Głuchołazy podczas II wojny światowej

Transkrypt

Głuchołazy podczas II wojny światowej
Głuchołazy podczas II wojny światowej
Referat przygotowany przez Monikę K., Monikę I., Monikę G. i Małogrzatę G.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej Głuchołazy liczyły ok.9800 mieszkańców. W czasie
wojny tutejszy przemysł pracował na potrzeby wojska, produkując broń, kabiny do
samolotów, granaty i inne części uzbrojenia. Zatrudniano przymusowo Francuzów i Polaków,
którzy mieszkali z rodzinami niemieckimi. Natomiast jeńcy angielscy mieszkali w barakach
opodal papierni. Mieszkańców miasta ewakuowano przymusowo już pod koniec stycznia
1945, w okolice Pragi. Armia Czerwona wkroczyła do Głuchołaz dopiero 9 V 1945. Miasto
niewiele ucierpiało, wycofujące się wojska niemieckie wysadziły w powietrze jedynie główny
most. W lasach Góry Parkowej ukrywali się jeszcze żołnierze Wehrmachtu, a w mieście od
maja urzędował niemiecki burmistrz.
Polskie władze administracyjne przybyły już 12 maja. Osadnicy polscy zajmowali
poniemieckie budynki na zasadzie, „kto pierwszy, ten lepszy”. Wbrew zapowiedziom
„równych praw na ziemiach odzyskanych”, wojsko wysiedliło z zajętych domów 28
mieszkańców Głuchołaz, Polaków-przybyszów, przeznaczając je na swoje kwatery. W
połowie czerwca armia wycofująca się z Czech przyniosła rabunki, rozboje i gwałty, nie tylko
na ludności niemieckiej. Szybko uruchomiono niezniszczone zakłady przemysłowe. Już we
wrześniu rozpoczęło działalność gimnazjum, a pod koniec 1945 wydano w Głuchołazach
polski kalendarz, pierwszy na tzw. Ziemiach Odzyskanych. Walki wyzwoleńcze i frontowe
pod koniec II wojny światowej ominęły miasto i 13 maja 1945 roku władzę z rąk
komendantury wojsk radzieckich przejęło 18 przedstawicieli śląsko-dąbrowskiego urzędu
wojewódzkiego w Katowicach. Uruchomiono kilka niewielkich zakładów przemysłowych,
które za rządów niemieckich prowadziły produkcję systemem niemal chałupniczym, gdyż w
niemieckich planach nie przewidywano przemysłu w Głuchołazach. Z przedwojennych
domów wczasowych w roku 1946 czynny był tylko szpital-sanatorium dla schorzeń płucnych,
który w tzw. sezonowym ruchu kuracyjnym nie odgrywał większej roli. W tym czasie
atrakcyjność Głuchołaz polegała jedynie na dobrym powietrzu i ładnych widokach.

Podobne dokumenty