f 10N1E 0

W
i
f
I
121
Sobota dnia 4-go Maja
10 N1E 0
10
E
STO OHORS8I
DZIENNIK POLITYCZNY, SPOŁECZNY, EKONOMICZNY, i LITERACKI POSWIĘ= CONY SPRAWOM MIEJSCOWYM ORAZ ZAGŁĘBIA DĄBROWSKIEGO. =
HEOflKCJfl Częstochowa, II Aleja JUS 38, telefon JUS 50,
ADMINISTRACJA Częstochowa, II Aleja JWS 38.
Kfarunks prenumeraty i ogłoszeń na stronicy 4-ejj,
Cena 3 kop.
Redaktor lub jego zastępca przyjmują interesantów codziennie z wyjątkiem dni świątecznych, od godz. 8—9 wieczorem.
TEATR
«umraNwi I
fHIG SUIll |
Telefon 334.
Poniedziałku 6 Maję (włącznie)
Martwa fala na morzu Kaspijskim (natura)
(dramat życio­
wy w 3-ch
II
Aleja
jsi 43.
Program od Soboty 4 do
Późno! - adresatka umarła
częściach)
ODEfUl“ w- Krzemińskiego
Najstarszy w Królestwie
TELEFON m 4 77.
Program od Soboty 4 de Wtorku 7 Maja r. b. (włącznie)
II Aleja K 19.
Wiwisekcje
LITTL Subjektem (Komiczne)
Klasztor Wniebowzięcia w
Krymie (z natury)
Seree nie wytrzymało. -
Zgiń» ale ożeń się (komedja) — Troskliwość przeciwko rozsądkowi (k.)
FTLOO-H.A.iLvC:
Występy Towarzystwa Artystów Dramatycznych pod kier. Wojciechowskiego.
(Dramat psychologiczny duszy nie
wieściej, w 3-eh częściach)
!IOr3rt.TXIO.A. PAHTJAU
Znakomita komedja mieszczańska w 1-ym akcie Dr. L. Friedberga
(Melodramat).
SZARLEJ jedzie na urlop —
(Komiczne)
Stara niania-----
Mist orja fryzur
(Zdjęcie w kolorach.)
W fotoplastykonie: Wycieczka na Daleki Wschód.
Program od Soboty 4»go do Wtorku 7-go Maja 1912 roku (włącznie)
fil Aleja 38. Tel. 4-97.
Dziś wspaniała łragedja Szekspira
TEATR.
jURABIJA” ROMEO
.pod zarządem W. Krzemińskiego
I JUL JA
w 2-ch częściach, w kolorach w wykonaniu najwybitniejszych
artystów. Z serji Artystycznej „Braci Pathó".
Po burzy — pogoda (komiczne)
j
Poskromienie złośnicy
I
BHBHIHB PATII M IBMfualnośGi bieżącego tygodni! I
iffiMK09lWK0?tWR0WWKW?lflBR0MK0 9lW$!«9lM»K«9tWR«9lMiX«9S9R
W
Program od Soboty 4 do Poniedziałku 6 Maja r.b. (włącznie)
Prog
#
Rrz
Rrzeka Zambezi w Afryce (natura)
Zaręczyny Contrana
(komiczne)
5 DZIENNIK UPADŁEJ
NN
dramat
nat wVS-ch
w.TŚ-ch częściach
ATOJVIÄ
Teatr Kinematograf
THLBFffiŚf aa
392.
MOKRA 14.
14.
HIVPkilfB
Nad programs
*
Występy znakomitego kuplecisty ®
»
^
^
^
^ ^
ViaRMAMXVKtXBtOiiaxtsaxcftvxinaRtfiaKifiaRixaRii^
SKŁAD WYROBOW TABACZNYCH
R. PRUSZKOWSKI, Częstochowa
POLECA nowe gatunki tytoni Hoblessea Arabski i Kwiat Yaka.
tytonienj£Laferme,
Asmolowa, Kusznarewa, Aszkinazy, Oabaja
z ustępstwem 10# rabatu.
Gilzy fabryk: NOBLESSE różnych formatów i MARCHALSK1EGO Abadie
IB kop. 250 szt. fantazyjne 20 kop. 250 sztuk.
Zupełno wyprzedaż po cenie kosztu tytoni:
Bostanźogło, Saatczy Mangubi, Szyszman & Duznncza, Hofllna, RostowskoDo ós ki ej fabryki i inne. — Cygara, cygaretki i tytonie do fajek w dużym wyborze
stale są na składzie. — Zupełna wyprzedaż wyrobów skórzanych po cenie kosztu:
porfele, portmonetki i portcygary.
0305
Slłai Hut pif binarni
.:r; «wfiRöEe?
F. R0LMICKIE60 -
ogromny wybór nut wydawnlciw tanich 10 i 15 kopiejkowych,
muzyki klasycznej i nowoczesnej.
RTEPIAN NA MIEJSCU.
t
32
IPetKrieść z, anglslelEiegc.
(Dalszy ciąg)
— Mówiono mi, że w kilka godzin
jo jej śmierci,
on siedział przy niej,
irz,mając rękę jedynej kobiety, którą
tochał i nie chciał się z nią rozstać—a
[dy już była pogrzebana—ci, którzy nad
lim czuwali, nie zastawali go nieraz w
iocy w jego sypialni, lecz na groble
;ony leżącego z wyclągnlonemi rękami.
Hyśi, Iris, jaka to była miłość!
Lord westchną! głęboko, a córka
ipojrzała nań ciekawie.
- Ojcze, kto ci to mówił?
— Ten, kto mi to mówił jnż nie żye; ale spisane to jest w aktach nasze[0 rodu, w Fenton Woods.
— Chciałabym to czytać, mój ojcze.
— Pokażę ci to którego dnia, skoro
lojedziemy do Fentonu.
— Jedna rzecz mię zastanawia, ojze—rzekła młoda dziewczyna.—Nie słyzalara nigdy, aby który z Faynów po­
lubił kobietę z niższego rodu, któraby
legodna była nosić jego nazwiska I tym
poiobem rzuciła plamę na cały ród
'ayuów.
— Tak nie było w istocie... bo naiży wiedzieć dlaczedo kto jest nlegodym nosić czyjegoś nazwiska? Król
Kofeina poślubił Zebraczkę, a nikt nigdy
nie powiedział, iz ona nie była godną
stać się królową.
— To rzecz wyjątkowa; a zresztą,
on był królem.
Lord spojrzał niespokojnie na swą
córkę.
— Przypuszczam, moja Iris, ze nio­
by cię nie zniewoliło do poślubienia
człowieka, któryby był niższy urodze­
niem od ciebie.
Dziewczyna spłonęła, a piękne jej
oczy rzucały dziwne błyski...
— Ja miałabym poślubić niższego od
siebie, mój ojcze? Prędzejbym umarła
tak, czy słyszych ojcze,, prędzejbym umarłal
— Słyszę, słyszę, mola droga—od­
parł szybko.
— Ja się nigdy nie zakocham w niż­
szym od siebie, mój ojcze, nigdy! Całe
Zycie moje zastosuję do tego hasła:
„Noszone z honorem“. A nie nosiła­
bym z honorem swego imienia, gdybym
je oddawała komuś, kto urodzeniem
swojem nie wartby go nosić.
— Iris—zapytał lord nagle—nie wie­
rzysz ty w inną arystakrację jak tylko
rodową?
— Owszem—odparła zwolna—wie­
rzę w arystokrację cnoty, genjuszu i in­
teligencji... Nie wierzę tylko w arysto­
krację pieniężną.
— Przypuśćmy — rzekł — że masz
dwuch konkurentów, obu nizko urodzo­
nych, z których jeden jest milionerem,
drugi zaś obdarzony geniuszem I musisz
w Częstochowie, 1 Aleja Nr. 10, telefon Nr. 108. Z
Choroby zębów ł jamy ustnej. Wyjmowanie %J
jZ&M Z-pSLK"
^Przyjmuje chorych codiiinnie od 9-1 r. I od 3-7 w,i
^,w«^V>,vVuVXz^Xz,vtz,>,pvx3c/
Dr. Paweł BHOHiTOlill
Mowy-Rynek Nr. 3. — Telefon Nr. 34.
Zdolnych Akwizytorów
•w cLzia.1® życiowym p
Choroby akórne I woneryozar
Przyjmuje
od 8—11 rano i od 3—7 p.
p. p.
___ _____
Panie od
i 3—3 po południu. — Stosuje
wstiiykiwsnie wlródtjrlne Salvaroona (MATA 608).
Na tzrt' pro',izJe °°8I°tuii.:_£;n:
ROMANA JÓZEFOWICZA
i
II
irbcło-
ROK VU
1912 r.
jednego z nich wybrać. Którego!...
— Drugiego, mój ocze—odparła ży­
wo.—Pieniądz w moich oczach nie mo­
że zatrzeć nizkiego pochodzenia, geniusz,
może. Ale nie roztrząsajmy tej kwestji,
mój ojcze, bo to nic na mnie nie wpły­
nie, Jeżeli kiedy pokocham kogo i
wyjdę zań, to tylko takiego, którego ród
będzie tak dawny i tak znakomity jak
mój. Powinieneś być zadowolony, oj­
cze, z tego co mówię, widzę jednak, że
tak nie jest.
Lord roześmiał się na te słowa, lecz
w tejże chwili smutna myśl jakaś za­
sępiła mu oblicze.
Zraniłaś śmiertelnie
jednego
ze
swoich wielbicieli—rzekł znowu.—Spot­
kałem wczoraj sir Fulka. Opuszczał
właśnie Londyn, aby się przyłączyć do
jakiejś morskiej wyprawy. Chce czas
jakiś zabawić poza domem. Powiedział
mi, Ześ mu odmówiła. Zmartwiłem się,
widząc jego cierpienie. Żałuję, że go
nie kochasz, bo on zasługuje na to pod
każdym względem.
— To znaczy, że jest dobrze uro­
dzony, dobrze wychowany, przystojny I
salonowy. To mi nie wystarcza, ojcze,
ja mogę pokochać tylko bohatera.
— Mam nadzieję, że go znajdziesz...
moja droga. Każdy człowiek ma w. so­
bie mniej lub więcej czegoś bohater­
skiego, ale nie każdy jest bohaterem,
naturalnie. Szczęśliwą będziesz, jeśli
takiego znajdziesz.
— Poszukam, ojcze— odparta z uś­
miechem.
Częstochowa II Aleja 32, - Telefon 281.
— Żal mi sir Fulka — ciągnął lord
smutnie. — Czemużeś ty nie mogła go
pokochać? Odtąd nie będziesz już z
lady Clyffarde w takich stosunkach jak
przedtem.
— Dlaczego nie, ojcze? — rzekła z
uśmiechem. — Rozmawiałyśmy z sobą
wczoraj bardzo długo... Sir Fuike był
trochę rozpieszczony, jak wiesz, ojcze—
i obieśmy uważały, że ta ->dmowa zba­
wiennie nań podziała. Dotychczas był
on także wielkim ulubieńcem pań i zda­
wało mu się, że jego życzenia były
prawami, I ze żadna z pań nie może
me odmówić. Lady Clyffarde płakała
i bardzo cierpiała, żegnając się z sy­
nem; ale wyznała mi, że to mu wyjdzie
na dobre. Panny Blakewell tak go po­
psuły!
— Wiesz moja Iris, Iż przed laty
postanowiłem nie mieszać się nigdy do
wyboru, jaki zrobisz i dotrzymam tego.
Pójdziesz za kogo zechcesz, abyś tylko
kochała człowieka, którego nazwiesz
swym mężem.
Dziewczyna objęła ojca za szyję 1
rzekła:
— Nie przypuszczam, abym kiedy­
kolwiek spotkała człowieka, któregobym
tak kochać i poważać mogła, jak ciebie,
mój ojcze.
Rozmowa ta poprzedziła nieco wy­
jazd lorda Caledon i córki jego z Lon­
dynu,
(d. c. B.)
Ooia 4 Maja 1912 rem
Litwinka.
Prawdziwą Litwinką jest Ygreka zona:
ńietylko straszliwie przeciąga swe słowa
łecz nikt tak nie ciągnie Krupniku Szustowa
0410
jak ona!..
Interpelacja w sprawie
wpadMw leiishicii.
wszechstronnego, szczegółowego śledz­
twa w tej smutnej sprawie.
Jest rzeczą niezbędną wyjaśnić dzia­
łalność wszystkich urzędników którzy
dotykali się tej sprawy, jak również ogólne stosunki ekonomiczne w kopal­
niach leńsklcfL__(OklasJ<Ljia_ prawicy 1
w centrum). Rząd postanowił prosić
Monarchę o pozwolenie postawienia tej
sprawy jaknajszerszej i powierzenie jej,
wysoce poważanej, niezależnej i cieszą­
cej się zaufaniem Monarszem osobie,
aby zapewnić śledztwu możliwą bez­
stronność (oklaski w centrum i ńa pra­
wicy,—okrzyki „brawo").
Wyniki tego śledztwa będą jaknajszerzej ogłoszone.
Co się tyczy czasu, w którym śledz­
two będzie dokonane, to minister do­
skonale pojmuje niecierpliwość społe­
czeństwa, nie mniej jednak oświadczyć
musi, że rząd bezsilny jest przyśpieszyć
sprawę, ponieważ obecnie komunikacja
pomiędzy Irkuckiem a leńskim okręgiem
jest przerwana.
V/ końcu minister oświadcza, że
rząd w całości zgadza się z życzeniem
Dumy, iż jest rzeczą konieczną prawo­
dawcze unormowanie warunków najmu
robotników do kopalń złota i platyny,
dnia roboczego, warunków mieszkanio­
wych i rozciągnięcia na Syberję praw
o ubezpieczeniu robotników od wypad­
ków, chorób i niezdolności do pracy
(długotrwałe oklaski w centrum i na
prawicy).
Ostatnie wypadki w kopalniach zło­
ta nad Leną oparły się, jak wiadomo o
■ Dumę.
W sprawie tej imieniem rządu prze­
mawiali min. spraw wewnętrznych i han­
dlu.
Na porządku dziennym ostatniego
posiedzenia znajduje się omawianie wy­
jaśnień rządu w sprawie interpelacji o
wypadki leńskie.
Hrabia Uwarow analizuje mowy mi­
nistrów spraw wewnętrznych i handlu.
Mówca dochodzi do wniosku, źe mini­
ster spraw wewnętrznych nieprawidło­
wo scharakteryzował strajk leński jako
polityczny.
Uważając strajk ten bezwarunkowo
za ekonomiczny mówca uważa, że wi­
nowajcą jego jest towarzystwo leńskie
i oświadcza, że odpowiedź kierowników
tego tow, powinna być wysłuchana nie
tutaj, lecz na ławie oskarżonych W
wyjaśnieniu swojem minister popełnił
błąd olbrzymi: zamiast tego, by otwar­
cie wyjaśnić z mównicy Dumy rzeczy­
wiste okoliczności wypadków leóskich,
—dążył on tylko do usprawiedliwienia
swych podwładnych.
Mówca uważa za rzecz nadzwyczaj
Mowa
ważną stwierdzić, czy nie byli zabijani
Bobriszczew-Puozkina.
strajkujący robotnicy wystrzałami w ple­
„Nie mędrkujcie chyjtrze”.
cy. Ostatnie słowa ministra: „Tak było
Gdy przed dwoma laty w jaskini
i tak będzie nadal“ zmuszają przedsta­
wicieli narodu, jeśli oni są istotnie wy- rozpusty znaleziono zwłoki młodego
obrazicielami sumienia narodu, oświad- chłopca, wszyscy zrozumieli, iż doko­
naną została zbrodnia na tle erdtyczczyć głośno, jasno i kategorycznie:
— Nie panie ministrze, nada! tak nie nem.
Ale przyszedł ojciec i rzekł: „mój
będzie (oklaski na lewicy).
Markow 2 uważa, że dn. 17 z. m. syn był niewinny, wciągnięto go do
mała armja wykonała tylko swój ciężki, pułapki8. Nie sprawdzając tego oświad­
lecz święty obowiązek. Żołnierze obo­ czenia, władze śledcze uwierzyły i śledz­
wiązani byli strzelać i, jak zupełnie słu­ two weszło na tory Wszy we.
Podejrzenie padło na hr. Ronikiera.
sznie powiedział minister , spraw we­
Zawieziono Monica
na dworzec;
wnętrznych, w takich warunkach strze­
lać będą zawsze. To, co zaszło 17 z. stwierdził on pewne podobieństwo Ro­
m. żadnego powodu! do wnoszenia in­ nikiera do nieznajomego; dopiero po
terpelacji nie daje. Władza policyjna rozmowie z naczelnikiem policji śledczej
przedsięwzięła wszelkie środki, aby tłum Monie dodaje: „identycznie” podobny.
Posłaniec Wociał nie poznał hrabie­
nie posuwał się naprzód. Jest winą sa­
mego tłumu, że trzeba było strzelać, aby go, ale o tern umyślnie zapomniano.
Sprawa
stała się tak zawiła, iż nie­
uśmierzyć buntujący się motłoch. Było
to zupełnie słuszne i we wszystkich kul­ łatwo będzie rozwikłać ją. Przyznaję,
turalnych krajach (?!) tak się robi i bę­ iż dużo tu winy Ronikiera; będąc zu­
dzie się robić. Dlaczego jednak robo­ pełnie niewinnym zbrodni, wie on jed­
tnicy rosyjscy doszli do podnieconego nak Więcej, niż chciał i niż mógł ze
buntowniczego stanu, z którego można względu na kobietę. powiedzięć. .::
I oto trzyma się zasady „o niczem
ich było wyprowadzić tylko salwami?
Odpowiedź na to jest jedna—dzia­ die ’wiem“ nietylko względem sądu, lecz
łalność tow. lenskiego, którą paździer- nawet względem swych obrońców>
nikowey i kadeci starannie i wstydliwie Wręszcie staje przed sądem w postaci
przemilczają. To przemilczenie szcze­ 0ic&rTęodpTą. Dziś położenie znacznie
gólnie jaskrawö ujawniło s% W mowie sięazmieniió*' Konikier przemówił, pbro-
Sprawa Ronikiera.
—f,* — j —
vjw.-'C Teo­
SärstitÄtsäss dor,
“«as'ws».
ale hr. Ronikler skazany nie bę­
n,i: Ciele nie mogą podnieść glosą prze­
ciwko giełdziarzom., i wielkim.kapitali­
stom, będącym właściwymi winowajca­
mi katastrofy łebskie]. Łatwiej uspra­
wiedliwić rotmistrza Tereszęzenkowa,
niż barona Gincburga i byłego ministra
Timirazjewa. (Oklaski na prawicy).
Mówca oskarża o bezczynność mlnisterjum handlu, które starało się tylko
dogodzić: Glącburgowl, temu „zbirowi”
żydowi i obrusza się na Timirazjewa,
dzięki któremu niezadługo ule można
będzie dojść, gdzie się kończy minister,
a gdzie się zaczyna aferzysta,
Maiklakow Stwierdzą, że gdyby mi­
nister Makarów by! nad Leną, postępo­
wałby tak, jak TereszcZenkow: bez
względu da okoliczności spriwy rząd
jefct winien temu co zaszło. Pierwszym
jego obowiązkiem było odbyć pokutę
wobec przedstawicieli kraju. Rząd obo­
wiązany był powiedzieć, Ze winni zo­
staną^ ukarani. Minister zdyskredytował
z górą to, co ma powiedzieć o wypad­
kach generał-gubernator Kniaziew po
dokonaniu śledztwa (oklaski m lewicy).
Minister handlu i przemysłu zaprze­
cza rozpowszechnionemu w prasie i
wśród społeczeństwa przekonaniu, Ze
pomiędzy wyjaśnieniami jego I ministra
spraw wewnętrznych zachodzi sprzecz­
ność zasadnicza: członkowie gabinetu,
porozumieli asię; Informacje ministra
spraw wewnętrznych zakomunikowane
zostały ministrowi handlu i odwrotnie.
% polecenia prezesa rady ministrów
minister upoważniony jest w sposób
najbardziej kategoryczny oświadczyć
Dumie, ze rząd postanowił dokonać
dzie!
Rozumiem postępowanie Bronisława
Chrzanowskiego, zbolałego ojca, który
jest pewien, IZ na ławie oskarżonych
siedzi rzeczywiście morderca jego naj­
droższego dziecka.
Ale 'co mam powiedzieć o zezna­
niach Jana Chrzanowskiego? To jest
zdradzieckie postępowanie syna, który
nie może zrywać stosunków z bogatym
ojcem: obecnie jest jedynym jego spad­
kobiercą.
Chcę odbudować szkielet tego przed­
potopowego zwierzęcia, jakie stworzyło
o s tarzenie, i wskazać, czego mu brak.
Brak triu przedewszystkięm listu, w
którym Staś wzywa Ftoniklera do War­
szawy. O liście tym oskarżony Wspom­
niał teraz dopiero, lecz już dwa lata te­
mu hr. Ksawera skarżyła się przed adw.
Papieskim, iż list ten wraz z innemi li­
stami Stasia zginął. A wszak wówczas
hrabina nie mogła przypuszczać, iż dwa
lata później oskarżony będzie mówił o
tym liście. Nic dziwnego, te zginął:
rewizja w Łuszczę wie odbyła się nietylko pod nieobecność Ronikiera, lecz
nawet bez udziału władz sądowych. Z
ust p. Wandy Chrzanowskiej usłysze­
liśmy znamienne słowa Stasia: „Życie
jest ciężkie — pozbawiłbym się życia,
gdybym nie był chrześcjaninem“, Moi
przeciwnicy komentują te słowa: „Staś
miał trudne lekcje". Ale to zakrawa na
bajkę dla małych dzieci. Rzeczywiście,
ciężkie było życie Stasia w domu Bro­
nisława Chrzanowskiego. Rodzice tikrywają przed nami stosunki rodzinne
Zważmy iż nie złożyli oni w sądzie ani
jednego listu Stasia.
Szkoła też nam nic nie powie: nau­
czyciele stoją zdała od uczni, koledzy
powiadają, iż z żadnym z nich Staś nie
nawiązywał bliższych stosunków, woaólp hvł slrrvtu** Tn cłnum mtSwi
M 121.
głównym kasjerem i płatnikiem opu­
ścili gmach stacyjny, weszło schodami
frontowemi 3 młodych ludzi, po jakie-.
16-18 lat liczących, przyzwoicie ubra­
nych, w sakpaiiäch. Przybysze skierowy­
wali się wprost do pokoju, gdzie stoi Ę
l
Łiłki
kom
gH *
gzan
5&*&<ffl6.TlÄr,SZ LÄÄÄ
le, jak i w domu. Zresztą jakiż syn,
szanujący matkę, będzie z nią mówił o
swych stosunkach z kobietami? Zważmy, iż Staś fizycznie był dobrze rozwlnięjy/miał lat 17, a opowiadanie oskarżon ego o garsonierze przestanie wyda­
wać się nam nieprawdopodobnem. Moż­
na potępić Ronikiera za to, że, sam
prowadząc życie rozwiązłe, pomagał
jeszcze w tern szwagrowi.
rtle między tym zarzutem, a oskar­
żeniem o zbrodnię, leży przepaść.
Staś bywał w pokojach Zawadzkie­
go w towarzystwie kobiety—mamy te­
go niezbite dowody.
W odpowiedzi na to moi przeciw­
symulacja“. Symulacją
nicy mówią:
jest dla nich wszystko, co dowodzi o*
becności kobiety, lecz zważmy pewien
drobiazg, któremu należy przypisać wiel­
ką wagę. Z jednego mankieta Stasia
spinka była wyjęta, znaleziono ją w
kieszeni zamordowanego, drugi zaś man­
kiet Staś zdjął zupełnie. Jasne jest:
spinki drapały nagie ciało kobiety, wy­
rywały jej rozpuszczone włosy.. A „ar­
chiwum“ zwłaszcza ' taki szczegół, jak
bilety wizytowe Stasia, do symulacji
były zupełnie zbyteczne, a stalowanie
ich było krokiem wielce ryzykownym.
Obrońca przechodzi do pośmiertne­
go listu Stasia i, zbijając ekspertyzę
kaligraficzną i fotograficzną, dowodzi
autentyczności listu.
-Powiedzą, 1 iż psychologicznie nie
możaa wytłómaczyć tego listu. Często
się zdarza, iż dzieci są niesprawiedliwe
względem rodziców; Staś napisał ten
list w chwili żalu do ojca, a później już
nie rozstawał się z nim.
Następnie adw. ßobriszczew-Puszkin mówi o „alibi“ Ronikiera, dowo­
dząc, iż rzeczywiście był on owego dnia
w Lublinie. Gdyby zaś ustalono, iż był
on w Warszawie, a nawet, iż udał się
razem ze Stasiem do pokoi Zawadzkie­
go, to jeszcze nie będzie dowiedzione,
przy
ii to on zabił własnoręcznie, lub przy
czyjejś pomocy. Zeznawał tu adw.
przys. Peplowski. Nie widział on Ro­
nikiera przez fetedm lat, nie waha się
jednak powiedzieć: to napewno on. 1
oto, posiadając tak ważną wskazówkę
dla sądu, on, adwokat przysięgły,
przez dwa lata milczy. Zjawił ^łę
dziś dopiero, gdy zaczął prowadzić
sprawy Bronisława Chrzanowskiego,
,-ss
Ja takiemu świadkowi, —“i-1
zeznawał pod przysięgą, nie wierzę.
(W sali rozlegają się długo niemilknące
oklaski).
Obrońca, analizując zeznania świad­
ków Siemińskiego, Gawriłowa, posłańca
z ulicy Włodzimierskiej I In., dowodzi,
Iz zbrodni dokonano dopiero koło godz.
5-ej po południu, kiedy Ronikiera Juz
napewno w Warszawie nie było, wre­
szcie wyjaśnia, iz Ronikler nie mógł za­
bić Staśia i pobudek natury materialnej:
ewentualnie podział majątku miał na
celu tylko korzyści Stasia: można zabi­
jać, aby otrzymać spadek, ale nie, Zęby
powiększyć tylko swą część spadku;
wreszcie, po śmierci Siasia mógł otrzy­
mać więcej Jan, mogły dużo dostać
klasztory, ale nigdy znienawidzony zięć.
Ronikler nie mógł nie zdawać sobie
z tego sprawy.
Tu przewodniczący ogłasza przerwę
do dnia następnego.
Mówić będzie w dalszym ciągu Bobrlszczew-Puszkin o udziale w zbrodni
Zawadzkiego.
Nieudany napad
na kolei Herb -Kiel.
Wczoraj, o ,g. 3 i pół po poł. pier­
wszy , cyrkuł policyjny otrzymał telefo­
niczną wiadomość, ze na główną kasę
kplei Herbsko-Kieleckiej, mieszczącą się
w gmachu starej stacji (ul. Teatralna)
dokonano zbrojnego napadu.
Natychmiast ba miejsce wypadku
pospieszyli: policmajster kap. Czesnakow, komisarz 1 cyrkułu policyjnego
Tatarów, naczelnik straży ziemskiej po­
wiatu częstochowskiego kap. Lebedjew,
podprokurator Bachtjarow, oraz policjan­
ci 1 strażnicy.
Według zebranych przez nas wia­
domości przebieg napadu był następu­
jący.
O g. 3 I pól po pot., gdy prawie
wszyscy urzędnicy biurowi łącznie z
pokój woźnego, 36-ietniega Skowronka
zapytali: „gdzie kasjer".
Wystraszony
Skowronek oświadczył, iż kasjer wyszedł przed pól podziną. Nieznajomi potrząsnęli drzwiczkami od kasy, rozejrzeli
się wokoło siebie
szybko wyszli nic
nie zabierając.
Jak widać z powyższego napastnicy
byli dobrze poinformowani co do za­
wartości kasy, bowiem wczoraj właśnie
przywieziono pieniądze z linji, lecz nie
wiedzieli widocznie czasu, kiedy urzędni- i
cy kończą pracę.
Niezwłocznie też w całej okolicy za­
rządzono energiczne poszukiwania, któremi osobiście kierowali p. policmajster,
naczelnik straży ziemskiej i komisarze;policja miejska piesza i konna, strażni­
cy ziemscy, itd. przejrzeli miejsca po­
dejrzane,
ale jak dotyczczas konkret­
nych rezultatów niema.
Dalsze śledztwo w biegu.
NUTY
w Wielkim Wyborze
Połecai
Bsiprifia
M. lipskiej
PIANINO NA MIEJSCU a
b
KRONIKA.
— Budowa szosy.
Nares.de zarząd kolei Herby—Kielce
zdecydował wybudowanie szosy na
przestrzeni od st. Częstochowa nr. 2
wzdłuż rzeźni miejskiej, aż do Koziegłów.
Roboty nad budową tej szosy trwa­
ły blisko 2 lata, nareszcie jednak przy­
brały formę konkretną.
■— Kalisz—Warszawa—Baku.
Wprowadzono bezpośrednią komuni­
kację osobową pomiędzy Kaliszem—
Warszawą i Baku.
: W wymienionym kierunku krążyć
będzie oddzielny wagon z miejscem dla
spania.
— O odpoczynek handlowców.
Z powodu uchwał w sprawie odpo­
czynku pracowników handlowych odby­
ło się w Petersburgu posiedzenie wy--'
działu ochrony pracy towarzystwa hy-
SÄE"""* —i
„Wydział ochrony pracy, wychodząc!
ałoZenia,
że uchwalenie 15-go-t;
dzinnej normy dnia robdczego, jak to!
projektuje komisja Rady Państwa, za
przeczą ńajelemehtarhiejszyin wymaga­
niom hygjeoy, skazując pracawników na
zwyrodnienie fizyczne i duchowe uważa
uchwalenie takiej normy za zupełnie
niedopuszczalne”.
— Zaliczenia.
W dniu wczorajszym wpłynęły i są
do zainkasowania na kolei W.-W. następujące zaliczenia:
Nr. Nr. zaliczeń zwyczajnych bezpo­
średnich: — 88160 18540 18980 19086
19105 19204 19226 19228 19351 17280
17572 18259 184-21 18631 18746 18843!
18896 18952 18953 18954 19048 i««
19084 19119 19135 19139 19140 1915?*
19146 19152 19161 19165 19172 I9I9II
19201 19215 19277 19286 19301 193IM
19330 19415
ii
Nr. nr. zaliczeń zwyczajnych krajo J
wych: 47429 48234 48301 48372 483®
48397 48406 48409 48412 48419 48423
48426 48428 46433 48339 48456 48#
48463
ho
«u 48466 48480 48487 48514 4851!
48540 48541 48543 49571 48574 4857)
48592 47768 48121 48215 48162 4820'
48341 48357 48359 48363 48380 483#
48405 48413 48438 48440 48427 484®
48489 48502 48503 48508 48509 485Hf
48517 48532 48544 48567 48582 485®
48619
Nr. nr. zaliczeń pospiesznych bezpt |
średnich: — 08737 08798 08788 OS795!
08808 08812 08817.
Nr. nr. zaliczeń pośpiesznych kraioi
wych: 02394 02395 02385 02389 023#
02406 02412
|
— Seminarja nauczycielskie.
Minister spraw wewnętrznych, Ma;
karów, uzral, że projekt, wniesiony prze
150 członków Dumy, z reorganise:,
seminariów nauczycielskich, jest nie b
czasie, bo to by rozszerzyło kompetes
cię instytucji społecznych w sprawacl
pedagogiczno-wychowawczych.
Ol
wie
do r
szerc
C
skaz:
osieć
cięźk
to:
flows
’ N
oprać
0 CZ£
proje
wa c
P
w ej
kwes
dozw
osob<
we 1
dopu«
czy c
ją po
też 2
ków ?
Pr
żony
szłorc
Z
wpłyń
spraw
sińskii
Sp
przez
skiej !
cu b.
Kai
L :
szłośt
Dz
w sal
szki“ i
ezornk
Zarząd
„Przyi
Pr<
i-aktó
śpiew;
deklan
Do
nieczło
Bili
w filji
a od f
za poś
skiego'
bycie.
mysio
Sto
nam ke
1ro, w*
odbędz
nizowai
matyczi
Stokow
dja w :
„Łapov
Po teat
bywać
szenia.
szawsl
Prol
ku Prze
Eugenju
staje d.
oddziale
Samczy:
się sym
kowyml
W ć
lę odbę
cert „Lu
tego pi
Karj
on ojcu
gowi.'u
skiego,
serweto:
łowanle
faleni, z
runek.
Dnia 4 Maja 1912 roku.
» 121
I
*
ti
jednym cła półtora miljona ludzi. Półtora mil- wszedł do sklepu dwuch brad Gauzy,
Oto co czytamy o p. T.
— Egzaminy
tu- jona! Ogromna to armja. Nikłby temu których podejrzewano o przechowywaMinister oświaty odrzuci! prośbę z ostatnich zeszytów tyg. „Scena i Sztunr,«
frednteh
k,:
"
......................
___ mieuwienyt.
nie uwierzył,
statystyka łeleyAy__tlieba%Mów,
tej nffiy
cyfry mgJamma»Ł.. SiWt»W.
Zanyli
kilku" istniejących przy szkołach średnich ka:
. ‘
-------------------nte
nwierzył, gdyby
gdyby atatyaty!A
S .gpwjłtJE-..
komitetów rodzicówabfyutflitowiecnro* * ~ „Słyszeliśmy Tarczyńskiego na kon- nie potwierdziła.
świadczyli obal rzekomi bracia, te go
gti przechodzić zklasy do,-klasy bez „er cercie w Tow.Muzycznem, gdzie dał
Najwięcej ludzi, zabijało się we Frań- nie znają, ale Ze u nich na piętrze jest
Jzaminów
- .* V«—^ nam tylko przedsmak artystycznej roz- oji, potem w Niemczech.
Przodem w jakiś podobny do pokazanej im fotogra- »- —-------------------------1- koszy, jakkolwiek.każdy ..recital* z za- tym żałobnym, zrozpaczonym korowo- fjl człowiek.
... —-w—,.
łożenia
nuży, lego jednak -o recitalu , JÖ- dzie idą w rasie germańskiej sasi, po------- Wobec t'gojouin pośpieszył czem*------=-----—i—i-i ...~ prędzej na piętro bez Żadnej broni, z
jednym tylko policjantem. Bonnot, któOgłoszono óśtatóęznle ..wyrok w spra- krotnie przy przyćmionych już kinkle- sa romańska (z wyjątkiem Francji) na­ ry słyszał całą rozmowę przez szparę w
suficie, ukrył się za fotelikiem, a gdy
ziemię
czasem.
wie 55 osób oskarżonych o należenie taćh zmuszony był do bisowania. Roz- ca
— niechętnie -•
=- przed
—1 —
W Azji (głównie w Chinach) pozba­ Ścigający go weszli do pokoju, dał do
do rewolucyjnej pąrjjl;P. .F.,.g"soraz o: godzono się nieęhęfnje, takie gra jego
wia się życia wfęćej kobiet, w Europie nich klika strzałów z brauninga. Nie
szereg zamachów anarchistycznych.
sprawiła wrażenie.*
Cztery osoby z pośród_ oskarżonych
_ 0gd;tae zebranie w Stow. im. więcej mężczyzn,’ przeważnie bezźen- trafił jednak, a urzędnicy rzucili się na
niego, chcąc go obezwładnić. Naraz
skazano na więzienie; 13 na zesłanie na „Moniuszki“.
nych.
nrttiicTlći0
osiedlenie na Syberji; 28 na roboty
Katolicy dostarczają mniej samo­ Bonnot wyrwał się z odległości jednego
Jutro, w niedzielę, 5 b. m., w lokalu
ciężkie; 4 oskarżonych uniewinniono, są własnym (I Aleja nr. 11) o g 4 po po­ bójstw od innych chrześcijan, mahome­ kroku, wypalił kilkakrotnie z rewolwe­
ru, kładąc trupem Jouina i raniąc cięż­
to: Hercholt, Ziółek, Berger i Mali­ łudniu odbędzie się ogólne zebranie tan i budystów.
Utrata wiary w życie pozagrobowe ko policjanta Colmard.
nowski.
członków rzemieślniczego Stow, śpie­
W tej chwilif wpadł do pokoju in­
— Prawo czekowe,
' : 'y
jest
głównym
powodem
tej
klęski.
waczego im »Moniuszki“.
Ministerium skarbu przystępuje do
Zdawałoby się, źe różnego rodzaju spektor policji Robert, stojący dotych­
Porządek dzienny tego zebrania bę­
czas
przed bramą i ujrzał leżących na
opracowania projektu rosyjskiej ustawy dzie następujący:
zrozpaczeni pesymiści odchodzą dobro­
o czekach, która ma być zbliżona do
1) zagajenie posiedzenia; 2) wybór wolnie z tej ziemi w miesiącach ponu­ podłodze bez życia jouina i Bonnota,
projektowanego międzynarodowego pra­ przewodniczącego; 3) sprawozdanie z rych, na jesień'i w marcu. Tymczasem oraz słaniającego się z upływu krwi
wa czekowego.'
działalności zarządu; 4) wybór trzech wykazuje statystyka, źe manja samobój­ Colmara. Nasamprzód chciał ratować
Pomiędzy innymi, mają być w no­ członków zarządu T-wa i trzech zastęp­ cza grasuje przeciwnie w porze najpię­ żywego zniósł więc Colmara ze scho­
dów i oddał go w opiekę zebranym na
wej rosyjskiej ustawie rozstrzygnięte ców. na miejsce ustępujących; 5) wy­ kniejszej, w maju i czerwcu.
kwestje zasadnicze: 1) czy prawo ma bory komisji rewizyjnej
W Austrji zabija się najwięcej woj­ dole. Kiedy powrócił na piętro, Bon­
i 6) wnioski
dozwalać wystawianie czeków na każdą członków.
skowych, pięć razy tyle, ile cywilnych. nota już nie było.
Mimo otrzymanej rany, zbiegł przez
osobę, czy tylko na instytucje kredyto­
— Z czwartkowego koncertu.
okno i przez ogród, aż dostał się do
we lub bankierów? 2) czy może być
Zgodnie
z
zapowiedzią,
w
przeszły
jakiegoś
dom ku, którego właścicielce
dopuszczonem poręczenie czeków? 3)
zagroził rewolwerem Tam opatrzył so­
czy cesje i protesty co do czeków ma­ czwartek odbył się koncert pp. Mikla­
szewskich.
Do
apelu
stanęło
zaledwie
bie ranę i zniknął wkrótce, znacząc swą
ją podlegać specjalnym przepisom czy —trzydzieści osób, łącznie z delegatami
drogę krwią, cieknącą mu z rany. Czemteż zwykłemu prawu wekslowemu? 4) prasy. Koncert rozpoczęto przepiękną
co należy czynić w razie zagubienia cze­ i oryginalną sonatą Griega, na forte­
Forty, które ostrzeliwali włosi u wej­ prędzej puszczono za nim psy pulicyjne.
Tymczasem (odprowadzono do wię­
ków ?
ścia do cieśniny dardanelskiej nazywają
pian
1
wiolonczellę,
wykonaną
przez
p.
Projekt ustawy czekowej będzie zło­
się S,edd-eI-Bahr (zamek-nad brzegiem zienia aresztowanego Ganzy’ego, oraz
M.
Miklaszewskiego
(prof,
wiolonczeli!
rzekomego
jego brata, którym w rze­
żony Dumie państwowej podczas przy­
w kons. petersb.) oraz p. W. Mikla­ morza) i Kum-Kale (zamek na piasku). czywistości był znany zbrodniarz Carszłorocznej sesji
szewską, która okazała się pianistką Cieśnina jest w tern miejscu szeroka za­ dy-Picardi. Tłum zebrany przed skle­
wręcz doskonałą, aczkolwiek nie po­ ledwie na 3800 metrów.
Są to zamki ufortyfikowane, posta­ pem rzucił się na aresztowanych, którzy
Z piotrkowskiego sądu okręgowego sługuje się techniką nowożytną, jednak­ wione wprost na wybrzeżu w r. 1659 byliby niechybnie zginęli pod razami,
posiada dużo uczucia, siły tonu i
gdyby nie obrona policji.
wpłynęły do warsz. izby sądowej akty że
ekspresyjnej techniki, która ją nigdy nie przez Mohammeda IV przeciw WenecjaPrezydent republiki, oraz wszyscy
sprawy Macocha, Krzyżanowskiej, Ole- zawodzi,
co uwydatniło się w bajecznie nom. Zamki te zbudowane z kamienia, ministrowie wyrazili kondolencję wdo­
sińskiego, Starczewskiego i innych.
uzbrojone były w stare armaty i po
Sprawa sądzona będzie ponownie trudnym „Karnawale11 Schumana i ory­ większej części leżały w ruinie. Dopiero wie pojouninie.
ginalnej sonacie Brahmsa. Pani M. po
przez I departament karny warszaw­
w r. 1886 uzupełniono dawne uzbroje­
też używa pedałów.
skiej izby sądowej w Piotrkowie w koń­ mistrzowsku
Jak poważnie traktują muzykę pp. nia przed baterją Ertegrul, leżącą na
cu b. mieś. . ....... l.
Miklaszewscy, można wnosić z poważ­ wyżynie, dalej przez niższe baterje Aknego programu, złożonego z utworów tabia i Eski Hiszarlik, na wschód od
Kaflfe i roboty adufaskis niepospolitych. Nadto koncertanci wy- starei baterji, na azjatyckiej zaś stronie
Obchód konstytucji 3 maja.
Andante“ dobudowano fort Archanje.
konali „Tarantellę“ Poppera
Lwów, 3. Dziś wieczorem w sali
I
Te forty dopełniające uzbrojono arGoltermana, „Serenadę“
Głć
w C*i»toohoele
ratusza miejskiego odbył się obchód pa­
Cplionn* Oimca
n iiłalpnłrM
Gunsa ił
it.p.
utalentowana zaś matami Kruppa kalibru 25 1 28 centy- miątkowy konstytucji 3 maja. Przema­
'Teatrs,l:&3b
tlzaa,
talefe
.©fon.
3S1 „Scherzo”
„Scherzo
pianistka: „Barkarollę“Ladowa, „Bouree“ met^w.
*
Sedd el-Bahr
el-Bahr eży po stronie euro- wiał profesor Wszechnicy Jagiellońskiej
. oedd
— Z Tow. abstynentów „Przy­ Enesco i inne, z nieporównaną brawurą
pejskiej i jak wiadomo
depesz włosi Grabowski.
I maestrją.
szłość".
Rewizja senatorska.
P. Miklaszewski (wiolonczelista) po­ zmusili ten fort do milczenia. Kum-Kale
Dziś, w sobotę, o godzinie 8 wiecz.
Petersburg, 3. Według krążących
w sali T-wa Śpiewaczego im. „Moniu­ siada ton okazały i technikę kolosalną. leży na stronie azjatyckiej.
pogłosek,
senator Trepów będzie miał
„Neue Freie Presse” twierdzi na pod­
szki“ (I Aleja nr. 11) odbędzie się „Wie­ Obojga artystów oklaskiwano gorąco.
stawie źródeł fachowych, źe działa tu­ poruczone przeprowadzenie rewizji se(b—mol.)
czornica abstynencka", urządzana przez
_____
reckie na tych fortach
nie są ________
zdolne do natorskiej w sprawie wypadków w ko— Odczyt.
Zarząd oddziału Towarz. abstynentów
—1 <‘--ł-----flocie wo- palmach leńskich i Ich powodów. Se­
Dziś o godz. 8 wlecz, w sali ,.LIry“ stawienia oporu dzisiejązej
„ Przyszłość".
nator Trepów uda się ca miejsce rewi­
Program wieczornicy obejmuje dwie p. Perec z Warszawy wypowie odczyt ienne/Ale
*‘e od czasu rozpoczęcia wojny ad­ zji w d. II maja.
1-aktówki „Na wędkę" i ,Z rozpaczy", na temat „Żydzi w Polsce". Bilety w
rozbity parowiec,
śpiewy solowe i chóralne, monologi i ciągu dnia sprzedają się w kancelarjl ministracja wojenna w Turcji umocniła
towarzystwa. Po odczycie w tymże te forty no wem! bateriami i ulepszyła
Medjolan 3. Parowiec „Domęnico
deklamacje. Po przedstawieniu tańce.
Balduigp”, wiozący 15($ żołnierzy włos­
Dopłata za tańce wynosi 30 kop. dla lokalu dany będzie bankiet na cześć
gościa.
kich do Trlpplisu, fozbił się w pobite*
nie członków.
dziennik, wiądeński jest Zdania, źe forty Kapl Spartimento- na tflflrzu Jońskietó.-;
— Kary administracyjna.
Bilety są do nabycia do g. 6 wiecz.
te
są
słabe
i
zę
flota
nieprzyjacielską
Gubernator piotrkowski Skazał na
Komendant poęłu messyńskifgp wy­
wfiłjl „Kurjera Warsz.” (II Aleja nr. 24),
a od g. 7 w kasie przy wejściu. Zarząd 3-miesięczny areszt, za posiadanie du­ może! jś ostrzeliwać, nie narażając się słał natychmiast hplownłfc, i gdyż fist
nadźiejja ufąto\yania okrętu. Całą załogę
za pośrednictwem „Gońca Częstochow­ beltówek bez pozwolenia władzy: 1) nawet na strzały z fortów.
skiego" prosi członków o liczne przy­ mieszkańca wsi Szarki !i w gminie Kuź­ ' Wobec tych twierdzeń trudno uwie­ ocąlpnŁ
ni czka, Antoniego Zatilegaiśklego, 2) rzyć; aby jakiś okręt włoski mógł pójść
Kapitan parowca chciał popćłnić sa­
bycie,
— Teatr w Stow. Rzem.-Prze­ mleszk. wsi Albertów w gm. Lipie, Jó­ na duo, trafiony granatami z fortów, jak mobójstwo, lecz zdołano temu zapozefa Draslka, 3) mleszk. wsi Krzepice to głosiły depeszę tureckie.
bie.dz,
- mysłowe m.
Stow. Rzem.-Przemysłowe nadsyła Jana Templcha I 4) mleszk. wsi Zabo­
Filantrop—czyobłąkąny?
rze
w
pow.
będzińskim,
Walentego
Konam Jcpmunikat, zawiadamiający, źe ju­
Londyn 3. Jakiś nlęznany jegoiupść
tro, W* niedzielę, w sali stowarzyszenia starczyka, na 2 miesiące aresztu.
ubrany na zielono, rozrzucał wczoraj
odbędzier się przedstawienie nowozorga— Kradzież.
^^ht.uy^
Z mieszkania Zygmunta Szczeelń- ^W uzopetoleoto depesz, donoszą z %%%
nizowanego towarzystwa artystów dra­
mom biednych ludzi, którzy
matycznych pod kierunkiem p. Edtti. skiego (Jasnogórska 48) skradziono ser­
Stokowskiego. Odegraną będzie kome- wis stołowy, wartości 26 rb. O Kradzież
dja w 5?aktach A. Ostrowskiego p. t. posądzono służącą.
— Aresztowania.
„Łapownicy,% Początek o g. 8 i pół w.
Zgon lotnika,
W ciągu doby ubiegłej aresztowa­ schwytać jednego z poszukiwanych od
Po teatrze tańce. Bilety wcześniej na­
dawna anarchistów, zaplątanych w deNantes 3. Jak donoszą z Les Sables
bywać można w kancelarii Stowarzy­ no osób 25.
_____
nerwującą
wszystkich
aferę
napadów
d‘Olonne'
na
wybrzeżu w St, Gilles znaszenia.
, ,,
samochodowych. Aresztowanym anar- ieziono zwłoki lotnika Lelliupa, który
\r+~rZ Banku Przemysłowego War­
Czarna księga samobójstw. chistą był mianowicie osławiony Se- zaginął jeszcze w dniu 15 kwietnia, w
szawskiego.
*"
*
mentotf, a właściwie , Mounter, od któ- cząsię zawodów awjatycznych.
Prokurent miejscowego oddziału Ban­
Czarną księgę samobójstw ułożył rego dowiedziano się paru szczegółów,ku Przemysłowego Warszawskiego p.
eprj-zadam iS wolne koro:
umiak. 874-2-1
8
ra-o,)6Órraka Tadamiak.
Eugenjusz Saraczyński przeniesiony za- profesor tObingskiego uniwersytetu dr. dotyczących tniejsca. pobytu Bonnota.
Jounln
wyruszy!
na
swój
połów,
o
staje d. 15 b.m. na takież stanowisko do Gaupp.
Z tej smutnej księgi dowiadujemy ile możności, jak najwcześniej 1 z nleoddziału tegoż banku w Warszawie. P.
fśtępne, ul. Cerkiewna Nr. 8.
Samczyński jako szef i kolega cieszył slę, Ze w wieku XIX pbzoawiło się Zy- wielu tylko: towarzyśZami - i niezadługo
T,:M-ra-l
się sympatją między pracownikami ban­
kowymi, którzy żegnają go z żalem.
Ważne. dis. Budownictwa Hi
-4- Koncert „Lutni“.
W dniu 12-tym maja, w niedzie­
lę odbędzie się wielce interesujący kon­
POLECA: Metale rozciągane używane do budowy sufitów, ścian działowych, robót be­
cert „Lutni“, ze współudziałem znakomi­
tonowych i sztuketorskieh. oraz ogrodzeń. Zamieniając przy budowle sufitu drewnianą podtego pianisty Turczyńskiego.
sufitkę 1 trzcinowanle, siatki z metalu rozciąganego znacznie obniżają koszt sufitu, oprócz
Karierę swą artystyczną zawdzięcza
taniości wszolkie konstrukcje z tych siatek są
on ojcu swemu, skrzypkowi i pedagogoWi^üczttföwi St. Moniuszki i A, KątLEKKIE - — OGNIOTRWAŁE — — NIEPĘKAJĄCE
sklego, założyciela warszawskiego kon­
doskonale Izolują glos, ciepło i zabezpieczają od robactwa,
serwatorium. Ojciec wpajał weń zami­
Siatka zaginana w kolo podeszwy belki żelaznej utrzymuje doskonale tynk i izoluje
łowanie do sztuki muzycznej, rozwijał
belkę od ognia.
talent, zdolności, dając wskazówki i kie­
rolecam także cegłę ogniotrwałą llrmy „Ruda Maleniecka", oraz klepki dębowe i posadzki.
runek.
Wyrek
w sprawie
czśitoch. veia JM
______
SnsȀZ
OsMnu forty
Dardanellów.
- Sprawa Macocha.
s-
I R. FedMss
08l|
286:
8-
o:
i-,
H9t]
1311
ajoil
i
Walna z bandytą.
ess
25dztsląw RylalŁi, Eipfiiiin, II Sieja Hr. 33.
4
Dnia 4 Maja 1912 roku.
PROSI*V WYCIĄĆ!
M j2j.
OSTRZEŻENIE
PROSIMY WYCIĄÓI
KAKAO
VAN HOUTENA.
DLA KONSUMENTÓW
TYLKO ZE WZGLĘDU NA SWÓJ BEZWARUNKOWO
RS
NAJLEPSZY GATUNEK
KAKAO STAREJ FIRMY VAN - HOUTEN ZDOBYŁO
WSZECHŚWIATOWY ROZGŁOS.
Tak ogromne powodzenie skłoniło pewne osoby
bez skrupułów do posługiwania stą ludźmi, no­
szącymi takie same lub podobne nazwiska, ażeby
wprowadzić do handlu kakao w proszku w pu­
szkach blaszanych, opatrzonych etykietami podobnemi na ogół do etykiet prawdziwego Kakao
Van - Houtena, a to celem wprowadzenia w
błąd publiczności.
Dlatego też przy kupowaniu kakao zwracajcie
szczególną uwagę na firmę naszą
WeeapHoHand.^
C.J.lfan Hauten» Zon
Ktfeesp-Hollanda
I na zatwierdzoną przez departament markę
fabryczną
LIII
PROSIMY WYCIĄĆI
wszelkie zaś inne odrzucajcie jako falsyfikaty.
Jffby porównać prny kupni*
prawdziwego kakao Van - Houtena.
PROSIMY WYCIĄĆI
porównać przy kupqi«
prawdziwego kakao Van - Houtena.
ft
Howość!! ffilizirtJlipJI. nowośćI!
ASTHMA
SSog-stiroŁł liltisjfl SBZoto
Zegarek wykwintny i prawdziwego Szwajcarskiego złota ,Ii
eya złoto" nie odróżnia się niczem od prawdziwego złota 56-ej próby;
awerowadzo płaski nie o wiele grubszy srebrnego rubla z pięknym grawer
ikeji
5k
„ izm, wyr<
...
Ä pokuj •, ku h la. wanna, wygcw dy Da parterze od frontu <'d
16 Maja luo Czerwca Teatr?. Ina23.
860-3-3
RZECZYWIŚCIE
TYLKO NAJLEPSZA POMACHA
60 CZYSZCZENIA MŁTALf
eSOKÓL"
POPIERAJMY HANDEL CNRZEŚĆUAASKI
MOŻE CAĆ TAKI POŁYSK t||
skład nafty w Częstochowie, Ostatni Grosz. Tel. 316.
I Polski
Pol
Ul
Uprzejmie prosimy Sz. p, Kupców I odbiorców o łas­
I kawe
kav skierowywanie swych zamówień do naszego składu
posiadamy na składzie, naftę i sól z najlepszych źródeł
Z powalaniem J. Fabnfkmki i S-ka.
0399
V
Stropy opatentowane systemu Schillera” buduje
jedynie Biuro budowlane J. Stefanidesa i S-ka
w Sosnowcu. Oszczędność w betooie i w tynko­
waniu plafonu białość jego, szybkie wykonanie oto
zalety stropów Schillera. Stropy Schillera izolują od
ciepła i zimna, są złymi przewodnikami głosu. Nad­
zwyczajna trwałość i taniość, oraz prędkie
wykonanie daje pierwszeństwo stropom Schillera
nad innymi Dotychczas wykonano około 900,000 me­
trów kwadratowych. — Zwracać się do reprezen­
tantów na Częstochowę 1 okolicę ===== ........
Żądać wszędzie!
wł. Felibs ŚAlIELii i S-ha
Warszawa, Wspólna 46.
= Żądać wszędzie
KUPUJCIE
CUKIERKI Tylko
z udziałowej fibrylti
„PflSiEHfl”
w Częstochowie,
ulica Mała JSfi 20.
= Żądać wszędzie =
Uurtowa sprzedaż kapusty
ollaTśi
8Z,nej i kartofli -Szkoło.
881—2—1
VI
m so? sasra-sit
chanicznym pod firmą „T R Y B,ł
II Aleja a 26. vis ä vis cukierni
W. Jackowskiego.
834 8—6
■ÄOtccykl o sile 21/, kocia z zaIII paleniem magnetycznym
mało używany, a także patnefon z
płytami. Sprzedam tanio. Wiado­
mość fabryka BZeszno. Ruciński
0404—4—4
-
Hoża 41, ło»yner Lemeoś
879-3-1
przedaniH.
28. Wi"do866—t
rtbrny dat iski zegarek,
Uprasza się zna] azce o łAska-
różne termina—Las—Góry—
L
I
708-12-1
.. ..
KANTOR
Iflütsrji Rarwowshiej
Teatralna
23, m. 37.
Przyjmuje kostjumy gimnastyczne
I mundurki dla pensjonarek. 0400
T»oio dw» ime«.z.k»uia. po z po-
»isSLs» i,3Es
Szkolna 8 ra. 4.
IDI 'EN I RBiTJUll! Q8ISHICH
może być stajnia, wo zownia i góra
na siano. Wiadomość Nowa 46 od
0293
,4—6 popołudniu.
czterema
orca HerbSko-Kieleckiego
»-Kieleckiego sprzedam na dogodnyoa warunkach.
mikach. Wiadomość
owa 46, od 4—6 po poi.
Sowa
“"UL!
Władysław Osikowski
b. pomocnik Taksatora Ubezpie­
czeń, Sporządza szacunki nieru­
chomości, oraz i rzyjmuje do ubez­
pieczenia: ruchomości domowe,
rolne i fabryczne.
856
Częstochowa, III Aleja Nr. 55.
Nowoutworzony
Jedyny w Gzęstoofcewie -piewgzoreędzakfad Artysty.zno-Fotografiozny
Artysty-zno-FotogratiOMiy
we <_dniesienie do Ariminieiracji
Gońca-______________
868-1-1
r»0 sprzedania 2 powozy,
oy z& 86 ' b. jada« konny za löO
rubli. Wiad mość Ptił* H z »rów
Wachmistrz II szwadronu.
872-3-1
pauszukuie nn8a(>*v~lt'ie^a*r** "lub
" lokaja świadectwa dobre. Hutel
War*zaws‘<o-Wiedeński * 7. 887—1
4 uKO ö z is U
ią
i II Aleja 20 861l-l
i t'-zebua anna du Biy< ia. ul. 7
Kamienic 23, sklep dewocyjoy,
883—3—1
APOLLO”
firmą:
IJ^-ń-leja JsS 22.
wykonywa wszelkiej------J-*"* wehodząci
lodzące w zakres
nej jakoto grupy, portrety, widol
widoki i t.p.
po cenach zniżonych. 0312
Potrzebny uczeń lub uczenica.
Zakład kotlarski
A. Braksatora
gfwITwTorsty od stacji Gnaezyn
W są do wyn* jęcia r^źne Jeloe
mieszkania, Wiadomość 111 Aleja
ft 65, m. 12. Tamże do sprzedania
turbina po spalonym młynie.
__ _______________________ 839—3—3
■ etnle mieszkanie w Sabinowie,
Ł 4 wk ręty od Częstochowy, 2 po
weren a, ogród spa.
koję, kuchnia,
1
w Ma
cerowy, rzek#. Wiadomość
„
gazyoie bławetny: Chuls'■wieki i Ja844-3-8
nowsbi.
zopa do wyuzierżawie.da z pla­
Scem
domu )micha
Aleja II-$
cem w i"------,T
—
przy moście od W^IÓw. Wiadomość
na miejscu,
855—4—2
w# amińsk. st. d--. W.-W., willa w
8Ł- Iceie sosnowym b pokoi, kuch­
nia, umeblowane,
tar
wane, pianino, tanio
do
wynajęcia.
ł-!Cia. Wiadomość: Warszawa
Dąbrowski
■?«&•’*»
", .... i Wiśniewski. p-ą-sar-saa
PRACOWNIA
Bzgileohowa, Cerkiewna i II. Telefonu Jfe 385.
■parcele majątku Kądo»
Letnisko-Pensjo- ■ ry, place, łąki, grunt
orny niewielka ilość po­
nat-Hutki.
została do sprzedania.
Otrąbek
II Aleja 24 o.is
Przyjmuje zamówienia na __
______________________
CTOARETE* I
«.„wESPIC
Ich aptekach,
1 21, r. St-Uure, PAB15
fr. pudełko. We wszystkich wielkich
■
•«"' u każdej cygaretek v
Wymagać podpisu “U. E8MO
yginąl paszport na imię Michała
Äi Mends ke wydany gir. Ca nek,
pow, Nowor»d< m-kiego 8r8—3—
. ‘ęcze-
I niem na 6 lat. Cena zegarka zamiast Rb. 12 tylko rb. 2 kop. 90,
I dwa zegarki rb. 5 kop. 50. Takiź
l"akiź sam zegarek kryty z 3-ma
kopertami również bardzo płaski rb. 3 kop. 89. Celem rozpt
niema firmy dodaje się do każdego zegarka zupełnie bezpłatnie: 1) Dewizka z szwajo. złota pojedyncza lub podwójna pane, wyrobu,. 2) Brelok ory­
ginalny. 3) Mund
.undeztuk
sztuk (Cygarniczka) z pięknego zagranicznego wyrobu z ładnemi
»teczek zamszowy do zegarka, Wysyłam za zaliczeniem
zalicz
kami i woreczek
pocztowera
i zadatku. Adresować: Firma
" na Handlowa Sz. Szmnlewicz, Warszawa,
Wałków J6 5. oddz.—6. — Bez Ryzyk: j
Nie podobający się zegarek
___Za
pnyjmąje się z powrotem i pieniądze zwraca się bez! trudności,
'
mnóstwo
dokręć zegarków i sumienne wykonanie obstalunkóów firi
dóękczynnycb listów. *1®— P.^S. Za przesyłkę^ opak. dolicza się od jednego
wraz z ‘komo
ipletem sto0396
soTOv^do damsk. zegarka rb. ł kop. 80.
BROHOHITI8, D08ZN0801
Ulżenie I SsybUć p|l|||||
1 wylecienle zi
Został przeniesiony na ul.
Teatralną >6 72.
778
Ricfaowaflieiszwłi
Ks. W. Kneblewski
Cena 15 kop.
Nabyć można w księ­
garniach, P. Lipskiej i
Malczewskiej.
03S7
Szyldy
Najlepiej! Najtaniej!
Wykonywa
pierwszorzędny zakład malarski
NI. S. Wieprzycki
Bpnetitgieluasfti Z Tel. ł-l8apfefca
^yyjeż iż.ijąc sprzedam natych-
:ast
Wiadomość
w Administracji Goń*
ca.
________
871-6-1
KprzedarvpiäTe laniu Jasna. Wja^
” d( mość Cerki wnae 11. m. 1.
ES- W ni
» R (
i «przed żdia. uJ. św.
876-2-1
domy blizko sta­
Wiadomość w kantorze
Wiadt
..Przewodnika" II Aleja 40, tei. 503,
cprzedam 2
w
cji.
cji.
873-2 - 1
PRENUMERATĘ i OGŁOSZENIA PRZYJMUJĄ:
""
'"■
.
WŁABNY Caepto'-howa II Aleja JS> 38, w Zawiercia księgarnia p. Z. Habn-kiel,
< Rakowa- p. ijeon Piotrowski. L
bocznie rb. 6, półrocznie, rb. 3, kwartalnie, rb,j| a
i
» Za wienx Jednoazpaitowy lab jago mm,« u przed tekatemJA
I kop. 50, miesięcznie, kop. 50, wraz z prze-|[ Jj|| |jf|ll||j po tekście k. 15. oboli tensru ma
, k. 50 nekrologi Ł'25
aylką pocztową, lub odnoszeniem do domów, jj UUMJ uo,UULU,l,r»robne ogłoszenia po k.8za wyraz.NajtańeieogiosseniakJW
telli pimif:
ttgłoewaie trato! matryw^cnicjmó t 60 ns.cowl rfeeł. j
daWbw. j Wydawea F D W ILKOSZBWSKt
Kierownik Literacki P. J. OAlIUŁM,
Draktem F D Wllkoizewskiego w CzęsUcfecwie
ii