Sensacyjne odkrycie: nowy gatunek czŇowieka w Afryce. `Nie byĹ

Transkrypt

Sensacyjne odkrycie: nowy gatunek czŇowieka w Afryce. `Nie byĹ
Sensacyjne odkrycie: nowy gatunek człowieka w Afryce. ...
1z1
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/2029020,11488...
Sensacyjne odkrycie: nowy gatunek
człowieka w Afryce. "Nie było jednej linii
naszej ewolucji"
mig 2012-08-09, ostatnia aktualizacja 2012-08-09 16:44:08.0
Co najmniej trzy gatunki człowiekowatych koegzystowały w Afryce około 2 mln lat temu - informuje BBC.
Potwierdza to, że ewolucja naszego gatunku nie była liniowa - od małpy do Homo sapiens. Było wiele ślepych
uliczek. Przetrwały najlepiej adaptujące się hominidy - wynika z najnowszych odkryć archeologów w Kenii.
W północnej Kenii archeolodzy odkryli trzy fragmenty ludzkich szczątków, datowanych na okres między 1,78 i 1,95
miliona lat temu. Znalezione pozostałości praczłowieka to kości twarzy i szczęki z zębami. Wyniki badań, opublikowane
w magazynie "Nature", są sensacyjne: kenijskie odkrycie wskazuje na to, że w tym samym czasie w Afryce żyły obok
siebie trzy różne gatunki ludzi - podkreśla BBC i dodaje, że kenijskie znalezisko jest silnym dowodem wspierającym
tezę, że ewolucja gatunku ludzkiego nie przebiegała liniowo - od małpy do Homo sapiens. Po drodze było wiele ślepych
uliczek.
Mówił też o tym niedawno w TOK FM dr Marcin Ryszkiewicz z PAN. "Wszyscy jesteśmy... Azjatami? Bardziej niż
Afrykanami" - czytaj >>>
Tajemnica Homo rudolfensis
W 1972 r. znaleziono tajemniczą czaszkę, którą teraz zakwalifikowano jako należącą do nowego, nieznanego gatunku
człowieka - Homo rudolfensis. Rozmiary czaszki wskazują na wyjątkowo duży mózg, a twarz człowieka, do którego
należała, musiała być pociągła i płaska. Jednak przez 40 lat jedynym dowodem na istnienie Homo rudolfensis była tylko
ta czaszka. Naukowcy nie mogli potwierdzić, czy mają do czynienia z nowym gatunkiem, czy z wyjątkowym osobnikiem
znanych gatunków.
Kenijskie odkrycie wzmacnia tezę o odrębności Homo rudolfensis jako odrębnego gatunku człowieka. Od około 50 lat
archeolodzy wiedzą, że w Afryce najprawdopodobniej koegzystowały ze sobą dwa gatunki praludzi - Homo erectus i
Homo habilis. Teraz okazało się, że najprawdopodobniej w tym samym czasie na afrykańskim kontynencie żył jeszcze
trzeci gatunek. Według szefowej wykopalisk dr Meave Leakey z Instytutu Jeziora Turkana (Rudolfa), nowe znalezisko
oznacza, że wczesne stadia ewolucji człowieka charakteryzowały się ogromną różnorodnością.
"Tak jakby natura rozwijała prototypy człowieka"
- Nasza przeszłość była zróżnicowana. Nasz gatunek ewoluował tak samo jak inne. Nie było w naszej ewolucji nic
niezwykłego - do chwili, gdy zaczęliśmy wyrabiać narzędzia z kamienia - powiedziała dla BBC.
To oznacza po prostu, że człowiek podlegał takim samym prawom jak inne gatunki - jeśli wykształcona w toku ewolucji
cecha pozwalała łatwiej przeżyć w środowisku, utrwalała się. I odwrotnie - jeśli nowa cecha sprawiała, że dany gatunek
był słabszy, ginął.
Jak powiedział BBC prof. Chris Stinger z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie, dowody z kenijskich wykopalisk coraz
wyraźniej wskazują na to, że ludzka ewolucja podlegała tym samym prawom. I przebiegała w różny sposób, zależnie od
miejsc, gdzie żyły poszczególne grupy i osobniki. - To wygląda tak, jakby natura rozwijała różne prototypy ludzkie z
różnymi cechami, a ostatecznie tylko jeden z nich, nasz przodek, osiągnął sukces - stwierdził prof. Stringer.
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA
10.08.2012 19:29

Podobne dokumenty