„Na szczęście, gdzieś między przypadkowym a nieznanym znajduje

Transkrypt

„Na szczęście, gdzieś między przypadkowym a nieznanym znajduje
„Na szczęście, gdzieś między przypadkowym a nieznanym znajduje się
wyobraźnia – jedyny obrońca naszej wolności. Jest tam, chociaż ludzie próbują
ją ograniczyć lub zabić.”
KONKURS PLASTYCZNY „Każdy jest artystą”/”Everyone is an artist”
Postanowiliśmy wyróżnić wszystkich uczestników konkursu, organizując
im zasłużoną wystawę w szkole. Chcieliśmy zaprezentować wszystkie prace, bo
być może są one jedynie początkiem przygody z rysunkiem bądź malarstwem.
Interpretacje i ocenę prac pozostawiamy odbiorcom, przy okazji
zaznaczając różnorodność form i treści wykonanych obrazów, różne
zainteresowania tematyczne i techniki.
Wśród prac konkursowych mamy okazję zobaczyć różne postawy
rysunkowe i malarskie. Począwszy od abstrakcji ekspresyjnej i stanów
emocjonalnych „Na sprawdzianie” Mariusza Liwiaka, wyrażonych
dynamicznym splotem kolorowych plam i linii, które przywodzą na myśl dzieła
Jacksona Pollocka, aż do abstrakcji połączonej z kolażem Katarzyny Bordzoł,
gdzie „w zgodzie” funkcjonują przypadkowe, ekspresyjne, barwne chlapnięcia i
przyklejone zdjęcia przedstawiające zwierzęta tworzące pocieszną kompozycję.
Mariusz Liwiak, „Na Sprawdzianie”
Katarzyna Bordzoł
Mamy także próby odtworzenia wizji onirycznego pejzażu Patrycji
Bartosiak, który emanuje spokojem, tajemniczością i skłania być może do
refleksji nad… samotnością, wizją kończ świata, i w tym przypadku „pustka”,
surowy pejzaż jest polem do snucia własnych fantazji.
Patrycja Bartosiak
Pojawiły się także dwie prace figuratywne, dążące do realizmu, gdzie daje
się zauważyć łatwość operowania ołówkiem, wyczucie proporcji, poprawność
anatomiczną, udany modelunek światłocieniowy oraz dbałość o detale. Mowa o
szkicu „Ork” Wiktora Hajduka i „Małym diabełku” Karoliny Szewc. Przy
czym jedna praca zmierza bardziej w kierunku fantastyki i gier komputerowych,
a druga w stronę realizmu i fotorealizmu, gdzie punktem wyjścia jest zdjęcie i
naśladowanie zarejestrowanej rzeczywistości.
Wiktor Hajduk, “Ork”
Karolina Szewc, “Mały diabełek”
Na koniec mamy “Cisza mówi często więcej niż słowa” Piotra Apostela.
Rysunek bardzo tajemniczy i zastanawiający. Praca konceptualna, bardzo
dojrzała i przemyślana, gdzie autor stara się mówić o stanach emocjonalnych z
jednej strony w sposób bardziej dosłowny i symboliczny, z drugiej zaś istotne
jest to, czego już nie ma, bo „zostało wytarte”.
Piotr Apostel, „Cisza mówi często więcej niż słowa”
Doceniamy wszystkie prace i dziękujemy wszystkim uczestnikom za chęć
pokazania choć trochę swoich wizji i bogatego wnętrza. I zapraszamy na
wystawę w szkole.
Organizatorzy i jury –
Anna Milewska Maciąg i Seweryn Chwała

Podobne dokumenty