Relacja z wizyty w Chicago
Transkrypt
Relacja z wizyty w Chicago
Relacja z wizyty w Chicago W dniach od 31 marca do 5 kwietnia uczestniczy³am w wymianie grupy polskich dyrektorów w Chicago na zaproszenie Booling Green University. Ca³± wizytê podzieli³abym na trzy g³ówne czê¶ci. Pierwsza czê¶æ to udzia³ w Konferencji ASCD, druga to wizyty w szko³ach bior±cych udzia³ w programie Small School Workshops. Natomiast trzecia czê¶æ to zwiedzanie ciekawych miejsc w Chicago. I czê¶æ Konferencja ASCD to ju¿ dziesi±ta z kolei taka impreza, w której uczestniczy³o oko³o 20 ty¶. nauczycieli, dyrektorów, administratorów szkolnych oraz wszystkich ludzi zwi±zanych z edukacj± w USA i na ¶wiecie. Oprócz nas Polaków byli tak¿e go¶cie z Azji, Afryki oraz innych krajów Europy. Konferencja podzielona by³a na liczne sesje w ci±gu ka¿dego dnia, które nale¿a³o wybraæ zgodnie z zainteresowaniem czy zajmowanym stanowiskiem. Organizacjê mo¿na porównaæ do SUSowskich Konferencji Ogólnopolskich (nasze oczywi¶cie w mniejszym stopniu). Pierwsza z sesji prowadzona by³a przez Todda Whitaker i przeznaczona by³a g³ównie dla dyrektorów- liderów szkolnych. W i¶cie amerykañskim stylu Todd Whitaker poprowadzi³ warsztat na temat prawid³owych relacji miêdzy dyrektorem a nauczycielem, nauczycielem a uczniem, rodzicem a nauczycielem, nauczycielem a nauczycielem. Ca³o¶æ poparta przyk³adami z ¿ycia oraz scenkami, w których brali udzia³ uczestnicy sesji. Bardzo ciekawe spostrze¿enia do wykorzystania w szko³ach przez nas dyrektorów. Nasze liderowanie jest bardziej efektywne je¿eli pokazujemy to swoim zachowaniem, lepiej uczymy siê poprzez przyk³ad a nie s³owo. To co cennego mo¿e daæ nauczycielowi dobry dyrektor - lider to zaufanie i dar pewno¶ci siebie. Podobnie dobry nauczyciel daje te "dary" swoim uczniom. Prowadz±cy poda³ kilka fajnych regu³ do przemy¶lenia, porówna³ szko³ê do samochodu, kiedy mówimy, ¿e ju¿ nic nie da siê zrobiæ. To tak jakby samochód oddaæ do warsztatu, w którym mechanik mówi, ¿e nic ju¿ nie da siê zrobiæ z samochodem ale wzi±³ pieni±dze za naprawê. Podzieli³ nauczycieli na kategorie: gwiazdy- to ci którzy odchodz± z pracy a my wiemy, ¿e nie znajdziemy takiego jak on. ¦redniacy- pracuj± dobrze ale mo¿na zamieniæ ich innymi. Trzecia grupa to "¶redniacy na bardzo niskim poziomie", których dyrektor-lider te¿ powinien zauwa¿aæ. Tak jak ka¿dego ucznia tak wszystkim nauczycielom nale¿y siê szacunek, niezale¿nie czy s± to gwiazdy, czy ¶redniacy. Dyrektor jest liderem dla nauczycieli, nauczyciel jest liderem dla uczniów. Kolejne sesje po¶wiêcone by³y: utrzymaniu dyscypliny w klasie bez stresu, coaching w szkole i w klasie, motywowaniu do czytania i uczeniu czytania ze zrozumieniem, ró¿nicy w nauczaniu ch³opców i dziewcz±t, systemowi warto¶ci (na co i jak uwra¿liwiaæ dzieci?), komunikacji i ocenianiu uczniów (bardzo bliskie naszemu ocenianiu kszta³tuj±cemu). Uczestniczyli¶my tak¿e w dwóch sesjach bardzo ¶ci¶le zwi±zanych z naszym pobytem w Chicago: pierwsza prowadzona przez Johna M.Fischera i Grzegorza Mazurkiewicza "Szko³y ucz±ce siê - ocena demokracji w polskiej szkole". Tu mieli¶my okazjê odpowiedzieæ na pytania z sali dotycz±ce zmian w naszych szko³ach. Druga sesja dotyczy³a programu "Small Schools Workshop", który wprowadzany jest od 15 lat w szko³ach publicznych USA, w dzielnicach imigrantów meksykañskich, afro amerykañskich i innych. W ci±gu kolejnego dnia mieli¶my mo¿liwo¶æ odwiedzenia szkó³ pracuj±cych zgodnie z tym programem. W czasie konferencji organizowane by³y tak¿e sesje generalne w ogromnej widowiskowej sali dla kilku tysiêcy ludzi. W trakcie jednej z nich mia³am mo¿liwo¶æ poznania Bonnie Saint John, która na przyk³adzie swojego ¿ycia zachêca³a do ci±g³ego podnoszenia siê i do podnoszenia naszych uczniów. W wieku 3 lat straci³a jedn± nogê, a pomimo to uczestniczy³a i wygrywa³a Olimpiady w narciarstwie alpejskim. Z ka¿dej sesji wychodzi³am pe³na entuzjazmu i podziwu dla prowadz±cych. Wszyscy perfekcyjnie przygotowani, prezentacje przeplatane by³y ci±g³ymi przyk³adami (uczenie poprzez przyk³ad a nie tylko s³owo). Bardzo szybko nawi±zywali kontakt z publiczno¶ci±, która chêtnie w³±cza³a siê w dyskusje i wykonanie poleconych zadañ. Wyczuwa³o siê ogromny szacunek prowadz±cego do ka¿dego z uczestników. Jeszcze jedna sugestia, ma³o kto siê spó¼nia³ i wychodzi³ w trakcie sesji. II czê¶æ http://www.malbork.pl/um/ - Malbork, Urz±d Miasta Page created by www.kraszewski.pl Generated: 3 March, 2017, 14:42 Po konferencji przyszed³ czas na odwiedzanie szkó³ w Chicago, które uczestnicz± w programie Small Schools Workshops. W jednej z pierwszych poznali¶my ludzi zaanga¿owanych we wspomniany program, którzy spotkali siê z okazji 15-lecia wprowadzania go w szko³ach USA. Mieli¶my okazjê porozmawiaæ o systemie edukacji, problemach w polskich i amerykañskich szko³ach, sposobach radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Spotkanie zorganizowano w holu szko³y, na którego ¶cianach umieszczono zdania z misji szko³y w jêzyku angielskim i hiszpañskim, bardzo ciekawy pomys³. Kolejn± szko³±, któr± odwiedzili¶my to szko³a podstawowa, mieszcz±ca siê w dzielnicy imigrantów meksykañskich. Nauka odbywa siê w jêzyku hiszpañskim i angielskim. Tu spotkali¶my siê z matkami-wolontariuszkami, które uczestniczy³y w tworzeniu misji szko³y. Nadal bardzo aktywnie anga¿uj± siê w ¿ycie szko³y, prowadz± warsztaty dla innych rodziców na temat wychowywania dzieci, ekonomicznego prowadzenia domu, ucz± jêzyka angielskiego innych rodziców. Trzeba wspomnieæ, ¿e w¶ród rodziców tych szkó³ jest bardzo wielu nielegalnych imigrantów, którzy z powodu nieznajomo¶ci angielskiego nie maj± pracy albo jest to praca niskop³atna. W utrzymaniu domu bardzo pomagaj± im dzieci, które opuszczaj± lekcje i nie koñcz± szko³y. Nastêpna szko³a zachwyci³a mnie nowoczesno¶ci± i rozmachem budynków oraz przestrzeni± korytarzy, nowoczesnych sal lekcyjnych, gimnastycznych i widowiskowych. Sami gospodarze zwrócili uwagê, ¿e jest to bardzo nowoczesna szko³a publiczna, nawet jak na warunki amerykañskie. Powsta³a z inicjatywy rodziców a w³a¶ciwie matek, które przez 19 dni protestowa³y aby nie zamykaæ szko³y w ich dzielnicy. Dziêki determinacji protestuj±cych i nag³o¶nieniu ca³ej sprawy w mediach, w³adze miasta Chicago nie tylko nie zamknê³y szko³y ale postawili ca³kiem nowy obiekt. Rodzice uczestniczyli w projektowaniu budynków szko³y. W centrum umieszczone jest przeszklone patio, od którego odchodz± cztery graniastos³upy, tworz±ce ka¿d± ze szkó³ w czterech ró¿nych kolorach. S± to szko³y ¶rednie przygotowuj±ce uczniów do ró¿nych zawodów. Aktualnie jest tu pierwszy rok nauki, dlatego spo³eczno¶æ ka¿dej ze szkó³: rodzice, uczniowie, nauczyciele tworz± misjê szko³y, wyznaczaj± g³ówne za³o¿enia programowe i cele do których d±¿±. Uczniowie tej szko³y s± bardzo zró¿nicowani pod wzglêdem rasy, narodowo¶ci i kultury. Po³o¿ony jest nacisk na szacunek do ró¿nych kultur poprzez wzajemne ich poznawanie. W przekazywanie tych warto¶ci w³±czaj± siê rodzice, naukowcy, arty¶ci i lokalni dzia³acze. Ostatnia ze szkó³ wywar³a na mnie najwiêksze wra¿enie z uwagi na zaanga¿owanie dyrektora tej szko³y w tworzenie warunków do rozwoju ka¿dego ucznia. Przed przyj¶ciem na to stanowisko dyrektor szko³y za³o¿y³ sobie wspólnie z nauczycielami, ¿e 100 % uczniów bêdzie koñczy³o szko³ê ¶redni±. Nale¿y wspomnieæ, ¿e szko³a ta równie¿ mie¶ci siê w dzielnicy zamieszka³ej w wiêkszo¶ci przez ludno¶æ meksykañsk±, afroamerykañsk± i bardzo czêsto nielegalnych imigrantów. W ci±gu trzech lat za³o¿enie to zosta³o zrealizowane. Mieli¶my tak¿e mo¿liwo¶æ spotkania siê nauczycielami. Grupa nauczycieli- liderów bardzo zaanga¿owana w pracê nad poprawianiem programów, przekazywaniem najwa¿niejszych warto¶ci, przygotowywaniem uczniów do dalszego kszta³cenia. Codziennie spotykaj± siê na godzinê aby w zespo³ach zaplanowaæ pracê wszystkich nauczycieli nad danym projektem. Wyznaczaj± g³ówne za³o¿enia i dzia³ania w czasie realizacji danego programu. Szko³a jest o tyle ciekawa, ¿e s± po³±czone dwie szko³y: podstawowa i ¶rednia. Do po³udnia ucz± siê m³odsze dzieci a starsze w tym czasie maj± praktyki np. w szpitalu, ogrodzie, prowadz± lekcje z m³odszymi kolegami czy uczestnicz± w zajêciach pobliskiego collegu jako obserwatorzy. Na zajêcia przychodz± po po³udniu, szko³a jest otwarta od 8.00 do 19.00. Na spotkanie z nami przyszli tak¿e trzej uczniowie szko³y ¶redniej: z klasy I, II i III. Wypowiadali siê bardzo dojrzale o swojej szkole, zajêciach, zainteresowaniach oraz planach na przysz³o¶æ. Jeden z nich uczeñ III klasy wybiera siê do Collegu i jest w swojej rodzinie pierwszym, który to zrobi. Ciekawostk± by³o równie¿ spotkanie praktykanta, który odbywa sta¿ u boku dyrektora szko³y. Jego zadaniem jest uczenie siê od dobrego praktyka aby po skoñczeniu sta¿u przej¶æ do szko³y na stanowisko dyrektora szko³y publicznej w dzielnicy, w której jest bardzo du¿o uczniów z rodzin nielegalnych imigrantów, maj±cych problemy z ukoñczeniem szko³y itp. Wnioski jakie nasuwaj± siê po wizytach w szko³ach to niesamowite zaanga¿owanie ca³ej spo³eczno¶ci szkolnej w prawid³owy rozwój ka¿dego ucznia. Skoncentrowanie uwagi na w³a¶ciwe planowanie pracy, uczenie umiejêtno¶ci a nie wiedzy podrêcznikowej. Uczniowie anga¿owani s± do udzia³u w licznych projektach. Efekty pracy uczniów wywieszane s± na ¶cianach, prezentowane w gablotach. Ponadto w uczenie dzieci w³±czane s± osoby z poza szko³y: dzia³acze praw cz³owieka, arty¶ci, rodzice uczniów, którzy ukoñczyli ju¿ szko³ê-wszyscy pracuj± jako wolontariusze. Dyrektorzy, nauczyciele, rodzice, dzia³acze mówili o swojej pracy jak o misji tworzenia lepszych warunków dla rozwoju dzieci i m³odzie¿y, zdobywania lepszych kwalifikacji, przygotowywania ich do lepszego ¿ycia. Ca³y czas podkre¶lana jest ró¿norodno¶æ kultur i szacunek do tej ró¿norodno¶ci. ¯adne dziecko nie mo¿e zostaæ w tyle to has³o, które przy¶wieca poznanym nauczycielom. Ciekawe jest tak¿e to, ¿e obok entuzjazmu jaki przewija³ siê w rozmowach, otwarcie mówi± o problemach codziennej pracy, nie ukrywaj± ich, ca³y czas dziel± siê do¶wiadczeniem. http://www.malbork.pl/um/ - Malbork, Urz±d Miasta Page created by www.kraszewski.pl Generated: 3 March, 2017, 14:42 III czê¶æ W ci±gu dnia by³ czas na konferencjê i zwiedzanie szkó³, po po³udniu i wieczorami by³ czas na zwiedzanie Chicago i poznawanie codziennego ¿ycia w amerykañskiej aglomeracji ró¿nych kultur. Mieli¶my mo¿liwo¶æ bardzo szybkiego zwiedzania ogromnej wystawy dzie³ artystów z ca³ego ¶wiata, od staro¿ytno¶ci po czasy wspó³czesne -The Art Institute of Chicago. Byli¶my tak¿e w muzeum sztuki meksykañskiej, które powsta³o z racji ogromnej liczby mieszkañców pochodzenia meksykañskiego w Chicago. Podziwiali¶my Chicago noc± z 90 piêtra. Mieli¶my tak¿e okazjê próbowania potraw greckich, meksykañskich, w³oskich oraz typowo amerykañskich ¶niadañ- bardzo obfitych i sma¿onych porcji. Chwile wieczornego spêdzania czasu umila³a nam muzyka wykonywana na ¿ywo w licznych klubach tego ogromnego i bardzo ró¿norodnego miasta. Ca³a wyprawa by³a bardzo intensywna, pocz±wszy od 10- godzinnego lotu(w moim przypadku pierwszego w ¿yciu), poprzez udzia³ w konferencji, zwiedzanie szkó³ i nocnych spacerach ulicami Chicago. Zwróci³am uwagê na profesjonalne podej¶cie ludzi zwi±zanych z edukacj± do swoich dzia³añ, na ¿yczliwo¶æ i chêæ pomocy w codziennym zmaganiu siê z rzeczywisto¶ci±. Na ka¿dym kroku odczuwa³o siê szacunek. Problem ka¿dego cz³owieka jest wa¿ny i nie bagatelizuje siê go z powodu rasy, braku pieniêdzy czy zewnêtrznego wygl±du. Wiele muszê siê uczyæ, choæby ogromnego entuzjazmu i nie rezygnowania z "naprawy ¶wiata". Wiele muszê i chcê przekazaæ swoim uczniom, nauczycielom i rodzicom. Na pewno podzielê siê nowym do¶wiadczeniem z dyrektorami innych szkó³. Sprawozdanie przygotowa³a Beata Kacprowicz, dyrektorka Szko³y Podstawowej nr 3 w Malborku http://www.malbork.pl/um/ - Malbork, Urz±d Miasta Page created by www.kraszewski.pl Generated: 3 March, 2017, 14:42