Dobre decyzje naszych dzieci

Transkrypt

Dobre decyzje naszych dzieci
nadzieja.pl - Stefan Bielak - Dobre decyzje naszych dzieci
Dobre decyzje naszych dzieci
Co byś zrobił, gdybyś zobaczył worek... pieniędzy wypadający ze strzeżonej
furgonetki, która odjeżdża nie zatrzymując się? Co byś zrobił, gdybyś znalazł...
portfel nabrzmiały od dwustuzłotowych banknotów, a w pobliżu nie byłoby nikogo?
Albo co byś zrobił, gdybyś siedział przy restauracyjnym stoliku, na którym inny
klient zostawił napiwek, a kelnerka zapomniała go zabrać? Odpowiedź jest prosta,
prawda? Zwróciłbyś pieniądze. A może nie?
Większość ludzi nie oddaje znalezionych przypadkowo pieniędzy, ponieważ ma
obecnie zakodowaną zasadę, że zguba należy do znalazcy. Gdy pieniądze giną ze
strzeżonej furgonetki, najczęściej już się nie znajdują. Kiedy jednak zostaną
zwrócone, uczciwy znalazca nie spotyka się z powszechnym uznaniem
społeczeństwa czy nawet ze strony rodziców. Pewien młody człowiek, który zwrócił
znalezioną dużą kwotę pieniędzy, wyznał, że jego matka była z niego dumna. Ale
ojciec rzekł: „Myślałem, że lepiej cię wychowałem!”
ETAPY PODEJMOWANIA DECYZJI W KWESTIACH MORALNYCH
Jak wychowywać dzieci w społeczeństwie pogrążonym w takim moralnym zamęcie,
aby były wierne biblijnym wartościom? Jak pomóc im rozwinąć zdolność
podejmowania właściwych decyzji w kwestiach moralnych? W ciągu ostatnich lat
prowadzono intensywne badania w tej dziedzinie. Większość z nich dowiodła, że
istnieje wzorzec rozwojowy związany z procesem decyzyjnym dzieci.
Przed drugim rokiem życia dziecko posiada niewielką zdolność rozróżniania między
dobrem a złem. Dobrze, jeśli nauczy się reagować na słowo „nie”. Dzieci w tym
okresie życia kierują się raczej impulsami.
Między drugim a czwartym rokiem życia dziecko jest egocentryczne i jego
pierwszorzędną skłonnością jest robienie tego, co mu się podoba. Jego decyzje
związane z zachowaniem są oparte na tym, czy zostanie przyłapane oraz czy
zostanie nagrodzone, czy też ukarane.
Następny etap, między piątym i dziesiątym rokiem życia, to dostosowywanie się do
tego, co jest dobre i miłe. Dobre dzieci nie kłamią, nie oszukują, nie kradną i są
posłuszne. Gdy postanawiają trzymać się dobrych zasad, czynią tak dlatego, że
wstydzą się okazać nieposłuszeństwo. W tym okresie ważny jest dobry przykład i
dobry wpływ rówieśników.
W późniejszych latach szkolnych dzieci stają się niemal legalistami trzymając się
swojego wewnętrznego kodeksu moralnego, który dorosłym nie zawsze wydaje się
strona 1 / 4
nadzieja.pl - Stefan Bielak - Dobre decyzje naszych dzieci
rozsądny. Dzieci fanatycznie bronią zasad gry, w którą grają, ale nie widzą nic
złego w ściąganiu na klasówkach. W tym okresie stają się podatne na wpływ osób,
które są dla nich autorytetami. Często używają argumentów takich jak: „Ale pani
Kowalska powiedziała nam, że...” Większość badań z udziałem dzieci,
wychowanych w duchu głębokiej religijności i w środowisku ścisłych ograniczeń,
wskazuje, że dzieci te zatrzymują się raczej na tym autorytarnym poziomie zamiast
dążyć ku posłuszeństwu opartemu na zasadach.
Ostateczny poziom, na którym większość dorosłych powinna podejmować decyzje,
opiera się na przyswojonym zestawie zasad, według których człowiek ocenia, czy
coś jest dobre, czy złe. Ludzie, którzy podejmują decyzje na podstawie zasad,
zadają pytania: „Jak moje zachowanie wpłynie na innych? Co by było, gdyby
wszyscy tak postępowali? Co Bóg ma do powiedzenia na ten temat?”
Dzieci, które nie przyswoiły sobie moralnego kodeksu, będą ulegać różnym
naciskom: przymusowi wygrywania, pragnieniu akceptacji za wszelką cenę,
pragnieniu
wzbudzania
zainteresowania
swoją
osobą,
dążeniu
do
samozadowolenia...
JAK CHRONIĆ DZIECKO?
Jak możesz chronić swoje dziecko przed zwodniczymi urokami tego świata? Jak
możesz pomóc mu rozwinąć silny wewnętrzny kodeks moralny, oparty na
właściwych zasadach?
I. Pomóż dziecku dobrze czuć się z samym sobą. Dzieci, które wiedzą, że są
szczególnymi osobami, nie muszą kupować akceptacji godząc się na niewłaściwe
zachowania. Dzieci czują się szczególnymi osobami, gdy:
• wiedzą, że rodzice kochają je i akceptują bez względu na to, co zrobią;
• rodzice cenią ich umiejętności i zdolności, chwalą je i zachęcają słowami, które
sugerują, że mogą uczynić wszystko, na co Bóg im pozwoli;
• rodzice i rówieśnicy akceptują ich wygląd i cenią ich towarzystwo;
• rodzice poświęcają czas na słuchanie, napominanie i łagodne pouczanie oraz
zabawę z nimi;
• rodzice dzielą się z nimi wiarą w Boga, który mówi: „Albowiem Ja wiem, jakie
myśli mam o was (...) — myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam
przyszłość i natchnąć nadzieją” Jr 29,11.
II. Ustanów oparty na biblijnych zasadach kodeks etyczny dla swojej rodziny. Im
wcześniej i mocniej utrwalisz właściwe zasady postępowania w swojej rodzinie, tym
łatwiej twoje dzieci zaakceptują te normy i będą według nich postępować. Dzieci
strona 2 / 4
nadzieja.pl - Stefan Bielak - Dobre decyzje naszych dzieci
nie zawsze muszą lubić twoje zasady, ale muszą je szanować, jeśli są one rozsądne
i łatwe do zrozumienia.
Zacznij od praktycznego stosowania dekalogu. Na przykład możesz zastosować
dziewiąte przykazanie Boże — „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu
swemu” Wj 20,16 - wymagając od swojej rodziny uczciwości i przyznawania się do
błędów, a nie zrzucania odpowiedzialności na innych. Zastanów się nad sobą. Czy
przestrzegasz takich samych zasad na wakacjach, jakie obowiązują w domu? Czy
wszystkich członków rodziny — rodziców i dzieci — obowiązują takie same normy,
na przykład w wyborze programów telewizyjnych? Czy dotrzymujesz obietnic, jakie
składasz swojej rodzinie?
III. Zachęć swoje dzieci, by same zastanawiały się nad tym, czy jakiś czyn jest
dobry, czy zły, a nie tylko polegały na zdaniu innych. Przedstaw różne moralne
dylematy i zapytaj swoje dziecko: „Co byś zrobił, gdybyś...? Dlaczego?”
Najważniejsze jest „dlaczego?” Pomóż dziecku zrozumieć, na jakim poziomie
duchowym funkcjonuje i zachęć je do wzniesienia na wyższy poziom moralnego
rozumowania. Na przykład możesz zadać pytanie swemu dziecku: „Co byś
zrobił(a), gdyby twoja rodzina nie miała dość pożywienia, a sąsiedzi mieliby go pod
dostatkiem, ale nie chcieliby się z tobą podzielić?” Dzieci, które mówią: „Nie
ukradłbym, bo mogliby mnie złapać”, podejmują właściwe decyzje, ale na niższym
poziomie — w obawie przed karą. Dzieci, które mówią: „Nie ukradłbym, bo
chrześcijanie nie kradną”, podejmują decyzje na poziomie przystosowania się do
właściwych wartości, w oparciu oto, co jest dobre i akceptowane. Dzieci, które
mówią: „Nie ukradnę, bo moja matka mówi, że nie wolno kraść”, funkcjonują na
następnym poziomie — podejmowania decyzji w oparciu o czyjś autorytet.
Decyzje oparte na zasadach moralnych podejmują dzieci, które mówią: „Nie
ukradłbym, gdyż Bóg zakazuje kradzieży. Gdyby wszyscy kradli, nikomu nie można
byłoby zaufać”.
IV. Zachęć dziecko do samodzielnego podejmowania decyzji, trwania przy nich i
przyjmowania odpowiedzialności za nie. Wiele dzieci podejmuje decyzje idąc po
linii najmniejszego oporu. Pomóż swojemu dziecku uświadomić sobie, że nawet
robiąc to, co im ktoś każe, podejmują decyzję. Gdy coś przeskrobie, nie pozwól mu
zrzucać winę na kolegów. Dziecko musi ponosić odpowiedzialność za swoje
decyzje. Podkreśl ten fakt odgrywając w czasie rodzinnej zabawy scenę sądu. Niech
twoje dziecko gra oskarżonego o coś, co zrobiła inna osoba, a czego ono tylko było
świadkiem. Niech twoje dziecko spróbuje odeprzeć zarzuty nie zrzucając winy na
nikogo. Trudno to zrobić! Naszą naturalną skłonnością jest zrzucanie winy na
innych i uciekanie przed odpowiedzialnością za nasze decyzje.
V. Pozwól swojemu dziecku robić samodzielnie różne rzeczy. Jeśli ciągle
kontrolujesz życie swojego dziecka, decydując o jego każdym kroku, ono nie
nauczy się panować nad sobą. Jak dzieci mogą nauczyć się stosować w praktyce
moralny kodeks, jeśli rodzice lub wychowawcy ciągle podejmują za nie decyzje? W
strona 3 / 4
nadzieja.pl - Stefan Bielak - Dobre decyzje naszych dzieci
takiej sytuacji dzieci nie zastanawiają się nad tym, co jest dobre, a co złe.
Wiele dzieci, które uczęszczały do szkół wyznaniowych i państwowych, jest zdania,
że w szkole państwowej musiały częściej korzystać z wewnętrznego moralnego
kodeksu postępowania, gdyż często znajdowały się w sytuacjach, w których
musiały dokonywać trudnych wyborów. W szkole wyznaniowej takie sytuacje
zdarzały się rzadko, więc potrzeba korzystania z moralnego kodeksu była
niewielka. W wyniku tego, gdy pokusa narastała, czasem dzieci nie miały siły
wewnętrznej, by się jej przeciwstawić i postąpić właściwie.
VI. Nie chroń dziecka przed wszystkimi burzami i wichrami życia. Trudności
rozwijają charakter. Dzieci są jak krzaki pomidorów. W pierwszym roku uprawiania
pomidorów w szklarni pozwoliłam moim krzakom pomidorów rosnąć tak, jak same
chciały. Były wysokie i cienkie, więc musiałam je podwiązywać do palików. Potem
zauważyłam mały krzak pomidorów poza szklarnią, który wyrósł z przypadkowo
upuszczonych nasionek. Nie mogłam się nadziwić, jak bardzo różnił się od tych z
wewnątrz szklarni. Jego łodyga była krótka i gruba; z łatwością utrzymywała
gałązki. Różnica między tymi krzaczkami pomidorów uświadomiła mi wartość
życiowych burz i wichrów. Gdy życie dzieci jest zbyt łatwe, nie potrzebują
rozwijania takich cech charakteru, jak wytrwałość, odwaga, przedsiębiorczość i
upór. Jeśli nigdy nie odczują odrzucenia, nie uświadomią sobie znaczenia wierności,
wspólnoty i akceptacji. Jeśli nie poznają bólu, nie odczują potrzeby współczucia,
sympatii i troski.
Dzieci nie powinny być chronione przed drobnymi stresami, które je spotykają.
Doświadczając naturalnych, logicznych konsekwencji swego zachowania, ucząc się
im przeciwstawiać, poznając swoje możliwości dzieci poddawane są życiowym
burzom i wichrom po to, by przygotować się na wielki sztorm, jaki wcześniej czy
później każdy musi przeżyć.
Twoje dziecko może nauczyć się zajmować właściwe stanowisko nawet wtedy, gdy
nie zdobędzie przez to popularności. Umiejętność przeciwstawienia się większości
nie jest jednak czymś naturalnym. Dziecko musi się nauczyć niezależnego
myślenia i podejmowania decyzji w oparciu o wewnętrzny kodeks moralny,
zbudowany woparciu o zasady, a nie chęć uniknięcia kary albo przypodobania się
rówieśnikom. Jedynie to może je ustrzec przed negatywnym wpływem rówieśników
i dać im odwagę do tego, by wybrać dobro i odrzucić zło.
strona 4 / 4
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)