Medycyna Biologiczna
Transkrypt
Medycyna Biologiczna
Międzynarodowe czasopismo dotyczące zagadnień terapii i badań biomedycznych przygotowywane we współpracy z Polskim Towarzystwem Homeopatii i Homotoksykologii Medycyna Biologiczna kwiecień-czerwiec 2012 Zeszyt 2 (33-54) ISSN 1232-5295 2 Rola interferonów w terapii Wykręcenia kostek Nagroda im. Hansa-Heinricha Reckewega 2012 Engystol a przeziębienie Lymphomyosot i interferon-α w walce z czerniakiem Lymphomyosot skraca leczenie wczesnych zapalnych powikłań postoperacyjnych Wpływ leków bioregulacyjnych na aktywność enzymów glutationozależnych w ślinie u pacjentów z zapaleniem przyzębia Bezpieczeństwo długotrwałego stosowania leków opioidowych w leczeniu przewlekłego bólu Heel_MB 2_2012_2422A.indd 29 2012-04-03 11:09:56 C M Y CM MY CY MY K Heel_MB 2_2012_2422A.indd 30 2012-04-03 11:09:57 Spis treści Temat numeru Zastosowanie interferonów w terapii doc. dr hab n. med. Jarosław Paśnik 33 TAASS nadchodzi... Wykręcenia kostek – „It is worse to sprain an ankle than to break it ” prof. Artur Dziak 37 Medycyna bioregulacyjna Nagroda im. Hansa-Heinricha Reckewega 2012 46 Engystol a przeziębienie 48 Lymphomyosot i interferon-α w walce z czerniakiem 49 Lymphomyosot skraca leczenie wczesnych zapalnych powikłań postoperacyjnych 49 Wpływ leków bioregulacyjnych na aktywność enzymów glutationozależnych w ślinie u pacjentów z zapaleniem przyzębia 50 Alergiczny nieżyt nosa – zniszczenie bariery śluzówkowej 51 Lek. med. Anita Bania na podstawie: V. Schmiedel, P. Klein: Złożony preparat homeopatyczny Engystol stosowany w objawowym leczeniu zakażeń górnych dróg oddechowych związanych z przeziębieniem (badanie obserwacyjne), Explore 2006, 2 :109-114 Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: F. Pascual-Carpe, V. Vincente-Ortega, M. Campos-Aranda, J. Yanez-Gascon, In vivo treatment of melanoma (B16F10) with a homeopathic agent and with a cytokine (INF-alpha), Oncol Res. 2006;16(5):211-6. LINK: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17294801 Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: I.M. Todurov, I.A. Dibrova, V.V. Kucheruk, O.O. Kalashnikov: Application of antihomotoxic preparations in complex treatment of early inflammatory complications, occuring after gastrointestinal operations; Klin Sur, 2009; LINK: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19673110 Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: L.A. Gavriliuk, N.V. Shevchenko, A.I. Vartichan, L.T. Lyski, K.F. Kepnataru, P.D. Godorozha: Influence of complex therapy on the activity of glutathionedependent enzymes of saliva in patients with paradontitis; Biomed Surg 2008 Jul-Aug, LINK: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18988462 Opracowano przez Anetę Żebrowską Doniesienia naukowe Popularne leki na przeziębienie wykazują narkotyczne działanie 52 Szkodliwy wpływ niektórych leków na układ sercowo-naczyniowy – najnowsze doniesienia 52 Neuralgia popółpaścowa 53 Bezpieczeństwo długotrwałego stosowania leków opioidowych w leczeniu przewlekłego bólu 54 Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: Opracowanie redakcyjne, Narkotyczne działanie popularnych leków na przeziębienie, Academy of Aesthetic and Anti-Aging Medicine, nr 4/2011, grudzień 2011 Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: Summary of recent evidence indicating that certain drugs, but not others, may be linked to cardiovascular problems, Drugs Ther Perspect 2011;27:18 Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: J. Fashner, A.L. Bell, Herpes Zoster and Postherpetic Neuralgia: Prevention and Management; American Family Physician, June 15, 2011;83(12):1432-1437 Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: L. Edgerton et al. What are the adverse effects of prolonged opioid use in patients with chronic pain?, The Journal of Family Practice 2011; 60(5);288-289 Rada Naukowa: Redaktor Naczelna: Rada Redakcyjna: Adres redakcji i wydawcy: Heel_MB 2_2012_2422A.indd 31 prof. dr Hartmut Heine, Baden-Baden Anita Bania drIzabelaFołta,drWitoldWandel,drMieczysławBąkowski,AnetaŻebrowska,AnnaLegun,KatarzynaMiler– Matuszewska H eel Polska Sp. zo.o., 02-822 Warszawa, ul. Poleczki 21, tel.: (22) 545 07 15; fax: (22) 545 07 18. „Medycyna Biologiczna” jest kwartalnikiem ukazującym się od 1994 r. MB zamieszcza prace autorówpolskichizagranicznych,prowadziwymianęartykułówz„JournalofBiomedicalTherapy”.Pracesą recenzowane.ISSN1232-5295 2012-04-03 11:09:57 Drodzy Czytelnicy, W przededniu Świąt Wielkiej Nocy myślimy nieuniknienie o ich symbolice, o śmierci i odradzaniu się. Jednak najbardziej sugestywnym symbolem Wielkanocy jest jajko. Od tysiącleci uważane za symbol życia, odradzania się i zmartwychwstania. Już w mitologii pojawiło się ono jako źródło i początek wszystkiego, z czego stworzony został wszechświat. Od dawna też uważano, że jajko posiada niezwykłą moc, która chroni przed złem, przynosi urodzaj i obdarza płodnością. W jajku kumulują się siły życiowe i tajemnice odradzającej się przyrody. Podążając za symboliką wielkanocną związaną także z czasem świętowania, odpoczynku i oddania się lekturze, pragnę Państwa wprowadzić w świat tematyki bieżącego numeru Medycyny Biologicznej. Gorąco polecam artykuł autorstwa Jarosława Paśnika stanowiący temat przewodni drugiego numeru Medycyny Biologicznej, poświęcony roli interferonów w terapii. Posiadamy coraz większą wiedzę związaną z fizjologicznymi zadaniami interferonów, potrafimy także wykorzystać je w terapii, znamy leki, które stymulują wytwarzanie interferonu gamma czy alfa. Artykuł ten systematyzuje naszą wiedzę z zakresu immunologii, która prężnie ostatnio się rozwija. Kolejnym tematem godnym polecenia są przysłowiowe „wykręcenia kostek”, które przysparzają więcej problemów terapeutycznych niż złamania. Profesor Artur Dziak, obszernie i z dużym pisarskim zacięciem omawia powyższy temat. Z obszaru medycyny bioregulacyjnej na uwagę zasługuje wpływ terapii Engystolem na infekcje wirusowe, rola kuracji Lymphomyosotem w leczeniu czerniaka, skracaniu wczesnych zapalnych powikłań pooperacyjnych oraz wpływ leków bioregulacyjnych na aktywność enzymów glutationozależnych w ślinie pacjentów z zapaleniem przyzębia, jak również regeneracyjne właściwości Euphorbium S dla błony śluzowej nosa. Firma Heel GmbH ogłasza na łamach naszego pisma coroczny konkurs im. Hansa-Heinricha Reckewega na ciekawą pracę badawczą z wykorzystaniem leków bioregulacyjnych. Wśród zdobywców głównej nagrody im. Hansa-Heinricha Reckewega są prof. Ryszard Matusiewicz oraz prof. Emilia Torbicka. Serwujemy także garść interesujących doniesień naukowych. Zachęcam Państwa do lektury drugiego numeru Medycyny Biologicznej i Niech Te Święta będą dla Państwa pełne nadziei i wiary, radosnych spotkań przy wielkanocnym stole oraz smacznego święconego jajka. Redaktor Naczelna Anita Bania Heel_MB 2_2012_2422A.indd 32 2012-04-03 11:10:01 Temat numeru Zastosowanie interferonów w terapii Jarosław Paśnik Klinika Pediatrii, Kardiologii Prewencyjnej i Immunologii Klinicznej Uniwersytet Medyczny w Łodzi Cząsteczki regulujące wiele procesów życiowych, jak proliferacja, różnicowanie, czy też ruchliwość komórek, nazywane są cytokinami. Cechami determinującymi ich aktywność biologiczną są plejotropia, określająca zdolność do wielorakiego oddziaływania na różne typy komórek, oraz redundancja, czyli właściwość różnych cytokin do wywierania takiego samego efektu. Cząsteczki te są mediatorami reakcji zapalnych, immunologicznych, a także uczestniczą w wielu innych zjawiskach i procesach wykraczających poza układ odpornościowy. Obecnie znanych jest ponad stokilkadziesiąt cytokin. W odpowiedzi przeciwwirusowej wiodącą rolę odgrywają interferony (IFN-interferon). Są to cząsteczki odkryte przez Isaacsa i Lindenmanna, którzy wyizolowali czynnik produkowany przez komórki układu odpornościowego w odpowiedzi na ekspozycję wirusa. Białko to posiadało zdolność modulacji namnażania tych drobnoustrojów. W kolejnych latach czynniki te nazwano interferonami, wyodrębniając ze względu na ich pochodzenie interferon leukocytarny i fibroblastyczny1. W 1965 roku Wheelock opisał interferon hamujący replikację wirusa powstający w leukocytach po aktywacji ich mitogenem – fitohemaglutyniną. W latach osiemdziesiątych Międzynarodowy Komitet do spraw Nomenklatury Interferonów ustalił nazwę interferon alfa (IFN-α) dla interferonu leukocytarnego, interferon beta (IFN-β) dla interferonu fibroblastycznego i interferon gamma (IFN-g) dla interferonu indukowanego mitogenami2. Typy interferonów Obecnie rozróżnia się trzy typy interferonów, które poprzez połączenie się ze swoistymi receptorami na powierzchni komórek indukują mechanizmy obrony przeciwwirusowej1,2. Do interferonów grupy pierwszej należą m.in. IFN-α,β, w i k. Działają one poprzez receptory IFNAR-1 i IFNAR-2. W grupie tych IFN wyróżnia się łącznie 17 białek, w tym 13 rodzajów IFN-α. Naturalny IFN-α jest mieszaniną 13 podtypów – produktów wielogenowej, nieallelicznej rodziny i posiada nieco odmienne właściwości od rekombinowanego IFN-α, który składa się z cząsteczek należących do jednego podtypu3,4. Interferony typu I wytwarzane są głównie przez aktywowane wirusem leukocyty, a także keratynocyty i fibroblasty. IFN-α jest syntetyzowany głównie przez monocy- ty, makrofagi i limfocyty. Zbudowany jest z białek zawierających 165-166 aminokwasów i kodowany przez około 23 geny zlokalizowane na krótszym ramieniu chromosomu 9. Komórkami produkującymi IFN-β są fibroblasty. Ten interferon jest glikoproteiną wykazującą znaczne (do 30% analogicznych aminokwasów) podobieństwo do IFN-α. Analogicznie jak w przypadku IFN-α geny kodujące IFN-β zlokalizowane są na chromosomie 91,3. Jedynym przedstawicielem typu II interferonów jest IFN-g, który wiąże się z receptorami IFNGR-1 i IFNGR-21,3. Dawniej określany jako interferon immunologiczny jest wytwarzany przez limfocyty T po ekspozycji na antygeny, cytokiny lub mitogeny, przez komórki NK pobudzone przez cytokiny i w niewielkich ilościach przez aktywowane makrofagi. Gen kodujący ten interferon zlokalizowano w obrębie chromosomu 121,3. Najpóźniej odkrytą grupą interferonów są interferony typu III. W ich skład wchodzi IFN-l. Badania in vivo wskazują, że IFN-l jest wytwarzany w organizmie podczas infekcji wirusowej3,4,9. Pochodzenie tego białka nadal pozostaje nierozstrzygnięte. Najwyższą ekspresję IFN-l wykazuje w plazmatycznych komórkach dendrytycznych zakażonych wirusem grypy A i w nabłonkowych komórkach dróg oddechowych w trakcie infekcji wywołanej przez rhinowirusy lub wirus grypy typu A3,9. Interferony typu III wykazują nieznaczną homologię do interleukiny 10 (IL-10) i do interferonów typu I. Kodowane są przez geny zlokalizowane na chromosomie 19. Do wywołania efektu biologicznego wymagane jest połączenie ich z receptorami transbłonowymi receptorów cytokinowych typu II określanych jako IL28R lub IFN-lR2,5. Transdukcja sygnału interferonów Aktywność biologiczna IFN wiąże się z aktywacją przez nie wielu różnych genów, zwanych genami stymulowanymi przez interferon (ISG – IFN-stimulated genes). IFN wykorzystują różne spokrewnione ze sobą szlaki sygnałowe określane nazwą JAK-STAT. Aktywowane białka STAT, tworząc homo- i/lub heterodimery po migracji do jądra komórkowego, wiążą się ze swoistymi sekwencjami DNA genów stymulowanych interferonem (ISRE – interferon-stimulated response element) i aktywują ich transkrypcję2. Sekwencję ISRE zlokalizowano w regionach promotorowych wszyst- Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 33 33 2012-04-03 11:10:01 Temat numeru kich genów indukowanych przez interferony. W genach odpowiadających na IFN-g obok sekwencji ISRE obecne są także sekwencje aktywacji przez interferon g (GAS – gamma activated sequences)2,5. Mechanizm działania interferonów Aktywność biologiczna interferonów jest zależna od ich zdolności indukcji genów odpowiedzi na interferony ISG (IFN-stimulated genes). Geny te odgrywają szczególną rolę w tworzeniu odpowiedzi na zakażenia wirusowe2,5. Aktywność przeciwwirusowa polega na bezpośrednim hamowaniu replikacji wirusa w komórkach przez produkty genów ISG, takie jak syntetaza oligoizoadenylanowa (2’5’-OAS), kinazy białkowej R (PKR 2’5’), genu MxA i izoform deaminazy adenozynowej (ADAR)1,5,6. Nazwa 2’5’-OAS obejmuje wiele enzymów o podobnych właściwościach biologicznych, których aktywność wzrasta kilkudziesięciokrotnie pod wpływem IFN. Zwiększona ekspresja enzymów degradujących materiał genetyczny wirusa w komórkach indukuje ich aktywność przeciwwirusową i antyproliferacyjną, a także umożliwia utrzymanie w nich „stanu gotowości przeciwwirusowej”1,6. IFN indukuje także aktywność kinazy białkowej R, zwiększając jej ekspresję około 30 razy. Enzym ten po ekspozycji na interferon ulega autofosforylacji i fosforyzuje podjednostkę a czynnika inicjującego syntezę białka (eIF-2). Ostatecznie doprowadza do zahamowania translacji i syntezy białek wirusowych5,6. Produkt genu Mx obecnego w komórkach wszystkich ssaków hamuje replikację wirusa grypy i niektórych innych wirusów RNA. Aktywacja tego genu jest zależna od ekspozycji na IFN-α i IFN-β. Dotychczasowe doniesienia wskazują na niższą dynamikę indukcji genu Mx przez IFN-l w porównaniu z IFN typu I6,9. Aktywacja przez IFN ekspresji izoform deaminazy adenozynowej prowadzi do dezaminacji adenozyny w obrębie dwuniciowego RNA. Zaburzone jest redagowanie RNA, zamiast adenozyn powstają inozyny, doprowadzając do powstania niefunkcjonalnego wirusowego RNA5. W wyniku działania przeciwwirusowego interferonów dochodzi do upośledzenia translacji wirusowego mRNA, zablokowania syntezy i elongacji białek wirusowych oraz zahamowania dojrzewania wirionów2,5,6. Indukcja odpowiedzi przeciwwirusowej interferonów związana jest także z bezpośrednim działaniem na komórki układu odpornościowego. Poprzez różne mechanizmy białka te wzmagają aktywność cytotoksyczną komórek NK, K i limfocytów cytotoksycznych Tc, które mają zdolność do zabijania własnych komórek zakażonych przez wirusy. Poprzez wpływ na geny kodujące NADPH-oksydazę interferony wzmagają aktywność bójczą i fagocytarną komórek żernych2,6. Utrzymanie „stanu gotowości przeciwwirusowej” przez interferony 34 opiera się na zdolnościach immunomodulacyjnych tych białek. Interferony stymulują odpowiedź immunologiczną poprzez wpływ na proliferację, różnicowanie i aktywację limfocytów T, B, NK, komórek dendrytycznych i makrofagów. Przynależność do poszczególnych typów interferonów determinuje stopień ich zdolności immunomodulacyjnych i przeciwwirusowych. Aktywność immunomodulacyjna interferonów typu I i II opiera się m.in. na wzroście ekspresji antygenów zgodności tkankowej MHC klasy I i II w fibroblastach, astrocytach i komórkach tucznych, co prowadzi do wzmocnienia prezentacji antygenów na powierzchni zainfekowanych komórek i komórek prezentujących antygen6. Interferony indukują proces dojrzewania i proliferacji komórek efektorowych typu NK, makrofagów i cytotoksycznych limfocytów T i wpływają na syntezę układu dopełniacza. Wpływają także na proliferację i aktywację limfocytów B i na ekspresję innych cytokin, m.in. IL-1, IL-6 czy też TNF-α. W działaniu IFN typu I przeważa aktywność przeciwwirusowa, podczas gdy IFN typu II charakteryzują się dominującymi zdolnościami immunoregulacyjnymi7,8. IFN typu III posiada aktywność przeciwwirusową analogiczną do IFN typu I i zdolności immunomodulacyjne6,7,8. Wielokierunkowe działanie interferonów wynika z mnogości genów, których ekspresję mogą one aktywować. Oprócz kinazy białkowej R, białka Mx, cząsteczek MHC klasy I i klasy II interferony stymulują geny kodujące m.in. receptor dla fragmentu Fc immunoglobuliny IgG (FcgRI), podjednostkę NADPH-oksydazy neutrofilów, indukowaną syntezę tlenku azotu (iNOS), chemokiny IP10 i MIG, czynnik regulujący gen dla interferonu (IRF-1 – IFN-gene regulatory factor-1). Przeciwwirusową aktywność IFN-α udowodniono w leczeniu zakażeń miejscowych, m.in. kłykcin kończystych, opryszczkowego zapalenia rogówki i spojówki oraz brodawczakowatości krtani. IFN-α znalazł także zastosowanie lecznicze w przypadku wirusowego zapalenia wątroby typu B i typu C. Trwają próby leczenia tym interferonem mięsaka Kaposiego w zespole AIDS7,8. Pośrednie działanie przeciwnowotworowe interferonów związane jest z silną aktywacją syntezy antygenów charakterystycznych dla nowotworu i obecnych na jego ścianie komórkowej. Wpływ ten, określany jako zwiększanie antygenowości komórek nowotworowych, polega na pobudzeniu ekspresji głównego układu zgodności tkankowej MHC, ekspresji receptorów dla TNF i stymulacji aktywności komórek NK. Komórki nowotworowe stają się wówczas bardziej wrażliwe na atak mechanizmów immunologicznych. Dodatkowo interferony blokują powstawanie i rozwój naczyń nowotworowych2,6. Bezpośrednie działanie przeciwnowotworowe interferonów polega na hamowaniu proliferacji określonych Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 34 2012-04-03 11:10:01 Temat numeru komórek nowotworowych i pobudzaniu ich różnicowania, i rzadziej na oddziaływaniu cytotoksycznym na te komórki2,6. Intensywność odpowiedzi na leczenie przeciwnowotworowe jest różna w przypadku poszczególnych nowotworów. Mimo analogicznego mechanizmu działania interferonów a i b przy udziale jednego typu receptora istnieją różnice w ich aktywności. IFN-β, w przeciwieństwie do IFN-α, nie wykazuje działań przeciwnowotworowych. Paradoksem jest natomiast synergizm w działaniu przeciwnowotworowym między IFN-g a IFN-α i INF-β. Stosowanie interferonu w chorobach nowotworowych w monoterapii jest na ogół mniej skuteczne niż połączenie tego leku z innymi metodami terapeutycznymi. Zachęcające są próby łączenia w leczeniu onkologicznym IFN z innymi cytokinami, chemioterapią, radioterapią i przeciwciałami przeciwnowotworowymi6,9. Zastosowanie interferonów w terapii Badania nad praktycznym wykorzystaniem interferonów w terapii rozpoczął Kari Cantell, który wytwarzał mieszaninę IFN-α i IFN-β otrzymywanych po stymulacji ludzkich limfocytów wirusem Sendai10. Duży postęp w stosowaniu interferonów w terapii nastąpił jednak dopiero po wprowadzeniu do uzyskiwania tych białek metod rekombinacji DNA. Sklonowany ludzki gen odpowiedzialny za wytwarzanie IFN-α umieszczano w wektorze E. coli za pomocą odpowiedniego plazmidu9. Metodą rekombinacji DNA uzyskuje się obecnie postacie farmakologiczne rekombinowanego IFN-α2 obejmujące podtypy 2a, 2b i 2c, IFN-β podtypy IFN-β 1B i IFN-β 1A i IFN-g. Istotny postęp w skuteczności terapii interferonami uzyskano po opracowaniu metod pegylacji tych białek. Pegylacja polega na dołączeniu do interferonu cząsteczki glikolu polietylenowego o masie cząsteczkowej 40kD. Ma to na celu hamowanie wydalania tych białek przez nerki i poprawę właściwości farmakokinetycznych i efektywności terapeutycznej. Dostępne obecnie postaci pegylowanego IFN-α2a i IFN-α2b są bardziej skuteczne od swoich form klasycznych. Ich zaletą jest możliwość podawania jeden raz w tygodniu, w przeciwieństwie do preparatów konwencjonalnych podawanych trzy razy w tygodniu6,9. Pierwsze próby stosowania IFN-α dotyczyły terapii białaczki włochatokomórkowej, jednak stosunkowo niski odsetek pacjentów, u których uzyskano remisję, sprawił, że zaniechano dalszych prób leczenia w tej grupie pacjentów. Głównym wskazaniem do stosowania IFN-α wśród pacjentów onkohematologicznych jest obecnie przewlekła białaczka szpikowa3. Dotychczasowe doniesienia wskazują na sukces terapeutyczny polegający na uzyskaniu w fazie przewlekłej choroby remisji hematologicznej u 70-80% leczonych i całkowitej lub częściowej remisji cytogenetycznej u 20-30% chorych. Aktywność leczniczą IFN-α potwierdzają również badania kliniczne wśród chorych z chłoniakiem nieziarniczym o niskim stopniu zjadliwości i T-komórkowymi chłoniakami skórnymi3,6,9. Obserwacje wskazują na skuteczniejsze leczenie tych nowotworów przy jednoczesnym stosowaniu IFN-α i cytostatyków. Spośród nowotworów niehematologicznych IFN-α używany jest w leczeniu przerzutów odległych raka nerki słabo odpowiadających na inne metody terapii i czerniaka złośliwego3. Podawanie IFN-α jest leczeniem z wyboru w terapii wirusowego zapalenia wątroby typu B i C. Konwencjonalny IFN-α 2b zatwierdzono do leczenia wzw typu B w 1992 roku i był to wtedy jedyny lek przeciwwirusowy11,12. W kolejnych latach ze względu na łatwość podawania i ubogie działania niepożądane interferon został wyparty przez lamiwudynę. Renesans zainteresowania interferonem nastąpił po wprowadzeniu jego form pegylowanych PEgIFN-α 2a i PegIFN-α 2b. Ostatecznie zarejestrowano w terapii zakażeń wirusem B tylko PegIFN-α 2a. IFN-α podawany ogólnoustrojowo prowadzi do znacznej eliminacji zakażenia wirusem typu B u nosicieli zarażonych w wieku młodzieńczym lub dorosłym, nie wywołuje jednak efektu u osób zakażonych przy urodzeniu12,13. Po roku terapii PegIFN-α 2a serokonwersję HBs i HBe oraz supresję replikacji HBV DNA notuje się odpowiednio u 3-4%, 30% i 25% pacjentów HBeAg(+), a u 63% pacjentów pierwotnie HBeAg(-) dochodzi do istotnej supresji replikacji HBV DNA14. IFN-α wywołuje także znaczną poprawę biochemiczną i histologiczną u niektórych pacjentów chorujących na przewlekłe wirusowe zapalenia wątroby typu C. Mimo toksyczności działania IFN-α jest on zazwyczaj dobrze tolerowany. Najczęstszymi objawami niepożądanymi są zespoły grypopodobne jak: gorączka, złe samopoczucie, przyspieszona czynność serca, bóle głowy, bóle mięśniowe i bóle kostne. Rzadziej są to objawy ze strony układu pokarmowego, np. brak łaknienia, nudności, wymioty, biegunki; ze strony ośrodkowego układu nerwowego: zaburzenia orientacji, pamięci, koncentracji. Bardziej groźne działania niepożądane tego interferonu dotyczą odwracalnej supresji szpiku kostnego, proteinurii, zaburzeń czynności wątroby i toksycznego działania na mięsień sercowy. Niektórzy pacjenci z chorobami autoimmunizacyjnymi w trakcie leczenia IFN-α zgłaszają objawy zaostrzeń swych schorzeń12. Aktywność terapeutyczna IFN-α jest obecnie także potwierdzona w leczeniu AIDS (we wczesnych stadiach choroby w połączeniu z azydotymidyną), zakażeniu narządów płciowych wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV). Trwają próby zastosowania tego interferonu w wirusowym zapaleniu mózgu, wściekliźnie, w zakażeniach cytomegalowirusem, wirusem opryszczki i w wirusowych zakażeniach rogówki i spojówki3. IFN-β ma zastosowanie głównie w leczeniu stwardnienia rozsianego Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 35 35 2012-04-03 11:10:01 Temat numeru (MS – multiple sclerosis). W randomizowanych badaniach klinicznych potwierdzono, że IFN-β zmniejsza częstość epizodów u pacjentów z nawrotowo zwalniającą postacią MS. IFN-β-1a hamuje także rozwój niepełnosprawności, lecz działanie to wydaje się być ograniczone jedynie do czasu podawania leku. Wątpliwości dotyczące stosowania interferonu w leczeniu MS związane są z niedostatecznie poznanym mechanizmem jego działania w tej grupie pacjentów. Proponowany hipotetyczny mechanizm działania IFN-β u pacjentów ze stwardnieniem rozsianym związany jest z zahamowaniem ekspresji cząsteczek HLA-DR na komórkach glejowych15. IFN-g jest substancją uznawaną za najsilniejszy aktywator komórek żernych. Aktywowane przezeń makrofagi nabywają właściwości cytotoksyczne przeciw komórkom nowotworowym i skuteczniej niszczą fagocytowane drobnoustroje. IFN-g ma zdolność mobilizacji makrofagów, hamuje ich migrację, zatrzymując je w miejscu odpowiedzi immunologicznej i indukuje wytwarzanie przez nie reaktywnych form tlenu, TNF i IL-1. Jak wskazują badania in vitro działanie interferonu jest wyraźnie zaznaczone w przypadkach zaburzeń czynnościowych makrofagów i neutrofilów3. Odkrycia te stały się powodem prowadzonych obecnie prób klinicznych zastosowania IFN-g w leczeniu lepromatycznej postaci trądu, leiszmaniozie i w przewlekłej chorobie ziarniniakowej. Założeniem do stosowania IFN-g w pierwotnym niedoborze odporności był notowany w warunkach in vitro stymulujący wpływ tego białka na fagocytozę i wybuch oddechowy komórek żernych. Stosowany u dzieci z przewlekłą chorobą ziarniniakową IFN-g jednak tylko u niektórych pacjentów poprawia właściwości bójcze i wytwarzanie reaktywnych form tlenu przez granulocyty obojętnochłonne3. Wynika to z działania IFN-g poprzez wiele mechanizmów aktywacji komórek żernych, nie tylko tych związanych z NADPHoksydazą. Aktywność terapeutyczna IFN-g jest obecnie także potwierdzona w leczeniu raka nerki i jajników. Trwają próby zastosowania tego interferonu w reumatoidalnym zapaleniu stawów i atopowym zapaleniu skóry oraz w gruźlicy opornej na leki3,6. Odkrycie interferonów i prowadzone przez następne kilkadziesiąt lat konsekwentne wprowadzanie ich jako leków do terapii wielu jednostek chorobowych świadczy o ogromnym potencjale tych cytokin. Dotychczasowe badania kliniczne, ocena skuteczności leczenia nie zawsze są w pełni zadowalające i budzą niekiedy wiele kontrowersji. Niezbędne są dalsze prace doświadczalne i kliniczne nad interferonami, które w przyszłości pozwolą w pełni zrozumieć mechanizmy działania tych białek i stworzą skuteczniejsze drogi zastosowania ich w terapii. 36 PIŚMIENNICTWO 1. Fensteri V., Sen G.C.: Interferons and viral infections. Biofactors 2009; 35: 14-20. 2. Szuter-Ciesielska A., Kandafer-Szerszeń M.: Interferon gamma jako regulator funkcji komórek immunologicznie kompetentnych. Post. Hig. Med. Dośw. 1999; 53: 23-41. 3. Gołąb J., Jakóbisiak M., Lasek W.: Immunologia 2002, Warszawa, PWN. 4. Robak T.: Cytokiny stosowane jako leki. Alergia Astma Immunologia 1996; 1: 35-403. 5. Le Bon A., Tough D.F.: Links between innate and adaptive immunity via type I interferon. Curr. Opin. Immunol. 2002; 14: 432-436. 6. Maher S.G., Romeo-Weaver A.L., Scarzello A.J., Gamero A.M.: Interferon: cellular executioner or white knight? Curr. Med. Chem. 2007; 14: 1279-1289. 7. Halota W., Pawłowska M., Andrejczyn M.: Interferony alfa w leczeniu przewlekłych zakażeń HCV. Przegl. Epidemiol. 2004; 58: 405-411. 8. Onoguchi K., Yoneyama M., Takemura A., Akira S., Taniguchi T., Namiki H., Fujita T.: Viral infections activate types I and III interferon genes through a common mechanizm. J. Biol. Chem. 2007; 282: 7576-7581. 9. Domagalski K., Tretyn A., Pawłowska M., Szczepanek J., Halota W.: Działanie interferonów typu III i ich rola w odpowiedziach immunologicznych. Post. Hig. Med. Dośw. (online) 2010; 64: 522-533. 10. Cantell K., Halle M.: The ability of Sendai wirus to overcome cellular resistance to vesicular stomatitis wirus. II. The possible role of interferon. Ann Med. Exp. Biol. Fenn. 1965; 43: 61-64. 11. Dąbrowska M.M., Flisiak R.: Współczesna terapia zapalenia wątroby typu B. Gastroentrol. Pol. 2009; 16: 323327. 12. Rechociński T., Matusik D., Rudziński T., Bednarkiewicz Z., Paprotna K., Deroń Z., Kurpesa M., Krzemińska-Pakuła M.: Kardiotoksyczne działanie interferonu. Pol. Arch. Med. Wewn. 2007; 117: 49-52. 13. Delaney W.E., Borroto-Esoda K.: Therapy of chronic hepatitis B: trends and developments. Curr. Opin. Pharmacol. 2008; 8: 532-540. 14. European Association For The Study of The Liver. EASIL Clinical Practice Guidelines: management of chronic hepatitis B. J. Hepatol. 2009; 50: 227-242. 15. Selmaj K.: Leczenie przyczynowe stwardnienia rozsianego. Pol. Przegl. Neurol. 2005; 1: 118-123. Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 36 2012-04-03 11:10:01 TAASS nadchodzi... Wykręcenia kostek – „It is worse to sprain an ankle than to break it” * prof. Artur Dziak Zamieszczone powyżej motto oddaje całą grozę sytuacji, gdyż nadal jeszcze nazbyt często terminami: „skręcenie, nadwyrężenie, naciągnięcie” itp. (angielskie: „sprain, strain”) opatruje się każde uszkodzenie więzadłowo-torebkowe, bez względu na to czy w grę wchodzi banalne nadmierne rozciągnięcie nielicznych włókien, czy poważne uszkodzenie. Bagatelizowane poprzez terminologię są również przerwania pełne, które niewłaściwie leczone (zlekceważenie uszkodzenia na skutek nazbyt powierzchownego badania) doprowadzają do stałej destabilizacji stawu, prowadzącej do jego przedwczesnego zużycia (artroza). Mianem więzadła określa się w anatomii strukturę, składającą się z pęczków włókien i łączącą dwie sąsiadujące ze sobą kości. Zadaniem więzadeł jest ograniczenie wzajemnych ruchów końców stawowych. Działają one w sposób bierny i gdy końce stawowe przybliżają się do siebie, więzadła wiotczeją i tracą wpływ na kontrolę kości. Dodatkową, ważną funkcją więzadeł jest dostarczanie do CUN informacji o ustawieniu stawów (propriocepcja), co zawdzięczają głównie unerwieniu parawaskularnemu. Jest to funkcja, której są pozbawione więzadła sztuczne, stąd ich ograniczone zastosowanie w ortopedii. Metabolizm więzadeł jest bardzo powolny, co odbija się na szybkości gojenia ich uszkodzeń. Dodatkowym czynnikiem upośledzającym gojenie są zaburzenia krążenia obwodowego, i o tym zawsze należy pamiętać, lecząc te uszkodzenia u osób w starszym wieku czy dotkniętych chorobami narządowymi. Unieruchomienie kończyny daje efekty podobne do spotykanych u osób starszych – szkodliwe upośledzenie metabolizmu więzadła. Stąd od ćwierćwiecza widoczna jest tendencja odchodzenia od leczenia unieruchomieniem na rzecz leczenia czynnościowego. Do uszkodzenia więzadeł pobocznych stawu skokowego dochodzi w następstwie gwałtownego przywiedzenia stopy w połączeniu ze zgięciem podeszwowym stopy napinającym przednie więzadło skokowo-strzałkowe. Uszkodzenie tego więzadła prowadzi do rozrywania więzadła strzałkowo-piętowego. Ostatnie zabezpieczenie boczne stawu – więzadło skokowo-strzałkowe tylne rzadko ulega uszkodzeniu, gdyż jest wyjątkowo silne i ulega naprężeniu tylko w siłowym zginaniu grzbietowym stopy. Jednocześnie dochodzi do uszkodzenia torebki z racji tego, że więzadło jest w nią wtopione. Izolowane uszkodzenie więzadła skokowo-strzałkowego jest najczęstszą dolegliwością z racji ochronnego odruchu proprioceptywnego (odruchu zachowania gatunku) i odruchowego blokowania szkodliwego ruchu przywodzenia i zginania podeszwowego przez mięśnie strzałkowe. Jednak najgroźniejsze znaczenie ma następcza destabilizacja kości skokowej w widełkach stawu skokowego kostek. Urazy tego typu są częste w drugiej dekadzie życia, w związku Ryc. 1 Widokod boku Widokod przyśrodka * „Lepiej jest doznać złamania kostek, niż uszkodzić więzadła stawu skokowego” – stare powiedzenie angielskie, przywołane w roku 1954 przez Sir Reginalda Watsona-Jonesa – słynnego ortopedę angielskiego. Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 37 37 2012-04-03 11:10:03 TAASS nadchodzi... Ryc. 2 Więzozrost W.piszczelowo-strzałkowe W.skokowo-strzałkowe W.piętowo-strzałkowe z nasiloną aktywnością fizyczną rosnącego organizmu oraz uprawianiem sportu, jak też w wieku starszym w związku z upośledzoną sprawnością ciała. Epidemiologia skręceń Skręcenia stawu skokowego, czyli uszkodzenia więzadłowo-torebkowe, stanowią najczęstsze uszkodzenia narządu ruchu u sportowców oraz osób aktywnych fizycznie, zawodowo czy rekreacyjnie. Stwierdzono również, że aż 92% koszykarzy doznaje skręcenia stawu skokowego, co najmniej raz w ciągu kariery, zaś aż 83% doznaje skręceń powtórnych. Dzieje się tak z powodu braku pełnego wyleczenia pierwszego skręcenia, w wyniku czego pozostaje zwiększona swoboda ruchowa. Nawrotowe skręcenia prześladują aż od 10 do 25% sportowców, co nie dziwi, zważywszy na to, że z reguły nie mają oni czasu na leczenie. Podejmują treningi i grę bez odpowiedniego zahartowania blizny i przywrócenia propriocepcji (czucie głębokie stawu) oraz odpowiedniego wzmocnienia mięśni stabilizujących staw. Jeśli mimo szkodliwej, zwiększonej swobody stawu wielu sportowców dalej uprawia sport, to dzieje się tak dzięki stosowaniu odpowiednich zabezpieczeń – bandażowanie, tapping, specjalne ortezy i obuwie. Nie bez znaczenia jest także i to, że obuwie sportowe wyposażone jest w niski obcas. Dzięki temu w widełkach stawu skokowego znajduje się szersza część bloczka kości skokowej, co polepsza stabilność stawu. Więzadła nie tylko zabezpieczają stawy w sposób mechaniczny, ale dzięki unerwieniu proprioceptywnemu (tzw. czucie głębokie) dostarczają na czas do centralnego układu nerwowego informacje o ustawieniu stawu, kierunku ruchu i jego szybkości. Dzięki temu mózg może w odpowiednim 38 Najczęstszymechanizm uszkodzeniawięzadeł itorebkistawowej momencie uruchamiać stabilizatory czynne (mięśnie), przez co możliwe jest dodatkowe zabezpieczenie stawu przed szkodliwymi ruchami i uszkodzeniami. Jeden z badaczy (Palmer) porównuje więzadła do lejców kierujących stawem, w czym zawiera się także przeciwstawianie ruchom niefizjologicznym. Więzadła są zaopatrywane przez bezmielinowe włókna nerwowe. Powstające w więzadle napięcie automatycznie wyzwala i wzmaga kontrdziałanie w jednostkach ścięgnisto-mięśniowych okołostawowych, funkcjonalnie powiązanych z więzadłami i torebką stawową w tzw. odruchu więzadłowo-mięśniowym. Więzadła mają określony genetycznie stopień rozciągliwości, toteż po zaprzestaniu działania naprężeń powracają do wyjściowej długości. Jeśli jednak przyłożona siła jest zbyt duża, dochodzi do uszkodzenia więzadła. Uszkodzenia częściowe i powtarzające się powodują trwałe rozciągnięcie więzadeł i ich zbliznowacenie, a to pociąga za sobą okaleczającą destabilizację stawu w spoczynku. Więzadła są rozluźnione w granicach fizjologicznej ruchomości stawu. Do ich napinania dochodzi dopiero przy ruchach wykraczających poza normalną amplitudę ruchomości stawu. Jest to pożyteczny odruch obronny typu zachowania gatunku, wyzwala silne impulsy proprioceptywne, które zapoczątkowują ochronny skurcz mięśni, broniących staw przed jego uszkodzeniem czy zniszczeniem. Zniszczenie proprioceptywnych zakończeń nerwowych więzadeł i torebki stawowej może powodować ich powolne gojenie w przypadkach uszkodzeń stawu. Rozkojarzenie mechanizmu tego odruchu powoduje uczucie niepewności, które prawie zawsze towarzyszy ciężkim uszkodzeniom więzadeł Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 38 2012-04-03 11:10:03 TAASS nadchodzi... (receptory nerwowe informujące o ustawieniu powierzchni stawowych i zmianach napięcia więzadeł odruchowo wpływają na czynności mięśni kontrolujących staw). Staw skokowy jest chroniony przez 3 więzadła wplecione w torebkę: skokowo-strzałkowe przednie, piętowo-strzałkowe i skokowo-strzałkowe tylne. Od strony przyśrodkowej zabezpiecza staw więzadło deltoidowate, mające aż pięć składowych. Najczęściej w skręceniu stopy ulega uszkodzeniu więzadło strzałkowo-skokowe przednie. Do większości uszkodzeń torebkowo-więzadłowych dochodzi w sporcie czy też przy wykonywaniu niektórych zajęć i zawodów: balet, sztuka cyrkowa. Naturalnie przyczyną wielu urazów i uszkodzeń są także wypadki drogowe oraz te w domu. Zakres i stopień uszkodzenia zależy nie tylko od wielkości sił, ale też od ustawienia kończyny w czasie wypadku. W większości przypadków do skręceń dochodzi w czasie lądowania na podłożu przy skoku czy zeskoku. Stopa ustawia się wówczas w pozycji niekorzystnej, gdyż zgięcie podeszwowe stopy powoduje, że w widełkach stawowych znajduje się węższa część bloczka kości skokowej, co a priori obniża stabilność stawu na nierównym podłożu. Najczęściej, bo aż w 83-85% dochodzi do tzw. supinacyjnych uszkodzeń więzadłowych stopy, na co wpływa specyfika ruchów oraz zmniejszona stabilność stawu w czasie zgięcia podeszwowego stopy. Rozpoznawanie skręceń Uszkodzone więzadła trudno poddają się badaniu klinicznemu ze względu na szybkie narastanie obrzęku oraz żywą bolesność urażonej okolicy (stawy są niezwykle bogato unerwione nocyceptywnie). W tej sytuacji, jeśli badający nie złagodzi bólu, wszelkie dywagacje co do ciężkości, a więc stopnia uszkodzenia więzadeł, są czysto akademickie. Dodać należy, że do uszkodzeń torebkowo-więzadłowych dochodzi zazwyczaj bez współistniejących złamań aparatu kostkowego. Stąd w nazbyt wielu przypadkach badanie radiologiczne wykonywane jest niepotrzebnie. Zakres i ciężkość uszkodzenia więzadłowego jest zazwyczaj większa niż wskazuje rutynowe (czyli statyczne w odciążeniu stawu) badanie rentgenowskie. Najczęstszymi błędami w postępowaniu z uszkodzeniami więzadłowymi są niedodiagnozowanie uszkodzenia albo rozpoznanie uszkodzenia tam, gdzie go nie ma. Niewłaściwe, czy niewłaściwie zinterpretowane badanie rentgenowskie jest przyczyną szkód jatrogennych, gdyż „uspokaja” sumienie leczącego, co może spowodować przeoczenie istniejącego uszkodzenia, a tym samym długotrwałą, czy nawet stałą dysfunkcję bólową. Ważne znaczenie ma wykrywanie drobnych złamań awulsyjnych (z oderwania), gdyż zazwyczaj informują one o poważnej destabilizacji stawu (oderwanie przyczepu więzadła). Ponieważ decydujące znaczenie diagnostyczne ma wstępne badanie kliniczne, należy zawsze wykonywać je w znieczuleniu (u dzieci w znieczuleniu ogólnym). Należy ustawić stopę w zgięciu podeszwowym i wymusić odwracanie stopy. Jeśli manewr ten wywołuje dyskomfort czy ból (mimo znieczulenia!), zaś stopę daje się ustawić w większym odwróceniu niż stopę zdrową, dowodzi to uszkodzenia torebkowo-więzadłowego. Badanie zawsze wykonuje się na obydwu nogach, aby zorientować się o stopniu uszkodzenia, gdyż od tego zależy sposób leczenia – zachowawcze czy operacyjne. Następnie należy wykonać tzw. test szuflady przedniej polegający na próbie wysunięcia stopy ku przodowi wobec piszczeli. Obydwa badania pozwalają zazwyczaj ustalić, czy czasem nie mamy do czynienia z destabilizacją stopy, która oznacza uszkodzenie bardzo poważne i wymagające nierzadko leczenia operacyjnego. Naturalnie, decyzja o leczeniu definitywnym jest uzależniona od wyniku badania rentgenowskiego i ewentualnie badań obrazowych. Należy zaznaczyć, że badanie rentgenowskie nie może być bierne (stopa spoczywa swobodnie na podłożu) lecz w pozycji wymuszonej. Stopień ewentualnego przechylenia kości skokowej w widełkach stawu skokowego wskazuje na zakres uszkodzenia torebkowo-więzadłowego. I tak, przechylenie poniżej 15° wskazuje na uszkodzenie tylko więzadła skokowo-strzałkowego przedniego, 15°-30° – uszkodzenie obydwu więzadeł (skokowo-strzałkowe i piętowo-strzałkowe) i ponad 30° – uszkodzenie wszystkich trzech więzadeł – uszkodzenie najcięższe wymagające z reguły rekonstrukcji operacyjnej. Brak zwiększenia zakresu odwracania stopy czy też tylko jego niewielkie zwiększenie w porównaniu ze stopą zdrową, Ryc. 3 Określenie rodzaju i zakresu destabilizacji stawu umożliwia badanie kliniczne oraz radiogramy w tzw. „pozycjach wymuszonych”. Jedno i drugie musi być wykonanew znieczuleniu! Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 39 39 2012-04-03 11:10:04 TAASS nadchodzi... dowodzi, że mamy do czynienia jedynie z naciągnięciem struktur torebkowo-więzadłowych, które można leczyć zachowawczo i zbędne są badania obrazowe czy rentgenowskie. Należy jednak zaznaczyć, że badanie kliniczne trzeba powtórzyć po upływie 2-3 dni. Klasyfikacja i następstwa uszkodzeń Wg American Medical Association uszkodzenia więzadeł przyjęto dzielić na 3 stopnie: • Stopień I – skręcenie lekkiego stopnia – w grę wchodzi uszkodzenie niewielkiej liczby włókien, istnieje niewielki krwiak i obrzęk, brak jest ruchów patologicznych. Początkowo, z powodu wyjątkowo silnego bólu może dojść do znacznego upośledzenia funkcji. • Stopień II – uszkodzenie średniej ciężkości – dochodzi do uszkodzenia większej liczby włókien, przeto obrzęk i krwiak mogą być większe (oprócz drażnienia mechanicznego dochodzi drażnienie chemiczne /zapalenia pourazowe/). Może pojawić się ruchomość patologiczna. • Stopień III – uszkodzenie ciężkie – dochodzi do całkowitego (czy prawie całkowitego) przerwania więzadła – stąd dużego stopnia niestabilności stawu, ból, krwiak i obrzęk. Nawet w przypadku poważnych urazów rzadko dochodzi do uszkodzenia więzadeł na ich przebiegu. Najczęściej mamy do czynienia z wyrwaniem zakotwiczenia więzadła z któregoś z końców stawowych. Niebezpieczeństwo uszkodzeń częściowych Przerwania całkowite, destabilizujące staw, przeto uniemożliwiające już po urazie jego prawidłową funkcję, wykrywane są z reguły szybko, dzięki czemu od początku są prawidłowo leczone. Uszkodzenia częściowe są nierzadko lekceważone, zaś ich leczenie zaniedbywane. Nic też dziwnego, że w przypadku nawet niewielkiego stopnia destabilizacji stawu dochodzi do nawrotowych podwichnięć stawu i jego przyspieszonego zużywania (zwyrodnienia). Podkreślić należy, że w ponawianych skręceniach stawu zawsze dochodzi do ograniczonych wylewów krwawych do błony maziowej, obrzęku i pojawienia się łuszczki na przejściach kości w chrząstkę. Zwapnienia w miejscu gojenia (przykładem jest choroba Pellegrini-Stieda) powodują obrzęk, ból i następcze ograniczenie funkcji. ku osób młodych czy osób uprawiających sport na poziomie wyczynowym czy zawodowo (także balet, sztuka cyrkowa, kaskaderzy, żołnierze zawodowi, policjanci i strażacy) na pierwszym miejscu stawia się leczenie operacyjne, ale i tutaj metoda ta zarezerwowana jest tylko dla uszkodzeń zagrażających upośledzeniem sprawności siły i sprawności kończyny. Leczenie jest rutynowe i powinno być kompleksowe, czyli polegające na odciążeniu, unieruchomieniu uszkodzonego miejsca, a jednocześnie wczesnym stosowaniu ćwiczeń mięśni chroniących staw, bez działania których (stabilizatory czynne) najsilniejszy aparat torebkowo-więzadłowy, czyli stabilizatory bierne, nie jest w stanie zabezpieczyć stawu przed urazami. Naturalnie, w każdym przypadku ciężkiego uszkodzenia torebkowo-więzadłowego trzeba określić, czy w grę wchodzi przerwanie więzadła na jego przebiegu, czy też wyrwanie zakotwiczenia więzadła z kości. Jest to o tyle ważne, że w przypadku wyrwania więzadła z kości, co określa się mianem złamania awulsyjnego, zawsze dochodzi do utraty ochronnego mechanizmu stawu, czyli utraty propriocepcji i obronnego odruchu mięśniowego, zabezpieczającego staw przed zwichnięciem. Bez ochrony mięśniowej, więzadła ulegają szkodliwemu rozciągnięciu, czego dowody mamy w przypadku np. porażeń stóp – płaskostopie porażonych czy kolana przegiętego. Stąd tak wielką rolę przykłada się obecnie do ćwiczeń wzmacniających mięśnie kończyn lokomocyjnych. Do ochronnego, odruchowego kurczu mięśni dochodzi zawsze po wysłaniu stosownych sygnałów przez nagle rozciągane więzadła. Leczenie uszkodzeń częściowych Natychmiast po urazie konieczne jest przerwanie wykonywanej czynności czy zajęcia i odciążenie Ryc. 4 Leczenie Wybór metody leczenia zależy od czynników, takich jak: wiek, zawód czy wykonywane zajęcie (w tym sport, taniec itp.) oraz w przypadku osób starych czy schorowanych, pozostała sprawność, umożliwiająca wykonywanie czynności życia codziennego i obsługi ciała. Naturalnie, w przypad- 40 W pierwszej fazie leczenia konieczne jest oziębienie stawu,uciskiograniczenieruchów.Możnatouzyskaćnp. zapomocąpneumatycznegomankietuCryo-Cuff. Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 40 2012-04-03 11:10:04 TAASS nadchodzi... kończyny przez położenie się do łóżka czy unieruchomienie stawu sposobem tapingu, nałożenia specjalnego buta leczniczego, np. typu Adimed czy zastosowanie ochronnej ortezy. Uwaga! Jakkolwiek przyjmowanie środków przeciwbólowych sposobem doustnym czy podskórnym (ostrzyknięcia) jest pożyteczne, gdyż umożliwia szybkie podjęcie potrzebnej kinezyterapii, to jednak w żadnym przypadku nie może to być całkowite znoszenie bólu. W przypadkach tych istnienie bólu (do zniesienia) oznacza tzw. ból pożyteczny, gdyż przypomina pacjentowi, że staw jest chory i trzeba dać mu szansę wyzdrowienia. Podejmowanie chodzenia, bieganie czy kontynuowanie zajęć sportowych na chorej kończynie prowadzi do nieszczęścia, gdyż nawet uzyskanie, mimo wszystko, wygojenia uszkodzenia zazwyczaj nie gwarantuje przywrócenia potrzebnej stabilności stawu. Do wygojenia dochodzi za pomocą zbyt rozległej, nierozciągliwej i pozbawionej propriocepcji blizny (tzw. włóknisty czy nawet niekiedy włóknisto-kostny regenerat), a to pozostawia trwałą dysfunkcję, zagrażającą przedwczesnym zwyrodnieniem stawu. Faza wczesna W uszkodzeniach częściowych (najczęstszych, kiedy to mamy do czynienia jedynie z uszkodzeniem niewielkiej liczby włókien), w których istnieje szansa na wyleczenie sposobem zachowawczym, najważniejszą rolę odgrywa czas podjęcia leczenia. Dlatego to, natychmiast po wypadku należy zastosować regułę RICE /Rest-Ice-Compression-Elevation/, czyli unieruchomienie zranionej kończyny, zastosowanie oziębiania miejsca zranienia, ucisk tego miejsca i uniesienie kończyny (ułożenie obwodu nad poziomem serca). Tak więc, natychmiast po wypadku należy przerwać wykonywanie wysiłku sportowego czy pracy, gdyż w przeciwnym a b przypadku dojdzie do powiększenia się krwiaka i obrzęku, które znacznie przedłużą gojenie zranionych tkanek (niedotlenienie). Zastosowanie oziębiania (np. kompres z lodu) łagodzi ból, zmniejsza krwawienie i obrzęk oraz odruchowy kurcz mięśni. Dodatkowo zwolnienie przemiany materii zmniejsza zapotrzebowanie na tlen i czynniki odżywcze zranionych tkanek, przeto pozwala przeżyć wielu komórkom skazanym inaczej na zagładę. Czas oziębiania zależy od rozległości krwiaka i obrzęku oraz od głębokości uszkodzenia. Zazwyczaj oziębienie stosuje się w seriach; początkowo są to seanse: 15 minutowe, co 1-2 godziny. Po upływie 12-24 godzin seanse oziębiające stosuje się rzadziej. Jedyne przeciwwskazanie do oziębiania kończyn stanowią choroby tętnic – choroba Reynauda czy choroba Burgera. Sposobów oziębiania istnieje wiele. I tak, np.: drobno pokruszony lód można zawinąć w ręcznik, przyłożyć bezpośrednio na zranione miejsce i przymocować siatkowym bandażem; można wykorzystać także w tym celu specjalne żele do wielokrotnego użytku (Hot-Cold Packs). Gdy nie ma wymienionych, można zanurzyć zraniony staw w naczyniu z zimną wodą. Korzystanie z oziębiających sprejów nie jest wskazane, gdyż zimno to działa tylko powierzchownie. Ucisk zranionego miejsca, mający na celu zatrzymanie narastania krwiaka i obrzęku, wykonuje się sposobem mocnego bandażowania. Ucisk ma działać nieprzerwanie, tak w czasie przykładania okładów oziębiających, jak i po ich zastosowaniu. Uniesienie zranionej kończyny zmniejsza dopływ krwi do miejsca zranienia i ułatwia odpływ krwi żylnej oraz chłonki. Uwaga! We wczesnym okresie po wypadku (pierwsze 24 h) nie należy stosować ogrzewania, rozgrzewających maści, okładów, masażu ani też posługiwać się zranioną kończyną – np.: chodzenie na zranionej kończynie. Wskazane jest stosowanie leków przeciwbólowych, Ryc. 5 c d Wwieluprzypadkachuszkodzeniawięzadłowemożnaleczyćstosującortezy(a-c)lubbuttypuAdimed. MożliwejestwówczasjednoczesnestosowanielekuTraumeelSw iniekcjach(ostrzykiwanie). Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 41 41 2012-04-03 11:10:05 TAASS nadchodzi... przeciwzapalnych i przeciwobrzękowych, tak ogólnie, jak i miejscowo. Poczesne miejsce w leczeniu zajmuje kinezyterapia, której zadaniem jest stopniowe przywracanie bezbolesnego, pełnego zakresu ruchów, wraz z jednoczesnym odbudowywaniem należnej siły mięśniowej i propriocepcji – celem potrzebnej ochrony stawu przed uszkodzeniami nawrotowymi. Jakkolwiek każdemu urazowi tkanek miękkich nieodłącznie towarzyszy pourazowy odczyn zapalny, zaś najpotężniejszym lekiem przeciwzapalnym są kortykosteroidy, to jednakże z powodu ich działań ubocznych, takich jak opóźnienie gojenia struktur tkankowych zbudowanych z tzw. gęstych tkanek włóknistych i ich osłabienie – nie znajdują one zastosowania po urazach więzadeł. Co się tyczy pojawiających się na rynku medycznym coraz to nowych, nowszych i jakoby skuteczniejszych różnego rodzaju aparatów tzw. electrotherapic modalities (ultradźwięki), TENS, stymulacje interferencjalne, stymulacje galwaniczne o wysokim woltażu i o niskim woltażu, stymulacje neuromięśniowe, laser, diatermie, pola magnetyczne itp. to: „Although modalities are claimed to decrease inflammation and promote healing, there is only limited evidence as yet to support many of these claims” /Curvin, 1994/. Faza druga W fazie drugiej po upływie 24-48 godzin wskazane jest stosowanie ciepła, celem zwiększenia metabolizmu tkankowego, a tym samym przyspieszenia procesu gojenia uszkodzonych tkanek. Przyspieszenie gojenia tkankowego umożliwia względnie wczesne stopniowane stosowanie ćwiczeń, co zapobiega zanikom mięśniowym i przeciwdziała występowaniu sztywności stawowej (niepożądane zrosty wewnątrzi zewnątrzstawowe). Duży pożytek przynosi stosowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych, gdyż przyspieszają one gojenie uszkodzeń. Leki te można przyjmować doustnie lub przez skórę – maści, okłady i podskórnie – iniekcje okołostawowe. Dobre rezultaty można osiągnąć także stosując homeopatyczne analogi NLPZ, takie jak Traumeel® S i Zeel® T, które w niemieckiej medycynie sportowej stosowane są od lat i z dużym powodzeniem. Przywrócenie pierwotnej wytrzymałości więzadła sposobami nieoperacyjnymi możliwe jest głównie w uszkodzeniach I i II stopnia, kiedy to prostymi sposobami – odciążenie, farmakoterapia, fizykoterapia i kinezyterapia – można pobudzić zdolność gojenia więzadła i uchronić staw przed sztywnieniem, przy jednoczesnym zachowaniu należnej propriocepcji i stabilności, od których zależy ochrona przed nawrotowymi uszkodzeniami. Zaznaczyć należy jednak, że każde leczenie uszkodzonego więzadła wymaga czasu – zazwy- 42 czaj kilku miesięcy i w głębokim błędzie są ci, którzy uważają, że okres ten można bezkarnie skrócić, np. korzystając z przeróżnych nowinek leczenia fizykoterapeutycznego! Przez cały czas gojenia więzadła uszkodzony staw wymaga ochrony – np. chodzenia o kulach czy noszenia specjalnego obuwia, np. typu Adimed, eliminującego niepożądane ruchy. Wszelkie ćwiczenia są stopniowane i dopiero po upływie kilku miesięcy możliwe jest podejmowanie się wysiłków typu sportowego. Uszkodzenia najcięższe – pełne przerwania więzadła Jakkolwiek uszkodzenia najcięższe III stopnia, czyli pełne przerwanie, mogą być leczone zarówno zachowawczo, jak i operacyjnie, zależnie od wielu czynników – ogólny stan zdrowia, zawód, wiek itp., to jest rzeczą oczywistą, że w przypadku osób młodych czy sportowców wyczynowych leczenie operacyjne stawia się na pierwszym miejscu, gdyż najszybciej i najpełniej przywraca utraconą sprawność. Ze względu na specyfikę budowy i funkcji więzadeł najczęściej w grę wchodzą rekonstrukcje przy użyciu tkanek własnych. Badania nad doświadczalnym gojeniem uszkodzonych więzadeł wykazały, że najlepsze warunki zapewnia operacyjne zbliżenie kikutów więzadła. Jedynie to zmniejsza do minimum bliznę i przyspiesza sam proces łączenia włókien sposobem kolagenizacji, przez co dochodzi do pełnej odbudowy więzadła. Uszkodzone więzadła leczone sposobem unieruchomienia goją się zawsze z wytworzeniem bardziej rozległej blizny. Należy jednak zaznaczyć, że jeśli miejsce zszycia więzadła poddawane jest zwiększonym naprężeniom dochodzi do obumierania kikutów i zaburzenia gojenia. W więzadle niezszytym dochodzi do różnego obkurczania i nekrozy kikutów, przy czym po upływie około 2 tygodni (naprawa opóźniona) tzw. zszycie staje się niemożliwe. Po upływie około 10 tygodni dochodzi do całkowitego wygojenia uszkodzenia włóknistą blizną, ale wytrzymałość połączenia na naprężenia jest o wiele mniejsza w porównaniu z więzadłem zdrowym. Proces gojenia zostaje zapoczątkowany przez proliferację tzw. gęstej tkanki łącznej i tworzenie włókien kolagenowych, które stopniowo układają się podłużnie, by na koniec upodobnić się całkowicie z włóknami gospodarza (ścięgno lub więzadło, troczek, torebka itp.). Klasyczny proces zapalny, który cechuje infiltracja uszkodzonej okolicy przez komórki wielojądrzaste, pączkowanie naczyń krwionośnych i pozakomórkowy wysięk, trwa kilka dni. Po tym (okres 3 tygodni) następuje gromadzenie fibroblastów i tworzenie tkanki ziarninowej dookoła miejsca zranienia. Jest to o tyle ważne, że szwy łączące kikuty ścię- Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 42 2012-04-03 11:10:05 TAASS nadchodzi... gna wytrzymują naprężenia kikutów uszkodzonej struktury przez około 7-10 dni. Po tym czasie, naprężenia musi przejąć odpowiedni kolagen, który tworzy tzw. „tendon callus” czy „ligament callus”. Wiązki kolagenu ulegają podłużnemu ułożeniu pod koniec 4 tygodnia, ale dopiero na przestrzeni następnych 10 tygodni dochodzi do wytworzenia pęczków włókien kolagenowych, upodobnionych całkowicie do pęczków zdrowego ścięgna czy więzadła. Zespół przewlekłej niewydolności więzadłowej Zespół objawia się nawracającymi skręceniami, stałym uczuciem niestabilności lub uciekania stawu, nawracającymi wysiękami i uczuciem dyskomfortu oraz bólem stawu. Dzieje się tak dlatego, że stawy są niezwykle bogato unerwione nocyceptywnie (wszystkie składowe stawu), przy czym do podrażnienia zakończeń nerwowych może dochodzić zarówno z przyczyn mechanicznych (zwiększona swoboda ruchowa), jak i chemicznych (zapalenie). Naturalnie, powtarzane, nawet niewielkie uszkodzenia mogą prowadzić do dalszych przerwań, z racji tego, że tworzące się blizny zaburzają harmonijną rozciągliwość całości więzadła i zdolność magazynowania szkodliwych sił i napięć. Jedynym sposobem zlikwidowania dysfunkcji bólowej i niesprawności chorego stawu, a tym samym zapobiegania przedwczesnemu zużyciu stawu, jest operacja rekonstrukcyjna. W ciężkich destabilizacjach stawu badaniem klinicznym zazwyczaj udaje się wykryć objaw tzw. „szuflady przedniej”, polegający na przesuwaniu się kości skokowej w widełkach stawu w osi strzałkowej (możliwość wysuwania stopy i wsuwania na miejsce). Jest rzeczą oczywistą, że nawet a b przy istnieniu bezwzględnych wskazań do leczenia operacyjnego, trwałej destabilizacji stawu skokowego, nie wszyscy pacjenci mogą czy chcą się poddać operacji. W takich przypadkach pozostaje stałe korzystanie z obuwia na niskich obcasach, niekiedy z obcasem nieco wysuniętym do boku, tzw. odwrócony obcas Thomasa, lub noszenie obuwia typu kamasze (stabilizujące działanie cholewki buta) czy stosowanie różnorodnych ortez. U osób mało aktywnych fizycznie nierzadko wystarczy już obuwie z niskim obcasem, umożliwiające trwałe ustawienie szerszej części bloczka kości skokowej w widełkach kostnych stawu. To dzięki temu mechanizmowi może funkcjonować czynnie wielu sportowców, gdyż większość obuwia sportowego ma obcasy niskie lub śladowe. Poza tym w doborze rodzaju leczenia zawsze należy brać pod uwagę życzenia i oczekiwania pacjenta. Kobietom zazwyczaj chodzi o względy kosmetyczne. Są one gotowe wytrzymać nawet jakieś pobolewania, pod warunkiem, że obydwie nogi będą symetryczne. Mężczyźni mniej dbają o piękno nóg i zazwyczaj ich życzeniem jest przywrócenie siły i sprawności stawu oraz mięśni. Na marginesie sprawy należy zaznaczyć, że obcasy pojawiły się późno, w okresie renesansu i tylko wśród możnych. Co więcej, to jeszcze w wieku XVIII nie rozróżniano buta lewego od prawego i obydwa robione były na tym samym kopycie! Warto zaznaczyć, że przez całe tysiąclecia ludzie chodzili boso, względnie zabezpieczali stopy podeszwami na rzemykach. To dzięki temu nabywali odpowiedniej siły mięśni kończyn lokomocyjnych i wykształcali Ryc. 6 c W przypadkach, w których doszło do trwałej niestabilności stawu skokowego – nawracające podwichnięcia (bóle, obrzęki, dysfunkcja) – konieczne jest leczenie operacyjne – np. a – stabilizacja ścięgnowa; b – stan przed operacją (przednie podwichnięcie);c–stanpooperacji(ustawienieprawidłowekości). Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 43 43 2012-04-03 11:10:06 TAASS nadchodzi... należną propriocepcję, które ich zabezpieczały przed skręceniami i zwichnięciami. Z czasem do obuwia dodano wysoką cholewkę, która jeśli była odpowiednio sztywna, doskonale zabezpieczała przed uszkodzeniami, gdyż spełniała rolę współczesnej ortezy leczniczej. Wiedzieć też należy, że istnieje wiele patologii usposabiających do skręceń, np. choroba Ehlersa-Danlosa, tzw. nadmierne ruchomości stawów typu rodzinnego (Arthrochalasis multiplex congenita) czy autosomalna, dominująca, dziedziczna wiotkość stawowa, choroba Marfana, osteogenesis imperfecta, zespół Larsena. Skręceniom sprzyjają też różne postacie wrodzonej wiotkości stawowej, które występują w karłowatości, pseudoachondroplazji, zespole Morquio czy w rzadkich genetycznie uwarunkowanych zespołach, w których wiotkość stawowa jest przesłaniana przez inne objawy – zespół Hajdu-Cheney, hyperlisinaemia, zespół Opitz-Kaveggia i inne. Predysponować do skręceń stawu mogą także dysfunkcje neurologiczne. I tak np. w przypadku zaburzeń neurologicznych z poziomu S1 mamy do czynienia z pacjentami z tzw. „słabymi kostkami”, przy czym dysfunkcja może występować bez objawów rwy kulszowej. Do destabilizacji stawu skokowego dochodzi w tych przypadkach z powodu zaburzenia harmonii gry mięśniowej mięśnia piszczelowego tylnego i mięśni strzałkowych. Pozbawiony należnej przeciwwagi mięsień piszczelowy tylny z po- 44 wodu niedowładu mm. strzałkowych, inicjuje siły wywołujące przywiedzenie i wewnętrzną rotację i/ lub zgięcie podeszwowe kości skokowej razem z niestabilnością boczną stawu skokowego, szczególnie w momentach obciążenia ciężarem ciała. Naturalnie, czynnikiem sprawczym może być wrodzona wiotkość stawowa (nadmierna swoboda ruchowa stawów). Z innych czynników należy wymienić też zwiększone skręcenie do wewnątrz kości piszczelowej, porażenie mózgowe i stopę końsko-szpotawą czy też osteofity na kości skokowej i piszczelowej. Wynik leczenia uszkodzeń torebkowo-więzadłowych jest uzależniony od precyzyjności rozpoznania. Tradycyjnie rozpoznania w rodzaju „skręcenie”, „wykręcenie”, „nadwyrężenie” itp. będące odpowiednikiem określeń anglojęzycznych sprain czy strain są wysoce nieprecyzyjne (podobnie jak „obrzęknięte kolano” – swollen knee czy „nadwyrężony bark” – broken arm). Co więcej (ważne klinicznie!) termin „skręcenie” nie ma zastosowania w przypadku całkowitego uszkodzenia więzadła, które ma o wiele poważniejsze implikacje kliniczne – destabilizacja stawu! Bibliografia u autora. Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 44 2012-04-03 11:10:08 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 45 2012-04-03 11:10:08 Medycyna Bioregulacyjna Nagroda im. Hansa-Heinricha Reckewega 2012 Dołącz do nas – niech Twoje doświadczenie zostanie nagrodzone Wybitne badania naukowe zasługują na uznanie ogółu, zaś szybkie rozpowszechnienie wyników na całym świecie niewątpliwie przysłuży się zarówno pracownikom naukowo-badawczym, jak i potencjalnym pacjentom. W dziedzinie homotoksykologii firma Biologische Heilmittel Heel GmbH zapewnia takie wsparcie w postaci dorocznej nagrody im. Hansa-Heinricha Reckewega. Nagroda główna w kwocie 10 000 € zostanie przyznana za ukończoną pracę naukową o podstawowym znaczeniu teoretycznym i/lub praktycznym dla medycyny bioregulacyjnej w dziedzinie medycyny i weterynarii (z wyjątkiem badań wykorzystujących próby na zwierzętach). Nagroda motywacyjna w kwocie 5 000 € zostanie przyznana za wyniki osiągnięte w klinicznych, praktycznych lub podstawowych badaniach w zakresie medycyny bioregulacyjnej w dziedzinie medycyny i weterynarii, które prowadzą do dalszych prac badawczych (z wyjątkiem badań wykorzystujących próby na zwierzętach). Nagroda zostanie przyznana za wyniki osiągnięte w badaniach prowadzonych w ramach zarejestrowanej praktyki lekarskiej lub w laboratorium. W obu przypadkach wyniki muszą być nowe, dotychczas niepublikowane i przekonujące. Medycyna bioregulacyjna określana wcześniej mianem homotoksykologii jest jednym z wielkich sukcesów medycyny. Zgodnie z pierwotnym zamysłem homotoksykologia miała stanowić model pomagający wyjaśnić nadzwyczajną skuteczność odrębnej klasy leków homeopatycznych, z czasem przekształciła się jednak w wielopłaszczyznową wiedzę medyczną. Od czasu jej opracowania przez doktora medycyny Hansa-Heinricha Reckewega (1905-1985), homotoksykologia nieprzerwanie stanowi bodziec dla zakończonych suk- 46 cesem prac badawczych. Badania te koncentrują się zasadniczo na lekach antyhomotoksycznych – jedynych w swoim rodzaju środkach homeopatycznych, które dr Reckeweg stosował w celu zademonstrowania lekarzom oraz pacjentom skuteczności swojej metody. Ostateczny termin przedkładania prac upływa w dniu 31 maja 2012 roku. Nagrody zostaną przyznane przez niezależny zespół recenzentów. Zespół oceniający zachowuje prawo do przyznania jednej z dwóch nagród dla przedłożonych prac. Decyzja zespołu oceniającego jest ostateczna. Zachęcamy zainteresowane strony do zwracania się do nas z pytaniami o szczegóły dotyczące uczestnictwa i warunków. Biologische Heilmittel Heel GmbH 76532 Baden-Baden, Niemcy tel.: +49 7221 501-227 faks: +49 7221 501-660 [email protected], www.heel.com Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 46 2012-04-03 11:10:09 Medycyna Bioregulacyjna Zdobywcy głównej nagrody im. Hansa-Heinricha Reckewega 1995 1996 1997 1998 2005 Tolokonskaya, Chabanov: „Reaktywność organizmu i skuteczność terapii antyhomotoksycznej w leczeniu zakażeń przywrą wątrobową”. 2006 Gaitán de Cuyún: „Ocena skuteczności terapii Echinacea compositumin u noworodków z minimalnym do średniego ryzykiem sepsy”. 2007 Ricken: „Leczenie antyhomotoksyczne dyspepsji czynnościowej oraz nieżytu żołądka wywołanego przez Helicobacter pylori”. Orlandini, Setti, Rossi: „Skuteczność Zeelu i nowe metody badawcze w reumatologii”. Rykov, Sergey: „Skuteczność leku Oculoheel u pacjentów z infekcją wirusem HIV”. Edgar Estrada Serrato, Kolumbia: „Ocena przydatności leczenia homeopatycznego u pacjentów z artrozą kolan”. 2008 Enbergs: „Potwierdzenie immunostymulującego efektu organopreparatów i leku Traumeel poprzez wpływ na aktywność fagocytów i limfocytów”. Torbicka: „Wyniki badań nad zastosowaniem preparatu antyhomotoksycznego Engystol N w leczeniu zakażeń RSV u dzieci”. Oberbaum: „Dowody na indukowanie regeneracji błon śluzowych przewodu pokarmowego przez Traumeel u dzieci po chemioterapii”. Marco Fidel Ramirez Cabrera, Gilma Ester Garrido de Ramirez, Santiago Herra, Natalia Roa, Kolumbia: „Skuteczność i bezpieczeństwo leku Traumeel S w epitelializacji rogówki u pacjentów po refrakcyjnej chirurgii krótkowzroczności”. Gaston Orellana Alvarellos, Paola Ruiz de Vinaspre Alvear, Chile: „Kliniczna ocena biopunktury w leczeniu syndromu bólowego u chorych leczonych z powodu raka piersi” 2009 Osario Diaz, Marino: „Potwierdzenie prewencyjnych właściwości Traumeelu w leczeniu kanałowym”. Laura Ots Nawarro, Hiszpania: „Skuteczność Traumeelu i Lymphomyosotu w leczeniu ostrych skręceń stawu skokowego”. 2010 Hernan Silvan Garcia: „Zastosowanie leków bioregulacyjnych w leczeniu stanu zapalnego w przebiegu zespołu gruszkowatego u biegaczy długich dystansów”. Oxana YU Kirgizova: „Skuteczność iniekcyjnych leków antyhomotoksycznych w homeosiniatrii u pacjentek z dysfunkcją osi podwzgórze-przysadka-jajniki”. 2011 Juozas Zilinskas „Oksydacyjne funkcje neutrofili i redukcyjne właściwości krwi u pacjentów z zapaleniem ozębnej”. Alexander Glotov, Tatiana I. Glotova, Alexey Nefedchenco: „Przeciwwirusowe właściwości Engystolu, Euphorbium compositum S, Echinacea compositum SN in vitro i in vivo w weterynarii”. Matusiewicz: „Wpływ Engystolu N na stan kliniczny oraz na niektóre wskaźniki spirometryczne i immunologiczne u chorych z astmą oskrzelową sterydozależną” oraz „Traumeel S w leczeniu dychawicy oskrzelowej sterydozależnej”. 1999 Dietz: „Możliwości terapii limfatycznej w polineuropatii cukrzycowej”. 2000 Glatthaar-Saalmüller: „Badania in vitro nad przeciwwirusowym działaniem preparatu Euphorbium compositum S aerozol do nosa”. 2001 Maiko: „Skuteczność leku Zeel w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów kolanowych”. Egocheaga, Ordiz, del Valle: „Mezoterapia z użyciem leków antyhomotoksycznych w leczeniu sportowych urazów tkanek miękkich”. 2004 Enbergs: „Wpływ homeopatycznego preparatu Engystol na produkcję interferonu gamma przez ludzkie limfocyty T”. Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 47 47 2012-04-03 11:10:09 Medycyna Bioregulacyjna Engystol a przeziębienie Lek. med. Anita Bania na podstawie: V. Schmiedel, P. Klein: Złożony preparat homeopatyczny Engystol stosowany w objawowym leczeniu zakażeń górnych dróg oddechowych związanych z przeziębieniem (badanie obserwacyjne), Explore 2006, 2 :109-114 Autorzy powyższego badania postawili sobie za cel ocenę i porównanie skuteczności stosowania złożonego leku homeopatycznego Engystol ze skutecznością stosowania środków konwencjonalnych, takich jak: leki antyhistaminowe, przeciwkaszlowe i niesteroidowe leki przeciwzapalne w terapii wirusowych infekcji górnych dróg oddechowych w warunkach ambulatoryjnej praktyki klinicznej. Badanie to miało charakter nieinterwencyjnego badania klinicznego. dreszczy, bóle stawowe, poczucie ogólnej ciężkości choroby, suma wszystkich objawów chorobowych, temperatura ciała i czas upływający do osiągnięcia poprawy klinicznej. Na uwagę zasługuje fakt, iż oba zastosowane schematy leczenia doprowadziły do istotnej redukcji objawów chorobowych, przy czym według statystycznej analizy leczenie homeopatyczne okazało się co najmniej 100 80 60 40 20 0 W badaniu uczestniczyło 397 pacjentów z objawami ogólnoustrojowymi oraz ze strony górnych dróg oddechowych w przebiegu wirusowych infekcji o charakterze przeziębieniowym. Pacjenci ci byli rekrutowani w 85 ośrodkach medycyny rodzinnej i homeopatii z terenu Niemiec. Maksymalny okres leczenia infekcji ustalono na 2 tygodnie. Pacjenci leczeni Engystolem nie mogli jednocześnie podlegać kuracji antybiotykowej ani stosować niesteroidowych leków przeciwzapalnych. 48 równoważne w stosunku do klasycznego leczenia z zastosowaniem środków chemicznych. Przy czym u istotnie większej liczby pacjentów (p<0,05) stosujących leczenie lekiem Engystol stwierdzono poprawę w ciągu 3 dni kuracji na poziomie 77,1% wobec 61,7% dla grupy kontrolnej. W omawianym badaniu obserwacyjnym w żadnej z badanych grup nie stwierdzono działań niepożądanych ani zdarzeń niepożądanych. Uczestnikom badania zezwolono na korzystanie z innych, niefarmakologicznych metod leczenia, takich jak przyjmowanie witamin, stosowanie termoterapii, aromaterapii, itp. Konkludując powyższe badanie, należy stwierdzić, iż leczenie homeopatycznym lekiem Engystol może być skutecznym elementem zintegrowanego leczenia objawowego infekcji wirusowych określanych potocznie mianem przeziębień. Efekty leczenia oceniano na podstawie następujących zmiennych: ocena zmęczenia, poczucia choroby, obecność Engystol w monoterapii szybciej niż standardowe leki redukuje objawy przeziębienia Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 48 2012-04-03 11:10:09 Medycyna Bioregulacyjna Lymphomyosot i interferon-α w walce z czerniakiem Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: F. Pascual-Carpe, V. Vincente-Ortega, M. Campos-Aranda, J. Yanez-Gascon, In vivo treatment of melanoma (B16F10) with a homeopathic agent and with a cytokine (INF-alpha), Oncol Res. 2006;16(5):211-6. LINK: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17294801 Wśród rozlicznych substancji czynnych testowanych w leczeniu czerniaka (melanoma), najwięcej uwagi poświęca się cytokinom, w szczególności zaś interferonowi-alfa (INF-α). Eksperymentalnie hiszpańscy naukowcy sięgają także po leki antyhomotoksyczne/bioregulacyjne. W opublikowanym badaniu autorzy postawili sobie za cel przeanalizowanie efektów terapeutycznych po zastosowaniu INF-α oraz Lymphomyosotu, podawanego indywidualnie w monoterapii lub w terapii skojarzonej i wpływu tak ustalonej terapii na komórki B16F10 czerniaka transplantowane szczepowi myszy C57BL/6J. Dwa eksperymenty zostały przeprowadzone na 72 młodych osobnikach mysich płci męskiej, podzielonych na grupy i odpowiednio testowanych za pomocą 1x10(6) B16F10 komórek i buforu fosfora- nowego (powszechnie stosowanego w badaniach biologicznych) (grupa I), INF-α (grupa II), Lymphomyosotu (grupa III) oraz równocześnie zarówno INF-α i Lymphomyosotu (grupa IV). Następnie przeprowadzono cały szereg badań morfologicznych i immunohistochemicznych. Wszystkie powyższe kuracje w wyodrębnionych grupach skutkowały redukcją masy nowotworu ze znamienną statystycznie różnicą u tych osobników, które leczone były INF-α i Lymphomyosotem. INF-α redukuje indeks proliferacji komórek i szerzenie się procesu zapalnej infiltracji, dodatkowo skutkuje zwiększeniem śródnowotworowej nekrozy. Efekt redukcji masy nowotworu był osiągnięty zarówno dzięki cytotoksyczności INF-α, jak i dzięki bioregulacyjnemu efektowi immunokorekcji prezentowanemu przez Lymphomyosot. Lymphomyosot skraca leczenie wczesnych zapalnych powikłań postoperacyjnych Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: I.M. Todurov, I.A. Dibrova, V.V. Kucheruk, O.O. Kalashnikov: Application of antihomotoxic preparations in complex treatment of early inflammatory complications, occuring after gastrointestinal operations; Klin Sur, 2009; LINK: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19673110 Anastomozy i wszelkiego rodzaju interwencje chirurgiczne w obrębie jamy brzusznej powodują bardzo częste zapalne komplikacje, które występują po zabiegach operacyjnych na narządach jamy brzusznej. Wiele diagnostycznych metod dostarcza informacji o tego rodzaju komplikacjach, stąd też coraz częściej sięga się po metody endoskopowe w obrębie jamy brzusznej, zaś w przypadku metod chirurgii klasycznej w dalszym ciągu powyższe komplikacje są aktualne. Badacze ukraińscy wprowadzili leki antyhomotoksyczne do schematów leczenia postoperacyjnego po zabiegach operacyjnych w obrębie jamy brzusznej. Zastosowali następujące preparaty: Lymphomyosot, Mucosa compositum, Echinacea compositum oraz Traumeel S. Zastosowane leczenie okazało się skuteczne i wyraźnie skracało czas trwania i nasilenie powikłań postoperacyjnych po zabiegach chirurgii klasycznej w obrębie jamy brzusznej. Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 49 49 2012-04-03 11:10:12 Medycyna Bioregulacyjna Wpływ leków bioregulacyjnych na aktywność enzymów glutationozależnych w ślinie u pacjentów z zapaleniem przyzębia Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: L.A. Gavriliuk, N.V. Shevchenko, A.I. Vartichan, L.T. Lyski, K.F. Kepnataru, P.D. Godorozha: Influence of complex therapy on the activity of glutathionedependent enzymes of saliva in patients with paradontitis; Biomed Surg 2008 Jul-Aug, LINK: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18988462 Aktywność antyoksydacyjna enzymów, takich jak: reduktaza glutationu, transferaza S-glutationowa oraz zawartość zredukowanego glutationu (GSH), tiocyjanianów i białek, była oznaczana w ślinie pacjentów z zapaleniem przyzębia, którzy następnie byli leczeni metodami tradycyjnymi oraz terapią kompleksową uwzględniającą leki antyhomotoksyczne/bioregulacyjne, takie jak: Traumeel S, Coenzyme compositum oraz Lymphomyosot. Proces zapalny prowadzi do metabolicznych zaburzeń i utraty równowagi systemu przeciwutleniaczy u pacjentów z zapaleniem przyzębia. Rezultaty tej obserwacji sugerują, że terapia kompleksowa z wykorzystaniem leków antyhomotoksycznych/bioregulacyjnych przywraca równowagę w systemach red-ox nasze- go organizmu i okazuje się być bardziej efektywna niż tradycyjna monoterapia u pacjentów z chorobami przyzębia. Analiza oddziaływań pomiędzy markerami ze śliny pacjentów z zapaleniem przyzębia wskazuje na pozytywną korelację kompleksowej terapii, wprowadzonej zarówno przed, jak i po terapii klasycznej. Wnioski uzyskane w tym badaniu obserwacyjnym odzwierciedlają aktywność patologicznych procesów i zaburzeń równowagi antyoksydacyjnej w ślinie chorych z zapaleniem przyzębia i mogą stanowić podstawę do rekomendacji wprowadzenia terapii lekami antyhomotoksycznymi jako etap inicjujący bioregulację stanu zapalnego. Paradontoza Płytkabakteryjna Kamieńnazębny Kieszonka Odsłonięcieszyjkizębowej 50 Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 50 2012-04-03 11:10:12 Medycyna Bioregulacyjna Alergiczny nieżyt nosa – zniszczenie bariery śluzówkowej Opracowano przez Anetę Żebrowską Długotrwałe zapalenie błon śluzowych nosa jest jedną z najważniejszych przyczyn zniszczenia bariery ochronnej, jaką jest system śluzowo-rzęskowy. Zaburzona alergenem fizjologiczna struktura i funkcja błony śluzowej nosa powoduje uszkodzenie nabłonka i komórek rzęskowych, nieprawidłowości w transporcie rzęskowym, trudności w ewakuacji wydzieliny, rozszerzenie i zwiększenie przepuszczalności naczyń, obrzęk oraz hipersekrecję śluzu, zmiany właściwości i lepkości wydzieliny. Już w początkowej fazie alergicznego nieżytu nosa dochodzi do znacznego uszkodzenia nabłonka, które charakteryzuje się masywnym złuszczaniem aż do warstwy komórek podstawnych, prowadzącym nawet do ich odsłonięcia. Dlatego w procesie leczenia tak istotną rolę odgrywa regeneracja błony śluzowej nosa. To nasza naturalna bariera ochronna. Efekty reakcji alergicznej (zapalenia) w błonie śluzowej nosa: • rozszerzenie, zwiększenie przepuszczalności naczyń, obrzęk • uszkodzenie komórek rzęskowych, wtórna dyskineza rzęsek, zaburzenia w transporcie rzęskowym, trudności w ewakuacji wydzieliny • hipersekrecja śluzu, zmiany właściwości i lepkości wydzieliny • upośledzenie klirensu rzęskowego (zastój wydzieliny, osłabienie cyrkulacji powietrza, obniżenie ciśnienia parcjalnego tlenu, zmiany pH środowiska, zmiany metabolizmu błony śluzowej) W badaniach in vitro wykazano pozytywny wpływ aerozolu do nosa Euphorbium S na syntezę przekaźnika immunoregulacyjnego: transformującego czynnika wzrostu-beta (transforming growth factor-beta, TGF-β), co wpływa regenerująco na błonę śluzową nosa. TGF-β stymuluje: – aktywność fibroblastów, – syntezę kolagenu, proteoglikanów i glikozaminoglikanów w przestrzeni międzykomórkowej i tkankach, – rozwój podstawnej warstwy błony śluzowej, – regenerację błony śluzowej, – hamowanie proliferacji nabłonka w kierunku wielowarstwowego. Cytokina TGF-β1 jest znana nie tylko ze względu na jej wpływ na tworzenie i przebudowę tkanek, ale także jest uważana za decydujący czynnik w indukcji i podtrzymywaniu tolerancji układu immunologicznego wobec własnych struktur organizmu. Opracowano na podstawie: 1. C.A. Ahlstrom-Emanuelsson, L. Reiff, M. Andersson, C.G. Person, J.S. Erjefält, „Eosinophil degranulation status in allergic rhinitis: observations before and during seasonal alergen exposure”, Eur. Resir. J. 2004; 24(5): 750-757. 2. B. Tarchalska, E. Zawisza, B. Smoliński, „Cystogramy błony śluzowej nosa w sezonowym i alergicznym nieżycie nosa”, Pneumologia i Alergologia Polska 1993; 61: 373376. 3. M. Schmolz, M. Weiser, „Influence of an antihomotoxic preparation upon the human immune system“, Biol Med 2001; 3: 132-135. 4. M. Schmolz, H. Heine, „Homeopathic substances as used in antihomotoxic medicine modulate the synthesis of TGF-β1 in human blood cultures”, Biol Med 2001; 2: 61-65. 5. A. Yoshimura, G. Muto, „TGF-beta Function in Immune Suppression”, Curr Top Microbiol Immunol. 2010, http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20680806. 6. O. Stępień-Wyrobiec, A. Hrycek, G. Wyrobiec, „Transformujący czynnik wzrostu beta (TGF-beta) – budowa, mechanizmy oddziaływania oraz jego rola w patogenezie tocznia rumieniowatego układowego”, Postępy Hig Med Dośw 2008; 62: 688-693. Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 51 51 2012-04-03 11:10:12 Doniesienia naukowe Popularne leki na przeziębienie wykazują narkotyczne działanie Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: Opracowanie redakcyjne, Narkotyczne działanie popularnych leków na przeziębienie, Academy of Aesthetic and Anti-Aging Medicine, nr 4/2011, grudzień 2011 Okazuje się, iż bardzo popularne leki na przeziębienie, są ich dziesiątki na polskim rynku, stanowią podstawę narkotycznej mieszanki, która wywołuje trwałe zmiany w mózgu. Coraz częściej młode osoby z objawami przypominającymi chorobę Parkinsona trafiają do szpitali. Resort zdrowia chce ograniczyć dostęp do leków z pseudoefedryną. Póki co, w Internecie można znaleźć informację, jak przygotować z nich efedron – bardzo silnie pobudzającą substancję narkotyczną. Ośrodki dla Osób Uzależnionych leczą już osoby zażywające takie mieszanki narkotyczne. Chorzy są otępiali, mają zaburzenia mowy i równowagi, zaburzenia emocjonalne, drżenia mięśniowe. Objawy przypominają chorobę Parkinsona. Praktycznie objawy te są nieodwracalne. Zatrute osoby nie są w stanie uczestniczyć nawet w terapiach resocjalizacyjnych. Trwałe uszkodzenia układu nerwowego pojawiają się już po 6 miesiącach zażywania mieszanki narkotycznej. CBOS poczynił badania wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych, odnośnie odurzania się lekami na kaszel i przeziębienie. W 2008 roku przyznawał się do tego co 30 nastolatek, w 2010 roku już niemal co 20. Statystyka jest zatrważająca. Niemcy, Czechy, Wielka Brytania wprowadziły już ograniczenia zakupowe dla pseudoefedryny, jednorazowo można kupić w aptece tylko jedno opakowanie leku. Ministerstwo Zdrowia chce utrudnić zakup pseudoefedryny w Polsce, dodatkowo stosowny zapis winien się znaleźć także w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii. Szkodliwy wpływ niektórych leków na układ sercowo-naczyniowy – najnowsze doniesienia Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: Summary of recent evidence indicating that certain drugs, but not others, may be linked to cardiovascular problems, Drugs Ther Perspect 2011;27:18 Na łamach Drugs & Therapy Perspectives w jednym z artykułów podsumowano szkodliwy wpływ szeregu leków na układ sercowo-naczyniowy. Okazuje się, iż powikłania te nie zostały uwidocznione w fazie przedrejestracyjnych badań klinicznych, ale dopiero po wprowadzeniu leków na rynek. 52 Grupą leków o niezmiernie szkodliwym wpływie na układ sercowo-naczyniowy są niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ). Nawet krótkotrwałe (do 7 dni) leczenie NLPZ u osób po zawale mięśnia serca zwiększało ryzyko powtórnego zawału lub zgonu. Najbardziej niekorzystnie wypadł wśród badanych leków diklofenak sodu, najmniej Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 52 2012-04-03 11:10:17 Doniesienia naukowe naproksen. Zwiększone ryzyko obserwowano również w przypadku ibuprofenu. Z leków metabolicznych próby czasu nie wytrzymała sibutramina (lek hamujący łaknienie). Wzrost ryzyka sercowo-naczyniowego podczas leczenia sibutraminą wiązano ze zwiększeniem wartości ciśnienia tętniczego i czynności serca. Jednym z takich leków był także rosiglitazon. Skuteczna redukcja glikemii kojarzyła się niestety w jego przypadku ze wzrostem ryzyka nie tylko niewydolności serca, ale również zawału mięśnia serca i zgonu. Z kolei w duńskim rejestrze populacyjnym doustne leki zwiększające sekrecję insuliny (pochodne sulfonylomocznika, glinidy) okazały się grupą o zróżnicowanym wpływie na ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych. W porównaniu z terapią metforminą glimepiryd, gli- benklamid, glipizyd, i tolbutamid zwiększały ryzyko wystąpienia zawału mięśnia serca u osób bez dotychczas rozpoznanej i z rozpoznaną chorobą niedokrwienną serca. Bewacizumab stosowany w leczeniu raka sutka (hamuje on angiogenezę naczyń) zwiększał ryzyko niewydolności serca, a inhibitory aromataz charakteryzowały się zwiększonym ryzykiem zdarzeń sercowo-naczyniowych. Stosowane w leczeniu osteoporozy bifosfoniany mogą sprzyjać wystąpieniu migotania przedsionków, a z tego samego powodu podawany wapń zwiększał częstość wystąpienia zawału mięśnia serca. W rejestrze duńskim stwierdzono, że połączenie inhibitorów pompy protonowej z aspiryną może osłabić działanie tej ostatniej w prewencji wtórnej zawałów mięśnia serca. Neuralgia popółpaścowa Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: J. Fashner, A.L. Bell, Herpes Zoster and Postherpetic Neuralgia: Prevention and Management; American Family Physician, June 15, 2011;83(12):1432-1437 Półpasiec (Herpes zoster) objawia się jako bolesna wysypka pęcherzykowa. Spowodowany jest on reaktywacją wirusa ospy wietrznej i półpaśca w obrębie zwojów korzeni grzbietowych lub zwojów nerwów czaszkowych. Do niedawna głównym czynnikiem ryzyka rozwoju tej choroby był podeszły wiek i płeć żeńska. Inne czynniki ryzyka obejmują: zakażenie ludzkim wirusem niedoboru odporności, choroby nowotworowe, przeszczepy narządów, stosowanie leków immunosupresyjnych. Obecnie zakażenia półpaścem stwierdza się także u kilkuletnich dzieci. Wiedza teoretyczna sugeruje, iż złagodzenie bólu podczas ostrej fazy półpaśca może powstrzymać mechanizmy, które są odpowiedzialne za wywołanie bólu przewlekłego i tym samym zredukować wywołanie neuralgii popółpaścowej. Jeżeli już dojdzie do rozwoju tego stanu, wówczas całe leczenie koncentruje się na zapobieganiu zespołowi przewlekłego bólu. Kilka leków okazało się skutecznych w leczeniu neuralgii popółpaścowej i należy je wybierać indywidualnie dla pacjenta. Przy czym zawsze należy dostosowywać ich dawkę do wieku pacjenta oraz do stanu wydolności nerek. FDA zarejestrowała dwa leki miejscowe w leczeniu neuralgii popółpaścowej. W przeglądzie Cochrane’a, który obejmował kilka małych badań dotyczących stosowanych miejscowo plastrów z lidokainą, wykazano ich korzystne działanie u niektórych pacjentów, ale ilość doniesień i badań była zbyt mała, aby zalecić je w leczeniu pierwszego rzutu choroby. Na podstawie badań niskiej jakości stwierdzono, że krem z kapsaicyną, otrzymywaną z różnych gatunków papryki, zmniejsza nasilenie neuralgii popółpaścowej. Zbadano także inne metody leczenia neuralgii popółpaścowej, ale nie wszystkie są skuteczne. W kilku niewielkich badaniach oceniano skuteczność kremu z kwasem acetylosalicylowym, ale korzyści z tego leczenia nie uznano za istotne. Półpasiec i neuralgia popółpaścowa są schorzeniami, którym można zapobiegać. Ostatnio FDA zarejestrowało szczepionkę przeciwko półpaścowi do stosowania u zdrowych pacjentów w wieku 50-59 lat. W badaniu Shingles Prevention Study wykazano, że szczepionka przeciwko półpaścowi jest skuteczna w 51,3% w zapobieganiu tej chorobie oraz w 66,5% w zapobieganiu neuralgii popółpaścowej. Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 53 53 2012-04-03 11:10:18 Doniesienia naukowe Bezpieczeństwo długotrwałego stosowania leków opioidowych w leczeniu przewlekłego bólu Opracowano przez lek. med. Anita Bania na podstawie: L. Edgerton et al. What are the adverse effects of prolonged opioid use in patients with chronic pain?, The Journal of Family Practice 2011; 60(5);288-289 Mianem przewlekłego bólu określa się ból trwający dłużej niż 3 miesiące. Opioidy stanowią grupę leków, która z racji swojego udowodnionego skutecznego działania w redukcji bólu przewlekłego stosowana jest coraz częściej. Niestety wiąże się to także ze wzrostem występowania działań niepożądanych podczas przewlekłej terapii opioidami. Najczęstszymi działaniami niepożądanymi związanymi z przewlekłym stosowaniem opioidów są zaparcia, nudności oraz dyspepsja. U mężczyzn mogą pojawić się depresja, przewlekłe zmęczenie oraz zaburzenia funkcji seksualnych. Okazuje się także, iż długotrwałe stosowanie opioidów może spowodować paradoksalną reakcję nadwrażliwości na ból. Odnotowano także przypadki występowania zaburzeń rytmu serca związanych z wydłużeniem się odstępu QT oraz arytmii komorowych typu torsades de pointes, stanowiących zagrożenie życia. Do powyższych działań niepożądanych należy dodać uzależnienie od opioidów, w wyniku którego może dojść do ostrego zapalenia wątroby. Mechanizm nadwrażliwości na ból pewnej grupy osób pozostaje nieznany, podobnie jak nie wyjaśniono, dlaczego w niektórych postaciach bólu (np.: w bólu neuropatycznym i w neuralgiach) działanie analgetyczne opioidów jest słabe. Nasilenie działań niepożądanych, zwłaszcza ośrodkowych, w mniejszym stopniu zależy od dawki leku natomiast bardziej od indywidualnego działania przeciwbólowego. Okazuje się, że im lepszy jest efekt analgetyczny, tym mniejsza jest intensywność działań niepożądanych. Ciężkie objawy niepożądane ze strony układu nerwowego są typowe dla pacjentów, u których reakcja analgetyczna jest słaba. Działania niepożądane słabych opioidów, takich jak tramadol lub kodeina, są analogiczne do tych, raportowanych po silniejszych opioidach. Wśród najczęstszych należy wymienić zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego oraz dotyczące hamującego wpływu na ośrodek oddechowy lub układ krążenia. Posiadamy bardzo ograniczoną wiedzę na temat wpływu leków opioidowych na układ endokrynny i immunologiczny. Głównie ich wpływ skutkuje obniżeniem stężenia testosteronu u mężczyzn oraz zaburzeniami miesiączkowania u kobiet i spadkiem libido. Należy także pamiętać, iż istotnym przeciwwskazaniem do stosowania opioidów jest ból o niejasnym pochodzeniu oraz ból psychosomatyczny, tj. fibromialgia. 54 Medycyna Biologiczna, kwiecień-czerwiec 2012, zeszyt 2 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 54 2012-04-03 11:10:23 Heel_MB 2_2012_2422A.indd 55 2012-04-03 11:10:24 C M Y CM MY CY MY K Heel_MB 2_2012_2422A.indd 56 2012-04-03 11:10:29