Junior-mistrz –

Szanowni m∏odzi
(i nie tylko) Czytelnicy!
Ech, ∏za si´ w oku kr´ci! Bràzowy medal juniorów m∏odszych na dru˝ynowych mistrzostwach Êwiata w Bangkoku zosta∏ odebrany przez prominentnych dzia∏aczy Zwiàzku jako pora˝ka – rzecz nie do pomyÊlenia jeszcze kilka lat temu. Iza
Weinhold w sprawozdaniu ze zgrupowania Âlàzaków pisze:
„jak zawsze prowadzona by∏a d∏ugofalówka”. I d∏ugo by opowiadaç, jakim perturbacjom podlega∏o zorganizowanie pierwszego, po kilkunastoletniej przerwie, obozu m∏odzie˝owego
w 2001 roku w Muszakach. Dla Izy – epoka, dla Zwiàzku –
chwila. AA (anonimowy apologeta)* Janka Grygiera u˝ywa
zwrotu „po raz kolejny”, opisujàc turniej junior-mistrz. A przecie˝ i Janek obrony nie potrzebuje, bo jego osiàgni´cia stawiajà
go w Êcis∏ej czo∏ówce zas∏u˝onych dla rozwoju bryd˝a m∏odzie˝owego, a i nikt ju˝ pewnie nie dociecze, kto zaproponowa∏ wznowienie na krajowym podwórku tej formu∏y turnieju.
Czy zrobi∏ to Janek osobiÊcie, czy Stanis∏aw Nowotka ze
Szczytna, czy Henryk Bieniasz – jakie to ma znaczenie?
WypracowaliÊmy wiele schematów, które skutecznie s∏u˝à
temu, by m∏odzie˝ chcia∏a uczyç si´ graç w bryd˝a. Jedne dzia∏ajà, inne sà zaprzepaszczane, a jeszcze inne – czekajà na odkrycie bàdê upowszechnienie. A màdroÊç ludowa mówi, ˝e aby
coÊ zrobiç, trzeba przede wszystkim robot´ zaczàç. Tymczasem, s∏owo „bryd˝” staje si´ coraz bardziej egzotyczne w Êrodowiskach m∏odzie˝owych. Nie dzieci bryd˝ystów; nie tych
z dobrych liceów, gdzie matematykiem czy chemikiem (takiemu
si´ nie odmawia) jest bryd˝ysta; nie tych, którzy w domu majà
sta∏e ∏àcze z dost´pem do netu… tych z drugiej linii. JeÊli chcemy naprawd´ upowszechniaç bryd˝a – trzeba coÊ z tym zrobiç.
I na koniec – wyraênie i du˝ymi literami: NIE ZGADZAM SI¢
z tezà AA, który negatywnie wyrazi∏ si´ o tajemniczych bryd˝owych profiterach. Takich w∏aÊnie profiterów, osób zarabiajàcych
prawdziwe pieniàdze za prawdziwà prac´, nam brakuje. I oby
by∏o ich jak najwi´cej – jak w ka˝dym prawdziwym sporcie.
([email protected])
Janusz Maliszewski
* zidentyfikowany w koƒcu jako Ryszard Kie∏czewski (red.)
Redaguje Janusz Maliszewski
Ryszard Kie∏czewski
Junior-mistrz –
i kto tu si´ bardziej cieszy∏?
Po raz kolejny podczas wielkopolskiego obozu dla m∏odzie˝y w Zajàczkowie
Janek Grygier zorganizowa∏ turniej par
junior-mistrz. Sama formu∏a sprawdza si´
doskonale. Co roku na turniejach tego typu pojawiajà si´ nowi utytu∏owani zawodnicy. Co wi´cej, mia∏em wra˝enie, ˝e
sprawia im to wi´kszà przyjemnoÊç ni˝
grajàcej m∏odzie˝y. Nie krytykuj´ tu m∏odych graczy za brak radoÊci gry z mistrzami, bo t´ przes∏ania∏a czasem trema. Ale
podkreÊlam prawdziwà radoÊç dzielenia
si´ doÊwiadczeniem bryd˝owym z raczkujàcym narybkiem polskiego bryd˝a.
Innym przyjaznym akcentem jest bryd˝owa biesiada koƒczàca turniej. Wyroby
domowej kuchni, z przepysznymi w´dlinami, smakowa∏y i m∏odzie˝y, i weteranom.
A przede wszystkim by∏a to okazja do spotkania towarzyskiego i pogadania nie tylko
o tym, czy 3BA musia∏o iÊç, czy nie.
Turniej prowadzony systemem barometr rzutem na taÊm´ wygra∏a para Andrzej Mazurek (znany Êrodowisku poznaƒskim z bryd˝owej intuicji) – StaÊ
Adamek (junior). Rozstrzygajàcym okaza∏o si´ dynamiczne rozdanie:
Izabela Weinhold
Letnie zgrupowanie
Êlàskiej kadry
m∏odzików 2006
Tradycyjnie na rozpocz´cie wakacji Êlàska kadra m∏odzików
i juniorów m∏odszych wyje˝d˝a na swoje letnie zgrupowanie.
Odbywa∏o si´ ono tym razem nad Ba∏tykiem – w Ustroniu
Morskim. Wi´kszoÊç uczestników stanowili zawodnicy BUKS
MDK-MOSM. Tym razem w tym samym oÊrodku bryd˝yÊci ze
Skwierzyny tak˝e zorganizowali swój obóz szkoleniowy.. Tak
wi´c razem graliÊmy w turniejach, uczestniczyliÊmy w zaj´ciach, organizowaliÊmy czas wolny, pla˝owaliÊmy, chodziliÊmy
na spacery i do miasta. Kierownik oÊrodka, pan Andrzej Walicki, urzàdzi∏ nam grilla. Mi∏o wspominam czas, kiedy wieczorem
uczestniczyliÊmy w ognisku czy oglàdaliÊmy zachód s∏oƒca nad
brzegiem morza. ZorganizowaliÊmy turniej ping-ponga i obozowy turniej siatkówki, w którym uczestniczy∏a dru˝yna kadry
szkoleniowej oraz zespo∏y Âlàska i Skwierzyny, a tak˝e reprezentacja Wroc∏awia, która przyjecha∏a na kolonie. Wspó∏zawodnictwo podczas tych rozgrywek by∏o równie zaci´te, jak
przy stoliku bryd˝owym, a zwyci´zcà zosta∏a kadra.
Turnieje bryd˝owe by∏y tak u∏o˝one, aby na zmian´ graç na
zapis meczowy i na maksy. Najwi´cej emocji cd. na str. 30 ➤
[email protected]
ktr. = si∏owa, brak fitów, ch´ç kontrowania.
Przy czym ta ostania odzywka dana
z fitem mo˝e spowodowaç pewne k∏opoty. G∏ownie przy skocznych uzgodnieniach koloru m∏odszego, ale i po uzgodnieniu na wysokoÊci trzech mogà byç ju˝
komplikacje.
W
N
E
S
—
—
1♠
2 BA
ktr.
3♦
pas
pas
?
Na moim stole w∏aÊnie tak przebiega∏a
licytacja i m∏oda zawodniczka zalicytowa∏a
prostolinijne 4♠. I dobrze! Bo na pierwszym stole licytacja prowadzàcych w tym
czasie Marcina P´dziƒskiego – ¸ukasza
Gaw∏a (j) by∏a bardziej ofensywna. Doszli
oni do 6♠. Bez dwóch i oddanie d∏ugo
piastowanego pierwszego miejsca w r´ce
Andrzeja i Stasia.
junior
♠ 8765
♥ D 10 7 6
♦ W732
♣ 10 8
junior
♠ AW9
N
♥AKW983 W E
♦ 65
S
♣D7
mistrz
♠ K D 10 4 3
♥52
♦ A4
♣AW2
mistrz
♠2
♥4
♦ K D 10 9 8
♣K96543
Poczàtek licytacji:
W
N
E
S
—
—
1♠
2 BA
?
Mo˝liwe sà nast´pujàce ustalenia:
3♣ = forsing z kierami;
3♦ = inwit z pikami lub szlemikowe;
3♥ = kiery, nie forsuje;
3♠ = fit pikowy, niez∏a karta;
3BA = dobre podniesienie do 4♠;
4♥ = do gry;
4♠ = uk∏adowa karta, fit 4+;
Najlepsi po zakoƒczeniu turnieju, od lewej:
na Busse,
Andrzej Mazurek, Stanis∏aw Adamek, Gra˝y
son.
Mory
∏
Micha
i
ki
czews
Adam
Jan
Kacper Wilczak,
PS. Widaç w Polsce coraz wi´cej animatorów bryd˝owego Êrodowiska – zarówno m∏odzie˝owego, jak i doros∏ego.
Pomimo sporadycznych narzekaƒ profiterów i wiecznych malkontentów coraz
wi´cej kolegów organizuje Êwietne imprezy dla swojej satysfakcji i dla nas. Nie te
wielkie centralne, ale tam, gdzie mieszkamy my, cz∏onkowie naszego zwiàzku,
a dzi´ki rozwojowi gry przez Internet po
prostu bryd˝yÊci. Ja osobiÊcie trzymam za
was kciuki!
♦
Wyniki:
1. Stanis∏aw Adamek (j) – Andrzej Mazurek 62.06
2. Micha∏ Moryson (j) – Jan Adamczewski 56.68
3. Kacper Wilczak (j) – Gra˝yna Busse
56.30
nr 9/10 (194/195) wrzesieƒ/paêdziernik 2006
Âwiat Bryd˝a
29
M∏odzie˝owy Âwiat Bryd˝a
Janusz Maliszewski
Mistrzostwa Europy – widok od kuchni
Dru˝ynowe warszawskie mistrzostwa Europy mamy za sobà.
Dla jasnoÊci – juniorzy w nich nie startowali. No, mo˝e z lekkà
poprawkà na damskie ekipy Szwecji, Holandii i Polski (nasze panie wiecznie m∏ode!) – tym niemniej Êrednia wiekowa uczestnika
oscylowa∏a w okolicach „podwójnego juniora”. Mistrzostwa zakoƒczy∏y si´ sukcesem – mo˝e mniej sportowym, bo medalu jednak nie by∏o, ale organizacyjnym – kolosalnym. Bywali w Êwiecie
znajomi zgodnie twierdzili, ˝e tak sprawnie zorganizowanej imprezy nigdy i nigdzie jeszcze nie widzieli. Mi´dzynarodowi oficjele sypali podzi´kowaniami (i nie by∏y to grzecznoÊciowe formu∏ki), a i dawno nie widziany Hubert ¸´kawski, najlepszy animator
akademickiego bryd˝a, jakiego si´ kiedykolwiek w kraju dochowaliÊmy – te˝ gratulowa∏. A to ju˝ prawdziwa rekomendacja!
Ale dlaczego o tym na stronach m∏odzie˝owych? Otó˝ w obs∏udze mistrzostw pracowa∏o – i to za godziwe wynagrodzenie –
mnóstwo bryd˝owej m∏odzie˝y. Ekipy: BBO (transmisje internetowe z mistrzostw) i caddies sk∏ada∏y si´ niemal w ca∏oÊci z zarejestrowanych w Zwiàzku juniorów; równie˝ bardzo wielu scorerów (scorer to taki, który zapisuje na specjalnych drukach
przebieg licytacji i rozgrywki w kolejnych rozdaniach meczu –
wymóg formalny na imprezach najwy˝szej rangi) i spora cz´Êç
obs∏ugi line-upów (wymiana informacji z- i mi´dzy goÊçmi, kapitanami i zawodnikami) to byli krajowi juniorzy. Natomiast w ekipie
s´dziowskiej znaleêli si´ niedawni juniorzy, a obecnie czo∏owi
polscy s´dziowie: Radek Lula i Jacek Marciniak.
j´tnoÊci, wszyscy szybko si´ nauczyli, ˝e caddy nadaje si´ do
wszystkiego i ˝e na pewno si´ wywià˝e. Wypakowaç TIR-a
z wyposa˝eniem Lavazzy – prosz´ bardzo; pomóc w line-upie –
no problem; przyjàç goÊci na lotnisku – jaki j´zyk?; rozwoziç biuletyny po hotelach o 6 rano – nie ma sprawy; robiç napisy w narodowych j´zykach – z przyjemnoÊcià; pilnowaç chimerycznej
kserokopiarki – obecny; roz∏adowaç kolejny transport czegoÊ –
biegusiem; wciàgaç flagi na maszt – jasne; udzieliç informacji,
gdzie sà kasy na taras widokowy Pa∏acu Kultury, a gdzie toalety –
z najwi´kszà uprzejmoÊcià; wyglàdaç reprezentacyjnie na ceremoniach – jesteÊmy; ustawiç si´ ∏adnie do zdj´cia – w komplecie; uczestniczyç w bankiecie – tam nas na pewno nie zabraknie!
Wiele i bardzo ró˝nych zespo∏ów zdarzy∏o
mi si´ prowadziç
w ˝yciu. Ten nale˝a∏ do najlepszych. Dlatego
oÊwiadczam: na
mistrzostwach
Europy w Warszawie w 2006
roku mia∏em zaszczyt i przyjem… ani b∏ogiego Êwi´towania.
noÊç pracowaç z:
Kamilà Kluczyƒskà, Stanis∏awem Bilem, Micha∏em Buzem,
Krzysztofem Czaiƒskim, Karolem Ga∏àzkà, Piotrem KoÊmickim,
Paw∏em OÊciakiem, Marcinem Strawà i Piotrem Wilczyƒskim. ♦
Letnie zgrupowanie
Êlàskiej kadry m∏odzików 2006
ej pracy…
Prawdziwi caddies nie bojà si´ ani ci´˝ki
Mnie przysz∏o poprowadziç ekip´ caddies. Wyraz caddy ma
dwa znaczenia s∏ownikowe: pierwsze to puszka do herbaty (!),
a drugie to cz∏owiek, który ciàga za graczem w golfa wózek z kijami i udziela mu wsparcia moralnego (moral support) – autentyczne! Nasi mieli zajmowaç si´ terminowym dostarczaniem pude∏ek z rozdaniami na stoliki (w tym: do hotelu Intercontinental),
zbieraniem tych˝e po meczu, dbaniem, by w∏aÊciwe druki zosta∏y dostarczone graczom w formie czystej, a potem trafi∏y we w∏aÊciwe miejsca w formie zapisanej, oraz zgrubnym porzàdkowaniem przestrzeni – a jaki chaos potrafi wytworzyç czterech
graczy w ogniu walki o mistrzostwo, nietrudno sobie wyobraziç,
a tu stolików by∏o ko∏o siedemdziesi´ciu. Poniewa˝ jednak caddies okazali si´ niezwykle sprawni, Êwietnie zorganizowani (a to
ju˝ moja zas∏uga) i nadnaturalnie szybko przyswajali nowe umie-
30
Âwiat Bryd˝a
– cd. ze str. 29
przynosi∏o ∏apu-capu. Polega ono na tym, ˝e osoby z grupy zaawansowanej losujà tych z grupy podstawowej. W trakcie tych
turniejów taktyki by∏y ró˝ne, niektóre prowadzi∏y do zwyci´stwa,
a inne – wr´cz przeciwnie.
Jak zawsze prowadzona
by∏a d∏ugofalówka. Po raz kolejny zdominowa∏y jà dziewczyny. Po najwy˝sze miejsce
si´gn´∏a Magda Samoszuk.
Drugie wywalczy∏ Rafa∏ Parkitny, natomiast na trzecim uplasowa∏a si´ Agnieszka ¸uczak.
Trenerskà opiek´ nad zawodnikami sprawowa∏y panie
Katarzyna Micha∏ek i Halina Kaleta oraz Ryszard Kie∏czewski.
Uczestnicy zgrupowania posadzili pamiàtkowe drzewko
w oÊrodku. Mamy nadziej´, ˝e
b´dzie ros∏o, a my je jeszcze
kiedyÊ zobaczymy.
♦
nr 9/10 (194/195) wrzesieƒ/paêdziernik 2006
M∏odzie˝owy Âwiat Bryd˝a
Marty Bergen
Marty radzi
Najtaƒsza koƒcówka w okolicy
Gdy przeciwnik otwiera blokiem
3♥ lub 3♠, starajmy si´ unikaç
wchodzenia 4♣ i 4♦.
Lepiej graç 3BA ni˝ 5♣ lub 5♦, a irytujàca
interwencja przeciwnika bynajmniej tego nie
zmienia. Problem w tym, ˝e nie wolno nam
zg∏osiç 3BA bez zatrzymania w kolorze wejÊcia, niezale˝nie od tego, ile mamy si∏y. JeÊli
jednak wejdziemy kolorem m∏odszym na
wysokoÊci czterech, stracimy szans´ zagrania
3BA. Gdy oka˝e si´, ˝e partner trzyma∏ kolor
przeciwnika, b´dziemy si´ mieli z pyszna.
Rozwiàzaniem jest kontra, nawet
z bardzo niedoskona∏à r´kà. Nazwijmy jà
kontrà wywiadowczà (wymaga alertowania!). Zapowiedê ta prosi partnera o zalicytowanie 3BA, jeÊli tylko posiada zatrzymanie w kolorze przeciwnika.
W
N
—
—
E
3♥
S
?
♠A2 ♥853 ♦AKDW83 ♣K5
Choç 4♦ wydaje si´ oczywiste, do wzi´cia 11 lew w kara b´dziemy potrzebowaç
powa˝nego wsparcia ze strony partnera.
Kontra jest zapowiedzià o wiele bardziej elastycznà. JeÊli partner zg∏osi 3BA,
z radoÊci postawimy mu po turnieju piwo.
JeÊli odpowie 3♠ albo 4♣, przeniesiemy
na 4♦ i b´dziemy w takiej samej sytuacji,
jak gdybyÊmy od razu to zg∏osili. Je˝eli zaÊ
skoczy na 4♠, skorygujemy na 5♦.
Kto starszy, ten lepszy!
W razie wàtpliwoÊci nale˝y licytowaç 4♠ po 4♥ przeciwników.
Dzi´ki temu zmieniamy kolor atutowy
z „ich” na „nasz” bez podnoszenia poziomu licytacji. Pozbawiamy przeciwników
potencjalnej premii za dogranà, stwarzajàc
sobie samemu szans´ na jej zdobycie.
Zasada ta obowiàzuje w bardzo wielu
sytuacjach, i to praktycznie niezale˝nie od
za∏o˝eƒ.
Z poni˝szà r´kà licytujemy 4♠ w ka˝dej z podanych sekwencji w dowolnych
za∏o˝eniach:
♠KDW975 ♥7 ♦63 ♣KD98
W
N
—
—
W
3♦
E
4♥
S
?
N
E
S
pas
3 BA
?
W
N
—
2♥
—
2♠
E
1♥
4♥
S
1♠
?
Nowoczesna kontra
Kontra na zaporowe otwarcie
4♥ lub 4♠ nie jest ani wywo∏awcza,
ani karna.
Jest to kontra si∏owa, wskazujàca po
prostu du˝o punktów. Z regu∏y mówi te˝
o krótkoÊci w kolorze otwarcia, ale nie
obiecuje czwórki w drugim kolorze starszym.
JeÊli nale˝ycie do zwolenników zasady, wedle której kontra na otwarcie 4♥
jest wywo∏awcza: „partnerze, licytuj!”, na
4♠ zaÊ karna: „partnerze, pasuj!”, to
spójrzcie na poni˝sze r´ce. Prawy przeciwnik otwiera 4♥ albo 4♠.
♠A4 ♥A72 ♦KD72 ♣AD93
♠W2 ♥AD ♦KW643 ♣AK64
˚adna inna akcja ni˝ kontra nie ma sensu. Po kontrze si∏owej partner:
• zg∏osi kolor szeÊciokartowy lub d∏u˝szy;
• z pikami – zg∏osi 4♠ (po kontrze na 4♥);
• z obydwoma kolorami m∏odszymi –
zg∏osi 4BA;
• spasuje z nadziejà na wzi´cie zapisu.
Nie dajcie si´ tym wariackim blokom! ♦
Memoria∏ Henryka Gagatka w Rewalu
Henryk Gagatek znany by∏ ze swej dzia∏alnoÊci bryd˝owej nie tylko na Âlàsku, ale
i w innych miejscach Polski. Ja osobiÊcie wymieni∏bym jednym tchem Augustów, Martiany, Olecko, Jaroszowiec, ˝e o Bytomiu
nie wspomn´. W ubieg∏ym roku po raz
ostatni by∏ organizatorem obozu m∏odzie˝owego w Rewalu. Zosta∏ tam zapami´tany na tyle mocno, ˝e organizatorzy dorocz-
nych wczasów w M∏odzie˝owym OÊrodku
Wychowawczym – Barbara Boruta i Jacek
Zmarz∏y, przy wsparciu miejscowych
w∏adz, postanowili organizowaç doroczny
turniej Witamy Lato jako memoria∏ Henryka Gagatka. 25 czerwca odby∏ si´ pierwszy,
gromadzàc pokaênà liczb´ 39 par z ró˝nych
stron Polski.
Zwyci´zcami zostali Rafa∏ Andra∏ojç i Wies∏aw Przekowiak ze Stargardu Szczeciƒskiego.
Oto najciekawsze rozdanie tego turnieju:
Obie przed, rozdawa∏ E.
Od lewej: organizator Barbara Boruta, Anna
Dejnakowska – przewodniczàca
Rady Gminy Rewal, Zbigniew Jóêwicki oraz
zwyci´zcy turnieju: Wies∏aw
Przekowiak i Rafa∏ Andra∏ojç.
♠ AKW875
♥W863
♦6
♣63
♠ 42
♠ 10 9
N
♥ D 10
W E ♥A752
♦ K W 10 4 3
♦ D972
S
♣ A K 10 4
♣972
♠ D63
♥K94
♦ A85
♣DW85
N rozgrywa∏ 4♠, po tym jak W licytowa∏ kara. Jeden z uczestników turnieju
mia∏ pretensje do partnera, ˝e nie wykona∏ genialnego wistu spod ♥A, po którym
to kontrakt mia∏ nie chodziç. Otó˝, graczu
z ¸odzi – kontrakt zawsze chodzi. Na genialny wist rozgrywajàcy odpowiada genialnà rozgrywkà. Bije królem, eliminuje
kara, odbierajàc po drodze atuty, i odchodzi kierem. W jest wpuszczony i mo˝e
odebraç dwa trefle lub odejÊç w podwójny renons, pozwalajàc rozgrywajàcemu
na pozbycie si´ przegrywajàcej karty
w kierach ze sto∏u, a W nie uniknie ponownego wpustu.
Na zakoƒczenie odby∏a si´ ceremonia
wr´czenia nagród, a wr´czali je – pani
Anna Dejnakowska – przewodniczàca Rady Gminy w Rewalu, zarazem dyrektor
M∏odzie˝owego OÊrodka Wychowawczego, oraz przedstawiciel wójta gminy –
pan Zbigniew Jóêwicki.
(R.K.)
nr 9/10 (194/195) wrzesieƒ/paêdziernik 2006
Âwiat Bryd˝a
31
M∏odzie˝owy Âwiat Bryd˝a
Wojciech Siwiec
Wytrop szans´! – sprawdê swojà gr´ w obronie
Spróbuj wytropiç szans´ na ob∏o˝enie
ka˝dego z poni˝szych kontraktów, a nast´pnie wciel jà w ˝ycie. Licytacja i wist
przebiegajà wed∏ug zasad naturalnych
(mecz, obie strony przed partià). Nast´pnie sprawdê, czy Twoje zagrania okaza∏y
si´ skuteczne.
1.
dziadek
♠ D63
♥W76
♦ AD9
♣KD96
W
—
pas
pas
pas…
N
♠ A97
♥AD52
♦ 10
♣ 10 8 7 4 3
Ty
1♣
1 BA
3♠
S
1♠
3♣
4♠
pas
pas
pas
Kontrakt: 4 ♠ (S). Twój partner
(W) zawistowa∏ ♥10, zabi∏eÊ ♥A, od
S spad∏ ♥K. Zaplanuj swojà dalszà
gr´ w obronie.
2.
N
2 BA1
4♠
1
dziadek
♠ 9854
♥85
♦ AK
♣ K D 10 9 8
21–22 PC; 2 naturalne
Kontrakt: 4 ♠ (S). Twój partner
(W) zawistowa∏ ♥W, zabi∏eÊ ♥A. U∏ó˝
plan swoje gry w obronie. W co zagrasz w lewie drugiej?
1. Rozgrywajàcy odlicytowa∏ co najmniej pi´ç pików i cztery trefle, Twój
partner ma wi´c w tym ostatnim kolorze renons, powinien te˝ posiadaç dwa
atuty. B´dziesz zatem móg∏ podaç mu
(tylko) jednà przebitk´ treflowà, poza
tym nale˝à si´ wam ♥A i ♠A. Najwi´kszà szans´ na ob∏o˝enie gry
przeciwników daje Ci zagranie
w drugiej lewie w singla karo. Kiedy potem dostaniesz si´ do r´ki asem
atu, wyjdziesz w trefla. Twój partner dokona wówczas przebitki i odwróci w karo, które z kolei przebijesz
Ty. B´dzie to czwarta lewa obrony,
najwa˝niejsza, bo kontrakt k∏adàca. Ca∏e rozdanie:
Ty
Ty
N
E
—
3 ♦1
pas…
S
1♠
3♠
—
pas
1 co najmniej inwit do koƒcówki z czterokartowym fitem pikowym
Kontrakt: 4 ♠ (S). Zawistowa∏eÊ
(W) ♣6, i pierwszà lew´ wzi´∏a ♣8
w dziadku; partner do∏o˝y∏ ♣5, a rozgrywajàcy – ♣2. Nast´pnie rozgrywajàcy zagra∏ ze sto∏u blotk´ pik – do waleta w r´ce. Zaplanuj obron´. W co zagrasz
w trzeciej lewie?
3.
dziadek
♠ K76
♥KD
♦ KDW3
♣AKW7
Ty
N
W E
S
32
Âwiat Bryd˝a
S
3 ♠2
Mecz; obie przed partià, rozdawa∏ N.
♠ AD7
N
♥AD2
W E
♦ D 10 9 8 6 4
S
♣6
—
2♦
4♠
Ty
pas
pas…
Rozwiàzania
Ty
N
W E
S
W
—
pas
♠ 843
♥A832
♦ 10 5
♣9654
♠ 42
♥ 10 9 8 4 3
♦ K86532
♣—
♠ D63
♥W76
♦ AD9
♣KD96
♠ A97
N
♥AD52
W E
♦ 10
S
♣ 10 8 7 4 3
♠ K W 10 8 5
♥K
♦ W74
♣AW52
Zauwa˝, ˝e bez Twojego zagrania
w lewie drugiej w karo przeciwnik ∏atwo
zrobi∏by swoje.
2. Nie ulega wàtpliwoÊci, ˝e rozgrywajàcy chce wyatutowaç, a potem wykorzystaç dobre trefle. Pozb´dzie si´ na
nie z r´ki przegrywajàcych kierów. Poniewa˝ jednak z licytacji wynika, ˝e S
posiada ♥K, nie mo˝ecie zdjàç wi´cej
ni˝ jednà lew´ w tym kolorze. Zatem jedyna szansa na po∏o˝enie gry to dopuszczenie partnera, aby ten poda∏ Ci treflowà przebitk´. A ˝e jedynà kartà, na którà
E mo˝e dostaç si´ do r´ki, jest ♥W,
w trzeciej lewie nale˝y wyjÊç ♥D!
Oto pe∏ny rozk∏ad kart:
nr 9/10 (194/195) wrzesieƒ/paêdziernik 2006
Mecz; obie przed partià; rozdawa∏ S.
♠ 9854
♥85
♦ AK
♣ K D 10 9 8
♠ AD7
♠2
N
♥AD2
W E ♥W9743
♦ D 10 9 8 6 4
♦ W75
S
♣6
♣7543
♠ K W 10 6 3
♥ K 10 6
♦ 32
♣AW2
Do ♥D partner do∏o˝y ♥9 – mark´,
Êwiadczàcà o tym, ˝e posiada on ♥W.
Rozgrywajàcy zabije t´ lew´ ♥K (gdyby
bowiem jà przepuÊci∏, odda∏by dwa kiery,
a w sumie cztery lewy) i zagra w atu. Dostaniesz si´ wówczas do r´ki ♠A
i wyjdziesz ♥2. A partner pobije jà
♥W i odwróci w trefla, którego przebijesz. B´dzie to równoznaczne z ob∏o˝eniem kontraktu przeciwników bez jednej.
3. Tym razem musisz poszukaç szansy
na obk∏ad jeszcze bardziej g∏´boko. Dostrze˝esz wtedy, ˝e stanowi jà wy∏àcznie
trzeci albo czwarty ♦A wraz z ♠A w r´ce
partnera. Zagraj wi´c na nià, w drugiej
lewie wyjdê ♦10! Ca∏e rozdanie:
Mecz; obie przed, rozdawa∏ N.
♠ A5
♥ W 10 9 7 4
♦ A92
♣D83
♠ K76
♥KD
♦ KDW3
♣AKW7
♠ 843
♥A832
♦ 10 5
♣9654
♠ D W 10 9 2
♥65
♦ 8764
♣ 10 2
W pobije t´ lew´ ♦A i powtórzy karem. Potem zaÊ dostanie si´ do r´ki asem
atu i zagra w kara po raz trzeci, a Ty dokonasz k∏adàcej kontrakt przebitki.
W ten sposób wykorzystacie byç mo˝e
g∏´boko ukrytà, ale zarazem jedynà szans´ na po∏o˝enie gry oponentów.
♦
N
W E
S
Internetowa Szko∏a Bryd˝a
◆ Technika ◆ Licytacja ◆
◆ Sprawdziany ◆
Na Twoje pytania
odpowiedzà W∏adys∏aw Izdebski,
Ryszard Kie∏czewski, Wojciech Siwiec