Joseph Toynbee - otolog, naukowiec, filantrop

Transkrypt

Joseph Toynbee - otolog, naukowiec, filantrop
PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES
199
Joseph Toynbee – otolog, naukowiec, filantrop
Joseph Toynbee – otologist, scientist, philanthropist
Stanisław Betlejewski1, Andrzej Betlejewski2
SUMMARY
Joseph Tonbee’s life’s work may be summarized in the words of William Wilde: “The labours and investigations of
Mr. Toynbee have affected more for aural pathology than those of all his predecessors either in England or on the
continent”. Some idea of the extent of his researches is given by the fact that he dissected some 2.000 ears. These
preparations formed the Toynbee Collection in the Museum of the Royal College of Surgeons of England. He wrote
the results of his researches in a catalogue that includes the description of 1.659 human ears. This catalogue forms the
basis of modern otology for all time. This purely pathological catalogue was completed in 1860 with the publication
of a more clinical book, “The Diseases of the Ear: their Nature, Diagnosis and Treatment”. Toynbee appears to have
been the first to describe the pathological changes in otosclerosis. In his book “Diseases of the Ear” he described the
condition clearly, recognizing “anchylosis of the stapes to the fenestra ovalis” in 136 temporal bones. He also aligned
the subjective, visual and ausculatory tests for Eustacchian tubal patency which we use today. Adam Politzer wrote:
“Toynbee was the first who realized in otology that therapeutic progress depends on the knowledge of anatomy”. But
Toynbee was also active on other fields. Politzer, in his lecture in Vienna in 1914 said: “Toynbee was as outstanding
a savant as he was a philanthropist. In addition to his scientific activity, he considered it a sacred task to dedicate his
spare time to the improvement of living and health conditions of the poorer classes.” Tragic enough, Toynbee’s zeal
for clinical experimentation went too far. Seeking to help his patients by devising a treatment to allay their tinnitus,
he conceived the idea of introducing a mixture of chloroform and prussic acid into the tympanic cavity by means of
Valsalva maneuver. When he made the first trial on July 7, 1866, with himself as a subject, he was found dead on the
couch in his consulting room.
Hasła indeksowe: Toynbee, ucho środkowe, patologia, otologia, historia medycyny
Key words: Toynbee, middle ear, pathology, otology, history of medicine
Zasługi Josepha Toynbee dla rozwoju otologii jako
nauki są niewątpliwe. Dennis Pappas w swoim przeglądzie historycznym „Otology through the ages” [1]
określa Josepha Toynbee mianem:„Founder of the
Scientific Otology”. Simpson [2] i Roggenkamp [3] powołują się na słowa Wilde’a, który stwierdza: “The labour
and investigations of Mr. Toynbee have affected more
for aural pathology than those of all his predecessors
either in England or on the continent” [2, 3].
Ale Adam Politzer w 1914 r., w swoim wykładzie
wygłoszonym podczas otwarcia w Wiedniu „Toynbee
Hall”, podkreśla jeszcze inne zasługi Josepha Toynbee.
Tłumacząc dlaczego, wspomina o ojcu Arnolda Toynbee, którego imieniem nazwano osiedle dla biednych
dzieci, ufundowane przez grupę żydowskich kobiet
w Wiedniu, jako przyczynę podaje: „The reason why
I included Joseph Toynbee, the father into the circle
of my lecture is first in order to point out to what
a great extent in our case the father’s moral and ethical characteristics were bequeathed to the son, and
secondly to show that an intensive scientific activity
can be linked together in harmony with a just as intensive philanthropic work” (tłumaczenie angielskie
oryginalnego manuskryptu Politzera z 1914 r. napiOtolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9
sanego w języku niemieckim [4, 5]). Manuskrypt tego
przemówienia obejmuje 22 strony, z których głównie
siedem związanych jest z biografią Josepha Toynbeego
i jego syna Arnolda.
W swej książce „ Geschichte der Ohrenheilkunde” Politzer podkreśla jednak również pierwszeństwo
i zasługi Toynbeego w badaniach ucha opartych na
bazie anatomo-patologicznej: „From a clinical point
of view, Toynbee’s work might seem out of date today,
nevertheless it will be always a historical document
of high value, as it is the first work about ear diseases
on a pathologic anatomical basis” [5].
Jakie są więc największe zasługi Josepha
Toynbeego?
Joseph Toynbee urodził się w 1815 r. i nie ukończył
23 lat gdy został przyjęty do Royal College of Surgeons
w 1838r., rok po fakcie wstąpienia na tron brytyjski
królowej Wiktorii. Jego tragiczna śmierć w 1866 r.
skończyła przedwcześnie niezwykle twórczą karierę.
Był jednym z piętnaściorga dzieci bogatego farmera
z Lincolnshire. W wieku 17 lat udał się do Londynu,
gdzie stał się uczniem Williama Wade w Westminster
General Dispensary w Soho. W tym samym czasie,
w szkole medycznej St.George Hospital stał się pil-
Otolaryngol Pol 2009;
63 (2): 199-203
©by Towarzystwo
Otorynolaryngologów –
Chirurgów Głowy i Szyi
Otrzymano/Received:
28.07.2008
Zaakceptowano do
druku/Accepted:
19.09.2008
1
Katedra Zdrowia
Publicznego Collegium
Medicum im. L.Rydygiera
w Bydgoszczy
Uniwersytet Mikołaja
Kopernika w Toruniu
Kierownik: dr hab. med.
K. Leksowski, prof. UMK
2
Oddział
Otolaryngologiczny
Szpitala Specjalistycznego
im. F. Ceynowy
w Wejherowie
Ordynator: dr med.
A. Betlejewski
Wkład pracy autorów/
Authors contribution:
wg kolejności
Konflikt interesu/
Conflicts of interest:
Autorzy pracy nie zgłaszają
konfliktu interesów.
Adres do korespondencji/
Address for
correspondence:
imię i nazwisko:
Stanisław Betlejewski
adres pocztowy:
ul. Powstańców
Wielkopolskich 23/20
85-090 Bydgoszcz
tel. 0523417074
fax 0523417074
e-mail [email protected]
200
PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES
Ryc. 1. Joseph Toynbee (1815–1866).
nym studentem anatomii, wykazując duże zdolności
w przygotowywaniu preparatów [3, 5].
Już we wczesnej młodości interesował się narządem
słuchu. Gdy miał 21 lat, w „The Lancet” drukowano
jego doniesienia, określane przez niego jako listy, dotyczące anatomii i fizjologii ucha. Jego badania, dotyczące nieunaczynionych tkanek (chrząstka stawowa,
rogówka itp.), były powodem wybrania go, w wieku 26
lat, na członka Royal Society of London. Te doniesienia
mają szczególne znaczenie z punktu widzenia historii
medycyny, gdyż Toynbee opisał w nich, jako pierwszy,
komórki rogówki [3].
Po zakończeniu tej pracy Toynbee poświęcił się tylko
badaniom w zakresie otologii. Od początku wychodził
z założenia, że główną przyczyną złej opinii, jaką miała
chirurgia ucha, był brak badań patologicznych, a jedynym racjonalnym podejściem do zrozumienia i do
leczenia chorób ucha są badania sekcyjne. Zdecydował
więc przeprowadzać badania sekcyjne każdego dostępnego do takiego badania ucha. W okresie dwudziestu lat
przeprowadził badania ponad 2000 kości skroniowych.
Jego praca jako chirurga ucha, m.in. w zakładzie dla
głuchych i niemych w Old Kent Road oraz w zakładzie
dla niedorozwiniętych umysłowo w Earlswood, stworzyła szczególnie korzystne warunki do badań. Umożliwiła
mu bowiem badanie preparatów osób, które wcześniej
badał przyżyciowo. Otrzymywał również preparaty do
badania od innych kolegów – lekarzy. W przedmowie
wydanego w 1857 r. „A Descriptive Cataloque of Preparations Illustrative of the Diseases of the Ear” Toynbee
pisze: “These dissections(…)justify me in expressing the
hope, that they will be regarded as a solid basis, on
which ultimately a complete system of aural pathology
may be reached” [3]. Zbiór tych preparatów miał kluczowe znaczenie w pracy Toynbeego a także olbrzymie
znaczenie dla dalszych badań m.in. dla von Tröltscha
i Adama Politzera w początkach jego kariery naukowej.
W manuskrypcie swego przemówienia z 1914 r. Politzer
pisze: ”When I was introduced to Toynbee 53 years ago,
in 1861, by Sir James Paget, the general physician of
the Queen of England with a letter of recommendation
from Rokitansky, I received a hospitable reception from
him. For hours he was at my side in explaining the
precious specimens of his collection. I will always be
grateful to him for the support he showed me in my
scientific career” [4, 5].
Zbiór preparatów Toynbeego, po jego śmierci przechowywany był w „Museum of the Royal College of
Surgeons of England”, niestety zostały one całkowicie
zniszczone podczas niemieckich nalotów na Londyn
w czasie II Wojny Światowej [3, 6].
Joseph Toynbee poświęcił swą karierę naukową
przekształceniu otologii w wiedzę medyczną dobrze
ugruntowaną na badaniach anatomopatologicznych.
Jego doniesienia naukowe w dalekiej przyszłości stały się
podstawą do prowadzonych obecnie badań kości skroniowych z użyciem techniki biologii molekularnej [7].
Niewątpliwą zasługą Toynbeego są jego opisy dotyczące unieruchomienia strzemiączka jako przyczyny
niedosłuchu. W 1860 r. Toynbee wydał książkę „Diseases of the Ear”, będącą opisem zmian patologicznych
w uszach w zestawieniu z obserwacjami klinicznymi [1, 2, 3, 6–8]. Wśród 1149 sekcjonowanych uszu,
w 53 przypadkach stwierdził ograniczenie ruchomości
strzemiączka, bez widocznych zmian makroskopowych. Przypisywał tę częściową ankylozę zwiększonej
sztywności torebki stawowej („partial anchylosis of the
stapediovestibular articulation resulting from rigity of
its capsular ligaments”). W 136 preparatach z obniżoną
ruchomością strzemiączka stwierdził zmiany makroskopowe, które ujął w pięć grup, o różnym nasileniu
zmian chorobowych [3, 6]. Von Tröltsch opisywane
zmiany określił pojęciem sclerosis, a Politzer, czterdzieści lat po doniesieniach Toynbeego wykazał, że
zmiany te są chorobą torebki błędnika i określił to
pojęciem „otosclerosis”. Jako inną przyczynę niedosłuchu Toynbee rozpoznawał przerwanie ciągłości
łańcucha kosteczek słuchowych, które określał jako
„disconnection”, i był świadomy, że takie przerwanie
może nastąpić nawet przy zachowanej całej błonie
bębenkowej. Podczas wykładu na powyższy temat,
ostatniego zresztą wykładu, jaki miał, został zapytany,
Otolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9
PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES
czy taka sytuacja może być skutkiem urazu. Odpowiedź
jego była charakterystyczna – jeden z jego preparatów
wykazywał takie rozerwanie łańcucha kosteczek jako
wynik uderzenia, stwierdzał jednak, na podstawie
swego doświadczenia, że ubytek odnogi długiej kowadełka był o wiele częstszą przyczyną. Stwierdzał, że
uciśnięcie błony bębenkowej tak, by była w kontakcie
z główką strzemiączka, może poprawić słuch w takich
przypadkach [2].
Toynbee był pierwszym, który zaczął przeprowadzać
w szerszym zakresie systematyczne badania dotyczące
głuchoty i niedosłuchu a wyniki tych obserwacji oceniał
statystycznie. Na podstawie swych badań sekcyjnych
wyciągnął wniosek, że błona śluzowa była podłożem
najczęstszych chorób ucha i zmiany te w największej liczbie przypadków były przyczyną niedosłuchu
czy głuchoty. Dzisiaj to stwierdzenie wydaje się mało
odkrywcze, ale w tamtym czasie choroby ucha określane były ogólnie przez nazwy objawów, jak „wyciek
z ucha” czy „głuchota”, a Toynbee chciał to zmienić.
Berliński otolog, Wilhelm Kramer (1801–1875), uważał,
że najczęstsza była głuchota pochodzenia nerwowego,
podawał, że ponad połowa wszystkich przypadków
głuchoty związana jest z głuchotą nerwową, natomiast Toynbee, podobnie jak Wilde odsetek głuchot
pochodzenia nerwowego oceniał na około 5%. Kramer
nie rozpatrywał ankylozy strzemiączka jako możliwej
przyczyny głuchoty, uważał także, że nie istnieje zależność pomiędzy wyglądem błony bębenkowej a chorobą ucha środkowego. Poglądy Toynbeego podzielał
będący w równym wieku, co Toynbee, William Wilde.
Te różnice poglądów, pomiędzy Wilhelmem Kramerem
a Williame Wildem, uwidoczniły się w piśmiennictwie
w postaci dość ostrej polemiki m. in. w „The Lancet”
w 1853 r. [9].
Stwierdzając, że przerost wyściółki jamy bębenkowej i wydzielina z niej mogły wystąpić u dzieci bez
objawów ostrego zapalenia, Toynbee wiązał to z niewłaściwym odżywianiem i słabą wentylacją jamy bębenkowej. Zwłóknienia i zrosty u osób dorosłych mogły być, jego zdaniem, pozostałościami po przebyciu
bezobjawowego zapalenia w dzieciństwie. Oceniał, że
w większości ostrych zapaleń ucha rokowanie jest
pomyślne, w przeciwieństwie do przewlekłych zapaleń, potwierdził również szczególny, nekrotyczny efekt
zmian chorobowych w przebiegu szkarlatyny, odry
i duru brzusznego [2]. Toynbee opracował również
klasyfikację polipów usznych [10].
Wydaje się, iż Toynbee jest pierwszym, który na
podstawie swych badań sekcyjnych podał dokładny
opis kostniaków przewodu słuchowego zewnętrznego.
Wyróżniał: pojedyncze, podwójne, potrójne i rozlane
postacie kostniaków. Jeden z następców w praktyce
otiatrycznej Toynbeego, William Dalby, który pierwszy
użył wiertła dentystycznego do usuwania tych zmian,
na podstawie swych obserwacji stwierdził, że w dużej
Otolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9
części zmiany te występowały u osób, które bardzo
często zażywały kąpieli morskich.
Opisując zmiany destrukcyjne w uchu środkowym, Toynbee początkowo przedstawiał te zmiany
jako „molluscum contagiosum”, później określał je
pojęciem „tumor sebaceous”, ponieważ stwierdził, że
występują one w części pozbawionej mieszków włosowych. Wcześniej, bo w 1838 r. Johannes Müller opisał
warstwowy naskórkowy guz: “a layered pearly tumor of
fat which was distinguished from other fat tumors by
the presence of biliary fat or cholestrin that is interspersed among sheets of polyhedral cells.” określając
to nazwą „cholesteatoma”, jednak Toynbee nie użył
tego określenia. Mimo iż pogląd Toynbeego dotyczący
etiologii tych zmian był błędny, to opis zmian anatomicznych był prawidłowy. Toynbee stwierdzał, że
zmiany te zwykle pochodziły ze skóry głębokiej części
przewodu słuchowego zewnętrznego, często bardzo
blisko górnej i tylnej części błony bębenkowej. Podkreślał, że mogą one powodować nagłe i nawet fatalne
powikłania, ponieważ guz ten przez wiele lat może
przebiegać bezobjawowo. Leczenie, jakie proponował
i stosował w tych przypadkach, polegało na możliwie
całkowitym usunięciu guza i jego torebki, z której, jego
zdaniem, guz ten się wywodził. Używał do tego celu
strzykawki i kleszczyków. Podkreślał również, że zachowana musi być duża ostrożność, gdyż guz ten może
być w bliskim kontakcie z oponą twardą. Niezależnie
od wielkości tych zmian chorobowych, zawsze mogą
one powodować pewną absorpcję przylegającej kości,
a ich powiększanie się może tworzyć połączenie z jamą
bębenkową, komórkami wyrostka sutkowatego i nawet z jamami czaszki [2]. Swoje obserwacje i badania,
zawarł w książce: „Diseases of the ear, their nature,
diagnosis and treatment”. Książka ta stała się standardowym dziełem otologii. Ukazało się wiele wydań
tej monografii. W ostatnim wydaniu, już po śmierci
Toynbeego, jego przyjaciel i współpracownik James
Hinton, dołączył swoje własne obserwacje, m.in.,że
perlak, opisywany przez Toynbeego jako „tumor molluscum”, może przez zniszczenie kości, doprowadzić do
powikłań wewnątrzczaszkowych, oraz, że opadnięcie
tylnej ściany przewodu słuchowego jest oznaką zapalenia wyrostka sutkowatego [3].
Swoje obserwacje na podstawie badań sekcyjnych,
Toynbee łączył z obserwacjami klinicznymi. Stwierdzając, że podczas przepłukiwania ucha pacjent słyszy
chwilowo lepiej, skonstruował specjalny przyrząd,
złożony z kolistej płytki i miękkiego kauczuku, umocowanej między dwoma małymi srebrnymi blaszkami
o średnicy 6-7 mm, w części środkowej przymocowanej
dwoma metalicznymi obwódkami do srebrnego drucika, służącego do wprowadzania tego urządzenia do
przewodu [2, 3, 11].
Szczególnym zainteresowaniem Toynbeego cieszyła
się anatomia i fizjologia trąbki słuchowej. W jednej ze
201
202
PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES
swoich prac z 1853 r. opisuje on badanie czynności
tego narządu za pomocą tzw. próby Toynbeego. Zastosował również zapoczątkowaną przez Laenneca metodę
auskultacji i zastosował dren gumowy, który nazwał,
może nie bardzo słusznie, „otoskopem”.
To zainteresowanie czynnością trąbki słuchowej
i możliwością wprowadzania przez nią do jamy bębenkowej środków leczniczych, leżało u podstaw jego
przedwczesnej, tragicznej śmierci. 7 lipca 1866 r.,
o godz. 16, służący znalazł Josepha Toynbeego nieżywego, w jego gabinecie. Leżał na kanapie z zwitkiem
waty pokrywającym twarz, a w pokoju wyczuwalny
był silny zapach chloroformu. Blisko niego, na podłodze leżał jego notatnik, zatytułowany: „The effect
of chloroform vapour into the tympanic cavity upon
tinnitus aurium” a następna strona zatytułowana była:
„Experiments on the effect of chloroform combined with
hydrocyanic acid”. Przed kanapą stały: pusta otwarta
butelka po chloroformie, pełna butelka eteru i otwarta,
do połowy wypełniona butelka cyjanowodoru. Na stole
leżał zegarek i kartka papieru [2, 3]. Niestety Toynbee
nie znał właściwości toksycznych cyjanowodoru i jego
działania na enzymy oddychania tkankowego.
Jakim człowiekiem był Joseph Toynbee?
Wilson [6] opisuje go: „Toynbee was a man of great
charm of manner and a connoisseur of the arts, a great
part of whose life was devoted to philanthropy and
social reform”. Politzer w swym przemówieniu określił
go: „Toynbee was a distinguished, friendly personality”
Również inni biografowie podkreślają, że był on człowiekiem nadzwyczaj miłym, bardzo wykształconym,
dla którego przyjemnością było przekazywanie wiedzy
swym kolegom i demonstrowanie im swoich bogatych
zbiorów preparatów [3- 5]. Prosty i otwarty, jednocześnie przepełniony żarliwym oddaniem dla swych
ideałów. Wiele osób z kręgu sztuki często przewijało
się przez jego dom, miał również duży zbiór rysunków
i akwarel. Dewizą jego było: “A thing of beauty is a joy
for ever”.
Był człowiekiem głęboko zaangażowanym w problemy socjalne i włożył ogrom pracy w reformy społeczne.
Filantropia, to określenie w dzisiejszych czasach nieco
zapomniane i zdewaluowane, pojęcie, na dźwięk którego
na ustach młodszego pokolenia pojawia się pobłażliwy uśmieszek, ale to słowo, które dla ludzi starszego
pokolenia, również w wieku XIX i częściowo w XX,
miało istotne, poważne znaczenie. Według słownika
wyrazów obcych, filantropia to: „udzielanie pomocy
potrzebującym”[12]. Odnośnie do Josepha Toynbeego,
a również jego syna Arnolda, słowo to znaczyło zaangażowanie się w rozwiązywanie problemów społecznych.
Jak określił to Politzer w swym przemówieniu, „Toynbee
was as outstanding a savant as he was a philantropist.
In addition to his scientific activity, he considered it
a sacred task to dedicate his spare times to the improvement of living and health conditions of the poorer
classes.” [4, 5]. Zgodnie z takim nastawieniem, Toynbee
wyrażał przekonanie, że lekarz może zwalczać choroby,
przez poprawienie warunków życiowych ludzi ubogich
bardziej gruntownie niż przez lekarstwa. Już jako
młody lekarz, pracujący w ambulatorium St.George
and St. James Hospital założył „Samaritan Fund”,
organizację dla wspierania potrzebujących w jedzenie,
odzież czy lekarstwa [3]. Jego wyrafinowane poczucie
humanitaryzmu nie wygasło po jego śmierci, Było ono
kontynuowane przez jego syna, Arnolda, jako niezwykle
ważne i wartościowe dziedzictwo [4,5]. Joseph Toynbee
stał się uznanym autorytetem w zakresie wentylacji, szczególnie podkreślał rolę czystego, zdrowego
powietrza i przewietrzania pomieszczeń. W 1847 r.
londyński Parlament zlecił mu opracowanie raportu,
dotyczącego stanu pomieszczeń dla ludzi biednych,
oraz opracowanie planu jak tę sytuację poprawić. Będąc z natury optymistą, uważał że przepaść pomiędzy klasami społecznymi to zjawisko zdecydowanie
niezdrowe. Uważał, że biednym należy się pomoc ze
strony bardziej zamożnych. W Wimbledonie, w pobliżu
Londynu w swym podmiejskim ustroniu, organizował
biblioteki i przeprowadzał wykłady w celu podniesienia
poziomu intelektualnego wieśniaków. Wyraz praktyczny poglądów Toynbeego dotyczących podnoszenia poziomu kulturalnego społeczeństwa był kontynuowany
i realizowany przez jego syna Arnolda.
Swą przedwczesną, tragiczną śmiercią Toynbee
osierocił żonę i 9 dzieci, a z imieniem jednego z nich,
właśnie Arnolda wiąże się fundacja, mająca na celu
organizację osiedli, w których studenci mogli podczas
swych wakacji pracować i dążyć do poprawy warunków życia ludzi biednych. Jako wykładowca ekonomii
politycznej na uniwersytecie w Oksfordzie, Arnold
Toynbee wyrażał poglądy, dotyczące reform społecznych i likwidacji olbrzymich różnic w warunkach życia
różnych klas społecznych, które zaszczepił mu ojciec,
Joseph Toynbee.
W dzisiejszych czasach, gdy literacka postać doktora Judyma staje się pewnym anachronizmem, a o roli
społecznikowskiej lekarza mówi się jedynie z trybuny
parlamentarnej, by uzasadnić „socjoekonomiczną konieczność” niskich zarobków lekarzy, wydaje się celowe
przypomnienie wspaniałej postaci człowieka, który
w idealny sposób potrafił połączyć rolę doskonałego
lekarza specjalisty, z rolą niezwykle utalentowanego
naukowca i jednocześnie oddanego idei społecznikowskiej filantropa i reformatora, dążącego do optymalnej poprawy sytuacji życiowej wszystkich grup
społecznych.
PIŚMIENNICTWO
1.
Pappas DG. Otology through the ages. Otolaryngol. Head
Neck Surg. 1996; 114: 173-196.
2.
Simpson JE. Joseph Toynbee: his contributions to otology.
Proc R Soc Med. 1963; 56: 97-105.
Otolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9
PRACE HISTORYCZNE / HISTORICAL ARTICLES
3.
Roggenkamp W. Joseph Toynbee. Z Laryngol Rhinol Otol
8.
1972; 51: 612-617.
4.
Geschichte der Medizin, Wien – cyt wg [5].
5.
Mudry A. Joseph Toynbee and his son Arnold: unpublished manuscript written by Adam Politzer. J Laryngol Otol
2004; 118: 179-184.
6.
Wilson T.G. Joseph Toynbee. Arch Otolaryngol. 1966; 85:
498-500.
7.
logy in The British Isles: Wilde and Toynbee. Audiol Neuro-
Politzer A. Joseph Toynbee und dessen Sohn Arnold. Manuskript eines Vortags. 1914. Doc. HS 582, Institut für
Wakcyn PA. Molecular temporal bone pathology: I. Historical foundation. Laryngoscope. 1997; 107: 1156-1164.
Otolar yngologia Polska tom 63, nr 2, mar zec – k wiecień 20 0 9
Hawkins JE. Sketches of Otohistory Part 2: Origins of Otootol. 2004; 9: 129-134.
9.
Weir J, B Scamer v Wilde. An ideological debate. J Laryngol Otol 1990; 104: 381-386.
10. Kierzek A. Dokonania XIX-wiecznych lekarzy w diagnostyce
i terapii polipów ucha. Otolaryngol Pol 2003; 57: 587-591.
11. Kierzek A. Dziewiętnastowieczni lekarze wobec perforacji
błony b bębenkowej. I. Metody „mechanicznego” zamknięcia perforacji. Otolaryngol Pol 1995, 49: 483-489.
12. Słownik wyrazów obcych PWN. Wydanie Nowe. Wydawnictwo Naukowe PWN; Warszawa, 1995.
203