Miejsce akcji – stacja PKP, 04.06.2012r., godz. 19:00. Słychać stukot

Transkrypt

Miejsce akcji – stacja PKP, 04.06.2012r., godz. 19:00. Słychać stukot
Miejsce akcji – stacja PKP, 04.06.2012r., godz. 19:00. Słychać stukot kół pociągu… To
nadjeżdżają nasi holenderscy goście! Powitaniom, uściskom i radości nie ma końca. Jednak zmęczeni
kilkunastogodzinną podróżą uczniowie udają się ostatecznie do rodzin goszczących. Zobaczymy się
wszyscy następnego dnia.
Wtorkowy poranek niestety nie zapowiada się zbyt ładnie – holenderscy goście przywieźli
holenderską pogodę. Cały czas pada, ale naszym dzielnym dzieciakom nie przeszkodzi to w podboju
miasta. Punktualnie stawiamy się na bulwarze, aby wziąć udział w Grze Miejskiej, przygotowanej
przez Wyższą Szkołę Biznesu. Uczniowie dostają mapy, tajemnicze wskazówki i ruszają. Po obejściu
połowy miasta docierają do mety. Jedna z naszych drużyn zajmuje drugie miejsce. Gratulujemy! Po
południu, jakby mało jeszcze było chodzenia, udajemy się na zakupy do NoVa Park.
Kolejny dzień jest również pełen atrakcji. Zaczynamy od pieczenia ciastek wg przepisu naszej
Dyrekcji. Wyszły pyszne! Potem Dzień Hotelarza i Holendrzy muszą wykazać się umiejętnościami
kelnerskimi i nawigacyjnymi. Spisują się na medal. Kolejny punkt to Słowianka i chwila relaksu na
basenie. Ale już musimy pędzić z powrotem na Zawarcie, bo gościom trzeba koniecznie pokazać
dumę Gorzowa – stadion im. E. Jancarza. Mamy okazję być również na treningu żużlowców Stali.
Teraz powrót do domu, szybka zmiana stroju i powrót na szkolną dyskotekę. Tutaj również mnóstwo
atrakcji – karaoke, pokaz aerobiku, tańce, hulańce i swawole. Zmęczeni wracamy do domów. Na
szczęście w czwartek trochę odpoczniemy – Boże Ciało i cały dzień z rodzinami.
W piątek rano zamieniamy się w cyklistów i po wyboistych drogach i chodnikach, po małych
przygodach z połamanym błotnikiem, docieramy szczęśliwie rowerami do muzeum w Bogdańcu.
Główną atrakcją tego miejsca jest pokaz tradycyjnego wypieku chleba. Po zwiedzeniu muzeum
udajemy się na ognisko. I tu zmęczeni cykliści z radością zabierają się do pieczenia kiełbasek. Po
południu spotykamy się na pożegnalnym grillu. Jest to dzień rozpoczęcia Euro 2012, więc co
wierniejsi kibice, pomalowani na biało - czerwono, oglądają mecz otwarcia. Reszta wcina pyszne
sałatki, przygotowane przez nauczycieli naszej szkoły (za co jeszcze raz serdecznie dziękujemy!).
Niestety nadeszła sobota – czas się pożegnać. I uściskom i płaczom znów nie ma końca.