Jaś miał 32 cm i 600 gramów. To mały bohater

Transkrypt

Jaś miał 32 cm i 600 gramów. To mały bohater
12// Wydarzenia
Polska Dziennik Łódzki
Poniedziałek, 16 listopada 2015
www.dzienniklodzki.pl
Jaś miał 32 cm
i 600 gramów.
To mały bohater
Agnieszka Jędrzejczak
[email protected]
Ciąża przebiegała prawidłowo,
nie było żadnych oznak, że Jaś
przyjdzie na świat za wcześnie
i będzie walczył o życie. – Poszłam na kolejne rutynowe badanie do szpitala i okazało się, że
trzeba ciąć – wspomina pani Marzena Ortel z Łodzi, mama dwuletniego dziś Jana.
Malec urodził się w 25. tygodniu ciąży, czyli pod koniec drugiego trymestru. Jaś powinien
jeszcze rozwijać się w brzuchu
mamy przez 15 tygodni. Gdy
przyszedł na świat, ważył zaled-
Przyczyną
przedwczesnego
porodu mogą być
powikłania lub zła
opieka położnicza
Zatrzymali sprawcę
potrącenia 16-latka?
Powiat piotrkowski
Wczoraj policjanci z Gorzkowic (pow. piotrkowski) zatrzymali 21-latka, który jest
podejrzewany o śmiertelne
potrącenie nastolatka
Karolina Wojna
[email protected]
Tragedia w Stanisławowie (gm.
Łęki Szlacheckie). Nie żyje 16-letni motorowerzysta. Został
potrącony w sobotę wieczorem, gdy z głównej drogi skręcał w lewo na posesję. Sprawca
odjechał z miejsca wypadku.
Dzięki zakrojonej na szeroką
skalę akcji już w niedzielę policjanci z komisariatu w Gorzkowicach zatrzymali 21-letniego mieszkańca powiatu, który
może być sprawcą śmiertelnego potrącenia nastolatka.
Zatrzymany mężczyzna,
jak podkreślała wczoraj Ewa
Drożdż z zespołu prasowego
KMP w Piotrkowie, jest na razie podejrzewany o spowodowanie wypadku ze skutkiem
śmiertelnym. Policja zabezpieczyła do badań samochód
21-latka. Opel vectra ma charakterystyczne uszkodzenia,
fragmenty pojazdu zostały już
zabezpieczone na miejscu wypadku.
21-latek w momencie zatrzymania wydmuchał 0,03 promila, ale policja pobrała od niego
krew do badań.
Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 19 na drodze
między Łękami Szlacheckimi
i Trzepnicą. Nastolatek na motorowerze skręcał w lewo na
posesję. Sprawca wypadku
prawdopodobnie chciał go wyprzedzić. Chłopak zginął na
miejscu. a
Rodzice nie są
już intruzami
bJanek urodził się w 25. tygodniu ciąży. Jego życie, podobnie jak
życie jego mamy, było zagrożone. Dziś jest radosnym chłopcem
Kobieta jechała pod
prąd ekspresową S8
Łódź przez cztery dni
była sercem mody
Łódź
Agnieszka Jędrzejczak
[email protected]
Dobiegła końca 13. edycja Fashion Week Poland w Łodzi,
czyli jednej z największych imprez modowych. Do Łodzi przyjechali pasjonaci mody i dziennikarze z całego świata. Od
czwartku do niedzieli goście zobaczyli w sumie 33 pokazy projektantów światowej sławy, jak
Jerzy Antkowiak czy Carlos Gil
oraz tych dopiero raczkujących
w branży. Swoją pierwszą kolekcję pokazał Michał Zieliński,
zwycięzca drugiej edycji programu „Project Runway”.
– Na stworzenie kolekcji
miałem niewiele czasu, bo tylko miesiąc. Tempo było ekspresowe, więc teraz zwalniam i regeneruję się – powiedział nam
undacja powstała dlatego, że sami zostaliśmy
rodzicami wcześniaka
i wtedy, trzynaście lat temu,
nie było odpowiedniej pomocy dla rodziców, zaczynając
od literatury na ten temat,
po grupy wsparcia, ubranka
czy pieluszki. Wielu rodziców
niespodziewanie dowiaduje
się, że ich dziecko przyjdzie
wcześniej na świat. Świadomych ciąż zagrożonych jest
niewiele, dlatego poszpitalna
pomoc dla rodziców jest bardzo ważna. Wielu z nich nie
wie, do jakich specjalistów się
udać, a i z dostępnością do
nich jest duży problem. Kolejki do lekarzy z NFZ są długie,
a z wcześniakiem nie można
czekać. Łączy się to z problemem finansowym, bo wtedy
trzeba wydać pieniądze na
prywatne wizyty, a w ciągu
roku jest ich minimum około
30. Dziś jednak podejście do
rodziców wcześniaków zmieniło się, przestali być traktowani jak intruzi. Mogą być
przy dziecku czy uczestniczyć
w zabiegach. Kiedyś godziny
obecności rodzica były limitowane. Ważne, że zmieniła się
ta świadomość, bo dziecko
musi znać dobry dotyk nie tylko ten „zły”, powiązany choćby z pobieraniem krwi. a
F
FOT. KRZYSZTOF SZYMCZAK
Jutro obchodzimy Światowy
Dzień Wcześniaka. Łódzkie
szpitale będą oświetlone
na fioletowo. Wcześniactwo
to wciąż duży problem
zwykle aktywnym, wesołym
i ciekawym świata chłopcem.
– To jest mój mały bohater. Dla
każdej matki już samo narodzenie dziecka jest cudem, a w przypadku wcześniaka szczęście jest
jeszcze większe – przyznaje pani Marzena.
Co dziesiąte dziecko na świecie rodzi się przedwcześnie.
W Polsce jest 21 tys. wcześniaków. Łódzkie ma duży problem,
bo tutaj na świat przychodzi ich
bardzo dużo. – Rodzą u nas pacjentki z całej Polski, więc ten
problem często jest sztucznie
zwiększony – przyznaje prof.
Ewa Gulczyńska, wojewódzki
konsultant ds. neonatologii.
Przyczyn przedwczesnego
porodu jest wiele. Często wpływ
na to może mieć brak dobrej opieki położniczej lub paradoksalnie zbyt dobra opieka. – Im lepsza opieka, tym częściej mogą
być stwierdzone objawy sygnalizujące zagrożenie płodu, czyli
symptomy, które zmuszą położników do wcześniejszego porodu – dodaje prof. Gulczyńska.
Postęp w medycynie sprawił,
że dziś jest większe prawdopodobieństwo przeżycia wcześniaka niż jeszcze kilka lat temu.
W Łodzi dwoje najmniejszych
dzieci miało po 400 gramów.
Dziś zdrowo się rozwijają. a
Magdalena Sadecka-Makaruk z Fundacji Wcześniak
Michał Zieliński podczas Fashion Week Poland w Łodzi.
Z kolekcjami przyjechali
do Łodzi także m.in.: Viola
Piekut, Ola Bajer, Natalia Jaroszewska, Piotr Drzał czy Viola
Śpiechowicz. Pokazy reżyserował m.in. Waldemar Szymkowiak, ceniony przez największe
domy mody, jak Dior czy Dolce
& Gabbana. a
Powiat sieradzki
43-letnia mieszkanka Kalisza
zapomniała w Sieradzu zjechać z S8, więc... postanowiła
wrócić pasem awaryjnym, jadąc pod prąd
Tadeusz Sobczak
[email protected]
FOT. ARTUR KOSTKOWSKI
Łódź
wie 600 gramów i miał 32 centymetry długości. – To było maleństwo – mówi mama Jasia.
– Lekarze mówili, że moje życie
jest zagrożone. Nie chciałam
zgodzić się na przedwczesny poród, bo przez całą ciążę czułam
się bardzo dobrze.
Jaś od pierwszego oddechu
poza brzuchem mamy walczył
o swoje życie, dostał 5 na 10
punktów w skali Apgar. – Przewijałam to 600-gramowe dziecko, karmiłam, robiłam zabiegi.
Cały czas miał problemy ze
zdrowiem. Po dwóch tygodniach przeszedł operację. Jako
pierwszy przypadek wcześniaka musiał mieć też usunięty wyrostek. Zadawano mi pytania,
czy nie boję się takim dzieckiem
zajmować, ale dla mnie to te urodzone w terminie dzieci wydawały się nienormalnie duże
– wspomina pani Marzena.
Mama nie dopuszczała do
siebie myśli, że jej synek może
nie przeżyć. Oboje walczyli
o szansę na wspólne życie. Janek spędził w szpitalu łącznie 96
dni. Gdy wrócił do domu, był
na tyle silny, że nie potrzebował
wspomagania oddychania. Bardzo szybko zaczął unosić główkę do góry i raczkować. Dziś jest
jeszcze rehabilitowany, ale rozwija się prawidłowo. Jest nie-
Komentarz
b Projektanci przygotowali
kolekcje na wiosnę/lato 2016
Dyżurny sieradzkiej policji odebrał kilkanaście telefonów od
kierowców, jadących drogą ekspresową S8. Dzwoniący informowali, że na pasie drogi
od Sieradza do Wrocławia jedzie pod prąd suv marki Mercedes. Samochód poruszał się
pasem awaryjnym.
– Na wskazany odcinek trasy
zostali wysłani policjanci ze
złoczewskiego komisariatu. Po
kilku minutach zauważyli opisywanego mercedesa. Kierow-
ca na widok radiowozu przerwała jazdę. Okazało się, że to 43letnia mieszkanka Kalisza. Była
trzeźwa – mówi Paweł Chojnowski, rzecznik sieradzkiej policji. – Kobieta tłumaczyła, że podróżowała z Łodzi i miała zamiar
zjechać na sieradzkim węźle
w kierunku Kalisza. Jednak zagapiła się i zjazd przejechała.
Gdy się zorientowała, postanowiła cofnąć się samochodem
do węzła w Sieradzu.
Jej nierozważne zachowanie
oceni teraz sieradzki sąd, gdzie
zostanie skierowany wniosek
o ukaranie.
To nie pierwszy przypadek
jazdy pod prąd. 1 listopada kierowca hondy, który wracał z dyskoteki z piątką pasażerów, jechał autostradą A1 pod prąd.
Wjechał pod tira. Kierowca
i dwie pasażerki zginęli na miejscu. Reszta trafiła w krytycznym stanie do szpitali. a

Podobne dokumenty