WWW.GETMORESOCIAL.PL PROFESJONALIZM, „MOBILE” I

Transkrypt

WWW.GETMORESOCIAL.PL PROFESJONALIZM, „MOBILE” I
PROFESJONALIZM, „MOBILE” I FUZJA ŚWIATÓW - CZYLI E-COMMERCE W 2013
Rok 2013 to czas profesjonalizacji branży e-commerce, mieszania się
świata on i offline oraz oczywiście wzrostu znaczenia technologii spod
znaku „mobile” - przewidują m.in. Artur Kurasiński AK74, Grzegorz
Marczak z Antyweb, Wojciech Urbański z Allegro, Michał Brański
z O2, Krzysztof Gontarek z Dziennika Internautów i Monika Mikowska
z Mobee Dick, w wypowiedziach zebranych przez Get More Social.
Bardziej profesjonalnie
– Jako konsument oczekuję szybkich płatności, tanich dostaw i obsługi klienta
na światowym poziomie. Jeśli nie zapewnią tego polskie marki, to pokażą nam
jak to zrobić przedstawiciele dużych zagranicznych firm. Amazon nie wejdzie
do Polski, ale za to wejdą tu ci, którzy uporali się już z logistyką na poziomie
europejskim i dziś już tylko skalują biznes – mówi Grzegorz Marczak z serwisu
Antyweb.pl.
Zdaniem Wojciecha Urbańskiego – Dyrektora ds. Strategii w Grupie
Allegro nie ma czego się obawiać – 2013 będzie stał pod znakiem szybkiej
profesjonalizacji graczy rynku e-commerce. Konkurencja jest bardzo ostra,
pojawia się coraz mniej nieprzemyślanych projektów z niewystarczającymi
budżetami. Wszystko to powoduje, że akcent przenosi się z "zaproponować
wyłącznie najlepszą cenę" na "zaproponować najlepsze warunki
i doświadczenie” . Osiągnęliśmy już masę krytyczną. W 2013 eksploduje temat
konkurencji niecenowej. Polepszone doświadczenie zdynamizuje dodatkowo
rozwój e-commerce, który w bardzo pozytywnym scenariuszu może wzrosnąć
nawet o 20% – podsumowuje. Jednak argument ceny nie zniknie.
Zdaniem Michała Brańskiego z O2 – Na korzyść internetowych sklepów,
w szczególności z podsegmentu "kluby zakupowe", jest powrót recesji, który
sprawia, że w obliczu spadających realnych dochodów konsumenci nadal
reagują silnie na argumenty ceny i wyprzedaże.
Na profesjonalizację stawia również Konrad Latkowski z firmy Manubia
oferującej narzędzia monitorowania sprzedaży w sieci. – Wolno to się u nas
dzieje, ale w nadchodzącym roku kluczowa będzie dalsza profesjonalizacja
sklepów. Ważne będzie w końcu określenie pułapów na jakich są krajowi
gracze i oszacowanie ,czy posiadamy „klasę średnią”. W mojej ocenie jest ona
dość niewielka i profesjonalizacja, poprzez inwestycje lub łączenie biznesów
powinna poszerzyć tę grupę.
Zdaniem Tomasza Wesołowskiego z Empathy Internet Software House
profesjonalizacji ulegną także firmy pracujące na rzecz podmiotów
e-commerce – Z perspektywy Grupy Unity, jako dostawcy rozwiązań
e-comemrce, obserwujemy zmiany związane z profesjonalizacją naszej branży.
Naturalnym będzie wzrost znaczenia dużych graczy w tym segmencie.
Bardziej mobile
– Kiedy myślę „e-commerce” widzę słyszę i czuję „mobile” – podsumowuje
Krzysztof Gontarek z Dziennika Internautów. – Ale nie od strony czysto
zakupowej, albowiem zakupy przez komórkę czy tablet wciąż nie należą jeszcze
do doświadczeń dających satysfakcję porównywalną z tymi tradycyjnymi.
Chodzi przede wszystkim o narzędziową rolę urządzeń mobilnych w handlu.
WWW.GETMORESOCIAL.PL
Dynamiczny rozmów rozwiązań „mobile” potwierdzają twarde dane.
– W 2012 już 50% sprzedanych w Polsce telefonów to smartfony - przypomina
Wojciech Urbański z Allegro – m-commerce czeka świetny rok. Możemy się
spodziewać, że 2013 zakończymy nawet z 5 proc. udziałem mobilnych zakupów
w e-commerce. A gdyby wybiec jeszcze dalej w przyszłość, założyłbym, że
w 2014 udział mobile w e-commerce przekroczy 10%.
Na liczby potwierdzające trend „mobile” zwraca także uwagę Monika
Mikowska z agencji marketingu mobilnego MobeeDick – Podając za
raportem Generation Mobile 2012, 14,4% właścicieli smartfonów w Polsce
robi zakupy w mobilnych wersjach sklepów internetowych i korzysta z aukcji.
Aż 30% Polaków sprawdza ceny. A wszystko to w chwili, gdy m-commerce
dopiero u nas raczkuje. Coraz więcej Polaków jest gotowych wykorzystywać
swoje smartfony do zakupów, więc sklepy powinny wreszcie wziąć to pod
uwagę.
wirtualnym doświadczeniem – podsumowuje.
Przykładem może być np. projekt Shop Gun, który reprezentuje swego
rodzaju hybrydę zakupów tradycyjnych z wirtualnymi. Aplikacja umożliwia
wybór towaru w tradycyjnym sklepie i kupienie go przez komórkę.
Oznacza to ominięcie kolejek przy kasie. – Moim zdaniem takie rozwiązania
pokazują jedną z dróg, którymi podąży w najbliższym czasie e-commerce.
Przynajmniej do momentu aż pojawią się technologiczne możliwości
pełniejszego odczuwania zakupów dokonywanych przez internet – dodaje
Gontarek.
– Poza tym w świat wirtualny wejdą ostatnie offlineowe dinozaury, które
spróbują uruchomić swoje internetowe kanały sprzedaży – przewiduje
Michał Olszewski z LMS Invest. – Najbardziej ciekawi mnie jak wypali debiut
LPP (sklep Reserved), ale z zainteresowaniem będę też obserwował
poczynania supermarketów – dodaje.
Fuzja światów
Dla Artura Kurasińskiego najbliższe miesiące w branży e-commerce
upłyną pod znakiem mobile, edukacji, Big Data i łączenia internetu
z realem. Zdaniem Krzysztofa Gontarka fuzja dwóch światów będzie
wynikiem właśnie bardziej zaawansowanych rozwiązań mobilnych
– Coraz więcej ludzi dostrzega zalety różnego rodzaju systemów
rozpoznawania, porównywania, czy rekomendowania oraz tworzy takie
rozwiązania mobilne. Ich popularyzacja w urządzeniach przenośnych już
teraz sprawia, że zakupy dokonywane w tradycyjnym sklepie, stają się także
Mariusz Wesołowski uważa, że w 2013 roku mogą pojawić się zupełnie
nowe technologie, które zmienią podejście do e-commerce. – Być może
pod wpływem rozwoju technologicznego nastąpi odwrót od schematycznych
konstrukcji: e-sklep, facebook sklep, mobilny sklep, a zacznie się tworzenie
sklepów po prostu. Takich, które są wszędzie i obsługują nas również
wszędzie. Trend? Właściwym byłoby, aby wiążącą ofertę można było zostawić
w dowolny, najwygodniejszy w danym momencie sposób. Tweet, share, plus,
like, dlaczego nie? Utopia? Nie, raczej kolejne, tym razem naprawdę
rewolucyjne, uproszczenie.
WWW.GETMORESOCIAL.PL

Podobne dokumenty