matura liceum 2015

Transkrypt

matura liceum 2015
ORGANIZATOR
WSPÓ£ORGANIZATOR
MARZEC
ROK 2015
PRÓBNY EGZAMIN MATURALNY
Z JÊZYKA POLSKIEGO
1. SprawdŸ, czy arkusz egzaminacyjny zawiera 16 stron.
Ewentualny brak zg³oœ przewodnicz¹cemu zespo³u nadzoruj¹cego
egzamin.
2. Rozwi¹zania zadañ zamieœæ w miejscu na to przeznaczonym.
3. Pisz czytelnie. U¿ywaj d³ugopisu/pióra tylko z czarnym tuszem/
atramentem.
4. Nie u¿ywaj korektora, a b³êdne zapisy wyraŸnie przekreœl.
5. Pamiêtaj, ¿e zapisy w brudnopisie nie podlegaj¹ ocenie.
6. Mo¿esz korzystaæ ze s³ownika poprawnej polszczyzny i s³ownika
ortograficznego.
7. Na karcie odpowiedzi wpisz swoj¹ datê urodzenia i PESEL.
Nie wpisuj ¿adnych znaków w czêœci przeznaczonej dla egzaminatora.
Odpowiedzi z tej próbnej
matury znajdziesz dziœ
o godzinie 12 na
www.echodnia.eu/edukacja
oraz w jutrzejszym wydaniu
papierowym „Echa Dnia”
Prawa autorskie posiada wydawca dziennika „Echo Dnia”.
Kopiowanie w ca³oœci lub we fragmentach bez zgody Wydawcy zabronione
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
Przeczytaj uważnie teksty, a następnie wykonaj zadania umieszczone pod nimi. Odpowiadaj
na podstawie tekstów i tylko własnymi słowami – chyba że w zadaniu polecono inaczej.
Udzielaj tylu odpowiedzi, o ile jesteś proszona/y.
Zadanie 1
Mariusz Herma, Dobre e-maniery (fragmenty)
1.Czy wypada podrywać esemesem? Stosować emotikony w korespondencji służbowej?
Polubić wiadomość o czyjejś śmierci? Lista pytań dotyczących manier w świecie online
wydłuża się szybciej niż lista odpowiedzi.
2.Pięć miesięcy temu François Hollande oficjalnie zakazał francuskim ministrom
przynoszenia smartfonów na obrady rządu. „Teraz każdy będzie musiał słuchać, o czym się
mówi. I sam zabierać głos” – tłumaczył rzecznik rządu. Karygodne zachowanie ministrów
niektórzy próbowali usprawiedliwiać charyzmą Hollande’a. Jego poparcie społeczne nie bez
powodu spadło ostatnio do poziomu nienotowanego przez francuskich prezydentów od
1958 r. Ale rządowy rygor rodem z gimnazjum świadczył także o tym, że – niezależnie od
pozycji społecznej i zawodowej – nie radzimy sobie z pokusami nowoczesnych technologii.
Często nie wiemy nawet, jak się zachować. A nowych dylematów wciąż przybywa – część
z nich doczekała się jasnej i jednoznacznej odpowiedzi, większość jeszcze nie.
3.Do najszybciej rozwijających się frakcji doradztwa sieciowego należy to dotyczące samej
sieci. Niegdyś zasady wirtualnego współżycia, czyli tzw. netykieta, sprowadzały się do garści
prostych przykazań. Nie przeklinać. Nie spamować. Nie trollować. Na listach dyskusyjnych
czy forach ograniczać dygresje. NIE KRZYCZEĆ (pisząc wielkimi literami). nIE bEłKotAć
(pisząc na przemian wielkimi i małymi). W przypadku wirtualnej kłótni powstrzymać się od
argumentów ad personam.
4.Od tamtego czasu poradniki netykiety rozrosły się proporcjonalnie do ekspansji wirtualnej
rzeczywistości, w tym szczególnie jej wkraczania do tzw. realu. Prawnuk Emily Post,
amerykańskiej autorki podręczników etykiety, zamierzał dopisać rozdział poświęcony światu
wirtualnemu do 18 już wydania jej oryginalnego dzieła. Szybko zdał sobie sprawę, że temat
wymaga oddzielnego tomu. Wraz z ich pęcznieniem przewodniki po sieciowym życiu gubią
stanowczość swoich pierwowzorów ze starych czasów.
5.W kwietniowej ankiecie University of Southern California aż 86 proc. pytanych stwierdziło,
że odebranie telefonu podczas spotkania służbowego jest poważnym faux pas. Podobny
odsetek osób uznał za niestosowne pisanie esemesów lub maili w trakcie takich posiedzeń.
Dwie trzecie nie akceptuje zabaw smartfonem także podczas spotkań prywatnych. Przy tym
kobiety dwukrotnie częściej od mężczyzn uznawały takie zachowania za karygodne.
A przecież w kawiarniach nagminnie widuje się osoby przeglądające Facebooka
w towarzystwie, a nawet komunikujące się za jego pośrednictwem ponad stołem.
6.Znawcy netykiety ponad liczne zalecenia szczegółowe stawiają jedną naczelną zasadę:
priorytet należy się tym, z którymi przebywamy w przestrzeni fizycznej. W teorii wydaje się
ona naturalna i słuszna. Ale coraz trudniejsza do zastosowania w praktyce, bo komunikacja
w cztery oczy miesza się z telefoniczną i rozmaitymi odmianami elektronicznej, a kontakty
prywatne z obowiązkami służbowymi.
7.Być może wkrótce będziemy się więc zastanawiać, czy wypada przerwać czat, bo dzwoni
telefon, rozmowę przez Skype’a, ponieważ ktoś puka do drzwi, albo czy można przerywać
komuś, kto właśnie wodzi palcem po ekranie smartfona. Zapychać znajomym skrzynki
pocztowe kartkami z życzeniami świątecznymi, gdy można przecież wysłać esemesa.
I dyskutować o nadużywaniu mimiki w realu, podczas spotkań z przyjaciółmi.
Na podstawie: Mariusz Herma, Dobre e-maniery, „Polityka”, 5 sierpnia 2014
2
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
Zadanie 1.1. (0–2)
a) Wstaw X w wierszu, w którym zamieszczono definicję słowa etykieta.
Zbiór zasad dobrego zachowania w sieci
Zbiór zasad rządzących relacjami w społeczeństwie nowoczesnych technologii
b) Wypisz zdanie, w którym autor wyraża myśl, że w
netykiety normy ulegają rozluźnieniu.
najnowszych poradnikach
…………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………
Zadanie 1.2. (0–2)
a) Zasady etykiety jako składnika obyczajowości były przedmiotem przemów jednego
z bohaterów utworu
A. Dziady część II
B. Pan Tadeusz
C. Zemsta
D. Ferdydurke
b) Uzasadnij odpowiedź
…………………………………………………………………………………………………
…………………………………………………………………………………………………
Zadanie 1.3. (0–1)
O zakazie przynoszenia smartfonów na obrady francuskiego rządu autor tekstu mówi, że to
rygor rodem z gimnazjum. Jak ocenia tę decyzję?
A.
B.
C.
D.
Pozytywnie.
Krytycznie.
Entuzjastycznie.
Niejednoznacznie.
Zadanie 1.4. (0–1)
Jaka jest opinia autor tekstu o naszych zachowaniach w sieci i postawach wobec nowych
technologii elektronicznych? Zakreśl właściwe odpowiedzi.
Autor twierdzi, że nie radzimy
sobie z atrakcyjnością nowych
A technologii i nie wiemy, jak się
zachowywać,
Autor twierdzi, że radzimy sobie
z atrakcyjnością nowych
B technologii i wiemy, jak się
zachowywać,
A
wciąż rozbudowuje się zbiór
zasad, którymi powinniśmy się
kierować, posługując się nimi.
ponieważ
B
mimo wielu znanych nam już
reguł, jak z nimi obcować,
wciąż stajemy przed nowymi
wyzwaniami.
3
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
Zadanie 1.5. (0–1)
Podaj przykład synonimu i antonimu przymiotnika nagminny.
a) synonim - …………..........................................................................................................
b) antonim - ………………………………………………………………………………..
Zadanie 1.6. (0–1)
Jaką tendencję w komunikacji międzyludzkiej przewiduje autor?
A.
B.
C.
D.
Ograniczenie kontaktów w sieci.
Ekspansję komunikacji z wykorzystaniem nowych technologii.
Preferowanie spotkań w realnym świecie.
Przekazywanie informacji poprzez mowę ciała.
Zadanie 1.7. (0–2)
Spośród podanych niżej wyrazów wybierz i wpisz do tabeli przykłady zapożyczeń, które
zostały włączone do polszczyzny poprzez
A
zachowanie oryginalnej pisowni, ale
przystosowanie do polskiej fleksji.
B`
spolszczenie pisowni i przystosowanie
do polskiej fleksji.
Przykłady: emotikon, trollować, Skype, online, czat, Facebook.
Zadanie 2
Jacek Jadacki, Sam profesor upiekł tę gęś… (fragmenty)
1. Akowicz to wielki autorytet – mówi Bekowska do Cekańskiej. – Jak dla kogo, dla mnie nie
bardzo – odpowiada Cekańska. – Poza tym – wtrąca Dekocka – może jest autorytetem
w dziedzinie kunsztu kulinarnego, ale nie w sprawach genetyki molekularnej.
Ta krótka rozmowa między Bekowską, Cekańską i Dekocką ujawnia istotne wyznaczniki
autorytetu. Jest się mianowicie autorytetem w pewnym stopniu, dla pewnego grona
„uznawców” i w obrębie pewnej dziedziny.
2. Odróżnijmy autorytet praktyczny od autorytetu epistemicznego. Z grubsza rzecz biorąc,
w wypadku autorytetu praktycznego chodzi o dziedzinę umiejętności (np. pieczenie gęsi),
a w wypadku autorytetu epistemicznego – o dziedzinę wiedzy (np. że w jednej gamecie może
się znaleźć tylko jeden allel danego genu).
3. Jest kilka warunków niezbędnych do tego, żeby Akowicz był dla Bekowskiej rzeczywiście
wielkim autorytetem w pewnej dziedzinie (o ten dodatek „w pewnej dziedzinie dla…” –
4
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
upomniały się Cekańska i Dekocka). Po pierwsze, umiejętności lub wiedza Akowicza
powinny znacznie przewyższać umiejętności lub wiedzę Bekowskiej. Najłatwiej osiągnąć ten
stan rzeczy, jeśli umiejętności lub wiedza Bekowskiej są bliskie zera. To sytuacja, w której
rodzice stają się autorytetami dla swoich małych dzieci. Po drugie, umiejętności lub wiedza
Akowicza powinny wyrastać też znacznie ponad umiejętności lub wiedzę otoczenia
Bekowskiej.
4. Trzecim warunkiem niezbędnym, żeby Akowicz stał się autorytetem dla Bekowskiej, jest
jeszcze to, żeby Bekowska o tej przewadze Akowicza sama wiedziała. Aby uzyskać taką
wiedzę, Bekowska musi się przekonać, że Akowicz istotnie spełnia wspomniane warunki.
Może to zrobić w ten sposób, że odwoła się do opinii Cekańskiej, Dekockiej itd., ale wtedy
w mniejszym lub większym stopniu Cekańska, Dekocka itd. zaczną odgrywać rolę
metaautorytetów, które także trzeba by sprawdzić (takimi metaautorytetami są dla ludzi
bezkrytycznych media, a zwłaszcza radio, telewizja i Internet – niektórym wystarczy
„pieczęć” mediów, aby przyznać komuś albo odebrać autorytet).
5. Przed tą „gonitwą za autorytetami” Bekowską uchronić może tylko jedno: że ostatecznie
umiejętności każdego ze swoich autorytetów skonfrontuje sama z wyzwaniami, przed którymi
owe autorytety stają, lub że ich przekonania (a w szczególności to, co z nich ujawniają)
skonfrontuje sama z rzeczywistością. (…)
6. Krytyczne korzystanie z autorytetów może prowadzić w końcu do zjawiska „ucieczki
autorytetów”. (…) Są dwie tamy powstrzymujące „ucieczkę autorytetów”. Jedną mogą
zbudować tylko sami „nosiciele” autorytetów: przez wytrwałe dążenie do utrzymania się
w funkcji rzeczywistych autorytetów w danej dziedzinie – i to dla wszystkich. A także – co
nie mniej ważne – przez to, że będą się z całych sił bronić przed zgubną pokusą odgrywania
(w istocie żałosnej) roli autorytetu w każdej dziedzinie. Druga tama – a raczej jej śluza – jest
w rękach „uznawców”. Mogą oni w ogóle nie podnosić kwestii prawomocności swoich
autorytetów i nie sprawdzać, czy ich „nosiciele” naprawdę zasługują na miano „autorytetów”
w danej dziedzinie. (…)
7. Niektórzy mówią, że żyjemy w czasach autorytetów. To krótka perspektywa. Ludzie
zawsze opierali się w życiu na autorytetach, tyle że może inaczej „nosicieli” autorytetu
nazywali: mówiono o nich na przykład „mentor” czy „konsultant”, a nie „guru” czy „ekspert”.
Kto wie, czy zmiana terminów nie była kamuflażem rozczarowania fałszywymi autorytetami
i tęsknoty za autorytetami prawdziwymi. Rzecz w tym, że bez autorytetów nikt nigdy
i nigdzie się nie obejdzie.
Na podstawie: Alfabet Mistrzów. Charaktery, Kielce 2012
Zadanie 2.1. (0–1)
Oceń, czy podane zdania są zgodne z tekstem. Wybierz T, jeśli zdanie jest zgodne z tekstem,
lub N, jeśli nie jest.
1. Bycie autorytetem ma charakter subiektywny.
2. Wybitny specjalista może być autorytetem we wszystkich dziedzinach
T
T
N
N
Zadanie 2.2. (0–1)
Użyte w akapicie 1. słowo „uznawca” zostało zapisane w cudzysłowie, ponieważ
A. ma wydźwięk ironiczny.
B. jest neologizmem utworzonym przez autora.
C. ma nacechowanie metaforyczne.
D. jest archaizmem.
5
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
Zadanie 2.3. (0–2)
a) W kontekście akapitu 4. zdefiniuj, co to jest metautorytet.
…………………………………………………………………………………………………..
b) Wyjaśnij, co sądzi autor na temat mediów jako metaautorytetu.
…………………………………………………………………………………………………..
………………………………………………………………………………………………….
Zadanie 2.4. (0–1)
Zdanie Są dwie tamy powstrzymujące „ucieczkę autorytetów” (akapit 7. ) przekształć tak, aby
zbudować wypowiedź pozbawioną sformułowań metaforycznych.
………………………………………………………………………………………………….
………………………………………………………………………………………………….
Zadanie 2.5. (0–1)
a) Z ostatniego zdania wypisz wszystkie zaimki przeczące.
………………………………………………………………………………………………….
b) Określ ich funkcję w budowaniu puenty tekstu.
………………………………………………………………………………………………….
Zadanie 2.6. (0–3)
Podkreśl trzy cechy, którymi charakteryzuje się tekst, oraz dopisz po jednym cytacie
ilustrującym daną cechę.
A. Porządkowanie wywodu………………………………………………………………...
B. Lekki i barwny styl……………………………………………………………………...
C. Użycie form nawiązywania kontaktu z czytelnikiem…………………………………...
D. Impresywny ton………………………………………………………………………….
E. Terminologia naukowa………………………………………………………………….
F. Obrazowość i sugestywność…………………………………………………………….
Zadanie 2.7. (0–1)
W swoim tekście Jacek Jadacki przede wszystkim
a. informuje o rodzajach autorytetów.
b. wyraża swoje opinie dotyczące postaw ludzi.
c. kształtuje poglądy czytelnika na temat autorytetów.
d. zachęca do przeciwdziałania wpływowi mediów na opinie ludzi.
6
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
Zadanie 3.
Wybierz jeden temat i napisz wypracowanie.
Temat 1: Jaką postawę przyjmują ludzie wobec przeszłości? Rozważ problem
i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do załączonego fragmentu Madame
Antoniego Libery oraz do innych, wybranych przez siebie, tekstów kultury. Twoja
praca powinna liczyć co najmniej 250 słów.
Dawniej to były czasy!
Przez wiele lat nie opuszczało mnie wrażenie, że urodziłem się za późno. Ciekawe czasy,
niezwykłe wydarzenia, fenomenalne jednostki - wszystko to, w moim odczuciu, należało do
przeszłości i raz na zawsze się skończyło. (…)
Moje poczucie spóźnienia dawało o sobie znać w najprzeróżniejszych kontekstach
i wymiarach. Nie ograniczało się tylko do sfery dziejowej, pojawiało się również przy innych
okazjach, w skalach o wiele mniejszych, wręcz miniaturowych.
Oto rozpoczynam naukę gry na fortepianie. Moją nauczycielką jest starsza, dystyngowana
pani z ziemiańskiej rodziny, po studiach pianistycznych w Paryżu, Londynie i Wiedniu
jeszcze w latach dwudziestych. I już od pierwszej lekcji zaczynam wysłuchiwać, jak to kiedyś
było wspaniale, a teraz jest beznadziejnie - jakie były talenty i jacy mistrzowie, jak szybko się
uczono i rozkoszowano muzyką.
- Bach, Beethoven, Schubert, a nade wszystko Mozart, ten istny cud natury, wcielona
doskonałość, zapewne postać Boga! Dzień, w którym przyszedł na świat, winien być czczony
na równi z narodzinami Chrystusa! Zapamiętaj to sobie: dwudziesty siódmy stycznia tysiąc
siedemset pięćdziesiątego szóstego. Teraz nie ma już takich geniuszy. W ogóle teraz
muzyka... Ech, co tu wiele mówić! Nicość, pustynia, ugór! (…)
I jeszcze inna dziedzina: góry, wycieczki górskie. Mam może trzynaście lat i pewien
przyjaciel rodziców, alpinista starej daty, zabiera mnie ze sobą w Tatry, na prawdziwą górską
wyprawę.(…) Pokonawszy wszystkie przeszkody i niedogodności, wyruszamy na upragniony
szlak - na spotkanie z mityczną przestrzenią i majestatem milczących masywów. Lecz oto
upragnioną ciszę i pustkę coraz to zakłóca jakaś rozkrzyczana i rozbrykana wycieczka
szkolna, a kontemplację otchłani, otwierającej się na szczytach i turniach, udaremniają śpiewy
i harce zorganizowanych grup turystycznych z rajdu „szlakiem Lenina”. I mój wytrawny
przewodnik - w starym, ciemnozielonym skafandrze, w brązowych spodniach z grubego
sztruksu o nogawkach sięgających nieco poniżej kolan i tam ściągniętych specjalnymi
paskami, w wełnianych skarpetach w kratę ściśle opasujących łydki i w schodzonych, lecz
dobrze zachowanych, francuskich wibramach, przysiadłszy z fasonem na skale, zaczyna
z goryczą w te słowa:
– Nie ma już gór! Nie ma już taternictwa! Nawet i to wykończyli! Nie można zrobić kroku,
by się nie natknąć na tę cholerną stonkę. Masowa turystyka! Kto to widział! Przecież to nie
ma żadnego sensu. Gdy j a chodziłem w góry, przed wojną, ma się rozumieć, inaczej to
wyglądało. (…)
Tego rodzaju wybrzydzanie na marną teraźniejszość i nostalgiczne wzdychanie do świetlanej
przeszłości było dla moich uszu – przez lata – chlebem powszednim. Dlatego też nie
zdziwiłem się, gdy w wieku lat czternastu, zasiadłszy w ławce gimnazjum, znowu zacząłem
7
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
słyszeć wariacje na ten sam temat. Tym razem były to hymny na cześć minionych roczników.
Nauczyciele, prowadząc zajęcia, odchodzili nieraz od tematu lekcji i opowiadali
o niektórych swoich dawnych uczniach i związanych z nimi wydarzeniach. Były to zawsze
osoby niezwykle barwne, a sytuacje – wprost fantastyczne. Myliłby się jednak ten, kto by
sądził, że miały one charakter budujących bajeczek ku nauce i przestrodze o prymusach bez
skazy czy odmienionych cudownie nicponiach. Nic podobnego. Bohaterami gawęd, owszem,
były osobowości niezwykłe, bynajmniej jednak nie na sposób słodki, anielski. Ich
wyjątkowość wyznaczały cechy raczej nie notowane wysoko w katalogu cnót ucznia.
Promieniowali śmiałością i niezależnością, z reguły byli niepokorni, a nawet krnąbrni,
miewali wygórowane poczucie własnej wartości i posuwali się nieraz do gestów
wyzywających. Nieokiełznani, chodzący swoimi drogami, dumni. A jednocześnie –
olśniewający taką czy inną zdolnością. Niebywałą pamięcią, pięknym głosem, błyskotliwą
inteligencją. Gdy słuchało się tych historii, aż nie chciało się wierzyć, iż wydarzyły się
naprawdę. Tym bardziej, że nauczyciel, przywołując na ogół jakieś niesłychane wybryki
swoich podopiecznych, zdarzenia o skandalicznym posmaku, nie tylko ich nie piętnował, lecz
relacjonował je ze swoistym sentymentem, a nawet ze szczyptą dumy, że to właśnie jemu
przytrafiło się coś tak niecodziennego. (…)
Choć znałem ten sposób myślenia i byłem z nim oswojony, w tym wypadku nie mogłem się
jednak z nim pogodzić. Że świat był dawniej ciekawszy, gwałtowniejszy, bujniejszy – to nie
ulegało dla mnie wątpliwości. Że więksi byli muzycy, czy w ogóle ludzie sztuki – w to
również chętnie wierzyłem. Przystawałem i na to, choć już nie bez oporów, że chodzenie po
górach było czymś szlachetniejszym i że królewska gra w szachy miała godniejszych
mistrzów. Ale żeby szkoła? Żeby po prostu uczniowie byli w przeszłości lepsi – nie, z tym się
pogodzić nie mogłem.
To niemożliwe, myślałem, by szarość i przeciętność, które mnie otaczają, były nieodwołalne
– by w żaden sposób nie dało się tego odmienić. Ostatecznie, tym razem to
i ode mnie zależy, co się tu będzie działo. Mam wpływ na rzeczywistość. Mogę ją przecież
współtworzyć. A zatem – trzeba działać, należy coś przedsięwziąć. Niech znów się zacznie
coś dziać, niech wrócą dawne czasy i sławni bohaterowie, wcieleni w nowe postaci!
[1999]
Antoni Libera, Madame, Kraków 1999
8
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
Temat 2: Zinterpretuj podany utwór. Postaw tezę i uzasadnij ją. Praca musi liczyć
co najmniej 250 słów.
Aleksander Wat
Perły
Perły kochały tę szyję. Jej blask porankowy,
jej żywe ciepło, mlekiem krwi karmione,
jej tętno melodyjne i kształt posągowy –
ta szyja nosiła perły jak czoło koronę.
Co rano omdlewały więzione w puzderku,
co noc ożywały jak sierp w nowej fazie,
jak księżyc jaśniały, odbijane w lusterku,
i tańczyły szalone i konały w ekstazie.
Aż razem z tą szyją wielbioną , na wraku,
dały nura w swój żywioł – o, powrotów gusła! –
w gąszcz alg i koralów, śród ośmiornic i raków
odpłynęły i błądzą, szukając swych muszli.
Muszel ich nie ma. Już dawno strzaskane
te łona gdzie perfekcji dochodziła cena.
A perły? Może blaskiem sycą swoim pianę ,
z której nowa nam rodzi się Anadiomena1.
A perły może fala niesie ku zatoce,
gdzie odnajdzie je młodzian, szczęśliwy kochanek.
I w czarnym uścisku tropikalnej nocy
zawiesi na szyi promiennej jak ranek.
[1956]
1
Aleksander Wat, Pisma zebrane, Warszawa 1997
Anadiomena- antyczna bogini miłości wyłaniająca się z fal morskich (Wenus, Afrodyta)
9
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
WYPRACOWANIE
na temat nr ...........
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
10
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
11
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
12
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
………………………………………………………………………………
13
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
BRUDNOPIS
(nie podlega ocenie)
14
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
BRUDNOPIS
(nie podlega ocenie)
15
Próbny egzamin maturalny z języka polskiego. Poziom podstawowy.
BRUDNOPIS
(nie podlega ocenie)
16

Podobne dokumenty