pobierz plik pdf

Transkrypt

pobierz plik pdf
W każdej firmie powstają utwory Przedsiębiorcy mogą nawet nie wiedzieć, że prowadząc działalność gospodarczą tworzą utwory. Programy komputerowe, znaki towarowe, linie produkcyjne a nawet specyfikacja istotnych warunków zamówienia to dzieła podlegają ochronie praw autorskich. dr Szymon Byczko* Stwierdzenie, że dzisiejsza działalność gospodarcza coraz częściej oparta jest o dobra niematerialne, jest truizmem. Obecnie to wynalazki, użyteczne rozwiązania, ładne i pomysłowe wzornictwo czy też po prostu sprawna organizacja działalności są motorem sukcesu w większym stopniu niż dobra materialne. Dość powszechnie wskazuje się na niski poziom wykorzystania tego typu wartości w polskiej gospodarce, wpływający na jej niską innowacyjność. Pojawia się jednak pytanie, czy w rzeczywistości mamy do czynienia z niską innowacyjnością polskich przedsiębiorców, czy raczej problem leży w nieumiejętności wykorzystania dóbr intelektualnych stworzonych w ramach prowadzonej działalności? A może przedsiębiorcy nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że wytworzyli dobra, które zasługują na ochronę? Taka nieświadomość może prowadzić do bezpowrotnej utraty cennych składników przedsiębiorstwa poprzez zaniechanie ich należytej ochrony prawnej. Po to jednak by zastosować odpowiedni mechanizm ochronny, trzeba mieć świadomość, że istnieje dobro niematerialne, zasługujące na ochronę. Następnie konieczne jest poznanie zasad i granic tej ochrony. Zastanówmy się nad tym zagadnieniem na przykładzie praw autorskich do utworu. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 1994 r. określa jako utwór: „każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia (...)”. Jak widać ustawa nie stawia zbyt wysokich wymagań wobec tej kategorii dobra niematerialnego. Utwór wymaga działalności twórczej autora, a wiec wyraźnej oryginalności, samodzielności, inwencji twórczej. Nie musi to być jednak dzieło o charakterze przełomowym. W końcu, obok Mony Lisy istnieją miliony obrazów, których prawa autorskie nie są w niczym słabsze od praw Leonarda da Vinci. Ochrona utworu zaczyna się od momentu jego ustalenia, czyli od chwili, w której przybiera on taką formę, że można określić jego charakterystyczne indywidualne cechy. Nie oznacza to wcale, że utwór musi być ukończony ‐ to może nawet nigdy nie nastąpić, nie uszczuplając jednak praw twórcy. Na koniec, ustawa nie wymaga tego, by utwór miał z góry ustalone przeznaczenie czy też dającą się określić wartość. Tworzywo, w jakim utwór będzie wykreowany może być dowolne, może to być obraz, rzeźba, utwór literacki, film, melodia... Przedsiębiorca tworzy utwory Należy zastanowić się nad użytecznością tej wiedzy w działalności gospodarczej, która przecież nie kojarzy się z działalnością artystyczną. Wbrew obiegowemu pojęciu także w toku prowadzenia działalności gospodarczej mogą powstawać najróżniejsze utwory, pozostające pod ochroną prawa autorskiego. Najbardziej oczywistym przykładem są programy komputerowe, do których stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie utworów literackich. Ale przecież utworami mogą być (niezależnie od późniejszej lub równoległej ochrony przy pomocy innych środków prawnych) projekty znaków towarowych, stylistyka linii produktów, charakterystyczne elementy wzornictwa. W przypadku tych dóbr, ochrona przy pomocy prawa autorskiego jest o tyle cenna, że może być udzielona jeszcze na etapie przygotowywania projektu, przed dokonaniem rejestracji znaku towarowego lub wzoru przemysłowego. Utworami mogą być także wszelkie katalogi, foldery reklamowe, strony internetowe... Co ciekawe, za utwory podlegające ochronie uznaje się obecnie w orzecznictwie sądowym także indywidualne prace o przeznaczeniu komercyjnym, nie posiadające walorów estetycznych, jak na przykład specyfikacja istotnych warunków zamówienia, opisana w ustawie o prawie zamówień publicznych. Ochrona praw autorskich jest o tyle wygodna, że powstaje z chwilą ustalenia utworu automatycznie, bez konieczności dokonywania jakichkolwiek zgłoszeń czy rejestracji. Prawo chroni dwie grupy uprawnień twórcy: uprawnienia niemajątkowe i uprawnienia majątkowe. 70 lat od śmierci Uprawnienia niemajątkowe dotyczą więzi osobistej twórcy z utworem, a najważniejsze z nich to prawo do wskazania autorstwa, oznaczenia utworu swoim nazwiskiem (lub do jego nie oznaczenia) oraz prawo do upublicznienia utworu. Uprawnienia majątkowe, jak łatwo się domyślić, dotyczą czerpania komercyjnych korzyści z autorstwa. O ile prawa niemajątkowe są nieograniczone czasowo, to prawa majątkowe wygasają po upływie 70 lat od śmierci twórcy albo od pierwszego rozpowszechnienia utworu. Autor ma prawo wyłącznego czerpania korzyści majątkowych z wytworzonego przez siebie utworu, zarówno poprzez korzystanie z niego, jak i poprzez odpłatne udostępnianie innym. Jego prawo jest chronione przed wszelkimi naruszeniami, może on żądać zaniechania naruszenia praw, usunięcia skutków tego naruszenia a także odszkodowania od osoby, która bezprawnie narusza prawa autorskie. Przypisywanie sobie autorstwa cudzego utworu stanowi przestępstwo i może spotkać się z sankcją prawnokarną. Ważnym aspektem ochrony praw autorskich jest jej międzynarodowy wymiar. Wynika to z tego, że prawa autorskie są chronione w poszczególnych państwach poprzez ustawy, które odzwierciedlają treść konwencji międzynarodowych, tworzących globalny ład na gruncie prawa autorskiego. W ramach działalności gospodarczej sama jedynie bierna ochrona posiadanych praw autorskich nie jest zazwyczaj rozwiązaniem satysfakcjonującym, niejednokrotnie przedsiębiorcy poszukują dróg do uzyskiwania korzyści także poprzez odpłatne udostępnianie tych praw innym. Creative commons Trzeba pamiętać o dwóch podstawowych zasadach. Wszelkie umowy pozwalające na korzystanie z autorskich praw majątkowych muszą być zawarte w formie pisemnej. Ustne porozumienia w tym zakresie nie będą wiec wystarczające. Po drugie, zawsze należy wskazać na pole eksploatacji, w którym będzie odbywało się korzystanie z cudzych praw autorskich. Samodzielne skonstruowania umowy licencyjnej nie jest oczywiście rzeczą łatwą, na szczęście jednak można skorzystać z profesjonalnych propozycji skonstruowanych na użytek powszechny. Dla osób, które chcą bezpiecznie udostępniać własne utwory lub korzystać bezpiecznie z utworów innych autorów można polecić międzynarodowy projekt creativecommons. Ma on na celu udostępnienie narzędzi do zarządzania prawami autorskimi i ułatwienie wspólnego korzystania i wymiany tych praw. Wprawdzie projekt ten nie jest nastawiony na działalność komercyjną, ale pozwala na bezpłatne korzystanie z wzorców umów licencyjnych użytecznych także dla przedsiębiorców. Projekt creativecommons pozwala na uzmysłowienie sobie tego, że prawa autorskie są wszędzie wokół nas, powstają w każdej chwili w ogromnej ilości. W końcu każe wykonane zdjęcie może być utworem. Pozwala także zrozumieć, że zarządzanie tymi prawami nie jest wcale takie trudne. *Dr Szymon Byczko wykłada na studiach Executive MBA w PAM Center oraz w Katedrze Prawa Gospodarczego i Handlowego Uniwersytetu Łódzkiego. Jest adwokatem. 

Podobne dokumenty