Międzynarodowe porozumienie sektora lotniczego ws
Transkrypt
Międzynarodowe porozumienie sektora lotniczego ws
Międzynarodowe porozumienie sektora lotniczego ws. emisji gazów cieplarnianych 2016-10-18 15:17:11 2 Na plenarnej sesji 39 zgromadzenia Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego ICAO w Montrealu przyjęto globalny System Równoważenia i Redukcji Emisji Dwutlenku Węgla w Lotnictwie Międzynarodowym CORSIA (ang. Carbon Offset and Reduction Scheme for International Aviation). Negocjacje w tej sprawie trwały od sześciu lat. Zawarcie porozumienia nie było łatwe ze względu na sprzeczne interesy państw rozwiniętych i rozwijających się, ale także idące w miliardy dolarów koszty dla sektora związane z rekompensowaniem prognozowanego wzrostu emisji CO2. Emisje gazów cieplarnianych z lotnictwa to około 2% globalnych emisji. W związku z rosnącą liczbą pasażerów prognozuje się, że w dotychczasowym modelu mogą one wzrosnąć o 200% do połowy wieku. Faza pilotażowa CORSIA będzie trwała od 2021 do 2023 r. i udział w niej będzie dobrowolny. Jak dotąd uczestnictwo w programie od samego początku zapowiedziało 65 państw, w tym wszystkie kraje członkowskie UE oraz 16 pozostałych zrzeszonych w Europejskiej Konferencji Lotnictwa Cywilnego, USA, Kanada, Chiny, Australia i Japonia. Oprócz w/w krajów, podobną deklarację złożyły także Wyspy Marshalla, Kenia, Gwatemala i Portoryko. Z kolei w fazie drugiej obejmującej okres od 2027 do 2035 r. uczestniczyć będą musiały wszystkie kraje z wyjątkiem tych, które spełniają kryteria do wyłączenia z systemu CORSIA. Chodzi tutaj o kraje najsłabiej rozwinięte, małe kraje wyspiarskie, kraje rozwijające się bez dostępu do morza oraz te, których indywidualny udział w globalnej pracy przewozowej transportu lotniczego mierzonej tonokilometrami jest mniejszy niż 0,5%. Transport lotniczy odpowiada za ok. 2% powodowanych przez człowieka emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Emisje w lotnictwie w przeliczeniu na jednego pasażera są zdecydowanie wyższe niż w innych środkach transportu. W związku z tym podejmowane są działania mające na celu ograniczenie tych emisji. Zgodnie z założeniami wzrost pracy przewozowej w lotnictwie od 2020 r. ma być neutralny dla klimatu tzn. wraz ze wzrostem przewozów wielkość emisji będzie stała, a ok. 2030 r. całkowite emisje mają maleć. Aby to osiągnąć przedsięwziętych będzie wiele czynności, które można podzielić na cztery filary. Pierwszy filar obejmuje innowacyjne technologie (np. biopaliwa), dzięki którym możliwe jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla. Do drugiego filaru zaliczają się działania mające na celu poprawę efektywności operacji np. poprzez poprawę aerodynamiki samolotów, redukowanie ich wagi czy też zmiana procedur lądowania, tak aby ograniczyć emisje. Trzeci filar dotyczy efektywniejszego sposobu zarządzania infrastrukturą, czyli przestrzenią powietrzną. Nowe metody wytyczania tras przelotu samolotów mają sprawić, że będą one możliwie najkrótsze, przez co podróże będą trwały mniej czasu, a emisje będą maleć. Natomiast czwarty filar ma zagwarantować, że czynności podejmowane w pozostałych trzech filarach będą faktycznie prowadziły do wzrostu neutralnego dla klimatu. System CORSIA będzie kontrolował czy linie lotnicze nie przekroczyły nałożonego na nie poziomu emisji dwutlenku węgla. W razie gdy emisje będą większe niż ustalony limit, przewoźnik lotniczy będzie zmuszony nabyć certyfikaty równoważące odpowiadające nadwyżce emisji. Certyfikaty te będą pochodziły z różnorakich działań mających na celu redukcję emisji CO2 i będą wystawiane z wykorzystaniem istniejących i powszechnie uznawanych standardów np. UNFCCC CDM czy Gold Standard. Unia Europejska, podobnie jak w przypadku globalnego porozumienia klimatycznego zawartego w Paryżu, od początku naciskała na zawarcie tej umowy wychodząc z założenia, że wszystkie sektory gospodarki, w tym lotnictwo, powinny przyczyniać się do redukcji emisji. Transport lotniczy stał się pierwszą na świecie gałęzią przemysłu, która przyjęła mechanizm ograniczania emisji spalin. Źródła: ICAO, PAP, Gazeta Prawna 3