Recenzja "Kota Murmurando"

WiMBP
Recenzja "Kota Murmurando"
12.12.2008.
Jak byæ potworem…
A chcia³o by siê, aby dzieci by³y mi³e i grzeczne i takie s³odkie? Chcia³o by siê, ale tak nie jest! To ma³e potwory!
Ma³e, zielone potwory! Taka jest prawda i ja zarêczam, ¿e tak jest!
Potworne potwory co robi±: ,, £uuu!!!” i s± przestrasznie straszne! Nie ¿yczê Wam spotkania z nimi, zw³aszcza
kiedy jest ciemno i za oknem wieje wietrzysko! Lubi je tylko pewien KOT – Kot Murmurando, taki Kot mieszkaj±cy
na ksiê¿ycu… po pewnej przygodzie z miseczk± mleka…
Zagmatwane to wszystko, ale ju¿ t³umaczê!
Potwór Zielony mieszka sobie w ksi±¿ce o Kocie Murmurando i jest ma³ym horrorkiem na podwieczorek.
Ca³a grupa starszaków by³a potwornie rozbawiona, gdy z czytania ca³a historia potworowata mog³a staæ siê ¿yw±
inscenizacj±. I oto na mi³ych buziach pojawi³y siê grymasy, z których ¶miaæ siê nie wypada! Oto straszne ruchy i
straszne okrzyki i nawet straszenie nie do wiary!
Ale nie to by³a zabawa, zabawa polega³a na tym, ¿e w ka¿dym z nas jest taki potwór i zmienia siê czasem w grzeczne
dziecko!
,,Co na to potwór? Oko mu siê ¶wieci,
Bo strasznie wprost lubi dzieci.
Raz ca³kiem straszny wiêc, raz uczesany,
Zajêcie ma na dwie zmiany.”
Magdalena Piotrowska
bibliotekarz nadzoruj±cy DKK
w Starym Kisielinie
http://old.wimbp.zgora.pl
Kreator PDF
Utworzono 2 March, 2017, 22:20