Nr wniosku: 155439, nr raportu: 7082. Kierownik (z rap.): dr Mateusz
Transkrypt
Nr wniosku: 155439, nr raportu: 7082. Kierownik (z rap.): dr Mateusz
Nr wniosku: 155439, nr raportu: 7082. Kierownik (z rap.): dr Mateusz Piotr Salwa W swoim projekcie przeanalizowałem fenomen ogrodu z perspektywy współczesnej estetyki. Szczególnie interesujące okazały się konteksty estetyki środowiskowej (environmental aesthetics) i estetyki krajobrazu jako te dziedziny, które problematyzują relacje między sztuką i naturą. Z jednej strony bowiem strony elementem konstytutywnym dla ogrodu jest natura, której doświadcza się w nim estetycznie, z drugiej strony – ogrody są skondensowaną formą architektury krajobrazu i jako takie należą do sztuki. Badania nad ogrodami mają długą tradycję, przy czym dominującą perspektywą jest perspektywa historyczna, w myśl której analizuje się style ogrodów, ich znaczenia, intencje ich twórców i użytkowników. Badacze ogrodów często przyjmują przy tym za rzecz oczywistą, że w ogrodzie dochodzi do styku sztuki (kultury) i natury. Panuje przy tym zgoda co do tego, że w ogrodzie relacja ta nabiera swoistego charakteru powodującego, że ogrody są miejscami innymi niż wszystkie. Mało kto jednak próbuje bliżej przyjrzeć się tej cesze ogrodów i przeanalizować ową relację między człowiekiem a naturą, która zawiązuje się w ogrodzie czy to wtedy, gdy ogród się zakłada, a potem uprawia, czy to wtedy, gdy się go odwiedza. W moim przekonaniu jednak to właśnie relacja sztuka/natura jest kluczowa dla zrozumienia fenomenu ogrodu. Zbadać ją zaś można posługując się instrumentarium filozoficznym. Dzięki temu można ją ująć jako pewien schemat, który w dziejach wypełniał się rozmaitą treścią w zależności od tego, jak pojmowano sztukę, a jak – naturę. Wzorem takich filozofów jak R. Assunto, G. Böhme, D.E. Cooper, M. Miller, S. Ross, podszedłem do ogrodu jako do zagadnienia filozoficznego. Związki ogrodów z filozofią sięgają starożytności, lecz zwykło się je interpretować w taki sposób, że ogrody były traktowane jako celowy lub mimowolny wyraz pewnej filozofii (ogrody francuskie – kartezjanizm; ogrody krajobrazowe – XVIIIwieczna filozofia natury). Jako takie wydawały się mało interesujące ze stricte filozoficznego punktu widzenia. W moim przekonaniu ogrody jednak prowokują do namysłu filozoficznego i to nie tylko filozofów, ale także każdego, kto się w nich znajdzie i zacznie się zastanawiać, skąd płynie genius loci ogrodu. Ogrody więc stanowią doskonały przedmiot analiz dla humanistyki ekologicznej. Wypada zauważyć, że w pewnym momencie – za sprawą wyżej wymienionych filozofów – wykształciła się refleksja, którą można by opatrzyć mianem „filozofii ogrodów” (wyrazem tego jest np. fakt, że hasło ogród zaczęło pojawiać się w rozmaitych słownikach i encyklopediach filozoficznych). Filozoficzny wymiar ogrodu ma przede wszystkim charakter estetyczny (w szerokim znaczeniu aisthesis, tzn. jako doświadczenia zmysłowego) i z tej racji podstawowym kontekstem filozoficznym, w którym należy ją osadzić jest właśnie estetyka. Ogrody są miejscami, w których dochodzi do głosu estetyczny wymiar natury, przez co rozumiem to, że w ogrodach na plan pierwszy wychodzi natura. Ogrody to miejsca stworzone przez człowieka po to, by doświadczać natury jako czegoś, co posiada swoją samoistną wartość. Oznacza to, że w ogrodzie człowiek traktuje naturę jako równorzędnego partnera. Nie można więc uznawać, że twórcą ogrodu jest człowiek, a natura jedynie biernym medium, za pomocą którego wyraża on swą koncepcję. Tym samym, ogród jawi się jako miejsce, w którym na plan pierwszy wychodzi sprawczość natury, której człowiek doświadcza estetycznie, tj. zmysłowo i która daje człowiekowi estetyczną przyjemność. Z tego względu ogrody jako miejsca, w których natura jest uprawiana, ale zarazem jest traktowana jako posiadająca wartość niewynikającą z jej użyteczności dla człowieka, sytuują się w połowie drogi między wsią a dziką naturą. Można zatem na ogrody patrzeć jako na dzieła, w których dochodzi do głosu postawa poszanowania natury, postawa ekologiczna, polegająca na zawiązaniu z naturą wspólnoty, w której w której człowiek współdziała z naturą tak, by z jednej strony realizować swoje interesy, a z drugiej – uwzględniać wewnętrzną wartość natury. Centralną kategorią, którą proponuję i która pozwala opisać zarówno estetyczność natury w ogrodach, jak i jej sprawczość, jest kategoria performansu, Tradycyjnie ogrody porównuje się do architektury, malarstwa i poezji. W moim przekonaniu można je porównywać ze sztukami performatywnymi (teatr, taniec, muzyka, performans), ponieważ to one oferują kategorie pozwalające we właściwy sposób uchwycić relację człowiek/natura. Potraktowanie ogrodu jako performansu wydobywa też określone cechy ogrodu, przede wszystkim zmienność i procesualność, co ma z kolei wpływ np. na restaurowanie i konserwowanie ogrodów historycznych. W polskiej literaturze filozoficznej ogrodem niemal nikt się nie zajmował, podobnie też niewielu estetyków zajmowało się estetyką środowiska naturalnego czy estetyką krajobrazu. Z tej racji projekt ten wprowadza na polski grunt problematykę prawie nieobecną. W literaturze zagranicznej nigdzie nie pojawia się propozycja, by ogród interpretować w kategoriach performansu, tj. procesu, w którym ludzie i natura (nie-ludzie) funkcjonują na równych prawach. Taka koncepcja z kolei pozwala uchwycić sprawczość natury i spojrzeć na ogród jako na miejsce będące wzorem ekologicznej wspólnoty, która może zaistnieć również poza murami ogrodu – ogrody więc sprzyjają np. idei zrównoważnego rozwoju. Zarazem jednak ogrody – z racji swego procesualnego charakteru – pozwalają w inny sposób spojrzeć na dziedzictwo przeszłości, które nazbyt chętnie bywa postrzegano jako statyczne i niezmienne. Interdyscyplinarne ujęcie ogrodu – korzystające m.in. z dorobku prężnie rozwijających się dziedzin estetyki (estetyka natury, estetyka krajobrazu) oraz takich współczesnych ujęć jak posthumanistyka i performatyka – pozwala wskazać na filozoficzny potencjał ogrodu, który sprzyja przemyśleniu zarówno tego, jak myślimy o kulturze, jak i tego jak myślimy o naturze. W ramach projektu przygotowałem także antologię tekstów włoskiego filozofa, pioniera filozofii ogrodów, Rosario Assunto – po antologii francuskiej (2007) i wcześniejszych przekładach na rumuński i serbski jest to pierwsze opracowanie tego rodzaju.