Kampania przynosi efekty! - Przeciw pijanym kierowcom
Transkrypt
Kampania przynosi efekty! - Przeciw pijanym kierowcom
Pijany kierowca to potencjalny morderca – szef kampanii w Polsacie S. 2. Był tak zamroczony alkoholem, że jechał na feldze. S. 4. Był alkohol, a potem brawura, chęć zaimponowania kolegom i tragiczne skutki – mówi instruktor nauki jazdy, który zaangażował się w kampanię. S. 6-7 Wydawnictwo dla członków Gminnych Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych y c ń a k z s e i M ą j u m y z r t s w po pijanych kierowców W samorządach, które zdecydowały się dołączyć do kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”, widać efekty. Dochodzi do kolejnych zatrzymań pijanych kierowców. Mieszkańcy nie boją się reagować i zaczynają rozumieć, że bezpieczeństwo na drogach to nasz wspólny interes. W Ostrowie Wielkopolskim (woj. wielkopolskie) od początku trwania kampanii doszło już do dwóch zatrzymań nietrzeźwych kierujących. Prezydent nagrodził mieszkańców za wzorową postawę. Siódmego września 22-letni kierowca forda mondeo nie zapanował nad samochodem i przejechał przez pas zieleni zatrzymując się przy jednej z kamienic. Wysiadł z auta i zaczął uciekać. Zdarzenie obserwowało trzech przechodniów, którzy zatrzymali kierowcę i wezwali policję. Okazało się, że miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. Grozi mu do dwóch lat więzienia i odebranie prawa jazdy. Innego, stwarzającego zagrożenie, kierowcę zatrzymano w piątek 19 września. Mężczyzna prowadził w bardzo niebezpieczny sposób. Ciągle zjeżdżał na przeciwny pas jezdni. To zaniepokoiło innego kierowcę, który Kampania przynosi efekty! pojechał za nim, nie spuszczając podejrzanego forda escorta z oczu. Gdy samochód wreszcie się zatrzymał przed jednym z okolicznych sklepów, pasażerowie jadącego za nim renault postanowili zareagować. Odebrali mężczyźnie kluczyki, po czym wezwali policję. Ich podejrzenia, że jest pijany, okazały się słuszne – kierowca miał we krwi aż trzy promile alkoholu. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, sprawa trafiła też do sądu. – To budujący przykład braku społecznego przyzwolenia dla kierujących „na podwójnym gazie” – mówi Zbigniew Raczak, komendant powiatowy policji w Ostrowie Wielkopolskim. Zachowanie kierowcy i pasażerów renault, którzy zatrzymali pijanego mężczyznę, zostało nagrodzo- ne przez prezydenta miasta Jarosława Urbaniaka. Otrzymali drobne upominki. Mimo swej bohaterskiej postawy pozostali bardzo skromni i prosili o zachowanie anonimowości. – Chętnie włączyliśmy się w kampanię „Przeciw pijanym kierowcom”. To nie tylko apel o rozwagę do kierowców, którzy chcą po spożyciu alkoholu usiąść za kierownicą, ale także do osób, które widzą nietrzeźwych kierujących – mówi prezydent. – W Ostrowie Wielkopolskim akcja już przyniosła wymierne korzyści. Mieszkańcy w porę zareagowali i powstrzymali nietrzeźwego kierowcę, co być może zapobiegło tragedii. Im więcej takich inicjatyw, tym lepiej – dodaje Jarosław Urbaniak. 2 WIEŚCI SAMORZĄDOWE Szef kampanii: widzisz pijanego kierowcę, widzisz potencjalnego mordercę! Zdarzenie w okolicach Wejherowa jest wstrząsające i pokazuje, jak tragiczne mogą być konsekwencje prowadzenia samochodu po alkoholu. Ale przecież pijany, który próbuje wsiąść za kierownicę, nie kalkuluje w ten sposób. Wszyscy myślą: mnie się uda, ja na pewno nie spowoduję tragedii – mówił na antenie Polsat News Maciej Zdziarski. Szef kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” był gościem programu „To jest dzień”. O nietrzeźwości na drogach rozmawiał w kontekście wypadku w Wyszecinie koło Wejherowa. W nocy 6 września trzyosobowa rodzina wracała z chrzcin. W ich samochód uderzyło audi prowadzone przez 37-latka. Mimo dramatycznej akcji ratunkowej, ciężarna kobieta i jej nienarodzone dziecko nie przeżyli. Kilka dni później w szpitalu zmarł także mąż kobiety. Osierocili trzyletniego synka. Sprawca wypadku miał w wydychanym powie- fot. KPP w Wejherowie Piła poprzedniego dnia – miała 1,2 promila alkoholu we krwi Znana aktorka spowodowała stłuczkę Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu, może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje i uważa, że wszystko jest w porządku, jest w dużym błędzie. Ja ten straszny błąd popełniłam – przestrzega aktorka Joanna Liszowska, która na początku września spowodowała stłuczkę w Warszawie. trzu dwa promile. Wcześniej, podczas spotkania z kolegą, wypił osiem piw! – Kampania, którą kieruję, stawia sobie za cel dotarcie nie tylko do kierowców. Obok prawie zawsze jest przecież ktoś, kto może powiedzieć „stop”: rodzina, znajomi, osoby, z którymi kierowca pił alkohol. Mówimy wyraźnie: jeśli widzisz pijanego kierowcę, widzisz 8 piw – tyle wypił sprawca wypadku pod Wejherowem, zanim wsiadł za kierownicę potencjalnego mordercę! Nawet jeżeli jest to ktoś z twoich bliskich, w jego interesie jest to, aby go powstrzymać – tłumaczył Maciej Zdziarski. Wyjaśniał, że powstrzymując pijanego kierowcę – nawet poprzez powiadomienie policji – tak naprawdę chronimy tę osobę. Bo choć narażamy ją na konsekwencje prawne, możemy zapobiec tragedii. Wiadomo, że z pijanym 37-latkiem jechał pasażer. Niedługo po wypadku zniknął z miejsca zdarzenia. Policjanci zdołali go odnaleźć. Tłumaczył, że wcale nie uciekł. Twierdził też, że prosił pijanego kierowcę, by zwolnił, ale ten nie chciał słuchać i pędził ponad 100 km/h. Nie próbował go jednak odwieść od siadania za kierownicę po ośmiu piwach. – Po wypadku z udziałem pijanego kierowcy cierpią rodziny ofiar, ale i bliscy sprawcy. Nie jest łatwo pogodzić się z tym, że ktoś jeszcze wczoraj był anonimowy, wiódł normalne życie, a dziś jest na ustach całej Polski. I ma na sumieniu czyjeś życie – mówił szef kampanii. Prowadzący program Mariusz Abramowicz nawiązał też do celebrytów, którzy prowadzili auto pod wpływem alkoholu. – Kiedy osoba publiczna wsiada za kierownicę po alkoholu, to znacznie gorzej, niż gdyby zrobił to ktoś anonimowy. Przez to wielu myśli, że skoro celebrycie wolno, to wolno każdemu z nas – stwierdził Maciej Zdziarski. Zwrócił uwagę na głośny przypadek aktorki, która spowodowała stłuczkę w Warszawie. Miała we krwi 1,2 promila. Przyznała, że piła poprzedniego dnia, ale myślała, że jest już trzeźwa. – Podobnie myśli dużo osób. Wielu uważa, że skoro czuje się dobrze, to znaczy, że alkohol zniknął już z ich organizmu. To błąd i na to również zwracamy uwagę w kampanii. Tłumaczymy, że kilka kaw, sen czy prysznic niczego nie zmienią. Na wytrzeźwienie potrzebny jest konkretny czas i nie mamy na to wpływu. WIEŚCI SAMORZĄDOWE 3 Liszowska – znana m.in. z serialu „Przyjaciółki” i telewizyjnego show „Twoja twarz brzmi znajomo” – w poniedziałkowy poranek spieszyła się do pracy. Na plan nie dotarła – jej samochód uderzył w tył innego pojazdu, a ten z kolei w następne auto. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale wydarzenie wstrząsnęło aktorką. W specjalnym oświadczeniu napisała, że „to lekcja na całe życie”. – Nie szukam żadnych usprawiedliwień, bo w takiej sytuacji ich po prostu nie ma. To, co się wydarzyło, jest naganne. Nie znajduję słów, aby wyrazić, jak bardzo jest mi przykro i jak bardzo przepraszam. To dla mnie lekcja na całe życie, której konsekwencje poniosę z pokorą i wyciągnę wnioski. Mam nadzieję, że inni, za moim przykładem, również je wyciągną i nie popełnią nigdy tak drastycznego błędu. Przepraszam wszystkich z całego serca – dodała Liszowska. Po wypadku aktorki media w całej Polsce pisały o kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. W jej materiałach dużo miejsca poświęcono „wczorajszym” kierowcom. *** Na problem wsiadania za kierownicę następnego dnia po spożyciu alkoholu zwracają uwagę organizatorzy ogólnopolskiej kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. (tvtomaszow.pl) *** „Przeciw pijanym kierowcom” to jedyna kampania dla samorządów, która tak kompleksowo obejmuje problem nietrzeź- wości na drogach. Pozwala dotrzeć z ważnym przekazem nie tylko do kierujących, lecz także do pasażerów, świadków jazdy po alkoholu, uczniów szkół nauki jazdy, młodzieży gimnazjalnej oraz punktów sprzedaży alkoholu. (igryfino.pl) *** Kampania „Przeciw pijanym kierowcom” skierowana jest do samorządów. To właśnie w małych społecznościach najłatwiej jest dotrzeć do ludzi z ważnym przekazem. – Codziennie zgłaszają się nowe gminy. Budujemy tym samym wielką koalicję samorządów przeciw nietrzeźwości na drogach – tłumaczy Maciej Zdziarski, fot. Stach Leszczyński/PAP szef kampanii. Dodaje, że w działania profilaktyczne w gminach włączają się różne środowiska. Dzięki temu przesłanie dociera do większej liczby osób. (www.nowinylokalne.pl) *** Jak długo po spożyciu alkoholu nie powinniśmy wsiadać za kierownicę? Jak przeliczyć czas potrzebny na wytrzeźwienie w zależności od ilości wypitego alkoholu, wagi i płci? Tego wszystkiego można dowiedzieć się z materiałów kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”, organizowanej przez Krakowską Akademię Profilaktyki. Ulotki obalają mity na temat trzeźwienia. (www.itvl.pl) *** Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu, może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje i uważa, że wszystko jest w porządku, jest w dużym błędzie. – Ja ten straszny błąd popełniłam – przestrzega aktorka Joanna Liszowska, która spowodowała stłuczkę w Warszawie. W jej organizmie było 1,2 promila alkoholu. Na problem wsiadania za kierownicę następnego dnia po spożyciu alkoholu zwracają uwagę organizatorzy ogólnopolskiej kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. (naszglospoznanski.pl) *** Sen i prysznic po zakrapianej imprezie nie gwarantują, że w naszym organizmie nie ma już alkoholu. On trawiony jest tyl- ko przez wątrobę, a jej pracy nie jesteśmy w stanie przyspieszyć. Czas potrzebny na wytrzeźwienie zależy od wielu czynników, m.in. płci, wagi i kaloryczności posiłków przyjmowanych podczas picia alkoholu. Ile czasu potrzeba na wytrzeźwienie – tego dowiemy się z materiałów kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. (naszlublin.pl) *** Szczytowe stężenie alkoholu u osoby pijącej na czczo, pojawia się po 0,5–1 godzinie, a u pijącej „na pełen żołądek” – po 1,5–3 godzinach. Przyjmuje się, że średnia szybkość eliminacji alkoholu z organizmu wynosi ok. 0,15 promila na godzinę. Jak długo po spożyciu alkoholu nie powinniśmy wsiadać za kierownicę? Tego wszystkiego można dowiedzieć się z materiałów kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” organizowanej przez Krakowską Akademię Profilaktyki. (www.gostynintv.pl) *** Przy dystrybucji materiałów kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” gminy współpracują m.in. z parafiami. Wielu księży proboszczów zaangażowało się w akcję i wykorzystało ulotki m.in. podczas uroczystości poświęcenia pojazdów w dniu św. Krzysztofa. Do akcji chętnie dołączają także policja i straż miejska. Funkcjonariusze uczestniczą w profilaktycznych pogadankach, festynach, organizują zajęcia w szkołach. (www.eoborniki.pl) WIEŚCI SAMORZĄDOWE 5 4 WIEŚCI SAMORZĄDOWE Kampania działa! Nie ma przyzwolenia na jazdę po pijamemu Był tak pijany, że jechał na feldze. Mieszkańcy Rawicza zareagowali Był zamroczony alkoholem, nie zauważył, że w jednym kole w ogóle nie ma powietrza i jedzie na feldze. 34-letni kierowca audi został zatrzymany dzięki wzorowej reakcji rawiczan. W jego organizmie było 2,6 promila alkoholu. 15 września Kacper Kwiatkowski razem z kolegą rozmawiali przy jednej ze stacji benzynowych w Rawiczu (woj. wielkopolskie). Usłyszeli dziwny hałas, który dobiegał z przejeżdżającego obok samochodu. Zobaczyli, że pojazd nie ma jednej opony. Postanowili ruszyć za nim, podejrzewając, że kierowca może być pijany. Kiedy auto zatrzymało się na chwilę, zablokowali mu drogę. Kacper Kwiatkowski podbiegł do kierowcy. – Chciałem go zapytać, dlaczego jedzie na feldze. Mamrotał coś pod nosem, w ogóle go nie rozumiałem – relacjonuje rawiczanin, który nie miał już wątpliwości, że mężczyzna jest pijany. Odebrał mu kluczyki i poprosił kolegę, by wezwał policję. na nogach – opowiada Kwiat- my! – apeluje rawiczanin. Dodakowski. Dodaje, że wcale nie je, że jadąc za pijanym kierowcą wyobrażał sobie, co byłoby, czuje się bohaterem. gdyby ten wjechał na chodnik. – Reakcja w takich przypadkach – Tam mógł stać ktoś z mojej roto nasz obowiązek. Sytuacja jest dziny... taka sama, jak przy udzielaniu pierwszej pomocy. Nie jest tak, 34-latkowi grozi do dwóch lat że możemy zareagować. Musi- więzienia. Kampanie profilaktyczne nie pozwalają pozostać obojętnym na problem pijanych kierowców. Zapadają w pamięć, dlatego uważam, że warto się w nie angażować. Sądzę, że zgłoszenie obywatelskie, do którego doszło na stacji paliw w naszym mieście, mogło być efektem kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. Łęczna (woj. lubelskie): trzech pijanych kierowców ujętych dzięki interwencji świadków DOROTA WYSOCKA-RAPIOR, pełnomocnik burmistrza ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych w Rawiczu: Włączamy się w liczne akcje profilaktyczne, m.in. „Przeciw pijanym kierowcom”. Jesteśmy przekonani, że to ma sens, a przekaz trafia do mieszkańców. Takie działania na poziomie samorządu dają efekty, czego najlepszym przykładem jest zatrzymanie obywatelskie, do którego doszło w Rawiczu. W sobotę 23 sierpnia 22-letni mieszkaniec Zamościa zauważył jadącego wężykiem kierowcę. Zgłosił ten fakt na policję. Zdążył sfilmować zachowanie nietrzeźwego na drodze. Okazało się, że miał on w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Próbował wmówić policjantom, że wcale nie prowadził auta. Nie wiedział jednak, że jego samochód i on sam za kierownicą zostali uwiecznieni na filmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Teraz grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. KATARZYNA BEDNARCZUK, Urząd Miasta w Zamościu: Cieszę się, że ludzie zaczynają reagować na pijanych kierowców. Świadomość społeczeństwa na pewno wzrasta. Informowanie o niebezpieczeństwie, jakie stanowią nietrzeźwi na drodze, jest bardzo ważne. W niedzielny poranek 14 września, pracowników stacji paliw w Dąbrowie Górniczej zaniepokoiło zachowanie jednego z kierowców. Podejrzewali, że może być pijany, dlatego wezwali policję. Po badaniu alkomatem okazało się, że 30-letni mężczyzna miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. A już wcześniej sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. – Kampanie profilaktyczne mają duże znaczenie społeczne – mówi st. asp. Mariusz Miszczyk z dąbrowskiej policji. – Motywują do działania zarówno nas policjantów, jak i obywateli. Uświadamiają, że nie można pozostawać obojętnym na wydarzenia, których dziś możemy być obserwatorami, a jutro ofiarami. Trzeba u ludzi wzbudzić obywatelską postawę, przemóc znieczulicę. Inaczej nie będą zauważać nagannych zachowań na drodze. Pracownicy stacji benzynowej zareagowali w sposób, w jaki każdy z nas powinien. Udaremnili jazdę kierowcy, który mógł zabić albo siebie, albo kogoś niewinnego. BARTOSZ MATYLEWICZ, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Dąbrowa Górnicza Pijany kierowca nalegał, by tego nie robić. – Tłumaczył, że ma problemy. Powiedziałem mu: „Chłopie! Żadne problemy nie usprawiedliwiają tego, że wsiadłeś za kierownicę w takim stanie!” On ledwo trzymał się Zamość (woj. lubelskie): świadek pomógł zatrzymać pijanego kierowcę – świadomość się zwiększa! Dąbrowa Górnicza (woj. śląskie): pracownicy stacji paliw wezwali policję Tychy (woj. śląskie): swoimi autami zastawili drogę pijanemu kierowcy Dwóch mieszkańców Tychów 31 sierpnia zauważyło samochód wykonujący dziwne manewry. Podejrzewając, że kierowca jest pijany, wezwali policję, a sami zastawili swoimi autami drogę, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. Po przyjeździe policji okazało się, że kierowca ma w organizmie ponad trzy promile alkoholu. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. EWA GRUDNIOK, rzecznik prasowy miasta Tychy: Chcemy uświadamiać mieszkańcom, że reagowanie na nietrzeźwych kierowców to obowiązek nas wszystkich. Dlatego Tychy przyłączyły się do kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. Popieramy każde działanie, które może komuś uratować życie. To potrójny sukces kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. Na początku sierpnia dyżurny łęczyńskiej drogówki odebrał telefon od mieszkańca, który poinformował, że ulicą Piłsudskiego jedzie opel corsa, a kierująca prawdopodobnie jest nietrzeźwa. Policjanci szybko zatrzymali 37-latkę. Okazało się, że w jej organizmie są ponad dwa promile alkoholu i na dodatek nie ma uprawnień do prowadzenia samochodu. Grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Dzień później w Łęcznej doszło do kolejnego obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. Po alkoholu za kierownicę wsiadł 30-latek. Świadek, który obserwował jego niebezpieczne manewry na drodze, postanowił zareagować. Zmusił mężczyznę do zatrzymania się i odebrał mu kluczyki. Chwilę później na miejscu pojawili się policjanci. Po badaniu alkomatem okazało się, że 30-latek miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu. Z kolei na początku października mieszkaniec Łęcznej poinformował policję o kierowcy, który wykonuje na drodze nietypowe manewry. 69-latek miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Kilkanaście minut wcześniej uszkodził trzy zaparkowane na poboczu samochody. GRZEGORZ KUCZYŃSKI, Urząd Miasta w Łęcznej: Bardzo cieszymy się, że widać efekty kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. Postawa mieszkańców to najlepszy dowód, że w Łęcznej nie ma przyzwolenia ani obywateli, ani władz na jazdę po pijanemu. Mieszkańcy nie boją się reagować i mają świadomość, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich. Goleniów (woj. zachodniopomorskie): dwa zatrzymania obywatelskie. Kierowca uciekał po kolizji Był pijany i omal nie doprowadził do tragedii. Kiedy jego podróż zakończyła się na słupie energetycznym – zaczął uciekać. Powstrzymali go mieszkańcy Goleniowa. Miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. 29-letni mężczyzna w połowie września próbował wyprzedzać na podwójnej linii ciągłej. Niebezpieczny manewr utrudnił mu jadący z naprzeciwka samochód. Chcąc uniknąć czołowego zderzenia nietrzeźwy kierujący wjechał do rowu. Zatrzymał się na słupie. Pasażerom nic się nie stało. Kierowca również wyszedł bez szwanku i zaczął uciekać w kierunku lasu. Zatrzymali go mieszkańcy, którzy wezwali policję. To nie pierwsze godne pochwały zachowanie mieszkańców Goleniowa. Miesiąc wcześniej dwóch młodych mężczyzn zauważyło, że jadący przed nimi volkswagen passat porusza się środkiem jezdni. Kierowca gwałtownie hamował i przyspieszał. Świadkowie wykorzystali moment, gdy pojazd zjechał na teren supermarketu. Zmusili kierowcę do zatrzymania i wezwali policję. Okazało się, że prowadzący miał we krwi 1,5 promila alkoholu. – Tego typu zachowania zasługują na pochwałę i uznanie. Wiele razy podróż pijanego kierowcy ma swój tragiczny finał – mówi mł. asp. Julita Filipczuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie. – Ludzie są coraz bardziej świadomi niebezpieczeństwa, a czujność zwiększa się m.in. dzięki kampaniom profilaktycznym, takim jak „Przeciw pijanym kierowcom” – dodaje. STANISŁAW Z. ŚWIĄTEK, pełnomocnik burmistrza ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych w Goleniowie Apelowanie do osób, które widzą pijanego kierowcę, jest bardzo ważne. Kampanie takie jak „Przeciw pijanym kierowcom” zmieniają świadomość obywateli. Coraz rzadziej ludzie twierdzą, że to nie ich sprawa. Sosnowiec (woj. śląskie): ochroniarze zatrzymali pijanego kierowcę ciężarówki Godną pochwały postawą wykazali się ochroniarze Zakładów Mięsnych Silesia. Jeden z nich wyczuł woń alkoholu od mężczyzny siedzącego za kierownicą samochodu dostawczego. Mogło dojść do tragedii. Rankiem 1 października do zakładu przyjechała wielka scania. – W czasie kontroli pojazdu jeden ze strażników wyczuł od kierowcy alkohol. Prowadzący został wpuszczony na teren zakładu, ale jednocześnie zawiadomiono dowódcę ochrony. Kierowca nie chciał się poddać badaniu alkomatem i był zdziwiony, że mamy wobec niego jakieś podejrzenia – opowiada Robert Blaut, dowódca zmiany w Zakładach Mięsnych Silesia. Mężczyzna chciał wrócić za kierownicę, ale ochroniarze nie pozwolili mu na to, cały czas odwracając jego uwagę. Po chwili na miejscu pojawili się policjanci, którzy przejęli sprawę. Dowódca ochrony jest dumny z postawy pracowników. – To był olbrzymi samochód z wielkim ładunkiem. Nie wyobrażam sobie, co by się stało, gdyby wpadł na drzewo, a już nie daj Boże na inne auto lub ludzi – mówi. Zachowanie strażników to powód do zadowolenia także dla podinspektora Andrzeja Gąski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. – Pracownicy ochrony wypełnili swoje zadanie, dbając nie tylko o bezpieczeństwo ochranianego obiektu, ale i osób przebywających poza nim. Zlikwidowali zagrożenie, którego skutki mogły być tragiczne – komentuje funkcjonariusz. RAFAŁ ŁYSY z Urzędu Miejskiego w Sosnowcu: Każde takie zatrzymanie obywatelskie to powód do dumy. Osoby, które reagują widząc pijanych kierowców, być może zapobiegają poważnym wypadkom. Gminy: stawiamy na edukacje młodych! burmistrza Oleśnicy ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. W kampanię zaangażowała się policja i straż miejska, które wręczają ulotki kierowcom. Materiały dotrą również do szkół, gdzie już we wrześniu odbywały się spotkania profilaktyczne dla młodzieży i rodziców. Rejowiec Fabryczny (woj. Łapsze Niżne (woj. małopolskie): lubelskie): trzeba uświadamiać – Młodzi ludzie często nie widzą problekształtujemy pozytywne wzorce – Staramy się dotrzeć z przekazem kam- mu w prowadzeniu po alkoholu, dlatego panii przede wszystkim do młodych właśnie do nich musimy trafić z kamludzi – mówi Irena Grońska z Urzędu panią – mówi Agnieszka Hasiec-BzowGminy w Łapszach Niżnych. – Postawy ska, pełnomocnik ds. rozwiązywania starszych trudniej zmieniać. Pozytywne problemów alkoholowych. W Rejowcu wzorce trzeba kształtować w młodości – Fabrycznym materiały kampanii rozdadodaje. W Łapszach Niżnych materiały wano m.in. podczas festynów. Uczestnikampanii „Przeciw pijanym kierowcom” czyło w nich wielu młodych. są rozprowadzane podczas gminnych imprez, dzięki czemu przekaz trafia Oleśnica (woj. dolnośląskie): mocny również do turystów. Ulotki były do- przekaz trafia do odbiorców! stępne także na polu namiotowym. – Materiały kampanii mają bardzo mocW szkołach organizowane są zajęcia ny przekaz. Na pewno trafią do odbiorprofilaktyczne nie tylko dla młodzieży, ców w różnym wieku – mówi o kamale również dla rodziców i nauczycieli. panii Mariola Aiyegbusi, pełnomocnik WIEŚCI SAMORZĄDOWE 7 6 WIEŚCI SAMORZĄDOWE Pogorzela (woj. wielkopolskie): to wspaniale, że są takie kampanie – To wspaniale, że ktoś organizuje takie kampanie – mówi Renata Sierszulska, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Plakaty i ulotki będą dobrym punktem wyjścia do szerszego zajęcia się problemem pijanych kierowców. Powinny skłonić nas wszystkich do refleksji – dodaje. – Mamy wspaniałych młodych ludzi, którzy chętnie angażują się w takie akcje. Wyjdą na plac niedaleko urzędu i będą wręczać ulotki – tłumaczy. Władysławowo (woj. pomorskie): kampania jest potrzebna zwłaszcza w miejscowościach turystycznych – Działania takie jak kampania „Przeciw pijanym kierowcom” są wręcz niezbędne. Zwłaszcza w rejonach turystycz- nych, takich jak nasz. Ludzie masowo przybywają tu na wypoczynek, a wokół nie brakuje pokus związanych z alkoholem. Trzeba docierać zwłaszcza do młodych – przekonuje Stefan Klein, zastępca przewodniczącego Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Plakaty zostały już rozwieszone w mieście. Ulotki są m.in. rozdawane młodzieży podczas imprez masowych. Pieniężno (woj. warmińsko-mazurskie): kampania „Przeciw pijanym kierowcom” to ważny przekaz – Poruszana w kampanii tematyka jest istotna. Szczególnie ważny jest przekaz, by reagować, gdy widzimy pijaną osobę wsiadającą za kierownicę – mówi Jadwiga Majewska z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Dodaje, że przygotowane przez Krakowską Akademię Profilaktyki materiały spotkały się z uznaniem. Ulotki oraz plakaty trafią m.in. do szkół, przychodni i bibliotek. – Ważne, żeby uświadamiać młodzież w szkołach o skutkach jazdy pod wpływem alkoholu – mówi Jadwiga Majewska. Moi byli kursanci wracali z dyskoteki. Droga była wąska, jechali szybko. Dwóch z nich nie żyje Apelujemy do przyszłych kierowców Prowadzimy dużą kampanię profilaktyczną. Dotrzemy m.in. do dyskotek Rozmowa z Kamillą Puławską z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Wyszkowie (woj. mazowieckie) gom i tragiczne skutki. Opowiadam o tym podczas wykładów, bo liczę, że przykłady z życia przemówią do wyobraźni. Był człowiek i już go nie ma. Jedna głupia decyzja. Gdyby ktoś pomyślał, gdyby ktoś zareagował… Ma Pan na myśli jakąś konkretną historię? Rozmowa z Mirosławem Zającem z Ostrowa Wielkopolskiego, instruktorem nauki jazdy z ponad 20-letnim stażem Bardzo aktywnie zaangażował się Pan w kampanię „Przeciw pijanym kierowcom”. Dlaczego? Często styka się Pan z problemem pijanych kierowców? To niestety się zdarza, również wśród moich byłych kursantów. Po czasie docierają do mnie sygnały, że młodzi ludzie bawili się na imprezach, był alkohol, a potem brawura, chęć zaimponowania kole- Cztery lata temu moi byli kursanci wracali z dyskoteki. To byli bardzo fajni chłopcy – sympatyczni, otwarci. Była późna noc, kierowca jechał szybko, a droga była wąska. Na łuku nie zapanował nad pojazdem i uderzył w drzewo. Chłopcy, którzy siedzieli z przodu, zginęli. Trzech pasażerów odniosło poważne obrażenia, ale na szczęście przeżyli. Mówi Pan, że opowiada podobne historie swoim kursantom. Jak na nie reagują? Bardzo różnie. Kiedy pokazuję zdjęcia i filmiki z wypadków z udziałem pijanych kierowców, kobiety często odwracają wzrok. Są wstrząśnięte. Mężczyźni zazwyczaj udają, że to ich nie rusza. Ale skuteczności Gmina Wyszków bardzo aktywnie włącza się w działania profilaktyczne. Rok temu zorganizowali Państwo dużą kampanię zwracającą uwagę na pijanych kierowców. Tak, wzięło w niej udział około 500 uczniów miejscowych szkół, działaliśmy też w trzech ośrodkach szkolenia kierowców. Zorganizowaliśmy też zakrojoną na szeroką skalę akcję wzmożonych kontroli trzeźwości. Był dzień, kiedy chyba każdy wyszkowianin spóźnił się do pracy, bo na wszystkich rondach w mieście policjanci sprawdzali trzeźwość kierowców. To była nasza pierwsza akcja, dzięki której wiele nauczyliśmy się. Dostaliśmy bardzo dobre informacje zwrotne w ankietach ewaluacyjnych. Co planujecie Państwo w tym roku? Chcemy zorganizować wielką akcję profilaktyczną z wykorzystaniem materiałów kampanii „Przeciw pijanym działań profilaktycznych nie da się zmierzyć linijką. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, że do kogoś się dotarło, a do kogoś innego nie. Mam nadzieję, że choć trochę z tego co mówię zostanie w głowach moich kursantów. Jeżeli choć jedna osoba zrezygnuje z jazdy po alkoholu to już będzie sukces. Jak jeszcze próbuje Pan dotrzeć do młodych ludzi? Po weekendzie podaję im statystyki: wypadki z udziałem nietrzeźwych, odebrane prawa jazdy za jazdę po alkoholu. Mówię zawsze: myślicie, że to są osoby, które po wypiciu ostatniego kieliszka uznały, że pojadą? Nie! To są zazwyczaj ludzie, którzy wsiedli za kierownicę następnego dnia. Tłumaczę, jak długo alkohol pozostaje w organizmie, ile czasu potrzeba na wytrzeźwienie. Pokazuję tabelkę z przelicznikiem, którą przygotowała Krakowska Akademia Profilaktyki. Kursanci interesują się materiałami kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”? kierowcom”. Podoba mi się ich hasłowość i czytelność. Zorganizujemy konferencję prasową, chcemy zaangażować media. Tegoroczne działania już się rozpoczęły. Tak, ósmego października i będą trwały do końca roku kalendarzowego. Zostały zorganizowane we współpracy z Komendą Powiatową Policji. Chcemy, aby w każdym tygodniu pojawiały się w gazetach trzy duże artykuły poświęcone nietrzeźwości na drogach oraz apel do reagowania na pijanych kierowców. Slajdy promujące kampanię umieścimy w widocznych punktach gminy, takich jak telebimy przy bibliotece miejskiej czy domu kultury. Chcemy dotrzeć do wielu mieszkańców. W tym roku również dużo miejsca poświęcacie Państwo młodzieży i przyszłym kierowcom? Chętnie brali materiały, więc sądzę, że coś do nich dotarło. Widać efekty tej naszej wspólnej profilaktyki? Jak już mówiłem, trudno to zmierzyć. Ale na pewno działania profilaktyczne do części trafiają. Zdarzyło mi się kilka razy, że ktoś, kto miał umówioną jazdę, w ostatniej chwili odwołał lekcję. Tłumaczył, że był wczoraj na zakrapianej imprezie i nie chce ryzykować. To odpowiedzialna postawa. Pana zdaniem kampanie takie jak „Przeciw pijanym kierowcom” mają sens? Oczywiście. Powinno się o tym mówić cały czas. Edukację w tym zakresie powinny prowadzić ośrodki szkolenia kierowców, ale także szkoły i inne instytucje. Ważne jest szczególnie docieranie do ludzi młodych, bo to oni są zazwyczaj bardziej lekkomyślni. Nie zastanawiają się nad konsekwencjami, stawiają na żywioł. Osoby trzydziesto, czterdziestoletnie, z którymi spoty- Planujemy między innymi dwugodzinne warsztaty w szkołach średnich. Jestem po spotkaniu z pedagogami, którzy zaproponowali szkoły i klasy, gdzie zostaną one zorganizowane. Przekażemy materiały kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” do dyskotek i punktów sprzedaży alkoholu w naszej gminie, a także przeprowadzimy szkolenie dla sprzedawców. Zamierzamy kupić alkomaty i przekazać je Komendzie Powiatowej Policji w Wyszkowie. Policjanci będą też częściej kontrolować trzeźwość kierowców. Akcje te połączymy z rozdawaniem ulotek. Chcemy zachęcać społeczeństwo do reagowania na pijanych kierowców. Właśnie przeczytałam w lokalnej gazecie, że jeden z nich został zatrzymany, gdyż policja otrzymała informację od innego kierowcy. Taką postawę chcemy promować i nagłaśniać. Ludzie muszą wiedzieć, że nie jest to forma donosicielstwa, tylko problem, z którym wszyscy musimy walczyć. kam się na kursie, są już zazwyczaj doświadczone, myślą o konsekwencjach swoich zachowań. Trzeba też apelować do osób, które widzą nietrzeźwych kierujących. W Ostrowie Wielkopolskim doszło niedawno do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. Takie przykłady trzeba nagłaśniać, bo to przykład dla nas wszystkich. Na drodze trzeba myśleć nie tylko o sobie, ale i o innych. Widziałem ostatnio taki filmik w internecie. Starszy pan przechodził przez przejście dla pieszych na bardzo ruchliwej ulicy. Miał zielone światło, ale szedł bardzo powoli, o lasce i nie zdążył pokonać całego dystansu przed zapaleniem się czerwonego. Wtedy pojawił się motocyklista, który stanął w poprzek przejścia i motorem uniemożliwiał przejazd samochodom. Odprowadził w ten sposób starszego pana aż do chodnika. To bardzo budujące. Powinniśmy wszyscy reagować w podobny sposób. Dziś pomagamy obcemu, jutro ktoś inny uratuje kogoś z naszych bliskich. 8 WIEŚCI SAMORZĄDOWE Policjanci chętnie angażują się w kampanię „Przeciw pijanym kierowcom” Specjalne stoiska na piknikach, prezentacja alkogogli, w których odczuwamy, jak upośledzone są nasze zmysły po spożyciu alkoholu i rozdawanie ulotek – tak policja wspiera działania w ramach kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. W wielu gminach biorących udział w kampanii, zorganizowano m.in. wzmożone kontrole trzeźwości i akcje „Trzeźwy poranek”. Policjanci angażują się w działania profilaktyczne i uświadamiają miesz- odcisków linii papilarnych. – Festyn rodzinny w Jaktorowie, zorganizowany przez Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, przyciągnął wielu uczestników. Przy policyjnym stanowisku profilaktycznym wszyscy chcieli sprawdzić, jak czuje się nietrzeźwa osoba za kierownicą. Taką możliwość dawało założenie alkogogli. kańców, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich. Zachęcają do reagowania, gdy widzimy pijanych kierowców. We wrześniu stróże prawa z Grodziska Mazowieckiego brali udział w spotkaniach z mieszkańcami w ramach organizowanych w powiecie pikników profilaktycznych. – Podczas Grodziskiego Zlotu Trzeźwości oraz festynu rodzinnego w Jaktorowie, policjanci prezentowali swój sprzęt, rozmawiali na temat bezpieczeństwa oraz przekazywali mieszkańcom materiały przygotowane przez Krakowską Akademię Profilaktyki – informują organizatorzy. Policjanci przekonywali gości pikników, że reagowanie na pijanych kierowców, to obowiązek każdego z nas. Przygotowali też wiele atrakcji dla najmłodszych: pokaz sprzętu policyjnego, wsiadanie do radiowozu i możliwość zrobienia Przykładem współpracy policji i gminy w przeciwdziałaniu nietrzeźwości na drogach, są też m.in. Niemce (woj. lubelskie). Tam ulotki kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” rozdawane są podczas kontroli drogowych. W działania profilaktyczne włączyli się też policjanci z Sandomierza (woj. świętokrzyskie), Zabierzowa (woj. małopolskie) czy Miasteczka Śląskiego (woj. śląskie). – W kampanię trzeba zaangażować całe społeczeństwo. Przecież problem pijanych kierowców dotyczy nas wszystkich. Dlatego staramy się włączać w działania profilaktyczne różne środowiska – mówi Elżbieta Skwarczek, inspektor ds. profilaktyki uzależnień w Zabierzowie. fot. (3) KPP Grodzisk Mazowiecki Zgłoś gminę do kampanii! Ostatnie miesiące roku to czas rodzinnych spotkań i ważnych świąt – niestety od lat związanych z większą liczbą pijanych kierowców i tragedii na drogach. Lokalne jednostki policji organizują akcje „Znicz” i „trzeźwe poranki” – wzmożone kontrole drogowe w dniach świątecznych. Zachęcamy, by połączyć te akcje z udziałem w kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. Włączając się w nasze działania, mogą Państwo uratować życie potencjalnych ofiar nietrzeźwych kierowców! Kontakt z biurem kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”: tel. 12 635 20 20, fax: 12 635 19 19 e-mail: [email protected] www.przeciwpijanymkierowcom.pl (formularz w zakładce „Zgłoś gminę”) Wolne środki w 2014 roku? Wybierz opcję „Faktura w 2014 roku!” Zakup materiałów „Przeciw pijanym kierowcom” to najlepszy sposób na spożytkowanie środków zaoszczędzonych w 2014 r. Gwarantujemy, że materiały zakupione w 2014 r. oraz faktura dotrą do gminy jeszcze w tym roku. Gminy, które chcą zapłacić za materiały z tegorocznego budżetu, mogą to zrobić, zaznaczając opcję „Faktura w 2014 roku!”. Zgłoszenie z zaznaczoną opcją należy nadesłać najpóźniej do 23 grudnia 2014 r. Zacznij działania już teraz. Wybierz opcję „Zaczynamy wcześniej!” Proponujemy skorzystanie z opcji „Zaczynamy wcześniej!”. W przypadku jej wybrania materiały i faktura trafią do gminy w ciągu 3 dni od nadesłania zgłoszenia. Tę opcję realizujemy od 2 stycznia do 27 lutego 2015 r. Do gmin, które nie zaznaczą opcji „Zaczynamy wcześniej!”, materiały kampanii i fakturę wysyłamy 2 marca 2015 r.