Krystian Jóźwiak o swojej nietypowej pasji

Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
Krystian Jóźwiak o swojej nietypowej pasji
Motocyklowy kozak
Swoimi motocyklowymi wyczynami zachwycił publiczność podczas goszczącego w Nowym Mieście II
Rajdu Pojazdów Zabytkowych. Wówczas oficjalnie mieszkańcy Nowego Miasta widzieli jego pokaz po raz
pierwszy, mimo że jest ich sąsiadem. Krystian Jóźwiak ma naprawdę niezwykłą pasję.
Do jej realizacji nie wystarczy sama umiejętność prowadzenia motocykla. Tak naprawdę, to
siedemnastoletni Krystian nie posiada nawet prawa jazdy. Póki co, wcale nie jest mu ono potrzebne,
ponieważ chłopak nie jeździ po drogach. Sport, którym się interesuje, wymaga jedynie kawałka wolnej
przestrzeni. Krystian uprawia bowiem stunt. Co to takiego? Stunt jest motocyklowym freestylem trików i
popisowych ewolucji. Polega na wykonywaniu akrobatycznych trików w trakcie jazdy motocyklem.Jest
sportem kaskaderskim, bardzo widowiskowym, i zdawałoby się - niebezpiecznym.
Krystian Jóźwiak zaprzecza jednak temu twierdzeniu. Uważa, że bardziej narażeni na niebezpieczeństwo
są motocykliści eżdżący po drogach. łody mieszkaniec Nowego Miasta trenuje stunt od czterech lat, a
zaczął jako 13-letni chłopak od jazdy na skuterze. - Przesiadka na duży motor była dla mnie jednak
momentem przełomowym - mówi siedemnastolatek. otor, na którym obecnie jeździ Krystian, to kawasaki
636. W standardowym modelu motocykla założył większą zębatkę, by zwiększyć przyspieszenie,
zamontował ręczny hamulec, osłonił klatką silnik, a przede wszystkim wgniótł bak. Wszystkie te przeróbki
służą przystosowaniu motocykla do sportu, który uprawia i do zwiększenia bezpieczeństwa.
W realizacji, jak sam przyznaje, kosztownej pasji wspierają go rodzice. Ogromną podporą jest tata, który
prowadzi w Nowym Mieście warsztat samochodowy. Krystian poświęca się tej pasji w 100 procentach,
wykorzystuje każdą wolną chwilę na ćwiczenie nowych trików. Zaczynał od kręcenia kółek, które z pozoru
wyglądają na prosty manewr. Jak sam twierdzi, dopiero wytrenowanie tego triku pozwala na naukę
kolejnych. - Przede wszystkim trzeba się przełamać co do pewnych rzeczy, pokonać w sobie strach mówi. riki podpatrywać można u starszych kolegów, można też poczytać o nich w internecie lub, co
chyba najtrudniejsze, wymyślić samemu. Tak też robi Krystian, który nie jest zrzeszony w żadnym z
klubów stunta. Uczestniczy natomiast w nielicznych zawodach, które odbywają się w Polsce.
W tym roku startował w Bielawach zajmując w finale 8 miejsce. W zeszłym zdobył wicemistrzostwo w
Koszalinie, w kategorii motocykli do 550 ccm pojemności. Z kolei kontuzja uniemożliwiła mu start w
największych w Polsce, organizowanych w lipcu br., zawodach w Bydgoszczy. W tych międzynarodowych
zawodach do finału zakwalifikowało się niewielu Polaków. Jednak to właśnie Polak - Rafał Pasierbek,
pokonując światowych mistrzów, zdobył pierwsze miejsce. arzeniem Krystiana jest dojść do takiego
poziomu jak Rafał i móc startować w zawodach poza Polską. Najbardziej chciałby wyjechać do USA,
kolebki stunta. Tam startują bowiem sami najlepsi.
Są to moje plany, ale jeszcze na daleką przyszłość - mówi. a razie Krystian jest jeszcze uczniem
technikum samochodowego w Warszawie. Jego plan na najbliższą przyszłość, to udział w tych zawodach,
które odbywają się w Polsce. Dlatego Krystian Jóźwiak wykorzystuje każdy wolny moment, by stać się
lepszym stunterem.
Anna Piórkowska
foto: Anna Piórkowska
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 14:12
Płońszczak - Gazeta lokalna - Płońsk, Raciąż, Baboszewo, Czerwińsk, Dzierzążnia, Joniec, Naruszewo
http://www.plonszczak.pl
Kreator PDF
Utworzono 3 March, 2017, 14:12