TRANSCRIPT PL - British American Tobacco Polska

Transkrypt

TRANSCRIPT PL - British American Tobacco Polska
TRANSCRIPT PL: KTO MA WàADZĉ?
Pociąg ekspresowy mknie po torach.
W pociągu:
Wagon jest pusty poza trzema osobami siedzącymi przy stoliku. Wszyscy są elegancko
ubrani.
ROB:
JAMES:
SARAH:
JAMES:
ROB:
SARAH:
JAMES:
SARAH:
JAMES:
To co powiesz na konferencji…?
Musimy robiü wiĊcej, aby przeciwdziaáaü niezdrowemu stylowi Īycia.
Szczególnie paleniu…
Zmniejszyü iloĞü osób palących…?
Tak. I zamierzam zaproponowaü podwojenie akcyzy na papierosy…
Uderzyü w palaczy, w to, co ich najbardziej boli… W ich kieszenie.
JeĞli wasz Minister Finansów siĊ zgodzi…
Zgodzi siĊ. Rząd potrzebuje tyle pieniĊdzy, ile tylko moĪe dostaü.
Ale drastyczny wzrost cen MÓGàBY spowodowaü wzrost przemytu.
To juĪ nie mój departament. Naszym zadaniem jest powstrzymaü ludzi
od palenia.
Widaü limuzynĊ z przyciemnianymi szybami, jadącą przez przedmieĞcia.
Wewnątrz limuzyny:
Wewnątrz, trzy osoby prowadzą rozmowĊ.
LUKE:
ANDREI:
LUKE:
ANDREI:
Dobra. Mamy niewiele ponad godzinĊ do spotkania z Szefem. MyĞlĊ,
Īe powinniĞmy wykorzystaü ten czas na przedyskutowanie moĪliwoĞci
biznesowych. Powiedz, co wiesz.
Wiem, Īe to dobrze, gdy rządy podnoszą podatki dla papierosów. To
dobrze dla gospodarki.
Czyjej gospodarki?
Mojej.
Zmiana ujĊcia:
Ulica w europejskim mieĞcie. Widaü osoby po kryjomu sprzedające papierosy.
Pieniądze i papierosy przechodzą z rĊki do rĊki, ludzie rzucają za siebie spojrzenia.
Limuzyna:
Tak wiĊc sprzedaĪ dobrze Ci idzie…?
Lepiej niĪ dobrze. Im wyĪsze podatki, tym wiĊcej sprzedajĊ.
I tym wiĊcej pieniĊdzy zarabiasz.
Tak. Ale niektórzy z moich ludzi na ulicach chcą wiĊkszych zysków.
Co oznacza, Īe mogliby sprawiaü ci káopoty?
Nie ma problemu. Wystarczy trochĊ perswazji. Pokazujemy im, Īe to,
co dostają, wystarczy.
Zmiana ujĊcia:
Klatka schodowa…Bandyci biją czáowieka.
SUE:
ANDREI:
SUE:
ANDREI:
LUKE:
ANDREI:
Pociąg:
ROB:
JAMES:
SARAH:
ROB:
SARAH:
ROB:
SARAH:
JAMES:
Mój rząd zamierza zakazaü ekspozycji papierosów w sklepach.
I dobrze. BĊdzie trudniej kupiü papierosy. Co z oczu, to z serca.
NaprawdĊ tak myĞlisz…?
OczywiĞcie, dlaczego to nie miaáoby zadziaáaü?
Po prostu myĞlĊ, Īe jeĞli ludzie chcą, to znajdą papierosy.
MoĪe niektórzy, ale przewidujemy zmianĊ przyzwyczajeĔ
zakupowych wĞród konsumentów.
Ale skąd wiemy, Īe to spowoduje, Īe ludzie przestaną paliü albo nawet
nie zaczną paliü?
PomyĞl o pokoleniu dzieci dorastających bez widoku papierosów na
póáce.
Limuzyna:
SUE:
LUKE:
SUE:
W Kanadzie wchodzisz do sklepu… Gdzie są papierosy? Nie widaü
ich. Wedáug prawa muszą byü schowane…
Záe wieĞci?
Nie, ani trochĊ. Papierosa?
Trzyma zamykaną plastikową torbĊ z 200 papierosami, proponuje jednego.
ANDREI:
SUE:
LUKE:
Co to jest?
Torba. Páacisz 10 dolarów za 20 legalnych papierosów albo 10
dolarów za moją torbĊ z 200. Jak myĞlisz, co ludzie kupują?
Interesujące opakowanie…
Pociąg:
SARAH:
ROB:
SARAH:
ROB:
Mój rząd zastanawia siĊ nad biaáo-czarnymi opakowaniami. ĩadnych
logotypów na paczkach, tylko nazwa, tak maáa, Īe trudno ją dostrzec.
Podoba mi siĊ. Usunąü kolory, logotypy i mniej osób bĊdzie chciaáo je
kupowaü…
W kaĪdym razie taka jest teoria.
Warto spróbowaü.
Limuzyna:
ANDREI:
LUKE:
ANDREI:
Czarno-biaáe paczki… àatwiej nam bĊdzie je kopiowaü. ĩadnych
logotypów, Īadnych záotych tuszy, Īadnego specjalnego papieru.
Nic, co mogáoby Was powstrzymaü, co?
Nic. TaĔsze podrabianie, duĪo wiĊksze zyski. A poza tym i tak wiele
moich innych produktów nie jest obrandowanych.
Zmiana ujĊcia:
Wewnątrz zaniedbanego mieszkania…Przedmioty związane z braniem narkotyków
leĪą na podáodze. Kobieta leĪy nieprzytomna.
Limuzyna:
LUKE:
ANDREI:
LUKE:
ANDREI:
Twardy jesteĞ.
Mam biznes do prowadzenia i prowadzĊ go na swój sposób.
JesteĞ jak szef.
W moim kraju to ja jestem szefem.
Pociąg:
JAMES:
ROB:
JAMES:
Nasz departament chce zakazaü uĪywania wszystkich substancji
dodatkowych w papierosach.
JeĞli zmienisz smak, wiĊcej ludzi bĊdzie chciaáo rzuciü palenie, czy
tak?
Dokáadnie.
Limuzyna:
LUKE:
ANDREI:
LUKE:
ANDREI:
LUKE:
ANDREI:
LUKE:
ANDREI:
LUKE:
ANDREI:
Szef bĊdzie chciaá wiedzieü, jakie rodzaje papierosów produkujesz.
Wszystkie. Czego tylko ludzie chcą. Ludzie chĊtnie ode mnie kupują,
jeĞli otrzymują smak, którego chcą. Wszystko przynosi pieniądze.
WiĊc pieniądze są dla ciebie waĪne?
Są wszystkim.
Lubisz báyskotki. DuĪy dom? Niezáy samochód?
To mnie nie interesuje.
To co ciĊ interesuje?
Zadajesz duĪo pytaĔ.
Szef lubi wiedzieü, z kim robi interesy.
Powiedzmy, Īe jestem sponsorem. InwestujĊ.
Zmiana ujĊcia:
GwoĨdzie wysypywane z torby na stóá. KtoĞ pracuje nad obwodem elektrycznym.
Samochód wybucha.
Limuzyna:
LUKE:
SUE:
A Ty?
Mam swoje interesy.
Zmiana ujĊcia:
Ludzie wsadzani do ciĊĪarówek. Prostytutki.
Pociąg:
JAMES:
SARAH:
JAMES:
SARAH:
Zatem dobrze siĊ to zapowiada.
Ale naprawdĊ myĞlicie, Īe moĪemy coĞ zmieniü?
Nie wiem, jak u was, ale u nas zakaz palenia w miejscach
publicznych… SprzedaĪ producentów papierosów spadáa o 4%,
dowód, Īe nasza polityka dziaáa.
MoĪe. Tylko nie jestem…
JAMES:
…przekonana? Zobacz, dlaczego nasze propozycje mają nie dziaáaü?
Podaj mi jeden dobry argument.
Limuzyna:
Limuzyna wjeĪdĪa do duĪego magazynu, peánego kontenerów. Wszyscy troje
wysiadają z samochodu.
LUKE:
ANDREI:
LUKE:
SUE:
LUKE:
ANDREI:
LUKE:
JesteĞmy na miejscu. MoĪesz byü tym zainteresowany. Sprzedajemy je
za póá legalnej ceny detalicznej.
NieĨle.
Nie. NieĨle jest zarabiaü na kaĪdym kontenerze milion dolarów…
Te wszystkie są peáne?
A jak myĞlisz? Pytanie, czy chcesz w to wejĞü? Na warunkach, o
których rozmawialiĞmy?
Nie sądzĊ. Spotkajmy siĊ z Twoim szefem. PrzedstawiĊ mu MOJE
warunki.
JuĪ to zrobiáeĞ.
Luke wyciąga pistolet, mierzy do Andrei’a i strzela w jego klatkĊ piersiową.
Czarny rynek papierosów wart jest miliardy dolarów na caáym Ğwiecie.
Co raz bardziej zdominowany jest przez przestĊpczoĞü zorganizowaną.
Wedáug organów Ğcigania niektóre gangi trudnią siĊ takĪe handlem ludĨmi,
bronią i narkotykami.
Niektórzy mają powiązania z terrorystami.
Rozwiązania takie jak zakaz ekspozycji i czarno-biaáe opakowania mogáyby
zwiĊkszyü nielegalny handel.
Zyskują tylko przestĊpcy.
Kto ma wáadzĊ?
Palenie jest przyczyną powaĪnych chorób, dlatego zgadzamy siĊ z tym, Īe
wyroby tytoniowe powinny podlegaü odpowiednim regulacjom.
Dowiedz siĊ wiĊcej na www.bat.com
Zdarzenia i osoby przedstawione w tym filmie są fikcyjne, a jakiekolwiek
podobieĔstwa do rzeczywistych osób są zupeánie przypadkowe i niezamierzone.
© British American Tobacco (Holdings) Limited, 2010.
Wszelkie prawa zastrzeĪone.

Podobne dokumenty