Dodatek specjalny czerwiec 2013
Transkrypt
Dodatek specjalny czerwiec 2013
INFORMACJA NR 141 czerwiec 2013 rok założenia 1959 DODATEK SPECJALNY DLA CZŁONKÓW SM „METALOWIEC” Co się zdarzyło w Bakarze „GRAMY DLA MAMY” 25 maja z okazji Dnia Matki zespół „C'est la vie” wystąpił z recitalem piosenki francuskiej, ale nie tylko – zabrzmiała między innymi także piosenka Anny German „Czekasz na mnie mamo”. Było dynamiczne, miło i sympatycznie. „PO BUŁGARSKU” 24 maja o godz. 18 odbyło się otwarcie XVIII Dni Kultury Bułgarskiej we Wrocławiu, któremu towarzyszył wernisaż wystawy poświęconej 1150. Rocznicy Wielkomorawskiej misji Św. Św. Cyryla i Metodego oraz powstania pierwszego alfabetu słowiańskiego. Wystawie towarzyszyły też: – piosenki bułgarskie w wykonaniu Dimczo Angelowa – promocja bułgarskich książek wydanych w Polsce – filmy oraz kulinarne i muzyczne niespodzianki. Z kolei 8 maja o godz. 20.00 odbyła się zabawa taneczna: Dimczo „TERRA” Angelow (Bułgaria) – „Moje 40 Lat we Wrocławiu” + Wrocławscy Przyjaciele (Wroclaw Friends Band) „BUDZIK 2013” W dniach 11–12 maja odbył się Ogólnopolski Festiwal Młodych Piosenkarzy „Budzik 2013”, który potwierdził, jak wiele potencjału artystycznego tkwi w młodych ludziach, stawiających swoje kroki na estradzie. Piosenkarze przyjechali do nas m.in. z Bielawy, Poznania, Legnicy, Międzychodu, Kędzierzyna Koźla, Częstochowy. Bardzo wysoki poziom uczestników świadczył o ogromnej pracy młodych artystów i ich instruktorów. Cieszyło nas (jurorów i organizatorów), iż coraz częściej młodzi wykonawcy „Budzika” sięgają po trudne, ambitne propozycje repertuarowe idą- ce w kierunku jazzowych klimatów. Znakomicie sobie radzą z tak wymagającym i ambitnym repertuarem. Jury, poza poziomem warsztato- wym, oceniało głównie osobowość młodych artystów. A nie było to zadanie łatwe. Doskonale przygotowani uczestnicy dali popis sztuki estradowej na najwyższym poziomie. I oby tak dalej. Za rok kolejne zmagania o „Budziki” i uznanie publiczności. 4 Spółdzielczość GP 6 (222) – 12 czerwca 2013 r. rok założenia 1959 INFORMACJA NR 141 czerwiec 2013 DODATEK SPECJALNY DLA CZŁONKÓW SM „METALOWIEC” Zajęcia komputerowe Klub Seniora Bakara 29 maja gościliśmy na swoich zajęciach ekipę telewizyjną z TVP Wrocław. Mogliśmy się więc podzielić z szerszą grupą widzów - poprzez telewizyjny klub seniora – naszymi osiągnięciami i doświadczeniem. Dzięki środkom finansowym pozyskanym na ten rok z gminy Wrocław oraz Ministerstwa Pracy i Polityki Spo- łecznej seniorzy mogą korzystać w naszym Klubie z bardzo bogatej oferty. W maju wrocławscy uczestnicy projektu Grupa teatralna po przedstawieniu „Iskry 2 – regionalna współpraca Seniorów” byli z rewizytą w gminie Nowa Ruda, gdzie we włodowickiej szkole odbyło się drugie całodniowe spotkanie integracyjne z wykładami, warsztatami, prezentacjami obu grup oraz swojskim jedzeniem. Na początku czerwca grupa teatralna wystawiła dwa przedstawienia: 5 czerwca dla wszystkich chętnych, a 6 dla dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 109. Spektakl pt. „Moje Marzenie” został przygotowany i zrealizowany w całości przez samych seniorów. Powoli zbliżamy się do wakacji, kiedy nastąpi przerwa w zajęciach, ale już od września rozpoczniemy na nowo działania. Zajęcia projektowe oficjalnie kończymy na animacji kultury w środę 12 czerwca, a 19 czerwca zapraszamy na pożegnalnego grilla (obok klubu) wszystkich chętnych (ze swoją kiełbaską). Będzie okazja zapisać się na zajęcia od września. Dzięki współpracy Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalowiec” z Fundacją Wspierania Aktywności Lokalnej FALA oraz grantom pozyskanym od MPIPS oraz gminy Wrocław seniorzy będą dalej mogli korzystać z różnych zajęć, spotkań i realizować się w twórczym działaniu już jesienią. Zapraszamy! Szanowni Mieszkańcy, pamiętajmy! Do niebieskich pojemników: wrzucamy - papier po usunięciu zszywek i innych metalowych lub plastikowych elementów: + gazety, czasopisma , katalogi i prospekty, + papier szkolny i biurowy, + książki w miękkich okładkach lub z usuniętymi twardymi okładkami, + torebki papierowe, + papier pakowy, + pudełka kartonowe i tekturowe, + tekturę. Uwaga!: nie wrzucamy: - papieru z folią, - papieru termicznego i faksowego, - kartonów po mleku, sokach i innych napojach, - papieru przebitkowego (rachunki, faktury), - pieluch jednorazowych, - worków po cemencie i innych materiałach budowlanych, - tapet. Do żółtych pojemników: wrzucamy - tworzywa sztuczne i metale tj. m.in.: + plastikowe butelki po napojach, + kartony po napojach, mleku, + plastikowe butelki po płynach do mycia naczyń, mydłach, żelach, szamponach, itp., + plastikowe zakrętki, + plastikowe torebki, worki, reklamówki i inne plastikowe opakowania, + puszki po napojach, puszki po konserwach, + drobny złom żelazny i metale kolorowe, + kapsle. Uwaga!: nie wrzucamy: - butelek i pojemników z zawartością, - butelek i pojemników po olejach (spożywczych, chłodniczych, silnikowych), - opakowań po lekach, - butelek po płynach chłodniczych, - zabawek, - sprzętu AGD. Do zielonych pojemników: wrzucamy - szkło kolorowe, tj. m.in.: + butelki i słoiki szklane po napojach i żywności, + kolorowe butelki po napojach alkoholowych, + kolorowe szklane opakowania po kosmetykach. Uwaga!: nie wrzucamy: - szkła stołowego, porcelany, fajansu, ceramiki, szkła żaroodpornego, - luster, szkła okiennego, witraży, - żarówek, - lamp neonowych, fluorescencyjnych i rtęciowych, - reflektorów, - izolatorów, - doniczek, - szkła okularowego, - ekranów i lamp telewizyjnych, - szyb samochodowych. Do białych pojemników: wrzucamy - szkło bezbarwne, tj. m.in.: + bezbarwne butelki szklane po napojach, żywności i napojach alkoholowych, + bezbarwne opakowania szklane po kosmetykach. W selektywnej zbiórce odpadów ważne jest, by posegregowane odpady wrzucić do odpowiednich pojemników. Pojemniki te będą ustawione w najbliższym otoczeniu Państwa budynków przez firmę, która będzie odbierać odpady z naszego rejonu. Dodatkowe informacje można uzyskać w administracji osiedla lub bezpośrednio w spółce Ekosystem (www.ekosystem.wroc.pl, tel. 71/75-86-911,912,913,914). Ze względu na ekologię i mniejsze opłaty dla mieszkańców, prosimy o selektywne zbieranie odpadów. UWAGA, ŚMIECI! Użytkownicy zsypów - nie wrzucajcie śmieci, jak leci, bo opłaty wzrosną z 0,85 zł/m2 do 1,27 zł/m2 od powierzchni mieszkania lub z 19 zł do 28,50 zł za osobę. GP 6 (222) – 12 czerwca 2013 r. Spółdzielczość 5 List z osiedla DLA CZŁONKÓW SM „METALOWIEC” Niech to diabli... Czas, jaki nastąpił, to czas, którego w sumie oczekiwaliśmy. Miały być zmiany – to są. Ale czy musi być tak byle jak, bublowato, bez oglądania się na to, co jest? Ale po kolei. Nie sposób żyć „świadomie” we Wrocławiu i nie dostrzec tego, co się dzieje z tematem w sumie prozaicznym, z tematem ogólnie pojętych śmieci. By nie rozpisywać się: sejm wypluł kolejnego bubla, a wojewódzcy z samorządowymi okładają się wzajemnie na wrocławskim rynku. My, „szaraki”, zapłacimy za te manewry – za dużo płacąc za śmieci, płacąc za bałaganiarstwo organizacyjne, za następną 100-osobową spółkę „Eko coś tam” (bo system to nie jest). Po pewnym czasie szefostwo tej spółki „poleci”, bo ktoś musi być winien. Winni będą mówić: „ a nie mówiłem” i tak dalej, dalej, polskie piekiełko. Na co nie mamy wpływu wprost, to nie mamy. Jednak: • na uczciwość deklaracji śmieciowych, tj. prawdziwość podanych ilości osób mieszkających w mieszkaniach – mamy wpływ, • na to, jaka będzie jakość segregacji – mamy wpływ, • na świadomość o odpowiedzialności zbiorowej też – dla przykładu, przy ul. Strzegomskiej X większość osób zadeklarowała segregację śmieci i pozostawienie zsypów. Ale jednak kontrole Ekosystemu wykazują, że do zsypu idą śmieci niesegregowane, w pojemnikach kolorowych jest wszystko, czego nie powinno być. Decyzja zmieni koszt wywozu z 0,85 zł/m2 na 1,27zł/m2. INFORMACJA NR 141 czerwiec 2013 rok założenia 1959 DODATEK SPECJALNY Ci co robili to skrupulatnie powiedzą: niech to diabli... • Czy wiemy, że metal może trafić do pojemnika z plastikami? Większość z nas odpowiada ależ nie, a tu przy uważnym czytaniu „instrukcji” recyklingowych, śmieciowych, okazuje się, że owszem tak, możemy metal umieścić w pojemniku na plastik. Takich „pułapek” jest bardzo dużo. Jak obliczył jeden z naszych mieszkańców ponad 300 decyzji trzeba podjąć (bo tyle jest kryteriów), by w miarę prawidłowo segregować śmieci. Inne nacje (Niemcy, Francuzi, Szwedzi, Norwegowie itd.) przez dobrych parę lat uczyły się segregacji. Temat przez władze tych państw traktowany był bardzo poważnie. Przeprowadzono szereg kampanii informacyjnych, szkoleń itp. Trwało to kilka lat. My ze swoim „zdyscyplinowaniem”, uczciwością „obywatelską”, „solidaryzmem” wątpliwej jakości mamy temat załatwić w parę miesięcy. A może się mylę i będzie jak należy. A może, niestety, przewiduję to, co się stanie, i każdy z nas powie: niech to diabli.... sięgając do portfeli i płacąc za relatywnie bardzo drogie śmieci. Nie daje się nam szans na dobre, uczciwe przygotowanie do tego tak trudnego zadania. Wprawdzie nasze osiedle na miarę możliwości stara się przygotować do godziny „Ś” – jak śmieci. Mamy świadomość, że powodzenie opera- cji zależne jest od dobrego, nie tylko logistycznego, ale przede wszystkim mentalnego przygotowania uczestników segregacji. Proszę zwrócić uwagę np. na taką sprawę: opłata śmieciowa – zastosowano rozwiązanie podatkowe, każdy musi, a pieniądze mają trafić tam, gdzie wskazuje ustawa. Ale co z kosztami innymi – określmy je jako „okołośmieciowe”? Kto powinien płacić za miejsce, osłonę zsypową, jej stan techniczny, porządek, estetykę, za zbieranie pieniędzy dla podatkobiorcy? Osłony na terenach gminnych to sprawa oczywista, gmina sama sobie płacić nie będzie (moim zdaniem powinna, choćby dla przejrzystości kosztów jakie ponosi). Ale osłony (dużo schludniejsze, czyste, estetyczne) będące na terenach „prywatnych”, wspólnot, spółdzielni, koszty jakie tam powstaną, kto za to zapłaci? Odpowiedź jest przemilczana, ale oczywista. Podatek dla nas (gmina), a koszty związane z istnieniem podatku to ponosić powinien właściciel. W takim razie wychodzi na to, że we Wrocławiu mieszkający w zasobach komunalnych jest łagodniej w opodatkowaniu potraktowany, niż wrocławianin ze wspólnoty, czy też spółdzielni. Koszty organizacji zbiórki, koszty porządkowe, administracyjne, koszty opłat istnieją i są niemałe. Po raz kolejny spółdzielnie są i będą bezpłatnym inkasentem z pełną odpowiedzialnością finansową. Tak jest z płaceniem za gaz, wodę, ciepło, grunty, podatki różnej maści. Dojdzie podatek śmieciowy. Proszę zwrócić uwagę – tak naprawdę musimy zapłacić należności wynikające z umów, powinności podatkowych. Zbieranie pieniędzy na te cele to zmartwienie nietypowego „inkasenta” z odpowiedzialnością finansową. W naszym przypadku możemy już sygnalizować Państwu, że prawdopodobnie ok. 3-5% na wpłatach za śmieci możemy traktować jako „wpadkę”. Oczywiście jest windykacja, odsetki, komornicy, sąd. Ale skuteczność, szczególnie tych ostatnich, jest wszystkim znana. Eksmisje to lata postępowań i nawet jak już jest ten upragniony wyrok, to gmina Wrocław nie buduje lokali socjalnych, zatem kolejka po takie, to następne lata oczekiwań. Takie są realia. Podatkobiorca powie – co mnie to obchodzi. Płać i potem dochodź swoich praw. Chce się rzec: niech to diabli… Na koniec podsumujmy: Za śmieci płacimy „podatek”! Nie jest to opłata za usługę, nie mamy bezpośredniego wpływu na jakość tej usługi. Nie będzie tak, jak jest w tej chwili, że jeśli ich nie zabiorą lub zrobią niedokładnie to żądamy naprawy albo nie płacimy za to, co nie zostało wykonane. Oprócz „podatku” będą inne koszty, które będziemy musieli ponieść (te tzw. koszty okołośmieciowe), np.: 1. tzw. wystawki, które aktualnie zbierane są 2 razy w tygodniu, za pieniądze podatkowe mają być wykonane prawdopodobnie 6 x w roku, reszta to nasz dodatkowy koszt! 2. koszty obsługi podatku (zbieranie, ryzyko za niepłacących itp.) 3. koszty utrzymania „infrastruktury śmieciowej”, malowanie, naprawy itp. osłon śmietnikowych, komór zsypowych. 4. koszty utrzymania codziennego porządku w osłonach, mycie komór, utrzymanie stanu sanitarnego lei zsypowych, szuflad itp. 5. koszty, koszty, koszty. Niech to diabli… miało być tak pięknie, a jest jak zwykle. Mieszkaniec osiedla Robert Grabe Ludzie z pasją Apetyt na życie Klub Seniora działający przy Bakarze rozwija się coraz prężniej i coraz aktywniej działa w środowisku senioralnym. Jednym z dobrych duchów tego przedsięwzięcia jest Danuta Pietschmann-Ring. – Bywa Pani w Bakarze kilka razy w tygodniu: próby chóru, gimnastyka, współpraca ze Związkiem Emerytów i Rencistów, uczestnictwo w projekcie „Iskry 2”… Sporo tego. – Pracuję tu społecznie już siedem lat. Przyszłam do klubu właściwie od razu, gdy tylko pani Eleonora Maras go założyła. Kiedy zapytała, czy nie chciałabym z nią współpracować, zgodziłam się bez wahania. Jestem na emeryturze, mam trochę wolnego czasu, a przede wszystkim kocham pomagać ludziom. A razem możemy naprawdę wiele zdziałać. 6 – No i działacie. Wasz Klub pięknie się rozwija. – Tak. Organizujemy rozmaite zajęcia, wspólne zabawy, wycieczki. Ale przecież nie tylko się bawimy – ważny jest dla nas samorozwój, nauka nowych rzeczy, budzenie pasji i zainteresowań. Organizujemy więc kursy językowe, komputerowe, zajęcia rękodzielnicze, założyliśmy chór, teraz mamy próby teatru… Ogromna w tym zasługa naszej koordynatorki, pani Maras. To jest złota kobieta, ma świetne pomysły, wyobraźnię, zapał do pracy i wszystko potrafi zorgani- zować. Dlatego chciałabym przy tej okazji podziękować jej serdecznie za wszystko, co robi dla nas – bo robi naprawdę bardzo bardzo wiele. Gdyby nie ona, pewnie nie podołałabym temu wszystkiemu. No i gdyby nie to, że mam wspaniałego męża, który cierpliwie znosi moją nieobecność. Mam więc to szczęście, że przyszło mi współpracować z życzliwymi, wspaniałymi ludźmi. – Mówi się często o tym, jak ciężko jest zaktywizować ludzi w wieku emerytalnym, wyciągnąć z domu… Pani doświadczenia to potwierdzają? – Raczej nie. Na nasze spotkania przychodzi wiele osób. Niektóre z nich przekroczyły już dawno osiemdziesiątkę, a dalej są pełne energii i apetytu na życie. To fantastyczne doświadczenie – pracować w takim gronie. Oczywiście, jest problem z tymi seniorami, którzy są schorowani, nie do końca sprawni, żyją zamknięci w domach, często samotni. Trzeba by Spółdzielczość dotrzeć do nich, pomóc, wesprzeć – czasem jedna rozmowa może wiele zmienić. Mam już jedną taką koleżankę-podopieczną, i myślę, myślimy tutaj wspólnie, jakby taką działalność rozszerzyć. Dzięki programowi „Iskry 2”, w którym uczestniczymy, a który ma na celu aktywizację seniorów, dzięki spotkaniom, warsztatom, dyskusjom, może narodzi się jakiś pomysł. GP 6 (222) – 12 czerwca 2013 r.