Pobierz - Echo Katolickie

Transkrypt

Pobierz - Echo Katolickie
EchoKatolickie
rEgIon
Kinga
ocHnio
rEDaKtor
Jezus daje znaki
24
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
tego dnia kwietnia Dom Kultury
w Dubecznie będzie świętował
jubileusz 50-lecia istnienia
Fot. awaw
2
W
zbudzają różne, czasem skrajne
emocje: zainteresowanie, niedowierzanie, dystans, ale też respekt…
Cuda w Kościele. I to namacalne, bo
te najlepiej „działają” na wiernych.
A zdarzają się rzeczy, które daleko wykraczają poza
rozum, logikę: niewytłumaczalne przez współczesną medycynę uzdrowienia czy niemożliwe z punktu
widzenia praw natury zjawiska. I ciężko jest zaprzeczyć realności tych nadprzyrodzonych zdarzeń, kiedy
towarzyszy im cała masa świadectw, dokumentacji.
Każdy z nas musi się zmierzyć z pytaniami, jakie stawiają nam te niezrozumiałe wydarzenia. Jak bowiem ustosunkować się do zagadnień, których po prostu nie da
się racjonalnie wytłumaczyć? Jak je rozumieć, skoro nie
można do nich przyłożyć zwykłej, ludzkiej miary? Jaki
w końcu jest ich sens? Czy to dowody istnienia Jezusa
skierowane do ludzi słabej wiary? Na te pytania próbuje
odpowiedzieć Agnieszka Wawryniuk w artykule „Pan
woła: „Ja jestem!”, pochylając się nad zdarzeniem, do
którego doszło w jednym z kościołów w Legnicy: na
hostii pojawiły się przebarwienia koloru czerwonego,
a eksperci orzekli, że w materiale znajdują się pofragmentowane włókna mięśnia sercowego. „Wydarzenie to
oraz dziejące się na przestrzeni historii Kościoła cuda
eucharystyczne domagają się wiary w prawdziwość
słów Chrystusa i ich skuteczność” - przekonuje ks. prof.
Kazimierz Matwiejuk, wykładowca liturgiki w WSd
im. Jana Pawła II w Siedlcach.
KrótKo
Radni w terenie
maZoWSZE. Posiedzenia sejmiku województwa mazowieckiego
będą mogły odbywać się w dowolnym miejscu województwa, a nie
- jak dotąd - tylko w Warszawie. Decyzję taką podjęto 18 kwietnia
podczas sesji sejmiku. - jesteśmy reprezentantami całej wspólnoty
mazowieckiej, nie powinno być w ogóle bariery przed tym, żeby przewodniczący mógł zwołać posiedzenie sejmiku w dowolnym miejscu
województwa - argumentuje marszałek adam Struzik. - Pomysł jest
taki, żeby obrady wyjazdowe wiązały się z jakimś tematem ważnym dla
subregionu. Zdecydowanie czasem warto przyjrzeć się takim sprawom
HaH
na miejscu - dodaje marszałek.
Prezydent
Dariusz Stefaniuk
poinformował,
że projektowanie
obwodnicy będzie
trwało kilka miesięcy.
BIAŁA PODLASKA
Realizacja planów
Pierwszy krok
Władze Białej Podlaskiej szykują się do budowy
wschodniej obwodnicy. Projekt ma powstać
jeszcze w tym roku.
Na kwietniowej sesji rady miasta
zadecydowano o zabezpieczeniu
860 tys. zł na ten cel. Prezydent
dariusz Stefaniuk podkreśla, że to
jedna z kluczowych inwestycji.
- Na wcześniejszej sesji radni
podjęli uchwałę dotyczącą przystąpienia do Pomorskiej Specjalnej
Strefy ekonomicznej i utworzenia
u nas jej podstrefy. Kolejnym naszym krokiem musi być utworzenie odpowiedniej infrastruktury.
Projektowanie obwodnicy będzie
trwało kilka miesięcy. To nie jest
łatwa i szybka droga. Mam nadzieję, że zdążymy z tym do końca
roku. Zrobimy wszystko, by wykonać wschodnią obwodnicę. Nie
ukrywam, że liczę na życzliwość
marszałka województwa lubelskiego - mówi prezydent d. Stefaniuk.
Włodarz chce pozyskać środki
zewnętrzne nie tylko na obwodnicę, ale i na uruchomienie podstrefy. Mówił o tym już w maju 2015 r.
na sesji sejmiku wojewódzkiego.
Obwodnica ma skomunikować
podstrefę i drogę wojewódzką
nr 812 z drogą e-30. Na pewno
zmniejszy też ruch samochodowy
w mieście. Obwodnica ma mieć
ok. 15 km. długości i przebiegać
od Alei Solidarności do dubowa.
Pomysł budowy poparli lokalni
posłowie i senator, co wyrazili w
oficjalnym piśmie wystosowanym
do zarządu województwa lubelskiego w ubiegłym roku.
Utworzenie planu będzie pierwszym krokiem ku realizacji tej
trudnej i kosztownej inwestycji. Obwodnica ma powstawać
w trzech etapach. Jako pierwszy
zostanie zbudowany odcinek o
długości 1,2 km, ciągnący się od
terenu dawnego lotniska do Al.
Solidarności. W tym punkcie będzie również ujęta budowa obiektu
mostowego lub tunelu na skrzyżowaniu z linią kolejową. Szacunkowy koszt budowy to 28 mln zł.
realizacja tego etapu pozwoli połączyć drogę krajową nr 2 z terenami inwestycyjnymi na lotnisku
(o powierzchni 64 ha), na których
planowane jest utworzenie Specjalnej Strefy ekonomicznej. W
drugim etapie powstanie odcinek
o długości około 4 km, biegnący
od drogi wojewódzkiej nr 812 (na
terenie gminy wiejskiej Biała Podlaska, na wysokości miejscowości
Lisy) do terenu dawnego lotniska. Tu ujęto także budowę mostu
na rudce. Szacunkowy koszt tej
części inwestycji to 23 mln zł. W
późniejszym terminie planuje się
również realizację trzeciego etapu:
od drogi krajowej nr 2 do drogi
wojewódzkiej nr 811. Tu potrzeba
będzie ok. 52 mln zł. długość tego
AWAW
odcinka to 10 km.
Reklama
PROMOCJA!
miejsce postojowe
GRATIS!
do wybranych lokali
w Siedlcach
860
www.echokatolickie.pl
POWIAT GARWOLIŃSKI Region
tyle tys. zł zabezpieczyły w budżecie
władze Białej Podlaskiej na budowę
wschodniej obwodnicy
redaktor prowadzący:
kinga ochnio
[email protected]
W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców
Apelują
o czwartą karetkę
Fot. waj
Rada powiatu apeluje do wojewody mazowieckiego o uruchomienie
czwartego zespołu wyjazdowego w ramach systemu Państwowego
Ratownictwa Medycznego. To w trosce o bezpieczeństwo mieszkańców oraz
lepszy dostęp do pomocy medycznej w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia.
Uruchomienie kolejnej karetki pozwoliłoby na szybszą i skuteczniejszą pomoc.
Po ostatniej reformie ratownictwa
medycznego, którą trzy lata temu
przeprowadził były już wojewoda,
zdarzało się, że karetka nie dojeżdżała do miejsca zdarzenia albo
przyjeżdżała zbyt późno, a zamiast
służb medycznych pierwszej pomocy udzielali np. strażacy. Władze samorządowe powiatu garwolińskiego monitowały, że jest źle
i trzeba naprawić niedociągnięcia,
bo trzy karetki obsługujące ponad
110 tys. mieszkańców zamieszkałych na 1284 km² to zdecydowanie za mało. Apel pozostawał bez
echa wśród urzędników wojewody. Przy każdej stosownej okazji
starosta Marek Chciałowski przytaczał cyfry i fakty, iż powiat jest
niedoszacowany w tej dziedzinie.
Wtórowali mu inni samorządow-
cy i dyrektor SP ZOZ.
Podjęto
kolejną uchwałę
Zarząd powiatu przygotował
projekt uchwały, a radni na ostatniej sesji przyjęli go jednogłośnie.
„ Istotnym argumentem przemawiającym za uruchomieniem
czwartego zespołu jest fakt, że
wyjazdy zespołów ratownictwa
medycznego nie zawsze kończą
się dowiezieniem pacjenta do
najbliższego szpitala, czyli Szpitala Powiatowego w Garwolinie.
Chodzi o sytuacje, gdy pacjent
musi być zawieziony do ośrodka
wysokospecjalistycznego, np. do
Anina, Pruszkowa, Warszawy
czy Siedlec”- napisano w uchwale.
Tym samym karetka systemowa
zostaje wyłączona na kilka godzin (a bywa, że i dwie w jednym
czasie). „Uruchomienie czwartego
zespołu ratownictwa medycznego
pozwoliłoby na szybsze i skuteczniejsze działanie zespołów ratownictwa medycznego, niosąc pomoc
osobom znajdującym się w stanie
zagrożenia życia i zdrowia oraz
znacznie skróciłoby czas dojazdu
do osób wymagających szybkiej
pomocy”- czytamy w uzasadnieniu. - Zarząd powiatu już kilkakrotnie zwracał na to uwagę. Myślę, że dzisiaj głos rady jest głosem
mocniejszym i bardziej dobitnym.
Liczę, że będzie wzięty pod uwagę
przez władze województwa mazowieckiego - podkreślił starosta.
Poseł też wspiera
Obecny na sesji poseł Grzegorz
Woźniak poinformował, że wojewoda wystąpił do ministra zdrowia o karetkę dla powiatu garwolińskiego, łącząc go z powiatem
mińskim. - Na początek musimy
zabiegać w ministerstwie zdrowia,
żeby tę karetkę przydzielili. Mam
nadzieję, że wspólnie z Mińskiem
Mazowieckim i z panem wojewodą uda się ją pozyskać - stwierdził
G. Woźniak. Poseł poinformował
też, że od 1 lipca przyszłego roku
nastąpi zmiana systemu ratownictwa medycznego, co oznacza
powrót do zasad sprzed reformy.
- Będzie to ratownictwo państwowe realizowane przez powiat, a nie
tak jak teraz przez pośrednika - zaznaczył. Tylko czy apele samorządowców powiatu garwolińskiego
i parlamentarzysty znajdą zrozumienie u ministra zdrowia?
Waldemar Jaroń
Uczcili pamięć ofiar zbrodni katyńskiej
Dęblin. Władze miasta, mieszkańcy, organizacje kombatanckie
oraz harcerze uczcili pomordowanych w Katyniu polskich żołnierzy. W środę, 13 kwietnia, o 17.00,
w kościele św. Piusa V Papieża była
sprawowana uroczysta Msza św.
Zebrani na Eucharystii dęblinianie
modlili się w intencji ofiar zbrodni
katyńskiej, polecali Sybiraków oraz
śp. Augusta Sochackiego, honorowego obywatela miasta. Po nabożeństwie
w holu świątyni został wyemitowany film dokumentujący udział Sybiraków
jako żołnierzy na frontach II wojny światowej. Projekcję poprzedziło okolicznościowe przemówienie Henryka Skirgajły, prezesa Oddziału Puławsko-Dęblińskiego Związku Sybiraków. Zakończenie uroczystości nastąpiło
na dziedzińcu Szkoły Podstawowej nr 2. Przy tablicy poświęconej pamięci
zamordowanego w Charkowie por. Zygmunta Sochackiego (syna Augusta
Sochackiego) delegacje oraz harcerze złożyli wiązanki kwiatów. OrganizatoTK
rem uroczystości był m.in. Puławsko-Dębliński Związek Sybiraków. migawka
Karatecy na podium
Ponad 100 małych karateków wzięło udział w Ogólnopolskim Turnieju Karate
„SHINKYOKUSHIN”, który odbył się 16 kwietnia w Stoku Lackim. Zmagania
zawodników licznie podziwiała publiczność, która nie kryła zachwytu
i emocji. Goście mogli podziwiać również pokaz rozbijania „gołymi rękami”
suporeksowych bloczków, desek, a nawet kamieni w wykonaniu zespołu
senseia Andrzeja Kuleszy. Organizatorami turnieju byli: Łosicki Klub Karate
Kyokushin Busido i Stowarzyszenie Instytutu Rozwoju Sportów Budo
w Łosicach. Patronat honorowy sprawowali wójt gminy Siedlce Henryk
JAG
Brodowski i starosta powiatu siedleckiego Dariusz Stopa.
Reklama
www.iwonex.com.pl,
/iwonex
POLIGRAFIA FLEXODRUK
REKLAMA ZEWNġTRZNA GADÿETY REKLAMOWE
Reklama
¬˜ˆĕ~³¢ĕؐ
djL@r9&
www.topaz24.pl
ZnajdǍ
naszǃ ofertLJ
na przedostatniej stronie
Zapraszamy
3
Cena nie zawiera opracowania graficznego
OFERTA WAŻNA: 1-30.04.2016
www.foldruk .media.pl
region
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
GARWOLIN Miejska Rada Seniorów
Pierwsza w historii
Jan Sprzęczka pokieruje dziewięcioosobowym
gremium doradczym, opiniotwórczym i inicjatywnym
w strukturze władz miejskich, czyli Miejską Radę
Seniorów. Na wiceprzewodniczącą wybrano Teresę
Miętus, a sekretarzem został Andrzej Ciosek.
MRS to nowy organ w historii samorządności Garwolina. Pierwsze
zebranie dziewięcioosobowej rady
zwołał 12 kwietnia przewodniczący rady miasta Marek Jonczak.
Najważniejszym punktem obrad
był wybór prezydium rady. Sesji
przewodniczył najstarszy wśród
seniorów radny Antoni Garwoliński. Do stanowiska przewodniczącego pretendowało trzech kandydatów: Jan Sprzęczka, Jerzy Winek
i Edward Kędziorek. W wyniku
tajnego głosowania największą liczbę głosów uzyskał radny
J. Sprzęczka i to jemu powierzono
pełnienie funkcji przewodniczącego Miejskiej Rady Seniorów. Wiceprzewodniczącą została Teresa
Miętus, a sekretarzem Andrzej
Ciosek. Wszyscy troje aktywnie
działają m.in. w Uniwersytecie
Trzeciego Wieku.
- Uważam, że będziemy działać ku zadowoleniu wszystkich.
Chciałbym, żeby wszystkie sprawy były rozstrzygane w sposób
przyjacielski, abyśmy nie byli organizacją roszczeniową - powiedział przewodniczący, który chce
także powołania do życia Klubu
Seniora.
Pełny skład rady stanowią:
Mieczysław Belka, A. Ciosek,
A. Garwoliński, E. Kędziorek,
Z. Michalik, T. Miętus, Kazimierz
Mikulski, J. Sprzęczka i Jerzy WiWAJ
nek.
Rocznica zbrodni katyńskiej
Podtrzymywać
ducha wolności
Wolność jest faktem, ale musimy uczyć nasze dzieci, aby duch wolnej,
suwerennej Polski był podtrzymywany - powiedział prezydent Wojciech
Kudelski 13 kwietnia, w Dniu Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
Obchody rocznicowe rozpoczęły
się od złożenia kwiatów pod dębami pamięci: ppłk. Stanisława
Trojana, kpt. Kazimierza Romualda Dryżałowskiego i Władysława
Koślacza.
Ojczyznę nosili w sercu
O 9.00 w kościele pw. św. Stanisława została odprawiona Msza św.
w intencji ofiar zbrodni katyńskiej
oraz wszystkich pomordowanych
przez NKWD. - Często się nad tym
zastanawiamy, dlaczego Bóg w historii naszego narodu zesłał tyle
cierpienia i bólu, doświadczenia
śmierci - mówił w kazaniu ks. Jan
Kluska. Wina, zdaniem kapłana,
leży w źle wykorzystywanej przez
człowieka wolności, w tym wolności od Boga. - Człowiek, nadużyFot. HAH
Miejska Rada Seniorów stanowi gremium doradcze, opiniotwórcze i inicjatywne.
SIEDLCE fot. www.siedlce.pl
EchoKatolickie
Fot. waj
4
Krótko
W rocznicę chrztu
Adamów. 14 kwietnia kilkunastu strażaków OSP oraz liczna grupa
mieszkańców uczestniczyła w rozpaleniu ogniska na placu przy urzędzie
gminy, włączając się tym samym w ogólnopolskie przedsięwzięcie
Związku Podhalan i Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej zorganizowane dla upamiętniania 1050 rocznicy chrztu
Polski. Głównym założeniem inicjatywy był przemarsz przez Polskę Ognisk
Ducha Świętego polegający na zapaleniu przez strażaków ognisk w całym
kraju. O 20.00 rozpalone zostało pierwsze ognisko przy krzyżu na Giewoncie,
następnie co pięć minut zapalały się ogniska w kolejnych sześciu strefach, na
które został podzielony kraj. Ostatnie z nich rozbłysło o 20.35 na Helu. W AdaMLS
mowie ognisko zapłonęło punktualnie o 20.15.
Na skwerze T. Kościuszki można oglądać wystawę „Siedlczanie. Ofiary zbrodni
katyńskiej”.
Reklama
52Ï/,1<1$5=Æ'=,$0$6=<1<2*5•'
wając danej mu wolności, może
powiedzieć Bogu „nie”, może
wypełnić się grzechem, i tak było
z ideologią stalinizmu. Ale jednak
ufamy Bogu, że prowadzi nas, Polaków, drogą do dobra i zbawienia.
Apostołowie też nie przestali głosić Chrystusa, nie przestali mówić
o prawdzie i nie przelękli się cierpienia, tortur i śmierci - stwierdził
ks. J. Kluska. - Dziękujemy dzisiaj
za dar męczenników poległych za
ojczyznę w Katyniu. Bóg lubi tych,
co bronią wartości. Dla nich tą
wartością była ojczyzna, którą nosili w swoim sercu, i wiara, dzięki której trwali - dodał kapłan.
I wezwał do podjęcia „współpracy” z Bożą opatrznością w dziele
budowania ojczyzny, z poszanowaniem życia, prawdy, wolności,
kształtując ducha patriotyzmu.
Niech pamięć przetrwa
Dalsze uroczystości odbyły się
przed tablicą katyńską na ścianie
pamięci kościoła pw. św. Stanisława, gdzie zebrały się m.in. liczne
poczty sztandarowe siedleckich
szkół i instytucji, władze samorządowe Siedlec z prezydentem Wojciechem Kudelskim, przewodniczącym rady miasta Henrykiem
Niedziółką oraz wiceprezydentem
Jarosławem Głowackim na czele,
delegacja 1 Brygady Pancernej,
a także przedstawiciele siedleckiego Stowarzyszenia Rodzina Katyńska. Odśpiewano hymn państwowy, złożono wieńce i zapalono
Wieńce złożono m.in. pod pomnikiem
Sybiraków.
znicze oraz odczytano siedlecką
listę katyńską, liczącą 155 nazwisk
oficerów i żołnierzy, którzy zostali
zgładzeni w Katyniu, Charkowie,
Twerze, Bykowni. - Tak długa lista
ofiar zmusza do refleksji, zadumy
i hołdu. Moim zdaniem Katyń to
zemsta Stalina za klęskę poniesioną w 1920 r. Stalin wydał wyrok
na kwiat inteligencji polskiej, nad
tych, co wcześniej z nim wygrali. Zmowa Niemców i Stalina na
oczach Europy podzieliła Polskę
w 1939 r. Nikt nas nie wsparł,
a jednak broniliśmy się najdłużej
spośród wszystkich zaatakowanych państw - podkreślił prezydent W. Kudelski. - Historia kołem się toczy. Niemcy kolejny raz
ponad naszymi głowami dogadują
się gospodarczo z Rosją, pomimo
embarga Europy. I ta sama Europa
próbuje nas uczyć też demokracji.
Dziś właśnie dokonuje się sąd nad
Polską w Brukseli. Wolność jest
faktem, ale musimy uczyć nasze
dzieci, aby duch wolnej, suwerennej Polski był podtrzymywany
- dodał. Prezydent podziękował
wszystkim, którzy zorganizowali
spotkanie i uczestniczyli w obchodach. - Niech Pan Bóg przygarnie
do siebie wszystkich pomordowanych w Katyniu, niech wieczna
pamięć o tych bohaterach przetrwa w naszym społeczeństwie
- podsumował W. Kudelski.
Wieńce złożono również pod pomnikiem Sybiraków, tablicą upamiętniającą 16 żołnierzy podziemia
niepodległościowego zamordowanych w nocy z 12/13 kwietnia 1945 r.
w dawnej katowni Urzędu Bezpieczeństwa w budynku przy ul.
Piłsudskiego 4, a także na cmentarzu centralnym. Natomiast na
skwerze Tadeusza Kościuszki
otwarto wystawę „Siedlczanie.
Ofiary zbrodni katyńskiej”. Ekspozycja została przygotowana
przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych
nr 3, Stowarzyszenie Rodzina Katyńska w Siedlcach oraz Muzeum
Regionalne. Tego samego dnia
w Sali Białej Miejskiego Ośrodka
Kultury młodzież mogła wysłuchać wspomnień członków rodzin
OPR. HAH
katyńskich.
Region
www.echokatolickie.pl
Fot. HaH
mistrzowie języka angielskiego
ŁUkóW. Uczniowie gimnazjum nr 2 zwyciężyli w konkursie „mistrz
Języka angielskiego”. Pierwsze miejsce zdobyła joanna Szewczak, a drugie
ex aequo Zuzanna Sawicka i Sebastian trochim. w drugiej edycji konkursu,
zorganizowanego przez I liceum ogólnokształcące im. tadeusza Kościuszki,
wzięło udział kilkudziesięciu uczniów z 11 szkół gimnazjalnych powiatu
łukowskiego. Finał odbył się 11 kwietnia w auli I lo. Przedstawiciele szkół z:
Dębowicy, jeleńca, radoryża Kościelnego, Stanina, Stoczka Łukowskiego,
Strzyżewa, trzebieszowa, Zagoździa oraz wszystkich gimnazjów łukowskich
zmierzyli się z testem leksykalno-gramatycznym, zawierającym również
pytania z zakresu znajomości kultury krajów anglojęzycznych. Młodzież
miała okazję nie tylko sprawdzić swoją wiedzę, ale również zintegrować się
z pozostałymi uczestnikami konkursu, a także zwiedzić obiekt I lo w towarzystwie starszych koleżanek i kolegów. w krótkiej części artystycznej
oPr. HaH
licealiści zaprezentowali swoje talenty wokalno-taneczne.
Roman Bareja
przypomniał historię
swojego dziadka
zamordowanego
w 1940 r. w Twerze.
SIEDLCE
bieg w rocznicę
REgion. 3 maja - ph. „Sprawny, bo trzeźwy - trzeźwy, bo sprawny”
- wystartuje bieg upamiętniający kolejną rocznicę uchwalenia konstytucji 3 maja. Zawodnicy biorący udział w 22 edycji imprezy wystartują
o 14.00 sprzed budynku urzędu gminy w Sobolewie, by po pokonaniu
14-kilometrowej trasy zameldować się na mecie usytuowanej przy Pomniku
odzyskania niepodległości w Łaskarzewie. Zgłoszenia uczestników przyjmowane są do 28 kwietnia w siedzibie Stowarzyszenia C.I.a. - ul. alejowa
13 w Łaskarzewie, siedzibie gminnego ośrodka Kultury w Sobolewie oraz
w gminnym ośrodku Kultury w Maciejowicach. Szczegóły dotyczące imprezy oraz kartę zgłoszeniową można znaleźć na stronie internetowej: www.
MlS
biegmarsz3maja.blogspot.com. Udział w biegu jest bezpłatny.
Pamięci ofiar zbrodni katyńskiej
Tylko jedna wiadomość
Jako potomek rozstrzelanych czynię was świadkami zbrodni katyńskiej.
Od tej pory macie nieść pamięć o tym mordzie i mówić o nim następnym
pokoleniom. Jestem przekonany, że dopóki będziemy pamiętać, nie powtórzy
się coś takiego - stwierdził Roman Bareja, przewodniczący Stowarzyszenia
Rodzina Katyńska w Siedlcach.
Okazją do bolesnych wspomnień
było spotkanie „Siedlczanie. Ofiary
zbrodni katyńskiej” zorganizowane 13 kwietnia, w samo południe,
w Sali Białej Miejskiego Ośrodka
Kultury. Uczestniczyli w nim Zdzisław Stefanow, którego dziadek
i stryjek byli więźniami Ostaszkowa i Starobielska, oraz roman Bareja, który przypomniał historię
swojego dziadka zamordowanego
w 1940 r. w Twerze.
Karabin i pies
Aleksander Bareja urodził się
w 1897 r. w Skórcu. - Udało nam
się dotrzeć do odpisu aktu urodzenia. Stanisław Bareja przyniósł
do księdza niemowlę i oświadczył,
że ten chłopiec urodził się wieczorem dzień wcześniej, a jego matką
jest Anna z domu roguska. Ksiądz
od razu ochrzcił dziecko i zapisał
w księdze parafialnej. W związku
z tym, że ani rodzice, ani chrzestni nie byli piśmienni, ksiądz sam
podpisał akt - opowiadał r. Bareja.
Jako nastolatek A. Bareja wstąpił do Ochotniczej Straży Pożarnej. - Polska w tym czasie była pod
władzą rosjan i nie było mowy
o jakiejkolwiek działalności niepodległościowej, więc Polska Organizacja Wojskowa była ukrywana w jednostkach straży pożarnej
- wyjaśniał prezes Stowarzyszenia
rodzina Katyńska.
W 1920 r. A. Bareja rozpoczął
służbę w policji państwowej. - Na
początku pracował w Siedlcach.
Potem na Polesiu, budując dom
w Skórcu, wtedy jeden z okazalszych, który zasiedlił wraz z rodziną w 1933 r. Ostatnią placówką
dziadka była miejscowość rudniki koło Prużan na Polesiu - wspominał r. Bareja. - Z opowiadań
rodzinnych wiemy, że swoich
nastoletnich synów przeszkolił
z posługiwania się bronią. Babcia
wspominała, że jak dziadek kładł
się spać, to zawsze przy krześle
stawiał karabin. Przy sobie miał
też zawsze psa, który dwukrotnie
uratował mu życie - opowiadał
wnuk.
Wysoki i przystojny
Jeszcze przed rozpoczęciem
II wojny światowej A. Bareja przygotowywał się do odejścia na emeryturę, kompletował dokumenty.
- Na początku sierpnia 1939 r.,
spodziewając się wybuchu wojny,
dziadek kazał babci ubrać dzieci,
tak jakby szła na spacer, i uciekać.
Wiedział, że jeśli będą nieść jakieś
Udało mi się
pojechać tam,
gdzie dziadek
był więziony,
zobaczyć
miejsce, gdzie
prawdopodobnie
odebrano mu
życie, stanąć
na ziemi, gdzie
został zakopany.
motocykliści dzieciom
mięDZyRZEc PoDl. międzyrzeckie Stowarzyszenie motocyklowe
zaprasza na akcję zbiórki krwi motokrew. w programie imprezy oprócz
możliwości oddania krwi w specjalnym ambulansie zaparkowanym przy
siedzibie stowarzyszenia znajdzie się parada kilkuset motocykli, konkursy
motocyklowe dla dzieci i całych rodzin, pokazy ratownictwa medycznego
i słynna grochówka serwowana z kuchni polowej. nie zabraknie także koncertów, śpiewu i tańca oraz motocyklowych przejażdżek, oferowanych przez
członków stowarzyszenia. Impreza, która po raz pierwszy odbyła się w 2015 r.
i zastąpiła organizowane wcześniej w Międzyrzecu Motoserce, w tym roku
zostanie zorganizowana 30 kwietnia w Zespole Pałacowo-Parkowym przy
ul. lubelskiej 63. Początek o 10.00. Patronat nad motocyklową imprezą objął
burmistrz Międzyrzeca Zbigniew Kot, a w akcję zaangażowali się liczni sponBZ
sorzy, w tym lokalni przedsiębiorcy.
z obozu wysłał dwie wiadomości.
dotarła tylko jedna, datowana na
5 stycznia 1940 r. dziadek skarży
się w niej na odosobnienie i wyraża nadzieję, że na Wielkanoc uda
mu się zobaczyć z rodziną - relacjonował r. Bareja.
5 marca 1940 r. Biuro Polityczne
Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) podjęło uchwałę
o rozstrzelaniu polskich jeńców
wojennych przebywających w sowieckich obozach. A. Bareję zamordowano w Twerze, a pochowano w Miednoje. - Udało mi się
pojechać tam, gdzie dziadek był
więziony, zobaczyć miejsce, gdzie
prawdopodobnie odebrano mu
życie, stanąć na ziemi, gdzie został
zakopany. Pojawiła się wtedy myśl
o przebaczeniu. dosyć krwi, obwiniania się - wzywał nas do tego
papież wiele lat wcześniej. Tylko
przez przebaczenie może nastąpić
jakiekolwiek oczyszczenie - podHAH
sumował r. Bareja.
Wyremontują drogi
maZoWSZE. W ostatnich dniach wicewojewoda artur Standowicz wręczył przedstawicielom 12 samorządów promesy na kwotę 16,5 mln zł,
przeznaczone na usuwanie skutków żywiołów oraz osuwisk. Blisko
10 mln zł zostanie wykorzystanych na odbudowę dróg, mostu oraz stacji
uzdatniania wody zniszczonych w wyniku zdarzeń noszących znamiona
klęsk żywiołowych. Dodatkowo ponad 6,5 mln zł trafi do trzech gmin na usuwanie skutków ruchów osuwiskowych. w regionie środki na usuwanie skutków klęsk żywiołowych otrzymały: gmina Huszlew oraz powiat garwoliński.
Za kwotę 1,32 mln zł zostaną odbudowane m.in. drogi w miejscowościach
Dziadkowskie-Folwark oraz Krzywośnity. Z kolei w powiecie garwolińskim
zostanie przeprowadzony gruntowny remont 4,5-kilometrowego odcinka
drogi trojanów-Piotrówek-Podebłocie. wysokość dofinansowania wyniesie
MlS
1,39 mln zł.
Reklama
bagaże, to nie przeżyją tej podróży. Udało się im wyjechać z rudnik do Skórca, skąd pochodzili wspominał r. Bareja.
Wtedy po raz pierwszy i ostatni A. Bareję widziała późniejsza
żona jednego z jego synów. - Nie
znałam tego człowieka. Mimo że
nosiłam to samo nazwisko, nie
byłam z nim spokrewniona. Aleksandra Bareję zobaczyłam jedyny
raz w swoim życiu, kiedy szedł ze
swojego domu do teściów. Prowadził ze sobą dwóch chłopców.
Byli ubrani w ciemnoniebieskie
spodenki i różowe koszule. Nigdy
bym nie pomyślała, że jeden z tych
chłopców zostanie moim mężem.
A. Bareja był wysoki, przystojny,
ubrany w granatowy mundur,
w czapce zsuniętej na czoło, bo
szedł pod słońce - wspominała
matka r. Barei, która dobrze zapamiętała to wydarzenie, bo tego
dnia skaleczyła nogę.
Tuż przed wybuchem wojny
A. Bareja został wezwany telegramem do stawienia się na placówce.
Pożegnał na stacji kolejowej w Siedlcach żonę i dwóch młodszych
synów.
Oczyszczenie
przez przebaczenie
A. Bareja był więziony w Twierdzy Brzeskiej, następnie osadzony
w obozie w Ostaszkowie. - dziadek
5
od ponad 20 lat broni
życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Jedna z naszych inicjatyw:
program edukacyjny c
Š…‡›ǡƒ„›ƒĂ†›Ï‘†›…œÏ‘™‹‡™‘Ž•…‡
‘–”œ›ƒÏ‘†‡Ž͙͘Ǧ–›‰‘†‹‘™‡‰‘
†œ‹‡…ƒ––œ™Ǥ
Przekaż swój
na JASIA.
To skuteczny sposób walki o życie człowieka.
nasz numer KRS: 0000037425
www.glosdlazycia.pl
do pobrania bezpłatny
Program do PIT
6
EchoKatolickie
region
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
Fot. www.siedlce.pl
Zgłoś posesję
Gm. Mokobody. Do końca maja można zgłaszać posiadłości w organizowanym przez wójta gminy konkursie na najładniejszą posesję. W odbywającym się w dwóch kategoriach (na najładniejszy ogród i najładniejsze
gospodarstwo rolne) współzawodnictwie mogą uczestniczyć wszyscy mieszkańcy gminy. Posesje do konkursu mogą zgłaszać ich właściciele lub osoby
postronne. W pierwszej z kategorii ocenie zostanie poddane ogólna wrażenie,
organizacja utrzymania czystości, ciekawe rozwiązania architektoniczne,
różnorodność roślin oraz ciekawe rozwiązania techniczne czy ekologiczne.
W kategorii na najładniejsze gospodarstwo rolne, powołane przez organizatora jury będzie zwracać uwagę przede wszystkim na utrzymanie porządku
i czystości oraz ciekawe rozwiązania zagospodarowania przestrzeni. Szczegółowy regulamin konkursu dostępny jest na stronie urzędu gminy pod adresem
www.mokobody.pl. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w sierpniu podczas
MLS
gminnego święta plonów. Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody. Wyróżnieni uczniowie
wolne chwile
poświęcają na pomoc
innym.
Skarbowy czynny dłużej
SIEDLCE Gabriela Sawicka, uczennica Publicznego Gimnazjum nr 1 im. Komisji
Edukacji Narodowej, będzie reprezentowała Siedlce w centralnym etapie
konkursu „Ośmiu Wspaniałych”.
Majówka na rowerze
Siedlce. Amatorzy aktywnego wypoczynku będą mogli wziąć udział
w organizowanym 2 maja Podlaskim Rodzinnym Rajdzie Rowerowym
wiodącym trasami wokół Siedlec. - Ci, którzy będą mieli wolny od pracy
poniedziałek, 2 maja, mogą go spędzić w gronie rodziny lub znajomych
aktywnie, na rowerze - zachęcają organizatorzy rajdu, który jest jednym
z punktów programu obchodów 225 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.
Wspólna eskapada zacznie się o 8.00 zbiórką uczestników na skwerze przy
pomniku Jana Pawła II. Start rajdu planowany jest o 9.00, a powrót ok. 16.00.
Rajd będzie przebiegał wśród polnych i leśnych krajobrazów, trasą: Siedlce
- Stok Lacki - Grubale - Pruszyn - Wólka Leśna - Błogoszcz - Golice - Siedlce.
Dystans do przejechania to ok. 40 km. Zgłoszenia chętnych do udziału w rajdzie (dziesięcioosobowych grup z dorosłym opiekunem), można nadsyłać do
HAH
27 kwietnia na adres mailowy urzędu miasta: [email protected]. Jego celem jest promowanie ludzi
młodych mających z jednej strony
pozytywną projekcję własnego życia, z drugiej - wielką wrażliwość
na potrzeby człowieka słabego,
szukającego oparcia, gotowych zawsze wyciągnąć rękę do potrzebującego i pospieszyć mu z pomocą.
Zadaniem konkursu jest propagowanie młodzieżowego wolontariatu, pozytywnych, prospołecznych postaw i działań młodzieży
na rzecz najbliższego otoczenia:
grupy rówieśniczej, sąsiadów,
osiedla, szkoły, klasy. Laureaci są
wzorem życzliwości na co dzień
i antidotum na agresję i brutalizację życia.
Konkurs organizowany jest
w dwóch etapach: lokalnym oraz
centralnym, który ma charakter
ogólnopolski. Na każdym z nich,
zgodnie z nazwą konkursu, członkowie kapituły nagrody mogą
przyznać osiem tytułów laureata
oraz wyróżnienia.
Zdolni i ambitni
Pamięci zamordowanych
Fot.kleeberczycy.pl
Siedlce. 81 uczniów zostało stypendystami pierwszego stopnia. Wręczenie honorowych dyplomów odbyło się 15 kwietnia w magistracie. - Jest was
teraz niewielka grupa, ale całym naszym bogactwem jest młodzież, której jest
w Siedlcach około 15 tysięcy - mówił prezydent Wojciech Kudelski. - Dziękuję
rodzicom, nauczycielom, wychowawcom, babciom i dziadkom za stworzenie
warunków oraz atmosfery w domu do rozwijania talentów, bo każde nasze
dziecko ma jakiś talent - podkreślił prezydent. I dodał: - Za zrozumienie idei
naszego inwestowania w dzieci i poparcie działań naszego samorządu w tym
wszystkim serdecznie i szczerze dziękuję. Stypendium prezydenta miasta Siedlce zostało ustanowione dla wspierania uczniów zdolnych, którzy mają wysoką średnią ocen w szkole oraz mogą poszczycić się osiągnięciami naukowymi,
HAH
artystycznymi lub rekreacyjno-sportowymi. migawka
Ośmiu wspaniałych
Wyróżnieni uczniowie
SIEDLCE. W dniach 28-29 kwietnia, tj. czwartek i piątek, oraz 2 maja
(poniedziałek) zeznania podatkowe w urzędzie skarbowym (sala obsługi klienta pkt nr 2 przy ul. Piłsudskiego 68) będą przyjmowane od 7.30
do 18.00. Przedłużone godziny pracy to ostatni dzwonek dla podatników
WA
rozliczających się z fiskusem. DUBICZE W tym roku kapituła uznała, że
Siedlce na szczeblu ogólnopolskim
będzie reprezentować Gabriela Sawicka. Uczennica PG nr 1 działa
od trzech lat w wolontariacie. Kilka
razy w tygodniu prowadzi zajęcia
dla ubogich dzieci w świetlicy profilaktyczno-wychowawczej przy
parafii św. Stanisława. Uczestniczy
w akcjach charytatywnych Caritasu, zbiórkach Banku Żywności,
przygotowuje paczki dla najuboższych i zbiera informacje o potrzebujących. Gabriela włączyła się
także w realizację projektu Fundacji ad Gentes „Żłobek dla peryferiach”, zorganizowała akcję zbiórki
ubrań i przyborów szkolnych dla
dzieci z Madagaskaru oraz zbiórki pieniężne na rzecz schronisk
dla psów. Jedną z jej pasji jest taniec, aktywnie działa w Studium
Musicalowym „Luz”. - Od trzech
lat próbuję poprawiać świat. Cała
moja rodzina i w sumie wszyscy,
którzy mnie otaczają, mieli wpływ
Laureaci konkursu „Ośmiu Wspaniałych”: Anna Katarzyna Bajbert
(ZSP nr 1), Anna Dmitruk (I LO),
Marta Krystyna Grudzińska (ZSP
nr 4), Magdalena Kieryło (II LO),
Sandra Lech (PG nr 6), Gabriela
Sawicka (PG nr 1), Klaudia Siestrzewitowska (II LO), Izabela Toczyska
(PG nr 2). Wyróżnieni: Kamil
Dominik Dołęga (IX LO), Katarzyna Jóźwik (PG nr 2), Aleksander
Panasiuk (PG nr 2), Maria Sikorska
(PG nr 1), Izabela Suplewska (I LO),
Alicja Wiligórska (PG nr 2).
na to, co robię, bo każdy wniósł
coś ważnego w moje życie. Czas,
który poświęcam na wolontariat,
jest bardzo cenny, a radość innych
to największa zapłata za to, co robię - powiedziała Gabriela podczas
uroczystej gali, która odbyła się
14 kwietnia w Sali Białej MiejskieOPR. HAH
go Ośrodka Kultury. Konkurs kulinarny
Ze smakiem
17 kwietnia w miejscowości Zakępie odbyła się uroczystość odsłonięcia tablicy
ku czci mieszkańców wsi zamordowanych w Józefowie Dużym. Zbrodnia
dokonana przez hitlerowców miała miejsce 14 kwietnia 1940 r. Tego dnia doszło
do pacyfikacji mieszkańców okolicznych wiosek, która była aktem odwetowym
za rabunkowy mord niemieckich kolonistów. W wyniku rzezi ludności śmierć
poniosło 217 osób, w tym 38 mieszkańców Zakępia. Spotkanie rozpoczęła Msza
św. celebrowana przez ks. kan. Stanisława Dzyra, ks. Henryka Domańskiego i ks.
Piotra Orłowskiego w intencji ofiar hitlerowskiego barbarzyństwa. Po Eucharystii
odbyła się ceremonia odsłonięcia tablicy. Poprzedziło ją odśpiewanie „Mazurka
Dąbrowskiego” oraz apel pomordowanych odczytany przez młodzież miejscowej
szkoły. Aktu odsłonięcia tablicy dokonali: inicjator powstania pomnika Krzysztof
Szymanek, wnukowie Józefa Kalinowskiego (kierownika szkoły zamordowanego
podczas pacyfikacji) Marek i Tomasz Kalinowscy, sołtys Zakępia Adam
Basak, radny gminy Tomasz Szymanek oraz wójt gminy Adamów Sławomir
Skwarek. Tablicę poświęcił proboszcz parafii w Serokomli ks. H. Domański. Po
okolicznościowych przemówieniach przedstawiciele władz samorządowych,
placówek oświatowych i kulturalnych oraz mieszkańców złożyli wieńce i zapalili
znicze. Uroczystość zakończyła część artystyczna w wykonaniu uczniów ze Szkoły
Podstawowej i Gimnazjum z Zakępia oraz wystąpienia ks. S. Dzyra, świadka II
wojny światowej. Organizatorami uroczystości byli: rada sołecka z Zakępia na
czele z sołtysem A. Basakiem i radnym T. Szymankiem, urząd gminy w Adamowie,
Stowarzyszenie Oświatowe Kaganek z dyrektor Elżbietą Gontarz oraz Muzeum
MLS
Czynu Bojowego Kleeberczyków w Woli Gułowskiej. Od 12 lat na terenie gminy Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego Oddział w Siedlcach oraz Powiatowy Zespół Doradców Rolnych
w Łosicach we współpracy z urzędem gminy Stara Kornica organizują konkurs kulinarny. Jego celem
jest poznanie i rozpowszechnianie
oryginalnych przepisów, pielęgnowanie dziedzictwa kulinarnego
oraz popularyzowanie kuchni domowej jako atrakcji regionu. Co
roku konkurs odbywa się w innej
wsi. Za każdym razem inna jest
też jego tematyka. Przedstawicielki
poszczególnych wsi przygotowują
do oceny jedną potrawę.
Tegoroczna edycja konkursu, którego motywem przewodnim były
potrawy z mięsa wołowego, odbyła
się 14 kwietnia w świetlicy wiejskiej
w Dubiczach. Kulinarne zmagania
przebiegały pod hasłem: „Wie to
ojciec, wie to matka, dubicka wołowinka to dopiero gratka!”. W wydarzeniu wzięli udział: wicemarszałek
województwa mazowieckiego Janina Ewa Orzełowska, wicestarosta
powiatu łosickiego Iwona Muder,
wójt gminy Stara Kornica Kazimierz Hawryluk, kierownik terenowego zespołu doradców w Łosicach
Marian Rzedzicki, przedstawiciele
MODR w Warszawie oddział w Sie-
Fot. www.powiat.losice.pl
Gmina Stara Kornica może poszczycić się różnorodną i niezwykle smaczną
tradycją kulinarną. Potwierdza to duże zainteresowanie konkursem „Specjały
Kornickiej Spiżarni”.
Laureatki konkursu promują kuchnię domową jako atrakcję regionu.
dlcach oraz panie z gminy Stara Kornica. Pierwszą nagrodę komisja konkursowa przyznała paniom z Koła
Gospodyń Wiejskich w Kobylanach
za zrazy wołowe z grzybami leśnymi. Druga nagroda za pulpety wołowe w sosie borowikowym trafiła do
KGW w Walimie, a trzecie miejsce
za kociołek po chłopsku z wołowiną
otrzymały panie z KGW w Rudce.
Ponadto komisja konkursowa wyróżniła panie z KGW Dubicze za
polędwicę wołową w cieście chlebowym, KGW z Kolonii Kornica za
strogonowa, panie z miejscowości
Walimek za gulasz wołowy w cie-
ście, KGW Wygnanki za policzki
wołowe w winie francuskim oraz
panie z KGW Stare Szpaki za zrazy
wołowe w sosie z grzybów leśnych.
Spotkanie kulinarne uświetnił występ zespołów: Marysieńki ze Starych Szpak, Sąsiadeczki z Kobylan
oraz grupy z Kornicy.
Obecna na spotkaniu wicestarosta Iwona Muder powiedziała, że
konkurs ten to przede wszystkim
promocja nie tylko tradycji kulinarnych, ale również zdrowego
jedzenia, a przy tym bardzo atrakcyjna forma integracji środowiska.
Tadeusz Nieścioruk
Region
www.echokatolickie.pl
ŁUKÓW Obchody 1050-lecia chrztu Polski
Msza i sesja
fot. A. Kupińska
Uroczysta sesja trzech samorządów, która odbyła się 18 kwietnia, była jednym
z punktów obchodów 1050-lecia chrztu Polski.
Radni poprzez aklamację przyjęli okolicznościową uchwałę dotyczącą uczczenia
1050 rocznicy chrztu Polski.
Uroczystości rozpoczęły się od
Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem bp. Kazimierza Gurdy w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego. W homilii pasterz
Kościoła siedleckiego wskazywał
na znaczenie chrztu Polski dla losów ojczyzny.
Po nabożeństwie w auli I Li-
POWIAT GARWOLIŃSKI ceum Ogólnokształcącego im.
T. Kościuszki odbyła się sesja trzech
samorządów: powiatu, miasta
i gminy. Uczestniczyli w niej także
przedstawiciele szkół, wielu instytucji oraz lokalni przedsiębiorcy.
Z okolicznościowym referatem
wystąpił dr Marek Okoń. W swoim wystąpieniu wytłumaczył, ja-
kie znaczenie w tamtych czasach
miał chrzest, kto go dokonywał
i gdzie ochrzczono władcę Polski.
- Mieszko, przyjmując chrzest, stał
się niejako kamieniem węgielnym
naszej polskiej tożsamości. Od jego
chrztu zaczął kształtować się naród polski, silnie związany z chrześcijaństwem. (...) Poprzez chrzest
Mieszka weszliśmy w krąg cywilizacji chrześcijańskiej, opartej na
spuściźnie greko-rzymskiej. Polacy
szybko zdobywali wykształcenie,
dorównując innym nacjom - podkreślił M. Okoń. Przypomniał też,
jak pół wieku temu wyglądały obchody 1000-lecia chrztu.
Natomiast radni poprzez aklamację przyjęli okolicznościową
uchwałę dotyczącą uczczenia 1050
rocznicy Chrztu Polski. Uroczystość uświetniła cześć artystyczna
przygotowana przez uczniów I LO.
Wstąpił Chór „Lutnia” oraz Zespół
Pieśni i Tańca Ziemi Łukowskiej
„Łukowiacy”. W uroczystości włączyło się również Muzeum Regionalne, które przygotowało wystawę poświęconą rocznicy 1050-lecia
HAH
Chrztu Polski.
Rywalizacja wśród kucharzy i mechaników
Wyłoniono najlepszych
Aneta Szostak z garwolińskiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2
i Paweł Mika z ZSP w Żelechowie zostali zwycięzcami V Powiatowej Ligi
Przedmiotowej wśród szkół zawodowych kształcących w kierunku kucharz
i mechanik pojazdów samochodowych.
Do rywalizacji przystąpiło 20
uczniów ze szkół zawodowych
prowadzonych przez powiat garwoliński. - Są różnego rodzaju
olimpiady, ale przeważnie dotyczące kształcenia w systemie technikum, natomiast w zasadniczej
szkole zawodowej ktoś to przeoczył
w trakcie prac nad nowelizacją systemów kształcenia - powiedział
starosta Marek Chciałowski. Poziom wiedzy prezentowanej przez
uczestników konkursu był wysoki
i wyrównany. - Różnice jednego
WŁODAWA punktu - informuje Iwona Jończyk,
nauczycielka z ZSP w Żelechowie.
Natomiast Kazimierz Kulikowski,
nauczyciel przedmiotów mechanicznych w tej samej szkole, dodaje,
że w tym roku przygotowano bardzo trudne pytania konkursowe.
- Ze względu na to, że w poprzednich edycjach uczniowie zdobywali
bardzo dużo punktów, w tym roku
podnieśliśmy poprzeczkę - zdradza
K. Kulikowski.
W zawodzie kucharz pierwsze
miejsce zdobyła Aneta Szostak
Powstanie nowa klasa
Stawiają na tenis
W Zespole Szkół Zawodowych nr 1 i II LO powstaje
pierwsza klasa tenisa stołowego.
- W programie zajęć zaplanowano
zwiększoną liczbę lekcji wychowania fizycznego, udział w rozgrywkach, obozach letnich i zimowych
- zapowiada Eugeniusz Omelczuk,
dyrektor ZSZ nr 1 i II LO. - Szkoła
zapewnia bazę dydaktyczną, sportową: halę i 12 stołów do tenisa stołowego, a także internat, w którym
uczniowie mają zagwarantowany
pobyt i całodzienne wyżywienie.
W szkole jest wykwalifikowana
kadra, w tym trener z uprawnieniami do prowadzenia zajęć specjalistycznych w dyscyplinie tenis
stołowy - zapewnia E. Omelczuk.
Ze szkołą współpracuje Stowarzyszenie Miłośników Sportu. SMS
Włodawa powstało w 2013 r. z inicjatywy zawodników, rodziców
i trenerów, którzy wspólnie zareagowali na wykluczenie sekcji ze
struktur „Włodawianki”. - Problemem, obok kwestii finansowych,
było znalezienie trenera, który
chciałby przyjechać do naszego
miasta. Obecny, Adam Płodzień,
przyjeżdża z Lubartowa. Za tym
znakomitym zawodnikiem, dwukrotnym mistrzem i trzykrotnym
wicemistrzem Polski, przyszła i nadal przychodzi młodzież - mówi
Bożena Hamziuk, prezes SMS.
W kwietniu zawodnicy SMS
Włodawa awansowali do II ligi
w tenisie stołowym mężczyzn.
- Rośnie zainteresowanie naszym klubem. Do SMS Włodawa
wstępują nowe osoby - przyznaje
B. Hamziuk. I dodaje: - W tym
z ZSP nr 2 w Garwolinie, drugie
ex aequo Edyta Ziubińska (ZSP
Żelechów) i Paulina Łysiak (ZSP
nr 2 Garwolin). Trzecie miejsce
zajęła Kinga Sochacka (ZSP Żelechów). W zawodzie mechanik
pojazdów samochodowych najlepszym w powiecie okazał się Paweł Mika z ZSP Żelechów, a tuż za
nim uplasował się kolega szkolny
Łukasz Tratkiewicz. Trzecie miejsce ex aequo zajęli Paweł Mikulski
(ZS Miętne) i Bartosz Burek (ZSP
WAJ
nr 2 Garwolin). roku zgłosiło się czterech chłopców, wśród nich jest Arek Żuk, junior, który jest 16 w kraju. Wygraliśmy eliminacje do drużynowych
mistrzostw Polski, które odbędą
się 30 kwietnia w Ostródzie. To
wielki sukces drużyny z tak małego miasta, jakim jest Włodawa.
Dzięki zabiegom SMS do nowej
klasy o profilu tenis stołowy zgłosiły
się już trzy osoby spoza województwa lubelskiego, w tym m.in. uczeń
z Gdańska, który już uczy się we
włodawskim liceum. W sumie zapisanych jest 14 osób. Warunkiem
utworzenia klasy jest rekrutacja co
najmniej 20 uczniów. - Do klasy
pierwszej od września chce uczęszczać także Dominika Szymczak,
która jest szósta w Polsce, a nawet
dwie dziewczynki z Krakowa. Zgłosił się też pochodzący z Lubartowa
Mateusz Baranowski, który w młodzikach był wicemistrzem Polski wylicza prezes stowarzyszenia.
Zainteresowani mogą zgłaszać
się telefonicznie do prezes SMS (nr
tel. 609-852-609) lub do sekretariatu ZSZ nr 1 i II LO.
J. Szubstarska
997
7
Kronika
Oglądał film
Dębowica. 12 kwietnia, ok. 14.00, kierujący samochodem marki
Peugeot Boxer 40-latek z Lublina uderzył w tył jadącej przed nim śmieciarki. Mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Jak
ustalili policjanci, kierowca w trakcie jazdy oglądał film, który był emitowany
w tablecie leżącym na jego kolanach.
Nie ustąpił
Łosice. 15 kwietnia na ulicy Radzyńskiej 19-letni mieszkaniec miasta,
wykonując manewr skrętu w lewo osobowym mercedesem, nie ustąpił
pierwszeństwa przejazdu jadącemu motorowerowi. Kierująca jednośladem 25-letnia mieszkanka gminy Olszanka ze złamaną nogą trafiła do
szpitala. Kierowcy obydwu pojazdów byli trzeźwi.
Za szybko
Gm. Siemień. 15 kwietnia policjanci z parczewskiej drogówki zatrzymali w Wólce Siemieńskiej volkswagena passata, którego kierowca jechał z prędkością 113 km/h. Ponieważ 28-letni mieszkaniec gminy Parczew
przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym aż o 63 km/h,
na najbliższe trzy miesiące stracił prawo jazdy. Ponadto mężczyzna został
ukarany 500-złotowym mandatem.
Wymusił pierwszeństwo
Radowiec. 16 kwietnia, ok. 20.00, mieszkaniec Radzynia Podlaskiego
kierujący ciągnikiem rolniczym z rozrzutnikiem, wyjeżdżając z drogi
podporządkowanej, wjechał wprost pod nadjeżdżający samochód marki BMW. W wyniku zderzenia cztery osoby podróżujące osobówką doznały
obrażeń ciała. Zarówno 25-letni kierowca auta, jak i traktorzysta byli trzeźwi.
Czołówka
Gm. Ryki. 12 kwietnia, ok. 20.00, w miejscowości Potok na prostym
odcinku drogi doszło do czołowego zderzenia opla z volkswagenem.
Jak wynika z ustaleń policjantów, 30-letni kierowca opla w ostatniej chwili
zauważył poruszający się w tym samym kierunku ciągnik rolniczy, który nie
posiadał tylnego oświetlenia. Chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na przeciwległy pas jezdni, zderzając się z kierowanym przez 43-latka volkswagenem.
Badanie stanu trzeźwości wykonane przez policjantów potwierdziło, iż
wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Do szpitala z obrażeniami ciała przewieziono
kierowcę opla.
Nie tylko pasy
Kłoczew. 15 kwietnia na ul. Długiej ryccy dzielnicowi zatrzymali do
kontroli osobowego opla, którego kierowca nie miał zapiętych pasów
bezpieczeństwa. Autem podróżował 23-letni mieszkaniec gm. Kłoczew,
który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Ponadto samochód,
którym się poruszał, nie był dopuszczony do ruchu. W trakcie kontroli policjanci wewnątrz auta znaleźli niebiesko-czerwone światła błyskowe - urządzenie stanowiące wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego. Mężczyzna
wcześniej wchodził już w konflikty z prawem. Tylko w tym roku był dwukrotnie zatrzymywany na terenie województwa mazowieckiego za kierowanie
pojazdem pod wpływem alkoholu oraz bez wymaganych uprawnień. MLS
Krótko
Samochód dla strażaków
Gm. Garwolin. Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Rudzie
Talubskiej otrzymała samochód
gaśniczy marki Star. Pojazd przez
12 lat służył Jednostce RatowniczoGaśniczej garwolińskiej Państwowej
Straży Pożarnej. Na zakup nowego
samochodu gaśniczego dla KP PSP
w Garwolinie, którego całkowity
koszt wyniósł 733 tys. zł, samorząd
gminy Garwolin przeznaczył z budżetu 100 tys. zł. Dzięki temu samochód
z garwolińskiej jednostki mógł trafić do Rudy Talubskiej, gdzie zastąpi wysłużonego stara. Uroczyste przekazanie pojazdu odbyło się 9 kwietnia na placu
jednostki OSP w Rudzie Talubskiej w obecności m.in.: posła Grzegorza Woźniaka, starosty Marka Chciałowskiego, prezesa ZOP ZOSP RP w Garwolinie
Stefana Gory, komendanta powiatowego PSP st. bryg. Dariusza Sadkowskiego, jego zastępcy bryg. Janusza Majka, naczelnika wydziału operacyjnego KP
PSP bryg. Jarosława Latuszka, przewodniczącej rady gminy Iwony Pluty oraz
wójta Marcina Kołodziejczyka. Pojazd poświęcił proboszcz parafii Matki Bożej
WAJ
Szkaplerznej w Górkach ks. Czesław Knebel. Pożegnanie komendanta
Łuków. 12 kwietnia po blisko 27 latach pracy służbę w policji zakończył
komendant powiatowy policji mł. insp. Andrzej Panasz. Uroczyste pożegnanie przechodzącego na emeryturę komendanta odbyło się w obecności
m.in. pierwszego zastępcy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie insp.
Sławomira Zagojskiego, przedstawicieli samorządów, prokuratury oraz policjantów i pracowników cywilnych łukowskiej komendy. Mł. insp. A. Panasz służbę
w policji rozpoczął na stanowisku młodszego kontrolera ruchu drogowego. Z tą
komórką organizacyjną łukowskiej komendy związany był przez 14 lat. W 1999 r.
ukończył Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie i w stopniu podkomisarza policji objął
stanowisko naczelnika wydziału ruchu drogowego, które piastował do 2003 r.
Następnie przez rok pracował w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie. Po
powrocie do KPP w Łukowie objął stanowisko zastępcy komendanta powiatowego, a w 2007 r. awansował na stanowisko pierwszego zastępcy komendanta
powiatowego. Od 2010 r. mł. insp. A. Panasz był komendantem powiatowym. MLS
8
diecezja
EchoKatolickie
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
Małżonkowie mają niesamowity skarb… Jest nim - co nie zawsze i nie do końca sobie uświadamiany
- sam Jezus Chrystus! Sakrament daje łaskę uświęcenia, tj. siłę do bycia lepszym człowiekiem
i umocnienia swojego powołania.
ks. kan. dr Jacek Sereda, diecezjalny duszpasterz rodzin
PARCZEW Diecezjalny Dzień Rodziny
patron medialny
Małżeństwo
jako sakrament
„Małżeństwo - sakramentem dnia codziennego” - pod takim hasłem
w niedzielę, 8 maja, o. 10.00, w sanktuarium Matki Bożej Królowej
Rodzin rozpocznie się Diecezjalny Dzień Rodziny.
PARCZEW Dzień Skupienia Grup Synodalnych
Poczuć się wspólnotą
W sobotę, 7 maja, w sanktuarium Matki Bożej
Królowej Rodzin odbędzie się Diecezjalny Dzień
Skupienia Grup Synodalnych.
Zapraszając do udziału w spotkaniu, ks. kan. dr Jacek Sereda,
diecezjalny duszpasterz rodzin,
przypomina, iż II Synod Diecezji
Siedleckiej jest czasem wspólnej
drogi; sposobnością do pochylenia się nad kluczowymi kwestiami w życiu Kościoła diecezjalnego, a przy tym okazją do pobycia
ze sobą i wymiany doświadczeń.
- Jestem zbudowany postawą
wielu osób świeckich, które zaświadczają, że udział w sesjach
plenarnych daje im poczucie bycia jedną wspólnotą - Kościołem
- zaznacza.
Sobotni dzień skupienia zainauguruje - przewidziane na
10.00 - powitanie przybyłych.
Modlitwie w intencji synodu
towarzyszyć będzie tzw. część
intelektualna. W ramach spotkania przewidziane są dwa wystąpienia. O 10.15 konferencję pt.
„Przesłanie adhortacji apostolskiej o małżeństwie i rodzinie
«Amoris Laetitia»” wygłosi ks. dr
hab. Dariusz Lipiec - kapłan diecezji siedleckiej, kierownik Katedry Organizacji Duszpasterstwa
w Instytucie Teologii Pastoralnej
i Katechetyki KUL skupiający się
w badaniach naukowych na problematyce organizacji duszpasterstwa i apostolstwa laikatu.
Po półgodzinnej przerwie, o
11.15 wykład na temat „Dobrzy
rodzice konieczni od zaraz” poprowadzi Edyta Piotrowska - doradca życia rodzinnego w Garwolinie, realizatorka projektu
„Archipelag skarbów” ukierunkowującego na wprowadzenie
dzieci i młodzieży w pozytywny
świat wartości rodzinnych. Konferencja w oparciu o refleksję
naukową i praktykę stanie się
niewątpliwie cenną lekcją dla dorosłych, uświadamiając im m.in.
skalę cechującego ludzi młodych
zapotrzebowania na autorytety.
Stąd - jako kolejny punkt programu - nieprzypadkowo zaplanowano dyskusję.
Modlitewną część spotkania zainauguruje przewidziane
na 12.15 nabożeństwo majowe.
Kwadrans później rozpocznie się
Eucharystia.
Zwieńczeniem Diecezjalnego
Dnia Skupienia Grup SynodalWA
nych będzie agapa.
Tegoroczne rozważania oscylować będą wokół odkrywania
treści ostatniej części przysięgi
małżeńskiej, tj. słów: „Tak mi dopomóż, Panie Boże Wszechmogący, w Trójcy Jedyny i Wszyscy
Święci”.
Ks. kan. dr Jacek Sereda, diecezjalny duszpasterz rodzin,
przyznaje, iż w sferze planów jest
inicjatywa usystematyzowania tematycznych katechez i świadectw
celem ich zbiorczej publikacji.
Książka miałaby szansę stać się
cenną pomocą na drodze formacji małżonków, jak też swoistym
przygotowaniem dla młodych odkrywających swoje powołanie do
życia w rodzinie.
damiany - sam Jezus Chrystus!
- Sakrament daje łaskę uświęcenia, tj. siłę do bycia lepszym człowiekiem i umocnienia swojego
powołania - wyjaśnia duszpasterz
rodzin. Podkreśla, iż łaska przypisana do konkretnej - w tym przypadku małżeńskiej - misji, zależna
jest od posłuszeństwa Panu Bogu,
poddania się Jego woli. - Papież
Franciszek we wspomnianej adhortacji czyni niejako wyrzut
współczesnemu Kościołowi, że
zbyt mało mówi o roli łaski. Apeluje o dowartościowywanie tego
daru w życiu małżeństwa i rodziny - przypomina.
Na 11.00 zaplanowane zostało
- mające charakter świadectwa wystąpienie Grzegorza Górnego,
znanego pisarza i publicysty, pt.
„Małżeństwo - «Boski» trójkąt”.
Wokół kobiecego geniuszu
Apel
o dowartościowanie
daru łaski
„Małżeństwo - sakramentem
dnia codziennego” - wskazując
na hasło tegorocznego spotkania, duszpasterz rodzin diecezji
siedleckiej przypomina, iż droga
szeroko pojętej miłości najpełniej
wyraża się w życiu codziennym.
Małżeństwo - jak zauważa papież
Franciszek w adhortacji apostolskiej „Amoris Laetitia” - jest bowiem koniecznym połączeniem
radości i trudów, napięć i odpoczynku, kłopotów i przyjemności… „zawsze na drodze przyjaźni, która pobudza małżonków,
by troszczyć się jedno o drugie:
świadcząc sobie wzajemną pomoc
i posługę”.
Zgłębieniu zagadnienia służyć
będą wystąpienia prelegentów. Po
przywitaniu pielgrzymów przez
ks. J. Seredę, o 10.15 - z prelekcją
pt. „Sakramentalne bogactwo
małżonków” - wystąpi ks. dr hab.
Robert Skrzypczak z Papieskiego
Wydziału Teologicznego w Warszawie. Małżonkowie mają niesamowity skarb… Jest nim - co nie
zawsze i nie do końca sobie uświa-
PRATULIN. W niedzielę, 22 maja, do sanktuarium bł. Męczenników Podlaskich przybędzie I Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet. Cel
spotkania, którego początek przewidziano na 10.00, jest jasno określony:
- Pragniemy wspólnie odkrywać wartość powołania i misji kobiety, które
św. Jan Paweł II zawarł w pięknym określeniu „geniusz kobiety” - wyjaśnia
ks. kan. dr Jacek Sereda, diecezjalny duszpasterz rodzin.
Jakie treści staną się przedmiotem pielgrzymkowych rozważań? Nasza
diecezja szczyci się bł. Męczennikami Podlaskimi, którzy żyli przecież w
konkretnych rodzinach, mieli żony i byli synami… Wskazując na zależność mocy mężczyzny od mocy kobiety, ks. J. Sereda potwierdza, iż u
podstaw spotkania leży chęć dostrzeżenia tych mężnych kobiet.
Z wykładem skierowanym do uczestniczek wystąpi Agata Puścikowska,
dziennikarka „Gościa Niedzielnego” i matka pięciorga dzieci. Temat konferencji: „Być kobietą, być kobietą, czyli… Czy istnieje męstwo w spódnicy?
I jak do niego dążyć?”.
- To będzie osnowa słowa. W dalszej części spotkania przewidziana jest
modlitwa różańcowa oraz uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem
bp. Kazimierza Gurdy - wyjaśnia duszpasterz rodzin, dodając, iż życzeniem księdza biskupa - pomysłodawcy pielgrzymki kobiet - jest, by przyjęła ona formę „pokoleniową”, a więc aby udział wzięły w niej zarówno
WA
babcie, jak i mamy, córki oraz wnuczki. Serdecznie zapraszamy!
Droga szeroko pojętej miłości najpełniej wyraża się w życiu codziennym.
Krótko
Posłanie rodzin
i odnowienie przysięgi
Kolejna część niedzielnego spotkania poświęcona będzie modlitwie w intencji Światowych
Dni Młodzieży oraz uroczystemu
posłaniu rodzin otwierających
swoje serca i domy na przyjęcie
pielgrzymów - młodych katolików z całego świata. Otoczenie ich
modlitwą - na co zwraca uwagę
ks. J. Sereda - ma też praktyczny
wymiar uczynku miłosierdzia, do
praktykowania których w sposób
szczególny wzywa nas w Nadzwy-
czajnym Roku Miłosierdzia papież
Franciszek.
- Ze wstępnych szacunków wynika, iż chęć przyjęcia młodzieży
zadeklarowało ok. 1870 rodzin
naszej diecezji. Otwierając swoje domy, podejmują też swoistą
misję. Ukazują przybyłym ducha
polskości i Podlasia, ale również co jest bardzo ważne - ducha wiary - tłumaczy duszpasterz rodzin.
I serdecznie zaprasza do udziału
w Diecezjalnym Dniu Rodziny!
Eucharystii sprawowanej o 12.30
pod przewodnictwem bp. Piotra Sawczuka towarzyszyć będzie
wspominane uroczyste posłanie
misyjne rodzin przyjmujących
młodzież w czasie ŚDM, jak również - tradycyjnie już - odnowienie
przysięgi przez małżonków uczestniczących w niedzielnym spotkaniu.
Formuła parczewskiego dnia
rodziny zawiera szereg inspirujących i ubogacających propozycji
dla dorosłych, ale też moc atrakcji ukierunkowanych na dzieci,
w tym m.in. tak przez nie lubiane
i chętnie odwiedzane miasteczko
zabaw. Dodatkowym walorem
niedzielnego spotkania jest - zaplanowany na samo południe koncert uwielbienia w wykonaniu
lubelskiego zespołu Guadalupe.
Zwieńczeniem tegorocznej edycji
rodzinnego świętowania stanie się
WA
agapa.
Ks. dr hab. Robert Skrzypczak - magister psychologii klinicznej, doktor teologii dogmatycznej; adiunkt w PWT oraz
wykładowca teologii dogmatycznej w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym św. Jana Chrzciciela w Warszawie; autor książek i wielu artykułów.
Grzegorz Górny - dziennikarz i publicysta; współtwórca i redaktor kwartalnika „Fronda” oraz programu telewizyjnego
pod tym samym tytułem; od 2012 r. - publicysta tygodnika
„W Sieci”; żonaty z Angeliką - członkinią grupy muzycznej
2Tm2,3, ojciec pięciorga dzieci.
1870
diecezja
www.echokatolickie.pl
Kościół
tyle rodzin z naszej diecezji
zadeklarowało chęć przyjęcia
młodzieży przybyłej na ŚDM
9
redaktor prowadzący:
ks. Andrzej adamski
kalendarz dIecezjalny
imieniny obchodzą:
W tegorocznej edycji konkursu udział wzięło 12 szkół.
BIAŁA PODLASKA Konkurs wiedzy z Pisma Świętego
Biblia jest ciągle żywa
W środę, 13 kwietnia, rozstrzygnięto XVI Konkurs Biblijny. Dotyczył on
Ewangelii według św. Łukasza. W tegorocznej edycji wzięło udział 12 szkół.
Konkurs jest skierowany do
uczniów II klasy gimnazjum. Zgłosiły się do niego placówki z Białej Podlaskiej, Cicibora Dużego,
Łomaz, Swór, Leśnej Podlaskiej,
Tucznej i Rossosza. W pierwszym
etapie wzięło udział 780 uczniów.
Do drugiego przystąpiło 68 osób.
W trzecim etapie, w ramach którego trzeba było odpowiedzieć na
33 pytania, brali udział najlepsi
(po jednej osobie z każdego gimnazjum).
Poziom konkursu był wysoki; wymagał znajomości tekstu
i przypisów do Ewangelii. Najlepszą okazała się Zuzanna Topyłło z bialskiego Publicznego
Gimnazjum nr 6. Drugie miejsce
zajęła Kaja Klekociuk z PG nr 4
w Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Białej Podlaskiej.
Ostatnie miejsce na podium przypadło Annie Stańczuk z PG w Leśnej Podlaskiej.
Radość ze słowa
Koordynatorką konkursu od
samego początku jest katechetka
Barbara Wysokińska. Honorowy
patronat nad przedsięwzięciem
objęli biskup siedlecki Kazimierz
Gurda oraz prezydent Białej Pod-
laskiej Dariusz Stefaniuk.
- Bardzo się cieszę z tego dzisiejszego wydarzenia. Cieszę się
wszystkimi, którzy wzięli udział
w konkursie i gratuluję - mówił
ordynariusz. - Myślę, że oprócz
poznania intelektualnego, które
jest potrzebne i ważne, potrzeba
przede wszystkim poznania duchowego; potrzeba przyswojenia
ziarna Bożego słowa i sprawiania, by ono padało w nasze serca
i wydawało jak największy owoc.
To jest najistotniejsze. Mam nadzieję, że wszyscy tu zgromadzeni
będą teraz częściej i z większym
zaangażowaniem otwierać księgę
Pisma Świętego, że będą je czytać i medytować i że przyniesie to
radość i satysfakcję - dodał bp K.
Gurda.
Od czytania do
zbawienia
Obecny podczas finału był
także ks. Piotr Mazurek, moderator Dzieła Biblijnego Diecezji
Siedleckiej. Kapłan przygotował
niespodzianki dla finalistów i ich
katechetów.
- Myślę, że nie jest najważniejsze odniesienie zwycięstwa i zajęcie pierwszego miejsca, ale sam
udział w czytaniu Ewangelii. Życzę, by przerodziło się ono w życie
tym słowem, aby następował wasz
duchowy postęp i byście słuchając słowa i realizując je, osiągnęli
zbawienie - podkreślił ks. P. Mazurek.
Wręczając upominki, zachęcał
też do polubienia facebookowego
profilu Dzieła Biblijnego Diecezji
Siedleckiej.
Zwyciężczyni
tegorocznego
konkursu nie kryła radości z wygranej. - Nie miałam zbyt wiele czasu na przygotowanie, ale
mam dobrą pamięć. Uważam, że
każda rzecz, której się dowiadujemy, na pewno w jakiś sposób nas
zmienia. Pismo Święte to jedna
z najlepszych książek, w których
można poszukiwać odpowiedzi na
pytania pojawiające się w naszej
codzienności. Biblię czytam od
dawna, jestem przecież katoliczką,
cała moja rodzina jest wierząca;
nie było tak, że konkurs zmusił
mnie do lektury. Pismo Święte to
moja rzeczywistość - podsumowała Z. Topyłło.
Wśród nagród wręczonych finalistom były m.in. książki, małe
ikony, kubki, słodycze i… wyAWAW
cieczka do Sandomierza.
24 kwietnia:
Ks. dr hab. Grzegorz Pyźlak pracownik naukowy KUL;
25 kwietnia:
Ks. kan. Marek Matusik - dyrektor
Diecezjalnego Centrum Formacji
Kapłańskiej w Nowym Opolu
oraz wikariusz biskupi ds. życia
konsekrowanego i Stowarzyszeń
Życia Apostolskiego;
Ks. kan. Marek Paluszkiewicz
- dyrektor Diecezjalnego Centrum Pielgrzymkowo-Turystycznego „Arka”;
Ks. kan. Marek Skwierczyński prefekt szkół średnich (Siedlce);
Ks. kan. Jarosław Mitrzak - poza
krajem (Rosja);
Ks. Jarosław Oponowicz - proboszcz parafii św. Jana Pawła II
w Siedlcach;
Ks. Marek Szlanta - proboszcz
parafii Podwyższenia Krzyża
Świętego w Łukowcach;
Ks. Marek Antonowicz (senior) proboszcz parafii św. Antoniego
w Kotuniu;
Ks. Jarosław Fałdowski - proboszcz parafii św. Mikołaja
Biskupa w Krześlinie;
Ks. Marek Kukiel - proboszcz
parafii Matki Bożej Nieustającej
Pomocy w Opolu Starym;
Ks. Marek Antonowicz (junior) proboszcz parafii św. Apostołów
Tadeusza i Szymona w Brzostówce;
Ks. Marek Żak - proboszcz parafii
Wniebowzięcia NMP w Wildze;
Ks. Marek Kot - proboszcz parafii
św. Jana Chrzciciela w Kłoczewie;
Ks. Marek Chojnowski - proboszcz parafii św. Jana Apostoła
i Ewangelisty w Polskowoli;
Ks. Jarosław Czech - proboszcz
parafii św. Augustyna w Różance;
Ks. Marek Zalewski - proboszcz
parafii MB Częstochowskiej
w Krynicy;
Ks. Marek Kujda - proboszcz
parafii Narodzenia NMP w Motwicy;
Ks. Jarosław Grzelak - proboszcz
parafii Zwiastowania NMP
w Hrudzie;
Ks. Jarosław Gałązka - proboszcz
parafii Nawiedzenia MB Kodeńskiej w Żukowie;
Ks. Marek Uzdowski - proboszcz
parafii św. Apostołów Piotra
i Pawła w Hannie;
Ks. Marek Chomiuk - proboszcz
parafii św. Mikołaja w Pruszynie;
Ks. Jarosław Kisieliński - proboszcz parafii Podwyższenia
Krzyża Świętego w Hucie Dąbrowie;
Ks. Jarosław Zalewski - proboszcz
parafii św. Mikołaja w Radczu;
Ks. Jarosław Ruciński - kapelan
biskupa pomocniczego i sędzia
Sądu Biskupiego;
Ks. Marek Bieńkowski - dyrektor
Caritas Diecezji Siedleckiej;
Ks. Marek Andrzejuk - diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie i Domowego Kościoła;
O. Marek Strycharski OFM Cap
- kapelan więzienia w Białej
Podlaskiej;
Ks. Marek Śliwa - wikariusz parafii Opatrzności Bożej w Parczewie;
Ks. Marek Wasilewski - wikariusz
parafii Wniebowzięcia NMP
w Białej Podlaskiej;
Ks. Jarosław Rękawek - wikariusz
parafii Narodzenia NMP w Białej
Podlaskiej;
Ks. Jarosław Sawiuk - wikariusz
parafii Najświętszego Zbawiciela
w Rykach;
Ks. Marek Buch - wikariusz parafii
Przemienienia Pańskiego w Malowej Górze;
Ks. Jarosław Kopeć - wikariusz
parafii Podwyższenia Krzyża
Świętego w Łukowie;
Ks. Marek Strzeżysz - wikariusz
parafii bł. Honorata Koźmińskiego w Białej Podlaskiej;
Ks. Marek Weresa - student
UKSW;
Ks. Jarosław Dziedzic - misjonarz
(Boliwia);
Ks. Marek Rycio - duszpasterz
wojskowy;
29 kwietnia:
Ks. Bogusław Mich - proboszcz
parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Małaszewiczach;
30 kwietnia:
Ks. kan. Marian Daniluk - proboszcz parafii Narodzenia NMP
w Białej Podlaskiej i dziekan dekanatu bialskiego północnego;
Ks. kan. dr hab. Marian Stepulak
- pracownik naukowy (Lublin).
Solenizantom składamy życzenia Bożego błogosławieństwa w pracy
duszpasterskiej i owocnego realizowania powołania kapłańskiego.
Krótko
Majowe śpiewanie
POLUBICZE. 8 maja, o 10.00, Mszą św. sprawowaną
w kościele parafialnym pw. św. Jana Ewangelisty zostanie
zainaugurowany Powiatowy Przegląd Chórów i Zespołów
Śpiewaczych pt. „Majowe śpiewanie”. W tegorocznym spotkaniu, które będzie miało formę przeglądu bez klasyfikacji
konkursowej, mogą uczestniczyć: chóry, zespoły śpiewacze,
schole parafialne, chóry kościelne oraz zespoły wokalne. Prezentacje odbędą się w czterech kategoriach: chóry dziecięce
(szkoły podstawowe kl. I-VI), chóry młodzieżowe (gimnazja
i licea), chóry mieszane zrzeszone w różnych instytucjach, stowarzyszeniach, chóry kościelne, schole parafialne i wreszcie
zespoły śpiewacze, wokalne (bez ograniczeń wiekowych).
Zadaniem uczestników będzie wykonanie dwóch utworów:
pieśni maryjnej i pieśni ludowej. Zgłoszenia przyjmowane są
do 1 maja. Wszelkie informacje można uzyskać, dzwoniąc pod
nr tel. 83-378-22-38. Szczegółowy regulamin i karta zgłoszeniowa dostępne są na stronie internetowej: www.wisznice.pl.
Organizatorami przeglądu są: bialskie starostwo, gmina Wisznice oraz Gminny Ośrodek Kultury i Oświaty w Wisznicach. MLS
Przed lipcowym świętem
BIAŁA PODL. 13 kwietnia w Rzemieślniczej Szkole Zawodowej „Cech” odbyło się spotkanie promocyjne przed
Światowymi Dniami Młodzieży. Młodzi zaprezentowali
22 kwietnia w parafii bł. Honorata. Uczestnicy spotkania
otrzymali też kalendarzyki z harmonogramem najbliższych
przystanków Biała. Całość zakończyło wspólne odtańczenie
belgiki, która porwała nie tylko uczniów, ale także nauczycieli.
WA
Zwieńczeniem spotkania było pamiątkowe zdjęcie. Kolejny Wieczór Chwały
pantomimę… Po umyciu przygotowanych wcześniej płócien,
a następnie złączeniu ich oczom obecnych ukazała się twarz
Pana Jezusa. Podczas spotkania nie zabrakło również hymnu
ŚDM „Błogosławieni miłosierni” - tym razem z miłą niespodzianką, gdyż do hymnu był dołączony układ taneczny. Następnie
ks. Leszek Mućka - koordynator ŚDM, oraz lider rejonu Biała Cezary Kirczuk przedstawili najważniejsze newsy ŚDM i program
lipcowych obchodów oraz zachęcali wszystkich do uczestnictwa w DeoProfil, które odbędzie się
Siedlce. Ewangelizacyjna Wspólnota Jednego Ducha wraz
ze Szkołą Nowej Ewangelizacji Diecezji Siedleckiej zapraszają na kwietniowy Wieczór Chwały. Spotkanie rozpocznie
się w czwartek, 28 kwietnia, o 19.00, w sali wielofunkcyjnej
przy parafii św. Józefa (ul. Sokołowska 124). W programie
znajdą się: uwielbienie śpiewem, drama ewangelizacyjna, świadectwa, a także adoracja z modlitwą o uzdrowienie. Od jesieni
zeszłego roku tematyką Wieczorów Chwały są „lekarstwa na
grzechy główne”. W październiku organizatorzy promowali
cnotę pokory jako antidotum na pychę. O szczodrobliwości
jako lekarstwie na chciwość usłyszeli uczestnicy spotkań
w listopadzie. W styczniu podjęto temat czystości, a w lutym
zachęcano do dziękczynienia, które „gasi” odruchy zazdrości.
Za osoby, które utraciły nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu,
modlono się w marcu. W trakcie najbliższego spotkania jego
uczestnicy będą modlić się o pokój serca, którego brakuje, gdy
MLS
popadamy w gniew. diecezja
EchoKatolickie
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
RADZYŃ PODLASKI fot. TK
10
Podtrzymywanie
wspólnoty
9 i 10 kwietnia - na zaproszenie abp. Mieczysława Mokrzyckiego - we Lwowie
przebywała delegacja radzyńskiego Gimnazjum nr 1 im. Orląt Lwowskich:
dyrektor szkoły Bożena Płatek wraz z uczniami, pocztem sztandarowym,
nauczycielami, rodzicami i przyjaciółmi szkoły.
Jako pierwsza wystąpiła schola parafialna Niebieskie Owieczki.
Koncert w hołdzie papieżowi
Przekroczyć
próg nadziei
fot. ARCH. SZKOŁY
RYKI Z wizytą we Lwowie
Mimo iż od śmierci Jana Pawła II mija 11 lat,
pamięć o nim nadal jest żywa. Celem upamiętnienia
Papieża Polaka w niedzielę, 17 kwietnia, w kinie
„Renesans” odbył się koncert ku jego czci.
Motywem przewodnim spotkania były słowa „Przekroczyć próg
nadziei”. O patronie koncertu św. Janie Pawle II przypominał
też jego portret ustawiony na
scenie. Wzrok widowni przykuwał również okazały baner z logo
Światowych Dni Młodzieży. Niedzielny koncert stał się bowiem
formą duchowego przygotowania do doniosłego wydarzenia,
jakie już za 100 dni będzie miało
miejsce w Krakowie.
Śpiewali, klaskali…
Na zaproszenie ks. Tomasza
Oponowicza - rejonowego koordynatora ŚDM, i Anny Piskorskiej - opiekunki Szkolnego Koła
Caritas, w siedzibie kina zgromadziło się wielu mieszkańców
Ryk i okolic. Koncert poprowadziły siostry - Emilia i Dorota
Walasek. - Jesteśmy tu, pragnąc
wyrazić miłość i wdzięczność
Ojcu Świętemu za to, czego dokonał podczas swego pontyfikatu. Chcemy zaśpiewać na chwałę
Pana i uczcić naszego świętego.
Zależy nam, by ten czas stał się
modlitwą - mówiły, witając zgromadzonych.
W trakcie półtoragodzinnego koncertu zaprezentowało się
kilka zespołów. Jako pierwsza
wystąpiła schola parafialna Niebieskie Owieczki pod kierunkiem Weroniki Falenty i przy
akompaniamencie
Tomasza
Antolaka. Zaprezentował się
również zespół Duet prowadzony przez Krzysztofa Piątka oraz
grupa Iskiereczki z Leopoldowa
śpiewająca pod czujnym okiem
Iwony Piwońskiej.
Na scenie, obok wokalistów,
pojawili się też wolontariusze
Caritas i dzieci. Młodzi artyści
nie pozwolili publiczności biernie słuchać koncertu. Usilnie zachęcali wszystkich do powstania
z miejsc i żywego włączania się
do wspólnego śpiewu. Po chwili
wszyscy - zarówno wykonawcy,
jak i siedzący na widowni słuchacze - śpiewali, klaskali i tańczyli, wielbiąc Boga.
„Barka” i film
Druga połowa muzycznego
spotkania należała do solistów.
Uznanie publiczności wzbudził
występ Dominiki Głodek. -Papieża mogę nazwać przyjacielem.
Był dla mnie jak członek rodziny
i wciąż pozostaje źródłem inspiracji - przyznała wokalistka.
Ostatnią część koncertu wypełniły pieśni śpiewane przez Klaudię Golę i Huberta Danasiewicza.
Z racji przypadającego w Niedzielę Dobrego Pasterza - Światowego Dnia Modlitw o Powołania
wszyscy zgromadzeni zaśpiewali też „Barkę”. Na zakończenie
prowadzący zaprosili widownię
do wspólnego obejrzenia filmu
„Bóg nie umarł 2”, którego emisja rozpoczęła się tuż po krótkiej
TOMASZ KĘPKA
przerwie.
Krótko
Otrzymawszy tchnienie
Włodawa. Obchody 1050 rocznicy
chrztu Polski rozpoczęła Msza św.
sprawowana w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego 17 kwietnia.
Uroczystości połączono z upamiętnieniem 76 rocznicy zbrodni katyńskiej.
Eucharystię poprzedził występ uczniów
I Liceum Ogólnokształcącego, którzy
w programie artystycznym ukazali
znaczenie polskości i wiary dla naszego
narodu. W homilii o. Dariusz Cichor,
proboszcz parafii pw. św. Ludwika, przypomniał czasy Mieszka i zaakcentował
znaczenie przyjęcia wiary przez plemiona zamieszkujące tereny ówczesnej Polski. - Chrzest Mieszka sprawił, że organizm złożony z ok. 2,5 tys. plemion, tak
bardzo niespójny, otrzymawszy tchnienie Boga, stał się ciałem przyszłego polskiego narodu. Począwszy od dworu książęcego, Ewangelia rozchodziła się po
całym kraju, a dzięki wytrwałej pracy misjonarzy coraz więcej plemion przyjmowało wiarę - mówił. - Jezus Chrystus dał nam przeżywać wspólną historię
jako historię nie tylko rodzin i rodów, ale pomógł nam uzyskać tożsamość.
Dzięki Chrystusowi nasze skomplikowane dzieje stają się zrozumiałe - nauczał
kapłan. Dalsza część uroczystości odbyła się pod pomnikiem katyńskim na
JS
cmentarzu wojennym, gdzie oddano hołd ofiarom zbrodni katyńskiej.
Pierwszego dnia delegacja z Radzynia Podlaskiego spotkała się na audiencji z abp. Mieczysławem Mokrzyckim.
Radzynianie uczestniczyli w obchodach 360 rocznicy ślubów króla
Jana Kazimierza przez obrazem
Matki Bożej Łaskawej. Wcześniej
zostali przyjęci na specjalnej audiencji przez metropolitę lwowskiego, nawiedzili także Cmentarz
Orląt Lwowskich. Jako dar dla
archikatedry lwowskiej złożyli
złote cyborium do przechowywania Najświętszego Sakramentu, ze
srebrnymi orłami w koronie.
Z wizytą u metropolity
lwowskiego
Radzyńskiej delegacji przewodniczyła Bożena Płatek, dyrektor
Gimnazjum nr 1 im. Orląt Lwowskich. Poczet sztandarowy stanowili: chorąży Mikołaj Korulczyk
wraz z asystą - Julią Woźniak
i Kingą Piłat. Samorządowców
reprezentował Adam Adamski przewodniczący rady miasta, zaś
parafię Trójcy Świętej - proboszcz
ks. Andrzej Kieliszek.
Pierwszego dnia delegacja spotkała się na audiencji z abp. Mieczysławem Mokrzyckim. Sekretarz
dwóch papieży - św. Jana Pawła II
i Benedykta XVI - przyjął gości
niezwykle życzliwie. Radzynianie zaprezentowali metropolicie
lwowskiemu swoje miasto, zaś
gimnazjaliści - szkołę. B. Płatek
podziękowała za list arcybiskupa
wystosowany na dzień nadania
gimnazjum imienia „Orląt Lwowskich” - 30 maja 2015 r. Uczniowie
podarowali pamiątkowe zdjęcia
z wizerunkiem sztandaru szkoły,
natomiast J. Woźniak przypomniała wiersz Kornela Makuszyńskiego
o patronie gimnazjum - Antosiu
Petrykiewiczu, jednym z najmłodszych obrońców Lwowa. Do zasobów szkolnej biblioteki trafiła
natomiast książka autorstwa abp.
M. Mokrzyckiego pt. „Najbardziej
lubił wtorki”, opatrzona dedykacją
autora.
W archikatedrze
i na cmentarzu „Orląt”
Głównym punktem uroczystości była Msza św. w archikatedrze
Wniebowzięcia Najświętszej Maryi
Panny, sprawowana w 360 rocznicę ślubów króla Jana Kazimierza.
Przewodniczył jej metropolita czę-
stochowski abp Wacław Depo. - Ani
król Jan Kazimierz, ani nikt inny
nie ustanowił Maryi Królową i nie
nadawał Jej tej godności, ale oddawał
siebie i losy narodu w Jej królewskie
władanie. Nie ulega bowiem wątpliwości, że Maryja - Matka Jezusa
Chrystusa, Pana i Mesjasza - była
od początku wiary Kościoła uznawana jako Pani i Królowa Świata,
dzieląc ten tytuł na podobieństwo
Jej Syna - mówił w homilii.
List do uczestników uroczystości skierował także prezydent Andrzej Duda, a odczytał go minister
Adam Kwiatkowski. „Wstrząs,
jaki wywołał atak na jasnogórskie
sanktuarium, męstwo lwowian
oraz poruszające śluby króla Jana
Kazimierza przed cudownym
lwowskim obrazem Matki Bożej
Łaskawej były początkiem końca
tego tragicznego rozdziału naszej
historii” - napisał m.in. prezydent.
Podczas procesji z darami delegacja z Radzynia Podlaskiego
przekazała katedrze lwowskiej cyborium do przechowywania Najświętszego Sakramentu. - Dzięki
hojności pracowników szkoły,
parafian kościoła Trójcy Świętej,
ks.prałataRomanaWiszniewskiego
oraz dzięki wielkiej życzliwości ks.
A. Kieliszka cyborium zostało złożone na ołtarzu przed cudownym
obrazem Matki Bożej Łaskawej, koronowanej 240 lat temu. W 2001 r.
lwowską kopię koronował papież
św. Jan Paweł II - wyjaśnia B. Płatek. Na stopie puszki wygrawerowano słowa: „Matko Łaskawa, hołd
uwielbienia Ci składamy. Radzyń
Podlaski, 1.04.2016 r.”.
- Msza św. sprawowana była
w języku polskim, z akcentami
ukraińskimi. Po homilii poświęcono kopie dwóch obrazów: Matki
Bożej Częstochowskiej dla parafii
na Ukrainie oraz Matki Bożej Łaskawej dla jednej z polskich parafii
- tłumaczy ks. A. Kieliszek, który
współkoncelebrował Mszę św. we
lwowskiej archikatedrze. - Nie tylko
ja miałem łzy w oczach i przeżyłem
chwile wzruszenia podczas procesji z darami, kiedy komentator zapowiedział najpierw przekazanie
kielicha mszalnego od prezydenta
A. Dudy, a następnie puszki na
komunikanty od mieszkańców Ra-
dzynia. Na zakończenie Mszy św.
na kolanach przed obrazem Matki
Bożej Łaskawej odnowiliśmy śluby
Jana Kazimierza - wspomina.
- Bardzo ważna była też pielgrzymka na Cmentarz Orląt Lwowskich - naszego patrona, wspólna
modlitwa, pozostawienie znicza
pamięci i kwiatów. Istotne okazały się także chwile zadumy przy
katakumbach, gdzie spoczywają
najmłodsi obrońcy Lwowa: Jurek
Bitschan i Antoś Petrykiewicz, którego wizerunek widnieje na sztandarze naszej szkoły - zwraca uwagę
B. Płatek.
W objęciach historii
i teraźniejszości
Król Jan Kazimierz złożył śluby
1 kwietnia 1656 r., w czasie potopu
szwedzkiego, oddając Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Bożej, którą
nazwał Królową Korony Polskiej.
Było to wielkie wydarzenie dla całego narodu i Kościoła. Śluby lwowskie Jana Kazimierza stały się po
latach potężną inspiracją dla prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, by w 1956 r. złożyć śluby na
Jasnej Górze. Jak podkreślał historyk prof. Mieczysław Ryba, śluby te
miały odnowić oblicze kulturowe
i duchowe narodu, a także dać siłę
temu narodowi do przezwyciężania komunizmu. - Tak jak za czasów Jana Kazimierza śluby nie były
tylko jego prywatnymi, tak i podczas jubileuszu 360-lecia ich odnowienia obecni byli przedstawiciele
różnych stanów: polskiego duchowieństwa, obecnego prezydenta
RP, parlamentarzyści - zauważa ks.
A. Kieliszek. - Dziś w prawie milionowym Lwowie mieszka ponad 12
tys. Polaków. Dla nich istotne jest
to, że o nich pamiętamy, ważne staje się podtrzymywanie wspólnoty,
ciągłości historycznej, tradycji.
Czynne są tu tylko dwa kościoły:
katedralny i pw. św. Antoniego Padewskiego - podsumowuje.
Uroczystość 360-lecia ślubów
Jana Kazimierza została połączona z 240 rocznicą koronacji obrazu
Matki Boskiej Łaskawej we lwowskiej archikatedrze oraz 25-leciem
reaktywowania Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie.
MAŁGORZATA KOŁODZIEJCZYK
Polska
Kościół
11
Fot. kep
www.echokatolickie.pl
POLSKA Obchody 1050 rocznicy chrztu Polski
Niezliczone owoce łaski
„Gdzie chrzest, tam nadzieja!” - pod takim hasłem w dniach 14-16 kwietnia w Gnieźnie i Poznaniu odbyły się kościelno-państwowe
obchody jubileuszu 1050 rocznicy chrztu Polski.
Na jubileusz złożyły się uroczyste liturgie pod przewodnictwem
legata papieskiego kard. Pietro
Parolina, nadzwyczajne obrady
Zgromadzenia Narodowego oraz
wielkie święto nowej ewangelizacji na poznańskim stadionie.
W obchodach uczestniczyli: polski
Episkopat i biskupi z Polskiej Rady
Ekumenicznej, delegacje konferencji biskupich z Europy, najwyższe
władze Rzeczypospolitej z prezydentem i premierem oraz korpus
dyplomatyczny. Każdego z tych dni
Episkopat zbierał się dodatkowo na
372 zebraniu plenarnym.
Ekumeniczna modlitwa
14 kwietnia nabożeństwu ekumenicznemu na Ostrowie Lednickim jednym z prawdopodobnych miejsc,
gdzie mógł dokonać się chrzest
Mieszka - przewodniczył prymas
Polski abp Wojciech Polak. Modlącym się towarzyszyły relikwie
św. Wojciecha. - Dziś, gdy sięgamy
do wspólnych korzeni naszego życia z wiary, pragniemy jeszcze raz
uświadomić sobie, że sakrament
chrztu jest znakiem jedności, a zarazem usłyszeć i wspólnie powtórzyć,
że chrzest w Chrystusie jest wezwaniem dla Kościołów, aby przezwyciężyły podziały i w widzialny sposób
zamanifestowały swoją wspólnotę
- głosił abp W. Polak.
Przedstawiciele duchowieństwa
i wierni świeccy wspólnie odmówili Skład Apostolski i dziękowali
za wszelkie dobro, którego na przestrzeni 1050 lat, dzięki wierze w Jezusa Chrystusa, doświadczył naród
polski. Kolejne wezwania czytali
przedstawiciele Kościołów zrzeszonych w PRE. Następnie prymas poświęcił odlany specjalnie na rocznicę dzwon „Mieszko i Dobrawa”.
Na zakończenie odśpiewano „Bogurodzicę” i hymn narodowy, a na
niebie pojawiły się, pozostawiające
biało-czerwone smugi, myśliwce.
Apel o pojednanie
O odważne sięganie do łaski
chrztu i pokonywanie podziałów
apelował też abp W. Polak podczas
Mszy św. w katedrze. Dziękczynna
liturgia stanowiła centralny punkt
uroczystości w Gnieźnie 14 kwietnia - w dniu uznanym powszechnie za rocznicę chrztu Mieszka I.
Uczestniczyli w niej m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Beata
Szydło, abp Celestino Migliore nuncjusz apostolski w Polsce, oraz
przedstawiciele Kościołów z kilkunastu krajów świata.
- Imię księcia Mieszka - przypomniał w homilii prymas Polski
- zachowało się w dwóch najstarszych zapisach kronikarskich:
„Dubrouka ad Meskonem venit”
i „Mesko dux Polonie baptizatur”.
Te proste zdania - mówił - niosą
w sobie wartość „pszenicznego
ziarna, które wrzucone w ziemię,
rodzi plon obfity”. Jeśli więc dziś
wspominamy z wdzięcznością polskiego księcia i jego poddanych,
to także po to, aby we wspólnym
dziękczynieniu ogarnąć całe nasze
dzieje. Dzięki łasce chrztu potrafimy dawać samych siebie i służyć,
czyli tracić życie dla drugich, aby
zyskać je na nowo - tłumaczył abp
W. Polak, pytając jednocześnie, czy
nie potrzeba nam bardziej odważnego sięgania do łaski chrztu, aby
pokonywać stare zaszłości i nowe
podziały, przezwyciężać wrogość
i niezgodę, szukać pojednania
i przebaczenia, którego wszyscy jesteśmy tak bardzo spragnieni.
Kard. P. Parolin pobłogosławił
i wręczył krzyże misyjne 37 kapłanom, zakonnikom i świeckim, którzy już niebawem będą posługiwać
na wszystkich kontynentach.
Na zakończenie liturgii głos zabrał A. Duda. Prezydent podkreślił, że dzięki łasce chrztu kolejne
pokolenia stały na straży polskości,
dzięki czemu budowana była tradycja, kultura i wspólnota.
Obchody poznańskie
Poznańskie uroczystości poprzedziło całonocne czuwanie w bazylice farnej przed obrazem Nawiedzenia Matki Bożej Częstochowskiej.
15 kwietnia, po raz pierwszy
w historii, miały miejsce obrady
Zgromadzenia Narodowego poza
Warszawą. Toczyły się one w tzw.
Sali Ziemi na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Obok głowy państwa i parlamentarzystów wzięli w nim udział
członkowie rządu, legat papieski,
członkowie KEP oraz przedstawiciele wyznań chrześcijańskich
zrzeszonych w PRE, a także przedstawiciele parlamentów europejskich i korpusu dyplomatycznego.
Otwierając obrady, marszałek
sejmu Marek Kuchciński przypomniał, że w 966 r. dokonało się
jedno z najważniejszych wydarzeń
w dziejach Polski. Z kolei marszałek
senatu Stanisław Karczewski przywołał treść uchwały podjętej przez
obie izby z okazji rocznicy. Zgromadzenie wyraziło w niej wdzięczność
twórcom państwowości i wszystkim pokoleniom Polaków, którzy
wiernie trwali przy zasadach wyznaczających naszą tożsamość.
Historyczne orędzie z okazji
jubileuszu wygłosił A. Duda. Prezydent podkreślił, że chrzest księcia Mieszka jest najważniejszym
wydarzeniem w dziejach państwa
i narodu, a chrystianizacja dała
Polsce potężny impuls rozwojowy.
Przyjmując chrzest - wyjaśnił - powiedzieliśmy „tak” wolności i samostanowieniu, pokazaliśmy, że
jesteśmy gotowi budować naród.
Zauważył, że „wejście w krąg
cywilizacji chrześcijańskiej w jej
odmianie łacińskiej było prawdziwym przełomem”, dzięki czemu
„trzy filary tej cywilizacji stały się
filarami polskiej tożsamości”. A są
to grecka filozofia, umiłowanie
mądrości i prawdy, rzymska myśl
prawna i ustrojowa, z której wynika idea rządów prawa, oraz religia
chrześcijańska. Przesłanie Ewangelii A. Duda nazwał „nową rewolucyjną wizją ludzkości jako rodziny,
wspólnoty braci i sióstr równych
wobec Ojca oraz jego moralnego
prawa”. Zauważył, że wynika z niej
„wezwanie do pokoju i wybaczania
krzywd, nakaz przedkładania osoby ludzkiej ponad rzeczy, ochrona
słabszych, zasada pomocniczości,
uznanie godności kobiet, idea władzy jako służby oraz przekonanie,
że również władcy podlegają osądowi moralnemu”.
Prezydent przypomniał również,
że obchody millennium chrztu
Polski w 1966 r. „były jedynym tego
rodzaju fenomenem w Europie”.
Wskazał też rolę kard. Stefana Wyszyńskiego, który „podjął myśl, aby
ochronić tożsamość narodu przed
indoktrynacją i represjami, ochronić ją przez wielkie rekolekcje”. Zauważył przy tym, że dzieło Prymasa Tysiąclecia otworzyło drogę do
wyboru Jana Pawła II i pokojowej
rewolucji Solidarności.
Ostrzegając, że XXI w. stawia
nas wobec trudnych wyzwań,
A. Duda dodał, że jako naród
mamy obowiązek strzeżenia fundamentów naszej tradycji i kultury i budowania silnego państwa,
opierając się na tym, „na czym wyrośliśmy, na czym nas wychowano - wielkiej tradycji wzajemnego
szacunku, uczciwości, rzetelności,
a - jak trzeba - także bohaterstwa
w obronie ojczyzny”. Po zakończeniu posiedzenia zgromadzeni
wysłuchali prawykonania przez
Filharmonię Poznańską „Oratorium966.pl”.
Dziękczynna Msza św.
Wczesnym popołudniem ulicami Poznania - z udziałem kilku
tysięcy wiernych i Episkopatu przeszła procesja maryjna z obra-
zem Nawiedzenia Matki Boskiej
Częstochowskiej. Następnie pod
przewodnictwem legata papieskiego rozpoczęła się w katedrze
na Ostrowiu Tumskim uroczysta
Msza św. dziękczynna za 1050 lat
chrześcijaństwa w Polsce.
W homilii przewodniczący KEP
abp Stanisław Gądecki wezwał
Polaków do wierności przyrzeczeniom chrztu. Wyliczył także jej
świadków: św. Wojciecha - pierwszego „polskiego” męczennika,
św. bp. Stanisława, który „walczył
z wojowniczością króla”, kard. S.
Wyszyńskiego, który stał się więźniem, czy wreszcie straszliwie torturowanego przez ówczesne władze
bp. Antoniego Baraniaka. - Miarą
wierności Kościołowi są dziesiątki świętych i błogosławionych:
św. Maksymilian, św. Faustyna,
św. Jan Paweł II, a także nieznani
świadkowie wiary - przypomniał
metropolita poznański.
Po zakończeniu Mszy św. delegacje złożyły wieńce na grobach
pierwszych władców Polski. Abp S.
Gądecki przekazał również prezydentowi, marszałkom oraz premier
krzyże wykonane z drewna z wałów obronnych z grodu Mieszka I
z 966 r.
Wielkie święto
ewangelizacji
Trzeci dzień obchodów był
wielkim świętem ewangelizacji
na poznańskim stadionie INEA.
W centrum ołtarza podczas Mszy
św. stanął krzyż Światowych Dni
Młodzieży oraz relikwie świętych
i błogosławionych z 35 polskich
diecezji.
Pieśni w wykonaniu Arki Noego
i Siewców Lednicy oraz Koronka do Bożego Miłosierdzia, którą
poprowadził Jan Budziaszek, poprzedziły oficjalne rozpoczęcie
jubileuszowego świętowania. Do
wydarzeń sprzed 1050 lat nawiązywała też pantomima ukazująca
moment przyjęcia chrztu przez
Polan.
Dalsze prowadzenie uroczystości przejęło małżeństwo aktorów
Dorota Chotecka i Radosław Pazura. Wybrzmiała także pieśń „Gdzie
chrzest, tam nadzieja” napisana
przez Leopolda Twardowskiego.
- Moje życie jest pełne cudów.
Miałem być muzykiem, a mogę być
świętym, moja córka miała nie żyć,
a wyszła z raka, miała nie mieć dzieci, a czekamy na czwartego wnuka
- mówił następnie w świadectwie
znany muzyk Robert „Litza”. Bp
Grzegorz Ryś, przewodniczący
Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji,
podkreślił, iż dzięki temu, że oddamy swój grzech Bogu, możemy
kochać nieprzyjaciół. Zachęcił też
wszystkich do wybrania Jezusa Panem i Zbawicielem.
Bp Marek Izdebski z Kościoła Ewangelicko-Reformowanego
odczytał Deklarację siedmiu Kościołów w Polsce z 2000 r. o wspólnym uznaniu chrztu św. Następnie
obecni na stadionie wraz z chórem
złożonym z 1050 muzyków odśpiewali sekwencję do Ducha Świętego,
a 40 tys. wiernych odnowiło przyrzeczenia chrzcielne.
Eucharystia
z chrztem dorosłych
Pieśnią „Bogurodzica” rozpoczęła się uroczysta Eucharystia pod
przewodnictwem kard. P. Parolina.
- Niech jubileusz będzie okazją do
ponownego odkrycia korzeni wiary i jej umocnienia poprzez dawanie jej innym, aby być w świecie
znakami miłosierdzia i świadkami zmartwychwstania Chrystusa
- zachęcał legat papieski, dodając,
iż tak liczna i gorliwa obecność na
uroczystościach „ukazuje, że Pan
żyje i działa, że chrzest, który miał
miejsce 1050 lat temu, nadal wydaje niezliczone owoce łaski”. Kard.
P. Parolin wezwał też Polaków
do dziękczynienia Bogu za cenne
dary: wiary, pokoju i stabilności
granic oraz świętych biskupów
i męczenników. Nie zapomniał
przy tym przestrzec Polaków, aby
nigdy nie traktowali niczego jako
osiągnięte raz na zawsze. Nawiązując do nauczania papieża Franciszka z „Evangelii Gaudium”, zachęcał
zaś, aby osobiście i wspólnotowo
pogłębiać relację z Panem Bogiem
i przekazywać innym radość Ewangelii. Zwróciwszy uwagę, że jubileusz chrztu i tym samym narodzin
Polski zbiega się z Nadzwyczajnym
Jubileuszem Miłosierdzia, legat
papieski wzywał obecnych do solidarność z ubogimi, migrantami
i prześladowanymi.
Podczas Mszy św. dwie młode
kobiety zostały ochrzczone, przyjęły sakramenty bierzmowania
i Komunii św. Przed błogosławieństwem nastąpiła ceremonia posłania kilkunastu osób świeckich
zaangażowanych w nową ewangelizację w polskich parafiach. Kard.
P. Parolin wręczył im pobłogosławione przez abp. S. Gądeckiego
drewniane krzyżyki.
Centralne obchody 1050 rocznicy chrztu Polski zakończył musical
„Jesus Christ Superstar” przygotowany przez Teatr Muzyczny w PoKAI/WA
znaniu. 12
Formacja religijna
EchoKatolickie
V niedziela wielkanocna
kalendarz liturgiczny
czytania: Dz 14,21-27; Ps 145,8-13; Ap 21,1-5a; J 13,34; J 13,31-33a.34-35
Po wyjściu Judasza z wieczernika
Jezus powiedział: Syn Człowieczy
został teraz otoczony chwałą, a w
Nim Bóg został chwałą otoczony.
Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy
chwałą w sobie samym, i to zaraz
Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze
krótko jestem z wami. Będziecie
Mnie szukać, ale - jak to Żydom
powiedziałem, tak i teraz wam
mówię - dokąd Ja idę, wy pójść
nie możecie. Przykazanie nowe
daję wam, abyście się wzajemnie
miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali
wzajemnie.
Rozważanie: KS. PAWEŁ SIEDLANOWSKI
Miłości bez krzyża
nie znajdziecie!
F
ragment Ewangelii według św. Jana,
proklamowany w V Niedzielę Wielkanocną, należy postrzegać w szerszym
znaczeniu: jest to początek mowy Jezusa
skierowanej do apostołów po wyjściu Judasza z Wieczernika. Poprzedziło je umycie
uczniom nóg i słowa mówiące o relacjach,
jakie powinny zachodzić między nimi (skoro
On, Nauczyciel i Pan, tego dokonał, i oni
winni sobie wzajemnie tak czynić). Istotny
jest też fakt, iż u św. Jana - w porównaniu
z analogicznymi opisami Ostatniej Wieczerzy u synoptyków, czyli św. Mateusza, św.
Marka i św. Łukasza - nie ma słów konsekracji chleba i wina w Ciało i Krew Pańską.
Nie jest to na pewno przeoczenie, raczej
świadomy zabieg mający na celu ukazanie
innego wymiaru Eucharystii, rozumianej nie
tylko jako obecność żywego i prawdziwego Boga, ale też jako dynamizm, z którego
wynikają konkretne zadania. Dopiero w tym
kontekście słowa: „Przykazanie nowe daję
wam, abyście się wzajemnie miłowali tak,
jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak
się miłowali wzajemnie” (J 13,34) nabierają
odpowiedniej wagi. Zostają umocowane
w posłannictwie i misji Jezusa Chrystusa.
Na czym polega „nowość” przykazania?
Obowiązywało już w Starym Testamencie
(por. Pwt 5,6-21), stanowiąc „zabezpieczenie”
Przymierza, określając wzajemne relacje.
Jezus potwierdza jego aktualność, ale też
dodaje radykalnie nowe i ostateczne kryterium chrześcijańskiej miłości - odniesieniem
ma być On sam: „…tak jak Ja was umiłowałem”. Miłość Chrystusa stała się zatem
definitywnym wzorcem miłości, ostatecznym
motywem dla ludzi wierzących. W swoim
Pierwszym Liście św. Jan jasno tę prawdę dopowiada: „W tym przejawia się miłość, że nie
my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas
umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę
przebłagalną za nasze grzechy. Umiłowani,
jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy
się wzajemnie miłować” (1 J 4, 10-11).
H
Poniedziałek, 25 kwietnia; św. Marka Ewangelisty
Czytania: 1 P 5,5b-14; Mk 16,15-20
Marek był uczniem i towarzyŚnejw.szem
św. Piotra. Jest autorem jedz Ewangelii, które mówią nam
o życiu i działalności Chrystusa. Pisał
częściowo o wydarzeniach, których
sam prawdopodobnie był świadkiem, jednak znaczna część jego
Ewangelii oparta jest na słowach
i świadectwie św. Piotra. Patrząc
dziś na osobę św. Marka, dziękujmy
Panu Bogu za wiarę i entuzjazm
pierwszych uczniów Chrystusa.
Ich wiara jest fundamentem, na
którym także nasza wiara może się
oprzeć. Ludzki wysiłek ewangelisty
połączony był z jego otwartością na
działanie Ducha Świętego. Dlatego
owoc jego pracy to nie tylko jakieś
tam opowiadanie - to żywe słowo
Boże spisane pod natchnieniem Ducha Świętego. Słowo, które ma moc
przeniknąć i zbawić moją duszę.
Wtorek, 26 kwietnia
Czytania: Dz 14,19-28; J 14,27-31a
Co to znaczy kochać?
Wydaje się, że nikt nie powinien mieć problemu z odpowiedzią na powyższe pytanie.
A jednak… Ktoś powiedział, że miłość to
najpiękniejsze, ale też jedno z najbardziej
zakłamanych słów na świecie. Skąd ten dysonans? Najczęstszym błędem popełnianym
przez ludzi jest utożsamianie miłości z uczuciem, emocjami. One mają do spełniania
swoją rolę, ale z natury są względne, ulotne,
stąd też i miłość - zbudowana tylko na nich pojmowana jest jako element rzeczywistości
zmienny, nietrwały, podlegający erozji. Tymczasem miłość to walka, nieustanne zmagania o jej kształt. Nie kończy się w momencie,
gdy wypalają się emocje, dając miejsce
szarzyźnie życia. To dopiero początek!
Bardzo często narzeczeni proszą, aby podczas uroczystości ich zaślubin został odczytany fragment Pierwszego Listu św. Pawła
do Koryntian - tzw. Hymn o miłości. Jeśli
zwracają się z tym do mnie, oczywiście godzę
się, wszakże pod pewnymi warunkami: że do
tekstu sięgną, gdy będą świętowali pierwszą
rocznicę ślubu, drugą, piątą, dziesiątą i potem
kolejne. I dokładnie go jeszcze raz przemedytują. Rzecz w tym, że o ile słowa mówiące
o miłości, która jest cierpliwa, łaskawa, „nie
zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się
pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta
złego” (1 Kor 13,4), na początku są li tylko
pięknymi poetyckimi strofami, z czasem w perspektywie codziennych zmagań o jej
kształt - nabierają „ciężaru gatunkowego”.
Zaczynają ważyć swoje! Bywa, że stają się
tak ciężkie, iż rodzi się chęć dezercji (przez
pogan nazywanej rozwodem). I wtedy
przychodzi refleksja, że bez pomocy od Tego,
„który do końca nas umiłował”, nie ma
szans na wygraną, a słowa św. Jana Pawła II:
„Miłości bez krzyża nie znajdziecie, a krzyża
bez miłości nie uniesiecie” na nową tłumaczą
najgłębszą prawdę o życiu.
posyłał, aby włożył na ociemniałego Szawła ręce: „I pokażę mu,
jak wiele będzie musiał wycierpieć dla Mego imienia” (Dz 9,16).
Dzisiejsze pierwsze czytanie
pokazuje nam tylko jeden epizod
z pełnego pracy i cierpienia dla
Chrystusa życiorysu św. Pawła: został ukamienowany. Prześladowcy
myśleli, że nie żyje i porzucili jego
ciało. On jednak przeżył… i nie
zniechęcił się, nie wycofał, nie
uległ. W jego sercu był pokój, który Jezus obiecał swoim uczniom.
Pokój, który nie jest świętym spokojem, ale stanem duszy całkowicie
ufającej i oddanej Bogu.
Środa, 27 kwietnia
Czytania: Dz 15,1-6; J 15,1-8
iezwykle mocne i stanowcze są
N
słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii. Zwłaszcza teraz, na wiosnę,
kiedy na niejednym drzewie lub
krzewie widać, że niektóre gałęzie
po zimie uschły, że już nigdy się nie
zazielenią… Można je tylko odciąć
i rzucić w ogień, bo na nic innego
się nie przydadzą. Obumarły, już nie
płyną w nich życiodajne soki. Nigdy
nie wypuszczą liści, kwiatów i nie
wydadzą owoców. Są bezużyteczne. Ten obraz pokazuje, jak wiele
znaczy dla nas łaska Boża. Najpierw
łaska uświęcająca, która jest stanem
duszy pozostającej w przyjaź-
ni z Bogiem. Tę łaskę możemy
utracić przez grzech ciężki, ale też
ponownie odzyskać w sakramencie
pokuty. Ale jest też łaska uczynkowa, czyli pomoc Boża do wytrwania
w dobrym i do pełnienia dobrych
czynów. Jej też potrzebujemy. Gdy
dobra wola i wysiłek człowieka idą
w parze z Bożym błogosławieństwem i pomocą, gdy chcemy być
narzędziami Boga, to jesteśmy
w stanie dokonać rzeczy, które są po ludzku sądząc - wręcz niemożliwe. Ta współpraca z Bożą łaską to
jeden z wymiarów świętości, do
której wszyscy jesteśmy wezwani.
Czwartek, 28 kwietnia
Czytania: Dz 15,7-21; J 15,9-11
czytanie pokazuje nam,
Pnejierwsze
jak apostołowie w sytuacji pewwątpliwości spotykają się, by
poprzez modlitwę i dyskusję znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka jest
wola Boża w tej konkretnej sprawie.
Ich spotkanie nie jest grą wzajemnych interesów ani dyplomatycznymi negocjacjami, nie ma nic
wspólnego z polityką. Staje się poszukiwaniem prawdy, otwieraniem
się na działanie Ducha Świętego.
Jest rozeznawaniem woli Bożej. Do
takiego rozeznawania wzywa Pan
Bóg również mnie, zwłaszcza przy
podejmowaniu ważniejszych życiowych decyzji. Mówi do mnie przez
swoje słowo, duchowe natchnienia,
przez głos Kościoła. Stawia na mojej
drodze ludzi, którzy chcą pomóc mi
właściwie zrozumieć, jaka jest wola
Boża co do mojego życia. Tylko czy
chcę i potrafię ten głos zrozumieć,
usłyszeć i pójść za nim? Czy w podejmowanych decyzjach pytam
najpierw, czego chce Pan Bóg?
Czytania: 1J 1,5-2,2; Mt 11,25-30
Tym, co wznosi, jest miłość
Nie mówiła, aby się dorabiali,
byli zdrowi i szczęśliwi, ale by się
kochali - zauważyła, dodając, że
miłość skupia niczym w soczewce wszelkie moralne zasady i je
udoskonala. - Bądź co bądź ten,
kto potrafi prawdziwie kochać,
nie może być złym człowiekiem
- oceniła.
- Ależ z pani jest mądra kobieta!
- pochwalił Wicio.
Helenkę szczerze rozbawił nieoczekiwany komplement.
- Wiedzieć, drogi sąsiedzie, to jedno. O wiele trudniej wcielić słowo
w czyn - zaznaczyła, by po chwili,
czerpiąc inspirację z wysłuchanego kazania, przypomnieć, że
źródłem dojrzewania do zdrowej
miłości samego siebie i bliźniego
jest… Eucharystia. - Wierzę, że
świadomy i pełny udział w Mszy
św. staje się najpewniejszą i najdoskonalszą drogą wewnętrznej
przemiany człowieka, która
skutkuje upodobnianiem się do
dy Jezus powoływał Szawła na
G
Apostoła Narodów, powiedział
do ucznia Ananiasza, którego
Piątek, 29 kwietnia; św. Katarzyny Sieneńskiej,
dziewicy i doktora Kościoła
w niedzielę po kościele
elenka nie mogła otrząsnąć się po spotkaniu
z dawno niewidzianą
znajomą. Koleżanka asystowała
- o ile jest to odpowiednie słowo przy śmierci swojej matki. „Gasła
z każdym dniem. Wiedzieliśmy, że
kurczy nam się czas, że niedługo
odejdzie. Mimo jej wielkiego
cierpienia rozpaczliwie walczyliśmy o kolejne chwile…” - wyznała,
dodając, iż największe wrażenie
wywarły na niej i jej bracie ostatnie słowa mamy. „Prosiła, byśmy
się kochali” - wyjawiła.
- Mówi to panu coś?! - zagaiła Helenka Witka. Tradycyjnie wracali
razem z niedzielnej Mszy św.
- Powiedziała dokładnie to, co
przekazał swoim uczniom Pan
Jezus - odpowiedział.
- Ostatnie słowo ma rangę testamentu. Wydaje mi się, że przed
śmiercią człowiek ma o wiele
większą świadomość tego, co
tak naprawdę liczy się w życiu.
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
Chrystusa - wyznała.
- Tyle że pójście za Jezusem
wymusza niejako zgodę na krzyż
- wtrącił Witek z uwagą, iż człowiek z zasady wzbrania się przed
przyjęciem cierpienia. Postrzega
je w kategoriach niesprawiedliwości i porażki, a nie zwycięstwa.
- Zastanawiał się pan, dlaczego? - drążyła Helenka. - Może
winowajcą jest świadomość, że to
nasze grzechy „domagały się” tak
okrutnego - sądząc po ludzku odkupienia?
Dalej tłumaczyła, że jedyną słuszną drogą jest patrzenie na krzyż
przez pryzmat Bożej miłości.
- Nie ma miłości bez krzyża i nie
ma krzyża bez miłości - powtórzyła, powołując się przy tym na
słowa śp. ks. Józefa Tischnera: Cierpienie nie uszlachetnia! Ono
zawsze niszczy… Tym, co wznosi
je ku górze i udoskonala, jest
miłość!
WA
zasem nawet krótki czas życia
C
na ziemi może być niesłychanie
owocny i wypełniony dobrem. Tak
było w przypadku św. Katarzyny
Sieneńskiej, która żyła zaledwie
33 lata, a wywarła ogromny wpływ
na Kościół i społeczeństwo swej
epoki. To jej staraniom przypisuje
się powrót do Rzymu papieży po
70 latach tzw. niewoli awiniońskiej.
Ponadto Katarzyna prowadziła
korespondencję z elitą ówczesne-
go społeczeństwa. Pisała listy do
papieży, biskupów i kapłanów. Przy
czym nie było w niej nic z pysznego
przekonania o własnej wyższości.
Jej mądrość płynęła od Ducha
Świętego. Dziękujmy dziś Panu
Bogu za świadectwo Katarzyny
i za skarby jej mądrości i modlitwy,
które przetrwały wieki i są dla
nas cenną wskazówką na krętych
drogach szukania woli Bożej w codzienności.
Sobota, 30 kwietnia
Czytania: Dz 16,1-10; J 15,18-21
yć może nieraz doświadczaBpragnienie
liśmy sytuacji, w której nasze
dobra, życia według
Dekalogu, spotykało się z agresją
i nienawiścią. Może zdarzyło nam
się płakać z bezsilności, gdy dobre
intencje zostawały wykrzywione,
niezrozumiane, kiedy walka o dobro
spotykała się z niezrozumiałym
wręcz oporem. Jak wtedy reagujemy? Frustracją, zniechęceniem?
A przecież Jezus jasno mówi nam
dziś, że zło zawsze będzie nienawidzić dobra. Aby ściągnąć na siebie
nienawiść demona, wystarczy po
prostu być wiernym Jezusowi i żyć
według Jego Ewangelii. Tu nie ma
możliwości kompromisu. Jeśli świat
nas kocha, chwali i poklepuje po
plecach - powinien to być dla nas
bardzo niepokojący sygnał! Bo to
może oznaczać, że straciliśmy coś
najcenniejszego - naszą tożsamość
KS. ANDRZEJ ADAMSKI
uczniów Jezusa.
ForMaCja rElIgIjna
www.echokatolickie.pl
W NASZYM KOLe rÓŻAńCOWYM
Drodzy Zelatorzy i Zelatorki oraz wszyscy
członkowie kół Żywego Różańca Diecezji
Siedleckiej!
radość paschalna wypełnia serca wszystkich,
którzy owocnie przeżyli triduum Paschalne. nasza radość jest w Panu jezusie. I chociaż sytuacje
dnia codziennego niosą ze sobą trud i zmęczenie, to jednak ufność pokładana w Bożym
miłosierdziu pozwala nam być ludźmi pełnymi
nadziei.
Żyjemy w świecie, w którym wielu ludzi narzeka
na brak czasu. Ciągle gdzieś się śpieszymy.
Coraz trudniej jest znaleźć czas na bycie ze
sobą, przede wszystkim w rodzinach. Majowa
konferencja formacyjna zatytułowana: „Przygotowanie rodziców do chrztu dzieci” przypomina
i wyjaśnia nam, że warto poświęcić czas na
tych kilka spotkań przed chrztem dziecka, aby
doświadczyć na nowo, że najważniejsza w życiu
jest relacja z Panem Bogiem.
nasze audycje radiowe dotyczące biblijnych źródeł modlitwy różańcowej (w styczniu i kwietniu)
cieszyły się wielkim powodzeniem i spotkały się
z szerokim oddźwiękiem. Ks. Piotr Mazurek, moderator Dzieła Biblijnego w naszej diecezji, przygotował krótkie zestawienie źródeł biblijnych do
poszczególnych tajemnic różańcowych.
audycję radiową 4 maja pragnę poświęcić omówieniu aktualnych wydarzeń z życia naszego
stowarzyszenia. obraz przedstawiający Zesłanie
Ducha Świętego umieszczony na naszej stronie
warto wykorzystać jako pomoc w głębszej
refleksji nad prawdą, którą będziemy rozważać
na różańcu podczas majowej audycji.
Przed nami spotkania rejonowe: 14 maja
(sobota) w sanktuarium św. józefa w Siedlcach
dla rejonu św. jana Pawła II i 15 maja (niedziela)
w Łaskarzewie dla rejonu bł. Karoliny Kózkówny.
waSZ DUSZPaSErZ
PRogRam SPoTkania ŻyWEgo
RóŻańca REJonU ŚW. Jana PaWŁa ii
14 maja - sanktuarium św. Józefa w Siedlcach
9.45 - zawiązanie wspólnoty;
10.00 - s. Christofora z sanktuarium Miłosierdzia Bożego
- konferencja i Koronka do Miłosierdzia Bożego;
11.00 - ks. józef andruszewski SaC - konferencja
o objawieniach w lourdes i różaniec;
12.30 - Eucharystia;
13.15 - agapa.
kościół
13
PaPieskie intencJe
aPostolstwa
modlitwy na maj
ogólna - aby we wszystkich
krajach świata kobiety były
traktowane z czcią i szacunkiem
oraz by doceniano ich niezbędny
wkład w życie społeczne;
miSyJna (EWangEliZacyJna) - aby rozpowszechniał
się w rodzinach, wspólnotach
i grupach zwyczaj odmawiania
różańca w intencji ewangelizacji
i pokoju;
DiEcEZJalna - aby I Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet do
Pratulina była dla nich umocnieniem w wierze i źródłem nowego
zapału w dawaniu świadectwa
w swoim środowisku.
KONFERENCJA FORMACYJNA
Przygotowanie rodziców
do chrztu dzieci
W procesie przekazywania wiary ogromną, właściwie pierwszoplanową rolę
odgrywają rodzice. Wprowadzenie teologiczne i pastoralne do obrzędów
chrztu dzieci (WOCD) zaleca: „aby rodzice dziecka przed chrztem przygotowali
się do świadomego udziału w nim”.
Pomocą może być własna znajomość wiary wynikająca z czynnego udziału w życiu Kościoła albo
zaangażowanie rodziny, przyjaciół
i członków wspólnoty parafialnej.
dzisiaj mamy także szeroki dostęp
do katechizmów, książek czy listów,
które możemy wykorzystać w procesie formacji duchowej. również
na proboszczu spoczywa obowiązek
przygotowania rodziców do chrztu
dziecka poprzez odpowiednie pouczenie i wspólną modlitwę.
W formie katechez
rodzice, którzy proszą o chrzest
dziecka, mogą znajdować się w bardzo różnej sytuacji duchowej. Mogą
być gorliwymi członkami wspólnoty parafialnej, ale czasem też mogą
ludźmi, których życie religijne uległo osłabieniu czy wręcz zaprzestali regularnych praktyk religijnych.
Osobnym zagadnieniem jest chrzest
dzieci rodziców, którzy nie żyją
w związku sakramentalnym. Według wskazań II Polskiego Synodu
Plenarnego i Komisji Wychowania
Konferencji episkopatu Polski przy-
gotowanie rodziców i chrzestnych
przed chrztem dziecka należy traktować jako formę katechezy dorosłych.
Niektóre diecezje (w tym od kilku lat
i nasza) wprowadziły bezpośrednie
przygotowanie dla rodziców przed
chrztem dziecka w formie katechez
przedchrzcielnych. Zawierają one
pouczenie o misterium chrztu, wychowaniu w wierze, roli apostolskiego świadectwa i liturgii sakramentu.
Przez całe lata w duszpasterstwie realizowana była praktyka jednej katechezy, a właściwie jednego spotkania
przed chrztem. dlatego wprowadzenie nowych zasad budzi u niektórych złe emocje i jest odbierane jako
nałożenie dodatkowego ciężaru. Takim osobom należy przypomnieć,
że chrzest ich dziecka staje się okazją
do uczestnictwa w katechezie ożywiającej ich wiarę.
Jaka zatem powinna być treść katechez przedchrzcielnych? Głównym
celem tej formacji jest wprowadzenie w rzeczywistość sakramentów i pogłębienie świadomości ich
znaczenia w życiu chrześcijanina.
Należy przypomnieć, czym jest rzeczywistość wiary, na czym polega
nowe życie w Chrystusie, ukazać
bogactwo skutków chrztu na całe
życie i wskazać zobowiązania wynikające z przyjęcia tego sakramentu.
To wszystko ma pomóc w tym, aby
rodzice, którzy osłabli w wierze, nie
traktowali chrztu jako kulturowej
tradycji i aby nie zostały zmarnowane łaski sakramentu.
Wyjaśnienie symboliki
dla pełnego i owocnego przeżycia
chrztu należy także omówić z rodzicami ryt tego sakramentu i jego
symbolikę. Warto zwrócić uwagę
na fakt, że w dialogu wstępnym celebrans pyta rodziców i chrzestnych:
„O co prosicie Kościół Boży dla N.?”.
Zazwyczaj słyszymy odpowiedź:
„O chrzest”, natomiast obrzędy
chrztu dają kilka możliwości: o wiarę, łaskę Chrystusa, przyjęcie do
Kościoła czy też o życie wieczne. Ta
ostatnia odpowiedź może nas dziwić w pierwszej chwili, bo zwykliśmy troszczyć się i prosić Pana Boga
o pomyślność w życiu doczesnym.
Obraz przedstawiający
Zesłanie Ducha Świętego
warto wykorzystać
jako pomoc w głębszej
refleksji nad prawdą, którą
będziemy rozważać na
różańcu podczas majowej
audycji w KRP.
Widzimy na tym przykładzie, jak
ważne jest przygotowanie do chrztu
i omówienie jego znaczenia oraz wyjaśnienie rytu i symboliki, aby uniknąć magicznego traktowania sakramentu, który zapoczątkowuje w nas
życie wiarą, nadzieją i miłością.
Nasza diecezja ma za sobą kilkuletnie doświadczenie związane z cyklem katechez przedchrzcielnych.
Jeśli są one odpowiednio potraktowane przez duszpasterzy i rodziców,
stwarzają okazję do dojrzalszego
przeżycia pierwszego sakramentu.
realizowane tematy: „Po co człowiekowi chrzest?”, „Jak przeżywać
własną historię zbawienia?”, „Czy
chcesz swoje życie złączyć z Jezu-
sem Chrystusem?”, „Czy wiesz, że
liturgia chrztu może być programem twojego życia?” - wprowadzają
w duchowe bogactwo. Naszym zadaniem, jako osób zaangażowanych
w Żywy różaniec, powinna być
troska, aby osoby żyjące obok nas
(z rodziny i znajomi) dobrze przygotowywały się do chrztu swoich
OPrAC. KS. PAWeŁ WIATrAK
dzieci.
ProPozycJa zadania:
Porozmawiam o konieczności odpowiedniego przygotowania rodziców
do chrztu dziecka z osobą, która
narzeka na obecną formę przygotowania rodziców do chrztu dzieci.
ZESTAWIENIE ŹRÓDEŁ BIBLIJNYCH DO POSZCZEGÓLNYCH TAJEMNIC RÓŻAŃCOWYCH
Biblijne podstawy
modlitwy różańcowej
Rozpoczęcie każdej rozważanej tajemnicy odczytaniem odpowiedniego fragmentu Biblii
może być wspaniałą pomocą w odkrywaniu, jak naśladować przykład Jezusa i Maryi.
W numerze 30 Listu o różańcu Jana Pawła II znajdujemy
następujące słowa: „Aby dać medytacji podstawy biblijne
i większą głębię, dobrze jest, po zapowiedzi tajemnicy, odczytać odnośny tekst biblijny, który, zależnie od okoliczności,
może być krótszy albo dłuższy. Inne słowa nie są bowiem nigdy tak skuteczne, jak Słowo natchnione. Należy go słuchać,
mając pewność, że jest to Słowo Boga, wypowiedziane na
dzisiaj i dla mnie”.
Posłuszni wskazaniom świętego rodaka poświęciliśmy
dwie audycje w Katolickim radiu Podlasie (styczeń i kwiecień) na ukazanie biblijnych podstaw modlitwy różańcowej.
Przede wszystkim przypomnieliśmy, że formuły modlitewne, których używamy w różańcu, czyli „Ojcze nasz” (Mt
6,9-15) i „Zdrowaś Maryjo” (Łk 1,26-31.42) zaczerpnięte są
z Biblii. Wskazaliśmy także konkretne fragmenty, które są
podstawą do medytacji poszczególnych tajemnic różańcowych. Ponieważ ludzka pamięć jest zawodna i nie wszyscy
mogli zanotować podawane na antenie radiowej parametry
biblijne, zamieszczamy je poniżej.
TaJEmnicE RaDoSnE
Zwiastowanie: Łk 1,26-38
nawiedzenie: Łk 1,39-45
narodzenie: Łk 2,1-20
ofiarowanie: Łk 2,22-32
Znalezienie: Łk 2,41-50
TaJEmnicE ŚWiaTŁa
Chrzest: Mt 3,13-17; Mk 1,9-11; Łk 3,21-22
gody w Kanie: j 2,1-12
głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia: Mt 5,1-12
Przemienienie: Mk 9,2-8; Mt 17,1-8; Łk 9,28-36
Ustanowienie Eucharystii: Mt 26,26-30; Mk 14,22-25; Łk 22,1920; 1 Kor 11,23-27
TaJEmnicE bolESnE
Modlitwa w ogrójcu: Mt 26,36-46; Mk 14,32-42; Łk 22,39-46
Biczowanie: Mt 27,15-26; Mk 15,6-15; Łk 23,17-25
Cierniem ukoronowanie: Mt 27,27-31; Mk 15,16-20
Dźwiganie krzyża: Mt 27,32-34; Mk 15,20-22; Łk 23,26-32
Ukrzyżowanie: Mt 27,45-50; Mk 15,33-37; Łk 23,44-46
TaJEmnicE chWalEbnE
Zmartwychwstanie: Mt 28,1-10; Mk 16,1-8; Łk 24,1-11; j 20,1-10
wniebowstąpienie: Łk 24,50-53
Zesłanie Ducha Świętego: Dz 2,1-13
wniebowzięcie: ap 3,21
Ukoronowanie: ap 12,1-6
rozpoczęcie każdej rozważanej tajemnicy odczytaniem
odpowiedniego fragmentu Biblii może być wspaniałą pomocą w odkrywaniu, jak naśladować przykład Jezusa i Maryi.
OPrAC. KS. PIOTr MAZUreK
EchoKatolickie
publicystyka
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
Błogosławiony
miłosierny
Arch. parafii w Huszlewie
14
W parafii Huszlew, skąd wywodzi się bł. ks. Zygmunt Sajna, to postać
dobrze znana. - Staram się wymieniać błogosławionego w kanonie Mszy
św., by upowszechniać jego kult - przyznaje proboszcz ks. kan. Józef
Sobotka. A parafianie - z uznaniem stwierdzają, że zależy im na tym,
by wiedzieć - i ciągle słyszeć to potwierdzenie - że stąd, z ich ziemi
wywodzi się tak wybitna postać, wielki człowiek.
W
Żurawlówce, rodzinnej
miejscowości kapłana,
upamiętniono ks. Sajnę kapliczką, ustawioną przy drodze, na posesji, na której
znajdował się dom, w którym Zygmunt przyszedł na świat. W połowie
lat 90 XX w. poświęcono mu jeden
z kościelnych witraży w Huszlewie.
Na ścianie przy chrzcielnicy widnieje
ufundowana przez „rodaków z Żurawlówki” piękna tablica z wizerunkiem bł. ks. Sajny oraz informacjami
przypominającymi m.in. jego związek z parafią. Tutaj został ochrzczony
20 lutego 1898 r. Również tutaj odprawił Mszę św. prymicyjną w lutym
1924 r. W kościele pw. św. Antoniego
Padewskiego uczył się też pierwszych
modlitw i poznawał tajemnicę Eucharystii. A w okresie nauki w seminarium przyprowadzał do niego także
swoich kolegów kleryków. W parafii
zachował się również obraz ks. Sajny namalowany przez jego wielkiego
czciciela - ks. Kazimierza Potiopę,
pochodzącego z Kobylan (miejscowości należącej do parafii Huszlew).
„Boże mój, wolę raczej umrzeć,
aniżeli zgrzeszyć” - cytat utrwalony na tablicy w kościele parafialnym
w Huszlewie pochodzi z obrazków
prymicyjnych ks. Z. Sajny, na których
zamieszczono również słowa: „Oto
idę, abym czynił, o Boże, wolę Twoją.
W prostocie i szczerości serca oddaję
się dziś Tobie na sługę Wiecznego”.
„Kto nie nosi krzyża swego i nie idzie
ze Mną, nie może być Moim uczniem”.
Nabierają one szczególnej wymowy,
kiedy poznaje się życie tego, który obrał je za swoje kapłańskie motto.
Ze społecznikowską żyłką
Ks. Z. Sajna urodził się 20 stycznia
1897 r. W 1918 r. ukończył gimnazjum w Siedlcach, po czym wstąpił do
Seminarium Duchownego w Warszawie. Święcenia kapłańskie otrzymał
w 1924 r., krótko pracował w parafii
Babice. 24 października został skierowany na studia do Rzymu. Dwa
lata później, ze względu na zły stan
zdrowia, przerwał naukę i wrócił do
kraju ze stopniem licencjata prawa
kanonicznego. Zamieszkał u sióstr
niepokalanek w Szymanowie, skąd
udał się na leczenie do Zakopanego.
Pracował kolejno w trzech parafiach
warszawskich: św. Antoniego (19311932), św. Aleksandra (1932-1935), św.
Jana Chrzciciela (1935-1938). Dał się
w tym czasie poznać jako społecznik
i organizator działalności charytatywnej; chciał pomagać i potrafił docierać
do ludzi. Wspierał biednych, bezdomnych, 40 ubogich par doprowadził do
sakramentu małżeństwa, obdarzając
obrączkami ślubnymi i upominkami.
Zaufać Niepokalanej
W grudniu 1938 r. ks. Z. Sajna został wyznaczony na proboszcza parafii w Górze Kalwarii i dziekana. Był
ceniony jako kaznodzieja, spowiednik
oraz duszpasterz młodzieży, czuwał
Ocenę
duchowej
spuścizny
błogosławionego,
jak zaznacza
ks. kan. Roman
Sawczuk,
ułatwia
trwający
Rok
Miłosierdzia.
- Rzuca
on światło
na postawę
ks. Zygmunta
Sajny zarówno
jeszcze
w czasach
studiów
seminaryjnych,
jak w pracy
duszpasterskiej
czy w więzieniu.
Był człowiekiem
miłosierdzia
do końca
- akcentuje.
nad pracą grup i zespołów parafialnych. Już w pierwszych miesiącach
okupacji hitlerowskiej ks. Sajna był
wielokrotnie denuncjowany, jednak
nie chciał skorzystać z możliwości ucieczki. W kazaniach potępiał
wprost zbrodnie dokonywane na Polakach, mówił o miłości do ojczyzny,
o potrzebie uszanowania każdego
człowieka. W grudniu 1939 r. ks. Zygmunt wygłosił kilka patriotycznych
kazań. W jednym z nich mówił: „Zapewniam was, w imię Boga Wszechmogącego, w imię Maryi Królowej
Polski Niepokalanie Poczętej, iż przyjdzie czas, że smutek Wasz w radość się
obróci. Najświętsza Dziewica Maryja
ma was w swej opiece, nie upadajcie na
duchu, zaufajcie Jej”.
W styczniu 1940 r. Niemcy nałożyli na kapłana areszt domowy, potem
przeniesiono go do koszar, a następnie do zakładu dla starców. W kwietniu 1940 r. przewieziono księdza do
Warszawy. Tam przetrzymywany
był w piwnicach siedziby Gestapo na
al. Szucha, a potem na Pawiaku. Przez
cały ten czas ks. Sajna spowiadał,
udzielał Komunii św., zachęcał do
modlitwy, niósł pocieszenie, nie chciał
rozstać się z sutanną.
„Odnieśli zwycięstwo”
17 września 1940 r. ks. Sajna został,
z grupą ok. 200 osób, wywieziony
z Pawiaka. Opuszczając celę, udzielił
współwięźniom błogosławieństwa.
To samo uczynił wobec skazańców
na chwilę przed rozstrzelaniem w lasach w Palmirach. Ofiary zakopano
we wcześniej przygotowanych dołach. Po ekshumacji w 1946 r., która
ujawniła, że ks. Sajna był torturowany (m.in. miał wybite wszystkie zęby
dolnej szczęki), ciało kapłana złożono
we wspólnej mogile na cmentarzu na
Palmirach.
13 czerwca 1999 r. w Warszawie
ks. Z. Sajna został, w gronie 108 polskich męczenników II wojny światowej, zaliczony przez św. Jana Pawła
II w poczet błogosławionych. Papież
Polak przywołał wówczas w nauce
modlitwę, jaką odmawia biskup, zakładając krzyż pektoralny: „Racz
mnie umocnić, Panie, znakiem Twego
krzyża, i spraw, abym tak, jak ten krzyż
z relikwiami świętych noszę na swojej
piersi, tak zawsze miał w myśli i pamięć męki Twojej, i zwycięstwo, jakie
odnieśli Twoi męczennicy”. Liturgiczne wspomnienie ks. Sajny przypada
17 września.
„Niech się
za nami wstawia”
Ks. J. Sobotka przyznaje, że co jakiś
czas w sprawie bł. ks. Zygmunta dzwoni telefon na plebanii. - O pomoc prosił ostatnio ksiądz z Gdańska piszący
doktorat. Z pytaniem o pamiątki
zwracało się również jedno z wydawnictw planujące wydanie przewodnika dla pielgrzymów - wylicza. Podkreśla, że dla jego parafian błogosławiony
jest postacią ważną. - Zwłaszcza ludzie
W parafii Huszlew pielęgnowana jest pamięć o bł. ks. Zygmuncie Sajnie.
starsi mają świadomość, że to ich rodak i patron. Fakt, że wspominany jest
w czasie Mszy św., bardzo ich cieszy.
„Niech się za nami wstawia” - słyszałem już niejeden raz - powtarza.
- Tutaj się urodził i wychował, chociaż po jego rodzinnym domu nie ma
znaku - podkreśla sołtys Żurawlówki
Antoni Wawryniuk. - Moja babcia
często go wspominała. Widywała
go, jak będąc klerykiem, chodził do
kościoła - tłumaczy. Zaznacza też, że
kiedy kilka lat temu we wsi pojawił się
rzucony przez wywodzącego się z Żurawlówki ks. kan. Romana Sawczuka
pomysł, żeby w jakiś sposób upamiętnić ks. Sajnę, swój grosz bez wahania
dorzucił każdy. Postawiono kamienny
obelisk zwieńczony figurą Maryi Niepokalanej i przymocowano do niego
pamiątkową tablicę.
Zdaniem jednego z najstarszych
mieszkańców Żurawlówki Bronisława Semeniuka z zabudowań obecnie
stojących w sąsiedztwie kapliczki
czasy Sajnów pamięta jedynie stary
spichlerz.
Żurawlówka,
kolonia Mielniki
Moi rozmówcy zgodnie przyznają,
że wyprostować należałoby powtarzany w biogramach błogosławionego
błąd. Ks. Sajna urodził się w Żurawlówce, ale jego rodzina nie przeniosła
się do Mielnika na Podlasiu, jak sugerują noty biograficzne. Oznaczałoby
to całkowitą, z powodu odległości
trudną do uzasadnienia zmianę miejsca zamieszkania. Rodzice Zygmunta
przeprowadzili się natomiast z domu
w środku Żurawlówki do oddalonego od wioski zaledwie o pół kilometra w kierunku Waśkowoli dworku,
usytuowanego na kolonii zwanej
Mielniki.
- Był tam niewielki folwareczek
należący jeszcze do ich ojców, może
nawet dziadów. Tak się u nas mówiło zaznacza B. Semeniuk z uwagą, że byli
to ludzie majętni. W wakacje, na zaproszenie swoich rodziców, Zygmunt
przywoził na Mielniki kilku uboższych kolegów. Grupkę kleryków można było spotkać spacerujących w lesie
albo idących do kościoła w Huszlewie.
- Ludzie mówili, że był bardzo uczynnym chłopakiem. To zaszczyt dla nas,
że został błogosławionym - dodaje.
Zaginiony zeszyt
- Mieszkałem na Mielnikach, w tym
samym domu, w którym wcześniej
mieszkał ks. Zygmunt - uprzedza moje
pytanie ks. kan. R. Sawczuk, proboszcz
parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Piszczacu, kiedy tylko zaczynam
z nim rozmowę, nawiązując do zainteresowania ks. Sajną. Rodzice ks. Sawczuka po II wojnie światowej mieszkali
w Waśkowoli, w dzierżawionym gospodarstwie. Po powrocie rodziny właścicieli wysiedlonej na ziemie zachodnie
kupili siedlisko z domem i zabudowaniami gospodarczymi na Mielnikach.
- Ponieważ budynki były w opłakanym
stanie, po jakimś czasie przenieśliśmy
się do Żurawlówki. Siedlisko na Mielnikach jest jednak do dzisiaj własnością
rodziny, należy do mego brata - tłumaczy ks. R. Sawczuk. Nie ukrywa, że
wśród rzeczy pozostawionych przez
poprzednich mieszkańców domu na
Milenikach był zeszyt z kazaniami
ks. Zygmunta. - W czasie naszych rodzinnych przeprowadzek walizka m.in.
z tym zeszytem zaginęła. Bardzo żałuję,
bo dzisiaj miałby on wartość relikwii mówi. Pytany, czy na wybór kapłaństwa
jako drogi życia miał w jego przypadku
przykład ks. Sajny, zaprzecza, ponieważ
podejmując w latach 60 decyzję o wstąpieniu do seminarium, wiedział o nim
niewiele. - Jedynym wspomnieniem
tego czasu, które pośrednio - ale tylko
w moim osobistym odczuciu - może
dzisiaj skłaniać w jakiś sposób do doszukania się związku z tą postacią, są
doświadczenia mojej śp. mamy. Otóż
twierdziła, że doznała tutaj, na Mielnikach, wielu łask. Wręcz nazywała to
miejsce miejscem świętym - zauważa.
Nie pozostaje to bez wpływu na gotowość upamiętnienia ks. Sajny. - Miałem
sugestię, by kapliczkę, a nawet kaplicę
na Mielnikach, postawić w miejscu
domu, w którym mieszkał. Zachowane
fundamenty ganku świetnie by się do
tego nadawały. W dalszym ciągu podtrzymuję gotowość takiej formy uczczenia tego kapłana - podkreśla.
Ocenę duchowej spuścizny błogosławionego, jak zaznacza ks. Sawczuk,
ułatwia trwający Rok Miłosierdzia.
- Rzuca on światło na postawę ks. Sajny
zarówno jeszcze w czasach studiów seminaryjnych, jak w pracy duszpasterskiej czy w więzieniu. Był człowiekiem
miłosierdzia do końca - akcentuje. ML
temat tygodnia
www.echokatolickie.pl
Nie piszę tych słów po to, by krytycznie odnosić się do działań papieskich.
Ocena ich winna wynikać z prawdziwych przesłanek, a te zawierają także element
wewnętrznych przeżyć papieża Franciszka I, do których nie mam dostępu. Tym,
co najbardziej przeraża mnie w komentarzach (wspomnianych i przemilczanych
przeze mnie), to diagnoza niektórych użytkowników internetu.
czytaj str. 21
Opinie
redaktor prowadzący:
jolanta krasnowska-dyńka
[email protected]
Pan woła: „Ja jestem!”
W
Umierające serce
Specjaliści z zakładu medycyny sądowej we Wrocławiu pobrali próbki,
potem przebarwiony fragment został
wyłożony na korporał. Tajemniczy
materiał poddano badaniom także
w zakładzie medycyny sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego
w Szczecinie. Wyniki zaprezentowano
12 kwietnia tego roku podczas specjalnej konferencji prasowej. W imieniu
specjalistów wypowiadała się kardiolog
dr Barbara Engel, która była członkiem
komisji diecezjalnej. Poinformowała, że
pobrane próbki poddano m.in. badaniom mikrobiologicznym, grzybiczym
i DNA. Eksperci orzekli, że w materiale
znajdują się pofragmentowane włókna mięśnia sercowego. Takie zmiany
często towarzyszą agonii. Badania genetyczne wskazały na ludzkie pochodzenie tkanki. Specjaliści nie wiedzą,
w jaki sposób mogło dojść do całego
zjawiska. Skupili się tylko na analizie
i opisie przedstawionych próbek. - Nie
była to praca pod wcześniej założoną
tezę, która miała wymusić konkretne wyniki. Nie określaliśmy zakresu
i rodzaju badań. Zgadzaliśmy się na
wszystko, co zaproponowano - mówiła
B. Engel. Zaznaczyła, że pojęcia „wiara”
i „cud” nie są terminami naukowymi.
Wyraz miłości Boga
Całe zjawisko bp Zbigniew Kiernikowski nazwał w swoim komunikacie
„wydarzeniem, które ma znamiona
cudu eucharystycznego”. Sprawa została przedstawiona watykańskiej
Kongregacji Nauki Wiary. Zgodnie
z zaleceniami Stolicy Apostolskiej pasterz Kościoła legnickiego polecił ks.
Andrzejowi Ziombrze, proboszczowi
parafii św. Jacka, przygotowanie odpowiedniego miejsca dla wystawienia
relikwii, aby wierni mogli oddawać
jej cześć. „Proszę też o udostępnienie
przybywającym osobom stosownych
fot. arch
Czerwone ślady wprawiają w osłupienie. Uczeni kolejny raz powtarzają: to jest serce w momencie
agonii. Jezus znowu prosi o uwagę.
październiku minie
osiem lat od cudu eucharystycznego, do jakiego
doszło w Sokółce. Echa
tamtych wydarzeń jeszcze nie ucichły,
a już mamy informację o kolejnym
podobnym wydarzeniu. Tym razem
w Legnicy. Jeśli popatrzymy na mapę,
przekonamy się, że obie te miejscowości leżą na przeciwległych krańcach
Polski. Wszystko zaczęło się 25 grudnia 2013 r. w parafii św. Jacka. Kapłan
udzielający Komunii św. upuścił na
podłogę konsekrowany komunikant.
Zaraz potem podjął go z posadzki i zgodnie ze zwyczajem - umieścił w naczyniu z wodą w celu rozpuszczenia
hostii. 4 stycznia zauważono, że komunikant nie rozpuścił się (normalnie
dzieje się tak w ciągu kilku dni), co więcej, na około 1/5 jego części pojawiło się
tajemnicze zabarwienie. Natychmiast
poinformowano o tym ówczesnego
ordynariusza bp. Stefana Cichego.
Hierarcha zalecił, by poczekać jeszcze
dwa tygodnie. Po ich upływie nieprzebarwiona część komunikantu opadła
na dno i rozpuściła się. Część przebarwiona pozostała na powierzchni wody.
Zadecydowano o powołaniu komisji
i rozpoczęciu badań.
Eksperci orzekli, że w materiale znajdują się pofragmentowane włókna
mięśnia sercowego. Takie zmiany często towarzyszą agonii. Badania
genetyczne wskazały na ludzkie pochodzenie tkanki.
informacji oraz o prowadzenie systematycznej katechezy, która pomagałaby właściwie kształtować świadomość
wiernych w dziedzinie kultu eucharystycznego. Polecam nadto założenie
księgi, w której byłyby rejestrowane
ewentualne uzyskane łaski oraz inne
wydarzenia mające charakter nadprzyrodzoności. Mam nadzieję, że
wszystko to posłuży pogłębieniu kultu Eucharystii i będzie owocowało
wpływem na życie osób zbliżających
się do tej Relikwii. Odczytujemy ten
przedziwny Znak jako szczególny wyraz życzliwości i miłości Pana Boga,
który tak bardzo zniża się do człowieka” - napisał bp Z. Kiernikowski.
Płyną łaski
- Duchowe sprawy trudno wymierzyć. Pan Jezus daje znaki niewierzącym i wierzącym. To, co wydarzyło się
w Legnicy, trzeba otoczyć szacunkiem
i wielką troską. Owe zjawisko dotyczy
15
Duchowe
sprawy
trudno
wymierzyć.
Pan Jezus
daje znaki
niewierzącym
i wierzącym.
obecności Jezusa pod postaciami chleba
i wina. Eucharystia to prawdziwe Ciało
i prawdziwa Krew Jezusa Chrystusa,
to centrum życia Kościoła. Reakcja na
zjawisko eucharystyczne, które miało
miejsce w naszym kościele, przerosła
najśmielsze wyobrażenia - podkreśla
ks. Stanisław Gniedziejko, proboszcz
parafii św. Antoniego Padewskiego
w Sokółce. Zapytany o owoce cudu,
kapłan odpowiada, że pierwszy to narastający ruch pielgrzymkowy. Jako
drugi wymienia konkretne łaski otrzymane po modlitwie przed cząstką Ciała Pańskiego na korporale, wystawioną
w kaplicy MB Różańcowej sokólskiej
kolegiaty. Trzeci to duch modlitwy.
- Mamy już sześć tomów zawierających
intencje i podziękowania skierowane
do Jezusa. W naszym kościele umacnia się i rozwija duch adoracji. Ludzie
w większym skupieniu i wyciszeniu
przeżywają Msze św. Ich uczestnictwo w Eucharystii jest zdecydowanie
głębsze i bardziej świadome niż przed
wydarzeniami z 2008 r. Zwiększyła się
liczba osób przyjmujących Komunię
św. Co jest w sercach? To wie tylko Bóg.
Wydaliśmy dwa zeszyty zawierające
świadectwa otrzymanych łask. Wiemy
o licznych uzdrowieniach, nawróceniach, przypadkach uratowania życia,
wymodlonym potomstwie. Miejscem
wielu łask jest konfesjonał - opowiada
ks. Stanisław. Przyznaje, że jego parafia została ożywiona, choć wcześniej
też nie było powodów, by skarżyć się
na wiernych. Parafianie chętnie biorą udział w adoracji, modlą się Koronką do Najświętszego Sakramentu
i uczestniczą w nieszporach eucharystycznych.
Obok korporału z cząstką Ciała
Pańskiego, który znajduje się w sokólskiej kolegiacie, nie można przejść
obojętnie. Skłania do uklęknięcia
i modlitwy, skupia na sobie uwagę ludzi. Czy tak samo będzie w Legnicy?
Przekonamy się za jakiś czas.
Agnieszka Wawryniuk
Potwierdzenie słów z Wieczernika
Pytamy Ks. prof. Kazimierza Matwiejuka, wykładowcę liturgiki w WSD im. Jana Pawła II w Siedlcach
Dlaczego dochodzi do cudów
eucharystycznych? Jak należy je
traktować?
Tak sformułowane pytanie zawiera
element ludzkiej ciekawości. Pragniemy poznać motywy Bożego działania.
Mamy do tego prawo, tym bardziej że
w Chrystusie Bóg stał się Emmanuelem, czyli Bogiem z nami. Chrystus
podczas życia ziemskiego czynił wiele cudów. Ich świadków wprowadzał
w zdumienie, ale też w zakłopotanie.
Gdy powiedział: „Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest
prawdziwym napojem” (J 6,55), „sprzeczali się między sobą Żydzi mówiąc:
«Jak On może nam dać [swoje] ciało do
spożycia?», a „wielu uczniów Jego się
wycofało i już z Nim nie chodziło” (J 6,
66). Cud eucharystyczny jest potwierdzeniem prawdziwości słów Chrystusa
z Wieczernika. On przemienił chleb
w swoje Ciało, które nazajutrz zostało ukrzyżowane za zbawienie świata,
a wino w swoją Krew, która stała się
znakiem nowego przymierza zawartego z całą ludzkością. Wydarzenie to
oraz dziejące się na przestrzeni historii Kościoła cuda eucharystyczne domagają się wiary w prawdziwość słów
Chrystusa i ich skuteczność. Nie są
sensacją, ale znakiem wcielonego Syna
Bożego dla ludzi ochrzczonych, którzy
często wobec rzeczywistości nadprzyrodzonej prezentują postawę ewange-
licznego Tomasza. Ten słysząc relację
apostołów, że spotkali zmartwychwstałego Jezusa, przyjmuje ją z niedowierzaniem. Jest gotowy uwierzyć, jeśli
dotknie stygmatów Jego śmierci na rękach, nogach i boku. Jezus pozwolił mu
fizycznie przekonać się o prawdziwości
swego zmartwychwstania, ale uczynił
wyrzut swemu uczniowi: „Uwierzyłeś
dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20, 29). Cud eucharystyczny
jest nade wszystko dla tych, którzy
łatwiej przyjmą prawdę o rzeczywistej
obecności Chrystusa w konsekrowanym chlebie i winie, jeśli usłyszą, że zakład medycyny sądowej stwierdził, że:
„W obrazie histopatologicznym (Hostii) stwierdzono fragmenty tkankowe
zawierające pofragmentowane części
mięśnia poprzecznie prążkowanego.
(…) Całość obrazu (…) jest najbardziej
podobna do mięśnia sercowego” (…)
ze zmianami, które „często towarzyszą
agonii”. Badania genetyczne wskazują
na ludzkie pochodzenie tkanki (Biskup legnicki, komunikat z 10 kwietnia 2016 r.).
Wiara człowieka XXI w. w realną
obecność Jezusa pod postaciami
chleba i wina jest trudnym doświadczeniem. Jak ją można pogłębić?
Realna obecność paschalnego Chrystusa w Najświętszym Sakramencie jest
obecnością osobową. Pod postaciami
konsekrowanego chleba i wina jest On
obecny z Bóstwem i uwielbionym człowieczeństwem. Jest to ten sam Jezus,
który urodził się w Betlejem, umarł
na krzyżu, a w poranek wielkanocny
ukazał się niewiastom przy pustym
grobie i uczniom w Wieczerniku. Eucharystia jest wielką tajemnicą wiary.
Wymaga postawy posłuszeństwa wobec słów i czynów wcielonego Syna
Bożego. Współcześni chrześcijanie
doświadczają trudności w wierze nie
dlatego, że treści wiary są sprzeczne
z ludzką logiką, ale że przekraczają „pojemność” ludzkiego intelektu. W nim
łatwo mieszczą się prawdy sprawdzalne eksperymentalnie, zresztą zgodnie
z zasadą poznania tzw. naukowego, że
nic w intelekcie, co wcześniej nie było
w zmysłach. Wiara w rzeczywistą obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie jest konieczna, ponieważ tej
rzeczywistości nie można sprawdzić za
pomocą doświadczenia. Wzorem takiej
wiary jest apostoł Piotr. On po odejściu
pewnej grupy uczniów, którzy odrzucili Jezusową zapowiedź ustanowienia
Eucharystii, na pytanie Chrystusa:
„Czyż i wy chcecie odejść?” odpowiedział: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty
masz słowa życia wiecznego. A myśmy
uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym
Boga” (J 6, 67-69). Tylko taka postawa
jest właściwa wobec Eucharystii.
W czym powinny się wyrażać nasza
miłość i szacunek wobec Jezusa
eucharystycznego?
Cud eucharystyczny zawsze służy
pogłębieniu wiary w obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie
i ożywieniu kultu Jezusa Eucharystycznego. Ten przedziwny znak jest szczególnym wyrazem życzliwości i miłości
Boga, który tak bardzo jest bliski człowieka. W Kościele katolickim istnieją
różne formy wyznania wiary w realną
obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie oraz okazania Mu należnej
czci i szacunku. Podstawowymi gestem
adoracyjnym jest poprawne przyklęknięcie - przez dotknięcie kolanem posadzki, z wyprostowanym tułowiem.
Natomiast formami kultu Chrystusa
Eucharystycznego są: procesje teoforyczne, adoracje oraz kongresy. Procesje z Najświętszym Sakramentem,
zwłaszcza związane z uroczystością
Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa,
są bardzo uroczystą formą uwielbienia
Jezusa. Jej sens jest „zakotwiczony”
w uczestnictwie w celebracji Eucharystii. Nie wystarczy tylko fizyczna
obecność na procesji. Proklamowane
słowo Boże o Eucharystii przy czterech
ołtarzach na trasie procesyjnej ożywia
i utrwala wiarę uczestników procesji
w tę rzeczywistość, której doświadczyli podczas Mszy św., szczególnie podczas komunii sakramentalnej. Formą
wielbienia Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie jest adoracja.
Stwarza ona możliwość wyrażenia
osobistego dziękczynienia wobec Niego. Jest także formą wynagrodzenia za
niewierności wobec wcielonego Syna
Bożego, który „do końca nas umiłował”. Adoracyjna kontemplacja Jezusa
czyni codzienne życie wiernych drogą
uświęcenia. Św. Jan Paweł mówił, że
człowiek wierzący, wielbiąc eucharystyczną obecność Zmartwychwstałego,
tuli się z miłością do Jego miłującego
serca. Dlatego potrafi poszerzyć swoje
serce, obejmując modlitwą i realną pomocą współmieszkańców swojej miejscowości, zwłaszcza ubogich, chorych,
starych, odrzuconych, ludzi młodych,
którzy są narażeni na różne pokusy świata. Formą kultu wobec Jezusa
ukrytego w Najświętszym Sakramencie są kongresy eucharystyczne. Ich
celem jest publiczne wyznanie wiary
w Chrystusa Eucharystycznego oraz
rozbudzenie pragnienia karmienia się
Jego Ciałem, także poznawanie lub
pogłębienie prawdy o Eucharystii. Pamiętajmy, że kult eucharystyczny musi
prowadzić do świadomego, czynnego
i pełnego uczestnictwa w celebracji Eucharystii. Natomiast celebracja eucharystyczna jest „przedłużona” w kulcie
Jezusa Eucharystycznego.
Dziękuję za rozmowę!
EchoKatolickie
rozmowy echa
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
Odkryć
sens liturgii
Fot. arch.
16
Rozmowa z ks. prof. Kazimierzem Matwiejukiem, liturgistą, teologiem,
wykładowcą Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Siedleckiej i Uniwersytetu
Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Jaka jest istotna prawda o Eucharystii?
Eucharystia jest rzeczywistością
wielowymiarową. Nade wszystko
żywą pamiątką ofiary wcielonego
Syna Bożego. Jest także ucztą z Jego
Ciała i Krwi, również sakramentem
Jego obecności. Dlatego po zakończeniu celebracji mszalnej przechowuje
się Najświętszy Sakrament w tabernakulum. Jest on przeznaczony do
udzielania Komunii św. chorym. Jezus eucharystyczny odbiera też kult
adoracyjny od swoich wyznawców.
Co w liturgii Mszy św. jest Boże, a więc
niezmienne, a co ludzkie, czyli mogące ulegać modyfikacjom?
Msza św. jest celebracją czynów
zbawczych Chrystusa. To nade
wszystko Jego śmierć na krzyżu
i chwalebne zmartwychwstanie. One
dokonały się w historii jeden raz i nigdy się nie powtórzą. Z woli Chrystusa są celebrowane, czyli uobecniane
za pomocą znaków chleba i wina. Te
znaki wybrał sam wcielony Syn Boży.
Jego czyny zbawcze, zwane tajemnicą
paschalną, stanowią istotę Mszy św.
Jej celebracji towarzyszą różne obrzędy. Są to określone czynności, gesty,
postawy, także słowa. Te elementy
są dziełem Kościoła. One mogą się
zmieniać, ponieważ spełniają rolę
pouczającą o sprawowanym misterium zbawienia.
Kto może dokonywać ewentualnych
zmian w obrzędach mszalnych?
Odpowiem cytatem z soborowej
Konstytucji o liturgii świętej (nr 22),
która stanowi: „Nikomu, chociażby
nawet był kapłanem, nie wolno na
własną rękę niczego dodawać, ujmować lub zmieniać w liturgii”. Natomiast „prawo kierowania sprawami
liturgii należy wyłącznie do władzy
kościelnej. Przysługuje ono Stolicy
Apostolskiej”. Ta pewne uprawnienia
przekazuje konferencjom episkopatu
i biskupom.
Pius XII pisał w encyklice „Mediator
Dei” w 1947 r., że niegodziwe by było
przywrócenie ołtarzowi kształtu stołu,
zrezygnowanie przez duchownych
z czarnych strojów oraz rozdzielenie
ołtarza od tabernakulum. Dziś te zakazy nie istnieją. Przepisy nie są więc
dane raz na zawsze?
Encyklika Piusa XII to bardzo ważny dokument. Jest to bowiem pierwsza w historii Kościoła encyklika
poświęcona liturgii. Zawarte w niej
pouczenia są refleksją teologiczną papieża o wymiarze pastoralnym, nie
doktrynalnym. Porządkowały pewne poglądy na liturgię i korygowały
niektóre praktyki, nie zawsze zgodne
z jej istotą, która jest miejscem i sposobem zbawczej obecności Chrystusa. Papieska encyklika była ważnym
głosem na rzecz odnowy liturgicznej
w Kościele. Ten głos wybrzmiał z całą
mocą na Soborze Watykańskim II
(1962-1965). Jego postanowienia są
ciągle realizowane.
W liturgii rozróżniamy trzy zasadnicze
postawy: stojącą, siedzącą i klęczącą.
Co oznacza każda z nich?
Postawa stojąca wyraża radość
z paschalnego zwycięstwa Chrystusa.
Jest także wyrazem czci wobec Niego. Podczas Mszy św. wierni stoją od
wejścia kapłana aż do kolekty włącznie, a także podczas śpiewu przed
Ewangelią, jej proklamacji, wyznania
wiary i modlitwy powszechnej oraz
w czasie modlitwy po Komunii św.
i na zakończenie Eucharystii.
Postawa siedząca to postawa słuchającego ucznia, który przyjmuje
i rozważa słowo Boże. Przyjmujemy
ją podczas proklamacji słowa Boże-
Z sakramentami nie ma żartów
Prefekt watykańskiej Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów chce
ukrócić nadużycia w sprawowaniu liturgii. Mówił o tym podczas prezentacji książki
włoskiego teologa ks. Nicoli Buxa „Non si scherza con i Sacramento” („Z sakramentami nie ma żartów”). Powołując się na liczne wystąpienia Benedykta XVI, kard.
Robert Sarah zauważył, że w ostatnich, posoborowych dziesięcioleciach byliśmy
świadkami deformacji liturgii aż do granic możliwości. Jest to stały, wzmagający
się proces, który zdaje się nie mieć końca - podkreślił kard. Sarah. Przypomniał on,
że na ten problem reagował już Jan Paweł II encykliką „Ecclesia de Eucharistia” i instrukcją „Redemptionis sacramentum”. Zaś Benedykt XVI wydał w tym samym celu
adhortację „Sacramentum caritatis” i motu proprio „Summorum pontificum”.
Zdaniem szefa watykańskiej dykasterii trzeba dziś przywrócić do centrum Najświętszy Sakrament, który z niezrozumiałych powodów został odstawiony na
bok, aby nie wywoływać rzekomego konfliktu znaków. Tabernakulum tymczasem
wprowadza nas w orientację na Boga, która jest bardzo potrzebna w naszych
czasach, kiedy tak wielu ludzi żyje tak, jakby Boga nie było. Kard. Sarah ostrzega,
że mamy dziś do z czynienia kulturowym i pokoleniowym przełomem w postrzeganiu liturgii, lecz tylko nieliczni zwracają na to uwagę, choć tak wiele się mówi
o znakach czasu. Słabnie wiara w przemieniającą moc sakramentów. Trzeba je na
nowo wyjaśniać, ponieważ na skutek arbitralnych decyzji niektórych księży doszło
do wielkiego zamętu i ludzie nie rozumieją już sakramentów. Zdaniem kardynała
wielu kapłanów zachowuje się jak prezenterzy telewizyjni, a liturgię opatrują
długimi didaskaliami. Tymczasem żeby ją zrozumieć, trzeba zamknąć oczy, bo do
sakramentów dociera się oczami wiary.
Kard. Sarah poinformował, że o powrocie do prawdziwej liturgii rozmawiał z papieżem Franciszkiem. Zasugerował mu np. wprowadzenie zakazu robienia zdjęć
podczas liturgii, aby nie stawały się one jakimś spektaklem. Szef watykańskiej
dykasterii wspomniał też Jana Pawła II. Przyznał, że największym darem, jaki od
niego otrzymał, był jego szacunek względem Najświętszego Sakramentu. - Nie
było w tym lęku, ale wielka miłość do Pana Boga - wspomina kard. Sarah.
go, biblijnych czytań, psalmu responsoryjnego, kiedy słuchamy homilii,
w czasie przygotowania darów ofiarnych, udzielania Komunii św. oraz
dziękczynienia po jej przyjęciu.
Klęczenie nawiązuje do pouczania
św. Pawła, który pisze, że na imię Jezusa zgina się każde kolano istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych
(Flp 2,11). Jest to postawa adoracyjna.
Klękamy podczas przeistoczenia, od- Wiara to istotna dyspozycja człowieka do owocnego uczestnictwa
dając cześć obecnemu w konsekro- w celebracji wielkiej tajemnicy wiary, która jest żywą pamiątką naszego
wanym chlebie i winie Chrystusowi. odkupienia.
Jest to także postawa pokuty i pokonię na rękę przez gest wyciągniętych
ry wobec Najświętszego Zbawiciedłoni, należy mu w taki sposób jej
la. Dlatego wierni klękają na słowa:
udzielić. Przyjmujący winien spożyć
„Oto Baranek Boży”, „Panie, nie jeCiało Pańskie wobec szafarza”.
stem godzien”. Mogą klęczeć w czasie
przyjmowania Komunii św.
Gdy kapłan ukazuje nam Ciało i Krew
Chrystusa, patrzymy na nie czy schylamy głowę?
Należy koniecznie podnieść wzrok
i skierować na święte Postacie. Jest
to moment mszalnej adoracji Ciała i Krwi Chrystusa. Wtedy należy
w swym sercu wzbudzać akty wiary
i uwielbienia naszego Zbawiciela, np.
słowami św. Tomasza Apostoła: „Pan
mój i Bóg mój”.
Ile razy i w których momentach
powinniśmy podczas Mszy św. czynić
znak krzyża?
Duży znak krzyża czynimy na początku Eucharystii. Ma on być kreślony czytelnie i bez pośpiechu. Lewa
ręka spoczywa na piersi, prawą zaś
dotykamy czoła, następnie piersi nad
lewą ręką, potem lewego i prawego
ramienia. Przyjmując końcowe błogosławieństwo, czynimy podobnie.
Natomiast mały znak krzyża czynimy na początku czytania Ewangelii.
Wtedy trzykrotnie kreślimy kciukiem prawej ręki krzyżyk na czole,
ustach i sercu. Znaczy to, że pragniemy przyjąć Boże orędzie zbawienia
umysłem, świadczyć mową i zachować je w swoim sercu.
W jednych parafiach przed przyjęciem
Komunii św. wierni przyklękają, w innych nie. Zatem klękać czy nie?
Tę sprawę kompetentnie rozwiązała Konferencja Episkopatu Polski.
Ona jest odpowiedzialna za praktykę
komunijną. Jej postanowienie brzmi
tak: „Zaleca się procesyjne podchodzenie do przyjęcia Komunii Świętej.
Ciało Pana jest bowiem pokarmem
na drodze do życia wiecznego. Komunię świętą można przyjąć w postawie klęczącej lub stojącej. Postawę
stojącą należy zachować zawsze, gdy
komunii świętej udziela się pod obiema postaciami. Wierni przyjmujący
Ciało Pańskie w postawie stojącej
wykonują wcześniej skłon ciała lub
przyklękają na jedno kolano”.
A co z przyjmowaniem Komunii św. na
rękę? Co mówią na ten temat przepisy
kościelne?
W tej kwestii decyzja biskupów
brzmi tak: „Komunii świętej udziela
się przez podanie Hostii wprost do
ust. Jeżeli jednak ktoś prosi o Komu-
Niedbałość
przy czynieniu
znaku krzyża,
dygnięcie
zamiast
przyklęknięcia
przez dotknięcie
kolanem
posadzki,
pozostawanie
poza kościołem,
chociaż
jest miejsce
w świątyni,
rozmowy
podczas
Mszy św.,
brak
angażowania
się w dialogi
liturgiczne
i śpiew.
Te błędy muszą
być natychmiast
poprawione.
A co mówią przepisy o znaku pokoju?
W ostatnich latach, przekazując sobie
znak pokoju, wierni coraz częściej
robią to przez uściśnięcie dłoni. Gest
ten niemal wyparł skinienie głową.
Jeszcze raz odwołajmy się do decyzji biskupów, którzy mają prawo
określić sposób wykonywania tego
znaku. Oto ich pouczenie: „Znakiem
pokoju jest ukłon w stronę najbliżej
stojących uczestników Mszy św. lub
podanie im ręki. Ten gest wykonuje
się w milczeniu lub wypowiada słowa: Pokój Pański niech zawsze będzie
z tobą albo Pokój z tobą, na co przyjmujący odpowiada: Amen. (…) Nie
wolno używać formuły: Pokój nam
wszystkim. Kapłan może przekazać
znak pokoju usługującym, zawsze
jednak pozostaje w prezbiterium,
aby nie zakłócać celebracji. Niech
uczyni podobnie, to znaczy pozostanie w prezbiterium, jeśli dla słusznej
przyczyny pragnie przekazać znak
pokoju niektórym wiernym. Wypada, aby każdy z umiarem przekazywał znak pokoju osobom najbliżej
stojącym”.
Jakie błędy popełniane są najczęściej
podczas Mszy św.?
Oto niektóre z nich: niedbałość
przy czynieniu znaku krzyża, dygnięcie zamiast przyklęknięcia przez
dotknięcie kolanem posadzki, pozostawanie poza kościołem, chociaż jest
miejsce w świątyni, rozmowy podczas Mszy św., brak angażowania się
w dialogi liturgiczne i śpiew. Te błędy
muszą być natychmiast poprawione.
Do tego potrzebna jest jednak solidna
wiedza o Mszy św. Dzieci i młodzież
otrzymują ją podczas katechizacji.
Niestety znaczna liczba nie korzysta
z tych informacji. Młodzi zbyt łatwo
rezygnują z uczestnictwa w Mszy św.
w niedziele i święta nakazane. Także
wielu starszych traktuje przywilej
uczestnictwa w Najświętszej Ofierze
Chrystusa jako przykry obowiązek.
Tymczasem potrzeba nade wszystko
żywej wiary w Chrystusa Zbawiciela.
Wiara to istotna dyspozycja człowieka do owocnego uczestnictwa w celebracji wielkiej tajemnicy wiary, która
jest żywą pamiątką naszego odkupienia.
Dziękuję za rozmowę.
MD
DoDatEK rolnICZy
opinie
www.echokatolickie.pl
17
A w ogrodzie pracy tyle, że nie wiadomo za co się
zabrać. Na co warto zwrócić szczególną uwagę?
Podpowiadamy i radzimy nie tylko amatorom
ogrodnictwa.
P
rzed rozpoczęciem prac
należy przygotować maszyny i narzędzia. Kiedy
są zadbane, wszystko idzie
szybciej i przyjemniej. Wystarczy
je naostrzyć, naoliwić i wyczyścić
- o ile nie zrobiliśmy tego jesienią.
- Pamiętajmy, że do smarowania
plastikowych części ruchomych,
takich jak części opryskiwaczy
i sekatorów, najlepiej używać oleju silikonowego, który nie rozpuści tworzywa sztucznego - radzi
Adam Kowalewski z siedleckiego
Centrum Ogrodniczego Ogrody
Podlaskie.
Nim ruszysz na trawnik
Najwięcej uwagi wymagają maszyny z silnikami spalinowymi.
- Najczęściej używane to kosiarki
i wertykulatory. Podstawową sprawą jest wymiana oleju. Nawet jeśli
w poprzednim sezonie pracowaliśmy niewiele, po zimie trzeba go
bezwzględnie wymienić. rodzaj
oleju musi być zgodny z zaleceniami producenta. Następnie zabieramy się za sprawdzenie filtra
powietrza i - jeśli jest zabrudzony
- wymieniamy go na nowy. Potem
zostaje już tylko naostrzenie i wyważenie noża, nalanie świeżego
paliwa i można ruszać na trawnik
- tłumaczy A. Kowalewski, dodając: - Oczywiście jeśli nie chcemy
tych wszystkich czynności robić
sami, maszynę możemy oddać do
profesjonalnego serwisu. Gdy jednak lubimy majsterkować, na rynku dostępnych jest wiele przydatnych narzędzi, które ułatwią nam
„domowy serwis” (np. pompka do
odsysania oleju).
Ważnym zabiegiem w ogrodzie
jest wertykulacja i aeracja trawników. O co chodzi? - To dokładne usunięcie obumarłych resztek
trawy i mchu oraz nacięcie darni
- zaznacza przedstawiciel Centrum Ogrodniczego, wyjaśniając:
- Tak przygotowana trawa szybciej
rozbudowuje system korzeniowy
i lepiej reaguje na nawożenie, które wykonujemy zaraz potem. Tam
gdzie trawa nie przetrwała zimy
- jeśli jest taka konieczność - wykonujemy dosiewki. Możemy użyć
do tego samych nasion (jak przy
zakładaniu trawnika) albo specjalnych mieszanek nasion, ziemi i nawozów, które dadzą szybsze efekty.
KREDYT DLA ROLNIKA
KREDYT NA ROZWÓJ
GOSPODARSTWA
Fot. PIXaBay.CoM
Wiosna w pełni
Wertykulację i areację możemy wykonać na kilka sposobów.
- W przypadku małego trawnika wystarczy ręczny areator. To
narzędzie podobne do grabi, tyle
że zamiast zębów ma specjalne
ostrza. Takim przyrządem „wyczesujemy” darń, a przy okazji ją
nacinamy. Niestety wymaga to
sporo siły, dlatego do większych
powierzchni potrzebny będzie
wertykulator spalinowy albo
elektryczny. Ceny takich maszyn
odpowiadają cenom kosiarek
średniej i wyższej klasy, ale wiele
punktów oferuje wypożyczanie
- podpowiada A. Kowalewski, zachęcając: - Zabieg wymaga sporo
pracy, jednak efekt pięknego trawnika wynagrodzi nasz wysiłek.
Perfekcyjne cięcie
Jak tłumaczy przedstawiciel
Centrum Ogrodniczego, wczesna wiosna to dobra pora na
przycinanie drzew i krzewów
(najlepiej tuż przed wypuszczeniem liści i iglastych przyrostów): - Przede wszystkim trzeba
usunąć wszystkie martwe, słabe,
drobne i chore pędy, które mogą
być siedliskiem chorób i osłabia-
ją roślinę. Wycinamy też pędy
rosnące do środka i te, które się
krzyżują. Teraz można też wykonać cięcia formujące rośliny,
które kwitną latem, oraz pierwsze cięcie żywopłotów - radzi A.
Kowalewski. - W sklepach jest
cała gama narzędzi i maszyn,
które będą pomocne przy tych
pracach. do usunięcia małych
pędów wystarczy ostry sekator
jednoręczny, ale do większych przyda się już model dwuręczny.
Niektóre z nich wyposażone są
w specjalne przekładnie, dzięki
czemu cięcie jest nawet cztery razy
lżejsze. W formowaniu żywopłotów najlepiej sprawdzą się nożyce,
które dobieramy zależnie od pożądanego efektu. do drobnych
i małych prac oraz do wycinania
skomplikowanych kształtów najlepsze będą ostre nożyce ręczne
albo krótkie akumulatorowe.
Przy cięciu dużych połaci warto zaopatrzyć się w możliwie jak
najdłuższe nożyce elektryczne,
akumulatorowe lub spalinowe, za
pomocą których względnie łatwo
uzyskamy równą powierzchnię.
Ciekawym rozwiązaniem są też
nożyce na wysięgniku, służące
do cięcia wysokich żywopłotów
bez używania drabiny - dodaje.
Pokarm dla zieleni
Na koniec zostaje nawożenie.
Każda roślina potrzebuje życiodajnego „pokarmu”, więc jeśli chcemy
je oglądać w pełnej krasie, powinniśmy przywiązywać do tego dużą
wagę. - W zależności od naszych
preferencji mamy do dyspozycji
nawozy naturalne, sztuczne i tzw.
długo działające. Na rynku jest cała
masa produktów przystosowanych
do wymagań konkretnych roślin,
więc nie powinno być problemu ze
znalezieniem właściwego nawozu.
Najlepszą metodą nawożenia jest
częste podawanie niewielkich dawek, ale nie każdy ma na to czas.
W takich przypadkach najlepiej
podać pierwszą, wiosenną dawkę
nawozów rozpuszczalnych, a krótko potem podsypać nawóz długo
działający. Wtedy będziemy mieli
spokój nawet na 100 dni - podpowiada A. Kowalewski, dodając:
- Wiosna w ogrodzie to czas wytężonego wysiłku, jednak warto się
na niego zdobyć. Zadbany ogród
odpłaci się nam soczystą zielenią
i feerią innych barw!
VHUZLVPDV]\QGRRJURGX
Wysoka
kwota kredytu:
do 600 000 zł!
Akcep
dotac tujemy
jako źró je unijne
dło prz
y
chodu
Sprawdzimy dla Ciebie ofertę wielu banków
i dopasujemy warunki do Twoich oczekiwań!
Zapraszamy do Oddziału:
Siedlce, ul. Piłsudskiego 28
tel. 25 631 08 94, 600 679 963, 600 679 942
www.multisfera.pl
DXWRU\]RZDQ\VHUZLV
18
EchoKatolickie
DoDatEK rolnICZy
źr ó dła e nergii od nawialnej
 08-110 Siedlce
ul. Rynkowa 10
 www.ekosed.pl
 25 740 55 80
Czytaj nas w INTERNECIE
www.echokatolickie.pl
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
www.echokatolickie.pl
Zadbaj
o bezpieczeństwo!
dodatek rolniczy
Opinie
W gospodarstwie rolnym dzieje się wiele. Tu zagrody dla zwierząt, tam
pomieszczenia do pozyskiwania mleka, magazyny do gromadzenia pasz
i środków ochrony roślin, nawozów, maszyn oraz zbiorniki na paliwo…
W
szystkie muszą spełniać określone wymogi. I to nie tylko ze względu na określone przepisy, ustawy czy rozporządzenia. Bezpieczeństwo nasze i bliskich
jest tu bowiem najistotniejsze.
Wielu gospodarzy nie zdaje sobie sprawy z tego, że
zbiorniki na paliwo w gospodarstwie rolnym powinny spełniać odpowiednie wymagania i znajdować się
w bezpiecznej odległości od zabudowań. Benzyna
czy olej napędowy, jako środki łatwopalne, powinny
być zatem składowane w szczelnych zbiornikach, pod
dachem, w zamkniętym pomieszczeniu z wyraźnym
napisem „olej napędowy” lub „benzyna”. Jak podkreślają eksperci, w każdym gospodarstwie powinno być
również urządzenie do przepompowywania oleju,
np. mini stacja, czyli pompa z pistoletem i szczelne
węże. A do tego pojemnik, np. z trocinami, do utylizowania rozlanego oleju.
Warto zaznaczyć, że w ramach Programu Rozwoju
Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 realizowane
są wnioski dotyczące ochrony środowiska, w tym
także na dofinansowanie dwupłaszczowych zbiorników do bezpiecznego magazynowania oleju napę-
dowego. Te - w odróżnieniu od jednopłaszczowych
- mają konstrukcję wzbogaconą o drugi płaszcz,
który minimalizuje ryzyko wycieku paliwa i zanieczyszczenia środowiska naturalnego. Zgodnie z wytycznymi - działania ph. „Modernizacja gospodarstw
rolnych”, których realizacja w gospodarstwie ma na
celu poprawę warunków ochrony środowiska naturalnego, są dofinansowywane. W tym przypadku
chodzi o zakup maszyn i urządzeń ograniczających
skażenia w ośrodku gospodarczym.
Jak również informuje resort rolnictwa, każdy rolnik, który chce odzyskać część pieniędzy wydanych
na olej napędowy używany do produkcji rolnej, powinien zbierać faktury VAT. W terminie od 1 do 31
sierpnia 2016 r. zainteresowani rolnicy powinni złożyć odpowiedni wniosek do wójta, burmistrza lub
prezydenta miasta, w zależności od miejsca położenia gruntów rolnych wraz z fakturami VAT (lub ich
kopiami), stanowiącymi dowód zakupu oleju napędowego, za okres od 1 lutego 2016 r. do 31 lipca 2016 r.
Limit zwrotu podatku akcyzowego w 2016 r. wynosi
86 zł pomnożone przez ilość ha użytków rolnych.
GU
Akceptujemy dotacje unijne (jako dodatkowe źródło dochodu)
- środki z programów dopłat bezpośrednich orad środki
z dopłat do obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW).
Getin Bank - Placówka Franczyzowa | Biała Podlaska, Plac Wolności 27
tel. 506 173 991, 728 441 492 | czynne: pon.-pt.: 9.00-17.00
731 113 713
19
20
EchoKatolickie
DoDatEK rolnICZy
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
ZESPÓŁ SZKÓŁ PONADGIMNAZJALNYCH
W MORDACH
ul. 3-go Maja 2
08-140 Mordy
Tel. 25 641-54-67
www.zsp.mordy.pl
Prowadzi nabór słuchaczy
na rok szkolny 2016/2017
kierunki kształcenia
w systemie dziennym:
po gimnazjum:
Zasadnicza szkoła zawodowa
• krawiec – projektowanie i wytwarzanie
wyrobów odzieżowych,
• kierowca mechanik
Zasadnicza szkoła zawodowa
– wielozawodowa:
• kucharz, piekarz, cukiernik, fryzjer,
sprzedawca
Technikum
• technik przemysłu mody
• technik informatyk
• technik organizacji reklamy
Zapraszamy do Placówkek Partnerskich Banku BPH
Siedlce, ul.Sienkiewicza 42, tel. 25 631 06 50, kom. 506 174 108, 515 134 222, 509 952 249
Sokołów Podlaski, ul. Kilińskiego 12, tel. 25 787 71 66, kom. 509 952 306, 501 340 222
kierunki kształcenia
w systemie zaocznym:
Szkoła Policealna:
• technik turystyki wiejskiej (2-letnia)
- nadaje kwalifikacje rolnicze
• technik bezpieczeństwa i higieny
pracy (1,5 roku)
• opiekunka środowiskowa (1-rok)
• technik administracji (2-letnia)
• technik usług kosmetycznych (2-letnia)
!!!
zpłatna
Nauka w szkole jest be
ZAPRASZAMY
KomentarzE
www.echokatolickie.pl
Opinie
21
Meandry mózgopustkowia
ks. Jacek Wł. Świątek
C
óż, odpowiedź na moje pytanie bardziej nadaje się na seans u wróżki czy jasnowidza.
Przyszłość nie jest bowiem
tak łatwo wyliczalna, jak byśmy tego
chcieli. W gruncie rzeczy stawianie
pytań o przyszłość jest najczęściej
(i tak zapewne jest w moim przypadku) próbą zawoalowanej oceny teraźniejszości. Nikt jednak nie zaprzeczy,
że podstawową informacją o naszych
czasach będzie wskazywanie na rozwój komunikacji internetowej i jej
pokrewnych. Dominacja tego typu
„połączeń” pomiędzy osobnikami
gatunku homo sapiens jest dzisiaj
niezaprzeczalna. Doświadcza jej każdy kierujący pojazdem mechanicznym, gdy próbuje przedrzeć się przez
miejskie ulice w godzinach szczytu.
I nie chodzi tylko o nawigacje samochodowe, ile raczej o pieszych zapatrzonych w ekraniki swoich smartfonów, którzy ochoczo wchodzą pod
koła nadjeżdżających pojazdów, za
bardziej prawdziwe uznając to, co
wyświetla im urządzenie, niż przaśne prawa fizyki Newtonowskiej.
I nawet jeśli dzisiaj wyśmiewamy te
zachowania i im pokrewne, to nikt
nie powie, że nie korzysta z „dobrodziejstw” informatyzacji społeczeństwa. Zresztą jest z nią tak samo,
jak z każdym narzędziem. W końcu
młotek w dłoniach psychopaty staje
się narzędziem zagłady, choć na co
dzień jest niepozornym towarzyszem
naszych domowych poczynań majsterkowiczowskich.
Głodny tłum
cyrkowych zabaw
Szybkość przekazu i pozyskiwania
informacji w sieci internetowej jest,
zdaniem wielu współczesnych, elementem obrony wolności człowieka
w poznawaniu świata i podejmowaniu własnych decyzji. Tym, co najbardziej krępuje ludzką wolność, jest po
prostu brak dostępu do informacji. To
prawda, sieć internetowa pozwala za-
mieszczać każdy przekaz bez cenzury.
Tak przynajmniej jeszcze niedawno
było. Rozwija się bowiem już cały nurt
poczynań czynników władz przeróżnych mających na celu kontrolę tego
wymiaru naszej aktywności. Lecz,
moim zdaniem, nie tyle z możliwościami cenzurowania internetu, ile
raczej z tą wolnością jest mały kłopot.
Równie ważnym dla ludzkich poczynań i podejmowanych decyzji staje
się nie tylko dostęp do informacji,
ale także możliwość ich weryfikacji,
i to weryfikacji prowadzącej do odkrycia prawdy. Nie każda informacja
jest cenna, gdyż jej wartość mierzy
się prawdą. Tymczasem wielokrotnie
jesteśmy przekonywani, że wystarczy
porównać doniesienia na jakiś temat
u różnych autorów, aby móc wydobyć
jakieś ziarno prawdy. Pomijam teoretyczną możliwość obalenia tej tezy,
ale zauważyć należy, iż jej zasadniczym założeniem, swoistą przesłanką ukrytą jest twierdzenie, że każdy
czerpiący z internetowych zasobów to
istota doskonale używająca rozumu.
Jednakże tylko pobieżna kwerenda
internetowych wypowiedzi na forach,
i to nie w kontekście „kultury słowa
i umysłu”, wskazuje na zasadniczą
mylność takiego założenia. Gros wypowiedzi na forach sprowadza się do
sporów ideologicznych w najgorszym
wymiarze, bo w wymiarze anihilacji
przeciwnika za wszelką cenę. Także
za cenę głupoty.
Pariasów wiara
Wystarczy przyjrzeć się pobieżnie
internetowym komentarzom dotyczącym kilkugodzinnej wizyty papieża Franciszka I na dotkniętej tsunami
migracyjnym greckiej wyspie Lesbos. Pomijam przy tym moje własne
zdanie w sprawie uchodźców i tzw.
„uchodźców”, które wyraziłem ponad
rok temu, a które w obliczu różnych
wydarzeń (i tych w Brukseli, i tych
w Kolonii) podtrzymuję w całej rozciągłości. Wracając jednak do wspomnianej wizyty - w zależności od
portalu i jego ideologicznych założeń
oceny podjętego przez papieża działa-
Fot. pixabay.com
Tadeusz Borowski w „Pieśni” twierdził, iż pozostałością po ludzkich poczynaniach XX w. będzie tylko „złom żelazny i głuchy, drwiący
śmiech pokoleń”. Nie wchodząc w interpretacje i polemiki związane z tezą tegoż autora, zadałem sobie pytanie, jakie pozostałości
po dzisiejszych czasach będą stanowić kanwę debat rozpalających archeologów za tysiąc lat. Oczywiście jeśli takie nastąpią,
gdyż nie brakuje współcześnie tych, którzy wieszczą rychłą apokalipsę zarówno w wymiarze przyrodniczym, jak i teologicznym.
I nawet jeśli dzisiaj wyśmiewamy te zachowania i im pokrewne, to
nikt nie powie, że nie korzysta z „dobrodziejstw” informatyzacji
społeczeństwa. Zresztą jest z nią tak samo, jak z każdym narzędziem.
W końcu młotek w dłoniach psychopaty staje się narzędziem zagłady,
choć na co dzień jest niepozornym towarzyszem naszych domowych
poczynań majsterkowiczowskich.
nia - oscylowały pomiędzy pieniami
zachwytu i pomrukami potępienia.
Cóż, każdy widzi to, co chce. Jednakże
w ferworze dyskusyjnym najciekawsze były argumenty popierające głoszone tezy. Pierwszy przykład: jedna
z internautek (tak wynikało z nicka)
twierdziła, iż 80% ofiar terrorystów
to… sami muzułmanie. Tezę tę powtarzała w swoich wypowiedziach
jak mantrę. Tylko skąd u niej to wyliczenie? Z jakich raportów czy badań
statystycznych? Tego nikt się nie dowiedział. Jak również nie dowiedział
się nikt, co uważa ona za działania
terrorystyczne, jaki obszar uznaje za
zonę takich działań etc. Sama liczba
procentów miała robić wrażenie. Jest
jednak mała wątpliwość. Jeżeli przyjmie się, iż rocznie ginie tylko za wiarę
(a więc odpadają np. zamachy takie,
jak w Brukseli) 150 do 170 tys. chrześcijan (liczba wykazywana w raportach takich organizacji, jak np. Pomoc
Gros wypowiedzi
na forach
sprowadza
się do sporów
ideologicznych
w najgorszym
wymiarze,
bo w wymiarze
anihilacji
przeciwnika
za wszelką cenę.
Także za cenę
głupoty.
Kościołowi w Potrzebie, Voice of the
Martyrs, ICC, Release International,
World Evangelical Alliance, Human
Rights Commission ONZ, Waszyngtońskie Centrum Wolności Religijnej,
Ontario Consultants on Religious Tolerance), należałoby przyjąć, że w tym
samym okresie za wiarę zamęczonych
zostało od 600 do 680 tys. muzułmanów. Jest to cokolwiek dziwne, bo nic
nie mówią o tym żadne raporty, nawet
te, które są niechętne wyznawcom Jezusa Chrystusa. Inny przykład: internauta pokrzykuje na krytyków działania papieża Franciszka I, wskazując na
aspekt nieomylności następcy św. Piotra. Być może właśnie brak rzetelnej
informacji sprawił, iż ów użytkownik
sieci nie umie rozróżnić domeny owej
nieomylności (bo wówczas negacją jej
byłaby każda pomyłka w wybieraniu
numeru telefonu przez papieża lub zapomnienie o dopięciu jednego guzika
u sutanny). Zresztą na tej podstawie
powinien przyjąć za nieomylne również wygłoszone w Ratyzbonie słowa
Benedykta XVI. I wówczas znalazłby
się w niezłej konfuzji.
Nad nami noc
Nie piszę tych słów po to, by krytycznie odnosić się do działań papieskich.
Ocena ich winna wynikać z prawdziwych przesłanek, a te zawierają także
element wewnętrznych przeżyć papieża Franciszka I, do których nie mam
dostępu. Tym, co najbardziej przeraża
mnie w komentarzach (wspomnianych i przemilczanych przeze mnie),
to diagnoza niektórych użytkowników internetu. Dość dosadnie można
przedstawić słowami jednego z polskich satyryków: „w oczach bezbrzeżna tęsknota za rozumem”. I to jest
powodem, dla którego nie do końca
wierzę w rozwijający człowieka kontakt poprzez współczesne media społecznościowe. Wcześniej czy później
zamiast progresu kończyć będziemy
na głupawych challengingach, wśród
których polewanie głowy lodowatą
wodą wcale nie przyniesie otrzeźwienia. Gdyż nawet hektolitry wody nie
otrzeźwią pustki.
Reklama
WÓJT GMINY SIEDLCE
Informuje, że na tablicy ogłoszeń
Urzędu Gminy oraz na stronach
internetowych (www.siedlcegw.ebip.pl i www.gminasiedlce.pl)
znajduje się ogłoszenie o przetargu
nieograniczonym nieprzekraczającym kwot określonych w przepisach wydanych na podstawie art.
11 ust. 8 na:
„Budowę ulicy
Sosnowej
w miejscowości
Stok Lacki - Folwark”
Specyfikacja Istotnych Warunków
Zamówienia oraz dodatkowe
wyjaśnienia dostępne są do dnia
28 kwietnia 2016 r.
Oferty należy składać w Urzędzie
Gminy Siedlce przy ul. Asłanowicza 10 (biuro podawcze)
w terminie do dnia 28.04.2016 r.
do godziny 9.30.
Otwarcie ofert nastąpi w biurze Urzędu Gminy w Siedlcach
przy ul. Asłanowicza 10, w dniu
28.04.2016 r. o godzinie 10.00,
pok. nr 8 (sala konferencyjna).
WÓJT GMINY SIEDLCE
HENRYK BRODOWSKI
Wyciąg z ogłoszenia Wójta Gminy Siedlce
o przetargu pisemnym nieograniczonym
Wyciąg z ogłoszenia Wójta Gminy Siedlce
o przetargu pisemnym nieograniczonym
na sprzedaż nieruchomości gminnej, położonej w miejscowości Chodów
oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr 1078/2 o powierzchni
0.0250 ha, ujawnionej w księdze wieczystej nr SI1S/00059040/0.
na sprzedaż nieruchomości gminnej, położonej w miejscowości
Stare Opole oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka
nr 100/1 o powierzchni 0.0343 ha, ujawnionej w księdze wieczystej
nr SI1S/00047013/5.
Działka nr 1078/2 położona jest w terenach zabudowy mieszkaniowej
jednorodzinnej z towarzyszącą funkcją usług nieuciążliwych MU2.
- cena wywoławcza w kwocie 5 803 zł netto,
- wadium na przetarg wynosi 580,30 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
Część jawna przetargu odbędzie się w siedzibie Urzędu Gminy
Siedlce, przy ul. M. Asłanowicza 10, sala konferencyjna nr 6 w dniu
03 czerwca 2016 r. o godz. 12.00
Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest złożenie do dnia 30 maja
2016 r. oferty i wpłacenie wadium w określonej wyżej wysokości na konto Urzędu Gminy Siedlce Nr 77 1240 2685 1111 0010 6061 3364 Bank
Pekao S. A. najpóźniej w terminie składania ofert.
Ogłoszenie o przetargu i regulamin przetargu zostały wywieszone na
tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Siedlce przy ul. M. Asłanowicza 10. Ponadto zostały opublikowane na stronach internetowych Gminy
Siedlce www.gminasiedlce.pl i http://e-bip.pl/Start/26.
Dodatkowych informacji o przedmiocie, regulaminie i warunkach przetargu udziela Wydział Gospodarki Przestrzennej, Infrastruktury i Budownictwa Urzędu Gminy Siedlce, ul. M. Asłanowicza 10, pokój nr 2, (parter),
tel. 25 632 77 31 w. 40.
Wójt Gminy Siedlce
Henryk Brodowski
Działka nr 100/1 położona jest w terenach zabudowy mieszkaniowej
jednorodzinnej oznaczonej na rysunku planu symbolem MN.
- cena wywoławcza w kwocie 8 503 zł netto,
- wadium na przetarg wynosi 850,30 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
Część jawna przetargu odbędzie się w siedzibie Urzędu Gminy
Siedlce, przy ul. M. Asłanowicza 10, sala konferencyjna nr 6 w dniu
03 czerwca 2016 r. o godz. 14.00
Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest złożenie do dnia 30 maja
2016 r. oferty i wpłacenie wadium w określonej wyżej wysokości na konto Urzędu Gminy Siedlce Nr 77 1240 2685 1111 0010 6061 3364 Bank
Pekao S. A. najpóźniej w terminie składania ofert.
Ogłoszenie o przetargu i regulamin przetargu zostały wywieszone na
tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Siedlce przy ul. M. Asłanowicza 10. Ponadto zostały opublikowane na stronach internetowych Gminy
Siedlce www.gminasiedlce.pl i http://e-bip.pl/Start/26.
Dodatkowych informacji o przedmiocie, regulaminie i warunkach przetargu udziela Wydział Gospodarki Przestrzennej, Infrastruktury i Budownictwa Urzędu Gminy Siedlce, ul. M. Asłanowicza 10, pokój nr 2, (parter),
tel. 25 632 77 31 w. 40.
Wójt Gminy Siedlce
Henryk Brodowski
EchoKatolickie
publicystyka
zwierzeniE kontrolowane: anna wolańska
Bez dna?
P
ostaram się być dobrą Pierwszą Damą
- deklarowała Agata Duda podczas
kampanii prezydenckiej swojego męża.
I wygląda na to, że rzeczywiście się stara.
Podczas publicznych wystąpień zadaje szyku.
Towarzyszy prezydentowi dyskretnie, taktownie i godnie. Nie wychodzi przed szereg.
Jest chwalona przez polskie i zagraniczne
media, także przez wielu opozycjonistów…
Ale nie ma tak dobrze. Od jakiegoś czasu
zaczęto wypominać jej kurze łapki, zastanawiać się, czy poddaje się upiększającym
zabiegom. Zatroskany o wygląd i kondycję
specjalista od medycyny estetycznej w bardzo poufałym tonie zaproponował pani prezydentowej spotkanie i stworzenie strategii
„beauty forever”. Oj, miałby o czym w mediach i na facebooku rozpowiadać, gdyby
Pierwsza Dama wykazała jakiekolwiek zainteresowanie jego propozycją. Tym bardziej że
tak naprawdę chciał porozmawiać „o prawie
kobiet do wolności sumienia, o miłości, świadomym macierzyństwie i edukacji seksualnej
młodych ludzi…”. Krótko mówiąc: o nieograniczonym prawie do aborcji. Oczywiście
w tym „zaproszeniu” nie szło o nic innego,
jak tylko medialne zaistnienie, czyli reklamę
i zdobycie nowych klientek przez poprawiacza urody. Z podobnych pobudek napadły na
Pierwszą Damę kobiety wyzwolone, zajadle
walczące o tę, ich zdaniem, najważniejszą
wolność, czyli „prawo do decydowania
o swoim brzuchu”.
Troska o reputację aktualnej pani prezydentowej i namawianie jej do zabrania głosu
w sprawie ni stąd, ni zowąd nagłośnionej
ustawy (anty)aborcyjnej skłoniło też byłe
Pierwsze Damy do wydania wspólnego
oświadczenia. Szczególnie mocno nad losem
Agaty Dudy pochyliła się (tak mocno, że aż
wpadła do szamba)„Gazeta Wyborcza”, która
zamieściła plugawy, składający się wyłącznie
z insynuacji i pomówień artykuł na jej temat.
Po ostrej krytyce ze strony dziennikarzy
(nawet tych sympatyzujących z opozycją)
ukazało się wyjaśnienie. Nie odwołano
niczego, a wyjaśniacze z Czerskiej przyznali
sobie prawo do wyciągania niewłaściwych
wniosków z niezaistniałych faktów.
„Tak bym chciała damą być” - śpiewała przed
laty znana piosenkarka. Ba, kto by nie chciał.
Okazuje się jednak, że bycie damą to nie
taka prosta sprawa. A w szczególności bycie
Pierwszą Damą. Chociaż - jak widać gołym
okiem - wszystko zależy od tego, kto Pierwszą Damą jest. Wyśmiewana za życia Maria
Kaczyńska dziś - przez tych samych ludzi,
którzy wtedy z niej szydzili - przywoływana
jest jako autorytet. Czyli - jak chcesz psa uderzyć, znajdziesz kij, chcesz kozę nakarmić,
znajdziesz miedzę.
Pierwsze Damy są, oczywiście, postaciami
publicznymi i jako takie podlegają ocenie
zarówno szarych obywateli, jak i politycznej
opozycji. Niepisana zasada mówi jednak, że w przeciwieństwie do prezydenta - Pierwsza
Dama jest w pewien sposób chroniona. Ta
zasada właśnie przestała istnieć. W politycznym sporze sięgnięto po najgorszy z argumentów - chamskie ad personam. Pojawiają
się głosy mówiące, że to dno szamba. Co do
tego mam jednak duże wątpliwości. Szambo wszak - choć teoretycznie z dnem, tak
naprawdę jest przecież bez dna.
jak amen w pacierzu: ks. paweł siedlanowski
Reputacja homo sapiens
W
tym roku na Wielkanoc nie wszedłem do kościoła. Obawiałem się
spojrzeń i komentarzy tych ludzi.
(...) Nigdy na ulicy nie czułem takiego lęku,
jak dzisiaj, np. przechodząc koło kościoła
- mówił kilka dni temu na antenie TVN24
Jacek Poniedziałek. Kazimierz Marcinkiewicz wieszczył w tym samym studiu wojnę
domową, w której poleje się krew, rychłe
polityczne areszty, zaś politykę PiS nazwał
„uzbrajaniem żołnierzy”. Tomasz Lis, dający
w każdy możliwy sposób wiarę swojemu
przekonaniu, iż żyje w państwie totalitarnym
i quasi-faszystowskim, zapewne nie rozstaje
się ze szczoteczką do zębów - na wypadek
nagłego aresztowania przez siepaczy Ziobry
i Macierewicza. Jerzy Stuhr dzieli się troską,
co powie swoim włoskim przyjaciołom,
kiedy zapytają go o życie w okupowanej
przez ultranacjonalistów Polsce. Podobny
kłopot mają feministki, które nijak nie mogą
wytłumaczyć swoim kolegom i koleżankom
z superpostępowej Belgii czy Holandii, jak
to jest, że w XXI w., w kraju nad Wisłą większość społeczeństwa (wskaźnik ten rośnie)
jest przeciwna aborcji? Po prostu obciach,
totalitaryzm i faszyzm!
A Kaczor oczywiście „nienawistnie milczy”,
czym podnosi i tak już ogromne napięcie
grozy!...
Czytam te wszystkie wynurzenia rozgoryczonych, odspawanych od koryta polityków,
celebrytów, słucham żali bezradnych „totalnych” opozycjonistów wypłakujących się
w mankiet rozczochranemu Holendrowi czy
przewodniczącemu Schultzowi w Parlamencie Europejskim, Michnikowi i dziennikarzom „zaprzyjaźnionych mediów” i próbuję
odpowiedzieć sobie na pytanie: na jakiej
planecie ci ludzie żyją? Jakie zioło popalają?
Jak muszą mieć skrzywiony ogląd rzeczywistości, skoro sztucznie wygenerowany,
politpoprawny świat wirtualny traktują jako
real?
Powraca temat rzekomej zemsty, która
kieruje rządzącymi przy podejmowaniu
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
rys. m. andrzejewski
22
rożnych działań. Najintensywniej wtedy, gdy
publikowane są wyniki kolejnych audytów
pokazujących katastrofalny stan gospodarki
po ośmiu latach „spychologii”, propagowania
idei grillowania i ciepłej wody w kranie, na
światło dzienne wychodzi bałagan i fatalne
decyzje - „bomby z opóźnionym zapłonem”
- pozostawione w ministerstwach po koalicji
PO-PSL czy zaniedbania posmoleńskie. Jak
wielki musi być strach ludzi - jeszcze do niedawna butnie przekonanych, że ich sielanka
będzie trwać dekady - skoro nie boją się ryzykować utraty reputacji rozumnych istot?
Polacy i tak wiedzą swoje. Niedawny sondaż
CBOS nt. poczucia bezpieczeństwa pokazuje,
że czują się bezpieczni (ponad 80% - wzrost
od ubiegłego roku o 16 punktów procentowych). Wskaźniki gospodarcze rosną,
przybywa miejsc pracy, import (pomimo rosyjskiego embarga) przeważa nad eksportem.
Rosną szanse na niezależność energetyczną
od Rosji. Powoli i z przeszkodami, aczkolwiek
konsekwentnie porządkowana jest polska
pogmatwana rzeczywistość, ludzie zaczynają być traktowani podmiotowo. Polacy w kontekście polityki europejskiej - powstają
z kolan. Nikt nikogo nie aresztuje. KOD-owcy
spokojnie mogą skandować swoje hasła - gdzie
chcą i kiedy chcą. Obrażać, ile wlezie polityków, biskupów, myślących ludzi. Nikt nie
zamierza aresztować panów Kuźniara, Lisa,
Poniedziałka, Kijowskiego, Rzeplińskiego.
Nie ma planów odebrania koncesji TOK FM
czy TVN, nikt nie chce wsadzać do więzienia feministek czy kobiet, które poroniły.
Demokracja ma się znakomicie. Dyskusje nt.
kształtu prawnego instytucji publicznych nie
odbiegają od analogicznych w innych krajach
europejskich czy USA. Wreszcie nie trzeba się
wstydzić za prezydenta RP.
Straszenie już nie działa. Ba, odnosi dokładnie przeciwny skutek od zamierzonego:
wydobywa na światło dzienne kompleksy,
skrywane dotąd skwapliwie lęki, pogmatwane interesy i kłamstwa. I tak trzymać! Dobra
zmiana działa!
ZBIREK
SŁOWO DO SŁOWA
Janusz Eleryk
S
Gęgające salony
alon to jednak salon. Pachnie wielkim światem, rozmachem, fantazją, czasem nawet arystokracją. Dla zwykłych
ludzi, zapędzonych w swojej codzienności, to zapach
sukcesu i marzeń, których spełnienie jest tak samo mało prawdopodobne, jak trafienie przysłowiowej szóstki. Coraz częściej
jednak ten wyidealizowany salon zaczyna „zalatywać” gamą
zapachów zgoła odmiennych od tych już przytoczonych. I szary
się wydaje, i taki prymitywny trochę, a momentami wręcz
prostacki.
Wulgaryzmy w przestrzeni salonowo - medialnej stały się
jakby cool i trendy. To znaki pewnego luzu, wręcz symbole
słownej nowoczesności. Podkreślają żart, uzupełniają myśl,
a treściom nadają wyrazistość. Wszystko z dodatkiem „o zgrozo” rzecz jasna! Jeszcze niedawno język wozaków - z całym dla
nich szacunkiem - dzisiaj stał się językiem artystów czy ludzi
znanych przede wszystkim z tego, że są znani (czytaj celebrytów), i wkroczył na salony. Nie chodzi o język sztuki, który
w określonych projektach adresowanych do konkretnych odbiorców, powinien rzecz jasna być urealniony. Jednak patrząc
z określonej perspektywy, nie wydaje się to być warunkiem
niezbędnym: prawdziwe dzieło obroni się bez nadmiernego
naturalizowania. Antek Boryna w „Chłopach” mówi językiem
prostym i szorstkim, ale z pewnością nie wulgarnym. Reymont jednak Nobla dostał. Można odnieść wrażenie, że ambicje twórców wielu współczesnych „arcydzieł” tak daleko nie
sięgają. Ich bohaterowie w słowach przebierają raczej skromnie, a jedyną miarą sukcesu jest tani poklask i salwa śmiechu
znad wiaderka kukurydzy w kinowej sali. Może jeszcze do
tego satysfakcja finansowa, bo w inną szczerze wątpię.
Jedna znana pani wypowiedziała się na temat drugiej znanej
pani, a ta odpowiedziała komentarzem w słowach - powiedzmy - mocnych. Wszystko na wizji i fonii, w błysku fleszy. Ta
sama druga pani, w swoich programach powtarzanych o każdej porze dnia - a więc dostępnych także dla dzieci - rzuca
„mięsem” nawet jeśli gotuje akurat danie wegetariańskie. No
takie niby nic… Jurorzy rozmaitych programików konkursowych: ludzie sowicie opłaceni dla oceny innych, uznający siebie za zdolnych do tej oceny, dla wyrażenia swojego zachwytu
nie znajdują przymiotnika doskonalszego od zaczynającego
się na „z” i zakończonego „igrekiem”. Co tam wspaniały, cudowny, zachwycający, niesamowity czy oszałamiający…I tak
musi być jeszcze „isty”. Wtedy dopiero jest pełnia zachwytu,
ekstaza, a juror ma dodatkowo „ciary” w pakiecie.
Tu nie chodzi tylko o słowa. Każdy pewnie je zna i niewielu
jest takich, którzy nigdy nie użyli. Rzecz w kreacji pewnego
stylu i przyzwoleniu. No bo jak ktoś, kto kreuje siebie na damę
czy salonowca, może być jednocześnie tak bardzo prymitywny w publicznym wyrażaniu swoich myśli i emocji? Czy
zdaje sobie sprawę, jakie skutki to przynosi? Jak wytłumaczyć
nastolatkowi, że tak nie wypada? No jak nie wypada, skoro
nie tylko mama i tata - co też, niestety, się zdarza - ale nawet
w telewizji tak mówią? Siła przekazu tej ostatniej dyskusji nie
podlega.
Może i Polacy nie gęsi. Jeżeli napiszę, że niektórzy jednak
gęsi to wkomponuję się w krajobraz mowy pogardy. Wiele chociaż teraz już mniej „na żywo” - prawi o niej pewien pan,
który sam mógłby śmiało za wzorzec w tej materii służyć.
Skoro jednak naszym salonowcom i celebrytom tak bardzo
już brakuje słów w zasobniku, to może zamiast ubierać swoje
myśli w kwiatki wulgaryzmów, trochę sobie… pogęgają?
Różnica w treści żadna, a dla ucha zawsze „ekologiczniej”. Na
wszystko jest miejsce i czas, ale to jeszcze nie znaczy, że wszędzie i zawsze. A samo złoto opakowania nie zmieni do końca
wstydliwej dosyć materii zawartości.
historia
www.echokatolickie.pl
Opinie
23
z dziejów podlasia (526)
W Maciejowicach
uczestnicy
rowerowego rajdu
śladami Lecha
Kaczyńskiego gościli
już kilkukrotnie.
REGION W hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej
Z Warszawy do Krakowa
Pierwszym etapem VI Rowerowego Rajdu im. Lecha i Marii Kaczyńskich
i 94 Ofiar Katastrofy Smoleńskiej były Maciejowice.
B
yli współpracownicy prezydenta wraz z władzami
samorządowymi nadwiślańskiej gminy złożyli
kwiaty pod tablicą upamiętniającą
pobyt prezydenta L. Kaczyńskiego
na tej ziemi w 2009 r.
W rocznicę pogrzebu
Szlak rajdu wyznaczają miejsca,
które odwiedził zmarły tragicznie
prezydent. Celem i metą wyprawy
jest Kraków, a konkretnie krypta na Wawelu, gdzie 18 kwietnia,
w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej, każdego roku rowerzyści
składają kwiaty.
W ramach szóstej edycji przedBIAŁA PODLASKA sięwzięcia 11 cyklistów wyruszyło
13 kwietnia spod Pałacu Prezydenckiego, gdzie uroczyście pożegnał ich prezydent Andrzej Duda.
Po prawie siedmiu godzinach jazdy
drogą wojewódzką 801 dotarli do
Maciejowic. Niecodziennych gości
na rowerach powitali gospodarze
gminy, w tym m.in.: przewodniczący rady gminy Paweł Jaworski,
wójt Sylwester Dymiński i zastępca
wójta Ryszard Brodziak.
Pamięć o ofiarach
Uczestnicy rajdu oraz przedstawiciele władz gminy złożyli
wiązanki kwiatów pod tablicą zamocowaną na frontonie maciejo-
wickiego ratusza na zabytkowym
rynku, gdzie w 2009 r. prezydent
spotkał się z mieszkańcami oraz
złożył kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki.
- Rajd, organizowany już po raz
szósty, poświęcony jest wszystkim
tym, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Naszym celem jest chęć
niesienia pamięci o ofiarach - powiedział Michał Grodzki, jeden
z organizatorów.
W Maciejowicach uczestnicy rowerowego rajdu śladami
Lecha Kaczyńskiego byli już
kilkukrotnie, a w 2012 r. zawitali do Miętnego i Garwolina.
WAJ
Święto pułku
Piknik i wystawy
W niedzielę, 8 maja, odbędą się miejskie obchody święta 34 Pułku Piechoty.
T
egoroczne święto zostanie
połączone z piknikiem
wojskowym. O 10.00 przed
pomnikiem 34 pp przy ul.
Warszawskiej rozpoczną się uroczystości z udziałem kompanii honorowej wojska polskiego i orkiestry.
O 11.30 w kościele pw. św. Michała
Archanioła przy ul. Pokoju zostanie
odprawiona uroczysta Msza św. Od
12.30 na placu przed kościołem rozpocznie się piknik.
W trakcie tej części obchodów
mieszkańcy regionu będą mieli
okazję obejrzenia pokazów grupy
rekonstrukcyjnej SRH 51 Pułku
Piechoty Strzelców Kresowych,
pokazu musztry paradnej, wysłuchania koncertu orkiestry wojskowej czy kibicowania zawodnikom
biorącym udział w meczu koszykówki służb mundurowych.
Wśród atrakcji czekających na
uczestników miejskiego święta
pułku znajdą się ponadto: wystawa pamiątek związanych z 34 pp,
sprzętu wojskowego, pokazy w wykonaniu służb mundurowych,
giełda staroci oraz - z myślą o naj-
młodszych - wesołe miasteczko.
Jak przystało na wojskową imprezę, nie zabraknie też tradycyjnej
grochówki. Podczas niedzielnego
spotkania przeprowadzona zostanie również zbiórka pieniędzy na
renowację pomnika 34 pp. MLS
34 Pułk Piechoty (34 pp) powstał 7 grudnia 1918 r. W Białej Podlaskiej
formacja stacjonowała w latach 1918-1939 (z przerwami podczas wojny
polsko-bolszewickiej). Obchodzone 8 maja święto pułku upamiętnia
rocznicę bitwy pod Rzeczycą i zwycięstwo nad Dnieprem w 1920 r. Jest to
także dzień, w którym w 1933 r. odsłonięto znajdujący się przy ul. Warszawskiej pomnik pułku.
Przez lata pułk pozostawał wizytówką Białej Podlaskiej. W garnizonie,
głównie w kasynie oficerskim, skupiało się życie towarzyskie miasta.
Bialczanie darzyli żołnierzy dużym szacunkiem i nie skąpili grosza, choćby
przy okazji kwesty na budowę pomnika pułku. Żołnierze odpłacali się m.in.
pomocą przy budowie kościołów, efektownymi defiladami i organizacją
uroczystości patriotycznych. Przy 34 pp powstała pierwsza w mieście
sekcja piłki nożnej, a z jego inicjatywy - pierwszy stadion.
Reklama
Prezydent Miasta Siedlce OGŁOSZENIE
Siedlce, 2016.04.15
o ponownym wyłożeniu do publicznego wglądu części projektu miejscowego
planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulicy Spokojnej w Siedlcach
Na podstawie art. 17 pkt 9 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu
i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2015 r. poz. 199, z póź. zm.)
oraz uchwały Rady Miasta Siedlce Nr X/189/2011 z dnia 28 czerwca 2011
roku w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagogranice terenów objętych ponownym
wyłożeniem w części
granice opracowania planu
miejscowego
spodarowania przestrzennego w rejonie ulicy Spokojnej i uchwały Nr XXVI
/510/2012 Rady Miasta Siedlce z dnia 28 grudnia 2012 roku zmieniającej
uchwałę o przystąpieniu do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulicy Spokojnej
z a w i a d a m i a m
o ponownym wyłożeniu do publicznego wglądu części projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulicy Spokojnej
w Siedlcach wraz z prognozą oddziaływania na środowisko w dniach od
29.04.2016 r. do 02.06.2016 r. w siedzibie Urzędu Miasta Siedlce, Skwer
Niepodległości 2, w pok. nr 119, w godzinach od 8.00 do 15.00.
Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu miejscowego rozwiązaniami odbędzie się w dniu 02.06.2016 r. w siedzibie Urzędu Miasta w sali
53, o godz. 16.00.
W dniu 02.06.2016 r. w siedzibie Urzędu w pokoju nr 119 w godzinach
od 12.00 do 16.00 dyżur autorski będzie pełnił główny projektant planu.
Zgodnie z art. 18 ust. 1 w/w ustawy, każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie planu miejscowego, może wnieść uwagi. Uwagi należy składać na piśmie do Prezydenta Miasta Siedlce z podaniem imienia i nazwiska
lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości,
której uwaga dotyczy, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 16.06.2016
r. Jako wniesione na piśmie uznaje się również uwagi wniesione w postaci
elektronicznej, zgodnie z art. 18. ust. 3 w/w ustawy.
PREZYDENT MIASTA
Wojciech Kudelski
Odgłosy wojny
rosyjsko-tureckiej 1877 r.
W związku ze zbliżającą się wojną rosyjsko-turecką w szkołach podlaskich starano się przychylnie usposobić młodzież do polityki carskiej,
nie rezygnując przy tym z zafałszowań historycznych. W gimnazjum
siedleckim na początku 1877 r. zdarzył się charakterystyczny przypadek. Na lekcji historii Rosji i powszechnej [historii Polski nie było w programie - przyp.] wykładowca Grigorij Solskij, Rosjanin, opowiadał, jak
Kozacy, czyli mieszkańcy Rosji, pod dowództwem Sobieskiego odnieśli
w 1683 r. zwycięstwo nad Turkami pod Wiedniem. Słysząc te słowa,
Mikołaj Wojnow, syn pułkownika kozackiego, sierota wychowany po
śmierci ojca przez przytułek prawosławny, odezwał się następująco:
„No, panie profesorze, dziś zbyt jawnie minąłeś się z prawdą, przypisując zwycięstwo pod Wiedniem Kozakom; wszak pan wie, że my i inne
książki oprócz podręczników czytamy i że tego rodzaju twierdzeniom
pańskim wierzyć nie możemy”. Nauczyciel odpowiedział szczerze:
„Panie Wojnow, co mnie każą mówić, ja mówię i to samo musisz mi pan
powtórzyć na egzaminie, ale jak ja nie zabraniam panu czytać innych
książek, lecz przeciwnie, do tego zachęcam, tak też nie zmuszam pana,
byś wszystko, co z katedry mówię, brał za szczerą prawdę”.
W lutym 1877 r. zarządzono na Podlasiu pobór do wojska. Hr. Jadwiga
Łubieńska zanotowała w swojej kronice: „Branka rekrutów z pominięciem przywilejów jedynaków i synów starszych, mobilizacja rezerwistów. Wzięto moc rodzin i mężów”. Branki przeprowadzone w guberni
siedleckiej objęły łącznie kilkaset osób. Szkoda, że znamy jedynie okruchy tych zdarzeń… Wiadomo na przykład, że z Kolana, Jabłonia i Gęsi
powołano 14 chłopców, ale to tylko część objętych poborem z powiatu
radzyńskiego. Zachowały się również dane o kilku mężczyznach z powiatu konstantynowskiego, którzy walczyli potem na froncie bałkańskim. Jednym z nich był Florian Wawryniuk z Żurawlówki, innym rekrut
Supruniuk z Kobylan koło Huszlewa.
Pod marcową datą 1877 r. K. Kraszewski z Romanowa zapisał: „W obecnej chwili około pół miliona wojska stoi nad Prutem - wojna na
włosku wisi”. 24 kwietnia 1877 r. car Aleksander II wypowiedział wojnę
Turcji. Wojska rosyjskie wkroczyły na teren Rumunii, która, zrzucając
zwierzchnictwo tureckie, 21 maja ogłosiła niepodległość i sprzymierzyła się z Rosją. Mimo szeroko zakrojonej kampanii propagandowej głoszącej, że Rosja jest wyzwolicielką ludów, mieszkańcy guberni siedleckiej odmówili podpisania organizowanych przez władze gminne listów
do cara popierających politykę Rosji. W Siedlcach doszło do konfliktu
młodzieży gimnazjalnej z serwilistycznymi Żydami, którzy aprobowali
posunięcia carskie i robili interesy na dostawach dla rosyjskiej armii.
Uczniowie wybijali im szyby. Policja zatrzymywała ich i przyprowadzała do dyrektora szkoły, Rosjanina. Ten w przekonaniu, że zaczyna się
rewolucja, nie mógł spać po nocach.
W czerwcu 1877 r. wojska rosyjskie przeszły Dunaj, a 7 lipca zdobyły
przełęcz Szipka. Jednak już dzień później Rosjanie doznali pierwszej
klęski pod Plewną, która spowodowała zatrzymanie ich ofensywy aż
do końca listopada 1877 r. 18 lipca Rosjanie doznali drugiej porażki
pod Plewną. Wieści o ich klęskach wzbudziły na Podlasiu sympatie protureckie. We wsiach powiatu bialskiego i konstantynowskiego chłopi,
jakby w oczekiwaniu na zwycięską armię turecką i wyzwolenie Polski,
dekorowali kolorowymi wstęgami o barwach narodowych słupy, krzyże i figury przydrożne. Dekoracje zrywane przez żandarmów wieszano
na nowo. Na krzyżach przy drogach umieszczano też emblematy
z napisem: „Wiara, Nadzieja, Modlitwa”. Policja uznała to jednak za narodowe hasło. Donosząc o dziesięciu aresztowanych, naczelnik zarządu
żandarmerii siedleckiej pisał m.in.: „My widzimy, że wszędzie (z wyjątkiem jednego tylko przypadku aresztowania robotników w Białej, którzy mówili, że car wziął Polskę w dzierżawę jak Żyd karczmę) winnymi
działania okazali się chłopi, tj. członkowie tej warstwy, spośród której
najmniej można było się tego spodziewać”. Nie dodał tylko, że zatrzymani byli unitami. W notatce policyjnej zapisano, że Jan Kowalczyk ze
wsi Żelizna koło Międzyrzeca informował swoich sąsiadów o pobiciu
przez Turków 40-tysięcznej armii rosyjskiej, nie kryjąc przy tym nadziei
na wyzwolenie Polski.
W sprawozdaniu z akcji zbierania datków materialnych na pomoc
prawosławnym ofiarom wojny z Turcją gubernator siedlecki stwierdził
m.in.: „W całej guberni siedleckiej nie było ani jednego przypadku
dobrowolnej ofiary na rzecz chrześcijańskiej ludności Półwyspu Bałkańskiego, jak również na pomoc rannym i innym ofiarom wojny po
stronie rosyjskiej”. Uczeń siedleckiego gimnazjum wspominał, że we
wrześniu 1877 r., po nadejściu telegramu o zdobyciu Szipki i Plewny, w cerkwi siedleckiej odprawiono nabożeństwo dziękczynne, do
udziału w którym przymuszono gimnazjalistów. Były to wiadomości
fałszywe, bowiem do 2 sierpnia Rosjanie bronili jedynie przełęczy Szipka przed atakami tureckimi. Plewna skapitulowała dopiero 28 listopada
1877 r.
Na froncie bałkańskim walczyło wielu ludzi związanych z Podlasiem.
Właściciel Rudzieńca koło Parczewa Mieczysław Łubieński był ordynansem rosyjskiego gen. Balmena. W czasie najkrwawszych bitew jeździł
z depeszami. Twierdził, że w bitwie pod Starym Dubnikiem padło
10 tys. ludzi i słyszał chlupotanie krwi pod kopytami konia. Widział
również rabunki i gwałty żołnierzy rosyjskich w Bułgarii, zwłaszcza na
przełomie zimy 1877/78. Florian Wawryniuk z Żurawlówki został ranny
i leżał w rosyjskim lazarecie frontowym, gdzie spotkał Polaka felczera. Józef Jagmin, który w 1831 r. walczył na Podlasiu w korpusie gen.
Ramorino, w 1864 r. pod Suchowolą (Lisiowólką), a w 1877 r. dowodził
legią polską przy armii tureckiej, został ciężko ranny w bitwie pod
Kizilar i zmarł w tureckim szpitalu w Szumli.
DR JÓZEF GERESZ
24
numer 15(615) 12-18 kwietnia 2007
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
EchoKatolickie
24 kwietnia, 19.00
Warto się
wybrać
Siedlce
Scena teatralna Miasta Siedlce
zaprasza na galę najpiękniejszych
arii operetkowych w wykonaniu artystów narodowego teatru i Baletu
z odessy.
24 kwietnia, 15.00
Radzyń Podlaski
„Muzyka łączy ludzi” - koncert w sali
kina „oranżeria”. wystąpią m.in.:
radzyniacy, jubilat z Kraśnika.
24 kwietnia, 17.00
Siedlce
w sali widowiskowej „Podlasie”
Miejskiego ośrodka Kultury w Siedlcach odbędzie się koncert grupy
Muzycznej limbos.
26 kwietnia, 17.00
Siedlce
Promocja książki Elżbiety Sieradzińskiej pt. „Cesaria Evora” połączona
z koncertem zespołu Costanova
w Sali Białej.
Złoty jubileusz
gm. hańSk. W niedzielę, 24 kwietnia, Dom kultury w Dubecznie
będzie świętował jubileusz 50-lecia istnienia. okolicznościowe
spotkanie, na które złożą się m.in. występy zespołów artystycznych oraz
promocja publikacji wydanej z okazji jubileuszu, rozpocznie się o 15.00
w DK przy ul. Szkolnej 5. organizatorami niedzielnych uroczystości są
MlS
wójt gminy oraz gminny ośrodek Kultury w Hańsku.
Pojadą do bydgoszczy
PoW. ŁUkoWSki. niezapominajki z Dminina jako jedyne z powiatu, wezmą udział w finale XVii ogólnopolskiego Przeglądu
artystycznego Ruchu Seniorów w bydgoszczy. Zespół działający
zaledwie od dwóch lat (pod patronatem gminnego ośrodka Kultury
w Łukowie), podbił serca jurorów i publiczności odbywającego się
7 i 8 kwietnia w Puławach XVII wojewódzkiego Przeglądu artystyczneMlS
go ruchu Seniorów.
Turniej oceniono
bardzo wysoko,
chwaląc
występujących
tancerzy.
ŁOSICE
Zadanie dla młodych literatów
Zmagania na parkiecie
mięDZyRZEc PoDl. młodzi literaci - uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów oraz placówek ponadgimnazjalnych już mogą tworzyć prace na XXi edycję ogólnopolskiego konkursu literackiego
im. marii konopnickiej. organizatorzy czekają do 30 czerwca na prace
z dziedziny prozy i poezji o dowolnej tematyce. Zestawy wierszy i opowiadania w trzech egzemplarzach należy przesłać na adres Miejskiego
ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim, opatrując je godłem (pseudonimem), zaś dane o autorze (imię i nazwisko, klasa, adres szkoły i domu
oraz wiek i krótką notkę biograficzną) umieścić w zamkniętej kopercie
oznaczonej tym samym godłem. Prace konkursowe będą oceniane przez
profesjonalne jury złożone z poetów, krytyków i nauczycieli.
ogłoszenie wyników i wręczenie nagród oraz prezentacja nagrodzonych utworów nastąpi podczas uroczystego finału podsumowującego
XXI edycję konkursu, który odbędzie się 26 września w sali kameralnej
Miejskiego ośrodka Kultury. Część najlepszych, nagrodzonych utworów
ukaże się w jednodniówce „Pióro wyobraźni”, która będzie rozprowadzaBZ
na podczas finału.
16 kwietnia odbył się XIII Otwarty Turniej Tańca Nowoczesnego o Puchar
Burmistrza Miasta i Gminy Łosice. Organizatorzy zapewnili licznie przybyłym
widzom pokaz tańca na wysokim poziomie.
d
o hali widowiskowosportowej
Zespołu
Szkół nr 1, która na kilka godzin zamieniła się
w parkiet, przybyło około tysiąca
tancerzy i tancerek reprezentujących zespoły z Terespola, Sokołowa Podlaskiego, Wiązownej,
Zbuczyna, Ostrołęki, Białegostoku, Legionowa, Siedlec, Mordów,
Mszczonowa, Pruszkowa, Warszawy, Białej Podlaskiej, Grodziska Mazowieckiego, Ciechanowca,
Chełma, Kotunia, Mrozów, Kałuszyna oraz gospodarze z Łosic.
Tancerze zaprezentowali się
w 168 solówkach, 67 duetach,
51 mini formacjach i 72 formacjach w trzech stylach tanecznych:
Śladami noblisty
milanóW. gminna biblioteka Publiczna zaprasza do udziału
w gminnym konkursie plastycznym pt. ,,Śladami henryka Sienkiewicza”. Udział w konkursie mogą wziąć uczniowie szkół podstawowych
i gimnazjalnych, którzy do końca maja złożą prace w siedzibie organizatora. Zadaniem uczestników jest wykonanie dowolną płaską techniką
(akryl, akwarele, ołówek, techniki mieszane) pracy w formacie a4 związanej z osobą noblisty (portret, miejsce związane z pisarzem, scena lub
bohater z dowolnie wybranego dzieła). Powołane przez organizatorów
jury oceni prace w trzech kategoriach: szkoły podstawowe kl. I-III; szkoły
podstawowe kl. IV-VI; szkoły gimnazjalne. laureaci konkursu otrzymają
cenne nagrody rzeczowe. Zgłoszone na konkurs prace zostaną zaprezentowane na wystawie w gminnej Bibliotece Publicznej. Szczegółowy
MlS
regulamin konkursu jest dostępny na stronie www.milanow.pl.
świętowali
9 kwietnia w Klubie Uczelnianym WSOSP w Dęblinie odbył się jubileusz
15-lecia Małej Rewii Tanecznej. Założycielką i choreografem działającego przy
Miejskim Domu Kultury w Dęblinie zespołu jest Małgorzata Knieć-Sprawka.
Przez 15 lat przez rewię przewinęło się blisko pół tysiąca dziewcząt. Dziś
zespół zrzesza w sześciu grupach 88 dziewczyn w wieku od czterech do 18 lat,
m.in. z Dęblina, Ryk, Stężycy, Bobrownik, Leopoldowa, Pawłowic, Zajezierza,
Maciejowic. Zespół wspólnie spędza czas na treningach, warsztatach
i obozach, co skutkuje powstawaniem nowych choreografii i osiąganiem
coraz wyższego poziomu artystycznego, który doceniany jest na przeglądach
i festiwalach tanecznych. Sobotni jubileusz rozpoczął koncert, w którym
zaprezentowały się obecne tancerki oraz wychowanki zespołu przybyłe
z różnych stron Polski. Niespodzianką był występ najmłodszej grupy wraz
z mamami. Po międzypokoleniowym koncercie nastąpiły podziękowania oraz
MLS
słodki poczęstunek z jubileuszowym tortem w roli głównej.
hip- hop, show dance i disco dance
oraz w czterech kategoriach wiekowych: małe dzieci do lat siedmiu, 8-11 lat, juniorzy 12-15 lat
oraz młodzież powyżej 16 lat.
Wszystkie prezentacje oceniało
profesjonalne jury w składzie: Joanna Woszczyńska z Siedlec, Anna
„YouYa” Jujka i Jarosław edwin
(oboje z Warszawy), Agnieszka
Zielińska z Lublina.
Osoby, z którymi rozmawialiśmy po turnieju, oceniły go bardzo wysoko, chwaląc organizację,
a przede wszystkim występujących
tancerzy. - Z roku na rok mamy
coraz fajniejsze grupy i układy.
Widać rozwój. Zwiększa się także
liczba uczestników. Taniec nowo-
czesny jest teraz bardzo popularną
formą rozrywki. Poprzez turniej
chcemy upowszechniać taniec towarzyski - mówi z zadowoleniem
dorota Kozłowska z ŁdK, jedna
z organizatorek turnieju.
Taneczna impreza cieszy się
dużą popularnością i promuje miasto nad Toczną. Patronat
honorowy nad zawodami objęli
burmistrz miasta i gminy Łosice
Mariusz Kucewicz oraz starosta
powiatu łosickiego Czesław Giziński. Organizatorem tanecznej
gali tańca nowoczesnego był Łosicki dom Kultury, a współorganizatorem urząd miasta i gminy
Łosice.
TAdeUSZ NIeśCIOrUK
Filmowe Poranki w kinie Helios
Fot.MDKDEBlIn.Pl
migawKa
Turniej tańca nowoczesnego
Serdecznie zapraszamy na Filmowe Poranki
w Kinie Helios w nowej odsłonie!
Specjalnie dla was co dwa tygodnie spotkania
z bohaterami Kosmolotów lub Dinopociągu.
Kino Helios gwarantuje Państwu oraz Państwa dzieciom
wspaniałe wrażenia filmowe, moc konkursów oraz wspólną
zabawę połączoną z edukacją.
Cykl Filmowych Poranków w Kinie Helios odbywa się w co
drugą niedzielę, zawsze o godz. 10.30. Przeznaczony
jest dla dzieci od lat 3. W holach kin na maluchów czekają
wspaniałe atrakcje. Seans rozpoczynają kilkunastominutowe konkursy z nagrodami, projekcja filmu odbywa się przy
ściszonym dźwięku oraz z lekko przygaszonymi światłami.
Każdy uczestnik Filmowych Poranków może wziąć udział
w naszej nowej zabawie ph. Łamigłówki Heliosówki. W ramach zabawy będziemy rozwiązywać zagadki i poznawać
ciekawostki filmowe. Zadania, które przed nami stoją, wymagają kreatywności, spostrzegawczości, a przede wszystkim dużo dobrych chęci. Za cierpliwość i konsekwencję
w uczestniczeniu w seansach oraz rozwiązywaniu zagadek
młodzi widzowie będą nagradzani specjalnymi odznaczeniami. Wszystkim zabawom towarzyszyć będzie HelioSówka
- maskotka Filmowych Poranków w kinie Helios.
Najbliższe spotkanie odbędzie się już 24 kwietnia, z bajką
„Kosmoloty”. Na kolejnym - 8 maja - młodzi widzowie
będą mogli obejrzeć bajkę „Dinopociąg”.
Na seanse z cyklu Filmowe Poranki w kinie Helios bilet
wstępu kosztuje 15 zł dla każdego uczestnika. Serdecznie
zapraszamy!
www.echokatolickie.pl
www.echokatolickie.pl
28 KWIETNIA, 19.00
28 KWIETNIA, 13.00
Siedlce
Na deskach Sceny Teatralnej Miasta
Siedlce wystawiony zostanie spektakl Teatru Es pt. „Za co giniemy?”
na podstawie twórczości Tomasza
Gluzińskiego.
GMINA PISZCZAC Biała Podlaska
Bialskie Centrum Kultury zaprasza
na uroczystość związaną z obchodami 1050 rocznicy chrztu Polski.
Kultura
28 KWIETNIA, 17.00
Siedlce
Spotkanie z Haliną Rogowską,
autorką powieści „Pokłon” i „Poklask”,
w Miejskiej Bibliotece Publicznej.
redaktor prowadzący:
kinga ochnio
MD
[email protected]
Integracyjny wyjazd seniorów
Wspólnie i aktywnie
kina
Siedlce - HELIOS
W ramach prowadzonego przez Gminne Centrum Kultury i Sportu „saloniku
50+” w każdy pierwszy czwartek miesiąca organizowane są wyjazdy
krajoznawcze i integracyjne.
P
Fot. J. RUSZKOWSKA
odczas pierwszej wycieczki, która odbyła się 7 kwietnia, seniorzy zwiedzili
m.in. cmentarz tatarski w
Zastawku. Łukasz Węda, dyrektor
GCKiS, zauważa, iż w przypadku
niektórych uczestników była to
pierwsza tego typu wizyta na zabytkowym mizarze.
Kolejnym punktem czwartkowego programu stała się wizyta
w Terespolu. - Na zyskującej coraz większą popularność prochowni seniorzy mieli okazję
zobaczyć kilka wystaw. Ciekawe
okazały się ekspozycje z zakresu
kolejnictwa i lotnictwa - uściśla. Nie mniejsze zainteresowanie oglądających wzbudziły też
przyrządy używane dawniej w
domach i obejściach. O eksponatach i ich historii barwnie opowiadali przedstawiciele Klubu
Miłośników Fortyfikacji i Historii Terespola i Okolic: Kazimierz
Michalak, Jerzy Czerniak i Andrzej Lipowiecki.
Nie lada atrakcją okazało się
również spotkanie integracyjne
uczestników wycieczki z członkami miejscowego Klubu Seniora
Gmina Łuków Gmina w obiektywie
GCKiS ogłasza konkurs ph. „Gmina Piszczac w obiektywie”. Jest on skierowany do wszystkich mieszkańców, a jego celem staje się promocja gminy oraz
zainspirowanie mieszkańców do dostrzegania jej walorów. Szczegółowe
dane można uzyskać, dzwoniąc pod nr. tel. 501-266-672 i 83-377-80-18
bądź pisząc na adres: [email protected]. Więcej informacji na stronie: www.
piszczac.pl.
„Srebrny Włos”. W zaciszu sali
Miejskiego Ośrodka Kultury seniorzy dzielili się doświadczeniami i osiągnięciami… Dodatko-
wym owocem spotkania były też
wstępne ustalenia dotyczące przyszłych wspólnych działań.
WA
III Festiwal Papieski „Barka”
Uczcili św. Jana Pawła II
M
fot. lukow.ug.gov.pl
17 kwietnia w kościele parafialnym pw. Matki Boskiej Królowej Polski w Dąbiu
odbył się finał III Festiwalu Papieskiego „Barka” 2016 w Gminie Łuków.
ieszkańcy
gminy
zrzeszeni w amatorskich zespołach artystycznych działających przy szkołach, świetlicach
oraz kołach gospodyń wiejskich
po raz kolejny oddali hołd św. Janowi Pawłowi II. We wszystkich
formach festiwalu uczestniczyło
112 wykonawców i artystów z: Dąbia, Gręzówki, Świdrów, Zalesia,
Zarzecza Łukowskiego, Czerśli,
Strzyżewa, Aleksandrowa, Gołąbek, Dminina, Żdżar.
W koncercie głównym festiwalu zaprezentowało się dziewięć
zespołów, 14 recytatorów i ośmiu
wokalistów. Spotkanie otworzył
proboszcz parafii ks. Antoni Sulich wraz z prowadzoną przez niego scholą Słoneczko. W konkursie
plastycznym „Portret św. Jana
Pawła II” pierwsze miejsca zajęły
Kinga Kopeć ze Szkoły Podstawowej w Zalesiu, a w kategorii gimnazjów - Anna Szczęsna z Zalesia.
W konkursie wiedzy o św. Janie
Pawle II zwyciężyła Weronika
Sosnowska z gimnazjum w Gołąbkach przed Natalią Miedzińską z SP w Aleksandrowie. Wśród
szkolnych zespołów wokalnych
zwycięzcą została grupa Ad Hoc
z gimnazjum w Gołąbkach, zaś
najlepszym solistą w kategorii
25
RATCHET I CLANK
USA, b/o, 94 min
22-28 IV, godz. 10.45, 12.45, 17.15
KSIĘGA DŻUNGLI (dubbing)
USA, 7 lat, 105 min
22-28 IV, godz. 11.15, 13.30, 15.45,
18.30
KSIĘGA DŻUNGLI 3D (dubbing)
USA, 7 lat, 105 min
22-27 IV, godz. 10.00, 12.15, 16.45
28 IV, godz. 10.00, 12.15
50 TWARZY BLACKA
USA, 15 lat, 92 min
22-27 IV, godz. 20.45
28 IV, godz. 22.00
SZEFOWA USA, 15 lat, 99 min
22-27 IV, godz. 13.00, 17.45, 20.00
28 IV, godz. 13.00, 19.00, 20.30
PO TAMTEJ STRONIE DRZWI
Wlk. Bryt., 15 lat, 96 min
22-27 IV, godz. 14.30, 19.00, 22.00
28 IV, godz. 14.30, 16.45, 20.45
CLOVERFIELD LANE 10
USA, 15 lat, 105 min
22-28 IV, godz. 15.15, 18.00, 20.15,
22.30
BATMAN v SUPERMAN: ŚWIT
SPRAWIEDLIWOŚCI (dubbing)
USA, 12 lat, 151 min
22-28 IV, godz. 15.30
BATMAN v SUPERMAN: ŚWIT
SPRAWIEDLIWOŚCI (napisy)
USA, 12 lat, 151 min
22-28 IV, godz. 12.30
ŁOWCA I KRÓLOWA LODU
(napisy)
USA, 12 lat, 114 min
22-28 IV, godz. 21.15
ŁOWCA I KRÓLOWA LODU (dubbing) USA, 12 lat, 114 min
22-28 IV, godz. 19.30
BÓG NIE UMARŁ 2
USA, 12 lat, 121 min
22-28 IV, godz. 10.30
KUNG FU PANDA 3
USA, b/o, 95 min
22-23, 25-28 IV, godz. 15.00
24 IV, godz. 10.15, 15.00
Filmowe poranki
KOSMOLOTY USA, b/o, 60 min
24 IV, godz. 10.30
Kultura dostępna
EXCENTRYCY, CZYLI PO SŁONECZNEJ STRONIE ULICY
Pol., 15 lat, 112 min
28 IV, godz. 18.00
Biała Podlaska
- MERKURY
W tegorocznej edycji festiwalu uczestniczyli artyści z 12 miejscowości
z terenu gminy.
szkolnej okazała się Klaudia Peryt
z gimnazjum w Gręzówce. W kategorii zespoły ludowo-śpiewacze
pierwsze miejsce jury przyznało
zespołowi Jagódki ze Żdżar. Najlepszym recytatorem w kategorii szkolnej został Kacper Siwiak
z gimnazjum w Zalesiu, zaś w kategorii dorosłych - Janina Krasuska z zespołu Zalesianki z Zalesia.
Grand Prix festiwalu jury przyznało zespołowi Bel Canto z gimnazjum w Gręzówce.
Festiwal tradycyjnie uwieńczony
został wspólnym odśpiewaniem
„Barki”. Pamiątkowe dyplomy, okolicznościowe statuetki z popiersiem
św. Jana Pawła II, a także nagrody
rzeczowe laureatom i uczestnikom
festiwalu wręczyli zastępca wójta
gminy Łuków Wojciech Szczygieł
oraz dyrektor GOK w Łukowie
Henryk Wysocki. W przygotowaniach i przeprowadzeniu tegorocznej edycji imprezy uczestniczyli
m.in.: proboszcz parafii w Dąbiu ks.
A. Sulich, dyrektor Szkoły Podstawowej w Dąbiu Jacek Kiciński, sołtys Dąbia Beata Suchodolska wraz
ze Stowarzyszeniem Miłośników
Wsi Dąbie oraz Gminny Ośrodek
Kultury w Łukowie. Honorowy patronat nad festiwalem sprawował
MLS
wójt gminy Mariusz Osiak.
RATCHET I CLANK
USA, b/o, 94 min
22,25-27 IV, godz. 16.15
23 IV, godz. 12.30
24 IV, godz. 13.00, 16.15
28 IV, godz. 14.15
ŁOWCY MIODU Pol., 7 lat, 76 min
23 IV, godz. 14.15
24 IV, godz. 14.45
BÓG NIE UMARŁ 2
USA, 12 lat, 121 min
22, 24, 26-27 IV, godz. 18.00
23 IV, godz. 15.45
25 IV, godz. 14.00, 18.00
28 IV, godz. 16.00
DEADPOOL
USA, 15 lat, 108 min
22,24-27 IV, godz. 20.15
23 IV, godz. 18.00
28 IV, godz. 18.15
Maraton filmowy Władca Pierścieni:
DRUŻYNA PIERŚCIENIA
DWIE WIERZE
POWRÓT KRÓLA
23 IV, godz. 20.00
Spotkania filmowe
NIEWINNE
Fr./Pol., 15 lat, 115 min
28 IV, godz. 20.15
Łosice - ŁDK Za Rogiem
LISTY DO M. 2 Pol., 15 lat, 120 min
23 IV, godz. 18.00
VIVIANE CHCE SIĘ ROZWIEŚĆ
Fr./Izrael, 12 lat, 111 min
26 IV, godz. 18.00
Łuków - ŁOK
RATCHET I CLANK USA, b/o
22-27 IV, godz. 14.15
KUNG FU PANDA 3
USA, b/o, 95 min
22-27 IV, godz. 16.00
RATCHET I CLANK 3D
USA, b/o, 94 min
22-27 IV, godz. 17.45
CUDA Z NIEBA USA, 12 lat
22-27 IV, godz. 19.30
Garwolin - WILGA
KUNG FU PANDA 3
USA, b/o, 95 min
22-26 IV, godz. 13.30
KUNG FU PANDA 3 3D
USA, b/o, 95 min
22-26 IV, godz. 16.00
LETNIE PRZESILENIE
Pol./Niem., 15 lat, 96 min
22-26 IV, godz. 18.10, 20.20
Kino w szpilkach
MOJE CÓRKI KROWY
Pol., 15 lat, 90 min
27 IV, godz. 18.10
NIEWINNE Fr./Pol., 15 lat, 115 min
27 IV, godz. 20.00
Międzyrzec Podlaski MOK Za Rogiem
ESKORTA USA/Fr., 15 lat, 128 min
23 IV, godz. 19.00
MAŁY KSIĄŻĘ Fr., 7 lat, 101 min
24 IV, godz. 17.00
WILK Norw./Fin., 15 lat, 95 min
24 IV, godz. 19.00
Łaskarzew - Kino
Za Rogiem
FRU Belg./Fr., b/o, 86 min
23-24 IV, godz. 15.00
ANIOŁ Liban., 15 lat, 97 min
23-24 IV, godz. 18.00
Janów Podlaski - WENUS
KUNG FU PANDA 3
USA, b/o, 95 min
23-24 IV, godz. 18.00
MOJE WIELKIE GRECKIE WESELE
2 USA, 12 lat, 94 min
23-24 IV, godz. 20.00
Krótko
Dzień nauki
Biała Podl. Multimedialny, interaktywny ośrodek edukacji i rozrywki Multicentrum przygotowało kolejną ciekawą propozycję dla dzieci
i młodzieży - Dzień Nauki. Warsztaty pod hasłem „Fascynujący świat kolorów” przeprowadzone zostaną 28 kwietnia. Udział w zajęciach mogą wziąć
wszyscy chętni powyżej siódmego roku życia. W programie warsztatów
znajdą się m.in.: prezentacje multimedialne „Barwy światła”, barwne eksperymenty ph. „Gdzie chowają się kolory?”, quizy, pokazy i zabawy z robotami
LEGO, pokaz doświadczeń w wykonaniu laureatów konkursu na „Ciekawe
doświadczenie fizyczne”. Bezpłatne zajęcia będą trwały od 16.00 do 17.30
MLS
w siedzibie placówki przy ul. Warszawskiej 12 c. 26
EchoKatolickie
sport
numer
15(615)21-27
12-18kwietnia
kwietnia
2007
numer
16 (1085)
2016
r.
wyniki
Piłka ręczna
II liga mężczyzn, gr. 3
23 kolejka
AZS AWF Biała Podlaska - Szczypiorniak
Dąbrowa Białostocka 32:19 (14:12).
AZS AWF: Adamiuk, Chmurski - Stefaniec 7,
Pezda 6, Wańkowicz 5, Warmijak 3, Rusin 3,
Antolak 2, Kieruczenko 2, Kruczkow 2, Nowicki
1, Kurek 1, Zielonko, Onopiuk. Trener: Tichoń/
Bodasiński.
1. AZS AWF B.P
23
42
III liga mężczyzn
Mazowsze
9 kolejka: UKS Prus Siedlce - ROKiS Radzymin 20:20 (12:9).
1. ROKiS
7
11
4. Prus
7
5
Piłka nożna
Puchar Polski
1/8 na Mazowszu
Mazovia Mińsk Maz. - Pogoń Grodzisk Maz.
1:0 (1;0). Bramka: Romanow 43 (k). W 1/4 Mazovia zagra ze Spartą w Jazgarzewie 27 kwietnia.
1/4 BOZPN
Unia Krzywda - ŁKS Łazy 0:0 k. 3:4, Granica
Terespol - Podlasie Biała Podlaska 1:5, Grom Kąkolewnica - Lutnia Piszczac 1:0, Sokół Adamów
- Orlęta Radzyń 1:4.
Liga okręgowa
Siedlce
23 kolejka: Pogoń II Siedlce - Podlasie Sokołów
Podlaski 2:2, Tęcza Stanisławów - Orzeł Unin 1:5,
Płomień Dębe W. - Tajfun Jartypory 1:3, Jabłonianka Jabłonna Lacka - Miedzanka Miedzna
4:1, Zryw Sobolew - Victoria Kałuszyn 6:0, Wilga
Miastków K. - Fenix Siennica 1:2, Sęp Żelechów
- Tygrys Huta Mińska 0:2, Mazovia II Mińsk Maz.Hutnik Huta Cz. 1:3, pauza: Watra Mrozy.
1. Podlasie
22
56
64-18
2. Orzeł
22
48
70-28
3. Hutnik
22
43
59-38
4. Mazovia II
22
42
56-35
5. Pogoń II
21
42
82-28
6. Jabłonianka
21
35
46-43
7. Tygrys
21
32
42-41
8. Zryw
21
30
49-29
9. Tajfun
22
30
36-38
10. Fenix
22
26
19-35
11. Wilga
22
26
32-43
12. Tęcza
21
25
35-47
13. Victoria
21
24
33-41
14. Płomień
21
23
38-57
15. Watra
21
19
38-61
16. Sęp
22
17
25-46
17. Miedzanka
22
1
10-106
Biała Podlaska
15 kolejka: Janowia Janów Podl. - Dąb Dębowa
Kłoda 0:1, LKS Milanów - Huragan Międzyrzec
Podl. 2:1, ŁKS Łazy - Grom Kąkolewnica 3:0, Niwa
Łomazy - Granica Terespol 3:0, Orzeł Czemierniki
- Dwernicki Stoczek Łuk. 2:2, Sokół Adamów - LZS
Dobryń 1:0, Tytan Wisznice - Unia Żabików 2:1.
1. Milanów
15
37
44-18
2. Sokół
15
31
33-16
3. Huragan
15
27
34-20
4. Grom
15
26
34-22
5. Unia
15
25
32-26
6. Łazy
15
24
32-35
7. Tytan
15
23
38-27
8. Orzeł
15
23
27-21
9. Niwa
15
23
32-22
10. Dąb
15
18
28-37
11. Dobryń
15
14
20-36
12. Dwernicki
15
13
19-42
13. Granica
15
12
22-42
14. Janowia
15
3
16-47
Warszawa I
20 kolejka: Wilga II Garwolin - Promnik Łaskarzew 0:1, Legionovia II - ŁKS Łochów 10:2.
1. Promnik
20
41
43-17
2. Sokół Serock
20
40
46-28
3. Legionovia II
20
40
72-29
4. Grom Warszawa
20
40
40-26
5. Dąb Wieliszew
20
39
44-28
6. Świt II Nowy D. M 20
34
47-33
7. Marcovia Marki
20
31
41-39
8. PKS Radość 20
29
40-36
9. Bóbr Tłuszcz
20
29
51-43
10. Legion Warszawa 20
26
38-48
11. Agape Białołęka 20
26
38-47
12. Józefovia Józefów 20
25
26-30
13. Vulcan Wólka 20
22
44-46
14. Bór Regut
20
18
28-49
15. Wilga II
20
7
12-74
16. Łochów
20
6
21-58
Rugby
Bez szans
Foto: Rugby Club Lechia Gdańsk
W rozegranych w Brzegu młodzieżowych mistrzostwach Polski w tenisie stołowym Tomasz Tomaszuk
z Pogoni Siedlce (na zdjęciu) zdobył srebrny medal w mikście razem z Natalią Bojar z AZS Wrocław, a brązowy
w deblu z Adrianem Dugielem z Odry Głoska. W singlu zajął miejsca 5-8. Na tych samych pozycjach w singlu,
mikście i deblu został sklasyfikowany inny zawodnik Pogoni Jakub Folwarski.
Na zakończenie pierwszej części rozgrywek
Ekstraligi siedlecka Pogoń wysoko uległa Lechii.
Po porażce z Budowlanymi Łódź
w Siedlcach w poprzedniej kolejce rugbistom Siedlec trudno
było podjąć rękawicę w starciu
z jednym z faworytów ligi - Lechią w Gdańsku. W meczu, który
dla obu zespołów nie miał większego znaczenia, dominowali
gospodarze - już do przerwy wygrywając 33:0. Po zmianie stron
spotkanie nieco się wyrównało
i zespół z Siedlec zdołał zdobyć
14 pkt., tracąc 19. Ostatecznie Pogoń uległa 14:52. W rozgrywkach
zasadniczych siedlczanie zajęli
piąte miejsce i zagrają dwurun-
dowo w grupie spadkowej razem
z zespołami Orkana Sochaczew
i Skry Warszawa. Za mecze z wycofanym z rozgrywek zespołem
Posnanii Poznań drużyny otrzymają walkowery. Z kolei w grupie
mistrzowskiej zmierzą się: Lechia
Gdańsk, Arka Gdynia, Budowlani Łódź i Ogniwo Sopot.
Ekstraliga
14 kolejka
Lechia Gdańsk - Pogoń Siedlce 52:14 (33:0).
Punkty dla Pogoni: Gołąb, Węzka - po 5,
Rajewski 4.
Pogoń: Tokarski (41 Gołąb), Chróściel (60 Zając),
Piłka nożna
Coraz wyżej
Po zwycięstwach nasze zespoły umacniają się
lub awansują w ligowej tabeli.
Lider rozgrywek bialskie Podlasie
zmierzyło się na własnym boisku
z rewelacją rundy wiosennej - zespołem Unii Hrubieszów. Bialczanie odnieśli dość szczęśliwe zwycięstwo, zdobywając gola już w 4
min, po strzale Pawła Komara,
który wykorzystał zagranie z rzutu rożnego. W dalszej części mecz
był wyrównany, a okresami goście
radzili sobie nawet lepiej. Sytuacji
bramkowych z obu stron było jednak niewiele.
Uderzenia w 60 sekund
Cenne zwycięstwo nad Kryształem Werbowice odniosły łukowskie Orlęta. Po pierwszej wyrów-
nanej połowie, w której sytuacje
miały oba zespoły, w drugiej dominował zespół z Łukowa. Goście
najpierw jednak nie wykorzystali
rzutu karnego (Damian Soćko)
podyktowanego za faul na Sebastianie Matuszewskim, potem
zdobyli dwa gole. Autorem obu
trafień był Damian Dzido, który
wykończył akcje celnymi trafieniami w 76 i 77 min.
Wygrali w osłabieniu
Od początku meczu z Opolaninem w Opolu Lubelskim atakowali goście i mieli okazje bramkowe.
Niestety w 24 min, po faulu na Tomaszu Kaliszuku, sędzia zarządził
Rugbiście Pogoni marzyli o awansie do grupy mistrzowskiej Ekstraligi i walce
o medale mistrzostw Polski. Niestety mimo wysiłków nie udało się im tego
zrealizować. Na zdjęciu mecz Lechia - Pogoń (stroje biało-niebieskie).
Zemła (50 Krasuski), Łódzki (2 Biernacki), Mirosz,
Panasiuk, Antoszczuk, Muszyński (55 Siekierka),
Bobruk, Gdula (41 Trybus), Biernacki (41
Nasiłowski), Węzka, Psuj, Rajewski, Lament (55
Dudek). Trener: Kozak.
Pozostałe wyniki: Arka Gdynia - Skra Warszawa
53:7, Budowlani Łódź - Orkan Sochaczew 88:3,
Posnania Poznań - Ogniwo Sopot 0:25 (wo).
1. Lechia 2. Arka 3. Budowlani 4. Ogniwo 5. Pogoń 6. Orkan 7. Skra 8. Posnania jedenastkę, a zawodnikowi z Piszczaca pokazał czerwoną kartkę.
Opolanin po rzucie karnym objął
prowadzenie, lecz to nie załamało gości. Grająca uważnie ekipa
z Piszczaca mimo straty jednego
zawodnika zdobyła do przerwy
dwie bramki po trafieniach Jakuba
Magiera (rzut wolny) i Mateusza
Zaciury. Po przerwie, grając mądrze
taktycznie, Lutnia zdobyła jeszcze
jednego gola (Damian Artymiuk)
i wygrała 3:1. Po meczu trener Opolanina Radosław Gąsiorowski oddał
się do dyspozycji zarządu klubu.
Kaliszuk, Szyszkiewicz, Andrzejuk, B. Kaliszuk,
Magier, Artymiuk (83 Mikocewicz), Skrodziuk,
Zaciura (72 Biegajło).Trener: Kwiecień.
Podlasie Biała Podlaska - Unia Hrubieszów
1:0 (1:0). Bramka: Komar 4.
Podlasie: Wiśniewski - Komar, Barwiejuk, Kacik,
Szymański, Krykun (46 Czumer), Goździołko, Nieścieruk (77 Wiraszka), Hołownia (67
Syryjczyk), Kocoł, Leśniak (50 Bołtowicz). Trener:
Makarewicz.
Pozostałe wyniki: Powiślak Końskowola Orion Niedrzwica Duża 1:1, Victoria Żmudź
- Hetman Żółkiewka 0:0, Stal Kraśnik - Granica
Dorohusk 2:4, Janowianka Janów Lubelski
- Włodawianka Włodawa 1:0, Polesie Kock Górnik II Łęczna 2:1
1. Podlasie 21
55
69-18
2. Stal
21
44
42-23
3. Powiślak
21
37
46-26
4. Lutnia
21
36
35-32
5. Polesie
21
36
38-37
6. Kryształ
21
34
44-28
7. Unia
21
32
28-20
8. Janowianka
21
31
25-34
9. Włodawianka
21
26
28-41
10. Victoria
21
26
35-45
11. Orlęta
21
23
26-34
12. Górnik II
21
21
42-49
13. Opolanin
21
19
33-42
14. Orion
21
18
22-37
15. Hetman
21
16
24-38
16. Granica
21
13
19-52
IV liga Lublin
21 kolejka
Kryształ Werbkowice - Orlęta Łuków 0:2
(0:0). Bramki: Dzido 76, 77.
Orlęta: Lisiewicz - Jaworski (75 Wysokiński),
Szlaski, Fortuna, Jabłoński (70 Czernic), Kiryło,
Gajownik (76 Żubert), Soćko, Machniak, Dzido
(80 Buga), S. Matuszewski. Trener: Suchodolski.
Opolanin Opole Lubelskie - Lutnia Piszczac
1:3 (1:2) Bramki: Rodewicz 24 (k) - Magier 27,
Zaciura 45, Artymiuk 82.
Lutnia: Płodowski - Kurowski, Celiński, T.
14
14
14
14
14
14
14
14
Piłka nożna
12. Naprzód
13. Czarni
14. Korona
15. Mazur
16. Wkra
17. Błękitni
W derbowym spotkaniu Mińsk Mazovia rozbiła Naprzód Skórzec.
Dobre występy i zwycięstwa odnotowali Czarni Węgrów i Wilga Garwolin.
grupa południowa
Pogrom w derbach
Znajdujący się ostatnio w dobrej
formie piłkarze mińskiej Mazovii nie dali szans Naprzodowi
w Skórcu w meczu 22 kolejki IV
ligi mazowieckiej grupy północnej.
Zwycięstwo Mazovii 5:0 świadczy
o zdecydowanej wygranej, jednak gospodarze też mieli swoje
okazje bramkowe, zwłaszcza gdy
goście prowadzili tylko 1:0. Mazovia szczególnie skuteczna była
pod koniec pierwszej połowy i na
początku drugiej, kiedy to zdobyła
trzy gole. Od 50 min Naprzód grał
w dziesięciu po czerwonej kartce
Pawła Marchela.
Zabrakło tylko
skuteczności
Dobry mecz rozegrali piłkarze Czarnych Węgrów w starciu
z Ostrovią Ostrów Mazowiecka.
Podopieczni trenera Roberta Parzonki dominowali pod każdym
względem i praktycznie można im
zarzucić tylko to, że z licznych okazji bramkowych wykorzystali tylko
jedną. Zwycięskiego gola zdobył po
zagraniu z rzutu wolnego przez Łukasza Supleńskiego Mateusz Steć.
Dominacja gości
W swoim najlepszym występie
na wiosnę garwolińska Wilga pewnie ograła w Błoniu miejscową Błoniankę. Do przerwy mimo przewagi i sytuacji bramkowych nie udało
się gościom trafić do bramki. Gole
padły natomiast po przerwie, a ich
zdobywcami byli: Michał Kępka
w 52 min oraz po rozegraniu rzutu
pośredniego Filip Gac.
IV liga Mazowsze
grupa północna
23 kolejka: Czarni Węgrów - Ostrovia Ostrów
Mazowiecka 1:0 (1:0). Bramka: Steć 16.
Czarni: Ufnal - Szydłowski, Steć, Panufnik, Gierej,
K. Sobotka (58 Zygmunt), Sobotka, Ł. Supleński,
Bartoszewski, Komosa (83 Wysocki), Zenik (75
Wielądek). Trener: Parzonka.
Naprzód Skórzec - Mazovia Mińsk Mazowiecki
0:5 (0:2). Bramki: Herman 10, Puciłowski 44,
Romanow 47 (karny), Słowik 54, Matak 90.
Naprzód Adamiak - Świątek (70 Chmielewski),
Chłopek (86 Myrcha), Paciorek, Krasnodębski,
Księżopolski (63 Kacprzak), Chojecki (63 Potera),
Kisiel, Marchel, Skóra, Zając. Trener: Wereda.
Mazovia: Budzikur - Sobótka (75 Dębała),
Romanov, Krajewski, Herman, Janusiewicz, Gańko,
Kowalczyk (46 Matak), Puciłowski (66 Walas),
Smuga (83 Popławski), Słowik. Trener: Gójski.
Pozostałe wyniki: Bug Wyszków - MKS Ciechanów
2:3, KS Łomianki - Ożarowianka Ożarów Maz.0:2,
Mławianka Mława - Wkra Bieżuń 3:0, Mazur Gostynin - Bzura Chodaków (Sochaczew) 2:0, Huragan
Wołomin - Korona Szydłowo 3:2, Wisła II Płock Błękitni Gąbin 3:0 (wo), pauza: MKS Przasnysz.
1. Przasnysz
21
46
58-19
2. Ożarowianka
22
45
39-14
3. Huragan
21
44
56-29
4. Wisła II
22
42
46-19
5. Mławianka
21
40
33-15
6. Ostrovia
22
38
31-27
7. Łomianki
22
37
30-21
8. Mazovia
22
37
50-31
9. Bug
22
33
30-36
10. Bzura
22
32
43-33
11. Ciechanów
22
28
33-34
21
22
21
21
22
22
60
56
47
44
38
22
7
2
23
22
17
17
13
9
603-202
647-184
396-245
341-310
408-273
224-597
184-583
147-519
26-52
15-39
25-62
20-49
17-41
13-44
23 kolejka: Błonianka Błonie - Wilga Garwolin
0:2 (0:0). Bramki: 55 Kępka, 60 Gac (rzut wolny).
Wilga: Selerski, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Gac,
Talar, Szostak (82 Piesio), Korgul, Zalewski (46 Żurawski), Kamil Zawadka, Papiernik (82 Makulec),
Kępka (70 Pyra). Trener: Wachowski.
Pozostałe wyniki: Sparta Jazgarzew - Szydłowianka Szydłowiec 4:0, Olimpia Warszawa - KS
Konstancin (Konstancin-Jeziorna) 0:1, Mazur
Karczew - Hutnik Warszawa 1:2, Mszczonowianka
Mszczonów - KS Raszyn 3:0, Drukarz Warszawa Orzeł Wierzbica 2:4, Znicz II Pruszków - KS Warka
2:0, UKS Łady - Żyrardowianka Żyrardów 0:1,
Dolcan II Ząbki - Victoria Sulejówek 0:3 (wo).
1. Konstancin
23
54
53-18
2. Mszczonowianka 23
54
61-21
3. Victoria
23
50
57-16
4. Orzeł
23
41
41-20
5. Sparta
23
38
31-36
6. Hutnik
23
37
39-37
7. Mazur
23
36
44-32
8. Szydłowianka
23
32
36-27
9. Wilga
23
31
37-35
10. Znicz II
23
31
44-42
11. Błonianka
23
28
20-22
12. Raszyn
23
26
30-43
13. Żyrardowianka
23
26
18-33
14. Olimpia
23
24
23-34
15. Łady
23
23
33-38
16. Warka
23
12
19-54
17. Drukarz
23
10
24-62
18. Dolcan II
23
14
30-70
www.echokatolickie.pl
Sport
Karolina Urban (kat. 40 kg) i Ewelina Urban (51 kg) z WLKS
Siedlce zajęły pierwsze miejsca w kategorii juniorek
w międzynarodowym turnieju zapaśniczym im. Zygmunta
i Tadeusza Strusów, który został rozegrany w Siedlcach.
Miłe złego
początki
Piłka nożna
W kolejnym ważnym meczu o ligowy byt siedlecka
Pogoń przegrała w Suwałkach z Wigrami.
Dla obu zespołów będących w
strefie spadkowej mecz miał istotne znaczenie. Od początku spotkania zespół z Siedlec starał się
utrzymywać przy piłce i kontrolować grę. Z kolei gospodarze szukali powodzenia w szybkich kontrach, a bramce strzeżonej przez
Rafała Misztala zagrozili: Damian
Kądzior, Adrian Karankiewicz i
Kamil Adamek. Po kilku próbach
przedostania się w pole karne Wiger siedlczanom wyszła składana
akcja w 23 min, w której Mariusz
Rybicki zagrał do Daniela Gołębiewskiego, a ten strzałem z okolicy pola karnego zdobył prowadzenie. Niespełna 3 min potem było
1:1, kiedy to po rozegraniu z rzutu
wolnego do bramki trafił Damian
Gąska. Pogoń nadal dłużej utrzymywała się przy piłce, ale wiele z
tego nie wynikało. Za to gospodarze przeprowadzali szybkie akcje
i to dało efekt w 37 min. Damian
Gąska zacentrował na pole karne-
go, gdzie z najbliższej odległości
piłkę do siatki skierował Adamek.
Bicie głową w mur
Po zmianie stron Pogoń uzyskała
przewagę optyczną, utrzymywała
się przy piłce, ale jej akcje kończyły
się na dobrze zorganizowanej defensywie gospodarzy. W ofensywie
Wigry cały czas liczyły na kontry
i po jednej z nich, w 66 min, na
3:1 podwyższył Kamil Zapolnik.
Mimo wszystko siedlczanie dalej
atakowali i byli bliscy zdobycia gola
po strzałach Rafała Augustyniaka,
Kamila Dmowskiego (doskonała
interwencja bramkarza gospodarzy
Karola Salika) i Rafała Maćkowskiego. O porażce gości głównie zadecydowały ich błędy w grze defensywnej oraz większe zdecydowanie
i skuteczność piłkarzy Wigier.
I liga
26 kolejka
Wigry Suwałki - Pogoń Siedlce 3:1 (2:1).
Bramki: Gąska 25, Adamek 38, Zapolnik 66 Gołębiewski 23.
Pogoń: Misztal 5 - Wrzesiński 4, Zembrowski
4, Żytko 4, Chyła 4 Jonkisz 3 (63 Dmowski 4),
Augustyniak 5, Osoliński 5 (79 Paczkowski), Rybicki 5, Gołębiewski 6, Duda 4 (83 Maćkowski).
Trener: Sasal.
Pozostałe wyniki: MKS Kluczbork - Miedź
Legnica 0:0, Arka Gdynia - GKS Bełchatów 2:1,
Zagłębie Sosnowiec - Sandecja Nowy Sącz 2:0,
GKS Katowice - Olimpia Grudziądz 0:2, Wisła
Płock - Rozwój Katowice 1:0, Zawisza Bydgoszcz
- Bytovia Bytów 2:3, Chrobry Głogów - Stomil
Olsztyn 3:0, Dolcan Ząbki - Chojniczanka
Chojnice 0:3 (wo).
1. Arka
26
53
46-26
2. Wisła
26
52
39-21
3. Zawisza
26
42
46-37
4. Zagłębie
26
40
41-40
5. Chrobry
26
39
35-24
6. Stomil
26
38
30-31
7. Katowice
26
37
30-30
8. Bytovia
26
36
36-35
9. Sandecja
26
35
38-32
10. Bełchatów
26
34
26-27
11. Miedź
26
33
31-33
12. Chojniczanka
26
31
30-38
13. Wigry
26
30
30-28
14. Pogoń
26
30
26-39
15. Olimpia
26
29
26-32
16. Rozwój
26
29
30-41
17. Kluczbork
26
26
25-45
18. Dolcan
26
30
37-43
Piłka nożna
Grali do końca
Dzięki konsekwentnej
grze do końca
meczu radzyńskie
Orlęta pokonały
Piasta Tuczępy.
Początek meczu w Radzyniu należał do zespołu gości, którzy zaskoczyli taką postawą radzynian.
Goście, grając odważnie, tworzyli
sytuacje bramkowe, lecz Krzysztof Stężała nie dał się zaskoczyć.
Radzynianie próbowali się odgryzać, ale okazji bramkowych
mieli mniej niż rywale. Wysiłki
gości zostały uwieńczone w 41
min, kiedy to do bramki z rzutu
karnego trafił Bohdan Karkovskij, a jedenastka została podyktowana za faul Karola Rycaja na
Radosławie Gilu. Orlęta jednak
szybko odpowiedziały i po strza-
le Rycaja w 45 min doprowadziły
do remisu.
Druga połowa meczu to przewaga gospodarzy i zagrażanie
bramce gości, którzy z minuty na
minutę robili wszystko, by pilnować remisu. Zawodnicy Piasta
dużo grali na czas, starając się wybijać z rytmu piłkarzy Orląt, ale ci
konsekwentnie dążyli do zdobycia zwycięskiej bramki i to im się
w końcu udało. W 5 min doliczonego czasu gry Adrian Zarzecki
ubiegł bramkarza gości i strzelił
gola na wagę 3 pkt.
III liga
lubelsko-podkarpacka
24 kolejka
Orlęta Radzyń Podlaski - Piast Tuczempy 2:1
(1:1). Bramki: Rycaj 45, Zarzecki 90 - Karkowśkyj
41 (k).
Orlęta: Stężała - Ebert (79 Leszkiewicz), Zarzecki,
Konaszewski, Szymala (86 Daszczyk), Rycaj (76
Nowacki), Kot (46 Borysiuk), Powałka, Groborz,
Zmorzyński, Szpak. Trener: Panek.
Pozostałe wyniki: Chełmianka Chełm - Izolator
Boguchwała 7:0, Tomasovia Tomaszów Lubelski
- JKS 1909 Jarosław 1:2, Karpaty Krosno - Stal
Rzeszów 0:1, Motor Lublin - Sokół Sieniawa 1:1,
Resovia - AMSPN Hetman Zamość 2:0, Lewart
Lubartów - Wólczanka Wólka Pełkińska 1:1,
Polonia Przemyśl - Lublinianka Lublin 1:0, Avia
Świdnik - Orzeł Przeworsk 5:0.
1. Motor
24
54
53-16
2. Stal
24
47
52-28
3. Resovia
24
47
37-18
4. Karpaty
24
41
44-24
5. Orlęta
23
40
35-27
6. Polonia
24
40
30-28
7. Avia
23
36
48-29
8. Lublinianka
24
36
29-19
9. JKS 1909
24
35
31-21
10. Lewart
24
33
32-32
11. Sokół
24
33
38-41
12. Wólczanka
22
31
24-17
13. Chełmianka
24
31
38-40
14. Piast
24
30
24-31
15. Tomasovia
24
28
26-35
16. Izolator
24
21
31-53
17. Orzeł
24
9
19-56
18. Hetman
24
4
10-86
redaktor prowadzący:
ANDRZEJ MATERSKI
wyniki - piłka nożna
Klasa A
Siedlce
16 kolejka: Jastrząb Żeliszew - Liwia Łochów
1:0, Jutrzenka Cegłów - MKS Małkinia (Małkinia Górna) 0:3, Wektra Zbuczyn - ULKS Gołąbek 2:0, Błękitni Stoczek - LKS Ostrówek 1:0,
Kolektyw Oleśnica - Zorza Sterdyń 0:2, Wicher
Sadowne - Tęcza Korczew 1:1, Kosovia Kosów
Lacki - Grodzisk Krzymosze 3:0 (wo).
1. Małkinia
16
35
38-15
2. Kosovia
16
30
37-31
3. Wektra
16
29
42-22
4. Ostrówek
16
27
33-21
5. Jastrząb
16
27
47-40
6. Zorza
16
26
36-32
7. Gołąbek
16
24
42-36
8. Błękitni
16
22
31-29
9. Kolektyw
16
20
39-42
10. Grodzisk
16
18
35-44
11. Wicher
16
17
25-48
12. Tęcza
16
16
32-44
13. Liwia
16
16
24-36
14. Jutrzenka
16
11
31-52
Biała Podlaska
15 kolejka: Hutnik Huta Dąbrowa - Absolwent Domaszewnica 4:0, Kujawiak Stanin
- Gręzovia Gręzówka 4:1, Olimpia Okrzeja GLKS Rokitno 3:2, Orkan Wojcieszków - Bizon
Jeleniec 1:6, SPLGMP Rogoźnica - Bad Boys
Zastawie 4:5, Start Gózd - Agrosport Leśna
Podlaska 0:5, Unia Krzywda - Victoria Parczew
2:0.
1. Bizon
15
36
46-18
2. Kujawiak
15
34
52-29
3. Unia
15
34
33-12
4. Agrosport
14
26
33-23
5. Rokitno
15
25
36-37
6. Orkan
15
24
38-37
7. Bad Boys
15
20
37-38
8. Hutnik
15
19
33-39
9. Absolwent
15
19
32-36
10. Start
15
16
27-42
11. Olimpia
15
16
28-31
12. Victoria
14
13
17-27
13. SPLGMP
15
12
31-48
14. Gręzovia
15
7
20-52
Warszawa II
17 kolejka: Snajper Sośninka - KS Puznówka
1996 2:2, Wisła Dziecinów - Nadstal Krzaki
Czaplinkowskie 3:4, Wisła Maciejowice Vulcan II Wólka Mlądzka (Otwock) 2:2, Sokół
Celestynów - Amur Wilga 3:1.
1. Amur
17
45
68-20
2. Sokół
17
42
65-21
3. Snajper
17
27
38-32
4. Wisła M.
17
27
37-32
5. AON Rembertów 16
26
38-27
6. Advit Wiązowna
17
25
35-33
7. Kosa Konstancin 17
24
40-51
8. Wisła Dz.
17
23
40-44
9. Vulcan II
17
20
28-31
10. Victoria Zerzeń 16
17
17-36
11. Nadstal
17
17
29-48
12. Józefovia II Józefów17
15
27-51
13. Puznówka 17
14
16-23
14. Amigos Warszawa 17
13
15-44
Klasa B
Siedlce
11 kolejka: Polonez Mordy - Zryw II Sobolew
1:1, LZS Starawieś - Nojszewianka Dobre 0:2,
Olimpia Latowicz - Świt Barcząca 2:7, pauza:
LUKS Ruda Wolińska, Legion Grębków.
1. Świt
8
21
34-13
2. Nojszewianka
9
21
36-11
3. LUKS
8
16
34-25
4. Zryw II
9
14
30-16
5. Legion
8
13
30-29
6. Olimpia
9
9
26-40
7. Starawieś
8
3
9-41
8. Polonez
9
2
12-36
Biała Podlaska I
10 kolejka: GLKS Roskosz-Grabanów - Lutnia
II Piszczac 3:3, Kanzas Konstantynów - Unia II
Żabików 2:2, Grom Sosnowica - Sławatycze
0:4, Młodzieżówka Radzyń Podlaski - LZS
Sielczyk 1:1, pauza: Wenus Oszczepalin.
1. Młodzieżówka
2. Wenus
3. Sławatycze
4. Kanzas
5. Roskosz-Grabanów
6. Unia II
7. Lutnia II
8. Sielczyk
9. Grom
9
8
9
9
9
9
9
9
9
I liga
27 kolejka
23 kwietnia (sobota), 18.00 Pogoń Siedlce - Miedź Legnica.
III liga lubelsko-podkarpacka
26 kolejka
24 kwietnia (niedziela), 15.00 Orlęta Radzyń - Avia Świdnik.
IV liga Mazowsze
24 kolejka
grupa południowa
24 kwietnia 17.00 Wilga Garwolin - Mszczonowianka
Mszczonów.
grupa północna
23 kwietnia, 15.00 Wkra Bieżuń - Naprzód Skórzec;
16.00 Mazovia Mińsk Maz. - MKS Przasnysz.
IV liga Lublin
20
17
15
14
12
11
10
10
3
15 kolejka: Orlęta Gołaszyn - Gręzovia II
Gręzówka 7:1, Orzeł Zalesie - Wóldom Wólka
Domaszewska 4:4, Polesie Serokomla - ULKS
Dębowica 0:2, Sokół Krynka - Bór Dąbie 2:5,
Tur Turze Rogi - Armaty Stoczek Łukowski
4:0, Unia II Krzywda - WKS Wólka Świątkowa
0:0, Perła Dwornia - Orlik Wola Bystrzycka
3:0 (wo).
1. Bór
16
45
72-11
2. Dębowica
15
35
35-12
3. Polesie
15
30
37-18
4. Orlęta
15
30
53-30
5. Tur
15
27
39-25
6. Wóldom
16
26
45-31
7. Wólka 15
24
47-22
8. Orzeł
16
21
32-42
9. Sokół
15
20
30-44
10. Armaty
15
19
38-36
11. Perła
15
12
27-43
12. Unia II
15
10
23-58
13. Gręzovia II
15
0
10-98
14. Orlik
16
13
18-36
Warszawa II
14 kolejka: Walka Kosów - Orzeł Parysów 1:3,
Burza Pilawa - Mazur II Karczew 4:2, pauza: KS
Sobienie Jeziory.
1. KS Glinianka
13
28
30-16
2. Sobienie Jeziory
13
28
35-14
3. Jeziorka Prażmów 13
24
41-34
4. Orzeł Baniocha
13
24
38-27
5. Mazur II
12
19
30-15
6. Walka
13
13
20-42
7. FC II Lesznowola 13
12
23-34
8. Orzeł P.
13
10
20-32
9. Burza
13
7
20-42
10. Start II Otwock
13
24
39-22
11. Rokola Otwock 13
11
14-32
Ekstraliga kobiet
19 kolejka
Zagłębie Lubin - AZS PSW Biała Podlaska
1:0 (0:0). Bramka: Zdunek 71.
Pozostałe wyniki: Mitech Żywiec - GOSiR
Piaseczno 4:1, Olimpia Szczecin - Sztorm
Gdańsk 0:1, KKP Bydgoszcz - AZS PWSZ Wałbrzych 0:3, Górnik Łęczna - Medyk Konin 1:2,
Czarni Sosnowiec - AZS Wrocław 2:1.
1. Medyk
19
50
60-9
2. Górnik
19
39
56-18
3. Mitech
19
34
28-28
4. Zagłębie
19
30
21-18
5. AZS PWSZ W.
19
29
32-26
6. Wrocław
19
28
34-25
7. Sztorm
19
23
18-22
8. Czarni
19
22
25-26
9. AZS PSW B. P.
19
21
10-25
10. GOSiR
19
20
18-38
11. KKP
19
11
11-35
12. Olimpia
19
11
16-59
III liga
mazowiecka
14 kolejka: Wilga Garwolin - Tygrys Huta
Mińska 3:0, Królewscy Płock - Pogoń Siedlce
5:1.
1. Wilga
14
34
50-11
2. Loczki Wyszków
14
34
66-13
3. Ostrovia Ostrów M. 14
29
36-14
4. OSiR II Piaseczno 14
28
44-13
5. Królewscy
14
27
31-17
6. Tygrys
14
20
37-26
7. Start Otwock
14
19
23-22
8. DAF Płońsk
14
18
29-22
9. Mazovia Grodzisk M.14
14
29-46
10. Żbik Nasielsk
14
4
9-56
11. Pogoń
14
3
12-93
12. Ząbkovia II Ząbki 14
13
15-48
22 kolejka
23kwietnia,17.00 Orlęta Łuków - Podlasie Biała Podl.,
24 kwietnia, 16.00 Lutnia Piszczac - Kryształ Werbkowice.
Piłka ręczna
22-13
30-14
29-14
21-18
31-20
17-17
23-29
23-35
12-48
Biała Podlaska II
CO, GDZIE, KIEDY?
Piłka nożna
27
II liga mężczyzn, gr. 3
24 kolejka
23 kwietnia, 18.00 Trójka Ostrołęka - AZS AWF Biała Podl.
484
28
rolnictwo
EchoKatolickie
Region numer
15(615)21-27
12-18
kwietnia
2007
numer
16 (1085)
kwietnia
2016
r.
tyle hektarów powierzchni uprawnych w powiecie bialskim zniszczyła według
oficjalnych danych dzika zwierzyna w ubiegłym sezonie. Z tego tytułu koła
łowieckie wypłaciły rolnikom odszkodowania na kwotę prawie 520 tys. zł.
Odwieczny konflikt
Dzikie problemy
18 kwietnia w starostwie powiatowym w Białej Podlaskiej odbyło się spotkanie dotyczące spraw związanych
z łowiectwem. Głównym tematem było szacowanie szkód wyrządzonych przez dziką zwierzynę.
Spotkanie zorganizował starosta
bialski Mariusz Filipuk. Do udziału zaproszono m.in. wójtów i burmistrzów z powiatu bialskiego,
prezesów kół łowieckich oraz nadleśniczych.
- Od pewnego czasu do starostwa wpływa bardzo dużo skarg
od rolników, którzy stwierdzają, że
myśliwi w nienależyty sposób szacują szkody, a w niektórych przypadkach nawet nie reagują na ich
sygnały. Nie wyobrażam sobie, by
takie działania miały miejsce w powiecie. Jako starostwo mamy na to
pewien wpływ, bo wydzierżawiamy
kołom obwody łowieckie. Umowy
dzierżawy obejmują dziesięcioletni
okres. W przyszłym roku będą one
wygasać. Koła, które nie wywiązują się ze swoich obowiązków, nie
będą miały przedłużonej umowy
dzierżawnej. Z tego, co wiem, jest
ich co najmniej pięć. Na te koła
najczęściej wpływają skargi - mówi
starosta.
mniej. Każde z nich działa według
ustalonych wcześniej planów hodowlanych.
- W ubiegłym sezonie, który zakończył się 31 marca, odstrzelono
prawie 4 tys. dzików. To największe
pozyskanie w historii powiatu i naszym okręgu. Kiedy trzy lata temu
stwierdzono w Polsce afrykański
pomór świń (ASF), władze weterynaryjne wstrzymały odstrzał,
co doprowadziło do zwiększonego
występowania dzika. W kolejnych
latach skupialiśmy się na maksymalnym odstrzale - mówi Roman
Laszuk, łowczy okręgowy, przewodniczący Zarządu Okręgowego
PZŁ w Białej Podlaskiej.
Zagrożenie ASF ciągle istnieje,
co więcej, nie maleje. W związku
z tym minister rolnictwa zarządził też odstrzał sanitarny. Myśliwi
z powiatu bialskiego w ramach tego
zarządzenia mają „zlikwidować”
526 dzików. Obowiązuje ono od
1 kwietnia. Wielki odstrzał dzików
Na terenie powiatu istnieje
39 obwodów łowieckich. Kół, które na nich funkcjonują, jest nieco
Choroba coraz bliżej
Odstrzał sanitarny prowadzony
jest wzdłuż wschodniej granicy
Polski, w pasie o szerokości 50 km.
Krótko
Szczepią
Lubelszczyzna. Jeszcze do 27 kwietnia na terenie województwa
będzie prowadzona akcja szczepienia wolno żyjących lisów przeciwko wściekliźnie. Zrzucane z samolotów dawki szczepionki stanowi pakiet
w postaci brunatnego stożkowatego krążka o wymiarach 30x9 mm, koloru
brunatnego o intensywnym rybnym zapachu. Na 1 km² trafi około 20-30 tego
typu szczepionek. Jak podkreślają organizatorzy akcji, znalezionych przypadkowo szczepionek nie wolno dotykać. Jeśli jednak ktoś będzie miał z nią
kontakt, powinien niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Podobnie należy postąpić w przypadku zwierząt. Jeśli miały one jakikolwiek kontakt ze specyfikiem,
należy zwrócić się o poradę do lekarza weterynarii. W okresie szczepienia
MLS
zaleca się trzymanie psów na uwięzi oraz kotów w zamknięciu. Notowania
z targów i jarmarków
11-15 kwietnia
PSZENICA
ŻYTO
PSZENŻYTO
JĘCZMIEŃ
OWIES
SIEDLCE
75
40
50-55
65
50
ŁOSICE
75
50
50
70
-
GARWOLIN
65-70
-
50-55
ŻELECHÓW
70-75
-
50
60-65
40-45
BIAŁA PODL.
70
-
55-60
70
55
radzyń
PODL.
70-75
-
50-55
65-70
45-50
ŁUKÓW
70-80
40
50-55
65-70
45-50
SOKOŁÓW
PODL.
65-70
50
50
65-70
50
PISZCZAC
60
-
50
-
40
60-65
Opracowano na podstawie danych MODR w Warszawie oddział
w Siedlcach i LODR w Końskowoli oddział w Grabanowie. LS
40-45
- Pierwszy przypadek ASF rozpoznano na terenie naszego kraju 17
lutego 2014 r. Do dziś zanotowano
90 przypadków tej choroby. Tylko
trzy ogniska dotyczyły świń, reszta
rozpoznana była u dzików. Z niepokojem obserwujemy, że każde
kolejne ognisko lokalizowane jest
coraz bliżej naszego województwa.
Badamy wszystkie odnalezione padłe dziki oraz te, które brały udział
w zdarzeniach drogowych. W tym
roku przebadaliśmy już 28 sztuk.
Problem afrykańskiego pomoru
świń dotyczy nie tylko Polski. Odnotowano go także w Estonii (363
przypadki), na Litwie (49), Łotwie
(256) i we Włoszech. Nie znamy
wyników z Białorusi. Wiemy natomiast, że ASF jest dużym problemem na Ukrainie. Specjaliści
twierdzą jednak, że ten wirus szybciej dotrze do nas z jakimś nieprzetworzonym do końca produktem
spożywczym pochodzenia zwierzęcego, niż zostanie przyniesiony
przez chorego dzika - zaznacza
Radomir Bańko, powiatowy lekarz
weterynarii.
Odstrzał sanitarny ma zmniejszyć populację dzików do poziomu
poniżej 0,5 osobnika na km². Do
tej pory upolowano już 18 dzików.
Osobniki pozyskane w ramach
odstrzału sanitarnego mogą być
skonsumowane przez myśliwego
albo oddane do zakładu utylizacji. Za takiego dzika przewidziane
jest także wynagrodzenie - 200 zł
za osobnika męskiego i 284 zł za
samicę. Należność jest wypłacana
bez względu na to, czy myśliwy zaReklama
bierze dzika dla siebie, czy odda go
do utylizacji (wszystko na zasadzie
umowy zawieranej między powiatowym lekarzem weterynarii i kołami łowieckimi).
Nie ma rady na konflikt
Mniejsza liczba dzików oznacza
mniejsze zagrożenie dla upraw
rolniczych. Według oficjalnych
danych w ubiegłym sezonie dzika
zwierzyna całkowicie zniszczyła
w naszym powiecie 484 ha powierzchni uprawnych. Z tego tytułu koła łowieckie wypłaciły rolnikom odszkodowania na kwotę
prawie 520 tys. zł.
- Nie ma doskonałych przepisów, które mogłyby zapobiec konfliktom między rolnikami a myśliwymi. Nie rozumiem zarzutu,
że przedstawiciele kół łowieckich
zasiadają w komisjach szacujących
szkody. A kto ma w nich zasiadać,
skoro koła partycypują w 100%
w wypłacie odszkodowań? Proponuje się utworzenie komisji zewnętrznych, ale one nie będą zainteresowane zmniejszeniem tych
kwot, co więcej, lekką ręką zaczną
trwonić pieniądze kół. Trwają
prace nad nowymi zasadami, ale
w 100% nic nie rozwiąże scysji na
linii rolnik - myśliwy. Rolnik zawsze będzie zainteresowany tym,
by wziąć jak największą kotwę,
zaś koła łowieckie będą chciały,
by te odszkodowania były jak najniższe. Szkody trzeba szacować
realnie, zgodnie z przepisami i to
jest najważniejsze - podkreśla R.
Laszuk.
Wzajemne
oskarżenia i apele
W obronie rolników występował Marek Uściński z bialskiego
oddziału Lubelskiej Izby Rolniczej.
Mówił, że gospodarze coraz częściej skarżą się na nieuczciwe szacowanie strat.
- Uważam, że zgodnie z rzymską zasadą nikt nie może być sędzią we własnej sprawie. Uprawnienia do szacowania strat warto
przenieść np. na Izbę Rolniczą
czy samorząd terytorialny. Wtedy konflikt wygasłby automatycznie. Nowy podmiot szacowałby obiektywnie - podkreśla
M. Uściński. Dodaje, że do Izby
Rolniczej ze skargami zgłasza się
coraz więcej rolników. - Myśliwi
szacują szkody nieuczciwie albo
proponują symboliczne kwoty
za znaczące zniszczenia łąk czy
upraw. Niektórzy rolnicy szukają
sprawiedliwości na drodze sądowej, ale wtedy trzeba przedstawić
twarde dowody, odpowiednią dokumentację, świadków i opinię
biegłego. To kosztuje wiele czasu i pieniędzy, ale jest szansa, że
takie postępowanie zakończy się
skutecznie. Do sądu trafia dużo
takich spraw, ale tylko około 30%
z nich ma pomyślny finał - podsumowuje przedstawiciel LIR.
Podczas spotkania myśliwi opowiadali o swoich kontaktach z rolnikami. Jedni się skarżyli, inni wypowiadali w pokojowym tonie.
- My nie mieliśmy konfliktu
z rolnikami. Jesteśmy na siebie
skazani - to bezwzględna prawda
i trzeba jej przestrzegać. Powinniśmy traktować rolników jak równoprawnych partnerów, a może
nawet więcej niż równoprawnych,
bo to my gościmy na ich ziemi.
Proszę wszystkich moich kolegów
- starajcie się rozmawiać i dochodzić do porozumienia - apelował
Wojciech Cieplak z warszawskiego koła łowieckiego „Ostęp”.
O dobrą wolę zwracał się też prezes KŁ „Diana”.
AWAW
zdrowie
www.echokatolickie.pl
www.echokatolickie.pl
Rozmaitości
Syrop z młodych pędów sosny zebranych na początku
maja ma właściwości wykrztuśne i bakteriobójcze, jest
w związku z tym wspaniałym remedium na infekcje
górnych dróg oddechowych: kaszel, ból gardła.
29
redaktor prowadzący:
monika lipińska
Fot. pixabay.com
[email protected]
specjalista radzi
Lek. med.
Łukasz Czarnocki
ortopeda
Witamina D - ważne paliwo
Chińska medycyna
zaleca preparaty
otrzymane z korzenia
mniszka do leczenia
nowotworów.
WIOSNA I ZDROWIE
Szukaj w naturze
Zebrane wiosną lecznicze części roślin rosnących na polach, łąkach
czy w lasach kryją w sobie witalną siłę. Wystarczy trochę wysiłku,
by zaczerpnąć z nich tę życiodajną moc.
Zachwycając się świeżą zielenią
przyrody, nie zdajemy sobie sprawy, że w naturze mamy sprzymierzeńca, który - niczym apteka
- oferuje wiele leków na nasze dolegliwości.
A niech parzy…
Hildegarda z Bingen przekonywała, że pokrzywa jest królową
ziół; pod jej opinią podpisywało
się wielu znawców. Współczesne
badania potwierdzają, że jest jedną z najcenniejszych roślin leczniczych. Zawiera wiele cennych
składników, jak kwas foliowy, żelazo, witamina C, wapń, krzem.
Wzmacniają one, oczyszczają i regenerują ludzki organizm. Wyciąg
z liści pokrzywy i sporządzone
z niej napary pomagają usunąć
toksyny z organizmu, a także
ułatwiają trawienie i łagodzą dolegliwości związane ze stanem zapalnym przewodu pokarmowego.
Najcenniejsze są rośliny zbierane
na przełomie kwietnia i maja, tzn.
takie, które jeszcze nie zakwitły.
Zrywamy młode liście z wierzchołków roślin, płuczemy kilka
razy w zimnej wodzie, osuszamy
na ściereczce lub w wirówce do
sałaty. Następnie przepuszczamy
przez sokowirówkę lub przekręcamy przez maszynkę do mięsa
i przecedzamy. Z 1 kg pokrzyw
otrzymamy ok. 0,5 l soku. Sok
przechowujemy do trzech dni
w lodówce lub od razu zamrażamy
porcje w pojemniczkach na lód.
Pijemy dużą łyżkę (kostkę) soku
dziennie przez dwa tygodnie (sok
można wymieszać z wodą, sokami
owocowymi). Po przerwie kurację
można powtórzyć.
Co ukrywa mniszek?
Korzeń mniszka lekarskiego
jest często stosowany przez zielarzy w leczeniu wątroby, nerek
i problemów z pęcherzem. Chińska medycyna zaleca preparaty
otrzymane z niego do leczenia
nowotworów. Proszek z korzenia mniszka można dzisiaj kupić
w sklepach ze zdrową żywnością
czy produktami zielarskimi, jednak z powodzeniem można przyrządzić go samodzielnie w domu.
Zaczynamy od wykopania kilku-kilkunastu roślin i odcięcia
korzeni tuż poniżej korony. Po
delikatnym oczyszczeniu korzenie należy wysuszyć w temp. ok.
38ºC (można suszyć je na słońcu bądź ciepłym strychu). Kiedy
przy przełamywaniu korzenia
słychać trzask, oznacza to, że jest
on gotowy do zmielenia. Wysuszane korzenie rozdrabniamy
w moździerzu lub w młynku do
mielenia kawy. Porcja proszku do
jednorazowego spożycia to ok. pół
łyżeczki - mieszamy go z wodą lub
sokiem.
Niedźwiedzia siła
Ze względu na swoje właściwości czosnek niedźwiedzi - nazywany też czosnkiem leśnym,
cygańskim lub dzikim - robi
w ostatnich latach prawdziwą „karierę”. Kwiecień to najlepsza pora
roku do zbierania go, ponieważ
rośliny nie są jeszcze stwardniałe.
Czosnek rośnie w lasach liściastych. Znaleźć polankę porośniętą
czosnkiem niedźwiedzim nie jest
trudno, ponieważ wrażliwy nos
już z daleka wyczuje czosnkowy
aromat. Łatwo też wypatrzyć go:
rośnie w skupiskach charakteryzujących się pięknymi, błyszczącymi liśćmi i białymi pierzastymi
kwiatami. Liście rośliny zawierają
dużo witaminy C, pobudzają apetyt, niszczą pasożyty przewodu
pokarmowego. Przyspieszają też
gojenie ran i wrzodów. Oczywiście największą wartość mają, kiedy są świeże. Można je dodawać
do sałatek, duszonych warzyw,
past, zup i pierogów. Wspaniale
wyostrzą także smak potraw gotowanych, np. rosołu.
Sosna, ach to ty!
Młode pędy sosny bogate są
w związki wzmacniające odporność, m.in. flawonoidy, które działają przeciwutleniająco, przeciwzapalnie i rozkurczowo, jak również
witaminę C i sole mineralne. Syrop
z pędów sosny ma właściwości
wykrztuśne i bakteriobójcze, jest
w związku z tym wspaniałym remedium na infekcje górnych dróg
oddechowych: kaszel, ból gardła.
Osoba przeziębiona winna aplikować sobie trzy do czterech łyżek
dziennie. Profilaktycznie można
go dodawać do herbaty. Aby przygotować syrop, wybieramy pędy
nieprzekraczające 20 cm (ale też nie
te najkrótsze, ponieważ nie mają
one w sobie zbyt wiele soku). Nie
myjemy ich ani nie pozbawiamy
brązowych łusek. W dużym słoju
układamy je cienkimi warstwami
- każdą z nich przesypujemy kilkoma łyżkami cukru albo miodu.
Dociskamy pędy drewnianą łyżką
albo tłuczkiem, by łatwiej puszczały sok. Słoik odstawiamy w ciepłe
słoneczne miejsce na ok. cztery
tygodnie. Co jakiś czas dobrze jest
przemieszać zawartość słoja. Gotowy syrop zlewamy do mniejszych
słoików bądź butelek i odstawiamy
LA
w chłodne miejsce.
Reklama
Z badań wynika, że aż 90% Polaków ma niedobór witaminy D.
Lekarze alarmują, gdyż ma ona istotne znaczenie dla całego
naszego organizmu, nie tylko dla kości. Jest to prawdziwy eliksir
życia - chroni przed szeregiem chorób cywilizacyjnych, także nowotworami. Ważne jest zatem utrzymywanie jej właściwego poziomu
w organizmie, gdyż jej niedobór wiąże się z wystąpieniem wielu
poważnych schorzeń.
Witamina D w organizmie człowieka
pochodzi z dwóch źródeł: z syntezy
skórnej oraz z pokarmów. Ta pierwsza dominuje i stanowi aż 80%.
W skórze witamina D wytwarzana
jest pod wpływem promieniowania słonecznego UV. Jej ilość
zależy więc od pory roku, położenia
geograficznego, miejsca zamieszkania. W okresie jesienno-zimowym,
z powodu niedostatecznego nasłonecznienia, witamina D praktycznie
nie jest syntetyzowana. Zawartość
witaminy D w organizmie człowieka
zmniejsza się wraz z wiekiem,
zwłaszcza po 50 roku życia.
Aktywna forma witamy D to
związek chemiczny o nazwie
cholekalcyferol (witamina D3),
który jest niezbędnym czynnikiem
regulującym gospodarkę wapniowo-fosforanową, a także warunkującym prawidłowe działanie układów:
kostnego, mięśniowego, nerwowego i immunologicznego. Główną
rolą witaminy D3 jest wspomaganie
wchłaniania wapnia do kości, przez
co zwiększeniu ulega ich wytrzymałość na złamania. Przy zbyt niskim
stężeniu witaminy D w organizmie
wapń nie jest wchłaniany z pożywienia w odpowiedniej dawce, co
zaburza prawidłowy rozwój kości.
Skutkiem tego jest krzywica, oste-
omalacja (rozmiękanie kości) czy
osteoporoza.
Dodatkowo witamina D pozytywnie
wpływa na komórki mięśni i serca.
Zwiększa ona siłę mięśni szkieletowych, co zapobiega upadkom,
stanowiącym jedną z podstawowych przyczyn złamań osteoporotycznych u osób w podeszłym
wieku. Witamina D chroni też serce,
redukując ryzyko zawału, a także zapobiega zachorowaniu na cukrzycę
i niektóre choroby endokrynologiczne. Wykazuje także korzystne
działanie w schorzeniach jelit,
układu nerwowego oraz łuszczycy.
Pobudzając układ odpornościowy
człowieka, zapobiega przeziębieniom i grypie, jest również stosowana w leczeniu gruźlicy.
Ważna jest odpowiednia ilość
witaminy D w organizmie. W okresie
wiosenno-letnim u osób zdrowych
jej produkcja w skórze zaspokaja
potrzeby ustroju, jednak u kobiet
w wieku menopauzalnym, osób
starszych, małych dzieci i chorych
z powodu m.in. otyłości i zaburzeń
hormonalnych zalecana jest suplementacja witaminy D w postaci
kropel lub kapsułek.
W kolejnym numerze „Echa” podam
dokładnie zasady suplementacji
witaminą D.
Istnieje możliwość konsultacji ortopedycznych
oraz wykonania badań USG stawów u doktora
Łukasza Czarnockiego, który przyjmuje w przychodni
SALUS przy ul. Piłsudskiego 49 w Siedlcach, tel. 25-644-44-22.
30
EchoKatolickie
InForMaCjE - rEKlaMa
inFoRmacJa
Zgodnie z art. 35 ust.1 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o gospodarce
nieruchomościami /Dz. U. z 2015 r. poz. 1774 z późn. zm./
informuję,
iż na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Siedlce na okres od 20 kwietnia do
11 maja 2016 r. wywieszony został wykaz części nieruchomości położonej
w Siedlcach przy ulicy rynkowej, oznaczonej jako działka 32/71 obręb 36,
zajętej pod garażem blaszanym przeznaczonej do wydzierżawienia w trybie bezprzetargowym, na czas nieoznaczony.
Z up. Prezydenta miasta
Anna Sochacka
Zastępca Prezydenta
numer
15(615)21-27
12-18
kwietnia
2007
numer
16 (1085)
kwietnia
2016
r.
nocne dyżury aPtek
SiEDlcE
22-28 IV ul. Pułaskiego 13. tel. 25-644-61-89
22-28 IV ul. Kilińskiego 23. tel. 25-631-30-84
biaŁa PoDlaSka
22-28 IV ul. Sidorska 2K. tel. 83-343-25-24
mięDZyRZEc PoDlaSki
22-28 IV ul. warszawska 17.
tel. 83-371-25-23
PaRcZEW
22 IV ul. PCK 1. tel. 83-354-29-59
23-28 IV ul. Kościelna 136
tel. 83-355-21-18
ŁUkóW
22-24 IV ul. Partyzantów 17.
tel. 502-158-169
25-28 IV ul. Korczaka 2a.
tel. 25-798-54-05
RaDZyń PoDlaSki
22-28 IV ul. ostrowiecka 10
tel. 83-354-10-54
WyciĄg Z ogŁoSZEnia
PREZyDEnTa miaSTa SiEDlcE
o II przetargu nieograniczonym(licytacji)
WyciĄg Z ogŁoSZEnia
PREZyDEnTa miaSTa SiEDlcE
o VII przetargu nieograniczonym(licytacji)
na sprzedaż udziału 3/14 części w zabudowanej nieruchomości miejskiej położonej w Siedlcach przy ulicy b-pa Świrskiego 44, oznaczonej
w ewidencji gruntów jako działka nr 43/5, obręb 41, o pow. 0,0435 ha,
ujawnionej w księdze wieczystej nr Si1S/00000436/5.
- cena wywoławcza
80 000,00 zł
- wadium
15 000,00 zł
- minimalne postąpienie
800,00 zł
Sprzedaż zwolniona jest z opodatkowania podatkiem Vat.
na sprzedaż nieruchomości miejskiej, położonej w Siedlcach
przy ulicy Piaski Zamiejskie, ujawnionej w księdze wieczystej
nr Si1S/00070596/5, oznaczonej w ewidencji gruntów jako działki:
Przetarg odbędzie się w siedzibie Urzędu miasta Siedlce, Skwer
niepodległości 2 w sali 144 w dniu 2 czerwca 2016 r. o godz. 12.00.
warunkiem wzięcia udziału w przetargu jest wpłacenie wadium
pieniędzmi w określonej wyżej wysokości na konto Miasta Siedlce
w Ing Bank Śląski o/Siedlce 06 1050 1953 1000 0023 4839 7999 najpóźniej w dniu 30 maja 2016 r. (data wpływu na konto).
warunki przetargu szczegółowo określa regulamin przetargu wywieszony
na tablicy ogłoszeń tutejszego Urzędu.
Informacje dotyczące budynku i lokali można uzyskać w Siedleckim
towarzystwie Budownictwa Społecznego Sp. z o.o., ul. Starowiejska 60,
08-110 Siedlce tel. 25 644 95 62.
nieruchomość można będzie oglądać w obecności przedstawiciela
Urzędu miasta w dniu 18.05.2016 r. w godz. 14.00-15.00 oraz w innym terminie, po uzgodnieniu z przedstawicielem Siedleckiego Towarzystwa budownictwa Społecznego Sp. z o.o. (tel. 25 644 95 62).
Dodatkowych informacji o przetargu udzielają pracownicy w wydziale
geodezji i gospodarki nieruchomościami Urzędu Miasta Siedlce pok. nr
127, tel. (25) 794 39 34.
ogłoszenie o przetargu i regulamin przetargu zostały wywieszone na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Siedlce w jego siedzibie w Siedlcach, Skwer
niepodległości 2 oraz podlegają publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej pod adresem www.bip.siedlce.pl w zakładce ogłoszenia i komunikaty – gospodarka nieruchomościami - ogłoszenia i Informacje.
1)
2)
3)
4)
5)
6)
nr 6-6/5, o pow. 0,0960 ha, cena wywoławcza 154 000 zł, postąpienie min. 1 540 zł,
nr 6-6/9, o pow. 0,0975 ha, cena wywoławcza 156 000 zł, postąpienie min. 1 560 zł,
nr 6-6/13, o pow. 0,0889 ha, cena wywoławcza 142 000 zł, postąpienie min. 1 420 zł,
nr 6-6/16, o pow. 0,1073 ha, cena wywoławcza 165 000 zł, postąpienie min. 1 650 zł,
nr 6-6/17, o pow. 0,1496 ha, cena wywoławcza 220 000 zł, postąpienie min. 2 200 zł,
nr 6-6/20, o pow. 0,0691 ha, cena wywoławcza 111 000 zł, postąpienie min. 1 110 zł.
Ceny wywoławcze zawierają podatek Vat.
Wadium na nabycie jednej działki wynosi 20 000,00 zł.
Przetarg odbędzie się w siedzibie Urzędu miasta Siedlce, Skwer niepodległości 2 w sali 144 w dniu 2 czerwca 2016 r. o godz. 11.00.
warunkiem wzięcia udziału w przetargu jest wpłacenie wadium
pieniędzmi w określonej wyżej wysokości na konto Miasta Siedlce w Ing Bank Śląski o/Siedlce 06 1050 1953 1000 0023 4839 7999
najpóźniej w dniu 30 maja 2016 r. (data wpływu na konto).
Uczestnik przetargu zainteresowany zakupem więcej niż jednej
działki winien wpłacić wielokrotność wadium w zależności od ilości
działek.
w przypadku kiedy uczestnik bierze udział w licytacji wystawionej do
sprzedaży w pierwszej kolejności działki, ale nie zostanie jej nabywcą
może wziąć udział w licytacji kolejnej wystawionej do sprzedaży działki,
mimo że wpłacił tylko jedno wadium.
Dodatkowych informacji o przetargu udzielają pracownicy w wydziale geodezji i gospodarki nieruchomościami Urzędu Miasta Siedlce pok.
nr 127, tel. (25) 794 39 34, a w sprawie warunków zabudowy i zagospodarownia terenu w wydziale gospodarki Przestrzennej i Budownictwa,
tel. (25) 794 37 72.
ogłoszenie o przetargu i regulamin przetargu zostały wywieszone na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta Siedlce w jego siedzibie w Siedlcach, Skwer
niepodległości 2 oraz podlegają publikacji w Biuletynie Informacji Publicznej pod adresem www.bip.siedlce.pl w zakładce ogłoszenia i komunikaty – gospodarka nieruchomościami - ogłoszenia i Informacje.
RoZWiĄZania
konkURSóW
w 14 numerze „Echa” ogłosiliśmy
konkurs SMS, w którym do wygrania było pięć zestawów kosmetyków ufundowanych przez firmę
Eveline Cosmetics. najciekawiej
zdanie: „wiosenne słońce jest dla
mnie jak…” dokończyły:
adrianna Rybacka, Suszno
monika Danił, lubartów
anna kryszczuk, Wiśniew
marta kalicka, Łosice
barbara Wójcik, Siedlce
w 14 numerze „Echa” ogłosiliśmy
konkurs SMS, w którym do wygrania były trzy egzemplarze książki
„Mam na imię Meriam. Historia
chrześcijanki skazanej na śmierć
w obronie wiary” od wydawnictwa Esprit. najbardziej ciekawych
odpowiedzi na pytanie: „Dlaczego
lubię czytać książki biograficzne?”
udzielili:
agnieszka bonik, Parczew
anna kudła, Jagodne
monika Sowa, Stare kobiałki
gratulujemy! nagrody wyślemy
pocztą.
w 15 numerze „Echa” ogłosiliśmy
konkurs telefoniczny, w którym
do wygrania były trzy podwójne
zaproszenia na cykl filmowy Kino
Kobiet ufundowane przez kino
Helios. o wygranej decydowała
kolejność zgłoszeń. Szczęśliwymi
zwyciężczyniami zostały:
alicja karasińska
Ewa Rola
mariola Złoch
gratulujemy! odbiór biletów
w siedzibie kina Helios.
informacje
www.echokatolickie.pl
www.echokatolickie.pl
SIEDLCE Rozmaitości
31
I Targi artykułów dziecięcych
Udany początek!
patron medialny
Właściciele hurtowni i sieci sklepów „Madar” już dziś zapraszają na kolejną edycję targów artykułów dziecięcych.
- Frekwencja oraz sprzedaż pozytywnie przerosła nasze oczekiwania - zaznaczają organizatorzy.
Jak jednocześnie dodają, była to pierwsza
tego typu inicjatywa w regionie tworzona
z myślą o najmłodszych i ich rodzicach.
I - jak widać - bardzo potrzebna. Targi Madar Baby zgromadziły ponad 70 wystawców. Wśród zwiedzających było wiele par
z dziećmi, ale również ci, którzy dopiero
oczekują na przyjście na świat maleństwa.
Spotkanie, które zorganizowano 15 i 16
kwietnia, było bowiem doskonałą okazją
do zapoznania się z asortymentem dla noworodka, niemowlaka i większych dzieci,
zakupienia kompletnej wyprawki - wózka,
łóżeczka czy ubranek, a przy tym skorzystania z fachowej pomocy ekspertów.
Edukacja też ważna
Targom towarzyszyły prezentacje, konkursy i animacje dla najmłodszych. Dzieci
mogły wygrać m.in. zaproszenia na obrączkowanie bocianów wręczane przez regionalnego przyrodnika Irka Kaługę, zabawki
czy podziwiać swoich rówieśników z Formacji Tańca Nowoczesnego LUZ. Cennym
punktem piątkowego i sobotniego spotkania były prelekcje na temat rozwoju więzi
rodziców z dzieckiem przed urodzeniem,
pierwszej pomocy w nagłych przypadkach
u noworodka (prowadzone przez ratownika
medycznego) czy komórek macierzystych
z krwi pępowinowej jako bezcennego daru
życia dla całej rodziny w chorobach onkologicznych, hematologicznych i medycynie
regeneracyjnej.
Dorota Kaczorowska-Szostek tłumaczyła przyszłym rodzicom, co należy zabrać
ze sobą do szpitala do porodu, co powinno
składać się na wyprawkę medyczną i niemedyczną. - Przyszłe mamy często zapominają wziąć ze sobą podstawowe rzeczy
- np. dokumenty - zauważa położna prowadząca zajęcia w szkole rodzenia działającej
przy Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim
w Siedlcach. I dodaje: - Na co dzień tłumaczę przyszłym rodzicom, jak postępować
z noworodkiem w tym trudnym, poporodowym okresie. Nie wolno więc przegrzewać mieszkania, ale i malucha; uczę, jak
zmierzyć temperaturę noworodkowi; jakie
objawy powinny nas zaniepokoić i skłonić do wizyty u lekarza, że należy osłaniać
dziecko przed promieniami słonecznymi,
chronić przed ukąszeniem owadów. Edukuję w zakresie bezpieczeństwa w czasie
kąpieli, doradzam, jakich środków higienicznych i myjących używać. To tylko
niewielka część tematów, które poruszamy w szkole rodzenia, a które starałam się
przekazać również rodzicom zgromadzonym na targach.
- Dzieci rodzi się coraz więcej. Nasz kurs
przygotowujący do rodzicielstwa (co warto
podkreślić - bezpłatny) cieszy się ogromnym powodzeniem. Szkoła przygotowuje
pary do pięknego, ale trudnego - przynajmniej w pierwszych tygodniach życia malucha - czasu. Uczymy więc mężczyzn, jak
należy wspierać żony w okresie tuż przed
porodem i w jego czasie, panie natomiast
ćwiczymy do porodu i połogu. Edukujemy też w zakresie procedur szpitalnych,
tłumaczymy, z jakimi sytuacjami i czynnościami może się spotkać pacjentka, by
mogła w pełni zachować czynny udział
psychiczny i fizyczny w tym trudnym momencie. Radzimy też w zakresie pielęgnacji
- przekładania, przewijania, ubierania…
- wylicza D. Kaczorowska-Szostek. Jak zaznacza, podczas kursu wytwarza się na tyle
rodzinna atmosfera, że rodzice z dziećmi
chętnie kontynuują spotkania, tym razem
w sali zabaw w „Madarze”. - Rozmawiamy
o problemach, ale i radościach. Dzielimy się
wrażeniami i doświadczeniami - podkreśla
położna.
Zabytkowy wózek
Żaden z prezentowanych na targach nowoczesnych modeli wózków nie wzbudził
takiego zainteresowania, jak zabytkowy
pojazd dla malucha z roku 1950. - Znalazłem go na strychu w rodzinnym domu
żony - wspomina Dariusz Lipiński, właściciel firmy Madar, tłumacząc: - „Wózek
autko luksusowy” był cały zardzewiały, ale
zdecydowałem się oddać go w fachowe ręce
i pobudzić do życia. Dziecięcy pojazd został
wyprodukowany w największej wówczas
fabryce wózków w Paraju pod Częstochową. Zakład ten stał się fundamentem wielu
innych, obecnie działających na rynku firm
produkujących wózki. Warto podkreślić,
że polski głęboki wózek słynie z doskonałej
jakości nie tylko w Europie, ale i na świecie.
To nasza duma.
- Targi to modna, znana i praktykowana
przez wiele branż forma promocji i bezpośredniej sprzedaży, kontaktu z klientem
- tłumaczy D. Lipiński. I dodaje: - Już dziś
wiem, że inicjatywa ta na stałe wpisze się
w naszą działalność. Będziemy stawiać nie
tylko na handel, ale przede wszystkim edukację w zakresie ochrony i najlepszej opieki
dla maluchów. Chcemy bowiem oferować
swoim klientom nie tylko dobry, sprawdzony produkt w szerokim asortymencie cenowym i kolorystycznym, ale również uświadamiać, jak ważne jest bezpieczeństwo ich
maluchów! - puentuje D. Lipiński.
GU
EchoKatolickie
w wolnEj CHwIlI
numer
15(615)21-27
12-18
kwietnia
2007
numer
16 (1085)
kwietnia
2016
r.
Fot. PIXaBay.CoM
32
KSIĄŻKA DLA KAŻDEGO
Obietnice, których
trzeba dotrzymać
Nierozwiązane tajemnice z przeszłości, które
stopniowo wychodzą na jaw, odkrywając przy
okazji inne sekrety… Diane Chamberlain jest
mistrzynią w tworzeniu tego typu historii.
Czyta się je jednym tchem.
Najnowsza powieść tej amerykańskiej autorki właśnie ukazała
się w Polsce i nosi tytuł „Chcę
cię usłyszeć”. Jej bohaterka Laura
Brandon jest utalentowaną panią
astronom, która wiele osiągnęła
na polu zawodowym. również
życie prywatne układa jej się
tak, jak sobie wymarzyła. Ma
wspaniałą córeczkę i kochanego
męża. Jednak pewnego dnia ten
poukładany świat rozsypuje się
niczym domek z kart: umiera jej
ojciec, a kilka tygodni potem samobójstwo popełnia małżonek,
strzelając sobie w głowę. Jedynym świadkiem zdarzenia jest
pięcioletnia emma, córka Laury. W wyniku doznanego szoku
dziewczynka przestaje mówić.
Laura ma jeszcze inny problem.
Gdy jej ojciec żegnał się z życiem,
wymógł na niej pewną obietnicę.
Powierzył jej opiekę nad niejaką Sarah Tolley, starszą kobietą,
o której Laura nigdy nie słyszała.
Staruszka mieszka w domu opieki i choruje na alzheimera, przez
Warzywa odgrywają
ważną rolę w trakcie
grillowania, zawierają
bowiem dużą ilość
antyoksydantów
niwelujących
rakotwórcze
substancje, które
mogą odsadzać się
w grillowanym mięsie.
SPOD POKRYWKI
Grill w wersji fit
Weekendowe spotkania w gronie znajomych, rodzinne imprezy, coraz
dłuższe i cieplejsze wieczory - wszystko to staje się dobrą okazją, by urządzić
w ogródku grilla! Sezon właśnie się rozpoczyna.
Diane Chamberlain, Chcę cię usłyszeć,
Prószyński i S-ka, Warszawa 2016.
co nie pamięta nic poza odległą
przeszłością. Bohaterka postanawia ją odwiedzić i dowiedzieć
się, kim była dla jej ojca. Okazuje
się, że przez wymuszoną przed
śmiercią obietnicę chciał przekazać córce skrywaną przez lata
Md
tajemnicę…
TWÓJ DOM
Ogródek na balkonie
Fot. PIXaBay.CoM
Nie trzeba mieć ogródka, by hodować za oknem
truskawki albo pomidory. Wystarczy słoneczny
i oddalony od ruchliwej ulicy balkon.
Minęły czasy, gdy na ruszcie piekły się ociekające tłuszczem kiełbasy, karkówka czy boczek. Są one
nie tylko ciężkostrawne, ale i kaloryczne. Istnieją jednak proste
reguły, dzięki którym spotkania
przy grillu nie odbiją się negatywnie na naszej figurze i zdrowiu.
Przede wszystkim zrezygnujmy
z tłustych mięs typu karkówka
i schab na rzecz drobiu i chudej wołowiny. Pamiętajmy także
o wcześniejszym marynowaniu
mięsa. dzięki temu stanie się ono
bardziej kruche i nie będzie wymagało długiego pieczenia. Przesuszone jest ciężkostrawne i ma
znikome wartości odżywcze. do
jego pieczenia używajmy aluminiowych tacek, które umożliwiają
przyrządzenie soczystych i równomiernie przypieczonych mięs.
Ograniczają także spalanie tłuszczu na ogniu. Warto o tym pamiętać, gdyż kapiący na węgiel tłuszcz
powoduje tworzenie się szkodliwych oparów osadzających się na
grillowanym jedzeniu.
Zdrową alternatywą dla tradycyjnych potraw z grilla są także ryby.
Aby były soczyste i aromatyczne,
wystarczy doprawić je solą i pieprzem oraz skropić sokiem z cytryny, a następnie owinąć w folię
aluminiową. Pysznym i lekkim
dodatkiem do mięsa będą także
warzywa. świeże - nie potrzebują
szczególnej obróbki. Wystarczy
przyprawić je solą i świeżo zmielonym pieprzem oraz skropić oliwą
z pierwszego tłoczenia. Warzywa
odgrywają ważną rolę w trakcie
grillowania, zawierają bowiem
dużą ilość antyoksydantów niwelujących rakotwórcze substancje,
które mogą odsadzać się w grillowanym mięsie.
Faszerowana cukinia
Składniki: 2 średnie cukinie, cebula, kilkanaście pomidorków
koktajlowych, pęczek koperku,
kula sera mozzarella, 2 łyżki oleju
rzepakowego, przyprawy ziołowe,
sól morska, pieprz, ostra papryka.
Przygotowanie: Cukinię wycinamy do formy łódeczek, a wydrążone środki kroimy w kostkę.
Przygotowujemy wcześniej farsz,
podsmażając na oleju cebulę, następnie dodajemy miąższ z cukinii
i przyprawiamy, dosypując ostrą
paprykę. Wydrążone łódeczki posypujemy ziołami, pieprzem i solą.
Grillujemy ok. 10 min z obu stron.
Następnie przekładamy farsz do
łódeczek. Przecięte na pół pomidorki koktajlowe układamy na
górze. Posypujemy posiekanym
koperkiem. Mozarellę kroimy
w cienkie plastry, rozkładamy na
farszu i posypujemy ziołami. Zawijamy cukinię w folię aluminiową. Grillujemy ok. 25 min.
azjatycKi
KurczaK na grilla
To danie z grilla ma wyjątkowy
smak, jednak mięso należy zamarynować minimum pięć godzin
wcześniej.
Składniki: podwójna pierś z kurczaka, 400g jogurtu naturalnego,
3 ząbki czosnku, 1 łyżeczka kurkumy, 1 łyżeczka imbiru, ½ łyżeczki
ostrej papryki chilli, sok z połowy
limonki, sól morska.
Przygotowanie: Oczyszczone i osuszone mięso rozcinamy na plastry
grubości ok. 5-7 mm. Przygotowujemy marynatę, dodając do jogurtu
przeciśnięty przez praskę czosnek,
sok z limonki oraz sól. Przekładamy mięso do marynaty. Odstawiamy do lodówki na kilka godzin lub
na noc. Tak przygotowane mięso
jest gotowe do grillowania
warzywne szaszłyki z toFu
Składniki: kostka naturalnego
tofu, czerwona papryka, żółta papryka, mała cukinia, cebula, ok.
15 średnich pieczarek, przyprawy
ziołowe i pieprz, 3 łyżki oleju rzepakowego.
Przygotowanie: dokładnie umyte
warzywa kroimy na cząstki, a tofu
w kostkę. Nabijamy na patyczki do
szaszłyków, skrapiamy olejem i posypujemy przyprawami i pieprzem.
Grillujemy parę minut z każdej
strony.
TWÓJ DOM
Zioła trzeba regularnie podlewać i oczyszczać z chwastów.
Od czego zacząć urządzanie
miniogrodu? Od wybrania odpowiednich gatunków roślin.
dobre będą te, które mają krótki
okres wegetacji i nie rozrastają
się za mocno (ważne, jeśli balkon
jest mały), np.: pomidory koktajlowe, ogórki, papryka, sałata,
rzodkiewka, seler naciowy, zioła,
truskawki.
Najlepszy będzie nawóz organiczny, np. biohumus lub kompost.
Na niewielkiej przestrzeni
sprawdzą się odmiany pnące, bo są
bardzo dekoracyjne i dają smaczne
owoce. Krzaczki osiągają do 30 cm
wysokości. Kwitną i owocują od
końca czerwca do jesieni. Z kolei
jeśli chodzi o warzywa, to najlepsze
będą: kabaczek, cukinia, patison.
Ważna ziemia
Następny krok to zakup głębokich pojemników. dzięki temu
ziemia nie będzie w nich wysychała zbyt szybko. Na dnie należy ułożyć warstwę drenażu (keramzyt lub potłuczone doniczki),
który ochroni korzenie przed
gniciem. Warto kupić w sklepie
ogrodniczym specjalne podłoże
do uprawy warzyw. Jest ono bogate w składniki mineralne. Musimy też pamiętać o nawożeniu.
Zioła
Wybierz te, których najczęściej
używasz, np.: bazylię, pietruszkę
naciową, majeranek, kolendrę,
miętę. Możesz je kupić w supermarkecie i przesadzić do większych
doniczek. Zioła nie lubią wiatru
i nadmiaru słońca. Aby dobrze
rosły, trzeba je tylko regularnie
podlewać i oczyszczać z chwastów.
Z ziołowych krzaczków obrywaj
górne listki - to pobudzi rośliny do
Md
rozrastania.
Kosmetyki
do domu
Czy sprzątanie może
być przyjemnością?
Tak, jeśli wybierzesz
kosmetyki do wnętrz.
Podczas sprzątania zazwyczaj
przeszkadza nam mocny i drażniący zapach detergentów. Jednak można tego uniknąć. Polska
marka Barwa ma w swojej ofercie
nową kategorię produktów: kosmetyki do wnętrz Perfect House.
To całkowicie nowa odsłona środków czystości, które przypadną
do gustu każdej pani domu. Mają
piękny perfumeryjny zapach,
są skuteczne i łatwe w aplikacji,
a dzięki stylowym opakowaniom
będą ozdobą na półce w łazience
Md
czy kuchni.
konkURS
Mamy dla Państwa trzy zestawy kosmetyków do wnętrz ufundowanych
przez formę Barwa. By wziąć udział w konkursie, należy wysłać SMS
o treści: Echo1.odpowiedź na numer 7168 (1,23 zł z Vat) od czwartku,
21 kwietnia, od godz. 10.00, do środy, 27 kwietnia, do 22.00. wygrają trzy
osoby, które odpowiedzą na pytanie: „jaki jest twój sposób na wiosenne
porządki?”. Uwaga - odpowiedź nie może przekroczyć 160 znaków. regulamin znajduje się na stronie www.echokatolickie.pl. listę nagrodzonych
zamieścimy w 18 numerze „Echa”.
ECHo DZIECI
www.echokatolickie.pl
www.echokatolickie.pl
EKSPERYMENTY W DOMU
PotrzebuJesz:
1 kubeczka z plastiku lub tektury
1 słomki do napojów z zagięciem
w formie harmonijki
noża lub nożyczek
plasteliny lub kleju
1 dzbanka z wodą
zrób to:
Za pomocą noża lub nożyczek wykonaj otwór w dnie
kubka i poszerz go, obracając
ostrze tak, aby zmieściła się
w nim słomka do napojów.
teraz zegnij krótszy koniec
słomki, aż będzie leżeć na
dłuższym końcu. wsuń długi
koniec od wewnątrz przez
dno kubka do zewnątrz,
aż krótki koniec dotknie
dna kubka. teraz drugi
koniec wychodzi dołem na
zewnątrz. Z plasteliny lub
kleju wykonaj wałek w celu
uszczelnienia wokół otworu
w dnie. w razie użycia
kleju musisz odczekać aż wyschnie. trzymając kubek nad
zlewem lub miską, wlewaj do
niego wodę.
Nie ma tego złego…
Siedmioletni Andrzejek leży
w szpitalu, i choć czuje się chwilami jak bohater thrillera, horroru i kryminału w jednym, nie
jest to zły czas. dzieje się tak za
sprawą niezwykłej przyjaciółki:
starszej od niego dziewczynki
ze srebrnym zębem. Barwna postać, przywodząca na myśl Pippi
Langstrumpf, okazuje się nieskończonym źródłem wciągających opowieści, a także niezastąpioną towarzyszką przygód.
Autor zaprasza młodych czytelników w podróż do przeszłości, w czasy, kiedy telewizory
były czarno-białe, a o komórkach
i grach komputerowych nikomu
się nie śniło. Niesamowite przygody młodych bohaterów, humor
i wartka akcja to walory książki
Andrzej Grabowski, Dziewczynka
ze srebrnym zębem, Media Rodzina,
Poznań 2016.
Andrzeja Grabowskiego, znanego
autora wierszy, piosenek i programów dla dzieci („Pan Tik-Tak”,
„Ciuchcia”, „Kulfon” itd.).
DO POSŁUCHANIA
Koronka i śpiew
Wyjaśnienie
W 530 r. przed Chrystusem słynny grecki filozof i matematyk Pitagoras podobno
wynalazł tzw. sprawiedliwy kubek. Wykonany on jest z palonej gliny i ma
na środku osobliwe zgrubienie. Jest w nim ukryty mały lewar ssący, który
kontroluje wysokość wlanego płynu. Kto nie potrafi zachować umiaru i dolewał
sobie zbyt dużo, był karany, gdyż wszystko natychmiast wypływało na zewnątrz.
Początkowo kubek jest szczelny.
jednak gdy znajdująca się w nim
woda uniesie się nad zgięcie słomki,
nagle wszystko się wylewa, aż kubek
stanie się całkowicie pusty. Podczas
wylewania woda podnosi się
w krótkim końcu słomki. gdy dotrze
do zagięcia, może popłynąć przez
zakole i wylewa się w dół długim
końcem. Słup wodny w długiej
części jest wtedy cięższy niż słup
wody w krótkiej. Przez to dochodzi
do wysysania wciąż nowej wody,
aż wreszcie kubek jest pusty. takie
urządzenie nazywa się lewarem
ssącym. Kto ma akwarium, wie
o czym mowa. Żeby spuścić z niego
wodę, używa wężyka, który staje się
lewarem ssącym.
Wodopój dla ptaków
1 szklanki
1 głębokiego talerza
1 łyżeczki
1 słomki do napojów
trochę napoju niezawierającego dwutlenku węgla (sok, mleko, kakao)
33
do poczytania
Kubek Pitagorasa
PotrzebuJesz:
Rozmaitości
zrób to:
Do szklanki nalej do pełna
napoju. Później połóż na niej
talerz do góry dnem. obie
rzeczy trzymaj mocno, następnie obróć razem szklankę
i talerz tak, aby szklanka
stała do góry dnem na talerzu.
lekko podnieś szklankę i włóż
do szczeliny łyżeczkę. na
zewnątrz wypłynie trochę
płynu i napełni talerz do
górnej krawędzi szczeliny. weź
słomkę i spróbuj wypić płyn
znajdujący się w talerzu.
Wyjaśnienie
nie uda Ci się opróżnić talerza,
używając w tym celu słomki,
dopóki płyn będzie się jeszcze
znajdował w szklance. gdy
tylko trochę upijesz, do talerza
napłynie następna porcja. jeśli
woda nie napływa lub dzieje
się tak tylko okresowo, musisz
sprawdzić, czy przez szparę
przy łyżce do szklanki może
dostawać się powietrze. gdy
podniesiesz szklankę, płyn
i powietrze zmienią swoje
miejsce. Do szklanki dostaje
się trochę powietrza i jednocześnie wypływa z niej pewna
ilość płynu. jeśli jednak poziom
cieczy osiągnie górną krawędź
szczeliny, do środka nie może
już się dostać powietrze.
Dlaczego płyn nie wydostaje
się ze szklanki? Działa tu od
zewnątrz ciśnienie powietrza,
równomiernie naciskając na
powierzchnię cieczy i utrzymując ją w szklance.
taki sam efekt możesz zaobserwować, gdy wlewasz sobie
z butelki do szklanki coś do
picia, a jej otwór trzymasz
w szklance tak głęboko, że
do tyka on poziomu płynu.
nagle napój przestaje płynąć.
Dopiero wtedy, gdy lekko
podniesiesz butelkę lub upijesz
słomką trochę napoju, ten
znów zaczyna płynąć.
Z początkiem kwietnia 2016 r.
ukazała się najnowsza płyta zespołu
Promyczki Dobra „Ufamy tobie” Promyczki Dobra i Przyjaciele w Łagiewnikach. w różnym wieku i w różnych
sytuacjach możemy się modlić. wydając kolejną płytę, Promyczki Dobra
chcą zaprosić do modlitwy Koronką
do Bożego Miłosierdzia i znanymi
tekstami wzbogaconymi kompozycjami Piotra Pałki oraz nastrojową
muzyką kwintetu smyczkowego
i sekcji instrumentów dętych. Dziecięce głosy wzmocnił modlitewny
śpiew sióstr Matki Bożej Miłosierdzia
z Łagiewnik oraz zaprzyjaźnieni
soliści z Krakowa i nowego Sącza.
konkURS
Mamy dla was trzy opisane powyżej płyty. wystarczy, że wypełnicie
kupon i prześlecie go na adres naszej redakcji: „Echo Katolickie”,
ul. Bp. Świrskiego 43a, 08-110 Siedlce. listę zwycięzców opublikujemy
w nr. 18 „Echa”.
koronka i śpiew
imię i nazwisko
adres
1
Kupon
Był machiną on drewnianą,
w dawnych wiekach używaną.
Zabierz N, daj S na końcu
i opalaj się na nim w słońcu.
Kolejny raz zaczynamy zabawę z Echo-Zgadulą. Zasady są proste: my
publikujemy pięć zagadek (co dwa tygodnie), a wy odgadujecie je,
wpisujecie odpowiedzi, wycinacie kupony i - kiedy uzbiera się ich pięć
- wysyłacie do naszej redakcji: „Echo Katolickie”, ul. Bp. Świrskiego 43a,
08-110 Siedlce. Do wygrania gra edukacyjna z serii akademia Umysłu
oraz książki. Zapraszamy do zabawy!
roZwIąZanIE ECHo-ZgaDUlI
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi, jakie przysłaliście. tym razem zagadki nie sprawiły wam większych trudności i prawie wszyscy odpowiedzieliście poprawnie. odpowiedzi to: kran, muł, jaszczurka, jajko, śledź.
wszystkim, którzy odgadli, gratulujemy! Podczas losowania nagrody
szczęście sprzyjało Pawłowi biernackiemu z białej Podlaskiej. gratulujemy! nagrodę wyślemy pocztą.
34
ogłoszenia drobne
EchoKatolickie
usługi
Hurtownia Artykułów Dziecięcych
MADAR: wózki, łóżeczka, foteliki,
akcesoria zabawki, sala zabaw.
Ujrzanów 282c, tel. 25-644-377-71,
www.madar.siedlce.pl. Zapraszamy.
Drewno kominkowe i opałowe, obrzynki tartaczne, węgiel, ekogroszek, brykiet, pellet dębowy, żwir, piasek, ziemia,
żużel, cement 1-12 ton. Konkurencyjne
ceny, transport. Tel. 604-652-819, www.
weglobyt.pl.
Przewóz osób kraj - zagranica.
Przeprowadzki. Wypożyczam busa. Tel.
602-529-547.
Mleko kozie. Siedlce, Łosice, Siemiatycze, tel. 501-627-046.
Dekoder TV naziemnej nowy, na gwarancji. Tel. 692-942-838.
Chłodziarko-zamrażarka Amica, stan
b. dobry. Tel. 510-564-898.
Zmywarka Indesit, stan b. dobry, 500 zł.
Siedlce, tel. 609-181-486.
Pszczoły z ulami lub bez. Sobieszyn,
tel. 81-866-72-89.
Nowa ławeczka do ćwiczeń wielopozycjowa, steper ukośny, ciężarki, sprężyny.
Siedlce, tel. 692-327-332.
Urządzenie elektryczne do masażu
kręgosłupa i szyi, niemieckie.
Tel. 606-743-291.
Kosiarka rotacyjna, zgrabiarka gwiaździsta kołowa i śrutownik.
Tel. 728-989-909.
nieruchomości
sprzedam
praca
Mieszkanie 58 m², IV piętro, w centrum, Siedlce ul. Kilińskiego, 158 tys. zł.
Tel. 501-516-482.
Mieszkanie 60 m² sprzedam lub zamienię na mniejsze z dopłatą. Siedlce, ul.
Kurpiowska, tel. 608-691-361.
Mieszkanie 44 m², IV piętro, Siedlce, ul
Sobieskiego, cena 120 tys., do negocjacji. Tel. 782-537-979.
Mieszkanie 68 m², 4 pokoje, parter,
sprzedam lub zamienię na mniejsze.
Siedlce ul. Sokołowska, tel. 500-012032.
Działka położona w Parku Krajobrazowym Mierzwice Kol., 350 m od rzeki
Bug, przeznaczona pod zabudowę,
media do podłączenia. Cena 37 tys. Tel.
666-342-888.
Posesja 80 arów z zabudowaniami
w miejscowości Brzozowy Kąt. Tel. 519147-339.
Firma Meblat zatrudni do lakierni
meblowej - lakiernika i szlifierza.
Żabokliki Kolonia, tel. 508-271-722.
Zatrudnimy mechanika maszyn szyjących, warunki pracy do uzgodnienia.
Tel. 25-644-26-91.
Przedsiębiorstwo Prywatne Zbigniew
Sobolewski, Siedlce ul. Brzeska 102A
zatrudni pracownika na stanowisku:
sprzedawca oraz kasjer - sprzedawca.
Zatrudnienie od zaraz. Tel. 604-562782.
Zatrudnię gosposię do prowadzenia
domu i opieki nad starszym panem na
stałe lub na dochodne. Siedlce,
tel. 25-644-54-03.
Poszukuję opiekunki do osoby
starszej po udarze, słabo chodzącej.
Opieka całodobowa lub w porze nocnej. Tel. 505-087-688.
sprzedam
rolnictwo
Kserokopiarka Canon iR2018, czarnobiała, format A5-A3, opcje: kopiarka,
drukarka, skaner. Idealna do małego
biura, używana, w pełni sprawna. Tel.
25-644-48-00.
Drzewo osika, tanio. Tel. 501-242-095
lub 25-644-54-36.
Tanio dwa fotele w dobrym stanie,
bordowe, cena 100 zł. Siedlce, tel. 664830-988.
Meble antyczne, pokojowe składające
się z dziewięciu elementów, ciemny
brąz, cena 6 tys. zł. Tel. 609-181-486.
numer
15(615)21-27
12-18
kwietnia
2007
numer
16 (1085)
kwietnia
2016
r.
nauka
Korepetycje: język polski, historia dyplomowana nauczycielka, możliwość
dojazdu; Siedlce. Tel. 794-205-704.
różne
Samotna matka wychowująca
pięcioro dzieci potrzebuje: sofy, szafek
kuchennych oraz wózka dla półtorarocznego dziecka. Tel. 508-365-894.
m0toryzacja
Daewoo Matiz 1999 r. Tel. 726-519-482.
Fiat Punto 1999 r., 5-drzwiowy, silnik
1.1, seledyn, benzyna, zadbany, przebieg 140 tys. km, cena 2300 zł.
Tel. 519-862-477.
Wyciąg z ogłoszenia Wójta Gminy Siedlce
o przetargu pisemnym nieograniczonym
na sprzedaż nieruchomości gminnej, położonej w miejscowości
Stare Opole ujawnionej w księdze wieczystej Nr SI1S/00056988/6
oznaczonej w ewidencji gruntów jako:
1. działka nr 676/3 o powierzchni 0.0903 ha wraz z udziałem w 1/7 części
w działce nr ewid. 676/2 o pow. 0.0640 ha (droga dojazdowa
do nieruchomości):
- cena wywoławcza wynosi 83 307,86 zł,
- wadium na przetarg wynosi 8 330,79 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
2. działka nr 676/4 o powierzchni 0.0903 ha wraz z udziałem w 1/7 części
w działce nr ewid. 676/2 o pow. 0.0640 ha (droga dojazdowa
do nieruchomości):
- cena wywoławcza wynosi 80 562,86 zł,
- wadium na przetarg wynosi 8 056,29 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
3. działka nr 676/5 o powierzchni 0.0903 ha wraz z udziałem w 1/7 części
w działce nr ewid. 676/2 o pow. 0.0640 ha (droga dojazdowa
do nieruchomości):
- cena wywoławcza wynosi 80 562,86 zł,
- wadium na przetarg wynosi 8 056,29 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
4. działka nr 676/6 o powierzchni 0.0903 ha wraz z udziałem w 1/7 części
w działce nr ewid. 676/2 o pow. 0.0640 ha (droga dojazdowa
do nieruchomości):
- cena wywoławcza wynosi 80 562,86 zł,
- wadium na przetarg wynosi 8 056,29 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
5. działka nr 676/7 o powierzchni 0.0903 ha wraz z udziałem w 1/7 części
w działce nr ewid. 676/2 o pow. 0.0640 ha (droga dojazdowa
do nieruchomości):
- cena wywoławcza wynosi 80 562,86 zł,
- wadium na przetarg wynosi 8 056,29 zł
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
Reklama
Nawozy NPK Ca Mg S azot 8% fosfor
25% potas 24% siarka 9% magnez
17% wapń 10% + mikro. Cena 1620
zł/t. Tel. 519-812-290.
Siano prasowane w kostkach i balotach. Nowa Rokitnia, tel. 81-86-63-668.
Reklama
BETONIARNIA
Wyciąg z ogłoszenia Wójta Gminy Siedlce
o przetargu pisemnym nieograniczonym
na sprzedaż nieruchomości gminnej, położonej w miejscowości
Żelków-Kolonia oznaczonej w ewidencji gruntów jako działka nr 396/9
o powierzchni 0.1849 ha, ujawnionej w księdze wieczystej
nr SI1S/00055321/6.
Działka nr 396/9 położona jest w terenach usług sportu i turystyki UST
oraz znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej A i w WęgrowskoSiedleckim Obszarze Chronionego Krajobrazu.
- cena wywoławcza w kwocie 73 627 zł netto,
- wadium na przetarg wynosi 7 362,70 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
Część jawna przetargu odbędzie się w siedzibie Urzędu Gminy
Siedlce, przy ul. M. Asłanowicza 10, sala konferencyjna nr 6 w dniu
03 czerwca 2016 r. o godz. 13.00.
Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest złożenie do dnia 30 maja
2016 r.oferty i wpłacenie wadium w określonej wyżej wysokości na konto
Urzędu Gminy Siedlce Nr 77 1240 2685 1111 0010 6061 3364 Bank
Pekao S. A. najpóźniej w terminie składania ofert.
Ogłoszenie o przetargu i regulamin przetargu zostały wywieszone na
tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Siedlce przy ul. M. Asłanowicza 10. Ponadto zostały opublikowane na stronach internetowych Gminy
Siedlce www.gminasiedlce.pl i http://e-bip.pl/Start/26.
Dodatkowych informacji o przedmiocie, regulaminie i warunkach przetargu udziela Wydział Gospodarki Przestrzennej, Infrastruktury i Budownictwa Urzędu Gminy Siedlce, ul. M. Asłanowicza 10, pokój nr 2, (parter),
tel. 25 632 77 31 w. 40.
Wójt Gminy Siedlce
Henryk Brodowski
6. działka nr 676/8 o powierzchni 0.0905 ha wraz z udziałem w 1/7 części
w działce nr ewid. 676/2 o pow. 0.0640 ha (droga dojazdowa
do nieruchomości):
- cena wywoławcza w kwocie 80 725,84 zł
- wadium na przetarg wynosi 8 072,58 zł
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
Przeznaczenie i sposób zagospodarowania nieruchomości: Zgodnie
z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla miejscowości Stare Opole działki nr 676/2, 676/3, 676/4, 676/5, 675/6, 676/7
i 676/8 położone są w terenach zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej oznaczonej na rysunku planu symbolem MN. Działki położone są
w Węgrowsko-Siedleckim Obszarze Chronionego Krajobrazu.
Część jawna przetargu odbędzie się w siedzibie Urzędu Gminy
Siedlce, przy ul. M. Asłanowicza 10, sala konferencyjna nr 6,
w dniu 03 czerwca 2016 r. o godz. 9.00.
Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest złożenie do dnia 30 maja
2016 r. oferty i wpłacenie wadium w określonej wyżej wysokości na konto Urzędu Gminy Siedlce Nr 77 1240 2685 1111 0010 6061 3364 Bank
Pekao S. A. najpóźniej w terminie składania ofert.
Ogłoszenie o przetargu i regulamin przetargu zostały wywieszone na
tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Siedlce przy ul. M. Asłanowicza 10. Ponadto zostały opublikowane na stronach internetowych Gminy
Siedlce www.gminasiedlce.pl i http://e-bip.pl/Start/26.
Dodatkowych informacji o przedmiocie, regulaminie i warunkach przetargu udziela Wydział Gospodarki Przestrzennej, Infrastruktury i Budownictwa Urzędu Gminy Siedlce, ul. M. Asłanowicza 10, pokój nr 2, (parter),
tel. 25 632 77 31 w. 40.
Wójt Gminy Siedlce
Henryk Brodowski
Wyciąg z ogłoszenia Wójta Gminy Siedlce
o przetargu pisemnym nieograniczonym
na sprzedaż nieruchomości gminnej, położonej w miejscowości Stare
Opole ujawnionej w księdze wieczystej Nr SI1S/00046944/3 oznaczonej
w ewidencji gruntów jako:
a) działka nr 109/10 o powierzchni 0.0382 ha
- cena wywoławcza w kwocie 13 599 zł netto,
- wadium na przetarg wynosi 1 359.90 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
b) działka nr 109/11 o powierzchni 0.0674 ha
- cena wywoławcza w kwocie 23 994 netto,
- wadium na przetarg wynosi 2 399,40 zł.
Cena wywoławcza nie zawiera podatku VAT.
Przeznaczenie i sposób zagospodarowania nieruchomości: Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla miejscowości Stare
Opole działki nr 109/10 i 109/11 położone są w terenach zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej oznaczonej na rysunku planu symbolem MN. Działki
położone są w Węgrowsko-Siedleckim Obszarze Chronionego Krajobrazu.
Część jawna przetargu odbędzie się w siedzibie Urzędu Gminy
Siedlce, przy ul. M. Asłanowicza 10, sala konferencyjna nr 6, w dniu
03 czerwca 2016 r. o godz. 11.00.
Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest złożenie do dnia 30 maja 2016 r.
oferty i wpłacenie wadium w określonej wyżej wysokości na konto Urzędu
Gminy Siedlce Nr 77 1240 2685 1111 0010 6061 3364 Bank Pekao S. A.
najpóźniej w terminie składania ofert.
Ogłoszenie o przetargu i regulamin przetargu zostały wywieszone na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Siedlce przy ul. M. Asłanowicza 10.
Ponadto zostały opublikowane na stronach internetowych Gminy Siedlce
www.gminasiedlce.pl i http://e-bip.pl/Start/26.
Dodatkowych informacji o przedmiocie, regulaminie i warunkach przetargu
udziela Wydział Gospodarki Przestrzennej, Infrastruktury i Budownictwa Urzędu
Gminy Siedlce, ul. M. Asłanowicza 10, pokój nr 2, (parter), tel. 25 632 77 31 w. 40.
Wójt Gminy Siedlce
Henryk Brodowski
www.echokatolickie.pl
www.echokatolickie.pl
reklama
Rozmaitości
35
36
EchoKatolickie
numer 16 (1085) 21-27 kwietnia 2016 r.
t y g o d n i k
r e g i o n a l n y
Wydawca: Siedlecka Oficyna Wydawnicza
„Podlasie” Sp. z o.o.; numer indeksu: 367478
Adres redakcji: ul. Bp. I. Świrskiego 43A, 08110 Siedlce, tel. 25 644 48 00, fax.: 25 644 49 00
www.echokatolickie.pl,
e-mail: [email protected];
numer konta:
81 2030 0045 1110 0000 0046 9000
BGZ S.A o/Siedlce
Redaktor naczelna: Monika Grudzińska
([email protected]).
Zastępca: Agnieszka Warecka
([email protected]).
Asystenci kościelni: ks. Andrzej Adamski,
ks. Piotr Wojdat.
Redaktorzy prowadzący: Jolanta KrasnowskaDyńka ([email protected]),
Monika Lipińska ([email protected])
Kinga Ochnio ([email protected]).
Dziennikarze: Agnieszka Wawryniuk, Andrzej
Materski (red. sportowa).
Stali współpracownicy: Wioletta Ekielska,
ks. Ireneusz Juśkiewicz, Waldemar Jaroń, Tadeusz
Nieścioruk, Krystian Pielacha, ks. Paweł Siedlanowski, ks. Jacek Wł. Świątek, Michał Sztelmach,
Anna Wolańska, Beata Zgorzałek.
Korekta: Anna Kublik.
Skład: Leszek Sawicki.
Administracja: Beata Kusińska, Marta Kaleucha
([email protected]).
Reklama: Iwona Zduniak-Urban (tel. 664 427
272, e-mail: [email protected]),
Sylwia Jelonek, tel. 694-466-922.
Druk: ZPR Media SA, ul. Dęblińska 6,
04-187 Warszawa
Prenumerata realizowana przez RUCH S.A.
Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wydania można składać bezpośrednio
na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy kierować na adres e-mail:
[email protected] lub kontaktując się
z Telefonicznym Biurem Obsługi Klienta pod
numerem: 801 800 803 lub 22 717 59 59 - czynne
w godzinach 7.00 - 18.00. Koszt połączenia wg
taryfy operatora.
Zamówienia na prenumeratę instytucjonalną
przyjmuje firma Kolporter Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością S.K.A. Informacje
pod numerem infolinii 0801 40 40 44 lub na
stronie internetowej www.dp.kolporter.com.pl/
Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów
publicystycznych bez zgody wydawcy jest
zabronione.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za
treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń.
W przypadku stwierdzenia niezgodności
treści z zasadami wiary katolickiej, zastrzega sobie prawo odmowy ich zamieszczenia.
Materiałów nie zamówionych redakcja nie
zwraca, a w przypadku zakwalifikowania
ich do druku zastrzega sobie prawo zmiany
tytułów i dokonywania skrótów.