BMW i8 - Premiera w Warszawie
Transkrypt
BMW i8 - Premiera w Warszawie
AutoRok.PL / DesignForum.PL BMW i8 - Premiera w Warszawie Autor: Wojciech Sierpowski BMW od dłuższego czasu badało sens i możliwości wejścia w segment aut elektrycznych. Odczekało i uczyniło to w sposób kompleksowy, wykorzystując najnowsze zdobycze techniki i odpowiednio dostosowując do nich futurystyczny i bezkompleksowy design. Już w zeszłym roku wprowadziło na rynek niezwykłe miejskie auto elektryczne i3, które o włos zdobyłoby tytuł Car of the Year, a teraz lansuje prawdziwie sportowy model i8 o napędzie hybrydowym. Wysoka cena i3 a tym bardziej i8 sprawia, że na naszym rynku samochody te raczej pozostaną w sferze marzeń, tym niemniej niedawno BMW Polska zaprezentowało w Warszawie model i8, który począwszy od czerwca uatrakcyjni ofertę wozów tej marki. Nie da się ukryć, że i8 stanowi łakomy kąsek. Odznacza się porażającym designem, dopracowanym w najmniejszych szczegółach futurystycznym wnętrzem 2+2 no i prawdziwie sportowymi osiągami, które zapewnia układ hybrydowy z możliwością doładowania akumulatorów np z garażowego gniazdka prądu. Osadzono je nisko w tunelu środkowym, natomiast silniki rozlokowano przy osiach kół. Z przodu znalazł się silnik elektryczny o mocy 131 KM współpracujący z 2-biegowym automatem, a z tyłu spalinowy – R3-1.5 o mocy 231 KM połączony z 6-biegową przekładnią automatyczną. Dzięki przebiegłej elektronice mogą one działać niezależnie bądź wspomagać się, odzyskując energię podczas hamowania. W efekcie auto dysponujące łączną mocą 326 KM przyspiesza do setki w 4,4 s legitymując się średnim spalaniem na poziomie niewiele przekraczającym 2 litry/100 km. Bardzo niski współczynnik Cx 0,26 umożliwia uzyskiwanie prędkości 250 km/h. Maksymalny zasięg to 600 km, a w trybie czysto elektrycznym 37 km przy prędkości ograniczonej do 120 km/h. Jedyny niekorzystny parametr BMW i8 to wysoka cena pojazdu. I tu pasuje powiedzenie - jeśli pytasz o cenę, to znaczy że cię nie stać na takie auto. No cóż, nie jest powiedziane, że gdyby ten samochód posiadał klasyczny napęd, byłby o wiele tańszy, bo technologie zapożyczone z Formuły 1 albo wyścigówek z Le Mans kosztują. I to się raczej nie zmieni. WS Galeria zdjęć http://mas.auto.pl Kreator PDF Utworzono 3 March, 2017, 16:22