Biblijny chrzest - Fundacja SŁOWO BOŻE
Transkrypt
Biblijny chrzest - Fundacja SŁOWO BOŻE
Biblijny chrzest 1. Skąd wziął się zamysł chrztu? „19 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego; 20 Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do końca świata. Amen.” (Mt. 28:19-20) Chrzest jest zamysłem Jezusa Chrystusa. Pan Jezus polecił, aby ci, którzy stali się Jego uczniami, zidentyfikowali się z Nim i z innymi Jego uczniami przez chrzest. 2. Czym jest chrzest? Aby właściwie odpowiedzieć na to pytanie zacznijmy od odpowiedzi na pytanie: „Co jest najważniejszym doświadczeniem człowieka w jego więzi z Bogiem?” „3 Odpowiedział mu Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć królestwa Bożego. 4 Nikodem zapytał go: Jakże może się człowiek narodzić, będąc stary? Czy może powtórnie wejść do łona swojej matki i narodzić się? 5 Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.” (J 3:3-5) Najważniejszym doświadczeniem człowieka w jego więzi z Bogiem jest nowe narodzenie. Jest ono warunkiem zbawienia. Bez nowego, duchowego narodzenia duch każdego człowieka jest martwy na skutek grzechu. Biblia wskazuje w jaki sposób dochodzi do nowego, duchowego narodzenia: ”23 Będąc odrodzeni nie z nasienia zniszczalnego, ale z niezniszczalnego, przez słowo Boże, które jest żywe i trwa na wieki. 24 Gdyż wszelkie ciało jest jak trawa, a wszelka chwała człowieka jak kwiat trawy. Trawa uschła, a jej kwiat opadł; 25 Lecz słowo Pana trwa na wieki. A jest to słowo, które zostało wam zwiastowane.” (1 P 1:23-25) Człowiek rodzi się ponownie przez karmienie się Słowem Bożym, które było zwiastowane przez Pana Jezusa, apostołów i proroków – czyli przez czytanie lub słuchanie Biblii, a konkretnie pism Nowego Testamentu. Człowiek rodzi się ponownie z wody i z Ducha – czyli przez Słowo Boże, przez natchnione słowa, które „są Duchem i są życiem1”, które przyjęte do serca powodują wiarę w to, że Jezus jest Chrystusem, czyli zapowiadanym Mesjaszem, Zbawicielem, zgodnie z: „Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Chrystusem, narodził się z Boga, a każdy, kto miłuje tego, który zrodził, miłuje też tego, który się z niego narodził.” (1 J 5:1) „Wiara więc jest ze słuchania, a słuchanie – przez słowo Boże.” (Rz. 10:17) 1 „Duch jest tym, który ożywia, ciało nic nie pomaga. Słowa, które ja wam mówię, są duchem i są życiem.” (J 6:63) Szerszy opis Słowa Bożego jako drugiej osoby Trójcy Bożej, czyli Jezusa Chrystusa, znajduje się w osobnym opracowaniu pod tytułem „Co oznacza karmienie się ciałem i krwią Chrystusa?”. 1 Chrzest (greckie słowo baptizo, dosł. „w pełni zanurzyć”) jest zewnętrznym wyrazem właśnie tej wewnętrznej przemiany, nowego narodzenia, a także deklaracją wobec Boga i świadków, że dana osoba umarła dla grzechu i narodziła się do życia dla Boga, zgodnie z następującymi wersetami: „2 My, którzy umarliśmy dla grzechu, jakże możemy jeszcze w nim żyć? 3 Czyż nie wiecie, że my wszyscy, którzy zostaliśmy ochrzczeni w Jezusie Chrystusie, w jego śmierci zostaliśmy ochrzczeni? 4 Zostaliśmy więc pogrzebani z nim przez chrzest w śmierci, aby jak Chrystus został wskrzeszony z martwych przez chwałę Ojca, tak żebyśmy i my postępowali w nowości życia.” (Rz. 6:2-4) a także: „W nim też zostaliście obrzezani obrzezaniem nie ręką uczynionym, lecz obrzezaniem Chrystusa, przez zrzucenie grzesznego ciała doczesnego; Pogrzebani z nim w chrzcie, w którym też razem z nim zostaliście wskrzeszeni przez wiarę, która jest działaniem Boga, który go wskrzesił z martwych.” (Kol. 2:11-12) Chrzest jest również odpowiedzią czystego sumienia wobec Boga – oczyszczonego przez krew Pana Jezusa, który umarł za tych, którzy w Niego uwierzą, który zapłacił za nasze grzechy swoją najświętszą krwią, zgodnie z: „Teraz też chrzest, będąc tego odbiciem, zbawia nas2 – nie jest usunięciem cielesnego brudu, ale odpowiedzią czystego sumienia wobec Boga – przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa” (1 P 3:21) Warto zauważyć, że podobnie jak pogrzebanie kogoś nie jest możliwe w przysłowiowej garstce piachu, tak chrzest w biblijny sposób nie odbywał się poprzez pokropienie lub polanie, lecz poprzez zanurzenie, na co oprócz samego słowa „baptizo” wskazuje również przykład Jana Chrzciciela: „Także Jan chrzcił w Ainon, blisko Salim, bo było tam wiele wody.” (J 3:23) Wniosek: Biblijny chrzest odbywa się przez pełne zanurzenie w wodzie osoby przyjmującej chrzest. 2 Dokładniej: ludzi zbawia wiara w Pana Jezusa, a chrzest jest jej wyrazem – sam rytuał chrztu nie ma funkcji zbawczej, ale jest wyrazem żywej wiary, na co wskazuje całość nauczania Słowa Bożego, w tym m.in.: „Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.” (Ef. 2:8-9) Jednocześnie, co należy podkreślić, jeżeli tylko mamy możliwość chrztu to mamy obowiązek to uczynić, gdyż brak chrztu jest nieposłuszeństwem wobec jasnego nakazu Pana Jezusa, a osoby znające wolę Boga, ale jej nieposłuszne, będą ukarane i potępione w dniu sądu w podobny sposób, jak osoby nie nawrócone. JEST TO PRZESTROGA DLA WIERZĄCYCH, zgodnie z: „7 A wam, uciśnionym, dać odpoczynek wraz z nami, gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swojej mocy; 8 W ogniu płomienistym wywierając zemstę na tych, którzy Boga nie znają i nie są posłuszni ewangelii naszego Pana Jezusa Chrystusa. 9 Poniosą oni karę, wieczne zatracenie od oblicza Pana i od chwały jego mocy” (2 Tes. 1:7-9) 2 3. Czy dla przyjęcia chrztu trzeba spełnić określone warunki? Zgodnie z kolejnością poleceń Pana Jezusa z fragmentu przytoczonego na początku niniejszego opracowania (Mt. 28:19) człowiek najpierw staje się uczniem Pana Jezusa, następnie przyjmuje chrzest i dalej wzrasta w podążaniu za Chrystusem, czyli w życiu zgodnym z Jego Słowem. Biblia jednoznacznie stwierdza, że WARUNKIEM PRZYJĘCIA CHRZTU PRZEZ DANĄ OSOBĘ JEST WIARA W JEZUSA CHRYSTUSA OSOBY PRZYJMUJĄCEJ CHRZEST, zgodnie z: „36 A gdy jechali drogą, przybyli nad jakąś wodę. Wówczas eunuch powiedział: Oto woda; co stoi na przeszkodzie, żebym mógł być ochrzczony? 37 I powiedział Filip: Jeśli wierzysz z całego serca, możesz. A on odpowiedział: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym. 38 Kazał więc zatrzymać wóz. Obaj, Filip i eunuch, zeszli do wody i ochrzcił go.” (Dz. 8:36-38) Innym warunkiem, o którym również czytamy w Słowie Bożym, jest pokuta, zmiana stanu umysłu (gr. metanoeo) – czyli odwrócenie się od grzesznego życia, poparte czynami pragnienie pójścia za Jezusem Chrystusem. Jest to warunek, o którym wyraźnie powiedział ap. Piotr: „37 A słysząc to, przerazili się do głębi serca i zapytali Piotra i pozostałych apostołów: Co mamy robić, mężowie bracia? 38 Wtedy Piotr powiedział do nich: Pokutujcie i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na przebaczenie grzechów, a otrzymacie dar Ducha Świętego. 39 Obietnica ta bowiem dotyczy was, waszych dzieci i wszystkich, którzy są daleko, każdego, kogo powoła Pan, nasz Bóg. 40 W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał ich: Ratujcie się od tego przewrotnego pokolenia. 41 Ci więc, którzy chętnie przyjęli jego słowa, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się tego dnia około trzech tysięcy dusz.” (Dzieje 2:37-41) Prawdziwa pokuta wymaga przy tym wyznania przed Bogiem swoich grzechów oraz szczerego żalu za te grzechy. Słowo Boże nie nakazuje wyznawania przed chrztem grzechów ludziom3, ale jeśli rozmowa z duszpasterzem (osobą dokonującą chrztu) może pomóc danej osobie w szczerym przyjściu w pokucie do Boga, to jest to również możliwe, czego wzorem jest chrzest dokonywany przez Jana Chrzciciela, przy którym ludzie dobrowolnie wyznawali swoje grzechy: „4 Jan chrzcił na pustyni i głosił chrzest pokuty na przebaczenie grzechów. 5 I przychodziła do niego cała kraina judzka i mieszkańcy Jerozolimy, i wszyscy byli chrzczeni przez niego w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy.” (Mk. 1:4-5) 3 Werset „Wyznawajcie sobie nawzajem upadki i módlcie się jedni za drugich, abyście byli uzdrowieni.” (Jak. 5:16) wskazuje na wzajemne przyznawanie się do grzechów w pokucie i chęci ich naprawy, a także dzielenie się ciężarami, gdy ktoś żałuje swego postępku i prosi o modlitwę w tej sprawie innych wierzących. Jest to zachęta do wzajemnego wyznawania i porzucania tego, co grzeszne, z modlitwą innych osób, aby móc w tym wytrwać. Nie ma to żadnego związku z tzw. spowiedzią uszną, czyli wyznawania grzechów „oddelegowanej” osobie, której te grzechy nie dotyczą i która nie pełni w praktyce funkcji duszpasterza – może to raczej spowodować upadek tej osoby, złe myśli itd. Pokora i przyznanie się do błędów, czyli wyznanie grzechów, powinno mieć miejsce przede wszystkim w osobistej rozmowie wierzącego z Bogiem oraz ukorzenia się przed osobami, które skrzywdziliśmy. A nie mówienia o upadkach ludziom, których nasze upadki nie dotyczą. Dobrowolne wyznanie grzechów przed duszpasterzem, w celu uzyskania wsparcia duchowego w modlitwie i biblijnej porady jest dobre, wskazane i pomocne, ale jest to coś zupełnie odmiennego od wymuszonego podania wszystkich szczegółów naszych grzechów osobie, która w praktyce nie spełnia takiej roli. 3 Wniosek: Chrzest powinien być udzielany wyłącznie osobom nowo-narodzonym, dotkniętym i odmienionym przez Słowo Boże, które szczerze chcą iść za Jezusem Chrystusem i wierzą w Niego jako Jedynego Zbawiciela. W tym celu, dla weryfikacji tego faktu, niezbędnym jest odbycie rozmowy przez osobę udzielającą chrztu (wierzący w Pana Jezusa mężczyzna) z osobą przyjmującą chrzest. Świadectwo życia tej osoby powinno potwierdzać, że jej serce zostało odmienione. Oczywiście, możliwe są przypadki, gdy dana osoba szczerze uwierzy i szybko podejmie decyzję, że chce iść za Chrystusem, jednak jeśli jest to możliwe, jeśli mamy czas, to sam Pan Jezus poucza nas, że tak poważnej decyzji nie powinno podejmować się pochopnie, że wiąże się z tym odpowiedzialność, aby w tym wytrwać, gdyż bycie uczniem Pana Jezusa oznacza niesienie krzyża, czyli wyrzeczenia i trudy, a stąd powinniśmy podejmować tę decyzję w pełni świadomie, zgodnie z: „27 Kto nie niesie swego krzyża, a idzie za mną, nie może być moim uczniem. 28 Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, najpierw nie usiądzie i nie obliczy wydatków, czy mu wystarczy na ukończenie? 29 Aby czasem, gdyby położył fundament, a nie mógłby ukończyć, wszyscy, którzy by to widzieli, nie zaczęli się z niego naśmiewać; 30 Mówiąc: Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał ukończyć.” (Łk. 14:27-30) Chrzest jest nakazem Pana Jezusa dla wierzących w Niego – a jednocześnie Pan Jezus poszukuje prawdziwych uczniów, a nie osób zgadzających z Nim jedynie intelektualnie lub gotowych tylko do śpiewania pieśni pochwalnych, ale bez gotowości do niesienia krzyża. Taka decyzja wymaga świadomego podejścia – stąd chrzczone powinny być osoby, które rozumieją trudności, jakie wiążą się z podążaniem za Panem Jezusem, które podjęły decyzję o odwróceniu się od grzechu i których życie uległo (bądź ulega) zmianie właśnie ze względu na Słowo Boże. I które, pomimo trudności, chcą iść za Jezusem Chrystusem. Jednocześnie, co należy podkreślić, jeśli wiara i decyzja danej osoby jest szczera, jeśli podejmuje ona szczere działania w kierunku podążania za Jezusem Chrystusem, to chrzest powinien być udzielany takiej osobie bez dodatkowych trudności, zgodnie z: „A tego, kto jest słaby w wierze, przyjmujcie, lecz nie po to, aby sprzeczać się wokół spornych kwestii.” (Rz. 14:1) a także bez niepotrzebnego zwlekania, zgodnie z: „Dlaczego teraz zwlekasz? Wstań, ochrzcij się i obmyj swoje grzechy, wzywając imienia Pana.” (Dz. 22:16) „30 A wyprowadziwszy ich z więzienia, powiedział: Panowie, co mam czynić, abym był zbawiony? 31 A oni odpowiedzieli: Uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom. 32 I głosili słowo Pańskie jemu i wszystkim jego domownikom. 33 Tej samej godziny w nocy wziął ich ze sobą, obmył ich rany i natychmiast się ochrzcił, on i wszyscy jego domownicy.” (Dzieje 16:30-33) Wystarczające problemy na drodze do biblijnego chrztu piętrzy przeciwnik, szatan, który ze wszystkich sił stara się przeszkodzić w tym akcie zawierzenia Bogu. Niezbędnym elementem chrztu powinny być stąd również gorliwe modlitwy o osoby przystępujące do chrztu. 4 4. Czy chrzest jest równoznaczny z otrzymaniem Ducha Świętego-Pocieszyciela? Zauważmy, w jakim czasie w stosunku do chrztu udzielany był Duch Święty-Pocieszyciel: „44 A gdy jeszcze Piotr mówił te słowa, Duch Święty zstąpił na wszystkich słuchających tej mowy. 45 I zdziwili się ci wierzący pochodzący z obrzezania, którzy przyszli z Piotrem, że dar Ducha Świętego został wylany także na pogan. 46 Słyszeli ich bowiem mówiących językami i wielbiących Boga. Wtedy Piotr się odezwał: 47 Czy ktoś może odmówić wody, żeby byli ochrzczeni ci, którzy otrzymali Ducha Świętego jak i my? 48 I nakazał ochrzcić ich w imię Pana. I prosili go, aby u nich został kilka dni.” (Dzieje 10:44-48) Duch Święty-Pocieszyciel zstąpił tu na ludzi słuchających Słowa Bożego – jeszcze przed chrztem wodnym. Na ludzi, którzy uwierzyli ap. Piotrowi. Dopiero następnie zostali oni ochrzczeni. „12 A gdy uwierzyli Filipowi, który głosił o królestwie Bożym i o imieniu Jezusa Chrystusa, chrzcili się zarówno mężczyźni, jak i kobiety. 13 Uwierzył też sam Szymon, a gdy się ochrzcił, trzymał się Filipa i zdumiewał się, widząc cuda i wielkie znaki, jakie się działy. 14 Kiedy apostołowie, którzy byli w Jerozolimie, usłyszeli, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do nich Piotra i Jana; 15 Którzy przyszli tam i modlili się za nich, aby otrzymali Ducha Świętego. 16 Na żadnego z nich bowiem jeszcze nie zstąpił. Byli tylko ochrzczeni w imię Pana Jezusa. 17 Wtedy kładli na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego.” (Dzieje 8:12-17) Duch Święty-Pocieszyciel zstępował tu na ludzi po chrzcie, w odpowiedzi na modlitwę apostołów oraz nałożenie ich rąk. Wyraźnie widzimy, że dar Ducha Świętego-Pocieszyciela związany jest z wiarą osób przyjmujących chrzest i modlitwą o napełnienie Duchem Świętym, a nie samym faktem chrztu wodnego. Potwierdzają to słowa ap. Piotra: „A my jesteśmy jego świadkami w tym, a także Duch Święty, którego Bóg dał tym, którzy są mu posłuszni.” (Dz. 5:32) O otrzymaniu Ducha Świętego-Pocieszyciela decyduje posłuszeństwo w podążaniu za Słowem Bożym, a nie sam fakt przyjęcia chrztu – choć oczywiście chrzest jest jednym z wyrazów posłuszeństwa Bogu, jest on bardzo istotny jako świadoma decyzja o pójściu za Panem Jezusem. Wskazówką dla wierzących może być przykład apostołów, aby modlić się o napełnienie Duchem Świętym osób przyjmujących chrzest, w połączeniu z nałożeniem rąk osób udzielających chrztu – pamiętając jednak, że Duch Święty zstępował w odpowiedzi na modlitwę apostołów, a nie na określone gesty, że to Bóg daje Ducha Świętego-Pocieszyciela, a nie ludzie, nawet bardzo pobożni. Fakt, że to Bóg udziela Ducha Świętego, potwierdza również następujący fragment: „Ten więc, który udziela wam Ducha i czyni cuda wśród was, czyni to przez uczynki prawa czy przez słuchanie wiary?” (Gal. 3:5) 5 5. Inne powody, dla których przyjęcie chrztu jest istotne Chrzest jest wyrazem włączenia danej osoby do wspólnoty wierzących w Pana Jezusa, zgodnie z: „Bo wszyscy przez jednego Ducha zostaliśmy ochrzczeni w jedno ciało, czy to Żydzi, czy Grecy, czy niewolnicy, czy wolni, i wszyscy zostaliśmy napojeni w jednego Ducha.” (1 Kor. 12:13) Ma to znaczenie, gdyż między uczniami Pana Jezusa, a osobami postronnymi, jest wyraźna granica. Braci i siostry w wierze mamy traktować w szczególny sposób, zarówno w sensie wymogów odnośnie czystości życia, jak i pomagania im, czy też wręcz oddawania za nich życia, zgodnie z: „9 Pisałem wam w liście, żebyście nie przestawali z rozpustnikami; 10 Ale nie z rozpustnikami tego świata w ogóle lub chciwymi, zdziercami czy bałwochwalcami, bo inaczej musielibyście opuścić ten świat. 11 Teraz jednak napisałem wam, żebyście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, jest rozpustnikiem, chciwym, bałwochwalcą, złorzeczącym, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie jadajcie. 12 Po co mi bowiem sądzić tych, którzy są na zewnątrz? Czy wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz? 13 Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie więc złego spośród was samych.” (1 Kor. 5:913) oraz „16 Po tym poznaliśmy miłość Boga, że on oddał za nas swoje życie. My również powinniśmy oddawać życie za braci. 17 A kto miałby majętność tego świata i widziałby swego brata w potrzebie, a zamknąłby przed nim swoje serce, jakże może mieszkać w nim miłość Boga?” (1 J 3:16-17) oraz „31 Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swojej chwale i wszyscy święci aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swojej chwały. 32 I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, a on odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów. (…) 40 A król im odpowie: Zaprawdę powiadam wam: To, co uczyniliście jednemu z tych moich braci najmniejszych, mnie uczyniliście.” (Mt. 25:31-32,40) Chrzest jest publiczną deklaracją, że powierzamy nasze życie Jezusowi Chrystusowi i znajdujemy się pod Jego autorytetem i ochroną. Ma to istotne znaczenie na polu walki duchowej, gdyż: „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, ale przeciw zwierzchnościom, przeciw władzom, przeciw rządcom ciemności tego świata, przeciw duchowemu złu na wyżynach niebieskich.” (Ef. 6:12) „10 Aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie, na ziemi i pod ziemią. 11 I aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem ku chwale Boga Ojca.” (Flp 2:1011) 6 Człowiek ochrzczony, który w ten zgodny z nakazem Pana Jezusa sposób publicznie zadeklarował, że chce być Jego uczniem, może całkowicie polegać na Jego słowach dających pociechę w chwilach prób i walk duchowych: „27 Moje owce słuchają mego głosu i ja je znam, a one idą za mną. 28 A ja daję im życie wieczne i nigdy nie zginą ani nikt nie wydrze ich z mojej ręki.” (J 10:27-28) Oczywiście, owce mogą z własnej woli przestać iść za pasterzem i choć nie jest to temat obecnego opracowania, to należy pamiętać, że chrzest nie oznacza, że dana osoba ma „zagwarantowane” zbawienie – zależeć to będzie od tego, czy wytrwa w wierze, czy dożyje zbawienia, czyli czy umrze jako osoba wierząca wiarą żywą. Ku przestrodze, właśnie do wierzących i ochrzczonych braci i sióstr, zostały skierowane m.in. następujące słowa ostrzeżenia: „8 Bądźcie trzeźwi, czuwajcie, bo wasz przeciwnik, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo by pożreć. 9 Przeciwstawiajcie się mu, mocni w wierze, wiedząc, że te same cierpienia są udziałem waszych braci na świecie.” (1 P 5:8-9) Chrzest, jako wyraz naszego posłuszeństwa wobec jasnego nakazu Pana Jezusa, jako szczera, publicznie wyrażona decyzja podążania w uczniostwie za Panem Jezusem, ma nam pomóc zarówno wzrastać, jak i wytrwać w wierze, staczając „dobrą walkę wiary”, o której pisał ap. Paweł: „Staczaj dobrą walkę wiary, uchwyć się życia wiecznego, do którego też zostałeś powołany i o którym złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków.” (1 Tym. 6:12) abyśmy na końcu naszego życia, podobnie jak ap. Paweł, mogli powiedzieć: „Dobrą walkę stoczyłem, bieg ukończyłem, wiarę zachowałem.” (2 Tym 4:7) Autor: Krzysztof Borawski, 20.09.2015 r. Jelenia Góra Źródło cytatów: Pismo Święte Nowy Testament, Fundacja Wrota Nadziei, Toruń 2009 7