nr 91 - Kalwaria Wielewska
Transkrypt
nr 91 - Kalwaria Wielewska
Gazetka Parafialna Parafia p.w. św. Mikołaja w Wielu Wiele 19 lutego 2012 r. Nr 8 (91) Święto Katedry św. Piotra Apostoła 22 lutego obchodzimy nietypowe święto. Tym razem Kościół nie przywołuje wspomnienia o świętym, ale wskazuje na wyjątkowe miejsce – Katedrę św. Piotra w Rzymie. Jej historia zaczyna się od skromnego grobu, w którym pochowano Piotra po jego męczeńskiej śmierci. Minęły jednak trzy pokolenia zanim postawiono w tym miejscu niewielki monument - kaplicę dla uczczenia świętego. Na budowlę tę natrafiono podczas prac archeologicznych prowadzonych w ubiegłym wieku pod głównym ołtarzem obecnej bazyliki. Odnaleziono na niej liczne inskrypcje świadczące, że pierwsi chrześcijanie czcili tu grób Piotra. Odczytano między innymi grecki napis, który zinterpretowano jako „Piotr jest tutaj”. (…) W 324 r. cesarz Konstantyn i papież Sylwester I postanawiają wznieść na grobie Piotra największą bazylikę świata zachodniego. Przez tysiąc dwieście lat bazylika konstantyńska, wzbogacana w kolejnych epokach licznymi dziełami sztuki, stanowiła cel pielgrzymek dla całego chrześcijańskiego świata. Dopiero na początku XVI w. Papież Juliusz II podjął decyzję o wzniesieniu nowej, bardziej okazałej Bazyliki. Prace rozpoczęto w 1506 roku, budowano ją w sumie 120 lat. Zatrudnieni przy budowie byli najwybitniejsi architekci i artyści włoskiego renesansu jak brat Giovanni Giocondo, Rafael, Michał Anioł. (…) Historia Bazyliki Watykańskiej swój początek i znaczenie czerpie z głębokiego kultu, jaki każda epoka żywiła wobec Apostoła Piotra. Świadczy o tym grecka inskrypcja, jak i inne, liczne napisy pozostawione na „murze inskrypcji” przez najdawniejszych pielgrzymów z III i IV wieku. Te wymowne, anonimowe graffiti wyznaczają początek czci, jaką po dziś otaczany jest ten święty, a którego ośrodkiem najpierw była bazylika konstantyńska, a obecnie bazylika renesansowa. oprac. Andrzej Iwański, na podstawie książki „Bazylika św. Piotra. Przewodnik”, kard. Angelo Comastri (Źródło: Internet http://glosojcapio.pl) Słowo Życia na VII Niedzielę w ciągu roku „B” Pewien młody ksiądz miał pierwszy raz wystąpić w roli kapelana więziennego i wygłosić kazanie. Duchowny wiedział, że tu nie miejsce na pobożne i słodkie słowa. Więc z bijącym sercem wstępował na ambonę, prosząc Boga o pomoc. Niestety jakoś nie zauważył stopnia, potknął się i upadł. Jak to w więzieniu bywa, cała sala jednogłośnie wybuchnęła śmiechem. Wówczas ksiądz – trochę zmieszany, trochę bardziej przytomny – podszedł do pulpitu i powiedział z przekonaniem: Moi drodzy, właśnie dlatego przyszedłem do was, aby wam to pokazać i powiedzieć, że człowiek może upaść i znowu powstać. Dzięki tym obrazowym słowom kilku więźniów nawróciło się, wyspowiadało się i postanowiło zmienić swoje życie. Ta historia dobrze wprowadza nas w temat dzisiejszych czytań. Słowo Boże kładzie bowiem szczególny nacisk na temat grzechu i przebaczenia. Pierwsze czytanie pokazuje jak bardzo grzech człowieka rani i dotyka Boga. „Lecz ty Jakubie, nie wzywałeś mnie, bo się mną znudziłeś Izraelu. Raczej mi przykrość zadałeś twoimi grzechami, występkami twoimi mnie zamęczasz”. Jak często nie zdajemy sobie sprawy, że nasze powierzchowne traktowanie Boga, nasza obojętność w sprawach wiary, zaniedbywanie dobra, letniość bardzo Go rani. W objawieniach do błogosławionej siostry Faustyny Jezus mówił tak: „Czekam na dusze, a one są dla mnie obojętne. Kocham je tak czule i szczerze, a one mi nie dowierzają. Chcę je obsypać łaskami – one przyjąć ich nie chcą. Obchodzą się ze mną, jak z czymś martwym, a przecież mam serce pełne miłości i miłosierdzia. Abyś poznała Faustyno, choć trochę mój ból, wyobraź sobie najczulszą matkę, która bardzo kocha swe dzieci, jednak te dzieci gardzą miłością matki. Rozważ jej ból, nikt jej nie pocieszy. To słaby obraz i podobieństwo miłości mojej”. Tak skarży się zranione grzechem serce Jezusa. Bóg jednak potrafi uczynić to, co ludziom przychodzi tak ciężko: przebacza i zapomina nasze przewinienia. „Ja przekreślam twoje przestępstwa i nie wspominam twych grzechów”. Jak w małżeństwie, kontaktach międzyludzkich możemy wytykać sobie stare grzechy, wciąż je rozdrapywać, tak przebaczenie Boga jest przebaczeniem radykalnym, całkowitym, nie pozostawiającym żadnych pozostałości. Przebaczenie Boże przywraca wszystkie utracone dary i możliwości. Można powiedzieć, że przebaczenie bardziej niż stworzenie ukazuje wszechmoc Boga. Przebaczenie stwarza bowiem na nowo zniekształcone grzechem nasze życie. Ewangelia i postać paralityka pokazuje także, że nasz grzech może mieć wpływ na nasze zdrowie fizyczne. I jest tak istotnie. Wiele naszych chorób bierze się z braku przebaczenia, konfliktów, źle ułożonych relacji międzyludzkich, nałogów. Sami możemy dobrze zauważyć, że popełniony grzech zabija naszą radość, wewnętrzny pokój i zadowolenie. Bóg jednak zawsze czeka z przebaczeniem. Zawsze daję szansę. Jeszcze raz posłużę się „Dzienniczkiem s. Faustyny”. „Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosierdzia; tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawiać dalekiej pielgrzymki ani też składać zewnętrznych obrzędów. Wystarczy przystąpić do stóp zastępcy mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w pełni. Choćby po ludzku wszystko było już stracone – nie tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia stwarza duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego”. Bóg pragnie nas leczyć duchowo i fizycznie w sakramencie pokuty, który zaliczany jest do sakramentów uzdrowienia. Trzeba z tego daru uzdrowienia korzystać. Oprócz tego, abyśmy doświadczyli dobrych owoców spowiedzi trzeba z niej korzystać dobrze i umiejętnie. Najczęstszymi przyczynami złej spowiedzi, która niewiele wnosi do naszego życia jest: zbyt długa przerwa między spowiedziami. Powinno spowiadać się zawsze gdy popełniliśmy grzech ciężki, czyli po złamaniu któregoś z przykazań, w ważnej rzeczy, zupełnie świadomie i całkowicie dobrowolnie. Dobrze byłoby spowiadać się raz w miesiącu, raz na dwa miesiące mając nawet same grzechy lekkie. Jest to ważne ponieważ grzechy powszednie osiadają na nas jak kurz i mogą skutecznie po dłuższym czasie zadusić nasze życie duchowe. Inną przyczyną złej spowiedzi może być słaby, powierzchowny rachunek sumienia. Czasami zdarza się, że tego rachunku nie było wcale. Ponieważ jest to długi temat, w tym miejscu zachęciłbym do korzystania z różnych rachunków sumienia odpowiednich do wieku i stanu zamieszczanych w książeczkach do nabożeństwa. Brak owoców spowiedzi wynika także z lekceważenia okazji do grzechu i pobłażliwości w powtarzaniu niektórych, a także z zaniedbywania naprawienia wyrządzonej szkody czy wynagrodzenia krzywdy. Często na spowiedzi boimy się, czy fałszywie wstydzimy się pokazać swoje grzechy, ukrywamy coś, mówimy niejasno, czy staramy pokazać w lepszym świetle. Ale czy lekarz, któremu pacjent nie mówi wszystkiego, albo mówi to co mało ważne, może skutecznie pomóc? Pacjent taką postawą szkodzi samemu sobie. I nie wie jak dużo traci. Czego uczy nas jeszcze dzisiejsze Słowo Boże. Ogromną pomocą, aby człowiek powstał ze swoich upadków, chorób, ciężarów, aby zbliżył się do Boga jest drugi człowiek, grupa ludzi, środowisko, w którym żyje. Wokół paralityka, który sam nie mógł zbliżyć się do Chrystusa, znaleźli się dobrzy, uczynni, życzliwi ludzie. Dzięki ich wierze i postawie on mógł zostać uzdrowiony. Żyjąc w tłumie nie możemy myśleć wyłącznie o sobie, musimy dostrzegać siebie nawzajem, potrzeby i braki człowieka obok, musimy wzajemnie się wspierać i pomagać sobie. Inaczej zginiemy w tym tłumie. ks. Adam Brzeziński W tym tygodniu patronują nam: w poniedziałek, 20 lutego, bł. Hiacynta i Franciszek Marto, dzieci z Fatimy; we wtorek, 21 lutego, św. Piotr Damian, biskup i doktor Kościoła (XI w.). Pomagał papieżom wspierając reformę Kościoła działaniem i piórem; podejmował liczne próby pojednania zwaśnionych możnowładców świeckich i duchownych; w czwartek, 23 lutego, bł. Wincenty Frelichowski, kapłan (XX w.) Wstąpił w do Związku Harcerstwa Polskiego. Gdy Niemcy wkroczyli do Polski, już 11 września 1939 r. został aresztowany i więziony w kilku obozach. Zmarł w obozie w Dachau w 1945 r. na tyfus, którym zaraził się od współwięźniów. Został patronem harcerstwa polskiego. Drogich Parafian i Gości serdecznie zapraszamy do udziału w Liturgii: w ciągu tygodnia: - o godzinie 7:20 i 17:00 w sobotę: - o godzinie 18:30: we Wdzydzach Tucholskich w niedzielę - o godzinie 8:00; 10:00; 11:30 i 16:00 Ogłoszenia duszpasterskie 1. Dzisiejsza Ewangelia mówi nam o Chrystusie, który przychodzi do człowieka ze swoją mocą. Do człowieka, który prosi o interwencję Boga i ludzi. Ewangeliczny paralityk miał szczęście w swoim nieszczęściu, iż znaleźli się ludzie, którzy zadali sobie wiele trudu, by go zanieść do Chrystusa. 2. Najbliższa środa – to Środa Popielcowa, rozpoczynająca okres Wielkiego Postu. Na znak nawrócenia i pokuty nasze głowy zostaną posypane popiołem. W poniedziałek i wtorek od godz. 15:00 do 17:00 przed Środą Popielcową w naszej świątyni wystawienie Najświętszego Sakramentu oraz okazja do spowiedzi świętej. Skorzystajmy, abyśmy mogli z czystym sercem rozpocząć ten Święty Czas Odnowy i nawrócenia. Msze Święte w tym dniu o godzinie: - we Wielu: 7:20, 10:00 i 17:00 - we Wdzydzach: o 16:00 3. Przypominamy, że w Środę Popielcową obowiązuje wszystkich post ścisły, polegający na powstrzymaniu się od potraw mięsnych oraz na ograniczeniu jedzenia. Tego dnia możemy zjeść trzy posiłki, ale tylko jeden z nich do syta. Wstrzemięźliwość od potraw mięsnych obowiązuje wszystkich od 14. roku życia, bez górnej granicy wieku, natomiast post ilościowy obowiązuje od 18. do 60. roku życia. Kościół jednak zachęca, aby w praktykę postu wprowadzać także tych, którzy w sensie ścisłym nie są do niego zobowiązani. Pamiętajmy też, że Wielki Post jest tak zwanym „czasem zakazanym” dla wszelkich hucznych wesel, zabaw i dyskotek. Powstrzymajmy się też w tym świętym okresie pokuty od picia napojów alkoholowych. 4. W piątek o godzinie 17:00 odprawione zostanie nabożeństwo Drogi Krzyżowej, a po nim Msza Święta. Czcicieli Chrystusa Ukrzyżowanego zapraszam. Tradycyjnie w każdy piątek Wielkiego Postu Msza Święta o godzinie 19:00 w kościele i po niej wyruszymy Drogą Krzyżową na Kalwarię. 5. Przyszła niedziela będzie pierwszą Wielkiego Postu. O godzinie 15:00 Gorzkie Żale z kazaniem Pasyjnym, a zaraz po nich Msza Święta – i tak będzie przez cały Wielki Post. 6. Nasze doroczne rekolekcje wielkopostne przeżywać będziemy w tym roku od V Niedzieli Wielkiego Postu – czyli w dniach: 25 – 29 marca br. Spowiedź święta w naszej parafii w środę, 28 marca br., od godziny 15:30 do 17:00. Zaplanujmy sobie już dziś czas, aby owocnie z rekolekcji oraz spowiedzi skorzystać. 7. Kolekta w przyszłą niedzielę będzie tzw. "specjalna", przeznaczona na nowe okna do kościoła. Ostatnia wyniosła 4.412,75 zł. Bóg zapłać! ks. proboszcz Jan Flisikowski ks. wikariusz Piotr Lubecki Parafia Rzymskokatolicka św. Mikołaja Sanktuarium Kalwaryjskie 83-441 Wiele ul. Derdowskiego 1 www.kalwariawielewska.pl e-mail: [email protected] Opracowanie, sk