Kazus 2 Spółdzielnia „ABC”, której przysługiwało prawo własności
Transkrypt
Kazus 2 Spółdzielnia „ABC”, której przysługiwało prawo własności
Kazus 2 Spółdzielnia „ABC”, której przysługiwało prawo własności nieruchomości zabudowanej budynkiem, zawarła 3.7.2005 r. z Andrzejem na piśmie umowę najmu budynku na 10 lat, z czynszem płatnym co kwartał. Najem związany był z prowadzoną przez Andrzeja działalnością gospodarczą. Po roku najemca zwrócił się do spółdzielni z propozycją wyremontowania budynku, z tym, że nakłady miałyby być rozliczane w czynszu, zaś najemca miałby zagwarantowane prawo pierwokupu przedmiotowej nieruchomości. W wyniku poczynionych mailowo uzgodnień 15.8.2006 r. prezes spółdzielni (uprawniony do jej jednoosobowej reprezentacji) wysłał wiadomość e-mailową do Andrzeja, że wyraża zgodę na remont, zaproponowane rozliczenie nakładów w czynszu oraz ustanowienie prawa pierwokupu. W 2011 r. Spółdzielnia zawarła warunkową umowę sprzedaży nieruchomości z spółką „W” i w lutym 2011 zaproponowała Andrzejowi kupno nieruchomości za cenę 500.000 zł. Andrzej zatelefonował do prezesa spółdzielni na drugi dzień od otrzymania propozycji i poinformował go, że nie skorzysta z prawa pierwokupu, gdyż nie jest w stanie zapłacić żądanej kwoty. Spółka również ostatecznie nie nabyła nieruchomości. W maju 2012 r. Andrzej zmarł, a budynek objął w posiadanie jego syn Maciej, jako jedyny spadkobierca. W styczniu 2013 r. spółdzielnia sprzedała nieruchomość Leszkowi za cenę 500.000 zł. Leszek 3.7.2013 r. złożył Maciejowi na piśmie wypowiedzenie umowy z 3 miesięcznym terminem wypowiedzenia, a ponieważ Maciej nie dostosował się do niego, wystąpił przeciwko niemu z roszczeniem o wydanie nieruchomości. Maciej podniósł, że umowa przeniesienia własności nieruchomości jest nieważna, gdyż po pierwsze nie było uchwały walnego zgromadzenia spółdzielni wyrażającej zgodę na przeniesienie własności nieruchomości, której wymagają przepisy prawa spółdzielczego, a po drugie nie zostało uwzględnione przysługujące mu prawo pierwokupu, zatem Leszek nie może żądać wydania mu nieruchomości. Leszek podniósł z kolei, że prawo pierwokupu na rzecz Andrzeja nie było skutecznie zastrzeżone ze względu na niedochowanie wymaganej prawem formy, a nawet gdyby było ważne to Andrzej już w 2011 r, zrzekł się prawa pierwokupu, poza tym prawo pierwokupu było ustanowione na rzecz Andrzeja. 1.! Czy Maciejowi przysługiwało skuteczne wobec spółdzielni i Leszka prawo pierwokupu? Rozważ wszystkie zarzuty podnoszone przez Leszka. 2.! Czy Leszek może skutecznie żądać wydania mu nieruchomości przez Macieja? Rozważ wszystkie okoliczności przedstawione w kazusie, w szczególności: a. czy umowa przeniesienia własności nieruchomości była ważna? b. czy wypowiedzenie dokonane przez Leszka wobec Macieja było skuteczne? Odpowiedzi na pytanie z pkt. 2 b. proszę udzielić niezależnie od odpowiedzi na pytanie z pkt. 2 a. W każdej odpowiedzi proszę podać podstawę prawną. Rozwiązanie kazusu 2 1.! Pytanie 1. Kwestia formy – ustanowienie prawa pierwokupu, także gdy dotyczy nieruchomości, nie wymaga zachowania formy aktu notarialnego. Fakt, że prawo pierwokupu zostało zastrzeżona na rzecz Andrzeja a nie na rzecz Macieja nie ma znaczenia, gdyż prawo pierwokupu jest majątkowym uprawnieniem prawokształtującym i podlega dziedziczeniu w myśl art. 922 § 1 k.c. Co do zrzeczenia się prawa pierwokupu, to oświadczenia Andrzeja złożonego w lutym 2011 r, iż nie skorzysta z prawa pierwokupu do konkretnej transakcji, nie można potraktować jako w ogóle zrzeczenia się prawa pierwokupu. Gdyby transakcja pomiędzy Spółdzielnią a spółką W doszła do skutku , to Andrzej nie mógłby mieć żadnych roszczeń z tytułu niewykonania obowiązku uwzględnienia prawa pierwokupu po stronie sprzedającego. Jednak umowa sprzedaży nie doszła do skutku w 2011 r. i Andrzejowi nadal przysługiwało prawo pierwokupu, które jest realizowane w odniesieniu do konkretnego kontraktu. Ponieważ nie nastąpiło zrzeczenie się prawa pierwokupu przez Andrzeja i prawo to podlega dziedziczeniu, zatem Maciejowi przysługuje wobec spółdzielni i Leszka. Jeśli idzie o kwestię oceny, czy wymiana e- maili, z której miało wynikać ustanowienie prawa pierwokupu, stanowi zmianę umowy najmu, a zatem, czy wymagana była forma pisemna, w kazusie zastrzeżono, że umowa była zawarta pomiędzy przedsiębiorcami, zatem nie stosujemy tu wymogu formy ad probationem. Ponadto ustanowienie prawa pierwokupu może nastąpić oddzielnie, niekoniecznie jako element umowy najmu czy dzierżawy, zatem niezależnie od tego, czy zakwalifikujemy uzgodnienie tego prawa jako zmianę umowy najmu czy nie, prawo pierwokupu należy uznać za ustanowione prawidłowo. Pytanie 2 a)! Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, czy Leszek stał się właścicielem nieruchomości. Można tu rozważać dwa rozwiązania: umowa zawarta bez zgody walnego zgromadzenia jest nieważna (takie poglądy są wypowiedziane w doktrynie i orzecznictwie) lub umowa jest ważna, ale jej skuteczność zależy od potwierdzenia przez walne zgromadzenie, przy czym można stać na stanowisku o zastosowaniu per analogiam art. 103 § 1 i 2 k.c. lub powołać się na analogie z art. 17 k.s.h. Ze względu na brak w kazusie informacji o potwierdzeniu umowy trzeba przyjąć, że nie doszło do przeniesienia własności. b) Wypowiedzenie umowy przez Leszka, oczywiście przy przyjęciu, że Leszek jest właścicielem (odpowiedź na pytanie b) ma być niezależna od odpowiedzi na pytanie a)), zależy od ustosunkowania się co do formy umowy – art. 678 § 2 k.c. Można albo przyjąć pogląd, że chodzi o formę z datą pewną nadaną przez strony wyłącznie w momencie zawierania umowy, wtedy wypowiedzenie nie byłoby możliwe, albo że umowa uzyskała wymaganą formę daty pewnej wraz ze śmiercią Andrzeja, wtedy wchodziłoby w grę wypowiedzenie: 3 miesiące na koniec kwartału kalendarzowego (art. 673 § 2 k.c.), zatem okres wypowiedzenia upłynąłby 31.12.2013 r.