Wiersze Anny Osińskiej

Transkrypt

Wiersze Anny Osińskiej
Sny dedykowane:
− głupiej nadziei
− skrzydłom anioła
− butelce wódki
− kawie z rana
− promieniom słońca
− Bogu
− miłości
− potworom
− przyjaciołom
− Śmierci
− dzieciom, których nie mam
− szklance wody
− samej sobie
− dalszej drodze…
Anna Osińska
***
Zapomniałam jak się żyje,
jak oddycha tak po prostu!
Pogubiłam zwykłe słowa,
pęk tych kluczy codzienności.
Narzuciłam sobie tempo,
jakże nowe w swej prostocie:
jeden bieg z tym drogowskazem
niebezpiecznie wielokrotnym.
Dzień jak co dzień, już nie płynie,
lecz wiruje z tą prędkością
karuzeli niewidomych,
zatracając mnie po drodze!
Anna Osińska
Kreska
Nanieś poprawki
w mym życiu,
w mej osobie.
Pociągnij kreską
kontury niewyraźne.
Postaw przecinek
i oddziel to, co nikłe…
Nie stawiaj znaków zapytania!
Dorzuć od siebie słów kilka,
na odchodnym…
Zakończ choć puentą,
by nadać sens istnieniu.
Anna Osińska
***
Mało mi chleba twoich ust,
słodkiego smaku mleka na śniadanie.
Mało mi życia, gdy przy tobie
zamykam oczy w świetle świec.
Mało mi ciepła twoich rąk,
objęć przyjaźni i otuchy.
Mało mi ciebie, mało słów,
pozdrowień, gestów i uśmiechów.
Mało mi spotkań, mało dni;
mało widoku twego z bliska i z daleka.
Mało miłości, która trwa,
mało, bo jej jeszcze nie ma.
Anna Osińska
***
Do spełnienia
jedna droga,
jedna przestrzeń
w jednym świecie.
Jeden człowiek
z dwojga,
jeden umysł,
jedno serce…
Jedna ja,
która pragnie,
lecz się boi
wielu tych,
którzy sukces
w tłumie
już odnieśli.
Anna Osińska