Kampania przynosi efekty! - Przeciw pijanym kierowcom

Transkrypt

Kampania przynosi efekty! - Przeciw pijanym kierowcom
Pijany kierowca to potencjalny morderca – szef kampanii w Polsacie S. 2.
Był tak zamroczony alkoholem, że jechał na feldze. S. 4.
Był alkohol, a potem
brawura, chęć zaimponowania kolegom
i tragiczne skutki
– mówi instruktor nauki
jazdy, który zaangażował
się w kampanię. S. 6-7
Wydawnictwo
dla członków
Gminnych
Komisji
Rozwiązywania
Problemów
Alkoholowych
y
c
ń
a
k
z
s
e
i
M
ą
j
u
m
y
z
r
t
s
w
po
pijanych
kierowców
W samorządach, które zdecydowały się dołączyć do
kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”, widać efekty.
Dochodzi do kolejnych zatrzymań pijanych kierowców.
Mieszkańcy nie boją się reagować i zaczynają rozumieć,
że bezpieczeństwo na drogach to nasz wspólny interes.
W Ostrowie Wielkopolskim (woj. wielkopolskie) od
początku trwania kampanii doszło już do dwóch zatrzymań nietrzeźwych kierujących. Prezydent nagrodził
mieszkańców za wzorową postawę.
Siódmego września 22-letni kierowca forda mondeo nie zapanował nad samochodem i przejechał
przez pas zieleni zatrzymując się przy jednej z kamienic. Wysiadł z auta i zaczął uciekać. Zdarzenie
obserwowało trzech przechodniów, którzy zatrzymali kierowcę i wezwali policję. Okazało się, że miał
w organizmie 2,6 promila alkoholu. Grozi mu do
dwóch lat więzienia i odebranie prawa jazdy.
Innego, stwarzającego zagrożenie, kierowcę zatrzymano w piątek 19 września. Mężczyzna prowadził w bardzo niebezpieczny sposób. Ciągle zjeżdżał na przeciwny pas jezdni. To zaniepokoiło innego kierowcę, który
Kampania
przynosi
efekty!
pojechał za nim, nie spuszczając podejrzanego forda
escorta z oczu. Gdy samochód wreszcie się zatrzymał
przed jednym z okolicznych sklepów, pasażerowie jadącego za nim renault postanowili zareagować. Odebrali
mężczyźnie kluczyki, po czym wezwali policję. Ich podejrzenia, że jest pijany, okazały się słuszne – kierowca
miał we krwi aż trzy promile alkoholu. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, sprawa trafiła też do sądu.
– To budujący przykład braku społecznego przyzwolenia dla kierujących „na podwójnym gazie”
– mówi Zbigniew Raczak, komendant powiatowy
policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Zachowanie kierowcy i pasażerów renault, którzy
zatrzymali pijanego mężczyznę, zostało nagrodzo-
ne przez prezydenta miasta Jarosława Urbaniaka.
Otrzymali drobne upominki. Mimo swej bohaterskiej postawy pozostali bardzo skromni i prosili
o zachowanie anonimowości.
– Chętnie włączyliśmy się w kampanię „Przeciw pijanym kierowcom”. To nie tylko apel o rozwagę do kierowców, którzy chcą po spożyciu alkoholu usiąść za
kierownicą, ale także do osób, które widzą nietrzeźwych
kierujących – mówi prezydent. – W Ostrowie Wielkopolskim akcja już przyniosła wymierne korzyści.
Mieszkańcy w porę zareagowali i powstrzymali nietrzeźwego kierowcę, co być może zapobiegło tragedii.
Im więcej takich inicjatyw, tym lepiej – dodaje Jarosław
Urbaniak.
2 WIEŚCI SAMORZĄDOWE
Szef kampanii: widzisz pijanego
kierowcę, widzisz potencjalnego
mordercę!
Zdarzenie w okolicach Wejherowa jest wstrząsające i pokazuje, jak tragiczne mogą być
konsekwencje
prowadzenia
samochodu po alkoholu. Ale
przecież pijany, który próbuje wsiąść za kierownicę, nie
kalkuluje w ten sposób. Wszyscy myślą: mnie się uda, ja na
pewno nie spowoduję tragedii
– mówił na antenie Polsat News
Maciej Zdziarski. Szef kampanii
„Przeciw pijanym kierowcom”
był gościem programu „To jest
dzień”. O nietrzeźwości na drogach rozmawiał w kontekście
wypadku w Wyszecinie koło
Wejherowa.
W nocy 6 września trzyosobowa rodzina wracała z chrzcin. W ich samochód
uderzyło audi prowadzone przez 37-latka. Mimo dramatycznej akcji ratunkowej, ciężarna kobieta i jej nienarodzone
dziecko nie przeżyli. Kilka dni później
w szpitalu zmarł także mąż kobiety.
Osierocili trzyletniego synka. Sprawca
wypadku miał w wydychanym powie-
fot. KPP w Wejherowie
Piła poprzedniego
dnia – miała 1,2 promila
alkoholu we krwi
Znana aktorka
spowodowała
stłuczkę
Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie i odrobinie snu,
może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje i uważa, że wszystko
jest w porządku, jest w dużym błędzie. Ja ten straszny błąd
popełniłam – przestrzega aktorka Joanna Liszowska, która
na początku września spowodowała stłuczkę w Warszawie.
trzu dwa promile. Wcześniej, podczas
spotkania z kolegą, wypił osiem piw!
– Kampania, którą kieruję, stawia sobie
za cel dotarcie nie tylko do kierowców.
Obok prawie zawsze jest przecież ktoś,
kto może powiedzieć „stop”: rodzina,
znajomi, osoby, z którymi kierowca
pił alkohol. Mówimy wyraźnie: jeśli
widzisz pijanego kierowcę, widzisz
8 piw – tyle wypił sprawca
wypadku pod Wejherowem,
zanim wsiadł za kierownicę
potencjalnego mordercę! Nawet jeżeli
jest to ktoś z twoich bliskich, w jego
interesie jest to, aby go powstrzymać –
tłumaczył Maciej Zdziarski. Wyjaśniał,
że powstrzymując pijanego kierowcę
– nawet poprzez powiadomienie policji – tak naprawdę chronimy tę osobę.
Bo choć narażamy ją na konsekwencje
prawne, możemy zapobiec tragedii.
Wiadomo, że z pijanym 37-latkiem jechał pasażer. Niedługo po wypadku
zniknął z miejsca zdarzenia. Policjanci
zdołali go odnaleźć. Tłumaczył, że wcale nie uciekł. Twierdził też, że prosił pijanego kierowcę, by zwolnił, ale ten nie
chciał słuchać i pędził ponad 100 km/h.
Nie próbował go jednak odwieść od siadania za kierownicę po ośmiu piwach.
– Po wypadku z udziałem pijanego kierowcy cierpią rodziny ofiar, ale i bliscy
sprawcy. Nie jest łatwo pogodzić się
z tym, że ktoś jeszcze wczoraj był anonimowy, wiódł normalne życie, a dziś jest
na ustach całej Polski. I ma na sumieniu
czyjeś życie – mówił szef kampanii.
Prowadzący program Mariusz Abramowicz nawiązał też do celebrytów, którzy
prowadzili auto pod wpływem alkoholu. – Kiedy osoba publiczna wsiada za
kierownicę po alkoholu, to znacznie gorzej, niż gdyby zrobił to ktoś anonimowy. Przez to wielu myśli, że skoro celebrycie wolno, to wolno każdemu z nas
– stwierdził Maciej Zdziarski. Zwrócił
uwagę na głośny przypadek aktorki,
która spowodowała stłuczkę w Warszawie. Miała we krwi 1,2 promila. Przyznała, że piła poprzedniego dnia, ale
myślała, że jest już trzeźwa.
– Podobnie myśli dużo osób. Wielu
uważa, że skoro czuje się dobrze, to
znaczy, że alkohol zniknął już z ich organizmu. To błąd i na to również zwracamy uwagę w kampanii. Tłumaczymy,
że kilka kaw, sen czy prysznic niczego
nie zmienią. Na wytrzeźwienie potrzebny jest konkretny czas i nie mamy na to
wpływu.
WIEŚCI SAMORZĄDOWE 3
Liszowska – znana m.in. z serialu „Przyjaciółki”
i telewizyjnego show „Twoja twarz brzmi znajomo” –
w poniedziałkowy poranek spieszyła się do pracy. Na plan
nie dotarła – jej samochód uderzył w tył innego pojazdu,
a ten z kolei w następne auto. Na szczęście nikt nie ucierpiał,
ale wydarzenie wstrząsnęło aktorką. W specjalnym
oświadczeniu napisała, że „to lekcja na całe życie”. – Nie
szukam żadnych usprawiedliwień, bo w takiej sytuacji ich
po prostu nie ma. To, co się wydarzyło, jest naganne. Nie
znajduję słów, aby wyrazić, jak bardzo jest mi przykro i jak
bardzo przepraszam. To dla mnie lekcja na całe życie, której
konsekwencje poniosę z pokorą i wyciągnę wnioski. Mam
nadzieję, że inni, za moim przykładem, również je wyciągną
i nie popełnią nigdy tak drastycznego błędu. Przepraszam
wszystkich z całego serca – dodała Liszowska.
Po wypadku aktorki media w całej
Polsce pisały o kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. W jej materiałach
dużo miejsca poświęcono „wczorajszym” kierowcom.
***
Na problem wsiadania za kierownicę następnego dnia po spożyciu alkoholu zwracają uwagę organizatorzy ogólnopolskiej
kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”.
(tvtomaszow.pl)
***
„Przeciw pijanym kierowcom” to jedyna kampania dla samorządów, która tak
kompleksowo obejmuje problem nietrzeź-
wości na drogach. Pozwala dotrzeć z ważnym przekazem nie tylko do kierujących,
lecz także do pasażerów, świadków jazdy
po alkoholu, uczniów szkół nauki jazdy,
młodzieży gimnazjalnej oraz punktów
sprzedaży alkoholu. (igryfino.pl)
***
Kampania „Przeciw pijanym kierowcom”
skierowana jest do samorządów. To właśnie w małych społecznościach najłatwiej
jest dotrzeć do ludzi z ważnym przekazem. – Codziennie zgłaszają się nowe
gminy. Budujemy tym samym wielką koalicję samorządów przeciw nietrzeźwości
na drogach – tłumaczy Maciej Zdziarski,
fot. Stach Leszczyński/PAP
szef kampanii. Dodaje, że w działania
profilaktyczne w gminach włączają się
różne środowiska. Dzięki temu przesłanie dociera do większej liczby osób.
(www.nowinylokalne.pl)
***
Jak długo po spożyciu alkoholu nie powinniśmy wsiadać za kierownicę? Jak przeliczyć czas potrzebny na wytrzeźwienie
w zależności od ilości wypitego alkoholu,
wagi i płci? Tego wszystkiego można dowiedzieć się z materiałów kampanii
„Przeciw pijanym kierowcom”, organizowanej przez Krakowską Akademię Profilaktyki. Ulotki obalają mity na temat
trzeźwienia. (www.itvl.pl)
***
Jeżeli ktoś myśli, że po kolacji przy winie
i odrobinie snu, może wsiąść za kierownicę, bo tak czuje i uważa, że wszystko jest
w porządku, jest w dużym błędzie. – Ja
ten straszny błąd popełniłam – przestrzega aktorka Joanna Liszowska, która spowodowała stłuczkę w Warszawie. W jej
organizmie było 1,2 promila alkoholu. Na
problem wsiadania za kierownicę następnego dnia po spożyciu alkoholu zwracają
uwagę organizatorzy ogólnopolskiej kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”.
(naszglospoznanski.pl)
***
Sen i prysznic po zakrapianej imprezie
nie gwarantują, że w naszym organizmie
nie ma już alkoholu. On trawiony jest tyl-
ko przez wątrobę, a jej pracy nie jesteśmy
w stanie przyspieszyć. Czas potrzebny na
wytrzeźwienie zależy od wielu czynników,
m.in. płci, wagi i kaloryczności posiłków
przyjmowanych podczas picia alkoholu. Ile
czasu potrzeba na wytrzeźwienie – tego
dowiemy się z materiałów kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. (naszlublin.pl)
***
Szczytowe stężenie alkoholu u osoby pijącej
na czczo, pojawia się po 0,5–1 godzinie,
a u pijącej „na pełen żołądek” – po 1,5–3
godzinach. Przyjmuje się, że średnia
szybkość eliminacji alkoholu z organizmu
wynosi ok. 0,15 promila na godzinę. Jak
długo po spożyciu alkoholu nie powinniśmy
wsiadać za kierownicę? Tego wszystkiego
można dowiedzieć się z materiałów kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” organizowanej przez Krakowską Akademię
Profilaktyki. (www.gostynintv.pl)
***
Przy dystrybucji materiałów kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” gminy
współpracują m.in. z parafiami. Wielu księży proboszczów zaangażowało się w akcję
i wykorzystało ulotki m.in. podczas uroczystości poświęcenia pojazdów w dniu św.
Krzysztofa. Do akcji chętnie dołączają także policja i straż miejska. Funkcjonariusze
uczestniczą w profilaktycznych pogadankach, festynach, organizują zajęcia w szkołach. (www.eoborniki.pl)
WIEŚCI SAMORZĄDOWE 5
4 WIEŚCI SAMORZĄDOWE
Kampania działa! Nie ma przyzwolenia na jazdę po pijamemu
Był tak pijany, że jechał na feldze.
Mieszkańcy Rawicza zareagowali
Był zamroczony alkoholem,
nie zauważył, że w jednym
kole w ogóle nie ma powietrza i jedzie na feldze. 34-letni kierowca audi został zatrzymany dzięki wzorowej
reakcji rawiczan. W jego
organizmie było 2,6 promila
alkoholu.
15 września Kacper Kwiatkowski razem z kolegą rozmawiali przy jednej ze stacji
benzynowych w Rawiczu
(woj. wielkopolskie). Usłyszeli dziwny hałas, który dobiegał
z przejeżdżającego obok samochodu. Zobaczyli, że pojazd nie
ma jednej opony. Postanowili
ruszyć za nim, podejrzewając,
że kierowca może być pijany.
Kiedy auto zatrzymało się na
chwilę, zablokowali mu drogę.
Kacper Kwiatkowski podbiegł
do kierowcy. – Chciałem go
zapytać, dlaczego jedzie na feldze. Mamrotał coś pod nosem,
w ogóle go nie rozumiałem
– relacjonuje rawiczanin, który nie miał już wątpliwości, że
mężczyzna jest pijany. Odebrał
mu kluczyki i poprosił kolegę,
by wezwał policję.
na nogach – opowiada Kwiat- my! – apeluje rawiczanin. Dodakowski. Dodaje, że wcale nie je, że jadąc za pijanym kierowcą wyobrażał sobie, co byłoby,
czuje się bohaterem.
gdyby ten wjechał na chodnik.
– Reakcja w takich przypadkach – Tam mógł stać ktoś z mojej roto nasz obowiązek. Sytuacja jest dziny...
taka sama, jak przy udzielaniu
pierwszej pomocy. Nie jest tak, 34-latkowi grozi do dwóch lat
że możemy zareagować. Musi- więzienia.
Kampanie profilaktyczne nie pozwalają pozostać obojętnym na problem pijanych kierowców. Zapadają w pamięć,
dlatego uważam, że warto się w nie angażować. Sądzę, że
zgłoszenie obywatelskie, do którego doszło na stacji paliw
w naszym mieście, mogło być efektem kampanii „Przeciw
pijanym kierowcom”.
Łęczna (woj. lubelskie): trzech pijanych
kierowców ujętych dzięki interwencji świadków
DOROTA WYSOCKA-RAPIOR, pełnomocnik burmistrza ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych
w Rawiczu:
Włączamy się w liczne akcje profilaktyczne, m.in. „Przeciw pijanym kierowcom”. Jesteśmy przekonani, że to ma
sens, a przekaz trafia do mieszkańców. Takie działania na poziomie samorządu dają efekty, czego najlepszym przykładem jest zatrzymanie obywatelskie, do którego doszło w Rawiczu.
W sobotę 23 sierpnia 22-letni mieszkaniec Zamościa zauważył jadącego wężykiem kierowcę. Zgłosił ten fakt na policję. Zdążył sfilmować zachowanie nietrzeźwego na drodze. Okazało się, że miał on w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Próbował wmówić policjantom, że wcale nie prowadził auta. Nie
wiedział jednak, że jego samochód i on sam za kierownicą zostali uwiecznieni
na filmie. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Teraz grozi mu do dwóch lat
pozbawienia wolności.
KATARZYNA BEDNARCZUK, Urząd Miasta w Zamościu:
Cieszę się, że ludzie zaczynają reagować na pijanych kierowców. Świadomość społeczeństwa na pewno wzrasta. Informowanie o niebezpieczeństwie, jakie stanowią nietrzeźwi na drodze, jest bardzo ważne.
W niedzielny poranek 14 września, pracowników stacji paliw w Dąbrowie
Górniczej zaniepokoiło zachowanie jednego z kierowców. Podejrzewali, że
może być pijany, dlatego wezwali policję. Po badaniu alkomatem okazało się, że
30-letni mężczyzna miał w organizmie 2,6 promila alkoholu. A już wcześniej
sąd orzekł wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu kara do
trzech lat pozbawienia wolności.
– Kampanie profilaktyczne mają duże znaczenie społeczne – mówi st. asp. Mariusz Miszczyk z dąbrowskiej policji. – Motywują do działania zarówno nas
policjantów, jak i obywateli. Uświadamiają, że nie można pozostawać obojętnym na wydarzenia, których dziś możemy być obserwatorami, a jutro ofiarami.
Trzeba u ludzi wzbudzić obywatelską postawę, przemóc znieczulicę. Inaczej nie
będą zauważać nagannych zachowań na drodze. Pracownicy stacji benzynowej
zareagowali w sposób, w jaki każdy z nas powinien. Udaremnili jazdę kierowcy,
który mógł zabić albo siebie, albo kogoś niewinnego.
BARTOSZ MATYLEWICZ, rzecznik prasowy
Urzędu Miasta Dąbrowa Górnicza
Pijany kierowca nalegał, by
tego nie robić. – Tłumaczył, że
ma problemy. Powiedziałem
mu: „Chłopie! Żadne problemy
nie usprawiedliwiają tego, że
wsiadłeś za kierownicę w takim
stanie!” On ledwo trzymał się
Zamość (woj. lubelskie): świadek pomógł zatrzymać
pijanego kierowcę – świadomość się zwiększa!
Dąbrowa Górnicza (woj. śląskie): pracownicy stacji
paliw wezwali policję
Tychy (woj. śląskie): swoimi autami zastawili drogę
pijanemu kierowcy
Dwóch mieszkańców Tychów 31 sierpnia zauważyło samochód wykonujący
dziwne manewry. Podejrzewając, że kierowca jest pijany, wezwali policję, a sami
zastawili swoimi autami drogę, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę. Po przyjeździe policji okazało się, że kierowca ma w organizmie ponad trzy promile
alkoholu. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
EWA GRUDNIOK, rzecznik prasowy miasta Tychy:
Chcemy uświadamiać mieszkańcom, że reagowanie na nietrzeźwych kierowców to
obowiązek nas wszystkich. Dlatego Tychy przyłączyły się do kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. Popieramy każde działanie, które może komuś uratować życie.
To potrójny sukces kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. Na początku
sierpnia dyżurny łęczyńskiej drogówki odebrał telefon od mieszkańca, który
poinformował, że ulicą Piłsudskiego jedzie opel corsa, a kierująca prawdopodobnie jest nietrzeźwa. Policjanci szybko zatrzymali 37-latkę. Okazało się, że
w jej organizmie są ponad dwa promile alkoholu i na dodatek nie ma uprawnień
do prowadzenia samochodu. Grozi jej kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Dzień później w Łęcznej doszło do kolejnego obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy. Po alkoholu za kierownicę wsiadł 30-latek. Świadek, który
obserwował jego niebezpieczne manewry na drodze, postanowił zareagować.
Zmusił mężczyznę do zatrzymania się i odebrał mu kluczyki. Chwilę później
na miejscu pojawili się policjanci. Po badaniu alkomatem okazało się, że 30-latek miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu.
Z kolei na początku października mieszkaniec Łęcznej poinformował policję
o kierowcy, który wykonuje na drodze nietypowe manewry. 69-latek miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Kilkanaście minut wcześniej uszkodził
trzy zaparkowane na poboczu samochody.
GRZEGORZ KUCZYŃSKI, Urząd Miasta
w Łęcznej:
Bardzo cieszymy się, że widać efekty kampanii „Przeciw
pijanym kierowcom”. Postawa mieszkańców to najlepszy
dowód, że w Łęcznej nie ma przyzwolenia ani obywateli,
ani władz na jazdę po pijanemu. Mieszkańcy nie boją się
reagować i mają świadomość, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich.
Goleniów (woj. zachodniopomorskie): dwa zatrzymania
obywatelskie. Kierowca uciekał po kolizji
Był pijany i omal nie doprowadził do tragedii. Kiedy jego podróż zakończyła się
na słupie energetycznym – zaczął uciekać. Powstrzymali go mieszkańcy Goleniowa. Miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
29-letni mężczyzna w połowie września próbował wyprzedzać na podwójnej linii
ciągłej. Niebezpieczny manewr utrudnił mu jadący z naprzeciwka samochód. Chcąc
uniknąć czołowego zderzenia nietrzeźwy kierujący wjechał do rowu. Zatrzymał się
na słupie. Pasażerom nic się nie stało. Kierowca również wyszedł bez szwanku i zaczął uciekać w kierunku lasu. Zatrzymali go mieszkańcy, którzy wezwali policję.
To nie pierwsze godne pochwały zachowanie mieszkańców Goleniowa. Miesiąc
wcześniej dwóch młodych mężczyzn zauważyło, że jadący przed nimi volkswagen
passat porusza się środkiem jezdni. Kierowca gwałtownie hamował i przyspieszał.
Świadkowie wykorzystali moment, gdy pojazd zjechał na teren supermarketu. Zmusili kierowcę do zatrzymania i wezwali policję. Okazało się, że prowadzący miał we
krwi 1,5 promila alkoholu. – Tego typu zachowania zasługują na pochwałę i uznanie.
Wiele razy podróż pijanego kierowcy ma swój tragiczny finał – mówi mł. asp. Julita
Filipczuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie. – Ludzie
są coraz bardziej świadomi niebezpieczeństwa, a czujność zwiększa się m.in. dzięki
kampaniom profilaktycznym, takim jak „Przeciw pijanym kierowcom” – dodaje.
STANISŁAW Z. ŚWIĄTEK, pełnomocnik burmistrza ds. profilaktyki
i rozwiązywania problemów alkoholowych w Goleniowie
Apelowanie do osób, które widzą pijanego kierowcę, jest bardzo ważne. Kampanie
takie jak „Przeciw pijanym kierowcom” zmieniają świadomość obywateli. Coraz rzadziej ludzie twierdzą, że to nie ich sprawa.
Sosnowiec (woj. śląskie): ochroniarze zatrzymali
pijanego kierowcę ciężarówki
Godną pochwały postawą wykazali się ochroniarze
Zakładów Mięsnych Silesia. Jeden z nich wyczuł
woń alkoholu od mężczyzny siedzącego za kierownicą samochodu dostawczego. Mogło dojść do
tragedii.
Rankiem 1 października do zakładu przyjechała
wielka scania. – W czasie kontroli pojazdu jeden
ze strażników wyczuł od kierowcy alkohol. Prowadzący został wpuszczony na teren zakładu, ale
jednocześnie zawiadomiono dowódcę ochrony.
Kierowca nie chciał się poddać badaniu alkomatem i był zdziwiony, że mamy wobec niego jakieś
podejrzenia – opowiada Robert Blaut, dowódca
zmiany w Zakładach Mięsnych Silesia. Mężczyzna
chciał wrócić za kierownicę, ale ochroniarze nie
pozwolili mu na to, cały czas odwracając jego uwagę. Po chwili na miejscu pojawili się policjanci, którzy przejęli sprawę. Dowódca ochrony jest dumny
z postawy pracowników. – To był olbrzymi samochód z wielkim ładunkiem. Nie wyobrażam sobie,
co by się stało, gdyby wpadł na drzewo, a już nie
daj Boże na inne auto lub ludzi – mówi.
Zachowanie strażników to powód do zadowolenia także dla podinspektora
Andrzeja Gąski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. – Pracownicy
ochrony wypełnili swoje zadanie, dbając nie tylko o bezpieczeństwo ochranianego obiektu, ale i osób przebywających poza nim. Zlikwidowali zagrożenie, którego skutki mogły być tragiczne – komentuje funkcjonariusz.
RAFAŁ ŁYSY z Urzędu Miejskiego w Sosnowcu:
Każde takie zatrzymanie obywatelskie to powód do dumy. Osoby, które reagują widząc pijanych kierowców, być może zapobiegają poważnym wypadkom.
Gminy: stawiamy na edukacje młodych!
burmistrza Oleśnicy ds. rozwiązywania
problemów alkoholowych. W kampanię
zaangażowała się policja i straż miejska,
które wręczają ulotki kierowcom. Materiały dotrą również do szkół, gdzie już
we wrześniu odbywały się spotkania
profilaktyczne dla młodzieży i rodziców.
Rejowiec Fabryczny (woj.
Łapsze Niżne (woj. małopolskie): lubelskie): trzeba uświadamiać
– Młodzi ludzie często nie widzą problekształtujemy pozytywne wzorce
– Staramy się dotrzeć z przekazem kam- mu w prowadzeniu po alkoholu, dlatego
panii przede wszystkim do młodych właśnie do nich musimy trafić z kamludzi – mówi Irena Grońska z Urzędu panią – mówi Agnieszka Hasiec-BzowGminy w Łapszach Niżnych. – Postawy ska, pełnomocnik ds. rozwiązywania
starszych trudniej zmieniać. Pozytywne problemów alkoholowych. W Rejowcu
wzorce trzeba kształtować w młodości – Fabrycznym materiały kampanii rozdadodaje. W Łapszach Niżnych materiały wano m.in. podczas festynów. Uczestnikampanii „Przeciw pijanym kierowcom” czyło w nich wielu młodych.
są rozprowadzane podczas gminnych
imprez, dzięki czemu przekaz trafia Oleśnica (woj. dolnośląskie): mocny
również do turystów. Ulotki były do- przekaz trafia do odbiorców!
stępne także na polu namiotowym. – Materiały kampanii mają bardzo mocW szkołach organizowane są zajęcia ny przekaz. Na pewno trafią do odbiorprofilaktyczne nie tylko dla młodzieży, ców w różnym wieku – mówi o kamale również dla rodziców i nauczycieli.
panii Mariola Aiyegbusi, pełnomocnik
WIEŚCI SAMORZĄDOWE 7
6 WIEŚCI SAMORZĄDOWE
Pogorzela (woj. wielkopolskie): to
wspaniale, że są takie kampanie
– To wspaniale, że ktoś organizuje takie kampanie – mówi Renata Sierszulska, przewodnicząca Gminnej Komisji
Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Plakaty i ulotki będą dobrym
punktem wyjścia do szerszego zajęcia
się problemem pijanych kierowców. Powinny skłonić nas wszystkich do refleksji – dodaje. – Mamy wspaniałych młodych ludzi, którzy chętnie angażują się
w takie akcje. Wyjdą na plac niedaleko
urzędu i będą wręczać ulotki – tłumaczy.
Władysławowo (woj. pomorskie):
kampania jest potrzebna zwłaszcza
w miejscowościach turystycznych
– Działania takie jak kampania „Przeciw
pijanym kierowcom” są wręcz niezbędne. Zwłaszcza w rejonach turystycz-
nych, takich jak nasz. Ludzie masowo
przybywają tu na wypoczynek, a wokół
nie brakuje pokus związanych z alkoholem. Trzeba docierać zwłaszcza do młodych – przekonuje Stefan Klein, zastępca przewodniczącego Gminnej Komisji
Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Plakaty zostały już rozwieszone
w mieście. Ulotki są m.in. rozdawane
młodzieży podczas imprez masowych.
Pieniężno (woj. warmińsko-mazurskie): kampania „Przeciw pijanym kierowcom” to ważny przekaz
– Poruszana w kampanii tematyka jest
istotna. Szczególnie ważny jest przekaz,
by reagować, gdy widzimy pijaną osobę
wsiadającą za kierownicę – mówi Jadwiga Majewska z Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Dodaje, że przygotowane przez Krakowską Akademię Profilaktyki materiały spotkały się z uznaniem. Ulotki oraz
plakaty trafią m.in. do szkół, przychodni
i bibliotek. – Ważne, żeby uświadamiać
młodzież w szkołach o skutkach jazdy
pod wpływem alkoholu – mówi Jadwiga
Majewska.
Moi byli kursanci wracali z dyskoteki.
Droga była wąska, jechali szybko. Dwóch z nich nie żyje
Apelujemy do przyszłych kierowców
Prowadzimy dużą kampanię profilaktyczną. Dotrzemy m.in. do dyskotek
Rozmowa
z Kamillą Puławską
z Gminnej Komisji
Rozwiązywania
Problemów Alkoholowych
w Wyszkowie
(woj. mazowieckie)
gom i tragiczne skutki. Opowiadam
o tym podczas wykładów, bo liczę,
że przykłady z życia przemówią do
wyobraźni. Był człowiek i już go nie
ma. Jedna głupia decyzja. Gdyby ktoś
pomyślał, gdyby ktoś zareagował…
Ma Pan na myśli jakąś konkretną
historię?
Rozmowa
z Mirosławem Zającem
z Ostrowa Wielkopolskiego,
instruktorem nauki jazdy
z ponad 20-letnim stażem
Bardzo aktywnie zaangażował się
Pan w kampanię „Przeciw pijanym
kierowcom”. Dlaczego? Często
styka się Pan z problemem pijanych kierowców?
To niestety się zdarza, również
wśród moich byłych kursantów. Po
czasie docierają do mnie sygnały,
że młodzi ludzie bawili się na imprezach, był alkohol, a potem brawura, chęć zaimponowania kole-
Cztery lata temu moi byli kursanci
wracali z dyskoteki. To byli bardzo
fajni chłopcy – sympatyczni, otwarci. Była późna noc, kierowca jechał
szybko, a droga była wąska. Na
łuku nie zapanował nad pojazdem
i uderzył w drzewo. Chłopcy, którzy
siedzieli z przodu, zginęli. Trzech
pasażerów odniosło poważne obrażenia, ale na szczęście przeżyli.
Mówi Pan, że opowiada podobne
historie swoim kursantom. Jak na
nie reagują?
Bardzo różnie. Kiedy pokazuję zdjęcia i filmiki z wypadków z udziałem
pijanych kierowców, kobiety często
odwracają wzrok. Są wstrząśnięte. Mężczyźni zazwyczaj udają, że
to ich nie rusza. Ale skuteczności
Gmina Wyszków bardzo aktywnie
włącza się w działania profilaktyczne. Rok temu zorganizowali Państwo
dużą kampanię zwracającą uwagę na
pijanych kierowców.
Tak, wzięło w niej udział około 500
uczniów miejscowych szkół, działaliśmy też w trzech ośrodkach szkolenia
kierowców. Zorganizowaliśmy też zakrojoną na szeroką skalę akcję wzmożonych kontroli trzeźwości. Był dzień,
kiedy chyba każdy wyszkowianin
spóźnił się do pracy, bo na wszystkich
rondach w mieście policjanci sprawdzali trzeźwość kierowców. To była nasza pierwsza akcja, dzięki której wiele
nauczyliśmy się. Dostaliśmy bardzo
dobre informacje zwrotne w ankietach
ewaluacyjnych.
Co planujecie Państwo w tym roku?
Chcemy zorganizować wielką akcję
profilaktyczną z wykorzystaniem materiałów kampanii „Przeciw pijanym
działań profilaktycznych nie da się
zmierzyć linijką. Nie da się jednoznacznie stwierdzić, że do kogoś się
dotarło, a do kogoś innego nie. Mam
nadzieję, że choć trochę z tego co
mówię zostanie w głowach moich
kursantów. Jeżeli choć jedna osoba
zrezygnuje z jazdy po alkoholu to
już będzie sukces.
Jak jeszcze próbuje Pan dotrzeć do
młodych ludzi?
Po weekendzie podaję im statystyki:
wypadki z udziałem nietrzeźwych,
odebrane prawa jazdy za jazdę po
alkoholu. Mówię zawsze: myślicie,
że to są osoby, które po wypiciu
ostatniego kieliszka uznały, że pojadą? Nie! To są zazwyczaj ludzie,
którzy wsiedli za kierownicę następnego dnia. Tłumaczę, jak długo
alkohol pozostaje w organizmie, ile
czasu potrzeba na wytrzeźwienie.
Pokazuję tabelkę z przelicznikiem,
którą przygotowała Krakowska
Akademia Profilaktyki.
Kursanci interesują się materiałami kampanii „Przeciw pijanym
kierowcom”?
kierowcom”. Podoba mi się ich hasłowość i czytelność. Zorganizujemy
konferencję prasową, chcemy zaangażować media.
Tegoroczne działania już się rozpoczęły.
Tak, ósmego października i będą trwały do końca roku kalendarzowego. Zostały zorganizowane we współpracy
z Komendą Powiatową Policji. Chcemy, aby w każdym tygodniu pojawiały się w gazetach trzy duże artykuły
poświęcone nietrzeźwości na drogach
oraz apel do reagowania na pijanych
kierowców. Slajdy promujące kampanię umieścimy w widocznych punktach gminy, takich jak telebimy przy
bibliotece miejskiej czy domu kultury.
Chcemy dotrzeć do wielu mieszkańców.
W tym roku również dużo miejsca poświęcacie Państwo młodzieży i przyszłym kierowcom?
Chętnie brali materiały, więc sądzę,
że coś do nich dotarło.
Widać efekty tej naszej wspólnej
profilaktyki?
Jak już mówiłem, trudno to zmierzyć. Ale na pewno działania profilaktyczne do części trafiają. Zdarzyło mi się kilka razy, że ktoś, kto
miał umówioną jazdę, w ostatniej
chwili odwołał lekcję. Tłumaczył, że
był wczoraj na zakrapianej imprezie
i nie chce ryzykować. To odpowiedzialna postawa.
Pana zdaniem kampanie takie jak
„Przeciw pijanym kierowcom”
mają sens?
Oczywiście. Powinno się o tym
mówić cały czas. Edukację w tym
zakresie powinny prowadzić ośrodki szkolenia kierowców, ale także szkoły i inne instytucje. Ważne
jest szczególnie docieranie do ludzi
młodych, bo to oni są zazwyczaj
bardziej lekkomyślni. Nie zastanawiają się nad konsekwencjami, stawiają na żywioł. Osoby trzydziesto,
czterdziestoletnie, z którymi spoty-
Planujemy między innymi dwugodzinne
warsztaty w szkołach średnich. Jestem
po spotkaniu z pedagogami, którzy zaproponowali szkoły i klasy, gdzie zostaną
one zorganizowane. Przekażemy materiały kampanii „Przeciw pijanym kierowcom” do dyskotek i punktów sprzedaży
alkoholu w naszej gminie, a także przeprowadzimy szkolenie dla sprzedawców.
Zamierzamy kupić alkomaty i przekazać
je Komendzie Powiatowej Policji w Wyszkowie. Policjanci będą też częściej kontrolować trzeźwość kierowców. Akcje te
połączymy z rozdawaniem ulotek.
Chcemy zachęcać społeczeństwo do
reagowania na pijanych kierowców.
Właśnie przeczytałam w lokalnej gazecie, że jeden z nich został zatrzymany, gdyż policja otrzymała informację
od innego kierowcy. Taką postawę
chcemy promować i nagłaśniać. Ludzie muszą wiedzieć, że nie jest to
forma donosicielstwa, tylko problem,
z którym wszyscy musimy walczyć.
kam się na kursie, są już zazwyczaj
doświadczone, myślą o konsekwencjach swoich zachowań.
Trzeba też apelować do osób, które
widzą nietrzeźwych kierujących.
W Ostrowie Wielkopolskim doszło niedawno do obywatelskiego
zatrzymania pijanego kierowcy.
Takie przykłady trzeba nagłaśniać,
bo to przykład dla nas wszystkich.
Na drodze trzeba myśleć nie tylko
o sobie, ale i o innych. Widziałem
ostatnio taki filmik w internecie. Starszy pan przechodził przez
przejście dla pieszych na bardzo
ruchliwej ulicy. Miał zielone światło, ale szedł bardzo powoli, o lasce
i nie zdążył pokonać całego dystansu przed zapaleniem się czerwonego. Wtedy pojawił się motocyklista,
który stanął w poprzek przejścia
i motorem uniemożliwiał przejazd
samochodom. Odprowadził w ten
sposób starszego pana aż do chodnika. To bardzo budujące. Powinniśmy wszyscy reagować w podobny
sposób. Dziś pomagamy obcemu,
jutro ktoś inny uratuje kogoś z naszych bliskich.
8 WIEŚCI SAMORZĄDOWE
Policjanci
chętnie
angażują się
w kampanię
„Przeciw
pijanym
kierowcom”
Specjalne stoiska na piknikach, prezentacja alkogogli, w których odczuwamy, jak upośledzone są nasze zmysły po spożyciu alkoholu i rozdawanie
ulotek – tak policja wspiera działania
w ramach kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. W wielu gminach
biorących udział w kampanii, zorganizowano m.in. wzmożone kontrole
trzeźwości i akcje „Trzeźwy poranek”.
Policjanci angażują się w działania
profilaktyczne i uświadamiają miesz-
odcisków linii papilarnych. – Festyn
rodzinny w Jaktorowie, zorganizowany
przez Gminną Komisję Rozwiązywania
Problemów Alkoholowych, przyciągnął
wielu uczestników. Przy policyjnym
stanowisku profilaktycznym wszyscy
chcieli sprawdzić, jak czuje się nietrzeźwa osoba za kierownicą. Taką możliwość
dawało założenie alkogogli.
kańców, że bezpieczeństwo na drogach zależy od nas wszystkich. Zachęcają do reagowania, gdy widzimy
pijanych kierowców.
We wrześniu stróże prawa z Grodziska Mazowieckiego brali udział
w spotkaniach z mieszkańcami w ramach organizowanych w powiecie
pikników profilaktycznych. – Podczas
Grodziskiego Zlotu Trzeźwości oraz
festynu rodzinnego w Jaktorowie,
policjanci prezentowali swój sprzęt,
rozmawiali na temat bezpieczeństwa
oraz przekazywali mieszkańcom materiały przygotowane przez Krakowską Akademię Profilaktyki – informują organizatorzy.
Policjanci przekonywali gości pikników,
że reagowanie na pijanych kierowców,
to obowiązek każdego z nas. Przygotowali też wiele atrakcji dla najmłodszych:
pokaz sprzętu policyjnego, wsiadanie
do radiowozu i możliwość zrobienia
Przykładem współpracy policji i gminy
w przeciwdziałaniu nietrzeźwości na
drogach, są też m.in. Niemce (woj. lubelskie). Tam ulotki kampanii „Przeciw
pijanym kierowcom” rozdawane są podczas kontroli drogowych. W działania
profilaktyczne włączyli się też policjanci
z Sandomierza (woj. świętokrzyskie),
Zabierzowa (woj. małopolskie) czy
Miasteczka Śląskiego (woj. śląskie).
– W kampanię trzeba zaangażować
całe społeczeństwo. Przecież problem pijanych kierowców dotyczy
nas wszystkich. Dlatego staramy się
włączać w działania profilaktyczne
różne środowiska – mówi Elżbieta
Skwarczek, inspektor ds. profilaktyki
uzależnień w Zabierzowie.
fot. (3) KPP Grodzisk Mazowiecki
Zgłoś gminę do kampanii!
Ostatnie miesiące roku to czas rodzinnych spotkań i ważnych świąt – niestety od lat związanych z większą
liczbą pijanych kierowców i tragedii na drogach. Lokalne jednostki policji organizują akcje „Znicz”
i „trzeźwe poranki” – wzmożone kontrole drogowe w dniach świątecznych. Zachęcamy, by połączyć te akcje
z udziałem w kampanii „Przeciw pijanym kierowcom”. Włączając się w nasze działania, mogą Państwo
uratować życie potencjalnych ofiar nietrzeźwych kierowców!
Kontakt z biurem kampanii
„Przeciw pijanym kierowcom”:
tel. 12 635 20 20, fax: 12 635 19 19
e-mail: [email protected]
www.przeciwpijanymkierowcom.pl
(formularz w zakładce „Zgłoś gminę”)
Wolne środki w 2014 roku? Wybierz opcję „Faktura w 2014 roku!”
Zakup materiałów „Przeciw pijanym kierowcom” to najlepszy sposób na spożytkowanie środków
zaoszczędzonych w 2014 r. Gwarantujemy, że materiały zakupione w 2014 r. oraz faktura dotrą do gminy
jeszcze w tym roku. Gminy, które chcą zapłacić za materiały z tegorocznego budżetu, mogą to zrobić,
zaznaczając opcję „Faktura w 2014 roku!”. Zgłoszenie z zaznaczoną opcją należy nadesłać najpóźniej
do 23 grudnia 2014 r.
Zacznij działania już teraz. Wybierz opcję „Zaczynamy wcześniej!”
Proponujemy skorzystanie z opcji „Zaczynamy wcześniej!”. W przypadku jej wybrania materiały i faktura
trafią do gminy w ciągu 3 dni od nadesłania zgłoszenia. Tę opcję realizujemy od 2 stycznia do 27 lutego
2015 r. Do gmin, które nie zaznaczą opcji „Zaczynamy wcześniej!”, materiały kampanii i fakturę wysyłamy
2 marca 2015 r.

Podobne dokumenty