tutaj

Transkrypt

tutaj
Wiktor Krzymowski*
Fikcja prawna przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza1
1. Stan obecny (de lege lata)
W obecnym stanie prawnym niezłożenie żadnego oświadczenia woli w ciągu 6 miesięcy
od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swojego dziedziczenia skutkuje przyjęciem
fikcji prawnej prostego przyjęcia spadku. Fikcja prawna przyjęcia spadku z dobrodziejstwem
inwentarza jest natomiast wyjątkiem od powyższej zasady.
Na mocy art. 1015 § 2 zd. 2 KC zachodzi on w sytuacji, gdy upłynął sześciomiesięczny
termin dla złożenia oświadczenia woli, a spadkobierca jest jednym z trzech podmiotów
uprzywilejowanych. Są nimi: osoby prawne; osoby nieposiadające pełnej zdolności do czynności
prawnych (czyli niepełnoletni, ubezwłasnowolnieni całkowicie lub częściowo); osoby, co do
których spełnione są przesłanki całkowitego ubezwłasnowolnienia.
Inną podstawą prawną dla powyższego jest art. 1016 KC. Na jego mocy fikcję prawną
stosujemy w stosunku do omieszkających termin „milczących” spadkobierców, o ile inny
spadkobierca przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza.
Wspólnym elementem dla obu wyżej wymienionych podstaw prawnych jest „milczenie”
spadkobiercy oraz upływ terminu sześciomiesięcznego.
Kolejną podstawą dla fikcji prawnej przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza
stanowi art. 1023 § 2 KC. Wedle niego Skarb Państwa (lub gmina) dziedzicząc na mocy ustawy
nie składa żadnych oświadczeń woli. Spadek zawsze uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem
inwentarza i nie jest potrzebny ku temu upływ jakiegokolwiek terminu.
Dyskusyje w doktrynie pozostaje jednak, czy wspomniany przepis odnosi się także do
dziedziczenia testamentowego. Pozytywną odpowiedź na to pytanie udzielił M.Pazdan, uważając
jednak, że w takiej sytuacji konieczny jest upływ „właściwego” terminu zawitego2. Według
E.Skowrońskiej-Bocian hipoteza tego artykułu obejmuje wyłącznie dziedziczenie ustawowe. W
razie istnienia testamentu Skarb Państwa i gmina ma możliwość swobodnego ukształtowania swojej
sytuacji prawnospadkowej, tak jak każda inna osoba prawna3. Pogląd ten znalazł również poparcie
w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 10.6.1964 r.4
*
1
2
3
4
Autor jest studentem V roku prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Część artykułu została wygłoszona na Konferencji naukowej w Lublinie (14-15.03.2013 r.) „Prawo sądowe w
czasach przemian. Przeszłość-teraźniejszość-przyszłość”.
M. Pazdan [w:] K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom II, Warszawa 1998, s. 885-886.
E. Skworońska-Bocian, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga czwarta. Spadki, wyd. 4, Warszawa 2002, s. 205.
Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10.6.1964 r., III CR 81/64, (OSN 1965, Nr 3, poz. 47.).
1
1.1. „Milczenie” spadkobiercy
„Milczenie” spadkobiercy oznacza niezłożenie żadnego albo złożenie nieważnego
oświadczenia woli w przedmiocie przyjęcia lub odrzucenia spadku.
Oświadczenie musi być złożone przed sądem lub przed notariuszem. Innym czynnościom
konkludentnym wskazującym na wolę spadkobiercy ustawodawca nie nadaje skutków
oświadczenia woli (pro heredo gestio)5.
Oświadczenie woli jest nieważne bezwzględnie w szczególności, jeżeli zostało złożone w
nieodpowiedniej formie (art. 1018 § 3 zd. 2 KC), z zastrzeżeniem warunku lub terminu (art. 1018
§ 1 KC) lub przez nieprawidłowo umocowanego pełnomocnika (art. 1018 § 3 zd. 3 KC). Powyższa
czynność prawna jest nieważna względnie, jeżeli została dokonana pod wpływem wady oświadczeń
woli (art. 82, 84-88, 1019 KC).
1.2. Upływ terminu sześciomiesięcznego
Termin ma charakter zawity i materialnoprawny, co oznacza jego nieprzywracalność i
uwzględnianie jego upływu z urzędu. Ulega on mocą ustawy przedłużeniu dla transmitariuszy o
czas niekrótszy niż potrzebny dla złożenia oświadczenia woli o przyjęciu lub odrzuceniu spadku po
transmitencie (art. 1017 zd. 2 KC).
Jest on liczony oddzielnie dla każdego spadkobiercy6. „Może to oznaczać, że stan
niepewności w zakresie określenia kręgu spadkobierców ustawowych będzie trwał znacznie dłużej
niż sześć miesięcy, co przekłada się wprost na uprawnienia wierzycieli spadkowych, na przykład
mogą oni prowadzić egzekucję wyłącznie w stosunku do masy spadkowej”7.
Za ukształtowaniem tak krótkiego terminu przemawia konieczność jak najszybszego
zniesienia niepewności prawnej co do spadku8. Jego długość została najprawdopodobniej
zapożyczona z wcześniejszej polskiej regulacji – art. 35 dekretu o prawie spadkowym9 – który
również przewidywał termin sześciomiesięczny. Co ciekawe, w prawie szwajcarskim jest on
krótszy i wynosi 3 miesiące10, natomiast w prawie niemieckim tylko 6 tygodni11.
5
6
7
8
9
10
11
A. Ohanowicz, Przyjęcie i odrzucenie spadku w nowym prawie spadkowym (1947) [w:] Z. Radwański (red.), Alfred
Ohanowicz. Wybór prac. Warszawa 2007, s. 519.
Tak też: J.St. Piątkowski, Prawo spadkowe. Zarys wykładu, wyd. 6, Waraszawa 2003, s. 149.
E. Niezbecka [w:] A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny. Komentarz Lex. Tom IV. Spadki, wyd. 3, Warszawa 2012, s.
273.
Zob. B. Kordasiewicz [w:] B. Kordasiewicz (red.), System prawa Prywatnego. Tom 10, Warszawa
2009, s. 431.; J. Kosik [w:] J.St. Piątowski (red.), System prawa cywilnego t. IV. Prawo Spadkowe, Ossolineum
1986, s. 274.
Dekret z dnia 8.10.1946 r. – Prawo spadkowe (Dz. U. Nr 60, poz. 328).
Art. 567.1. ZGB: „Die Frist zur Ausschlagung beträgt drei Monate”.
§ 1944 (1) BGB: „Die Ausschlagung kann nur binnen sechs Wochen erfolgen”.
2
Zaczyna on biec od dnia, w którym spadkobierca ustawowy albo testamentowy dowiedział
się o tytule swego powołania. „Jeżeli spadkobierca nie ma zdolności do czynności prawnych,
termin sześciomiesięczny rozpoczyna bieg od chwili, w której o tytule powołania spadkobiercy
dowiedział się jego przedstawiciel ustawowy”12. „Jeżeli transmitariusz dowiedział się o tytule
powołania transmitenta po pierwszym spadkodawcy oraz o tytule swojego powołania po
transmitencie w różnych dniach, o rozpoczęciu dla transmitariusza terminu do złożenia
oświadczenia o przyjęciu lub dorzuceniu spadku po pierwszym spadkodawcy decyduje dzień
powzięcia wiadomości późmniejszej (M.Pazdan (w:) K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, s. 12021203). Przesłanką rozpoczęcia biegu jakiegokolwiek terminu jest powzięcie przez transmitariusza
wiadomości o powołaniu do dziedziczenia po transmitencie”13.
„Dla rozpoczęcia biegu terminu z art. 1015 § 1 KC nie jest istotna świadomość tego, że
termin ten zaczął biec, ale świadomość okoliczności uzasadniających powołanie do spadku
spadkobiercy”14. Okolicznościami takimi będzie najczęściej powzięcie wiedzy o śmierci
spadkodawcy. Jednakże musi być ona połączona z wiedzą o stosunkach rodzinnych albo o istnieniu
testamentu o określonej treści.
Okolicznościami dla spadkobiercy ustawowego powołanego do dziedziczenia w dalszej
kolejności będą zdarzenia prawne dotyczące osoby spadkobiercy powołanego do dziedziczenia w
pierwszej kolejności, które polegają na powzięciu wiedzy np.:
•
o wyłączeniu od dziedziczenia w testamencie (tzw. testament negatywny),
•
o uznaniu przez sąd za niegodnego do dziedziczenia (art. 928 KC),
•
o odrzuceniu spadku (art. 1020 KC),
•
o umowie o zrzeczenie się dziedziczenia (art. 1048 KC),
•
o jego śmierci (lub uznaniu za zmarłego) jako transmitenta (art. 1017 KC).
Ponadto takimi okolicznościami mogą być powzięcie wiedzy o orzeczeniu: nieważności
małżeństwa (art. 19 KRO) lub nieważności testamentu15 itp.
Ustawodawca nie zdecydował, aby ochrona wierzycieli spadkowych była połączona z
domniemaniem prawnym posiadania stosownej wiedzy przez osobę bliską16. Co więcej, nie
12
13
14
15
16
E. Skowrońska-Bocian, Komentarz..., s. 195.
E. Niezbecka [w:] A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny..., s. 277.
J. Pisuliński, Niektóre problemy związane z terminem do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku,
Rejent 1992, Nr 6, s. 54.
Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 15.1.1991 r., III CZP 75/90, (OSNCP 1991, Nr 5-6, poz. 68.).
Takie domniemanie wiedzy istnieje w Kodeksie cywilnym w księdze poświęconej prawu zobowiązań. Związane jest
ono z ochroną wierzycieli w razie niewypłacalności dłużnika (art. 527 § 3 KC).
3
nakazuje on spadkobiercy dołożenia należytej staranności w powzięciu takowej wiedzy,
sankcjonując to poprzez zrównanie skutków prawnych z rzeczywistym powzięciem wiedzy17.
Wydawać by się mogło wobec tego, że spadkobierca nie ma wobec tego obowiązku interesowania
się ostatnią wolą swojego spadkodawcy. Byłoby to istotne o tyle, że współcześnie da się zauważyć
wzrost liczy rozwodów, które często pociągają za sobą faktyczne zerwanie kontaktów między
dzieckiem a jednym z rodziców. Ponadto nie ma organu administracji publicznej, który
zawiadamiałby o śmierci spokrewnionej osoby. Odmienne stanowisko zaprezentował jednak Sąd
Najwyższy w postanowieniu z dnia 30.6.2005 r.: „Podstawą uchylenia się przez spadkobiercę od
skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku może
stanowić błąd prawnie doniosły (art. 1019 § 2 w zw. z art. 84 § 1 zd. 1 i § 2 KC)” 18. Teza ta może
stanowić argument dla zwolenników istnienia obowiązku dochowania należytej staranności w
zakresie posiadania wiedzy o tytule dziedziczenia i długach spadkowych (wykładnia systemowa).
Ciężar dowodu, że dany spadkobierca dowiedział się o tytule swojego powołania,
spoczywa na wierzycielu spadkowym. W myśl art. 6 KC wywodzi on bowiem z tego faktu skutki
prawne, czyli zniesienie ograniczenia w odpowiedzialności spadkobierców do wysokości
określonego inwentarza stanu czynnego spadku.
1.3. Podstawa prawna z art. 1015 § 2 zd. 2 KC
Duże wątpliwości w doktrynie budzi katalog osób uprzywilejowanych19.
Wydaje się, że odmienne traktowanie niektórych osób fizycznych stanowi konsekwencje
„trudności z rozpoznaniem znaczenia swego biernego zachowania”20 przez te osoby oraz
prawdopodobnej nieważności złożonych przez nie jakichkolwiek oświadczeń woli z uwagi na duże
prawdopodobieństwo znajdowania się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie
decyzji i wyrażenie woli (art. 82 KC).
Ciężar dowiedzenia, iż należy się do grupy uprzywilejowanej spoczywa na spadkobiercy
(art. 6 KC). Przeprowadzenie dowodu w tej kwestii może być utrudnione dla osób niebędących
17
18
19
20
Kodeks cywilny często uzależnia skutki prawne od powzięcia wiedzy przez dany podmiot prawa cywilnego.
Niekiedy jednak konstrukcja ta wsparta jest obowiązkiem należytej staranności: art. 554, 84 § 1, 105, 221, 4498, 527
§ 1, 528, 625, 721, 770, 806 § 2, 877 KC
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30.6.2005 r., IV CK 799/04, (OSN 2006 Nr 5 poz. 94.).
Odmienne traktowanie pewnych grup osób prawdopodobnie stanowi nawiązanie do art. 37 dekretu o prawie
spadkowym z 1946 r.. Wedle niego, spadki przypadłe osobom, które w chwili przyjęcia spadku nie mają zdolności
do działań prawnych, mogą być tylko przyjęte z dobrodziejstwem inwentarza lub odrzucone. Nie mogły być
przyjęte wprost. W razie niezłożenia we właściwym terminie oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku,
uważało się spadek za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza, o ile spadkobierca nie posiadał zdolności do działań
prawnych w chwili, w której rozpoczął się lub skończył bieg powyższego terminu. Podobną regułę ustawodawca
przewidział w odniesieniu do osób prawnych (art. 38 dekretu).
B. Kordasiewicz [w:] B. Kordasiewicz (red.), System..., s. 432.
4
formalnie ubezwłasnowolnionymi całkowicie, lecz w rzeczywistości spełniającymi przesłanki dla
takiego orzeczenia. W pozostałych przypadkach nie powinno to rodzić większych trudności.
Uprzywilejowanie wszystkich osób prawnych jest niezrozumiałe. Krytyka tego
rozwiązania koncentruje się na tym, że podmioty te korzystają zazwyczaj na bieżąco z
profesjonalnych usług prawnych21. Rozwiązanie to miałoby swoje aksjologiczne uzasadnienie
jedynie w odniesieniu do fundacji, a więc osób prawnych nienastawionych na zysk, lecz na
realizowanie społecznie lub gospodarczo pożądanych celów statutowych.
Ponadto uważam, że katalog podmiotów uprzywilejowanych nie ma charakteru
wyczerpującego. Na mocy art. 331 § 1 KC kolejną grupą uprzywilejowaną są bowiem również
jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, którym ustawa przyznaje zdolność
prawną (tzw. ułomne osoby prawne).
Poważne wątpliwości budzi również to, czy przesłanki klasyfikujące osoby do grupy
uprzywilejowanej muszą trwać przez cały sześciomiesięczny okres, czy też wystarczy by istniały w
pierwszym, ostatnim albo innym dowolnym dniu, w którym możliwe byłoby złożenie oświadczenia
w przedmiocie losów spadku22. Wedle art. 37 dekretu o prawie spadkowym wystarczyło, aby
brak zdolności do działań prawnych nastąpił w chwili rozpoczęcia lub zakończenia biegu terminu.
Obecna regulacja niestety nie recypowała podobnego rozwiązania, czym otwiera drogę dla różnych
interpretacji.
E.Niezbecka stoi na stanowisku, że decydującym jest pierwszy dzień biegu terminu 23. W
podobnym tonie wypowiedział się również WSA w Bydgoszczy w wyroku z dnia 29.12.2009 r.,
uznając, że decydującą rolę odrywa istniejący stan rzeczy w chwili rozpoczęcie biegu terminu. W
ocenie sądu, późniejsze nabycie zdolności prawnej (tu: osiągnięcie pełnoletności) jest dla
zastosowania art. 1016 KC już prawnie irrelewantne24.
1.3.1. Transmisja a podmioty uprzywilejowane
Wydaje się, że jeżeli transmitariusz jest podmiotem uprzywilejowanym, to fikcja prawna
z art. 1015 KC odniesienie skutek zarówno w stosunku do spadku po transmitencie, jak i do spadku
po pierwszym spadkodawcy. Jeżeli transmitent był osobą fizyczną uprzywilejowaną25, to fikcja
prawna nie znajdzie zastosowania. Po pierwsze, dlatego, że dziedziczenie jest wstąpieniem w ogół
21
22
23
24
25
Ibidem, s. 432.
Ibidem, s. 433.
E. Niezbecka [w:] A. Kidyba (red.), Kodeks cywilny..., s. 273.
Wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 29.12.2009 r., I SA/Bd 875/09, (Lex nr 549536).
Transmitentem nie może być osoba prawna, ponieważ ze swej natury nie może ona umrzeć.
5
praw i obowiązków cywilnoprawnych, a nie w charakter i przymioty osobowości. Po drugie,
dlatego, iż oświadczenie woli nie jest składane w zastępstwie transmitenta, lecz w imieniu własnym
przez transmitariusza26.
1.4. Podstawa prawna z art. 1016 KC
Aby skorzystać z fikcji prawnej na podstawie art. 1016 KC spadkobierca nie musi należeć
do grupy uprzywilejowanej27. Nie wiadomo, jaki cel przyświecał ustawodawcy, gdy konstruował
ten przepis. Według części doktryny ratio tej konstrukcji opiera się na założeniu, że należy
ograniczać zróżnicowanie w sytuacji prawnej spadkobierców28. Wydaje się jednak, że nie ma
związku faktycznego pomiędzy złożeniem oświadczenia woli przez jednego spadkobiercę a
milczeniem drugiego – dlatego nie powinno to również przekładać się na istnienie związków
prawnych.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26.2.1970 r. 29 stanął na stanowisku, że dla zastosowania
powyższej fikcji prawnej nieistotne jest to, w jaki sposób spadkobierca przyjął spadek z
dobrodziejstwem inwentarza – czy nastąpiło to wskutek złożenia skutecznego oświadczenia woli w
tym przedmiocie, czy w wyniku zadziałania fikcji prawnej z art. 1015 KC. Stanowisko to w pełni
popiera E.Skowrońska-Bocian30. Natomiast w ocenie E.Niezbeckiej artykuł ten należy rozumieć
jako mający zastosowanie wyłącznie w sytuacji złożenia wyraźnego oświadczenia woli, ponieważ
brak jest podstaw dla szerszej wykładni językowej31.
Swoje wcześniejsze stanowisko podzielił również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia
19.1.2012 r.32, w którym dodatkowo wskazał, iż nieuzasadnione jest wąskie rozumienie art. 1016
KC jako uprzywilejowującego wyłącznie osoby posiadające pełną zdolność do czynności prawnych
dziedziczących z osobami uprzywilejowanymi. W ocenie sądu, artykuł ten znajduje bowiem
zastosowanie również w sytuacji, gdy wśród dziedziczących nie ma osób uprzywilejowanych.
Konstrukcja prawna z art. 1016 KC w połączeniu ze sposobem liczenia terminu zawitego z
art. 1015 KC budzi poważne trudności w praktyce. W szczególności, „czy chronologicznie
26
27
28
29
30
31
32
Za odrzuceniem koncpecji „zastępstwa transmitenta” przemawia niepewność prawna w sytuacji, gdy kilku
transmitariuszy odrzuciłoby, a kilku przyjęłoby spadek po pierwszym spadkodawcy.
Wydaje się, że obecna konstrukcja ma swą genezę w art. 42 dekretu o prawie spadkowym z 1946 r.: „Przyjęcie
spadku z dobrodziejstwem inwentarza przez jednego ze spadkobierców ma skutek wzgledem pozostałych
spadkobierców z wyjątkiem tych, którzy przyjmują spadek wprost albo go odrzucają”.
J. Gwiazdomorski, Prawo spadkowe, Warszawa 1959, s. 97-98.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.2.1970 r., II CR 388/69, (OSNC 1970, Nr 12, poz. 229.).
Tak też: E. Skowrońska-Bocian, Komentarz..., s. 197.
E. Niezbecka [w:] A. Kidyba (red.), Kodeks..., s. 275.
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19.1.2012 r., IV CSK 224/11 (Lex nr 1169150).
6
późniejsze przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza może spowodować uznanie za
dziedziczących w ten sam sposób także tych spadkobierców, co do których już wcześniej upływ
ustawowego terminu był traktowany jako jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku”33. Kwestia ta
jest istotna z punktu widzenia postępowania egzekucyjnego, ponieważ warunkuje ona możliwości
powołania się przez spadkobiercę w jego toku na ograniczenie swojej odpowiedzialności cywilnej
(art. 319 KPC)34.
Główny argument za przyjęciem koncepcji, wedle której taki wpływ na sytuację prawną
spadkobiercy istnieje, jest natury językowej. Brak jest bowiem podstaw dla przyjęcia, iż art. 1016
KC znajduje wyłącznie zastosowanie w sytuacji, gdy przyjęcie spadku z dobrodziejstwem
inwentarza następuje uprzednio przed okresem biernego zachowania się innych spadkobierców35.
Skutkiem przyjęcia powyższej koncepcji byłaby możliwość dochodzenia od wierzyciela
spadkowego zwrotu świadczenia na podstawie przepisów o świadczeniu nienależnym. Oczywiście,
o ile zaspokojenie „ponad limit” wierzyciela spadkowego nie zostałoby uznane za czyniące zadość
zasadom współżycia społecznego (art. 411 KC).
Przyjęciu powyższej koncepcji sprzeciwia się jednak analogia iuris z art. 1018 § 2 KC,
wedle której oświadczenie w przedmiocie przyjęcia lub odrzucenia spadku jest nieodwołalne.
Ponadto upływ terminu zawitego ze swej natury powinien pociągać za sobą niemożliwość zmiany
sytuacji prawnej danego podmiotu. Ustawodawcy zależy bowiem na uzyskaniu stanu pewności
prawnej co do zakresu odpowiedzialności spadkobierców.
Należy także zasygnalizować, iż podobne problemy ze stosowaniem fikcji prawnej z art.
1016 KC mogą pojawić się także w razie uchylenia się przez spadkobiercę od skutków prawnych
oświadczenia woli z powodu działania pod wpływem błędu lub groźby (art. 1019 KC).
1.5. Rola zasad współżycia społecznego
W polskim dziennikarstwie na określenie sytuacji, w której spadkobierca odziedziczył dług
o znacznej wysokości z powodu swego „milczenia” i nieznajomości prawa, ukształtował się termin
„pułapka spadkowa”.
Duże poczucie niesprawiedliwości społecznej w związku ze zjawiskiem „pułapek
spadkowych” mogło być powodem, dla których Sąd Najwyższy podjął uchwałę w składzie 7
sędziów z dnia 22.9.1972 r.36. Stwierdził w niej, że odpowiedzialność za długi spadkowe w
33
34
35
36
B. Janiszewska, Kilka uwag o zakresie stosowania art. 1016 K.C., Radca Prawny 2011 nr 3, s. 88.
Ibidem, s. 88.
Ibidem, s. 90.
Uchwała Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 22.9.1972 r., III PZP 12/72 (OSN 1973 Nr 2, poz. 22.).
7
szczególnie wyjątkowych przypadkach może podlegać ograniczeniu lub wyłączeniu, o ile
przemawiają za tym zasady współżycia społecznego.
Wg E.Skowrońskiej-Bocian wyrok ten oprócz możliwości stosowania art. 5 KC co do
roszczeń wierzycieli spadkowych, może być interpretowany szerzej. Zauważa ona, że stanowisko to
charakteryzuje się dużym stopniem ogólności, mogącym uzasadniać pogląd, że ZWS wyłączają
działanie bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa spadkowego i to bez konieczności
odwoływania się do konstrukcji nadużycia prawa podmiotowego37. Teza ta jest o tyle
niebezpieczna, że uznaje ona de facto ZWS jako kolejne źródło norm prawnych.
2. Postulowane zmiany (de lege ferenda)
Poselski projekt nr 990 z dnia 29.10.2012 r. stanowi kolejną (po nowelizacji związanej z
zapisem windykacyjnym) próbę unowocześnienia regulacji prawnospadkowej w Polsce. Zakłada on
zmianę art. 1015 § 2 KC w ten sposób, że obejmować ma on wszystkie podmioty prawa cywilnego
fikcją prawną przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza, o ile w terminie 6 miesięcy od
otwarcia spadku nie złożyłyby one żadnego oświadczenia w tym przedmiocie. Jednocześnie jako
bezprzedmiotowe znosi domniemanie prawne wynikające z art. 1016 KC. Innymi słowy, odwraca
ona istniejącą obecnie zasadę.
Oczywiście w dalszym ciągu istniałaby możliwość złożenia oświadczenia woli o prostym
przyjęciu spadku.
Do zalet postulowanych zmian zaliczyć należy:
I. Niską świadomość prawną społeczeństwa. „Przeciętny człowiek nie zdaje sobie sprawy
ani z tego, że jego milczeniu może być przypisane znaczenie prawne, ani tym bardziej
z tego, że jego bierne zachowanie może spowodować ‹‹nabycie›› ujemnych w sensie
ekonomicznym wartości”38. „W 2007 r. Związek Biur Porad Obywatelskich przeprowadził
badania, z których wynikło, że co czwarty pytany nie zdaje sobie sprawy, że dług w ogóle
można odziedziczyć”39.
II. Coraz większe zjawisko zadłużania się osób starszych.
III. Zwiększenie zaufania u obywateli do państwa i prawa.
IV. Uniknięcie czystej przypadkowości ograniczenia na podstawie art. 1016 KC swojej
odpowiedzialności cywilnej do wartości stanu czynnego spadku40.
37
38
39
40
E. Skowrońska-Bocian, Prawo spadkowe, wyd. 6, Warszawa 2009, s. 148.
B. Kordasiewicz [w:] B. Kordasiewicz (red.), System..., s. 432.
http://www.polityka.pl/kraj/253537,1,pulapka-wspadku.read [dostęp: 18 marca 2013 r.]
B. Kordasiewicz [w:] B. Kordasiewicz (red.), System..., s. 433.
8
V. Pełniejsza realizacja konstytucyjnej zasady równości (w szczególności pomiędzy osobami
prawnymi a osobami fizycznymi).
Z drugiej strony, można zarzucić tej regulacji, że zwiększając ochronę dłużników
spadkowych per se zmniejsza ochronę interesów wierzycieli, którymi nie muszą być instytucje
kredytowe, a mogę być to rónwnie biedni ludzie. Ponadto spadkobiercy najczęściej należą do osób
bliskich dla spadkodawcy, a więc uzasadnione jest przypuszczenie, iż mogli oni każdego dnia
korzystać z dobrodziejstw „życia na kredyt”.
9