D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Poznaniu

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Poznaniu
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 września 2013r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu, w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący: SSA Ewa Wieczorkiewicz
Sędziowie: SSA Maciej Świergosz (spr.)
SSO del. do SA Jarema Sawiński
Protokolant: st.sekr.sądowy Magdalena Ziembiewicz
przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. del. do Prok. Apel. Alicji Woźniak
po rozpoznaniu w dniu 19 września 2013r. sprawy :
A. P. (1) ( (...) ) i M. J. (1)
oskarżonych z art.284 § 2 kk w zw. z art.12 kk i inne
z powodu apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonej M. J. (1) i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego
Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 21.06.2013r.
( sygn. akt XVI K 1/12 )
1. prostuje oczywistą omyłkę pisarską na s.21 uzasadnienia zaskarżonego wyroku w ten sposób, że w miejsce (...)
wpisuje (...),
2. zmienia zaskarżony wyrok w pkt XII, w ten sposób, że zobowiązuje solidarnie oskarżonych A. P. (1) i M. J. (1)
do naprawienia wyrządzonej szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G. kwoty
929.927,72 zł; (dziewięćset dwadzieścia dziewięć tysięcy dziewięćset dwadzieścia siedem złotych i 72/100),
3. w pozostałym zakresie utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,
4. zasądza od oskarżonego A. P. (1) na rzecz oskarżyciela posiłkowego Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G.
kwotę 750,44 zł; (siedemset pięćdziesiąt złotych, czterdzieści cztery groszy) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
adwokackiego za postępowanie odwoławcze,
5. zasądza od oskarżonej M. J. (1) w 1/2 a od oskarżonego A. P. (1) i oskarżyciela posiłkowego Spółdzielni
Mieszkaniowej (...) w G. po 1/4 na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza
opłatę oskarżonej M. J. (1) – w kwocie 1.100 zł; za drugą instancję.
Jarema Sawiński Ewa Wieczorkiewicz Maciej Świergosz
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 21.06.2013r. Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał oskarżonych A. P. (1) i M. J. (1) za winnych tego, że :
I. A. P. (1) za winnego tego, że w okresie od stycznia 2002 roku do 13 marca 2007 roku w G., pełniąc funkcję
Prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej (...), a zatem będąc zobowiązanym na podstawie Statutu Spółdzielni oraz
uchwały Rady Nadzorczej Spółdzielni do zajmowania się jej sprawami majątkowymi, nie dopełnił ciążących na nim
obowiązków nadzoru nad działaniami finansowo - księgowymi zatrudnionej na stanowisku księgowej M. J. (1), czym
stworzył jej warunki do sprzeniewierzenia mienia Spółdzielni, co wyrządziło Spółdzielni znaczną szkodę majątkową
w wysokości 929.927,72 zł, przy czym sprawca działał nieumyślnie, tj. przestępstwa z art. 296 § 4 w zw. z § 1 k.k., i za
to, na podstawie art. 296 § 4 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności,
II. A. P. (1) za winnego tego, że w okresie od stycznia 2002 roku do grudnia 2006 roku w G., w krótkich odstępach
czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom Ustawy
z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości, pełniąc funkcję Prezesa Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej (...), w
wyniku nienależytego nadzoru nad M. J. (1), której powierzono obowiązki w zakresie rachunkowości, dopuścił do
podawania nierzetelnych danych dotyczących wyniku finansowego Spółdzielni w sprawozdaniach finansowych za lata
działalności 2001, 2002, 2003, 2004 i 2005, tj. przestępstwa z art. 77 pkt 2 Ustawy z dnia 29 września 1994 roku o
rachunkowości w zw. z art. 12 k.k. i za to, na podstawie art. 77 cytowanej ustawy wymierzył oskarżonemu karę 150
stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 złotych.
III. A. P. (1) za winnego występku z art. 79 pkt 4 Ustawy
z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości w zw. z art. 12 k.k., popełnionego w ten sposób, że w okresie od 15 lipca
2003 do 15 lipca 2006 roku w P. jako Prezes Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej (...) działając w krótkich odstępach
czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru
wbrew obowiązkowi wynikającemu z przepisu art. 69 ust. 1 Ustawy
z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości nie złożył sprawozdań finansowych oraz sprawozdań z prowadzonej
działalności Spółdzielni we właściwym rejestrze sądowym za lata 2002, 2003, 2004 i 2005
w ten sposób, że nie przedstawił ich w Sądzie Rejonowym (...) (...) Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
i za to, na podstawie art. 79 cytowanej ustawy wymierzył mu karę 100 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość
jednej stawki na kwotę 50 złotych,
IV. A. P. (1) za winnego tego, że w dniu 8 marca 2006 roku w G., jako Prezes Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej
Lokatorsko-(...), posłużył się jako autentycznymi
sfałszowanymi przez nieustaloną osobę dokumentami w postaci wprowadzenia do sprawozdania finansowego za rok
2001, bilansu jednostki z wyłączeniem banków ubezpieczycieli na dzień 31 grudnia 2001 roku, rachunku zysków i
strat jednostki z wyłączeniem banków ubezpieczycieli za okres od 1 stycznia 2001 roku do 31 grudnia 2001 roku,
sprawozdania z przewidywanych i uzyskanych przychodów oraz poniesionych kosztów Spółdzielni (...) w G. za 2001
rok, na których uprzednio nieustalona osoba podrobiła podpisy nieżyjącego wówczas, od października 2002 roku
Członka Zarządu Spółdzielni (...), w ten sposób,
że przesłał te dokumenty jako załącznik do podpisanego przez siebie pisma przewodniego do Sądu Rejonowego (...)
w P. (...)Wydziału Gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego, tj. występku z art. 270 § 1 k.k. i za to, na podstawie
cytowanego przepisu, wymierzył oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.
V. Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 i 2 k.k. połączył orzeczone wyżej wobec oskarżonego A. P. (1) kary pozbawienia
wolności
i kary grzywny i wymierzył temu oskarżonemu karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę łączną 200
stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 złotych.
VI. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności
warunkowo zawiesił oskarżonemu na okres 3 lat próby.
VII. Na podstawie art. 41 § 1 k.k. orzeczono wobec oskarżonego A. P. (1) środek karny w postaci zakazu pełnienia
funkcji
w organach zarządzających i nadzorczych spółdzielni mieszkaniowych na okres lat 5.
VIII. M. J. (1) za winną tego, że w okresie od stycznia 2002 roku do 13 marca 2007 roku w G., zajmując stanowisko
głównej księgowej Spółdzielni Mieszkaniowej (...), działając w krótkich odstępach czasu
w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, a nadto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przywłaszczyła powierzone
jej mienie znacznej wartości w postaci pieniędzy w łącznej kwocie 929.927,72 zł; na szkodę Spółdzielni Mieszkaniowej
(...) w G., czym uczyniła sobie stałe źródło dochodu, tj. przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z
art. 12 k.k. i za to, na podstawie art. 294 § 1 k.k. wymierzył jej karę 2 lat pozbawienia wolności, a na podstawie art. 33
§ 2 k.k. karę 200 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 20 złotych;
IX. M. J. (1) za winną tego, że w okresie od stycznia 2002 roku do grudnia 2006 roku w G., w krótkich odstępach
czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wbrew przepisom Ustawy
z dnia 29 września 1994 roku o rachunkowości, zajmując stanowisko głównej księgowej Spółdzielni Mieszkaniowej
(...), dopuściła do podawania nierzetelnych danych dotyczących wyniku finansowego Spółdzielni
w sprawozdaniach finansowych za lata działalności 2001, 2002, 2003, 2004 i 2005 w ten sposób, że celem ukrycia
faktu przywłaszczania pieniędzy przedstawiała w nich dane, które nie odzwierciedlały faktycznej sytuacji finansowej
Spółdzielni i ukrywały brak w kasie środków pieniężnych, tj. przestępstwa z art. 77 pkt 2 Ustawy z dnia 29 września
1994 roku o rachunkowości w zw. z art. 12 k.k. i za to, na podstawie art. 77 cytowanej ustawy wymierzył oskarżonej karę
3 miesięcy pozbawienia wolności.
X. Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone wyżej wobec oskarżonej M. J. (1) kary pozbawienia
wolności
i wymierzył oskarżonej karę łączną 2 lat pozbawienia wolności.
XI. Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności
warunkowo zawieszono oskarżonej na okres 5 lat próby.
XII. Na podstawie art. 46 § 1 k.k. zobowiązał oskarżoną M. J. (1) do naprawienia wyrządzonej szkody w całości poprzez
zapłatę na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G. kwoty 929.927,72 zł;.
XIII. Na podstawie art. 41 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonej M. J. (1) środek karny w postaci zakazu wykonywania
zawodu głównej księgowej na okres lat 5.
XIV. Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. zasądził od ww. oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa
koszty sądowe po ½ części, na co składają się przypadające na każdego z oskarżonych wydatki poniesione przez Skarb
Państwa w kwocie po 9.936 złotych, a na podstawie art. 1, art. 2 ust. 1 pkt. 4 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r.
o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz.U. z 1983r. nr 49 poz. 223 z późn. zm.) wymierzył oskarżonym opłaty:
• A. P. (1) w kwocie 2.300 złotych,
• M. J. (1) w kwocie 1.300 złotych.
**************************
Z wyrokiem tym nie zgodzili się obrońca oskarżonej M. J. (1) i pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego Spółdzielni
Mieszkaniowej (...) w G..
Obrońca oskarżonej M. J. (1) adw. M. L. na podstawie art.425 § 1 i 2 kpk oraz art.444 kpk zaskarżył w części
dot. ww. w zakresie pkt VIII, X, XI, XII.
Skarżący, na podstawie art.427 § 2 kpk i art.438 pkt 1 i 2 kpk zarzucił zaskarżonemu wyrokowi :
1. obrazę przepisów postępowania, tj. art.7 kpk i art.410 kpk, która mogła mieć wpływ na treść wydanego w
niniejszej sprawie orzeczenia, poprzez poczynienie zupełnie dowolnych i tym samym błędnych ustaleń faktycznych,
jako konsekwencji przekroczenia zasady swobodnej oceny zebranego materiału dowodowego, w szczególności
w zakresie oceny dowodów w postaci wyjaśnień oskarżonego A. P. (1), wyjaśnień oskarżonej M. J. (1) oraz zeznań
świadków w osobach m.in. G. M., R. D., S. N., A. Z. D. K., D. M., które to dowody oceniono z nieuwzględnieniem
zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, doprowadzając tym samym sąd
I instancji do mylnego przekonania, że oskarżona M. J. (1) samodzielnie dopuściła się przywłaszczenia mienia w
przypisanej jej kwocie
tj. 929.927,72 zł; podczas gdy poza przyznaniem się oskarżonej do przywłaszczenia kwoty ok. 200.000 zł; nie było w
tym zakresie żadnych innych dowodów jej winy,
2. obrazę przepisów prawa materialnego, tj. 46 § 1 kk, będącą konsekwencją wskazanej wyżej obrazy przepisów
postępowania
w zakresie błędnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, poprzez zobowiązanie oskarżonej M. J. (1) do
naprawienia szkody w całości tj. 929.927,72 zł; podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy pozwalał jedynie na
obciążenie jej tym obowiązkiem tylko w zakresie kwoty nieprzekraczającej kwoty 200.000 zł;.
Powołując się na treść art.427 § 1 kpk w zw. z art.437 § 1 i 2 kpk apelujący wniósł :
1. zmianę zaskarżonego wyroku w pkt VIII, X, XI, XII poprzez zmianę opisu czynu i uznanie oskarżoną M. J. za
winną przywłaszczenia mienia jedynie w kwocie nieprzekraczającej 200.000 zł; oraz poprzez stosowne obniżenie
wymierzonej jej za ten czyn kary oraz kary łącznej i zakreślonego okresu próby, a także poprzez zobowiązanie jej do
naprawienia szkody w kwocie nieprzekraczającej 200.000 zł;
ewentualnie :
2. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Jednocześnie w uzasadnieniu przedmiotowej apelacji ( vide: s.7 ) zawarty został kolejny wniosek ewentualny o
rozszerzenie obowiązku naprawienia szkody ( w kwocie wyliczonej przez biegłych ) także na oskarżonego A. P. (1),
jako odpowiedzialnego solidarnie.
***
Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G. rpr. M. B., który zaskarżył
przedmiotowy wyrok w części dot. :
1. orzeczenia o wymiarze kary oraz o środku karnym w postaci obowiązku naprawienia szkody przez oskarżonego A.
P. (1) na niekorzyść oskarżonego,
2. orzeczenia o wymiarze kary pozbawienia wolności w odniesieniu do oskarżonej M. J. (1) na niekorzyść oskarżonej,
Skarżący ten wyrokowi sądu I instancji zarzucił :
1. rażącą niewspółmierność kary polegającą na :
a) wymierzeniu oskarżonemu A. P. (1) kary 1 roku i 6 miesięcy zamiast 3 lat pozbawienia wolności przez przecenienie
znaczenia ustalonych w sprawie okoliczności łagodzących w postaci dotychczasowej niekaralności oskarżonego,
a jednocześnie niedocenienie takich okoliczności obciążających jak rozmiar powstałej szkody oraz brak starań
o naprawienie szkody, co w konsekwencji spowodowało wymierzenie kary nieuwzględniającej wysokiego stopnia
społecznej szkodliwości czynu i zawinienia sprawcy, a nadto
b) niezasadne odstąpienie od orzekania obowiązku naprawienia szkody przez oskarżonego, o którym mowa w art.46
§ 1 kk,
2. rażącą niewspółmierność kary polegającą na wymierzeniu oskarżonej M. J. (1) kary 2 lat zamiast 4 lat pozbawienia
wolności przez przecenienie znaczenia ustalonych w sprawie okoliczności łagodzących w postaci dotychczasowej
niekaralności oskarżonej, błędne zakwalifikowanie znacznego upływu czasu, jak nastąpił od momentu popełnienia
przestępstwa do daty wyrokowania, jako okoliczności łagodzącej zaś niedocenienie wymowy i znaczenia okoliczności
obciążających, w szczególności rozmiar powstałej szkody oraz brak starań o naprawienie szkody, co w konsekwencji
spowodowało wymierzenie kary nieuwzględniającej wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynu i zawinienia
sprawcy – na podstawie art.427 § 1 i 2 kpk i art.438 pkt 4 kpk.
Reasumując, pełnomocnik wniósł o :
1. zmianę zaskarżonego wyroku w części poprzez odmienne orzeczenie
w przedmiocie :
a) wymiaru kary pozbawienia wolności wobec oskarżonego A. P. (1) za czyn z art.296 § 4 w zw. z art.294 § 1 kk ( pkt
1 wyroku ) zamiast 1 roku i 6 miesięcy karę w wymiarze 3 lat pozbawienia wolności,
b) wymiaru kary łącznej 3 lat pozbawienia wolności w miejsce 1 roku
i 6 miesięcy ( pkt V wyroku ) przy niezmienionej wysokości orzeczonej kary grzywny,
c) orzeczenia wobec A. P. (1) na podstawie art.46 § 1 kk środka karnego w postaci obowiązku naprawienia szkody w
łącznej wysokości 929.927,72 zł; poprzez zapłatę przedmiotowej kwoty przez oskarżonego A. P. (1) na rzecz Spółdzielni
Mieszkaniowej (...) w G.
i to in solidum z oskarżoną M. J. (1),
d) wymiaru kary pozbawienia wolności wobec oskarżonej M. J. (1) za czyn z art.284 § 2 kk w zw. z art.294 § 1 kk w zw.
z art.12 kk ( pkt VIII wyroku ) zamiast 2 lat karę 4 lat pozbawienia wolności przy niezmienionej wysokości orzeczonej
kary grzywny,
e) wymiaru kary łącznej 4 lat pozbawienia wolności w miejsce 2 lat
( pkt V wyroku ).
2. zasądzenie od oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów
zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :
Apelacja obrońcy oskarżonej okazała się bezzasadna,
w przeciwieństwie do tej sformułowanej przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. Ten ostatni środek
odwoławczy zasługiwał bowiem na uwzględnienie w części.
Na wstępie należy zauważyć, iż sąd I instancji w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności
i dowody ujawnione w toku rozprawy dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych.
Postępowanie w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone dokładnie i starannie. Ocena materiału dowodowego,
dokonana przez Sąd Okręgowy w Poznaniu nie wykazuje błędów logicznych
i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów. Uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom art.424 § 1 i
2 kpk i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia. Do czynów przypisanych oskarżonym sąd I
instancji zastosował właściwą kwalifikację prawną i należycie ją uzasadnił. Zastrzeżenia sądu odwoławczego dotyczyły
wyłącznie kwestii naprawienia szkody przez oskarżonego A. P., o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.
I.
Apelacja obrońcy oskarżonej M. J. (1)
Zarzuty tego środka odwoławczego okazały się chybione
w całości. Uzasadniony okazał się wyłącznie zawarty w apelacji wniosek ewentualny o rozszerzenie zobowiązania do
naprawienia szkody także na współoskarżonego A. P. (1) ( odpowiedzialność solidarna – vide : s.7 apelacji – pkt IV,
akapit 1 ). Do tej ostatniej kwestii Sąd Apelacyjny ustosunkował się wyczerpująco poniżej w pkt II omawiając apelację
pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego. Na marginesie wypada dodać,
że dywagacje skarżącego zawarte z kolei na s.7 apelacji w pkt V są pozbawione racji bytu, albowiem dotyczą
osób, którym nie stawiano zarzutów w niniejszym postępowaniu. Mają więc charakter wyłącznie publicystyczny,
pozaprocesowy, czego w pismach procesowych sporządzanych przez podmioty profesjonalne należy się wystrzegać,
niezależnie od trafności spostrzeżeń. Uwagi te nie były więc przedmiotem oceny sądu odwoławczego. Ułomności w
pracy innych osób zaangażowanych w działalność przedmiotowej spółdzielni nie zwalniają bowiem oskarżonej
z odpowiedzialności, ani jej nie tłumaczą.
Rozważając poszczególne zarzuty sąd odwoławczy stwierdził,
iż ten dotyczący rzekomej obrazy przepisów prawa materialnego
( w apelacji wskazano art.46 § 1 kk – pkt II.2 ) dotyczy w istocie błędu
w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia ( vide: art.438 pkt 3 kpk ). Zarówno w doktrynie jak i
w orzecznictwie od kilkudziesięciu lat utrwalony jest pogląd, zgodnie z którym obraza prawa materialnego polega na
wadliwym jego zastosowaniu ( lub niezastosowaniu ) w orzeczeniu opartym na prawidłowych ustaleniach faktycznych.
Sąd Apelacyjny wielokrotnie podkreślał za Sądem Najwyższym, iż nie ma obrazy prawa materialnego, gdy wadliwość
orzeczenia w tym zakresie jest wynikiem błędnych ustaleń przyjętych za jego podstawę. Jeżeli zatem odwołujący się
kwestionuje np. zastosowaną w wyroku kwalifikację prawną, czy też jak
w niniejszej sprawie wysokość szkody spowodowaną przez oskarżoną to podstawą takiej apelacji może być tylko
zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a nie obrazy prawa materialnego określonej
w art.438 pkt 1 kpk ( vide: OSNKW 1974, poz.233; J. Grajewski, E. Skrętowicz „Kodeks postępowania karnego z
komentarzem” Gdańsk 1996 str.285 ). Mając powyższe na uwadze zarzut ten oznaczony
w apelacji jako pkt II.2, zostanie rozpoznany łącznie z tym wskazanym w pkt II.1.
Argumentacja zawarta w przedmiotowej apelacji sprowadza się
w pierwszym rzędzie do nieuzasadnionej, bezpodstawnej polemiki
z prawidłowymi ustaleniami Sądu Okręgowego w Poznaniu. Zasadza się ona na innej, niż przyjęta przez sąd I instancji
ocenie materiału dowodowego. Podkreślić przy tym należy, że zaproponowana przez obrońcę ocena materiału
dowodowego jest całkowicie dowolna i nie znajduje żadnego uzasadnienia w prawidłowo zebranym materiale
dowodowym, który jak już wspomniano został należycie rozważony. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych
dokonanych przez sąd I instancji ( wynikający z pkt II.1 ), jak
i zarzut naruszenia przepisów art.7 kpk i art.410 kpk należało rozpoznać wspólnie, albowiem są one ze sobą
ściśle związane. Zarzut ten może być tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez
sąd meriti z okoliczności ujawnionych, w toku postępowania sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego
rozumowania. Ustalenia faktyczne wyroku nie wykraczają jednak poza ramy swobodnej oceny dowodów, gdy
poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazuje
błędów natury faktycznej czy logicznej, zgodna jest ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz prowadzi
do sędziowskiego przekonania, odzwierciedleniem którego powinno być uzasadnienie orzeczenia. Reasumując należy
więc przyjąć,
że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną zawartą
w treści przepisu art.7 kpk wówczas gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności
sprawy i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, stanowi wynik rozważenia wszystkich
okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego, jest wyczerpujące i logiczne
z uwzględnieniem wskazań wiedzy i zasad doświadczenia życiowego ( vide: wyroki Sądu Najwyższego z 20.02.1975r.,
II KR 355/74, publ. OSNKW 1975/9/84; z 22.01.1975r, I KR 197/74, publ. OSNKW 1975/5/58;
z 5.09.1974r., II KR 114/74, publ. OSNKW 1975/2/28; z 22.02.1996r.,
II KRN 199/95, publ. PiPr. 1996/10/10; z 16.12.1974r., Rw 618/74, publ. OSNKW 1975/3-4/47 ). Przypomnieć w tym
miejscu należy, że zgodnie
z art.7 kpk organy postępowania, a więc także i sąd, kształtują swe przekonanie na podstawie wszystkich
przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz
wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zgodnie z panującym
w orzecznictwie poglądem ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9.11.1990r., publ. OSNKW 1991/9/41 ), przekonanie
sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art.7 kpk wtedy m. in. gdy :
• jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy ( art.410 kpk ) i to w
sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy ( art.2 § 2 kpk ),
• stanowi wynik rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść
oskarżonego ( art.4 kpk ),
• jest wyczerpująco i logicznie – z uwzględnieniem wskazań wiedzy
i doświadczenia życiowego – uargumentowane w uzasadnieniu wyroku
( art.424 § 1 pkt 1 i 2 kpk ).
Mając powyższe uwagi na względzie, uznać obiektywnie należy, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego
została dokonana przez sąd I instancji z uwzględnieniem zasad sformułowanych w przepisie art.7 kpk.
Nie można więc zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego co do oceny wyjaśnień obojga oskarżonych i zeznań
przesłuchanych świadków. Wywody te są nie tylko przekonywująco przez sąd I instancji uzasadnione ale
i obszerne, tak więc nie ma powodu by je powielać ponownie w tym miejscu. Należy jedynie podkreślić, że uwadze
skarżącego uszło i to, że twierdzenie ww. osób Sąd Okręgowy weryfikował ze szczególną ostrożnością, natomiast
sugestie apelującego, że ocena ta nosi znamiona dowolnej, jest całkowicie bezpodstawna. Skarżący koncentrował
swoją uwagę na ocenie wyjaśnień oskarżonej i zeznaniach osób, które w jego ocenie miały obciążać A. P. (1) swoimi
zeznaniami, wywodząc w konkluzji, iż te ostatnie potwierdzają tezę o tym, że to współoskarżony jakoby przywłaszczył
sobie ponad 700.000 zł;. Ten sposób argumentacji, z oczywistych wprost powodów nie może być skuteczny, albowiem
z samego faktu, że A. P. dysponował także kluczami do kasy pancernej nie wynika jeszcze, że parał się również takim
samym procederem jak M. J.. Dywagacje skarżącego na temat tego, że kilkunastu świadków jednoznacznie wskazało
na udział obojga oskarżonych w tym przestępstwie ( vide: s.3 apelacji ) są więc li tylko wyrazem fantazji procesowej
autora apelacji. Żadna
z przesłuchanych osób – za wyjątkiem oskarżonej M. J., o czym dalej – nie twierdziła bowiem by A. P. zabierał z kasy
pancernej jakiekolwiek pieniądze należące o spółdzielni, której był prezesem. Innych, za to wiarygodnych dowodów
skarżący nie przedstawił. Równie krytycznie należy ocenić te zarzuty apelującego, w myśl których Sąd Okręgowy
pominął istotną część zeznań świadków, wskazanych w apelacji. Przeczy temu kategorycznie treść uzasadnienia
zaskarżonego wyroku na s.23-26, gdzie sąd I instancji dokonał wyczerpującej, dogłębnej oceny osobowego materiału
dowodowego, w tym świadków, o których wspominał obrońca na s.2 apelacji. Charakter i forma tego zarzutu dowodzi
więc raczej niedostatecznej znajomości treści cyt. powyżej dokumentu. Uzasadnienie wyroku nie może się bowiem
sprowadzać – jak zdaje się oczekiwać skarżący – do relacji
i streszczenia twierdzeń poszczególnych osób ale służy m.in. do oceny wiarygodności takich źródeł dowodowych i
ich przydatności do dokonywania ustaleń faktycznych w sprawie. Z obowiązku tego Sąd Okręgowy wywiązał się w
sposób należyty, zgodny z art.424 § 1 pkt 1 kpk. Swoje założenia odnośnie świadomości A. P. co do sytuacji spółdzielni
apelujący tworzy za to nie tylko niezależnie od ustaleń i ocen poczynionych przez sąd I instancji
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, ale przede wszystkim od faktów,
z którymi się drastycznie rozmija. Kwestii tej obrońca także nadaje zresztą opaczne znaczenie. Zakładając nawet
świetne rozeznanie oskarżonego
w zakresie finansów spółdzielni to nie sposób li tylko z tego powodu przypisać mu przecież przywłaszczenie
jej mienia, co próbuje niefortunnie czynić skarżący. Tego rodzaju wnioskowanie jest bowiem niedopuszczalnym
domniemaniem winy. Uwaga ta odnosi się również do oceny i znaczenia zeznań listonosza D. M.. Dywagacje
apelującego także w tym zakresie rozminęły się z realiami niniejszego postępowania. Sąd Okręgowy rzetelnie i
przekonywujące wyjaśnił bowiem dlaczego uznał, że jedynie oskarżona dopuściła się przywłaszczenia na kwotę
929.927,72 zł; zaś swoje stanowisko rzeczowo i logicznie uzasadnił. W niniejszej sprawie pogląd sądu I instancji
w kwestii wiarygodności poszczególnych dowodów pozostaje pod ochroną art.7 kpk ( vide: postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 17.11.2004r., V KK 158/04, publ. OSNKW 2004/11-12/107 ). Skarżący zarzucając ww. sądowi
błędy w zakresie oceny dowodów a w konsekwencji błędy w ustaleniach faktycznych pomija tendencyjnie zmienność
postawy oskarżonej, która została uchwycona przez Sąd Okręgowy ( vide: s.16-21 uzasadnienia ). Przecież dopiero na
dalszym etapie postępowania M. J. (1) „przypomniała sobie” o udziale A. P. (1)
w przestępczym procederze. Dopóki szacunkowa wysokość szkody nie przekraczała w zarzucie 200.000 zł; oskarżona
nie formułowała pod adresem ww. żadnych pomówień. Oceniając wyjaśnienia oskarżonej należy mieć na uwadze
argumentację zawartą w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego
w Krakowie z dnia 7.10.1998r. II AKa 187/98 ( vide: KZS 1998/11/37 ), iż : „...kontrola dowodu z wyjaśnień
współoskarżonego ( w praktyce zwanych „pomówieniami”, niezbyt trafnie ze względu na analogię z jedną z form
przestępczego zniesławienia ), a zresztą każdego dowodu osobowego, polega na sprawdzeniu :
• czy informacje tak uzyskane są przyznane przez pomówionego,
• czy są potwierdzone innymi dowodami, choćby w części,
• czy są spontaniczne, złożone wkrótce po przeżyciu objętych nimi zaszłości, czy też po upływie czasu
umożliwiającego uknucie intrygi,
• czy pochodzą od osoby bezstronnej, czy też zainteresowanej obciążeniem pomówionego,
• czy są konsekwentne i zgodne co do zasady oraz szczegółów w kolejnych relacjach składanych w różnych fazach
postępowania, czy też zawierają informacje sprzeczne, wzajemnie się wykluczające bądź inne niekonsekwencje,
• czy pochodzą od osoby nieposzlakowanej czy też przestępcy, zwłaszcza obeznanego z mechanizmami procesu
karnego,
• czy udzielający informacji sam siebie również obciąża, czy też tylko przerzuca odpowiedzialność na inną osobę,
by siebie uchronić przed odpowiedzialnością...”.
Uwzględniając wskazane powyżej przesłanki Sąd Okręgowy trafnie zachował sceptycyzm w tym zakresie co do
twierdzeń oskarżonej. Sąd Apelacyjny
w pełni podziela wywód prezentowany na s.19 i nast. cyt. uzasadnienia ww. Sądu, stąd też nie ma potrzeby
przywoływania go w tym miejscu po raz kolejny. Należy jedynie przypomnieć, że pomówienia oskarżonej nie spełniają
kryteriów, o których mowa była powyżej. Jak już wcześniej wspomniano nie są spontaniczne, nie sposób dopatrzyć się
w nich spójności i konsekwencji. Skoro sytuacja finansowa spółdzielni była ponoć oskarżonemu świetnie znana to jak
logicznie wyjaśnić, że oskarżona nie tylko chowała przed nim pisma ( np. ponaglenia ) od wierzycieli ale i fałszowała
dokumenty, co sama M. J. (1) potwierdzała ( pisma te zresztą zabezpieczono
w pomieszczeniu zajmowanym przez oskarżoną ). Aktualnym twierdzeniom oskarżonej przeczy też reakcja A. P. np. na
monity pracownic Wydziału (...) Urzędu Miasta w G. w sprawie dowodu wpłaty. Prawidłowo sąd I instancji wskazywał
na braki logiczne twierdzeń oskarżonej oraz istniejące w nich sprzeczności. Oskarżona miała przy tym oczywisty
interes by przerzucić znaczny zakres odpowiedzialności na współoskarżonego a do tego jej twierdzenia nie znajdują
wsparcia
w innym – wiarygodnym – materiale dowodowym. Za wiarygodnością tych wyjaśnień M. J. nie przemawia
także niezbyt fortunna próba umniejszenia własnej odpowiedzialności odszkodowawczej, widoczna już po zmianie
pierwotnie postawionego zarzutu. W tym miejscu wypada więc powtórzyć za Sądem Apelacyjnym w Katowicach ( vide:
uzasadnienie wyroku z dnia 30.12.2004r., II AKa 435/04 ), że jest oczywistym, iż w razie sprzeczności w zeznaniach
( analogicznie wyjaśnieniach ) osób występujących w procesie karnym wartość dowodowa zeznań złożonych
w toku postępowania przygotowawczego jest taka sama jak zeznań, które zostały złożone na rozprawie. Decyzja, którą
ze sprzecznych wersji uznać za wiarygodną, należy do sądu orzekającego. Twierdzenia skarżącego –
że wyjaśnienia oskarżonej są szczere a nadto nie powodowane lękiem
i obawami przed odpowiedzialnością – są, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego i ustaleń oraz ocen sądu
meriti, pozbawione racji bytu. Sytuacji tej nie zmienia deklarowany przez obrońcę skromny styl życia oskarżonej,
brak oszczędności czy też posiadane zobowiązania. Założenie obrońcy, że gdyby M. J. faktycznie przywłaszczyła sobie
całą przypisaną jej kwotę to prowadziłaby z pewnością dostatnie i wystawne życie ma walor wyłącznie teoretyczny.
Sąd I instancji poddał bowiem za to drobiazgowej analizie i interpretacji wypowiedzi M. J. z początkowej fazy
postępowania a następnie skonfrontował je z tym, w których pomawiała współoskarżonego. Trafnie przy tym te drugie
zdyskwalifikował – w znacznym zakresie – jako wiarygodny materiał dowodowy.
Reasumując należy zaznaczyć, że oparcie przez sąd ustaleń faktycznych na określonej i wyraźnie wskazanej w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku grupie dowodów i jednoczesne nieuznanie dowodów przeciwnych, nie stanowi
uchybienia, które mogłoby powodować zmianę lub uchylenie wyroku, w sytuacji gdy zgodnie z treścią art.424 § 1 pkt
1 kpk, Sąd Okręgowy wskazał jakimi w tej kwestii kierował się względami.
Jak wynika z motywów zaskarżonego wyroku sąd I instancji uczynił zadość wymaganiom wskazanego wyżej przepisu,
dokonując szczegółowej
i wszechstronnej analizy materiału dowodowego oraz wskazując precyzyjnie jakie fakty uznał za udowodnione i na
jakich w tej mierze oparł się dowodach. Sąd ten odpowiednio wskazał w jakich częściach uznał w/w dowody za
wiarygodne, a w jakich za nie zasługujące na wiarę ( lub są nieistotne ), przy czym stanowisko swoje logicznie i
przekonywująco uzasadnił. Dowody te pozwoliły przypisać oskarżonej nie tylko winę
i sprawstwo w zakresie zarzucanych jej czynów ale i prawidłowo ustalić wysokość wyrządzonej przez nią szkody
na kwotę wskazaną w pkt VIII zaskarżonego wyroku. W tej sytuacji nie było możliwości uwzględnienia wniosku
skarżącego ( pkt III.1 apelacji ) i obniżenia wysokości zobowiązania do naprawienia szkody do kwoty 200.000 zł;.
Zasadą jest bowiem naprawienie szkody w całości a nie wyłącznie jedynie w niewielkiej części. Miarkowania obowiązku
naprawienia szkody z powodu złego stanu majątkowego zobowiązanego nie powinno się stosować zwłaszcza odnośnie
wyrządzenia szkody umyślnie. Jak trafnie zauważył Sąd Apelacyjny
w Szczecinie ( vide: uzasadnienie wyroku z dnia 9.01.2013r., II AKa 236/12), jest to sprzeczne z zasadami współżycia
społecznego. W sytuacji, w której ustalenia faktyczne sądu I instancji także co do wysokości szkody wyrządzonej
przez oskarżoną okazały się prawidłowe, brak jest też podstaw do złagodzenia kar jednostkowej za czyn przypisany
oskarżonej w pkt VIII, jak i analogicznie kary łącznej czy też okresu próby, tym bardziej,
że skarżący nie przedstawił jakichkolwiek innych, racjonalnych argumentów, które miałyby za tym przemawiać.
II.
Apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego
Przed odniesieniem się do poszczególnych zarzutów apelacji należy zaznaczyć, że zasadna okazała się argumentacja
skarżącego zawarta w pkt 1b. Doprowadziła ona do zmiany zaskarżonego orzeczenia w kierunku sugerowanym przez
skarżącego.
Na wstępie Sąd Apelacyjny odniesie się właśnie do zarzutu dot. niezasadnego odstąpienia przez sąd I instancji od
orzeczenia wobec oskarżonego A. P. (1) środka karnego, o którym mowa w art.46 § 1 kk. Zgodzić się należy z
autorem apelacji, że kwestia umyślności działania sprawcy, czy też jej braku nie ma znaczenia dla możliwości orzekania
ww. środka karnego. Cytowany powyżej przepis określa bowiem jedynie, że w razie skazania sąd może orzec, a na
wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem
szkody w całości albo w części lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; przepisów prawa cywilnego o przedawnieniu
roszczenia oraz możliwości zasądzenia renty nie stosuje się. Jak więc wynika
z powyższego argumentacja przytoczona przez Sąd Okręgowy w Poznaniu na s.37 uzasadnienia ( akapit 2 ) wykracza
poza przesłanki, które ustawodawca wskazał w art.46 § 1 kk i odwołuje się do okoliczności, które nie mają znaczenia.
Analogiczny pogląd jest też od lat utrwalony w doktrynie prawa karnego materialnego, albowiem z użytych w
art.46 § 1 kk określeń wynika kategorycznie, że podstawę orzeczenia obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej
pokrzywdzonemu stanowi skazanie za przestępstwo popełnione nie tylko umyślnie, ale także z winy nieumyślnej
( vide: m.in. M. Szewczyk
i A. Marek w Komentarzach do art.46 kk, tezy odpowiednio 9 i 6, publ. SIP LEX ). To ostatnie stwierdzenie odnosi
się zatem niewątpliwie do zachowania oskarżonego w niniejszej sprawie. W tej sytuacji należało więc rozstrzygnąć czy
zachodziła konieczność zmiany zaskarżonego wyroku i zobowiązanie A. P. (1) do naprawienia szkody solidarnie z M.
J. (1), tak jak domagał się tego oskarżyciel posiłkowy. Analiza przesłanek, o których mowa była powyżej prowadzi do
odpowiedzi pozytywnej. Spełnione zostały bowiem wszystkie z wymaganych przez art.46 § 1 kk przesłanek w postaci
skazania A. P. a także „ wyrządzonej przestępstwem szkody”. Fakt, że M. J. (1) przypisano
w wyroku z dnia 21.06.2013r. czyn o innej kwalifikacji prawnej niż A. P. (1) nie ma większego znaczenia, w sytuacji gdy
oskarżonego uznano przecież winnego nieumyślnego niedopełnienia obowiązków, które doprowadziło do wyrządzenia
spółdzielni znacznej szkody majątkowej w kwocie 929.927,72 zł; ( pkt I wyroku ). Znamienne, że te ustalenia sądu I
instancji nie były kwestionowane przez żadną ze stron,
w tym samego A. P. (1). Ustawodawca dopuszcza nawet ( vide: art.422 kc ), że za szkodę odpowiedzialny jest nie
tylko ten kto ją bezpośrednio wyrządził ( sprawca – jak oskarżony ) ale nawet pomocnik oraz podżegacz, czy też
ten, kto świadomie z niej skorzystał. W orzecznictwie podkreśla się ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
11.05.2012r.,
IV KK 365/11 ), że obowiązek naprawienia szkody ma charakter złożony, albowiem z uwagi na jego kompensacyjną
rolę, powoduje daleko idące zbliżenie prawa karnego do prawa cywilnego. Oznacza to bowiem z jednej strony
konieczność uwzględnienia norm prawa określających zasady kompensacji (np. art.415 kc), a z drugiej strony, z uwagi
na karnoprawny obowiązek naprawienia szkody należy pamiętać, że poza funkcją kompensacyjną, pełni on przede
wszystkim funkcję penalną. Jest on bowiem jednym ze środków karnych, orzekanym jako konsekwencja popełnionego
przestępstwa, do którego odnoszą się odpowiednio dyrektywy wymiaru kary
( vide: art.56 kk w zw. z art.53 kk ). Podstawą orzekania środka karnego
w postaci obowiązku naprawienia szkody są przepisy kodeksu karnego, a nie kodeksu cywilnego. Jednakże przepisy
kodeksu cywilnego w tych kwestiach, których przepisy prawa karnego wprost nie uregulowały, należy stosować
posiłkowo. Przepisy prawa cywilnego mają zastosowanie przy orzekaniu obowiązku naprawienia szkody jako środka
karnego, o ile przepisy prawa karnego nie zawierają odrębnego unormowania oraz gdy ich stosowanie nie pozostaje w
sprzeczności z naturą karnoprawnego obowiązku naprawienia szkody. Ponieważ przepisy prawa karnego nie zawierają
postanowień dotyczących ustalania zakresu obowiązku naprawienia szkody, to
z pewnością należy posiłkowo odwołać się do przepisu art.361 § 2 kc,
z którego wynika zasada pełnego odszkodowania. W konsekwencji należy przyjąć, że regułą jest zobowiązanie
do naprawienia szkody w całości, zaś odstępstwa od tej reguły muszą być podyktowane jedynie bardzo ważnymi
względami. W tym miejscu należy podkreślić także ze Sądem Apelacyjnym
w Katowicach ( vide: wyrok z dnia 17.05.2012r., II AKa 150/12 ),
że wysokość ewentualnych zysków z przestępstwa przez poszczególnych oskarżonych oraz stopień ich wkładu w
całość akcji przestępczej ma drugoplanowe znaczenie przy nakładaniu obowiązku z art.46 § 1 kk. Z uwagi przede
wszystkim na dobro pokrzywdzonego celowe jest nakładanie na współsprawców właśnie solidarnego obowiązku
naprawienia szkody. Inne rozwiązanie w daleko wyższym stopniu naraża podmiot pokrzywdzony przestępstwem
na nieuzyskanie wyrównania szkody w pełnej wysokości. Zasadne jest więc przerzucenie na oskarżonych ciężaru
wytaczania ewentualnych roszczeń regresowych po naprawieniu szkody przez któregokolwiek z nich, stosownie do
art.441 § 2 kc. Obciążenie oskarżonego obowiązkiem naprawienia szkody w części, w oparciu o bliżej niesprecyzowane
kryteria, godziłoby w zasadę pełnej odpowiedzialności współsprawcy za następstwa czynu, zarówno z punktu
odpowiedzialności karnej jak i cywilnej. Podstawą odpowiedzialności solidarnej oskarżonych
( a więc i A. P. (1) ) w niniejszej sprawie jest niewątpliwie przepis art.441 § 1 kc, który przewiduje, że jeżeli kilka osób
ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym to ich odpowiedzialność jest solidarna. W tej
sytuacji zaszła więc konieczność zmiany zaskarżonego wyroku przez sąd odwoławczy.
Przechodząc do pozostałych zarzutów tego środka odwoławczego należy zauważyć, iż zawarty w apelacji
pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego zarzut rzekomej rażącej niewspółmierności kar wymierzonych
oskarżonym sprowadził się do polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu Okręgowego. Zarzut ten jest jednak tylko
wówczas słuszny, gdyby na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar
kary, można było przyjąć, że zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji a karą,
jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw
wymiaru kary. Zarzut rażącej niewspółmierności kary, jako zarzut w kategorii ocen, można podnieść jedynie wówczas,
gdy kara nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy,
stając się
w społecznym odczuciu karą niesprawiedliwą. Nie każda bowiem różnica
w ocenie wymiaru kary może uzasadniać zarzut rażącej niewspółmierności kary, ale tylko taka, która jest natury
zasadniczej, to znaczy jest niewspółmierna w stopniu nie dającym się zaakceptować. O rażącej niewspółmierności kary
w rozumieniu art.438 pkt 4 kpk nie można bowiem mówić w sytuacji, gdy Sąd – jak w niniejszej sprawie – wymierzając
karę uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej
wymiaru. Nie można zasadnie dowodzić rażącej niewspółmierności kary także wówczas, gdy granice swobodnego
uznania sędziowskiego będące wyrazem zasady sądowego wymiaru kary nie zostały przekroczone ( vide: wyrok Sądu
Apelacyjnego w Krakowie
z 10.04.1996r. II AKa 85/96, publ. KZS 1996/4/42; wyroki Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 18.01.1996r. II AKr
463/95, publ. OSA 1996/7-8/27 i z dnia 22.06.1995r. II AKr 178/95, publ. Prok. i Pr. 1996/2-3/25 oraz wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 14.11.1973r. III KR 254/73, publ. OSNPG 1974/3-4/51 ). W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy w
Poznaniu
w sposób wnikliwy rozważył zarówno istniejące niewątpliwie okoliczności łagodzące oraz te wpływające na zaostrzenie
represji karnej wobec obojga oskarżonych. W tym miejscu należy jeszcze zaznaczyć, że skarżący w swojej apelacji
podnosił argumentację odnoszącą się wyłącznie do kar jednostkowych ( vide: art.53 kk ). Mimo zawartych także w
apelacji (vide: s.2) wniosków o podwyższenie także kar łącznych co do obojga oskarżonych
w pkt V zaskarżonego wyroku ( w rzeczywistości dot. on wyłącznie
A. P., natomiast do M. J. (1) odnosił się z kolei analogiczny pkt X ) wywód ten nie zawiera odniesień co przesłanek
wymiaru kar, o których mowa w art.85 kk. Mając na uwadze treść art.427 § 2 kpk
w zw. z art.433 § 1 i 2 kpk Sąd Apelacyjny nie mógł odnieść się do tych zarzutów i argumentów, które nie zostały przez
skarżącego sformułowane.
Rozważając apelację pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, Sąd Apelacyjny nie mógł podzielić zawartego w jej
uzasadnieniu poglądu
o rażącej niewspółmierności wymierzonej oskarżonym kar pozbawienia wolności. Okoliczności eksponowane w
apelacji zostały bowiem bądź uwzględnione już przez Sąd Okręgowy w należytym zakresie, bądź też nie miały
najmniejszego znaczenia dla omawianych kwestii. Ta ostatnia uwaga dot. m.in. wpływu wysokości wynagrodzenia
pobieranego przez A. P. (1) na wysokość represji karnej. Stanowiska swego skarżący rzetelnie nie uzasadnił,
poprzestając na lakonicznych ogólnikach ( vide: s.5 apelacji – pkt 1.2 ). Dla wymiaru kary niewątpliwie istotny był
rozmiar
i zakres wyrządzonej szkody, co Sąd Okręgowy podkreślił przecież na s.35 swojego uzasadnienia. Trafnie do
okoliczności wpływających na zaostrzenie represji karnej sąd I instancji zaliczył nie tylko celowe, przemyślane i do
tego długotrwałe działanie M. J. ale także i całkowity brak starań z jej strony o naprawienie szkody. Analogiczne
argumenty skarżącego na s.5-6 apelacji były więc już chybione jako spóźnione. Prawidłowo sąd ten zwrócił także
uwagę na zależność pomiędzy nadużyciem zaufania przez oskarżonego a prawidłowym funkcjonowaniem spółdzielni i
komfortem życia mieszkańców całego osiedla. Jako przesłankę łagodzącą słusznie ujęto uprzednią niekaralność obojga
oskarżonych ( M. J. skazana została w sprawie II K 201/12 dopiero w trakcie niniejszego postępowania ). Odpowiednio
uwzględniono także upływ czasu jaki nastąpił od momentu przestępstwa do wyrokowania. Kwestionowanie tej
okoliczności przez pełnomocnika nie jest więc fortunne, tym bardziej, że skarżący zdaje się przy tym popadać
w sprzeczność na s.6 apelacji. Odwoływanie się z kolei do bliżej niesprecyzowanych skutków działań oskarżonej, które
wykryte miały zostać już późniejszym czasie nie jest przekonywujące, skoro ww. odpowiada
w zakresie stawianych jej w akcie oskarżenia konkretnych zarzutów.
Sąd odwoławczy w pełni podziela i akceptuje dotyczącą tych okoliczności szeroką i przekonywującą argumentację
zawartą na s.34-37 uzasadnienia zaskarżonego wyroku ( z zastrzeżeniem art.46 § 1 kk o czym było powyżej ). Kara
uwzględniać musi bowiem dyrektywy jej wymiaru zawarte w art.53 § 1
i 2 kk a nie jedynie partykularne interesy stron postępowania. Reasumując należy kategorycznie stwierdzić, że
Sąd Okręgowy precyzyjnie wyważył wszelkie okoliczności wpływające zarówno na zaostrzenie represji karnej, jak
i te łagodzące, ustalając wymiar kary na poziomie adekwatnym do stopnia społecznej szkodliwości czynów obojga
oskarżonych oraz stopnia ich zawinienia – prawidłowo spełniając tym samym zasady prewencji ogólnej jak i
szczególnej. Odmienne dywagacje skarżącego mają jedynie charakter ogólników i nie są odpowiednio uzasadnione.
Argumentacja przytoczona
w uzasadnieniu apelacji jest nieprzekonująca a żądanie wymierzenia oskarżonym kar 3 lat ( A. P. ) i 4 lat ( M. J. )
pozbawienia wolności, jako rażąco surowe, nie może znajdować akceptacji.
Nie dostrzegając podstaw do zaostrzenia wymiaru kar jednostkowych, sąd
odwoławczy nie miał więc też powodów do modyfikacji orzeczenia o karach łącznych.
******************
W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny – na podstawie art.437 § 1 i 2 kpk – zmienił zaskarżony wyrok wyłącznie w zakresie
zobowiązania oskarżonego A. P. (1) do naprawienia solidarnie szkody.
W pozostałym zakresie utrzymał więc w mocy zaskarżone orzeczenie, nie znajdując jakichkolwiek podstaw do
jego głębszej zmiany bądź uchylenia do ponownego rozpoznania. Jednocześnie na podstawie art.105 § 1 i 2 kpk
sprostowano z urzędu oczywistą omyłkę pisarską na s.21 uzasadnienia zaskarżonego wyroku co do nazwiska
oskarżonego.
*****************
O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art.634 kpk, art.627 kpk, art.633
kpk, art.636 § 1 i 2 kpk oraz art.8, art.1, art.2 ust.1 pkt 4, art.3 ust.1 ustawy z dnia 23.06.1973r.
o opłatach w sprawach karnych ( tj. Dz.U. z 1983r. Nr 49, poz.223
z późn.zm. ), obciążając nimi oskarżoną ( w ½ części w tym opłata 1.100 zł; ) oraz oskarżonego i oskarżyciela
posiłkowego ( po ¼ części ). Z kolei orzeczenie o kosztach zastępstwa adwokackiego oskarżyciela posiłkowego za II
instancji wynika z treści art.616 § 1 pkt 2 kpk, art.627 kpk, art.634 kpk oraz § 1 pkt 1 i 2, § 2 ust.1-2, § 14 ust.2 pkt 5
i ust.7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz
ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz.U. Nr 163, poz.1348
z późn.zm. ).
Z tego też tytułu sąd zasądził od oskarżonego A. P. (1) – co do którego uwzględniono apelację pełnomocnika – na rzecz
oskarżyciela posiłkowego kwotę 750,44 zł;.
Jarema Sawiński Ewa Wieczorkiewicz Maciej Świergosz