Publikacja darmowa
Transkrypt
Publikacja darmowa
mgr Bogusław Sołtys Uniwersytet Wrocławski Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód Wśród wielu spotykanych w literaturze określeń klienteli należy przede wszystkim odróżnić klientelę w znaczeniu pewnej szczególnej własności przedsiębiorstwa (wolnego zawodu) do pozyskania i utrzymaniu ogółu odbiorców (tj. osób kierujących lub/i korzystających z jego świadczeń) od znaczenia utożsamiającego klientelę z samymi odbiorcami. Stosunek tych dwóch aspektów pojęciowych klienteli odpowiada bowiem relacji przyczyny do skutku. W polskiej literaturze okresu międzywojennego reprezentatywnym stanowiskiem było zapatrywanie przyjmujące wieloaspektowość pojęcia klienteli opierające się na założeniu, że ogół odbiorców, choćby wciąż się zmieniających, jest konsekwencją zdolności przedsiębiorstwa (wolnego zawodu) do ich pozyskania i utrzymania dzięki organizacji, szczególnym właściwościom oraz reklamie 1 . W literaturze powojennej zwykło się natomiast stawiać znak równości między klientelą a odbiorcami (klientami), przyjmując z reguły, iż klientela jest korzystnym dla przedsiębiorcy (osoby prowadzącej działalność gospodarczą) stanem faktycznym, polegającym na związaniu kręgu odbiorców z przedsiębiorstwem (wolnym zawodem) oferującym określone towary lub /i usługi 2 . Odróżnienie i przeciwstawienie wskazanych wyżej aspektów pojęciowych klienteli posiada istotne znaczenie dla dalszych rozważań. Charakter prawny klienteli, 1 Zob. A Kraus, F. Zoll, Polska ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Poznań 1929, s. 58 i n. oraz T. Blumenfeld, Klientela jako przedmiot obrotu i ochrony prawnej, Warszawa 1932, s. 16 i n. 2 Tak np. M. Poźniak-Nie stwowego, Warszawa-Łódź 1990, s. 24 i n. Podobnie M. Kępiński, Rozporządzanie prawem z rejestracji znaku towarowego, Poznań 1979, s. 38-39. 124 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód w znaczeniu pewnej szczególnej właściwości przedsiębiorstwa (wolnego zawodu), umożliwiającej pozyskanie i utrzymanie określonego kręgu odbiorców, jest bowiem zupełnie odmienny od klienteli, w znaczeniu ogółu odbiorców, zwłaszcza jeśli chodzi o uznanie klienteli za przedmiot obrotu i ochrony prawnej 3 . W pierwszym przypadku klientela jest przedmiotem prawa bezwzględnego skutecznego erga omnes (prawo na klienteli), a w drugim — jedynie prawa względnego (prawo do klienteli)4. Poza tym klientela, pojmowana jako szczególna zdolność (właściwość) przedsiębiorstwa oraz wolnego zawodu do pozyskania i utrzymania kręgu odbiorców na oferowane świadczenia, j e s t dobrem niematerialnym, stanowiącym istotę przedmiotowego znaczenia przedsiębiorstwa oraz działalności gospodarczej prowadzonej w oparciu o wykonywanie wolnego zawodu; klientela zaś, utożsamiana z ogółem odbiorców, stanowi jedynie element (składnik) tak rozumianego przedsiębiorstwa (art. 55 1 k.c.). W tym ostatnim przypadku chodzi o wierzytelności wynikające z umów będących podstawą faktycznego i prawnego związania odbiorców (klientów) z określonym przedsiębiorstwem, tylko bowiem w tym wypadku można mówić o prawie do klienteli w znaczeniu ogółu odbiorców. Z uwagi na wyżej wskazane odmienności, dalsze rozważania zostaną poświęcone przede wszystkim klienteli pojmowanej jako zdolność pozyskania i utrzymania odbiorców. W tym tylko znaczeniu klientela może stanowić przedmiot bezwzględnych praw przedsiębiorcy, tj. osoby prowadzącej przedsiębiorstwo lub wykonującej wolny zawód. Zagadnienia związane z ogółem odbiorców5 zostaną natomiast istotnie ograniczone, gdyż niniejsza praca ujmuje klientelę z punktu widzenia interesów przedsiębiorcy, dla którego przedstawia ona wartość majątkową. W związku z tym, iż we współczesnej literaturze przedmiotu kwestionuje się na ogół wska- 1 4 5 Por. literaturę powołaną w przypisie 1 niniejszej pracy. Por. M. Poźniak-Niedzielska, op. cit., s. 24 i n. Na temat ochrony odbiorców zob. przykładowo S. Sołtysiński, Ochrona praw konsumenta, PiP 1971, z. 12 oraz Cz. Żuławska, Ochrona konsumenta przed niewłaściwą jakością świadczeń w prawie polskim, „Studia Cywilistyczne" 1978, z. 1. 125 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. zany charakter klienteli 6 , zachodzi potrzeba przedstawienia stosownej argumentacji. Działalność gospodarcza może być prowadzona w formie przedsiębiorstwa bądź w formie wykonywania wolnego zawodu 7 . W obu przypadkach opiera się ona na dwóch podstawach: formalnej i materialnej. Formalną podstawę działalności gospodarczej stanowią przepisy prawa regulujące warunki jej rozpoczęcia, prowadzenia i zakończenia; podstawą materialną zaś jest klientela rozumiana jako zdolność pozyskania odbiorców na wytwarzane produkty lub/i świadczone usługi. Stwierdzenie to opiera się na obserwacji, iż brak zdolności pozyskania odbiorców uniemożliwia prowadzenie działalności gospodarczej oraz wszelką ekonomiczną kalkulację jej powodzenia. Abstrahując od konkretnych rozwiązań legislacyjnych można powiedzieć, iż wytworzona przez przedsiębiorcę klientela determinuje nie tylko rozpoczęcie działalności gospodarczej, ale również treść i formę jej prowadzenia. Zakres zdolności pozyskania odbiorców wyznacza rzeczywisty przedmiot działalności gospodarczej, zaś charakter tej zdolności decyduje co do zasady o formie jej prowadzenia. W zależności bowiem od tego, czy zdolność ta opiera się na składnikach majątkowych, czy też niemajątkowych, działalność gospodarcza prowadzona jest w formie przedsiębiorstwa lub wykonywania wolnego zawodu. Należy jednak zaznaczyć, iż przeprowadzenie wyraźnej granicy zróżnicowania klienteli przedsiębiorstw i wolnych zawodów nie jest w większości wypadków możliwe. Wprawdzie prima facie wydawałoby się, iż klientela przedsiębiorstw oparta jest na organizacji szeroko rozumianych środków produkcji, klientela zaś wolnych zawodów wyłącznie na istniejących jedynie dzięki zaufaniu do danej jednostki, osobistych, nieprzenoszalnych i wraz ze śmiercią gasnących przymiotach osoby wykonującej wolny zawód, to jednak w powyższej prawidłowości można zaobserwować idące w dwie 6 Zob. przykładowo literaturę powołaną w przypisie 2 niniejszej pracy. 7 Pojęcie wolnego zawodu nie jest obecnie zdefiniowane w przepisach prawa. Wydaje się jednak celowym objęcie taką kategorią pojęciową wszelkich dziedzin działalności gospodarczej, nie związanej z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Por. nieobowiązujące już przepisy rozporządzenia Prezydenta RP - Prawo przemysłowe (Dz.U. z 1934 r. Nr 40, poz. 350) oraz uchylony przepis art. 3 k.h. 126 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód strony odchylenia 8 . Podstawą pierwszego jest okoliczność, iż wśród wolnych zawodów można wyróżnić takie, w których prócz dominującej roli przymiotów osoby wykonującej zawód istnieje guasi-organizacja (kryterium podziału wolnych zawodów na zorganizowane i niezorganizowane)9. Wzgląd zaś na występowanie tej guas j-organizacji uzasadnia przeprowadzenie analogii zawodów zorganizowanych do przedsiębiorstwa. Istniejąca bowiem pomiędzy nimi różnica, wynikająca z większego znaczenia przymiotów osoby w zawodach zorganizowanych niż w przedsiębiorstwie, ma charakter raczej kwantytatywny niż kwalitatywny 10 . Powodzenie np. adwokata zależy wprawdzie w pierwszym rzędzie od osoby wykonującej ten zawód, w szczególności zaś od jej kwalifikacji, rzetelności i uczciwości, to jednak nie bez znaczenia dla osiągnięcia przez niego sukcesu rynkowego jest również położenie kancelarii, jej wystrój, umiejętności personelu itp. (guast-organizacja). Poza tym wielkość znaczenia przymiotów osoby wykonującej wolny zawód w przyciąganiu klientów jest odwrotnie proporcjonalna do stopnia monopolizacji rynków lokalnych. Tam bowiem, gdzie nie ma konkurencji, przymioty osoby wobec faktycznego monopolu nie odgrywają większej roli 11 . Podstawą drugiego odchylenia od wspomnianej prawidłowości jest okoliczność, iż w niektórych przedsiębiorstwach osoba przedsiębiorcy wysuwa się na plan pierwszy. Jest to regułą zwłaszcza na etapie jej tworzenia. Niekiedy jednak osoba przedsiębiorcy w ogóle nie oddziela się od przedsiębiorstwa, w szczególności w sytuacji, gdy założycielem jest jedna tylko osoba, która będąc „duszą" całego zarobkowego przedsięwzięcia nie rozporządza dużym kapitałem. W takim bowiem przypadku wraz ze śmiercią przedsiębiorcy przestaje zwykłe istnieć przedsiębiorstwo. Można tutaj zauważyć następującą prawidłowość: im większe jest przedsiębiorstwo, im większym 8 9 11 Podaję za T. Blumenfeld, op. cit., s. 58 i n. Por. A. Klaus, F. Zoll, op. cit., s. 55 oraz 109 i 110. 10 Por. S. Janczewski, Prawo handlowe, wekslowe i czekowe, Warszawa 1990 (reprint), s. 27 i 31 oraz M. Allerhand, Kodeks handlowy. Komentarz, BielskoBiała 1991 (reprint), s. 16. Por. F. Zoll, Nieuczciwa konkurencja i jej pokrewne objawy, Lwów 1897, s. 76 i n. oraz J. Weber, Zbycie przedsiębiorstwa, Warszawa 1935, s. 26 i n. 127 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. dysponuje kapitałem i majątkiem, tym łatwiej odrywa się od swego założyciela i łatwiej rośnie w samoistną jednostkę gospodarczą 12 . Ostre przeciwstawienie klienteli przedsiębiorstw i wolnych zawodów nie jest możliwe również i z tej przyczyny, iż istnieje dopuszczalność przekształcenia się wolnych zawodów w przedsiębiorstwa (np. gdy prowadzący prywatną praktykę lekarz zakłada sanatorium) 13 . Biorąc pod uwagę fakt ścisłego, a nawet, jak starałem się powyżej wykazać, instytucjonalnego związku pomiędzy klientelą a przedsiębiorstwem i wolnym zawodem, można stanąć na stanowisku utożsamiającym te pojęcia. Pogląd ten opiera się na założeniu uznającym przedsiębiorstwo i wolny zawód za dobra niematerialne o charakterze odpowiednio majątkowym i niemajątkowym (osobistym). Niematerialny charakter klienteli tkwi w jej zdolności wywoływania określonych asocjacji u odbiorców, dotyczących świadczeń przedsiębiorstwa lub wolnego zawodu. Całokształt tych wyobrażeń (renoma, goodwill) stanowi dobro niematerialne, ucieleśnione bądź w funkcjonalnie zorganizowanym majątku służącym prowadzeniu działalności gospodarczej w formie przedsiębiorstwa, bądź w osobistych przymiotach osoby wykonującej wolny zawód. Ogólnie można powiedzieć, iż klientela to całokształt funkcjonalnie powiązanych i zindywidualizowanych elementów składających się na korzystne nastawienie odbiorców do świadczeń przedsiębiorstwa (wolnego zawodu), stwarzające dla przedsiębiorcy (osoby wykonującej wolny zawód) szanse zarobkowe. Istotą zdolności pozyskania klientów nie jest bowiem wola świadczenia przedsiębiorcy, ale znajomość tej woli wśród publiczności. O wartości klienteli rozstrzyga przede wszystkim sprawność organizacyjna i finansowa osoby do niej uprawnionej, a także szeroko rozumiana jakość oferowanych przez tą osobę świadczeń. Niematerialne pojmowanie klienteli budzi jednak wśród niektórych przedstawicieli doktryny sprzeciw 14 . Uważają oni bowiem klientelę jedynie za korzystny dla przedsiębiorcy stan faktyczny, polegający na tym, iż pew12 13 Por. F. Zoll, ibidem, s. 106. Podaję za T. Blumenfeld, op. cit., s. 59. 128 14 Zob. przykładowo literaturę p Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód na ilość osób kupuje towary i korzysta ze świadczeń przedsiębiorcy niezależnie od jego woli. Należy zauważyć, iż zarzut ten oparty jest na utożsamianiu dwóch aspektów pojęciowych, tj. odbiorców ze zdolnością ich pozyskania. Klienteli w znaczeniu zdolności pozyskania odbiorców wyżej sformułowanego zarzutu postawić nie można. Klientela nie powstaje bowiem w sposób przypadkowy, ale w wyniku twórczej działalności przedsiębiorcy (actwitćcommercielle), która z uwagi na konkurencję nie może iść po drodze utartego szablonu. Wytworzenie klienteli wymaga inwencji polegającej na funkcjonalnym i celowościowym skoordynowaniu elementów osobowych (właściwości osobiste przedsiębiorcy i jego personelu), rzeczowych (szeroko rozumiane środki produkcji), czasowych (pora roku, moda, koniunktura) oraz miejscowych (klimat, rodzaj odbiorców), wyrażających się w sposobie przyciągania i utrzymania kręgu odbiorców. Ogólnie można zatem powiedzieć, iż klientela jest dobrem niematerialnym z zakresu działalności handlowej (produkcyjnej), podobnie jak w dziedzinie działalności twórczej dobrami niematerialnymi są utwory literackie i artystyczne 15 . W doktrynie tak przedwojennej, jak i współczesnej istotę przedmiotowego znaczenia przedsiębiorstwa (art. 551 k.c.) upatruje się w traktowaniu przedsiębiorstwa jako dobra niematerialnego bądź jako zbioru rzeczy i praw (universitas rerum, uniuersitas iuris)16. Niezależnie od stanowiska w powyższej kwestii, zgodnie podkreśla się, iż czynnikiem decydującym o wyodrębnieniu przedsiębiorstwa w specyficzny przedmiot obrotu jest celowościowo-funkcjonalna organizacja poszczególnych elementów wchodzących w skład tak zorganizowanej całości. Dzięki właśnie temu czynnikowi przedsiębiorstwo alienuje się od osoby przedsiębiorcy oraz jego majątku, który stanowi co prawda przedmiot organizacji, jej materialną podstawę, nie może być jednak utożsamiany z przedsiębiorstwem 17 . Zbycie przedsiębiorstwa nie musi być bowiem rów15 lfi A. Kraus, F. Zoll, op. cit., s. 30. W kwestii istoty przedmiotowego znaczenia przedsiębiorstwa zob. przegląd stanowisk literatury przedwojennej J. Weber, op. cit., s. 63 i n. oraz literatury współczesnej M. Poźniak-Niedzielska, op. cit., s. 41. i n. 129 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. noznaczne ze zbyciem jego majątku. Przepisy art. 55 1 oraz 552 k.c. ustanawiają jedynie domniemanie, że czynność prawna, mająca za przedmiot przedsiębiorstwo, obejmuje wszystko co wchodzi w skład funkcjonalnie i celowościowo zorganizowanej całości. Ponadto, utożsamianie przedsiębiorstwa z jego majątkiem nie jest możliwe również i z tej przyczyny, iż w świetle zasady jedności majątku jedna i ta sama osoba może posiadać tylko jeden majątek, podczas gdy przedsiębiorstw może posiadać większą ilość18. Słusznie zatem podkreśla Stefan Grzybowski, twierdząc, iż funkcjonalne zorganizowanie pewnego kompleksu majątkowego w celu prowadzenia działalności gospodarczej nie narusza zasady jedności majątku, gdyż nie prowadzi do powstania majątku odrębnego (takie bowiem wyodrębnienie może nastąpić tylko na podstawie wyraźnego przepisu ustawy), a jedynie do ograniczenia zakresu zobowiązań, za które przedsiębiorca z mocy ustawy odpowiada całym swoim majątkiem 19 . Mając na względzie dotychczasowe uwagi doszedłem do przekonania, iż przedsiębiorstwo w znaczeniu przedmiotowym jest dobrem niematerialnym, którego corpus mechanicum (materialne uzewnętrznienie) stanowi zespół gospodarczo niepodzielnych i nie dających się zastąpić składników, tworzący funkcjonalnie i celowościowo zorganizowaną całość. Istnienie przedsiębiorstwa należy tam wszędzie przyjąć, gdzie pewna organizacja środków produkcji posiada zdolność przyciągania odbiorców i zawierania z nimi transakcji handlowych, choćby w danym okresie czasu żadna z nich nie doszła do skutku 20 . Przedsiębiorstwo pojmowane jako dobro niematerialne posiada dwa wzajemnie warunkujące się 18 19 20 Zanaczyć jednak należy, iż posiadanie większej ilości przedsiębiorstw możliwe jest jedynie w oparciu o różne podstawy prowadzenia działalności gospodarczej (wpis w ewidencji działalności gospodarczej, wpis w odpowiednim rejestrze w odniesieniu do osób prawnych). W ramach bowiem jednego wpisu można prowadzić tylko jedno przedsiębiorstwo, choćby składające się z kilku oddziałów lub w ich obrębie z kilku zakładów. Uwaga powyższa posiada istotne znaczenie dla interpretacji przepisu art. 55 2 k.c. Por. odmiennie A.W. Wiśniewski, Prawo o spółkach. Podręcznik praktyczny, Warszawa 1991, t. 2, s. 48. S. Grzybowski, [w:] System prawa cywilnego, t. 1, s. 463 i 464. Por. A. Kraus, F. Zoll, op. cit., s. 57 i n. 130 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód oblicza, mianowicie: organizację (myśl organizatorska) łączącą różnego rodzaju składniki w gospodarczo niepodzielną całość oraz jej funkcjonalną przydatność (klientela), przejawiająca się w zdolności wywoływania u odbiorców określonych asocjacji związanych z możliwością zaspokajania przy pomocy tak zorganizowanej całości konkretnych potrzeb społecznych. Spośród czynników składających się na niematerialne pojęcie przedmiotowego znaczenia przedsiębiorstwa klientela posiada szerszy zakres odniesień. Należy bowiem zauważyć, iż w pewnym stadium swego rozwoju klientela staje się czynnikiem niezależnym od istnienia przedmiotów, urządzeń oraz innych środków produkcji, podczas gdy organizacja z zastrzeżeniem tzw. know-how organizacyjnego może istnieć tylko w związku z tymi przedmiotami. Z chwilą rozwinięcia działalności gospodarczej klientela (przedsiębiorstwo) odrywa się od swej materialnej podstawy, stając się samoistnym dobrem prawnym - przedmiotem cywilnoprawnym obrotu 21 . Porównując zatem organizację z klientelą należy stwierdzić, iż stworzenie organizacji środków produkcji nie jest celem samym w sobie, ale etapem i koniecznym warunkiem powstania klienteli, środkiem kreacji niematerialnego oblicza przedsiębiorstwa. J a k zostało już powiedziane, przedsiębiorstwo dzięki czynnikowi organizacyjnemu jest w stosunku do tworzących go składników materialnych i niematerialnych odrębnym dobrem. Posiada własną nazwę, wartość oraz specyficzną rolę ekonomiczną, związaną z możliwością przynoszenia periodycznego dochodu. Wszystkie te cechy sprawiają, że przedsiębiorstwo nie jest tylko sumą swoich składników, ale odmienną od nich jakością. Świadczy o tym ta charakterystyczna okoliczność, iż wartość przedsiębiorstwa nie równa się wartości sumy jego składników, ale jest odpowiednio wyższa, podniesiona o wartość najważniejszego czynnika w przedsiębiorstwie - klienteli 22 . Powyższa okoliczność stała się, jak sądzę, powodem wysuwania w doktrynie poglądów 21 22 Przykładem może być umowa franchisingowa. Zob. na ten temat L. Stecki, Franchising, Toruń 1993, oraz powołaną przez niego literaturę. T. Blumenfeld, op. cit., s. 43. Podobną współzależność można zaobserwować, gdy chodzi o dochód związany z prowadzeniem przedsiębiorstwa (uzasadnienie orzeczenia SN z 19 I 1960 r., OSN 1961, poz. 18). 131 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. traktujących klientelę na równi z innymi składnikami przedsiębiorstwa 23 . W świetle dotychczasowych wywodów poglądy te mogą budzić wątpliwości, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż klientela determinuje istnienie przedsiębiorstwa, podczas gdy inne składniki wpływają jedynie na wartość jego majątku. Należy jednak zauważyć, iż klientela posiada aleatoryjny charakter. Będąc związana z organizacją środków produkcji wchodzi w skład poszczególnych składników przedsiębiorstwa, z których każdy narzuca jej swą naturę 2 4 . Biorąc pod uwagę wskazany charakter klienteli chciałbym wyrazić przekonanie, iż poprawniej byłoby traktować klientelę w znaczeniu przyjętym w tej pracy - jako właściwość przedsiębiorstwa. Takie określenie odpowiada bowiem istocie rzeczy, gdyby w ten sposób klientela, będąca wynikiem ogółu elementów koniecznych dla bytu przedsiębiorstwa, nie zostaje postawiona obok innych elementów wchodzących w jego skład. Na podstawie powyższych rozważań można powiedzieć, iż klientela stanowi wyznacznik rzeczywistej zawartości treściowej przedmiotowego znaczenia przedsiębiorstwa. Spośród przykładowo wymienionych w art. 55 1 k.c. składników tylko te tworzą przedsiębiorstwo w znaczeniu przedmiotowym, które determinują zdolność pozyskania odbiorców rodzajowo określonych przedmiotem działalności gospodarczej. Przedsiębiorstwem jest zatem w każdym przypadku zindywidualizowany zespół składników nie dających się zastąpić z punktu widzenia prowadzonej działalności. Zdolność pozyskania odbiorców wyznacza minimum składników, które muszą stanowić przedmiot danej czynności prawnej, aby można było uznać, że dotyczy ona przedsiębiorstwa jako całości, a nie poszczególnych elemenów wchodzących w jego skład. Klientela decyduje bowiem o tym, co stanowi faktyczny przedmiot danej czynności prawnej odnoszącej się do przedsiębiorstwa. Ustalenie to posiada istotne znaczenie w kwestii odpowiedzialności nabywcy przedsiębiorstwa za zobowiązania zwią23 24 Zob. przykładowo M. Litwińska, Pojęcie przedsiębiorstwa w prawie handlowym i cywilnym. Przedsiębiorstwo jako przedmiot obrotu. Część I, PPH 1993, nr 4, s. 10. Por. M. Poźniak-Niedzielska, op. cit., s. 24 i n. T. Blumenfeld, op. cit., s. 36. 132 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód zane z jego prowadzeniem (zob. art. 526 k.c.). Przedstawione wyżej stanowiska zdają się potwierdzać poglądy reprezentowane w doktrynie prawa. Występuje w nich bowiem wyraźna tendencja do ujmowania przedsiębiorstwa, będącego przedmiotem czynności cywilnoprawnych, w sensie funkcjonalnym. Wyrazem tej tendencji jest twierdzenie, iż o zastosowaniu art. 526 k.c. decyduje nie fakt nabycia określonego zestawu rzeczy i praw, lecz fakt przejęcia funkcji spełnianej przy pomocy tego zestawu 2 5 . Jednoznacznie p r z e s ą d z a się tym s a m y m możliwość zbycia przedsiębiorstwa sprowadzonego jedynie do samych tylko elementów niematerialnych, bez potrzeby przenoszenia jakichkolwiek składników materialnych. Używając przyjętej przeze mnie terminologii można zatem powiedzieć, iż przeniesienie przedsiębiorstwa uwarunkowane jest przeniesieniem jego klienteli. Praktyczne zastosowanie tak ujmowanej istoty przedmiotowego znaczenia przesiębiorstwa widoczne jest zwłaszcza w umowie franchisingowej. Przyjęcie klienteli za miarodajne kryterium oceny rzeczywistej treści czynności prawnych, mających za przedmiot przedsiębiorstwo, ułatwia niewątpliwie kwalifikację poszczególnych stanów faktycznych. Zgodzić się jednak trzeba z wysuniętą przez Stefana Buczkowskiego tezą, iż o tym, jakie konkretne składniki muszą być przeniesione na nabywcę, aby można było uznać, że nastąpiło zbycie przedsiębiorstwa, decydują zawsze okoliczności faktyczne, których apriorycznie określić nie można 26 . Przyjmując powyższą tezę za zgoła słuszną, chciałbym jednak zwrócić uwagę na znaczenie czynników indywidualizujących przedsiębiorstwo. Skoro warunkiem nabycia przedsiębiorstwa jest przejście na nabywcę zdolności pozyskania odbiorców, określonej przedmiotem prowadzonej przez zbywcę działalności gospodarczej, to tym samym zasadnym wydaje się być twierdzenie, że nabycie przedsiębiorstwa bez czynników indywidalizujących tę zdolność nie jest możliwe 27 . Chodzi wszak o to, aby nabywca 25 26 27 S. Buczkowski, w glosie do orzeczenia SN z 1972 r., OSPiKA 1972, nr 12, poz. 232. Podobnie M. Poźniak-Niedzielska, op. cit., s. 42. S. Buczkowski, ibidem. Tak np. orzeczenie SN z 28 III 1938 r., PPH 1939, nr 2, s. 96-97. 133 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. przejął to samo przedsiębiorstwo, które prowadził zbywca, ustalenie zaś tożsamości nabywanego przedsiębiorstwa możliwe jest tylko dzięki czynnikom je indywidalizującym. Spośród czynników spełniających powyższą funkcję na szczególną uwagę zasługuje lokal (faktyczne miejsce prowadzenia działalności gospodarczej) oraz oznaczenia odróżniające przedsiębiorstwo w sposób bezpośredni (firma, nazwa przedsiębiorstwa nie będącego firmą) i pośredni (znaki towarowe i usługowe). Co do zasady - zarówno prawo do lokalu, jak i prawo do oznaczeń odróżniających nie może być wyłączone z treści czynności prawnych mających za przedmiot przedsiębiorstwo, gdyż sprzeciwia się temu n a t u r a tych czynności (art. 55 2 w zw. z art. 353 1 k.c.). Czynniki indywidualizujące przedsiębiorstwo stanowią bowiem jego immanentną część. Od wyrażonej wyżej zasady istnieją następujące wyjątki: w stosunku do lokalu zasada ta nie ma zastosowania w sytuacji, gdy lokal indywidualizuje przedsiębiorstwo jedynie w sposób pośredni, akcesoryjny względem innych czynników; w stosunku do znaków towarowych i usługowych w sytuacji, gdy nie zachodzi stan niebezpieczeństwa wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów (art. 16 ustawy o znakach towarowych28 a contrario); w stosunku do firmy oraz nazw innych przedsiębiorstw w sytuacji, gdy oznaczenia te zawierają nazwisko zbywcy przedsiębiorstwa 2 9 . Trzeci z wymienionych wyjątków usprawiedliwiony jest w pewnej mierze brzmieniem przepisu art. 48 ustawy o zobowiązaniach podatkowych 30 . Przyjęcie przewidzianej w tym przepisie solidarnej odpowiedzialności zbywcy przedsiębiorstwa za zobowiązania podatkowe nabywcy, uzależnione jest bowiem od zezwolenia obejmującego zgodę na posługiwanie się przez nabywcę nazwą lub firmą zawierającą nazwisko zbywcy. Elementy, które wprawdzie wchodzą w skład przedsiębiorstwa, ale nie determinują jego istnienia, można określić jako przynależności klienteli (przedsiębiorstwa) 31 . Normatywną podstawę zasad28 29 30 31 Ustawa z 31 I 1985 r., Dz.U. Nr 5, poz. 17 z późn. zm. Por. komentarz M. Allerhanda do art. 33 k.h., M. Allerhand, op. cit., s. 56. Ustawa z 19 XII 1980 r., Dz.U. Nr 27, poz. 111 z późn. zm. Por. M. Poźniak-Niedzielska, op. cit., s. 39. 134 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód ności tego stanowiska stanowią przepisy art. 55 1 i 55 2 w zw. z art. 51 i 52 k.c. Biorąc pod uwagę zakres unormowań powyższych przepisów, można określić zachodzącą między nimi relację jako stosunek przepisów szczególnych do ogólnych. Wychodząc z założenia, że przedsiębiorstwo (klientela) jest szczególnym rodzajem przedmiotu stosunków cywilnoprawnych, można — moim zdaniem - uzasadnić twierdzenie uznające elementy wchodzące w skład przedsiębiorstwa za szczególny rodzaj przynależności. W konsekwencji, objęcie kategorią przynależności rzeczy nie należących do właściciela przedsiębiorstwa oraz nieruchomości wydaje się być usprawiedliwione 32 . Przyjęcie bowiem innego wniosku czyniłoby wobec brzmienia art. 55 1 k.c. zbędnym istnienie art. 55 2 k.c. Godzi się zauważyć, iż z akceptacją powyższego stanowiska nie koliduje bynajmniej okoliczność, że przedsiębiorstwo stanowi rezultat wszystkich swoich składników. Jak już była bowiem o tym mowa, przedsiębiorstwo z chwilą rozwinięcia działalności gospodarczej odrywa się od swej materialnej podstawy, stając się samoistnym dobrem prawnym. Uznanie klienteli za przedmiot praw podmiotowych uzasadnia się w doktrynie - w zależności od jej niemajątkowego lub majątkowego charakteru - w oparciu o konstrukcję praw osobistości (osobowości) oraz praw na dobrach niematerialnych 3 3 . Konstrukcja praw osobistości odnosi się do klienteli zawodów niezorganizowanych, konstrukcja praw na dobrach niematerialnych natomiast dla klienteli przedsiębiorstw oraz zawodów zorganizowanych. Według koncepcji praw osobistości, klientela jest niematerialnym dobrem osobistym, powstającym jako wytwór indywidualistycznej działalności zarobkowej osoby wykonującej wolny zawód. Będąc związana z osobistymi przymiotami osoby wykonującej wolny zawód, klientela w zawodach niezorganizowanych zostaje wytworzona w sposób bezspośredni. Działalność przedsiębiorcy nie jest bowiem nastawiona na stworzenie organizacji środków produkcji, tak jak to ma miejsce w przedsiębior32 33 Por. Z. Fenichel, Przedsiębiorstwo według projektu prawa rzeczowego, 1938, s. 8. T. Blumenfeld, op. cit., s. 67. Por. A. Kraus, F. Zoll, op. cit., s. 55 i n. PPH 135 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. stwach i zawodach zorganizowanych. Zawdzięczając swe powstanie i istnienie wyłącznie pewnej określonej osobie, klientela w zawodach zorganizowanych nie może być zbyta ani w drodze umowy, ani rozporządzenia ostatniej woli, gdyż brak jej zewnętrznych form obrotu. Co najwyżej przejście takiej klienteli można spowodować skutkiem samego zobowiązania, w szczególności przez zaniechanie działalności zawodowej przez jedyną w danej miejscowości osobę wykonującą określony zawód, jednak akty takie, wobec tego, iż stosunek do klientów oparty jest na zaufaniu wyłącznie do konkretnej osoby, mogą nie wywrzeć żadnego skutku 3 4 Osobisty charakter klienteli zawodów niezorganizowanych pozostaje jednak bez wpływu na kwestię jej ochrony. Stanowiąc źródło znacznych nieraz korzyści materialnych, podlega ona ochronie na podstawie przepisów art. 23 i 24 k.c., przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji 35 oraz przepisów regulujących sytuację prawną poszczególnych zawodów36. J a k zostało już powiedziane, majątkowy charakter klienteli przedsiębiorstw oraz zawodów zorganizowanych uzasadnia oparcie jej ochrony na konstrukcji praw na dobrze niematerialnym. Ponieważ brak jest w ustawodawstwie polskim definicji pojęcia prawa na dobrze niematerialnym, w literaturze przedmiotu podejmuje się próby jej sformułowania, przyjmując za nie z reguły każde bezwzględne prawo skuteczne erga omnes, którego przedmiot stanowią dobra niematerialne i których treść polega na wyłącznym korzystaniu z tych dóbr 37 . Brak choćby jednej z powyższych cech poddaje w wątpliwość istnienie prawa na dobrze niematerialnym, przy założeniu, że przepisy art. 415 i n. k.c. nie statuują bezwzględnego prawa podmiotowego 38 . W doktrynie kwestio34 35 37 38 Ibidem, s. 66. Por. S. Soltysiński, Dysponowanie autorskimi uprawnieniami osobistymi. Prace z prawa cywilnego, Ossolineum 1985, s. 41 i n. Ustawa z 16 IV 1993 r., Dz.U. Nr 47, poz. 211. 36 Zob. przykładowo ustaw poz. 145 z późn. zm.) oraz zasady etyki zawodowej radcy prawnego opublikowane [w:] „Radca Prawny" 1992, nr 2, s. 13 i n. S. Grzybowski, op. cit., s. 440. Podobnie M. Poźniak-Niedzielska, op. cit., s. 15. Na temat koncepcji praw podmiotowych w oparciu o art. 415 i n. k.c. zob. S. Soltysiński, Licencje na korzystanie z cudzych rozwiązań technicznych, Warszawa 1970, s. 163 i n. 136 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód nuje się jednak na ogół bezwzględny charakter praw wynikających z reżimu odpowiedzialności deliktowej. Prawo do ochrony deliktowej nie obejmuje bowiem uprawnienia do wyłącznego korzystania z przedmiotu prawa, a jedynie prawnie zagwarantowaną możność żądania od innych, aby postępowali z należytą ostrożnością, by nie wyrządzić szkody uprawnionemu 39 . Wydaje się, iż prawo na klienteli spełnia wymogi sformułowanej powyżej definicji pojęcia prawa na dobrze niematerialnym. Normatywną podstawę wyrażonego przeze mnie stanowiska stanowi ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji 40 . Przyjęty w niej system zwalczania nieuczciwej konkurencji opiera się wprawdzie na ochronie zasad uczciwego obrotu (mieszczące sie w ramach klauzuli generalnej postępowanie zgodne z prawem i dobrymi obyczajami - art. 3 a contrario), jednakże zasady te nie są celem samym w sobie, ale środkiem ochrony dobra, jakim jest klientela. Pomimo iż ustawa nie posługuje się expressis verbis terminem „klientela", na podstawie rezultatów wykładni systemowej, funkcjonalnej i celowościowej można stwierdzić nie tylko istnienie tego dobra, ale również podmiotowego prawa na tym dobrze. O tym zaś, że prawo na klienteli nie zostało unormowane w ustawie wprost, zadecydowały - moim zdaniem - względy techniki legislacyjnej, podyktowane obiektywnymi trudnościami określenia sfery możności postępowania podmiotu uprawnionego do korzystania z klienteli 41 . Nie oznacza to jednak, że ustawa nie określa w ogóle tego konstytutywnego dla konstrukcji praw 1,9 40 41 Zob. przykładowo B. Gawlik, Umowa know-how. Zagadnienia konstrukcyjne, ZNUJ PWOWI 1974, nr 3, s. 30, 54 i n. Na temat uzasadnienia bezwzględnego charakteru praw przedsiębiorcy wynikających z ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z 1926 r. (tekst jedn. Dz.U. z 1930 r. Nr 56, poz. 467) zob. w szczególności A. Kraus, F. Zoll. op. cit., s. 55 i n.; T. Blumenfeld, op. cit., s. 72-102. Zob. również krytykę tych poglądów przeprowadzoną przez J. Waluszewskiego, [w:| Moc i zakres obowiązywania ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, „Nowe Prawo" 1975, nr 4, s. 522 i n. W literaturze przedmiotu wysunięto jednak pogląd, iż dobra niematerialne mogą być przedmiotem ochrony bezwzględnych i wyłącznych praw podmiotowych jedynie w wypadku, gdy została im ona wyraźnie przyznana. Według tego stanowiska norma prawna powinna określać wprost zarówno samo dobro niematerialne, jak i zakres przysługującej względem niego wyłączności. Tak np. B. Gawlik, op. cit., s. 26 i n. Pogląd ten oparty jest na technice legislacyjnej ustaw 137 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. podmiotowych elementu. Można bowiem stanąć na stanowisku, iż sfera możności postępowania podmiotu uprawnionego do klienteli została unormowana w ustawie w sposób pośredni, wyznaczony przez wszystkie przepisy obowiązującego prawa oraz dobre obyczaje. Tak określona sfera możności postępowania wynika z abstrakcyjnego stosunku prawnego, którego treść stanowią z jednej strony uprawnienia przedsiębiorcy do wyłącznego korzystania ze swej klienteli warunkującej uczciwą konkurencję (uczciwość jest konsekwencją zachowania zgodnego z prawem i dobrymi obyczajami), z drugiej zaś strony - obowiązki innych przedsiębiorców do nienaruszania tej sfery, w szczególności przez uczciwy sposób prowadzenia działalności zarobkowej lub zawodowej w obrocie gospodarczym. Nieuczciwe prowadzenie działalności gospodarczej zmniejsza bowiem potencjalne i rzeczywiste szanse zarobkowe przedsiębiorcy prowadzącego taką działalność zgodnie z prawem i dobrymi obyczajami, na podstawie stworzonej przez siebie klienteli. Treść pozytywnych uprawnień przedsiębiorcy wyznaczona jest w oderwaniu od odpowiadających im obowiązków w tym sensie, że uprawnienia te istnieją niezależnie od obowiązku uczciwego prowadzenia działalności gospodarczej. Dopiero bowiem zagrożenie naruszenia tych uprawnień prowadzi do powstania konkretnego stosunku prawnego pomiędzy podmiotem zainteresowanym ochroną swej klienteli a przedsiębiorcą przekraczającym obowiązek uczciwego prowadzenia działalności gospodarczej (art. 3 w zw. z 18 u.n.k.). Przeciwko konstrukcji prawa na klienteli wysuwane są w literaturze dwojakiego rodzaju zarzuty. Z jednej strony kwestionuje się wyłączny charakter tego prawa na tle zasady wolności (swobody) konkurencji 42 , z drugiej zaś - przypisuje się ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, będącej normatywną podstawą prawa na klienteli, cechy reżimu odpowiedzialności deli- specjalnych, regulujących poszczególne dobra niematerialne. Godzi się jednak zauważyć, iż wśród nich ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji odgrywa szczególną rolę, uzasadniającą przyjęcie odmiennej techniki legislacyjnej regulacji dobra, które stanowi przedmiot jej ochrony. 42 Przykładowo M. Poźniak-Niedzielska cit., s. 38. 138 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód ktowej, przyjmując, że stanowi on lex specialis w stosunku do przepisów art. 415 i n. k.c. 43 . Przedstawione powyżej zarzuty mają - moim zdaniem - charakter dyskusyjny. Odnośnie pierwszego z nich należy zauważyć, iż dotyczy raczej nie prawa na klienteli, lecz prawa do klienteli w znaczeniu pewnej ilości odbiorców, które to prawo wobec zasady swobody ich pozyskiwania przez przedsiębiorstwa i wolne zawody nie może mieć racji bytu. W związku natomiast z możliwością kwestionowania charakteru prawa na klienteli, jako skutecznego tylko w stosunku do konkurentów, godzi się podkreślić, iż możliwość taka wynika ze specyficznego i raczej odosobnionego sposobu pojmowania praw wyłącznych skutecznych erga omnes. Nie można bowiem skonstruować takich praw, aby były one skuteczne w stosunku do wszystkich ludzi. Istota praw wyłącznych polega na ich skuteczności wobec nieograniczonej liczby podmiotów, nie zaś w stosunku do wszystkich. Drugi z przedstawionych zarzutów również nie wydaje się być przekonywujący. Po pierwsze - należy zauważyć, iż nie można ogólnie określić stosunku dwóch ustaw jako relacji lex specialis - lex generalis, gdyż zasadnie stwierdzić można tylko zbieg norm, a nie całych ustaw. Z tego też względu trudno zgodzić się z poglądem jednoznacznie przypisującym ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji cechy reżimu odpowiedzialności deliktowej. Po drugie - w analizowanym przypadku zbiegu norm przepisów obu ustaw występuje raczej stosunek ich krzyżowania się niż wyłączania, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę relację art. 439 k.c. do art. 18 ust. 1 pkt 1-3 u.n.k. Należy bowiem zauważyć, iż podnoszenie roszczeń z art. 18 ust. 1 pkt 1-3 u.n.k. nie jest uzależnione, w odróżnieniu od roszczeń z art. 439 k.c., ani od niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody, ani od winy za ten stan rzeczy. Po trzecie - przesłanką podnoszenia roszczeń z art. 18 ust. 1 pkt 1-3 u.n.k., w przeciwieństwie do roszczeń wynikających z art. 415 i n. k.c., jest konkurencyjne zachowanie przedsiębiorcy w obrocie gospodarczym, sprzeczne z prawem lub/i dobrymi obyczajami, 43 Przykładowo J. Waluszewski, op. cit., s. 522 i n. 139 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. prowadzące do zagrożenia lub naruszenia prawa na klienteli. Uznanie konkurencyjnego zachowania przedsiębiorcy za nieuczciwe zależy zatem wyłącznie od czynników obiektywnych. Bez znaczenia jest świadomość przedsiębiorcy co do popełnienia czynu nieuczciwego, jak i jego wina. Wymóg sprzeczności z prawem lub/i dobrymi obyczajami, będąc kryterium oddzielającym konkurencję uczciwą od nieuczciwej, nie jest jednak wystarczającym do uznania nieuczciwej konkurencji za konkurencję niedozwoloną, tj. podlegającą sankcjom ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Dla przyjęcia takiej kwalifikacji ustawa wymaga bowiem zagrożenia lub naruszenia interesu przedsiębiorcy czyli prawa na klienteli (podk. aut.). Zagrożenie lub naruszenie interesu przedsiębiorcy jako przesłanka ustawowej definicji nieuczciwej konkurencji posiada charakter materialno-procesowy. Z jednej strony stanowi bowiem konstytutywny element uznania nieuczciwej konkurencji za objętą zakazem ustawy (art. 3 ust. 1 w zw. z art. 1 u.n.k.), z drugiej zaś warunkuje legitymację procesową podmiotów uprawnionych do występowania z roszczeniami przewidzianymi w ustawie (art. 18 u.n.k.). Dwoistość funkcji tej przesłanki r z u t u j e na sposób pojmowania terminu „interes", użytego w powołanych przepisach. Z powołanych względów roszczenia wynikające z art. 18 ust. 1 pkt 1-3 u.n.k. bardziej zbliżone są do roszczeń negatoryjnych (por. art. 222 § 2 k.c.) niż do reżimu odpowiedzialności deliktowej 44 . Bezwzględny charakter prawa na klienteli wypływa z założenia oparcia ochrony praw przedsiębiorcy na konstrukcji ukształtowanej w pewnej mierze na wzór prawa własności. Takie ukształtowanie ochrony tych praw było już obszernie uzasadniane w polskiej literaturze 45 . Godzi się tu jedynie dodać, iż traktowanie klienteli, podobnie jak i innych dóbr niematerialnych jako przedmiotu własności, zależy od sposobu pojmowania tej instytucji. Ujmując bowiem własność funkcjonalnie i modelowo można by uznać za 44 45 Por. szeroką argumentację tego stanowiska przeprowadzoną przez F. Zolla, |w:] Przedsiębiorstwo przedmiotem własności, „Przegląd Prawa i Administracji" 1925, s. 425 i n. F. Zoll, ibidem. Por. T. Blumenfeld, op. cit., s. 67 i n. 140 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód prawo własności każde bezwzględne majątkowe prawo podmiotowe, z którego wynika względem dobra niematerialnego taki sam zakres mocy prawnej, jaki przepisy prawa przyznają w stosunku do rzeczy. Jeżeli więc pominie się naturę przedmiotu prawa, to wszystkie prawa na dobrze niematerialnym, w znaczeniu przyjętym w tej pracy, należałoby uznać za prawo własności na tych dobrach. Zważywszy jednakże, iż w systemie prawa polskiego przedmiotem własności w ścisłym znaczeniu mogą być jedynie rzeczy (art. 140 k.c.), przepisy o własności mogą mieć zastosowanie do prawa na klienteli jedynie w drodze analogii. Podobnie powyższy problem ujmowały XIX-wieczne teorie „własności do prawa" R. Iheringa oraz na gruncie prawa polskiego koncepcja tzw. „praw do rzeczowych podobnych" F. Zolla, który w odniesieniu do klienteli przedsiębiorstw stworzył w polskiej literaturze podwaliny teorii „własności przedsiębiorczej" 46 . Teoria ta, choć w zamierzeniu jej autora dotyczyć miała tylko klienteli przedsiębiorstw, znajduje zastosowanie, jak starałem się w niniejszej pracy wykazać, również do klienteli wolnych zawodów. Chciałbym ponadto podkreślić, iż „własnościowe" ujmowanie charakteru prawa do klienteli zgodne jest z „duchem" wiążącej Polskę Konwencji Paryskiej o Ochronie Własności Przemysłowej 47 , przedmiotem której jest m.in. zwalczanie nieuczciwej konkurencji. Kwestionowanie sensu istnienia prawa na klienteli prowadzi zatem w pewnym względzie do podważenia zasadności istnienia samej ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Prawo na klienteli jest przede wszystkim majątkowym prawem na dobrze niematerialnym. Nie może przesłaniać to jednak faktu, iż na pojęcie klienteli składają sie również niemajątkowe dobra osobiste przedsiębiorcy - zarówno osoby wykonującej wolny zawód, jak i prowadzącej przedsiębiorstwo. Prawo na klienteli jest bowiem szerszą kategorią pojęciową w stosunku do praw osobistości (osobowości), odnoszących się do zawodów niezorganizowanych. Majątkowy charakter klienteli zawodów zorganizowanych oraz klienteli przedsiębiorstw nie przekreśla zatem mo4K 47 F. Zoll, ibidem. Dz.U. z 1975 r. Nr 9, poz. 51 i 52. 141 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. żliwości oparcia ich ochrony na podstawie konstrukcji prawa osobistości48. Klientela zawodów zorganizowanych i przedsiębiorstw stanowi splot interesów majątkowych i niemajątkowych, choć nie ulega wątpliwości, iż te pierwsze mają charakter dominujący. Spotykany w literaturze pogląd Stefana Grzybowskiego 49 , aby o kwalifikowaniu pewnych dóbr jako majątkowych lub osobistych rozstrzygał ich przeważający charakter, nie wydaje się być przekonywujący. Nie chodzi bowiem o problem zacierania się granic między prawami majątkowymi i osobistymi, ile o to, że jedne i te same dobra mogą być przedmiotem zarówno praw majątkowych, jak i niemajątkowych, w zależności od tego, jakie korzyści ma się na widoku. Majątkowy charakter prawa na klienteli zawodów zorganizowanych oraz przedsiębiorstw uzasadnia możliwość przypisania mu cechy prawa zbywalnego. Uznaniu klienteli za przedmiot obrotu można postawić dwojakiego rodzaju zarzuty 50 . Pierwszy związany z utożsamianiem klienteli z odbiorcami był przedmiotem rozważań niniejszej pracy. W tym miejscu chciałbym jedynie dodać, iż przedmiotem zbycia nie jest ogół odbiorców wciąż się zmieniających, ale przeniesienie zdolności ich pozyskiwania, jaką posiada przedsiębiorstwo w chwili zbycia. Okoliczność zaś, że odbiorcy są elementem niestałym, pozostaje bez wpływu na możliwość przeniesienia klienteli, które odbywa się bez woli, a niekiedy nawet i bez wiedzy publiczności korzystającej ze świadczeń przedsiębiorstwa, o ile nie jest ona przywiązana do przedsiębiorstwa wskutek jedynie osobistych właściwości jego właściciela. W takim bowiem wypadku klientela nie może być zbyta. W literaturze kwestionuje się na ogół możliwość zbycia odbiorców51. Nie ulega jednak wątpliwości fakt, iż skutek taki może czasami (np. w warunkach monopolizacji rynków lokalnych) faktycznie wystąpić w następstwie zobowiązania się przedsiębiorcy do zaniechania ich pozyskiwania na określonym terytorium lub w określonym segmencie rynku. Godzi się jednakże podkre48 49 5(1 51 Por. T. Blumenfeld, op. cit., s. 86. S. Grzybowski, Ochrona dóbr osobistych, Warszawa 1957, s. 77. Podaję za T. Blumenfeld, op. cit., s. 44 i n. Zob. przykładowo M.Kępiński, op. cit., s. 39. 142 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód ślić, iż umowy zawierające tego typu zobowiązania podpadają najczęściej pod sankcje ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz ustawy o przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym'52. Drugi z mogących się pojawić zarzutów odnoszących się do zbywania prawa na klienteli opiera się na obserwacji, iż to co pospolicie nazywane jest zbyciem klienteli, jest w istocie zbyciem innego dobra, którym jest przedsiębiorstwo lub poszczególne jego elementy 53 . Jak już była o tym mowa, klientela, posiadając aleatoryjny charakter, stanowi immanentny element przedsiębiorstwa, istotę jego niematerialnego pojęcia. Z tego też względu przeniesienie przedsiębiorstwa uwarunkowane jest przeniesieniem jego klienteli, przeniesienie klienteli możliwe jest zaś tylko na skutek zbycia przedsiębiorstwa lub jego poszczególnych składników. W związku z powyższą klasyfikacją nie ma więc podstaw do twierdzenia o odrębności klienteli i przedsiębiorstwa, gdyż są to jedne i te same dobra 54 . Z przeniesieniem przedsiębiorstwa (poszczególnych jego elementów), zastępującego klientelę w obrocie, związane są pewne obowiązki zbywcy zarówno negatywne (polegające na zaniechaniu), jak i pozytywne (polegające na aktywnym zachowaniu się). Do obowiązków negatywnych należy zaliczyć zakaz konkurencji oraz zezwolenie nabywcy używania wszelkich środków wskazujących na następczy charakter nabytego przedsiębiorstwa. Spośród zaś obowiązków pozytywnych, odnoszących się do klienteli, należy wymienić przede wszystkim obowiązek przekazania nabywcy przedsiębiorstwa jego klienteli oraz obowiązek wskazania mu r y n k u zbytu poprzez wydanie przykładowo ksiąg handlowych, listy nazwisk i adresów odbiorców itp. Biorąc pod uwagę art. 55 1 k.c. można powiedzieć, iż brak klienteli w treści czynności prawnej, mającej za przedmiot przedsiębiorstwo, uzasadnia odpowiednie stosowanie przepisów o rękojmi za wady (art. 555 w zw. z 556 k.c.)55. Chodzi bowiem o to, aby nabywca przedsiębiorstwa miał te same szanse zarobkowe co zbywca. 52 55 Ustawa z 24 II 1990 r. (tekst jedn. Dz.U. z 1991 r. Nr 89, poz. 403). 53 Podaję za T. Blumenfeld, op. cit., s. 48 54 Por. ibidem, s. 51. Por. S. Włodyka, |w:| Prawo umów o obrocie gospodarczym, Kraków 1993, s. 91. 143 REJENT Nr 1 - styczeń 1995 r. Majątkowy charakter klienteli zawodów zorganizowanych oraz przeprowadzona w niniejszej pracy analogia zawodów zorganizowanych z przedsiębiorstwem uzasadnia również możliwość zbywania tego rodzaju klienteli. Klientela ta powstaje bowiem, podobnie jak w przedsiębiorstwie, w sposób pośredni, przez uprzednie zorganizowanie majątku służącego wykonywaniu wolnego zawodu. W zakresie zbywania klienteli zawodów zorganizowanych sytuacja wydaje się niewątpliwie identycznie ze „zbyciem" klienteli przedsiębiorstwa, o ile chodzi o akty zobowiązania bez równoczesnego przeniesienia jakiegoś dobra zastępującego klientelę w obrocie. Wątpliwości mogą pojawić się dopiero przy zagadnieniu zbycia klienteli, opartego na zbyciu zawodu. Tym bardziej, że prawo pozytywne nie zna przedmiotowego znaczenia pojęcia wolnego zawodu. Termin „wolny zawód" występuje przeważnie w przepisach w znaczeniu funkcjonalnym, jako pewna szczególna forma działalności zarobkowej. Wątpliwości te jednak wydają się tracić na znaczeniu, gdy zawody zorganizowane określimy nie za pomocą oznaczenia zawodu osoby (adwokat, lekarz, fotograf itp.), ale przez warsztat jej zawodowej działalności (kancelaria adwokacka, gabinet stomatologiczny, atelier fotograficzne itp.) 56 . Zbywalność wolnych zawodów w podanym wyżej znaczeniu przyjęła się w praktyce obrotu oraz została usankcjonowana w polskim orzecznictwie (orzeczenie SN z 23 III 1926 r. Rw. 425/26) 57 . Dopuszczając 56 T. Blumenfeld, op. cit., s. 61. 57 „Głos Prawa" 1926, nr 7-9, s. 318. W uzasadnieniu tego orzeczenia czytamy co następuje: „Sąd Najwyższy nie podziela zdania Sądu Odwoławczego, że kancelaija adwokacka po śmierci adwokata nie może być już odstąpiona innemu adwokatowi. Jeżeli takie przejęcie kancelaiji jest dopuszczalne za życia adwokata, co w orzecznictwie jest uznawane, to nie ma żadnej przyczyny, która by je wykluczała po śmierci adwokata. Wszak nie chodzi tu o odstąpienie czysto osobistego prawa do wykonywania adwokatury. Ciesząca się zaufaniem kancelarja adwokacka o wyrobionej klienteli przedstawia - jak doświadczenie uczy - znaczną wartość majątkową, jako gotowy warsztat pracy dla innego adwokata i ta wartość nie ginie ze śmiercią adwokata. Taka umowa obowiązuje pozbywającego do różnych czynności, których celem jest ułatwienie nowemu adwokatowi zetknięcia się z klientelą i pozyskanie jej, jak np. staranie się o to, aby substytucja po ustępującym lub zmarłym adwokacie była poruczona przyjemcy, oddaw a n i e mu korespondencji nadchodzącej do kancelaiji a przede wszystkim odstąpienie lokalu, w którym kancelarja się mieści...". 144 Klientela - Przedsiębiorstwo - Wolny zawód zasadniczo zbywalność klienteli wolnego zawodu należy jednak zauważyć, iż zbycie jej nastąpi wtedy tylko, gdy przedmiotem zbycia będą materiały służące wykonywaniu zawodu, względnie związane z nim prawa majątkowe, gdy cena nabycia przewyższać będzie wartość przedmiotu zbycia, nabywcą zaś będzie osoba wykonująca ten sam co zbywca zawód lub przedsiębiorca zatrudniający takie osoby. W przeciwnym bowiem razie, treść czynności prawnej odnoszącej się do wolnego zawodu, w podanym wyżej znaczeniu, należy ocenić według faktycznego przedmiotu zbycia. Podsumowując dotychczasowe rozważania, poświęcone istocie przedmiotowego znaczenia przedsiębiorstwa oraz wolnego zawodu, chciałbym wyrazić nadzieję, iż wnioski zawarte w niniejszym artykule wpłyną na praktykę stosowania przepisów prawa, odnoszących się do zagadnień w nim poruszanych 58 . 58 Zob. szerszą argumentację prezentowanych w niniejszym artykule stanowisk B. Sołtys, Pojęcie i charakter klienteli w prawie polskim. Klientela przedmiotem obrotu i ochrony prawnej, „Biblioteka Rejenta" 1994 (w druku). 145