POLACY GRALI NA REMIS str 6 - Polski Związek Piłki Siatkowej
Transkrypt
POLACY GRALI NA REMIS str 6 - Polski Związek Piłki Siatkowej
ISSN 1897-8762 PS39_01-24 OK1_1 11-07-04 13:43 Strona 1 nr 39 Czerwiec/Lipiec 2011 VOLLEYINFO NAJLEPSI W LIDZE ŚWIATOWEJ str 4 WYDARZENIE WIELKA SKALA str 8 ROZMOWA KAZIMIERZ WIERZBICKI ŁĄCZNIK str 10 ROZMOWA KAZIMIERZ WIERZBICKI WIELKIE ZMIANY W KADRZE KOBIET str 14 Ponadto w numerze: MARZĘ O FINALE POLSKA – BRAZYLIA POLACY GRALI NA REMIS str 6 SET6 MAGAZYN Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. PS39_01-24 OK1_1 11-07-04 13:43 Strona 24 PS39_02-03_1 11-07-04 13:45 Strona 2 PS39_02-03_1 11-07-04 13:45 Strona 3 39 MAGAZYN ILUSTROWANY POLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI SIATKOWEJ nr 39 czerwiec / lipiec 2011 SPIS TREŚCI PLAŻÓWKA MISTRZOSTWA ŚWIATA 2011 FOTO: ARCHIWUM PZPS 13 Tegoroczne ŚWIETNY DEBIUT Mistrzostwa Świata w siatkówce Szanowni Państwo! Przed nami turniej finałowy XXII edycji Ligi Światowej. Po raz trzeci w Polsce. Po raz pierwszy w Gdańsku – w nowoczesnej i pięknej hali Ergo Arena. W tym miejscu pragnę podziękować władzom samorządowym Gdańska i Pomorza za okazane wsparcie i zaangażowanie. Dziękuję również pozostałym miastom i regionom – gospodarzom meczów rundy interkontynentalnej – Łodzi, Płockowi i Katowicom. Dotychczasowe polskie finały Ligi Światowej w latach 2001 i 2007 odbywały się w katowickim Spodku – zwanym „mekką Polskiej Siatkówki”. Tak pewnie pozostanie na zawsze, ale gdańska hala może się stać kolejną świątynią Polskiej Siatkówki. Już rok temu uroczystym sportowym otwarciem Ergo Areny był mecz Polska – Brazylia. Finał tej uroczystości okazał się dla nas niezwykle radosny. Nasi siatkarze pokonali bowiem najbardziej utytułowaną drużynę ostatniej dekady. Można więc zaryzykować twierdzenie, że na razie Ergo Arena jest bardzo szczęśliwym miejscem dla naszej reprezentacji. Drużyna narodowa w tym sezonie przechodzi proces poważnej rekonstrukcji. Nowy trener Andrea Anastasi dał szansę wielu nowym i mło- dym zawodnikom. Dokonał roszad i już można zauważyć, że przeprowadzone zmiany korzystnie procentują. Ten zespół ma charakter. Biało-czerwoni walczą. Nie zawsze udaje się to przełożyć na dobry wynik, ale nikt nie ma prawa zarzucić tej drużynie braku woli walki. Polscy fantastyczni kibice, w tym gronie również ja, bardzo liczą na dobrą grę naszej reprezentacji w Gdańsku. W dotychczasowych finałach Ligi Światowej z udziałem naszej reprezentacji najlepszy rezultat to miejsca tuż za podium. Pora więc najwyższa, by powalczyć o medale. Naturalnie nie ma żadnej gwarancji sukcesu, ale są jego przesłanki. Jak zwykle znaczącą rolę odegrają nasi znakomici kibice. Biało-czerwone trybuny mogą natchnąć polską drużynę do gry nadzwyczajnej. Takiego wspaniałego wsparcia polscy siatkarze będą bez wątpienia potrzebować. Jestem przekonany, że atmosfera towarzysząca Finałowi Ligi Światowej w Gdańsku będzie niepowtarzalna i wszyscy goście wyjadą ze stolicy Wybrzeża z miłymi wspomnieniami. Niech więc Finał XXII edycji Ligi Światowej będzie wielkim siatkarskim świętem – mam nadzieję, że z mocnym polskim akcentem. plażowej mężczyzn były dla naszego kraju historyczne – pierwszy raz w tych rozgrywkach zadebiutowały polskie pary, które osiągnęły świetne rezultaty. Para Fijalek/Prudel zajęła piąte miejsce i zaskoczyła imponującą formą, a duet Kądzioła/Szałankiewicz uplasował się na siedemnastej pozycji. HISTORIA 18 PO RAZ TRZECI W POLSCE W styczniu 2000 roku w katowickim Spodku rozegrano turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Sydney w kapitalnej obsadzie. To była pierwsza od 1965 roku tak wielka siatkarska impreza seniorska w naszym kraju. ANALIZA 18 ZAWÓD: ŁOWCA TALENTÓW W Polsce jest blisko 25 tysięcy szkół podstawowych i gimnazjalnych. Uczy się w nich około miliona dzieci i młodzieży. Aby wyłowić z tak ogromnej liczby młodych ludzi perełkę siatkarską, trzeba nie tylko szczęścia, ale również rozbudowanej siatki scoutów, którzy dostrzegą talent, nim zrobi to konkurencja. DOOKOŁA SIATKI 22 SZTUKA POŻEGNANIA Kiedyś Polacy uczyli innych grać w siatkówkę, później korzystali z wiedzy innych. Argentyńczyk Raul Lozano, trener, który doprowadził polskich siatkarzy do srebrnego medalu mistrzostw świata i zmienił ich mentalność, wielokrotnie powtarzał, że jest dumny z tego, że może pracować w naszym kraju. WYDAWCA: POLSKI ZWIĄZEK PIŁKI SIATKOWEJ ul. Grażyny 13, 02-548 Warszawa Tel. 22 440 83 44 Fax. 22 440 83 43 REDAKTOR NACZELNY – JANUSZ UZNAŃSKI REDAGUJE KOLEGIUM PROJEKT GRAFICZNY: MAREK WAJDA Na zlecenie Polskiego Związku Piłki Siatkowej redaguje Grupa Codex 02-457 Warszawa, ul. Czereśniowa 19A e-mail: [email protected] Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo skracania i redagowania nadsyłanych tekstów. Wszelkie prawa zastrzeżone. ISSN 1897-8762 FOTO: P. SUMARA MIROSŁAW PRZEDPEŁSKI Prezes PZPS PS39_04-05_1 11-07-04 13:26 Strona 4 Wydarzenia VolleyInfo NAJLEPSI W LIDZE ŚWIATOWEJ FOTO: CEV.LU / W.KOZIEŁ / FIVB.ORG nr 39 czerwiec / lipiec 2011 4 W KLASYFIKACJI MEDALOWEJ LIGI ŚWIATOWEJ NA SAMYM SZCZYCIE PLASUJE SIĘ REPREZENTACJA BRAZYLII, KTÓRA W SUMIE ZDOBYŁA DZIEWIĘĆ ZŁOTYCH, DWA SREBRNE I CZTERY BRĄZOWE MEDALE. DRUŻYNA CANARINHOS OD 2003 ROKU WYGRYWA LIGĘ ŚWIATOWĄ, A PASMO JEJ ZWYCIĘSTW DO TEJ PORY PRZERWAŁY JEDYNIE USA W 2008 ROKU. NAGRODĘ MVP NAJCZĘŚCIEJ ZDOBYWALI GRACZE WŁOSCY, KTÓRYM PRZYZNANO 7 STATUETEK (ZORZI, BERNARDI, SARTORETTI, GIANI), A AŻ CZTEROKROTNIE NAJBARDZIEJ WARTOŚCIOWYM GRACZEM LIGI ŚWIATOWEJ WYBIERANO IVANA MILJKOVICIA. NAJLEPSZYM WYNIKIEM POLAKÓW JEST CZWARTE MIEJSCE Z 2005 ROKU, KIEDY FINAŁ ROZGRYWANO W BELGRADZIE, I Z 2007 ROKU PODCZAS TURNIEJU W KATOWICACH. KTO ZDOBĘDZIE ZŁOTY MEDAL W TEGOROCZNEJ EDYCJI LIGI ŚWIATOWEJ? NA KTÓRYM MIEJSCU ZAKOŃCZY RYWALIZACJĘ REPREZENTACJA POLSKI? DOWIEMY SIĘ 10 LIPCA W GDAŃSKU. KALENDARZ TURNIEJ TRANSMISJE NA SZKLANYM EKRANIE Finał Ligi Światowej 2011 w Gdańsku będzie transmitowany na kanałach Polsat Sport i Polsat Sport HD. W fazie grupowej od 6 do 8 lipca w telewizji tej oglądać będzie można wybrane mecze o godzinach: 11.00, 13.30, 17.15, natomiast o godzinie 20.00 mecz Polaków, przed którym o 19.30 rozpocznie się studio. 9 lipca telewizja Polsat Sport i Polsat Sport HD pokażą dwa półfinały: o 17.00 i 20.00, a 10 lipca o 17.00 i 20.00 transmitowane będą finały. Ponadto 9 i 10 lipca po każdym meczu analiza w studio (19.30 i 22.10). Przewidziane są również retransmisje meczów na obu stacjach. PRZYGOTOWAŁA: LENA CUDNA PATRON RADIOWY PZPS Finał Ligi Światowej 2011 odbędzie się w hali Ergo Arena w Gdańsku w dniach od 6 do 10 lipca. Drużyny zostaną podzielone na dwie grupy E i F, w których rywalizować będą po cztery zespoły. Faza grupowa będzie rozgrywana od 6 do 8 lipca w godzinach: 11.00, 13.30 (sesja przedpołudniowa) i 17.15, 20.00 (sesja popołudniowa). Reprezentacja Polski w fazie grupowej grać będzie o godzinie 20.00. Najlepsze dwa zespoły z każdej grupy stoczą walkę w półfinałach 9 lipca o godzinie 17.00 i 20.00 o występ w finale, a pokonani zagrają w meczu o trzecie miejsce. Finały odbędą się 10 lipca o godzinie 17.00 i 20.00. PLAŻÓWKA MP MĘŻCZYZN Mistrzostwa Polski w siatkówce plażowej mężczyzn będą rozgrywane od początku lipca w miejscowościach nadmorskich: 8-10 lipca Krynica Morska, 15-17 lipca Ustka, 5-7 sierpnia Gdańsk Stogi i 12-14 sierpnia Kołobrzeg. Najlepsze pary spotkają się w finale 19-21 sierpnia w Niechorzu, gdzie wyłoniona zostanie para mistrzowska. PS39_04-05_1 11-07-04 13:27 Strona 5 AKTUALNOŚCI Wydarzenia DLA DZIECI ORLIK VOLLEYMANIA „Orlik Volleymania” to turniej siatkarski dla dzieci zorganizowany przez Ministerstwo Sportu i Turystki przy wsparciu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Jego celem jest promowanie sportowej aktywności i zasad fair play wśród dzieci i młodzieży. Projektowi patronuje Piotr Gruszka. Turniej odbędzie się od 1 września do 9 października. Możliwość rywalizacji będą mieli chłopcy i dziewczęta z rocznika 1998/99 (kategoria młodsza) i 1996/97 (kategoria starsza), którzy zbiorą 8-osobowy zespół. Zawody zostaną rozegrane w 4 województwach: mazowieckim, łódzkim, wielkopolskim i pomorskim. AKCJA ,,POLSKA SIATKÓWKA DZIECIOM” Podczas meczów Ligi Światowej i World Grand Prix w Polsce specjalnie dla najmłodszych powstaną przed halami siatkarskimi strefy zabaw, w których dzieci będą mogły bawić się między innymi na pneumatycznych zjeżdżalniach, skoczniach, basenach z piłeczkami (zabawa na urządzeniach jest bezpłatna), czy powalczyć w konkursach na siatkarski rysunek czy piosenkę oraz w turniejach wiedzy o siatkówce. Atrakcyjne upominki i nagrody zostały ufundowane przez organizatorów i sponsorów. Nie zabraknie też boiska do minisiatkówki. Volley Park będzie otwarty już cztery godziny przed każdym meczem. Pierwsza taka akcja została przeprowadzona przed Atlas Areną w Łodzi, kolejne: w Płocku, Katowicach i Gdańsku. Akcja ,,Polska siatkówka dzieciom”' trwać będzie również podczas Grand Prix w Polsce w Bydgoszczy, 6-7 sierpnia, oraz w Zielonej Górze, 12-14 sierpnia. PLAŻÓWKA GRAND PRIX KOBIET Pierwsze zawody z cyklu Grand Prix kobiet odbyły się w Toruniu w dniach 10-12 czerwca – wygrała je para Joanna Wiatr/Martyna Wardak, w kolejnych, rozgrywanych 17-19 czerwca w Nowym Dworze Mazowieckim, triumfowały Katarzyna Urban i Karolina Sowała. Następne imprezy odbędą się w Poznaniu 24-26 czerwca i w Korzewiu koło Płocka 8-10 lipca. Potem do Polski zawitają imprezy międzynarodowe: Polish Masters REWAL (22-24.07) i GRAND SLAM Stare Jabłonki (26-31.07). GDAŃSK – MIASTO PEŁNE ATRAKCJI... 5 „Sołdek” – jedna z atrakcji turystycznych Gdańska. Jest to pierwszy statek pełnomorski zbudowany w Stoczni Gdańskiej po II wojnie światowej, obecnie pełniący rolę muzeum. Stoi zacumowany przy nabrzeżu wyspy Ołowianki tuż przy wejściu do głównej siedziby Centralnego Muzeum Morskiego. Długie Pobrzeże – deptak ciągnący się wzdłuż Motławy. Znajduje się na nim ciąg gotyckich bram wodnych: Krowia z XIV w., Chlebnicka z XV w., Mariacka z XV w., św. Ducha, odbudowana w latach 90. ubiegłego wieku, oraz słynny Żuraw . Żuraw – symbol Gdańska, najstarszy zachowany dźwig portowy w Europie, który służył do rozładowywania towarów ze statków, a także pełnił funkcje bramy oraz wieży. Drewniana konstrukcja była w stanie udźwignąć ciężar prawie pięciu ton. Stocznia Gdańska – Kolebka NSZZ Solidarność, jedna z największych polskich stoczni. To właśnie w niej podpisano porozumienia sierpniowe w 1980 roku. Pomnik Poległych Stoczniowców – znajduje się w pobliżu bramy drugiej Stoczni Gdańskiej, niedaleko miejsca, gdzie zabito pierwszych trzech stoczniowców. Upamiętnia ofiary grudnia 1970 roku. Westerplatte, Warownia nr 1 – obiekt militarny byłej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, który jako jedyny przetrwał działania wojenne 1939 roku. Największe ZOO w Polsce – zajmuje 120 hektarów, a mieszkają w nim zwierzęta pochodzące ze wszystkich kontynentów, również takie, których populacje na wolności już właściwie nie istnieją. Jedynie w ZOO w Gdańsku można spotkać antylopy bongo, oryksy arabskie czy hipopotamy karłowate. Park Oliwski – jest położony na 10 hektarach. Składa się z trzech części: południowo-zachodniej, przypałacowej (w stylu barokowo-rokokowym) oraz części wschodniej (w stylu angielskim). Głównym elementem parku jest Aleja Lipowa długości 112 metrów, która przez cysterskich mnichów nazywana była „drogą do wieczności”. nr 39 czerwiec / lipiec 2011 DLA DZIECI VolleyInfo PS39_06-07_1 11-07-04 13:28 Strona 6 Reprezentacja LIGA ŚWIATOWA 2011 POLACY GRAL nr 39 czerwiec / lipiec 2011 6 A kibice i dziennikarze mieli nadzieję, że za słowami pójdą czyny. FOTO: FIVB.ORG Dla Andrei Anastasiego, nowego szkoleniowca biało-czerwonych, Liga Światowa była pierwszym poważnym sprawdzianem. Cel, jaki mu postawiono, to wywalczenie, po raz pierwszy w historii, miejsca na podium. Zadanie nie było łatwe, w tych rozgrywkach bowiem zabrakło kilku podstawowych graczy: Pawła Zagumnego, Michała Winiarskiego, Mariusza Wlazłego, Daniela Plińskiego i Piotra Gruszki. Włoski szkoleniowiec, nie przejmując się brakiem tych zawodników, odważnie deklarował przed pierwszym spotkaniem: – Chcemy wygrywać. Nie wiem, z jakim efektem, bo mieliśmy naprawdę mało czasu na przygotowania, ale jedno mogę obiecać: zawodnik, który znajdzie się na parkiecie, będzie walczył o każdą piłkę. Atmosfera w kadrze jest znakomita. Nie ma narzekania, jest za to chęć do pracy. – To samo mówili nasi siatkarze. Zanim ruszyła Liga Światowa, w Miliczu i Twardogórze rozegrano dwa towarzyskie mecze z Rosją. Zobaczyliśmy nowego trenera Polaków i nowy zespół, bez kilku gwiazd, za to z debiutującymi Karolem Kłosem i Grzegorzem Kosokiem oraz Zbigniewem Bartmanem na pozycji atakującego. Polacy wygrali 3:1, by dzień później ulec Rosjanom 1:3. Podobnie wyglądała gra biało-czerwonych w rundzie interkontynentalnej Ligi Mistrzów – po dobrych spotkaniach przychodziły słabsze. Zaczęliśmy od zwycięstwa nad USA w Łodzi. Po świetnym meczu kadra Anastasiego rozbiła mistrzów olimpijskich 3:0. Rewelacyjnie zagrał Bartosz Kurek, który zdobył aż 23 punkty. A kapitan zespołu Michał Bąkiewicz podkreślał: – Sprawdziło się to, co powiedział trener Anastasi na przedmeczowej konferencji, że reprezentacja Polski będzie walczyła o każdą piłkę, i tak dzisiaj było. Pokazaliśmy jako zespół charakter. – Niestety, dzień później wynik był odwrotny. Amerykanie poprawili przyjęcie oraz zagrywkę, a nasi zagrali słabiej zagrywką i blokiem. Po spotkaniach z USA w Łodzi reprezentacja poleciała na amerykańskie kontynenty, by tam rozegrać trzy kolejki spotkań. MECZE POLSKI W RUNDZIE INTERKONTYNENTALNEJ LIGI ŚWIATOWEJ 2011 POLSKA – USA POLSKA – USA BRAZYLIA – POLSKA BRAZYLIA – POLSKA PORTORYKO – POLSKA PORTORYKO – POLSKA USA – POLSKA USA – POLSKA POLSKA – PORTORYKO POLSKA – PORTORYKO POLSKA – BRAZYLIA POLSKA – BRAZYLIA 3:0 0:3 3:0 3:1 0:3 0:3 0:3 3:1 3:1 3:0 1:3 0:3 (20, 22, 19) (-22, -19, -35) (23, 24, 20) (-26, 25, 24, 23) (-21, -23, -14) (-22, -15, -21) (-22, -19, -20) (21, -15, 18, 22) (-24, 26, 22, 17) (19, 22, 20) (-23, 18, -16, -24) (-17, -14, -21) PS39_06-07_1 11-07-04 13:28 Strona 7 Reprezentacja POLSCY SIATKARZE PRZED ROZPOCZĘCIEM LIGI ŚWIATOWEJ BYLI W KOMFORTOWEJ SYTUACJI. WIEDZIELI, ŻE BEZ WZGLĘDU NA WYNIKI MECZÓW W RUNDZIE INTERKONTYNENTALNEJ ZAGRAJĄ W FINAŁOWYM TURNIEJU W GDAŃSKU JAKO GOSPODARZE. ALE NIE ZAMIERZALI NICZEGO ODPUSZCZAĆ. POZA JEDNYM MECZEM – OSTATNIM, Z BRAZYLIĄ – POKAZALI SIĘ Z DOBREJ STRONY. LI NA REMIS Pierwszym rywalem po powrocie do kraju było Portoryko. W Płocku biało-czerwoni wywalczyli komplet punktów, ale łatwo nie było. Zaczęło się od przegranego seta. Niewiele brakowało, by również drugi wywalczyli rywale. Mieli trzy piłki setowe. Na szczęście nasi je obronili i wygrali spotkanie 3:1. Dzień później nie stracili już seta. – Cieszymy się, że udało nam się zainkasować sześć punktów w dwóch spotkaniach. Nie graliśmy tak, jakbyśmy chcieli, ale najważniejsze są zwycięstwa – podkreślał Michał Bąkiewicz. Polacy zapowiadali, że w Katowicach, w ostatniej kolejce, powalczą z Brazylią przynajmniej o jedną wygraną. Na to liczyli kibice, którzy w komplecie 11 tysięcy wypełnili Spodek. Emocji nie brakowało w pierwszym spotkaniu. Wprawdzie Brazylia wygrała 3:1, ale niewiele brakowało, byśmy oglądali tie breaka. – Zadecydowało chyba to, że w końcówce zabrakło nam zimnej krwi, i to niestety się zemściło – mówił Krzysztof Ignaczak. Nasi siatkarze obiecywali, że spróbują „dopaść” canarinhos dzień później. Niestety, właśnie w ostatniej kolejce zobaczyliśmy najsłabszy występ Polaków w fazie grupowej Ligi Światowej. Zamiast walki były trzy krótkie sety, w których nasza reprezentacja została kompletnie rozbita. – Popełniliśmy mnóstwo własnych błędów. Zagraliśmy bardzo źle. Nie podjęliśmy walki. Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz – denerwował się Anastasi. Polska zakończyła rundę interkontynentalną remisem 6-6. Miała tyle samo zwycięstw, ile porażek. Tę fazę Ligi Światowej należy ocenić pozytywnie. Pamiętając o zmianach w kadrze, o zupełnie innym ustawieniu na boisku niż do tej pory, o tym, że najwyższa forma miała przyjść na finały w Gdańsku, warto pochwalić trenera i zawodników za zwycięstwa nad USA i Portoryko oraz wyrównaną grę przeciwko Brazylii w trzech z czterech spotkań. Brazylijczycy obok Rosjan, Włochów i Argentyńczyków byli najlepsi w fazie interkontynentalnej. Te cztery reprezentacje wygrały swoje grupy. Niespodzianką nie była dominacja Rosjan, którzy przegrali tylko jedno spotkanie. Miłym zaskoczeniem była za to świetna gra odmłodzonej kadry Italii oraz wygrana w grupie C Argentyny, która zdystansowała Serbię. A największe emocje miały dopiero nadejść – podczas Final Eight w gdańskiej Ergo Arenie. RYSZARD OPIATOWSKI FAKT nr 39 czerwiec / lipiec 2011 – Nie kalkulujemy, ile zwycięstw na wyjeździe nas zadowoli. Myślę, że wyjazd będzie pożyteczny, bo będziemy ze sobą przez trzy tygodnie 24 godziny na dobę. To konsoliduje i tworzy grupę – mówił Bartosz Kurek. Wyjazdowa sesja zaczęła się od dwumeczu w Rio de Janeiro z Brazylią. Biało-czerwoni nie obiecywali zwycięstw, ale podkreślali, że będą walczyć do końca. I tak było. Mimo że wyniki były niekorzystne – 0:3 i 1:3 – prawie wszystkie sety kończyły się minimalną różnicą. W drugim meczu świetnie spisywał się Kurek, a w reprezentacji z dobrym skutkiem zadebiutował Michał Kubiak. – Chciałem podziękować trenerowi, że mi zaufał i pozwolił mi wystąpić w meczu, w którym chciałem zagrać. Nie czułem stresu, bo to nie o to chodzi. Dla mnie to była przyjemność – mówił Kubiak. Z Brazylii nasi siatkarze udali się do Portoryko. Tam zrobili to, czego od nich oczekiwano – zwyciężyli dwa razy po 3:0. – Jestem bardzo zadowolony, ponieważ kontynuujemy naszą dobrą grę i walczymy do końca – podkreślał po drugim meczu w San Juan Anastasi. Kolejnym przystankiem biało-czerwonych było Chicago. Tutaj czuli się jak w domu. Na trybunach większość kibiców ubrana była w biało-czerwone barwy i dopingowała polski zespół. Nasi siatkarze odwdzięczyli się świetną grą i pokonali Amerykanów 3:0. Reprezentanci USA nie kryli zaskoczenia. Tydzień wcześniej pokonali przecież Brazylijczyków na ich boisku. Dzień później gospodarze zrewanżowali się naszej ekipie, zwyciężając 3:1. W polskiej drużynie zabrakło koncentracji w czwartym secie przy prowadzeniu pięcioma punktami. – To był pierwszy mecz Ligi Światowej, w którym nie zagraliśmy bardzo dobrze – przyznał Anastasi. Zaoceaniczne wojaże zamknęliśmy remisowym bilansem. Polacy do kraju wrócili w dobrych humorach. Podkreślali, że rozumieją się coraz lepiej na boisku. – Jesteśmy grupą, która się nie poddaje. Wprawdzie nasza forma faluje, ale będzie coraz wyższa – przekonywał Kurek. A Łukasz Żygadło dodawał: – Bardziej sobie ufamy. Wiemy, kto czego oczekuje na boisku. 7 PS39_10-11 v2_4 11-07-04 13:30 Strona 10 Czy w działalności sportowej jest Pan zwolennikiem mozolnego układania puzzli, czy ostrego pokera? Jestem zwolennikiem systematycznej, konsekwentnej pracy. Jednak sport jest nieprzewidywalny i czasami konieczne są szybkie decyzje. Nie zawsze da się przewidzieć, czy będą trafne, najgorszy jednak jest brak decyzji. Lepiej więc czasami zaryzykować. Jest Pan zaangażowany aż w trzy kluby gier zespołowych – jeden koszykarski i dwa siatkarskie – to rekord Polski, a może Europy. Dlaczego sport, a nie na przykład kultura? Dlaczego koszykówka i siatkówka, a nie piłka nożna lub żużel? Kiedy z koszykarskim Treflem Sopot graliśmy w Eurolidze, staraliśmy się o fazę finałową. Z prezydentem Sopotu, Jackiem Karnowskim, usłyszeliśmy wtedy od władz Międzynarodowej Federacji Koszykówki, że do tego potrzebny jest odpowiednio duży, nowoczesny obiekt, a wówczas takiego na Pomorzu nie było. Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, i wspomniany już prezydent Sopotu, Jacek Karnowski, oraz marszałek województwa Jan Kozłowski stwierdzili: dobrze, zbudujemy halę, ale nie dla jednego klubu, tylko dla minimum trzech, i to silnych. Mówiąc przewrotnie, zostałem „postawiony pod ścianą”. Powołałem więc do życia dwa kluby siatkarskie. Naturalnie bez wsparcia władz samorządowych i wielu innych sponsorów nie podołałbym zadaniu. A dlaczego sport? Dlaczego koszykówka i siatkówka? Mam wielu przyjaciół w szeroko rozumianym środowisku artystycznym. Dla mnie jednak od zawsze największą pasją był sport. Ponieważ ja sam byłem i siatkarzem, i koszykarzem jednocześnie, miłość do tych sportów wciąż we mnie nie wygasła. nr 39 czerwiec / lipiec 2011 10 FOTO: ARCHIWUM ATOM TREFL SOPOT ŁĄCZNIK NA POMORZU JEST PRAWDZIWYM SPORTOWYM POTENTATEM. PREZESUJE DWÓM KLUBOM: KOSZYKARSKIEMU TREFLOWI SOPOT I SIATKARSKIEMU LOTOSOWI TREFLOWI GDAŃSK, A W ŻEŃSKIM SIATKARSKIM ATOMIE TREFLU SOPOT, KLUBIE, KTÓRY STWORZYŁ, JEST CZŁONKIEM RADY NADZORCZEJ. KAZIMIERZ WIERZBICKI – PREZES GRUPY TREFL, ZAJMUJĄCEJ SIĘ PRODUKCJĄ PUZZLI I KART DO GRY, ŁĄCZY PASJĘ DO SPORTU Z NOWOCZESNYM ZARZĄDZANIEM. „ W koszykarskim Treflu Sopot i Gdańskim Lotosie Treflu jest Pan prezesem, a jaka jest Pańska pozycja w Atomie Treflu Sopot? W Atomie Treflu jestem członkiem rady nadzorczej. Moimi udziałami we wszystkich klubach zarządza Stowarzyszenie Trefl Pomorze, czyli 90% akcji Atomu Trefla Sopot, Trefla Sopot i Lotosu Trefla Gdańsk. Po 10% akcji przypada odpowiednio Sopotowi i Gdańskowi. Jak doszło do związku z Polską Grupą Energetyczną? Kto wyszedł z inicjatywą mariażu? Już nie pamiętam, kto wyszedł z ini- … nie ma takich pieniędzy, których PS39_10-11 v2_4 11-07-04 13:30 Strona 11 Ma Pan zdolność do przyciągania mocnych biznesowo partnerów – Prokom, Lotos, PGE. Jakimi argumentami trafia Pan do wielkich koncernów? Na Pomorzu jest świetny klimat dla sportu. Władze samorządowe naprawdę angażują się w sportowe projekty. Niezwykle kreatywni są moi pracownicy ze Stowarzyszenia Trefl Pomorze, zwłaszcza szefowa marketingu, Agnieszka Pyrzanowska. Pracujemy z kibicami i dla kibiców. Tworzymy atrakcyjne widowiska. To jest dostrzegane. W pierwszym roku gry w PlusLidze Kobiet zostaliśmy uznani za najlepszy klub w zakresie oprawy i atmosfery na meczach. Wobec naszych partnerów biznesowych działamy rzetelnie i transparentnie. W wartości marketingowej oddajemy zawsze więcej, niż otrzymujemy. Koszykarze na czwartym miejscu w ekstraklasie, siatkarki wicemistrzyniami kraju, siatkarze powrócili do PlusLigi – to chyba dobry rok dla Stowarzyszenia Trefl Pomorze? To był dobry sezon. Siatkarki w pierwszym sezonie w PlusLidze zostały wicemistrzyniami Polski, siatkarze awansowali do elity, koszykarze wykonali plan – czyli znaleźli się w czwórce. W tym ostatnim wypadku blisko było nawet srebro, ale biorąc pod uwagę nasz budżet, miejsce czwarte było adekwatne w relacji do potencjału kadrowego i finansowego. Jakie korzyści mają Pańskie firmy z tak mocnego zaangażowania w sport? Może lepiej nie mówić. Póki co mamy głównie satysfakcję. Angażujemy sporo środków w pracę z dziećmi i młodzieżą. Naprawdę miło jest widzieć ich radość ze sportu. Może w przyszłości satysfakcja będzie bardziej wymierna, ale o tym nie myślimy. KAZIMIERZ WIERZBICKI Czy w związku z Pańskim ogromnym zaangażowaniem w sport ma Pan w Trójmieście jakieś przywileje, czy też raczej tylko więcej pracy i obowiązków? Największym i jedynym przywilejem jest możliwość wspólnego przeżywania z kibicami niezapomnianych emocji. Czy nie zastanawiał się Pan kiedyś nad tym, by powołać jeden klub wielosekcyjny zamiast odrębnych spółek? Odrębne spółki dają przejrzystość i są atrakcyjniejsze dla sponsorów. Zresztą spółki sportowe mogą mieć co najwyżej dwie dyscypliny. Ma Pan możliwość bezpośredniego porównania zawodowych lig – koszykarskiej i siatkarskiej. Jakie są zasadnicze różnice i kto wypada lepiej? Zdecydowanie lepiej wypada siatkówka. Siatkówka cały czas się rozwija. Pod względem organizacyjnym i marketingowym stoi wyżej od koszykówki. Koszykówka jakieś 10 lat temu też miała znakomite notowania, ale popełniliśmy sporo błędów. Widzę jednak, że nowy prezes Polskiego Związku Koszykówki, Grzegorz Bachański, ma wiele dobrych pomysłów, by uzdrowić tę dyscyplinę. Promocja polskich graczy, praca z młodzieżą, nowy system licencyjny, uatrakcyjnienie widowisk – to wszystko pozwoli odbudować koszykówkę. Bardzo wiele działań podjął także nasz wychowanek, a obecnie prezes Polskiej Ligi Koszykówki, Jacek Jakubowski. Potrzeba jeszcze trochę czasu i cierpliwości, aby przywrócić jej pełny blask. Który z klubów jest proporcjonalnie najdroższy w utrzymaniu? Odpowiem tak: nie ma takich pieniędzy, których nie można by wydać w klubie. Naturalnie tam, gdzie jest najwyższy poziom sportowy, angażowane są największe środki. Budżety klubowe konstruujemy rozważnie. Co roku je podnosimy. Naszym celem jest udział każdego z klubów w europejskich pucharach. Siatkarze Lotosu Trefla wracają na najwyższy poziom rozgrywek. W składzie niemal rewolucja. Czy te zmiany kadrowe pozwolą uniknąć przykrej powtórki z poprzedniej przygody z PlusLigą? Mieliśmy zamiar oprzeć skład na siatkarzach, którzy wywalczyli awans. Sami zawodnicy zdecydowali jednak inaczej. Stąd zaistniała konieczność gruntownych zmian kadrowych. Mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja sprzed dwóch lat, kiedy to tuż przed startem rozgrywek wycofał się sponsor, a czterech kluczowych graczy z powodu kontuzji nie mogło grać niemal przez cały sezon. W takiej sytuacji nie mieliśmy szans na utrzymanie się w elicie. Teraz taka sytuacja już się nie może zdarzyć. W PlusLidze i PlusLidze Kobiet jest coraz więcej trenerów z zagranicy. Pan konsekwentnie trzyma się polskich nazwisk. Dlaczego? Zawsze daję szanse młodym trenerom. Dlatego poprzednią przygodę z PlusLigą rozpoczął Wojciech Kasza. Później zastąpił go Jurek Strumiłło, z którym grałem w II-ligowym Starcie Gdynia. Dariusz Luks zrezygnował po awansie z powodów osobistych. Teraz zespół układa Grzegorz Ryś. Polski trener o sporym doświadczeniu i z sukcesami. Nie szukamy trenerów z zagranicy także dlatego, że nas na to specjalnie nie stać. Poza tym uważam, że wielu polskich trenerów to znakomici profesjonaliści, wcale nieustępujący zagranicznym kolegom. Jak ocenia Pan polski sport jako biznes? Kluby nie generują zysków. Cały czas wymagają wsparcia zewnętrznego. Kluby tworzą jednak koniunkturę na sport. Dzięki temu sport się rozwija i zmierza w kierunku biznesu. Niebawem w Gdańsku zagrają najlepsze drużyny świata w finale Ligi Światowej. Jaki wynik reprezentacji Polski będzie dla Pana satysfakcjonujący? Reprezentacja została mocno odmłodzona, ale gra znakomicie. Jestem pełen podziwu dla siatkarzy i trenera, bo widać, że wykonali już kawał ciężkiej roboty. Liczę na to, że w Ergo Arenie zobaczę waleczny, zdeterminowany zespół – to już będzie dla mnie satysfakcjonujące. Dotychczasowe polskie finały Ligi Światowej odbywały się w katowickim Spodku, który uchodzi za „siatkarską mekkę”. Czy Ergo Arena może się stać kolejną „siatkarską mekką”? Widziałem w życiu kilkadziesiąt hal sportowych. Tylko kilka było ładnych, a Ergo Arena jest po prostu piękna, nowoczesna i funkcjonalna. Wiem, że władze Gdańska i zarząd hali zrobią wszystko, by turniej finałowy okazał się dla wszystkich niezapomnianym przeżyciem. Ergo Arena jest bowiem mekką polskiego sportu. ROZMAWIAŁ: JANUSZ UZNAŃSKI TVP WARSZAWA KAZIMIERZ WIERZBICKI Urodził się w 1948 roku w Gdyni. Z wykształcenia matematyk. Grał w siatkówkę i koszykówkę w trójmiejskich klubach. Założyciel i właściciel firmy Trefl, która powstała w 1985 roku. Dziś TREFL jest obecny w większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej, Centralnej oraz na innych kontynentach. Prezes Stowarzyszenia Trefl Pomorze, zarządzającego 90% akcji w koszykarskiej spółce Trefl Sopot i siatkarskich: Atom Trefl Sopot oraz Lotos Trefl Gdańsk. Członek rady nadzorczej klubu wicemistrzyń Polski – Atomu Trefla Sopot. ch nie można by wydać w klubie… 11 nr 39 czerwiec / lipiec 2011 cjatywą. Dla PGE, które planuje spore inwestycje na Wybrzeżu, wsparcie wizerunkowe poprzez sport było potrzebne. Ponieważ prezes PGE S.A., Tomasz Zadroga, jest pasjonatem siatkówki, szybko znaleźliśmy wspólny język. Ten klub jest nadal tworzony i ma mieć coraz ściślejszy związek ze społeczeństwem Pomorza. PS39_12-13_1 11-07-04 13:30 Strona 12 PS39_12-13_1 11-07-04 13:30 Strona 13 Rozmowa MARZĘ O FINALE POLSKA – BRAZYLIA Jest Pan znany z tego, że umie Pan znaleźć prawdziwą perełkę Jakie znaczenie ma finał Ligi wśród Światowej zawodniczek licealnych, a nawet dla Gdańska i klas regionu? gimnazjalnych. jest wyszukać Finał Ligi Światowej Trudno jest największą imprezą talent przykład w gościliśmy Warszawie? sportową, jakąnakiedykolwiek w GdańDam Panu taki w stolicy jest kilkadzie sku. Przez pięćprzykład: dni oczy wszystkich kibicówsiąt różnych klubów działających przy szkołach. siatkówki będą skierowane na nasze miasto, Za już nawet w wieku więckażdą nie zdolną mamy dziewczyną, wyjścia – musi się nam udać. 12, 13 lat, chodzą skauci. wagę Warszawskie szkoły są Przykładamy olbrzymią do tego, żeby prze od A do Zprzyjedzie przez „headhunterów”. każdysiane kibic, który do Gdańska My na takiej siatkilipca, skautów nie mamy i działamy inaczej. początku wyjechał zachwycony organizacją imprezy i gościnnością gdańszczan. Nie mam Chętniżesami sięocen, do Was zgłaszają? wątpliwości, część które zbierzemy za Dokładnie. Przychodzi z dzieckiem organizację, będzie zależała rodzic od wyniku, jaki i mówi do nas: nasza córka maDlatego talent, czy może osiągnie reprezentacja Polski. trzymam grać Chcemy, kciukizzawami? Bartosza Kurka iżeby jego wyrosła kolegów.na drugą Gosię Glinkę. I co mamy wtedy robić? Oczywiście, żeTo je testujemy. największe wyzwanie dla nowej hali, ale i dla miasta. Jak zamierzacie Mówi rodzice przychodzą sobie zPan, tymże poradzić? często na trening prośbą o testy. Czy W Ergo Arenie odbyłoz się już kilka imprez da siękilkunastu podczas treningu ocenić choćby z udziałem tysięcy widzów, do zespołu? występprzydatność Lady Gagi czyosoby niedawny Stinga. Na inauBa! Da sięhali poznać przydatność po zpierwszym gurację polscy siatkarze już grali Brazylijodbiciu piłki. Ułożenie ręki,kompletem całego ciała, publicz koordy-czykami również przed na cja –Ztoorganizacją elementy ważne przy pierwszej obser ności. koncertów czy meczu niewacji. Wiadomo, że początkujący trener możebyło żadnych problemów, więc nie spodzie tego Jednak biegiem lat można wamnie się,wychwycić. żeby podczas FinalzEight siatkarzy było nauczyć inaczej. się to zauważać. Nawet jeśli dziewczyna nie ma styczności z siatkówką, są jednak pewne naturalne, właściwo ści. Jeśli ktoś taki Jakiewrodzone atrakcje szykuje Gdańsk trafi nawodpowiedniego trenera,turniejem to istnieje duże związku z finałowym prawdopodobieństwo, Ligi Światowej? że razem odniosą sukces. Ale młodość mawięc swoje To początek wakacji, na prawa. kibiców, którzy Jestoglądać tyle atrakcji dookoła. Trudnoczekają przyjadą do Gdańska siatkarzy, jest zmobilizować do te wszystkie atrakcje, którenastolatkę przygotowujemy co systematycznych, czasem Proroku dla odwiedzającycha nawet nas turystów. ciężkich treningów? ponujemy między innymi: 18 kilometrów czystych plaż, kilkadziesiąt kilometrów ścieżek ro- W sporcie jest jedna jasna zasada: sukces moPO RAZ TRZECI W HISTORII, ALE PO RAZ PIERWSZY W GDAŃSKU, ODBĘDZIE SIĘ POLSKI FINAŁ LIGI ŚWIATOWEJ. DLA MIASTA I REGIONU TO ZNAKOMITA OKAZJA DO ŚWIATOWEJ PROMOCJI. bilizuje. Jeślii nasze ktoś wygrywa, robi wszystko, by werowych niepowtarzalne Stare Miasto. było tak dalej. A tolipca są zwykłe dziewczyny, W dniach 7-10 odbędzie się Balticktóre Sail, lubią, kiedy o nich mówi,żaglowców coś się oświa nichczyli zlot 16 się najpiękniejszych napisze czyzacumują nawet pokażą w telewizji. Wtedy ta, które przy jenabrzeżu Motławy. łatwiej i dążeniestadionu do celu. PGE Widzą, 9 lipca onamobilizację terenach nowego Areżeharówka przynosi owoce. I na co piłkarskie najważniejsze: na Gdańsk, zbudowanego mimogą się Europy, pokazać odbędzie i wypromować do festiwal innych strzostwa się znany klubów. A to już szansa na przyszłość. muzyczny Global Gathering, a w dniach 4-15 lipca zapraszamy na festiwal malarstwa monuMłodeMonumental zawodniczkiArt-III. często popadają w mentalnego samouwielbienie, mówiąc kolokwialnie –W„odbija sodówka”. Czy poza turniejuimzagra osiem drużyn, talentem i warunkami fizycznymi w tym siedem zagranicznych. zwraca Pan też uwagę na charakter? Czy spodziewane są dodatkowe Najważniejsza mentalność. Obserwuję, czy atrakcje jest dla gości z zagranicy? dziewczyna lubi imprezach siatkówkę, większość czy gra sprawia jej Na tego typu kibiców przyjemność, jak zachowuje się podczas trenin-pochodzi z kraju organizatora, więc spodzie gu – po się tymwiększości można rozpoznać, zawodni wamy gości z jaką Polski. Ci z czką zabędzie zachowuje jak granicy w też przyszłości. z pewnościąJeśli znajdą coś dla się siebie. primadonna, to wiadomo, że zimtego materiału Jestem przekonany, że Gdańsk się spodoba. nie będzie gwiazdy. Niedawno gościliśmy kilkudziesięciu dziennina treningu karzy Jesteśmy z najbardziej znanychSparty gazet Warszawa. i stacji teWidziwPan wśródktórzy tych dziewczyn lewizyjnych Europie, wizytowali nasze Małgorzatę Glinkę czy miastomłodą rok przed rozpoczęciem Euro 2012. Katarzynę Skowrońską? Gdańsk ich zauroczył, padły nawet słowa, że Ocena wyglądu to na najważniejsza jesteśmy jak Ferrari lubwstępie Lamborghini wśród sprawa. Jeśli dziewczyna jestpiłkarskie wysoka,mistrzo ale maósemki miast organizujących krótki zasięg rąk, to wiadomo, że może być zwy niąstwa Europy. Podobne wrażenie chcemy kiepsko. jednakktórzy ma długi zasięg,nawowczas wrzeć naJeżeli gościach, przyjadą finał Ligi Światowej. już na początku może grać w I lidze lub w PlusLidze. Można Mówimy oczywiściesiętylko o sylwetce. spodziewać większej liczby Nasze kibiców szkoleniez całego międzykraju. innymi na tym się Będzie opiera.dodatkowa Widzi Pan mobilizacja tę dziewczynę służb(Aleksandra Sikorskaporządkowych – przyp. red.)?i policji? Ona gra od dwóch lat w siatkówkę. Ale są makolorowi, niesamowite warunki ifizycz Kibice siatkarscy roześmiani przy-ne. Mierzy 187 cmdowzrostu. skacze na wysojaźnie nastawieni swoich A przyjaciół z innych kość 315więc cm. W przyjęło się, że 305 cmkrajów, niePolsce ma sensu rozważanie mobi jest dobrze. Onasił wporządkowych. tym momencie wylizacjijużdodatkowych Będzie przedza zawodniczki z zaplecza PlusLigi. Jeśliich tyle,inne ile trzeba, by wszyscy czuli się bez dodamy tegojedyną talent troską – mamybył przyszłą pieczniedo i by wynikgwiazdę meczu reprezentacji. spojrzeć na te dziewczyny. z udziałem ichProszę drużyny. To są przyszłe reprezentantki kraju. ROZMAWIAŁ KRZOS Czy śledzi Pan grę naszychMARCIN siatkarzy w Lidze Światowej? Jak Pan odbiera postawę naszej reprezentacji? Stoczyliśmy na wyjeździe dwa bardzo wyrównane mecze – niestety, przegrane – z najlepszą drużyną świata, Brazylijczykami. Może będzie okazja do rewanżu w Gdańsku. Z mistrzami olimpijskimi, Amerykanami, też walczyliśmy jak równy z równym. Takie wyniki i gra rozbudzają nasze oczekiwania przed turniejem w Gdańsku. Co Pana osobiście usatysfakcjonuje, jeśli chodzi o finałowy turniej Ligi Światowej? Po pierwsze – zadowolenie kibiców. Po drugie – pochwały za organizację turnieju ze strony drużyn, które zagrają w Gdańsku. Po trzecie – wynik naszej reprezentacji. Polska jeszcze nigdy nie stała na podium Ligi Światowej, choć grała w finałach już 13 razy. Pora wreszcie na medal, a jeszcze lepiej, by Polacy dotarli do ostatniego meczu. Chyba nie tylko moim marzeniem jest finał Polska – Brazylia. ROZMAWIAŁ RYSZARD OPIATOWSKI FAKT Nienaganne przyjęcie libero zespołu XXL Warszawa 13 13 nr 1 czerwiec 2007 Paweł Adamowicz - nie tylko prezydent Gdańska, ale także zapalony kibic sportowy FOTO: ARCHIWUM P. ADAMOWICZA PAWEŁ ADAMOWICZ, PREZYDENT GDAŃSKA nr 39 czerwiec / lipiec 2011 AKTUALNOÂCI PS39_14-15_1 11-07-04 13:31 Strona 14 Reprezentacja KOBIETY KADRA POLSKI NA WORLD GRAND PRIX: IZABELA BEŁCIK, MILENA SADUREK, JOANNA WOŁOSZ, KATARZYNA KONIECZNA, JOANNA KACZOR, NATALIA BAMBER, KAROLINA KOSEK, BERENIKA OKUNIEWSKA, KATARZYNA GAJGAŁ, KINGA KASPRZAK, KLAUDIA KACZOROWSKA, PATRYCJA POLAK, SYLWIA WOJCIESKA, ANNA WERBLIŃSKA, ALEKSANDRA KRUK, ZUZANNA EFIMIENKO, ANITA KWIATKOWSKA, MAJA TOKARSKA, MAGDALENA SAAD, PAULINA MAJ. Skorupy, Marioli Zenik, Izabeli Żebrowskiej, Katarzyny Zaroślińskiej. Na pierwszym zgrupowaniu w Szczyrku nie pojawiły się leczące kontuzje: Joanna Kaczor, Anna Werblińska i Katarzyna Gajgał. Nie było też Natalii Bamber. One miały dołączyć do kadry później. Pierwsze zgrupowanie kadry zostało zaplanowane od 24 czerwca do 3 lipca w Szczyrku. Od 5 do 10 lipca biało-czerwone grały w Jekaterynburgu w turnieju o Puchar Jelcyna. FOTO: FIVB.ORG nr 39 czerwiec / lipiec 2011 14 WIELKIE ZMIANY W KADRZE KOBIET A 16 lipca kadra ponownie ma spotkać się w Szczyrku, tym razem na dwutygodniowym zgrupowaniu. W jego trakcie rozegrane zostaną sparingowe mecze z Japonią. WORLD GRAND PRIX, MISTRZOSTWA EUROPY, PUCHAR ŚWIATA – WAŻNYCH IMPREZ DLA REPREZENTACJI SIATKAREK JEST W TYM ROKU SPORO. W KAŻDEJ GRA TOCZYĆ SIĘ BĘDZIE O OGROMNĄ STAWKĘ – DLA NOWEGO TRENERA, ZARZĄD PZPS BOWIEM ZWOLNIŁ Z FUNKCJI SELEKCJONERA JERZEGO MATLAKA. W reprezentacji nie ma kilku gwiazd, ale może podczas tegorocznych imprez narodzą się nowe. Patrycja Polak, Sylwia Wojcieska, Aleksandra Kruk, Anita Kwiatkowska czy Maja Tokarska to zawodniczki, które do tej pory nie występowały w reprezentacji. Dla nich ten sezon jest ogromną szansą, by pokazać się z dobrej strony na międzynarodowej arenie. Do kadry wróciła też Izabela Bełcik. – Jestem bardzo ciekawa, jak będzie wyglądała praca i atmosfera w kadrze. Wracam po roku nieobecności w drużynie narodowej i zależy mi na grze – mówiła przed zgrupowaniem rozgrywająca Atomu Trefl Sopot. Czarne chmury zawisły nad trenerem Matlakiem w maju. Wówczas selekcjoner został wezwany do siedziby PZPS. Niektórzy twierdzili, że po spotkaniu z władzami związku przestanie być trenerem reprezentacji. Zachował swoją posadę, jednak dostał ultimatum – w Grand Prix lub mistrzostwach Europy ma doprowadzić polski zespół na podium. Jeśli nie, straci pracę. Nie doczekał jednak swojej szansy. 28 czerwca zarząd PZPS postanowił wypowiedzieć umowę Matlakowi. Gdy oddawaliśmy ten numer magazynu do druku, nie było jeszcze wiadomo, kto obejmie funkcję trenera reprezentacji. W dniu, w którym zwolniono Matlaka, ogłoszono jedynie, że w Pucharze Jelcyna kadrę poprowadzi Wiesław Popik. przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Londynie. W biało-czerwonym stroju nie zobaczymy już także Aleksandry Jagieło. – Trzeba kiedyś powiedzieć sobie dość. Czas na młodsze – ogłosiła Ola podczas Pucharu Polski i decyzji nie zamierza zmienić. Stawia na rodzinę, podobnie jak Agnieszka Bednarek-Kasza. Nie wiadomo, co będzie z Katarzyną Skowrońską-Dolatą, której nie widział w kadrze Matlak. Czy nowy trener kadry ją powoła? To nie będzie łatwy sezon dla nowego selekcjonera, ponieważ brakuje kilku czołowych siatkarek, w tym MVP Ligi Mistrzyń – Małgorzaty Glinki-Mogentale, która chce w tym roku poświęcić się wychowaniu dziecka. Jeżeli Glinka wróci do reprezentacji, to ewentualnie na KALENDARZ REPREZENTACJI Wymienione siatkarki w ostatnich latach decydowały o obliczu reprezentacji, dlatego niełatwo pogodzić się z ich nieobecnością. A to przecież nie koniec absencji. W 20-osobowej kadrze powołanej na cykl turniejów World Grand Prix zabrakło między innymi: Katarzyny Nowości w kadrze jest sporo. Oby były to zmiany na lepsze. Sukces reprezentacji siatkarek bardzo jest potrzebny. RYSZARD OPIATOWSKI FAKT PUCHAR JELCYNA: 5-10.07 W JEKATERYNBURGU (POLSKA, ROSJA, BRAZYLIA, CHINY, UKRAINA, HOLANDIA) WORLD GRAND PRIX: 5-7.08 W BYDGOSZCZY (POLSKA, WŁOCHY, DOMINIKANA, ARGENTYNA), 12-14.08 W ZIELONEJ GÓRZE (POLSKA, KUBA, KOREA PŁD. I ARGENTYNA), 19-21.08 W HONGKONGU (POLSKA, CHINY, DOMINIKANA I KAZACHSTAN) MISTRZOSTWA EUROPY: 24.09-2.10 W SERBII (POLSKA, CZECHY, RUMUNIA, IZRAEL) PUCHAR ŚWIATA: 4-18.11 W JAPONII PS39_14-15_1 11-07-04 13:31 Strona 15 MISTRZOSTWA ŚWIATA 2011 Plażówka TEGOROCZNE MISTRZOSTWA ŚWIATA W SIATKÓWCE PLAŻOWEJ MĘŻCZYZN BYŁY DLA NASZEGO KRAJU HISTORYCZNE – PIERWSZY RAZ W TYCH ROZGRYWKACH ZADEBIUTOWAŁY POLSKIE PARY, KTÓRE OSIĄGNĘŁY ŚWIETNE REZULTATY. PARA FIJALEK/PRUDEL ZAJĘŁA PIĄTE MIEJSCE I ZASKOCZYŁA IMPONUJĄCĄ FORMĄ, A DUET KĄDZIOŁA/SZAŁANKIEWICZ UPLASOWAŁ SIĘ NA SIEDEMNASTEJ POZYCJI. FOTO: FIVB.ORG Fijałek w potyczce z Penggen Wu AKTUALNOÂCI ŚWIETNY DEBIUT Mariusz Prudel znokałtował Linyin Xu DOBRY WSTĘP Mimo że para Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz przegrała większość meczów, to jednak udział w mistrzostwach świata zakończył się dla nich sukcesem – awansowali bowiem z trzeciego miejsca grupy D do 1/16 finału. Rozpoczęli start w MŚ od porażki ze Szwajcarami Heuscher/ Bellaguarda 1:2 (20:22, 21:14, 14:16), w drugim meczu zrehabilitowali się i pokonali rosyjską parę Likholetov/Pastukhov 2:0 (21:16, 22:20). Niestety, w spotkaniu z Juliusem Brinkiem i Jonasem Reckermannem, parą broniącą tytułu mistrzów świata, Polacy również przegrali 0:2 (21:18, 21:15). Dzięki małym punktom awansowali jednak do 1/16 finału. Kolejni przeciwnicy – Brazylijczycy Marcio Araujo i Ricardo (którzy ostatecznie zdobyli srebrny medal na tych mistrzostwach) – okazali się lepsi od Polaków, pokonując ich 2:0 (21:13, 21:17). Ostatecznie nasi reprezentanci zajęli 17. miejsce, co jest obiecującą prognozą na przyszłość. 15 15 BRAZYLIJSKI FINAŁ Złotymi medalistami MŚ 2011 zostali Brazylijczycy Emanuel Rego i Alison Cerutti, którzy w finale pokonali swoich rodaków Marcio Araujo i Ricardo 2:0 (21:16, 21:15). Brązowy medal zdobyli obrońcy tytułu, Niemcy Julius Brink i Jonas Reckermann, zwyciężając w meczu o trzecie miejsce nad łotewskim duetem Plavins/Smendins 2:1 (22:20, 18:21, 15:11). Na piątym miejscu uplasowała się polska para Grzegorz Fijałek/ Mariusz Prudel, która pokazała się w turnieju z bardzo dobrej strony. Kolejne mistrzostwa świata w siatkówce plażowej odbędą się w Polsce w Starych Jabłonkach w 2013 roku. Kto wie, może nasze pary sprawią wtedy kibicom jeszcze większą niespodziankę? Trzymamy kciuki! Turniej w Rzymie był znakomicie przygotowany LENA CUDNA nr 1 czerwiec 2007 polskiej pary – Brazylijczycy Bruno i Benjamin – nie przeszkodzili Polakom w znalezieniu się w ćwierćfinale rozgrywek. Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel pokonali ich 2:0 (21:13, 21:16). Dopiero obrońcy tytułu, Niemcy Brinke i Reckermann, którzy wyeliminowali złotych medalistów igrzysk w Pekinie, Amerykanów Rogersa/ Dalhaussera, okazali się lepsi od Polaków – 0:2 (15:21, 16:21). Duet Fijałek/ Prudel ostatecznie uplasował się na piątej pozycji. Ich postawa w turnieju była imponująca – wygrali aż cztery mecze bez straty seta, przegrywając mecz jedynie z obrońcami tytułu, a przecież był to debiut Polaków w tak ważnym turnieju! nr 39 czerwiec / lipiec 2011 FENOMENALNA FORMA Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel zaprezentowali bardzo dobrą formę w rozgrywanych w Rzymie Mistrzostwach Świata w siatkówce plażowej. W pierwszym meczu pokonali wyżej notowaną parę – Linyin Xu i Penggen Wu 2:0 (21:18, 24:22), co było jedną z niespodzianek turnieju. Potem udowodnili swoją wyższość nad Włochami Andreą Tomatisa i Daniele Lupo 2:0 (21:19, 21:14), a w ostatnim meczu fazy grupowej nie dali szans Norwegom – Tarjei Skarlunda i Martinowi Spinnangra 2:0 (21:18, 21:16). W taki sposób, z kompletem trzech zwycięstw i bez straty seta, zajęli pierwsze miejsce w grupie F mistrzostw świata w siatkówce plażowej w Rzymie i awansowali do czołowej szesnastki. W 1/16 finału pewnie pokonali Kanadyjczyków Christiana Redmanna i Bena Saxtona – wygrywając po raz czwarty mecz na MŚ bez straty seta – 2:0 (21:18, 21:19). Kolejni rywale PS39_16-17_1 11-07-04 13:31 Strona 16 PS39_16-17_1 11-07-04 13:32 Strona 17 To, co się działo na widowni w czasie spotkań reprezentacji Polski, przeszło do historii. Na mecz z mistrzami olimpijskimi Holendrami zabrakło miejsc w hali, a spotkanie Dzięki Lidze Światowej świat usłyszał o polskich kibicach oglądało około 13 tysięcy ludzi, którzy siedzieli nawet na schodach między trybunami. Tak rodził się mit fantastycznej polskiej publiczności, W STYCZNIU 2000 ROKU którą już wkrótce powszechnie uznano za najW KATOWICKIM SPODKU lepszą na świecie. Ta impreza musiała zrobić wrażenie na działa- ROZEGRANO TURNIEJ czach Międzynarodowej Federacji Siatkówki. KWALIFIKACYJNY DO Decyzję o przyznaniu Polsce organizacji turnieju finałowego w 2001 roku przyjęto więc jako na- IGRZYSK OLIMPIJSKICH turalną kolej rzeczy. W Polsce zapanowała ogromW SYDNEY W KAPITALNEJ na radość. To była nie tylko szansa organizacyjna, ale też ogromna szansa sportowa, by na OBSADZIE. TO BYŁA stałe zadomowić się w elicie najlepszych drużyn PIERWSZA OD 1965 ROKU w świecie. Oczywiście lokalizacja turnieju mogła być tylko jedna. Katowicki Spodek ma legendar- TAK WIELKA SIATKARSKA ny klimat i atmosferę, której nie da się odIMPREZA SENIORSKA tworzyć w innych halach. Ten turniej był wyjątkowy. Do Katowic zawitało W NASZYM KRAJU. osiem czołowych drużyn świata: Brazylia, Rosja, Jugosławia, Kuba, Francja, Włochy, Holandia nawet nadzieje na medal. Reprezentacja Polski i oczywiście Polska. Przyjechał na turniej pre- z roku na rok podnosiła swój poziom i zaczynała zydent FIVB Ruben Acosta i był zachwycony tym, dorównywać najlepszym. Pierwszym rywalem co zobaczył w hali w Katowicach. Gdy publicz- okazała się Brazylia. To była pierwsza wielka imność zaczęła spontanicznie skandować „Ruben, preza, podczas której w roli selekcjonera canadziękujemy!”, na twarzy poważnego Meksyka- rinhos występował Bernardo Rezende. Nikt wówczas nie sądził, że właśnie wtedy w Katonina widać było ogromne wzruszenie. Zainteresowanie turniejem było niesamowite. wicach rodzi się wielka legenda współczesnej Każde spotkanie, nie tylko z udziałem Polski, siatkówki, a panowanie Brazylijczyków będzie trwało tak długo, bo aż do dziś. O losach meczu oglądało tysiące kibiców. W kraju rozpaliły się z Polską przesądził trzeci set. Biało-czerwoni mieli setbola w górze, lecz Brazylijczycy zablokowali atak Pawła Papke. Przegraliśmy 1:3, w kolejnym meczu jednak Polska wygrała 3:2 z Francją. O losie awansu decydował więc mecz z Jugosławią. Rok wcześniej na wspomnianym turnieju kwalifikacyjnym przegraliśmy z nimi 1:3 (po pamiętnej porażce w czwartym secie mimo prowadzenia 23:17). Jugosławia znów okazała się feralna dla podopiecznych Ryszarda Boska. Gładka przegrana 0:3 oznaczała dla Polski tylko siódme miejsce w turnieju. Acosta oficjalnie jednak stwierdził, że katowicki finał był najlepszym turniejem finałowym w całej historii World League. Po raz drugi w Polsce finał World League rozegrano sześć lat później, w 2007 roku, ponownie w katowickim Spodku. Te sześć lat wiele zmieniło w postrzeganiu Polski na arenie międzynarodowej. Wzorowa organizacja każdej wielkiej imprezy była już czymś naturalnym, a sportowo też zrobiono milowy krok. Jesienią 2006 roku pod kierunkiem Raula Lozano polska reprezentacja wywalczyła wicemistrzostwo świata. Nic więc dziwnego, że w naszych siatkarzach widziano także wielkiego faworyta (obok Brazylii) rozgrywek Ligi Światowej. Własna hala miała nam pomóc w ograniu największego rywala. Atmosfera na turnieju była identyczna jak wcześniej. Ogromne zainteresowanie, niesamowity doping – można było odnieść wrażenie, że Spodek odleci. W grupie eliminacyjnej polska drużyna wzbudzała podziw. Pokonała 3:2 Francję, po kapitalnym spotkaniu do zera ograła świetny zespół USA. W półfinale czekała Brazylia. I znów drużyna Rezende nie dała nam wielkich szans. Liczyliśmy za to na brązowy medal, ale, jak na ironię, drugi mecz z USA zakończył się pewnym zwycięstwem Amerykanów. Czwarte miejsce było sporym rozczarowaniem. Teraz czeka nas trzeci finał w Polsce, tym razem nie w Spodku, lecz w nowej, pięknej hali na granicy Gdańska i Sopotu. Może tam spełnią się marzenia o medalach polskich siatkarzy. KRZYSZTOF MECNER Turniej w 2007 roku stał na bardzo wysokim poziomie 17 nr 39 czerwiec / lipiec 2011 PO RAZ TRZECI W POLSCE FOTO: K. ATYS / AG GAZETA / ARCHIWUM PZPS Historia Polskiej Siatkówki PS39_18-19_1 11-07-04 13:33 Strona 18 Analiza MŁODZIEŻ W POLSCE JEST BLISKO 25 TYSIĘCY SZKÓŁ PODSTAWOWYCH I GIMNAZJALNYCH. UCZY SIĘ W NICH OKOŁO MILIONA DZIECI I MŁODZIEŻY. ABY WYŁOWIĆ Z TAK OGROMNEJ LICZBY MŁODYCH LUDZI PEREŁKĘ SIATKARSKĄ, TRZEBA NIE TYLKO SZCZĘŚCIA, ALE RÓWNIEŻ ROZBUDOWANEJ SIATKI SCOUTÓW, KTÓRZY DOSTRZEGĄ TALENT, NIM ZROBI TO KONKURENCJA. nr 39 czerwiec / lipiec 2011 18 ZAWÓD: ŁO Turniej Nadziei Olimpijskich - raj dla scoutów... Zacznijmy od definicji, czym jest scouting (ang. scouting – przeprowadzanie wywiadu, rekonesansu). Jest to pojęcie z zakresu zarządzania sportem, oznaczające obserwację rozgrywek i treningów drużyn z różnych klas rozgrywkowych z uwzględnieniem różnych kategorii obserwacji przez wyselekcjonowanych pracowników klubów sportowych lub innych organizacji, zwanych scoutami. Tyle teorii. A jak jest w praktyce? W Polsce rozgrywanych jest kilkaset turniejów siatkarskich, na których potencjalnie gra kilka przyszłych gwiazd tej dyscypliny. Tylko czy wysłannicy klubów jeżdżą na takie turnieje? – U nas raczej nikt z większych klubów się nie pojawia, a szkoda, bo chłopcy mają potencjał. Nikomu się nie chce jeździć po kraju i obserwować – uważa Krzysztof Marszalik, organizator Turnieju im. Złotej Drużyny Huberta Wagnera oraz trener LO Pińczów. SYSTEM PIĘTROWY Ktoś może powiedzieć, że kluby nie mają ochoty odwiedzać małych miejscowości – bo za dużo turniejów i często daleko – ale jednocześnie wiadomo, że podobna sytuacja panuje też w dużych miastach. – Przedstawiciele innych klubów nie przyjeżdżają do mnie, czasem zdarzy się, że ktoś jest na meczu. Ale zwykle kończy się na rozmowie, i to wszystko – mówi Krzysztof Felczak, trener z MOS Wola Warszawa. – Kluby mają taką metodę, że po zakończonym sezonie dzwonią do mnie i pytają, czy mamy ciekawego zawodnika, i na tym urywa się nasz kontakt – dodaje. A że warto przyjeżdżać do takich klubów jak MOS Wola, może świadczyć Talent Zbigniewa Bartmana został zauważony, jeszcze gdy był nastolatkiem fakt, że z tego klubu wyszli między innymi Zbigniew Bartman, Fabian Drzyzga czy wcześniej Arek Gołaś. Największe kluby idą na łatwiznę, bo to przecież mniejsze kluby powinny mieć interes w tym, by wyłapywać najzdolniejszą młodzież. Bez tego nie przetrwają. Dopiero gdy ktoś się wyróżnia, wtedy po takich zawodników zgłaszają się kluby II- czy III-ligowe, a następnie po nich dopiero zespoły z PlusLigi. – Jest to swoisty łańcuch pokarmowy. My znajdujemy gracza na najniższym stopniu, a więksi i bogatsi przechwytują i konsumują zawodnika dalej – mówi Felczak. Tylko co z zawodnikami z małych miasteczek znacząco oddalonych od klubów PlusLigi? – Jeśli nikt się nimi nie zainteresuje, to przepadają. Pozostają tylko talentami. Tułają się po niższych ligach lub nawet porzucają grę w siatkówkę – dodaje Marszalik. MAHOMET DO GÓRY W polskiej rzeczywistości bardzo trudno przebić się młodemu zawodnikowi do pierwszego zespołu PlusLigi. Na ten stan rzeczy wpływa kilka czynników: trenerzy wolą sięgać po doświadczonych siatkarzy, zagraniczni gracze są bardziej cenieni niż nasza młodzież, ponadto widoczna presja klubów na wygrywanie powoduje, że trenerzy ufają starszym zawodnikom. Gdy trafi się obiecujący zawodnik, najczęściej trafia do Młodej Ligi lub w najlepszym razie jest przerzucany między pierwszym zespołem a zespołem rezerw. Jeśli nawet Młoda Liga pozwoliła dotychczas odkryć kilka talentów, to stosowany przez nią sposób werbowania można nazwać „wariantem oszczędnym”. Każdy klub po sezonie Młodej Ligi organizuje nabór do swojego zespołu. Odbywa się to zwykle na zasadzie castingu – ogłaszany jest termin naboru i każdy chętny może przyjść. – Organizujemy w danym dniu nabór i przychodzi do nas kilkanaście osób w wieku16-18 lat – mówi Krzysztof Makaryk, odpowiedzialny za pracę z młodzieżą w Farcie Kielce. – Ostatnio przyszło do nas 30 chłopaków i pewnie zrobimy jeszcze jedno spotkanie. Taka forma pozyskiwania zawodników jest najlepsza dla klubów – dodaje Makaryk. NA SKRÓTY Wyjście w teren jest bardziej kosztowne dla klubów, a gdy już rzeczywiście wyjdą, to… niedaleko. – Jadę obserwować zawodników najczęściej do klubów znajdujących się na naszym terenie. W miesiącu oglądam ponad 20 meczów, ale to się tyczy zawodników PlusLigi i pierwszej ligi – mówi Bogdan Szczebak z KS PS39_18-19_1 11-07-04 13:33 Strona 19 OWCA TALENTÓW ...podobnie Mistrzostwa Polski katetów 19 na wysokim poziomie. Dla klubów, szczególnie tych najbogatszych, to znakomita kuźnia talentów. I wszystko mają na miejscu – sugeruje Felczak. BYĆ JAK HEADHUNTER Zawód scouta jest szczególnie popularny w piłce nożnej. Każdy liczący się klub ma siatkę ludzi w różnych regionach kraju. Pracują dla klubu na etacie lub na zasadzie współpracy. Najczęściej są to byli zawodnicy, ludzie mający kontakty w kraju i za granicą. Pozwala to nawiązać szybki kontakt z zawodnikiem i jego rodzimym klubem. W jednym z wywiadów dyrektor sportowy Wisły Kraków, Stan Valckx, powiedział, że nigdy nie wyłącza telefonu, nawet w nocy, bo jego ludzie mogą zadzwonić w każdej chwili z propozycją obejrzenia cieka- wego gracza. – Kluby w PlusLidze podchodzą do kwestii szukania talentów po macoszemu. Owszem, inwestują w młodzież, ale zapominają, albo nie chcą wiedzieć, że aby mieć diament, najpierw trzeba ten diament odszukać i go wyszlifować – uważa Michał Kuźniar, ekspert w dziedzinie managmentu sportowego. – W każdej szanującej się dużej firmie jest dział headhunterów, którzy penetrują i monitorują rynek. Ich zadaniem jest nie tylko podebranie najlepszego pracownika konkurencji, ale także odkrycie talentu wśród całej rzeszy studentów czy absolwentów szkół. Tak też powinny działać wszystkie kluby sportowe – kończy Kuźniar. ISKRA NADZIEI Nie od razu jednak Kraków zbudowano. Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej w Polsce powstała ponad 10 lat temu. Przez ten czas kluby zaczęły być zarządzane w sposób rozsądniejszy i bardziej profesjonalny. Obserwując, jak rozwija się PLPS, można mieć nadzieję, że wraz z upływem lat scouting w rodzimej siatkówce będzie odgrywał coraz większą rolę i żaden talent nie umknie naszym trenerom ani działaczom klubowym. MARCIN KRZOS Turnieje młodzieżowe to szansa na odkrycie przyszłej gwiazdy siatkówki nr 39 czerwiec / lipiec 2011 Jastrzębskiego Węgla. W klubie pełni rolę scoutmana, odpowiedzialnego za znalezienie zawodników odpowiednich dla klubu. Dlatego, jak mówi, poza rozgrywkami na najwyższym szczeblu, najlepiej szukać w miejscach sprawdzonych przez lata. – Prawdziwa walka o zawodników zaczyna się na mistrzostwach Polski juniorów czy podczas Turnieju Nadziei Olimpijskich. Jest to doskonała okazja, żeby znaleźć kogoś obiecującego – przekonuje Szczebak. Inną drogą na skróty jest sprowadzenie zawodnika, najlepiej już ułożonego, ale jeszcze młodego i taniego w transferze. A takiego można pozyskać tylko z klubu szczebla centralnego, na przykład z SMS Spała. – Wiadomo, że zawodnik wychowany w tamtych warunkach będzie odpowiednio wyszkolony i dobrze przygotowany do gry FOTO: M. JĘDRZEJEWSKI / FIVB.ORG Analiza PS39_20-21_1 11-07-04 13:34 Strona 20 PS39_20-21_1 11-07-04 13:34 Strona 21 AKTUALNOŚCI Z życia Związku DŁUGODYSTANSOWE OBRADY Kilkanaście godzin trwały obrady Zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Konstancinie-Jeziorna, przeprowadzone w dniach 27 i 28 czerwca. Każdego roku czerwcowe obrady poświęcone są zatwierdzeniu sprawozdania finansowego za rok ubiegły i przyjęciu nowych przepisów sportowo-organizacyjnych na zbliżający się sezon. I tak było również tym razem. Tegoroczne obrady poświęcone były także dyskusji związanej z potrzebą uzdrowienia sytuacji, w jakiej w bieżącym sezonie reprezentacyjnym znalazła się kadra narodowa kobiet. Efektem wielogodzinnej dyskusji i analizy była decyzja o zakończeniu współpracy z trenerem Jerzym Matlakiem. Była to decyzja trudna, ale i wyważona, której podstawową przesłanką była troska o przyszłość naszej reprezentacji narodowej, i to nie tylko o tę najbliższą. SIATKARSKIE „ORŁY” NA ORLIKACH Ryszard Stachurski podkreślił istotę programu: – To nie jest tylko program inwestycyjny, to program społeczny. Mam nadzieję, że turniej siatkówki będzie tak samo udany jak turniej koszykówki. – Cieszę się, że na Orlikach możemy grać nie tylko w piłkę nożną czy koszykówkę, ale również w siatkówkę. Powstała specjalna broszura przygotowana przez Akademię Polskiej Siatkówki – jak trenować na Orlikach. Tutaj może grać bardzo dużo dzieciaków, a może któryś z nich wyrośnie na następcę Piotra Gruszki. Przede wszystkim chodzi o to, żeby odciągnąć dzieci od komputerów, aby miały trochę ruchu – powie- dział Mirosław Przedpełski, prezes PZPS. – To fajne, że takie projekty, takie boiska powstają, a siatkówka wkroczyła do ich programu. Takich warunków można tylko pozazdrościć. Ja, a przecież jestem jeszcze młody, mogłem w dzieciństwie o takich warunkach jedynie pomarzyć. Warto bawić się w ten sport i czerpać z niego radość. Cieszę się i dziękuję, że ministerstwo i PZPS chcą inwestować w siatkówkę – dodał Piotr Gruszka. nr 39 czerwiec / lipiec 2011 21 Po zakończeniu spotkania z mediami odbył się krótki mecz siatkarski między dziennikarzami a reprezentantami ministerstwa i związku. Mecz zakończył się wynikiem 15:12 dla dziennikarzy. – Daliśmy mediom wygrać, bo ostatnio coś mniej piszą o polskiej siatkówce – śmiał się Mirosław Przedpełski. PRZYGOTOWAŁ: MAREK BYKOWSKI SEKRETARZ ORGANIZACYJNY ZARZĄDU PZPS PATRON RADIOWY PZPS FOTO: M. BYKOWSKI / CEV.LU Polski Związek Piłki Siatkowej przystąpił do realizacji młodzieżowego turnieju siatkarskiego „Volleymania”, przygotowanego przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. W projekcie pilotażowym uczestniczyć będą cztery wojewódzkie związki piłki siatkowej: pomorski, mazowiecki, łódzki i wielkopolski. W propagowanie zawodów rozgrywanych na boiskach Orlik włączył się Piotr Gruszka – mistrz Europy i wicemistrz świata. Turniej „Orlik Volleymania” odbędzie się w dniach 1.09.-9.10.2011 roku w dwóch kategoriach wiekowych, zarówno dla chłopców, jak i dziewcząt. W młodszej kategorii wystąpią dzieci z rocznika 1998-99, w starszej – 1996-97. W turnieju będą mogli sprawdzić się wszyscy, którzy zbiorą 8-osobowy zespół. Zawody zostaną rozegrane łącznie na 32 Orlikach. Ideą projektu jest promowanie wśród dzieci i młodzieży aktywności sportowej i zasad fair-play. 7 czerwca na boisku Orlik na Bielanach w Warszawie odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli: sekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki, Ryszard Stachurski, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Mirosław Przedpełski, mistrz Europy i wicemistrz świata, Piotr Gruszka, oraz burmistrz Bielan, Rafał Miastowski. PS39_8-9_3 11-07-04 13:28 Strona 8 Wydarzenie FINAŁ LIGI ŚWIATOWEJ 2011 W JĘZYKU POLSKIM UTARŁO SIĘ POWIEDZENIE, ŻE „DO TRZECH RAZY SZTUKA”. W TYM ROKU NASZ KRAJ PO RAZ TRZECI W HISTORII JEST ORGANIZATOREM FINAŁÓW LIGI ŚWIATOWEJ. I MOŻE WRESZCIE POLSKIM SIATKARZOM UDA SIĘ STANĄĆ NA PODIUM TEJ JAKŻE SPEKTAKULARNEJ IMPREZY. WIELKA SK 8 nr 39 czerwiec / lipiec 2011 Siatkówka - wielkie emocje nawet dla najmłodszych WIĘCEJ PRZEPISÓW Pomoże im w tym z pewnością ponad dziesięciotysięczna publiczność, która zasiądzie na trybunach gdańsko-sopockiej Ergo Areny. Oddana do użytku niespełna przed rokiem hala musiała przejść szereg przeobrażeń. – Obiekt powstawał z myślą o imprezach artystycznych i sportowych, więc trzeba było przebudować niektóre pomieszczenia, dokonać aranżacji i umeblować biura zawodów, dostosować wolne strefy dziennikarskie zgodnie z wytycznymi FIVB – wyjaśnia Waldemar Kobienia z PZPS. Przepisy są naprawdę rygorystyczne. Światowa federacja określa nawet liczbę telewizorów, jakie muszą znaleźć się w innych salach na terenie obiektu! Wszystko to sprawia, że turniej finałowy to ogromne wyzwanie logistyczne. Dla nas to jednak żadna nowość, bowiem już wcześniej rola gospodarza dwukrotnie przypadała Katowicom (2001 i 2007). – Mamy doświadczenie w organizacji, wiemy jak wyglądały poprzednie finały i każdy kolejny chcemy przygotować lepiej i bardziej profesjonalnie – mówi Ewa Grzegorczyk, Prezes spółki Polska Siatkówka, odpowiedzialnej za organizację turnieju finałowego. WIĘCEJ ZESPOŁÓW W Gdańsku rywalizować będzie osiem, a nie jak w poprzednich latach sześć, najlepszych reprezentacji. Zostaną one podzielone na dwie grupy, w których będą walczyć na zasadzie „każdy z każdym”. Po dwa zespoły przejdą do półfinałów, zaś ich zwycięzcy zmierzą się w wielkim finale. Wcześniej podobny system rozgrywek obowiązywał już w 2003 roku, gdy gospodarzem była Hiszpania, lecz z różnych przyczyn zdecydowano się porzucić pomysł i ponownie ograniczyć liczbę drużyn. WIĘCEJ MECZÓW Więcej zespołów to automatycznie dłuższy czas trwania turnieju, a co za tym idzie także większe koszty. Tegoroczna rywalizacja potrwa pięć dni (6-10 lipca), w trakcie których rozegranych zostanie aż szesnaście meczów. W pierwszych trzech dniach zaplanowano po cztery spotkania, stąd pomysł o podziale biletów na dwie sesje – przed- i popołudniową, tak by każdy z kibiców mógł wybrać się na interesujący go mecz. – Finały Ligi Światowej są zwieńczeniem sześciu weekendów rundy interkontynentalnej. To wizytówka tej imprezy, stąd tak ważna jest jej odpowiednia forma. Osiem drużyn zapewnia wyjątkowy finał, na jaki zasługuje ta szczególna impreza – powiedział przewodniczący Rady Ligi Światowej, Francesco Franchi. WIĘCEJ PRACY Federacja Piłki Siatkowej, która z roku na rok stara się wciągnąć w zabawę coraz większą rzeszę kibiców i sponsorów. Tym razem postanowiono zmienić wizerunek i logo firmy oraz samej imprezy. Rebranding wprawdzie służy uatrakcyjnieniu rozgrywek, jednak organizatorom, zwłaszcza na początku, może sprawić nieco trudności. – Każda nowość wymaga więcej czasu i zachodu. Nowe logo FIVB wiąże się automatycznie ze zmianą plakatów, banerów, ścianek konferencyjnych, okładki folderu, identyfikatorów i wielu innych rzeczy. PS39_8-9_3 11-07-04 13:29 Strona 9 Wydarzenie FOTO: ARCHIWUM PZPS ...wielka ERGO ARENA KALA Zmieniły się też zasady funkcjonowania, bowiem wcześniej wszystkie materiały przygotowywał organizator. Dziś całość obowiązków spoczywa na światowej federacji, zaś naszym zadaniem jest koordynacja całego procesu na terenie Polski – wyjaśnia Ewa Grzegorczyk. WIĘCEJ LUDZI Skala przedsięwzięcia jest ogromna. Po ogłoszeniu decyzji o przyznaniu turnieju finałowego, wybraniu hali i wstępnych ustaleniach z władzami miasta trzeba było zarezerwować hotele dla zespołów i VIPów, zapewnić transport, wyżywienie, zadbać o ubezpieczenie, zezwolenie na organizację imprezy masowej, a także o ochronę i policję, która będzie pilnować porządku na i wokół obiektu. Na efekt końcowy pracuje tu w sumie około tysiąca osób. Kilkadziesiąt odpowiada za WIĘCEJ ATRAKCJI Turniej finałowy to nie tylko widowisko czysto sportowe, dla fanów przygotowano dodatkowe atrakcje. Przed halą powstanie „miasteczko kibiców”, a także „strefa młodego kibica” z boiskiem do siatkówki przeznaczonym dla dzieci. Dla starszych przygotowano szereg konkursów z cennymi nagrodami ufundowanymi przez sponsorów reprezentacji. Nie zabraknie też dobrej muzyki. – To święto siatkówki i chcemy by każdy kto będzie w pobliżu poczuł tę wspaniałą atmosferę. Technologia idzie do przodu, pojawiają się różne innowacje, więc z roku na rok jest coraz bardziej atrakcyjnie i kolorowo – mówi Waldemar Kobienia. Jeśli grafik zajęć sportowych pozwoli, w salonach telefonii Plus będzie można spotkać się z siatkarzami. – To bardzo intensywny czas dla zawodników, a oni są przecież dla nas najważniejsi. Dlatego spotkania komercyjne muszą być ograniczone do minimum – tłumaczy Ewa Grzegorczyk. WIĘCEJ KAMER Kto nie będzie mógł zjawić się w Ergo Arenie, może włączyć telewizję Polsat, która będzie transmitować spotkania na żywo na wszystkich swoich antenach. Mecze Polaków obejrzeć będzie można także na otwartym kanale głównym. Spotkania poprzedzi studio prowadzone przez Jerzego Mielewskiego, zaś spostrzeżeniami odnośnie gry dzielić się będą najlepsi siatkarscy eksperci. Polsat zabierze na turniej swój największy wóz transmisyjny. Dysponować będzie czternastoma standardowymi kamerami oraz trzema dodatkowymi, w tym superszybką Ultra Slow Motion, umożliwiającą oglądanie akcji w zwolnieniu. Kamera ta towarzyszyła operatorom już podczas mistrzostw Europy siatkarek, używana jest także w piłkarskiej ekstraklasie. – Zapewnimy najwyższy standard do którego przyzwyczailiśmy swoich widzów – zapewnia Jakub Radecki, zastępca dyrektora Polsat Sport ds. produkcji. Nikt nie ma wątpliwości, że polska organizacja znów wypadnie na piątkę z plusem, z pewnością nie zawiodą też najlepsi kibice na świecie. Pytanie czy atut własnego boiska wykorzystają nasi siatkarze? W 2005 i 2007 roku Polacy plasowali się na czwartym miejscu, wciąż jednak czekamy na pierwszy, historyczny medal w tych rozgrywkach. Kto wie, może właśnie teraz, w Polsce, zrobimy kolejny krok do przodu. 9 nr 39 czerwiec / lipiec 2011 Wielki Finał, wielki spodek... samą oprawę finałów, drugie tyle zajmuje się kwestiami technicznymi i nagłośnieniem. Nieocenieni są także wolontariusze, którzy wykonują „lżejsze” prace: pomagają kierować ruchem, roznoszą materiały promocyjne, rozkładają biało-czerwone kartki na trybunach czy rozklejają plakaty. W Gdańsku będzie też więcej oficjeli (26 osób) i dziennikarzy (ok. 160), niż podczas rundy interkontynentalnej. K. KAJZEREK FINAŁ LIGI ŚWIATOWEJ W LICZBACH Finał Ligi Światowej to siatkówka w wielkim wydaniu 3 FINAŁY LŚ PRZYZNANO POLSCE 4. MIEJSCE – TO NAJLEPSZY WYNIK, JAKI DO TEJ PORY UDAŁO SIĘ OSIĄGNĄĆ POLAKOM W LŚ (DOKONALI TEGO DWUKROTNIE, W 2005 I 2007 ROKU) 5 DNI POTRWA TURNIEJ 8 ZESPOŁÓW ZAGRA W TURNIEJU FINAŁOWYM 9 ZWYCIĘSTW MA NA SWOIM KONCIE BRAZYLIA, KTÓRA PROWADZI W GENERALNEJ KLASYFIKACJI PAŃSTW 16 MECZÓW ROZEGRANYCH ZOSTANIE W ERGO ARENIE 17 KAMER POLSATU BĘDZIE REJESTROWAĆ MECZE W GDAŃSKU 160 DZIENNIKARZY ZOSTAŁO AKREDYTOWANYCH (CHĘTNYCH BYŁO TRZY RAZY WIĘCEJ) 1000 OSÓB PRACUJE PRZY ORGANIZACJI TURNIEJU FINAŁOWEGO 18 MLN DOLARÓW TO PULA TEGOROCZNYCH NAGRÓD W LŚ PS39_s22-23_Layout 1 11-07-04 13:35 Strona 22 PLUS/MINUS Felieton Sztuka pożegnania Kiedyś Polacy uczyli innych grać w siatkówkę, później korzystali z wiedzy innych. Argentyńczyk Raul Lozano, trener, który doprowadził polskich siatkarzy do srebrnego medalu mistrzostw świata i zmienił ich mentalność, wielokrotnie powtarzał, iż jest dumny z tego, że może pracować w naszym kraju. Mecze złotej drużyny Huberta Jerzego Wagnera oglądał u siebie w La Plata setki razy na czarno-białej ośmiomilimetrowej taśmie. A tacy siatkarze jak Stanisław Gościniak, Tomasz Wójtowicz czy Ryszard Bosek byli jego idolami. + – Nieco młodszy od Lozano jego rodak, Daniel Castellani, poznał już późniejsze pokolenie polskich siatkarzy, to z Wojciechem Drzyzgą i Ireneuszem Kłosem. Ale też podkreślał, co dla tej dyscypliny zrobił Wagner i jego zespół. Marco Bonitta, kontrowersyjny trener naszych siatkarek, przed przyjazdem do Polski zdobył z Włoszkami mistrzostwo świata. Kiedy mówił o Aleksandrze Skibie, mistrzu świata z Meksyku, który później, już we Włoszech, był jego siatkarskim guru, miał łzy w oczach. Bonitta znał się na swojej robocie, ale był kiepskim psychologiem, dlatego w niesławie kończył pracę zarówno we Włoszech, jak i w Polsce. Dymisje Moment i sposób zdymisjonowania trenera żeńskiej reprezentacji, Jerzego Matlaka. To pociągnięcie powinno mieć miejsce po średnich wynikowo mistrzostwach świata 2010, trochę przy okazji pożegnania z Danielem Castellanim a nie w czerwcu 2011, kiedy się okazało, że na wezwanie trenera odpowiedziało zaledwie 13 spośród 20 powołanych na zgrupowanie zawodniczek… no i nie komunikowanie o utracie pracy za pomocą internetu. Każdy z nich – Lozano, Castellani i Bonitta – chcieli dalej pracować w naszym kraju, choć nie nauczyli się polskiego języka. Był dla nich za trudny, tak samo jak nasza mentalność. Lozano chyba do dzisiaj nie może zrozumieć, dlaczego się z nim pożegnano. Zdobył przecież wicemistrzostwo świata, był o włos od medalu na igrzyskach w Pekinie. Castellani, który poznawał nasz kraj, zdobywając kolejne tytuły mistrzów Polski ze Skrą Bełchatów, wracał w ubiegłym roku do Argentyny pełen żalu. Owszem, mistrzostwa świata we Włoszech polscy siatkarze przegrali z kretesem, ale rok wcześniej był bohaterem. Złoty medal polskich siatkarzy na mistrzostwach Europy był przecież wydarzeniem w polskim sporcie. Taka sztuka nie udała się nawet Wagnerowi. Debiutanci FOTO ŻART foto: W.KOZIEŁ PLUSLIGA.PL / FIVB.ORG nr 39 czerwiec / lipiec 2011 22 Postawa debiutantów w reprezentacji Polski mężczyzn, którzy nie „wymiękają” i na boisku, nawet z najbardziej utytułowanymi rywalami walczą jak równy z równym. Nie zawsze te starcia kończą się powodzeniem, ale „serducha” do boju naszym nie sposób odmówić. Nowy trener męskiej reprezentacji, Andrea Anastasi, dobrze wie, co go czeka, gdy powinie mu się noga. Dlatego nawet nie próbuje udawać, że myśli o przyszłości polskiej siatkówki. Jego interesuje tylko najbliższy mecz i zwycięstwo. Jest jak dowódca frontowy, który musi wygrać bitwę. Marzy mu się wprawdzie medal na igrzyskach w Londynie, ale najpierw trzeba się tam znaleźć. A to nie będzie proste. Jak mu się nie uda, zostanie zwolniony jeszcze szybciej niż Castellani. A o tym, że równie szybko jak obcokrajowców zwalniają też Polaków, najlepiej przekonał się ostatnio trener reprezentacji kobiet, Jerzy Matlak. O tym, że stracił pracę, dowiedział się z Internetu. Trzeba przyznać, że to oryginalna sztuka pożegnania. JANUSZ PINDERA „Rzeczpospolita” POŻEGNANIA I POWROTY? Katarzyna Skowrońska-Dolata i Jerzy Matlak Foto: M. JĘDRZEJEWSKI PS39_s22-23_Layout 1 11-07-04 13:35 Strona 23 SET06_02-03_Layout 1 11-07-04 13:24 Strona 2 SET06_02-03_Layout 1 11-07-04 13:24 Strona 3 plusliga plusliga plusliga plusliga kobiet plusliga kobiet MIESI¢CZNIK PROFESJONALNEJ LIGI PI¸KI SIATKOWEJ S.A. Szanowni Paƒstwo! Prezes PLPS S.A. twa i szczególnego podzi´kowania. Jestem równie˝ niezmiernie usatysfakcjonowany relacjami PLPS S.A. z naszymi sponsorami – z Polkomtelem S.A., operatorem sieci Plus, na czele. Dzi´kuj´ równie˝ za wsparcie mediom, a szczególnie Telewizji Polsat. Godło promocyjne „Teraz Polska” to pi´kny laur, ale tak˝e zobowiàzanie do dalszego podnoszenia jakoÊci naszej pracy. Takie zobowiàzanie mo˝e tylko zaprocentowaç kolejnymi sukcesami Polskiej Siatkówki. foto: PLUSLIGA.PL / W. KOZIEŁ Artur Popko Z ogromnà przyjemnoÊcià i satysfakcjà przyjàłem niedawne wyró˝nienie Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. presti˝owym godłem „Teraz Polska”. Pragn´ podzi´kowaç wszystkim, którzy przyczynili si´ do tego ogromnego sukcesu naszej Spółki. Stanowi on kolejne potwierdzenie, ˝e mam przyjemnoÊç pracowaç z profesjonalistami, ludêmi kreatywnymi i oddanymi siatkówce. Nasi udziałowcy, kluby, wielokrotnie udowodniły, ˝e partykularne interesy podporzàdkowujà dobru całej Polskiej Siatkówki. To postawa godna naÊladownic- czerwiec / lipiec 2011 str. 4 6 Sukces Teraz Polska Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej S.A. uhonorowana została presti˝owym godłem „Teraz Polska”. To kolejne wyró˝nienie dla PLPS S.A. w tym roku. WczeÊniej, i to po raz drugi, PLPS S.A. otrzymała „Diament Forbesa” – jednego z najbardziej opiniotwórczych czasopism biznesowych w Polsce i na Êwiecie. str. 6 PlusLiga Kobiet Transfery PlusLigi Kobiet 2011/2012 Komentarz numeru Teraz Polska! Janusz Uznaƒski TVP Warszawa Nie wypada zaczàç inaczej ni˝ od gratulacji dla Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. w zwiàzku z przyznaniem jej Godła Promocyjnego „Teraz Polska”. To znakomite wyró˝nienie, b´dàce rezultatem ponad dziesi´cioletnich konsekwentnych i przemyÊlanych działaƒ. PLPS S.A. to nie tylko szyld, ale przede wszystkim uznanie dla ludzi. Zaanga˝owanych, pomysłowych i w siatkówce po prostu zakochanych. Liga zbiera plony tej miłoÊci, ale niech Liga te˝ pami´ta, ˝e jest czas ˝niw i czas siewu. To proces nieustajàcy i nie wolno go zaniedbaç. Hasło „Teraz Polska” ma tak˝e innà, szerszà – mi´dzynarodowà konotacj´. Za nami ju˝ dwa finały Ligi Âwiatowej, przed nami trzeci. Były mistrzostwa Europy kobiet, b´dà m´˝czyzn. Za dwa lata zobaczymy najlepsze pary Êwiata w siatkówce pla˝owej, a za trzy – najlepsze m´skie dru˝yny globu w hali. Tymczasem hasło „Teraz Polska” zacz´ło te˝ obowiàzywaç w Klubowych Mistrzostwach Âwiata. Zimà zadebiutuje w tej imprezie Jastrz´bski W´giel, i to nie dlatego, ˝e jest mistrzem Polski, tylko dlatego, ˝e jest z Polski. Bo to, co polskie w siatkówce, równa si´ dobre – tak przynajmniej myÊlà w Mi´dzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej. Najwy˝sza wi´c pora, by nasze dru˝yny uczestniczàce w mi´dzynarodowej rywalizacji te˝ wzi´ły sobie do serca hasło „Teraz Polska”! PrzejÊcie Anny Werbliƒskiej z BKS-u Aluprof Bielsko-Biała do odwiecznego rywala Muszynianki Fakro Muszyna jest najwi´kszym hitem transferowym w letnim okienku przygotowawczym. Na totalnà przebudow´ zespołu postawiono w Sopocie, gdzie zespół wicemistrzyƒ Polski opuÊciło a˝ 6 zawodniczek, a na ich miejsce sprowadzono 7 siatkarek, m.in. Alish´ Grass i Maj´ Tokarskà. Po nieudanym sezonie równie˝ w Bielsku-Białej postanowiono przebudowaç trzon zespołu. Z Klubu odeszły wspomniana Werbliƒska, Berenika Okuniewska I Anna Podolec. str. 7 PlusLiga Transfery PlusLigi 2011/2012 Wytze Kooistra, Guilliame Samica, Michał Łasko oraz Mikko Oivanen, to najwi´ksze hity transferowe w m´skiej PlusLidze. O sile PlusLigi niech Êwiadczy fakt, ˝e w naszym kraju zdecydowały si´ równie˝ graç takie gwiazdy jak Paul Lotman z USA, Konstantin Cupkowiç z Serbii czy Lukas Tichacek z Czech. JeÊli ruchy transferowe wzbudzajà takie emocje, to co dopiero czeka nas podczas sezonu…? str. 8 Z ˝ycia PLPS S.A. Zmiany w regulaminie PlusLigi Znamy ju˝ terminarz i regulamin PlusLigi na sezon 2011/2012. Rozgrywki wracajà do starego systemu. W nadchodzàcym sezonie nie b´dzie drugiej rundy, która po raz pierwszy pojawiła si´ w minionych rozgrywkach. 3 numer 6 czerwiec / lipiec 2011 SET6_04-05_Layout 1 11-07-04 13:23 Strona 4 PlusLiga sukces PlusLiga sukces PlusLiga sukces PlusLiga sukces PlusLiga sukces PlusLiga Teraz Polska Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej S.A. została uhonorowana presti˝owym godłem „Teraz Polska”. To kolejne wyró˝nienie dla PLPS S.A. w tym roku. WczeÊniej, i to po raz drugi, PLPS S.A. otrzymała „Diament Forbesa” – nagrod´ jednego z najbardziej opiniotwórczych czasopism biznesowych w Polsce i na Êwiecie. Wszyscy nagrodzeni Janusz Uznaƒski foto str. 4: Jan Kowalski (3), str 5: Jerzy Nowak (2) TVP Warszawa Prezes Profesjonalnej PlusLigi Artur Popko podczas wr´czania nagrody numer 6 czerwiec / lipiec 2011 4 „Teraz Polska” to niekomercyjny konkurs, którego zadaniem jest wyłonienie najlepszych produktów i usług, gmin, produktów lokalnych i przedsi´wzi´ç innowacyjnych – czytamy na oficjalnej stronie konkursu. Pierwsza edycja konkursu odbyła si´ w 1993 roku. Liczba dotychczasowych laureatów si´ga 450. Uczestnicy konkursu przechodzà wielostopniowy proces oceny i weryfikacji. Laureaci majà prawo Wielka Gala Godła „Teraz Polska” odbyła si´ w Teatrze Wielkim w Warszawie. Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej S.A. znalazła si´ w gronie ponad 30 laurea tów, a w uzasadnieniu decyzji kapituły o przyznaniu godła promocyjnego „Teraz Polska” dla PLPS S.A. usłyszeliÊmy: „Fenomen sportowy, socjologiczny i biznesowy. Silna liga to silna reprezentacja”. Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej S.A. została nagrodzona „za organizacj´ i prowadzenie rozgrywek lig zawodowych wyłaniajàcych mistrzów oraz zdobywców Pucharu Polski w piłce siatkowej”. Statuetk´ odebrał Prezes PLPS S.A., Artur Popko, który powiedział: – Na pewno jest to wielkie wyró˝nienie. Nie mo˝na tego traktowaç tylko w kategoriach laurki. Jest to znak dla innych, ˝e warto inwestowaç w taki produkt jak siatkówka. Wyró˝nienie stawia przed nami kolejne zobowiàzania. Dysponujemy zapleczem kreatywnych, rzetelnych i oddanych ludzi oraz partnerów bizdo u˝ywania Polskiego Godła Promocyj- nesowych i mediów. Wszyscy oni w ten nego „Teraz Polska” przez 12 miesi´cy, projekt uwierzyli i go wsparli. Polkomtelowi z mo˝liwoÊcià przedłu˝enia na kolejny S.A. i Polsatowi za ten sukces szczególnie rok, po ponownej weryfikacji poziomu dzi´kuj´. jakoÊci nagrodzonej kategorii. Na Gali obecni byli parlamentarzyÊci, Patronat nad XXI edycjà konkursu „Teraz ludzie sztuki i biznesu, sportowcy. Polska” objàł Prezydent RP Bronisław – Doskonale pami´tam poczàtki profesjoKomorowski. W imieniu Prezydenta list nalnych rozgrywek m´skiej siatkówki w gratulacyjny na r´ce Artura Popko, pre- Polsce. Spółka powstała w połowie 2000 zesa Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, roku. Wszyscy chcieliÊmy zmieniç naszà przekazał Jacek Michałowski, Szef Kan- ekstraklas´ i myÊl´, ˝e to si´ udało. Od tego celarii Prezydenta RP. czasu polska klubowa siatkówka uczyni- ła ogromny krok naprzód – powiedział mistrz olimpijski i Êwiata Ryszard Bosek. – Polska siatkówka ma ogromne atuty. Stoi za nià du˝a oglàdalnoÊç i popularnoÊç, a tak˝e znakomita organizacja i sponsorzy, którzy ch´tnie wspomagajà t´ dyscyplin´ sportu. Działania Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej były przez nas obserwowane od kilku lat. Widzimy, jak mecze siatkówki, klubowe oraz reprezentacyjne, przyciàgajà widzów na trybuny i wzbudzajà ich ogromne zainteresowanie. Wniosek PLPS został przyj´ty prawie jednogłoÊnie – powiedział Prezes Zarzàdu Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego Krzysztof Przybył. Krzysztof Przybył podkreÊlił, ˝e „PLPS jest wzorcem współpracy biznesu i spor tu. Ten drugi jest jednym z najlepszych sposobów promocji firm, miast, paƒstw”. – Siatkówka jest dyscyplinà sportu, która ma pozytywne konotacje. Nazywana jest cz´sto dobrem narodowym. Nasze kluby i reprezentacje odnoszà sukcesy – powiedział Prezes Zarzàdu Fundacji Polskiego Godła Promocyjnego. – Siatkówka jest w tej chwili najlepiej odbieranà grà zespołowà w Polsce. Obie dru˝yny, m´ska i ˝eƒska, zajmujà czołowe lokaty na Êwiecie. To wszystko dzi´ki sprawnej organizacji, ale tak˝e przesuni´ciu na plan drugi emocji sportowych. Stworzono odpowiedni plan biznesowy, a wszyscy sponsorzy otrzymujà produkt, który jest wart zainwestowanych pieni´dzy – ocenił Michał Lipiƒski, szef działu konkursu „Teraz Polska”. – Nagrodzeni ci´˝ko pracowali, wło˝yli ogromny wysiłek w budow´ swego wizerunku. Nagrody w konkursie „Teraz Polska” sà nie tylko znakiem presti˝u, ale równie˝ zobowiàzaniem do dbałoÊci o jakoÊç produktu i usług – zauwa˝ył profesor Michał Kleiber, prezes Polskiej Akademii Nauk. sukces SET6_04-05_Layout 1 11-07-04 13:23 Strona 5 Warszawa, 6 czerwca 2011 roku Pan Artur Popko Prezes Profesjonalna Liga Pi∏ki Siatkowej S.A. Szanowny Panie, serdecznie gratuluj´ otrzymania przez Paƒstwa firm´ God∏a Promocyjnego „Teraz Polska”. Zdobycie tego presti˝owego wyró˝nienia to ukoronowanie rzetelnej pracy i staraƒ o zagwarantowanie najwy˝szej jakoÊci oferowanych us∏ug. W moim przekonaniu odznaczenie to jest wyrazem uznania dla gospodarczego realizmu i patriotyzmu w najbardziej aktualnym wydaniu - poÊwiadcza sukces Paƒstwa firmy w roli promotora post´pu i jakoÊci. Jestem przekonany, ˝e wyróê˝nienie Polskim God∏em Promocyjnym „Teraz Polska” przysporzy Paƒstwa firmie wielu nowych, usatysfakcjonowanych klientów, co w dalszej perspektywie prze∏o˝y si´ na docenienie ze strony zagranicznych partnerów. Dzi´kuj´ za stworzenie przedsi´biorstwa, którego dzia∏alnoÊç ma znaczenie dla kondycji krajowej gospodarki, na poziomie mi´dzynarodowym natomiast buduje nowoczesny i solidny wizerunek naszego kraju. ˚ycz´ Panu kolejnych tak wspania∏ych osiàgni´ç oraz wszelkiej osobistej pomyÊlnoÊci. Szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Jacek Micha∏owski 5 numer 6 czerwiec / lipiec 2011 SET6_06-07_1_Layout 1 11-07-04 13:23 Strona 6 PlusLiga Kobiet PlusLiga Kobiet PlusLiga Kobiet PlusLiga Kobiet PlusLiga Kobiet PlusLiga Kobiet Transfery PlusLigi Kobiet 2011/2012 PrzejÊcie Anny Werbliƒskiej z BKS-u Aluprof Bielsko-Biała do odwiecznego rywala Muszynianki Fakro Muszyna jest najwi´kszym hitem transferowym w letnim okienku przygotowawczym. Na totalnà przebudow´ zespołu postawiono w Sopocie, gdzie zespół wicemistrzyƒ Polski GCB CENTROSTAL BYDGOSZCZ opuÊciło a˝ 6 zawodniczek, a na ich miejsce sprowadzono 7 siatkarek, PRZYSZŁY mi´dzy innymi Alish´ Grass i Maj´ Tokarskà. Po nieudanym sezonie JULIA SZELUCHINA ORGANIKA BUDOWLANI ŁÓDè równie˝ w Bielsku-Białej postanowiono przebudowaç trzon zespołu. MAGDALENA GODOS AZS BIAŁYSTOK Z klubu odeszły wspomniana Werbliƒska, Berenika Okuniewska JUSTYNA SOSNOWSKA SMS SOSNOWIEC i Anna Podolec. ZUZANNA CZY˚NIELEWSKA SMS SOSNOWIEC ANNA GREJMAN SMS SOSNOWIEC BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA TAURON MKS DÑBROWA GÓRNICZA PRZYSZŁY PRZYSZŁY MONIKA NACZK PTPS PIŁA ANNA WERBLI¡SKA BKS ALUPROF BIELSKO-BIAŁA KATARZYNA ZAROÂLI¡SKA ORGANIKA BUDOWLANI ŁÓDè CHARLOTTE LEYS (BEL) TAURON MKS DÑBROWA GÓRNICZA VESNA DJURISIå (SRB) GALATASARAY STAMBUŁ FRAUKE DIRICKX (BEL) ZOPPAS CONEGLIANO SYLWIA PELC BKS ALUPROF BIELSKO-BIAŁA RACHEL ROURKE (AUS) CEDAT 85 SAN VITO MAGDALENA ÂLIWA ATOM TREFL SOPOT KINGA ZIELI¡SKA PIECOBIOGAZ MUROWANA GOÂLINA ODESZŁY CHARLOTTE LEYS (BEL) GCB CENTROSTAL BYDGOSZCZ AGATA SKIBA PIECOBIOGAZ MUROWANA GOÂLINA KLAUDIA KACZOROWSKA BKS ALUPROF BIELSKO-BIAŁA NATALIA NUSZEL ATOM TREFL SOPOT NELLY SPICER (USA) SZUKA KLUBU ALEKSANDRA JAGIEŁO ZAWIESZA KARIER¢ NA ROK DOROTA ÂCIURKA KPSK STAL MIELEC KATARZYNA MRÓZ SZUKA KLUBU EWELINA KRZYWICKA PAŁAC II BYDGOSZCZ ODESZŁY TRENER PIOTR MAKOWSKI DELECTA BYDGOSZCZ (M) KATARZYNA URBAN SIATKÓWKA PLA˚OWA ATOM TREFL SOPOT ODESZŁY MARTA HAŁADYN IMPEL GWARDIA WROCŁAW LUCIE MUHLSTEINOVA (CZE) SZUKA KLUBU PRZYSZŁY AGATA PURA SZUKA KLUBU ALISHA GLASS (USA) VOLEI FUTURO JOANNA SZCZUREK URLOP MACIERZY¡SKI DOROTA WILK KPSK STAL MIELEC MATEA IKIå (CRO) URAŁOCZKA JEKATERINBURG - RUS CORINA SSUSCHKE (GER) MODRANSKA PROSTEJOV MARGARETA KOZUCH (GER) ZARIECZE ODI¡COWO MAGDALENA SAAD AZS BIAŁYSTOK MAJA TOKARSKA GWARDIA WROCŁAW MEGAN HODGE (USA) MC CARNAGHI VILLA CORTESE ODESZŁY OLGA FATIEJEWA (RUS) DYNAMO KRASNODAR MAGDALENA ÂLIWA TAURON MKS DÑBROWA GÓRNICZA KINGA MACULEWICZ ZAWIESIŁA KARIER¢ IZABELA ÂLIWA SZUKA KLUBU KPSK KPSK STAL MIELEC PRZYSZŁY IWONA KANDORA SILESIA VOLLEY MARZENA WILCZY¡SKA AZS UEK KRAKÓW MARIOLA BARSZCZ-WOJTOWICZ SILESIA VOLLEY ODESZŁY IMPEL GWARDIA WROCŁAW AGATA DURAJCZYK AZS BIAŁYSTOK ANITA KWIATKOWSKA ORGANIKA BUDOWLANI ŁÓDè PRZYSZŁY DOROTA WILK ATOM TREFL SOPOT MARTA HAŁADYN TAURON MKS DÑBROWA GÓRNICZA DOROTA ÂCIURKA TAURON MKS DÑBROWA GÓRNICZA ARIEL WILSON (USA) LIGA AKADEMICKA USA ILONA GIERAK LEGIONOVIA LEGIONOWO ODESZŁY DOMINIKA KOCZOROWSKA ORGANIKA BUDOWLANI ŁÓDè JOANNA WOŁOSZ BKS ALUPROF BIELSKO-BIAŁA MAJA TOKARSKA ATOM TREFL SOPOT AZS BIAŁYSTOK NATALIA NUSZEL TAURON MKS DÑBROWA GÓRNICZA MERYEM BOZ (TUR) SZUKA KLUBU ORGANIKA BUDOWLANI ŁÓDè PRZYSZŁY AGATA DURAJCZYK KPSK STAL MIELEC BKS ALUPROF BIELSKO-BIAŁA PRZYSZŁY JOANNA WOŁOSZ IMPEL GWARDIA WROCŁAW KLAUDIA KACZOROWSKA BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA SYLWIA PELC PTPS PIŁA JOANNA PROKOP BKS II BIELSKO-BIAŁA KOLETA ŁYSZKIEWICZ SMS SOSNOWIEC CASSIDY LICHTMANN (USA) LIGA AKADEMICKA USA ALEXIS CRIMES (USA) POST SCHWECHAT ODESZŁY BERENIKA OKUNIEWSKA SCAVOLINI PESARO (ITA) ANNA KACZMAR PTPS PIŁA KATARZYNA SKORUPA URBINO VOLLEY (ITA) ANNA PODOLEC SZUKA KLUBU IWONA WALIGÓRA SZUKA KLUBU ANNA WERBLI¡SKA BANK BPS MUSZYNIANKA FAKRO MUSZYNA JOLANTA STUDZIENNA SZUKA KLUBU MICHALINA KWASOWSKA SZUKA KLUBU MAGDALENA PYTEL WISŁA KRAKÓW PRZYSZŁY TRENER MAURO MASACCI DOMINIKA SIERADZAN ASPTT MULHOUSE (ITA) ALL FIN CFL VOLTA MANTOVANA ODESZŁY ANITA KWIATKOWSKA KPSK STAL MIELEC DAIANA MURESAN (ROU) SZUKA KLUBU ANA GRBAC (CRO) VOLERO ZURICH ANCE MARTIN (ROU) SZUKA KLUBU DOMINIKA KOCZOROWSKA KPSK STAL MIELEC ANNA KLIMAKOWA (RUS) TIUME¡ - RUS ODESZŁY MAGDALENA SAAD ATOM TREFL SOPOT TRENER MAŁGORZATA NIEMCZYK MAGDALENA GODOS GCB CENTROSTAL BYDGOSZCZ MICHELA TEIXEIRA (BRA) UGSE NANTES VOLLEY – FRA KATARZYNA ZAROÂLI¡SKA TAURON MKS DÑBROWA GÓRNICZA JULIA SZELUCHINA GCB CENTROSTAL BYDGOSZCZ PTPS PIŁA KARLA ECHENIQUE (DOM) SZUKA KLUBU SYLWIA WOJCIESKA SZUKA KLUBU PRZYSZŁY MARTA SZYMA¡SKA SZUKA KLUBU II TRENER DOMINIK KWAPISIEWICZ JADAR RADOM MONIKA NACZK GCB CENTROSTAL BYDGOSZCZ ANNA KACZMAR BKS ALUPROF BIELSKO-BIAŁA EMILIA KAJZER SMS SOSNOWIEC MARTYNA TRACZ PTPS II PIŁA ODESZŁY I TRENER RAFAŁ PRUS PIAST SZCZECIN IRINA ARCHANGIELSKA PIECOBIOGAZ MUROWANA GOÂLINA JUSTINE LANDI (USA) SZUKA KLUBU KATARZYNA CIESIELSKA SZUKA KLUBU numer 6 czerwiec / lipiec 2011 6 SET6_06-07_1_Layout 1 11-07-04 13:23 Strona 7 PlusLiga PlusLiga PlusLiga PlusLiga PlusLiga PlusLiga PlusLiga PlusLiga PlusLiga PlusLiga Transfery PlusLigi 2011/2012 Wytze Kooistra, Guillaume Samica oraz Michał Łasko, Mikko Oivanen to najwi´ksze hity transferowe w m´skiej PlusLidze. O sile PlusLigi niech Êwiadczy fakt, ˝e w naszym kraju zdecydowały si´ graç równie˝ takie gwiazdy jak: Paul Lotman z USA, Konstatnin Cupkoviç z Serbii czy Lukas Tichacek z Czech. JeÊli ju˝ ruchy transferowe wzbudzajà takie emocje, to co dopiero czeka nas podczas sezonu…? AZS UWM OLSZTYN PRZYSZLI TRENER TOMASO TOTOLO (ITA) SISLEY TREVISO TRENER PIOTR POSKROBKO ÂLEPSK SUWAŁKI GUILLERMO HERNÁN (ESP) CAI VOLEIBOL TERUEL IGOR YUDIN (AUS) JASTRZ¢BSKI W¢GIEL METODI ANANIEW (BUL) TONNO CALLIPO VIBO VALENTIA ANDRZEJ STELMACH PAMAPOL WIELU¡ PGE SKRA BEŁCHATÓW AZS POLITECHNIKA WARSZAWSKA PRZYSZLI PRZYSZLI ODESZLI KONSTANTIN CUPKOVIå (SRB) ROMA VOLLEY MACIEJ GORZKIEWICZ JOKER PIŁA TRENER GHEORGHE CRETU (ROU) (SZUKA KLUBU) WYTZE KOOISTRA (NED) MODENA VID JAKOPIN (SLO) CH VOLLEY BLED II TRENER DANIELLE CAPRIOTTI (ITA) (SZUKA KLUBU) ROBERT MILCZAREK PAMAPOL WIELU¡ PATRICK STEUERWALD (GER) RPA PERUGIA KERT TOOBAL (EST) (SIVAS 4 EYLÜL BELEDIYE - TUR) ALEKSANDAR ATANASIJEVIå (SRB) PARTIZAN BELGRAD GRZEGORZ SZYMA¡SKI DELECTA BYDGOSZCZ MARCEL GROMADOWSKI (SZUKA KLUBU) ODESZLI MACIEJ ZAJDER PAMAPOL WIELU¡ AXEL JACOBSEN (DEN) (SZUKA KLUBU) STEPHANE ANTIGA (FRA) (SZUKA KLUBU) ODESZLI WOJCIECH WŁODARCZYK (SZUKA KLUBU) JAKUB NOVOTNY DARIUSZ SZULIK (GTPS GORZÓW WLKP.) TOMASZ TOMCZYK (SZUKA KLUBU) MAIKEL SALAS MORENO (CUB) (SZUKA KLUBU) SAMUEL TUIA (SZUKA KLUBU) MARIUSZ GACA JADAR RADOM PIOTR ŁUKASIK MŁODY AZS UWM OLSZTYN (CZE) (JIHOSTROJ CZESKIE BUDZIEJOWICE - CZE) ZAKSA K¢DZIERZYN-KOèLE PRZYSZLI BARTŁOMIEJ NEROJ (GTPS GORZÓW WLKP.) ZBIGNIEW BARTMAN (JASTRZ¢BSKI W¢GIEL) ROBERT PRYGIEL (SZUKA KLUBU) ANTONIN ROUZIER (FRA) STADE POITEVIN GUILLAUME SAMICA (FRA) ISKRA ODI¡COWO DELECTA BYDGOSZCZ SERHIY KAPELUS (UKR) PAMAPOL WIELU¡ FART KIELCE PRZYSZLI II TRENER WIESŁAW POPIK RAFAŁ BUSZEK RESOVIA RZESZÓW ODESZLI PRZYSZLI MACIEJ PAWLI¡SKI JASTRZ¢BSKI W¢GIEL JAKUB JAROSZ (ANDREOLI LATINA - ITA) TRENER PIOTR MAKOWSKI CENTROSTAL BYDGOSZCZ MICHAŁ ˚UREK TREFL GDA¡SK TINE URNAUT (SLO) (VOLLEY UMBRIA SAN GIUSTINO - ITA) MARCIN WIKA JASTRZ¢BSKI W¢GIEL PIERRE PUJOL (FRA) SISLEY TREVISO IDNER FAUSTINO LIMA MARTINS (BRA) (SZUKA KLUBU) WOJCIECH GRADOWSKI AZS CZ¢STOCHOWA GRZEGORZ KOKOCI¡SKI HERNES VOLLEY-BALL MICHAŁ D¢BIEC AZS CZ¢STOCHOWA ODESZLI RAFAŁ OBERMELER MŁODA DELECTA TRENER DARIUSZ DASZKIEWICZ (SZUKA KLUBU) ODESZLI MACIEJ DOBROWOLSKI (RESOVIA RZESZÓW) TRENER WALDEMAR WSPANIAŁY (KO¡CZY KARIER¢ TRENERSKÑ) PRZYSZLI ROBERT SZCZERBANIUK (SZUKA KLUBU) GRZEGORZ SZYMA¡SKI (AZS POLITECHNIKA WARSZAWSKA) PIOTR NOWAKOWSKI AZS CZ¢STOCHOWA PIOTR ŁUKA (SZUKA KLUBU) WOJCIECH SERAFIN (TREFL GDA¡SK) LUKAS TICHACEK (CZE) VFB FRIEDRICHSHAFEN RICHARD LAMBOURNE (USA) (SZUKA KLUBU) STANISŁAW PIECZONKA (SZUKA KLUBU) MACIEJ DOBROWOLSKI FART KIELCE LUDOVIC CASTARD (FRA) (SZUKA KLUBU) MARTIN SOPKO (SVK) (SZUKA KLUBU) MARKO BOJIå (MNE) PAOK SALONIKI KRZYSZTOF ANDRZEJEWSKI (SZUKA KLUBU) ASSECO RESOVIA SSA RZESZÓW PAUL LOTMAN (USA) MARMI LANZA VERONA ADRIAN RADU GONTARIU (ROU) VFB FRIEDRICHSHAFEN ODESZLI TREFL GDA¡SK KS JASTRZ¢BSKI W¢GIEL SSA PRZYSZLI TRENER LJUBO TRAVICA (CRO) (SZUKA KLUBU) IVAN ILIå (SRB) (SZUKA KLUBU) PRZYSZLI TRENER GRZEGORZ RY AVIA ÂWIDNIK MATEJ CERNIå (ITA) (TONNO CALLIPO VIBO VALENTIA - ITA) MICHAŁ ŁASKO MARMI LANZA WERONA GRZEGORZ ŁOMACZ JASTRZ¢BSKI W¢GIEL RYAN MILLAR (USA) (SZUKA KLUBU) RUSSELL HOLMES (USA) VIVO MINAS MIKKO OIVANEN (FIN) BÜYÜKSEHIR BELEDIYESI STAMBUŁ MICHAŁ BARANOWICZ (BRE BANCA CUNEO - ITA) ROB BONTJE (NED) SISLEY TREVISO WOJCIECH SERAFIN DELECTA BYDGOSZCZ RAFAŁ BUSZEK (FART KIELCE) ZBIGNIEW BARTMAN AZS POLITECHNIKA WARSZAWSKA STANISLAV PETKOV (BUL) KWK GABROWO TOMASZ JÓZEFACKI (SZUKA KLUBU) ODESZLI ARTUR AUGUSTYN CV MITTELDEUTSCHLAND BENJAMIN HARDY (AUS) (KO¡CZY KARIER¢) MATTI HIETANEN (FIN) PAOK SALONIKI IGOR YUDIN (AUS) (AZS UWM OLSZTYN) BARTOSZ KACZMAREK GWARDIA WROCŁAW LUKAS DIVIS (SVK) (LOKOMOTIV NOWOSYBIRSK - RUS) MACIEJ WOŁOSZ JADAR RADOM MARCIN WIKA (DELECTA BYDGOSZCZ) ODESZLI PRZYSZLI MITJA GASPARINI (SLO) (MARMI LANZA WERONA - ITA) TRENER DARIUSZ LUKS (PLKS PSZCZYNA) ADRIAN STA¡CZAK JADAR RADOM GRZEGORZ ŁOMACZ (TREFL GDA¡SK) THOMAS EDGAR (AUS) (SZUKA KLUBU) MICHAŁ KACZY¡SKI DELIC-POL CZ¢STOCHOWA MACIEJ PAWLI¡SKI (FART KIELCE) MICHAŁ ˚UREK (FART KIELCE) ADRIAN HUNEK GTPS GORZÓW WLKP. TRENER MIROSLAV PALGUT(SVK) (SG VCA HYPO MICHAŁ CHABEREK (SZUKA KLUBU) DOMEX TYTAN AZS CZ¢STOCHOWA ODESZLI NIEDERÖSTERREICH - AUT) ANDRZEJ SKÓRSKI (SZUKA KLUBU) PIOTR NOWAKOWSKI (RESOVIA RZESZÓW) ENRIQUE DE LA FUENTE (ESP) (SZUKA KLUBU) WOJCIECH GRADOWSKI (DELECTA BYDGOSZCZ) WALDEMAR KACZMAREK (SZUKA KLUBU) MICHAŁ D¢BIEC (DELECTA BYDGOSZCZ) JAROSŁAW MACIONCZYK (BBTS BIELSKO-BIAŁA) MICHAŁ ˚UK (CUPRUM LUBIN) PAWEŁ GAJOWCZYK (SZUKA KLUBU) MIŁOSZ HEBDA (SZUKA KLUBU) RADOSŁAW KOLANEK (SZUKA KLUBU) 7 numer 6 czerwiec / lipiec 2011 SET6_08-01_Layout 1 11-07-04 13:22 Strona 8 z ˝ycia PLPS S.A. Europejskie Puchary Europejskie Puchary Losowanie Europejskich Pucharów Pod koniec czerwca w Luksemburgu odbyło si´ losowanie Pucharu CEV i Challenge Cup. W Pucharze CEV Polsk´ reprezentujà dwa zespoły – Tytan AZS Cz´stochowa, który w 1/16 Finału zmierzy si´ z tureckim klubem Halbank Ankara, a tak˝e Asseco Resovia Rzeszów, której przeciwnikiem b´dzie Lausanne UC. Je˝eli cz´stochowianie awansujà do 1/8 finału, zagrajà z lepszym zespołem z pary AS Cannes - Posojilnica AICH/DOB, natomiast rzeszowianie – ze zwyci´zcà z pary Draisma Dynamo Apeldoorn, Mladost Marina Kastela. W ˝eƒskim Amatorska PlusLiga Amatorska wydaniu Pucharu CEV reprezentowaç nas b´dzie Aluprof BKS Bielsko-Biała. W 1/16 siatkarki z Bielska spotkajà si´ z tureckà ekipà Iller Bankasi Ankara. Po ewentualnej wygranej przyjdzie zmierzyç si´ z lepszymi z pary Olympiakos Pireus - Urałoczka Jekaterinburg. W nast´pnej edycji Challenge Cup AZS Politechnika Warszawska zagra ze zwyci´zcà dwumeczu Metallurg Zhlobin (BiałoruÊ) - Nyborg Bergen (Norwegia). Natomiast siatkarki Impelu Gwardii Wrocław trafiły na ekip´ Maritzy Plovdiv. PlusLiga PoznaliÊmy finalistów Amatorskiej PlusLigi PoznaliÊmy ju˝ wszystkich finalistów Final Four turnieju Amatorskiej PlusLigi 2011. W rozegranych półfinałach w Warszawie i Poznaniu zostało wyłonionych osiem zespołów, które powalczà o zwyci´stwo ju˝ 9 lipca w Ergo Arenie w Gdaƒsku – w kategoriach Open i Młodzie˝owe. W pierwszym półfinale, rozegranym w Poznaniu 12 czerwca, najlepsze okazały si´ dru˝yny KupDruk.pl ze Szczecina i Qmple Poznaƒ z kategorii Open, oraz dru˝yny młodzie˝owe UKS Âwidnica i Gladia- PlusLiga PlusLiga torzy Poznaƒ. W zmaganiach w Warszawie najlepiej zaprezentowały si´ dru˝yny Kar-lab Gdynia i ProNetBud Piekary Âlàskie w kategorii Open oraz Baq Club Volleyball Team K´dzierzyn-Koêle i UKS LeÊnik Biłgoraj w kategorii Młodzie˝owej. Dla dru˝yn z Gdyni i Poznania b´dzie to kolejna szansa na zwyci´stwo w lidze. Wielki finał odb´dzie si´ podczas finału Ligi Âwiatowej, 9 lipca 2011 roku, w hali Ergo Arena w Gdaƒsku. PlusLiga PlusLiga foto: FIVB.ORG / R. KAZAJENTH Zmiany w regulaminie PlusLigi Znamy ju˝ terminarz i regulamin PlusLigi na sezon 2011/2012. Rozgrywki wracajà do starego systemu. W nadchodzàcym sezonie nie b´dzie drugiej rundy, która po raz pierwszy pojawiła si´ w minionych rozgrywkach. Majàc na uwadze dobro reprezentacji, podczas corocznego spotkania prezesów klubów PlusLigi w Warszawie zadecydowano, ˝e liga wróci do poprzedniego systemu. Po rundzie zasadniczej b´dzie wi´c „stary” play off grany systemem 1-8, 2-7, 3-6 i 4-5. B´dà çwierçfinały, półfinały i mecze o medale – wszystkie grane do trzech zwyci´stw, choç była propozycja, by pierwszà rund´ skróciç do dwóch wygranych. Rozgrywki PlusLigi rozpocznà si´ 1 paêdziernika, czyli znacznie wczeÊniej ni˝ przed rokiem, kiedy pierwsza kolejka rozgrywana była 23 paêdziernika. Otworzy je mecz mistrza Polski – PGE Skry Bełchatów z beniaminkiem – Treflem Gdaƒsk. Rozgrywki MIESI¢CZNIK PROFESJONALNEJ LIGI PI¸KI SIATKOWEJ S.A. adres redakcji: ul. Grażyny 13, 02-548 Warszawa Tel. +48 22 440 83 44 Fax. +48 22 440 83 43 redakcja: JANUSZ UZNAŃSKI – redaktor naczelny, Kolegium redakcyjne ligowe majà si´ zakoƒczyç pod koniec kwietnia. Do starego systemu wraca te˝ Puchar Polski. W turnieju finałowym 21 i 22 stycznia zagrajà tylko cztery najlepsze dru˝yny. WczeÊniej odb´dà si´ mecze eliminacyjne, a zespoły z PlusLigi do rozgrywek włàczà si´ w 1/8 finału. Ta faza zaplanowana jest na 21 grudnia, natomiast çwierçfinały, grane mecz i rewan˝ – na 4 i 7 stycznia 2012 roku. redaguje na zlecenie Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. Grupa Codex 02-457 Warszawa, ul. Czereśniowa 19A e-mail: [email protected] projekt graficzny: MAREK WAJDA Wszelkie prawa zastrzeżone. SET6_08-01_Layout 1 11-07-04 13:22 Strona 1 MIESI¢CZNIK PROFESJONALNEJ LIGI PI¸KI SIATKOWEJ S.A. 6 Sukces Teraz Polska str. str. 44 PlusLiga Kobiet Transfery PlusLigi Kobiet 2011/2012 str. str. 66 PlusLiga Transfery PlusLigi 2011/2012 str. 7 str. 7 Z ˝ycia PLPS S.A. Zmiany w regulaminie PlusLigi str. str. 88 czerwiec / lipiec 2011