-buildingowych czy incentive z wykorzystaniem aktywności mają problem z zatrudnianiem instruktorów, którzy umiejętności nabywali w szkole, a nie w poszczególnych związkach sportowych. Certyfikat bez doświadczenia – Faktem niestety jest, że zdobycie uprawnień państwowych jest często łatwe. Na przykład, żeby zdobyć uprawnienia instruktora rekreacji o specjalności wspinaczka, nie trzeba mieć zbyt wielkiej wiedzy – na egzaminach wstępnych często egzaminator bardziej ocenia siłę fizyczną niż wiedzę o bezpieczeństwie – mówi Rafał Szczepanik, współzałożyciel firmy szkoleniowej Training Partners. Instruktor na pewno wspinać się umie. Prawdopodobnie potrafi także przekazać swoją wiedzę uczestnikom aktywnego eventu. Niekoniecznie jednak poradzi sobie w sytuacji awaryjnej. – Gdy doj dzie do wypadku, pierwszym dokumentem poddanym weryfikacji są uprawnienia wydane przez MENiS (obecnie Ministerstwo Sportu i Turystyki). Jest to absurd, bo możemy wyobrazić sobie sytuację, gdzie instruktor nurkowania re kreacyjnego o stopniu podstawowym uczy ludzi nurkować do 20 m, bo takie ma uprawnienia, po czym wpada na pomysł, że zabierze kursantów na 50 m. Dochodzi do wypadku, bo to przerastało jego umiejętności, natomiast z punktu widzenia prawa jest przecież instruktorem nurkowania – tłumaczy Robert Gęsiarz, właściciel Deep Down. Organizatorzy są zgodni – od in- struktora tenisa czy paint ballu, nie będą wymagać tyle, co od instruktora wspinaczki wysokogórskiej. – Zatrudniając instruktorów, którzy mieliby prowadzić zadania linowe, ludzi z legitymacją PZA (Polski Związek Alpinistyczny), akceptuję bez większej kontroli. Ktoś z legitymacją państwową po pierwsze musi mi pokazać, że oprócz tego kursu ma jeszcze wiele doświadczeń. Po drugie, taki ktoś będzie u mnie długo „czeladnikował", zanim pozwolę mu samodzielnie asekurować lu dzi na linach. Oczywiście takie podejście stosuję w sportach niebezpiecznych: wspinaczka, żeglarstwo... Gdybym szukał instruktora tenisa, pewnie akceptowałbym w równym stopniu obie legitymacje – zapewnia Rafał Szczepanik. Wiadomo przecież, że poszczególne dyscypliny sportu wiążą się z różnym ryzykiem, które nie dla wszystkich dziedzin jest równie wysokie. – W przypadku alpinistyki poważnie zastanowiłbym się nad zatrudnieniem instruktora legitymującego się tylko i wyłącznie papierami z AWF-u. Uważam, że powinien on mieć także choćby podstawowe uprawnienia PZA, a nie tylko instruktora rekreacji ze specjalizacją wspinaczka. Po dobnie jest z ze sportami wodnymi – instruktor pływania bez dokumentów z WOPR-u nie do końca mnie przekonuje. Jeśli chodzi o inne dyscypliny, to nie jestem zwolennikiem zaostrzania przepisów – mówi Łukasz Malecki, właściciel S-grupy. Nowicjusze w terenie Instruktor, który uczestniczy w evencie firmowym powinien być nie tylko biegłym szkoleniowcem w danej dziedzinie sportu, ale również ekspertem w pracy z grupą nowicjuszy, którym określoną ak tywność zaproponował pracodawca. – Chodzi o wielkość grup i ich możliwości fizyczne. Przykładowo instruktora wspinaczki przyucza się do pracy z grupą 2-3 osób, które świadomie zdecydowały się na kurs, czyli są chętne i raczej przygotowane w sensie zdrowotnym czy kondycyjnym. Tymczasem instruktor na tzw. evencie pracuje często z grupą 20 osób. Te osoby nie interesują się wspinaczką, często nie mają do niej predyspozycji fizycznych ani chęci. Z taką grupą pracuje się inaczej – poczynając od zabezpieczenia terenu, po asekurację i wsparcie psychiczne. To trochę jakby porównywać prowadzenie samochodu osobowego z jedną przyczepką do lokomotywy z dwudziestowagonowym składem – tłumaczy Rafał Szczepanik. Przepisy się nie zmienią Według MSiT zmiany wprowa dzone w latach 90. wynikały z tego, że związki nie przestrzegały procedur. – Związki prowadziły szkolenia według niezatwierdzonych programów, a absolwentom wydawano „związkowe” legitymacje, które nie posiadały mocy uprawnień państwowych – mówi Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy MSiT. Według organizatorów wyjazdów doświadczeni, certyfikowani instruktorzy zostali zmuszeni do kończenia kursów teoretycznych i zdobywania uprawnień państwowych, które nie dają gwaran- cji przeprowadzenia bezpiecznie imprezy, a które studenci często kończą w ciągu kilkunastu miesięcy. – Sam byłem zmuszony do odbycia tego kursu. Zdobywanie tego typu specjalizacji bez wcześniejszych szkoleń w wyspecjalizowanych federacjach, wypuszcza w świat instruktora bez jakichkolwiek podstaw, doświadczenia i wiedzy merytorycznej. Z kolei instruktorzy z olbrzymim doświadczeniem, którzy zmuszeni są do uzyskania uprawnień wydawanych przez MSiT, niczego odkrywczego się tam nie dowiedzą – tłumaczy Robert Gęsiarz. Ale przekazanie całego systemu certyfikacji i uprawnień w ręce federacji też nie wydaje się idealnym rozwiązaniem. – Zatrudniając kogoś, kto posiada uprawnienia z konkretnego związku jestem pewien, że jest to osoba przeszkolona, która długo się uczyła, jednak powrót do szkoleń jedynie przy związkach spowo dowałby bariery, które nie dla wszystkich byłyby jasne i zrozumiałe, a poszczególne środowiska mogłyby blokować dostęp do uzyskania uprawnień przez nowe twarze – zauważa Łukasz Malecki. Choć praktycy w większości narzekają na obecny system, w najbliższej przyszłości nie ma szans na zmianę przepisów. – W świetle przepisów nowej ustawy o sporcie kształcenie instruktorów sportu (w sportach, w których działają polskie związki sportowe) pozostaje w obszarze regulowanym przez państwo. Minister będzie zatwierdzał programy kursów, a także określi warunki kadrowe i organizacyjne – potwierdza Jakub Kwiatkowski. Podstawa prawna i interpretacja przepisów o nadawaniu uprawnień instruktorom Tak było do połowy lat 90. Tak jest od 1996 roku Tak będzie od października 2010 Od 1982 roku plany i programy kształcenia zatwierdzało Resortowe Centrum Metodyczno-Szkoleniowe Kultury Fizycznej i Sportu. Obecnie szkolenie kadr instruktorskich reguluje Ustawa o kulturze fizycznej z 18 stycznia 1996 roku oraz Rozporządzenie MEN z 2001 roku. Od 16 października przepisy będzie regulować nowa Ustawa o sporcie (Dz. U. 2010 rok, nr 127, poz. 857, rozdz. 8). Organizatorzy szkoleń zgłaszali harmonogramy planowanych szkoleń do związków związanych z konkretnymi dyscyplinami sportu. Po uzyskaniu pozytywniej opinii kurs otrzymywał numer. Zakończenie szkolenia wieńczyło odebranie przez organizatora blankietów legitymacji in struktorskich. Kształceniem instruktorów sportu zajmują się szkoły wyższe, np. AWF. Szkolenia prowadzone przez inne podmioty wymagają uzyskania zgody ministra sportu i turystyki. Minister zatwierdza programy kształcenia, ramowe programy kursów oraz wymogi dla osób prowadzących zajęcia, a także wydaje legitymacje instruktorskie. Kształcenie instruktorów sportu (w sportach, w których działają polskie związki sportowe) pozostaje w obszarze regulowanym przez państwo. Prowadzenie specjalistycznych kur sów wymaga uzyskania zgody mini stra właściwego do spraw kultury fizycznej. Minister będzie zatwierdzał programy kursów, a także określi warunki kadrowe i organizacyjne oraz podmioty wydające legitymacje. źródło: Ministerstwo Sportu i Turystyki 20 MICE Raport | aktywnie sierpień 2010 Inspiracje Aktywne wzmocnienie marki Maraton, marsz, żeglarstwo czy narciarstwo to aktywności, w których wziąć może udział każdy, bez względu na poziom zaawansowania. O tym, że wykorzystanie aktywności w event marketingu jest skutecznym narzędziem promocji, świadczy coraz większa liczba „aktywnych” imprez wizerunkowych. Promocja wizerunku marki za pomocą event marketingu stała się już powszechnym narzędziem. Imprez stawiających na aktywność jest więcej niż wizerunkowych festiwali muzycznych, przede wszystkim z powodu mniejszych kosztów organizacji. Ruch i dobroczynność jątkowy sposób spełnia taką „edukacyjną” rolę. Dzięki tym wszystkim aspektom żeglarstwo w pełni odpowiada wartościom marki Nivea, którymi są troska, zaufanie, rodzina, dzieci, edukacja i przyjaźń – mówi Anna Deja, account executive Laboratorium Komunikacji, współorganizatora wydarzenia. Choć organizatorzy postawili na edukację dzieci, przekaz marketingowy firmy skierowany jest do rodziców. Brand marki kosmetyków, które są niezbędne w letnie upały, pojawia się na żaglach, koszulkach, balonikach, kostiumach pluszowych zwierzaków, właściwie cała oprawa plażowej imprezy ma niebieski kolor – kojarzony z wodą i marką Nivea. Promować się poprzez edukowację postanowił także PGNiG, w tym celu powstała letnia impreza „Bezpiecznie nad wodą”. Przykładem eventu, który przy jął się także w Polsce, jest odbywający się od jedenastu lat Ecco Walkathon. Nie jest to jednak typowa impreza promująca firmę, na samym evencie branding marki obuwia Ecco nie jest zbyt mocno eksponowany, pojawia się na przykład na dmuchanych bramkach startowych, plecakach, które otrzymują uczestnicy spaceru, oraz na scenie. Ideą Ecco Walkathonu jest zwrócenie uwagi na społeczną odpowiedzialność, zaangażowanie ludzi w pomoc potrzebującym poprzez przyjemną formę aktywności. – W 1999 roku Karl Toosbuy, założyciel firmy Ecco stworzył koncept przedsięwzięcia, łączącego aktywny wypoczynek z pomocą potrzebującym. Wprowadzając w życie najważniejsze wartości firmy Ecco, zapoczątkował realizację misji Ecco Walkathonu. Wyróżnikiem Ecco Walkathonu jest idea aktywnej pomocy – każdy uczestnik bowiem musi przebyć wybraną trasę i tylko wówczas może przekazać „wychodzone” pieniądze na rzecz wybranej przez siebie organizacji charytatywnej – firma Ecco wpłaca na konto tejże fundacji 4 złote za każdy przebyty przez spacerowicza kilometr – mówi Kinga Frankiewicz, PR coordinator Ecco. Społeczny cel ma także odbywająca się cyklicznie od 2002 roku że glarska impreza Nivea Błękitne Żagle. Event promuje żeglarstwo jako sport rodzinny FIAT BIG AIR i aktywny, a także sposób spę• Zakopane dzania czasu, który po• jedna edycja zwala na kształtowanie • zawieszenie projektu postaw życiowych u dzieci. Podczas każ– Ta dyscyplina daje możlidego spotkania wość bliskiego obcowania z naodbywają się re turą, spędzania czasu z rodziną, gaty „PGNiG Bez przyjaciółmi i trenerami oraz pierpiecznie nad wodą wiastek rywalizacji sportowej, Delphia Cup”, uczestni wzbogacając dziecięce doświadcy mogą też brać udział w czenia. Właśnie żeglarstwo w wykonkursach ekologicznych. W każdej miejscowości piknik pozostawia po sobie ogródek w tzw. Zielonej Strefie PGNiG Bezpiecznie nad wodą, który ma przypominać o tym, że dbałość o środowisko naturalne to jedno z najistotniejszych przesłań akcji. W ramach kampanii podjęto współpracę z ratownikami Mazurskiego i Sopockiego WOPR-u oraz z Falckiem, realizującymi wraz z PGNiG szkolenia, których celem jest zmniejszenie liczby utonięć i łagodzenie negatywnych następstw wypadków nad wodą. Jak zapewnia sponsor, idee kampanii są zbieżne z wizerunkiem PGNiG – firmy odpowiedzialnej społecznie. PGNiG jako parter główny kampanii jest uwzględniony w całym brandingu projekPGNIG BEZPIECZNIE tu. Organi NAD WODĄ • Mikołajki, Sopot, Solina, Kołobrzeg, Gdynia, Mrągowo • trzy edycje • planowane kolejne Warszawskiego oraz Pikników Olimpijskich. Organizowany przez Warszawski Ośrodek Sportu i Rekreacji w ramach cyklu „Zabiegaj o pamięć” Bieg Powstania Warszawskiego ma upamiętniać to ważne dla Polaków wydarzenie. Z wartościami tymi identyfikuje się marka PKO BP, jednak jako imprezę głównie skoncentrowaną na promocji marki firma wskazuje raczej odbywające się cyklicznie Pikniki Olimpijskie. Z szacunków Polskiego Komitetu Olimpijskiego wynika, że w tegorocznym pikniku wzięło udział około 30 000 osób. Impreza promuje wartości takie jak rodzina, wspólne spędzanie czasu, zabawa i rywalizacja. – Wzięcie udziału w Pikniku to możliwość spotkania i rywalizowania z największymi postaciami w historii polskiego sportu – medalistami olimpijskimi i uczestnikami Igrzysk Olimpijskich, którzy zawsze są chętni do wspólnej zabawy i rywalizacji w wielu konkurencjach sportowych, a także do rozdania autografu czy wspólnego zdjęcia – mówi Magdalena Kopcińska z departamentu komunikacji korporacyjnej PKO Bank Polski. Na tym evencie zdecydowanie mocniej uwidoczniony jest brand marki. – W parku „Kępa Potocka", na terenie którego odbywał się piknik, umieszczone zostały materiały ekspozycyjne, między innymi banery i balony plenerowe. Rozdawane były upominki reklamowe banku. Tradycyjnie PKO BP był patronem konkurs „Sprawna rodzina” oraz był również wśród fundatorów nagród – dodaje Magdalena Kopcińska. Zatrzymani w biegu zatorzy współpracują ze sportowcami, którzy są jednocześnie ambasadorami kampanii. Promocja marki i wartości Na promocję poprzez sportowe eventy postawiło także PKO BP – główny sponsor Biegu Powstania Jedna z największych warszawskich imprez wizerunkowych, angażująca w aktywność mieszkańców stolicy – Nike Run Warsaw i Nike + Human Race – w ubiegłym roku po raz ostatni odbyła się pod nazwą promującą sponsora. – Run Warsaw była imprezą organizowaną przez Biuro Sportu i Rekreacji Miasta Stołecznego Warszawy. Firma Nike była inicjatorem pomysłu oraz partnerem technicznym imprezy. W zeszłym MICE Raport | aktywnie 21 sierpień 2010 Szybki kontakt: tel. (22) 822 20 16 redakcja: [email protected] reklama: [email protected] Inspiracje MICE Poland Niezbędny w Twojej codziennej pracy Prenumerata: (22) 822 20 16 www.micepoland.com.pl roku Biuro Sportu i Rekreacji liśmy na Wielkiej Krokwi, więc nie przejęło pełną jej organizację oraz mogło zabraknąć na zeskoku zmieniono nazwę na „Biegnij War- skoczni logo marki stworzonego z szawo”. Firma Nike nadal pozosta- sosnowych gałązek, taka wisienka ła sponsorem technicznym tej im- na torcie. Chcieliśmy przekazać prezy. – mówi Agnieszka Różycka, wartości spójne z wartościami partner Brandlab, agencji odpo - sportów freestylowych. Aktywnie, wiedzialnej za PR marki. Nike ale niestandardowo. Ma to silny przez 3 lata współorganizowała związek z nową gamą samochodów bieg Nike Run Warsaw, w 2008 ro- Fiata, które poprzez liczne innowaku zmieniono nazwę imprezy na cje technologiczne, a zarazem doNike + Human Race, ze względu skonały włoski design wykraczają na globalny wymiar, jakiego na- poza standardy. Freestyle świetnie brała – bieg odbył się jednocześnie w 25 miastach w różnych krajach, m.in. Tajpej, Los Angeles, Meksyku, Madrycie i Stambule. War szawska impreza gromadziła nawet 20 000 uczestników. Rok później powrócono do stołecznego wymiaru eventu, jednak „Biegnij Warszawo” – bo pod taką nazwą władze miasta kontynuują przedsięwzięcie – straciło swoje jednoznaczne powiązanie z marką Nike. Mimo tych zmian korporacja nie zaprzestała realizacji aktywnych przedsięwzięć. Przykładem tego są Ścieżki Biegowe Nike – odpowiednio oznaczone trasy różnej długości, na których można bezpłatnie uczestniczyć w zajęciach rekreacyjnych prowadzonych przez trenerów Nike lub biegać we własnym zakresie, korzystając z programów treningowych opracowanych przez trenerów lekkiej atletyki. – Nasza historia NIKE RUN ściśle wiąże się zbieganiem, WARSAW, NIKE założyciele firmy – + HUMAN RACE • Warszawa Phil Knight oraz Bill • cztery edycje Bowerman – profesjonalnadawał się • rezygnacja nie zajmowali się biegado komunikacji z projektu niem, i to właśnie od produknaszej nowej całtów przeznaczonych do biegania kowicie odmieniorozpoczęła się działalność firmy. nej gamy samochoDzisiaj Nike jest aktywnym propadów – mówi Rafał Grzagatorem biegania jako najprostnecki, kierownik biura PR szego, a jednocześnie bardzo efek& komunikacji Fiat Auto Potywnego i przyjemnego sposobu na land. Choć nie zdecydowano się na utrzymanie kondycji i dobrego sta - kontynuowanie eventu, organizanu zdrowia – wyjaśnia Agnieszka tor zaprzecza twierdzeniu, że ta reRóżycka. alizacja była porażką. – Impreza Fiat Big Air była jedną z wielu orW zimie trudniej przetrwać ganizowanych czy współorganizoZdecydowanie rzadziej udaje się wanych w Polsce przez Fiat Frena stałe zagościć w kalendarzu cy- estyle Team. W roku 2010 nie poklicznych imprez eventom stawia- wtórzymy imprezy, ale co przyniejącym na aktywności zimowe. sie 2011, zobaczymy – dodaje Rafał Przykładem jest zrealizowany w Grzanecki. Promocja poprzez turubiegłym roku Fiat Big Air – im- nieje narciarskie nie przyjęła się preza, która poprzez skoki narciar- już w przypadku zorganizowanego skie i snowboardowe miała promo- 6 lat temu Carslberg Winter Festiwać markę samochodów. Kibice walu. Sport połączony z konkursamogli obserwować zmagania za - mi i koncertami miał przyciągnąć wodowych sportowców na Wiel- młodych i otwartych ludzi, promokiej Krokwi. – Klienci mieli kontakt wał nie tylko markę piwa, ale rówz marką głównie poprzez ogromne nież aktywny wypoczynek. elementy graficzne na boku kick Lepiej udaje się promować poaira (skoczni). Dodatkowo oczywi- przez aktywności za granicą. Doście ekspozycja samochodów mar- wodem na to są Polskie Dni w Maki, w tym gąsienicowej Pandy. By- so Corto, organizowane przez agen- cję Eventage przy współpracy z firmami Bizzard i K2. Choć event ten tylko w połowie można nazwać zimowym, ponieważ odbywa się w miesiącach letnich, korzysta jednak z ośnieżonego włoskiego szczytu by zorganizować zawody narciarskie i snowboardowe ALLEZIMA! z udziałem • Szklarska Poręba, polskich Stronie Śląskie, Szczyrk, Bukowina celebry- Tatarzańska, Krynica, Białka Tatrzańska, Poronin • dwie edycje • planowane kolejne tów. W trakcie trwania imprezy odbywają się też mecze w siatkówkę, koszykówkę, piłkę nożną i tenisa na hotelowych boiskach, a także bieg przełajowy zorganizowany przez Team Toyoty. Celem Polskich Dni w Maso Corto jest promocja regionu południowo-tyrolskiego i Maso Corto w Polsce oraz polskiej kultury we Włoszech i Europie. – Oczywiście przy okazji wydarzenie to ma na celu również wypromowanie wszystkich firm – partnerów i sponsorów biorących w nim udział. W zależności od danej branży nasza firma dopasowuje pakiet korzyści dla danego partnera i sponsora przy takim wydarzeniu – mówi Małgorzata Mikulik, dyrektor Eventage. Poprzez imprezy zimowe nie promuje się także Allegro. Grupa od kilku lat zaangażowana jest w realizację eventów sportowych, letnich i zimowych. Organizowane od 2005 roku Allegro Cup w ubiegłym roku zostało zakończone, a na ich miejsce sponsor wprowadził zimowe zawody Allegro Fis Carving Cup. – Ze względu na zmianę strategii Grupy Allegro i na przeniesienie ciężaru aktywności marketingowych z offline na online zrezygnowaliśmy z Allegro Cup, nie rezygnując równocześnie ze sponsorowania windsurfingu w Polsce. W bieżącym sezonie Allegro jest sponsorem czterech imprez windsurfingowych – mówi Magdalena Krukowska z zespołu PR Allegro. Allegro zaangażowało się w promocję poprzez zimowe aktywności już wcześniej, organizując wraz z TVN cykl imprez AlleZima!. – O tej porze roku w polskich górach nie ma wielu ciekawych wydarzeń. Była to kolejna okazja do budowania wizerunku serwisu Allegro jako marki stawiającej na pozytywne emocje poprzez sport i masową rekreację. Jednak AlleZima! to dla nas przede wszystkim działania społecznościowe – spotkania z użytkownikami serwisu podczas serii zawodów narciarsko-snowboardowych organizowanych specjalnie dla nich. Wspólnie z TVN udało się nam stworzyć imprezę, której jednocześnie towarzyszył program telewizyjny o nazwie własnej eventu: „AlleZima!” i „AlleZima! nocą”. To rozwiązanie ciągle unikatowe na polskim rynku, które stanowi ciekawą wartość i daje możliwość bardzo szerokiej komunikacji. Wybór aktywności był podyktowany wizerunkiem Allegro jako marki młodej, nowoczesnej, otwartej i lifestyle’owej. Ciekawe działania eventowe dają duże możliwości realizacji takich celów i pozwalają na bezpośredni kontakt z marką. Windsurfing oraz internet łączy wspólna istota – surfowanie. Dzięki Allegro Cup dotarliśmy do szerokiego grona naszej grupy docelowej. Poprzez windsurfing podkreśliliśmy także wizerunek Allegro jako marki wspierającej sport – Allegro Cup było postrzegane, zarówno przez zawodników z całego świata jak i międzynarodowych sędziów, jako najlepiej zorganizowane zawody windsurfingowe na świecie. Obydwie imprezy to silny branding: całe miasteczko na plaży lub na stoku, ogromne obrandowane namioty, banery, flagi, elementy pneumatyczne, branding miast – banery, plakaty, obrandowane samochody, dedykowany branding odzieży, gadżety. Często są to także nietypowe formy, na przykład siatki zabezpieczające miejsce slalomu nar ciar sko -snow bo ar do we go, bramki slalomowe, plastrony zawodników, leżaki, naklejki na żaglach zawodników, koszulki-vesty zawodników, bojki na wodzie i bojki slalomowe podczas zawodów Allegro FIS Carving Cup – wylicza Magdalena Krukowska. (ak) 22 MICE Raport | aktywnie sierpień 2010 Promocja Firma Baza kontaktów Dane adresowe E NTUR E ADV Osoba do kontaktu Oferta Najważniejsi klienci ACTIGRA GROUP 30-149 Kraków ul. Balicka 100 tel. (12) 626 19 35/ 36 [email protected] www.actigra.pl Włodzimierz Krajewski +48 509 027 300 Imprezy integracyjne, team building, konferencje, szkolenia, aktywność w trakcie pikników firmowych, ceremonie, występy artystyczne, eventy reklamowe, loterie, akcje promocyjne i prosprzedażowe, animacje sprzedaży, sampling, programy lojalnościowe. Organizujemy również typowe akcje promocyjne B2B i B2C – loterie i konkursy promocyjne. Wśród Klientów są m. in.: ARBO Interactive, Armatura Kraków SA, Asseco Poland, Coca Cola Poland Sp. z o.o., Faurecia Sp. z o.o., Gemini Park Sp. z o.o., ITI Neovison Sp. z o.o., Orlen, PKO BP, Philip Morris International, Polkomtel SA Selvita Sp. z o.o., SG Sp. z o.o. TPA Horwath Sp. z o.o. ADVENTURE QUAD Os. Słoneczne 62 66-200 Świebodzin Lubuskie, Polska www.adventurequad.pl www.hummer-h2.pl Norbert Bałenkowski tel. 603 805 651 [email protected] Imprezy tematyczne, zimowe i integracyjne: żyroskop, jeepy, buggy, quady, paint ball, zorba, poduszkowce, bungee run, figury, euro bangee, waterball, ścianka wspinaczkowa, skutery śnieżne www.adventurequad.pl/ klienci.html AKADEMIA PODRÓŻY.PL ul. Ciołka 17 01-445 Warszawa tel. (22) 8960202 faks (22) 8960202 www.akademiapodrozy.pl Przemysław Pol tel. 693 821632 [email protected] • incentive travel: wyjazdy motywacyjne i integracyjne, realizacja wyjazdów dla programów lojalnościowych • branżowe i korporacyjne turnieje i zawody sportowe • wyjazdy na wydarzenia sportowe (Formuła 1, Liga Mistrzów UEFA, etc.) • organizujemy MICE SKI – Mistrzostw Polski Branży Eventowej w Narciarstwie Alpejskim Przede wszystkim klienci korporacyjni i instytucjonalni, agencje eventowe, internetowe portale branżowe. Pracowaliśmy m.in. dla: GP Battery, Sony, Intercars, Qumak Sekom, Nordea. ARK CHARTER ul. E. Gierczak 24a 78-100 Kołobrzeg tel. (94) 354 43 01 [email protected] www.arkcharter.pl www.arkcharter.com.pl Albert Dubois [email protected] kom. 601 090 866 www.duboisevents.pl • imprezy integracyjne, turystyka morska, wędkarstwo morskie, taverna, festyny, pikniki Euronit Sp. z o.o. Prezydent Miasta Kołobrzeg Liga Morska i Rzeczna Jurek Owsiak Północna Grupa Narzędziowa Puchar Komendanta Policji Centr. Ośr. Szkol. Straży Granicznej Unity Line VisitDanmark AMBER BALTIC GOLF CLUB ul. Bałtycka 13 72-514 Kołczewo tel. +48 91 3265110 faks +48 91 3265333 [email protected] www.abgc.pl Małgorzata Marchelak Club Manager [email protected] Amber Baltic Golf Club to 27-dołkowy kompleks golfowy (18 + 9) , oferujemy również możliwości nauki i doskonalenia techniki gry pod okiem zawodowego trenera. Doświadczony i profesjonalny zespół pracowników klubu organizuje Dni Firm oraz imprezy integracyjne i plenerowe połączone z nauką gry w golfa. PZU, Warimpex, Unizeto Technologies, Arctic Paper, Unity Line, Kettler Polska, Polferries BAGIENNE BRACTWO OBSERWATORÓW TERENOWYCH Grażyna Skiba ul. Sukiennicza 13 23-300 Janów Lubelski faks (15) 872 40 09 www.obserwatorzy.pl Artur Skiba tel. 502 316 616 [email protected] Green incentive w naturalnych plenerach, Leśnego Skarbca z gwarancją cztery razy wolniej upływającego czasu. Przygoda, przyroda, rekreacja, integracja. Trasy nieznane, miejsca zasłyszane, drogi zarośnięte, bagna nasiąknięte, lasy pachnące,woda, bezdroża i słońce. Poszukujący białych plam na eventowej mapie Polski, doceniający przestrzeń, naturę, nietuzinkowych mieszkańcow i ich pasje. BIURO TURYSTYKI AKTYWNEJ KOMPAS Sp. z o.o. ul. Asesora 72 80-119 Gdańsk tel./faks (58) 303 18 78 www.kompas.pl Sebastian Dziurdzikowski tel. 696 402 30 [email protected] Sławomir Bizewski tel. 696 403 233 [email protected] www.kompas.pl/dla_firm Organizujemy imprezy integracyjne, eventy, pikniki, wyjazdy incentive dla klientów korporacyjnych, instytucji i agencji eventowych. Nasze atuty to: nietypowe scenariusze zajęć dziennych skorelowane z zajęciami wieczornymi, ponad 200-osobowa kadra trenerów, animatorów i instruktorów z całej Polski, własny, atestowany sprzęt. Norma ISO 9001. W ostatnich latach organizowaliśmy imprezy między innymi dla: Coca-Cola, Procter & Gamble, TU Europa, BRE Bank, BPH, Santander Bank, MGI, IKEA, Philip Morris, Kompania Piwowarska, Carrefour, Energa, Lotos i wielu innych firm i agencji eventowych. EUROHOVER SP. Z O.O. ul. Nowowiejska 10/22 00-653 Warszawa tel. (22) 213 92 72 faks (22) 213 94 66 [email protected] www.poduszkowce.pl IMPREZY INTEGRACYJNE: Magda Paczos tel. (+48) 509 031 062 [email protected] Największa flota poduszkowców 2-, 3-, 5-, 8-osobowych w Polsce. Jako pierwsi w Polsce zaoferowaliśmy unikalne i ekscytujące doświadczenia z lotu poduszkowcem dla każdego. Od ponad dziesięciu lat świadczymy usługi wynajmu pojazdów na poduszce powietrznej na eventy, imprezy integracyjne, kampanie reklamowe. Wśród Klientów są m. in.: Sound of Music, Grupa TSO, Haxel, Raiffeisen Bank, Roche Polska, Nissan Polska, Hotel Ossa, NEC, IQ Marketing QUAD SPRZEDAŻ PODUSZKOWCÓW: Jakub Furmański tel. (+48) 501 035 045 [email protected] • sceny, namioty, nagłośnienie, oświetlenie MICE Raport | aktywnie 23 sierpień 2010 Promocja Firma Baza kontaktów Dane adresowe Osoby do kontaktu Oferta Najważniejsi klienci FASTLINE ADVERTISING 02-765 Warszawa, Al. Wilanowska 115 tel. (22) 885 32 11 faks (22) 885 32 14 tel. 601 280 520 www.fastline.pl [email protected] tel. 601 280 520 Eventy samochodowe na torach: Porsche Sport Driving Experience, Sport Driving Experience, eventy w terenie: Off road Driving Experience, eventy na wodzie: Speed Water Experience, zjazdy, konferencje, szkolenia, ekstremalne eventy motywacyjne, team building Abbott, Adamed, Aflofarm, AstraZeneca, Bayer, BAT, Cisco Systems, GSK, Eli Lilly, IBM, Merck, MSD, Netia, Novartis, Orange, Orlen, Polpharma, Roche, TP, Wyborowa, Wyeth GRUPA KOMBINAT Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. ul. Jaśkowa Dolina 6/3 80-252 Gdańsk tel. (58) 557 40 47 faks (58) 557 40 48 www.grupakombinat.pl Grzegorz Szczuka tel. (58) 557 40 47 [email protected] Kombinat zapewnia wyspecjalizowaną i fachową pomoc z dość wąskich dziedzin komunikacji marketingowej i społecznej, przy zachowaniu kompleksowości obsługi. Obsługa projektów realizowana jest przez Pion Marketingu Wydarzeń oraz Pion Projektów Biznesowych, które wspierane są przez Zespół Strategii i Kreacji, Komunikacji i Administracji Wśród klientów są m.in.: Grupa Energa, Grupa Lotos, Urząd Miejski w Gdańsku, Asseco Prokom Gdynia, EC Wybrzeże, Grupa Żywiec. MAZURY 4X4 Krzysztof Dłuski ul Zamkowa 22/28 11-600 Węgorzewo www.mazury4x4.pl Krzysztof Dłuski tel. 509 637 430 [email protected] Firma zajmuje się organizacją imprez na Mazurach z udziałem samochodów terenowych, quadów, pojazdów wojskowych, paintballu Najważniejsi klienci: Hotel & SPA Ognisty Ptak Ogonki Prymat, Faurecia Fotele, Samochodowe, Tiga SA, Hestia SA, PZU SA OCTOPUS ADVENTURE INCENTIVE & TRAVEL ul. Magnolii 27/2, 05-509 Piaseczno tel. (22) 8555138 faks (56) 4754823 Skype: innewakacje [email protected] www.innewkacje.pl Monika Roguska tel. 607 064 466 [email protected] Niebanalne scenariusze, niepospolite kierunki zagranicznych wyjazdów motywacyjnych. Nurkowanie, rafting, loty balonem, safari, skoki spadochronowe, rejsy, rajdy samochodowe. Octopus Adventure to samodzielny touroperator specjalizujący się także w obsłudze wymagających Klientów indywidualnych oferując programy „szyte na miarę”. FMG International S.A., Prologis, Parkridge, Mepha, Vobis, Creative Labs, Sun MIcrosystems, WP, Radio Eska, L’Oreal, Skoda, Electrolux, Whirpool. PARK LINOWY LINLANDIA ul. Andrzeja 1, 05-800 Pruszków tel. 723-743-869 tel. 791-148-366 www.linlandia.pl Mirek [email protected] Diana [email protected] imprezy integracyjne firmowe w oparciu o park linowy, tor kolarski, fitness club, hotel**** i dodatki (golf, paint ball, ASG, wiatrówki, łuki, pontony, survival, waterball, boule), także niezwykłe urodziny dla dzieci i dorosłych oraz szkolenia połączone z integracją Stanley Works, Kancelaria Prawnicza Stolarek & Grabalski, Hotel Victor, Danone PARK LINOWY TATRY ul. Wybrzeże Helskie 1/5 03-459 Warszawa www.parklinowytatry.pl Magdalena Bajska tel. 501 712 292 magdalenabajska@ parklinowytatry.pl Jędrzej Malinowski tel. 692 009 257 Organizacja imprez firmowych, integracji, szkoleń, góralskich zabaw z kuligiem nad Wisłą, pikników rodzinnych. Eventy dla dzieci i dorosłych. Motto: „Spotkajmy się w Tatrach nad Wisłą” PROAKTYW Biuro Obsługi Klienta 35-060 Rzeszów ul. Słowackiego 24 pok. 87 tel. (17) 717 60 90 faks (17) 717 60 91 www.proaktyw.pl Paweł Pieniążek tel. +48 608 092 401 tel. +48 500 048 200 [email protected] Zajmujemy się organizacją AKTYWnych imprez integracyjnych, survivalowych, pikników rodzinnych oraz wyjazdów typu incentive w kraju i za granicą, na indywidualne zapytania klientów. Posiadane atrakcje wykorzystujemy w przemyślany sposób do integracji grupy i dobrej zabawy. Z nami przekonają się Państwo, że... ograniczenia istnieją tylko w naszych umysłach... Zaufało nam już wielu: Asseco, Zelmer, Bella, Biofarm, Hortex Holding S.A., DB Schenker, Henkel Polska S.A. SURFPOINT ul. Mickiewicza 139, 84 140 Jastarnia tel. +48 510 85 88 81 www.surfpoint.pl Marta Zygmunt [email protected] + 48 510 85 90 95 Organizujemy eventy dla firm, których główną atrakcją jest nauka windsurfingu i kitesurfingu. Uzupełniająco proponujemy też rejsy pontonami typu rib, skutery wodne, katamarany, narty wodne, wakeboard itd. Nasze dwie bazy znajdują się w Jastarni na Półwyspie Helskim. Zapraszamy od 1 maja do 26 września. P4, Siemens, ICN Polfa Rzeszów, Personal Vision, Interia.pl, Nike Poland, Brand New Media (grupa Money.pl), Ad Meritum (grupa CR Media Consulting), Vinsar Motto: „Wyprawy za horyzont wyobraźni”