Spotkanie XII „Pasterz i owca”
Transkrypt
Spotkanie XII „Pasterz i owca”
DĄB, Wspólnota św. Jana – 20 marzec 2012 r. Usiądę wygodnie, rozluźniając po kolei wszystkie części ciała. Następnie przyjrzę się miejscu, w którym jestem, ludziom dookoła mnie, spróbuję zauważyć każdy szczegół. Potem zamknę oczy i spróbuję usłyszeć wszystkie odgłosy – zarówno te głośniejsze, jak i te, które ledwo do mnie docierają. Na koniec skupię się na swoim oddechu. Spotkanie Pasterza i Owcy Część wstępna medytacji /ok. 3 – 5 min./ Stanąć w obecności Boga: Uświadom sobie, że Bóg teraz patrzy na Ciebie. Modlitwa przygotowawcza: Proszę Cię Panie aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny skierowane były w sposób czysty ku chwale i służbie Twojego boskiego majestatu. Tekst do medytacji: Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła" Obraz: Wyobraź sobie zagubioną owcę, która znajduje się bardzo daleko od swojego stada. Noc jest bliska, a Owca jest przerażona i wyczuwa niebezpieczeństwo. Spróbuj zobaczyć miejsce które uwięziło owcę z którego nie potrafi wyjść. Rozejrzyj się i podejdź do owcy, spróbuj jej dotknąć i poczuj jak drży. Zobacz co ją trzyma i czy ranią ją jakieś kolce krzewów. Poczuj ciemność nocy... Prośba o owoc medytacji: Proś o bliskość Jezusa w każdym momencie swojego życia. Część właściwa medytacji /ok. 30 min./ 1) Owca (1) Wyobraź sobie: Poczuj to wszystko co czuła owca, gdy się zgubiła, teraz Ty jesteś tą owcą. Zacznij patrzeć na świat jej oczyma, słyszeć dźwięki które docierające do niej, czuć jej emocje i strach. Zobacz jak więzi Cię krzew oraz poczuj wbijające się kolce. Przypomnij sobie stado i drogę jaka została przez Ciebie przebyta. Jakie myśli i pragnienia ogarniają Ciebie, czego pragniesz jako Owca. (2) Twoje zadanie tej medytacji: W Twojej sytuacji masz beczeć jak owca, cały czas ciągle to samo, ale Twoim beczeniem będzie powtarzanie słów: „Panie Jezu jesteś, Panie Jezu jestem” Pamiętaj, jesteś uwięzioną owcą, czuj jak Ona i becz te słowa.... ciągle, jakiekolwiek emocje i myśli by przychodziły, nie przestawaj ich beczeć... Gdy Twoje myśli gdzieś będą uciekać i będą przychodzić rozproszenia i myśli wydarzeń które Cię absorbują, to bardzo dobrze! Tylko nie przestawaj beczeć tych słów „Panie Jezu jesteś, Panie Jezu jestem”, pozwól aby w te wszystkie emocje, wydarzenia, weszły te słowa. Niech wciskają i towarzyszą każdej chwili Twojego życia. Pozwól rozproszeniom przychodzić i wciskaj w nie swojego pasterza. Nie rozważaj i nie kombinuj tylko ciągle powtarzaj: „Panie Jezu jesteś, Panie Jezu jestem” 2) Pasterz (1) Wyobraź sobie: Zobacz wychodzącego z ciemności pasterza który zbliża się do owcy, poczuj radość owcy i to jak zmienił się ton beczenia z żałosnego, na pełen radości. Ty nadal jesteś owcą więc poczuj jak wyplątuje Cię z krzewu, wyciąga kolce i bierze na ręce. Przyjrzyj się jemu. Poczuj kołysanie na rękach gdy niesie Cię z powrotem. (2) Twoim zadaniem jest: Przyszedł po Ciebie pasterz, więc beczysz z radością „Panie Jezu jesteś, Panie Jezu jestem”... mówisz do niego tymi słowami, tzn beczysz tak do niego... czując bliskość i zupełną beztroskę... becząc ciągle tymi samymi słowami „Panie Jezu jesteś, Panie Jezu jestem” Pasterz tylko spogląda na Ciebie wzrokiem pełnym miłości bo trochę więcej rozumie i wie, a Ty możesz mu odpowiedzieć swoim głupiutkim owczym rozumkiem, becząc swoje słowa „Panie Jezu jesteś, Panie Jezu jestem”... 3) Stado (1) Wyobraź sobie: Jak zanosi Cię do stada i stawia pomiędzy innymi owcami, a sam odchodzi po inną zagubioną owce... która gdzieś tam daleko beczy... (2) Twoim zadaniem jest: Jesteś w stadzie i teraz rozejrzyj się po kaplicy, zobacz inne owce które razem z Tobą ciągle beczą z radością te słowa „Panie Jezu jesteś, Panie Jezu jestem”, spójrz na ołtarz i na pasterza który spogląda na swoje stado pełen radości i pokoju. Becz dalej „Panie Jezu jesteś, Panie Jezu jestem” nie przestawaj, bo w końcu jesteś na swoim miejscu. ROZMOWA KOŃCOWA (3-5 minut) Porozmawiaj o tym co wydarzyło się na medytacji z Jezusem.