Masaż Tkanek Głębokich – to co warto wiedzieć na

Transkrypt

Masaż Tkanek Głębokich – to co warto wiedzieć na
 Masaż Tkanek Głębokich – to co warto wiedzieć na początku Blog -­‐ http://www.projektmasaz.pl Facebook -­‐ http://www.projektmasaz.pl Youtube -­‐ https://www.youtube.com/projektmasaz Patryk Sobotka, Maciej Duczyński Masaż tkanek głębokich (MTG) to forma manualnej pracy z ciałem. To świadome, nieschematyczne podążanie za funkcją układu mięśniowo-­‐powięziowego. Bezpośredni rodzaj pracy zwiększający gibkość i ruchomości tkanek miękkich. Poprawa ich jakości w ergonomiczny i ekonomiczny sposób. Jest to coraz popularniejsza forma masażu, która pozwala na skuteczne rozwiązywanie zaburzeń w obrębie narządu ruchu (i nie tylko). Spokojnie można powiedzieć, że jest to jedna z najskuteczniejszych form masażu leczniczego. W masażu tkanek głębokich często mylna jest nazwa, ponieważ nie koniecznie musi być to terapia nakierowana na tkanki położone głębiej. W zależności od potrzeb może być to masaż bardzo powierzchowny skupiający się na tkankach powierzchownych, bądź tych położonych dużo głębiej. Wszystko zależy od terapeuty i problemu z jakim przyjdzie nam pracować. W masażu tkanek głębokich należy wyróżnić techniki pracy przedramieniem, łokciem, pięścią, paliczkami, opuszkami palców czy nasadą ręki. Każda z wyżej wymienionych technik powinna być indywidualnie dobrana do masowanej osoby i opracowywanego problemu w celu usunięcia napięć i dysfunkcji układu mięśniowo-­‐powięziowego w sposób bezpieczny, łagodny i bezbolesny (o ile to możliwe) dla osoby poddawanej zabiegowi. Podczas masażu tkanek głębokich pacjent nie jest tylko biernym odbiorcą, ale aktywnie uczestniczy w terapii poprzez wykonywanie ściśle określonych ruchów mających na celu zwiększenie skuteczności dobranej techniki zwiększając tym samym rozluźnienie tkanek. Mogą być to ruchy czynne wykonywane przez pacjenta, bądź bierne wykonywane przez terapeutę. Należy jednak pamiętać, że masaż tkanek głębokich to nie tylko techniki opracowywane w ściśle określonej kolejności. To przede wszystkim sposób myślenia, który może być narzędziem dzięki któremu mocno wpływamy na ciało naszego pacjenta. Masaż tkanek głębokich to forma pracy z tkanką łączną. Jego znaczna część wywodzi się z integracji strukturalnej, (tzw. Rolfingu) koncepcji zapoczątkowanej przez Idę Rolf. Masaż tkanek głębokich zawiera także elementy rozluźniania mieśniowo-­‐powięziowego oraz terapii punktów spustowych. Nie da się natomiast jednoznacznie określić kto jest autorem i twórcą tej formy masażu. Sam masaż nie jest ograniczony do żadnego schematu postępowania. Nie jest także związany z jedną osobą czy nawet szkołą. Opiera się na doświadczeniach i technikach zaproponowanych przez wielu autorów, gdzie warto wymienić nazwiska takie jak: Ida Rolf, Thomas W. Myers, Art Riggs, John Smith, Enrique Fabian Fernandez, Carol J. Manheim czy Jane Jonhson. Koncepcja masażu tkanek głębokich proponowana jest przez wielu autorów oraz wiele szkół terapeutycznych. Dlatego tak jak w przypadku innych form pracy z ciałem może różnić się w zależności od nauczyciela. Z czasem uczniowie i terapeuci którzy uczyli się i stosują masaż tkanek głębokich w swojej codziennej pracy modyfikują ją i stwarzają swój własny niepowtarzalny sposób pracy. Jest to możliwe dzięki unikalności i uniwersalności tej koncepcji. Należy także podkreślić, że techniki stosowane w tym masażu mogą być modyfikowane w zależności od cech masującego oraz pacjenta. Jak na pewno zauważyliście masaż tkanek głębokich to główne narzędzie naszej pracy. Uwielbiamy tą koncepcję, ponieważ daje olbrzymią swobodę praktykującemu. Można także swobodnie przenieść ją do każdej dziedziny gdzie pracujemy z ciałem. Będzie to świetna metoda zarówno dla masażysty jak i fizjoterapeuty, bez względu na to jakich masz pacjentów. Spokojnie można zastosować ją u pacjentów ortopedycznych, neurologicznych, w sporcie, w kosmetyce, pediatrii, geriatrii, kosmetyce czy relaksacji. Wystarczy, że zmienisz sposób myślenia i do każdego pacjenta zaczniesz podchodzić indywidualnie. Mamy to szczęście, że od zeszłego roku możemy przekazywać wiedzę i uczyć tej świetnej koncepcji. Od września 2015 roku nasze szkolenie „Masaż Tkanek Głębokich” ukończyło ponad 100 osób i jak do tej pory mamy 100% zadowolonych kursantów. Naszą misją jest zmiana sposobu myślenia praktyków masażu i sprawienia, że ich terapie i masaże będą coraz skuteczniejsze. Więcej na : http://www.projektmasaz.pl/mtg/ 1. Masaż tkanek głębokich nie jest masażem twardym. Często też nie jest masażem głębokim. Nazwa masaż tkanek głębokich jest wyjątkowo mylna. Przede wszystkim kojarzy się z czymś głębokim, twardym, nieprzyjemnym. Dużo osób uważa, że jest to narzędzie do pracy z warstwami tkanek położonymi głębiej. Oczywiście nic bardziej mylnego, ponieważ za pośrednictwem technik MTG możemy pracować zarówno z tkankami powierzchownymi jak i tymi głębszymi. Zawsze natomiast będzie to masaż wyjątkowo miękki i spokojny. Zdecydowanie lepszą nazwą byłby masaż leczniczy, bo może być to bardzo precyzyjna forma leczenia poprzez dotyk. 2. Używaj mało olejku (albo wcale). Wyobraź sobie, że masz tłuste ręce i próbujesz otworzyć okrągłą klamkę. Prawdopodobnie będzie to trudne, a być może nawet niemożliwe. Tak samo jest w przypadku gdy użyjesz zbyt dużo środka poślizgowego i będziesz chciał wykorzystać techniki z masażu tkanek głębokich. Wtedy uchwycenie, zablokowanie i wtopienie się na odpowiednią głębokość tkanki będzie bardzo trudne. W takim wypadku o wybraniu luzu tkankowego nie ma mowy, a jest to przecież najważniejszy element pracy w MTG. W niektórych przypadkach kiedy skóra jest bardzo sucha możemy wykorzystać woski do masażu, które ułatwiają „wczepienie się” w tkankę (fascial release wax). 3. Pracuj wolno. Często zbyt mocny masaż nie jest zbyt mocny, tylko zbyt szybki. Masaż tkanek głębokich to rodzaj pracy, który uczy cierpliwości. Tu nie ma mowy o pośpiechu i przyspieszeniu masażu. Wszystko dlatego, że to nie terapeuta ustala prędkość i tempo pracy, a ciało pacjenta. Im większe napięcia i zgęstnienia tkanki tym praca będzie wolniejsza. Jeżeli podczas pracy pacjent powie, że jest nieprzyjemnie, a nawet boleśnie, to nie zmniejszaj siły naciski i techniki. Spróbuj zrobić to wolniej i wsłuchaj się w tkankę. Szybki masaż nigdy nie jest przyjemny i często też nie jest skuteczny. Jeżeli zależy Ci na rozluźnieniu mięśni i powięzi to musisz pracować naprawdę powoli. Nie ma czegoś takiego jak za wolny masaż tkanek głębokich. Pracuj tak wolno jak jest to możliwe z wybranym luzem tkankowym przez cały czas. 4. Używaj skośnego nacisku. Kąt nacisku jaki stosujesz w masażu jest bardzo istotny. W zależności pod jakim kątem naciskasz tkankę to albo możesz ją miażdżyć i kompresować, co na pewno nie spodoba się pacjentowi, albo pracować pod tak ostrym kątem, że nie zagłębisz się nad odpowiednią głębokość. Najlepszy jest kąt pomiędzy 45 a 60 stopni. Dzięki pracy w takim kącie masz największy wpływ na rozciągnięcie opracowywanych struktur. W ten sposób wpłyniesz na poprawę ruchomości, gibkości i przesuwalności tkanki, a przy okazji będzie to komfortowe dla pacjenta. Praca pod takim kątem jest również bardzo ergonomiczna, dzięki czemu możesz pracować przez długi czas, bez większego zmęczenia. 5. Nie skupiaj się jedynie na mięśniach. Wielu terapeutów często popełnia taki błąd, że skupiają się jedynie na mięśniach i często przez to nie osiągają zadowalających efektów, bądź takich efektów jakie mogliby uzyskać. Należy pamiętać, że oprócz mięśni posiadamy ścięgna, więzadła (choć w przypadku większości więzadeł sprawa jest trochę skomplikowana, ponieważ prawdopodobnie nie wygląda to tak jak w atlasach), troczki no i przegrody międzymięśniowe. Pamiętaj o tym, że nasz układ narządu ruchu to nie są pojedyncze mięśnie, ale olbrzymi płaszcz powięziowy składający się z kilkuset kieszeni. Na pewno nie chcesz być terapeutą, który skupia się jedynie na kieszeniach. Dzięki takiemu podejściu możesz być bardziej skuteczny. To jakie efekty osiągamy poprzez pracę manualną to przede wszystkim dlatego, że potrafimy m.in poprzez masaż wpłynąć na gęstość powięzi. Mięśnie nie mają aż takiego wielkiego znaczenia jak im przypisujemy. 6. Zawsze miej cel. Nie ma masażu tkanek głębokich bez wcześniej ustalonego celu, najlepiej wspólnie z pacjentem. Jeżeli rozsądnie i w miejscu, które tego wymaga zaczniesz wykorzystywać koncepcje MTG to na efekty nie będziesz musiał długo czekać. Na pewno wiesz o tym, że łatwiej coś osiągnąć jeżeli zna się ku temu drogę. Natomiast podążanie drogą łatwiejsze jest jeżeli znasz cel. 7. Wykorzystuj różne pozycje ułożeniowe ciała pacjenta. Często pracuj na rozciągniętych mięśniach. Nie ograniczaj się jedynie do pozycji leżenia przodem i tyłem. Jest wiele pozycji dzięki którym twoja praca może stać się skuteczniejsza, a cel rozluźnienia tkanki, zlikwidowania bólu czy poprawy ruchomości łatwiejszy do osiągnięcia. Pracuj również na rozciągniętych mięśniach, dzięki temu będziesz skuteczniejszy. To co ogranicza Cię przy wyborze najlepszej pozycji ułożeniowej na ten moment to anatomia i fizjologia oraz Twoja wyobraźnia. Przypominam jednak, że każda pozycja powinna być bezpieczna i komfortowa dla pacjenta. 8. Pozwól ciału zareagować. Pamiętaj, że to nie Ty rozluźniasz tkanki tylko robią to one same. Ty jedynie im w tym towarzyszysz. Jeżeli zrozumiesz to, że to nie Ty rozluźniasz tkanki, a pokazujesz im jedynie drogę do tego, aby zrobiły to one same, to wszystko się zmienia. Ty się mniej męczysz, pracujesz z restrykcjami w miejscach, które tego wymagają. Oczywiście wykorzystujesz do tego pozycje, które bardzo mocno pomagają ci w osiągnięciu ustalonego celu. Wyobraź sobie sytuację, że pracujesz na pewnej strukturze, podczas swojej pracy czujesz w rękach, że tkanka się rozluźnia, staje się miękka i bardziej plastyczna. Jednak dochodzisz do pewnego momentu i widzisz, że pomimo upływu czasu i Twoich starań doszedłeś do „maksymalanego rozluźnienia na ten moment”. Nie próbuj rozluźnić tej okolicy za wszelką cenę i oddal się w inne obszary. Zacznij pracować z innym miejscem, które też wymaga terapii i może mieć znaczenie (tensegracja) w odniesieniu do wcześniejszego problemu. 9. Pracuj na warstwie na której chcesz pracować. Nie liczy się jedynie obszar, ale i głębokość. W części masaży występuje jedynie podział na masowaną strukturę, czyli np masaż brzucha, bądź masaż powłok brzusznych. W MTG oprócz masowanego obszaru istotny wpływ ma również głębokość pracy. Rozpatrując wcześniej wspomniane powłoki brzuszne to mamy tam na różnej głębokości inne struktury na których możemy się skupić. W tym obszarze możemy pracować z mięśniem prostym brzucha, mięśniach skośnych, bądź dużo głębiej z mięśniem lędźwiowym. 10. Używaj jak najmniejszej siły swoich mięśni. Wykorzystaj mechanikę ciała, siłę grawitacji i ciężar własnego ciała. Jeżeli praktykując inne masaże często zdarzało się, że pomimo Twojej dużej siły i olbrzymiego zaangażowania, wiedziałeś, że jest on trochę za delikatny i kompletnie nie miałeś pomysłu co zrobić, żeby mój masaż był trochę intensywniejszy to MTG jest dla Ciebie. Często dostajemy pytanie, „Co zrobić żeby zmniejszyć siłę wykonywanego masażu?.” Oczywiście można to osiągnąć jeżeli prawidłowo wykorzystujesz mechanikę , ciężar własnego ciała i siłę grawitacji to w każdym momencie będziesz mógł zadziałać olbrzymią siłą. Znam osoby, które pomimo swojej małej wagi ciała i niskiego wzrostu pracują na przykład z kulturystami. Oczywiście te 10 punktów nie wyczerpuje całej koncepcji masażu tkanek głębokich, choć jeżeli nie znałeś jej wcześniej to powinno dać Ci pogląd jak mniej więcej to wygląda. Mam nadzieje, że rozbudziłem Twoją ciekawość i zainteresujesz się tą metodą, bo naprawdę warto. Więcej informacji znajdziesz w książce „Masaż tkanek głębokich” Pana Art’a Riggs’a. Póki nie napiszemy i wydamy swojej książki musisz zadowolić się tą. Teraz jak wiesz już mniej więcej czym jest Masaż Tkanek Głębokich i czym na pewno on nie jest, to warto zapoznać się z podziałem głównych technik. Znajdziesz tu zdecydowaną większość narzędzi, jednak pamiętaj o tym, że MTG to nie są jedynie techniki pracy z ciałem. Nie one są tu najważniejsze. Ważna jest koncepcja i zrozumienie. Techniki są potem. Techniki masażu tkanek głębokich możemy podzielić na trzy rodzaje pracy: Techniki do rozciągnięcia i wydłużenia tkanki -­‐ jest to zdecydowana większość pracy w MTG. Są one skutecznym narzędziem w poprawieniu elastyczności, pozbyciu się nadmiernego napięcia, zwiększeniu zakresu ruchu itp. W zależności od celu jaki realizujemy możemy pracować w kierunku dystalnym bądź proksymalnym. Angażując pacjenta ruchami czynnymi bądź sami wykonywać je biernie. Techniki do skrócenia tkanki -­‐ wykorzystywane zdecydowanie rzadziej, maja na celu poprawę możliwości skracania tkanki, dzięki czemu jest szansa na uzyskanie lepszej stabilizacji i być może nawet skrócenia tkanki miękkiej. Wykonywane od przyczepu początkowego do końcowego z jednoczesnym ruchem czynnym, zawsze w kierunku skrócenia tkanki. Dla lepszego zobrazowania tych technik często tłumaczę to na przykładzie mięśnia piszczelowego przedniego, którego charakterystyczny przebieg szczególnie w okolicy przyczepu do stopy ma duży wpływ na podniesienie łuku podłużnego stopy. Oznacza to to, że sprawny mięsień piszczelowy przedni uwypukla łuk stopy i wspomaga amortyzacje. Jeżeli do naszego gabinetu trafiłaby osoba z osłabionym mięśniem piszczelowym, co skutkowałoby obniżeniem łuku podłużnego, to wykorzystując techniki do skrócenia, czyli pracę na mięśniu piszczelowym od jego przyczepu końcowego do początkowego z jednoczesnym powolnym ruchem czynnym zgięcia grzbietowego stopy to wspomagalibyśmy pracę skracanie się tej tkanki, co w konsekwencji poprawiłoby funkcjonowanie mięśnia piszczelowego. Należy jednak pamiętać, że techniki do skrócenia tkanki powinny być elementem całego postępowania fizjoterapeutycznego. Techniki poziomego i pionowego rozluźnienia oraz techniki rozluźniania mięśniowo-­‐
powięziowego (które tak naprawdę są również technikami do wydłużenia tkanek) -­‐ spokojne i skuteczne techniki wykorzystywane do rozluźnienia tkanek. Wyczuwanie ich elastyczności, oporu końcowego i powolnego sukcesywnego rozciągania. Są to techniki bardzo subtelne, skuteczne choć wymagające dużego skupienia, cierpliwości i zaangażowania. Gwarantujemy Ci, że dzięki tym technikom poprawisz swoją palpację, poczujesz jaki wpływ Twój dotyk na tkanki miękkie, które opracowujesz. A przede wszystkim nauczysz się cierpliwości z racji naprawdę wolnych i subtelnych technik. 1.PRZEDRAMIĘ -­‐ praca przedramieniem wymaga bliższego kontaktu z pacjentem. Pracujemy w pochyleniu, na ugiętych nogach aby uniknąć przeciążeń. W zależności od opracowywanej powierzchni masaż wykonujemy powierzchowną kością łokcia lub miększą powierzchnią, pod którą znajdują się zginacze nadgarstka. 2.PIĘŚĆ (miękka pięść) -­‐ najważniejsze w tej technice jest to aby pięść nie była zbyt mocno zaciśnięta (miękka pięść), palce powinny być swobodne, a kciuk rozluźniony, niezamknięty w pięści i skierowany w kierunku wykonywania ruchu. Technikę wykonujemy powierzchnią grzbietową paliczków bliższych i głowami kości śródręcza. Trzeba pamiętać o pozycji neutralnej dla nadgarstka. 3.PALICZKI -­‐ wykorzystujemy powierzchnie grzbietową II i III paliczka środkowego. Łokieć, nadgarstek i stawy śródręczno-­‐paliczkowe muszą zachować pozycję neutralną a cała kończyna górna terapeuty jest zrotowana do wewnątrz. Kciuk skierowany jest przeciwnie do kierunku wykonywania ruchu. 4.PALCE -­‐ aby uniknąć przeprostów palców w tej technice należy utrzymywać cały czas delikatne zgięcie w stawach ręki i pracować przede wszystkim opuszkami. Mimo, że są bardzo czułym narzędziem pracy ,starajmy się ich używać tylko jeśli to konieczne, bo równie szybko ulegają przeciążeniom. Za każdym razem gdy palce zaczynają drżeć lub zdradzać oznaki zmęczenia zmieńcie narzędzie pracy na kostki lub pięść. 5. ŁOKIEĆ -­‐ łokieć jest narzędziem pracy, który sprawdzi się na dużych partiach ciała, bądź u osób z dobrze rozbudowaną masą mięśniową. Technikę wykonujemy wyrostkiem łokciowym przy rozluźnionych mięśniach przedramienia. Spróbuj pracy łokciem w przegrodach i bruzdach międzymięśniowych jednak pamiętaj, że jest ona bardzo intensywna. 6. TECHNIKI POZIOMEGO I PIONOWEGO ROZLUŹNIANIA -­‐ Złap, poczuj i pociągnij tkanki tak, żeby powoli je rozluźniać i rozciągać. Tak w skrócie można opisać techniki poziomego i pionowego rozluźniania. Początkowo mogą przypominać technikę ugniatania z masażu klasycznego jednak tu chodzi o coś zupełnie innego. Techniki te świetnie sprawdzają się na mięśniach kończyny górnej i dolnej, choć nie tylko, przykładem może być mięsień czworoboczny bądź najszerszy grzbietu. 7. TECHNIKI Z ROZLUŹNIANIA MIĘŚNIOWO-­‐POWIĘZIOWEGO -­‐ Myofascial release to nurt pracy, który częściowo wykorzystywany jest w MTG. Należy zagłębić się w tkanki, poczuć ich rozciągliwość i elastyczność (albo ich brak), wybrać luz tkankowy i spokojnie cierpliwie trwać w tej pozycji (ciężko o tym pisać, zdecydowanie łatwiej to pokazać). Na zdjęciu poniżej technika pracy z poczną stroną tułowia, w tym z mięśniem czworobocznym lędźwi. Mamy nadzieje, że ten raczej luźny i nie taki krótki tekst o tym co warto wiedzieć na temat Masażu Tkanek Głębokich zachęci Was do zgłębiania wiedzy na temat tej świetnej koncepcji pracy. Trochę więcej informacji znajdziecie na naszym blogu i Youtube. Jeżeli mowa o filmach to na naszym kanale szukajcie filmów pod tytułem Masaż Leczniczy. Miłego czytania, oglądania i zgłębiania tematu. Pozdrawiamy Patryk i Maciek 

Podobne dokumenty