Czynność łatwa i prosta - tylko z pozoru

Transkrypt

Czynność łatwa i prosta - tylko z pozoru
Zakup gruntu
Najwięcej ofert na www.tyszkiewicz.pl
SPPON
POMORSKI RYNEK NIERUCHOMOŚCI
7
Czynność łatwa i prosta - tylko z pozoru...
Mówi się, że ziemi nie produkują, a więc inwestycja w grunt powinna być zawsze opłacalna.
Niestety, nie zawsze tak jest.
Nie każda działka może
przynieść
spodziewane
korzyści, nie na każdej
można będzie wybudować
dom i nie każda będzie w
przyszłości nadawała się do
ponownej odsprzedaży.
Na nabywców czyha wiele
pułapek, a więc inwestując
znaczne środki w zakup ziemi
należy albo samemu sprawdzić wszelkie istotne uwarunkowania wybranej nieruchomości, albo udać się do specjalisty w celu uzyskania profesjonalnego doradztwa.
Przede wszystkim – istotne
jest, w jaki rodzaj ziemi
zamierzamy zainwestować i
jak planujemy przyszłą inwestycję wykorzystać. Zapewnienia właściciela, że działka
„jest budowlana” , albo że „z
pewnością będzie ją można
podzielić na mniejsze”, że
„jest sucha”, albo, że „ten
grunt rolny na pewno zostanie
odrolniony” dość często nie
mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Istotną kwestią jest ilość
środków, jakie zamierzamy
zainwestować w zakup. To
temat dość szeroki.
Cena i wartość gruntu
bowiem zależą od: lokalizacji,
uwarunkowań w planie
zagospodarowania
przestrzennego - czyli możliwej
formy wykorzystania danej
działki,
parametrów, lub
ukształtowania, ewentualnych ograniczeń zabudowy,
bądź stref ochronnych danego
terenu, uciążliwości już istniejących, lub planowanych w
przyszłości, i przede wszystkim od tego, czy na danej
działce będzie w ogóle można
zrealizować
jakąkolwiek
inwestycję.
Jeśli inwestujemy w ziemię
rolną z zamiarem użytkowania jej w celach rolniczych,
jedyną przeszkodą może być
kiepska
klasa
gruntu,
www.nieruchomoscipomorze.com.pl
skażenie, czy - obecnie coraz
częściej brane pod uwagę ewentualne zagrożenie powodziowe. Jednak, działki o
przeznaczeniu rolnym kupowane są w ostatnich czasach,
bardzo często w celach „spekulacyjnych” – to znaczy aby
rodzinnego poprzez budownictwo deweloperskie, aż do
działek o przeznaczeniu przemysłowym. Tu pamiętać
należy, iż sama uroda i lokalizacja to nie wszystko. Sprawdzenia wymaga mnóstwo
szczegółów, a każdą analizo-
po przekształceniu dokonać
podziału i odsprzedać je z
zyskiem. W tym przypadku,
należy przed nabyciem gruntu
upewnić się, czy działka da
się wykorzystać na cele inne
niż rolnicze i w jakim czasie.
Zdecydowanie najwięcej
pułapek czyha na nabywcę
zainteresowanego
ziemią
budowlaną z przeznaczeniem
pod różnego rodzaju inwestycje – od budownictwa jedno-
waną nieruchomość należy
„prześwietlić”
tak
pod
względem prawnym, jak i
faktycznym jeszcze przed
wręczeniem zadatku.
Możemy bowiem niechcący zainwestować w towar
„niesprawdzony” i stać się
właścicielami gruntu, na którym nie wybudujemy nic. Na
przeszkodzie stanąć nam
może: skomplikowany stan
prawny, lub brak dostępu do
Sprawdzenia wymaga mnóstwo szczegółów, a każdą analizowaną nieruchomość należy „prześwietlić”.
informacje
opinie
analizy
porady
drogi,
wcześniejsze
obciążenie nieruchomości np.
dożywociami, służebnościami, brak planów zagospodarowania przestrzennego, bądź
zakup gruntu w strefie
ochronnej, np. parków narodowych, planowanych inwestycji, czy tras szybkiego
ruchu.
Jak widzimy, zakup gruntu
z zamiarem realizowania
inwestycji to dość trudne
zadanie. Jednym z podstawowych problemów – poza
dokonaniem inwestycyjnej
oceny przydatności danej nieruchomości - jest dziś poziom
cen.
Ceny ofertowe
większości gruntów oferowanych na sprzedaż są mocno
przeszacowane w stosunku do
możliwości rynkowych. Statystyki i analiza przeprowadzona przez PFRN na cenach
transakcyjnych sprzedaży
gruntów w Polsce w latach
2008-2012 wykazują drastyczny spadek i cen i zainte-
resowania gruntami budowlanymi. Banki bardzo mocno
przykręciły kurek z kredytami
na cele mieszkaniowe i
budowlane. Czasy podbijania
cen i wyrywania sobie nieruchomości z rąk dawno już
minęły. Niestety, sprzedający
doskonale pamiętają tamten
klimat i bardzo trudno przychodzi im pogodzenie się z
tym, że panikę z przełomu
2007/2008 mamy już daleko
za sobą i że możemy o niej
mówić już tylko w czasie
przeszłym. Rynek nieruchomości rządzi się swoimi
własnymi prawami, a właściciele sprzedawanych nieruchomości albo elastycznie
korygować będą ceny do
poziomu
akceptowalnego
przez nabywców, albo pozostaną nadal właścicielami
sprzedawanych
nieruchomości.
Joanna Lebiedź
rzecznik prasowy PFRN
NIERUCHOMOŚCI
POMORZE
czerwiec 2013

Podobne dokumenty