gornik 34.indd

Uwaga Pracownicy Ruchu „Borynia”!
Znikająca tablica związkowa
O ciekawym zdarzeniu poinformował nas jeden z pracowników kopalni „Borynia” w Jastrzębiu Zdroju.
Cała sprawa choć przypomina trochę tragikomedię i magiczne sztuczki Harry Pottera czy Davida
Copperfielda jednak zdarzyła się naprawdę.
pytania i zdziwienie zamienianiem
tablic wyjaśnił, że
po pierwsze: tablice
na odnowionej fasadzie budynku
zostały umieszczone w 2011r (co
by się zgadzało, bo
wówczas połączono
Zdjęcie
wykonane
27
lutego
Zdjęcie wykonane 21 lutego
oba ruchy „Borynię”
Otrzymaliśmy zdjęcie tablic z nazwami na własne oczy te dziwy. Ale kiedy przy- i „Zofiówkę”) , a po drugie to same organizwiązków zawodowych działających jechaliśmy nasze zdziwienie było jeszcze zacje bezpośrednio decydowały o tym, jaka
w KWK „Borynia - Zofiówka” Ruch większe, bo wcześniejsza tablica zniknęła, nazwa związku ma się znaleźć na tablicach.
„Borynia”, a umieszczonych na budynku a w jej miejsce pojawiła się inna z nazwą Więc wszystko jasne.
związkowym przy kopalni. Wykonano je ZZG JSW. Zadzwoniliśmy więc do ZZG
I znów dzwonimy do ZZG JSW
21 lutego br. Jakież było nasze zdziwienie, chcąc wyjaśnić magiczną zamianę. Tu usły- w „Boryni” , ale i tym razem nie możemy
kiedy na drugim miejscu od góry zoba- szeliśmy, że to wina firmy z Katowic, która usłyszeć wyjaśnienia, jedynie stwierdzenie,
czyliśmy logo ZZG w Polsce – związku, wykonywała tablice i pomyliła się. Stąd całe że nasz rozmówca nie chce, żeby o tym
który nie działa od kilku lat na tej kopalni, zamieszanie. Nasz rozmówca nie umiał pisać. By się na 100 proc. upewnić czy
od kiedy to byli działacze utworzyli nową jednak wskazać czy tablica z mylącą nazwą czasami w międzyczasie nie reaktywowano
organizację pod nazwą ZZG JSW (a związku wisiała rok czy kilka tygodni. Co ZZG w Polsce w „Boryni” zapytaliśmy o to
którym jedynie dopisek „…w Polsce” wy- zdumiewające związkowiec nie chciał Andrzeja Chwiluka - przewodniczącego
parował). Co ciekawe na tablicy widniała ujawnić swojego nazwiska, jakby chodziło ZZG w Polsce, ale usłyszeliśmy negatywną
pełna nazwa organizacji, uwzględniająca o super tajną informację. To tłumacze- odpowiedź. O komentarz poprosiliśmy
połączenie obu Ruchów, obowiązująca od nie jednak nas nie zadowoliło, było zbyt też Witolda Sprawkę – przewodniczącego
1 stycznia 2011r. Pomyśleliśmy, chłopaki wiele znaków zapytania. Skierowaliśmy Środowiska JSW Związku Zawodowetak bardzo tęsknią za swoją poprzednią się więc do dyrekcji. Tu od razu uzyska- go Górników w Polsce. Przewodniczący
organizacją, że pomieszały się im nazwy. liśmy jednoznaczną i prostą odpowiedź. Sprawka był zdumiony, że związkowcy,
Po kilku dniach od otrzymanej informa- Dyr. Bogusław Michalczyk – Dyrektor którzy opuścili starą organizację i założyli
cji postanowiliśmy wybrać się i zobaczyć Pracy KWK „Borynia – Zofiówka” na nasze sobie nowy związek próbują podszywać się
Niewesoło w spółkach węglowych
KHW chce podwyżek i dobrego
zarządzania
Wszystkie organizacje związkowe z Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. żądają
podwyżki płac dla pracowników w 2012 roku
w wysokości 8 proc. Jako termin realizacji
postulatu wyznaczyli 9 marca 2012 r. Miałby
on zostać spełniony poprzez podniesienie
średniej płacy bazowej, wynegocjowanej
w roku 2011. W uzasadnieniu żądania są
zyski osiągane w przeciągu ostatnich kilku lat
oraz planowany dodatni wynik na rok bieżący.
Związkowcy zapowiadają, że odrzucenie
przez zarząd żądania strony społecznej będzie
równoznaczne z rozpoczęciem sporu zbiorowego. - To nie nasze chcemy, bo chcemy,
ale skoro zarząd wykazuje w ciągu ostatnich
lat cały czas wynik dodatni, to chcemy, by
tymi zyskami się podzielił z pracownikami.
Gdyby spółka ciągnęła na minusie, to nie
byłoby naszych postulatów. Bo w końcu jak
to jest, wszyscy płaczą jak jest źle na Wujku,
Wesołej, Staszicu, a tu okazuje się, że mamy
milionowe zyski? – pyta Bogdan Nowak
– przewodniczący Środowiska KHW ZZG
w Polsce.
Związki działające w Holdingu zaprosiły
również zarząd spółki i Tomasza Tomczykiewicza - wiceministra gospodarki oraz Jana
Klimka - przewodniczącego rady nadzorczej
KHW na wspólne spotkanie, by omówić
sytuację ekonomiczną spółki ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji KWK Wujek.
Spotkanie miałoby się odbyć 15 marca w siedzibie spółki.
- W związku z zapowiedziami menedżerów
o możliwości zamknięcia kopalni Wujek,
przedstawiliśmy zarządowi nasze stanowisko
w tej sprawie i nasze wyliczenia, z których
jasno wynika, że kopalnia jedynie 2 lata nie
będzie przynosiła zysków, a w latach 20142016 będzie już rentowna. Obecna trudna sytuacja Wujka to splot nieszczęśliwych zdarzeń
– wyjaśnia przewodniczący Nowak. Wciąż
trwają reperkusje katastrofy z 2009r oraz oraz
skutki pożaru z bieżącego roku.
Po prostu nie mamy frontów
robót przygotowawczych i nie
mamy gdzie fedrować – tłumaczy.
Dwa postulaty
Jastrzębia
związkowe żądania podwyższenia stawek
płac zasadniczych o 7 procent i wycofania
się z wprowadzenia nowych, niekorzystnych dla zatrudnianych pracowników, umów
o pracę. Wspólna Reprezentacja Związków
Zawodowych JSW SA (WRZZ) podjęła
decyzję o przystąpieniu do sporów zbiorowych. Podwyższenie wysokości stawek płacy
zasadniczej zapewniłaby jastrzębskim górnikom wzrost płacy realnej w 2012 roku. Jak
wykazuje strona związkowa spółka znajduje
się w bardzo dobrej sytuacji finansowej, bo
ma około 2 miliardy złotych zysku za rok
2011. Związki nie godzą się, by pracownicy
szukali lepszej pensji poprzez pracę w dni
wolne od pracy tj. soboty, niedziele i święta.
Związkowe żądania spowodują wzrost płacy
realnej za tzw. „dni czarne”. Ponadto wzrost
ten ma dotyczyć wszystkich pracowników
spółki. Przypomnieli też, że dobra sytuacja
ekonomiczna spółki pozwoliła podnieść
wynagrodzenia członkom zarządu o kilkaset procent w roku 2011 oraz wybranym
dyrektorom kopalń w roku 2012.
pod starą organizację, bo jak to inaczej
zrozumieć, wprowadzają w błąd
pracowników –
związkowców. Za
chwilę może okazać
się, że założą znów nowy związek i trzeba
będzie zmieniać kolejną tablicę. Warto, żeby
pracownicy z „Boryni” udali się do biura
związku i zapytali swoich liderów, jak to
jest z ich przynależnością związkową i na
kogo płacą składki związkowe.
Na marginesie cieszymy się, że koledzy
korzystają z porad prawnych zamieszczanych na łamach „Górnika” i wywieszają
je w gablotce. Szkoda tylko, że jakimś
dziwnym trafem znika z nich logo naszej
gazety. Czyżby znów tajemne moce maczały
w tym swoje palce?
Jarosław Bolek
rozmowy w tym temacie. Drugi postulat
dotyczy wycofania się kierownictwa spółki
z wprowadzenia nowych wzorów umów
o pracę. Zdaniem związków to wybieg, który
ma służyć pozbawieniu nowych pracowników
dotychczasowych uprawnień posiadanych
przez górników, np. wypłat wynikających
z Karty Górnika, czy tzw. czternastej pensji.
Mediator w Bogdance
W Lubelskim Węglu „Bogdanka” S.A. spór
zbiorowy jest na etapie mediatora. Związkowcy domagają się 6-procentowego wzrostu
wskaźnika płac w roku 2012 w stosunku do
przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia
określonego zapisami zeszłorocznego porozumienia płacowego. Zarząd chce dać cztery
procent, i to głównie w postaci premii. Innym
powodem sprzeciwu jest fakt, że strona pracodawcy zakłada czteroprocentowy wzrost
wskaźnika wynagrodzeń w stosunku jedynie
do płac obecnie obowiązujących, choć zarząd
wciąż nie zrealizował porozumienia płacowego podpisanego rok temu. Do realizacji
pozostał jeden procent ubiegłorocznego wskaźnika. Tegoroczna
propozycja zarządu mówi, że 3/4
proponowanej podwyżki zrealizuje poprzez premie. Związkowcy
domagają się realizacji wskaźnika głównie poprzez wzrost płacy
zasadniczej.
Dominik Rudzki
Jedynymi, którym odmawia się prawa do
jakichkolwiek podwyżek, są ci, dzięki którym
zakłady wydobywają węgiel - górnicy.
Również w jastrzębskich kopalniach nie
jest wesoło. Zarząd JSW S.A. odrzucił
Na tę chwilę zarząd proponuje 2,8 procent
wzrostu i nie godzi się na jakiekolwiek
strona 3