Medytacja o. Ginter

Transkrypt

Medytacja o. Ginter
Miejsce na zapisanie refleksji po modlitwie
Nie b ędziesz bra ł imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, bo
nie dozwoli Pan, by pozosta ł bezkarny ten, kto bierze Jego imi ę do
czczych rzeczy. Pwt 5, 11
I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdy ż nie dano ludziom pod
niebem żadnego innego imienia, w którym mogliby śmy by ć
zbawieni. Dz 4, 12
Tekst do modlitwy: Dz 3, 1-16
Przebieg modlitwy:
Na początku modlitwy uczyń znak krzyża i uświadom sobie przez chwilę, że Bóg
jest teraz przy Tobie. Ponieważ chcesz z Nim rozmawiać, więc On Jest Obecny.
Poproś Go w tym momencie, aby Duch Święty poruszał Twoją modlitwę, by On
sam ją prowadził. Poproś także, by Pan usuwał w niej wszelkie przeszkody oraz
by oczyścił Twoje zamiary, intencje, pragnienia, decyzje, czyny – by służyły tylko
większej chwale Boga i dobru innych ludzi.
Zaangażuj teraz wyobraźnię. Wyobraź sobie tę scenę. Zobacz w wyobraźni
Piotra i Jana wchodzących do świątyni, zobacz człowieka chromego z jego
chorobą. Jak oni wszyscy wyglądają? Przyjrzyj się szczegółom, być może coś Cię
w tym zaintryguje, zatrzyma. Przysłuchaj się ich rozmowie i temu, co się wydarzy
potem.
Poproś teraz Pana o owoc modlitwy. W tej modlitwie poproś o łaskę wiary, że
zawsze, kiedy wzywasz Bożego Imienia – stajesz w Bożej Obecności.
1. Tekst mówi o uzdrowieniu człowieka chromego. Oczekuje on jałmużny
od Piotra i Jana, ci jednak dają mu coś o niebo lepszego. Zauważ i
uświadom sobie, że to, co czynią – dzieje się w Imię Jezusa Chrystusa
Nazarejczyka! Jest wiele miejsc w Nowym Testamencie, gdzie mowa o
tym samym, mianowicie, że coś dzieje się w imię Boże, w imię Jezusa. W
Jego imię uczniowie będą wyrzucać złe duchy, Bóg wysłucha próśb
dwóch lub trzech zgromadzonych w imię Jezusa, itp.
Przykazanie 2
2. Dla nas imię jest często tylko słowem nazywającym kogoś i
odróżniającym go od innych osób. Jednak nie dla człowieka Biblii. Imię
tam mówi coś o rzeczywistości, o tożsamości osoby – o tym, kim on jest.
Stąd użycie imienia było dotykaniem rzeczywistości tego, kto dane imię
nosił. W tym kluczu możemy spojrzeć na imię Boga. Bóg ukrywa się za
słowem JESTEM (Wj 3, 14). To Jego „imię” zarówno coś odsłania – coś o
Nim mówi, równocześnie jednak bardzo wiele zasłania. Bo nie jest to
imię, jak każdej innej osoby na tym świecie. Jest to słowo pospolite,
używane bardzo często, a równocześnie tajemnicze – dotykające
tajemnicy bytu, istoty. W tym wypadku istoty Boga.
3. Przykazanie mówi o używaniu imienia Boga na próżno, czy do czczych
rzeczy. Co to oznacza? Użyte tu po hebrajsku słowo (czczych) oznacza
coś pustego, czemu brakuje konsystencji, próżne. Czymś takim jest
określany również bożek, idol (por. Ps 115). On ma niby coś z boga, ale
to nie to… ponieważ nie ma tego, co żywe. Bożek jest więc martwy i nie
jest w stanie nic zrobić dla człowieka – to człowiek musi coś dla niego
zrobić, stracić, ofiarować siebie (por. wprowadzenie do poprzedniego
przykazania). Próżne oznacza również kłamliwe.
4. W jakich sytuacjach Żydzi mogli używać imienia Boga? Po pierwsze w
przysiędze (Wj 22, 7-10) – jako rozstrzygnięcie sytuacji, która normalnie
była nierozstrzygalna; po drugie w proroctwie (wypowiadanym w imię
Pana, Pwt 18, 15-22), oraz w błogosławieniu, które zawsze odbywało się
w imię Pana.
5. Przykazanie, które rozważamy, jest bardzo kategoryczne. Z
nieprzestrzeganiem go jest związana jakaś kara (nie wyrażona tutaj). Dla
Boga więc jest to coś ważnego, ale już wiemy dlaczego – skoro imię, to
nie zwykły dźwięk czy słowo, lecz skoro dotyka tożsamości osoby…
Spróbujmy sobie uświadomić, jak to funkcjonuje w tych trzech
sytuacjach, o których mowa w pkt 4. Najpierw przykazanie ma chronić
człowieka w sytuacji, gdyby ten chciał wziąć imię Boga, by zaświadczyć
fałszywie („Nie będziecie przysięgać fałszywie na moje imię. Byłoby to
zbezczeszczenie imienia Boga twego. Ja jestem Pan!”, Kpł 19, 12). Może
to się dziać np. wtedy, gdy chcąc dać wagę swoim słowom, człowiek
zapożycza czyjegoś autorytetu – w tym wypadku Boga. Słowo staje się
bardziej wiarygodne czy mocne, kiedy jest poparte czyimś autorytetem.
Jednak krzywoprzysięstwo w imię Boga to manipulowanie Bogiem,
perwersja większa niż samo kłamstwo, które człowiek chciałby słowem
Boga zakryć.
6. Użycie imienia Bożego w proroctwie to bardzo mocne przykazanie.
Mówi o tym Pwt 18, 20-22: „Lecz jeśli który prorok odważy się mówić w
moim imieniu to, czego mu nie rozkazałem, albo wystąpi w imieniu
bogów obcych - taki prorok musi ponieść śmierć”. Karą za „wymyślone
proroctwo”, czyli podparcie się autorytetem Boga przy wypowiadaniu
nie Jego słów, lecz swoich – jest śmierć. Prorok bowiem był kimś, kto
interpretował wolę Bożą, on tę wolę przekazywał ludziom.
7. Imię Boga służyło również do błogosławienia (życzyć komuś dobrze i to
się spełniało). Błogosławieństwo jest czymś, co zapowiada przyszłość i
tutaj angażuje się Boga, by to się spełniło (błogosławieństwo nie jest
więc tylko pobożnym życzeniem). Próżne czy czcze użycie imienia Boga
do błogosławieństwa pojawia się w sytuacji, gdy ktoś chce, by Bóg
błogosławił rzeczywistość, której Bóg nie aprobuje; manipulowaniem
jest również wstrzymywanie Bożego błogosławieństwa.
8. Uświadom sobie wagę tego przykazania. Dotyczy używania autorytetu
Boga w różnych sytuacjach. Dzisiaj może to dotyczyć np. teologów,
księży, liderów, ale nie tylko. Używać Boga możemy, ale nie na próżno,
tzn. nie tak, jak Bóg sam by się nie przedstawił. Sankcja za
niewypełnienie tego przykazania jest negatywna, tj. tu nie ma
uniewinnienia – wyrok może być tylko skazujący. Warto sobie
uświadomić, że użycie imienia, które oznacza prawdę i wolność, by
manipulować, zniewalać lub do własnego interesu, to wielka perwersja
w Biblii (podobnie jak grzech przeciwko Duchowi Świętemu).
9. Wróć jeszcze na chwilę do rozważanego tekstu. Zobacz, że uczniowie
użyli imienia Jezusa do uzdrowienia człowieka i sami o tym zaświadczają
– imię Jezus oraz wiara chromego uzdrowiły go. Imię wypowiedziane
zgodnie z wolą Bożą – a tą wolą jest miłość i zbawienie. Uświadom sobie
wagę imienia Boga, kiedy je wypowiadasz na modlitwie czy w innych
momentach. Uświadom sobie, że imię Boże (imię Jezus) zawiera w
sobie Obecność, którą oznacza (por. KKK 2666), co oznacza, że kiedy
wypowiadasz imię Jezus – stajesz w Jego Obecności (na tym m.in.
bazuje starożytna forma Modlitwy Jezusowej). Jak stajesz w Jego
Obecności? W jaki sposób wypowiadasz imię Boże? Jak dzisiaj to imię
może być brane na próżno, manipulująco? Czym mogą być te czcze
rzeczy (puste, próżne, kłamliwe)?
Na koniec modlitwy porozmawiaj z Jezusem, jak przyjaciel z przyjacielem, o tym,
co Cię dotknęło, poruszyło na tej modlitwie, co Ci się rozjaśniło, co zadziwiło,
zaskoczyło… Wypowiedz przed Nim swoje odczucia związane z tą modlitwą,
nawet gdyby to były uczucia trudne, jak smutek, lęk, gniew. Bądź wobec Niego
szczery, wypowiedz przed Nim to, co ta modlitwa wzbudziła w Tobie.
Odmów po wszystkim modlitwę Ojcze nasz…

Podobne dokumenty