Joseph Toynbee - otolog, naukowiec, filantrop
Transkrypt
Joseph Toynbee - otolog, naukowiec, filantrop
PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES 199 Joseph Toynbee – otolog, naukowiec, filantrop Joseph Toynbee – otologist, scientist, philanthropist Stanisław Betlejewski1, Andrzej Betlejewski2 SUMMARY Joseph Tonbee’s life’s work may be summarized in the words of William Wilde: “The labours and investigations of Mr. Toynbee have affected more for aural pathology than those of all his predecessors either in England or on the continent”. Some idea of the extent of his researches is given by the fact that he dissected some 2.000 ears. These preparations formed the Toynbee Collection in the Museum of the Royal College of Surgeons of England. He wrote the results of his researches in a catalogue that includes the description of 1.659 human ears. This catalogue forms the basis of modern otology for all time. This purely pathological catalogue was completed in 1860 with the publication of a more clinical book, “The Diseases of the Ear: their Nature, Diagnosis and Treatment”. Toynbee appears to have been the first to describe the pathological changes in otosclerosis. In his book “Diseases of the Ear” he described the condition clearly, recognizing “anchylosis of the stapes to the fenestra ovalis” in 136 temporal bones. He also aligned the subjective, visual and ausculatory tests for Eustacchian tubal patency which we use today. Adam Politzer wrote: “Toynbee was the first who realized in otology that therapeutic progress depends on the knowledge of anatomy”. But Toynbee was also active on other fields. Politzer, in his lecture in Vienna in 1914 said: “Toynbee was as outstanding a savant as he was a philanthropist. In addition to his scientific activity, he considered it a sacred task to dedicate his spare time to the improvement of living and health conditions of the poorer classes.” Tragic enough, Toynbee’s zeal for clinical experimentation went too far. Seeking to help his patients by devising a treatment to allay their tinnitus, he conceived the idea of introducing a mixture of chloroform and prussic acid into the tympanic cavity by means of Valsalva maneuver. When he made the first trial on July 7, 1866, with himself as a subject, he was found dead on the couch in his consulting room. Hasła indeksowe: Toynbee, ucho środkowe, patologia, otologia, historia medycyny Key words: Toynbee, middle ear, pathology, otology, history of medicine Zasługi Josepha Toynbee dla rozwoju otologii jako nauki są niewątpliwe. Dennis Pappas w swoim przeglądzie historycznym „Otology through the ages” [1] określa Josepha Toynbee mianem:„Founder of the Scientific Otology”. Simpson [2] i Roggenkamp [3] powołują się na słowa Wilde’a, który stwierdza: “The labour and investigations of Mr. Toynbee have affected more for aural pathology than those of all his predecessors either in England or on the continent” [2, 3]. Ale Adam Politzer w 1914 r., w swoim wykładzie wygłoszonym podczas otwarcia w Wiedniu „Toynbee Hall”, podkreśla jeszcze inne zasługi Josepha Toynbee. Tłumacząc dlaczego, wspomina o ojcu Arnolda Toynbee, którego imieniem nazwano osiedle dla biednych dzieci, ufundowane przez grupę żydowskich kobiet w Wiedniu, jako przyczynę podaje: „The reason why I included Joseph Toynbee, the father into the circle of my lecture is first in order to point out to what a great extent in our case the father’s moral and ethical characteristics were bequeathed to the son, and secondly to show that an intensive scientific activity can be linked together in harmony with a just as intensive philanthropic work” (tłumaczenie angielskie oryginalnego manuskryptu Politzera z 1914 r. napiOtolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9 sanego w języku niemieckim [4, 5]). Manuskrypt tego przemówienia obejmuje 22 strony, z których głównie siedem związanych jest z biografią Josepha Toynbeego i jego syna Arnolda. W swej książce „ Geschichte der Ohrenheilkunde” Politzer podkreśla jednak również pierwszeństwo i zasługi Toynbeego w badaniach ucha opartych na bazie anatomo-patologicznej: „From a clinical point of view, Toynbee’s work might seem out of date today, nevertheless it will be always a historical document of high value, as it is the first work about ear diseases on a pathologic anatomical basis” [5]. Jakie są więc największe zasługi Josepha Toynbeego? Joseph Toynbee urodził się w 1815 r. i nie ukończył 23 lat gdy został przyjęty do Royal College of Surgeons w 1838r., rok po fakcie wstąpienia na tron brytyjski królowej Wiktorii. Jego tragiczna śmierć w 1866 r. skończyła przedwcześnie niezwykle twórczą karierę. Był jednym z piętnaściorga dzieci bogatego farmera z Lincolnshire. W wieku 17 lat udał się do Londynu, gdzie stał się uczniem Williama Wade w Westminster General Dispensary w Soho. W tym samym czasie, w szkole medycznej St.George Hospital stał się pil- Otolaryngol Pol 2009; 63 (2): 199-203 ©by Towarzystwo Otorynolaryngologów – Chirurgów Głowy i Szyi Otrzymano/Received: 28.07.2008 Zaakceptowano do druku/Accepted: 19.09.2008 1 Katedra Zdrowia Publicznego Collegium Medicum im. L.Rydygiera w Bydgoszczy Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Kierownik: dr hab. med. K. Leksowski, prof. UMK 2 Oddział Otolaryngologiczny Szpitala Specjalistycznego im. F. Ceynowy w Wejherowie Ordynator: dr med. A. Betlejewski Wkład pracy autorów/ Authors contribution: wg kolejności Konflikt interesu/ Conflicts of interest: Autorzy pracy nie zgłaszają konfliktu interesów. Adres do korespondencji/ Address for correspondence: imię i nazwisko: Stanisław Betlejewski adres pocztowy: ul. Powstańców Wielkopolskich 23/20 85-090 Bydgoszcz tel. 0523417074 fax 0523417074 e-mail [email protected] 200 PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES Ryc. 1. Joseph Toynbee (1815–1866). nym studentem anatomii, wykazując duże zdolności w przygotowywaniu preparatów [3, 5]. Już we wczesnej młodości interesował się narządem słuchu. Gdy miał 21 lat, w „The Lancet” drukowano jego doniesienia, określane przez niego jako listy, dotyczące anatomii i fizjologii ucha. Jego badania, dotyczące nieunaczynionych tkanek (chrząstka stawowa, rogówka itp.), były powodem wybrania go, w wieku 26 lat, na członka Royal Society of London. Te doniesienia mają szczególne znaczenie z punktu widzenia historii medycyny, gdyż Toynbee opisał w nich, jako pierwszy, komórki rogówki [3]. Po zakończeniu tej pracy Toynbee poświęcił się tylko badaniom w zakresie otologii. Od początku wychodził z założenia, że główną przyczyną złej opinii, jaką miała chirurgia ucha, był brak badań patologicznych, a jedynym racjonalnym podejściem do zrozumienia i do leczenia chorób ucha są badania sekcyjne. Zdecydował więc przeprowadzać badania sekcyjne każdego dostępnego do takiego badania ucha. W okresie dwudziestu lat przeprowadził badania ponad 2000 kości skroniowych. Jego praca jako chirurga ucha, m.in. w zakładzie dla głuchych i niemych w Old Kent Road oraz w zakładzie dla niedorozwiniętych umysłowo w Earlswood, stworzyła szczególnie korzystne warunki do badań. Umożliwiła mu bowiem badanie preparatów osób, które wcześniej badał przyżyciowo. Otrzymywał również preparaty do badania od innych kolegów – lekarzy. W przedmowie wydanego w 1857 r. „A Descriptive Cataloque of Preparations Illustrative of the Diseases of the Ear” Toynbee pisze: “These dissections(…)justify me in expressing the hope, that they will be regarded as a solid basis, on which ultimately a complete system of aural pathology may be reached” [3]. Zbiór tych preparatów miał kluczowe znaczenie w pracy Toynbeego a także olbrzymie znaczenie dla dalszych badań m.in. dla von Tröltscha i Adama Politzera w początkach jego kariery naukowej. W manuskrypcie swego przemówienia z 1914 r. Politzer pisze: ”When I was introduced to Toynbee 53 years ago, in 1861, by Sir James Paget, the general physician of the Queen of England with a letter of recommendation from Rokitansky, I received a hospitable reception from him. For hours he was at my side in explaining the precious specimens of his collection. I will always be grateful to him for the support he showed me in my scientific career” [4, 5]. Zbiór preparatów Toynbeego, po jego śmierci przechowywany był w „Museum of the Royal College of Surgeons of England”, niestety zostały one całkowicie zniszczone podczas niemieckich nalotów na Londyn w czasie II Wojny Światowej [3, 6]. Joseph Toynbee poświęcił swą karierę naukową przekształceniu otologii w wiedzę medyczną dobrze ugruntowaną na badaniach anatomopatologicznych. Jego doniesienia naukowe w dalekiej przyszłości stały się podstawą do prowadzonych obecnie badań kości skroniowych z użyciem techniki biologii molekularnej [7]. Niewątpliwą zasługą Toynbeego są jego opisy dotyczące unieruchomienia strzemiączka jako przyczyny niedosłuchu. W 1860 r. Toynbee wydał książkę „Diseases of the Ear”, będącą opisem zmian patologicznych w uszach w zestawieniu z obserwacjami klinicznymi [1, 2, 3, 6–8]. Wśród 1149 sekcjonowanych uszu, w 53 przypadkach stwierdził ograniczenie ruchomości strzemiączka, bez widocznych zmian makroskopowych. Przypisywał tę częściową ankylozę zwiększonej sztywności torebki stawowej („partial anchylosis of the stapediovestibular articulation resulting from rigity of its capsular ligaments”). W 136 preparatach z obniżoną ruchomością strzemiączka stwierdził zmiany makroskopowe, które ujął w pięć grup, o różnym nasileniu zmian chorobowych [3, 6]. Von Tröltsch opisywane zmiany określił pojęciem sclerosis, a Politzer, czterdzieści lat po doniesieniach Toynbeego wykazał, że zmiany te są chorobą torebki błędnika i określił to pojęciem „otosclerosis”. Jako inną przyczynę niedosłuchu Toynbee rozpoznawał przerwanie ciągłości łańcucha kosteczek słuchowych, które określał jako „disconnection”, i był świadomy, że takie przerwanie może nastąpić nawet przy zachowanej całej błonie bębenkowej. Podczas wykładu na powyższy temat, ostatniego zresztą wykładu, jaki miał, został zapytany, Otolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9 PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES czy taka sytuacja może być skutkiem urazu. Odpowiedź jego była charakterystyczna – jeden z jego preparatów wykazywał takie rozerwanie łańcucha kosteczek jako wynik uderzenia, stwierdzał jednak, na podstawie swego doświadczenia, że ubytek odnogi długiej kowadełka był o wiele częstszą przyczyną. Stwierdzał, że uciśnięcie błony bębenkowej tak, by była w kontakcie z główką strzemiączka, może poprawić słuch w takich przypadkach [2]. Toynbee był pierwszym, który zaczął przeprowadzać w szerszym zakresie systematyczne badania dotyczące głuchoty i niedosłuchu a wyniki tych obserwacji oceniał statystycznie. Na podstawie swych badań sekcyjnych wyciągnął wniosek, że błona śluzowa była podłożem najczęstszych chorób ucha i zmiany te w największej liczbie przypadków były przyczyną niedosłuchu czy głuchoty. Dzisiaj to stwierdzenie wydaje się mało odkrywcze, ale w tamtym czasie choroby ucha określane były ogólnie przez nazwy objawów, jak „wyciek z ucha” czy „głuchota”, a Toynbee chciał to zmienić. Berliński otolog, Wilhelm Kramer (1801–1875), uważał, że najczęstsza była głuchota pochodzenia nerwowego, podawał, że ponad połowa wszystkich przypadków głuchoty związana jest z głuchotą nerwową, natomiast Toynbee, podobnie jak Wilde odsetek głuchot pochodzenia nerwowego oceniał na około 5%. Kramer nie rozpatrywał ankylozy strzemiączka jako możliwej przyczyny głuchoty, uważał także, że nie istnieje zależność pomiędzy wyglądem błony bębenkowej a chorobą ucha środkowego. Poglądy Toynbeego podzielał będący w równym wieku, co Toynbee, William Wilde. Te różnice poglądów, pomiędzy Wilhelmem Kramerem a Williame Wildem, uwidoczniły się w piśmiennictwie w postaci dość ostrej polemiki m. in. w „The Lancet” w 1853 r. [9]. Stwierdzając, że przerost wyściółki jamy bębenkowej i wydzielina z niej mogły wystąpić u dzieci bez objawów ostrego zapalenia, Toynbee wiązał to z niewłaściwym odżywianiem i słabą wentylacją jamy bębenkowej. Zwłóknienia i zrosty u osób dorosłych mogły być, jego zdaniem, pozostałościami po przebyciu bezobjawowego zapalenia w dzieciństwie. Oceniał, że w większości ostrych zapaleń ucha rokowanie jest pomyślne, w przeciwieństwie do przewlekłych zapaleń, potwierdził również szczególny, nekrotyczny efekt zmian chorobowych w przebiegu szkarlatyny, odry i duru brzusznego [2]. Toynbee opracował również klasyfikację polipów usznych [10]. Wydaje się, iż Toynbee jest pierwszym, który na podstawie swych badań sekcyjnych podał dokładny opis kostniaków przewodu słuchowego zewnętrznego. Wyróżniał: pojedyncze, podwójne, potrójne i rozlane postacie kostniaków. Jeden z następców w praktyce otiatrycznej Toynbeego, William Dalby, który pierwszy użył wiertła dentystycznego do usuwania tych zmian, na podstawie swych obserwacji stwierdził, że w dużej Otolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9 części zmiany te występowały u osób, które bardzo często zażywały kąpieli morskich. Opisując zmiany destrukcyjne w uchu środkowym, Toynbee początkowo przedstawiał te zmiany jako „molluscum contagiosum”, później określał je pojęciem „tumor sebaceous”, ponieważ stwierdził, że występują one w części pozbawionej mieszków włosowych. Wcześniej, bo w 1838 r. Johannes Müller opisał warstwowy naskórkowy guz: “a layered pearly tumor of fat which was distinguished from other fat tumors by the presence of biliary fat or cholestrin that is interspersed among sheets of polyhedral cells.” określając to nazwą „cholesteatoma”, jednak Toynbee nie użył tego określenia. Mimo iż pogląd Toynbeego dotyczący etiologii tych zmian był błędny, to opis zmian anatomicznych był prawidłowy. Toynbee stwierdzał, że zmiany te zwykle pochodziły ze skóry głębokiej części przewodu słuchowego zewnętrznego, często bardzo blisko górnej i tylnej części błony bębenkowej. Podkreślał, że mogą one powodować nagłe i nawet fatalne powikłania, ponieważ guz ten przez wiele lat może przebiegać bezobjawowo. Leczenie, jakie proponował i stosował w tych przypadkach, polegało na możliwie całkowitym usunięciu guza i jego torebki, z której, jego zdaniem, guz ten się wywodził. Używał do tego celu strzykawki i kleszczyków. Podkreślał również, że zachowana musi być duża ostrożność, gdyż guz ten może być w bliskim kontakcie z oponą twardą. Niezależnie od wielkości tych zmian chorobowych, zawsze mogą one powodować pewną absorpcję przylegającej kości, a ich powiększanie się może tworzyć połączenie z jamą bębenkową, komórkami wyrostka sutkowatego i nawet z jamami czaszki [2]. Swoje obserwacje i badania, zawarł w książce: „Diseases of the ear, their nature, diagnosis and treatment”. Książka ta stała się standardowym dziełem otologii. Ukazało się wiele wydań tej monografii. W ostatnim wydaniu, już po śmierci Toynbeego, jego przyjaciel i współpracownik James Hinton, dołączył swoje własne obserwacje, m.in.,że perlak, opisywany przez Toynbeego jako „tumor molluscum”, może przez zniszczenie kości, doprowadzić do powikłań wewnątrzczaszkowych, oraz, że opadnięcie tylnej ściany przewodu słuchowego jest oznaką zapalenia wyrostka sutkowatego [3]. Swoje obserwacje na podstawie badań sekcyjnych, Toynbee łączył z obserwacjami klinicznymi. Stwierdzając, że podczas przepłukiwania ucha pacjent słyszy chwilowo lepiej, skonstruował specjalny przyrząd, złożony z kolistej płytki i miękkiego kauczuku, umocowanej między dwoma małymi srebrnymi blaszkami o średnicy 6-7 mm, w części środkowej przymocowanej dwoma metalicznymi obwódkami do srebrnego drucika, służącego do wprowadzania tego urządzenia do przewodu [2, 3, 11]. Szczególnym zainteresowaniem Toynbeego cieszyła się anatomia i fizjologia trąbki słuchowej. W jednej ze 201 202 PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES swoich prac z 1853 r. opisuje on badanie czynności tego narządu za pomocą tzw. próby Toynbeego. Zastosował również zapoczątkowaną przez Laenneca metodę auskultacji i zastosował dren gumowy, który nazwał, może nie bardzo słusznie, „otoskopem”. To zainteresowanie czynnością trąbki słuchowej i możliwością wprowadzania przez nią do jamy bębenkowej środków leczniczych, leżało u podstaw jego przedwczesnej, tragicznej śmierci. 7 lipca 1866 r., o godz. 16, służący znalazł Josepha Toynbeego nieżywego, w jego gabinecie. Leżał na kanapie z zwitkiem waty pokrywającym twarz, a w pokoju wyczuwalny był silny zapach chloroformu. Blisko niego, na podłodze leżał jego notatnik, zatytułowany: „The effect of chloroform vapour into the tympanic cavity upon tinnitus aurium” a następna strona zatytułowana była: „Experiments on the effect of chloroform combined with hydrocyanic acid”. Przed kanapą stały: pusta otwarta butelka po chloroformie, pełna butelka eteru i otwarta, do połowy wypełniona butelka cyjanowodoru. Na stole leżał zegarek i kartka papieru [2, 3]. Niestety Toynbee nie znał właściwości toksycznych cyjanowodoru i jego działania na enzymy oddychania tkankowego. Jakim człowiekiem był Joseph Toynbee? Wilson [6] opisuje go: „Toynbee was a man of great charm of manner and a connoisseur of the arts, a great part of whose life was devoted to philanthropy and social reform”. Politzer w swym przemówieniu określił go: „Toynbee was a distinguished, friendly personality” Również inni biografowie podkreślają, że był on człowiekiem nadzwyczaj miłym, bardzo wykształconym, dla którego przyjemnością było przekazywanie wiedzy swym kolegom i demonstrowanie im swoich bogatych zbiorów preparatów [3- 5]. Prosty i otwarty, jednocześnie przepełniony żarliwym oddaniem dla swych ideałów. Wiele osób z kręgu sztuki często przewijało się przez jego dom, miał również duży zbiór rysunków i akwarel. Dewizą jego było: “A thing of beauty is a joy for ever”. Był człowiekiem głęboko zaangażowanym w problemy socjalne i włożył ogrom pracy w reformy społeczne. Filantropia, to określenie w dzisiejszych czasach nieco zapomniane i zdewaluowane, pojęcie, na dźwięk którego na ustach młodszego pokolenia pojawia się pobłażliwy uśmieszek, ale to słowo, które dla ludzi starszego pokolenia, również w wieku XIX i częściowo w XX, miało istotne, poważne znaczenie. Według słownika wyrazów obcych, filantropia to: „udzielanie pomocy potrzebującym”[12]. Odnośnie do Josepha Toynbeego, a również jego syna Arnolda, słowo to znaczyło zaangażowanie się w rozwiązywanie problemów społecznych. Jak określił to Politzer w swym przemówieniu, „Toynbee was as outstanding a savant as he was a philantropist. In addition to his scientific activity, he considered it a sacred task to dedicate his spare times to the improvement of living and health conditions of the poorer classes.” [4, 5]. Zgodnie z takim nastawieniem, Toynbee wyrażał przekonanie, że lekarz może zwalczać choroby, przez poprawienie warunków życiowych ludzi ubogich bardziej gruntownie niż przez lekarstwa. Już jako młody lekarz, pracujący w ambulatorium St.George and St. James Hospital założył „Samaritan Fund”, organizację dla wspierania potrzebujących w jedzenie, odzież czy lekarstwa [3]. Jego wyrafinowane poczucie humanitaryzmu nie wygasło po jego śmierci, Było ono kontynuowane przez jego syna, Arnolda, jako niezwykle ważne i wartościowe dziedzictwo [4,5]. Joseph Toynbee stał się uznanym autorytetem w zakresie wentylacji, szczególnie podkreślał rolę czystego, zdrowego powietrza i przewietrzania pomieszczeń. W 1847 r. londyński Parlament zlecił mu opracowanie raportu, dotyczącego stanu pomieszczeń dla ludzi biednych, oraz opracowanie planu jak tę sytuację poprawić. Będąc z natury optymistą, uważał że przepaść pomiędzy klasami społecznymi to zjawisko zdecydowanie niezdrowe. Uważał, że biednym należy się pomoc ze strony bardziej zamożnych. W Wimbledonie, w pobliżu Londynu w swym podmiejskim ustroniu, organizował biblioteki i przeprowadzał wykłady w celu podniesienia poziomu intelektualnego wieśniaków. Wyraz praktyczny poglądów Toynbeego dotyczących podnoszenia poziomu kulturalnego społeczeństwa był kontynuowany i realizowany przez jego syna Arnolda. Swą przedwczesną, tragiczną śmiercią Toynbee osierocił żonę i 9 dzieci, a z imieniem jednego z nich, właśnie Arnolda wiąże się fundacja, mająca na celu organizację osiedli, w których studenci mogli podczas swych wakacji pracować i dążyć do poprawy warunków życia ludzi biednych. Jako wykładowca ekonomii politycznej na uniwersytecie w Oksfordzie, Arnold Toynbee wyrażał poglądy, dotyczące reform społecznych i likwidacji olbrzymich różnic w warunkach życia różnych klas społecznych, które zaszczepił mu ojciec, Joseph Toynbee. W dzisiejszych czasach, gdy literacka postać doktora Judyma staje się pewnym anachronizmem, a o roli społecznikowskiej lekarza mówi się jedynie z trybuny parlamentarnej, by uzasadnić „socjoekonomiczną konieczność” niskich zarobków lekarzy, wydaje się celowe przypomnienie wspaniałej postaci człowieka, który w idealny sposób potrafił połączyć rolę doskonałego lekarza specjalisty, z rolą niezwykle utalentowanego naukowca i jednocześnie oddanego idei społecznikowskiej filantropa i reformatora, dążącego do optymalnej poprawy sytuacji życiowej wszystkich grup społecznych. PIŚMIENNICTWO 1. Pappas DG. Otology through the ages. Otolaryngol. Head Neck Surg. 1996; 114: 173-196. 2. Simpson JE. Joseph Toynbee: his contributions to otology. Proc R Soc Med. 1963; 56: 97-105. Otolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9 PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES 3. Roggenkamp W. Joseph Toynbee. Z Laryngol Rhinol Otol 8. 1972; 51: 612-617. 4. Geschichte der Medizin, Wien – cyt wg [5]. 5. Mudry A. Joseph Toynbee and his son Arnold: unpublished manuscript written by Adam Politzer. J Laryngol Otol 2004; 118: 179-184. 6. Wilson T.G. Joseph Toynbee. Arch Otolaryngol. 1966; 85: 498-500. 7. logy in The British Isles: Wilde and Toynbee. Audiol Neuro- Politzer A. Joseph Toynbee und dessen Sohn Arnold. Manuskript eines Vortags. 1914. Doc. HS 582, Institut für Wakcyn PA. Molecular temporal bone pathology: I. Historical foundation. Laryngoscope. 1997; 107: 1156-1164. Otolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9 Hawkins JE. Sketches of Otohistory Part 2: Origins of Otootol. 2004; 9: 129-134. 9. Weir J, B Scamer v Wilde. An ideological debate. J Laryngol Otol 1990; 104: 381-386. 10. Kierzek A. Dokonania XIX-wiecznych lekarzy w diagnostyce i terapii polipów ucha. Otolaryngol Pol 2003; 57: 587-591. 11. Kierzek A. Dziewiętnastowieczni lekarze wobec perforacji błony b bębenkowej. I. Metody „mechanicznego” zamknięcia perforacji. Otolaryngol Pol 1995, 49: 483-489. 12. Słownik wyrazów obcych PWN. Wydanie Nowe. Wydawnictwo Naukowe PWN; Warszawa, 1995. 203