NAUCZYCIELE RODZICOM
Transkrypt
NAUCZYCIELE RODZICOM
PINOKIO PISMO DLA UCZNIÓW I RODZICÓW, NR 8, Czerwiec 2007 NAUCZYCIELE RODZICOM LIST DO TATY Wiem, że dzień mojego przyjścia na świat był dla Ciebie bardzo trudny… Za nami i przed nami pewnie jeszcze wiele ciężkich dni i trudności, ale wierzę w Ciebie Tato. Jesteś moim Tatą, moim wzorem. Może nie potrafię tego okazać, ale jestem dumny, że to właśnie Ty nim jesteś. Może nie jestem taki jak sobie wymarzyłeś… Może są chwile, kiedy chciałbyś żebym był kimś innym… Czasem zupełnie nie przypominam innych dzieci i pewnie zastanawiasz się czy nie pochodzę z innego świata… Tak, mam swój świat. Bywa, że czuję się w nim samotny. Kiedyś Cię do niego zaproszę i będziesz mógł bardziej mnie zrozumieć. Czasami Cię złoszczę, źle się zachowuję, ale proszę – przytul mnie czasem, nie jestem ze szkła. Nie uciekaj ode mnie bo bardzo Cię potrzebuję. Lubię, kiedy się ze mną bawisz. Chciałbym, żebyś czasem czuł się ze mnie dumny, chociaż moje sukcesy są takie małe… Czasami jestem niegrzeczny bo jest mi źle, boję się, albo chcę, żebyś mnie zauważył. Nawet jeśli moje zachowanie jest złe to nie znaczy, że ja jestem zły. Może zdarzy się tak, że nigdy nie spełnię Twoich oczekiwań… Ale jestem Twoim dzieckiem i bardzo chcę Ci napisać to, czego nie mogę Ci powiedzieć: wiem, że to nie najłatwiejsza rzecz pod słońcem, ale Tato… Kochaj mnie takiego jakim jestem. W imieniu uczniów napisała: Agnieszka Kulczyna 3 PINOKIO PISMO DLA UCZNIÓW I RODZICÓW, NR 8, Czerwiec 2007 POZWÓLCIE DZIECIOM PRZYCHODZIĆ DO MNIE (MK 10, 14) Kościół w wielu swoich dokumentach mocno podkreśla posłannictwo rodziców, jako „pierwszych i głównych wychowawców”. Rodzice wprowadzają dziecko nie tylko w sferę wartości ludzkich, ale także w sferę wartości duchowych. Odgrywają podstawową rolę w pierwszym przekazie wiary i zapoczątkowaniu chrześcijańskiego życia dzieci. Jan Paweł II określił ich, pierwszymi katechetami swoich dzieci. Katecheza w szkole ma towarzyszyć rodzicom, na drodze religijnego wychowania dzieci. We współczesnej terminologii katechetycznej nauczanie osób niepełnosprawnych intelektualnie zostało nazwane oligokatechezą lub też katechezą osób szczególnej troski. Katecheza umożliwia dziecku uczestniczenie w życiu wspólnoty Kościoła, daje mu szansę zaistnienia i utożsamiania się z osobami wierzącym, wyrażania własnych postaw i przeżyć religijnych. W codziennym życiu i działaniu przejawia się religijność, która nie jest wyłącznie wiedzą intelektualną. Dzieci specjalnej troski, swą wiarę w Boga wyrażają w sposobie odnoszenia się do drugiego człowieka. Dlatego wychowanie religijne łączy się z kształtowaniem postaw i zachowań społecznych ukierunkowanych na dobro innych ludzi, motywowane miłością. Istotne jest również otoczenie dzieci, ponieważ przez miłość do tych, którzy je kochają, czują się bardziej kochane przez Dobrego Boga Ojca. Należy pamiętać, że oprócz zamierzonego działania rodziców, wychowawców, katechetów, działa także Bóg, Który wspiera swoją łaską. Jego działanie szczegól nie jest odczuwa ne w Sakrame ntach. Podejmuj emy wysiłek, aby poprzez ustalenie i wypracowanie indywidualnego podejścia do każdego dziecka, umożliwiać mu uczestnictwo w życiu sakramentalnym. Szczególnie radosne w życiu szkoły są te dni, kiedy na naszej comiesięcznej Mszy Świętej, nasi uczniowie przystępują do sakramentów. We wtorek 15 maja bieżącego roku, kolejna grupa dziesięciorga uczniów przystąpiła do I Komunii Świętej. Piękna uroczystość została uwieczniona przez zdjęcia i kasety. Czy ten ślad będzie jedyny? Odpowiedź jest zapisana w sumieniach rodziców. Przygotowała: Iwona Jonderko (katechetka) 4 PINOKIO PISMO DLA UCZNIÓW I RODZICÓW, NR 8, Czerwiec 2007 SONDA Poprosiliśmy uczniów o odpowiedz na pytanie: Jak spędzasz czas w domu? Paweł: W domu? Ja gram na komputerze. Oglądam telewizor. Lubię bajki. Filmy też. Na przykład „Rabin Jakub”. Jeszcze jeżdżę na rowerze. Michał: Lubię bawić się z psem. On się nazywa Maja. Szczeka. Oglądam telewizję. Rozmawiam z tatą o samochodach. Częściej rozmawiam z mamą. Nie pamiętam o czym. Chciałbym iść na dwór. Wczoraj mówiłem tacie ale potem zaczęło padać. Kamil: Nie pamiętam. Nie mogę powiedzieć. Po chwili namysłu: Rozmawiam z mamą o ważnych interesach. Rożnych ważnych interesach. Z tatą tez rozmawiam przez słuchawkę. Bo tata dzwoni, trzeba odebrać, wtedy porozmawiać z nim. Tatuś jest w Niemczech. Mam komputer a Kasia ma laptopa. Gram na komputerze też. Zawsze. Mam ulubione gry. Kasia mi z Internetu zdjęła. Na spacery nie chodzę nie bardzo. Nie bardzo lubię chodzić na spacery. Krzysztof: Chodzę do kina. Z psem na spacer do lasu. Bawię się z mamą w kawały. Justyna: Sprzątom. Odkurzom, a co myślisz. Ida na dwór. Sama się bawia. Chodza z mamą i tatą na spacer. Nie powiem kaj. Oglądom telewizja; „Samo życie”, „Klan”, „Kiepskich”. Pisza listy. Chodza spać wieczorem. Darek: Tulę się. Ciągnę dziewczyny za włosy. Sandra: Chodzę na dwór. Bawię się zabawkami czasem. Mam małego braciszka Ja go huśtam. Rozmawiam z mamą o Gabrysi. Mama mówi żeby 5 posprzątać. W antryju. Sprzątam buty i ręczniki. Tata mówi żeby Jasia pohuśtać. Lubię się bawić plasteliną. Oglądam „M jak miłość”. Bajki lubi oglądać. Sama się bawię na podwórku. Kopię piłkę z Dawidem. Opalam się czasami. Lubię. Oglądam książki o Kubusiu Puchatku. Ja bym chciała wyjechać do pingwinów. Myśmy kiedyś razem byli na Helu. Tam są lody kręcone. A byłeś kiedyś w Kątach Rybackich? Tam jest fajnie, tam jest dużo jedzenia. No. Ja tam byłam długo. Chciałabym tam jeszcze jechać. No. Tam byto dużo zabawy. Ja tańczyłam. Tańczyłam z tatą. Kasia: Lubię oglądać telewizor. Piszę literki. Oglądam gazetę. Rozmawiam z mamą i tatą. O różnych rzeczach. Czasami lubię takie poważne rzeczy. O kobietach. By musiała pani posłuchać. Czasami są tematy takie poważne. Uczennica gimnazjum: Jem obiad. Wychodzę z psem. Potem gram na komputerze laptopnym. Oglądam telewizję; „Klan”, „M jak miłość”. Sprzątam. I ładnie się ubieram. Stoję przed lustrem jak robię fryzurę. Mam jedno marzenie, żeby w domu nikt się nie kłócił. Maciek: Chodzę na spacery z tatą, rozmawiam o polityce, o szkole. Zuzia: Czekam na wakacje. Robię tez coś innego. Czasem oglądam telewizję. Rysuję. Rozmawiam z mamą o mojej nowej szkole. Fajnie tam będzie. Słucham kaset. Mam ulubioną Arkę Noego. Przygotował: Mariusz Dudzik (uczeń III klasy gimnazjum) PINOKIO PISMO DLA UCZNIÓW I RODZICÓW, NR 8, Czerwiec 2007 MAMO ROZPOZNAJ SIĘ ! wystawa prac plastycznych Niedawno obchodziliśmy uroczyście w naszej szkole Dzień Matki. Uczniowie naszej szkoły w tych dniach podczas zajęć plastycznych podjęli próbę namalowania swojej ukochanej mamusi. Może uda się któreś z Mam rozpoznać siebie w zaprezentowanej poniżej galerii. 6 PINOKIO PISMO DLA UCZNIÓW I RODZICÓW, NR 8, Czerwiec 2007 7 PINOKIO PISMO DLA UCZNIÓW I RODZICÓW, NR 8, Czerwiec 2007 PODSŁUCHANE W domu Kasi Piotrowskiej Kasia jest uczennicą klasy III b gimnazjum, porusza się na wózku. Mama Kasi wpisuje do zeszytu jej „ powiedzonka". Zgodziła się udostępniać je gazetce. Bardzo dziękujemy i życzymy Kasi nastroju do przemyśleń j refleksji! *** Kasia do taty: Jak długo, tato, my się już znamy? *** Tata Kasi cierpiał z powodu nerwu kulszowego. Leżał i co chwilę postękiwał. Kasia po chwili obserwacji stanowczym głosem z ironią powiedziała: Tatuś to przecież tylko jedna noga...nie przesadzaj! *** Obserwując w milczeniu dalej tatę woła mamę i stwierdza: Wiesz mamusiu, faceci to taka podła rasa. Mama Kasi oburzona: Ależ Kasiu, jak możesz! Kasia: Chciałam powiedzieć podupadła rasa, no wiesz mamo, cholernie słaba chciałam powiedzieć. *** W trakcie festynu nad zalewem dzieci wsiadają na statek Jedno z nich trzyma balon. Chwila nieuwagi i balon niestety spada na wodę. Pani Ania przechyla się i chce wyciągnąć balon z wody. Druga pani mówi: Aniu, tylko nie wpadnij do wody. Na to Kasia: Rany Boskie, taka piękna kobieta! Przygotowała: Elżbieta Piotrowska i Teresa Rostkowska 8