Sprawozdanie z przesiewowych badań słuchu i mowy
Transkrypt
Sprawozdanie z przesiewowych badań słuchu i mowy
Sprawozdanie z przesiewowych badań słuchu i mowy 1. Zakres Badań Przesiewowych Słuchu, Wzroku i Mowy. Badania były przeprowadzana przy użyciu programów komputerowych w ramach programu Badań Przesiewowych Słuchu, Wzroku i Mowy. Program został opracowany przez Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu i od wielu lat jest stosowany w polskich szkołach i przedszkolach w celu „wyłowienia” dzieci z ewentualnymi wadami słuchu, zaburzeniami komunikacji językowej i wzroku. Statystyki wskazują, że co 3-ci dorosły Polak ma problem ze słuchem, co 6-te dziecka ma takie zaburzenia. Wśród pierwszoklasistów 19% dzieci ma problemy ze słuchem, problemy o różnym podłożu i strukturze. Warto powiedzieć, że 2-4 na 100 porodów to dzieci z poważnymi wadami słuchu. Wczesne wykrycie i rehabilitacja daje szansę 91% dzieci na lepsze funkcjonowanie, czyli daje poprawę. Co obejmowały badania? W bieżącym roku szkolnym, w okresie od października do grudnia 2011, przeprowadzono badania przesiewowe słuchu i mowy. Ze względów czasowych nie dokonano diagnozy wzroku dzieci. W zakresie słuchu badanie obejmowało ocenę: słyszalności dźwięków z otoczenia (m.in. szum drzew, dźwięki instrumentów muzycznych), słyszalności dźwięków mowy ( sylaby dźwiękonaśladowcze), słyszalności wyrazów w szumie (nazwy zwierząt i kolorów). Każde badanie można było powtarzać dwukrotnie i często z tej możliwości korzystano. W zakresie mowy badanie obejmowało ocenę: rozwoju słuchu fonematycznego, sprawności motoryki aparatu artykulacyjnego, rozwoju gramatyki, płynności mówienia, pamięci słuchowej. 2. Wyniki badań Badaniami objętych zostało 67 dzieci w wieku 5-ciu i 6-ciu lat. Spośród nich 34 –ro uzyskało negatywne wyniki w badaniu słuchu. 20-cioro dzieci wymaga dalszej diagnostyki w tym zakresie, to znaczy wykonania pełnego badania audiometrycznego. Wady wymowy stwierdzono u 21 dzieci. Należy podkreślić, że mowa tych dzieci odbiega od przyjętych norm rozwojowych w tym zakresie. Trzynaścioro dzieci wymaga konsultacji pod kątem wad zgryzu u lekarza ortodonty. W grupie dzieci, u których w wyniku badań przesiewowych stwierdzono problemy ze słuchem i mową, aż 20 –cioro uzyskało nieprawidłowy wynik w obu testach. Analizując problemy występujące w zakresie mowy, najwięcej trudności dzieci miały z: prawidłową artykulacją głosek szeregów syczącego (s, z, c, dz) oraz szumiącego (sz, rz/ż, cz, dż). Głoski te wymawiane były zastępczo, międzyzębowo, bocznie; prawidłową artykulacją głosek r oraz l; dźwięcznością, automatyzacją, czyli poprawną artykulacją głosek w mowie spontanicznej. Pojawiły się też bardziej złożone wady wymowy, tzw. dyslalia wieloraka. Kilkoro dzieci ma jeszcze problemy ze słuchem fonematycznym. Przejawia się to trudnościami w rozpoznawaniu wyrazów różniących się jedną głoską, np. Tomek – domek. Stosunkowo dobre wyniki uzyskano podczas oceny sprawności aparatu artykulacyjnego (języka, warg). Badanie to jednocześnie wskazało wadliwy zgryz u 13 –ciorga dzieci. Badanie, które miało ocenić płynność mówienia wypadło pozytywnie (za wyjątkiem jednego przypadku), wykazało natomiast inny problem. Większość dzieci ma kłopoty z opowiadaniem – budują zdania krótkie, niepołączone w jedną, spójną całość. Nie zachowują chronologii zdarzeń, nie widzą związków przyczynowo – skutkowych. Dzieci potrafią wypowiadać się poprawnie pod względem gramatycznym, stosują wyrazy we właściwej formie. I wreszcie pamięć słuchowa, która sprawiała wiele trudności dzieciom. Zadanie polegało na powtórzeniu 5-ciu usłyszanych wyrazów. Kolejność powtarzania słów i poprawność artykulacyjna nie była oceniana. Niektóre dzieci zapamiętywały 3 wyrazy, inne 4. Nieznaczna grupa powtórzyła 5 wyrazów. Badania przesiewowe dają możliwość wykrycia zaburzeń słuchu fizycznego, ale również zaburzeń słyszenia. Wśród badanych przeze mnie dzieci aż 34-ro wykonało test nieprawidłowo, co może świadczyć o problemach ze słuchem, o czym już wcześniej pisałam. Jest jednak grupa dzieci, u których występują zaburzenia tak zwanej uwagi słuchowej. Uwaga słuchowa to proces, który rozwija się przez znaczną część naszego życia. Jednak w momencie, gdy dziecko idzie do szkoły jest ona niezbędna. Inaczej mówiąc jest to umiejętność świadomego odbierania dźwięków i czerpania z nich informacji. Często mówimy, że powtarzamy do dziecka polecenia, a ono zachowuje się tak jakby nie słyszało albo nie rozumiało, co się do niego mówi. Czym charakteryzują się dzieci o zaburzonej uwadze słuchowej? „puszczają informacje mimo uszu”, nie wykonują poleceń, próśb, mogą prosić o ponowne wyjaśnienie jakiegoś zagadnienia, mimo, że przed chwilą przy nim samym o tym mówiono, z usłyszanych informacji nie czerpią żadnej wiedzy, nie wykorzystują tych informacji w dalszych swoich działaniach. Jakie są przyczyny zaburzeń uwagi słuchowej? To między innymi: częste lub przewlekłe zapalenia uszu, które oprócz zaburzeń słuchu fizycznego mogą powodować, że dziecko jest chwilowo odcięte od pewnej ilości dźwięków, nie tworzą się w związku z tym swego rodzaju wzorce słuchowe w mózgu. Dziecko nie zna tych dźwięków, silne przeżycia emocjonalne – pobyt w szpitalu, brak kontaktu z rodzicami, śmierć osoby bliskiej właśnie w okresie wczesnego dzieciństwa. Jakie są objawy zaburzeń uwagi słuchowej? zaburzona koncentracja uwagi, nadwrażliwość na dźwięki, błędna interpretacja pytań, mylenie słów podobnie brzmiących, konieczność powtarzania poleceń, monotonny głos, ubogie słownictwo, trudności w czytaniu i pisaniu, niemuzykalność, słaba koordynacja ruchowa i umiejętności sportowe, niewyraźne pismo, mylenie stron lewej i prawej, męczliwość, nadaktywność, nadwrażliwość emocjonalna, brak wiary w siebie, wycofywanie się, nieśmiałość. 3. Porady dla rodziców Ogromne znaczenie dla możliwości nauki i przyswajania wiedzy za pomocą kanału słuchowego mają takie wyższe możliwości słuchowe jak rozumienie mowy w hałasie, prawidłowe różnicowanie dźwięków, łatwa przerzutność uwagi słuchowej i możliwość jej długotrwałego utrzymania. Aby stymulować rozwój tych funkcji można organizować szereg „zajęć” z dzieckiem w domu, oczywiście w formie zabawy. Proponuję, więc: pPrzeprowadzanie treningu słuchowego, podając dziecku zróżnicowane dźwięki, w różnych sytuacjach – w ciszy, w hałasie; uczymy je określania i lokalizowania źródła dźwięków; ćwiczenie koncentracji uwagi – czytamy dziecku coraz to dłuższe teksty, ale równocześnie pytamy o to, co zapamiętało, rozmawiamy o tym. Na początku może być z tym kłopot, bo dziecko nie zna naszych oczekiwań. Im częściej powtarzamy ćwiczenie tym lepiej wypada. Koncentracji uwagi nie ćwiczymy przed telewizorem!!! ćwiczenie pamięci poprzez uczenie się na pamięć rymowanek, krótkich wierszyków, ale też przez podawanie kilku poleceń jednocześnie do wykonania (np. Weź lalkę i połóż ją na krześle.); prowadzenie zabaw słownych – układanie wyrazów na daną głoskę, układanie ciągów wyrazowych (łańcuszki słowne), bogacenie słownika dziecka poprzez czytanie i omawianie przeczytanych tekstów, gromadzenie słownictwa wokół jakiegoś tematu (Podoba ci się ten piesek? – A dlaczego?) zapewnienie możliwości rozwoju aktywności fizycznej – jazda na rowerze, hulajnodze, zabawy na placu zabaw. Udział w zajęciach umuzykalniających i sportowych, gdzie dziecko opanowuje m.in. pewne schematy ruchowe związane z lateralizacją; sprawdzajmy, czy słownik, którym się posługujemy jest dla dziecka zrozumiały. Dziecku łatwiej opanować wiersz na pamięć, jeśli dobrze go rozumie. Każde z dzieci rozwija się we właściwym sobie tempie. Niewskazane jest, więc porównywanie ich do siebie. Nie mniej jednak wymagania związane z przekroczeniem progu szkoły są dla wszystkich dzieci jednakowe, szczególnie w zakresie słyszenia, rozumienia i mówienia. Jeśli dziecko ma teraz jakieś niedociągnięcia, z powodu wolniejszego tempa dojrzewania układu nerwowego, to w szkole będzie mu trudniej. Ale teraz jesteśmy wstanie nad niektórymi rzeczami popracować i ułatwić dzieciom start w nowym środowisku. Zachęcam Państwa do zapoznania się z wynikami badań Waszych dzieci. Pragnę przypomnieć, że wyrażaliście Państwo zgodę na badania, wypełnialiście ankiety. Skorzystaliście Państwo z możliwości wczesnej diagnozy, szkoda by było jej efekty zbagatelizować. Jest jeszcze czas na podjęcie działań, które zapewnią Państwa dziecku bezproblemowe rozpoczęcie kariery szkolnej. mgr Dorota E. Matejko surdopedagog logopeda - balbutolog