D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu
Sygn. akt: I C 629/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 października 2014 r.
Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący:
SSO Małgorzata Franczak - Opiela
Protokolant:
sekr. sądowy Jolanta Furman
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 września 2014 r. w N.
sprawy z powództwa Hotel (...) Spółka Jawna z siedzibą w Z.
przeciwko P. H.
o ochronę dóbr osobistych
I. oddala powództwo,
II. nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Nowym Sączu od powoda
Hotelu (...) Spółka Jawna kwotę 45,00zł (czterdzieści pięć złotych) tytułem wydatków tymczasowo
poniesionych przez Skarb Państwa.
Sygn. akt I C 629/14
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 13 października 2014 r.
W pozwie skierowanym przeciwko P. H., strona powodowa Hotel (...)**** (...) Spółka Jawna z siedzibą w Z. domagała
się zakazania dalszego używania nazwy „ Hotel (...)****” i Hotel (...) w środkach masowego przekazu, w tym na
stronie internetowej (...), a nadto nakazania pozwanemu w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia się wyroku,
aby złożył i opublikował na własny koszt w dzienniku (...) Gazeta (...), jak również na stronie internetowej pod
adresem(...) oświadczenie następującej treści: „Wyrażam głębokie ubolewanie z tytułu bezprawnego używania nazwy
Hotel (...) w treści ogłoszeń jakie zamieszczałem na stronie internetowej prowadzonej dla upadłej firmy (...), której
masy upadłości pozostaje syndykiem, za co w tym miejscu bardzo przepraszam” - w formie dla ogłoszenia w gazecie,
czcionką właściwą dla tego dziennika jak tytuły poszczególnych artykułów tam zamieszczonych. Wniosła przy tym o
zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości 7.000 zł, a także kwoty 10.000 zł na rzecz Towarzystwa (...), ul. (...), (...)(...) I., a nadto zasądzenie kosztów postępowania.
Powołując się na treść zamieszczonego ogłoszenia, w uzasadnieniu wskazała, iż używanie przez pozwanego firmy
spółki narusza jej dobra osobiste, takie jak dobre imię i wolność, rozumiana jako prawo do niezakłóconego
funkcjonowania w obrocie. Postrzeganie firmy spółki jako podmiotu uwikłanego w spór z syndykiem kojarzy się
jednoznacznie, na czym cierpi jej renoma, skoro działalność hotelowa w dużej mierze opiera się na reklamowaniu
i informowaniu o usługach, przy uwypukleniu pozytywnych stron. Tymczasem istotnym ograniczeniem wolności
prowadzenia działalności przez powódkę jest sugerowanie przez syndyka jej związków z upadłością firmy (...).
Posługiwanie się firmą spółki w kontekście postępowania upadłościowego, w sytuacji gdy spółka ta nie ma wspólnego
z prowadzonym postępowaniem jest działaniem bezprawnym (k. 2-7, k. 42-44).
P. H. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania.
W uzasadnieniu przyznał, że jako syndyk upadłego S. K. zajmuje się likwidacją masy upadłości i innymi obowiązkami,
jakie nakłada na niego prawo upadłościowe i naprawcze. S. K. prowadził działalność gospodarczą i w ramach tej
działalności świadczył usługi budowlane, a także usługi hotelarskie w stanowiącym jego własność Hotelu (...); hotel ten
działał pod tą nazwą jeszcze gdy był własnością S. K., powodowa spółka powstała zaś w okresie późniejszym. Ponieważ
skala zobowiązań upadłego jest znaczna i sięga kilkudziesięciu milionów złotych, lista wierzytelności zawiera ponad
dwieście pozycji, a obecny majątek upadłego jest nikły, korzystając z uprawnienia jakie daje mu art. 133 ustawy prawo
upadłościowe i naprawcze, jako syndyk wstąpił do procesu, w którym jeden z wierzycieli upadłego żąda uznania za
bezskuteczne dwóch umów darowizn dokonanych przez S. K. na rzecz jego zstępnych. Jedną z tych darowizn upadły
i jego małżonka rozporządzili na rzecz R. K. i K. K. nieruchomością położoną w M.-Z., zabudowaną murowanym
trzypiętrowym budynkiem hotelowym o pow. 7.339 m.kw., który w tym czasie działał pod nazwą Hotel (...). Z
uwagi na znaczne zainteresowanie wierzycieli tokiem postępowania upadłościowego, za zgodą sędziego komisarza,
uruchomił stronę internetową działającą pod adresem www.ekomeks.com.pl i na tej stronie publikuje informacje
o przebiegu postępowania. Wskazał, iż z natury rzeczy wierzyciele zainteresowani są perspektywami zaspokojenia
swoich wierzytelności, w tej zaś kwestii kluczowe jest skuteczne podważenie dokonanych przez upadłego darowizn.
Podanie informacji zgodnej z prawdą, w społecznie uzasadnionym interesie, nie może być uznane za bezprawne; w
żaden sposób nie narusza też dóbr osobistych powódki (k. 28-29).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
P. H. jest syndykiem masy upadłości S. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) w M. (okoliczność
bezsporna).
Umową zawartą w dniu 7 października 2011 r. w Kancelarii Notarialnej w M. przed notariuszem A. R., małżonkowie
S. K. i J. K. darowali swoim dzieciom R. K. i K. K. na współwłasność po ½ części m.in. nieruchomość położoną w Z.,
gminie M., składającą się z działki ew. o nr (...) o pow. 0,9027 ha, zabudowaną murowanym, trzypiętrowym budynkiem
hotelowym o pow. 7.339 m.kw., wybudowanym w 2005 r., murowanym garażem, kortami tenisowymi, placem zabaw,
utwardzonymi placami, a objętą księgą wieczystą o nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy wN. S. X Zamiejscowy
Wydział Ksiąg Wieczystych w M..
(dowód: wypis aktu notarialnego umowy darowizny z dn. 7.10.2011 r. zdziałanej w Kancelarii Notarialnej w M. Rep.
A nr (...)k. 30-34)
Hotel (...) Spółka Jawna, której wspólnikami pozostają aktualnie K. K. i R. K. zarejestrowana została w Krajowym
Rejestrze Sądowym w 2012 r. po przekształceniu spółki cywilnej działającej pod firmą Hotele (...), K. K.. Do 2007
r. jedynym właścicielem Hotelu (...)**** S. było Przedsiębiorstwo Usługowe (...) S. K., po czym po zawiązaniu
spółki cywilnej z udziałem S. K., R. K. i K. K., firmą podmiotu prowadzącego była nazwa Hotele (...) (tj. skróty
imion wspólników) (...) spółka cywilna, która funkcjonowała do około 2008-2009, kiedy ze spółki wystąpił S. K.. Od
początku działalności, nazwa hotelu brzmiała Hotel (...)**** S., w takiej też formule funkcjonowała w obrocie.
(dowód: zeznania M. W. 00:27:40)
W związku z prowadzonym postępowaniem, działając jako syndyk masy upadłości, na jednej z podstron strony
internetowej (...) opatrzonej tytułem „Skarga pauliańska” P. H. umieścił informację, że „ustalił, że w październiku
2011 roku upadły wraz ze swoją małżonką darowali kilka przedstawiających sobą znaczną wartość nieruchomości
swoim zstępnym. Darowano m.in. nieruchomości położone w M.-Z. obejmujące m.in. Hotel (...) z wyposażeniem,
nieruchomość gruntową położoną w K. z rozpoczętą budową hotelu oraz działkę o pow. 4,5 ha położoną w S..
Prawdopodobna łączna wartość tych nieruchomości przewyższa 40 mln złotych. Ponieważ jeszcze przed ogłoszeniem
upadłości wszczęto z powództwa jednego z wierzycieli proces o uznanie tych darowizn za bezskuteczne, po
ogłoszeniu upadłości syndyk przystąpił do tego procesu po stronie powodowej i domaga się uznania tych darowizn
za bezskuteczne wobec masy upadłości, a więc wobec wszystkich wierzycieli. Proces ten toczy się przed Sądem
Okręgowym w Nowym Sączu do sygn. I C 131/13. Z uwagi na znaczą dysproporcję pomiędzy długami upadłego a
wartością majątku, który mu pozostał po dokonaniu darowizn powodzenie tego procesu ma zasadnicze znaczenie
dla perspektyw zaspokojenia wierzytelności. Jeżeli bowiem czynność upadłego jest bezskuteczna z mocy prawa lub
zostanie uznana za bezskuteczną, to co wskutek tej czynności ubyło z majątku upadłego lub do niego nie weszło,
podlega przekazaniu do masy upadłości. Wygranie tego procesu wymaga jednak wykazania, iż w chwili dokonywania
tych darowizn S. K. był niewypłacalny, albo że stał się niewypłacalny na skutek tych darowizn. Stan niewypłacalności
zachodzi, gdy dłużnik „nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1 ustawy prawo
upadłościowe i naprawcze). W przypadku posiadania przez wierzycieli wiedzy o tym, że w październiku 2011 roku S.
K. miał już jakieś nieuregulowane i przeterminowane zobowiązania pieniężne, prosimy o kontakt z Biurem Syndyka”
(dowód: wydruk ze strony internetowej syndyka masy upadłości k. 12-14)
Pismem skierowanym do pozwanego, strona powodowa działająca przez pełnomocnika, wezwała do
natychmiastowego usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych polegających na bezprawnym umieszczeniu firmy
spółki na stronie internetowej (...) poprzez złożenie oświadczenia o określonej treści i formie.
(dowód: pismo pełnomocnika powoda do pozwanego k. 16)
Powyższy, w zasadzie całkowicie bezsporny stan faktyczny, Sąd ustalił na podstawie przedłożonych do sprawy,
niekwestionowanych dokumentów. Sąd nie znalazł przy tym podstaw do zakwestionowania wiarygodności zeznań
M. W., kierownika marketingu Hotelu (...) od początku jego działalności. W swych zeznaniach świadek odniosła się
do przekształceń i konfiguracji właścicielskich jakie towarzyszyły działalności hotelowej pierwotnie zapoczątkowanej
przez upadłego S. K., a także nazwy jaka przez lata działalność tą identyfikowała.
Odmienności w twierdzeniach stron koncentrowały się wokół różnicy w ocenie prawnej zgłoszonego żądania - w
pierwszej kolejności analizowanego pod kątem tego czy naruszenie dóbr osobistych powódki działaniami pozwanego
miało miejsce. Przesądzenie tej kwestii w oparciu o przedłożone dokumenty skutkowało zaś oddaleniem wniosku o
dopuszczenie dowodu zarówno z wydruku z poczty internetowej B. L., jak i zeznań A. P., okoliczności, na które miały
zostać przeprowadzone te dowody były bowiem zbędne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
Zgłoszony w piśmie z dnia 29 września 2014 r. wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań K. K. jako wspólnika
strony powodowej, podlegał oddaleniu ze względu na treść art. 207 § 6 k.p.c. oraz uzasadnienia jakie okoliczności
miałyby ewentualnie przemawiać za przełamaniem zasad prekluzji; dodatkowo, przy uwzględnieniu subsydiarnego
charakteru zeznań stron (art. 299 k.p.c.) - w świetle niekwestionowanych dokumentów dołączonych do akt sprawy
- okoliczności dla których przedstawiciel strony powodowej miał być przesłuchany, nie miały znaczenia dla
rozstrzygnięcia.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Swoje roszczenie strona powodowa opierała na twierdzeniu, iż poprzez bezprawne użycie jej firmy, przedmiotowa
publikacja naruszyła jej dobra osobiste, takie jak dobre imię i prawo do niezakłóconego funkcjonowania w obrocie,
przez co utraciła ona zaufanie wśród swoich kontrahentów. Rozstrzygając podstawę prawną tak skonstruowanego
żądania, które powódka opierała na treści art. 24 k.c., zauważyć należało, iż ochronę dóbr osobistych handlowej spółki
osobowej jaką jest spółka jawna obejmuje treść stosowanego odpowiednio (w oparciu o art. 331 k.c.) art. 43 k.c. według
którego, przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych. Zwraca
uwagę, że nieco węższy zakres ochrony realizuje treść art. 4310 k.c., który odnosi się wyłącznie do firmy przedsiębiorcy.
Przyjmuje się przy tym, że naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do firmy może nastąpić w razie użycia bądź
to całej nazwy, bądź też jej części, o ile tylko umożliwia ona jednoznaczne odróżnienie jej od innych podmiotów (vide:
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1998 r., sygn. II CKN 25/98, Lex nr 35077). Dla porządku, w sytuacji
gdy katalog zakreślonych przez powódkę dóbr osobistych wykracza poza wąską podstawę wskazaną w art. 4310 k.c.,
zastosowanie w sprawie znajdowała bardziej ogólna norma z art. 43.
Cywilnoprawna ochrona dóbr osobistych, do której nawiązuje wymieniony przepis poprzez treść art. 24 k.c.,
opiera się na dwóch przesłankach: naruszenia lub zagrożenia dobra osobistego i domniemania bezprawności
czynu naruszającego dobro osobiste. Przed oceną czy zarzucane pozwanemu działanie miało charakter bezprawny,
rozpoznanie roszczenia o ochronę dóbr osobistych wymaga jednak w pierwszej kolejności ustalenia czy do naruszenia
dóbr osobistych doszło, i jakie dobro żądającego ochrony zostało naruszone, stosownie bowiem do art. 24 k.c. ten,
czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest
ono bezprawne. W tym zakresie istotnym pozostaje, iż o ile w przypadku ochrony osób fizycznych, uwzględnieniu
podlegają także w pewnym zakresie elementy subiektywne, o tyle w przypadku - analogicznej jak dla osób prawnych ochrony przysługującej osobowym spółkom prawa handlowego, ze względu na konstrukcję prawną tych podmiotów,
przy objaśnianiu istoty ich dóbr osobistych oraz ochrony, decydujące znaczenie mają obiektywne kryteria naruszenia,
które - jak się przyjmuje - dotykają i odnoszą się do zewnętrznej sfery ich działalności związanej z funkcjonowaniem
i zapewnieniem niezakłóconego działania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2012 r.,
sygn. VI ACa 1199/11, Lex nr 1312116). Dobre imię osoby prawnej naruszają w szczególności wypowiedzi, które
obiektywnie oceniając, przypisują osobie prawnej niewłaściwe postępowanie mogące spowodować utratę do niej
zaufania potrzebnego do prawidłowego funkcjonowania w zakresie swych zadań (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9
czerwca 2005 r., sygn. III CK 622/04, Lex nr 180853).
Przenosząc powyższe rozważania na okoliczności niniejszej sprawy, stwierdzić należało, że nie doszło do zarzucanego
w pozwie naruszenia przez pozwanego dóbr osobistych strony powodowej. Zwraca uwagę, iż przedmiotowe
ogłoszenie nie zawierało negatywnych ani nieprawdziwych treści, nie miało charakteru wartościującego, a jedynie
informacyjny, i to wyłącznie na potrzeby prowadzonego postępowania likwidacyjnego. Postępowanie upadłościowe
przewidziane jest wszakże dla uniwersalnej egzekucji z majątku upadłego, w tym równomiernego i jak najpełniejszego
zaspokojenia wierzycieli upadłego w drodze likwidacji masy upadłości, która następuje poprzez spieniężenie jej
składników i podział uzyskanych funduszy pomiędzy wierzycieli. Z tym związany jest zresztą nałożony na syndyka
obowiązek ustalenia składu masy upadłości oraz powiązane z tym dalsze uprawnienia związane z przeciwdziałaniem
nieuprawnionemu uszczupleniu masy upadłości (art. 527 k.c. w zw. z art. 131-133 prawa upadłościowego i
naprawczego). Nie bez znaczenia pozostaje, że zgodnie z treścią art. 179 prawa upadłościowego i naprawczego, syndyk
jest obowiązany podejmować działania z należytą starannością, w sposób umożliwiający optymalne wykorzystanie
majątku upadłego w celu zaspokojenia wierzycieli w jak najwyższym stopniu, z tym zaś immanentnie związane są
jego obowiązki informacyjne wobec wierzycieli, którzy pozostają podmiotami najszerzej zainteresowanymi sprawnym
i jak najskuteczniejszym przeprowadzeniem postępowania likwidacyjnego dłużnika. W tych okolicznościach samo
zarzucane użycie w przedmiotowej publikacji nazwy Hotel (...) nie może być analizowane w oderwaniu od
kontekstu językowego w jakim określenie to zostało użyte. Analiza fragmentu, z którym strona powodowa wiąże
odpowiedzialność pozwanego nie daje w szczególności podstaw do stwierdzenia, że - w ślad za twierdzeniami pozwu
- odnosił się on do jej firmy. Kontekst przedmiotowej części przemawiał jednoznacznie za przyjęciem, iż użyta w
ogłoszeniu nazwa Hotelu (...) odnosiła się wyłącznie do majątku obejmującego budynek, którym zabudowana jest
nieruchomość stanowiąca przedmiot darowizny, objętej postępowaniem sądowym ze skargi pauliańskiej. W tym
zakresie na szczególną uwagę zasługuje ta część zeznań M. W., w których przyznała, iż pomimo zmian własnościowych,
użyta w publikacji nazwa, niezależnie od firmy podmiotu prowadzącego, już od 2005 r. funkcjonowała zwyczajowo
na rynku jako Hotel (...). W tej sytuacji, za nieuzasadnioną nadinterpretację należało uznać twierdzenie strony
powodowej, że treść publikacji nawiązując do jej firmy, naruszyła dobra osobiste Hotel (...)**** (...) Spółka Jawna
z siedzibą w Z. i to w sytuacji, gdy w wymienionej publikacji nie tylko firma ta nie została w żadnym fragmencie
przywołana, ale dodatkowo, w toku postępowania, sama powódka zwróciła uwagę na fakt, że część oznaczenia firmy
obejmuje zarówno nazwisko upadłego, nazwisko jego dzieci, jak też firmę spółki.
W tych okolicznościach należało stwierdzić, iż brak jest podstaw do uznania, że działania pozwanego w jakikolwiek
sposób naruszyły dobro osobiste powódki, a nawet przy założeniu, iż mogło mieć to miejsce, pozwany obalił
domniemanie bezprawności działania wskazując, iż nie przekroczył granic przysługujących mu uprawnień. Mając
zatem na uwadze powyższe orzeczono jak w pkt I sentencji, oddalając powództwo.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. mając na uwadze zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. W
konsekwencji powyższego na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28
lipca 2005 r. (t.j. Dz.U. z 2014 r., poz. 1025), wydatkami poniesionymi tymczasowo przez Skarb Państwa obciążył
stronę powodową nakazując ściągnąć kwotę 45 zł odpowiadającą kosztom związanym ze stawiennictwem świadka.

Podobne dokumenty