Shakira – kolumbijska piosenkarka popowa, autorka tekstów

Gazetkę przygotowali:
Marta Szymkiewicz,
Zuzia Skowrońska,
Michał Pulikowski,
Rafał Wild,
Bartłomiej Przygodzki,
Ola Nowak,
Rita Nowacka,
Klara Sokołowska,
Karolina Bralska,
Dominika Potyra.
Redaktor naczelny:
Rafał Wild.
Zastępca redaktora:
Karolina Bralska.
Gazetka przygotowana pod opieką:
Pani Niny Turek.
styczeń 2014
1
Wstęp
3
Gry komputerowe
4
Muzyka
9
Psychologia
12
Książka miesiąca
15
Przepisy-kącik kulinarny
16
Humor
17
Ciekawostki z dzikiego zachodu
18
Opowiadanie z krainy gazetki
19
2
Wstęp
„Bo przecież trzeba znów pokochać.
Palce mam – każdy czarną lufą,
co zabić umie. – Teraz nimi
grać trzeba, i to grać do słuchu.
Bo przecież trzeba znów miłować.
Oczy – granaty pełne śmierci,
a tu by trzeba w ludzi spojrzeć
i tak, by Boga dojrzeć w piersi.”
Krzysztof Kamil Baczyński (1921–1944)
Masz jakiś problem, którego nie możesz rozwiązać czy pytania?
Odpowiemy na każdy e-mail bez wyjątku.
Nie podoba ci się nasza gazetka i chciałbyś coś zmienić? Nie ma problemu
napisz bądź dołącz do nas! [email protected]
Kółko dziennikarskie odbywa się w każdą środę w godzinach
od 14.30 do 15.20.
„Bo My cenimy w ludziach szczerość”.
3
GRY KOMPUTEROWE
4
Terraria.
Terraria to gra znana ze swojego podobieństwa do gry Minecraft (różni się tym, że ma ona tylko
dwa wymiary) oraz klasycznych gier wydobywczo-przygodowych. Podstawowa rozgrywka
obejmuje cykl dzień/noc, walkę z agresywnymi nocnymi potworami takimi jak zombie czy latające
gałki oczne, budowanie oraz rozwijanie postaci na podstawie wzrostu zdrowia/many i ekwipunku
znalezionego podczas wydobywania.
Gra posiada grafikę opartą na blokach, która nawiązuje do 16-bitowych sprite'ów obecnych
w grach wydawanych na konsolę SNES.
Na początku gry gracz posiada w swoim ekwipunku miedziany topór, kilof oraz krótki miecz.
Postać posiada 5 serc życia, co odpowiada stu punktowemu zdrowiu (w czasie rozgrywki można
je zwiększyć do 400 punktów oraz po aktywowaniu trybu HardMode do 500) oraz 1 gwiazdkę
many.
Kiedy gracz pierwszy raz pojawia się w nowym świecie, towarzyszy mu specjalna postać NPC
zwana Guide, która potrafi wyjaśnić podstawowe mechanizmy gry. Kiedy gracz zbuduje swój
pierwszy dom, Guide wprowadzi się do pierwszego wolnego pokoju dla bohaterów niezależnych,
jeśli taki pokój zostanie zbudowany.
Podczas pierwszego dnia w grze gracz w
potwory - slime'y, w losowo wygenerowanym
noc. W nocy pojawiają się różne potwory
nieustannie atakowały gracza aż do nastania
nawet, jeśli atakowały właśnie gracza.
głównej mierze zbiera surowce, zwalczając żelowe
świecie w celu zbudowania schronienia na pierwszą
w postaci zombie lub oczu demona, które będą
kolejnego dnia. O świcie potwory zaczną uciekać
Gracz może również uaktywnić na swoim świecie trudny tryb. Wtedy pojawią
się na nim o wiele silniejsze bestie, będziemy mieli jednak szansę zdobyć lepsze przedmioty.
Poza podstawowymi mechanizmami gry, Terraria posiada kilka elementów, których
nie ma w grach, z których czerpie inspiracje.
Poprzez ukończenie określonych zadań (np. pokonując bossa albo zdobywając dodatkowe
serce), gracz może zachęcić bohaterów niezależnych, aby zamieszkali pomieszczenia, które
zbudują. Mogą to być np.: Kupiec, Driada, Budowniczy, Handlarz bronią, Sukiennik, Czarownik,
Goblini majsterkowicz, Mechanik czy Pielęgniarka. Gracz może kupować od nich ekwipunek lub
ulepszyć go za monety zdobyte poprzez pokonanie potworów, rozbicie słojów i waz lub
znajdowanie skrzyń ze skarbami w wygenerowanym świecie.
Każda mapa posiada także wygenerowane biomy z unikalnymi potworami oraz otoczeniem,
takie jak:
Underworld (piekło, świat wypełniony lawą pełen demonów i szkieletów),
The Corruption/The Crimson (niebezpieczny, chory nieużytek pełen śmiercionośnych
stworzeń oraz szczelin z rzadkimi elementami),
The Hallow (pełne przeciwieństwo The Corruption oraz The Crimson; kraina pełna
śmiercionośnych jednorożców i wróżek),
Pustynie (zawierają piasek i kaktusy),
Dżungle znajdujące się nad i pod ziemią (zawierają duże latające owady i stworzenia
podobne do muchołówki.
5
Podczas rozgrywki mogą wydarzyć się losowe zdarzenia, takie jak: noc krwawego księżyca,
zwiększająca w nocy ilość potworów i pozwalająca niektórym wejść do budynków gracza
czy inwazja goblinów z jednej lub obu stron mapy, którzy maszerują, aby zaatakować dom gracza.
Losowo mogą także spadać meteoryty, które gracz może eksplorować i tworzyć z nich zbroję lub
broń. Zdarzenia te mogą zostać także wywołane poprzez zniszczenie orbitujących cieni
w naruszonych częściach mapy oraz poprzez tworzenie elementów w pobliżu ołtarzy demonów.
Gracz może także wzywać potężne potwory takie jak „Eye of Cthulhu”
lub „Eater of Worlds”. Niezależnie od wezwanych potworów każda mapa posiada lochy, które
zawierają rzadkie przedmioty i nietypowych przeciwników, a można wejść do nich bezpiecznie
tylko po pokonaniu „Skeletrona”, który broni lochu na danej mapie.
Gra jest bardzo przyjazna dla gracza oraz pozwala stworzyć wiele ciekawych rzeczy
i budowli. Gra na pewno przypadnie do gustu osobom, które lubią poczuć trochę swobody
i zanurzyć się w odmętach gier typu Sandbox.
Wyk. Rafał Wild II d.
6
Don’t starve.
Jest to gra typu survival z resztą na to wskazuje je tytuł „Nie umrzyj z głodu”. Została
wyprodukowana przez producenta - Klei Entertainment.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to grafika, która wygląda jak narysowana ołówkiem.
Jej fabuła na początku nie jest zbyt rozbudowana. Gracz budzi się na środku pustkowia. Pojawia
się wysoka postać, która radzi graczowi nie umrzeć z głodu i znika. Na początku gry gracz
wykonuje te same czynności: zbiera jedzenie, krzemień, drewno i buduje ognisko na noc.
Prawdziwa zabawa zaczyna się później. Gracz musi stawić czoła nie jednemu wyzwaniami.
Ta gra bez wątpienie nie jest łatwa. Kiedy stracisz życie musisz zacząć wszystko
od początku.
Ta gra posiada również swoją ciekawą i nie do końca znaną historie. Producent czasami ujawnia
części układanki, które powoli tłumaczą, dlaczego znajdujemy się w danym miejscu gry
(świecie rozgrywki, wygenerowanym losowo). Jedna z największych zagadek tej gry jest
tajemnicza postać, która atakuje nas w ciemności.
Jeżeli znudzi nam się wolne bieganie po świecie możemy wejść do trybu przygodowego.
Posiada on siedem różnych map pełnych wyzwań. Na końcu spotykamy tą samą wysoką postać,
która na początku gry nas witała. Wyjaśnia ona parę zagadek tej gry.
Niestety po paru dziesięciu godzinach gry, skończą nam się wyzwania i gra może nam
się znudzić Producent to przewidział. Stąd, co miesiąc wydaje nową aktualizację gry.
Jest to bez wątpienia wyjątkowa gra.Serdecznie ją polecam.
Wyk. Bartek Przygodzki II d.
7
Mass effect 3.
Fantastyczna gra łącząca mechanikę gier RPG i gier akcji. Kolejna część trylogii „Mass
Effect”. W „Mass Effect 3” jak i w „Mass Effect 2” można grać postaciami z wcześniejszych
części.
Choć w kampanii jednoosobowej można zobaczyć wiele osób z poprzednich części,
to nie brak tu jednak nowych postaci.
W „Mass Effect 3”, czego nie było w poprzednich częściach dodano tryb wieloosobowy.
Dodano również wiele nowych postaci w tym kosmitów i możliwości, których nie można spotkać
w grze jednoosobowej. Tryb ten nie ma możliwości rywalizacji między graczami, lecz można
w nim zagrać w tryb przetrwania. Sama kampania jest dość długa, lecz jest w pewnym stopniu
zależna od gry wieloosobowej. Ci, co grali w poprzednie części na pewno będą zadowoleni
z tej gry.
Wyk. Michał Pulikowski II d.
8
MUZYKA
„ Muzyka jest czymś niezwykłym… Pokazuje
to, jakimi ludźmi jesteśmy, wyraża to,
co tak naprawdę chcemy powiedzieć pokazuje,
co czujemy… Ale przede wszystkim muzyka
otwiera nasze dusze i pozwala zrozumieć
pewne rzeczy oraz spojrzeć na nie
z optymizmem”
9
Dawid Kwiatkowski – O NIM SIĘ MÓWI
Siedemnastolatek stał się nie tylko gwiazdą internetu. Piosenki Dawida Kwiatkowskiego
na YouTube mają już steki tysięcy odsłon, a liczba jego fanów dobija do 200 tysięcy! Tak właśnie
zaczynał Justin Bieber. Poznajcie bliżej Dawida Kwiatkowskiego.
Kim jest Dawid Kwiatkowski?
Dawid to chłopak z Gorzowa Wielkopolskiego. Śpiewa i bloguje – chwyta wspomnienia,
czerpie z każdej chwili w życiu- tak pisze o sobie nowy idol nastolatek.
Dawid Kwiatkowski jest amatorem, który zdobył już menadżera jest nim Igor Pilewicz
(opiekował się wcześniej karierą Honey). To on zorganizował Dawidowi koncert m.in. koncert
w Warszawie i spotkanie z fanami pod kolumną Zygmunta. Na koncert przyszło ok. 700 osób
a na spotkanie kolejne tysiąc! W zeszłym roku 19 listopada do sklepów trafiła debiutancka płyta
nastolatka zatytułowana „9893”. Na krążku znajdują się single „Biegnijmy” i „Na zawsze”.
Nastolatek zdobył także pierwszą nagrodę muzyczną: Modny debiut ESKA.PL na gali Glam
Awards 2013.
Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!
Enej- pamiętacie ich ?
Polski zespół wykonujący muzykę z pogranicza folku, ska i szeroko pojętej alternatywy.
Zespół ten założony został w 2002 roku przez braci Piotra i Pawła Sołoduchów oraz ich przyjaciela
Łukasza Kojrysa pełniącego funkcję menadżera zespołu.
Enej ze względu na korzenie części składu zespołu, czerpie informację z kultury ukraińskiej.
Zespół Enej stał się bardzo popularny dzięki programowi „Must Be The Music – Tylko muzyka”,
który jak się domyślacie wygrali. Ich ostatnią piosenką była „symetryczno-liryczna”, która przez
ostatnie kilka miesięcy była puszczana w radiu.
Najbardziej znaną piosenką zespołu jest „Radio, hello” która wydana została prawie trzy lata
temu.
Przyznajcie się, kto z was nucił ją pod nosem na każdym kroku?
10
James Arthur – czym ujął Polaków?
Przed udziałem w X Factor był wokalistą i gitarzystą w paru zespołach teraz, jako solista
jest członkiem zespołu The James Arthur Band i James Arthur Project.
Kim jest James Arthur?
Angielski wokalista, zwycięzca 9 edycji programu „The X Factor” w Wielkiej Brytanii
w 2012 r.. Jego Debiutancki singiel „Impossible” został wydany zaraz po finale programu
16 grudnia 2012 r. W pierwszym tygodniu od wydania zajął pierwsze miejsce w UK singles chart.
Sprzedał się w ponad 1, 3 milionach kopii.
Artysta dnia 17 listopada 2013 r.o godz. 14 spotkał się z polskimi fanami w Warszawskim
salonie Empik Juniora przy ulicy Marszałkowskiej (116/122). Nie wiadomo, czym tak naprawdę
ujął Polaków, ale jedno jest pewne jest nowym idolem słuchaczy nad Wisłą. Artysta ma aż 100
tysięcy polskich fanów na facebook’u.
Nie ukrywamy, iż sami byliśmy na spotkaniu z nim. „Koczowaliśmy” dwie godziny na
„Empikowej” podłodze  Po kilku godzinach wróciliśmy do domu zadowoleni. Tak, udało
na się z nim spotkać a nawet przybić piątkę. Nie mogłyśmy w to uwierzyć!
Wyk: Karolina Bralska i Marta Szymkiewicz kl. II e.
11
PSYCHOLOGIA
12
Reklama- matka manipulacji.
Reklamy otaczają nas niemalże wszędzie. Są w telewizji, Internecie, radiu, przy drogach
na billboardach, na słupach z ogłoszeniami. Do skrzynek na listy wrzucane są katalogi z produktami
różnych sklepów, w sklepach aż się roi od reklam. Reklamy są na tanich barach z fast-foodami.
Wszystko po to, abyśmy wydali nasze pieniądze na coś, co nie jest nam potrzebne lub pokierowali
się i kupili ten konkrety proszek do prania, który ma być rzekomo lepszy od tego, który zazwyczaj
kupujemy. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile wysiłku i pieniędzy kosztują właścicieli firm
działania, aby ich produkty jak najlepiej się sprzedawały i mały najlepszą reklamę. Reklama jest
dziś synonimem słowa manipulacja. Jest robiona i przedstawiana tak, abyśmy podświadomie robili
to, czego chce twórca reklamy, czyli najczęściej kupili reklamowany produkt.
Reklamy informują nas o jakimś produkcie, promocji czy o innego tego rodzaju ofertach.
Natłok takiej ilości informacji jest dezorientujący i w rezultacie trochę mniej skuteczny. Im częściej
widzimy jakąś reklamę, tym bardziej zapada nam w pamięci.
Większość reklam przedstawia krótką historię np. ojciec kupuje nowy samochód, syn, który
na tle wielkiego i bogatego domu bawił się jakąś zabawką na przystrzyżonym, co do milimetra
trawniku, spogląda na samochód i od razu zupełnie traci zainteresowanie nią. Wstaje ogląda
samochód, a następnie wsiada do niego i w następnej chwili razem, ojciec z synem gnają,
autostradą ciesząc się szybkością nowego nabytku.
Reklamy marynat do mięsa przedstawiają natomiast kobietę stojącą w kuchni i gotującą jakąś
potrawę, którą potem ze smakiem je cała rodzina.
Istnieje model rodziny, który najczęściej przedstawiany jest w reklamach, przedstawia
on pracującego ojca, który zachowuje się najczęściej jak dziecko, nie zaś jak rodzić, matkę siedzącą
całymi dniami w kuchni, wychowującą dzieci i męża, i wreszcie zazwyczaj dwójkę, dzieci, które
absolutnie nie słuchają rodziców i są wiecznie szczęśliwe. Rzadko pokazywana jest rodzina
z jednym dzieckiem. Zawsze przedstawiany jest obraz rodziny szczęśliwej i spełnionej.
W reklamach tabletek, które rzekomo mają nam pomóc pozbyć się zbędnych kilogramów,
przedstawiane są najpierw kobiety przed stosowaniem danego produktu, które są zaniedbane,
smutne, zgarbione, a po zażyciu od razu są smukłe, ładniejsze, mają lepszą fryzurę inne ubrania
i przede wszystkim są uśmiechnięte i zadowolone z życia.
Reklamy słodkich napojów gazowanych przedstawiają młodych ludzi imprezujących
i otoczonych grupką przyjaciół.
Najbardziej zapamiętujemy reklamy, które nie wpasowują się w istniejące stereotypy i takie,
które nas szokują. Reklama, na której przedstawiony jest człowiek, który ma na twarzy okropnego,
dużego, czarnego pająka zostanie lepiej zapamięta niż kobieta przeciętnej urody stojąca w kuchni
i gotująca obiad dla całej rodziny. Takich reklam jest wiele, reklam zaś gdzie człowiek jest
przedstawiony z czymś, co powszechnie budzi odrazę, jest mało.
W telewizji emitowano dawniej reklamę mydła „Dove”, w której pokazywano, że lustra umyte
innymi mydłami nie są idealnie czyste. Lustro natomiast, które zostało umyte mydłem „Dove” jest
idealnie czyste. W tej reklamie chodziło o to abyśmy poczuli się brudniejsi i gorsi od innych,
bo używamy gorszego mydła, które pozostawia ślady na naszym ciele, które są niewidoczne.
Ponieważ ludzie nie lubią czuć się gorsi, kupią to mydło choćby po to, aby czuć się czystszym
i lepszym od tych, którzy nie używają oryginalnego mydła.
13
Często reklamy proszków do prania informują nas, że część środków z zakupu produktu
zostanie przekazana na fundację dla chorych dzieci czy inne akcje charytatywne. W rzeczywistości
na cele charytatywne idzie niewielka suma pieniędzy.
Wiele osób ma wyrzuty sumienia, gdyż mają świadomość, że żyją osoby, które mają gorzej
od nich, lub nie mają one pieniędzy np. na leczenie się. Ponieważ i tak muszą kupić proszek
do prania będą bardziej skłonni kupić ten proszek, na którym znajduje się informacja, że część
środków pójdzie na cele charytatywne, ponieważ gdy kupią ten proszek uspokoją tym trochę swoje
sumienie.
Bardzo ważnym elementem sprzedaży jest rozgłos. Im częściej widzimy i słyszymy informacje
o danej marce tym większą mamy ochotę kupić ten produkt. Przykładem jest coca cola, która stała
się światowym produktem i niemalże wszędzie są jej reklamy. Na ulicach widzimy ludzi, którzy
piją coca cole, więc staramy się być tacy jak oni i też ją pić. Coca cola ma świąteczne reklamy,
gadżety, jest w barach szybkiej obsługi stała się tak popularna, że inni producenci postanowili
wprowadzić ją do swoich produktów, tak, więc mamy cukierki o smaku coli, żelki o jej smaku
a nawet leki dla dzieci o smaku coli. Wolimy rzeczy, które są markowe, a nawet bardziej nam one
smakują. Gdy grupa osób dostała do spróbowania chipsy Lay’s w oryginalnej paczce bardziej
im one smakowały, niż te same chipsy tylko w innej nie markowej paczce.
Ludzie często chcą zaimponować innym i kupują rzeczy, na które ich nie stać np. drogi
telewizor, który nie jest im potrzebny. Reklamy wzbudzają w ludziach poczucie, że są gorsi
od tych, którzy mają większy dom, wyższą pensję, pozornie nie mają problemów. Więc starają
się dorównać osobą z reklam, które w rzeczywistości nie istnieją.
Wyk: Ola Nowak kl. II d.
14
KSIĄŻKA MIESIĄCA
Recenzja…
...książki pt. „Felix, Net i Nika oraz sekret Czerwonej Hańczy”. To już 12 książka z tej serii
i najprawdopodobniej najśmieszniejsza, wydana w listopadzie w 2013 r. Książka opowiada
o szkolnej wycieczce, która zamieniła się w coś zupełnie innego, o relacjach między uczniami
i nauczycielami, szkolnych nieporozumieniach i romansach. Felix, Net i Nika muszą rozwiązać
zagadkę kryminalną dotyczącą zaginięcia ich koleżanki. Co dorośli ukrywają przed
gimnazjalistami? Książka ta uznana jest za bestseller dla młodzieży. Przeczytałam już wszystkie
pozycje z tej serii i polecam również tą książkę. Każdy może ją przeczytać bez czytania
poprzednich. Zawiera różne zagadki detektywistyczne, które rozwiązują polscy gimnazjaliści
tacy jak my.
Autor, Rafał Kosik pisze: „Nie oceniaj po pozorach
i nie wydawaj łatwych wyroków, nim nie wysłuchasz
racji wszystkich stron”.
Wyk. Rita Nowacka kl. I b.
15
PRZEPISY -KĄCIK KULINARNY
Jak Andrzejki, to oczywiście świetna zabawa i humor. I choć motywem przewodnim wieczoru
zdecydowanie stają się wróżby, warto urozmaicić je przysmakami.
Ciasteczka z wróżbą na Andrzejki.
Przepis na pyszne ciastka z wróżbą, są w kształcie piramidek, kruche, smaczne. Zaletą tych ciastek
jest to, że wróżba do nich włożona pozostanie czytelna i sucha. Z wierzchu ciastka można
posmarować utartym żółtkiem jajka, są bardzo ładnie rumiane i aromatyczne. Zamiast wróżby
do ciastek możecie włożyć orzechy, dżem lub nadzienie makowe. Będą tak samo pyszne.
Ciastka z wróżbą to idealny pomysł na Andrzejki.
Czas: ok. 40 minut - Ilość porcji: 40 sztuk ciastek
Składniki:
270 g mąki,
ok. 90 g cukru pudru,
1 łyżka cukru z wanilią,
3 jajka,
1 łyżka oleju,
1 łyżka wody,
1 jajko.
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą. Potem przekładamy na blat
i zagniatamy. Wałkujemy ciasto, im cieniej tym lepiej.
Dzielimy na kwadraty, wkładamy zrolowane karteczki, zlepiamy brzegi
tworząc piramidki. Smarujemy utartym żółtkiem jajka i wstawiamy
do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy ok. 15-20 minut
aż się zarumienią. Ciastka są twardsze, dlatego ważne jest cienkie
wałkowanie. Następnie delektuj się ciastkami i sprawdź swoją
przyszłość...
Zakręcone naleśniki.
Kto powiedział, że naleśniki muszą być jednorodne? Mogą być
zakręcone, a może roztańczone?
Składniki:
3 jajka,
3 szklanki mąki,
3 szklanki mleka,
kakao,
Jaja, mąkę, mleko zmiksować, jedną trzecią przelać do osobnej miski, dodać kakao wedle
uznania. Smażyć wylewając cześć białą, na niej robić fantazyjne wzorki ciemną masą z dodatkiem
kakao.
Wyk. Rita Nowacka kl. I b.
16
HUMOR
Mikołaj rozdaje prezenty dzieciom w szkole. Wszystkie się cieszą, tylko Pinokio zanosi
się płaczem.
- Nie cieszysz się z tego zwierzątka, które ci podarowałem? – pyta Mikołaj.
- Chciałem pieska albo kotka!
- Niestety, nie mam innych.
- Ale ja się boje tego bobra!
Na dyskotece chłopak podchodzi do siedzącej na ławce dziewczyny i pyta:
- Zatańczysz?
- Tak, chętnie!
- To dobrze się składa, bo nie mam gdzie usiąść.
Lekarz ze zdumieniem ogląda zdjęcie rentgenowskie.
- Niesamowite! – mówi do pacjenta - Ma pan zegarek w kołatku! Nie sprawia to panu żadnych
problemów!
- Jasne, że tak – mówi chory. – Zwłaszcza przy nakręcaniu!
Dzieci w klasie siedzą w ławkach, zaraz zacznie się klasówka. Nauczycielka mówi:
- Mam nadzieje, że dzisiaj nikogo nie przyłapie na ściąganiu.
- My również, proszę, proszę pani! – odpowiadają chórem dzieci.
Wyk. Bartek Przygodzki II d.
17
CIEKAWOSTKI
Z DZIKIEGO ZACHODU
- Kowbojski kapelusz wziął się od tradycyjnego meksykańskiego sombrero;
- Amerykanie są wdzięczni kowboją za skolonizowanie środka Stanów Zjednoczonych i Dzikiego
Zachodu;
- Przed kolonizatorami w Stanach Zjednoczonych mieszkali Indianie, którzy zajmowali
się wypasem bydła;
- Indianie na początku zostali przesiedleni do Oklahomy;
- Po wojnie secesyjnej padła decyzja o ostatecznym odebraniu ziem Indianom;
- W 1889 roku zorganizowano wyścig do ostatnich ziem Indian. 50 tysięcy ludzi stanęło na starcie.
W jednej sekundzie tysiące koni, ludzi i sprzętu ruszyło w kierunku lepszego życia.
Był to wyjątkowy widok;
- Oklahoma City zostało zbudowane w dzień po starcie;
- Dziki zachód był tak naprawdę bardzo spokojny;
- W najbardziej krwawej strzelaninie na dzikim zachodzie zginęło trzech kowboi;
- W miasteczku na dzikim zachodzie nie zginęło przez rok więcej niż pięć osób;
- Na dzikim zachodzie byli tez biali niewolnicy;
- Niektórzy żeby pojechać na dziki zachód oddawali się w niewole na parę lat;
- To prawda, że większość mieszkańców Dzikiego Zachodu posiadało broń, ale była najczęściej
własnoręcznie zrobiona.
Źródło: Filmik „Biegiem po lepsze życie” - Radosław Kotarski.
Wyk. Bartek Przygodzki II d.
18
OPOWIADANIE Z KRAINY GAZETKI
[…]Chwilę potem przyszli nauczyciele wraz z panią dyrektor, ciepło nas przywitali
i rozeszliśmy się z naszymi wychowawcami do swoich sal. Kiedy już byliśmy w klasie, rozejrzałam
się dookoła i zobaczyłam jego uśmiech, był zupełnie taki sam, gdy wpadłam wprost w jego
ramiona. Chwile potem nasza nowa wychowawczyni podała najważniejsze informacje.
Gdy rozchodziliśmy się powoli do domów dostałam sms’a. Byłam zaskoczona, że ktoś w ogóle
o mnie pamięta. Jego treść brzmiała: Hej! Jest bardzo ładna pogoda. Może chciałabyś się ze mną
przejść teraz na spacer? Rafał P.S. Odwróć się za siebie!
Bez wahania odwróciłam się za siebie, zobaczyłam Rafała.
Uśmiechnęłam się, po czym zatrzymałam się i zaczekałam aż mnie dogoni. Gdy się spotkaliśmy
zapytał: - No to, co? Idziemy? - Ale ja nie znam tutejszej okolicy – odpowiedziałam
zdezorientowana. - To nic. Oprowadzę cię. – odparł bez zastanowienia. Potem złapał mnie z rękę
i ruszyliśmy przed siebie. […]
Wyk. Dominika Potyra kl. II b.
19