laryngektomia 2 - Ambasada Sukcesu
Transkrypt
laryngektomia 2 - Ambasada Sukcesu
Reklama Osoby po operacji usunięcia krtani zapraszamy na bezpłatne nr 2/2010 egzemplarz bezpłatny Miesięcznik Ogólnopolski Istnieje od 2004 ISSN 1733-9561 - turnusy szkoleniowe „nauka mowy zastępczej” - naukę mowy zastępczej stacjonarnie - badania poziomu ciśnienia zwieracza ust przełyku - badanie słuchu Oferujemy nieodpłatnie: zestawy rehabilitacyjne (krtań elektroniczna, ssak, inhalator, 5– dniowy wyjazd szkoleniowo– integracyjny od 13– 17 września 2010 w Turawie są jeszcze wolne miejsca Następne spotkanie w październiku 2010. Pomagamy: wypełnić druki do NFZ na przedmioty pomocnicze (krtań elektroniczna, rurka tracheotomijna), do PCPR wniosek o orzeczenie stopnia niepełnosprawności, wniosek o dofinansowanie do przedmiotów pomocniczych, wniosek o dofinansowanie do turnusu rehabilitacyjnego, wniosek o dofinansowanie do komputera, Działania Fundacji wspiera finansowo Cyberbiomed sp z o.o. zdj. Sybilla Fusiarz Na zdjęciu: dr n. med. Jarosław Paluch w czasie endoskopii, wykonywanej u laryngektomowanego. Pacjent był poddany operacji usunięcia krtani 15 lat temu i był jednym z pierwszych operowanych przez doktora J. Palucha pacjentów . „Lubię klasyczne polskie dania i narty w Szczyrku”. mówi dr Paluch (czyt. strona 3-4) Napoleon Hill napisał: [email protected] tel. 509 255 440 "Człowiek, sam jeden, ma moc przekształcenia swoich myśli w materialną rzeczywistość; człowiek, sam jeden, potrafi marzyć i potrafi swoje marzenia urzeczywistnić." To, o czym myślisz, decyduje o tym, co robisz; to co robisz określa to, kim się stajesz. To, kim jesteś, decyduje o tym, co masz i co możesz mieć. Wydawca: Stowarzyszenie „Bariery” redaktor naczelny Sybilla Fusiarz tel. 509 255 440, [email protected], [email protected] 47– 180 Izbicko, ul. Powstańców śl. 4 redakcja 45– 712 Opole, Damrota www.barierywswiecieniepelnosprawnych.pl Skład, materiały i zdjęcia Sybilla Fusiarz Konsultacje medyczne i współpraca dr n. med. Jerzy Jakubiszyn mgr Alicja Wojakowska dr n. med. Jarosław Paluch Wszystkie osoby tworzą miesięcznik w ramach pracy społecznej na rzecz osób po usunięciu krtani. A w numerze - Rozmowa z dr n. med. Jarosławem Paluchem - Piętnaście lat po operacji - Mówił krtanią elektroniczną, teraz mówi głosem przełykowym - Nasza wizyta w Białymstoku. - Akcesoria dla Pań i Panów po laryngektomii. - Wizyta Tiny Long w Polsce. - O protezkach głosowych. - Doktor Max Gerson. - Nasz tryb życia jest formą pożywki dla raka. - Ogłoszenia, - Informator - Nowinki z Niemiec - Ciekawostki SOL 2 Reklama Wypożyczalnia Sprzedaż * Serwis Sprzętu Rehabilitacyjnego, Sportowego, Medycznego tel.323884660 512397688 www.cyberbiomed.com SOL 23 Z otolaryngologiem, naukowcem, pracownikiem Szpitala Klinicznego w Katowicach, doktorem n. med.. Jarosławem Paluchem rozmawiała Sybilla Fusiarz Znak zodiaku Lew, żonamagister anglista, 15 letni syn z zainteresowaniami z dziedziny biotechnologii. Moje hobby „Bądź Kowalem Swego Głosu” Obawiasz się wznowy choroby nowotworowej? Nie nauczyłeś się jeszcze mówić, bo nie wierzysz, że możesz? Skorzystaj z bezpłatnych badań poziomu ciśnienia zwieracza ust przełyku u osób bez krtani. Wynik tego badania rozwieje Twoje wątpliwości. Nie zwlekaj, działaj, zadbaj o swoją przyszłość! Zadzwoń teraz 519051680 Opole Badania prowadzimy już w Opolu, Katowicach, Wrocławiu, Białymstoku. Możemy również w Twoim Szpitalu, Klinice czy Przychodni. Zadzwoń. Badania są bezpłatne. SOL 22 to też medycyna, jednak w szerszym zakresie mianowicie onkologia w aspekcie nie tylko laryngologicznym ale i w wymiarze molekularnym. Oprócz pracy, którą wykonuję, prowadzę badania w Katedrze Biologii Molekularnej „Genotypowanie tkanek nowotworowych głowy i szyi”. Cel jest taki, że można na przyszłość monitorować chorego i deprecyzować diagnostykę lub też postawić dodatkowe wskazówki co do leczenia. Takie badania prowadzę już od 1999 roku. Co ciekawe, w Stanach Zjednoczonych są już dyscypliny laryngologów molekularnych zajmujących się nowotworami głowy i szyi. A oprócz badań naukowych? Trenowałem przez kilka lat narciarstwo alpejskie, teraz jeśli tylko jest ku temu okazja i zbiega się to z możliwościami czasowymi u mnie, to chociaż na godzinkę jadę do Wisły czy do Szczyrku i jeżdżę na nartach. Narty są moją pasją od 45 lat. Tenis nieco mniej, ale też dużo gram, nie zawodowo ale gram od 40 lat, to są lata praktyki, to tak jakbym już grał zawodowo…?! Od 10 lat sypiam po trzy godziny na dobę, taka jest moja dawka. Gram w piłkę nożną, jeżdżę na rolkach. Potrafię przejechać do 20 km jednorazowo. Plany i marzenia? Skończyć habilitacje. Ciągle mi na to brakuje czasu. Ale moja habilitacja jest tylko dodatkiem do tego co dzieje się w moim życiu. Chciałbym móc tak porządnie pojeździć na nartach latem. Chciałbym też przejść pieszo z plecakiem ze Świnoujścia na Hel (ok.400 km). Taka wędrówka ok. 50 km dziennie. Jednak nie taka typowo harcerska, że namiot i gwiazdy na niebie, taka na wpół wygodna, noclegi w hotelach. Kocham morze, od 37 lat jeżdżę w to samo miejsce, gdzie jest kort tenisowy, basen…. Praca i studia. W czasie studiów malowałem trakcje wysokiego napięcia , zarabiałem na siebie w Spółdzielni Studenckiej i miałem największą ilość wykonanych prac. Miedzy innymi myłem wagony, sprzątałem biura i wykonywałem wiele innych prac porządkowych. Z takich ciekawszych rzeczy to szyliśmy z kolegą pościel. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że chcę być naukowcem. W czasie studiów miałem różne inne pomysły na przyszłość. Pamiętam, był taki okres kiedy graliśmy z kolegami w brydża non stop , bez snu. Ale teraz już nie gram. W brydża trzeba grać bez przerwy. Co lubię jeść? Czy sam gotuję? Ponoć dobrze gotuję ale nie robię tego na co dzień. Na pewno robię świetny tort i to już jest potwierdzone. Wprawdzie tylko tort, ale jaki….! A co lubię jeść? Oczywiście klasyka polska , kotlet schabowy z duszoną kapustą kiszoną i ziemniakami . SOL 3 Ale jadam wszystko, oprócz potraw że efekt w aspekcie wyleczeń byłby wyższy. Te dwa tygodnie potrafią naz owoców morza. prawdę dużo „dać”. Jak się ubieram? Jakiej muzyki słucham i kiedy naSzybko. Wchodzę do sklepu , spoj- prawdę wypoczywam? rzę, kupuje i wychodzę. oczywiście najpierw rozglądam się za czymś Słucham Mozarta ale zawsze w sapraktycznym. Mam taką ulubioną mochodzie. Tu też „wypoczywam”, bo firmę, której ubrania pasują mi pod tu mam czas wolny. Ale tak naprawdę względem stylu i jakości. Ubieram wypoczywam zaraz po przebudzeniu się na wpół sportowo. Moja szefo- i zdecydowanie w pociągu. wa zawsze mówiła mi, że jestem najbardziej ekstrawagancko ubrany z całego naszego zespołu. Zawsze Przepis na tort a’la „Paluch”. kiedy gdzieś wyjeżdżam, kupuję 11 jaj różne ciekawe rzeczy. Ostatnio szklanka cukru pudru parę fajnych rzeczy przywiozłem z szklanka maku szklanka tartej bułki własnego wyrobu Neapolu. cukier waniliowy Pierwsza laryngektomia. sok z cytryny. 15 lat temu. Ale nie pamiętam ani Namaczamy na 1 dzień mak, po czym samego zabiegu, ani pacjenta. Dzi- 3- krotnie mielimy maszynką ręczną. siaj laryngektomia to dla sprawne- Białka z 8 jaj ubijamy na sztywno, go chirurga dość prosty zabieg, żółtka ucieramy z cukrem pudrem, natomiast przy rozległych guzach łączymy ze szklanką maku. Mieszamoże sprawiać większy problem. my, dodajemy wanilię, migdały, wczeAle to przecież nie ręka operuje śniej namoczone rodzynki , figi. Ciasto wylewamy na uprzednio wysmarotylko głowa. waną margaryną i obsypaną bułką Jak jest w innych krajach? tartą małą tortownicę. Pieczemy w W takim państwie jak Tajlandia, temperaturze 200 stopni przez około gdzie jest ok. 8 milionów mieszkań- 45- 60 minut. ców, wykonuje się porównywalnie Masa kawowa. tyle samo radykalnych laryngekto- 3 jaja całe ucieramy ze szklanką cumii ile w naszej klinice. Oczywiście kru w rondelku na parze. Dalej schładzamy w zimnej wodzie. Dodajemy w okresie jednego roku. Jest tam większa świadomość on- całą kostkę masła. Dodajemy kakao kologiczna, chociaż u nas już też (2 łyżki), lub kawę Marago. Kręcimy pacjenci coraz częściej zaczynają dalej. Dolewamy kieliszek koniaku podchodzić do problemu bardziej albo spirytusu. Nie wkładamy do loodpowiedzialnie. Gdyby w Polsce dówki. Tort przekładamy masą. Ozdapacjenci onkologiczni zgłaszali się biamy pozostałą częścią masy, posydo lekarza przynajmniej dwa tygo- pując tłuczonymi orzechami, migdaładnie wcześniej aniżeli się zgłasza- mi i całymi orzechami włoskimi. Smacznego. ją, to jest bardzo duża szansa, SOL 4 W dniu swoich 21 urodzin dostał w 52 workach, 15 tysięcy listów od fanów z Wielkiej Brytanii, żeby rozesłać je uruchomiono 4 poczty. Podczas pierwszego dnia kręcenia filmu Fab Four, „A Hard Day’s Night” w 1964, zakochał sie w 19-letniej modelce Pattie Boyd. Gdy poprosiła Beatlesów o autografy, George przy autografie dla jej siostry napisał dwa krzyżyki – symbole pocałunku, a na jej autografie zamieścił siedem krzyżyków. Dwa lata później pobrali sie 21 stycznia 1966 roku w urzędzie stany cywilnego Epsom. A swój miesiąc miodowy spędzili na wyspie Barbados. W sierpniu 1997 roku poddał sie operacji usunięcia kilku guzów z krtani w szpitalu Księżnej Małgorzaty w Windsorze i przez kilka tygodni serii napromieniowań w Royal Marsden Hospital w Londynie. W styczniu 1998 zjawił sie na badaniach w klinice Mayo w Rochester w Minnesocie. Doktor Richard Lavelle nie stwierdził nawrócenia choroby. W marcu w sieci kin IMAX w USA odbyła sie premiera filmu „Everest”, do której skomponował muzykę. W 1999r. brał tez udział w sesji Ringo Starra. W latach 1999-2001 ze swoim synem Dhanim i perkusista Jimem Kaltnerem w studiu Friar Park pracował nad nowa płyta o roboczym tytule „A Portrait Of A Leg End”. W nocy 29 na 30 grudnia 1999r. zaatakował jego i Olivię chory psychicznie Michael Abram. George’a uratowała żona uderzając napastnika lampą w głowę. Zamachowiec chybił nożem zaledwie o centymetr od serca, lecz trafił w płuca i George trafił do szpitala Harefield w Middlesex. W 2000 roku nagrał nową wersję „My Sweet Lord” pozbawione odniesień do „He’s So Fine”, która rok później 2001r. znalazła sie na reedycji „All Things Must Pass” wydanej 23 stycznia. Biografię Georga Harrisona można przeczytać na stronie http:/georgeharrison.w.interia.pl/ biografia.htm Michael Douglas MA RAKA KRTANI! Paliłem papierosy i piłem alkohol, dlatego teraz choruję – przyznał Michael Douglas (66 l.) podczas programu telewizyjnego. Słynny aktor, u którego trzy tygodnie temu wykryto zaawansowanego raka krtani, ma za sobą pierwszy tydzień chemioterapii i naświetlań. Nowotwór jest w wysokim, czwartym stadium zaawansowania. Mimo to aktor ma nadzieję, że uniknie operacji usunięcia krtani. – Moje szanse na wyzdrowienie wynoszą 80 procent. Zrobię wszystko, co możliwe, aby „pokonać raka". Przed aktorem jeszcze siedem ciężkich tygodni chemioterapii i naświetlań. W tym czasie prawdopodobnie zmieni się jego głos, będzie miał również trudności z przełykaniem. Michael Douglas nie zamierza jednak wycofywać się z życia. Chce normalnie uczestniczyć w promowaniu swego najnowszego filmu "Wall Street: pieniądz nie śpi", którego światowa premiera zaplanowana jest na 24 września. Dopóki nie musiał zgłosić się na terapię, normalnie cieszył się wakacjami na Bermudach z rodziną. mat internet. SOL 21 „Bóg kocha mnie kiedy śpiewam”. Jeżdżąc tym samym autobusem do szkoły, George Harrison George Harold zaprzyjaźnił sie z Paulem McCartney- Harrison urodził sie 24 Lutego 1943 roku w Liverpoolu o godzinie 23:42 przy Arnold Grove w dzielnicy Wavetree. Tego dowiedział sie mając dopiero 40 lat. Wcześniej myślał, ze dzień później 25 lutego. Gdy był mały, często pomagał mamie w robieniu zakupów i słuchał z rodzicami ze starego radia dużo jazzowych utworów. Uczęszczał najpierw do szkoly Dovedale Primary School (tam chodził też dwie klasy wyżej John Winston Lennon), a w 1954 r. dostał sie do Liverpool Institute (tam chodził klasę wyżej James Paul McCartney). W szkole niezbyt dobrze sie uczył. Często ubierał sie w kolorowe rzeczy i nosił długie włosy, ponieważ w tamtym czasie jego ojciec strzygł włosy swoim dzieciom, a robił to bardzo boleśnie. Takim wyglądem szokował większość nauczycieli. Prowadził nieustanne kłótnie z belframi, ale w czwartej klasie stal sie cichy i uprzejmy. Gdy miał 13 lat poprosił tatę o 3 funty na używaną gitarę, którą odkupił od kolegi. Kiedy grał już na niej bardzo dobrze rodzice kupili mu nowa juz za 30 funtów. Pewnego wieczoru założył swój pierwszy zespól The Rebels, w którym grali: brat George’a – Peter, Arthur Kelly i dwóch kolegów z klasy. Tego samego dnia mieli zagrac w klubie, jednak inne em. Paul postanowił zaprosić go do grania w grupie The Quarry Men, i 6 lutego 1958r. zapoznał go z liderem Johnem Lennonem. Pierwsza piosenka, której byl współautorem była „In Spite Of All The Danger” skomponowana z Paulem McCartneyem w 1958 roku, a druga „Cry For A Shadow” napisana wraz z Johnem Lennonem, Pierwszym utworem napisanym całkowicie przez niego byl „Don’t Bother Me” znajdującym sie na albumie „With The Beatles”. Utwór powstał w sierpniu 1963, w pokoju hotelowym w Bournemonth na złość dziennikarzom zadających pytanie - „Dlaczego nie napisales żadnej piosenki dla Beatlesów?”. Na następnych albumach zespołu zamieszczał do 4 piosenek, stając sie coraz lepszym kompozytorem. Pierwsza piosenka, w której śpiewał była „Chains” autorstwa Goffina i Kinga z „Please Please Me” - 1963. 7 lutego Beatlesi przylecieli samolotem Pan – Am Boeing 707 lotem rejsowym 101 do Nowego Jorku na lotnisko imienia Johna F. Kennedy’ego o 13:20, a zaraz potem odbyła sie krótka konferencja prasowa. 2 dni później o godz. 20:00 zagrali swój pierwszy koncert w Ameryce w „Ed Sullivan Show Theatre”, studio 50 przy 53 ulicy w Nowym Jorku, George był wtedy bardzo mocno przeziębiony. Przed występem nastąpiła zapowiedz Eda Sullivana: „Wczoraj i dziś nasz teatr był dosłownie zatkany tłumem dziennikarzy i fotoreporterów z całego kraju. Wszyscy zgodzili sie ze mną, że to miasto nigdy nie widziało takiego zamieszania jak to, które wywołało ci czterej młodzi liverpoolczycy. Nazywają sie The Beatles. Panie i panowie – Pan Filip, 15 lat po operacyjnym usunięciu krtani. Był jednym z pierwszych pacjentów doktora Palucha. Pani Elzbieta Ciopik z mężem Filipem (zdjęcie). - Zupełnie nic nie wiedziałem na temat dalszego mojego życia po operacji, wiedziałem tylko, że nie będę mówił. Tak naprawdę to nie miało to takiego znaczenia jak to, że będę żył. Oboje Państwo Ciopikowie pełni nadziei i ciągle uśmiechnięci. Bez grama żalu do życia. Są ze sobą już od 33 lat.- Najgorsze już dawno za nami– mówi Pani Elżbieta, ale początki były naprawdę trudne. Mąż był bardzo nerwowy, z zegarkiem w ręku wyczekiwał moich wizyt. Zawsze kiedy się spóźniałam był na mnie bardzo zły, co bardzo rozbawiało jego kolegów z sali. Nikt mi nie powiedział o tym, że są sposoby, abym mówił. A jedn a k nadarzyła s i ę ok a zj a zakupić w komisie ten mały patent dzięki któremu mówię. Od 15 lat ten sam egzemplarz. Teraz czas na zmiany, chciałbym aby wszczepiono mi protezkę. Ponoć teraz to już są takie, że można je samemu wkładać i wyjmować. Najpierw porozmawiam z lekarzem, a jeśli nie ma przeciwwskazań to na 100% się zdecyduję.(SF) Endoskopia (Patrz okładka) ogólna nazwa zabiegów diagnostyczno , polegających na badaniu wnętrza ciała ludzkiego przy wykorzystaniu endoskopów (aparatów umożliwiających doprowadzenie światła oraz optyki do wnętrza przewodu pokarmowego, oddechowego oraz jam ciała). Artykuły dla Panów po laryngektomii THE BEATLES.” SOL 20 SOL 5 Istotą rehabilitacji laryngektomowanych jest nauczenie ich wytwarzanie głosu i mowy zastępczej. Pozbawiony krtani pacjent ma szansę nauczyć się mowy zastępczej w czasie rehabilitacji logopedycznej. Niektórzy pacjenci uczą się mowy przełykowej sami, ale jest to możliwe przy dogodnych warunkach anatomicznych po wykonanym zabiegu m.in. przy pozostawionych neurologopeda. Ukończyłam studia podyplomo- mięśniach szyi i przy ogólnym dobrym stanie psychicznym. Pacjenci we z zakresu logopedii na Unimogą również korzystać z odpowersytecie Warszawskim oraz wiednich aparatów elektronicznych neurologopedii na Uniwersyte- wzmacniających mowę przełykową. cie Wrocławskim. Przez wiele W procesie rehabilitacji głosu i molat zdobywałam doświadczenia wy zastępczej dąży się do powstaw zawodzie logopedy pracując w nia głosu przełykowego. placówkach oświatowych Mechanizm powstania głosu prze( przedszkola , szkoły, poradnia) łykowego polega na wytworzeniu w oraz w służbie zdrowia. Pracuję przełyku pseudogłośni czyli genew Wojewódzkim Centrum Meratora drgań. dycznym w Opolu w Poradni Logopedycznej w której to prowadzę diagnozę i terapię zaburzeń mowy u dzieci, młodzieży i osób dorosłych z różnymi zaburzeniami mowy ( jąkanie, afazja, dysfazja, dyzartria, laryngektomowani ). Jestem wykłaRehabilitacja prowadzona jest w dowcą podyplomowych studiów Przychodni Logopedycznej WCM logopedycznych na Uniwersytew Opolu nieodpłatnie. cie Opolskim, Poznańskim i Wrocławskim, oraz w DolnośląPrzebieg rehabilitacji. skiej Szkole Wyższej. Od lat Ćwiczenie rozpoczyna się w 2-3 prowadzę zajęcia praktyczne ze tygodniu po wygojeniu ran. Trwają studentami. od 6 tygodni do nawet 6 miesięcy. SOL 6 Kompleksowa Rehabilitacja Pacjentów po laryngektomii częściowej lub całkowitej z wykorzystaniem najnowszych aparatów i środków technicznych. Gościem honorowym październikowego szkolenia była Tina Long –Prezydent IAL (Światowego Towarzystwa Laryngektomowanych w Stanach Zjednoczonych). Uczestnicy wysłuchali prelekcję o pracy IAL. Ponadto poruszono zagadnienia: - protezowania i aparatów słuchowych dla laryngektomowanych. - anatomiczne podstawy osób po laryngektomii całkowitej oraz radio i chemioterapii, techniki tworzenia głosu zastępczego u osób po całkowitym usunięciu krtani oraz typy osobowości podatnej na raka.- najnowsze osiągnięcia na rynku urządzeń technicznych wspomagających osoby laryngektomowane w trudach życia codziennego. W szkoleniu udział wzięły również osoby laryngektomowane. Zainteresowanych szkoleniami informujemy, że w najbliższym czasie planowane są kolejne szkolenia połączone z praktycznymi zajęciami z pacjentami. Temat szkolenia j.w. poszerzony o protezy głosowe. Fundacja zaprasza do współpracy logopedów chętnych do pracy z laryngektomowanymi. Gwarantujemy szkolenia w Polsce i za granicą. Reklama SOL 19 Uwaga! Praca dla laryngektomowanych. Wydawca miesięcznika „Laryngektomia, czyli życie bez krtani” zatrudni osoby laryngektomowane. Dzwoń już teraz. Nie ma znaczenia gdzie mieszkasz, ta praca jest właśnie dla Ciebie. Jedyny warunek to taki, że musisz mówić. Obojętnie czy krtanią elektroniczną, czy protezką, czy też głosem przełykowym. A jeśli jeszcze nie umiesz mówić, pomożemy Ci . Opisz swoją historię, prześlij nam zdjęcia. Podziel się z czytelnikami swoimi radościami i troskami. Nasz miesięcznik trafia do Klinik, Szpitali, Przychodni Laryngologicznych i Onkologicznych. Za naszym pośrednictwem Twoja historia trafi do Pacjentów. Opowiedz im jak poradziłeś sobie z chorobą. Masz problem, napisz do nas, nasz prawnik odpowie na łamach naszego pisma jak go rozwiązać. W ten sposób pomożesz innym, którzy być może mają podobny problem. Na naszej stronie internetowej www.barierywswiecieniepelnosprawnych.pl jest link do Forum, a na nim temat „laryngektomowani”, niech każdy z was zostanie współtwórcą tego Forum. Pamiętaj, im więcej nas mówi o nas, tym łatwiej jest nam stworzyć coś dla nas. Telewizja internetowa Od października 2010 rusza telewizja internetowa. Przysyłajcie filmy na nośnikach CD lub DVD na adres redakcji. Dla laryngektomowanych tworzymy specjalny program. Zapraszamy. SOL 18 Ćwiczenia wstępne do nauki mowy zastępczej: Ćwiczenia oddechowe –polegają na wykształceniu prawidłowego toru oddechowego, przeponowo – żebrowego. Ćwiczenie w pozycji stojącej. Pacjent stoi w lekkim rozkroku . Układa dłonie na bokach klatki piersiowej .Wyczuwa rozszerzanie się żeber na boki i do przodu podczas wdechu oraz delikatnie obkurczenie się żeber. Podczas ćwiczeń oddechowych pacjent musi mieć otwarte usta – pomaga to wprowadzenie powietrza do jamy ustnej i przełyku. Ćwiczenie w pozycji leżącej. Pacjent leży na plecach. Pod głową podkłada poduszkę , która obejmować musi głowę i szczyty ramion. Stopy ustawione są na podłodze albo wałek z koca podłożony pod kolana. W takiej pozycji rozluźniają się mięśnie przepony i brzucha. Pacjent układa dłonie pomiędzy sklepieniem dolnych żeber a pępkiem w poprzek ciała i w ten sposób wyczuwa podczas wdechu i wydechu naturalny ruch mięśni przepony. Ćwiczenie musi powtarzać 2 – 3 razy dziennie po 6 -8 pełnych oddechów aby w ten sposób mógł osiągnąć świadomość ruchu przepony i mięśni brzusznych. Ćwiczenie z oporowaniem. Pacjent uciska prawą ręką mięśnie brzuszne ale nie pozwala uchodzić powietrzu z płuc , dopiero kiedy nacisk dłoni wzmaga się wówczas przepona powoli i stopniowo ustępuje wypychając powietrze. Pacjent może ułożyć na przeponie książkę, cegłę lub 2 litrową butelkę z wodą. Ćwiczenie oddechowe dolnymi żebrami. Pacjent oddycha tylko dolnymi żebrami , bez udziału żeber górnych , jak gdyby „wszerz” a nie „do przodu”. Ćwiczenia oddechowe z rozluźnianiem mięśni. Pacjent rozluźnia wszystkie mięśnie opuszcza barki , bierze głęboki wdech bez wysiłku. Kiedy wypłynie powietrze , czeka chwilę aby nowy wdech nastąpił jako nieuniknione zaczerpnięcie powietrza, a następujący potem wydech będzie znów swobodnym wypływem powietrza. Ćwiczenie ma na celu wyrobienie najszybszego i głębokiego wdechu, oraz równomiernego , długiego wydechu. Ćwiczenie eliminacji szmerów oddechowych. Ćwiczenie to prowadzone jest przed lustrem. Pacjent trzyma kawałek cienkiego papieru w niedużej odległości od tracheostomy i obserwuje poruszający się w czasie oddychania papier. Im silniejsze wydychanie tym wychylanie papieru większe. Większy będzie również szmer. Spokojny wydech zmniejsza falowanie papieru. W związku z tym, należy wykonać ćwiczenie oddychania torem przeponowo – żebrowym. Przepona wypuszcza powietrze bardzo wolno nie dając szmeru oddechowego. Następny cykl ćwiczeń obejmuje naukę głośnego odbijania powietrza tzw. ructus. Zapraszam na kolejne zajęcia. mgr Alicja Wojakowska SOL 7 „Nasz tryb życia jest formą pożywki dla raka” Publikacja francuskiego psychiatry Davida S ervanaSchreibera bije rekordy popularności. A onkolodzy, choć zgłaszają do niej pewne zastrzeżenia, cieszą się jednak, że pacjenci docenili rolę właś c i w e j d i e t y . Światowy Fundusz Badań nad Rakiem opublikował raport na temat związku między odżywianiem się a rakiem; podane tam wyniki wielu badań pokrywają się z przedstawionymi przez Davida ServanaSchreibera. – Mam niesłychane szczęście – przyznaje psychiatra, który obszernie omawia wnioski uczonych z całego świata na swojej nowej stronie internetowej . – Tak, nie ulega wątpliwości, że nasz sposób odżywiania się sprzyja chorobom nowotworowym, ale trudno się z tym pogodzić, bo konsekwencją powinna być zmiana nawyków żywieniowych – podsumowuje profesor Andrieu. Gwałtownie rosnące spożycie rafinowanego cukru, zakłócenie równowagi pomiędzy kwasami tłuszczowymi omega-6 i omega-3, siedzący tryb życia to prawdopodobnie trzy piekielnie groźne przyczyny, które od pięćdziesięciu lat ponoszą znaczną część odpowiedzialności za rosnącą liczbę przypadków choroby nowotworowej w bogatych krajach. – Nasz tryb życia jest formą pożywki dla raka – twierdzi psychiatra. Zbyt dużo czerwonego mięsa i cukru, za mało jarzyn i owoców – musimy całkowicie zmienić codzienną dietę, jeśli chcemy wzmocnić nasze naturalne mechanizmy obrony przed rakiem. SOL 8 W swojej książce David ServanSchreiber wyjawia, że sam był dotknięty chorobą. Piętnaście lat temu usłyszał diagnozę: rak mózgu. Operacja, chemioterapia. – Tradycyjne leczenie uratowało mi życie – przyznaje. Ale nie chciał na tym poprzestać. Zaczął studiować stosowną literaturę i odkrył, że można pomóc swemu ciału w walce ze stanami zapalnymi będącymi pożywką dla kom ó r e k r a k o w y c h . – Obserwujemy prawdziwą rewolucję związaną z sukcesem tej książki. Wreszcie Francuzi zainteresowali się możliwościami zapobiegania nowotworom – twierdzi Dominique Maraninchi, dyrektor Narodowego Instytutu Raka (INCA). – Trzeba zatem iść tą drogą z determinacją, niech lekarze się do tego przyłączą. Ale należy rozwijać prewencję globalną, ponieważ lepsze odżywianie niczemu nie służy, jeśli nadal się pali lub pije – podkreśla dyrektor INCA. – Nadszedł odpowiedni moment na przeprowadzenie szerokiej kampanii społecznej informującej o związku raka z odżywianiem – uważa David Khayat, profesor onkologii i były dyrektor INCA. Na swojej stronie internetowej David Servan-Schreiber podaje przepis na "antyrakowe" śniadanie: ekologiczne jabłko, naturalny jogurt z mleka sojowego, "bez cukru i utwardzonych olejów", odrobina syropu z agawy, zmielone ziarna lnu oraz imbir. Dlaczego właśnie imbir? Ponieważ, jak zapewnia autor, "molekuła zawarta w tym korzeniu przyczynia się bezpośrednio do śmierci komórek rakowych". Mat.internet Masażery w Klinice Rehabilitacji w Białymstoku. W Białymstoku bardzo kompleksowo traktuje się osoby z problemami mowy. To tutaj w Klinice Rehabilitacji Uniwersytetu Medycznego, zespół pod czujnym okiem dr hab.n.med Anny Kuryliszyn– Moskal, opracowuje program, w którym masażery są pomocne w rehabilitacji mowy u pacjentów nie tylko laryngektomowanych. Jak postępują prace w tym kierunku, będziemy pisać Aparat do mierzenia poziomu ciśnienia zwieracza ust przełyku w Białymstoku. Na zdjęciu od lewej: Diana Moskal– asystent, Wojciech Musialik-Cyberbiomed , Bożena Kosztyła– Hojna, kierownik Zespołu, Konsultant Wojewódzki ,Joanna Kasperuk– asystent, Dawid Falkowski– asystent. Odwiedziliśmy 24 sierpnia tego roku Zakład Fonoaudiologii i Logopedii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. To tutaj pacjenci laryngektomowani mogą poddać się nieodpłatnie profesjonalnym badaniom poziomu zwieracza ust przełyku, tak bardzo potrzebnego do ustalenia rehabilitacji i wykluczenia ewentualnej wznowy .Poniżej podajemy numer telefonu, pod którym można zasięgnąć informacji. (SF) w kolejnych wydaniach. W następnym wydaniu zapraszamy na rozmowę z dr hab. n. med. Anną Kuryliszyn– Moskal, specjalistą chorób wewnętrznych i reumatologii, kierownikiem Kliniki Rehabilitacji, o jej życiu prywat- Na zdjęciu: nym.(SF). Pacjentka w czasie badania. SOL 17 Panie, które zostały poddane operacji usunięcia krtani, bardzo trudno przystosowują się do nowych warunków życiowych. Najtrudniej jednak przychodzi wywołanie ructusu potocznie zwanego odbiciem. Trudno też korzystać z krtani , która daje tak bardzo różniący się od normalnego głosu ton, niemalże nie z tej ziemi. Jeśli już Pani przekona się do korzystania z krtani elektronicznej, to bardzo często jej wygląd daje dużo do życzenia. A wszyscy doskonale wiemy, że dla kobiety wygląd jest czynnikiem bardzo ważnym. Kobiety to estetki. Prezentujemy dzisiaj kilka wzorów krtani elektronicznych , które można dostosować kolorystycznie i tonem głosu dla każdej z pań według jej życzenia. Krtanie te w całości refundowane przez NFZ. Nic do nich nie dopłacamy. I zdecydowanie podważam opinię, że osoby, które nauczą się mówić krtanią elektroniczną, nie nauczą się mówić głosem przełykowym. Z doświadczenia wiem, że po wyjściu ze szpitala, łatwiej nawiązują kontakt i chętniej jeżdżą na naukę mowy do przychodni. Obok również tzw. apaszki osłonowe, które bardzo skutecznie maskują „dziurę” w szyi, dostępne w różnych kolorach (SF). SOL 16 Pan Jerzy W poprzednim wydaniu pisaPrudlo liśmy o Panu jest osobą Julianie, który gektomood 19 lat nie waną. widzi. Teraz Był opero- został poddany wany w ro- laryngektomii. Dzisiaj jest już po ku 2009 . operacji, na 9 września ma umóBardzo dowioną wizytę w Wojewódzkim brze zna jęCentrum Onkologii w Opolu. Obecnie jesteśmy na etapie załazyk niemiectwiania dla Pana Juliana orzeczeki i francunia o niepełnosprawności, boski. Będzie wiem takiego nie posiadał. Ale tłumaczył Pan Julian oprócz tego, że nie artykuły z widzi, nie mówi obecnie, to na czasopism dodatek cierpi na wiele innych wydawadolegliwości. Mieszka sam, ma nych w tylko zimną wodę i ubikację na Niemczech i dworze. Pomaga mu siostra, któwe Francji, ra niestety ma również duże prodla i o laryngektomowanych. blemy ze zdrowiem. Pan Julian Nawiązał również kontakt i nie ma zbyt dużej motywacji do współpracę z redakcjami tych życia. Ale może wspólnymi siłaWydawnictw. Już w następnym mi postaramy się mu pomóc. wydaniu nowiny zza granicy. redakcja Postaramy się aby nasze artykuły również zamieszczane były w tych czasopismach. Czekamy na Wasze listy. Ciekawostki. Krtanie dawniej i dziś. Pierwsza z lewej to krtań elektroniczna produkcji CCCP, a pierwsza z prawej naszej rodzimej. Sybilla Fusiarz [email protected] SOL 9 Doktor Max Gerson "Uważam Gersona za jednego z największych geniuszy w historii medycyny." - Albert Schweitzer, laureat Nagrody Nobla "" HISTORIA Max Gerson (1881-1959) był lekarzem, cierpiącym na migrenę. Inspirując się pewnym artykułem z Włoch, opracował empirycznie dietę, przy której nie miał więcej napadów. Leczył nią swoich pacjentów z migreną. Jeden z nich przy okazji wyzdrowiał z gruźlicy skóry, po czym nastąpili dalsi pacjenci z tą chorobą. Doszło to do prof. Sauerbrucha (pierwszy wykonywał operacje na klatce piersiowej, wspomnienia wydane po polsku), ten dał Gersonowi do leczenia grupę 450 pacjentów z gruźlicą skóry. 446 zostało wyleczonych. Dalej rozszerzono z sukcesem wskazania na gruźlicę narządów wewnętrznych. [Wyleczono m. in. żonę Alberta Schweitzera z gruźlicy płuc z ogniskami wtórnymi w kościach (ponadto jego córkę z b. rzadkiej postaci czyraczności, a samego Schweitzera w wieku 75 lat z cukrzycy insulinozależnej, dożył do 91).] Gerson zauważył, że pacjenci z gruźlicą mieli mnóstwo chorób towarzyszących, i te się też leczyło! Doszedł do wniosku, że organizm posiada wystarczające możliwości samoleczenia, należy tylko je przywrócić. Czyni to właśnie jego dieta. TEORIA Nowotwór nie jest chorobą miejscową, a ogólnoustrojową. Yamagiwa i Ichigawa w l. 30-tych smarowali uszy królików smołami rakotwórczymi. Najpierw miało miejsce uszkodzenie narządów wewnętrznych, dopiero na końcu rozwijał się rak. Warburg stwierdził uszkodzenie enzymów utleniających w nowotworach. Aby przeżyć, komórki przechodzą na fermentację (energetykę beztlenową). W warunkach fermentacji potrafią tylko rosnąć i dzielić się [bez różnicowania]. Aktywność enzymów spada też w normalnych tkankach, przede wszystkim w wątrobie (histologicznie będącej długo bez zmian). Z komórek nowotworowych i niezmienionych ucieka potas i jod, wchodzi chlorek sodu i woda. Leczenie polega częściowo na odtworzeniu zasobów potasu w komórkach. (mat internet) SOL 10 Dla osób, które nie są w stanie wytworzyć mowy przełykowej alternatywą jest posługiwanie się protezką głosową. Umiejscowiona ona jest w tylnej ścianie tchawicy na wysokości otworu tracheostomijnego, łącząc światło tchawicy ze światłem przełyku. Wbudowana w protezkę specjalna zastawka zapewnia jednak drożność tej protezki tylko w jednym kierunku – od tchawicy do przełyku. Tym samym rezerwuarem powietrza, potrzebnego do powstania głosu mogą być, tak jak u osoby zdrowej, płuca – a jest to rezerwuar znacznie większy niż pojemność przełyku. Miejscem, w którym powstaje głos jest również wejście do przełyku, ale drgania tego miejsca są znacznie większe, stąd też głos protezkowy jest głosem bardziej dźwięcznym niż głos przełykowy. Zwiększone napięcie mięśni w okolicy wejścia do przełyku nie jest aż tak istotne jak przy mowie przełykowej. Wreszcie nie ma potrzeby koordynowania oddychania z przełykaniem, bowiem głos powstawać będzie w fazie wydechu, tak jak u osoby zdrowej. Jest jednak pewna niedogodność, związana z mową protezkową. Po pierwsze wymaga ona odpowiedniej szerokości otworu tracheostomijnego, pozwalającej funkcjonować bez rurki tracheotomijnej. Po drugie w fazie wydechu, czyli tworzenia głosu protezkowego, należy otwór tracheostomijny szczelnie zatkać (najczęściej palcem), aby powietrze w całości trafiło do światła protezki. Tak więc mowa protezkowa, w przeciwieństwie do przełykowej, wymaga zaangażowania jednej ręki pacjenta. Są dostępne specjalne nakładki na skórę szyi, które pozwalają na swobodne mówienie głosem protezkowym bez konieczności przytykania otworu tracheostomijnego, ale są one ciężkie, często się odklejają od skóry, a ponadto wymagają codziennego wymieniania specjalnych filtrów, co w polskich warunkach sprawia, że jest to z powodów finansowych w zasadzie niedostępne. Protezki głosowe są generalnie dwojakiego rodzaju. Albo mogą być wymieniane samodzielnie przez pacjenta, albo muszą być wymieniane przez lekarza lub logopedę (oczywiście w warunkach ambulatoryjnych). Te drugie są znacznie powszechniejsze, zapewniają bowiem większą szczelność protezki w ścianie tchawiczo-przełykowej, a brak takiej szczelności prowadzi do przecieku śliny i płynów wokół protezki, uniemożliwiając posługiwanie się protezką. dr n. med. J. Jakubiszyn SOL 15 Pan Ryszard Łuczko miał wykonaną laryngektomię 13 listopada 1993 roku w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu. Po operacji naświetlania i rehabilitacja. Wszystko trwało do 14 lutego 1994. W kwietniu 1994 roku wykonano u Pana Ryszarda kanał z otworu tracheotomijnego do przełyku (dostosowany do wielkości protezki głosowej). W maju 1994 została założona pierwsza protezka. Cały miesiąc minął do momentu kiedy ukształtował się otwór, potem można było rozpocząć naukę mowy przy użyciu protezki głosowej, opanować technikę mówienia. Nie było najmniejszego problemu? - Dochodziłem do tego metodą prób i błędów. Jednak trochę trwało zanim nauczyłem się bardzo dobrze mówić, bo przecież mówić umiałem już po założeniu protezki. Najważniejszą rzeczą jest utrzymanie drożności kanału i higiena protezki. Zostałem bardzo dokładnie przeszkolony pod względem obsługi, zakładania, wyjmowania tzn. wymiany protezki. Słyszałem, że są i takie, które trzeba wymieniać w warunkach szpitalnych, ale mnie to nie dotyczy. Jest to poważna zaleta tego typu protezki, którą ja mam, że w każdej chwili mogę ją wyczyścić i sam założyć. W ten sposób jakby jest to bardziej higieniczne. Oczywiście jestem pod stałą kontrolą lekarską, kontroluję swoje zdrowie u laryngologa i onkologa. Tak po prostu, dla własnego bezpieczeństwa, tak jak każdy chory powinien. W celu nawilżania stomy stosuję takie same preparaty jak wszyscy po laryngektomii. - Co Pan robił zawodowo przed operacją? - Jestem mgr inż. budownictwa, dalej pracuję zawodowo, jestem konstruktorem. Nie przeszkadza mi protezka w niczym, wręcz odwrotnie . Tym bardziej w takich warunkach jak ja pracuję jeszcze bardziej się sprawdza, kurz i pył zawsze można usunąć z protezki. SOL 14 - Jak często musi pan zmieniać protezkę? - Praktycznie od 13 lat miałem dwie, na zmianę. Ale teraz już nie ma na naszym rynku protezek tamtego producenta, którego była moja pierwsza protezka. Ale na szczęcie są takie, które można łatwo dopasować. I tak samo jak te poprzednie doskonale się spisują. - Jakie to są koszty? - Ok. 200- 300 zł. - Nie chciałby Pan spróbować założyć taką, której nie trzeba wyjmować, myć. Praktycznie w Pana przypadku należy bardziej dbać o higienę stomy. - Nie zastanawiałem się nad tym. Ale, wiem że nie jest to dla mnie żadne utrudnienie. Wręcz odwrotnie, mogę ją umyć, odkazić, założyć inną. Mam przecież dwie na zmianę. Zresztą, czasami nawet tak jest, że przez kilka dni po kolei śpię z protezką, ale dla bezpieczeństwa staram się ją jednak zdejmować i zakładać na noc specjalną wkładkę. - Gdzie można nabyć protezki? W aptece? U przedstawiciela handlowego, który jest do dyspozycji 24 godziny na dobę. Gdyby coś nie pasowało, można dzwonić i zgłaszać ewentualne uwagi. - Życzymy zdrowia. Założenia diety Gersona Doktor medycyny Max Gerson w młodości cierpiał na silne migreny, na które nie było lekarstwa. Wówczas, gdy tytułem eksperymentu zastosował u siebie restrykcyjną dietę wykluczającą sól, tłuszcz, produkty konserwowane, wędzone, a opartą na świeżych owocach i warzywach, dolegliwości migrenowe ustąpiły. Od tego czasu zaczął zalecać dietę przeciw migrenową swoim pacjentom, obserwując wyleczenie szeregu także innych chorób takich jak: gruźlica skóry, zapalenie stawów, choroby serca, cukrzyca, niewydolność nerek, choroby zwyrodnieniowe, a także nowotwory. Doktor Gerson w Instytucie w Teksasie wyleczył swoją metodą ponad 50 osób cierpiących na różne nowotwory (często z przerzutami) takie jak czerniaki, raka: okrężnicy, kości, płuc, mózgu, prostaty, piersi, trzustki, ziarnicę, nie operacyjnego raka jajnika i inne. Założeniem metody leczenia jest istnienie przyczynowego związku między dostającymi się do organizmu m.in. wraz z dietą zanieczyszczeniami środowiskowymi – toksyny, chemikalia, leki, niektóre pokarmy, a osłabieniem funkcji układu immunologicznego. Terapia Gersona uzupełnia niedobory witamin, minerałów, enzymów i innych składników pokarmowych przez spożywanie świeżych organicznie wyhodowanych owoców, warzyw i soków. Toksyczne resztki są eliminowane przez bezpieczną i skuteczną detoksykację. Naturalna obrona organizmu jest pobudzana i przywracana do zdrowia. Uszkodzone, czy zniszczone tkanki i układy ulegają regeneracji. Przez okres 6 – 12 tygodni zaleca się dietę ograniczoną do owoców, liści i warzyw w postaci wyciskanych na świeżo soków, lub spożywanych w postaci naturalnej, lub sałatek, albo duszonych w sosie własnym. Dopuszcza się również spożywanie ziemniaków, potraw z płatków owsianych, chleba żytniego bezsolnego, zupy Hipokratesa. Nie solić, jeść wszystko świeże. Po tym okresie można włączyć białko zwierzęce w postaci chudego sera bez soli, lub naturalnego jogurtu. Ta dieta jest podstawą leczenia. Warunkiem jest wykluczenie sodu i spożywanie maksymalnie dużej ilości potasu. Jest ona łatwo i szybko trawiona. W niewielkim stopniu stymuluje metabolizm, natomiast pobudza eliminację substancji trujących i produktów pośrednich przemiany materii. Ilość kalorii jest mniejsza i organizm trawi każdy posiłek szybciej. Pacjenci mogą jeść i pić dowolne ilości (nawet dodatkowo w nocy). Dieta Gersona jest naturalna, wysoko witaminowa, bogata w płyny, minerały, enzymy i inne substancje bioaktywne, uboga w sód i tłuszcz. Uwaga! Dietę i inne zalecenia kuracji Gersona należy wykonywać pod kontrolą doświadczonego lekarza! Prawda jest taka, że jeżeli nie stać cię, by udać się do jednej z klinik Gersona (za 2 tygodnie pobytu w węgierskiej klinice trzeba zapłacić 4 tys. euro), gdzie będziesz znajdował się pod fachową opieką medyczną, to działasz na własną rękę. Nim podejmiesz jakąkolwiek decyzję poznaj jak najdokładniej zasadę funkcjonowania tej terapii – jej zalety, wady, skutki uboczne, zagrożenia, oraz specyfikę twojej własnej choroby. Dociekaj, pytaj, szukaj, tak długo, aż nie nabierzesz całkowitej pewności że chcesz się tego podjąć. Niech potężna moc Natury, drzemiąca w świeżych owocach i warzywach będzie z Tobą i prowadzi Cię tam dokąd zmierzasz :) Sybilla Fusiarz (Bariery 2008) SOL 11 Artykuł przedstawia rozmowę z naszym bohaterem (po laryngektomii) w maju 2008 i dziś w sierpniu 2010. Zapraszam do lektury. Sybilla Fusiarz Na pierwszy rzut oka wygląda na osobę w pełni sprawną. Niew y s o k i , uśmiechnięty mężczyzna, na szyi ma zawies zone urządzenie przypominające mały mikrofon. Gdy się przedstawiał, przyłożył go do szyi. Wtedy wydobył się dziwny elektroniczny dźwięk. - „Nie jest to dźwięk miły dla ucha, ale dzięki tej krtani elektrycznej mogę mówić w słyszalny dla otoczenia sposób” - tłumaczy Edmund Czapliński (dla znajomych Mundek). Wszystko zaczęło się w 1993 roku. Lekarze stwierdzili u mnie raka krtani. „To był dla mnie wyrok śmierci” wspomina Mundek. Dla większości pacjentów taka diagnoza to szok, świadomość, że jest się bliżej końca. Pojawia się bezradność, smutek i pytanie: "dlaczego ja?". - Choć lekarze zapewnili mnie, że wszystko będzie w porządku, pożegnałem się z rodziną - mówi. Operacja się jednak udała. Pacjenta poddano częściowej laryngektomii, czyli amputowano mu jedną ze strun głosowych. Drugą dostosowano do tego, by chory mógł mówić. Miałem zapewnienia ze strony lekarzy, SOL 12 że po operacji nie stracę głosu. Nie wierzyłem w to. Z personelem porozumiewałem się dzięki kartce papieru i ołówkowi. Nawet nie próbowałem wypowiedzieć choć jednego słowa, bo po co? - opowiada Mundek. "Mówić nie umiesz"? Sytuację zmienił ordynator Kochanowski, który podczas obchodu zapytał Mundka o samopoczucie. - Od razu sięgnąłem po kartkę i długopis. Lekarz z uśmiechem na twarzy zapytał mnie czy nie potrafię mówić? Kazał mi zakryć pooperacyjny otwór w szyi i zacząć mówić. To było niesamowite, kiedy usłyszałem swój głos, nie potrafiłem uwierzyć, że jednak mówię. Było to dla mnie bardzo silne przeżycie - wspomina z przejęciem Mundek. Dzięki rehabilitacji pan Edmund mówił normalnie, jedynym skutkiem ubocznym była mała chrypka. Rana po operacji szybko się zagoiła. Przed zdiagnozowaniem pracował jako inżynier, miał pod sobą pracowników. Po operacji przyznano mu rentę inwalidzką. Wtedy postanowił rozkręcić własny interes. Od 15 lat jest właścicielem sklepiku osiedlowego, który prowadzi do dziś. Druga diagnoza. Osoby po laryngektomii muszą systematycznie chodzić na wizyty do lekarza. Również pan Edmund poddawał się rutynowej kontroli. Podczas listopadowej wizyty w zeszłym roku usłyszał kolejną diagnozę: nawrót nowotworu. - Byłem w szoku, nic mnie nie bolało, czułem się bardzo dobrze - mówi. Lekarze podejrzewają, że przyczyną nawrotu choroby mogło być silne przeżycie emocjonalne. W zeszłym roku zmarła żona pana Edmunda, bardzo mocno przeżył jej śmierć. Konieczna była na- tychmiastowa operacja. W grudniu pan Edmund został poddany całkowitej laryngektomii, czyli usunięcie całego aparatu mowy. - Spanikowałem. Nie zgadzałem się na operację. Chodziłem za lekarzami i nakłaniałem ich, by poddali mnie naświetlaniu. Prawie mi się to udało, gdyby nie pani doktor Jakobi- Róż, to ona wykonała wcześniejszą operację. Uzmysłowiła mi, że naświetlanie nie tylko niszczy komórki rakowe, ale również pozostałe. Będę strasznie cierpiał, a i tak na 90 procent trafię na stół operacyjny opowiada Mundek i dodaje: - Jestem jej bardzo wdzięczny, że przekonała mnie do operacji. Liczne zmiany. Po operacji pan Edmund stracił zupełnie głos. Obecnie korzysta z krtani elektronicznej jednocześnie ucząc się głosu przełykowego. - Potrafię wypowiedzieć pojedyncze wyrazy, ale nie odpuszczam - opowiada. Głos przełykowy to jeden z rodzajów mowy zastępczej. - Jeżeli inne osoby mogły się jej nauczyć, to dlaczego nie ja? Postanowiłem mówić bez ciągłego ładowania baterii - mówi z uśmiechem. - Nie odczuwam zapachów, utraciłem też częściowo zmysł smaku. Byłem i jestem smakoszem, ale dziś bardziej pamiętam smaki niż je odczuwam - mówi Mundek. Życie jest piękne. Pan Edmund jest wesołą osobą, ciągle żartuje i się uśmiecha. - „Odzyskałem pogodę ducha. Nadal prowadzę swój sklep. Moi klienci już się przyzwyczaili do specyficznego dźwięku towarzyszącemu mojemu głosowi”. Jak sam mówi, dużo zawdzięcza oso- bom w Stowarzyszeniu w Opolu. Mimo choroby Mundek nadal potrafi się cieszyć z życia. Poznał kobietę, która teraz jest jego partnerką. Plany na przyszłość? Moje marzenia niczym nie różnią się od marzeń innych ludzi mówi. - Być zdrowym, patrzeć jak moje wnuki dorastają i żyć tak jak teraz: pełnią życia. „Bariery w świecie niepełnosprawnych” maj 2008 Dwa lata później. Dzisiaj Mundek mówi głosem przełykowym. To ciężka praca, ale sukcesywne ćwiczenia dają pozytywne efekty. Nie tylko Mundek jest tego dowodem. Osobiście znam wielu laryngektomowanych, którzy się nie poddają. Nie wystarczy tylko przyjeżdżać na naukę mowy, trzeba jeszcze dużo ćwiczyć w domu wg wskazówek logopedy. Mundkowi gratulujemy. Redakcja. Wzmacniacze mowy Alarm osobisty SOL 13
Podobne dokumenty
Osoby po operacji usunięcia krtani zapraszamy na bezpłatne
Osoby po operacji usunięcia krtani zapraszamy na bezpłatne
Bardziej szczegółowoBez krtani można mówić! „LECZENIE W
Uwaga! Praca dla laryngektomowanych. Wydawca miesięcznika „Laryngektomia, czyli życie bez krtani” zatrudni osoby laryngektomowane. Dzwoń już teraz. Nie ma znaczenia gdzie mieszkasz, ta praca jest ...
Bardziej szczegółowo