Profesor Edward Rosset
Transkrypt
Profesor Edward Rosset
ZAKŁAD DEMOGRAFII UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO Profesor Edward Rosset demograf i statystyk - w setną rocznicę urodzin M ateriały n a K onferencję Ju b ile u sz o w ą Ł ódź, 2 7 -2 8 listo p ad a 1997 r. Ul) W Y D A W N IC T W O t J N IW E R S Y T F T U ł ń n 7 lill= r :o . l A n ? ioi>7 105 HALINA WORACH-KARD AS Instytut Medycyny Pracy im. Prof. J. Nofera w Łodzi TRWANIE ŻYCIA LUDZKIEGO JAKO WSKAŹNIK SYTUACJI ZDROWOTNEJ SPOŁECZEŃSTWA Życie ludzkie wydłuża się dzięki poprawie warun ków bytowych, godnym uwagi postępom w dziedzinie ochrony zdrowia i podnoszeniu się poziomu kultural nego szerokich warstw społeczeństwa” E. Rosset 1. Wprowadzenie W spółcześnie starość, wiek późny stały się dość pow szechnym udziałem ludzi żyjących w krajach rozwiniętych, krajach naszego kręgu cywilizacyjnego. W przeszłości długie życie, osiągnięcie wieku starości dane było bowiem tylko nielicznym, w szczególności zaś osobom stojącym n a szczycie ówczesnej hierarchii społecznej. Przeciętne trw anie życia jest obrazem nie tylko kondycji zdrow otnej społeczeństwa, ale także stopnia społeczno-ekonom icznego rozw oju kraju, jak rów nież stan u środow iska przyrodniczego. O bok przeciętnego trw an ia życia ludzkiego przyw ołuje się nader często inny w skaźnik, a m ianow icie poziom um ieralności, czyli liczbę zgonów przypadających n a 10 000 lub 100 000 osób. Statystyki dostarczają danych o częstości tego typu zdarzeń, co um ożliwia porów nanie stanu zdrow otności w skali kraju, ja k też w porów naniach o szerszym zasięgu m iędzynarodow ym . U m ieralność stanow i negatyw ny w skaźnik stan u zdrow ia ludności p o wiązany dość ściśle ze stanem środow iska, w arunkam i społeczno-ekonom icz nymi o raz sposobem życia ludności. Częstość oraz wiek, w jak im zdarzenia te w ystępow ały w przeszłości, obecnie rów nież znajdują odzw ierciedlenie w p aram etrach długości życia ludzkiego. E. R osset w ielokrotnie w swych Pracach podejm ow ał kwestię długości trw ania życia ludzkiego, określając je d ia n e m „b aro m etru postępu społecznego” [7, 8, 9], 106 Celem niniejszego opracow ania jest analiza przeciętnego trw an ia życia ludzkiego w Polsce n a tle innych krajów , ja k rów nież ukazanie niektórych aspektów zdrow otnych tego zjawiska. 2. Ewolucja i stan trwania życia ludzkiego w Polsce N a terenach polskich, podobnie ja k w innych krajach europejskich w ciągu X IX i X X w., życie ludzkie ulegało stopniow em u w ydłużeniu, co w ynikało z p opraw y ogólnych w arunków życia i w zrostu higieny społecznej o raz zm ian w sposobie życia, m iędzy innym i w zakresie wyżywienia. W Polsce przeciętne trwanie życia w latach 1931-1932, w świetle oficjalnych tablic um ieralności, w ynosiło jed n ak dla obu płci zaledwie 50 lat, zaś z uw zględnieniem płci - 48,2 lat dla m ężczyzn i 51,4 lat dla kobiet. N a niskie p aram etry trw ania życia niewątpliwie wpływ m iała w ysoka um ieralność w śród niem ow ląt i dzieci [7]. W całym okresie pow ojennym odnotow uje się niew ątpliw y postęp w tym zakresie. W latach 1952-1953 przeciętne trw anie ż y d a dla m ężczyzn wynosiło w Polsce - 58,6 lat, zaś dla kobiet - 64,2 lata. K olejne lata przynosiły dalsze w ydłużanie się życia ludzkiego (tab. 1). D ługość życia kształtow ała się szczególnie korzystnie w połow ie lat siedem dziesiątych. T rw anie życia m ężczyzn wyniosło wówczas 67,3 lata zaś dla kobiet 75,4 lat. W następnych latach obserw ow ano jed n ak nie tyle w ydłużanie się, co raczej stopniow y spadek przeciętnego trw ania życia m ężczyzn w Polsce. O bniżanie się p aram etró w trw ania życia rozciągnęło się d o ro k u 1991. O kres transform acji przyniósł różnokierunkow e i dynam iczne zmiany w aspekcie zdrow ia. Pojawiły się nowe, niedostępne wcześniej szanse dla jed n o stek , ale też i now e czynniki ryzyka dla zdrow ia (np. b e z r o b o c ie ). Z kolei ożyw ienie gospodarcze, p o p ra w a by tu społeczeństw a zdają się wyw ierać pozytyw ny wpływ n a stan zdrow ia i w konsekw encji n a d łu g o ś ć trw a n ia życia ludzkiego. I tak , począwszy od 1992 r. życie ludzkie w Polsce ulega w y d łu ż e n iu . D a n e za ro k 1995 w skazują naw et, iż jest to najdłuższe przeciętne trwanie życia n o w o ro d k a w okresie pow ojennym , zarów no dla płci m ęskiej, j a^ i żeńskiej. W p orów naniu z rokiem 1952-1953 życie m ężczyzn w Polsce wydłużyło się przeciętnie o 9 lat, a kobiet aż o 12 lat. Jeśli w ydłużenie się życia ludzkiego jest o znaką postępu społeczno-ekonom icznego, to postęp ten m o żn a uw ażać za znaczący. N ależy przy tym zaznaczyć, iż długość i y a& w Polsce jest zróżnicow ana przestrzennie; poszczególne w ojew ództw a bowieO1 cechuje ró ż n a częstość zgonów w populacji [4]. 107 Tabela 1 Przeciętne dalsze trwanie życia w Polsce w latach 1952-1995 Mężczyźni Lata 1952-1953 1955-1956 1960-1961 1965-1966 1970-1972 1975-1976 1980-1981 1985-1986 1990-1991 1991 1992 1993 1941 1995 Kobiety przeciętna liczba lat dalszego trwania życia dla osób w wieku lat 0 1 15 30 45 60 0 1 15 30 45 60 58,6 61,8 64,8 66,8 66,8 67,3 66,9 66,9 66,7 66,1 66,7 67,4 67,5 67,6 64,3 66,5 68,0 69,0 68,0 68,2 67,5 67,2 66,9 66,2 66,8 67,4 67,6 67,6 52,1 53,9 54,8 55,6 54,6 54,7 54,0 53,6 53,3 52,6 53,1 53,7 53,9 53,9 38,9 40,2 41,1 41,7 40,7 40,8 40,1 39,5 39,3 38,6 39,1 39,6 39,8 39,8 25,9 26,9 27,6 28,2 27,3 27,5 26,9 26,3 26,2 25,6 26,1 26,4 26,7 26,7 14,7 15,4 15,8 16,1 15,5 16,0 15,7 15,3 15,5 15,1 15,4 15,5 15,8 15,5 64,2 67,8 70,5 72,8 73,8 75,0 75,4 75,3 76,3 75,3 75,7 76,0 76,1 76,4 69,0 71,7 73,1 74,4 74,6 75,6 75,8 75,5 76,3 75,3 75,6 75,9 76,1 76,3 56,7 58,9 59,9 61,0 61,1 62,0 62,2 61,8 62,6 61,5 61,9 62,1 62,4 62,6 43,0 44,8 45,5 46,5 46,5 47,4 47,6 47,2 48,0 46,9 47,2 47,4 47,7 47,9 29,6 31,1 31,5 32,3 32,3 33,2 33,4 32,9 33,8 32,7 33,0 33,2 33,4 33,6 17,3 18,5 18,6 19,3 19,3 20,1 20,3 19,9 20,8 19,7 20,0 20,1 20,4 20,5 Ź r ó d ł o : Rocznik statystyczny 1996, s. 66 tabl. 29(96). Przeciętne trw anie życia ludzkiego w yniosło w ro k u 1995 d la m ężczyzn 67.6 lat, zaś d la k o biet 76,4 lat. N a tle innych krajów E u ro p y C entralnej i W schodniej długość życia ludzkiego kształtuje się w Polsce relatyw nie korzystnie (tab. 2 i 3). Średnie trw anie życia w Polsce przedstaw ia się je d n a k m ało korzystnie na tle E u ro p y Zachodniej; p o d tym względem kraj nasz plasuje się znacznie poniżej średniej europejskiej. W krajach E uropy Z achodniej długość życia ludzkiego w ah a się bow iem średnio w granicach 70-75 lat dla m ężczyzn 1 78-80 lat dla kobiet. W czołówce znajdują się kraje skandynaw skie, gdzie długość życia dla n o w o ro d k a oscyluje w okół 80 lat dla kobiet i niewiele m niej d la m ężczyzn. W Islandii średnie trw anie życia wynosi dla m ężczyzn 75.7 lat o ra z 80,9 lat dla kobiet, w Szwecji 75,4 lat dla m ężczyzn i 81,2 lat d la kobiet, w N orw egii odpow iednio 74,1 lat i 80,3 lat. W p o ró w n an iu ze Szwecją m ężczyzna w Polsce żyje średnio o 8 lat krócej, n ato m iast k o bieta niecałe 4 lata krócej. A zatem , pom im o że życie ludzkie wydłużyło się w Polsce, to jed n ak ciągle istnieje dość znaczna niekorzystna różnica pom iędzy jego trw aniem w naszym kraju, w porów naniu 2 innym i k rajam i, w szczególności skandynaw skim i i zachodnim i. [ Istnieją kontrow ersje czy o różnicach w trw aniu życia decydują zasady 1 naw yki racjo n aln eg o i higienicznego try b u życia, jak o ść środow iska, Warunki bytow e, cechy dziedziczne, wielkość nakładów n a ochronę zdrow ia Ze strony państw a. W pływ w yw ierają zapewne wszystkie te (a także inne) 108 czynniki, k tó re p o w odują - w skali jednostkow ej i społecznej - dłuższe i zdrow sze życie w jednych społeczeństw ach, a krótsze i bardziej obciążone ch o ro b am i w innych [3, 5, 13]. W śród m ierników dających najwięcej inform acji o stanie zdrow ia należy wym ienić - o b o k przeciętnego trw an ia życia - w spółczynniki um ieralności niem ow ląt, oraz wskaźniki zgonów biologicznie nieuzasadnionych, czyli śm iertelne zejścia przed osiągnięciem starości. Tabela 2 Przeciętne dalsze trwanie życia mężczyzn w wybranych krajach europejskich Mężczyźni w wieku lat Kraj Lata 30 45 60 41,61 40,77 39,56 39,19 40,04 38,81 38,43 38,11 36,74 37,32 36,72 35,85 27,91 27,32 26,36 25,69 26,96 26,04 25,79 25,98 36,74 24,88 24,93 24,10 16,33 15,97 15,48 14,69 15,96 15,43 15,47 15,94 14,52 14,43 14,83 14,46 47,19 46,52 46,20 45,55 45,64 44,92 45,18 45,48 44,82 44,57 b.d. b.d. b.d. 43,78 42,65 42,57 42,70 32,84 32,36 32,30 31,29 31,51 30,72 31,03 31,74 31,30 30,70 31,00 30,20 30,00 29,92 28,46 29,12 29,24 19,83 19,32 19,40 18,28 18,67 17,93 18,31 19,20 19,18 18,39 14,50“ 14,00° 14,20 17,61 15,98 17,09 17,13 0 Kraje Europy Centralnej i Wschodniej b. Jugosławia Bułgaria Polska b. Czecho-Słowacja Rumunia Ukraina Białoruś Litwa Węgry Estonia Łotwa Rosja 1988-1990 1988-1990 1993 1990 1992-1994 1989-1990 1991 1992 1992 1992 1992 1992 68,64 68,12 67,37 67,25 66,56 65,87 65,54 64,92 64,55 64,05 63,25 62,02 Pozostałe kraje europejskie Islandia Szwecja Szwajcaria Holandia Norwegia W. Brytania Włochy Hiszpania Francja Austria Grecja Belgia Niemcy Dania Irlandia Finlandia Portugalia 1991-1992 1992 1990-1991 1991-1992 1992 1992 1989 1990-1991 1991 1992 1986-1987 1985 1988-1990 1990-1991 1985-1987 1990 1990-1991 75,74 75,35 74,30 74,20 74,16 73,52 73,49 73,40 72,91 72,87 72,60 72,4ć 72,20 72,18 71,01 70,93 70,03 “ D la wieku 65 lat. Ź r ó d ł o : Rocznik statystyczny demografii 1996, tabl. 20(178), s. 376-379; układ własny- 109 Tabela 3 Przeciętne dalsze trwanie życia kobiet w wybranych krajach europejskich Kraj Kobiety w wieku lat Lata 0 Kraje Europy Centralnej Litwa Polska b. Czecho-Słowacja Białoruś Estonia Ukraina Łotwa Bułgaria b. Jugosławia Rosja Węgry Rumunia 1992 1993 1990 1988-1990 1992 1989-1990 1992 1988-1990 1988-1990 1992 1992 1992-1994 30 45 60 46,99 47,44 47,11 47,15 46,92 46,80 46,99 46,64 46,98 46,04 45,31 45,83 33,99 33,20 32,75 33,02 32,79 32,67 33,04 32,37 32,67 32,17 31,53 31,77 21,15 20,10 19,59 20,12 19,82 19,74 20,74 19,18 19,50 14,46 19,10 18,82 52,30 52,30 52,27 51,65 51,71 51,23 51,08 51,09 50,40 b.d. 49,96 49,90 b.d. 48,78 b.d. 48,81 47,76 37,90 37,90 37,95 37,10 37,26 36,75 36,67 36,59 36,00 35,90 35,52 35,52 35,50 34,46 34,80 34,54 33,30 24,20 24,20 24,38 23,61 23,49 23,17 23,15 22,90 22,49 18,30“ 22,11 21,91 18,00 21,60 16,90“ 21,14 20,06 Wschodniej 76,02 76,00 75,81 75,48 75,03 75,03 74,83 74,77 74,48 73,75 73,73 73,17 Pozostałe kraje europejskie Szwajcaria Szwecja Francja Islandia Hiszpania Norwegia Holandia Włochy Austria Belgia W. Brytania Finlandia Niemcy Dania Grecja Portugalia Irlandia 1990-1991 1992 1991 1991-1992 1992 1992 1991-1992 1989 1992 1988-1990 1992 1990 1991 1991 1985 1990-1991 1985-1987 81,20 81,20 81,13 80,89 80,49 80,34 80,18 80,02 79,35 79,10 79,05 78,87 78,80 77,74 77,60 77,26 76,70 “ D la wieku 65 lat. Ź r ó d ł o : Jak w tab. 2. Sytuacja w Polsce w zakresie stanu zdrow otności w latach osiemdziesiątych i p o czątk u dziew ięćdziesiątych została określona m ianem „kryzysu zd ro w o t n eg o ” [6] K ryzys ten sprow adzał się do: 1) p o g arszan ia się stan u zdrow ia większości grup ludności, 2) zaburzeń w zorca um ieralności, co znalazło w yraz w obniżeniu się przeciętnego trw an ia życia ludzkiego. 110 W a rto w zw iązku z tym zw rócić uw agę n a fakt, że praw dopodobieństw o dożycia p ro g u starości (jeśli za taki uznać wiek 65 lat) pozostało w Polsce, w latach 1960-1989, w zasadzie n a tym sam ym poziom ie. Szanse dożycia tego w ieku gw ałtow nie obniżyły się w śród osób, k tó re osiągały wiek 40 lat. Podstaw ow e znaczenie dla niekorzystnych tendencji w stanie zdrow ia m iało w Polsce (a także w innych krajach E uropy W schodniej) załam anie się zdrow otności osób dorosłych - w szczególności m ężczyzn - osiągających ten przełom ow y wiek [14]. S tan zdrow otny społeczeństw a odzw ierciedla się w różnych w skaźnikach i m iernikach, takich ja k np. odsetek ciąż patologicznych, urodzeń p rz ed wczesnych, u ro d z eń z niedow agą - co p o śred n io je st w ynikiem stan u zdrow ia m łodych kobiet, potencjalnych m atek. Stan zdrow ia populacji m ożna m ierzyć różnym i m iernikam i. W śród nich jest zachorow alność, absencja chorobow a, inw alidztw o, um ieralność. D otychczasow e b a d a n ia sygnalizują w ysoką częstość zgonów p rz ed wczesnych w Polsce w stosunku do k ształtow ania się tego zjaw iska w w ięk szości krajów E uropy. Szczególnie w yraźne jest to w grupie w ieku p ro d u k cyjnego. K om pletność, pełność danych dotyczących zgonów przesądza o ich w artości m erytorycznej ja k o najważniejszych - aczkolw iek negatyw nych - w skaźników stan u zdrow ia ludności. W niniejszym o p racow aniu w ychodzim y z założenia, że poziom u m ieral ności przedwczesnej odzw ierciedla kondycję zdrow otną ludności, jej stopień od p orności n a czynniki zagrażające zdrow iu i życiu. P o lsk a n a tle zachodnich krajów europejskich charakteryzuje się w ysoką um ieralnością przedw czesną, przez co należy rozum ieć um ieralność przed osiągnięciem 65 ro k u życia (czyli przed przekroczeniem um ow nego progu starości). A naliza danych za ostatnie la ta pokazuje, że aż 44% zgonów mężczyzn i 21% zgonów kobiet to zgony przedwczesne, biologicznie nieuzasad nione [1], Stanow ią one ew identną stratę, ta k w sensie potencjału ludnoś ciowego, ja k też w aspekcie społecznym i ekonom icznym . Z gony te w ystępują szczególnie często w drugiej połow ie w ieku produkcyjnego, czyli w w ieku 4 5 -6 4 lata. U m ieralność przedw czesna, z racji definicji dotyczy zgonów przed osiągnięciem p rogu starości, za jak i um ow nie przyjm uje się wiek 65 lat. O znacza to , że danej jednostce nie było dane przeżyć całego cyklu życiowego, n a k tó ry składa się, w sensie rozw oju biologicznego: dzieciństw o, m łodość, wiek dojrzały, starość. D ługie i zdrow e życie jest w szak odwiecznym ludzkim dążeniem , a także hasłem wielu system ów politycznych i religijnych. Nie m a jednoznacznych rozstrzygnięć w kwestii tego, jak i jest wpływ poszczególnych czynników n a kondycję zd ro w o tn ą populacji dorosłych. Ź ró d e ł negatyw nych zjaw isk zd ro w o tn y ch szukać należy w w a ru n k a c h socjo-ekonom icznych, zanieczyszczonym środow isku przyrodniczym i niek o rzystnych w aru n k ach kom unalnych, w arunkach pracy, ja k rów nież w coraz I ll większym stopniu w indyw idualnych zachow aniach pro- lub antyzdrow otnych. „O w szem - p o trze b a nam d o b ro b y tu gw arantującego odpow iedni poziom życia społeczeństw a, p o trzeb a nam dobrze zorganizow anej w yposażonej opieki m edycznej, ale p o za tym pozostaje praw d a podstaw ow a, że główne spraw y zdrow ia poszczególnych jednostek, ja k i złożonych z nich grup oraz całego społeczeństw a rozstrzygają się n a poziom ie indyw idualnego stylu życia” [3], W społeczeństw ach w ysoko rozw iniętych, w któ ry ch zarów no ogólny poziom życia, ja k też poziom ochrony zdrow ia są wysokie, decydującym czynnikiem zdrow ia są indyw idualne zachow ania zdrow otne, czyli styl życia ludzi. In d y w id u aln e zach o w an ia ludzi są odpow iedzialne zw łaszcza za cho roby chroniczne. Szacuje się, że około 50% przypadków chorób chronicz nych w U S A zw iązanych jest z indyw idualnym zachow aniem poszczególnych jed n ostek. W śró d czynników w aru n k u jący ch zdrow ie w ym ienia się n astęp u jące elem enty: 1) biologia człow ieka, 2) środow isko, 3) styl życia, 4) opieka m edyczna. Stanow ią one cztery w yodrębnione działki tzw. pola zdrow otnego. O dn o to w u jąc w yraźne w ydłużenie się życia ludzkiego pozostaje otw arte pytanie: czy w ydłużone życie ludzkie oznacza w ydłużone zdrow ie, spraw ne i niezależne życie, czy też - zaprzeczenie tych cech? W literatu rze anglojęzycznej u k u to naw et speq'alny w skaźnik, określany skrótem D F L E (D isability Free L ife Expectancy), czyli długość życia bez niespraw ności, trw anie życia w zdrow iu. O cenia się, że dla populacji m ężczyzn w E uropie Z achodniej życie w zdrow iu w ah a się w granicach od 80 do 90% jego przeciętnej długości, co dla tej populacji i w tych krajach oznacza wiek do 60-67 lat. Pozostałe la ta w ydłużonego życia cechuje znaczny stopień niespraw ności i złego zdrow ia [2]. R elacja pom iędzy przeciętnym trw aniem życia a przeciętnym trw aniem życia w zdrow iu m oże być u ży ta ja k o w skaźnik sytuacji zdrow otnej, a w jej bardziej rozbudow anej formie - jako pom oc w planow aniu polityki zdrowotnej i system ów społecznego zabezpieczenia. A zatem isto tn a jest nie tylko długość życia odczytyw ana z tablic trw a n ia życia lecz tak że p ro p o rc ja życia spraw nego d o niespraw nego, długość życia w zdrow iu i w chorobie. Z nam ienne np. jest, że w podziale n a płeć p ro p o rcja ta jest m niej korzystna dla kobiet niż dla m ężczyzn; kobiety w praw dzie dłużej żyją, ale też częściej i dłużej chorują. Z daniem niek tó ry ch au to ró w , zagrożenia zdrow ia nie tyle uległy n a przestrzeni lat zm niejszeniu, co zmieniły się jakościow o. D otyczy to zw łaszcza pow staw ania przewlekłych, degeneracyjnych chorób, stanowiących zagrożenie życia, zarazem obn iżający ch jego jak o ść i pociągających za so b ą w ielostronne koszty społeczne [5]. 112 3. Trwanie życia i umieralność osób w wieku produkcyjnym N iep o k o jący m zjaw iskiem jest u trzy m u jąca się od lat podw yższona um ieralność i skracające się w Polsce trw anie życia osób w w ieku p ro d u k cyjnym [12, 14]. P rzeciętne dalsze trw anie życia dorosłych m ężczyzn w w ieku 30 i 45 lat było w ro k u 1995 krótsze w porów naniu z latam i pięćdziesiątym i i fakt ten należy u znać za niepokojący (tab. 1). Z tego w ynika, że pogorszyły się w aru n k i um ieralności populacji w wieku dorosłym . O ile bow iem spadła w yraźnie um ieralność w w ieku dziecięcym i m łodzieńczym , o tyle w wieku dorosłym - k tó ry zarazem jest wiekiem produkcyjnym - utrzym uje się wysoki poziom um ieralności, co niewątpliwie rzutuje n a ogólną długość trw a n ia życia. W odniesieniu do ludności w w ieku dorosłym , produkcyjnym w skazuje się n a wiele d odatkow ych zagrożeń zdrow otnych, w ynikających z obciążeń zaw odow ych; w zrastającej odpow iedzialności zaw odow ej, stresu psycho społecznego, niew łaściw ych zachow ań zdrow otnych. D o tego dochodzi zagrożenie brakiem pracy, czyli czynnik socjoekonom iczny, (ze szczególnym uwzględnieniem bezrobocia). W a rto prześledzić ewolucję długości przeciętnego dalszego trw an ia życia osób osiągających wiek 45 lat. W 1995 r. m ężczyzna 45-letni w Polsce m iał jeszcze do przeżycia 26,7 lat, podczas gdy w latach 1965/1966 - 28,2 lat. Życie m ężczyzny w tym wieku skróciło się - a nie w ydłużyło - o blisko d w a lata. A nalogicznie jest, jeśli chodzi o wiek 30 lat; życie osób w tym w ieku jest tak że o dw a lata krótsze od tego, jakie było udziałem rów n o latk a z lat 1965-1966 (odpow iednie dane w ynoszą obecnie 39,8 - w obec 41,7 sprzed 30 laty). Swoisty p aro d o k s w zakresie trw ania życia polega n a tym , że życie ludzkie obliczone dla n o w o ro d k a generalnie w ydłuża się, ale w niektórych grupach wieku, w szczególności dorosłego, skraca się. N ależy przy tym dodać, iż w skaźniki dalszego trw ania życia dla osób w w ieku 60 lat są zdecydow anie korzystniejsze. P orów nując analogiczne p aram etry dla m ężczyzn z początku lat 50. stwierdzić m ożna przyrost z 14,7 d o 15,8 lat, czyli p rzyrost życia w tym w ieku o 1 rok. D la kobiet w tym w ieku p rzy ro st lat życia w yniósł 3 lata; kobieta 60-letnia m iała przed sobą w ro k u 1952. jeszcze 17,3 lat zaś w ro k u 1995 - 20,5 lat życia. A zatem o soby k tó re przeszły przez ten tru d n y okres, jakim jest wiek dorosły, p ro d u k cy jn y , m ają szansę żyć przeciętnie dłużej niż to m iało m iejsce kiedykolw iek wcześniej. D la porów nania w arto przytoczyć inform ację o prze ciętnym dalszym trw aniu życia m ężczyzn i kobiet osiągających w iek 60 lat w okresie przedw ojennym . O tóż w ro k u 1931 m ężczyzna 60-letni m ógł liczyć n a dalszych 13,7 lat, kobieta zaś 15,1 lat życia. W porów naniu 113 z tam tym okresem życie 60-letniego m ężczyzny wydłużyło się o 2 lata k o b ieta m a szanse n a życie o 5 lat dłuższe w porów naniu a ’ ZaS , . , . - . . , , um a o swojej rowiesm cy z lat m iędzyw ojennych. J J W ysoka jest um ieralność przedw czesna w w ieku 45-64 lata- m eż ' ’ w Polsce um ierają w tym wieku blisko trzykrotnie częściej niż' w Irlandii czy Jap o n ii. N ieco korzystniejsza jest sytuacja kobiet w tym wieku ale i w tym p rzy p ad k u współczynniki zgonów w Polsce są dw ukrotnie wyższe od w artości m inim alnych, jakim i cechuje się Jap o n ia i Szwajcaria. N iekorzys tnie zatem n a tle krajów europejskich kształtuje się zwłaszcza w Polsce przeciętne trw anie życia m ężczyzn w wieku produkcyjnym . W R aporcie R ządow ej K om isji Ludnościow ej stw ierdza się, iż: „M ężczyzna w Polsce w ro k u 1994 w wieku 45 lat m iał szansę n a dalsze trw anie życia wynoszące 26,7 lat, co plasuje nasz kraj n a 31 m iejscu w śród 41 krajów europejskich, licząc od najwyższej w artości tego param etru, jakim w E uropie charakteryzuje się Islan d ia [...] Z analizy przeciętnego trw ania życia wynika, że stan zdrow ia ludności Polski jest znacznie gorszy w porów naniu z w ielom a krajam i europejskim i. Od wielu lat pow iększa się, n a niekorzyść Polski, różnica pom iędzy długością życia w Polsce w p o rów naniu z większością krajó w europejskich” [10]. D otyczy to szczególnie mężczyzn. A nalizując bow iem przeciętne dalsze trw anie życia m ężczyzny w w ieku 30 lat i 45 lat stw ierdza się, iż m im o w ydłużenia się w ostatnich latach przeciętnego dalszego trw an ia życia m ężczyzn, jest ono znacznie krótsze w porów naniu z latam i 60., a naw et latam i 50. Z aró w n o lata 80., ja k też początek lat 90. charakteryzują się niekorzys tnym i ten d en cjam i w zakresie k ształto w an ia się um ieralności m ężczyzn w wieku dorosłym , produkcyjnym . W yraźna nadum ieralność m ężczyzn (w stosunku do kobiet) występuje ju ż w grupie powyżej 35 lat, lecz w szczególno ści w grupie wieku 45-64 lat. Przedw czesna um ieralność m ężczyzn w tym wieku k ształtow ała się n a wyższym poziom ie niż w latach 60. oraz 70. O znaczało to zarazem obniżenie się trw ania życia m ężczyzn, w szczególności w w ieku dorosłym , produkcyjnym , (szczególnie w idoczne w ro k u 1991). P o czynając od ro k u 1992 obserw ujem y pew ną p opraw ę w zakresie um ieralności i przeciętnego trw an ia życia, ta k m ężczyzn, ja k i kobiet w Polsce, jed nakże poziom um ieralności pozostaje w dalszym ciągu wysoki, zaś trw anie życia krótsze w porów naniu z krajam i E uropy Z achodniej. W ym ienia się m iędzy innnym i następujące zagrożenia dla zdrow ia i życia ludności: niewłaściwe w arunki bezpieczeństwa pracy, w ypadki drogow e, zły stan środow iska przyrodniczego, nadużyw anie alkoholu i palenie tytoniu, brak powszechnej profilaktyki. Jakkolw iek czynniki te oddziałują zarów no n a kobiety, ja k i n a m ężczyzn, to jed n ak zdają się one wpływać szczególnie niekorzystnie n a poziom um ieralności i długość życia m ężczyzn. Zaśw iadcza o tym fakt, że kobiety w Polsce żyją przeciętnie blisko 9 lat dłużej niż 114 mężczyźni. M o żn a n a spraw ę spojrzeć inaczej - że m ężczyźni w Polsce żyją o blisko 9 lat przeciętnie krócej niż kobiety. N ależy przy tym zauw ażyć, że w latach 50. różnica pom iędzy długością trw ania życia kobiet i mężczyzn w ynosiła 6 lat. Przyczyny nadum ieralności m ężczyzn są ró ż n o ro d n e i nie d o końca wyjaśnione. W skazuje się wszakże n a czynniki zarów no biologiczne, ja k i społeczne, takie jak: m niejsze zdolności adaptacyjne, niewłaściwy tryb życia, w tym palenie tytoniu, nadużyw anie alkoholu, niewłaściwe odżyw ianie się, stresy zaw odow e i zwiększone narażenie n a czynniki szkodliwe w miejscu pracy. 4. Podsumowanie W spółcześnie w krajach rozw iniętych ludzie - pierw szy raz w historii - przeżyw ają cały swój cykl życiowy, tzn. dzieciństw o, m ło d o ść, wiek dojrzały i starość, w tym starość późną, sędziwą. S tarość stała się zatem w tych k rajach pow szechnym udziałem ludzi. O siągnięto ten stan nie tylko p oprzez po p raw ę w arunków bytow ych społeczeństwa, ale także poprzez św iadom ą zm ianę stylu życia, co E. R osset określał ja k o „podnoszenie się p oziom u k u ltu ralnego szerokich w arstw społeczeństw a” . D lateg o też ważną sp raw ą jest p rom ocja zdrow ia w różnych środow iskach, skierow ana do różnych grup wieku, w tym ludzi dorosłych i starszych. Prognozy G U S do 2020 r. zakładają, że w Polsce następow ać będzie stopniow y w zrost długości trw ania życia aż do osiągnięcia w 2020 r. 72 lat d la m ężczyzn i 78 lat dla kobiet. O znaczałoby to istotny, bo wynoszący 5 lat p rzyrost życia dla mężczyzn oraz 2 lata dla kobiet, w stosunku do stan u obecnego. W docelow ym ro k u m am y osiągnąć w Polsce przeciętną długość życia dla obu płci, zbliżoną d o tej, ja k a charakteryzuje ju ż obecnie k raje zachodnie. Z ak ła d a się bowiem , że w Polsce istnieją realne szanse ochrony i pom nażania potencjału zdrowia, a w konsekwencji także wydłużania się życia ludzkiego. D ługie i zdrow e życie członków społeczeństw a stanow i jeden z istotnych celów rozw oju społeczno-ekonom icznego każdego kraju. W okresie d o roku 2020 dysp ro p o rcja z sytuacją zdrow otną ludności w k rajach zachodniej i północnej E u ro p y zmniejszy się. D łuższe obecnie życie ludzkie przyw ołuje jed n ak pytanie o jak o ść tego wydłużonego życia, o to, czy te dodatkow e lata życia będą spędzone w dobrym czy też złym stanie zdrowia. Zwłaszcza, że istotne przedłużenie się czasu trw an ia życia zwiększy znacznie populację ludności w starszym wieku. M o żn a spotkać się z dw om a skrpjnie odm iennym i poglądam i n a ten tem at. O ptym istyczne podejście głosi, się w ydłużenie się życia jest z w ią z a n e 115 ze spadkiem zachorow ań, zaś choroby dotyczą tylko krótkiego okres - przed zgonem. Przedłużenie życia oznaczałoby tym sam ym wydłużenie fazy zdrow ia i spraw ności - fizycznej i psychicznej - aż do wieku późnee Pesymiści nato m iast oczekują zwiększonej zachorow alności, niepełno spraw ności, n arastan ia chorób chronicznych w raz z dalszym wydłużaniem się życia ludzkiego. W edle tego poglądu interw encja m edyczna przedłuża nie tyle okres spraw ności, co fazę życia charakteryzującą się niespraw nością przyczyniając się do rozpowszechnienia chorób przewlekłych, degeneracyjnych o raz psychicznej niem ocy, znam iennej dla okresu sędziwej starości. N ależy uznać, iż wydłużenie życia ludzkiego, zatem i w zrost długo wieczności oznacza n a poziom ie populacyjnym zarów no spadek częstości ch o ró b , ja k też - w jakiejś m ierze - przedłużenie życia w stanie choroby i niespraw ności, co rodzi now e zadania dla opieki zdrow otnej i służb opiekuńczych. W yzwaniem dla polityki zdrow otnej i społecznej jest b o w iem to , aby ja k najw iększa liczba osób w m ożliw ie dobrej kondycji przechodziła przez cały cykl życiowy: dzieciństw o, m łodość, wiek średni i starość. Literatura [1] A n d r y s z e k C., I n d u l s k i J., W o r a c h - K a r d a s H., Dynamika i zróżnicowanie przestrzenne umieralności przedwczesnej populacji w wieku produkcyjnym - przesłanki do pogłębionych badań przyczyn i umieralności tego zjawiska, „Medycyna Pracy” 1996, nr 6, s. 578-596 [2] B o n e M. R., International Efforts to Measure Health Expectancy, „Journal of Epid. and Comm. Health”, 1992, vol. 46, s. 555-558 [3] I n d u l s k i J., P i w o w a r s k a - P o ś c i k L., D a w y d z i k L., Aktualne i perspektywiczne kierunki ochrony zdrowia pracujących, „Medycyna Pracy” 1995, nr 3 [4] I n d u l s k i J., K o w a 1e s k i J., Częstość zgonów w ujęciu przestrzennym - sytuacja w województwach północnych, referat na konferencję „Statystyka Regionalna , Gdańsk 25-26 X 1993 r. [5] K i r s c h n e r H., Stan zdrowia społeczeństwa polskiego na tle warunków środowiskowych, [w:] Środowisko i zdrowie, red. B. Karski, J. Pawlak, Centrum Organizacji i Ekonomiki Ochrony Zdrowia, Warszawa 1995, s. 42-58. [6] O k ó l s k i M., Kryzys zdrowotny iv> Polsce, „Polityka Społeczna” 1993, nr 1 [7] R o s s e t E., Ludzie starzy. Studium demograficzne, PWE, Warszawa 1967, s. 467 [8] R o s s ę t E., Proces starzenia się ludności. Studium demograficzne, PWG, Warszawa 1959, s. 763 [9] R o s s e t E., Demografia Polski, t. 2, Reprodukcja ludności, PWN, Warszawa 1975, s. 634 [10] Sytuacja demograficzna Polski, Raport 1994, CUP, Warszawa 1995 [11] Trwanie życia i umieralność według przyczyn w województwach w latach 1991-1995, Informacje i Opracowania Statystyczne, Warszawa 1997 [12] S z a d k o w s k a - S t a ń c z y k J., H a n k e W., G d u l e w i c z T., Analiza umieralności populacji w wieku produkcyjnym w Polsce, „Medycyna Pracy” 1990, nr 4 116 [13] V a lk o n en T., Problems in the Measurement and International Comparisons o f So cio-economic Differences in Morality, Soc. Sci. Med., vol. 36, N o 4, 1993, s. 409-418 [14] W o j t y n i a k B., K o p c z y ń s k i J., Przedwczesna umieralność ludności Polski, je j poziom i kierunki zmian, PZH, Warszawa 1993 [15] W o r a c h - K a r d a s H., Umieralność dorosłych jako wskaźnik stanu zdrowia społeczeństwa, „Polityka Społeczna” 1996, nr 9, s. 4-6