jak prawidłowo wykonać demakijaż?
Transkrypt
jak prawidłowo wykonać demakijaż?
JAK PRAWIDŁOWO WYKONAĆ DEMAKIJAŻ? Ile czasu poświęcacie na poranny makijaż? Zakładam, że około 10 minut. A zmywanie zajmuje Wam raptem niecałą minutę. No właśnie. Mogłoby się wydawać, że nie ma w tym większej filozofii, a tymczasem wiele z Was napotyka na tej drodze problemy. W mojej pracy nierzadko rozmawiam z klientkami, które do oczyszczania twarzy używają - o zgrozo! mydła. Zapomnijcie o mydle! Oprócz tego, że zmywa zanieczyszczenia, to dodatkowo narusza jej warstwę ochronną, co w rezultacie prowadzi do silnego odwodnienia naskórka i jednoczesnego pobudzenia gruczołów łojowych. Zaczynamy odczuwać napięcie skóry i zauważamy silne błyszczenie, a w późniejszym etapie złuszczanie i nadwrażliwość na czynniki zewnętrzne. Dlatego zamiast mydła warto sięgnąć po płyn do demakijażu, mleczko i żel myjący lub płyn micelarny. Ten ostatni polecam osobom, które nie tolerują wody. Wbrew powszechnej opinii woda nie wyrządza krzywdy delikatnej skórze twarzy. Więc drogi Panie, jeśli tylko po zmyciu wodą czujecie, że Wasza cera jest czysta to bardzo dobrze! A teraz do dzieła! Demakijaż rozpoczynamy od oczu (zapewne większość z Was się maluje). W tym celu nakładamy na wacik płyn do demakijażu i przykładamy na pół minuty do oczu. Tak, tak! Na 30 sekund i nie trzemy niemiłosiernie naszych biednych powiek tylko czekamy, aż płyn zadziała i rozpuści makijaż. Tarcie nic nie da, tylko podrażni tę wrażliwą okolicę i przyspieszy powstawanie zmarszczek. Naprawdę. Nieraz widziałam, jak młode dziewczyny mają porozciąganą i przesuszoną skórę wokół oczu właśnie przez niecierpliwe pocieranie. Po tym, jakże długim:-), czasie delikatnie przesuwamy wacik ruchami do dołu, a następnie od zewnętrznego do zewnętrznego kącika oka. Jeśli jest potrzeba, czynność powtarzamy. Jeżeli nie lubicie używać wacików lub jesteście wyjątkowo niecierpliwe, możecie zmyć oczy palcami, na które nakładamy mleczko. Wykonujemy koliste ruchy i rozmalowujemy cienie i tusz wokół oczu. (Uwaga, aby preparat nie dostał się do wewnątrz). Teraz możemy przystąpić do zmywania całej twarzy. W tym celu nakładamy na dłonie mleczko i kółeczkami delikatnie masujemy. Następnie całą twarz, łącznie z oczami, oraz szyję zmywamy wodą i powtarzamy to samo z żelem myjącym. Większość z Was spyta zapewne, po co te dwa etapy? Nasza skóra pracuje bez ustanku, wytwarzając codziennie miliony komórek, gruczoły łojowe produkują łój, a dodatkowo zanieczyszczenia zewnętrzne osadzają się na naszej skórze. Dwa kroki gwarantują nam dokładne oczyszczenie. Przy okazji wspomnę o peelingu tym paniom, które wpadły na pomysł, aby wykonywać go codziennie, aby jeszcze skrupulatniej oczyścić skórę. Otóż, peeling wykonujemy jeden, dwa razy w tygodniu. Nie częściej. Peeling jest kosmetykiem złuszczającym i zbyt częste stosowanie pozbawia skórę ochrony. Po zmyciu twarzy żelem myjącym osuszamy skórę i zwilżamy wacikiem nasączonym tonikiem. Następnie osuszamy chusteczką lub ręcznikiem. Nie pozostawiamy twarzy zwilżonej, gdyż to przyspiesza parowanie wody z naskórka, a tym samym prowadzi do przesuszeń. Jeśli używacie płynu micelarnego, nałóżcie go na wacik i postępujcie podobnie jak przy klasycznym zmywaniu. Zacznijcie od demakijażu oczu, następnie oczyśćcie całą twarz i szyję. Waciki zmieniamy tak długo aż będą czyste. Na tak przygotowaną skórę nanosimy krem pielęgnacyjny (na twarz i pod oczy). Wydawać się może, że proces demakijażu trwa niezwykle długo, a tak na prawdę zajmuje kilka minut. Twarz myjemy również rano. Nie wystarczy sam tonik. Warto sięgnąć po jeden kosmetyk oczyszczający żel lub płyn micelarny. W nocy skóra również pracuje, pozostawiając złuszczony naskórek na poduszce. Dodatkowo towarzyszą nam roztocza, które "lubią" przebywać w pościeli. Mam nadzieję, że to przekona Was do porannej toalety. Prawidłowe oczyszczanie powinno stać się naszym nieodzownym rytuałem, dzięki któremu skóra odwdzięczy się nam świeżym i młodym wyglądem.