Wróżka - rubinowe

Transkrypt

Wróżka - rubinowe
Leciała wróżka baśniową krainą.
Leciała spokojnie lecz ze smutnawą miną.
Co się dziś stało wróżko niewielka?
Ehh.. Latać tak sama to straszna jest męka..
Nudno mi samej tańcować w mym lesie,
gdy ze wsi odgłosy jarmarku tu niesie!
Dzieci tam krzyczą, śpiewają wesoło,
tyle kolorów i dźwięków wokoło!
A ja przysiądę sobie pod śliwą,
zmuszona jestem być tu szczęśliwą!
Lecz wróżka to przecież fajna jest fucha!
Czarami księcia zmienić w ropucha
lub proszkiem magicznym posypać młodziana,
co by mu lepiej szło.. wiesz... w stogu siana...
Na smutne stulecia jest jednak rada,
niech magii używa kto czarami włada.
I inna wróżka cię zmieni w człowieka,
czar jest tak prosty, że nie drgnie powieka.
Jest jeden kłopot, los tu figle plecie,
bo nasza wróżka, jest już tą ostatnią na świecie.

Podobne dokumenty