bieżące wydanie - meblarstwo24.pl
Transkrypt
bieżące wydanie - meblarstwo24.pl
15 lat na rynku 5 (185) 2016/5 | ISSN 1643-7799 | Nakład 12 000 egz. www.cichezamykanie.pl POLACY KUPUJĄ CORAZ WIĘCEJ MEBLI | 15 RED DOTÓW DLA POLSKICH PROJEKTÓW DECOR SELECTION 2016 | INTERPRINT FURNITURE DAYS | BLATY INSPIROWANE DREWNEM, KAMIENIEM I METALEM | FRONTY Z EFEKTEM SZKŁA | ODPOWIEDNIA BARWA ŚWIATŁA | ZŁOTY MATERAC BETON NA MEBLACH IDEALNE ODWZOROWANIE MARMURU | CZYSTA SKUTECZNOŚĆ LAKIERÓW | ULTRACIENKI MASZYNY O DUŻEJ WYDAJNOŚCI | INWESTYCJA W KOCIOŁ SIĘ OPŁACA | ZAAWANSOWANA PRODUKCJA MEBLI SKRZYNIOWYCH | LEPSZA JAKOŚĆ SKRAWANIA PRODUKCJA MEBLI LABORATORYJNYCH W TAWO | DREMASILESIA | LUBDREW | TARGI PARTNERSKIE WAJNERT MEBLE Prezes zarządu Od redakcji Zbigniew Owsiak Wiceprezes zarządu Rafał Sidor sekretariat [email protected] redakcja [email protected] redaktor naczelna Katarzyna Orlikowska [email protected] Katarzyna Orlikowska redaktor naczelna zastępca redaktor naczelnej Małgorzata Gackowska [email protected] dziennikarze Janusz Bekas [email protected] Tomasz Bogacki [email protected] Irena Muszałowska [email protected] D rewno, szkło, lakier i kamień – tak w czterech słowach można określić trendy w wyposażeniu kuchni na lata 2016-2018, które zostały zaprezentowane na kwietniowych targach EuroCucina w Mediolanie. To włoskie biennale, będące jednym z najbardziej prestiżowych wydarzeń w branży aranżacji kuchni, co dwa lata daje najnowszych, oryginalnych i luksusowych produktów. nentów i Technologii” udowadniamy, że tendencje te obowiązują już także w Polsce, zarówno Projekt graficzny Agnieszka i Michał Warda Kierownik działu DTP Wiesław Dobosz dział graficzny DTP Katarzyna Łukowicz [email protected] korekta możliwość zapoznania się z nowymi rozwiązaniami kuchennymi oraz szerokim przekrojem W myśl wyznaczonych na EuroCucinie trendów w majowym wydaniu „Meblarstwa – Kompow temacie komponentów do produkcji, jak i w gotowych meblach. Stosowanie drewna i materiałów imitujących ten surowiec jest silnym trendem od kilku sezonów, co widać szczególnie na przykładzie najnowszych wzorów papierów dekoracyjnych, któ- Sylwia Wojtanowska re prezentują wariacje na temat drewna w różnych odsłonach. Najważniejsze nadal będzie, [email protected] aby imitacje te były jak najbardziej autentyczne, czyli zawierały wszelkie wady drewna, np. Opiekunowie klienta Małgorzata Chajrewicz sęki, szczegółowe cechy anatomiczne poszczególnych gatunków, jak promienie rdzeniowe, ślady imitujące obróbkę mechaniczną oraz bardzo wyraźną – głęboką strukturę, która musi [email protected] być nie tylko widoczna, ale również namacalna (wrażenia optyczne i haptyczne), co służyć Karolina Falgowska ma jeszcze większemu wrażeniu naturalności. Wciąż „ulubionym” gatunkiem pozostaje dąb [email protected] w niekończących się odsłonach, co potwierdzają najnowsze propozycje papierów dekoracyj- Mariusz Wroński nych firm Schattdecor (str. 22-23) i Interprint (str. 24-25) oraz blatów Pfleiderer (str. 26-27). [email protected] Dział Prenumeraty [email protected] Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright by Wydawnictwo Inwestor Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów i niezbędnych zmian. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz ma prawo do odmowy ich publikacji bez podania przyczyny. Reprodukcja lub przedruk tylko za zgodą wydawcy. foto na okładce: pol-met Pokazują one także modę na przytoczony na wstępie kamień. Materiały imitujące kamień, podobnie jak w przypadku drewna, mają być także jak najbardziej autentyczne i zbliżone do naturalnych oryginałów, a więc posiadać w rysunku wszelkie przetarcia i zarysowania. Widać to również na przykładzie nowych propozycji konglomeratów firmy Technistone (str. 46). Choć w nowoczesnych projektach mebli kuchennych pomału odchodzi się od wysokiego połysku na rzecz głębokiego matu, to upłynie jeszcze wiele wody, zanim na dobre trend ten zostanie wyparty. Potwierdziły to prezentacje w Mediolanie, w których wysoki połysk nadal dominował nierzadko w mocnych kolorach czerwieni, żółci czy pomarańczowym. Ciekawą propozycję w tym temacie ma firma Korner, która w zeszłym roku wprowadziła markę wysokopołyskowych oraz matowych frontów akrylowych Maxgloss oklejanych laserowo (str. 28-29). Co ciekawe, od pół roku na liście produktów Maxgloss znajdują się fronty akrylowe z efektem szkła – Maxgloss Lumina. W odróżnieniu od pozostałych frontów akrylowych, wierzchnia warstwa zawiera akryl z efektem szkła o grubości 2 mm. No właśnie – szkło. To ostatni z przytoczonych trendów. Wydaje się, że będzie ono zawsze modne, gdyż świetnie komponuje się niemal ze wszystkimi materiałami, a przy tym jest eleganckie (str. 50). Niech ten krótki przewodnik po trendach, który prezentujemy w najnowszym wydaniu naszego miesięcznika, będzie pomocny w tworzonych przez Państwa nowych realizacjach oraz Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: +58 531 27 53 | +58 531 71 77 | +58 531 30 23 rozwija skrzydła polskiego meblarstwa i jego wzornictwa. • [email protected] www.wydawnictwoinwestor.pl 4 2016/5 (185) spis treści K a l e j d o s k o p aktualności 8 Od świata motoryzacji do mebli Nowa hala produkcyjna 8 TOP Shopping w nowej odsłonie 9 Koniec sporu o zabytkowe meble 10 z bielskiej apteki sia Abrasives planuje przejąć spółkę 10 BTS HETTICH ON TOUR 10 Sherborne Upholstery przechodzi 11 na pełną automatyzację Nowe centrum dla przemysłu drzewnego 12 i meblarskiego Ruszyły dni otwarte w sklepach Würth 13 Polska zapowiedzi 14 Optymalizacja i integracja Wiadomości Liczą się funkcjonalność 16 i indywidualność Polskie meble wśród najlepszych 18 t e m at z b l i s k a Nowoczesne materiały i technologie w produkcji mebli Polska premiera Decor Selection 2016 Finałowa kolekcja Six Pack Nowe dekory i powracające do łask wykończenia Fronty akrylowe z niewidoczną linią łączenia Wszystkie zalety HI-MACS® Przestrzenna regulacja ułatwia montaż Modne, praktyczne i oszczędne I z metalu można zrobić ciekawe meble Tiomos M0 do bardzo cienkich frontów 22 24 26 28 30 32 33 34 37 Sevroll inspiruje Zdrowy sen z lateksem Talalay Pięcioosiowa obrabiarka wykona szybko każde zadanie Ploter z dwoma głowicami projektowanie mebli proste jak nigdy dotąd 38 40 42 44 45 K o m p o n e n t y Głębia koloru i realistyczny wzór 46 Lekkie otwieranie frontów 47 podnoszonych Blat dowolnie ukształtowany 48 Lakier, na którym ślady palców 49 są niewidoczne Szkło zawsze mile widziane 50 Meble pokryte betonem 51 Technologie Buforowy stół godny polecenia 52 Optymalizerka o większym potencjale 56 zwiększa możliwości rozwoju firmy Fabryka będzie mogła spalać mokrą 58 biomasę Wydajna produkcja drewnianych 60 nóg tylko na centrum Najnowsze rozwiązania dla małych 64 i średnich firm Każdy automat wiertarski to nowość 67 i innowacja Do gatunków miękkich i twardych 70 Narzędzia diamentowe w nowych 70 zastosowaniach R e l a c j e Meble, które zawiodły aż na Spitsbergen 72 Spotkania od soboty do poniedziałku 74 Ważny punkt na mapie branżowych targów 77 Spotkanie w mniejszym gronie 80 Zapowiedź www.polglos.pl Kontakt: Wydawnictwo Inwestor Sp. z o.o. ul. 30 Stycznia 42, 83-110 Tczew tel.: 58 531 27 53 Redakcja: [email protected] Prenumerata: [email protected] Reklama: [email protected] W wydaniu czerwcowym zaprezentujemy najnowsze komponenty, technologie i wyposażenie w produkcji mebli kuchennych. Wiadomości z kraju i ze świata k al e j d o s ko p aktualności Od świata motoryzacji do mebli Nowa hala produkcyjna Podczas tegorocznej edycji Design Week w Mediolanie zwiedzający mogli podziwiać krzesło „Cactus Chair”, które powstało z inspiracji technologią Airbump® zastosowaną w samochodach Citroën C4 Cactus. W marcu ruszyły prace budowlane, a już jesienią planowane jest ukończenie nowej hali produkcyjnej Spółki Meblowej KAM z Milejewa. Inwestycja pozwoli zwiększyć dotychczasową produkcję mebli kuchennych, poprawić ich jakość i wprowadzić do oferty kolejne nowe kolekcje. Fot. Citroën Rok 2016 jest dla spółki KAM, producenta mebli kuchennych, wyjątkowy. Firma świętuje jubileusz 25-lecia swojego istnienia. To będzie również ważny rok dla zakładu, który znacząco zwiększy swoje zaplecze produkcyjne. Przy starej hali o powierzchni 7 tys. m2, w której dotychczas odbywała się produkcja i znajdował się magazyn, zostanie wybudowana nowa hala, licząca ponad 3 tys. m2. Prace budowlane rozpoczęły się wiosną, a ich ukończenie ma nastąpić w październiku br., kiedy to planowany jest odbiór techniczny obiektu. – W hali, która będzie połączona ze starą halą produkcyjną i magazynem, powstaną nowe ciągi produkcyjne – wyjaśnia Andrzej Wołosz, współwłaściciel Spółki Meblowej KAM. – Chcemy je zautomatyzować, żeby linia produkcyjna była bardziej zmechanizowana. Pozwoli to odciążyć pracowników. Nowa hala produkcyjna z nowoczesną linią technologiczną pozwoli znacznie zwiększyć dotychczasowy wolumen produkcji. Dzięki niej możliwe będzie także wprowadzenie nowych kolekcji, które dodatkowo urozmaicą portfolio firmy KAM. Nowe ciągi produkcyjne pozwolą także położyć jeszcze większy akcent na jakość mebli. – Nowa hala pozwoli nam zwiększyć produkcję i poprawić jej jakość, która obecnie jest kluczowym elementem zwiększającym przewagę konkurencyjną na rynku – mówi Andrzej Wołosz. – Nie może się to jednak odbyć kosztem pracowników, tylko maszyn, bo to one mają wykonać tę pracę lepiej. W związku z rozbudową zakładu i zwiększeniem produkcji planowane jest także zwiększenie dotychczasowej załogi i zatrudnienie nowych pracowników. „Cactus Chair” kładzie nacisk na kreatywność i technologię w służbie komfortu. — gac Fot. KAM „Cactus Chair” – designerskie, komfortowe i lekkie krzesło w perfekcyjny sposób oddaje dążenie marki Citroën do połączenia estetyki z funkcjonalnością. Bezpośrednią inspiracją dla tego prawdziwego dzieła sztuki, stworzonego przez słynnego włoskiego architekta i projektanta Mario Belliniego, był Citroën C4 Cactus. Na tle innych samochodów wyróżnia się on oryginalnymi osłonami Airbump®, o wyrazistej stylistyce podkreślającej czystą i płynną linię. Ten oryginalny element stylistyczny stanowi rewolucję w kanonach samochodowych. Jest również inspirującą innowacją – Mario Bellini pokazuje, jak może wyglądać jego interpretacja w świecie mebli. Zaintrygowany i zafascynowany tą technologią mediolański architekt postanowił ją wykorzystać w innej dziedzinie, tworząc wykorzystywany na co dzień przedmiot o śmiałej formie. Architekt znalazł wiele wspólnych punktów pomiędzy wnętrzem samochodu i domu: drzwi, siedzenia, okna… – Dlatego właśnie, kiedy firma Citroën Italia pokazała mi technologię Airbump®, dotykając osłon, od razu pomyślałem, że warto zaprojektować nowe krzesło, które miałoby lekkość krzesła wykonanego z plastiku, a jednocześnie oferowałoby komfort krzesła tapicerowanego – wyjaśnia Mario Bellini, który wpadł na pomysł wykorzystania technologii pęcherzyków powietrza do stworzenia rewolucyjnego mebla. Podczas gdy „Cactus Chair” otwiera nowy rozdział w historii „Créative Technologie”, modele Citroën C4 Cactus W i E-MEHARI styled by Courrèges, prezentowane również z okazji mediolańskiego Design Week, doskonale pokazują zalety stylistyczne i technologiczne marki Citroën, dzięki którym jest ona postrzegana jako innowacyjna marka o ponadczasowej oryginalności i śmiałości. Nowa hala produkcyjna Spółki Meblowej KAM w Milejewie – z podłogą znajdującą się na poziomie 187 m n.p.m. – będzie najwyżej położoną fabryką w regionie. — gac 8 2016/5 (185) Wiadomości z kraju i ze świata reklama k al e j d o s ko p aktualności TOP Shopping w nowej odsłonie Fot. City Meble Trwa przebudowa centrum meblowo-wnętrzarskiego w Gdańsku. Po modernizacji klienci będą mogli zrobić zakupy w blisko 100 sklepach. Zmiana układu obiektu, który w nowej odsłonie przekształci się w Galerię Wnętrz CITY MEBLE, pozwoli zwiększyć powierzchnię handlową do 20 000 m2 (obecnie 14 000 m2 ). Tym samym nowa galeria stanie się największym centrum meblowym w Polsce północnej. W TOP Shopping na klientów czekają najwyższej jakości meble oraz elementy wyposażenia wnętrz. Inwestor przedsięwzięcia, trójmiejska spółka CityPro, zaplanował całkowitą metamorfozę TOP Shopping. Oprócz zmniejszenia części wspólnej, zmiany układu komunikacyjnego i nowego planu rozmieszczenia lokali, wyodrębniona zostanie duża strefa gastronomiczna. Nowy wygląd zyska także elewacja, która utrzymana będzie w eleganckiej czerni. Mimo przebudowy TOP Shopping działa normalnie. – Sklepy, mimo planowanej czasowej relokacji, funkcjonują według niezmienionych zasad – wyjaśnia Sebastian Czerniak, leasing manager z firmy GNRR, odpowiadającej za rekomercjalizację obiektu. – Dokładamy wszelkich starań, aby remont w jak najmniejszym stopniu był uciążliwy dla kupujących – dodaje Sebastian Czerniak. Najemcami TOP Shopping są znane marki, m.in.: KLER, JYSK, VOX, Black Red White, Selene, ABRA. Poziom najmu wynosi aktualnie 95 proc., uwzględniając nową, dodatkową powierzchnię, jest to 76 proc. Obecnie trwają negocjacje oraz kontraktowanie najmu. – Jesteśmy zadowoleni z poziomu komercjalizacji – informuje Sebastian Czerniak. – Podpisaliśmy już umowy z firmami, których bardzo brakowało w Trójmieście. Są to m.in.: Novelle (230 m2), Primavera Furniture (298 m2), DlaSpania (277 m2), Flader Art (114 m2), Ewander (48 m2), Senpo (220 m2), Lux Print (100 m2), Eko-Dar (105 m2), Flatinfo (22 m2). Cały czas prowadzimy rozmowy z kolejnymi potencjalnymi najemcami, którzy doceniają potencjał handlowy tego miejsca – mówi Sebastian Czerniak. — gac 9 2016/5 (185) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata aktualności Zabytkowe meble z apteki istniejącej już w XVIII w. pozostaną w Bielsku-Białej – wynika z deklaracji spółki Cefarm-Kraków. Meble są przedmiotem sporu firmy z gminą. Obie strony uważają się za właścicieli. Jak donosiliśmy w lutowym wydaniu „Meblarstwa – Komponentów i Technologii”, po zamknięciu jednej z najstarszych bielskich aptek jej właściciel Cefarm-Kraków zapowiedział, że zabytkowe meble, wykonane specjalnie do tego konkretnego wnętrza, zostaną przewiezione do siedziby firmy DOZ SA w Łodzi lub jednego z dwóch prowadzonych przez nią muzeów farmacji. Zaprotestowały władze Bielska-Białej, które uważają, że meble są integralną częścią należącego do gminy lokalu. Żadna ze stron dotychczas nie zaprezentowała dokumentów, które mogłyby potwierdzić prawo własności. Gmina zajęła jednak stanowcze stanowisko: meble nie wyjadą z Bielska-Białej! Zasugerowała wręcz, że jest skłonna walczyć o zabytek nawet przed sądem. Cefarm-Kraków, jako następca prawny firm będących poprzednimi właścicielami apteki, również podtrzymuje swoje prawo do mebli. – Nie chcemy jednak procesować się z miastem i w związku z tym chcemy przekazać meble w darowiźnie. Będziemy czekać na informację, czy Bielsko-Biała zgodzi się na takie rozwiązanie – napisała w stanowisku przekazanym mediom prezes spółki Bożena Szymańska. Apteka „Pod Jeleniem” w kamienicy przy bielskim rynku mieści się od 1865 r. Wewnątrz znajdują się neorenesansowe meble z końca XIX w. oraz niewielka wystawa starych przyrządów aptecznych. Aptece groziła likwidacja już na przełomie 2007 i 2008 r. Wtedy po raz pierwszy pojawiły się informacje o chęci wywiezienia wyposażenia. Spekulowano, że mogłyby trafić nawet poza granice Polski. Apteka po paru miesiącach została jednak ponownie otwarta. Przetrwała do końca ubiegłego roku, gdy z powodów ekonomicznych ostatecznie została zamknięta. — kor sia Abrasives planuje przejąć spółkę BTS Hettich on Tour Po sukcesie Mobilnego Showroomu, który ukryty we wnętrzu ciężarówki przemierzył wiele krajów na świecie, teraz ta innowacyjna koncepcja promocji firmy Hettich jest kontynuowana na terenie Polski. Należąca do Grupy Bosch spółka sia Abrasives AG z siedzibą we Frauenfeld w Szwajcarii planuje przejąć udziały swojego polskiego partnera, spółki BTS (Biuro Technologiczne) z Goleniowa. Umowy w tej sprawie zostały podpisane 19 kwietnia 2016 r. BTS zatrudnia około 100 pracowników i od ponad 25 lat jest partnerem spółki sia Abrasives odpowiedzialnym za konfekcjonowanie i lokalną dystrybucję systemów szlifowania w Polsce i w krajach bałtyckich. – BTS jest od wielu lat naszym niezawodnym i odnoszącym sukcesy partnerem – mówi Martin Küper, dyrektor generalny spółki sia Abrasives we Frauenfeld. – Akwizycja spółki zapewni nam utrzymanie wysokiej jakości konwersji systemów szlifowania. Równocześnie spółka sia Abrasives ugruntuje swoją pozycję wiodącego dostawcy systemów szlifowania na rosnącym rynku Europy Wschodniej. Spółka BTS planuje stopniowo rozszerzać swoją działalność prowadzoną dla sia Abrasives, a także przejąć produkcję systemów szlifowania oraz magazynowania materiałów bazowych, które obecnie są zlokalizowane w Szwajcarii. – Firma sia Abrasives zawsze była w naszym DNA, od początku rozwijaliśmy BTS przy wsparciu szwajcarskich partnerów, kładąc nacisk na jakość, technologię i rzetelność wobec kontrahentów – mówi Piotr Jaszczak, prezes zarządu BTS Sp. z o.o. – Po 25 latach współpracy staniemy się pełnoprawnym członkiem rodziny sia Abrasives. Dla naszych klientów oznacza to bieżący dostęp do wyjątkowych szwajcarskich osiągnięć w zakresie systemów szlifowania. Z kolei dla Goleniowa i całego regionu oraz dla pracowników i ich rodzin jest to szansa na rozwój i ważny krok w kierunku przyszłości. W ciągu 45 dni trwania akcji Hettich on Tour Mobilny Showroom tego niemieckiego producenta okuć meblowych pojawi się łącznie w 18 miastach w Polsce. Do 9 czerwca goście, którzy odwiedzą miejsca przystanku ciężarówki, będą mogli zapoznać się z nowymi rozwiązaniami w dziedzinie techniki meblarskiej, oferowanymi przez firmę Hettich. – W naszym Mobilnym Showroomie chcemy pokazać gościom szeroką ofertę w zakresie nowoczesnej techniki meblarskiej i pokazać im możliwości rozwoju i realizacji wielu pomysłów projektowych – mówi Beata Lasota, dyrektor zarządzająca Hettich Polska. – Prezentowane okucia zostały specjalnie dobrane do oczekiwań polskiego rynku. Sposób ekspozycji produktów umożliwia zapoznanie się z ich głównymi walorami: możliwościami tworzenia własnych zestawień kolorystycznych w szufladach czy kreowania różnych linii meblowych poprzez dodawanie im dodatkowych, komfortowych rozwiązań technicznych, np. pełnego wysuwu szuflady, otwierania frontów bez uchwytów przez ich lekkie naciśnięcie, czy konstruowania szaf klasy premium. Do spektrum nowości prezentowanych w ramach Hettich on Tour w Polsce eksperci wybrali systemy do dynamicznie rozwijającego się rynku mebli z drzwiami przesuwnymi, jak również nagrodzone Red Dot Design Award zawiasy Sensys oraz komfortowe systemy szuflad ArciTech oraz InnoTech Atira. W każdym miejscu postoju, prócz możliwości przetestowania okuć, uczestnicy przekonują się także jak łatwo i bezproblemowo montuje się je w meblach. Pierwsze Mistrzostwa Stolarzy w Łatwym Montażu to konkurs, w którym udział wziąć mogą wszystkie osoby związane z branżą meblarską. — gac — gac Fot. Bosch Koniec sporu o zabytkowe meble z bielskiej apteki Spółka BTS posiada szerokie doświadczenie w produkcji i magazynowaniu systemów szlifowania oraz dobre połączenia logistyczne. 10 2016/5 (185) Wiadomości z kraju i ze świata reklama k al e j d o s ko p aktualności Sherborne Upholstery przechodzi na pełną automatyzację Fot. Lectra Brytyjski producent mebli tapicerowanych optymalizuje krojownie skór i tkanin dzięki rozwiązaniom Versalis® i Vector® firmy Lectra. Firma Sherborne wybrała Lectrę na swojego partnera w dążeniu do realizacji ambicji i strategii opartych na usprawnieniu krojowni. Sherborne Upholstery, jeden z najstarszych rodzinnych producentów mebli tapicerowanych w Wielkiej Brytanii, jest klientem Lectry od ponad 20 lat. Firma zajmuje się produkcją mebli tapicerowanych już od 85 lat. Od dziesięcioleci zaś jest liderem na rynku ręcznie i elektrycznie rozkładanych mebli, specjalizując się w sofach i fotelach wykonanych ze skóry i tkanin. Obecnie firma posiada dwie fabryki i oferuje swoje produkty za pośrednictwem sieci sprzedawców detalicznych w Wielkiej Brytanii i Irlandii. Dzięki temu, że każda część jest wyprodukowana w Anglii, firma szczyci się swoim wizerunkiem „made in Britain”. Spółka wciąż musi stawiać czoła silnej krajowej konkurencji i dlatego postanowiła poszukać nowych rozwiązań, pozwalających w pełni zautomatyzować i zoptymalizować produkcję. Eksperci Lectry ściśle współpracowali z firmą Sherborne Upholstery, by móc zaproponować jej kompleksowe rozwiązania do krojowni skóry i tkanin, które zaspokoją jej potrzeby zarówno teraz, jak i w przyszłości. Decydującym czynnikiem dla Sherborne Upholstery była wyjątkowa jakość cięcia, wydajność błamów skóry oraz oszczędność materiałów uzyskana dzięki systemowi Versalis® – innowacyjnemu rozwiązaniu do rozkroju skóry firmy Lectra. Jego zaawansowany system identyfikacji wad, unikalne algorytmy nestingu oraz niezrównana wydajność przyćmiły konkurencję. Dzięki zoptymalizowanej jakości i spójności wykrajanych elementów w wyniku zastosowania rozwiązania Versalis firma Sherborne Upholstery będzie w stanie poprawić wydajność skór o 9,5 proc., ograniczyć o dwie trzecie poprawki cięć i zwiększyć wydajność szycia o 10 proc. dzięki lepszej jakości i powtarzalności wyciętych formatek. – Zaawansowana technologia i usługi Lectry, a także jej doświadczenie w automatyzacji krojowni zrobiły na nas ogromne wrażenie. Odmieni to sposób pracy oraz przyniesie znaczące oszczędności i poprawę wydajności, pozwalając naszej firmie na dalszy wzrost na tym wysoce konkurencyjnym rynku – powiedział Chris Walker, dyrektor zarządzający w firmie Sherborne Upholstery. Dodatkowo spółka Sherborne Upholstery zdecydowała się na modernizację swoich starzejących się krojowni tkanin poprzez wdrożenie dwóch systemów Vector®, najnowocześniejszych rozwiązań do automatycznego rozkroju, które zwiększą wydajność produkcji przy maksymalnej operacyjności dzięki świadczonym przez Lectrę usługom konserwacji prewencyjnej. — gac 11 2016/5 (185) Wiadomości z kraju i ze świata k al e j d o s ko p aktualności Nowe centrum dla przemysłu drzewnego i meblarskiego TEKNIKA otworzyła w stolicy salon, w którym znajduje się nie tylko główna siedziba i wystawa nowoczesnych maszyn oraz ich autoryzowany serwis, ale także TEKNIKA LAB. – miejsce, gdzie eksperci przygotowują dla klientów określone rozwiązania techniczne i programistyczne. finansowymi, szkolić się wzajemnie i przygotowywać kompleksowe oferty dla naszych klientów, oparte na doświadczeniu w różnych dziedzinach i przy realizacji wielu projektów inwestycyjnych. W nowej siedzibie dział serwisu został rozbudowany o nowoczesne stanowiska operacyjne. Technicy i serwisanci korzystają także z szerokiego zaplecza technicznego, pozwalającego im testować dla klientów różne rozwiązania, konfiguracje maszyn. Znacznie rozbudowano także dział części zamiennych, ściśle współpracujący z serwisem, który oferuje nie tylko szybką dostawę zamówionych podzespołów, ale także zapewnia usługi konserwacji i regeneracji narzędzi i podzespołów. – Zdajemy sobie sprawę, że czas naprawy silnika czy elektrowrzeciona trzeba skrócić do minimum, dlatego szczegółowa oferta na naprawę wysyłana jest do klientów w ciągu 24 godzin, a standardowy czas realizacji usługi zamyka się w 7 dniach, choć oczywiście możliwa jest również usługa ekspresowa, która trwa 24 godziny – zapewnia Dominik Zygmunt, kierownik działu serwisu TEKNIKA. Nowa siedziba TEKNIKI w Warszawie to przede wszystkim atrakcyjny salon pokazowy zajmujący parter budynku. Znajdują się tam nowe maszyny, któ- re zostają uruchomione specjalnie na życzenie klienta, który postanowi odwiedzić dystrybutora w stolicy. Na czas wizyty w salonie ma on do dyspozycji doradcę technicznego, który nie tylko prezentuje działanie i możliwości techniczne poszczególnych maszyn, ale również może przygotować test obróbki konkretnego wyrobu, np. z płyty czy drewna. W centrum pokazowym znajdują się m.in. optymalizerka Salvador, wieloosiowe centra obróbcze, wiertarki, okleiniarki Biesse czy maszyny lakiernicze Cefla, a nawet roboty COMAU, które cieszą się dużym zainteresowaniem w branży tapicerskiej czy produkcji palet. – Uruchomiliśmy specjalny projekt TEKNIKA LAB., który ma na celu projektowanie rozwiązań z zakresu automatyzacji i robotyzacji w przemyśle drzewnym i meblarskim – mówi Claudio Tornati. – Chcemy tworzyć rozwiązania nie tylko dla konkretnych branż, ale i rodzajów produkcji, a nawet programować roboty pod specyficzne gniazda produkcyjne w zakładach. Jesteśmy przekonani, że robotyka to kierunek, w którym nieuchronnie zmierza przemysł, a my w tej dziedzinie możemy zaoferować najwyższą jakość usług, popartą dużym doświadczeniem. — gac Fot. TEKNIKA – Na mapie Polski jest aż 1200 miejsc, gdzie można zobaczyć nasze maszyny na żywo – mówi Claudio Tornati, prezes firmy TEKNIKA. – To zakłady produkcyjne, do których dostarczyliśmy pojedyncze maszyny, jak i całe linie produkcyjne – od sortowania kłód po pakowanie gotowych produktów. Jakość wytwarzanych przez naszych klientów wyrobów jest dla naszej technologii najlepszą wizytówką. Postanowiliśmy jednak stworzyć jeszcze jedno, wyjątkowe miejsce, gdzie będziemy mogli spotkać się z klientami i pokazać im potencjał naszych rozwiązań – to centrum TEKNIKA w Warszawie. TEKNIKA zaprasza do nowego salonu w Warszawie przy ul. Ruczaj 98. Nowoczesny, dwukondygnacyjny budynek to miejsce codziennej pracy osób przygotowujących oferty handlowe dla konkretnych klientów. – Każdego dnia otrzymujemy kilkanaście zapytań ofertowych zarówno od stałych klientów, którzy dokupują kolejne maszyny, jak i nowych, którzy chcą stawiać pierwsze kroki w produkcji w oparciu o włoskie technologie – mówi Tadeusz Jóźwik, kierownik działu handlowego TEKNIKA. – Nowa siedziba z przestronnymi pomieszczeniami konferencyjnymi pozwala nam konsultować różne rozwiązania z technikami, serwisantami, doradcami TEKNIKA zaprasza już w maju na spotkania z nowoczesną technologią w nowym centrum pokazowym. Siedziba TEKNIKI w Warszawie to przede wszystkim atrakcyjny salon pokazowy, w którym znajdują się nowe maszyny. 12 2016/5 (185) Wiadomości z kraju i ze świata reklama k al e j d o s ko p aktualności Ruszyły dni otwarte w sklepach Würth Polska Fot. Irena Muszałowska Liczne promocje, ciekawe pokazy produktowe oraz bezpłatne porady ekspertów – to wszystko czeka na obecnych i przyszłych klientów Würth Polska. Koncern organizuje kolejną serię dni otwartych w sklepach rozmieszczonych na terenie całej Polski. Eksperci zaprezentują i udzielą porad dotyczących interesującej klienta branży. Planowane w tym roku wydarzenia będą odbywały się w 20 sklepach Würth Polska oraz w dwóch nowych sklepach, gdzie event będzie połączony z otwarciem pierwszego sklepu w danej miejscowości. Dni otwarte organizowane są z myślą o osobach reprezentujących zarówno firmy, jak i własny biznes. Przybyli na spotkanie klienci będą mogli uzyskać informacje na wszelkie tematy związane z produktami firmy, oferowanymi systemami, a także uzyskać indywidualne porady od ekspertów. Pokazy produktów i systemów skierowane są do klientów z różnych branż. Osoby zainteresowane działem „drewno” będą mogły poznać szczegóły techniki wiercenia w drewnie, nowy klej do klejenia zawiasów do szkła czy dowiedzieć się więcej na temat systemu szuflad cokołowych oraz nowych zawiasów Tiomos. Z działu „auto” zostaną zaprezentowane szpachle, wkłady do wycieraczek, profesjonalne sposoby czyszczenia samochodów, a także nowości w ofercie do polerowania – Würth Perfection Line. Eksperci z działu „budownictwo” opowiedzą o technice montażu bezpośredniego (nowe osadzaki prochowe), technice zamocowań, chemii budowlanej oraz nowych narzę- dziach akumulatorowych. Ci, którzy przybędą dla prezentacji produktowych z działu „metal”, również nie będą zawiedzeni. Dla nich specjaliści Würth Polska przygotowali nowe przyłbice spawalnicze z filtracją powietrza, wiertła i gwintowniki oraz system Orsy Bull, w tym walizki i kufry narzędziowe wraz z wyposażeniem. Do wydania tego numeru dni otwarte odbyły się już w Gorzowie Wlkp., Szczecinie, Warszawie (ul. Płowiecka), Radomiu, Łodzi, Rzeszowie i Katowicach. Harmonogram dni otwartych: Opole – 17 maja, Białystok – 19-20 maja, Kielce – 24 maja, Kraków – 9 czerwca, Lublin – 14 czerwca, Częstochowa (nowy sklep) – 21 czerwca, Wrocław – 23 czerwca, Olsztyn – 28 czerwca, Gdynia – 30 czerwca, Gdańsk – 6 września, Poznań – 8 września, Warszawa (Aleje Jerozolimskie) – 13 września, Bielsko-Biała (nowy sklep) – 15 września, Warszawa (Modlińska) – 4 października, Bydgoszcz – 6 października. W sklepach stacjonarnych koncern oferuje przeszło 20 tys. produktów, ale Würth Polska uruchomił również nową wersję sklepu internetowego, w której znajduje się oferta ponad 100 tys. produktów, rozwiązań i patentów. — ir 13 2016/5 (185) k al e j d o s ko p Wiadomości z kraju i ze świata t e m at z b l i s k a nowoczesne materiały i technologie w produkcji mebli Decor Selection 2016 to efekt rocznej analizy trendów przeprowadzonej przez projektantów firmy Schattdecor. s. 22–23 Nowością w produkcji frontów Maxgloss jest kolekcja Supermat o powierzchniach matowych oklejanych również metodą laserową. s. 28–29 Prowadnica Modern Slide 3D charakteryzuje się niezawodnością, zawiera funkcjonalne komponenty, a przede wszystkim została wyposażona w nowy typ regulacji w trzech płaszczyznach. s. 30 Metal jako interesujący i dobrze wyglądający surowiec do produkcji mebli. s. 32–34 HI-MACS® umożliwia uzyskiwanie dowolnych kształtów, pozwala projektować i tworzyć wzory nieosiągalne dla innych surowców. s. 38–39 21 2016/5 (185) t e m at z b l i s k a Nowoczesne materiały i technologie w produkcji mebli komponenty Polska premiera DECOR SELECTION 2016 Rozpoznanie trendów, analiza, a wreszcie ich wskazanie poprzez właściwy dobór dekorów to główne zadanie zespołu projektowego Grupy Schattdecor, która od lat komunikuje swoją kompetencję wzorniczą na wystawach targowych. Najnowszy koncept Decor Selection zaprezentowano podczas minionych targów arena Design. TEKST i fot.: Małgorzata Gackowska F irma Schattdecor od wielu lat stanowi doskonały przykład współpracy przemysłu z designem, o czym można było się również przekonać podczas te- gorocznej edycji targów arena Design. To właśnie w Poznaniu odbyła się polska premiera kolekcji Decor Selection. Tegoroczne targi meblowe oraz swoje wystąpienie Dekor Dąb Riviera charakteryzuje się bardzo naturalnym rysunkiem z typowymi dla tego gatunku elementami, jak np. promienie rdzeniowe czy smugi (tzw. błyszcz). Doskonale prezentuje się zarówno w klasycznym, jasnym wybarwieniu, jak i w wersji bardzo ciemnej (na zdjęciu). na arenie Design firma ocenia bardzo pozytywnie. – Targi Meble Polska oraz arena Design 2016 potwierdziły ożywienie w branży meblar- Reprezentujący dekory marmurowe Paladina wprowadza mocne akcenty na blaty, powierzchnie mebli oraz panele ścienne, nadając im nieco mroczny, a jednocześnie bardzo elegancki charakter. 22 2016/5 (185) t e m at z b l i s k a Buk Jasmund wyróżnia się paskowaną strukturą, złagodzoną przez delikatne i nacięte kwiaty. W niektórych obszarach rysunku pojawiają się przebarwienia, które nadają całości naturalny charakter. skiej i dobry czas dla inwestowania w jej rozwój oraz design – mówi Tomasz Achrem, członek zarządu i dyrektor sprzedaży w Schattdecor Sp. z o.o. – Nas szczególnie cieszył fakt bardzo silnego wyeksponowania dekorów z naszej kolekcji na meblach. Królowały dęby, i to nie tylko Sonoma czy Sanremo, ale także Riviera, Stirling czy Monastery Oak. Decor Selection 2016 to wybór hitów wzorniczych o potencjale bestsellerów, prezentowany przez Schattdecor jako oferta dla klientów na całym świecie. Propozycje wzorów to efekt rocznej analizy trendów przeprowadzonej przez projektantów firmy. Przez wiele miesięcy międzynarodowy zespół designerów Schattdecor pod kierownictwem Claudii Küchen zapoznawał się z tendencjami w różnych branżach. – Ten wybór jest naszym zobowiązaniem wobec klientów – pełnimy rolę doradcy i zdajemy Nowoczesne materiały i technologie w produkcji mebli Akacja Morava to kombinacja naturalności i elegancji. Dekor wpisuje się doskonale w aktualne trendy. sobie sprawę z odpowiedzialności, która na nas spoczywa – wyjaśnia Claudia Küchen. W ramach trzech trendów Casual Black, Cultural Spirit i Freestyle Clarity zaprezentowano 12 globalnych wzorów i 2 wyselekcjonowane specjalnie dla rynku polskiego. Nowa kolekcja dekorów została wyeksponowana na wyróżniającym się i jak zwykle intrygującym stoisku firmowym. – Zwiedzający byli pod wrażeniem naszego stoiska, z dominacją matowej czerni oraz miedzi, i wyselekcjonowanych wzorów z kolekcji Decor Selection 2016, których jakość, efekty optyczne i haptyczne budziły zachwyt – mówi Danuta Pawlik, menedżer ds. marketingu w Schattdecor Polska. Eleganckie stoisko okazało się bardzo udanym debiutem nowej projektantki Schattdecor Polska Marii Lichoty. Dekory zaprezentowane w postaci heksagonów – Wzornictwo Schattdecor można było również oglądać na wystawie DOM POLSKI by PE-P pod kierownictwem prof. Katarzyny Laskowskiej. Firma związana jest z projektem od początku jego funkcjonowania. plastrów miodu przyciągały klientów z branży i designerów. Dużym zainteresowaniem cieszyły się również wyświetlana w heksagonach prezentacja trendów w formie mappingu oraz wykład Claudii Küchen na temat nowych tendencji i materiałów. Podczas areny Design produkty Schattdecor znalazły się tradycyjnie już na prototypach – realizacjach projektów studentów Uniwersytetu Artystycznego z Poznania. Warto wspomnieć, że firma Schattdecor już od 15 lat jest partnerem w Programie Edukacyjno-Projektowym UAP, a tym razem poszła o krok dalej, bowiem postawiła przed studentami zadanie zaprojektowania dekoru cyfrowego. Studenci równolegle do projektów łazienek ze standardowymi drewnopodobnymi wzorami Schattdecor zaprojektowali prawie 200 wzorów cyfrowych, z których osiem wybrano do realizacji i zaprezentowano na panelach ściennych oraz na blatach stołów. – Byliśmy zaskoczeni liczbą studenckich projektów, jak również ich wysoką jakością – mówi Danuta Pawlik. – Konieczna była wstępna selekcja. Najwyższe noty uzyskały autorki ośmiu projektów, które są prezentowane na wystawie w kontekście mebli łazienkowych i wypoczynkowych: Mozaic, Blended, Noa1, Noa2, Viewport, Const, Nebula Turkus i Nebula Szara. • reklama 23 2016/5 (185) Ko m p o n e n t y Nowości Głębia koloru i realistyczny wzór Nowe powierzchnie konglomeratów – Noble Imperial Grey i Noble Pietra Grey firmy Technistone wyróżniają się fotorealistycznymi, dynamicznymi wzorami, które pozwolą nadać kuchennemu wnętrzu zdecydowany, lecz bardzo elegancki charakter. Fot. Technistone D Dzięki ciemnej barwie i wyrazistemu rysunkowi nowe konglomeraty wprowadzą do nowoczesnych wnętrz nutkę żywiołowości i tajemniczości. nie nowoczesnych, jasnych wnętrz, nadając im nietuzinkowy charakter. Blaty z konglomeratu Noble Imperial Grey i Noble Pietra Fot. Technistone ynamiczne wzornictwo powierzchni konglomeratów Noble Imperial Grey i Noble Pietra Grey zostało dodatkowo podkreślone odważną, ciemną kolorystyką. Charakterystyczny rysunek tworzony przez grafitowe szarości i białe akcenty stanowi niemal idealne odwzorowanie rysunku marmuru. Noble Imperial Grey przywodzi na myśl głębię oceanu, a na ciemnografitowym tle pojawiają się białe użyłkowania, przypominające morską pianę. Nieregularne, pierzaste motywy w połączeniu z szarą kolorystyką dają wyjątkowy, trójwymiarowy efekt. Nieco subtelniejszą propozycją jest konglomerat w odcieniu Noble Pietra Grey. Szara powierzchnia zestawiona z białymi użyłkowaniami tworzy efekt wizualny przywodzący na myśl zachmurzone niebo. Delikatne, białe wzory o naturalnym wyglądzie nadają powierzchni autentyczny wygląd, charakterystyczny dla naturalnych, niepoddanych obróbce kamieni. Powierzchnie Noble Imperial Grey i Noble Pietra Grey sprawdzą się jako uzupełnie- Zarówno Noble Imperial Grey, jak i Noble Pietra Grey utrzymane są w ciemnej, szarografitowej kolorystyce z domieszką bieli. Grey doskonale zaprezentują się zwłaszcza w przestronnych wnętrzach, w których dominują biele, beże, pastele i klasyczne akcenty wyposażenia. Technistone to wiodący europejski producent płyt wykonanych z konglomeratu kwarcowego i kwarcowo-granitowego z ponad 20-letnią historią. Centrala znajduje się w Republice Czeskiej – mieście Hradec Králové, gdzie produkuje się kamień konglomeratowy we włoskiej technologii Breton. Technistone jest również aktywnym członkiem ASTA Europe (Europejskiego Zrzeszenia Producentów Kamienia Konglomeratowego). Kładzie ono duży nacisk na normy, według których produkowany jest kamień konglomeratowy. Posiadanie Certyfikatu ISO 9001, który jest sprawdzany i kontrolowany przez renomowaną niemiecką firmę TUV, daje odbiorcom pewność najwyższej jakości materiału. Wszystkie materiały Technistone posiadają 10 lat gwarancji. • — gac 46 2016/5 (185) Ko m p o n e n t y Nowości Lekkie otwieranie frontów podnoszonych Podnośnik AirticLIFT zapewnia wygodną pracę, niezawodną mechaniczną blokadę w pozycji pełnego otwarcia i zintegrowaną funkcję cichego zamykania. O z frontem podnoszonym bez wymiarowania. Wystarczy przyłożyć szablon najpierw do korpusu mebla i przykręcić podnośnik, a następnie szablon przyłożyć do frontu podnoszonego i zamocować zaczep ramienia. Wspornik po prawidłowym montażu nie wymaga regulacji. Firma zadbała również o instrukcję montażu pod urządzenia sterowane numerycznie – wszystkie otwory montażowe spełniają wymogi takich maszyn, a dla klienta indywidualnego powstał film instruktażowy pokazujący, jak w prosty sposób zamontować podnośnik AirticLIFT. Wytrzymałość i praktyczność produktu przejawia się również w tym, że nawet do dużych frontów (400 x 800 mm) wystarczające jest zastosowanie jednej sztuki podnośnika, po prawej lub lewej stronie szafki. Fot. Pol-Met ferowany przez firmę Pol-Met podnośnik frontów meblowych AirticLIFT to produkt bazujący na posiadanych przez nią rozwiązaniach z zakresu cichego zamykania. Wszystkie elementy zastosowane do konstrukcji podnośnika, pomimo iż są lekkie, to charakteryzują się dużą wytrzymałością. Użyte tworzywa są pierwszego gatunku, o wysokich parametrach wytrzymałościowych. Lekkie podnoszenie, stabilna blokada w pozycji pełnego otwarcia oraz zintegrowany system cichego zamykania to cechy, które wyróżniają AirticLIFT. Nowoczesny design, ukryte wkręty montażowe to kolejne istotne elementy. AirticLIFT to także wygoda montażu. Dostępny w opakowaniu szablon pozwala na zamontowanie produktu do każdej szafki Duża wytrzymałość konstrukcji pozwala na stosowanie jednego podnośnika do dużych frontów o wymiarach 400 x 800 mm. 47 2016/5 (185) Podnośnik AirticLIFT dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych: białej i szarej. Firma Pol-Met zajmuje się produkcją akcesoriów meblowych od niemal 30 lat. Od 2004 roku promuje własną markę produktów serii Systemów Cichego Zamykania Airtic Professional. Cała produkcja firmy odbywa się w Polsce, na podstawie autorskich rozwiązań i licznych patentów. W 2004 roku firma wprowadziła System Zarządzania Jakością ISO 9001:2008. W 2010 roku produkty zostały nagrodzone Godłem TERAZ POLSKA. Amortyzator Airtic Professional posiada również certyfikat TUV Monitoring + Testing potwierdzający żywotność akcesoriów na 50 000 cykli pracy. • — gac Fot. Pol-Met AirticLIFT pozwala na połączenie walorów niezawodnej mechanicznej blokady z funkcją cichego zamykania. Technologie Opinie Operator może spokojnie kreskować wady, a maszyna ma kilka desek w zapasie i automatycznie załadowuje materiał. Buforowy stół godny polecenia Obserwując w Oleszycach pracę OWD-1500 ze stołem buforowym, można szybko się przekonać, że zapewnia on pełen komfort operatorowi i zwiększa wydajność maszyny. TEKST i fot.: Janusz Bekas W niewielkich Oleszycach koło Lubaczowa (woj. podkarpackie) są aż cztery tartaki. Największy, należący do CMC z Andrychowa, przygotowuje sosnowe deski paletowe, więc dwa inne zajęły się przerobem drewna liściastego, a jeden wyspecjalizował się w produkcji surowca na opał. – Nie podbieramy sobie surowca i żyjemy w zgodzie – zapewnia Krzysztof Uszkowski, młody właściciel FHU AKRIS, której tartak wyspecjalizował się w przerobie drewna dębowego na fryzy dla producentów mebli. – Gdy w 2009 roku otworzyliśmy z małżonką firmę, to na starym bydgoskim traku przecieraliśmy drewno sosny, buku i dębu. Nie mieliśmy i nadal nie posiadamy własnej suszarni, więc w okresach letnich Po nałożeniu na stół kilkudziesięciu desek lub listew operator ma czas na inne czynności. 52 2016/5 (185) Technologie trafiały nam się reklamacje na elementy sosnowe, zaś drewno bukowe z Podkarpacia dostarczano nam w tak złej jakości, że jako leśnik z wykształcenia reklamowałem prawie wszystkie dostawy. Dlatego zrezygnowaliśmy z przerobu drewna sosnowego i bukowego. Zostaliśmy przy przerobie drewna dębowego. Kiedyś z dużej części z Ukrainy, a teraz już wyłącznie krajowego. Przerabiamy miesięcznie od 500 do 800 m³ surowca, a więc nie jesteśmy potentatami i taką jego ilość udaje się wylicytować. Przywozem zajmuje się firma transportowa brata, która także dowozi gotowe fryzy do fabryk mebli. Opinie Rozdrobniony materiał trafia do kontenerów. Rozwój bez dotacji Właściciel ubolewa, że mimo składanych wniosków firmie nie przyznano jakiejkolwiek dotacji unijnej, więc z własnych środków finansuje nie tylko przebudowę obiektów produkcyjnych. Właśnie zainwestował w zakup optymalizerki OWD-1500 firmy Metal-Technika z Przedbórza oraz rębaka z przenośnikiem do przetwarzania nieprzydatnych kawałków drewna na surowiec do produkcji peletów. – Drewno rozcinamy na deskę nieobrzynaną o szerokości dostosowanej do zamówień zakładów stolarskich, na deskę tarasową, fryzy parkietowe, a z rdzenia wycinamy też podkłady kolejowe – mówi Krzysztof Uszkowski. – Stosunkowo dużą pozycję w produkcji stanowią fryzy meblowe, w szerokim asortymencie. Wszystkie muszą być dokładnie docięte, a niektórzy nabywcy oczekują elementów pozbawionych wad drewna. I dlatego zdecydowaliśmy się na zakup maszyny, która obie te funkcje potrafi zrealizować. – Jakież było nasze rozczarowanie, gdy okazało się, że nie możemy obejrzeć interesującego nas modelu, ponieważ właśnie został sprzedany, a teraz firma kupiła kolejną optymalizerkę OWD-1500, bo były kłopoty z serwisem i z częściami zamiennymi do poprzedniego modelu. Zamiast referencji usłyszeliśmy, że części do włoskiej maTartak wyspecjalizował się w przerobie drewna dębowego na fryzy dla producentów mebli. Zalety stołu buforowego Z oferty dostępnych na rynku optymalizerek pierwotnie wybrano maszynę włoskiego producenta i toczyły się już bardzo zaawansowane rozmowy z przedstawicielem handlowym. – Ale pojechaliśmy do sąsiedniego tartaku w Rudzie Różanieckiej, który miał włoską maszynę oraz polskiego producenta – mówi właściciel. reklama 53 2016/5 (185) szyny są drogie i niedostępne od ręki, a generalnie załatwienie czegokolwiek trwa u przedstawiciela zagranicznej firmy dwa razy dłużej i jest cztery razy droższe. Więc kolejnym naszym ruchem była podróż do producenta w Przedbórzu i zamówienie jego optymalizerki. Wówczas też zdecydowaliśmy Technologie Opinie Miesięcznie przeciera się od 500 do 800 m³ surowca dębowego. się na stół buforowy, który wprawdzie kosztuje kilka tysięcy złotych, ale dzisiaj tej decyzji nie żałujemy, bo bardzo ułatwia pracę i pozwala wykorzystać operatora do innych czynności, związanych choćby z dowozem listew. A to dlatego, że na stole buforowym można ułożyć kilkanaście desek w kilku rzędach. Dzięki temu może on spokojnie kreskować wady, a maszyna ma kilka desek w zapasie i materiał załadowuje się automatycznie. Rozwiązanie to w prosty sposób zmniejsza wpływ, jaki ma operator na wydajność maszyny. Jest to szczególnie odczuwalne w przypadku realizowania opcji cięcia na długość, bez eliminowania wad. Po nałożeniu na stół kilkudziesięciu desek operator ma czas na inne czynności. Obserwując w Oleszycach pracę OWD-1500 ze stołem buforowym, można szybko się przekonać, że zapewnia on pełen komfort operatorowi i zwiększa wydajność maszyny. – Nabywcom optymalizerki Metal-Techniki szczerze polecam decydowanie się na stół buforowy – podkreśla Krzysztof Uszkowski. – Nie należy natomiast przejmować się, że maszyna z popychaczem nie jest tak szybka jak optymalizerka przelotowa, albowiem dla małych i średnich zakładów w zupełności wystarcza. – Innym rozwiązaniem w naszej optymalizerce może być system automatycznego podnoszenia zespołu czujek – mówi Piotr Falana, specjalista ds. sprzedaży maszyn Metal-Techniki. – System powstał w wyniku ograniczeń, jakie mają skanery fluorescencji – kredkę fluorescencyjną najlepiej widzą w odległości około 35 mm od siebie. Dzięki naszemu rozwiązaniu mamy możliwość wycinania wad w pojedynczych deskach, oznaczanych za pomocą kredki fluorescencyjnej oraz cięcia kilku desek naraz, bez konieczności wykonywania dodatkowych operacji, w prosty sposób podnosząc wydajność maszyny. Odbywa się to w sposób automatyczny, bez konieczności wykonywania przez operatora dodatkowych operacji, albowiem odpowiednie czujniki same rozpoznają, czy na stole roboczym maszyny leży pojedyncza deska czy pakiet. Zamknięty obieg nieprzydatnych kawałków Sortowanie pociętych elementów odbywa się w sposób automatyczny, zgodnie z programem wpisanym do komputera i wybranym przez operatora, na podstawie którego poszczególne zbijaki spychają z taśmy odbiorczej elementy o wybranych wymiarach. Każdy ze zbijaków może wybijać jednocześnie nawet kilka długości, pod warunkiem, że różnica długości między nimi będzie rozpoznawalna dla osoby odbierającej. Ciekawe jest natomiast rozwiązanie na końcu stołu odbiorczego. Niewymiarowe elementy drewniane trafiają na przenośnik, który przekazuje je na taśmociąg przenoszący surowiec do rębaka. Stamtąd rozdrobniony materiał trafia do kontenerów. – Takie rozwiązanie eliminuje dodatkowe stanowiska pracy związane z odbiorem niewymiarowych elementów, ich przewożeniem czy pakowaniem – tłumaczy właściciel. – Liczyłem, że zakupiona optymalizerka pozwoli mi zaoszczędzić przynajmniej dwa stanowiska pracy związane z zastąpieniem kilku kapówek jedną maszyną, co się powiodło, ale po paru tygodniach eksploatacji zdecydowaliśmy się na kolejne usprawnienia, sprzyjające lepszej organizacji stanowiska pracy oraz wykorzystaniu nieprodukcyjnego materiału. Już dostrzegam zresztą oszczędność materiału, albowiem każdego miesiąca wywożę mniej kawałków na opał. Dąb ma dużo sęków i zabitek, które usuwa się we fryzach dla meblarstwa, więc istotne jest jak najbliższe cięcie wokół wady. Optymalizerka czyni to zdecydowanie lepiej niż najdokładniejszy pracownik i efektywniej dobiera potrzebne nam długości. Kusi nowa opcja O pracy tej maszyny rozmawiamy krótko po targach Lubdrew w Lublinie, gdzie właściciel zobaczył prezentowaną piłę optymalizującą z zamontowanym najnowszym sterownikiem firmy Mitsubishi, od niedawna oferowanym przez producenta. Jedną z takich funkcji jest 54 2016/5 (185) zmienna prędkość podrzutu, dzięki której można dokładniej ciąć cienkie deski z mniejszą prędkością, uzyskując ładniejszą płaszczyznę cięcia, natomiast powrót popychacza realizowany jest dużo szybciej. Ale uwagę przedsiębiorcy zwróciła szczególnie opcja nazwana przez producenta maszyny jako poszerzanie markerów. Umożliwia ona programowo „przesunięcie” obszaru optymalizacji o 3-5 mm, a tym samym zmniejszenie długości kawałka listwy z wadą. Przesunięcie linii cięcia wad o kilka milimetrów stwarza możliwość wycięcia dłuższych elementów, a przez to pozwala na oszczędność materiału drzewnego. To ograniczanie długości wadliwego kawałka realizowane jest przez wpisany program. Najpierw czujnik wykrywa wszystkie wady, a później podczas optymalizacji sam decyduje, czy zmieści się tam dłuższy wymiar listwy bez wady. – Wycinanie krótszych kawałków z wadą to jakby poprawianie dokładności operatora – zauważa tartacznik. – Na pewno wpływa to na zmniejszenie ilości wadliwych kawałków. Z kolegą, który po sąsiedzku obrabia drewno bukowe zastanawiamy się więc nad zakupem drugiej optymalizerki, tej z nowym oprogramowaniem. Co do jakości maszyny i serwisu krajowego producenta nie mam bowiem najmniejszych zastrzeżeń. Gdy przytrafiła nam się drobna awaria, to w ciągu kilkudziesięciu godzin pojawił się serwis z częściami, które ewentualnie mogły być potrzebne do wymiany. W Oleszycach maszyna pracuje obecnie przez jedną zmianę, albowiem dostępna ilość drewna dębowego nie pozwala pracować w systemie dwuzmianowym. – Przycinamy na niej elementy o długościach od 22 cm do 1 m i o szerokości 8 cm – mówi właściciel. – I choć nie wykonujemy obecnie szerokich listewek, to w czasie konfiguracji maszyny poprosiłem o ustawienie łańcuchów przenoszących szerzej, żeby można było też przycinać deskę szeroką, nawet do 25 cm. Mam więc maszynę na tyle uniwersalną, że mogę przycinać fryzy i deski. • Technologie Nowości Najnowsze rozwiązania dla małych i średnich firm Premiera na rynku polskim czteroosiowego centrum Venture 114 to tylko jeden z kilku punktów corocznej ekspozycji w oddziale Homag Polska w Biertowicach. W praktyce wystawa obejmuje wszystkie etapy procesu technologicznego związanego z produkcją mebli skrzyniowych. TEKST: Tomasz Bogacki fot.: Homag Group T radycyjnie co roku Homag Polska organizuje imprezę znaną pod nazwą Dni Otwarte, której celem jest zaprezentowanie ostatnich nowości przeznaczonych przede wszystkim do obróbki płyt drewnopochodnych, a także elementów z drewna litego. Od 19 do 20 maja pokaz taki będzie miał miejsce w oddziale w Biertowicach w województwie małopolskim. W następnym miesiącu odbędzie się on także w siedzibie głównej Homag Polska w Środzie Wielkopolskiej. Opatentowany system pozycjonowania piły Ekspozycja maszyn w Biertowicach obejmuje w zasadzie wszystkie etapy procesu technologicznego związanego z produkcją mebli skrzyniowych. Na pierwszym miejscu mamy więc rozkrój płyt, za który odpowiada pilarka panelowa Holzma HPP 300. Jest to obrabiarka zaprojektowana z myślą o zintegrowanych procesach produkcyjnych. Gwarantuje ona precyzyjny rozkrój materiału z zachowaniem jego płynnego przepływu. Agregat tnący zamontowany został na specjalnym wózku, którego szkielet wykonano z grubych stalowych kształtowników i płaskowników. Jest to niezwykle sztywna i odporna na drgania konstrukcja, która została opracowana specjalnie dla pilarek z tej serii. Wynika to z faktu, że zamontowano na niej trzy silniki elektryczne. Pierwszy to napęd piły głównej o mocy 11 kW. Jest to bezobsługowa, cicha i niepodnoszona jednostka. W opcji możliwe jest zastosowanie silników o mocach 13, 5 lub 18 kW. Docisk sprężynowy zapewnia ciągły kontakt kół wózka z prowadnicami. Tor jezdny czyszczony jest za pomocą systemu dysz zdmuchujących uruchamianych za pomocą fotoelementu. Dzięki Innowacyjna technologia airTec pozwala na wyeliminowanie klasycznej spoiny klejowej i znaczną poprawę jakości na styku obrzeże – płyta. zastosowaniu systemu Power–Lock wymiana pił jest bardzo szybka i prosta. Pod względem parametrów cięcia HPP 300 charakteryzuje się dużą elastycznością. Decyduje o tym jej maksymalna długość cięcia, która może wynosić: 3200, 3800, 4300 lub 5800 mm. Z kolei maksymalna standardowa ekspozycja piły to 80 mm, którą można zwiększyć na specjalne życzenie klienta do 95 mm. Parametr ten jest regulowany automatycznie, a funkcja ta stanowi wyposażenie standardowe. System pozycjonowania piły głównej oparty jest o prowadnice liniowe oraz wahacz i został przez Holzmę opatentowany. Bezpośrednio nad strefą cięcia umieszczona jest belka dociskowa. Duża powierzchnia docisku skutecznie eliminuje do minimum wibracje ciętego materiału. Na drugim silniku o mocy 1,5 kW pracuje podcinak. W jego przypadku również dostępny jest napęd o większej mocy wynoszącej 2,2 kW. Z kolei trzeci silnik odpowiada za napęd wózka, którego prędkość jest płynnie regulowa- 64 2016/5 (185) na w zakresie od 1 do 130 m/min. Opcjonalnie może ona wynosić maksymalnie 150 m/min. Materiał przesuwany jest w stronę strefy cięcia przez belkę z pneumatycznymi, dwupalczastymi chwytakami. Siła docisku chwytaków regulowana jest ręcznie w zależności od rodzaju materiału. Jej maksymalna prędkość przesuwu wynosi 90 m/min. Belka wsparta jest na prowadnicach liniowych, a zębatkowy system przeniesienia napędu zapewnia właściwą regulację równoległości. Elektromagnetyczny system pomiarowy pozwala na dokładność ustawienia w zakresie ±0,1 mm i nie wymaga serwisowania. Innowacyjna technologia airTec W kwestii operacji związanych z okleinowaniem wąskich płaszczyzn Homag Polska prezentuje dwa rozwiązania. Są to okleiniarki prostoliniowe Brandt Highflex 1230 oraz Homag Ambition 2274 airTec. Pierwsza z nich to kompaktowa, Nowości reklama Technologie Pionowe centrum wiertarskie BHX 055 jest doskonałą propozycją dla małych i średnich przedsiębiorstw charakteryzujących się produkcją jednostkową lub krótkoseryjną. niewielka maszyna przeznaczona dla zakładów rzemieślniczych stawiających na wysoką jakość wykończenia krawędzi. Może być ona wyposażona w maksymalnie osiem agregatów z jednostką frezowania wstępnego włącznie. Stacja do zaokrąglania naroży oraz cyklina profilowa i płaska do usuwania nadmiaru kleju czy polerka są tutaj standardem. Jest to więc poziom wyposażenia spotykany tylko w większych maszynach. W opcji możemy ją jeszcze doposażyć w system natrysku płynu antyadhezyjnego, system centralnego smarowania, wielorolkowe urządzenie prowadzące do obróbki elementów po nestingu czy w automatyczny podajnik obrzeża o grubości od 0,4 do 3 mm. Na specjalne życzenie montowany jest również pneumatyczny system pozycjonowania agregatu obcinającego nadmiar długości obrzeża. Maszyna przystosowana jest do obróbki elementów o grubości od 8 do 50 mm ze stałą prędkością wynoszącą 11 m/min. Z kolei Ambition 2274 airTec to okleiniarka przeznaczona dla średnich i dużych zakładów produkcyjnych. To, na co warto zwrócić uwagę w prezentowanym modelu to innowacyjna technologia airTec, gdzie aktywowana za pomocą gorącego powietrza wewnętrzna powierzchnia obrzeża pozwala na wyeliminowanie klasycznej spoiny klejowej i znaczną poprawę jakości na styku obrzeże – płyta. Jest to również bardziej wydajna metoda wykańczania krawędzi płyt, a rosnąca konkurencja na rynku produktów branży drzewnej powoduje, że producenci maszyn zmuszeni są do poszukiwania nowych rozwiązań technicznych. Jednostka airTec może być montowana równolegle z tradycyjnym agregatem przystosowanym do kleju topliwego. Dostępne są dwa rodzaje tej jednostki, które determinują inne parametry pracy całej obrabiarki. Dotyczy to w szczególności maksymalnej prędkości posuwu. Agregat oznaczony symbolem AT 15 pozwala na obróbkę elementu z prędkością nie większą jak 15 m/min, natomiast w przypadku AT 20 parametr ten wynosi 20 m/min. Podążając dalej za procesem technologicznym, dochodzimy do etapu, gdzie wykonywane są niezbędne wiercenia. Operacje te w całości zabezpiecza pionowe centrum Weeke BHX 055. Jest to niewielka maszyna umożliwiająca wiercenie otworów pod kołki i okucia oraz frezowanie wręgów, czyli wykonywanie wszystkich operacji pozwalających na wykonanie „na gotowo” mebli skrzyniowych. Maszyna ta jest doskonałą propozycją dla małych i średnich przedsiębiorstw charakteryzujących się produkcją jednostkową lub krótkoseryjną. W standardzie maszyna wyposażona jest w trzynaście pionowych uchwytów wiertarskich z systemem szybkiej wymiany wierteł. Mogą one pracować z prędkością obrotową od 1500 do 7500 obr./min i posiadają opatentowany system kontroli dokładności głębokości wiercenia. Napędzane są one silnikiem o mocy 1,8 kW. Za ich pomocą możliwe jest wykonywa- 65 2016/5 (185) Rel acje Reportaż Stacja HORNSUND należąca do Instytutu Geofizyki PAN, gdzie firma TAWO wykonała dwie duże realizacje. Reportaż Meble, które zawiodły aż na Spitsbergen Fot. TAWO Połączenie wiedzy stolarskiej z chemiczną jest niezbędne przy produkcji mebli laboratoryjnych. Wie o tym doskonale właściciel firmy TAWO, który od przeszło 20 lat wyposaża polskie laboratoria. TEKST: Katarzyna Orlikowska Właśnie to nowatorskie podejście TAWO zaowocowało współpracą producenta z Polską Akademią Nauk, której firma odnowiła i wyposażyła całoroczną stację badawczą znajdującą się na Spitsbergenie. – Na wyspie tej PAN miała bardzo prowizoryczne laboratorium analityczno-chemiczne jeszcze z lat 50. ubiegłego wieku – mówi Rafał Flieger, kierownik ds. marketingu w TAWO i syn właściciela, który nadzorował prace na Spitsbergenie. – Wykonywane są tam badania próbek ziemi, gruntu, lodu, powietrza itp. Największym wyzwaniem w przypadku laboratorium na Spitsbergenie było odpowiednie zaprojektowanie dygestorium, aby nie pobierało ono powietrza z zewnątrz. Laboratorium w Centrum Nauk o Żywności i Żywieniu Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu wyposażone w meble TAWO. Fot. TAWO C hoć meble powstające w Polsce wysyłane są na cały świat i do bardzo egzotycznych miejsc, to niewiele jest w naszym kraju firm, które mogłyby pochwalić się realizacjami na położonym na Morzu Arktycznym Spitsbergenie. Do tych nielicznych należy poznańska firma TAWO, która nie dość, że prowadzi działalność w stosunkowo wąskiej dziedzinie produkcji mebli laboratoryjnych, to jeszcze dzięki ogromnej wiedzy, doświadczeniu i wysoko wykwalifikowanym pracownikom specjalizuje się w „trudnych tematach”, którym inne firmy nie są w stanie sprostać. – Angażujemy się w przeróżne realizacje w dziedzinie wyposażenia laboratoriów: chemicznych, fizykochemicznych, biologicznych, mikrobiologicznych itp., bo nie tylko produkujemy i sprzedajemy meble, ale także kompleksowo doradzamy naszym klientom i wspólnie rozwiązujemy ich problemy – mówi Tadeusz Flieger, właściciel TAWO. 72 2016/5 (185) Rel acje Reportaż Przedstawicieli PAN spotkaliśmy kilka lat temu na targach Eurolab w Warszawie, na których się wystawialiśmy. Nasza współpraca zaczęła się bardzo prozaicznie, gdyż potrzebowali oni do tego laboratorium dygestorium. Jednak problem polegał na tym, że klasyczne dygestorium musi mieć kanał wyciągowy wyprowadzony na zewnątrz. A warunki na Spitsbergenie zimą są takie, że przez dziurkę od klucza w nocy może nawiać do korytarza metr śniegu. W związku z tym pomysł wstawiania tam klasycznego dygestorium rodził obawę przed dodatkowym napływem zimna czy wilgoci. Pracownicy PAN zwrócili się z tym problemem do kilku firm, ale nikt nie był w stanie tego rozsądnie rozwiązać. Tylko my podołaliśmy temu wyzwaniu i zaproponowaliśmy dygestorium z filtrami, które pracuje w obiegu zamkniętym, w związku z czym nie musi mieć kanału wyprowadzonego na zewnątrz. Przy okazji pracy nad dygestorium rozwiązaliśmy kilka innych problemów laboratorium na Spitsbergenie, w konsekwencji czego wykonaliśmy tam dwa duże zlecenia w 2012 i 2014 roku, i praktycznie kompleksowo odnowiliśmy pomieszczenia laboratoryjne z wymianą paneli ściennych, sufitów, podłóg, montażem stołów laboratoryjnych i dygestorium z podłączeniem do mediów. Fabryka interdyscyplinarna Produkcja mebli laboratoryjnych wymaga nie tylko podstawowej wiedzy z dziedziny stolarstwa, ale przede wszystkim przydaje się wiedza chemiczna, dlatego TAWO utrzymuje stałą współpracę z chemikami. – Jesteśmy jedną z nielicznych firm w Polsce, które produkują dygestoria z komorami ze stali kwasoodpornej – informuje Tadeusz Flieger. – Ponadto opracowaliśmy model dygestorium do szkół, które w przeciwieństwie do klasycznego dygestorium przeszklone jest z czterech stron po to, aby uczniowie mogli w pełni widzieć, co nauczyciel wykonuje i pokazuje. Za ten produkt na targach ExpoLAB Fot. K. Orlikowska W zeszłym roku w hali produkcyjnej TAWO stanęło trzyosiowe centrum obróbcze Smart 30 włoskiej firmy Cosmec, przeznaczone stricte do jednostkowej produkcji. w Sosnowcu w 2012 roku dostaliśmy wyróżnienie. Dygestoria w tej wersji zamontowane są w kilku szkołach gimnazjalnych i średnich, podnosząc walory dydaktyczne klas chemicznych. Również w wielu laboratoriach pracuje się na naszych dygestoriach w wersji przeciwwybuchowej – typu Ex. A obecnie na przykład pracujemy nad elektronicznym sterownikiem do dygestorium z funkcjami, których nie mają nawet zachodni dostawcy tych urządzeń. Technologicznie są to meble trudne do wykonania, tym bardziej że specyfika tej branży to produkcja nietypowa, pod określony projekt, dostosowana do tego, jakie prace będą w laboratorium wykonywane. Dopiero w oparciu o te informacje dobiera się rodzaj mebli, materiały i technologie. – Co ważne, powstające u nas produkty są zgodne z obowiązującymi normami – dodaje Tadeusz Flieger. – Na przykład projektowane przez nas dygestoria są zgodne z polską i europejską normą PN- EN 14175. Ponadto aby zagwarantować jakość i niezawodność każdego naszego produktu, wdrożyliśmy system zarządzania jakością ISO 9001:2008. W przypadku mebli laboratoryjnych bardzo ważna jest odporność chemiczna blatów. W zależności od specyfiki prowadzonych w laboratorium prac oraz potencjalnego kontaktu powierzchni blatów ze związkami chemicznymi TAWO proponuje blaty wykonane z różnych materiałów: ceramiki litej lub ceramiki monolitycznej, z polipropylenu, konglomeratu kwarcowo-granitowego, z żywic epoksydowych, żywic fenolowych, laminowane wykonane bardzo często z zaokrąglonym obrzeżem (blaty na podłożu drewnopodobnym laminowane w technologii wysokociśnieniowej HPL) bądź ze stali kwasoodpornej. Nie pomaga system zamówień publicznych – Choć w pozyskiwaniu zleceń pomagają nam dotacje unijne, z których korzystają 73 2016/5 (185) szkoły, uczelnie czy placówki naukowe, aby wyposażyć swoje laboratoria, to trudno nie zauważyć, że od paru lat rentowność działalności maleje – mówi właściciel. – Sytuacji otrzymania dobrych mebli przez zamawiającego nie pomaga system zamówień publicznych obowiązujący w Polsce, w którym głównym kryterium jest zazwyczaj cena, a wielu oferentów często wręcz zaniża ceny, aby otrzymać kontrakt kosztem jakości. Drugą kwestią jest moda na meble niemieckie. Jedna uczelnia sobie takie kupi, to druga i trzecia też musi, choć w wielu przypadkach pod względem doboru materiałów są nietrafione. W takim przypadku opisu przedmiotu zamówienia mebli laboratoryjnych, który ukazuje się w SIWZ (Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia – przyp. red.) żadna z polskich firm nie jest w stanie spełnić. Tyle się mówi o wspieraniu polskiej gospodarki. A pieniądze idą z Zachodu i tam wracają. Tak jakby polskie firmy nie były w stanie dorównać jakością czy rzetelnością firmom z Zachodu, co jest oczywiście bzdurą. Pomimo tych niesprzyjających warunków na rynku TAWO robi swoje i wyposaża kolejne polskie laboratoria. Wśród ostatnich największych realizacji wymienić trzeba między innymi Katedrę Chemii na UP w Poznaniu, Centrum Biotechnologii UP w Poznaniu, Centrum Nauk o Żywności i Żywieniu UP we Wrocławiu, Wydział Biotechnologii Uniwersytetu Wrocławskiego czy Centrum Geo-Info-Hydro UP we Wrocławiu. – Wykonaliśmy też specjalne komory do oznaczania formaldehydu w płytach laminowanych – podsumowuje Tadeusz Flieger. – Są one między innymi w Instytucie Technologii Drewna w Poznaniu oraz w kilku fabrykach IKEA w Polsce. Wykonujemy, jako jedyni, specjalistyczne komory do pracy z substancjami toksycznymi, takimi jak TDI, stosowanymi przy produkcji pianek poliuretanowych. •