na Dni Ogrodnika Gołuchów 10–11 września

Transkrypt

na Dni Ogrodnika Gołuchów 10–11 września
AKTUALNOŚCI
NR
17
1-15 września
2011 r.
RYNEK
WARZYWNICTWO
SADOWNICTWO
ROŚLINY OZDOBNE
PRAWO
owoce
warzywa
kwiaty
DWUTYGODNIK
OGRODNICZY
cena 7 zł
owoce warzywa kwiaty NR 17/2011
(w tym 5% VAT)
ZAPRASZAMY
na Dni Ogrodnika
Gołuchów 10–11 września
POMIDORY
JESIENIĄ
zalecenia
UPRAWA
TRUSKAWEK
na rynnach
ROŚLINY
RABATOWE
nawożenie
owoce
warzywa
kwiaty
spis treści
NUMER 17/2011
5
AKTUALNOŚCI
8
RYNEK
8
RYNEK mgr Tomasz Smoleński
10
PANIKA CZY EKONOMIKA dr Grzegorz Klimek
11
CENY POMIDORÓW SPOD OSŁON dr Michał Trzęsowski
16
WARZYWNICTWO
16
POMIDORY JESIENIĄ W UPRAWIE PRZEDŁUŻONEJ dr Maria Wysocka-Owczarek
22
POMIDOROWE NOWOŚCI FIRMY ENZA ZADEN Adela Maziarz
24
STRATEGIA NAWADNIANIA POMIDORÓW dr Krzysztof Fatel
28
NAWADNIANIE WEDŁUG TOMATO ACADEMY Marta Szyperek
30
MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ PAPRYKI Adela Maziarz
31
KOSZTY PRACY W PRODUKCJI POMIDORÓW Marta Szyperek
32
PODŁOŻE WYSUBLIMOWANE Agnieszka Majewska
34
UPRAWA OGÓRKÓW Z PODSADZANIEM dr Marta Repelewicz-Szybkowska
37
BIOLOGICZNIE Z ZASADAMI dr hab. Janusz Piątkowski
38
BROKUŁY – LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ NIŻ STRACIĆ dr Irena Babik
41
CEBULA W 51 ODSŁONACH Jolanta Wilhelmi
42
OD TEORII DO PRAKTYKI Agnieszka Majewska
44
JAK CHRONIĆ KAPUSTĘ PRZED ZBIOREM? prof. dr hab. Józef Robak
48
SADOWNICTWO
48
WRZESIEŃ W SADZIE Piotr Gościło
51
TRUSKAWKI NA RYNNACH Henryk Czerwiński
54
JAKOŚĆ OWOCÓW dr Krzysztof P. Rutkowski, dr Anna Wawrzyńczak
58
Z BELGIJSKIEJ SZKÓŁKI Henryk Czerwiński
60
ROŚLINY OZDOBNE
60
W TECHNICZNEJ KRAINIE CZARÓW Agnieszka Majewska
64
DOŚWIETLANIE CHRYZANTEM prof. dr hab. Marek Jerzy, dr inż. Piotr Piszczek
66
„RABATOWE” NOWOŚCI Z OFERTY PLANTPOLU Danuta Pyza-Grzybowska
70
SYSTEMY NAWOŻENIA ROŚLIN RABATOWYCH dr Piotr Chohura
73
CZYTELNICY PYTAJĄ – EKSPERT ODPOWIADA dr Jadwiga Treder
73
KROKOSZ BARWIERSKI W KWIACIARSTWIE
74
MSZYCE – WIELOSTRONNA SZKODLIWOŚĆ dr inż. Janusz Mazurek
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
3
ADRES REDAKCJI
ul. Kopernika 34, IV piętro, pok. 407
00-336 Warszawa
tel./fax 22 826 16 26
e-mail: [email protected]
ZESPÓŁ REDAKCYJNY
Aleksandra Jóźwicka
redaktor naczelna, tel. wew. 126
[email protected]
Danuta Pyza-Grzybowska
z-ca redaktor naczelnej, tel. wew. 125
[email protected]
Henryk Czerwiński – redaktor, tel. wew. 127
[email protected]
Agnieszka Majewska – redaktor
[email protected]
tel. 609 161 516
Marta Szyperek – redaktor, tel. wew. 128
[email protected]
DZIAŁ REKLAMY
Anna Kurek - dyrektor
tel. 22 828 17 00, 665 004 014
[email protected]
Ewa Żurczak
tel. 22 828 09 53 wew. 110, 691 980 020
[email protected]
Malwina Szymańska
tel. 22 828 09 53 wew. 141, 603 047 008
[email protected]
KONSULTANCI
Prof. Franciszek Adamicki, prof. Augustyn
Mika, prof. Kazimierz Mynett, mgr Jan
Świetlik, dr Michał Trzęsowski, dr Maria
Wysocka-Owczarek
WYDAWCA HORTPRESS
Spółka z o.o.
ul. Kopernika 34, 00-336 Warszawa
[email protected], www.hortpress.com
od redakcji
Aleksandra Jóźwicka
REDAKTOR NACZELNA
„Pora na pomidora…”
owoce
warzywa
kwiaty
Tegoroczny sezon zapewne na długo pozostanie w pamięci producentów pomidorów i ogórków pod osłonami. Jeśli nawet poprawi się sprzedaż i wzrosną ceny zbytu pomidorów w okresie jesiennym, nie zmieni to faktu, że rok 2011 będzie pod względem
ekonomicznym najgorszy spośród czterech minionych lat. Potwierdzają to wyniki analiz cen przeprowadzonych przez
dr. Michała Trzęsowskiego (str. 11–14). Ich autor wskazuje
na szczególnie duży wpływ na polski rynek sytuacji u naszych największych dostawców i odbiorców. Podkreśla również kolosalne
znaczenie rynku wschodniego dla zagospodarowania polskich pomidorów.
Po załamaniu sprzedaży spowodowanej zakażeniami bakterią
E. coli w Niemczech, w naszym kraju podjęto działania w celu odbudowania zaufania do polskich warzyw. W ramach ogólnopolskiej kampanii społeczno-edukacyjnej przeprowadzana jest akcja
„Pora na pomidora, czyli jak tu nie kochać polskich warzyw i owoców”. Środki na ten cel pochodzą z Funduszu Promocji Owoców
i Warzyw. Niezależnie od efektów kampanii, Polacy nie będą w stanie spożyć wszystkich pomidorów u nas wyprodukowanych. W tej
sytuacji konieczne staje się poszukiwanie nowych rynków zbytu
oraz oferowanie produktów wysokiej jakości, opatrzonych etykietą
z wyraźnie podaną nazwą producenta.
KONTO: Bank Millenium S.A.
79 1160 2202 0000 0001 1709 0701
(podstawowe)
34 1160 2202 0000 0001 1709 0735
(prenumerata i książki)
Redakcja zastrzega sobie prawo
redagowania i skracania tekstów oraz zmiany
tytułów. Za treść ogłoszeń i artykułów
reklamowych redakcja nie odpowiada.
Nakład: 9000 egzemplarzy
Opracowanie graficzne i techniczne
Beata Gałązka
W tym numerze szczególnie polecamy artykuł dr Marii Wysockiej-Owczarek „Pomidory jesienią w uprawie przedłużonej”. Warto zadbać o rośliny w tym okresie, ponieważ zbiory pomidorów we wrześniu i w październiku stanowią około 20% plonu ogólnego.
str. 16
Autorzy zdjęć na okładce:
Stanisław Zabarski
© Gleb Semenjuk - Fotolia.com
© Gabi Günther - Fotolia.com
© Mario - Fotolia.com
Reklamy całostronicowe: str. 15, 19, 22, 23,
27, 47, 76, 78, 80
Reklamy półstronicowe: str. 17, 21
Ogłoszenia całostronicowe wydawcy: str. 2,
79
ZDJĘCIE: MARIA WYSOCKA-OWCZAREK
Druk: LOTOS POLIGRAFIA Sp. z o.o.
Warszawa, ul. Wał Miedzeszyński 98,
tel. 22 517 30 21
JUBILEUSZ BEJO ZADEN POLAND
W sierp niu br. mi nę ło 20 lat
od utworzenia polskiego oddziału
Bejo Zaden – renomowanej firmy
hodowlano-nasiennej. Początki polskiej spółki sięgają roku 1981. Wtedy to holenderscy hodowcy nawiązali współpracę z braćmi Pytkowskimi – Karolem i Markiem, producentami warzyw polowych z okolic Ożaro wa Ma zo wiec kie go. Do sko na ła
znajomość produkcji, języka angielskiego i otwartość przyniosły efekty.
Na podwarszawskich polach testowano holenderskie odmiany, organizowano pokazy (na coraz większą
skalę), wdrażano nowe technologie
uprawy. Dynamiczny rozwój spółki
nastąpił od jej oficjalnego zarejestrowania (sierpień 1991 r.). W kolejnych latach rozszerzano sieć dystrybucji, rozbudowywano zaplecze, zapra sza no pro du cen tów na Dni
Otwarte, również do Holandii, propagowano uprawę nowych gatunków.
Dziś Bejo Zaden Poland cieszy się
bardzo dobrą opinią wśród producentów, o czym świadczy zwiększają-
Zarząd i pracownicy firmy Bejo Zaden Poland
ca się z roku na rok sprzedaż nasion.
Firma podejmuje kolejne wyzwania,
m.in. hodowlę nowych odmian, produkcję nasion. Te wyniki są zasługą
całej załogi (obecnie liczy 26 osób)
oraz doskonałych relacji z kontrahentami i holenderskimi partnerami, które są oparte na wzajemnym zaufaniu.
Jubileusz świętowano 23 sierpnia
br. w Hotelu Venecia Palace w Michałowicach k. Warszawy. Na uroczystość przybyli licznie zaproszeni
goście, m.in. z macierzystej firmy
w Holandii, przedstawiciele: holenderskiej ambasady, lokalnych władz
samorządowych i świata nauki, dystrybutorzy, producenci i, oczywiście,
pracownicy firmy. Gratulacjom nie
było końca. Dołącza się do nich nasza Redakcja, życząc Zarządowi
Bejo Zaden Poland realizacji zakładanych planów, a jej pracownikom
zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Więcej o działalności firmy w minionych 20 latach w następnym numerze OWK. (A.J.)
POLSCY SADOWNICY W BELGII
W sierpniu br. już po raz piąty odbył się zagraniczny wyjazd szkoleniowy zorganizowany w ramach FruitAkademii.
Tym razem polscy sadownicy pod opieką przedstawicieli
firmy ZZO Warka odwiedzili Belgię. Przede wszystkim
zwiedzono różnego typu gospodarstwa sadownicze,
w których można było zapoznać się z produkcją owoców,
sposobami ich sprzedaży i możliwościami dofinansowywania produkcji. W programie wyjazdu znalazła się też
największa belgijska giełda ogrodnicza REO skupiająca
około 3000 członków, a także wizyta w renomowanej stacji
badawczej PC Fruit, w której zaprezentowano m.in. różne
systemy prowadzenia drzew gruszy. Istotnym punktem
programu było zwiedzanie gospodarstwa szkółkarskiego
Johana Nicolaia, należące do najbardziej znanych
na świecie. To w nim rozwinięto uprawę jabłoni odmiany
‘Jonagold’, ‘Greenstar’ czy ‘Kanzi’. W tym roku prezentowano najnowszego, wczesnego mutanta odmiany ‘Jonagold’ – ‘Milengę’, którego owoce dojrzewają około 6 tygodni przed klasycznymi ‘Jonagoldami’. Więcej na temat tej
szkółki w bieżącym numerze OWK (str. 58–59), a relacja
z pozostałej części wyjazdu w następnych numerach.
(H.C.)
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
5
AKTUALNOŚCI
W TYM ROKU TYLKO KLWÓW
W zagłębiu paprykowym sierpień to miesiąc, w którym
świętowanie rozpoczynał zwykle Potworów, w kolejną niedzielę bawił się Klwów, a na koniec – Przytyk. Jednak
rok 2011 był inny. Jedynie Klwów obchodził VII Święto Papryki, dokładnie miesiąc po trąbie powietrznej. Wójt gminy Piotr Papis zorganizował je pod hasłem pomocy poszkodowanym. – Nawałnica była wielką tragedią.
Na szczęście nikt nie zginął. Praca i upór dają nam nadzieję, że pokonamy trudności – mówił. Pomóc mogła każda
z 20 tys. osób, przybyłych do Klwowa, w tym licznie zgromadzeni parlamentarzyści. Zebrano ponad 53 tys. zł.
– Nasza gmina nie ucierpiała tak jak np. Potworów czy
Rusinów, ale zniszczenia są bardzo duże. Uszkodzonych
zostało 50 budynków mieszkalnych i 60 gospodarczych.
Wszystkie tunele oparte na drewnianych konstrukcjach,
które były na drodze trąby powietrznej, zdmuchnął wiatr.
Przetrwały jedynie te na konstrukcji betonowej. Wielu producentów stara się o kredyty preferencyjne. Mniejszym
zainteresowaniem cieszą się dopłaty z „działania 126”
PROW. Prawdopodobnie rolnicy są zniechęceni liczbą
dokumentów, które trzeba dostarczyć, aby starać się o tę
pomoc – mówi Piotr Papis.
Rusinów, jedna z najbiedniejszych gmin w województwie mazowieckim, też nie miała powodu do świętowania. Wójt gminy Marek Modrzecki mówi, że odbudować
można wszystko, ale kiedy i za co? Dużą pomoc otrzymano z Caritasu, z diecezji białostockiej przysłano 160
rolek folii (zniszczeniu uległo 1208 tuneli). Pomógł też
prezydent Radomia, samorząd, nadleśnictwo i elektrownia Kozienice.
Marek Klimek – wójt gminy Potworów, odwołał Dni Papryki w Potworowie, przeznaczając zaplanowane pieniądze na pomoc poszkodowanym. Zniszczeniu – w różnym
stopniu – uległo 5400 tuneli, około połowy wszystkich.
Plony też będą mniejsze o połowę. – To, co nadawało się
do naprawienia, zostało już naprawione – dodaje Marek
Klimek. – 509 gospodarstw złożyło wnioski o kredyty klęskowe lub pomoc z PROW. (J.Sz.)
Jerzy Onitzch – przedstawiciel Wing Seed – prezentował
Eskimo F1 (odmiana bardzo tolerancyjna na niską temperaturę, o konkurencyjnej cenie nasion)
6
Firma Toma Seeds wprowadziła do swojej oferty biologiczne środki
wspomagające uprawę, na zdjęciu – Julian Słowiński
Taką ładną paprykę można uzyskać dzięki użyciu nawozu SB Plant
Invigorator (przyjazny dla środowiska, jednocześnie zwalczający szkodniki)
– zapewniał Adam Piotrowski z firmy Brinkman
Anna Burzyk z Nickerson-Zwaan z nową papryką Sol F1
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
PROGNOSFRUIT 2011
Tegoroczna edycja największego kongresu
poświęconego światowej produkcji owoców odbyła się 5 sierpnia w Słowenii. Do Lublany przybyło ponad 220 osób z 16 krajów świata, w tym
6 z Polski. Tradycyjnie informowano o zbiorach
jabłek i gruszek w 2010 r. oraz prezentowano
prognozy zbioru na 2011 r. Szacuje się, że zbiory jabłek będą w tym roku o około 5% wyższe niż
w roku ubiegłym i wyniosą około 10,2 mln ton.
W Polsce przewiduje się zbiory na poziomie 2,3
mln ton (o 24% więcej niż w ubiegłym roku), we
Włoszech – 2,21 mln ton (wzrost o 2%), w Rosji
– 1,9 mln ton (wzrost o 4%). Najbardziej istotne
spadki w produkcji jabłek dotyczą: Czech – 36%
(66 tys. ton), Węgier – 39% (300 tys. ton) oraz
Rumunii – 11% (375 tys. ton). Nie przewiduje się
w tym roku istotnych problemów dotyczących
zbytu jabłek. Prognozuje się natomiast kłopoty
w zbycie gruszek, głównie z powodu ich zwiększonej produkcji. Zbiory owoców tego gatunku
w Europie wyniosą w tym roku około 2,53 mln t
(wzrost o 12% w porównaniu z rokiem 2010): we
Włoszech – 886 tys. ton (wzrost o 30%), w Portugalii – 210 tys. ton (wzrost o 2%), w Holandii
– 300 tys. ton (wzrost o 12%), w Belgii 308 tys.
ton (wzrost o 8%), w Polsce – 55 tys. ton (wzrost
o 38%).
Na kongresie mówiono również o tendencjach na światowym rynku tych owoców. W tej
kwestii ciekawe mogą się okazać informacje dotyczące przeniesienia zainteresowania włoskich
eksporterów jabłek z Rosji na kraje Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Ponadto informowano o światowym rynku koncentratu jabłkowego, podkreślając znaczenie jego produkcji w naszym kraju. Poruszono także zagadnienia dotyczące oszczędzania energii podczas przechowywania owoców oraz zaprezentowano produkcję
owoców w Słowenii (gospodarz kongresu)
i na Bałkanach. Szczegóły w następnym numerze OWK. (H.C.)
RYNEK
opracował Tomasz
JABŁKA DLA PRZETWÓRSTWA
W drugiej połowie sierpnia br. zakłady przetwórcze płaciły
sadownikom 0,50–0,58 zł loco zakład za kg jabłek do produkcji koncentratu jabłkowego. Pomimo że Ukraina, Mołdawia i Rumunia oferowały w tym samym czasie owoce o połowę tańsze, wysoka cena jabłek do przetwórstwa może się
utrzymać – informuje Sokpol Koncentraty na www.portalspozywczy.pl. Jabłka są dorodne i zdrowe, więc ponad 50%
zbiorów, tj. około 1150 tys. t, może trafić do chłodni i przechowalni, a nie do przemysłu. Nie prognozuje się dużego
wzrostu cen napojów owocowych, ponieważ prawdopodobnie producenci będą zmniejszać koszty produkcji, zmieniając
receptury i szukając tańszych surowców.
ROSJA ZNOSI EMBARGO
Od 9 sierpnia br. Rosja zniosła wszystkie ograniczenia dotyczące importu warzyw z krajów Europy – informuje FAMMU/FAPA. Nie jest już wymagane dołączanie do każdej partii
warzyw tzw. „świadectw tymczasowych”, potwierdzających
brak toksycznych bakterii E. coli. Wartość ubiegłorocznego
eksportu unijnych warzyw do Rosji wynosiła około 600 mln
euro.
O WIŚNIACH W MINISTERSTWIE
Smoleński
w br. 15 tys. t). Za owoce dostarczane do hurtowni w Berlinie
i Frankfurcie płacono 5,00–7,40 euro/kg, podobnie jak
za owoce niemieckie. Cena ta była niższa tylko od borówek
pochodzących z upraw ekologicznych, która przekraczała
8 euro/kg – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa
IERiGŻ-PIB na podstawie danych AMI (niemiecka agencja
marketingowa).
MNIEJ CHIŃSKICH TRUSKAWEK
MROŻONYCH
Chińska produkcja truskawek mrożonych może zmniejszyć się w 2011 r. do 110 tys. t, tj. o około 20% w porównaniu z rokiem 2010 – informuje portal agra-net.com na podstawie raportu USDA (Amerykański Departament ds. Rolnictwa).
Niższa produkcja spowodowała wzrost cen eksportowych
do 1350–1500 USD/t (wzrost o około 20% w porównaniu
z poprzednim rokiem). Wysoki poziom chińskiej waluty
(yuan) hamuje wzrost chińskiego eksportu (95 tys. t w 2010 r.).
W 2012 r. prognozuje się wzrost produkcji chińskich truskawek mrożonych do 155 tys. t, a eksportu do 130 tys. t. Holandia, Niemcy, Japonia i Rosja odbierają łącznie ponad 50%
całego chińskiego eksportu.
MNIEJSZE ZAPOTRZEBOWANIE
NA ARONIĘ
Skup aronii w woj. podkarpackim rozpoczął się w połowie
sierpnia br. od niskich cen – 0,70–0,80 zł/kg (punkt skupu).
Nieco więcej (0,80–1,00 zł/kg loco zakład) płacono w drugiej
połowie sierpnia w woj. zachodniopomorskim – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB. Według komunikatu GUS z końca lipca, zbiory aronii będą w tym roku większe,
co przy niższym popycie zakładów przetwórczych może pogłębić kryzys na tym rynku.
TRUDNY SEZON OGÓRKOWY
Na początku sierpnia br. w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się pierwsze posiedzenie zespołu ds.
współpracy handlowej w sektorze owoców – informuje portal
Stowarzyszenia Przetwórców Owoców i Warzyw. Spotkanie
poświęcono warunkom współpracy między producentami
owoców a zakładami przetwórczymi. Skoncentrowano się
na poprawie jakości wiśni oraz ich cenie (relatywnie niska cena wiśni mrożonej bez pestki). W dyskusji wskazano na konieczność likwidacji części sadów wiśniowych, wnioskując
rekompensatę z tego tytułu.
POLSKA BORÓWKA POSZUKIWANA
W sierpniu br. dostawy polskiej borówki wysokiej na rynek
niemiecki zwiększyły się do najwyższego poziomu w ostatnich pięciu latach (produkcja krajowa może przekroczyć
8
Ceny skupu ogórków polowych do przetwórstwa nie były
zadowalające dla producentów, ze względu na większe koszty związane z ochroną i zbiorem. W wielu rejonach Polski
plantacje uległy podtopieniu. Mimo to ceny skupu były niższe o 0,30–0,50 zł/kg w porównaniu z poprzednim rokiem
– informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB.
Ogórki do konserwowania (6–9 cm) były najdroższe. Ich cena w środkowej Polsce nie przekraczała 1,00–1,20 zł/kg loco
zakład (w ubiegłym roku 1,40–1,70 zł/kg).
KALAREPA CORAZ POPULARNIEJSZA
Kalarepa w zakładach przetwórstwa stanowi komponent
mieszanek warzywnych. Ceny jej skupu są nieznacznie niższe
od cen kapusty białej. W drugiej połowie sierpnia br. za
kalarepę płacono 0,20–0,24 zł/kg loco zakład. Niektóre zakłady
w woj. podkarapackim zamierzają skupować o 20–25% więcej
kalarepy niż w latach poprzednich. Ceny jej skupu nie mają tendencji do tak dużych wahań jak kapusty białej, pietruszki i porów – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
TAŃSZA POLSKA FASOLA
SZPARAGOWA
Po bardzo dobrych cenach polskiej fasoli szparagowej uzyskiwanych w lipcu br. na rynkach hurtowych
w Niemczech, w sierpniu ceny spadły. Polska fasola
szparagowa zielonostrąkowa na początku trzeciej dekady sierpnia sprzedawana była po 1,30–1,50 euro/kg
– informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB
na podstawie danych AMI. Taką samą fasolę szparagową produkcji niemieckiej oferowano po 1,60–1,80 euro/kg. Spadki nastąpiły także na rynku krajowym. W zakładach przetwórczych płacono po około 0,70 zł/kg loco zakład, podczas gdy w ubiegłym roku po około
0,80 zł/kg.
DRUGI ZBIÓR RABARBARU
Drugi, późnoletni zbiór rabarbaru (w przeciwieństwie
do pierwszego) był wysoki. Ceny skupu w zakładach
przetwórczych wynosiły 1,00–1,20 zł/kg loco zakład
(w ubiegłym roku – 1,40–1,80 zł/kg) – informuje Zakład
Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB. Mimo niższych
cen, wielu plantatorów nie zamierza zmniejszać produkcji ze względu na plenność tego warzywa i wzrastający
popyt przetwórstwa.
SKUP POMIDORÓW DO MROŻENIA
Skup pomidorów do mrożenia rozpoczął się już
w połowie sierpnia, a więc tydzień wcześniej w porównaniu z ostatnimi latami. Ceny skupu w woj. kujawsko-pomorskim nie przekraczały 0,50–0,60 zł/kg loco zakład (poziom ubiegłego roku) – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB.
BURAKI NAJTAŃSZE OD LAT?
Po wyjątkowo opłacalnym ubiegłorocznym sezonie
dla producentów buraków ćwikłowych ten rok zapowiada się skromnie. Ceny skupu w drugiej połowie sierpnia
br. spadły. W wojewóztwie podkarpackim wynosiły 0,40–0,45 zł/kg w dostawach na rynek detaliczny, tj.
około 50% cen ubiegłorocznych. Więcej (0,50–0,60
zł/kg) płacono za te warzywa w woj. łódzkim i małopolskim – informuje Zakład Ekonomiki Ogrodnictwa IERiGŻ-PIB.
RYNEK
Owocne refleksje
Panika czy ekonomika
Dr Grzegorz Klimek
IN STY TUT OGRODNICTWA
T
egoroczny sezon wakacyjny u swego początku był „ogórkowy”, nie tylko w sensie jak najbardziej dosłownym, ale
też dla producentów tych warzyw dość dolegliwym. Natomiast pod koniec lipca i w pierwszej połowie sierpnia, główne
wydania dzienników telewizyjnych rozpoczynały się od informacji o aktualnym kursie szwajcarskiego franka, jak również
zawierały kolejne edycje biuletynu, traktującego o „stanie zdrowia” najważniejszych światowych giełd finansowych. A wszystko to w atmosferze ciągłej nerwowości i niepewności.
Niewielu było ludzi, potrafiących spojrzeć na to z dystansem. Dlatego utkwiła mi w pamięci wypowiedź profesora Jerzego Bliklego, który stwierdził, że dynamika indeksów na światowych giełdach stanowi nie tyle odbicie stanu światowej gospodarki, ile stanu emocjonalnego tworzących ją inwestorów. Niejednokrotnie na ów stan emocjonalny miały wpływ najróżniejsze plotki, które w większości okazywały się fałszywe. Z tego
co mówiono o finansach francuskich, prawdziwe okazało się
tylko to, że prezydent i premier tego kraju przerwali urlopy, aby
się spotkać i o stanie tych finansów porozmawiać. Ale już sam
ten fakt wystarczył do wytworzenia się początków paniki, która
narastała pod wpływem plotek o przesądzonej rzekomo upadłości jednego z największych francuskich banków. Od tego
zaś był już tylko krok do przewidywania zaniżonych ocen, jakie
wystawić miano francuskiej gospodarce – podobnie, jak stało
się to wcześniej z amerykańską.
Parafrazując słowa hrabiego Aleksandra Fredry, można powiedzieć, że „panika i plotka w jednym stoją domu”. Do podsycania i tak już nerwowej atmosfery przyczyniały się jeszcze wypowiedzi przedstawicieli lobby paliw płynnych, zgodnie z którymi powinniśmy się przyzwyczaić do cen benzyny, sięgających 6 zł za litr. Jak to jest możliwe, skoro ropa właśnie taniała? Już następnego dnia okazało się, że jest możliwe, bo ceny
hurtowe benzyny wzrosły rzeczywiście o 30–40 zł za 1000 l. Jeżeli wolna konkurencja ma polegać na tym, że jeden koncern
podnosi ceny o 30 zł, a drugi o 40 zł, to jest ona niewiele warta. Trzeba także uważnie przyjrzeć się intencjom ludzi, którzy
określone informacje kolportują w precyzyjnie wybranym momencie…
Nie można „ręcznie sterować” gospodarką, jak się to działo
w realnym socjalizmie (czytaj: kapitalizmie państwowym), ale
nie można też dopuszczać do sytuacji, kiedy kierownictwo polityczne państwa nie może kreować żadnej polityki gospodarczej. Złotym środkiem jest tu dobrej jakości i sprawnie egzekwowane prawo. I jedno i drugie ma się w Polsce kiepsko…
Zajmuję się tymi mechanizmami tak szczegółowo, ponieważ ich irracjonalny charakter nie przeszkadza w tym, że działanie przynosi w efekcie zupełnie wymierne skutki ekonomiczne – takie jak wysokość PKB, stopy bezrobocia czy stopy inflacji. W tym momencie, świat na poły wirtualny, staje się realnym, a dla ogrodników jest to tak samo ważne, jak dla innych
uczestników gospodarki, bo ma bezpośredni wpływ na kondy-
10
SKIER NIE WI CE
cję finansową ich gospodarstw. Na rynku ogrodniczym także
dość łatwo można znaleźć przykłady balansowania na pograniczu paniki i ekonomiki, a czasem też bardzo znamiennych
współzależności. Oto, kiedy zliberalizowano warunki uczestnictwa w programie „Sapard”, dziwnym trafem zaczęły szybko
rosnąć ceny sprzętu ogrodniczego, który można było nabyć,
posiłkując się środkami, pochodzącymi z tego programu. Niewątpliwie – przypadek… Albo ceny jabłek deserowych wiosną 2007 roku. Było już wprawdzie wiadomo, że przymrozki
wyrządziły dotkliwe szkody w sadach pod koniec kwietnia
i na początku maja. Rzecz jednak w tym, że zdrożały jeszcze
jabłka, pochodzące ze zbiorów roku 2006, które wynosiły 2,3
mln ton, były więc na przyzwoitym poziomie. A co jeszcze ciekawsze – bardziej wzrosły ceny detaliczne niż hurtowe. Logika, którą trzeba się posłużyć, aby to wytłumaczyć, jest dość
pokrętna.
Jako próbę nadymania spekulacyjnej bańki można zaklasyfikować to, co działo się z cenami jabłek przemysłowych w tymże samym 2007 roku. Licząc na zwyżkę cen koncentratu soku jabłkowego (ksj) na rynkach światowych, zakłady przetwórcze konkurowały ze sobą wysokimi cenami skupu. Ale rynek
ksj się załamał. Bańka pękła z hukiem, a skutki były opłakane
zarówno dla sadowników, jak i dla przetwórców. Pierwsi w ciągu dwóch kolejnych lat mogli kwalifikować ceny skupu „przemysłu” jako darowiznę, zaś wiele zakładów przetwórczych
zbankrutowało.
Z gabinetu ekonomicznych osobliwości wywodzi się także
tendencja, jaką od lat obserwuję w kształtowaniu się marż pobieranych przez detalistów na rynku jabłek deserowych. Wtedy,
gdy owoców jest nadmiar i ceny hurtowe są niskie (czasem rażąco – jak w sezonie 2009/10), marże zaczynają rosnąć i często przekraczają 100%. Wtedy ceny detaliczne i tak wydają się
konsumentom niskie, a co się zarobi, to się zarobi… Ale ruch
w drugą stronę przebiega wolno i z oporami. Spore tu podobieństwa do rynku paliw: jeśli tanieje ropa, to benzyna na stacjach wcale nie musi.
By pozostać jeszcze na rynku jabłek, kilka słów o wzajemnych relacjach pomiędzy cenami „deseru” i „przemysłu”. Oto,
dość powszechne jest ciągle mniemanie, że wysoki poziom
cen jabłek przemysłowych „ciągnie” do góry również ceny
owoców deserowych. Taki sposób myślenia miał racjonalne
uzasadnienie, gdy przechowywanie jabłek w chłodniach było
jeszcze rzadkością. Wtedy większość sadowników kończyła
handel w styczniu. Sezon na sprzedaż obu rodzajów jabłek
czasowo się więc w dużym stopniu pokrywał. Obecnie sezon
na „przemysł”, jak kiedyś, trwa do końca roku, ale jabłka deserowe sprzedaje się do maja i dłużej. Sadownicy dążą też wyraźnie do zmniejszenia udziału jabłek przemysłowych w strukturze
produkcji. Jak się wydaje, ceny skupu zależą więc teraz najbardziej od sytuacji na światowym rynku ksj.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
n
Ceny pomidorów spod osłon
Dr Michał Trzęsowski
UNI WER SY TET PRZY ROD NI CZY I WGRO S.A.
POZNAŃ
wynikają ze średnich arytmetycznych – tygodniowych i miesięcznych cen hurtowych pomidorów klasy pierwszej i mają
znaczenie orientacyjne. Nie uwzględniają odmiany, czasu,
wielkości i struktury sprzedaży. Ceny hurtowe zawierają ponadto koszty funkcjonowania na rynku, w konsekwencji sytuacja cenowa poszczególnych dostawców różni się istotnie
od cen zaprezentowanych w tabelach. Z danych wynika, że
w całym analizowanym okresie dostaw ceny pomidorów (poza pierwszymi najwcześniejszymi tygodniami) były znacznie
niższe w porównaniu z rokiem 2010 oraz ze średnimi notowaniami z czterech poprzednich lat.
Na cenę krajowych pomidorów spod osłon wpłynęło wiele czynników. Należą do nich: spadek cen na rynkach zewnętrznych i związana z tym presja importu, spadek wewnętrznego popytu w gospodarstwach domowych spowodowany ich pogarszającą się kondycją ekonomiczną oraz
T
egoroczne ceny krajowych i importowanych pomidorów spod osłon w okresie pierwszych ośmiu miesięcy 2011 r. (od początku dostaw do końca trzeciego tygodnia sierpnia) przedstawiono na tle danych z czterech poprzednich lat oraz średniej ceny z okresu 2006–2010. Dane
Tabela 1. Hurtowe ceny pomidorów spod osłon na WGRO S.A. w Poznaniu według okresu rozpoczęcia dostaw w latach 2007–2011 (zł/kg)
Rok
Miesiące
2007
2008
2009
2010
2011
Relacja
Średnia cena średnich cen
czteroletnia 2011/średnia
2007–2010
czteroletnia
x 100%
Relacja
średnich cen
2011/2010
x 100%
III
12,34
12,93
16,04
14,13
14,82
13,86
106,93%
104,88%
IV
9,67
7,34
10,93
8,88
6,74
9,21
73,18%
75,90%
V
3,50
4,49
4,49
4,87
4,17
4,33
96,30%
85,63%
VI
3,07
3,17
3,43
4,06
2,53
3,43
73,76%
62,32%
VII
2,83
2,57
2,63
3,88
2,07
2,98
69,46%
53,35%
VIII
1,47
1,36
2,12
2,47
1,33*
1,86
71,51%
53,85%
III-VI
7,15
6,98
8,72
7,99
7,07
7,71
91,70%
88,49%
IV-VI
5,41
5,00
6,28
5,94
4,48
5,66
79,15%
75,42%
V-VI
3,28
3,83
3,96
4,46
3,35
3,88
86,34%
75,11%
III-VIII
5,48
5,31
6,68
6,38
5,28*
5,96
88,59%
82,76%
IV-VIII
4,11
3,78
4,81
4,83
3,37*
4,38
76,94%
69,77%
V-VIII
2,72
2,90
3,28
3,82
2,52*
3,18
79,25%
65,97%
VI-VIII
2,46
2,37
2,72
3,47
1,97*
2,76
71,38%
56,77%
IX
2,99
2,09
1,97
4,05
bd
2,77
bd
bd
X
3,13
3,11
2,70
3,56
bd
3,12
bd
bd
XI
3,90
3,68
2,96
5,20
bd
3,94
bd
bd
IX-XI
3,34
2,98
2,54
4,27
bd
3,28
bd
bd
IV-XI
3,82
3,48
3,96
4,62
bd
3,97
bd
bd
Od 13. do 34. tygodnia
4,60
4,44
5,74
5,63
4,1
5,15
79,61%
72,82%
Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych Działu Marketingu WGRO S.A. w Poznaniu.
* cena w sierpniu 2011 r. dotyczy pierwszych trzech tygodni
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
11
RYNEK
ograniczenia w eksporcie i nasilająca się presja importu
na nasz rynek, będącą wynikiem masowych zatruć E. coli
i ograniczeniem importu pomidorów z UE. Dodatkowym
czynnikiem pogarszającym relacje podaż – popyt na rynku
pomidorów spod osłon są stosunkowo dobre i nieco przyspieszone tegoroczne zbiory pomidorów polowych. W rezultacie w całym okresie dostaw utrzymywała się znaczna przewaga podaży nad popytem, co było przyczyną niskich cen.
Tabela 2. Średnie miesięczne ceny pomidorów z importu na WGRO S.A. w Poznaniu od stycznia do sierpnia 2007–2011 (zł/kg)
Rok
Miesiąc
Relacja
Relacja średnich średnich
Średnia cena cen
cen
2011/średnia
2007-2010 czteroletnia x 100% 2011/2010 X
!00%
2007
2008
2009
2010
2011
I
7,05
5,16
6,67
5,47
6,91
6,09
113,46%
126,33%
II
6,11
4,67
6,64
6,78
6,75
6,05
111,57%
99,56%
III
7,10
5,52
7,29
8,87
7,06
7,20
98,06%
79,59%
IV
7,90
6,27
9,36
8,85
6,34
8,10
78,27%
71,64%
V
3,99
3,97
5,94
6,33
4,68
5,06
92,49%
73,93%
VI
3,48
3,81
4,08
4,17
2,63
3,89
67,61%
63,07%
VII
3,42
–
–
4,90
2,89
3,74
77,27%
58,98%
VIII
2,15
–
2,10
–
–
2,13
–
–
I-III
6,75
5,12
6,87
7,04
6,91
6,45
107,13%
98,15%
III-VI
5,62
4,89
6,67
7,06
5,18
6,06
85,48%
73,37%
IV-VI
5,12
4,68
6,46
6,45
4,55
5,68
80,11%
70,54%
V-VI
3,74
3,89
5,01
5,25
3,66
4,47
81,88%
69,71%
I-VI*
5,94
4,90
6,66
6,75
5,73
6,06
94,55%
84,89%
I-VII
5,18
–
–
6,48
5,32
5,83
91,25%
82,10%
Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych Działu Marketingu WGRO S.A. w Poznaniu.
* po korekcie danych
SPADEK CEN
Zawarte w tabeli 1 średnie miesięczne hurtowe ceny pomidorów spod osłon wskazują, że obecny sezon (od początku
dostaw do sierpnia) był najgorszy spośród prezentowanych
lat. Średnia cena hurtowa pomidorów krajowych spod osłon
od marca do końca trzeciego tygodnia sierpnia br. wyniosła 5,28 zł/kg; była niższa: o 31,23% w porównaniu z rokiem 2010, o 20,96% – w porównaniu z rokiem 2009 i o 0,57%
– w porównaniu z rokiem 2008. W stosunku do średniej ceny
z lat 2007–2010 zmniejszyła się o 11,41%. Ze względu na to,
że dostawy w marcu są stosunkowo niewielkie, za bardziej
wiarygodne wydaje się pominięcie w analizie tego miesiąca.
Od kwietnia do końca trzeciego tygodnia sierpnia br. średnia
cena wynosiła 3,37 zł/kg i była najniższa w ostatnich latach:
niższa o 1,46 zł/kg w porównaniu z rokiem 2010, o 1,44 zł/kg
– w porównaniu z rokiem 2009 oraz o 0,41 zł/kg – w porównaniu z rokiem 2008 i o 0,71 zł/kg niż w 2007 r. W porównaniu do średniej czteroletniej różnica ta wynosiła 1,01 zł/kg,
czyli 23,06%. Potwierdzają to dane zebrane od 13. do 34. tygodnia, średnia cena (4,10 zł/kg) była niższa od średniej czteroletniej (5,15 zł/kg) o 20,39%.
Analizując ceny pomidorów krajowych w poszczególnych
miesiącach dostaw, po stosunkowo nienajgorszym marcu,
w kolejnych latach były one najniższe w analizowanych latach. Najwyższy spadek odnotowano w okresie ich największej podaży, tj. w lipcu i sierpniu, o ponad 46% w stosunku
do roku ubiegłego. W porównaniu ze średnią czteroletnią,
spadek w sierpniu wyniósł ponad 28,0%, a w lipcu ponad 30,0%. Niewiele lepsza sytuacja była w czerwcu. Ceny
były niższe o 37,68% w stosunku do roku 2011 i o 26,24%
w stosunku od średniej z 4 lat. Nieznacznie niższe spadki odnotowano w kwietniu: o 24,10% w porównaniu z rokiem ubiegłym i o 26,82% w odniesieniu do średniej czteroletniej. Nieco
niższe ceny odnotowano w maju. Były one średnio o ponad 14,37% niższe niż w 2010 r. i tylko o 3,70% niższe
od średniej czteroletniej. Analizując poziom cen w ostatnich
latach, należy pamiętać, że dwa ostatnie lata należały do najkorzystniejszych pod względem uzyskiwanych cen.
CENY POMIDORÓW MALINOWYCH
Mniejsze powody do narzekań mieli dostawcy pomidorów
malinowych. Ich ceny w całym okresie dostaw przekraczały
średni poziom notowań pomidorów standardowych i gałązkowych o 40–100%. W okresie załamania cen, spadek ceny
pomidorów standardowych był znacznie większy. Wtedy ta
różnica wynosiła nawet kilkaset procent.
CENY W ZALEŻNOŚCI OD TERMINU
ROZPOCZYNANIA DOSTAW
Profesjonalizacja produkcji, zróżnicowane wyposażenie
gospodarstw, wyczerpywanie się tanich zasobów siły roboczej i zasady ekonomii skłaniają do uwzględniania w coraz
większym stopniu relacji między efektami a nakładami. Skutkiem tego są często różne terminy rozpoczynania produkcji
i dostaw na rynek. Prowadzone od kilku lat analizy nie dają
jednoznacznej odpowiedzi dotyczącej terminu rozpoczynania
dostaw. Występujące na przemian okresy niskich i wysokich
cen w tych samych okresach czasu utrudniają prowadzenie
długookresowego rachunku ekonomicznego. Na przykład
średnia cena w okresie lipiec – listopad 2010 r. była prawie
o połowę wyższa od średniej z tego samego okresu w la-
tach 2008–2009. W ostatnich czterech latach średnie ceny liczone od marca do czerwca wahały się, w zależności od roku, od 6,98 do 8,72 zł/kg, a od kwietnia do czerwca – 4,48–
6,28 zł/kg. Różnica prawie 20-procentowa między skrajnymi
latami w pierwszym i około 29% w drugim przedziale czasowym świadczy o dużej niestabilności ekonomicznych warunków produkcji. Podczas 5 miesięcy br. wystąpiła trwała tendencja do obniżenia ceny i jej pogłębienia się w czasie. Z roku na rok coraz bardziej uwidacznia się wpływ sytuacji
na rynku zewnętrznym na nasz rynek.
POMIDORY Z IMPORTU
– KONKURENCYJNE CENOWO
Na kształtowanie się cen pomidorów krajowych podczas
tegorocznego sezonu znacznie większy wpływ niż w latach
poprzednich miały ceny pomidorów importowanych. Przyczyną tej sytuacji był długi okres ich podaży. Większa podaż
i niższe ceny tych owoców oddziaływały na poziom notowań
na rynku krajowym w całym okresie dostaw. Z danych zamieszczonych w tabeli 2 wynika, że od marca do końca lipca
br. pomidory z importu były zdecydowanie tańsze w porównaniu z rokiem poprzednim, jak i ze średnią z lat 2007–2010.
Ich ceny były niższe w marcu br. o ponad 20,0% niż w 2010 r.,
w kwietniu o ponad 28,0%, w maju o 26,0%, w czerwcu
o 37,0%, a w lipcu aż o 41,02%. Ceny importowanych pomidorów gałązkowych w niektórych dniach osiągnęły poziom 6,00–10,00 zł, a nawet niższy.
Presja importu na rynek krajowy z miesiąca na miesiąc rosła, aż do kulminacji po stopniowym zamykaniu się rynku niemieckiego oraz rosyjskiego. W rezultacie rynek krajowy znalazł się pod presją tanich dostaw z UE, głównie z Holandii
i Belgii, przy jednoczesnym ograniczeniu polskiego eksportu
do Rosji. W tym okresie ceny niektórych pomidorów importowanych na polski rynek z Europy Zachodniej, osiągnęły dawno niespotykany poziom – 0,25–0,40 euro/kg, co w rezultacie
doprowadziło do załamania cen na całym rynku. Ponowne
otwarcie rynku rosyjskiego dla dostaw z wybranych krajów
Unii oraz poprawa sytuacji w Niemczech, w istotny sposób
przyczyniły się do zmniejszenia presji importu na nasz rynek
i niewielkiego przejściowego wzmocnienia cen, po którym
ponownie zaczęły one spadać.
PROGNOZY
Sytuacja na krajowym rynku pomidorów spod osłon
w obecnym sezonie wskazuje na rosnące jej uzależnienie
od czynników zewnętrznych, a przede wszystkim od rynków
naszych największych dostawców i odbiorców. Po raz kolejny potwierdziło się znaczenie rynku wschodniego dla naszej
produkcji oraz konieczność poszukiwania nowych kierunków
zbytu. W najbliższym czasie, ze względu na wzrost potencjału produkcyjnego Holandii, należy się również liczyć z rosnącą presją podaży. W mniejszym stopniu niż w latach poprzednich widoczny był wpływ zmian kursu złotego. W związku ze
znaczącym spadkiem cen pomidorów i jednoczesnym stałym wzrostem cen środków produkcji, stale podnosi się próg
opłacalności produkcji oraz zwiększa się presja na wzrost
wydajności i obniżenie kosztów. W nadchodzących latach
należy spodziewać się zwiększania dostaw pomidorów spoza Unii, np. z Turcji, co przyczyni się do wydłużania okresu
dostaw i rozszerzenia asortymentu pomidorów z importu
na naszym rynku.
n
WARZYWNICTWO
Pomidory jesienią
w uprawie przedłużonej
Dr Maria Wysocka-Owczarek
WYDZIAŁ OGRODNICZY WSE-H
J
esienią szczególnie wnikliwie należy analizować stan roślin, ich
odżywienie i obciążenie owocami.
Przede wszystkim bardzo szybko trzeba dostosowywać temperaturę i wilgotność powietrza oraz nawadnianie i nawożenie do nasłonecznienia i długości
dnia. Zapewnienie optymalnych warunków uprawy jest szczególnie trudne
w szklarniach i tunelach foliowych starszego typu. Zazwyczaj spowodowane
jest to szybko zmieniającą się pogodą
– nasłonecznieniem i temperaturą. We
wrześniu i w październiku zmniejsza się
znacznie intensywność światła. Nasłonecznienie w ostatniej dekadzie września jest zwykle niższe o 40–50%,
a w październiku o 60–70% w porównaniu z miesiącami letnimi. Niezbędnym
warunkiem zapewniającym prawidłowy
wzrost roślin, dorastanie owoców i ich
dobrą jakość jest utrzymanie w aktywności systemu korzeniowego oraz dostosowanie liczby liści do ich wielkości
i odmiany.
16
TEMPERATURA
I WILGOTNOŚĆ
POWIETRZA
Prawidłowa temperatura i wilgotność
powietrza, dostosowana do warunków
klimatycznych, umożliwia utrzymanie
roślin w aktywności. Minimalna temperatura w nocy powinna wynosić 15–
16°C, a w dzień 17–18°C (przy odpowiednim wietrzeniu). Jeżeli różnica temperatury wewnątrz i na zewnątrz szklarni jest większa niż 5°C, należy sterować
wietrzeniem, zwłaszcza w dzień
przy temperaturze powyżej 18°C. Nie
wolno dopuścić do kondensacji pary
wodnej na szkle lub folii oraz na owocach i liściach, do której dochodzi
przy wysokiej wilgotności (około 90%)
i spadku temperatury. Warto pamiętać,
że przy wilgotności większej od optymalnej rośliny szybciej rosną, ale są
bardziej podatne na choroby, natomiast
przy mniejszej od optymalnej zahamowane jest pobieranie wapnia i boru.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
SKIERNIEWICE
Tworzenie korzeni na łodygach przy długotrwałej,
nadmiernej wilgotności powietrza i temperaturze
niższej od optymalnej
Przy dużej wilgotności powietrza miejsca po
usuniętych liściach są porażane przez szarą pleśń
Zwijanie liści – początkowy symptom niedostatecznego pobierania wody (słaby system korzeniowy, duże dobowe różnice temperatury)
Początek przebarwień i żółknięcia liści spowodowanych nieprawidłowym pobieraniem wody
i składników mineralnych w podłożu nadmiernie
nawilgoconym przy słabym systemie korzeniowym
WILGOTNOŚĆ PODŁOŻA
W celu uzyskania prawidłowej wilgotności podłoża, oprócz przestrzegania ogólnych zasad, należy dostosować poziom nawilgocenia podłoża
do transpiracji, nawadniania do turgoru
roślin, a okres nawadniania do wigoru
rośliny, obciążenia roślin owocami oraz
bilansu pobrania i wyparowania. Sposób podlewania i podawania pożywki
i jej ilość zależą również od jakości
podłoża, tj. struktury, oraz od zawartości składników w podłożu, szczególnie
potasu i tzw. pierwiastków balastowych, głównie siarczanów i chloru.
W uprawach bezglebowych konieczne
jest zwiększenie jednorazowej dawki
pożywki do 200 ml/roślinę, zmniejsze-
nie częstotliwości jej podawania, zróżnicowanie dawki i częstotliwości w ciągu dnia oraz dostosowanie czasu rozpoczęcia i zakończenia podawania pożywki do krótkiego dnia. Wynika to
z naturalnego zmniejszania się zapotrzebowania roślin na wodę oraz z warunków klimatycznych. W przeciętnych
warunkach, pod koniec września nawadnianie
należy
rozpoczynać
w godz. 900–1000, a kończyć
w godz. 1500–1600. W październiku
uprawę
nawadnia
się
zwykle
od godz. 930–1000 do 1400 (w dni słoneczne około trzy godziny, natomiast
w dni pochmurne – minimum cztery godziny przed zachodem słońca). Zakończenie podlewania trzeba dostosować
do pogody – w dni pochmurne, typowo
jesienne, przypada ono w godz. 1400–
1500. Minimalna różnica wilgotności
podłoża między dniem a nocą powinna wynosić 6%.
W wyniku zakłóconego pobierania
wody, przy nadmiernej transpiracji,
więdną najmłodsze liście wierzchołkowe, co w dalszym okresie przyczynia
się do niedorastania owoców do wielkości charakterystycznej dla odmiany
oraz pogorszenia ich jakości (mniej wypełnione, z pustymi przestrzeniami).
Nadmierne nawadnianie jest przyczyną
zaburzeń w funkcjonowaniu systemu
korzeniowego. Zmniejsza się bowiem
ilość powietrza w podłożu, co prowadzi
do „uduszenia” korzeni, a następnie
do pogorszenia jakości owoców. Dłuższy niedobór tlenu w podłożu, oprócz
zmniejszenia aktywności korzeni, powoduje ich obumieranie i zwiększoną
podatność na choroby. Przy długotrwałej nadmiernej wilgotności podłoża,
szczególnie w podłożach o nieprawidłowej strukturze, brzegi wyrośniętych
liści żółkną. Wynikiem zaburzeń
w transpiracji, spowodowanych nadmierną wilgotnością powietrza i podłoża przy niskiej temperaturze powietrza,
są skorkowacenia na łodygach, szypule gron i dolnej stronie liści wzdłuż nerwów. Duża wilgotność powietrza sprzyja rozwojowi szarej pleśni, szczególnie
na opuszczonych pędach, przy małym
przewietrzaniu. Aby ograniczyć jej rozwój, należy utrzymywać wilgotność powietrza poniżej 75%, zwłaszcza rano
przed wschodem słońca (wcześnie
wietrzyć obiekt), oraz zapobiegać kondensacji pary wodnej na roślinach,
szczególnie na owocach. W końcowym
okresie uprawy przyczyną nierównomiernego nawadniania jest często niedrożność układu nawadniającego wskutek nagromadzenia się w przewodach
WARZYWNICTWO
Nieprawidłowe odżywienie roślin magnezem
zmniejsza liczbę „aktywnych liści” oraz zwiększa
wrażliwość owoców na zaburzenia fizjologiczne
Nieprawidłowe dorastanie i wybarwienie owoców
spowodowane nieprawidłowym odżywieniem przy
braku optymalnych warunków (duże dobowe
różnice temperatury)
zanieczyszczeń (słabo rozpuszczone
nawozy, glony) oraz zapowietrzenie
układu.
NAWOŻENIE
Nieprawidłowe odżywienie roślin
jest najczęściej spowodowane nagromadzeniem się nadmiernej ilości składników (siarczany, potas, chlor i azot),
co powoduje wzrost EC podłoża. Zasoleniu podłoża sprzyja utrudnione pobieranie wody przez rośliny, przesuszenie podłoża, za mały przelew oraz
gwałtowna zmiana pogody. Czasem
niewłaściwe stężenie składników
w podłożu wynika również ze stosowania nadmiernej ilości pożywki do ferty-
18
Nieprawidłowe zawiązywanie i wzrost owoców spowodowane zaburzeniami w pobieraniu składników (słabe
przewodzenie przez łodygę)
gacji lub zbyt dużych jednorazowych
dawek nawozów stosowanych posypowo. Wskutek dużego stężenia składników, oprócz uszkodzenia systemu korzeniowego, zmniejsza się pobieranie
wapnia i magnezu, natomiast zwiększa
potasu. Jeśli konieczne jest obniżenie
wysokiego stężenia składników w podłożu, to zaleca się jednorazowe zastosowanie większego przelewu. Należy
unikać nawadniania pożywką o niskim
EC. Zbyt duża różnica między stężeniem pożywki podawanej a stężeniem
składników w podłożu (powyżej 3 EC)
powoduje nadmierne pobieranie wody
przez rośliny, które prowadzi często
do pękania owoców. W celu zrównoważenia dużej różnicy stężeń, przy prawidłowej wilgotności podłoża i optymalnym stężeniu pożywki, należy dążyć do uzyskania wcześniejszego przelewu, przedłużając cykle i zmniejszając
częstotliwość podawania pożywki.
Nadmierny wzrost EC w podłożu
powoduje
uszkodzenie
korzeni,
zmniejszenie pobierania wapnia, magnezu i boru oraz zwiększenie pobierania potasu. Długotrwałe wysokie EC
jest przyczyną niedorastania owoców,
powstawania pustych przestrzeni
w owocach oraz więdnięcia roślin.
Przy zmniejszającej się ilości podawanej pożywki, wskazane jest stopniowe zwiększanie stężenia składników.
Wartość EC w podłożu wzrasta zbyt
szybko, jeżeli nawadnianie kończy się
za wcześnie lub za późno rozpoczyna oraz przy spadku wilgotności w nocy powyżej 12%. Roślinom może brakować magnezu, pomimo optymalnych ilości w pożywce, przy pochmurnej pogodzie, nadmiernym nawilgoceniu podłoża oraz obciążeniu roślin
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
owocami, zwłaszcza przy wyprowadzonych dodatkowych gronach owocujących. Pobieranie wapnia jest utrudnione w warunkach wysokiego stężenia
składników w podłożu (EC powyżej 5,5), nadmiernej koncentracji pożywki w podłożu. Często rośliny pobierają za dużo azotu przy odczynie podłoża powyżej pH 6,5, niskiej temperaturze powietrza i podłoża, wysokiej wilgotności podłoża oraz braku światła.
Nadmierne przyswajanie azotu jest
przyczyną nie tylko późniejszego wybarwiania, ale również pogorszenia się
jakości owoców i zmniejszenia ich
trwałości.
NAWADNIANIE
– DOZOWANIE POŻYWKI
Nawadnianie należy dostosować nie
tylko do zmniejszającej się ilości światła, ale również do często występującego w tym okresie w południe dużego
natężenia światła. W uprawach bezglebowych, przy ustalaniu dziennej dawki
pożywki należy uwzględnić ilość światła oraz współczynnik transpiracji. Ilość
wody transpirowana z jednostki powierzchni zależy od nasłonecznienia
(we wrześniu wynosi 2,7 mm na J/cm2
– 0,97 ml/W/h/m2, w październiku 2,4
ml/J/cm2 – 0,86 ml/W/h/m2) oraz liczby
roślin z dodatkowymi pędami owocującymi. Zaleca się skrócenie czasu nawadniania w ciągu dnia, wydłużenie
cykli nawet do 200 ml (stosownie
do pojemności wodnej podłoża uprawowego) i skrócenie ich przy dużym
natężeniu światła oraz powolne obniżanie wilgotności mat uprawowych (zależnie od rodzaju podłoża, o 5–15%, w porównaniu z sierpniem).
TRIFENDER WP = Obrońca Korzeni
zawiera pożytecznego, antagonistycznego grzyba Trichoderma asperellum
TRIFENDER A = Zabezpiecza przed Nicieniami
TRIFENDER B = Ochrona przed Szkodnikami
TRIFENDER F = Eliminuje przędziorki i kleszcze
KONI WP = Usuwa Zgniliznę Twardzikową
zawiera pożytecznego, nadpasożytniczego grzyba Coniothyrium minitans
TOMA SEEDS Tomasz Marasik
[email protected]
www.trifender.pl
32-061 Rybna 681, tel. 0605 41 88 66, tel./fax 012 280 43 66
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
19
WARZYWNICTWO
Zaleca się późniejsze rozpoczynanie nawadniania i stosowanie długich
cykli, tak aby pierwszy przelew nastąpił
po trzecim – czwartym nawadnianiu.
PRACE PIELĘGNACYJNE
Przy osłabionym wzroście wegetatywnym oraz przedłużonym okresie
uprawy jesiennej zaleca się prowadzenie roślin na wymaganą liczbę gron, ale
opóźnienie ogławiania (przycięcie
wierzchołka głównego o 7–10 dni później) oraz usunięcie wytworzonych
w tym czasie 1–2 kwiatostanów. Umożliwia to „rozbudowanie” wierzchołka
rośliny. Większą liczbę liści nad ostatnim gronem pozostawia się u odmian
wrażliwych na pękanie owoców oraz
wytwarzających wierzchołki z małymi
delikatnymi liśćmi, a także przy nadmiernym zasoleniu podłoża, które powoduje m.in. drobnienie liści. Ponadto
na roślinach ogławianych po 10 września (w uprawie przedłużonej i typowo
jesiennej) należy pozostawić minimum
trzy prawidłowo wykształcone liście
nad ostatnim gronem. Po ogłowieniu
roślin zaleca się usuwać tylko liście porażone, uszkodzone lub o nietypowej
barwie.
W celu ograniczenia porażenia
przez szarą pleśń, należy dążyć
do utrzymania równowagi między
wzrostem wegetatywnym i rozwojem
generatywnym, prawidłowo odżywiać
rośliny (unikać przenawożenia azotem
i zwiększyć nawożenie wapniem), usuwać liście w dni słoneczne rano, nie
pozostawiać resztek ogonków liściowych na pędzie, w miarę szybko wynosić resztki roślinne z obiektu. Opryski-
wania profilaktyczne wykonuje się według zaleceń programu ochrony.
PROBLEMY
Żółknięcie liści. Pod koniec uprawy, znacznie szybciej niż w pozostałych okresach, starzeją się najstarsze
liście (żółtobrązowe przebarwienia).
Najczęściej jest to spowodowane niewystarczającym ich odżywieniem (długotrwała nadmierna wilgotność i nieprawidłowa struktura podłoża). W wyniku zakłóceń transpiracji przy nadmiernej wilgotności powietrza i podłoża
– w warunkach niskiej temperatury powietrza – powstają skorkowacenia
na łodygach, szypule gron i wzdłuż
nerwów na dolnej stronie liści,
a na górnej stronie łodygi i liści wyrastają „miniaturowe” roślinki (zaburzenia hormonalne).
Utrata turgoru, więdnięcie roślin.
Przyczyną okresowego zmniejszenia
turgoru roślin i powstawania przebarwień oraz trwałych nekroz między nerwami na wyrośniętych liściach jest utrudnione przewodzenie (wody i składników
pokarmowych) przy zdrewniałej tkance
przewodzącej i nieprawidłowym nawilgoceniu podłoża. Więdnięcie całych roślin najczęściej jest skutkiem porażenia
przez choroby naczyniowe lub bakteryjne. Do ważniejszych przyczyn agrotechnicznych należą: uszkodzenie systemu
korzeniowego, zasolenie podłoża oraz
zbyt niska temperatura podłoża
Porażenie łodyg. Nieprawidłowe
ułożenie opuszczonych pędów, przy
słabym przewietrzaniu obiektu, sprzyja
rozwojowi szarej pleśni. Odmiany „wegetatywne” wykazują znacznie większą
podatność od „generatywnych”. Warunki klimatyczne – temperaturę i wilgotność powietrza, należy dostosowywać do własnego obiektu.
Mała aktywność systemu korzeniowego. Jesienią zmniejsza się
znacznie aktywność systemu korzeniowego, nawet prawidłowo wykształconego i rozbudowanego. Jest to najczęściej spowodowane nadmiernym stężeniem składników pokarmowych
w podłożu, zbyt dużą wilgotnością
(brak tlenu) oraz nieprawidłowym
odżywieniem. Pomimo prawidłowego
nawożenia, często występują trudności
w pobieraniu i dostarczaniu składników
pokarmowych do systemu korzeniowego (najpierw są one transportowane
do liści i owoców). Przyczyną jest nieprawidłowe nawożenie, nieuwzględniające jesiennych warunków klimatycznych (zazwyczaj zbyt wczesna lub późna zmiana stężenia i składu pożywki).
System korzeniowy jest mniej aktywny
przy słabym przyroście i wytwarzaniu
nowych korzeni, szczególnie włośnikowych. Warunkiem prawidłowego rozwoju systemu korzeniowego, tworzenia
się nowych korzeni i utrzymania ich
w aktywności jest zapewnienie optymalnej wilgotności podłoża (dostosowana do zmieniających się warunków
klimatycznych) oraz umożliwienie optymalnego dotlenienia i prawidłowego
odżywienia systemu korzeniowego
(szczególnie wapniem, fosforem i żelazem). Przy osłabionym, mało aktywnym systemie korzeniowym wskazane
jest stosowanie dokorzeniowo biologicznych stymulatorów wzrostu (np.
Bio-algeen S 90, Goëmar Goteo).
Szczepione i nieszczepione holenderskie
rozsady warzyw szklarniowych
na każdym etapie wzrostu dla każdego
do szklarni i tuneli foliowych
Konexim Sp. z o.o.
ul. Czerwonych Beretów 14
00-910 Warszawa
Tel./fax 22 733 74 11
[email protected], www.konexim.com.pl
20
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
n
WARZYWNICTWO
Pomidorowe nowości
firmy Enza Zaden
Adela Maziarz
KREZAM
ZAMOŚĆ
gronach i trochę później rozpoczyna się owocowanie. Odmiana ta jest odporna na choroby powodowane przez: Verticillium spp., Fusarium oxysporum f. sp. lycopersici, Fusarium
oxysporum f. sp. radicis-lycopersici.
Felinto F1 (E 27.34491 F1) jest polecana do nasadzeń całorocznych. Ma duże (200–220 g), mięsiste owoce. Są one
kształtne, jednolicie i intensywnie czerwone. Po zbiorze długo zachowują trwałość i nie mają tendencji do mikrospękań.
Rośliny charakteryzują się silnym wzrostem i doskonałym wigorem. Odmiana ta, dzięki krótkim międzywęźlom, może być
uprawiana w niskich obiektach. Bardzo dobrze zawiązuje
owoce przez cały okres wegetacji, nawet przy słabszym nasłonecznieniu. Pozwala uzyskać duży plon wczesny i ogólny.
Wiosną na roślinie powinno być 10–12 liści. Regulacja gron
nie jest konieczna, jednak, aby owoce były wyrównane, należy ją przeprowadzić w pierwszych 4–5 gronach. W niedogrzanych obiektach tworzą się owoce większe na pierwszych
Felinto F1
22
Fizuma F1 (E 27.34494 F1) to odmiana o kształtnych, lekko
spłaszczonych owocach 200–220-gramowych. W okresie intensywnego nasłonecznienia i wysokiej temperatury osiągają one
masę 160–180 g. W gronie są wyrównane, ładnie wybarwiają się
na czerwono, mają gładką, błyszczącą skórkę, bez tendencji
do mikrospękań. Zachowują bardzo dobrą trwałość pozbiorczą.
Generatywne rośliny, o dobrej sile wzrostu i półotwartym pokroju są łatwe do prowadzenia. Bardzo dobrze zawiązują owoce
przez cały okres uprawy. Wcześnie wchodzą w okresie owocowania, co pozwala uzyskać duży plon ogólny. Dużą zaletą tej
odmiany jest odporność na mączniaka prawdziwego, a także
na takie patogeny, jak: Cladosporium, Verticillium, Fusarium
spp., w tym także na Fusarium oxysporum f. sp. radicis-lycopersici (zgorzel szyjki korzeniowej i podstawy pędu).
Fizuma F1
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Enza Zaden Poland
Kanavaro F1 (F 26.34064)
Odporność wysoka (HR): ToMV /Ff:1-5/Va/Vd/Fol:0,1/For
Odporność średnia (IR): MaMiMj/On
4 Rośliny o dobrym wigorze przez cały okres uprawy
4 Szybki rozwój gron
4 Dobre i równomierne zawiązywanie owoców
w niekorzystnych warunkach pogodowych
4 Rośliny łatwe w pielęgnacji
4 Dobra odporność (IR) na mączniaka prawdziwego
4 Wysoki plon wczesny i całkowity
4 Średnia masa owocu 130–160 g (bez regulacji gron)
4 Owoce kształtne, okrągłe, z błyszczącą skórką,
wybarwiające się bardzo równomiernie
4 Bardzo wysoka jakość i twardość owoców
4 Grona bardzo wyrównane – bez tendencji do tworzenia
nadmiernie przerośniętych owoców, tzw. królewskich
Kanavaro F1
Kanavaro F1 (E 26.34064 F1) to propozycja dla producentów, którzy uprawiają pomidory o masie 130–160 g. Owoce
są kształtne, nie mają zniekształceń i żebrowań. Grona nie
wymagają regulacji, jednak poprzez regulowanie pierwszych gron uzyskuje się większe owoce. Wybarwiają się one
do intensywnej, pięknej czerwieni. Skórka jest błyszcząca,
trwała, bez tendencji do mikrospękań przy szypułce.
Po zbiorze owoce długo zachowują wysoką jakość. Bardzo
dobrze znoszą transport na duże odległości lub przechowywanie w magazynie. Rośliny mają dobry wigor przez cały
okres uprawy, są łatwe do prowadzenia. Dobrze zawiązują
owoce nawet w niekorzystnych warunkach świetlnych czy
w okresie wysokiej temperatury. W starszych obiektach obserwowano nieznaczne delikatnienie roślin nieszczepionych. Rośliny stabilnie plonują przez cały okres wegetacji.
Mają odporność na wiele patogenów, w tym na mączniaka
prawdziwego.
Ogrodnicy uprawiają testowane odmiany w wełnie mineralnej zarówno w starszych, jak i w nowoczesnych obiektach.
Na ich temat wypowiadają się bardzo pozytywnie, deklarując
posadzenie nowości w przyszłym roku na większej powierzchni.
Firma Enza Zaden w swojej ofercie ma także znane i cenione przez producentów pomidorów takie odmiany, jak
m.in.: Alboney F1 i Forenza F1, polecane do wczesnych nasadzeń. Forenza F1, wyróżnia się wysokim plonem ogólnym
i wczesnym. Owoce – lekko spłaszczone, żebrowane, o intensywnie czerwonej skórce, są bardzo smaczne i osiągają
wielkość potrójnego B. Grona należy regulować przez cały
sezon, co pozwala uzyskać lepszą jakość owoców. Zabieg
ten nie wpływa na zmniejszenie plonu. Odmiana ta nie powinna być sadzona w obiektach o dużych wahaniach temperatury. Jest uprawiana w kilku gospodarstwach na Lubelszczyźnie. Producenci cenią ją za bardzo dobry smak
owoców oraz wysoką plenność.
n
Dodatkowe informacje
Począwszy od sezonu 2008/2009, odmiana
Kanavaro F1 była testowana w normalnych
warunkach uprawowych w północnej i centralnej
Europie. Uzyskała bardzo wysokie plony
w połączeniu z doskonałą jakością owoców.
Kanavaro F1 polecana jest głównie do przedłużonej
uprawy szklarniowej. Rośliny wykazują silny wigor
przy jednoczesnym łatwym zawiązywaniu owoców.
Pokrój roślin półotwarty. Wierzchołek rośliny nie
wykazuje tendencji do odchylania się od sznurka,
co skraca czas pielęgnacji roślin.
Dodatkową zaletą jest dobra odporność (IR)
na mączniaka prawdziwego na pomidorze.
Owoce lekko spłaszczone, łatwe do zbioru,
utrzymują twardość nawet po długim transporcie.
02-796 Warszawa, ul. Wąwozowa 29
tel. 22 649 52 07
tel./fax 22 649 52 67
e-mail: [email protected]
www.enzazaden.com
WARZYWNICTWO
Strategia nawadniania
pomidorów w ostatnim okresie uprawy
Dr Krzysztof Fatel
GRODAN
N
ależy pamiętać, że w fazie 6. ilość światła dostępnego
dla roślin, zarówno suma radiacji, jak i jego intensywność, stale się zmniejszają. Jeżeli suma radiacji odnotowywana w czerwcu może osiągnąć nawet 2800 J/cm2
(średnia wieloletnia), to w fazie 6. zmniejsza się z 1800 J/cm2
w sierpniu do 400 J/cm2 pod koniec września. Z tego powodu nawadnianie roślin powinno być zdecydowanie mniejsze
niż latem. Równie ważnym celem strategii nawadniania jest
utrzymanie aktywnego i zdrowego systemu korzeniowego.
JAKA WILGOTNOŚĆ MATY?
Zmieniające się warunki uprawy wymagają obniżenia pojemności wodnej maty. W skrócie pojemność wodna zwana jest WC (ang. water content, a potocznie wilgotnością
maty). Latem, w okresie maksymalnej produkcji – faza 5.,
optymalna wilgotność maty (WC) wynosi 65–85%. W fazie 6.
– jesienią – WC powinno być o 5–15% niższe. Pamiętając, że
powietrze i zawarty w nim tlen sprzyjają aktywności korzeni
i ułatwiają utrzymanie zdrowego systemu korzeniowego, łatwiej zaakceptujemy konieczność osuszenia mat. Obniżenie
pojemności wodnej mat (WC) musi być powolne, maksymalnie osuszamy maty o 3–5% WC tygodniowo. Przy większym
tempie, rośliny przyzwyczajone do obfitszego podlewania
lub w dni wyjątkowo słoneczne mogą tracić turgor, a owoce
mogą nie otrzymać odpowiedniej porcji wody i składników
mineralnych. W takiej sytuacji jest możliwe pogorszenie się
24
ich jakości (zbyt małe, kanciaste, słabo wybarwione, z pustymi komorami nasiennymi, z objawami suchej zgnilizny wierzchołkowej), a nawet odciąganie wody z owoców przez liście.
Najłatwiej można osuszyć maty, ustawiając odpowiednią strategię nawadniania – szczególnie w pierwszej części dnia,
do pojawienia się przelewu. Stosowanie dużych cykli nawodnieniowych – 4–6% maksymalnej pojemności wodnej maty
(przykład), od pierwszego podlewania do przelewu, pozwala
na kontrolowane osuszanie maty.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Przykład
Mata 100 × 20 × 7,5 ma objętość
15 000 ml – 100%
600–900 ml – 4–6%
Jeżeli w macie mamy 4 kapilary, to w dużym cyklu nawodnieniowym wydatek wody wynosi
(600 : 4 – 900 : 4)
150–225 ml/kapilarę.
Pomiar pojemności wodnej maty WC jest możliwy dzięki
zastosowaniu przyrządu pomiarowego WCMeter. Kontrola
danych z WCMeter ręcznego, a zwłaszcza automatycznego,
pomaga w opracowaniu i realizacji precyzyjnej strategii nawadniania. W okresach zmiennej pogody, czyli jesienią – faza 6., lub wiosną – fazy 1–4., korzyści wynikające ze stosowania przyrządu tego typu są wyjątkowo duże. To, że pod naszą
stałą kontrolą jest pojemność wodna maty, a tym samym jej
pojemność powietrzna, ma duże znaczenie dla aktywności
korzeni i całych roślin oraz dla ich zdrowotności.
KIEDY ROZPOCZYNAĆ,
A KIEDY KOŃCZYĆ?
Ogólna strategia nawadniania w fazie 6. powinna być dostosowana do panujących warunków. W okresie szybko i radykalnie zmieniających się warunków pogodowych podlewanie
powinno być wyjątkowo precyzyjne, ze szczególnym
uwzględnieniem czasu rozpoczęcia i zakończenia podlewania oraz wielkości dawki.
Pierwsze podlewanie roślin na matach Grodan Grotop powinno nastąpić,
gdy intensywność radiacji jest większa
niż 200 W/m2 oraz suma radiacji przekracza 100 J/cm2. Kolejnym warunkiem jest
spadek WC maty od ostatniego podlewania – minimum 10%, a od wschodu
słońca przynajmniej 1%. Może się zdarzyć w tym okresie, że żaden z wymienionych warunków nie zostanie spełniony, wówczas rozpoczynamy podlewanie
między godziną 1000 a 1100, stosując dużą dawkę – 180 ml na kapilarę. W uprawie na matach Grodan Classic, Grodan
Classic Forte oraz Grodan Vital podlewanie rozpoczynamy nieco wcześniej
(150 W/m2, 70 J/cm2, WC 8%,
godz. 1000). W matach jednowarstwowych wielkość dawki nawodnieniowej
w fazie 6. powinna wahać się od 100 ml
do 150 ml (maksymalnie) na kapilarę.
Ostatnie nawadnianie również uzależnione jest od aktywności roślin i warunków pogodowych. Przy intensywności światła poniżej 200 W/m2 możemy
założyć, że aktywność roślin zdecydowanie się obniża i nawadnianie należy
zakończyć. Ponadto ważne jest, aby
rośliny „otrzymały” w okresie od ostatniego podlewania do końca dnia przynajmniej jeszcze 100 J/cm2 sumy radiacji. W uprawie na matach bardziej
„kapilarnych”, np. Grodan Grotop,
wskazane jest wcześniejsze kończenie
podlewania, więc suma radiacji „nazbierana” po ostatnim podlaniu powinna wynosić 150–200 J/cm2. Niezależnie
od typu i rodzaju maty, spadek WC
po ostatnim cyklu powinien wynosić 3% w ciągu pierwszych 3 godzin.
ILE POŻYWKI?
Ilość podawanej pożywki w precyzyjnym nawadnianiu zależy przede
wszystkim od aktualnej intensywności
światła. W ostatniej fazie produkcji
podlewanie powinno być umiarkowane, co pozwala uniknąć pogorszenia
jakości owoców, np. ich pękania, oraz
strat wody i nawozów związanych ze
zbyt dużym przelewem. Jeżeli w słoneczne, letnie dni podawaliśmy roślinom 3 ml i więcej pożywki na każdy
1 J/cm2 sumy radiacji, to teraz nie należy przekraczać 3 ml/1 J, a w dni pochmurne i po godz. 1400–1500 nawet 2,5–2,8 ml/1 J sumy radiacji.
JAKI PRZELEW?
W ostatniej fazie uprawy nawadnianie powinno być związane z jak najmniejszym przelewem. Należy kontro-
lować uzyskiwany przelew w poszczególnych porach dnia. W czasie podlewania w godzinach południowych, dla
mat jednowarstwowych typu Classic,
Classic Forte, Vital przelew nie powinien być większy niż 30%, a dla mat
dwuwarstwowych typu Grodan Grotop
maksymalnie 25%. W godzinach popołudniowych lub w czasie „ciemnych”
dni przelew przypadający na pojedynczy cykl nawadniania nie powinien
przekraczać 10–15%. Duży przelew
w tym okresie uprawy, a zwłaszcza
w czasie „ciemnych” dni nie jest konieczny i powinien być stosowany wyłącznie w celu obniżenia EC maty.
JAKIE EC?
Optymalne EC maty powinno być
wyższe o 0,5–1,5 mS od EC podawanej
pożywki. Wzrost EC o 0,3–0,5 mS jest
sygnałem, że należy przystąpić do jego
obniżenia. Najbardziej odpowiedni i jedyny czas dla tego zadania w ciągu
dnia to pierwsze 1–2 godziny po pojawieniu się pierwszego przelewu. W tym
okresie dzięki zastosowaniu 1–3 dużych
dawek – 180–200 ml/kapilarę w przypadku Grodan Classic, Grodan Classic
Forte i Grodan Vital oraz 200–250 ml/kapilarę dla Grodan Grotop, EC w macie
można obniżyć najefektywniej i najtaniej. Obfite późniejsze podlewanie
zwiększa wielkość przelewu i obniża EC
przelewu, ale nie maty.
Kontrola EC maty, tzn. zasolenia
środowiska korzeniowego, to bardzo
ważny element precyzyjnej uprawy. Takie przyrządy, jak tradycyjny EC-metr
lub Grodan WCMeter, wykonujący pomiar WC, EC i temperatury w macie,
w nowoczesnej uprawie są niezbędne.
W W W
W precyzyjnej uprawie pomidorów,
w ostatnim okresie – faza 6., należy
zwrócić szczególną uwagę na liczbę
liści pozostawionych na ogłowionej
roślinie. Powinna być ona dostosowana do obciążenia rośliny owocami.
Najbardziej odpowiednia jest proporcja liści do owoców jak 1 : 1. W pierwszych tygodniach uprawy liści powinno być więcej, a w ostatniej fazie jedynie 2–3 na roślinie. Kolejny ważny element to temperatura i wilgotność powietrza w szklarni, która ma wpływ
na ja kość owo ców oraz na si le nie
w uprawie szarej pleśni. Te zagadnienia nie są jednak tematem tego artykułu.
n
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
27
WARZYWNICTWO
Nawadnianie
według Tomato Academy
Marta Szyperek
W POCZĄTKOWYM OKRESIE UPRAWY
Na początku uprawy, kiedy warunki świetlne są zwykle
niekorzystne, należy szczególnie stymulować rozwój systemu korzeniowego, aby zapewnić optymalne pobieranie wody i składników pokarmowych w późniejszych fazach wzrostu. Mocny system korzeniowy rośliny jest podstawą dobrej
produkcji i decyduje o jej powodzeniu. – Nawadnianie należy
prowadzić na podstawie dokładnych pomiarów takich parametrów, jak: wilgotność maty, pH, EC, natężenie światła.
W fazie ukorzeniania się roślin (po wstawieniu kostek w otwory w matach) rozwój systemu korzeniowego powinien być
stymulowany przez stres wodny – twierdzi Wojciech Juńczyk,
specjalista ds. upraw szklarniowych z firmy Syngenta Seeds.
Podlewanie roślin przed wstawieniem w otwory nie może być
zbyt intensywne. Ważne jest, aby przed rozpoczęciem nawadniania sprawdzić wilgotność kostek. Często z powodu
zbyt późnego podawania wody w ciągu dnia, kostki
przed nocą są nadmiernie nasączone. W początkowym okresie produkcji do sterowania wzrostem roślin lepiej nie wykorzystywać podnoszenia EC pożywki. Wilgotność podłoża ma
większy wpływ na charakter wzrostu roślin niż EC.
28
W okresie tworzenia pierwszych gron owocowych, w ciągu dnia podaje się minimum 100 ml wody na grono, a podczas słonecznej pogody przynajmniej dwukrotnie więcej
Po posadzeniu roślin w nawodnionych matach należy
utrzymywać spadek wilgotności podłoża średnio 7% na tydzień. Oznacza to, że dostarczane dawki wody powinny być
mniejsze niż zapotrzebowanie uprawy. Młode rośliny muszą
„szukać” wody w macie, co sprzyja rozwojowi korzeni w całej objętości podłoża. Do momentu wytworzenia 4. grona (u odmiany Growdena F1 trwa to 5 tygodni, szybkość tworzenia grona – około 0,8 tygodniowo) wilgotność należy
zmniejszyć z ponad 90% do 60% (w zależności od uprawia-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
JAKĄ WYBRAĆ STRATEGIĘ?
Do kontrolowania nawadniania można wykorzystać wagę; bardzo ważne jest jej
prawidłowe zainstalowanie, aby uzyskane dane były poprawne
nej odmiany i rodzaju maty). W początkowym okresie uprawy mogą powstać w łodydze puste przestrzenie. Są one wynikiem niedostosowania sposobu nawadniania do panujących warunków, np. z powodu braku dostatecznej ilości
światła rośliny nie transpirują wody, która gromadzi się w nabrzmiałych pędach.
Począwszy od 4. grona do pierwszych zbiorów wilgotność
maty należy zwiększać. Okresowy niedobór wody może powodować suchą zgniliznę wierzchołkową owoców. Po pierwszym zbiorze ważne jest, aby utrzymać odpowiednią wilgotność podłoża i system korzeniowy w dobrej kondycji. Latem
powinno się unikać więdnięcia roślin, a od sierpnia dostosowywać nawadnianie do skracającego się dnia.
Producenci pomidorów szklarniowych posługują się różnymi strategiami nawadniania, opartymi o radiację, czas, wilgotność maty. Przy podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu nawadniania powinni jednak uwzględniać wszystkie parametry.
Podlewając „na czas”, tzn. rozpoczynając nawadnianie
2 godz. po wschodzie słońca, a kończąc 3 godz. przed zachodem, może okazać się konieczne wcześniejsze podanie
pożywki ze względu na intensywne nasłonecznienie. Zdaniem W. Juńczyka korzystniej jest wcześniej rozpocząć nawadnianie, niż je opóźniać. Odnosi się to głównie do polskich
warunków uprawy, gdzie producenci dysponują mało wydajnymi systemami nawadniania.
Do kontrolowania nawadniania można wykorzystać wagę.
Bardzo ważne jest jej prawidłowe zainstalowanie, aby uzyskane dane były poprawne. Najpierw należy ustalić masę
maty maksymalnie nasączonej wodą, zważonej kilka godzin
po przecięciu folii od spodu (aby wypłynął nadmiar wody).
Jej masa oznacza 100% i na tej podstawie określa się procentową różnicę w zawartości wody w macie w ciągu doby.
Jeśli nasączona mata waży np. 19,5 kg, a planowany spadek
wilgotności ma wynieść 10%, to jej masa musi obniżyć się
o 1,95 kg.
W sterowaniu nawadnianiem za pomocą wagi konieczne
jest rejestrowanie takich pomiarów, jak: czas rozpoczęcia
i zakończenia nawadniania, spadek wilgotności maty, długość cyklu nocnego. Wielkość dawki wody powinna być dostosowana do rodzaju maty, fazy wzrostu roślin, a także intensywności nasłonecznienia. W okresie tworzenia pierwszych gron owocowych, w ciągu dnia podaje się minimum 100 ml wody na grono, a podczas słonecznej pogody
przynajmniej dwukrotnie więcej. Pierwszy przelew powinien
nastąpić 4 godz. po wschodzie słońca, czyli 2 godz. po rozpoczęciu podlewania. Podawanie pożywki o optymalnym pH
wpływa na kondycję systemu korzeniowego, najlepiej gdy
wynosi 5,2–5,6, a pH w macie 5,3–6,0. Przed rozpoczęciem
nawadniania powinno się zwrócić uwagę na wierzchołek rośliny – sposób ułożenia liści oraz ich barwę. Na tej podstawie
możliwa jest ocena nawadniania prowadzonego w dniu poprzednim, przebiegu temperatury, a także kondycji roślin.
Na podstawie wykładu Wojciecha Juńczyka (Syngenta Seeds) wygłoszonego podczas III Międzynarodowej Konferencji Tomato Academy, Piaseczno, 1–2 czerwca br.
n
WARZYWNICTWO
Międzynarodowy
Dzień Papryki
W
uprawie papryki prym wiodą takie kraje, jak: Bułgaria, Turcja, Hiszpania, Węgry. W Kecskemét
na Węgrzech zlokalizowana jest Stacja Doświadczalna firmy Seminis Monsanto, gdzie 3 sierpnia br. zorganizowano Międzynarodowy Dzień Papryki. W spotkaniu
wzięli udział reprezentanci różnych krajów europejskich,
m.in. producenci papryki, dystrybutorzy i przedstawiciele
firm z Polski.
Papryka pod względem powierzchni uprawy zajmuje
na Węgrzech drugie miejsce – po pomidorach. Spotkanie miało na celu nie tylko zaprezentowanie odmian rosnących w tunelach i w gruncie, ale także pokazanie bardzo szerokiej gamy odmian oraz jej typów. Aktualnie
na Węgrzech dominuje typ kapia, w Polsce typ blok.
W ostatnim roku na Węgrzech wzrosło zainteresowanie
papryką w typie blok, a w naszym kraju pojawił się typ
kapia.
Hodowcy starają się wprowadzać na rynek różne typy
odmian (pomidorowa, ostra, typ węgierski, kapia, blok),
aby odbiorcy mieli jak największy wybór. Wymagania przemysłu są sprecyzowane, natomiast konsumenci lubią być
zaskakiwani nowościami. Hodowla nowych odmian trwa
bardzo długo. Pojawiają się po żmudnych poszukiwaniach
i tworzeniu wielu kombinacji krzyżówek. Z 300 roślin matecznych powstaje czasami jedna odmiana, która trafia
do reprodukcji. Hodowcy dążą do uzyskania odmian, które połączą cechy istotne dla producenta (odporność
na choroby i stresowe warunki uprawy) z cechami użytkowymi interesującymi konsumenta (smak, kolor, kształt).
Podczas spotkania przedstawiciel bułgarskiej firmy Deroni przedstawił sposób produkcji papryki w swoim przedsiębiorstwie. Uprawiane są w nim odmiany firmy Seminis
Monsanto w typie kapia. Powierzchnia uprawy wynosi 40 ha. Produkcja jest nadzorowana przez służby agrotechniczne. Paprykę sprzedaje się świeżą i po przetworzeniu (w czterech przetwórniach należących do firmy). Odbiorcami są małe sklepy oraz duże sieci i centra logistyczne. Turecka firma, którą reprezentował Durali Dogan,
uprawia paprykę w polu i pod osłonami (tunele i szklarnie). W tym kraju ze względu na znaczne zróżnicowanie
klimatu, firma może dostarczać świeżą paprykę przez cały rok.
Nowe odmiany papryki w typie kapia, wyhodowana
z myślą o rynkach środkowoeuropejskich, to: Joker F1
(owoce – początkowo żółte, a w fazie pełnej dojrzałości
– czerwone, o masie 120–130 g), SK-10 F1 (owoce czerwone, wysoki plon), Kaptur F1 (duże owoce o masie
140–160 g), Kapro F1 (polecana do uprawy w szklarniach,
masa owocu 140–160 g, grubość ścianki 7 mm). Grupę
z Polski zainteresowały najbardziej odmiany w typie blok,
m.in. Pedrosas F1, Orange Glory F1, Dedalo F1, Aifos F1,
Belladonna F1, Maradona F1.
Adela Maziarz
30
Grupa z Polski – producenci, dystrybutorzy i przedstawiciele polskiego oddziału
Seminis Monsanto
Kaptur F1
Prezentacja odmian w gruncie
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Koszty pracy
w produkcji pomidorów
Marta Szyperek
Z
większające się nakłady na produkcję pomidorów
szklarniowych wymuszają wprowadzanie oszczędności. Zdaniem Rudy’ego Devrekera, belgijskiego doradcy z firmy DLV Plant, duże możliwości daje sektor siły roboczej. Średni koszt produkcji pomidorów w polskich gospodarstwach uzyskujących 50 kg owoców/m2 wynosi około 125
zł/m2 (0,6 euro/kg). Wydatki na ogrzewanie, inwestycje, siłę
roboczą, a także ochronę i nawożenie stanowią po około 25%. W zależności od przebiegu pogody zmienić się może koszt ogrzewania, ochrony i nawożenia. W Belgii, Holandii
najdroższe jest ogrzewanie (40%). Udział inwestycji oraz siły
roboczej stanowi po 25%. Przy plonie 65 kg/m2 koszt produkcji owoców wynosi 40 euro/m2 (0,615 euro/kg). Wysoki udział
ogrzewania w kosztach całkowitych to wynik wyższej temperatury utrzymywanej w obiekcie przez cały sezon, a także
używania jako paliwa gazu. Jego cena jest wyższa niż miału
stosowanego głównie w Polsce. Poza tym zachodnie gospodarstwa są wyposażone w generatory, produkujące prąd.
Dzięki sprzedaży energii, producenci odzyskują część poniesionych kosztów.
Zdaniem R. Devrekera, koszty siły roboczej będą rosły.
Jest kilka sposobów na ich obniżenie: zmniejszenie wynagrodzenia pracowników, liczby godzin pracy lub liczby osób pracujących na 1 ha szklarni. Pierwszy z nich nie jest dobrym
rozwiązaniem. Korzystniej jest nawet zwiększyć stawkę, gdyż
od zatrudnionych można wówczas więcej wymagać. Zwiększenie efektywności pracy jest najlepszym sposobem obniżenia kosztów pracy, co umożliwi redukcję zarówno liczby
godzin, jak i liczby pracowników. Zatrudnienie osób wykwalifikowanych lub szkolenie pracujących, a także wprowadzenie
systemu rejestracji pozwoli na ocenę szybkości i efektywności pracy każdego pracownika. Na poprawienie źle wykona-
nego zadania przeznacza się dwa razy więcej czasu niż przeprowadzenie od razu prawidłowo. Warto także automatyzować pracę tam, gdzie jest to uzasadnione ekonomicznie.
Obniżając koszty pracy, trzeba ustalić wielkość kosztów
ponoszonych na osobę oraz poznać jej umiejętności. Dzięki
temu będzie można tak rozdzielić obowiązki, aby były wykonywane najsprawniej. Rudy Devreker proponuje, aby różne
czynności łączyć i prowadzić jednocześnie. Dotyczy to np.
usuwania liści, regulacji gron, zakładania klipsów lub sadzenia roślin i ich wiązania. W ten sposób zaoszczędzony czas
można przeznaczyć na zadania wykonywane osobno. Pracownik, który zbiera owoce, powinien wykonywać tylko tę
czynność, wówczas jest bardziej wydajny. Wyprowadzaniem
wózków, ich rozładowywaniem i przygotowaniem pustych
opakowań powinna zajmować się osoba specjalnie do tego
wytypowana.
W Belgii i Holandii co kilka lat wydawana jest broszura zawierająca dane (średnia z 1000 ha) dotyczące czasu wykonywania każdej czynności. Z tych informacji wynika, że 1 osoba
powinna zbierać 500 kg owoców (odmiana mięsista w pełni
owocowania) w ciągu 1 godz. Jeśli zbiór wykonują 4 osoby,
to w czasie 5 godz. powinny zebrać owoce z 1 ha. Całościowe zapotrzebowanie na pracę wynosi 7500–8500
godz./ha/rok (bez pakowania) przy produkcji wynoszącej 65–
68 kg/m2/rok. Różnica w ilości godzin wynika m.in. z różnego poziomu automatyzacji pracy w gospodarstwie, długości rzędów w szklarni.
Na podstawie wykładu Rudy’ego Devrekera (DLV Plant) przedstawionego podczas III Międzynarodowej Konferencji Tomato Academy,
Piaseczno, 1–2 czerwca br.
n
WARZYWNICTWO
Podłoże wysublimowane
Agnieszka Majewska
Prof. Andrzej Komosa z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zwrócił uwagę
na lepsze możliwości sterowania wzrostem roślin
SUBSTRAT PRZYSZŁOŚCI
BVB Sublime to maty uprawowe wykonane z pianki poliuretanowej o nazwie Polygrow – czystej, spójnej, całkowicie
inertnej i odpornej na uszkodzenia. Wysoka aeracja i niskie
koszty utylizacji podłoża to kolejne zalety nowego produktu.
– Pomysł na zastosowanie pianki poliuretanowej w ogrodnictwie nie jest nowy. Wiele lat temu prowadzono doświadczenia z jej wykorzystaniem. Niestety, substrat produkowano
z poliuretanu używanego w przemyśle meblarskim – nasączonego substancjami, które wykazywały działanie fitotoksyczne. Maty BVB Sublime produkowane są z pianki poliuretanowej, stworzonej specjalnie z myślą o uprawie roślin. Polygrow charakteryzuje się niską gęstością (35 kg/m3), co ma
duże znaczenie w transporcie, wysoką porowatością (98%)
oraz zdolnością do szybkiej absorpcji wody nawet po całkowitym przesuszeniu. BVB Sublime może stać się substratem
przyszłości – wyjaśnił zgromadzonym na spotkaniu producentom J. Piątkowski.
Na zdolność absorpcji wody po całkowitym przesuszeniu
mat oraz łatwość sterowania produkcją zwrócił też uwagę
prof. Andrzej Komosa z UP w Poznaniu, który porównał właściwości mat BVB Sublime do innych podłoży stosowanych
powszechnie w ogrodnictwie. – W matach wykonanych
z włókien kokosowych dominuje faza wodna, a nie
powietrzna, dlatego w tym podłożu, w przeciwieństwie
do wełny mineralnej czy perlitu, woda podsiąka najszybciej.
Podobnie jest w przypadku BVB Sublime, gdzie po 20 minu-
32
tach zalewania maty osiągają ponad 50% swojej pojemności
wodnej, pomimo iż jest to podłoże inertne, czego nie można
powiedzieć o włóknach kokosowych. Ta możliwość szybkiego nasączenia mat i szybkiego powrotu roślin do turgoru
po okresie przesuszenia ma duże znaczenie zwłaszcza
w przypadku awarii w obiekcie. Jestem przekonany, że wielu
producentów, którzy mieli taki problem, doceni tę cechę nowego podłoża – tłumaczył. Profesor Komosa zwrócił też uwagę na technologię produkcji mat oraz możliwość maksymalnego ograniczenia wpływu tego procesu na środowisko naturalne.
W FOLII, ALE EKOLOGICZNIE
Poliuretan jest cieczą, a produkcja pianki poliuretanowej
polega na wtłaczaniu do tej cieczy powietrza, a następnie
przycinaniu powstałego materiału do żądanego kształtu np.
mat uprawowych. – Proces produkcji BVB Sublime wykonywany jest „na zimno”, przez co nie wymaga dużych nakładów energii, w przeciwieństwie do produkcji np. wełny mineralnej. Niska energochłonność pozwala też znacznie ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery, co ma duże znaczenie w krajach Unii Europejskiej. Inną zaletą substratu
z pianki poliuretanowej jest jego odporność na uszkodzenia.
Maty można dowolnie zgniatać i wyginać, a co najważniejsze
można je układać w dużo wyższe stosy, co pozwala obniżyć
koszty transportu. BVB Sublime ma wiele cech, które sprzyjają ochronie środowiska – poinformował J. Piątkowski.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Nowe maty testowano nie tylko w uprawie pomidorów, ale też ogórków i papryki
W przyszłości firma BVB planuje wprowadzić na rynek także kostki wykonane
z pianki poliuretanowej
– Od lat lansuję tezę, że uprawa hydroponiczna jest uprawą
ekologiczną. Tak jest np. w Australii. W Polsce uprawa
na wełnie mineralnej nie jest uznawana za ekologiczną, ponieważ maty umieszczone są w folii. Dlatego, zgodnie z przepisami, uprawa na BVB Sublime nie może być uznana za ekologiczną, choć podczas produkcji tego podłoża,
w przeciwieństwie do mat wytwarzanych ze skał bazaltowych, nie wydziela się dwutlenek węgla i nie ma problemów
z utylizacją tego substratu. Niestety, mówiąc w dużym
uproszczeniu, to co jest w folii, nie jest ekologiczne w myśl
naszego ustawodawstwa – poinformował profesor Komosa.
Chociaż obecnie maty z pianki poliuretanowej pakowane są
w folię, to firma BVB planuje w najbliższym czasie zmienić
używany do pakowania materiał na folię wytwarzaną z kukurydzy, która szybko ulega biodegradacji i jest przyjazna środowisku.
Inna ważną, proekologiczną cechą nowego substratu,
którą omówiono podczas spotkania, jest możliwość taniej
utylizacji podłoża. – Obecnie koszt likwidacji mat z wełny mineralnej przekracza kilka tysięcy złotych w przeliczeniu
na hektar uprawy. Za utylizację BVB Sublime nie trzeba płacić. Poliuretan jest paliwem o wysokiej kaloryczności
(31 MJ/kg), którą można porównać do kaloryczności dobrego węgla, dlatego fabryki, elektrociepłownie czy miejskie
spalarnie odpadów chętnie przyjmą maty jako dodatkowe
źródło energii. Co więcej po uzyskaniu odpowiedniego certyfikatu unijnego, który firma produkująca BVB Sublime dostarczy zainteresowanym ogrodnikom, maty będzie można spalać we własnym piecu, ogrzewając szklarnie. Poliuretan
przed wykorzystaniem jako opał trzeba będzie wymieszać
z miałem, ze względu na jego wysoką temperaturę spalania
– maty nie mogą przekraczać 2% objętości wsadu – wyjaśnił.
Firma Lemagro przygotowała też trzecie rozwiązanie, podpisując umowę z przedsiębiorstwem w Dąbrowie Górniczej,
które zobowiązało się odbierać maty. Ogrodnicy mają ponosić jedynie koszty transportu wewnątrz kraju.
doczne w doświadczeniach przeprowadzonych na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu. Po 24 godzinach od zalania
mat EC zmieniło się zaledwie o 0,07 mS/cm, a pH o 0,5. Co
ważne, zawartość wielu makro- i mikroelementów, jak np. potasu czy magnezu, pozostała bez zmian. Dzięki temu, że maty nie absorbują pierwiastków z pożywki uprawą łatwiej sterować. Warzywa na matach z pianki poliuretanowej uprawia
się praktycznie tak samo jak na matach z wełny mineralnej
– można stosować tę samą pożywkę i taki sam przelew. Jedyne, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę, to szybsze
przesychanie mat i konieczność wprowadzenia dodatkowych
cyklów nawadniania rano i wieczorem lub jednego nawodnienia w nocy. Z doświadczeń przeprowadzonych dotychczas wynika, że w okresie letnim optymalny wzrost roślin można uzyskać, stosując 30 nawodnień po 100 ml. Producenci
zainteresowani taką uprawą powinni też zwrócić uwagę
na sposób umieszczania otworów drenażowych. Profesor
Komosa zwrócił też uwagę na sposób zalewania mat i możliwości przemieszczania się ich w trakcie zalewania ze
względu na małą masę. Jego zdaniem, może to być wadą
podłoża BVB Sublime.
W czasie prezentacji Janusz Piątkowski wskazał na lepsze możliwości sterowania wzrostem roślin. – Substrat, który prezentujemy, daje efekt generatywny, dlatego możemy
tak regulować wzrostem roślin, aby uzyskać wyższe plony.
Z doświadczeń prowadzonych w stacjach badawczych producenta, a także w gospodarstwach holenderskich ogrodników, którzy testowali BVB Sublime odnotowano kilkuprocentowy wzrost plonu. Dodatkowo lepsza sterowalność oraz inertność tego podłoża ma duże znaczenie z szklarniach z systemem recyrkulacji pożywki, który za kilka lat ma być wprowadzony obligatoryjnie we wszystkich obiektach uprawowych na terenie Unii Europejskiej – podkreślał Janusz Piątkowski.
Obecnie podłoże to jest stosowane w produkcji warzyw
i roślin ozdobnych nie tylko w Holandii, ale także w innych
krajach Europy, w Azji, Ameryce i Australii. W 2011 roku po
raz pierwszy wykorzystano je w Polsce w uprawie pomidorów
i ogórków.
Czy mamy do czynienia z rewolucją w uprawach szklarniowych? Tego nie wiadomo, ale z pewnością konkurencja
na rynku producentów mat to dla ogrodników dobra wiadomość.
OPTYMALNA KONTROLA
Specyficzna budowa mat oraz właściwości materiału,
z którego je wykonano, wpływają na sposób prowadzenia
uprawy, co szczegółowo omówił profesor Komosa. BVB Sublime jest podłożem niemal całkowicie inertnym i lepszym
pod tym względem od wełny mineralnej, co jest dobrze wi-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
n
33
WARZYWNICTWO
Uprawa ogórków
z podsadzaniem
Dr Marta Repelewicz-Szybkowska
DE RUITER SEEDS/MONSANTO
C
oraz więcej producentów warzyw współpracuje
z dużymi sieciami handlowymi. Zaletą takiej współpracy jest szybki zbyt dużej jednorodnej partii produktu. Jednak, aby podjąć współpracę z dużym odbiorcą,
producent musi zapewnić ciągłość dostaw. W produkcji
ogórków szklarniowych jest to możliwe dzięki uprawie
z podsadzaniem.
W Polsce podsadzanie ogórków jest mało popularne.
Wynika to z dużych wahań cen owoców. Najwyższą cenę
można uzyskać w najwcześniejszym terminie plonowania,
najniższą – najczęściej latem, kiedy owocują rośliny z drugiego nasadzenia, a na rynku dostępne są również ogórki z uprawy w polu. Metoda ta upowszechni się zapewne
wówczas, gdy producenci oferujący owoce wysokiej jakości będą za nie otrzymywać odpowiednią cenę, niezależnie od okresu produkcji.
W uprawie z podsadzaniem najczęściej stosuje się trzy
terminy sadzenia roślin: pierwszy – od 15 grudnia do 15
stycznia, drugi – w maju, natomiast trzeci – w sierpniu. Podane terminy mają szeroki zakres, ponieważ zależą
od wielu czynników, m.in. od wigoru roślin i przebiegu warunków pogodowych.
Pierwsze nasadzenie w systemie V
WYBÓR ODMIANY
Do podsadzania można wybrać odmianę uniwersalną,
która wczesną wiosną bedzie tolerancyjna na niedobór
światła, a latem na jego nadmiar. Można również dostosować wybór odmiany do terminu sadzenia. Odmiany
do podsadzania nie powinny mieć bardzo dużych liści,
które mogą cieniować młodsze rośliny i utrudniać wymianę nasadzeń.
PROWADZENIE ROŚLIN
W tej metodzie uprawy powinno się stosować system V.
Na macie sadzi się 4 rośliny ogórka i prowadzi z przewodnika. Po dorośnięciu do drutów rośliny ogławia się.
34
Maty z roślinami z dwóch nasadzeń
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Podsadzone młode rośliny; stare – przewieszone na jeden drut
Około tydzień przed wprowadzeniem młodych roślin
należy dokładnie zlustrować plantację na obecność chorób i szkodników. Jeżeli zaistnieje taka potrzeba, wówczas należy wykonać oprysk odpowiednim preparatem
chemicznym.
W uprawie z podsadzaniem można stosować wyższe
EC i wyższe stężenie CO2, niż przy standardowym prowadzeniu roślin. Zabiegi te zwiększają plonowanie, ale przyspieszają starzenie się roślin.
Przed umieszczeniem rozsady wśród uprawianych roślin, stare rośliny przewiesza się na jeden drut oraz usuwa
wszystkie liście do wysokości 50–70 cm. Pracochłonność
tego zabiegu można zmniejszyć, stosując specjalne haczyki metalowe w kształcie litery S. Górna ich część jest
umieszczana na drucie wspierającym, a do dolnej przywiązywany jest sznurek. Dzięki temu można podnieść
i wygodnie przewiesić całą roślinę. Po przewieszeniu
tworzy się „ściana” starych roślin, wzdłuż których sadzone są nowe rośliny.
Do drugiego i trzeciego nasadzenia producenci wybierają na ogół kostki tzw. różane, o wymiarach 7 x 7 cm
– tańsze od standardowych. Korzystniejsze jest jednak
produkowanie rozsady w kostkach 10 x 10 cm, w których, ze względu na większą objętość wełny mineralnej,
lepiej rozwija się system korzeniowy. Rozsadę z młodymi
roślinami stawia się na matach obok kostek z roślinami
starymi. W miarę wzrostu młodych roślin należy sukcesywnie usuwać liście ze starych. Jednorazowo nie można
usuwać ich zbyt dużo, gdyż powoduje to nagłą zmianę
klimatu w szklarni (stres dla młodych roślin). W zależności od odmiany i ilości światła, rośliny zaczynają owocować od 15 do 35 dni po sadzeniu.
WARZYWNICTWO
Kostka po usunięciu starej rośliny, obok roślina z drugiego nasadzenia
Rośliny z pierwszego i drugiego nasadzenia rosnące obok siebie
Około tydzień przed zlikwidowaniem roślin z pierwszej
uprawy można wykonać regulację zawiązków, zostawiając tylko 5–7 dorośniętych. Likwidacja starych roślin polega na odcięciu sekatorem łodygi nad kostką i wyniesieniu
roślin ze szklarni. Należy to robić ostrożnie, aby nie uszkodzić młodych roślin. Stare kostki pozostawia się w szklarni – stanowią ochronę przed nadmiernym przesychaniem
maty. Po usunięciu starych roślin młode rośliny przewiesza się na dwa druty i dalej prowadzi się w systemie V,
dzięki czemu dociera do nich więcej światła.
Kolejne podsadzanie wykonuje się w ten sam sposób.
Stare rośliny przewiesza się na jeden drut, a młode rozwiesza na drugim. Kostki z roślinami umieszcza się
w miejscu kostek z pierwszego nasadzenia.
Jeżeli kostki nie są mocno połączone starymi korzeniami z matą, to można je usunąć, okręcając wokół własnej
osi. Przy dobrze rozwiniętym systemie korzeniowym kostki odcina się ostrym nożem. Nóż powinien być dezynfekowany przynamniej po zlikwidowaniu jednego rzędu,
a w miarę możliwości po odcięciu kostek z jednej maty.
HIGIENA
W uprawie roślin z podsadzaniem szczególną uwagę
należy zwrócić na zdrowotność uprawy. W czasie sezonu
nie jest możliwe zdezynfekowanie szklarni, ponieważ cały
36
Haczyki w kształcie litery S
czas znajdują się w niej rośliny. Dlatego ważne jest rozwieszanie tablic chwytnych ułatwiających monitoring szkodników.
Ponieważ na rynku dostępne są odmiany ogórka tolerancyjne na znaczny niedobór światła, teoretycznie warzywo to można uprawiać bez przerwy. Jednak z przyczyn
technicznych i sanitarnych należy podczas 12 miesięcy
zaplanować jedną przerwę na wymianę mat, mycie i dezynfekcję szklarni. W naszym kraju przerwa ta przypada
najczęściej na listopad.
W INNYCH KRAJACH
Na zachodzie Europy podsadzanie jest często stosowane w produkcji ogórków długoowocowych, tzw. wężowych. W ciągu roku są one tam uprawiane w 4–5 cyklach.
Powszechna jest uprawa metodą wysokiego drutu z doświetlaniem. Lampy umieszczane są nie tylko nad wierzchołkami, ale także w rzędach między roślinami, na wysokości około 70 cm nad matą. Jest to wysokość, na której
znajdują się dorastające owoce z podstawowej uprawy.
Badania przeprowadzone w Finlandii wykazały, że uprawa
w systemie wysokiego drutu z doświetlaniem roślin oraz
5 nasadzeniami w ciągu roku spowodowała wzrost plonu
o 70%.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
n
Biologicznie z zasadami
Dr hab. Janusz Piątkowski
BIO PART NER
POZNAŃ
O
becnie stosowanie parazytoidów nie jest już zabiegiem nadzwyczajnym i bardzo trudnym. Przez ostatnie kilkanaście lat ogrodnicy opanowali podstawową
wiedzę na temat ochrony biologicznej oraz przekonali się
o jej skuteczności. Każdy sezon uprawy warzyw i roślin
ozdobnych niesie za sobą niespodzianki czy też nieoczekiwane sytuacje. Często byliśmy zaskakiwani przez nowe
szkodniki lub patogeny. Rok 2011 nie wyróżniał się niczym
szczególnym. Najwięcej kłopotów sprawiały raczej dobrze
znane szkodniki, jak: mączliki, przędziorki, miniarki i wciornastki. O ile dwa pierwsze występują powszechnie w każdym
sezonie wegetacyjnym, o tyle w przypadku dwóch kolejnych
zwiększa się zagrożenie i tendencja do wzrostu populacji
w poszczególnych uprawach. Nie stwierdzono natomiast
większego zagrożenia ze strony „nowego szkodnika” pomidorów – pordzewiacza pomidorowego, czy też szalejącego
w Hiszpanii skośnika pomidorowego (Tuta absoluta).
Z niepokojem jednak daje się zaobserwować nadmierną
wiarę ogrodników w stosowanie z góry opracowanych programów ochrony integrowanej, gdzie główną rolę, np. na pomidorach, odgrywa drapieżny pluskwiak Macrolophus caliginosus oraz niedocenianie innych parazytoidów i podstaw
biologicznej ochrony roślin.
WSKAZANA RÓŻNORODNOŚĆ
Na tym przykładzie chciałbym przypomnieć kilka głównych
zasad stosowania entomofagów. W Polsce jest dostępnych
ponad 20 gatunków drapieżców i pasożytów szkodników roślin. Wiele z nich służy do zwalczania tego samego szkodnika,
ale każdy z nich charakteryzuje się specyficzną biologią, która pozwala uzyskiwać efekt w konkretnych sytuacjach. Wynika z tego pierwsza zasada: stosowanie różnych drapieżców
i pasożytów w zwalczaniu tego samego szkodnika.
W przypadku mączlików na pomidorach drapieżny pluskwiak M. caliginosus zaczyna być efektywny dopiero po kilku miesiącach od wypuszczenia (wynika to z rozwoju jego
populacji zależnie od długości dnia i temperatury). Należy
więc, szczególnie na początku wegetacji roślin, wprowadzić
również pasożyty: Encarsia formosa czy Eretmocerus spp.
Niestety, często poprzestaje się na introdukcji M. caliginosus
(zwykle w dwóch dawkach i bez dokarmiania). Może to być
efektywne w zwalczaniu mączlika, ale jest również bardzo ryzykowne i często nie daje oczekiwanego wyniku.
Żółte tablice lepowe służą do odławiania mączlików, mszyc, miniarek i ziemiórek
ODPOWIEDNI WYBÓR I MONITORING
Zasada następna to stosowanie odpowiednich parazytoidów do zwalczania konkretnych szkodników i ich stadiów rozwojowych. Jest to szczególnie ważne w zwalczaniu mszyc, gdzie poszczególne entomofagi pasożytują tylko niektóre gatunki szkodnika, czy w przypadku pasożyta
E. formosa, który składa jaja do larw mączlika, począwszy
od stadium L3. Przed uwolnieniem entomofagów należy
więc dokładnie określić gatunek szkodnika oraz stopień jego rozwoju. Wynika z tego następna zasada: permanentna cotygodniowa lustracja upraw (monitoring), ponieważ
tylko ona pozwoli na dokładne określenie zagrożenia, gatunków stosowanych parazytoidów oraz ich dawek, a także
na ocenę skuteczności biologicznego zwalczania.
IM SZYBCIEJ, TYM LEPIEJ
Na podstawie cotygodniowych lustracji (obserwacja pułapek lepowych oraz roślin) można zauważyć szkodniki już
w początkowej fazie ich występowania i rozpocząć zabiegi
środkami biologicznymi od momentu pojawienia się zagrożenia (kolejna prawidłowość). Ograniczanie rozwoju szkodliwych organizmów przy ich małej liczebności kosztuje wielokrotnie mniej, niż zwalczanie populacji powodującej już
konkretne straty (dochodzą koszty strat).
GDY KONIECZNA CHEMIA
W razie konieczności zastosowania zabiegów chemicznych bardzo ważny jest wybór odpowiedniego preparatu
do oprysku – zgodnie z tabelą selektywności pestycydów dla
parazytoidów. Pozwala to na ograniczenie szkodliwości środków chemicznych do minimum. Można również stosować zabiegi tylko w tych miejscach w uprawie, gdzie populacja
szkodników rozwinęła się nadmiernie.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
n
37
WARZYWNICTWO
Brokuły
lepiej zapobiegać niż stracić
Dr Irena Babik
IN STY TUT OGRODNICTWA
SKIER NIE WI CE
do prawidłowego rozwoju roślin i róż potrzebne są mikroelementy – molibden i bor. Ich niedostatek w glebie (przy długotrwałym wyłącznym nawożeniu mineralnym makroskładnikami
lub niewłaściwym odczynie gleby) może być przyczyną deformacji liści, niezawiązywania róż lub zaburzeń w ich dorastaniu.
BRAK RÓŻY
R
óże prawidłowo wykształcone osiągają masę 250–
750 g, czasem do 1,0 kg. Dorastają w ciągu 2–7 dni
lub szybciej, gdy jest wilgotno i ciepło. Róża powinna być zwarta i zwięzła, a poszczególne różyczki powinny
ściśle do siebie przylegać. Małe pączki są zaletą odmiany,
gdyż wolniej przerastają i wykwitają. Powinny być zamknięte,
wyrównane pod względem wielkości oraz o zabarwieniu typowym dla odmiany.
Upały i susza w okresie zawiązywania róż są przyczyną
zaburzeń w rozwoju brokułów oraz przedwczesnego starzenia się róż. Brokuły są wytrzymałe na chłody, jednak długotrwałe przymrozki jesienne mogą powodować przemarzanie
i gnicie róż. Oprócz podstawowych makroskładników,
Brak róży
38
Niezawiązanie róży może być wynikiem zaburzenia fizjologicznego, którego przyczyny nie są znane. Występuje w każdym terminie uprawy. Przypisuje się je wpływowi wysokiej
temperatury powiązanej z silnym nasłonecznieniem oraz niską wilgotnością powietrza i gleby bezpośrednio po posadzeniu rozsady na polu, zwłaszcza wyprodukowanej w odmiennych warunkach (niska temperatura, mniejsza intensywność
światła oraz wyższa wilgotność powietrza). Brak róży może
być także skutkiem żerowania larw paciornicy krzyżowianki
w stożku wzrostu. Jednak w tym przypadku można zauważyć
ślady żerowania larw w najmłodszych liściach sercowych.
Jednocześnie roślina tworzy dużo pędów bocznych.
Zapobieganie. Sadzenie zahartowanej rozsady w dobrej
kondycji, w wilgotną glebę, może zmniejszyć niekorzystne
oddziaływanie czynników środowiska. Straty wynikające
z żerowania paciornicy krzyżowianki można wyeliminować
lub znacznie ograniczyć poprzez terminowo wykonywane zabiegi ochrony roślin.
Guzikowatość róży
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Mała, źle wybarwiona róża przy niedostatku wody
Przerastanie róży liśćmi spowodowane przez wahania temperatury
b
a
Róża luźna, rozpierzchła: a – skutek niekorzystnych warunków wzrostu; b – przy opóźnieniu zbioru
PRZEDWCZESNE TWORZENIE RÓŻY
RÓŻA LUŹNA, ROZPIERZCHŁA
W uprawie jesiennej przedwczesne tworzenie róż, zwane pośpiechowatością lub guzikowatością, może być spowodowane
sadzeniem rozsady nadmiernie zaawansowanej we wzroście
(przerośnięta rozsada rwana z rozsadnika lub produkowana w zbyt dużych doniczkach), bądź zahamowaniem wzrostu roślin na skutek niekorzystnych warunków uprawy (lekka, sucha
gleba, upały, brak nawadniania). Przyczyną guzikowatości są także niekorzystne warunki produkcji rozsady (zagłodzenie, wybiegnięcie) lub żerowanie larw śmietki kapuścianej na korzeniach.
Zapobieganie. W uprawie letniej i jesiennej należy stosować palety rozsadowe o małych doniczkach (160 lub nawet 260) i regularnie dokarmiać rośliny (3–4 razy). Podczas
suszy rośliny po sadzeniu należy deszczować albo podlewać. Porażeniu przez śmietkę kapuścianą zapobiega podlewanie rozsady w doniczkach lub na rozsadniku, ewentualnie
po posadzeniu roślin na miejsce stałe.
Róże luźne tworzą się w wyniku stresowych warunków
wzrostu (niewystarczające nawożenie, niedostateczna wilgotność gleby, wysoka temperatura, silne nasłonecznienie,
niska wilgotność powietrza). Róża dobrze wykształcona może ulec rozluźnieniu i rozsypaniu wskutek opóźnienia zbioru.
Szybkość rozluźniania się róż dobrze wykształconych zależy
od warunków zewnętrznych. Upały i susze nasilają i przyspieszają ten proces.
Zapobieganie. Roślinom należy zapewnić dobre warunki
wzrostu poprzez odpowiednie nawożenie i nawadnianie.
Róże powinno się zbierać w terminie dostosowanym do pogody i okresu wegetacji danej odmiany (róże odmian wczesnych łatwiej i szybciej ulegają rozluźnieniu).
NIEDOROZWÓJ I ZMIANA BARWY RÓŻY
Deformacja róż i nierównomierny rozwój pączków spowodowane są głównie przez wysoką temperaturę w okresie zawiązywania róż. Jeśli wysoka temperatura występuje w początkowym okresie tworzenia się róży, większość
pączków jest nieprawidłowo wykształcona i niewyrośnięta, a niewielka ich część przerasta oraz ulega rozdęciu.
Przy wysokiej temperaturze utrzymującej się przez długi
czas tworzą się tylko niewykształcone, niedojrzałe pączki.
W końcowym okresie dorastania róży wysoka temperatura ma mniejszy wpływ na zróżnicowanie wielkości pączków.
Zapobieganie. Praktycznie nie jest możliwe. Jeśli w okresie od wytworzenia rozety do początku zawiązania róż średnia dzienna temperatura znacznie przekracza 20°C, mogą
wystąpić zaburzenia w rozwoju pączków. Odmiany wczesne
są bardziej podatne niż odmiany późne, które mają długi
okres wegetacji (ponad 80 dni).
Róże niewyrośnięte, o luźnej budowie i nierównej powierzchni, lekko zdrewniałe, niewybarwione (jasno- lub szarozielone, często z purpurowymi antocyjanowymi przebarwieniami) tworzą się u roślin niedożywionych, szczególnie
azotem. Przyczyną tych zaburzeń może być również susza
i brak wody w glebie.
Zapobieganie. Zaleca się właściwe nawożenie w okresie
rozrastania się roślin po posadzeniu na polu aż do okresu
poprzedzającego inicjację róż. Korzystne jest stosowanie nawozów organicznych poprawiających własności fizyczne
gleb, uzupełniające nawożenie mineralne oraz nawadnianie
w okresach suszy. W przypadku stwierdzenia w okresie wegetacji objawów niedożywienia roślin należy zastosować nawozy dolistne o szybkim działaniu.
PRZERASTANIE RÓŻY LIŚĆMI
Zaburzenie to spowodowane jest wahaniami temperatury
w okresie formowania i dorastania róż. Umiarkowana temperatura sprzyja „generatywności” roślin i formowaniu róż, natomiast wysoka (ponad 25°C) stymuluje rozwój wegetatywny
i tworzenie nowych liści. W okresie długotrwałych wahań
temperatury następuje na przemian rozwój róży i liści, w wyniku czego przerośnięcie róży liśćmi jest bardzo duże.
Zapobieganie. Przerastanie róż liśćmi jest wywołane przez
czynniki klimatyczne, producent nie ma więc możliwości ograniczenia jego występowania przez zabiegi uprawowe.
NIERÓWNOMIERNY ROZWÓJ
PĄCZKÓW, ZNIEKSZTAŁCENIE RÓŻY
WYKWITANIE RÓŻY
Przedwczesne wykwitanie jest skutkiem nierównomiernego rozwoju pączków w róży. Otwierają się pączki, które wytworzyły się wcześniej, reszta jest w fazie dorastania, zatem
pozostaje zamknięta. Łatwiej wykwitają róże zbyt późno zbierane, rozsypujące się i stare.
Zapobieganie. Nie należy opóźniać zbioru wyrośniętych
róż. Przy nierównomiernym rozwoju pączków w różach lepiej
zbierać je wcześniej. Nawadnianie ogranicza przedwczesne
wykwitanie.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
39
WARZYWNICTWO
Nierównomierny rozwój pączków w róży
Przedwczesne wykwitanie róży
Brązowienie pączków
PUSTE KOMORY W GŁĄBIE
Jest to tzw. jamistość głąba. Występuje w różach prawidłowo wykształconych. Początkowo w środku mięsistej łodygi pojawiają się niewielkie podłużne pęknięcia, które z czasem powiększają się w kierunku stożka wzrostu. Jeśli sięgają wierzchołka róży, to przez pęknięcia mogą wnikać patogeniczne grzyby lub bakterie powodujące brunatnienie miąższu
łodygi i gnicie róż. Puste przestrzenie obniżają wartość handlową róż. Zaburzenie to występuje najczęściej u odmian
o dużej sile wzrostu, tworzących duże, ciężkie róże. Nasila
się przy intensywnym wzroście roślin wywołanym przez wysokie nawożenie azotem i obfite nawadnianie, małe zagęszczenie roślin oraz przez wysoką temperaturę.
Jamistość głąba: róże środkowe – skutek intensywnego wzrostu roślin; róża
z prawej strony – niedobór molibdenu
Przyczyną jamistości głąba może być niedostateczne
odżywienie roślin borem. W tym przypadku początkowo w łodydze pojawia się wodnista tkanka, która ulega zbrunatnieniu przy powstających pustych komorach.
Zapobieganie. Należy unikać uprawy brokułów na glebach bardzo żyznych, stymulujących bujny, szybki wzrost roślin i róż. Na takich glebach zaleca się sadzenie roślin w większym zagęszczeniu, aby obniżyć ich siłę wzrostu. Należy unikać nadmiernego nawożenia azotem. Jeśli nie używa się
kompostu, obornika lub innego nawozu naturalnego, to warto stosować uzupełniające nawożenie mikroelementami,
przede wszystkim borem, np. w formie zabiegów dolistnych.
Przed uprawą brokułów nie zaleca się wysokich dawek wapna do odkwaszania gleby, gdyż radykalna zmiana odczynu
może zmniejszyć przyswajanie boru.
BRĄZOWIENIE PĄCZKÓW
W różach, które osiągnęły wielkość handlową, pojawiają
się pojedyncze, żółknące pączki (rozrzucone na całej powierzchni). Następnie brązowieją one i odpadają. Miejsca
po opadłych pączkach sprzyjają porażeniu róż przez mokrą
zgniliznę bakteryjną. Jest to zaburzenie fizjologiczne pojawiające się najczęściej, gdy po okresie silnego uwilgotnienia
gleby wzrasta temperatura powietrza, szczególnie podczas
rozwoju pączków w różach. Zaburzenie to jest prawdopodobnie wynikiem nadmiernej transpiracji liści i „odciągnięcia” wody z innych części rośliny, w tym przypadku z róży.
Czynnikami sprzyjającymi jest duża powierzchnia liści, niska
wilgotność powietrza lub duże jej wahania oraz niedostatek
boru w roślinach.
Zapobieganie. Trudno jest podać metody agrotechniczne, które całkowicie zapobiegają wystąpieniu tego zaburzenia. Jednak zapewnienie równomiernego wzrostu roślin
przez właściwe nawożenie (w tym także borem), a szczególnie unikanie przenawożenia azotem, może ograniczyć jego
występowanie.
n
40
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Cebula w 51 odsłonach
P
roducenci cebuli już po raz dziewiąty przyjechali do Henrykowa
koło Środy Wielkopolskiej na
profesjonalną imprezę. Pomysłodawcą
spotkań jest Wojciech Grzelka z ODR
Środa Wielkopolska, a gospodarzami
– Monika i Michał Nowakowie.
Początkowo impreza miała być lokalna. W pierwszym roku wysiano kilkanaście odmian cebuli, zaproszono
rolników. Przyjechało 500. Dziś poletka
zajmują 10 ha, a rośnie na nich 51 odmian cebuli.
Kto poważnie traktuje uprawę cebuli
powinien tam być. Co roku są też firmy
hodowlano-nasienne. W tym roku przybyła jedna nowa – AlterPlant Tomasza
Pyzika, która jest wyłącznym dystrybutorem włoskiej firmy Cora Seeds. Zarówno w stoiskach, jak i na poletkach
wystawcy zaprezentowali najlepsze ze
swoich odmian. Wśród uczestników
byli też producenci i importerzy środków ochrony roślin i nawozów.
Chociaż firm jest zwykle dużo, to
właściciele gospodarstwa, na terenie
którego odbywa się święto, nie dość,
że nie zarabiają na tej imprezie, to jeszcze wraz ze współorganizatorami, muszą do niej dokładać. Dlaczego to robią? – Lokalny patriotyzm, samorealizacja – wyjaśnia pani Monika. – Już dziś
myślę o tym, co zrobić, aby następne, X Święto, było samofinansujące
się, jakich zaprosić sponsorów, reklamodawców, jak dotrzeć do jeszcze
większej rzeszy rolników. Jej mąż Michał dba o pole, wysiewa poszczególne odmiany, dopilnowuje poletek
przy pomocy doradców z ODR. Państwo Nowakowie są rolnikami od prapradziadów. Ziemię tę przodkowi pana Michała, żołnierzowi napoleońskiemu, nadał sam cesarz. Budynki gospodarcze pochodzą z początku XX wieku.
Łatwiej byłoby je zburzyć i postawić
nowe, ale właściciele pieczołowicie je
odrestaurowują. Zaczynali ze schedą 56 ha. Dziś mają 94 ha (w tym 24 ha
cebuli) i wciąż swoje gospodarstwo
chcą powiększać. Należą do grupy
producenckiej, która ma łącznie ponad 1 tys. ha, w tym 200 ha cebuli
(reszta to przede wszystkim ziemniaki).
Monika i Michał Nowakowie (z lewej) w towarzystwie Wojciecha Grzelki i jego żony Joanny
Grzegorz Ożarek z PlantiCo prezentował m.in.
zalety dwóch odmian: Sumatra i Dakota
ODR w Środzie Wlkp. bada nastroje
wśród producentów. Okazuje się, że
największymi optymistami są ci z wyższym wykształceniem, posiadający duże gospodarstwa, wprowadzający najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. Zachowują pogodę ducha pomimo tak ciężkiego roku, jak ten, kiedy
wiosną było mało opadów i bardzo
wietrznie, a latem przyszły intensywne
deszcze. Są optymistami pomimo bardzo niskich tegorocznych cen skupu.
Andrzej Dziubałka, którego spotkałam przy ekspozycji kombajnów
do ziemniaków i cebuli też się uśmiecha, mimo pozostałych w pamięci
(i na polu) 70 dni bez deszczu, a następnie jego nadmiaru. Ma 60 ha cebuli
w gminie Poniec w powiecie gostyń-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
– Przyjechałem do Henrykowa, ponieważ planuję
produkcję cebuli – mówi Robert Waszak; na zdjęciu z ojcem Henrykiem, synem Patrykiem i córką
Patrycją
PNOS w Ożarowie Mazowieckim od kilku lat
współpracuje z firmą MoravoSeed; odmiany cebuli
tego hodowcy zachwalał Rafał Stepaniuk
skim, gdzie uprawia ponad 20 odmian. I choć po dwóch dobrych cenowo latach, ten rok zaczął się nieciekawie, pan Andrzej planuje zakup kombajnu samojezdnego.
Z kolei Robert Waszak, który przybył
do Henrykowa z całą rodziną, myśli
o przestawieniu części swojego 20-hektarowego gospodarstwa na produkcję
cebuli. W Henrykowie zobaczył, jak poszczególne odmiany sprawdzają się
w praktyce, porozmawiał z doradcami,
wysłuchał wykładów specjalistów. Kiedy już rozpocznie produkcję, prawdopodobnie zrodzą się nowe problemy,
które będzie miał możliwość rozwiązać
na kolejnym, jubileuszowym, X Święcie
Cebuli i Ziemniaka w 2012 roku.
Jolanta Wilhelmi
41
WARZYWNICTWO
Od teorii do praktyki
Agnieszka Majewska
– Dzisiejsze spotkanie jest dla nas
szczególne, ponieważ stoję pod nowym szyldem – Instytutu Ogrodnictwa
– tymi słowami dyrektor Instytutu, prof.
Franciszek Adamicki otworzył tegoroczny Dzień Otwartych Drzwi. Podczas wystąpienia mówił m.in. o problemach producentów warzyw. – Ten rok
jest bardzo trudny dla polskiego warzywnictwa. Zaczęło się od afery z bakterią E. coli, w wyniku której wstrzymano eksport polskich warzyw do Rosji.
Wielu producentów straciło nie tylko
pieniądze, ale też chęć do dalszej pracy. Ogromne straty ponieśli też ogrodnicy w wyniku niesprzyjających warunków atmosferycznych. Szczególnie poszkodowane są gospodarstwa w centrum uprawy papryki w województwie
mazowieckim, gdzie uszkodzone zostały nie tylko domy, ale i produkcja
– główne źródło utrzymania wielu rodzin. My, jako Instytut, rozumiemy te
problemy, podziwiamy chęć poszkodowanych producentów do dalszej pracy,
i oczywiście będziemy starali się im pomóc – poinformował.
NA POLACH „ŚMIERCI”
Ochrona roślin to jeden z podstawowych czynników decydujących o uzyskaniu dobrych, wysokich i zdrowych
plonów. Niestety, jest to też zagadnienie, które sprawia producentom najwięcej problemów. – Zakład Ochrony
Roślin od lat jest pierwszy na froncie
„wojny”, którą na co dzień prowadzą
ogrodnicy. Zawsze najwięcej pytań jest
z tego zakresu. Choroby roślin wystę-
42
pują wszędzie, ale trudno jest prawidłowo je diagnozować, zwłaszcza że producentom często brakuje wiedzy
na ten temat – tłumaczył prof. Józef Robak, podkreślając jednocześnie, jak
ważna jest stała edukacja i jak duże
znaczenie mają częste spotkania naukowców z producentami. Prezentując
doświadczenia dotyczące oceny skuteczności fungicydów w ochronie pomidora i ogórka, namawiał też do fotografowania objawów najgroźniejszych
chorób roślin, które co roku występują
na polach doświadczalnych, zwanych
potocznie polami śmierci. Profesor
przedstawił też wstępne wyniki badań
nowych preparatów, które być może
już za pół roku zostaną wprowadzone
na rynek. – Prowadząc doświadczenia
z oceną skuteczności fungicydów, koncentrujemy się na najnowszych środkach, zawierających nowe substancje
chemiczne. Jeden z badanych przez
nas preparatów daje dobre wyniki
w ochronie ogórków przez mączniakiem rzekomym. W tym roku zaobserwowaliśmy też, że przemienne stosowanie środka Acrobat MZ 69 WG i Timorex Gold 24 EC lepiej chroni rośliny
niż opryskiwanie plantacji tylko jednym
z nich. Duże nadzieje pokładamy
w stosowaniu preparatów alternatywnych – pochodzenia naturalnego i biologicznego, a także substancji, które
indukują biochemiczną odporność roślin. Jesteśmy nastawieni na wszystkie
nowości, bo tego oczekują od nas
ogrodnicy oraz Ministerstwo Rolnictwa
i Rozwoju Wsi – poinformował. Dr Jan
Sobolewski potwierdził opinię profeso-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
ra Robaka i podkreślił znaczenie znajomości biologii patogenów dla skuteczności ich zwalczania oraz przypomniał,
jak ważne jest stosowanie prawidłowej
rotacji nie tylko preparatów, ale także
substancji aktywnych.
NA POLU NUMER JEDEN
O znaczeniu edukacji i misji Instytutu mówili również przedstawiciele Pracowni Entomologii, którzy w swoich
prezentacjach skoncentrowali się
na podniesieniu świadomości producentów, uświadomieniu znaczenia lustracji oraz nowatorskich metodach
ochrony roślin. – Prawidłowa identyfikacja szkodników to nadal największy
problem producentów warzyw, chociaż
poziom wiedzy jest wyższy niż kilka lat
temu. Teraz można zrobić zdjęcie
uszkodzeń i wysłać je do nas, ponieważ identyfikacja szkodników na podstawie opisu słownego często była niemożliwa. Niestety, internet to także źródło wielu błędnych informacji. Innym
problemem jest wycofywanie z rynku
kolejnych środków ochrony roślin. Dlatego zachęcamy producentów do lustracji upraw – tłumaczył Robert Wrzodak, który wyjaśnił, jak prawidłowo
przeprowadzić lustrację nalotu połyśnicy marchwianki. – Badania, które prowadzimy, mają zwiększyć skuteczność
lustracji tego szkodnika. Obecnie obserwujemy, czy zawieszenie tablic lepowych pod pewnym kątem, tak aby jedna strona była ocieniona, zwiększy liczbę odłowionych muchówek – uzupełnił
jego wypowiedź Dariusz Rybczyński.
Zdaniem prof. Józefa Robaka, edukacja producentów ma bardzo duże znaczenie w skutecznej ochronie roślin
Duże znaczenie edukacyjne miało
też wystąpienie Katarzyny Woszczyk,
która zaprezentowała zdjęcia i żywe
okazy niektórych wrogów naturalnych
mszycy kapuścianej, oraz Andrzeja Lewandowskiego, który wyjaśnił, jak opady wpływają na liczebność rolnic. – Literatura podaje, że częste, niekoniecznie obfite opady deszczu występujące
we wczesnych stadiach rozwojowych
rolnic znacznie zmniejszają poziom ich
szkodliwości. W naszych doświadczeniach wykazaliśmy, że jeżeli przez 10–
14 dni po złożeniu jaj wilgotność gleby,
wynikająca z opadów na poziomie 3 mm na 1 m2, utrzyma się na stałym poziomie, zagrożenie ze strony rolnic będzie niewielkie. To ważna informacja m.in. dla producentów, którzy
mają możliwość deszczowania swoich
pól. Odławiając samce, mogą oni wyznaczyć szczyt ich nalotu, a więc i termin składania jaj, a nawadniając plantacje w czasie kolejnych dwóch tygodni, ograniczą liczebność szkodnika
– tłumaczył.
Zwiedzający z zainteresowaniem
wysłuchali też prezentacji Joanny Golian z Pracowni Herbologii. W prowadzonym przez nią doświadczeniu badane są zmiany morfologiczne niektórych gatunków warzyw po zastosowa-
niu herbicydów, co może mieć znaczenie praktyczne, na przykład jako dowód w procesach o odszkodowania
po zniszczeniu plantacji w wyniku nieostrożnego stosowania środków
ochrony roślin. – Objawy fitotoksyczności mogą być wynikiem niewłaściwego
stosowania herbicydów, używania
środków, które nie mają rejestracji
w danych gatunkach warzyw, bądź
wskutek znoszenia przez wiatr substancji aktywnych. Niezależnie od przyczyny uszkodzeń, analiza wstępnych
wyników naszych badań pozwala
stwierdzić, że nawet na poletkach opryskanych 10% dawki zalecanej, plon był
istotnie niższy – poinformowała. Dr Zbigniew Anyszka wyjaśnił, jakie dawki
herbicydów zastosowano na poletkach
i zaprezentował inne doświadczenia
prowadzone w Pracowni Herbologii,
dotyczące m.in. porównania efektywności wybranych metod ochrony warzyw przed chwastami, a także określenia progów szkodliwości chwastów
w uprawie warzyw.
W TUNELU
Niezwykle ważne doświadczenia,
w kontekście ostatnich wydarzeń, zaprezentowała dr Agnieszka Stępowska.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Prowadzone przez nią badania nad stymulatorami wzrostu w uprawie papryki
mogą mieć duże znaczenie dla poszkodowanych producentów z okolic
Radomia. – Największym problemem
w uprawie papryki w Polsce jest późny
termin wybarwiania się owoców. Wynika on ze stresów, na które roślina jest
narażona w czasie wytwarzania i dojrze wa nia owo ców. Przy spie sza nie
syntezy barwników lub zmiana metabolizmu poprzez stosowanie substancji niebędących środkami ochrony roślin czy regulatorami wzrostu, może
mieć duże znaczenie dla poprawy
wielkości i jakości plonu. Zaobserwowaliśmy, że niektóre nawozy przyspieszają wybarwianie się owoców papryki. Co ciekawe, najlepsze efekty uzyskujemy na roślinach opryskiwanych
nawozem wapniowym stosowanym
w ce lu za bez pie cze nia plan ta cji
przed wystąpieniem suchej zgnilizny
wierzchołkowej owoców papryki – poinformowała.
Duże znaczenie w praktyce ogrodniczej może mieć także doświadczenie
dotyczące określenia granicznych zawartości chloru w pożywkach hydroponicznych do upraw pomidora, które
omówił dr Jacek Dyśko. Jego zdaniem, chlor powinien być dodawany
do pożywki, zwłaszcza w obiektach
wyposażonych w urządzenia do jej recyrkulacji.
EKOLOGICZNIE
W SZKLARNI I NA POLU
Pracownicy Instytutu zaprezentowali
też kilka doświadczeń dotyczących
ekologicznej uprawy warzyw, m.in.
uprawę współrzędną, jako metodę
ograniczania występowania szkodników warzyw, czy metodę ekologicznej
uprawy pomidora w szklarni w cyklu
przedłużonym, którą omówił prof. Stanisław Kaniszewski. Zwrócił on też
uwagę na problem z utylizacją wełny
mineralnej i potrzebę wprowadzenia
na rynek nowego ekologicznego podłoża.
n
43
WARZYWNICTWO
Jak chronić kapustę
przed zbiorem?
Prof. dr hab. Józef Robak
IN STY TUT OGRODNICTWA
SKIER NIE WI CE
CZARNA ZGNILIZNA KAPUSTY
W tym roku choroby bakteryjne mogą stanowić zagrożenie dla warzyw kapustnych. Przyczyną są obfite opady
deszczu i wysoka – powyżej 20°C temperatura, zwłaszcza
w nocy. Do najgroźniejszych należą: czarna zgnilizna kapusty oraz bakteryjne gnicie róż kalafiora, brokułu i główek kapusty.
Sprawcą choroby jest bakteria Xanthomonas campestris pv. campestris. W ostatnich latach wyrządza duże
straty w wielu rejonach uprawy. Do porażenia roślin dochodzi najczęściej latem (od 2. dekady lipca) podczas wysokiej temperatury i wysokiej wilgotności powietrza. Początkowo na brzegach liści występują żółknące plamy
w kształcie litery V, a na ich tle czerniejące nerwy (wzdłuż
głównego nerwu liści aż do głąba). Są one charakterystycznym objawem choroby. Wiązki naczyniowe czernieją
stopniowo w całej roślinie, powodując czernienie liści,
a następnie szybkie gnicie główki. Objawy można rozpoznać w trakcie zbioru. U nasady na przekroju głąba widoczny jest czerniejący pierścień wiązek naczyniowych.
Główki nie nadają się do przechowywania i kwaszenia.
Wiele odmian kapusty wykazuje wysoką tolerancję na tę
chorobę. Źródłem zgnilizny mogą być porażone nasiona,
a także chwasty z rodziny kapustowatych (m.in. dzika
Odmiany kapusty mają zróżnicowaną odporność na czarną zgniliznę bakteryjną: z lewej – odmiana podatna; z prawej odporna
44
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
MOKRA ZGNILIZNA BAKTERYJNA
Początkowe objawy czarnej zgnilizny bakteryjnej: plamy w kształcie litery V
na brzegach liści
rzodkiew, gorczyca czarna). Podczas wegetacji bakterie
wnikają do rośliny w miejscu uszkodzenia wraz z wodą
oraz przez aparaty wodne, znajdujące się na obrzeżach
liści.
Ochrona polega na przestrzeganiu 3–4-letniego zmianowania. Należy wysiewać zdrowe i zaprawione nasiona,
unikać częstego i nadmiernego deszczowania roślin
w okresie wysokiej temperatury, głównie w nocy, oraz
uprawiać odmiany odporne.
Chorobę powodują bakterie z rodzaju Pseudomonas
i Erwinia. Poraża ona wszystkie gatunki warzyw. Na kapuście głowiastej wystąpić może przez cały okres wegetacji
oraz w przechowalni. Objawy to początkowo małe, wodniste plamy, szybko powiększające się i obejmujące całą
porażoną część. Rozkładająca się tkanka ma cuchnący
zapach. Mokra zgnilizna występuje najczęściej podczas
długo utrzymującej się wilgotnej pogody i temperatury 20–24°C. Do infekcji dochodzi w miejscu uszkodzenia
tkanki – mechanicznego, spowodowanego przez inne
choroby oraz szkodniki. Bakterie przenoszone są przez
owady, w tym także śmietki.
Do transportu lub krótkiego przechowywania należy
przeznaczać suche i nieuszkodzone mechanicznie rośliny, a w tym okresie utrzymywać temperaturę około 4°C.
Do długiego przechowywania trzeba wybierać nieprzerośnięte i nieprzejrzałe główki, dobrze pokryte woskiem, a także uprawiać odmiany odporne. Aktualnie nie ma środków
zarejestrowanych do ochrony przed bakteriozami.
CZERŃ KRZYŻOWYCH
(ALTERNARIOZA KAPUSTY)
Sprawcą choroby są grzyby z rodzaju Alternaria, które
przyczyniają się także do występowania zgorzeli siewek
oraz zgorzeli podstawy głąba. Porażają najczęściej dolne,
najstarsze liście kapusty głowiastej. Pojawiają się na nich
WARZYWNICTWO
b
a
Czerń krzyżowych: a – zainfekowane liście, b – porażona główka
b
a
Kapusta porażona przez szarą pleśń: a – na polu, b – w przechowalni
lub gdy wilgotność powietrza 95–100% utrzymuje się
przez 18–20 godzin.
Po zauważeniu pierwszych objawów plantację należy
opryskać środkami np.: z grupy strobilurin – Amistar 250
SC (0,8 l/ha), Signum 33 WG (1 kg/ha), Rovral Flo 500 SC
(1,5 l/ha), Teldor 500 SC (1,5 l/ha) + zwilżacz wg etykiety.
Można je stosować 2–3 razy przemiennie, co 7–10 dni.
Na plantacji kapusty przeznaczonej do przechowania,
ostatni zabieg zaleca się wykonać nie później niż 3–7 dni
przed zbiorem.
SZARA PLEŚŃ
Zgnilizna twardzikowa na kapuście występuje razem z szarą pleśnią
różnej wielkości plamy, ciemno zabarwione, otoczone żółtawą obwódką. Powierzchnię tych przebarwień pokrywa
aksamitny, ciemnobrązowy nalot zarodników konidialnych. Patogen zimuje w resztkach pożniwnych roślin
i chwastów z rodziny kapustowatych, które jako rośliny żywicielskie są jednym z ważniejszych źródeł rozprzestrzeniania się choroby. Czasem źródło pierwotnej infekcji stanowią nasiona. W okresie wegetacji zarodniki konidialne
przenoszone są przez wiatr i wodę. Do masowego zakażenia roślin dochodzi, gdy temperatura powietrza wynosi
20–27oC, a rośliny są zwilżone co najmniej przez 5 godzin
46
Sprawcą choroby jest grzyb Botrytis cinerea. Występuje najczęściej w okresie przedzbiorczym lub podczas długiego przechowywania kapusty głowiastej. Na polu poraża główki przejrzałe i spękane. Początkowo pojawiają się
brązowe, wodniste plamy (różnej wielkości). Podczas
chłodnej i wilgotnej pogody przebarwienia te pokrywają
się obfitym, szarofioletowym nalotem zarodników konidialnych. Optymalna temperatura rozwoju choroby to
18–20°C, do gnicia główek dochodzi nawet w temperaturze 0°C. Zarodniki roznoszone są przez wiatr i wodę. Chore rośliny mogą być wtórnie porażane przez mokrą zgniliznę bakteryjną.
Podczas występowania warunków sprzyjających rozwojowi choroby, plantację należy opryskać 2–3 razy środkami chroniącymi kapustę przed czernią krzyżowych.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
n
SADOWNICTWO
Wrzesień w sadzie
Piotr Gościło
DOR ADC A SADOWNICZY
Brunatna zgnilizna drzew pestkowych – porażone śliwki
W
rzesień to czas zbioru jabłek i gruszek jesiennych
i wczesnozimowych, a także początek sezonu przechowalniczego. Zakres prac wpływających na jakość jabłek jest szeroki, dlatego ważna jest ich organizacja
w gospodarstwie. Jakość jabłek w tym roku w wielu sadach
nie będzie najlepsza z uwagi na uszkodzenia pomrozowe,
tzw. przerosty owoców, oraz porażenie przez choroby
i szkodniki. Dlatego przed rwaniem warto ponownie zastosować ręczne przerywanie owoców. W czasie tej pracy zrywa
się owoce, które nie będą przechowywane. Można przeznaczyć je do przemysłu. We wrześniu można także jeszcze „poprawić” jakość jabłek poprzez dolistne dokarmianie.
48
OCHRONA PRZED CHOROBAMI
I SZKODNIKAMI
Przy stosowaniu preparatów należy uwzględniać okresy
karencji i prewencji, i tak chronić uprawy, aby nie został
przekroczony dopuszczalny poziom pozostałości substancji aktywnych, które są istotne np. w handlu z Rosją. Informacje na ten temat można znaleźć w specjalnym opracowaniu, zawierającym wskazania np. o tym, że nie zaleca się
stosowania preparatu Omite później, niż na 2 miesiące
przed zbiorami. W przeciwnym razie może dojść do przekroczenia norm.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Parch jabłoni – wtórne plamy
Gorzka plamistość podskórna
Przed szkodnikami należy chronić drzewa i krzewy nieowocujące (bezpośrednio po posadzeniu) oraz drzewa,
z których owoce zostały już zebrane. Zabiegi te poprawiają
zdrowotność i kondycję drzew, co ułatwia ich przygotowanie
do okresu spoczynku. Szkodnikami, które mogą zagrażać
sadom we wrześniu są: mszyce, pordzewiacze, przędziorki,
zwójkówki oraz miodówki gruszowe.
W sadach owocujących również może być konieczne
zwalczanie tych szkodników. Późnym latem plantacje truskawek, malin i porzeczek wymagają zazwyczaj ochrony
przed przędziorkiem chmielowcem. Na plantacjach truskawek zabiegi powinno się wykonywać nie tylko po zbiorze
owoców, ale także w czasie odrastania młodych liści po skoszeniu plantacji.
Ochrona przed chorobami, szczególnie infekującymi owoce, powinna być prowadzona aż do zbioru. Często zarodniki
parcha, porażając owoce nie powodują objawów, a rozwój
choroby następuje w okresie przechowywania. Na plamkach
parcha rozwijają się zazwyczaj inne grzyby. Do dotychczas
polecanych preparatów przeciwko chorobom przechowalniczym wkrótce dołączy prawdopodobnie Bellis. Sadownicy
dobrze oceniają też Boni Protect. W czasie przechowywania
coraz większym problemem są grzyby z rodzaju Pezicula,
które powodują gorzką zgniliznę jabłek. Przed tą chorobą
chronią zabiegi wykonywane na dwa, cztery, a niekiedy
(w czasie mokrego roku) nawet na sześć tygodni przed zbiorami.
Brunatna zgnilizna drzew ziarnkowych – porażone
jabłko
W sadach wiśniowych i czereśniowych we wrześniu wykonuje się zabiegi przeciwko drobnej plamistości drzew pestkowych oraz, w miarę opadania liści, przeciwko rakowi bakteryjnemu. Tę drugą chorobę należy zwalczać także na śliwach.
Śliwy, zwłaszcza odmian późnych, powinno się także chronić
przed brunatną zgnilizną.
Na plantacjach malin i truskawek należy zwalczać patogena wywołującego szarą pleśń. Niektórzy plantatorzy z dobrym skutkiem stosują preparaty z grupy „U”. Ponadto jesienią truskawki atakowane są przez grzyby powodujące mączniaka prawdziwego i białą plamistość liści truskawek.
Do ochrony służą preparaty polecane w programie ochrony
roślin sadowniczych, cennym uzupełnieniem zabiegów są
ponadto środki typu Alkalin, Plonochron czy Chrońplon.
Plantacje porzeczek i agrestu we wrześniu wymagają czasem ochrony przed amerykańskim mączniakiem agrestu
oraz opadziną liści porzeczek.
NAWOŻENIE
We wrześniu w sadach jabłoniowych kontynuuje sie stosowanie nawozów wapniowych. Chronią one owoce
przed gorzką plamistością podskórną. Dodatek preparatów
zawierających aminokwasy, a także bor, powoduje lepsze
wchłanianie wapnia i mniejszą skłonność do poparzeń.
Po zerwaniu owoców, zwłaszcza pestkowych, stosuje się kilkakrotnie nawozy zawierające jako główne składniki: ma-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
49
SADOWNICTWO
CHWASTY
Zwalczanie chwastów jest konieczne także we wrześniu.
Należy wykaszać je nie tylko w międzyrzędziach, ale także
w rzędach drzew. W sadach odchwaszczonych łatwiej zbierać owoce. Na plantacjach truskawek poleca się zarówno zabiegi mechaniczne, jak i chemiczne. Dobór herbicydów i ich
dawek powinien uwzględniać rodzaj gleby oraz stopień
i skład gatunkowy chwastów.
WYZNACZANIE TERMINU ZBIORU
OWOCÓW
Zbiór gruszek
gnez, potas, bor i cynk. Nawożenie dolistne w tym miesiącu
może być prowadzone na podstawie analizy owoców.
Po zbiorze owoców, we wrześniu, można stosować mocznik w celu poprawy odżywienia (wzmocnienie tworzących się
pąków kwiatowych). Dolistnie zaleca się go także po pierwszych przymrozkach w celu ograniczenia presji infekcyjnej
parcha (zabiegi te wykonuje się dopiero w październiku).
CIĘCIE LETNIE
Na początku września można jeszcze ciąć późne odmiany
jabłoni. Odsłonięte owoce lepiej się wybarwiają, a nawozy
dostarczane z opryskiwaniami, szczególnie związki wapnia,
lepiej są wchłaniane przez skórkę owocu. Wycięte pędy nie
stanowią konkurencji owoców i liści o wodę i wapń.
50
Stopień dojrzałości zbieranych owoców powinien gwarantować jak najlepszą jakość handlową w momencie ich sprzedaży. Owoce należy zbierać w okresie dojrzałości zbiorczej.
Termin ten dla każdej odmiany czy grupy odmian jest różny.
Próby owoców do ocen powinny być reprezentatywne.
Wcześniej opierano się na terminach kalendarzowych, które
nie zawsze się sprawdzały. Obecnie jabłka przechowuje się
nie kilka tygodni, ale kilka, a nawet kilkanaście miesięcy.
Przed przechowywaniem mogą być traktowane preparatem 1-MCP. W ocenie stopnia dojrzałości należy uwzględnić
jakość zewnętrzną i wewnętrzną owocu. Służą do tego jędrnościomierze, odczynniki i tablice do wyznaczania próby
skrobiowej oraz refraktometry. Powinny być one w każdym
gospodarstwie. Są pomocne w wyznaczaniu dojrzałości
zbiorczej, ale także podejmowanie decyzji o sprzedaży owoców. Owoce poddaje się również tzw. próbie etylenowej. Wyznaczenie właściwego terminu dojrzałości zbiorczej nie jest
łatwe, dlatego często sadownicy korzystają z pomocy specjalistów. Zebrane owoce mogą być bezpośrednio zwożone
do przygotowanych przechowalni (oczyszczone, umyte,
sprawne technicznie). Przed wstawieniem do komór zaleca
się ich przechłodzenie.
SADZENIE TRUSKAWEK
Truskawki z sadzonek doniczkowych powinny być wysadzane do 15–20 sierpnia. Jeśli jesień jest długa, wtedy wysokie plony można uzyskać także z plantacji zakładanych na początku września. Wielu producentów produkuje sadzonki doniczkowe samodzielnie. Na miejsce stałe należy sadzić tylko
rośliny dobrze wyrośnięte i ukorzenione. Powinny one być
wolne od chorób i szkodników, a gleba przed sadzeniem pon
winna być dobrze przygotowana i odchwaszczona.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Truskawki na rynnach
Henryk Czerwiński
-torfowym czy różnej wielkości doniczki (okrągłe, podłużne
lub kwadratowe). Włókno kokosowe jest podłożem w pełni
organicznym, charakteryzuje się dobrą strukturą, zapewniającą optymalne stosunki wodno-powietrzne. Odznacza się
również dobrą pojemnością cieplną, co sprzyja ukorzenianiu
się sadzonek, a następnie przyspieszeniu zbioru owoców.
Jest także wolne od patogenów i nasion chwastów, co znacznie ogranicza zabiegi związane z ich zwalczaniem. Zawiera
także grzyby z rodzaju Trichoderma, wykazujące działanie
antagonistyczne w stosunku do niektórych patogenów glebowych.
Decydując się na budowę stołów z rynien, warto ich produkcję lub dostawę zlecić wyspecjalizowanym firmom, które
dysponują maszynami do formowania odpowiednich profili
rynnowych i mogą je wykonać bezpośrednio w gospodar-
W
większości krajów Europy Zachodniej, gdzie produkcja truskawek deserowych jest wysoko rozwinięta, ale też gdzie ciągle rosną jej koszty, uprawa tego
gatunku na podniesionych stołach w tunelach foliowych
i szklarniach staje się standardem. Coraz większą popularność zdobywają również lekkie daszki foliowe. Osłony te zabezpieczają rośliny przed niekorzystnymi warunkami klimatycznymi. Uprawy truskawek w tego typu obiektach podejmują się czasem ogrodnicy produkujący dotychczas warzywa (np. pomidory, ogórki) czy rośliny ozdobne (np. róże
na kwiat cięty). Oprócz zwiększenia plonowania i polepszenia jakości plonu, uprawa truskawek na stołach ma wiele innych zalet. W takim systemie uprawy niezbędna jest fertygacja, a więc pewne oszczędności w ilości zużywanych nawozów można uzyskać stosując recyrkulację pożywki. Dzięki
fertygacji każda roślina otrzymuje taką samą ilość wody
i składników pokarmowych. Możliwość sterowania ich wzrostem i zapewnienia im optymalnych warunków klimatycznych
pod osłonami, a także krótki czas uprawy roślin, wpływa
na zmniejszenie występowania chorób i szkodników. Tego typu uprawa ułatwia również pracę, ponieważ zabiegi agrotechniczne i zbiór owoców odbywają się bez konieczności
schylania się.
TECHNIKA
Upowszechnienie zamkniętych systemów produkcji roślin
spowodowało dużą ewolucję w zakresie stosowania stołów
uprawowych. Jednym z najważniejszych wymogów ochrony
środowiska jest uzyskanie w pełni zamkniętego systemu
obiegu pożywki. Takie możliwości daje uprawa na stołach
budowanych ze specjalnych, profilowanych rynien. Do uprawy wykorzystywane mogą być maty z substratem kokosowo-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
51
SADOWNICTWO
Tunel STN 070 firmy Farmer, o szerokości 7 m i wysokości 3,2 m, jest podstawowym
modelem używanym do produkcji truskawek na rynnach w Rabie Wyżnej
Sadzonki odmiany ‘Albion’ klasy B posadzono 3 czerwca br.
stwie. Pozwala to uzyskać rynny o długości dostosowanej
do posiadanych obiektów. Są one wykonywane z jednego
kawałka ocynkowanej blachy, pomalowanej powłoką zabezpieczającą przed korozją. Następnie rynny, w zależności
od rodzaju prowadzonej uprawy czy wykorzystanych do budowy rusztowania materiałów, mogą być zawieszone lub ułożone na podwyższeniu. Przy budowie profili rynnowych istotna jest także jakość używanych materiałów. Muszą one bowiem zapewnić odpowiednią stabilność konstrukcji oraz powinny być odporne na używane do fertygacji nawozy. Wytrzymałość rynien uprawowych ocenia się obecnie na 10–20 lat.
Do produkcji truskawek doskonale nadaje się np. rynna uprawowa o symbolu NKG – jest to rynna kanałowa
o zwiększonej szerokości, co umożliwia optymalne podparcie rośliny. Dobrze sprawdza się także starszy typ KG – pierwsza rynna kanałowa używana w uprawie truskawek.
NA PLANTACJI
W Polsce uprawa truskawek na podniesionych stołach
w różnego rodzaju pojemnikach czy matach ustawianych
na rynnach cały czas prowadzona jest w niewielu gospodar-
52
Truskawki uprawiane na rynnach można również osłonić daszkami, są one tańsze
od tuneli, a ich konstrukcja jest lekka
stwach. O tym, jak wygląda ona w praktyce, można przekonać się, odwiedzając gospodarstwo wdrożeniowe w Rabie
Wyżnej koło Zakopanego. Truskawki produkuje się tam w tunelu foliowym firmy Farmer oraz pod daszkami firmy Metazet.
Jako stoły zastosowano rynny uprawowe typu NKG firmy
FormFlex, ustawione w rzędach odległych o 1,3 m. Na nich
ustawiono doniczki wypełnione podłożem kokosowym oraz
maty kokosowe Ceres Kokopak. Maty te mają na spodzie wykonany drenaż. Stanisław Bogdał z firmy FormFlex, jednocześnie właściciel plantacji, zauważył, że rośliny szybciej
ukorzeniły się w czarnych doniczkach. Wynika to prawdopodobnie z szybszego ich nagrzewania się w porównaniu
do białych mat odbijających światło słoneczne. Do założenia
plantacji wykorzystano sadzonki typu frigo. Posadzono je
3 czerwca (na jeden metr bieżący maty przypada 15 sadzonek, natomiast na jednym metrze bieżącym rynny mieści
się 14 doniczek). Do uprawy wykorzystano dwie deserowe
odmiany truskawek: powtarzającą – ‘Albion’ (owocującą
od lipca do pierwszych przymrozków) oraz tradycyjną ‘Elsanta’. Odmiana ‘Albion’ sprawdziła się pod osłonami najlepiej,
ponieważ jej owoce są smaczne, duże i dobrze nadają się
do eksportu. Jest też mniej podatna na różnice temperatury.
Stijn Geurts z firmy Poland Plants, z której pochodzą sadzonki, przekonuje, że do uprawy na rynnach najlepiej wybierać
sadzonki o najgrubszej koronie (AAA), ponieważ można
z nich uzyskać nawet o połowę więcej owoców niż z sadzonek mniejszych.
Przed ustaleniem składu pożywki w tego typu uprawach
konieczna jest analiza wody, zarówno pod względem jej składu chemicznego, jak i parametrów uprawowych. Uwzględnić
należy również rodzaj zastosowanego podłoża (kokosowe
wymaga uprzedniego „przelania” i doprowadzenia do optymalnego zasolenia). Doniczki nie wymagają drenażowania,
gdyż mają otwory odpływowe, natomiast matę, jeżeli nie wykonano w niej otworów drenażowych, należy odpowiednio
poprzycinać, zgodnie ze spadkiem rynny. W okresie wytwarzania systemu korzeniowego pożywka powinna być bogata
w fosfor i mikroelementy, a EC nie powinno być zbyt wysokie.
W tym okresie rozwoju, rośliny muszą też mieć zapewnione
dobre warunki do transpiracji (obiekt należy wietrzyć). Należy je podlewać dużymi dawkami wody, ale rzadko (wg reżimu tzw. trudnej wody). Nie można bowiem dopuścić do długotrwałego nasączenia podłoża, co może przyczynić się
do „uduszenia” korzeni. W kolejnym etapie rozwoju roślin
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Rośliny odmiany ‘Elsanta’ klasy AAA posadzono na matach 3 czerwca br. (zdjęcia wykonano 29 lipca br.)
– budowy liści – przygotowuje się pożywkę zrównoważoną, zawierającą azot,
potas i wapń w stosunku 1: 1: 1. W tym okresie podlewanie powinno być częste, a EC i pH pożywki należy dostosować do tempa rozwoju roślin i warunków
atmosferycznych. Nie należy się przejmować wyższymi odczytami pH z przelewu, ponieważ przy intensywnym wzroście liści podłoże zazwyczaj zostaje zalkalizowane. Te parametry ustabilizują się, gdy rośliny zaczną owocować. W uprawie na rynnach często zdarza się więdnięcie roślin. Jeśli występuje na początku
rzędów, może być spowodowane dostarczeniem zbyt małej ilości cieczy. W takim przypadku należy sprawdzić przepustowość kroplownika, a gdy jest on
sprawny, do doniczki czy maty doprowadzić kolejną kapilarę systemu nawadniającego. W okresie wchodzenia roślin w okres owocowania w składzie pożywki należy uwzględnić większą ilość potasu.
Jak podaje Jarosław Barszczewski z firmy Yara, optymalne pH dla truskawki
wynosi 5,5–6, EC pożywki od 1,2–1,7 (w dni słoneczne) do 1,7–2,5 (w dni pochmurne), a przelew około 20%. Należy również pamiętać, aby skład pożywki
dostosować do siły wzrostu wegetatywnego i rozwoju generatywnego odmiany,
a więc należy go ustalać osobno dla odmian różniących się siłą wzrostu, plennością i wielkością owoców. Program nawożenia truskawek na plantacji w Rabie Wyżnej został oparty o produkty firmy Yara. W okresie ukorzeniania się roślin zastosowano mieszaninę Calcinitu i preparatu Superba czerwona, a miesiąc
po ukorzenieniu się sadzonek zaczęto stosować Calcinit i Superbę zieloną.
Pożywkę o takim składzie podaje się do końca zbioru owoców. Wymienione
nawozy, oprócz azotu, fosforu i potasu, gwarantują dostarczenie odpowiedniej
ilości mikroelementów, a Superba zielona podnosi walory smakowe owoców.
ILE TO KOSZTUJE?
Podczas Dnia Otwartego Stanisław Bogdał przedstawił wstępną kalkulację
kosztów założenia 1 ha plantacji truskawek na rynnach pod daszkami. Przyjmując, że na takiej powierzchni można ustawić 7700 m rynien, całkowity koszt założenia tego typu uprawy wynosi około 482 tys. zł (w tym m.in. 293 tys. zł – postawienie konstrukcji zadaszenia z rynnami, 62 tys. zł – sadzonki frigo w ilości 115,5 tys. sztuk, 62 tys. zł – mata kokosowa, 31 tys. zł – instalacja systemu
nawadniania). Należy pamiętać, że jest to inwestycja na kilka – kilkanaście lat.
Zakładając, że cena owoców wynosi 10 zł/kg, a plonowanie 0,4 kg na sadzonkę, za owoce zebrane z 1 ha plantacji można uzyskać około 462 tys. zł (S. Bogdał w tym roku sprzedawał truskawki w cenie 16 zł/kg). Te same maty kokosowe można stosować nawet przez 4 lata, natomiast jeśli rośliny są wymieniane co
roku, uprawa może trwać tylko 3 miesiące (dobrym przykładem są truskawki odmiany ‘Elsanta’, które od momentu sadzenia do kwitnienia potrzebują około
6 tygodni, a owocują przez kolejne 4–5 tygodni). W takim przypadku odpadają
koszty utrzymywania roślin przez zimę oraz problemy związane z ich ochroną
w kolejnym sezonie.
n
SADOWNICTWO
Jędrność, zawartość ekstraktu
i kwasowość owoców
Dr Krzysztof P. Rutkowski, dr Anna Wawrzyńczak
IN STY TUT OGRODNICTWA
D
o głównych wyróżników jakości owoców zaliczamy
teksturę, wygląd, smakowitość, wartość odżywczą,
właściwości antyoksydacyjne i bezpieczeństwo spożycia. Smakowitość to przede wszystkim odczucia związane
ze smakiem (słodkim, kwaśnym, cierpkim, gorzkim) i zapachem. Pojęcie tekstury odnosi się niemal do wszystkich odczuć konsumenta dotyczących mechanicznych właściwości
tkanki owocu. Jako składniki tekstury wymienia się jędrność,
kruchość, soczystość, mączystość i twardość. W praktyce
sadowniczej zazwyczaj mierzy się jedynie jędrność. Zarówno
w badaniach laboratoryjnych, jak i konsumenckich uwzględniane są również pozostałe wyróżniki.
JĘDRNOŚĆ OWOCÓW
Jędrność coraz częściej uważana jest za jeden z najważniejszych wyróżników jakości konsumpcyjnej owoców. Jest
to maksymalna siła potrzebna do zagłębienia standardowego trzpienia (11 mm dla jabłek, 8 mm dla gruszek i brzoskwiń) w miąższ owocu na określoną głębokość. Pomiar należy przeprowadzać po ścięciu skórki owocu, a trzpień powinien zagłębić się w miąższ prostopadle, ze stałą prędkością.
Do pomiaru jędrności służą jędrnościomierze. Mogą to być
urządzenia ręczne, półautomatyczne lub w pełni zautomatyzowane. Najtańszy i zazwyczaj wystarczająco precyzyjny dla
potrzeb sadowników jest jędrnościomierz ręczny, który kosztuje kilkaset złotych. Należy jednak pamiętać, że na wartość
pomiaru, poza cechami mechanicznymi miąższu, duży
wpływ wywiera szybkość i sposób pomiaru. W związku z tym
wskazane jest przymocowanie ręcznego jędrnościomierza
np. do statywu wiertarki, przez co minimalizuje się możliwy
54
SKIER NIE WI CE
do popełnienia błąd pomiaru. Doskonalszym urządzeniem
jest jędrnościomierz półautomatyczny, który dzięki specjalnemu oprogramowaniu informuje użytkownika o poprawności
wykonania pomiaru. Jednakże w obu przypadkach prędkość
pomiaru zależy od osoby obsługującej urządzenie. Ma to
istotne znaczenie podczas pomiaru owoców, które w czasie
przechowywania straciły znaczną ilość wody, ponieważ mierzona siła potrzebna do przerwania elastycznego miąższu
jest wyższa niż tkanki wewnątrz owocu, przez co uzyskujemy
zawyżoną wartość pomiarową. Do pełniejszej analizy mechanicznej struktury miąższu można zastosować tzw. maszyny
wytrzymałościowe, umożliwiające dokładne śledzenie przebiegu pomiaru na ekranie monitora komputerowego.
Jędrność miąższu owoców zależy od wielu czynników
i jest przede wszystkim związana z gatunkiem. Przykładowo
jędrność jabłek podczas zbioru jest wypadkową ich wielkości, odmiany, podkładki, nawożenia mineralnego, wielkości
plonu, wielkości korony, położenia owoców w koronie drzewa oraz zastosowanej w sadzie ochrony chemicznej. Bezpośredni wpływ na jędrność wywierają również warunki pogodowe w czasie sezonu wegetacyjnego.
W miarę dojrzewania owoców ich jędrność ulega zmniejszeniu. Zmiany te zachodzą w sadzie jeszcze przed zbiorem
owoców. Na podstawie zmian jędrności można przewidywać
termin zbioru jabłek, gruszek, brzoskwiń i śliwek. Ze względu
jednak na wielokierunkową możliwość modyfikacji jędrności,
zmiany te często są trudne do zinterpretowania. Po zbiorze,
podczas przechowywania następuje stopniowe i ciągłe obniżanie jędrności owoców. Tempo tego procesu uzależnione
jest głównie od warunków przechowywania. Zatem do prawidłowej oceny jakości i możliwości przewidywania końcowej
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Jędrnościomierz automatyczny
Maszyna wytrzymałościowa
Refraktometr cyfrowy
jędrności owoców w handlu konieczny jest pomiar tego parametru podczas zbioru.
Jędrność jabłek podczas zbioru zależy przede wszystkim
od odmiany i mieści się w granicach od ponad 9 kG (‘Idared’)
do poniżej 7 kG (‘Lobo’ czy ‘Szampion’). Niska temperatura
przechowywania i warunki kontrolowanej atmosfery znacznie
spowalniają spadek jędrności. Jednak nawet najlepsza technologia przechowywania nie jest w stanie odwrócić niekorzystnych zmian, które nastąpiły w owocach przed umieszczeniem ich w obiekcie. Duże znaczenie ma prawidłowe wy-
znaczenie terminu zbioru owoców, ponieważ w przypadku
owoców klimakterycznych, do których należą jabłka, gruszki
i brzoskwinie, tempo niekorzystnych zmian zależy od dojrzałości fizjologicznej owoców. Im owoce są bardziej dojrzałe,
tym tempo zmian jest szybsze. Przy wielokrotnym zbiorze
owoców należy pamiętać, że najczęściej w każdym kolejnym
terminie owoce będą bardziej miękkie. Zróżnicowanie to będzie się również utrzymywać podczas przechowywania.
Spadek jędrności można spowolnić, ograniczając tempo procesów dojrzewania. Jednym ze sposobów jest prze-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
55
SADOWNICTWO
Przykładowe zakresy jędrności, zawartości ekstraktu i kwasowości owoców w okresie zbiorów
Odmiana
Jędrność (kG)
Zawartość ekstraktu (%)
Kwasowość (%)
Jabłonie
‘Gala’
8,0–7,5
10,0–14,3
0,55–0,25
‘Golden Delicious’
8,8–7,5
11,4–18,2
0,84–0,45
‘Idared’
9,1–7,6
10,2–13,5
1,11–0,55
‘Jonagold’
8,0–7,4
11,0–15,2
0,73–0,40
‘Ligol’
8,0–7,5
10,0–14,3
0,72–0,36
‘Szampion’
7,3–6,8
10,5–14,5
0,78–0,33
Grusze
‘Concorde’
6,5–4,7
12,5–15,9
0,35–0,14
‘Faworytka’
7,4–5,5
9,7–12,0
0,36–0,21
‘Konferencja’
7,0–6,0
10,7–13,4
0,27–0,12
‘Lukasówka’
6,4–5,1
7,8–14,4
0,51–0,25
‘Nojabrska’
6,6–5,3
10,8–14,5
0,26–0,20
chowywanie owoców w warunkach kontrolowanej atmosfery.
Ponadto pozbiorcze traktowanie jabłek preparatem SmartFresh zawierającym 1-metylocyklopropen (1-MCP), substancję istotnie opóźniającą wystąpienie klimakterycznego wzrostu produkcji etylenu w przechowywanych owocach, sprzyja
ograniczeniu niekorzystnych zmian jędrności. Poza warunkami przechowywania również nawożenie drzew solami wapnia
(zwłaszcza dolistne) sprzyja zachowaniu jędrności oraz ogranicza powstawanie chorób fizjologicznych owoców. W związku z tym, że jędrność jest jednym z najważniejszych wyznaczników jakości owoców, utrzymanie jej na odpowiednim
poziomie w drodze z sadu do konsumenta staje się obecnie
podstawowym zadaniem nauki.
ZAWARTOŚĆ EKSTRAKTU
I KWASOWOŚĆ JABŁEK
Poza jędrnością, bezpośredni wpływ na odczucia smakowe konsumentów owoców ma zawartość ekstraktu i ich kwasowość. Cechy te wpływają bezpośrednio na smakowitość,
która kształtowana jest przez smak (słodki, kwaśny, cierpki,
gorzki), zapach oraz obecność obcych smaków i/lub zapachów. Zawartość ekstraktu to przede wszystkim zawartość
cukrów, a kwasowość odzwierciedla zawartość kwasów
w owocach. Obie są przede wszystkim cechą gatunkową
i odmianową, ale zależą również od warunków wegetacji (wysoka temperatura i dobre nasłonecznienie sprzyjają akumulacji cukrów i kwasów). Zawartość ekstraktu w jabłkach
i gruszkach wzrasta w okresie osiągania dojrzałości wskutek
procesu hydrolizy skrobi zawartej w owocach do cukrów pro-
stych. Podczas przechowywania zawartość ekstraktu może
wzrastać (powodowane jest to z jednej strony dalszą hydrolizą skrobi, a z drugiej zatężaniem cukrów wskutek transpiracji
wody z owoców) lub maleć (cukier wykorzystywany jest
w procesach oddechowych owoców). Do pomiaru zawartości ekstraktu można wykorzystywać różnego rodzaju refraktometry ręczne (wynik pomiaru może być obarczony subiektywnym błędem odczytu) lub cyfrowe (odczyt automatyczny). Pomimo że urządzenia te nie mierzą całkowitej ilości cukrów w owocach, a jedynie sumę tzw. optycznie aktywnych
składników (mających zdolność skręcania światła), dokładność takiego pomiaru jest w zupełności wystarczająca dla
praktyki sadowniczej. Zawartość ekstraktu podawana jest
w procentach.
Podobnie jak w przypadku cukrów, również w praktyce, ze
względu na czasochłonność i kosztochłonność pomiarów
nie mierzy się zawartości kwasów. Wielkością doskonale odzwierciedlającą ich zawartość w owocach jest kwasowość
miareczkowa. Najczęściej mierzy się ją w soku owocowym
poprzez zobojętnienie kwasów 0,1 N zasadą sodową do pH
końcowego roztworu równego 8,1. Wynik oznaczenia podawany jest w procentach dominującego w danym gatunku
kwasu. W przypadku jabłek i gruszek, wynik pomiaru podaje
się w procentach kwasu jabłkowego lub mg (g) kwasu jabłkowego na 100 ml. Oznaczenie można przeprowadzić, stosując mianowaną biuretę z zasadą i jako wskaźnik końca
miareczkowania fenoloftaleinę. Znacznie szybsze i bardziej
precyzyjne oznaczenie przeprowadza się za pomocą automatycznych urządzeń zwanych titratorami lub aparatami
do miareczkowania. Kwasowość zależy przede wszystkim
CHŁODNICTWO, KONTROLOWANA ATMOSFERA
www.technochlod.pl
[email protected]
tel. 507 053 361
56
Nie potrzeba słów, wystarczy powiedzieć,
że do naszych klientów należą:
Agrana Juice Poland Białobrzegi, Góra Kalwaria
Dinter Kozietuły, Sokołów Podlaski
Binder International Tarczyn
O.K. Siemiatycze, Przeworsk
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
od gatunku, odmiany i stopnia dojrzałości owoców oraz przebiegu pogody w czasie sezonu wegetacyjnego. Zawartość
kwasów organicznych w owocach stopniowo obniża się podczas ich dojrzewania oraz w czasie przechowywania na skutek ich zużywania w procesach fizjologicznych. Szybkość
spadku kwasowości owoców po zbiorze można ograniczyć
poprzez zastosowanie optymalnych warunków przechowywania. W warunkach normalnej atmosfery, dla większości odmian, następuje szybki spadek kwasowości w początkowym
okresie przechowywania. W warunkach kontrolowanej atmosfery proces ten jest znacznie spowolniony. Podobnie jak
w przypadku jędrności, pozbiorcze traktowanie jabłek preparatem SmartFresh istotnie ogranicza spadek kwasowości
podczas przechowywania.
Czasem po nietypowym sezonie wegetacyjnym tempo spadku zarówno jędrności, jak i kwasowości jest znacznie szybsze od spodziewanego, co powoduje konieczność
znacznego skrócenia okresu przechowywania. Dla zobrazowania zmienności opisywanych w artykule cech jakościowych owoców, w tabeli podano zakresy jędrności, zawartości ekstraktu i kwasowości owoców wybranych odmian jabłoni i gruszy w okresie zbiorów. Zamieszczone wyniki wskazują, że spośród opisywanych, jędrność jest najbardziej
„stabilną” cechą jakościową owoców. Bardzo duże zróżnicowanie zawartości ekstraktu i kwasowości pokazuje, jak istotna jest ich kontrola, by mieć wiedzę o jakości owoców w danym sezonie.
n
ATMO – CONTROL
URZĄDZENIA
DO PRZECHOWALNICTWA
Niskociśnieniowe
generatory azotu
VPSA
Płuczki
dwutlenku węgla
P.P.H.U. ATMO – CONTROL
ul. Żeromskiego 4, 08-110 Siedlce
tel. 601 701 103, 508 354 144
tel. 25 642 22 03, fax 25 642 91 70
e-mail: [email protected]
SADOWNICTWO
Z belgijskiej szkółki
Henryk Czerwiński
SZKÓŁKA Z TRADYCJAMI
Gospodarstwo Johana Nicolaia zostało założone w 1967 r., a już dwa lata
później rozpropagowało na rynku
pierwsze drzewka odmiany ‘Jonagold’.
To również w Sint-Truiden wyhodowano tak znane na europejskim rynku odmiany jabłoni, jak: ‘Kanzi®-Nicoter’ czy
‘Greenstar®-Nicogreen’ (wprowadzone
w 1984 r.). Obecnie gospodarstwo
wprowadza na rynek dwie nowe odmiany: ‘Milenga® Early Jonagold’ i ‘Pirouette®-Rubinstep’.
Trwają prace hodowlane nad kolejnymi odmianami, m.in. odpornymi
na takie choroby, jak: parch i mączniak
jabłoni, tolerancyjnymi na zarazę
ogniową oraz nad odmianami o czerwonym miąższu. W szkółce produkowane są także inne spopularyzowane
już odmiany, jak: ‘Fuji’, ‘Golden Delicious’, ‘Red Delicious’, ‘Jonagold’ (‘Red
Jonaprince’, ‘Jonagored’, ‘Novajo’),
‘Gala’. W przypadku tej ostatniej odmiany w gospodarstwie produkuje się
tylko jej paskowane sporty (‘Gala Royal Beaut Pro Select®’, ‘Schniga’ i ‘Galaxy’). Nie produkuje się natomiast drzewek o owocach z rozmytym rumieńcem, np. ‘Gala Must’.
Roczna produkcja drzewek wynosi
około 900 tys. Wszystkie oferowane są
jako dwuletnie dzrewka typu knip-boom.
Większość odmian jabłoni szczepionych jest na podkładce M.9, z wyjątkiem odmian: ‘Red Delicious’ i ‘Golden
Delicious’, które szczepione są na pod-
58
kładce M.26. Na zamówienie sadowników niektóre drzewka mogą być uszlachetniane na podkładce M.27. Około 80% towaru wyprodukowanego
w szkółce przeznaczone jest na eksport, głównie do: Włoch, Hiszpanii, Niemiec, Holandii i Wielkiej Brytanii.
Produkcja jest na wysokim poziomie, nie tylko za sprawą doświadczenia
właściciela gospodarstwa, ale również
dzięki temu, że pracownicy w nim zatrudnieni, nawet sezonowi, przechodzą
ciągłe szkolenia.
Johan Nicolai zwrócił uwagę zwiedzających na jakość zakupowanego
materiału szkółkarskiego. Radził, aby
przed wyborem drzewek, jeszcze
w trakcie sezonu wegetacyjnego, udać
się do szkółki, w której planowane są
zakupy, i zwrócić uwagę na liście młodych drzewek. Po nich można bowiem
poznać jakość oferowanego towaru
(zdrowe drzewka wysokiej jakości mają
błyszczące liście). Ten szkółkarz nie
stosuje wysokich dawek azotu, ponieważ silny wzrost drzewek osłabia ich
kondycję, natomiast intensywnie nawozi je dolistnie, zwłaszcza magnezem,
borem, manganem i cynkiem. Te dwa
ostatnie pierwiastki wchodzą w skład
Mankozebu, który jednocześnie jest
preparatem grzybobójczym.
– Przed wyborem drzewek, jeszcze podczas sezonu
wegetacyjnego, każdy sadownik powinien udać się
do szkółki, w której planuje zakup. Można wtedy
zwrócić uwagę na najważniejszą cechę drzewek
wysokiej jakości – połysk liści – informuje Johan
Nicolai
WŁASNE ODMIANY
Ciekawą propozycją odmianową
wyhodowaną w Sint-Truiden jest ‘Milenga® Early Jonagold’ – mutant odmiany
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
U odmiany ‘Golden Delicious’ bardzo ważne jest,
aby liście w sezonie wegetacyjnym utrzymywały się
na drzewku
Oferujemy
‘Milenga’ może być pokryta rumieńcem w 80%
(owoce zostały zebrane 11 sierpnia br.)
Podczas szczepienia drzewek ‘Gala’ stosowana jest
wstawka odmiany ‘Golden Delicious’, dzięki czemu
drzewka są bardziej odporne na raka bakteryjnego
‘Jonagored’, przeznaczony do powszechnej uprawy (nie jest odmiana klubową). Ma cechy typowego ‘Jonagolda’, a więc ten sam termin kwitnienia, siłę wzrostu, wielkość plonowania i zdolność przechowalniczą. Różni
się natomiast terminem dojrzewania
owoców, które dojrzałość zbiorczą uzyskują 5–6 tygodni wcześniej niż klasyczne ‘Jonagoldy’. Owoce ‘Milengi’
nie wymagają ponadto różnicy temperatury pomiędzy dniem i nocą w celu
uzyskania dobrego rumieńca. Johan
Nikolai chętnie porównywał ‘Milengę’
również z ‘Galą’, ponieważ termin osiągania dojrzałości zbiorczej owoców
tych odmian różni się o około 2 tygodnie, co może znacznie usprawnić rozkład prac związanych ze zbiorem owoców przeznaczonych do długiego
przechowywania. Przy tym plonowanie
‘Milengi’ jest wyższe o około 35% (obydwie odmiany wydają tę samą liczbę
jabłek, jednak owoce ‘Milengi’ mają
większą średnicę – 75–85 mm, w porównaniu do ‘Gali’ osiągającej 65–
70 mm średnicy). ‘Milenga’ nie wymaga przerzedzania, chociaż możliwe, że
w Polsce ze względu na tendencję
do przemienności owocowania ‘Jonagoldów’ będzie ono konieczne. Do 4.
roku po posadzeniu drzewek wystarczy jednorazowy zbiór owoców, w późniejszym terminie zaleca się zbiór dwukrotny. Dla szkółkarza prowadzącego
hodowlę cenne jest otrzymywanie informacji o jakości jabłek danej odmia-
Połysk na liściach świadczy o wysokiej jakości
drzewek
ny w trakcie obrotu. W jednej z sieci supermarketów np. jabłka ‘Milenga’ w połowie sierpnia miały twardość na poziomie 10 kG i zawierały 14,5% cukrów.
Do innych ciekawych odmian dostępnych w belgijskiej szkółce należą
m.in.: ‘Gala Royal Beaut Pro Select®’
i ‘Pirouette®-Rubinstep’. Owoce tej
pierwszej akceptowane są przez rynek
jako ‘Royal Gala’ (jest zresztą jej mutantem), a aż 90% zbiorów klasyfikowane jest jako owoce ‘Royal Gala’ najwyższej jakości. Ich zbiór w Belgii odbywa
się wcześnie – pod koniec sierpnia.
Owoce są średniej wielkości, lekko wydłużone, o intensywnym, czerwonym,
paskowanym rumieńcu i soczystym,
chrupiącym, żółtawym miąższu. Dobrze nadają się do przechowywania.
‘Pirouette®-Rubinstep’ powstała
w wyniku skrzyżowania odmiany ‘Clivia’ z ‘Rubinem’. Dojrzałość zbiorczą
owoce osiągają na przełomie sierpnia
i września. Odznaczają się pomarańczowo-czerwonym, łatwo powstającym rumieńcem. Osiągają średnicę 75–80 mm, zawierają dużo cukrów
i są aromatyczne. Nadają się do długiego przechowywania. ‘Pirouette®-Rubinstep’ jest ponadto odmianą bardzo wytrzymałą na patogeny: ma dobrą tolerancję na parcha oraz niską wrażliwość
na mączniaka, raka drzew owocowych
i choroby przechowalnicze. Z tego
względu może być polecana do uprawy
integrowanej i ekologicznej.
n
4
środki ochrony roślin
4
konstrukcje sadownicze
4
tyczki bambusowe
4
słupy ze strunobetonu
4
myjki wysokociśnieniowe
Nilfisk Alto
4
urządzenia myjąco-szorujące
Nilfisk
Agro-Centr
Ul. Kościuszki 16, 96-230 Biała Rawska
Tel. 601 155 617, 509 156 741, 512 088 402
Fax: 46 815 92 70
www.agro-centr.pl
ROŚLINY OZDOBNE
W technicznej krainie
czarów
Rozmowa z Tomaszem Michalikiem, prezesem zarządu firmy Vitroflora
Ciennik o powierzchni 10 tys. m2 wybudowano na konstrukcji szklarniowej
Agnieszka Majewska: – Dlaczego podjęto decyzję
o budowie nowego obiektu?
Tomasz Michalik: – Od przynajmniej czterech lat, powierzchnia produkcyjna, którą dysponowaliśmy była za mała, aby pokryć zapotrzebowanie naszych klientów na materiał
wyjściowy roślin ozdobnych. Według mojej wiedzy, Vitroflora
jest na polskim rynku największą firmą produkującą i sprzedającą sadzonki roślin ozdobnych. Zaopatrujemy nie tylko
krajowych producentów, ale też odbiorców zagranicznych
w całej Europie i za oceanem. Wiele gatunków produkujemy
na wyłączność konkretnych klientów. Bardzo dynamicznie
rozwija się też nasza produkcja sadzonek bylin, którą przeznaczamy nie tylko na potrzeby rynku polskiego, ale też europejskiego. Obecnie mamy sprzedawców w Anglii, w Niemczech i w krajach skandynawskich. Byliny są grupą roślin stosunkowo nową, o stale rosnącym zainteresowaniu i z nimi
wchodzimy szeroko na rynki zachodnie. Bardzo dynamiczny
rozwój produkcji sadzonek bylin i dość dynamiczny rozwój
produkcji roślin doniczkowych, stworzył zapotrzebowanie
na nowy obiekt. Musieliśmy zacząć myśleć o większej szklarni. Oczywiście ten nowy asortyment wymaga nie tylko nowej
powierzchni, ale też powierzchni lepszej jakości, a przede
wszystkim – lepszej logistyki, dystrybucji i całej organizacji
ekspedycji i przygotowania do niej.
Czyli nowy obiekt to nie tylko większa powierzchnia?
– Nasze centrum hurtowej dystrybucji, z założenia ma być
miejscem, gdzie sadzonki wyprodukowane w innych szklar-
60
W całym obiekcie zainstalowano system kontenerów przesuwnych
niach mają być przyjmowane, przez pewien czas konfekcjonowane, a następnie przygotowywane do ekspedycji, pakowane i ekspediowane. Taki system pracy pozwoli nam o tydzień lub dwa skrócić cykl produkcji sadzonek w szklarniach
członków naszej grupy, a jak wiadomo – krótsze cykle to
większa efektywność pracy tych starszych obiektów. Czyli
naszym celem jest wzrost produkcji poprzez jej intensyfikację, a nie wzrost powierzchni. Obecnie stoimy przed poważnym zadaniem zorganizowania całej naszej firmy na nowo.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Linie transportu wewnętrznego znajdują się w szklarni i w cienniku. Zbudowano
też linię zewnętrzną, połączoną z częścią ekspedycyjną
Dźwigi przenoszą kontenery na wybrane pozycje, usprawniając transport w szklarni
W pracowni znajduje się magazyn kontenerów oraz dwa dźwigi zainstalowane
pod połacią dachu
Automatyczna myjka kontenerów wyposażona w system filtrów pozwalających ograniczyć zużycie wody
Czy intensyfikacja produkcji nie wpłynie negatywnie
na jakość sadzonek?
– Z pewnością nie. Poprawa jakości produktów to jedno
z głównych założeń naszej inwestycji. Mówiąc wcześniej
o powierzchni lepszej jakości, miałem na myśli jakość warunków wzrostu roślin, które możemy zapewnić w samym obiekcie, a także rozwiązania technologiczne, które pozwolą nam
dużo precyzyjniej i lepiej te sadzonki traktować. Nie ma już
mowy o ręcznych czynnościach – podlewaniu, czy zabiegach ochrony. Automatyzacja wielu prac i bardziej precyzyjna kontrola klimatu, czyli technologie, do których mamy dostęp w nowym obiekcie, powinny znacznie polepszyć jakość
materiału wyjściowego, który sprzedajemy.
W jaki zatem sposób nowy obiekt jest przystosowany
do produkcji sadzonek?
– Planując inwestycję zdecydowaliśmy się na najnowocześniejsze, dostępne obecnie na rynku technologie. Nie tylko systemy wewnętrzne, ale i cała konstrukcja są przystosowane do produkcji materiału wyjściowego. Sam obiekt to
szklarnia typu Venlo, zbudowana na 6-metrowych słupach,
podzielona na 20 naw o wymiarach 12,8 x 103 m. Tak duże
nawy to nowość w konstrukcjach szklarniowych. Standardem w obiektach warzywniczych są nawy 8-metrowe, a w innych działach produkcji ogrodniczej stosuje się nawy o szerokości 9,6 m. Do tej pory tak szeroki rozstaw słupów stosowano głównie w halach, czy pracowniach. U nas cały obiekt,
ROŚLINY OZDOBNE
Zainstalowany w całym obiekcie system zalewowy połączono ze stacją filtrów,
które oczyszczają pożywkę
Trzy roboty służące do ustawiania i sortowania doniczek na kontenerach
Chwytak znajdujący się wewnątrz robota pobiera doniczki z kontenera i kładzie na jednej z taśm. Następnie doniczki są transportowane do drugiego robota, który ustawia je
na kolejnym kontenerze, w odpowiedniej odległości od siebie. Elementy chwytaka są wymienne i można je dopasować do równych wymiarów doniczek i pojemników
o łącznej powierzchni 32 tys. m2 zbudowano na takiej konstrukcji. To ważne, ponieważ te 3,2 ha to nie tylko szklarnia,
ale także ogromna – 6 tys. m2 – pracownia, w której znajduje
się m.in. część ekspedycyjna i pomieszczenia socjalne oraz
ciennik o powierzchni 10 tys. m2. Obecnie ciennik nie jest zadaszony szkłem, a jedynie pokryty ekranami cieniującymi
i siatkami na bocznych ścianach. Jeśli jednak zajdzie taka
potrzeba, w ciągu miesiąca możemy go pokryć szkłem i powiększyć powierzchnię szklarni o hektar.
Poza nowoczesną konstrukcją, zainwestowaliśmy także
w kilka rozwiązań, które ułatwiają sterowanie warunkami wewnątrz szklarni. W pierwszej kolejności należy wymienić
boczne kurtyny rolowane zamontowane w całym obiekcie,
a także podwójne ekrany: energetyczny służący do sterowania klimatem w okresie zimowo-wiosennym, kiedy szklarnie
są ogrzewane, oraz solarny typu Harmony. Ekrany solarne typu Harmony to pierwsze tego typu w Polsce, i jedne z pierwszych w Europie. Srebrną aluminiową taśmę zastąpiono
w nich białą. Dzięki temu, przy podobnym stopniu cieniowania, w naszym przypadku 60%, uzyskuje się dużo lepsze rozproszenie światła, co jest ważne zarówno dla roślin, jak i dla
samopoczucia pracowników. Aby jeszcze lepiej kontrolować
klimat, zainstalowaliśmy też wysokociśnieniowy system zamgławiania, obsługiwany przez instalację odwróconej osmozy. Przy jego pomocy nie tylko sterujemy wilgotnością
w obiekcie, ale też usuwamy nadmiar ciepła w upalne dni.
Zamiast wylewać wodę na posadzkę, jak to się robiło
w szklarniach starszego typu, możemy obniżać temperaturę
zwiększając częstotliwość zamgławiania. Oczywiście wszystkim steruje komputer klimatyczny.
62
No właśnie, mówił pan o najnowocześniejszych technologiach dostępnych na naszym rynku. Jakiej firmy
komputer klimatyczny zainstalowano w szklarni?
– Komputer klimatyczny zainstalowany w szklarni skonstruowali nasi informatycy i moim zdaniem jest on technologicznie lepszy od tego, co oferowane jest na rynku. Oczywiście, jeżeli chodzi o oprogramowanie, Holendrzy nie mają sobie równych – wiele lat doświadczeń, dane zbierane w tysiącach gospodarstw. Jeżeli jednak chodzi o tzw. hardware, czyli urządzenia sterujące, wyposażenie wewnętrzne i podzespoły, które zastosowaliśmy u siebie, to inne firmy dopiero przestawiają się na tę technologię. Komputer, który używamy jest
oparty na technologii KNX i jest już drugim urządzeniem
skonstruowanym przez naszych informatyków. Jak na razie,
takie rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze. Ponadto, każda potrzeba, która pojawia się ze strony produkcyjnej, rozwiązywana jest nieomal od ręki, i co nie mniej istotne – nie
kosztuje kilka tysięcy euro.
Jakie inne systemy zainstalowano w nowym obiekcie?
– Potężną i też kosztowo ważną częścią inwestycji jest
system kontenerów przesuwnych. Zakupiliśmy 1990 kontenerów – 1,4 x 6 m – holenderskiej firmy Have, co zapełnia
wszystkie pozycje w części szklarniowej oraz połowę powierzchni ciennika. System kontenerów połączony z systemem transportu wewnętrznego, bardzo poprawia logistykę
i pozwala zautomatyzować większość procesów. Obecnie
dysponujemy dwoma dźwigami zamontowanymi pod połaciami dachu pracowni, które ustawiają kontenery na właściwych pozycjach: przewożą je na linie transportowe, do auto-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Bezpośrednio po posadzeniu, rozstawianiu lub przed ekspedycją, rośliny mogą
zostać zroszone, przejeżdżając przez stacjonarne urządzenie zraszające
Większość zabiegów pielęgnacyjnych przeprowadza się automatycznie, przy użyciu
belek zraszających zainstalowanych w każdej nawie
Ekrany solarne typu Harmony, w których taśmę aluminiową zastąpiono białą,
lepiej rozpraszają światło słoneczne
Obiekt wyposażono w kilka zbiorników wody przeznaczonej do różnych celów oraz
m.in. w stację oczyszczania wody metodą odwróconej osmozy
matycznej myjki, lub do magazynu. Ponadto zainwestowaliśmy w trzy roboty, służące do rozstawiania i sortowania doniczek. Pierwszy z nich, połączony linią transportową z doniczkarką, ustawia wypełnione ziemią pojemniki na kontenerach,
a pozostałe dwa, połączone z drugą linią transportową, sortują lub rozstawiają doniczki z roślinami. W całym obiekcie
zainstalowany jest też system zalewowy, który przydaje się
głównie w czasie kondycjonowania tzw. półproduktu i starszych sadzonek bylin. Do kondycjonowania sadzonek po in
vitro używamy przede wszystkim belek nawodnieniowych,
których w obiekcie zainstalowano 20, po jednej na każdą nawę. Belki służą w szklarni i w cienniku nie tylko do nawadniania roślin, ale też dzięki wyposażeniu ich w dosatrony, do retardowania, nawożenia dolistnego oraz zabiegów ochrony.
Co ważne, wszystkie belki poruszają się w ruchu automatycznym i sterowane są z komputera klimatycznego, więc
do podlania ponad 2 ha sadzonek wystarczy jedna osoba.
– Rozpoczynając inwestycję zdecydowaliśmy się na wykorzystanie istniejącej kotłowni miałowej, oraz – tak jak we
wszystkich naszych szklarniach – podwójnego systemu
ogrzewania. Miał nadal jest najtańszym i najłatwiej dostępnym na naszym rynku źródłem energii. Oczywiście cały czas
myślimy o rozwiązaniach alternatywnych. W przyszłości
chciałbym wyposażyć obiekt w urządzenia do produkcji
energii elektrycznej i cieplnej, czyli pozyskiwać energię
w procesie tzw. kogeneracji. Dążyłbym do tego, aby jak największą część zapotrzebowania energetycznego tego gospodarstwa pokrywać właśnie w ten sposób. Niestety, po sfinalizowaniu inwestycji podjęcie kolejnej, co najmniej kilkunastomilionowej, byłoby dla naszej firmy zbyt dużym obciążeniem. Budując ten obiekt postanowiliśmy, jako grupa producentów, skorzystać z unijnego programu wzrostu wartości
dodanej podstawowej produkcji rolniczej i leśnej. Obecnie
czekamy na zwrot części kosztów, ale dopóki nie spłacimy
zaciągniętego kredytu, raczej nie podejmiemy decyzji o kolejnej budowie. Cały czas obserwujemy to, co dzieje się
na rynku energetycznym. Jeśli wszystkie nasze założenia się
sprawdzą, inwestycja powinna się zwrócić po 8–10 latach
n
i wtedy pomyślimy o następnych.
Automatyzacja pozwala znacznie ograniczyć koszty
pracy. Czy w zakresie zużycia energii także wprowadzono
nowe rozwiązania pozwalające zmniejszyć koszty produkcji?
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
63
ROŚLINY OZDOBNE
Doświetlanie
fotoperiodyczne chryzantem
Prof. dr hab. Marek Jerzy, dr inż. Piotr Piszczek
UNI WER SY TET PRZY ROD NI CZY
POZNAŃ, UNI WER SY TET TECH NO LO GICZ NO -PRZY ROD NI CZY
BYDGOSZCZ
O
becnie trudno jest sobie wyobrazić produkcję chryzantem bez sterowania. Technologia ta znacznie
skraca cykl produkcji oraz umożliwia otrzymanie kwitnących chryzantem przez cały rok.
Dla potrzeb sterowanej uprawy przyjmuje się zasadę, że
krótki dzień powinien trwać 10 godzin, a długi dzień – optymalny dla wzrostu wegetatywnego – 16 godzin. Chryzantemy można doświetlać dwoma sposobami: przedłużając dzień do 16
godzin lub przerywając noc na 2–3 godziny. Do przedłużania
dnia stosuje się światło lamp sodowych o natężeniu 5000 lx,
a do przerywania okresu nocy – światło lamp żarowych o natężeniu 100–200 lx. Warunki długiego dnia uzyskuje się przez
doświetlanie cykliczne włączając w nocy światło na 6 minut
w ciągu każdej półgodziny. Doświetlanie włącza się automa-
Matecznik chryzantem doświetlany lampami sodowymi
tycznie, w kolejnych sekcjach szklarni, w każdej na 6 minut.
Uzyskuje się w ten sposób znaczną oszczędność energii elektrycznej i unika nadmiernego obciążenia instalacji świetlnej
w tym samym przedziale czasu.
Uproszczony schemat doświetlania i zaciemniania chryzantem
Miesiąc
Naturalny dzień
(godziny)
Doświetlanie
Zaciemnianie
64
I
II
III
IV
V
krótki
9
10
VII
VIII
IX
X
długi
12
konieczne
zbędne
VI
14
16
wskazane
wskazane
18
XI
XII
9
8
krótki
17
zbędne
konieczne
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
15
13
wskazane
11
konieczne
wskazane
zbędne
DOŚWIETLANIE UPRAW OGRODNICZYCH
Od listopada do połowy lutego występuje w Polsce największy deficyt usłonecznienia. Natężenie światła osiąga
wówczas najniższe wartości w roku, dni są krótkie, a ich długość nie przekracza 10 godzin. Niektóre gatunki i odmiany
roślin ozdobnych kwitną wówczas znacznie później, inne tracą zdolność do kwitnienia. Rozsada warzyw rozwija się powoli, jej jakość jest słaba, a wyrosłe z niej rośliny wydają niskie plony, złej jakości.
Uprawy pod osłonami wspomaga się w związku z tym światłem sztucznym, przy użyciu różnego typu lamp: sodowych, rtęciowych lub żarowych. W laboratoriach in vitro, w których światło potrzebne jest przez cały rok, stosuje się lampy fluorescencyjne (zwane w Polsce świetlówkami lub jarzeniówkami), a ostatnio coraz częściej wprowadza się do użytku lampy diodowe typu LED.
Rodzaje doświetlania mają nazwy związane z ich przeznaczeniem: asymilacyjne, fotoperiodyczne i substytucyjne.
Doświetlanie asymilacyjne, stosowane pod osłonami od 1 listopada do 15 lutego w uprawie róż i pomidorów, uzupełnia słabe światło dzienne w szklarniach (lampy sodowe lub rtęciowo-halogenowe zwiększające natężenie światła). Doświetlanie fotoperiodyczne stosowane pod osłonami od 15 sierpnia do 15 maja w uprawie sterowanej chryzantem i truskawek, przedłuża dzień do 16 godzin (lampy rtęciowe, żarowe lub rtęciowo-żarowe kontrolujące fotoperiod). Doświetlanie substytucyjne, stosowane przez cały rok w produkcji rozsad i sadzonek oraz w pędzeniu roślin cebulowych, zastępuje światło dzienne m.in. w laboratoriach in vitro (lampy fluorescencyjne jarzeniowe lub diodowe emitujące światło
o określonej barwie).
Rodzaje doświetlania opisane będą w kolejnych artykułach, na przykładzie różnych gatunków roślin ogrodniczych.
Nie zaleca się stosować doświetlania cyklicznego o sile
światła od 100 do 200 lx w jesienno-zimowej uprawie roślin
matecznych chryzantem. Światło o tak niskim natężeniu
i krótkim czasie oddziaływania na rośliny zapobiega wprawdzie tworzeniu się pąków kwiatostanowych, ale tylko w bardzo niewielkim stopniu pobudza wzrost i polepsza jakość
roślin matecznych. Przy wysokim natężeniu oświetlenia wynoszącym 3000–5000 lx, rośliny lepiej się rozkrzewiają,
szybciej odrastają po przycięciu i wydają znacznie więcej sadzonek.
Doświetlanie należy rozpocząć nie później niż w listopadzie, włączając lampy na 4 godziny (od 2200 do 200). W grudniu doświetla się rośliny przez 5 godzin (od 2130 do 230),
w styczniu – tak samo, w lutym – przez 4 godziny (od 2200
do 200), zaś w marcu – przez 3 godziny (od 2230 do 130). Światło o wysokim natężeniu nie tylko skutecznie zapobiega tworzeniu się pąków na roślinach matecznych, lecz również
zwiększa plon sadzonek i polepsza ich jakość. Sadzonki
zbierane z tak doświetlanego matecznika ukorzeniają się
lepiej.
Specyficzna wrażliwość chryzantem na fotoperiod, odnosząca się do wszystkich odmian uprawnych (wczesnych, średniowczesnych i późnych), sprowadza się do reakcji fakultatywnej, tj. względnej, o charakterze ilościowym, w mniejszym
zaś stopniu lub wcale – do reakcji bezwzględnej o charakterze jakościowym. Ta ostatnia występuje głównie w przypadku
odmian późnych. Reakcja ilościowa przejawia się przyspieszaniem kwitnienia w miarę skracania długości dnia i na odwrót – opóźnianiem kwitnienia w miarę wydłużania dnia. Reakcja ma różny stopień nasilenia, od znacznego przyspieszenia (bądź opóźnienia) do efektu prawie neutralnego.
Odmian całkowicie neutralnych fotoperiodycznie, nie
wykazujących żadnej reakcji na długość dnia, nie udało się
dotychczas znaleźć. Chryzantemy rozwijają się bowiem
prawidłowo i kwitną wyłącznie przy długim dniu. Właściwość tę mają wszystkie odmiany kwitnące w warunkach naturalnych latem. Nie przestają być jednak przez to roślinami
krótkiego dnia, ponieważ na skracanie fotoperiodu reagują
ilościowo – mniej lub bardziej przyspieszonym kwitnieniem.
Chcąc uzyskać maksymalne przyspieszenie kwitnienia, nie
można oczywiście skracać dnia poniżej dopuszczalnej granicy. Dzień krótszy niż 8 godzin ogranicza fotosyntezę,
przez co silnie hamuje rozwój pąków. Jeśli dzień trwa krócej niż 4–5 godzin, to pąki kwiatostanowe w ogóle się nie
rozwijają.
Precyzyjne określenie terminu rozpoczęcia zaciemniania
chryzantem uprawianych w szklarni na kwiat cięty jest bardzo
ważne. Termin ten określają dwa wskaźniki: wysokość roślin
i liczba liści. Wczesne odmiany standardowe zaciemnia się
po 3–4 tygodniach uprawy w warunkach długiego dnia, gdy
osiągną wysokość 25 cm i wytworzą około 20 liści, natomiast
wczesne odmiany gałązkowe – po 2–3 tygodniach uprawy
w warunkach długiego dnia, gdy osiągną wysokość 18–
20 cm i wytworzą 14–15 liści. W uprawie pod folią, po 2 tygodniach dni długich, wczesnym odmianom 7–8-tygodniowym
wystarcza do rozpoczęcia zaciemniania 10–13 liści i wysokość w granicach 12–16 cm.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
n
65
ROŚLINY OZDOBNE
„Rabatowe”
nowości z oferty Plantpolu
Danuta Pyza-Grzybowska
N
owości, a także znane i uznane już gatunki oraz odmiany „rabatówki” zaaranżowano w zadaszonej hali
i w odkrytym gruncie, pokazując możliwości zastosowania roślin w różnych warunkach i w różny sposób. Taka
prezentacja, połączona z konferencją dotyczącą kwiaciarskiego marketingu, wpisuje się w strategię działania firmy.
Plantpol nie tylko przedstawia swoją ofertę, ale również podpowiada, jak można więcej zarobić na produkcji roślin rabatowo-balkonowych, jak poprawić ich sprzedaż. O tym m.in.
mówił dyrektor firmy Jerzy Starzyński, podsuwając producentom wiele marketingowych propozycji. Zagadnienia te
opisaliśmy w pierwszej części relacji z Dni Otwartych (OWK
nr 16/2011 r.).
Szeroki dostęp do roślinnych nowości daje Plantpolowi
przynależność do europejskiej filii organizacji Proven Winners® zrzeszającej na wszystkich kontynentach producentów
materiałów wyjściowych do produkcji roślin rabatowo-balkonowych. Działania marketingowe grupy doceniają hodowcy
z całego świata, oferujący jej swoje najlepsze produkty.
LOKOMOTYWA DLA CALIBRACHOA
Dziełem hodowcy współpracującego z PW jest np. calibrachoa Superbells®. Jej współczesne odmiany, dzięki intensywnej hodowli są łatwiejsze w produkcji (bardziej odporne
66
Supercal® – skrzyżowanie calibrachoa z petunią
na choroby systemu korzeniowego, mają większą tolerancję
na bardzo wysokie pH substratu, a tym samym lepszą możliwość pobierania żelaza), kwitną obficie, cechuje je zwarty,
wzniosło-zwisający pokrój. Polecane są do pojemników wysokich – koszy, donic i skrzynek balkonowych. Spośród cenionych nowości wyróżnia się oryginalna wiśniowofioletowa
‘Cherry Star’ z kremowymi poprzecznie ułożonymi paskami
na płatkach. – Ta odmiana ma bardzo duży potencjał sprzedaży, jest wyjątkowa ze względu na popularny, doskonały ko-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Calibrachoa Superbells® ‘Cherry Star’
Calibrachoa Superbells® ‘Cherry Punch’
Calibrachoa Superbells® ‘Grape Punch’
Calibrachoa Superbells® ‘Double Ruby’
lor. Planujemy jej intensywną promocję, tak aby była lokomotywą dla starszych odmian calibrachoa – poinformował dyrektor J. Starzyński. Bardzo dobrym pokrojem wyróżnia się
calibrachoa Superbells® ‘Cherry Punch’ i ciemniejsza od niej,
równie ciekawa – ‘Grape Punch’. Z odmian pełnokwiatowych, nowa czerwona ‘Double Ruby’ o dużych kwiatach, dorównuje znanej już ‘Red Devil’, a ‘Double Rose’ ma intensywny, poszukiwany kolor różowy i zwarty pokrój.
Supercal® to jedyne na świecie skrzyżowanie calibrachoa
z petunią. Dotychczasową paletę intensywnych barw uzupełniła nowa odmiana ‘Pink Ice’, różowa.
SUNPATIENS® – ROŚLINA „PANCERNA”
Takiego określenia użył dyrektor Starzyński prezentując
uczestnikom Dni Otwartych nową serię niecierpków wywodzącą się od niecierpka nowogwinejskiego. Testy w całej Europie, również w Polsce, potwierdziły jej przydatność zwłaszcza do miejskich nasadzeń. Jaki jest nowy niecierpek? Buduje silny system korzeniowy, co pomaga mu przetrwać okresowe upały. Rośnie intensywnie zarówno w miejscach nasłonecznionych, jak i częściowo zacienionych. Jest bardzo od-
porny na niekorzystne warunki atmosferyczne, w tym długotrwałe deszcze oraz wahania temperatury. Trzy grupy „słonecznego” niecierpka różnią się charakterem wzrostu. Najbardziej zwarte rośliny, o najkrótszych międzywęźlach tworzy
grupa Compact, dlatego poleca się ją do mniejszych pojemników. Spreading to grupa mocno się krzewiąca, o ciekawych dwubarwnych liściach, rekomendowana do ampli. Najintensywniej rosnącą grupą jest Vigorous. Rośliny dokładnie
pokrywają całą powierzchnię rabaty. Obsadzanie rabat „słonecznym” niecierpkiem jest bardziej ekonomiczne niż wieloma tradycyjnymi roślinami rabatowymi z nasion.
Na rabatach SunPatiens® jest bardziej wytrzymały niż niecierpek nowogwinejski, a jego atutem jest też przydatność
do sprzedaży wysyłkowej. Po produkcji roślin „balkonowych”
można go uprawiać z przeznaczeniem właśnie na rabaty.
– Warto rozważyć chłodną uprawę tej rośliny. Bardzo szybko
korzeni się; optymalne są doniczki „14”. Trzeba mieć na uwadze, że również szybko rośnie – zajmuje więc więcej miejsca.
W temperaturze poniżej 16°C kwiaty są większe, a rośliny
mniejsze. Oszczędzamy energię, ale opóźniamy kwitnienie.
W tych warunkach może być łączony w uprawie z pelargonią
i surfinią – mówił J. Starzyński.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
67
ROŚLINY OZDOBNE
SunPatiens®
Ipomea Illusion ‘Emerald Lace’
Chrysocephalum ‘Desert Gold’
Scaevola ‘Suntastic’
BYLINY, ZIOŁA – DUŻY POTENCJAŁ
SPRZEDAŻY
Warto sięgać po rośliny, które umożliwią wydłużenie okresu sprzedaży na okresy „martwe” – w czerwcu, lipcu, sierpniu. Taką propozycją Plantpolu są zioła (lansowane w programie marketingowym pod nazwą „Pachnący Świat Ziół”) czy
byliny, które można uprawiać nie tylko w ogrodzie, ale też
w pojemnikach – na balkonach czy tarasach. Obie grupy roślin znakomicie wpisują się w trend „powrotu do natury”.
W ofercie ziół pokazano wiele nowości – gatunków i odmian
(np. stewię, która w kuchni może zastąpić cukier).
– Byliny mają bardzo mocną pozycję na rynku. Sztandarowym przykładem stale poszerzanej hodowlanej oferty w tej
grupie roślin są żurawki. Najlepiej sprzedają się te o liściach
jasnozielonych, czerwonych i srebrnych – informował J. Starzyński. W tym roku podczas Dni Otwartych pokazano kilkanaście nowych odmian tych roślin.
ROŚLINY „TOWARZYSZĄCE”
Przede wszystkim znakomicie wypełniają kompozycję przydając jej atrakcyjności. W ofercie tej grupy roślin najważniejsza
i nieodzowna jest „bezobsługowa” Ipomea. W tym roku paletę
jej odmian powiększono o dwie, ciekawe ze względu na kształt
liści: Illusion ‘Emerald Lace’ i Illusion ‘Midnight Lace’.
68
Szeroką ofertę odmian bidensu poszerzyły dwie nowości:
‘Tweety Compact’ (kwiaty duże, pojedyncze) i ‘Tweety’ (kwiaty pełne, strzępiaste), charakteryzujące się obfitym kwitnieniem i zwartym pokrojem. Bardzo dobrze wpisują się w koncepcję poprawy efektywności produkcji ogrodniczej. Obok
znanej już kompaktowej odmiany ‘Bobby’, polecane są również na rabaty. Produkuje się je w dużym zagęszczeniu,
50 szt./1 m2.
Chrysocephalum ‘Desert Gold’ ma pełne, ciemnożółte
kwiaty. Jest rośliną łatwą w uprawie, polecaną na rabaty
i do pojemników. Tworzy ładny kontrast w zestawieniu z innymi kwiatami. Cechuje ją obfite, wczesne kwitnienie. Może być
uzupełnieniem oferty, podobnie jak Scaevola ‘Suntastic’, nowość żółtokremowa. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o dwóch bardzo ważnych roślinach z tej grupy, znanych
już i cenionych, ale o wciąż ogromnym potencjale sprzedaży:
euforbii ‘Diamond Frost’® i lobularii ‘Snow Princess’.
PELARGONIE I WERBENY
Jak z oferty 106 odmian pelargonii wybrać te najlepsze?
– Bardzo pomocna może być tabela z podziałem na grupy
uwzględniające charakter wzrostu i zastosowanie. Trzeba się
kierować głównie potrzebami lokalnego rynku – radził dyrektor Plantpolu. Przykładowo, wyjątkowo atrakcyjne odmiany
z grupy IV, przyciągają wzrok – każdy powinien je mieć. Gru-
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Pelargonia bluszczolistna Lillipop ‘Cherry’
Werbena ‘VooDoo Star’ z serii Estrella
NEMEZJA SUNSATIA® W NOWYM
ZASTOSOWANIU
Na rynku znana jest od 6–7 lat. Dawniej promowana jako roślina lata, a obecnie – jako Sunsatia® Plus – polecana do wiosennych dekoracji, np. na groby w okresie Wielkanocy, w szerokiej gamie kolorów (żółty, biały czy fioletowy), może być alternatywą dla bratków. Kwitnie długo w okresie lata, ma większą tolerancję na wysokie temperatury, jest bardziej odporna na choroby niż jej poprzedniczka. Można ją uprawiać w bardzo niskich temperaturach. Ale, czy jest odporna na przymrozki? – W okolicach Frankfurtu produkowano ją w tym roku z powodzeniem, od 1 kwietnia – w polu. W naszych doświadczeniach w Zaborzu doskonale znosiła temperaturę -3°C. Ale uwaga: nie można jej wystawiać z tunelu na zbyt niską temperaturę, musi przejść etap zahartowania – informował dyrektor Starzyński. W ofercie pojawiła się nowa odmiana – ‘New Papaya’,
pomarańczowo-czerwona, wczesna.
…I WIELE INNYCH NOWOŚCI
Cleome® ‘Seniorita Blanca’
pa V to odmiany o ciemnych liściach, mniej intensywnym
wzroście. Grupę VI i VII cechują rośliny o krótszych pędach,
średnio silnie rosnące. W tym roku wprowadzono do oferty 23 nowe odmiany pelargonii. Na uwagę zasługują m.in.:
‘Flic Flac Violet’ i ‘Flic Flac Red’. Intensywnie rosną, obficie
kwitną. Duże wrażenie wzbudza ‘Abelina’. Ma ciemnoczerwone „świecące” kwiaty oraz ciemnozielone liście i łodygi. Rośnie niezbyt intensywnie, dlatego można produkować jej więcej na jednostce powierzchni. Kwitnie nieco później niż inne
czerwone odmiany – polecana na sprzedaż w maju. Nowa
odmiana o intensywnej, różowej barwie – ‘Two in One’ bardzo dobrze się krzewi, kwitnie obficie.
Werbeny z serii Vepita (nowości: ‘Fire Red’, ‘Hot Pink’, Lavender Ice i ‘Dark Magenta’) wyróżnia bardzo atrakcyjny wygląd w momencie sprzedaży. Zaletą jest ponadto możliwość
produkcji w dużym zagęszczeniu. Bardzo ładny czerwony
kolor z żółtym promieniście ułożonym wzorem ma werbena ‘VooDoo Star’ z serii Estrella.
Sundaville®, doniczkowe eleganckie pnącze o dużej sile
wzrostu, dobrym krzewieniu i znacznej odporności na niesprzyjające warunki pogodowe – pomimo stosunkowo krótkiej obecności na rynku – już zdobyło ogromną popularność.
W dotychczasowej kolorystycznej ofercie odmian czerwonych i różowych brakowało białej. Lukę tę wypełniła wcześnie kwitnąca – ‘Classic White’.
‘Seniorita Blanca’ to nowa, biała odmiana Cleome®. Szeroka promocja jej poprzedniczki – fioletowej ‘Seniorita Rosalita’ przyniosła na rynku amerykańskim niezwykłą popularność tej szybko rosnącej roślinie, obsypanej delikatnymi
kwiatami, o sztywnych pędach. Kwitnie obficie i nieprzerwanie przez cały sezon. Idealna do nasadzeń ogrodowych
i w dużych donicach.
Na rynku jest wiele gatunków i odmian traw. Jak odróżnić
się od konkurencji? Można zaproponować klientowi trawę
w dużym pojemniku – gotową dekorację, nadającą się też
do sadzenia w gruncie. Nie zimuje, nie wiąże nasion, rośnie
bardzo szybko i intensywnie, musi być więc intensywnie nawożona – to cechy nowej odmiany Pennisetum – ‘Vertigo’.
Produkuje się ją bardzo szybko, np. z pelargonią. Wśród nowych traw zaprezentowano ponadto Pennisetum ‘Princess’,
a w celu oceny przez klientów – papirus.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
n
69
ROŚLINY OZDOBNE
Systemy nawożenia
roślin rabatowych
UNIWERSYTET PRZYRODNICZY
WROCŁ AW
R
odzaj zastosowanego sposobu nawożenia w pewnym
stopniu zależy od pojemnika uprawowego, a tym samym celu produkcji. Multiplaty są stosowane wówczas, gdy celem produkcji jest sprzedaż wyrośniętej rozsady
do sadzenia w gruncie (np. aksamitki, żeniszki, szałwie),
a doniczki różnej pojemności, najczęściej od 0,5 dm3 do kilku litrów, używa się, gdy sprzedaje się duże kompozycje
w skrzynkach lub amplach (np. pelargonie, surfinie, bakopy).
Im mniejsza pojemność podłoża w pojemniku, tym nawożenie musi być wykonywane częściej, ale mniejszymi dawkami.
W małym pojemniku znajduje się niewielka ilość podłoża, zatem jego pojemność sorpcyjna jest również mała. Praktycznie niemożliwe jest użycie nawozów granulowanych w formie
posypowej do produkcji w multiplatach.
Mieszalnik nawozowy
NAWOŻENIE POSYPOWE
Tradycyjne nawożenie posypowe można stosować w doniczkach o pojemności od 0,5 l, ale pod warunkiem, że produkcja nie jest zbyt duża, ponieważ jest to bardzo pracochłonne. Użycie nawozów granulowanych szybko działających może być dobrym rozwiązaniem w przypadku dużych
pojemników, ponieważ możemy wówczas jednorazowo zastosować większą ilość nawozu (1–2 g na litr podłoża). Ich
zaletą jest stosunkowo niska cena (1,5–2,5 zł/kg) oraz duża
liczba formulacji pozwalająca dobrać nawóz do wymagań
pokarmowych rośliny i aktualnej zawartości składników pokarmowych w podłożu. Nawozy tego typu są bardzo przydatne podczas przygotowania podłoża. Opracowano do tego celu specjalne ich rodzaje (np. Pit Mix, PGMix, Azofoska,
MIS). Ich cechą charakterystyczną jest duże rozdrobnienie
ułatwiające równomierne wymieszanie z podłożem oraz
podwyższona zawartość miedzi (ten mikroelement jest sil-
70
Nawożenie płynne z belki do deszczowania
nie sorbowany przez torf stanowiący podstawę większości
podłoży).
Innym rozwiązaniem może być zastosowanie nawozów
o kontrolowanym uwalnianiu składników. Są to nawozy kompletne zawierające wszystkie składniki pokarmowe. Nawożenie nimi ma wiele zalet: uniknięcie stresu solnego dla roślin,
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
lin wystarcza na cały okres uprawy; ograniczenie wymywania
składników, a tym samym skażenia środowiska.
Do wad tych nawozów można zaliczyć bardzo wysoką cenę (około 15 zł/kg) oraz fakt, że uwalnianie składników w czasie będącym funkcją temperatury, nie zawsze odpowiada aktualnym wymaganiom pokarmowym uprawianych roślin. Latem istnieje ryzyko zbyt szybkiego uwolnienia składników
i nadmiernego wzrostu zasolenia. Z tego powodu niezbędna jest regularna kontrola zasolenia i pH. Dawki tych nawozów dla roślin rabatowych wynoszą zazwyczaj 2–5 g/l podłoża, zależnie od gatunku. Nawóz miesza się z podłożem
przed sadzeniem rozsady do doniczek lub umieszcza punktowo w dołku pod rozsadą.
NAWOŻENIE PŁYNNE
Bardzo dobrym rozwiązaniem stosowanym w wielu gospodarstwach jest nawożenie płynne zwane fertygacją. Polega ono na podlewaniu roślin pożywkami, czyli roztworami nawozów w niskim stężeniu (0,05–0,2%). Każdorazowe stosowanie pożywki podczas podlewania nazywamy fertygacją.
Jeżeli zaś pożywkę stosujemy od czasu do czasu (np. co
7–10 dni), jest to dokarmianie płynne. Wtedy stężenie nawozu w pożywce jest zazwyczaj wyższe niż w fertygacji, wynosi
najczęściej 0,2–0,5%.
Dostarczanie składników pokarmowych z wodą ma wiele
zalet: bardzo szybkie dostarczenie rozpuszczonych w wodzie nawozów w zasięg korzeni powoduje, że składniki pokarmowe są od razu dostępne dla roślin; równoczesne dostarczenie wody i nawozów sprzyja efektywnemu pobieraniu
składników pokarmowych przez rośliny; rozmieszczenie
składników pokarmowych w podłożu jest bardzo równomierne, a w konsekwencji wzrost roślin jest także wyrównany;
używanie niskiego stężenia nawozów (hydroponicznych) zapobiega powstawaniu stresu solnego; nawozy trafiają do roślin w sposób precyzyjny i nie nawozi się całej powierzchni
pola czy zagonu (istotne w uprawach z szerokimi międzyrzędziami); zużycie nawozów jest niższe, dzięki czemu obniża
się koszty produkcji i chroni środowisko; obniżenie nakładów
pracy podczas nawożenia, ponieważ zabieg ten można
zautomatyzować.
Do wad tego systemu nawożenia można zaliczyć konieczność używania nawozów całkowicie rozpuszczalnych w wodzie (ich cena wynosi 5–8 zł/kg) oraz zakupu urządzeń
do rozcieńczania koncentratów pożywek (dozowniki proporcjonalne i mieszalniki nawozowe). Przy mniejszej skali produkcji, pożywkę można przygotowywać w stężeniu roboczym gotowym do użycia. Przy większym areale, najpierw
przygotowuje się pożywkę skoncentrowaną, którą rozcieńcza się do stężenia roboczego. Ogromną zaletą nawożenia
płynnego jest możliwość zmiany składu pożywki i dostosowanie jej do aktualnych wymagań roślin i zawartości składników w podłożu. Przygotowując nową porcję pożywki można
wyłączyć jakiś składnik/składniki z nawożenia lub zwiększyć
jego dawkowanie. W praktyce, takiej możliwości nie daje żaden inny system nawożenia.
Odkażanie pożywki lampą UV
Urządzenia do pomiaru pH i EC
bezpośrednio po zastosowaniu nawozu, ponieważ składniki
są uwalniane przez kilka miesięcy (różne formulacje, 2–6
miesięcy); zapewnienie dostępności składników przez cały
okres uprawy; wyrównany wzrost roślin dzięki równomiernemu zaopatrzeniu w składniki pokarmowe; oszczędność robocizny – jednorazowa aplikacja nawozu przed sadzeniem roś-
DOSTARCZANIE POŻYWKI
Pożywki można dostarczać do roślin różnymi technikami.
Najprostszym rozwiązaniem jest system kroplowy z kapilarami do każdej doniczki. Można go polecić w przypadku dużych pojemników (2–3-litrowych), skrzynek lub ampli.
Stosując pojemniki małe, ze względu na koszty instalacji
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
71
ROŚLINY OZDOBNE
i pracochłonność jej rozkładania, stosuje się inne rozwiązania, tj. deszczowanie lub systemy podsiąkowe. Podlewanie
od góry można stosować w uprawie gatunków, które tolerują
zwilżanie liści oraz uprawianych w dużym zagęszczeniu, np.
w multiplatach. Rośliny uprawiane w wielodoniczkach, ze
względu na małą ilość podłoża znajdującego się w pojedynczej komórce, wymagają regularnego dokarmiania poprzez
podlewanie lub opryskiwania roztworami nawozów. Rozpoczynamy je po wytworzeniu pierwszego liścia – dla gatunków
uprawianych z siewu (dla większości roślin jest to
10–14 dni po wschodach) lub 7–10 po pikowaniu do komórek, gdy rośliny się przyjmą. Najlepiej jest używać kompletnych nawozów wieloskładnikowych zawierających wszystkie
makro- i mikroskładniki w stężeniu podanym przez producenta. W okresie intensywnego wzrostu, wskazane jest dokarmianie szybko działającym nawozem azotowym – saletrą
wapniową (0,5–0,7%) lub amonową (0,3–0,5%).
Przy dużym rozstawie doniczek, nawożenie od góry nie
jest efektywne, ponieważ zbyt wiele pożywki trafia na grunt
szklarni, a nie bezpośrednio do doniczek, co wiąże się ze
stratami i skażeniem środowiska. W takiej sytuacji poleca się
zastosowanie stołów zalewowych lub mat podsiąkowych.
Stoły zalewowe są najlepszym rozwiązaniem, ponieważ
umożliwiają nie tylko automatyczną fertygację i efektywne
wykorzystanie miejsca w szklarni, ale również transport roślin
w zakładzie. Wadą stołów jest ich bardzo wysoka cena. Rozwiązaniem pośrednim są maty podsiąkowe, których zadaniem jest akumulacja pożywki pomiędzy kolejnymi cyklami
nawodnieniowymi. Maty takie są najczęściej zbudowane
z dwóch warstw folii z wkładką z materiału absorbującego
wodę lub pożywkę pomiędzy nimi. Dolna folia jest nieprzepuszczalna dla wody, w górnej znajduje się perforacja, tak
aby pożywka/woda mogła podsiąkać z maty do doniczek.
W przypadku mat podsiąkowych, pożywka jest zazwyczaj
dostarczana systemem kapilar lub liniami kroplującymi,
z których wycieka na matę. Może być również podawana przez zraszanie od góry. W uprawie na stołach zalewowych, pożywka dostaje się na nie rurami, zalewa powierzchnię warstwą 3–5 cm na 10–15 minut, a potem na zasadzie
podsiąku jest zaabsorbowana przez podłoże. Następnie jest
przepompowywana na kolejny stół lub wraca do zbiornika
magazynującego. Wcześniej powinna być oczyszczona z cząstek podłoża i resztek roślin, które zazwyczaj ją zanieczyszczają. Z powodu ryzyka rozprzestrzenienia chorób,
taką pożywkę przed ponownym podlewaniem należy zdezynfekować.
Istotnym szczegółem, który należy uwzględnić przy uprawie na stołach lub matach jest konstrukcja pojemnika uprawowego. Doniczki na stoły zalewowe powinny w dolnej części mieć kołnierz, tak aby dno doniczki nie dotykało stołu zalewowego. Umożliwia to sprawny odpływ pożywki po zakończonym cyklu fertygacji. Na maty podsiąkowe należy stosować doniczki z płaskim dnem i dużymi otworami, aby jak największą powierzchnią przylegały do maty, a pożywka mogła
łatwo do nich podsiąkać.
Jeżeli składniki pokarmowe podawane są na zasadzie
podsiąku, to w górnej warstwie podłoża w doniczce może
dochodzić do gromadzenia soli, które przemieszczają się
z prądem wody. Gdy nastąpi nadmierne zasolenie podłoża,
należy je przemyć wodą, podlewając obficie od góry. Stosując fertygację trzeba regularnie badać zasolenie i pH podłoża. Najlepiej wykonywać to raz tygodniu mierząc EC (przewodność elektrolityczną) i pH zawiesiny wodnej podłoża.
Przy stosunku objętościowym podłoże : woda destylowana –
1 : 2, pomiar wykonujemy 15–20 minut po wymieszaniu wody z podłożem. Dla większości gatunków, EC powinno wynosić 1–1,5 mS/cm, a pH 5,7–6,5. Wzrost wartości EC świadczy
o nadmiernym gromadzeniu składników, których rośliny nie
wykorzystują lub gromadzeniu jonów balastowych (chlorków,
sodu lub siarczanów). Spadek EC może być sygnałem
świadczącym o niedoborze składników przed wystąpieniem
objawów ich niedoboru na roślinach. Niezależnie od wykonywania pomiarów we własnym zakresie, co 3–4 tygodnie należy wysyłać próbki podłoża do laboratorium w celu wykonania
pełnej analizy podłoża i modyfikować nawożenie stosownie
do kondycji roślin i zawartości składników pokarmowych
w podłożu.
n
Czytelnicy Krokosz barwierski
pytają
w kwiaciarstwie
O
ODPOWIADA DR JADWIGA TREDER
INSTYTUT OGRODNICTWA SKIERNIEWICE
Jak postępować z roślinami kolorowej cantedeskii
po zbiorze kwiatów?
Tuż po kwitnieniu należy zadbać o jak najlepszy przyrost kłączy. Zwykle bowiem wykorzystywane są one
do nasadzeń w następnym roku. Rośliny podlewa się
umiarkowanie i kontroluje zawartość składników pokarmowych w podłożu. Po 6–8 tygodniach pojawiają się
pierwsze żółknące liście i wówczas należy niemal całkowicie zaprzestać podlewania i nawożenia. Składniki zgromadzone w liściach i mięsistych ogonkach liściowych przemieszczają się do rozwijających się w tym czasie młodych
fragmentów kłączy. Przedwczesne obcięcie liści i wykopanie kłączy hamuje przyrost masy kłączy.
Podczas wchodzenia cantedeskii w spoczynek ważna
jest systematyczna fitosanitarna kontrola plantacji. Na roślinach mogą żerować mszyce i wciornastki, które nie
uszkadzają ich bezpośrednio, ale są wektorami wirusów.
Należy obserwować czy nie ma objawów mokrej zgnilizny,
wywołanej przez bakterię Pectobacterium carotovorum (rośliny żółkną i przewracają się, tkanka gnije u podstawy pędów, wydziela się „rybi” zapach). Chore rośliny należy usuwać nie czekając do czasu wykopywania kłączy na całej
plantacji i dezynfekować miejsca po ich usunięciu. Żółknące i zasychające liście mają „tendencję” do przewracania
się, warto więc zabezpieczyć je przed łamaniem i uszkodzeniami rozciągając wzdłuż zagonów sznurek lub drut.
Szklarnie powinny być intensywnie wietrzone, szczególnie
w czasie słonecznych dni. Optymalna temperatura w tym
czasie to 14–17°C. Żółknięcie liści, a następnie ich zasychanie może trwać nawet około 4 tygodnie.
zdobne odmiany krokosza barwierskiego (Carthamus tinctorius), jednorocznej rośliny z rodziny astrowatych, mogą być wypełnieniem kwiaciarskich kompozycji, ale równie ładnie wyglądają
w bukietach „solo”. Nadają się do zasuszania. Dekoracyjne są okazałe główkowate kwiatostany barwy pomarańczowej lub kremowej o ładnym, subtelnym zapachu.
Krokosz barwierski jest uzupełnieniem asortymentu
roślin ozdobnych uprawianych z nasion w gospodarstwie Michała Łyczko w Grodzisku Mazowieckim. Produkuje się tam odmiany: ‘Orange Delight’ (wczesna),
‘Zazibar’ i ‘Ingrid’. Nasiona wysiewa się do multiplatów,
od 15 kwietnia, co kilka dni. Po około dwóch tygodniach rośliny sadzi się w tunelu. Krokosz nie ma
szczególnych wymagań odnośnie podłoża – wystarczy
uniwersalne. W produkcji konieczne są siatki wspierające – pędy osiągają wysokość ponad 1 m. Przed rozpoczęciem uprawy stosuje się Azofoskę, co na ogół wystarcza na cały okres produkcji. W razie potrzeby nawozi się pogłównie saletrą wapniową. Rośliny podlewa się
przy użyciu zraszaczy albo węży T-Tape. Maksymalny
zbiór przypada na czerwiec (z siewu marcowego). Krokosz barwierski sprzedawany jest w pęczkach po 5–10
sztuk. Na targowisku kwiatowym na ul. Bakalarskiej
w Warszawie osiąga cenę 1–2 zł/szt. (D.P.G.)
Jak traktować kłącza po zbiorze?
Po zaschnięciu liści, kłącza należy ostrożnie wykopać,
wstępnie oczyścić z resztek podłoża (nie usuwać korzeni)
i ułożyć pojedynczą warstwą w ażurowych skrzynkach,
w przechowalni. Początkowe warunki: intensywne wietrzenie (najlepiej przy użyciu wentylatorów) i temperatura
17–22°C przez 1–2 tygodnie przyspieszają zasychanie korzeni i wytwarzanie na kłączach ochronnej warstwy. Wstępnie podsuszone kłącza można oczyścić z resztek korzeni
i liści, posortować i ułożyć w skrzynkach stożkami wzrostu
do góry. Przez kolejne 3–4 tygodnie temperaturę w przechowalni powinno się obniżyć do 12–17°C, a podczas spoczynku cantedeskii zapewnić temperaturę 8–10°C, aż do momentu sadzenia kłączy wiosną następnego sezonu uprawy.
Zbyt niska wilgotność w przechowalni (poniżej 70%) może
prowadzić do nadmiernego wysuszenia kłączy, utraty masy
i obniżenia jakości. Miejsca zranień na kłączach podczas
dłuższego przechowywania często pokrywają się „kredową” otoczką, co określa się jako wapnienie kłączy.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
73
ROŚLINY OZDOBNE
Mszyce
wielostronna szkodliwość
Dr inż. Janusz Mazurek
DORADCA OCHRONY ROŚLIN
C
ykl rozwojowy mszyc jest bardzo zróżnicowany. Występują w nim na przemian fazy rozmnażania bezpłciowego i płciowego kończącego się składaniem jaj.
Wiele gatunków do przejścia pełnego cyklu wymaga zmiany
żywiciela. Często żywiciel główny i pośredni to gatunki roślin
bardzo odległe systematycznie. Zmiana rośliny gospodarza
z reguły wymaga pojawienia się form uskrzydlonych, choć te
mogą również występować wśród tych gatunków, które nie
posiadają żywicieli pośrednich. W zależności od rodzaju żywiciela, w obrębie tego samego gatunku spotyka się również
bardzo duże zmiany morfologiczne. W warunkach europejskich duże zróżnicowanie w rozwoju wielu gatunków mszyc
jest związane z ich przystosowywaniem się do zmiennych
warunków klimatycznych. Jest to typowe dla owadów, które
rozwijają się na zewnątrz pomieszczeń. Wśród gatunków
szklarniowych rozwój jest nieco prostszy, jednak również tu
można zaobserwować pewne zróżnicowanie pomiędzy szkodliwymi gatunkami.
GATUNKI I ROZWÓJ
W szklarniach najczęściej spotyka się takie gatunki, jak:
mszyca ogórkowa (Aphis gossypi), mszyca smugowa (Macrosiphum euphorbiae), mszyca ziemniaczana średnia (Aulocarthum solani) oraz mszyca brzoskwiniowa (Myzus persicae). Ten ostatni gatunek pochodzący z Azji jest obecnie podzielony na dwa podgatunki: Myzus persicae subsp. persicae oraz Myzus persicae subsp. nicotianae. Obydwa podgatunki są szkodnikami wielu ozdobnych roślin doniczkowych
oraz przeznaczonych na kwiat cięty. Wśród pozostałych
mszyc dość często można spotkać m.in.: mszycę burakową
(Aphis fabae), mszycę kropkowaną (Myzus ornatus), mszycę
74
szklarniową wielożerną (Myzus ascalonicus), porazika kocankowego (Brachycaudus helichrysi), mszycę szklarniową plamistą (Aulocarthum circumfleksum) i inne.
Mszyca ogórkowa i mszyca smugowa to gatunki jednodomne i w warunkach europejskich nie znaleziono jak na razie ich żywicieli pośrednich. Mszyca brzoskwiniowa może zimować w postaci jaj na takich roślinach, jak: brzoskwinia,
ałycza i czeremcha amerykańska, co w niczym nie zmienia
faktu, że w produkcji pod osłonami może rozmnażać się bezpłciowo praktycznie przez cały rok. W przypadku mszycy
ziemniaczanej średniej, również nie znaleziono żywicieli pośrednich koniecznych do przejścia pełnego cyklu. W przypadku tego gatunku możliwy jest zarówno tzw. rozwój anholocykliczny (bez składania jaj), jak i homocykliczny, gdzie
składane są zimujące jaja. Mszyca ta jest w stanie zimować
także poza szklarnią.
SZKODLIWOŚĆ MSZYC,
PRZENOSZENIE WIRUSÓW
Szkodliwość mszyc może mieć charakter bezpośredni, polegający na wysysaniu soków komórkowych, co wpływa
na tempo wzrostu i wygląd zaatakowanych roślin. W zdecydowanej większości owady te atakują nowe, najmłodsze przyrosty i stąd często spotyka się je na najmłodszych liściach, jak
również w szczytowych częściach młodych pędów. W trakcie
żerowania część mszyc potrafi wprowadzać toksyczną ślinę
prowadząc do deformacji organów w postaci marszczenia
i kędzierzawienia liści, karłowacenia czy też zmian w zabarwieniu roślin. Mszyce bardzo obficie wydzielają spadź, na której mogą rozwijać się grzyby czerniowe, co dodatkowo wpływa na ograniczenie powierzchni asymilacyjnej roślin.
Mszyce są odpowiedzialne za przenoszenie wielu chorobotwórczych wirusów. Wśród tych owadów zanotowano około 164 gatunki odpowiedzialne za rozprzestrzenianie wirusów, a sama tylko mszyca brzoskwiniowo-ziemniaczana może ich przenosić ponad 100. Wirusy mogą być przenoszone
krótko, na kłujce owada (wirusy nietrwałe) bądź namnażać
się w ciele mszyc stosunkowo długo jako tzw. wirusy krążeniowe. Zdecydowana większość wirusów przenoszonych
przez mszyce to wirusy nietrwałe wprowadzane do tkanek
bardzo szybko w momencie dokonywania przez nie tzw. żerów próbnych. Zdolność do przenoszenia wirusa nietrwałego
to skomplikowany cykl zależności biochemicznych; wymaga
specyficznego powinowactwa pomiędzy białkiem wirusa
a receptorami na nabłonku kłujki owada.
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
Mszyca ogórkowa
Mszyca brzoskwiniowa
ZWALCZANIE
Mszyce powinno zwalczać się jak najszybciej. Dzięki temu
szkodniki te nie zdążą silnie rozbudować swojej populacji.
Należy pamiętać, że pod osłonami rozwój mszyc jest bardzo
szybki. W takich warunkach owady rozmnażają się partenogenetycznie – bez udziału samców. Rozwój partenogenetyczny sprzyja utrwalaniu się lokalnych ras mszyc uodpornionych na środki chemiczne.
Szybkie zwalczanie, w początkowej fazie formowania się
kolonii, uniemożliwia również pojawienie się form uskrzydlonych i przelatywanie mszyc na większe odległości. W ten
sposób ograniczymy także możliwość rozprzestrzeniania wirusów. Dotychczasowe wyniki badań wskazują na lepszą
efektywność stosowania insektycydów w ograniczaniu mniej
licznych wirusów krążeniowych. Mając jednak na względzie,
że wirusy nietrwałe są w obrębie uprawy rozprzestrzeniane
przede wszystkim przez osobniki bezskrzydłe, stąd szybkie
ograniczenie liczebności mszyc ma zasadnicze znaczenie
w zahamowaniu rozprzestrzeniania się chorób wirusowych
przy udziale tych owadów. Zwalczanie mszyc w początkowym okresie ich rozwoju ogranicza także toksyczny wpływ
insektycydów na organizmy pożyteczne, które pojawiają się
w koloniach mszyc z pewnym opóźnieniem.
Dla tych gatunków mszyc, które powodują skręcanie
bądź zwijanie się liści, wczesne wykonywanie zabiegów
przy użyciu środków kontaktowych jest koniecznością.
W zwiniętych liściach dostęp środków powierzchniowych
(np. syntetycznych pyretroidów) jest bardzo ograniczony.
Także w przypadku insektycydów układowych i wgłębnych
(neonikotynoidy, karbaminiany), zwlekanie z wykonaniem
zabiegów również nie jest celowe. Deformacje tkanek przyczyniają się bowiem do przerywania naczyń i ograniczonych
możliwości efektywnego przenoszenia tych środków z wodą
krążącą po całej roślinie.
n
Kopaczka i liczarka
do tulipanów
sprzedam tel. 81 5177322.
Maszynowe mycie dachów szklarni
www.agro-rydz.pl
kontakt 0 601 275 286 0-42 214 12 63
Sklep internetowy z nawozami
www.e-nawozy.pl
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
75
76
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
OWOCE WARZYWA KWIATY 17 / 2011
OwoceWarzywaKwiaty.pl
77

Podobne dokumenty