Numer 3 - VI Liceum Ogólnokształcące w Krakowie
Transkrypt
Numer 3 - VI Liceum Ogólnokształcące w Krakowie
Szósty Zmysł Masz wiadomość: Jesteś chory na FOMO?! Włączasz komputer, gdy tylko się przebudzisz? Z Facebooka, Twittera i skrzynki pocztowej wylogowujesz się tylko na czas spania? Ile razy w ciągu dnia sprawdzasz czy nie przyszła nowa wiadomość na chacie? Spoglądasz co chwila na swoją komórkę, sprawdzając czy dostałeś sms-a? Odpowiadasz twierdząco? Jesteś uzależniony! Najprawdopodobniej masz FOMO. Tak jak 40% aktywnych użytkowników sieci. Zaczynam. Czas już zabrać się do nauki. Mam do napisania zadanie z polskiego na wczoraj. Siadam do biurka, otwieram komputer, klikam na przeglądarkę i nowy plik Worda. Jeszcze zanim napiszę pierwsze zdania, odpowiadam na natłok przychodzących wiadomości. W "bólach" kończę pierwszy akapit i widzę, że na pasku nowej karty pojawiły się nowe powiadomienia na Twitterze. Klikam, bo przecież muszę się dowiedzieć się, co mnie ominęło. Usiłuję sklecić Str. 2 kolejne zdanie, gdy nagle wibruje telefon, sygnalizując nowego sms-a. Odczytuję go, sprawdzam Facebooka. W międzyczasie przychodzą kolejne maile. Trzebaje odczytać, może to coś ważnego. Klepię w klawiaturę, ale w oknie przeglądarki widzę już kolejne powiadomienia, znów "warczy" telefon. Przerywam pracę, sprawdzam powiadomienia. Minęła godzina, a ja jestem wciąż na pierwszej stronie. mocą serwisów społecznościowych i różnych komunikatorów o tym, co się aktualnie dzieje w ich życiu - że zmienili miejsce pobytu, gdzie byli na wakacjach, co właśnie robią, do jakich sklepów chodzą etc. Ciągle sprawdzają też, co dzieje się u ich znajomych. Kieruje nimi bowiem strach, że to, co robią inni, jest znacznie ciekawsze. F O MO to życi e w ciągłym zawieszeniu i niespełnieniu. To nieustanne rozważanie, czy podjąłem Też tak masz? właściwą decyzję? Czy FOMO to zjawisko, jestem we właściwym, które polega na tym, że najlepszym miejscu? Czy użytkownicy nieustannie nic mnie nie omija? informują bliższych idalszych znajomych za po- 2013 Nr 3 W marcu 2012 raport na temat FOMO opublikowała JWT amerykańska firma zajmująca się komunikacją marketingową. Bianca Bosker senior technology editor, The Huffington Post opisał to zjawisko, mówiąc: "FOMO napędza zachowania na portalach społecznościowych, a w rezultacie rzeczywiste działania konsumenckie oraz samopostrzeganie". FOMO to czasami przerażający lęk, że brakuje nam czegoś absolutnie wspaniałego. To może być serial telewizyjny, gadżet albo dobrea tortilla z koszyka spożywczego. Ważne jest, aby pamiętać że FOMO to nie tylko stan umysłu, ale i reakcja fizyczna. U cierpiącego na FOMO mogą wystąpić poty, swędzenie,stymulacja i kompulsywne odśwież- anie swojego konta na sen i seks, ale zaznaczają, Facebooku. że korzystaniu z FaceDo głównych obbooka, Twittera czy jawów uzależnienia s pr aw dz an i u ma i l i należy zwiększony, najtrudniej im się oprzeć. odczuwalny stres, Badani przez pewien czas podenerwowanie i nosili przy sobie urpoirytowanie. Toządzenia, w którym zapiwarzyszą temu często sywane były informacje o braki w koncentracji i pragnieniach danej osoby uwadze oraz poczucie i o tym, jak sobie z nimi ciężkości umysłu. poradziła. Psycholog Izabela DziOkazało się, że urgiel z Przystani psysprawdzanie skrzynki chologicznej w wypocztowej po kilkadziewiadzie dla portalu Gasiąt razy dziennie czy zeta.pl, zauważa: ciągłe przesiadywanie na "Występuje również portalach społecprokrastynacja czyli paznościowych jest coraz tologiczna tendencja do bardziej powszechną przekładaniarzeczy na praktyką i zaspokaja potrpóźniej związana z pozebę kontaktu z drugim dejmowaniem aktyc z ł o w i e k i e m . wności takich jak sprawdzanie maila, A teraz zastanów powiadomień na profilach s p o ł e się czy ty też jesteś na FOMO? cznościowych, sms itp. chory Również uczestniczenie w wydarzeniach, na które tak na prawdę nie mieliśmy ochoty, no ale przecież "może tam się zdarzyć coś wyjąt- Mateusz Wróbel Str. 3 Szósty Zmysł Co spędza nam sen z powiek? Przyglądam ostatnio moim się generować. W dzisiejszych zajęć tramwajem konsultorodzi- czasach zmęczenie, na które wała projekt z geografii z com, którzy stale są cierpi znaczna część społe- kolegami. W domu, po czymś zajęci i narzekają czeństwa, ma podłoże nie k r ó t k i e j rozmowie na zmęczenie. To samo tylko fizyczne. Coraz więcej z mamą, odrabiała lekcje. mówią ich znajomi i moi osób skarży się na bezsen- W międzyczasie obejrzała koledzy. Zastanawiam ność, brak energii do życia, film, potem czatowała, się nad sobą, gospodaro- wyczerpanie, trudności w przeglądała facebooka. Powaniem mojego czasu, podejmowaniu jakiegokol- szła spać po pierwszej. Mi- kłopotami ze snem, nad wiek wysiłku. nauką i jej efektami, mo zmęczenia nie mogła świat, usnąć. Moje dni, i jak sądzę zdecydowanie innymi ze swoją rozwiniętą tech- wielu młodych ludzi, nieod oczekiwanych. nologią i ogromem bodź- wiele się różnią. Także częWspółczesny Mam wrażenie, że ży- ców, wdziera się w nasze sto nie mogę zasnąć. cie nas wszystkich wy- życie i zmusza do podejkańcza. mowania nadmiaru dzia- Co weekend „wracamy z Nowego Yorku”? zmę- łań, nie zostawiając czasu Czytając „Charaktery”, doczenie i zaburzenia snu, na właściwy odpoczynek. wiedziałam się, że co weekChroniczne to jedne z największych Oprócz zwykłych aktywno- end „wracamy z Nowego problemów snego współcze- ści jak uczęszczanie do szko- Yorku”, czyli stale zmienia- człowieka. Ich ły, czy życie rodzinne, jeste- my swój rytm biologiczny. przyczyną jest życie nie- śmy stale czymś zajęci. Moja Niedosypiamy w tygodniu, zgodne z naturą i biolo- koleżanka z trzeciej klasy nadrabiamy więc brak snu gią naszego ciała. Daw- gimnazjalnej dostała dwie w soboty i niedziele, kładąc niej najczęstszym zmę- jedynki i rozżalona opowia- się spać wcześnie i wstając czeniem, odczuwanym dała, jak wyglądał jej po- popołudniu. W poniedzia- przez ludzi, było zmę- przedni dzień. Prosto po łek budzimy się znowu raczenie fizyczne. Wystar- szkole poszła na zajęcia for- no. Czujemy zmęczenie, czył sen lub relaks, by tepianu, po szybkim obie- jak przy tzw. zespole nagłej organizm mógł się zre- dzie w McDonald miała lek- zmiany strefy czasowej cję francuskiego. Wracając z (ang. jet lag syndrom). Str. 4 Efektem tego jest krań- zapadania w sen. 2013 Nr 3 Jasny cowe wyczerpanie, bóle gło- ekran komputera, telewizowy, trudności ze skupieniem ra czy smartfona „oszukuje” uwagi, złe samopoczucie, nasz mózg, który odbiera dezorientacja, zaburzenia go jako światło słoneczne apetytu, zaburzenia przemia- i hamuje proces wytwarzany materii. nia melatoniny. Jesteśmy Właściwy sen pozwala rozbudzeni i pomimo wielna utrwalanie się tego, czego kiego zmęczenia, nie może- BB czyli Brigitte nauczyliśmy się ostatnio. my usnąć. Jeśli więc mamy Bardot –piękna Usuwają się także zbędne in- problemy z zaśnięciem, i wyspana kobieta formacje, dając miejsce no- musimy zrezygnować na przed snem Brak snu powoduje godzinę obniżenie możliwości inte- z wpatrywania się w jasny wym. lektualnych, z k ł o p o t y ekran. Czy to jest możliwe? k o n c e n t r a c j ą , Czy potrafimy zmienić na- z przyswajaniem wiedzy, po- szą męczącą codzienność? Francja oprócz pięknego języka dała światu jeszcze jeden dar – Brigitte. Bardot: modelka, aktorka filmowa i piosenkarka. pełnianie błędów. Do tego Czy zdołamy przeanalizo- Gdy jako czterdzie- wpływa negatywnie na nasze wać nasze wartości, priory- sto paroletnia modelka, relacje z innymi, gdyż bywa- tety i wybrać to, co napraw- piosenkarka my rozdrażnieni, agresywni dę ważne, rezygnując z przeszła na emeryturę, za- i nietolerancyjni. nadmiaru zajęć i aktywno- Zastanawiam się, ilu ści, zwalniając tempo naludzi w dzisiejszych czasach szego życia? Czy potrafimy spędza przed snem czas bez zafundować sobie trochę i aktorka łożyła fundację: The Brigitte Bardot Foundation for the Welfare and Protection of Animal. Przekazała 140 tys. na sterylizację telewizji. ciszy i spokoju. W obecOkazuje się, że na właściwe nych czasach to trudniejsze funkcjonowanie organizmu niż się wydaje. Musimy jedczłowieka duży wpływ ma nak próbować gdyż w grę ok.300tys światło, oddziaływujące na wchodzi nasze zdrowie, zanasz mózg i regulujące rytm równo fizyczne jak i psy- ciem Melatonina, chiczne. Natura wie, co jest hormon wydzielany w szy- dla nas najlepsze, pomóższynce pod wpływem ciem- my jej w tym. uratowania życia dwóch komputera czy okołodobowy. ności, jest warunkiem Katarzyna Wójcik bezpańskich psów w Bukareszcie, chce także wybudować dla nich dom. Na początku tego roku, zagroziła zrzeknięsię obywatelstwa francuskiego, na rzecz słoni chorujących na gruźlicę w Lyon. Str. 5 Szósty Zmysł Downhill Rower. Rama, dwa koła, kierownica, siodełko. Dla wielu najtańszy środek transportu, najprostszy sposób przemieszczenia się z punktu A do punktu B inaczej niż na piechotę. Niskie koszty zakupu, znikome utrzymania, spala tłuszcz, a nie pieniądze. Coś pięknego, aż dziwne że tak mało osób używa tych pojazdów na co dzień. Ale nie o tym mam pisać. I też bym nie dojeżdżał nim do szkoły. Zwykłe rowery możemy oglądać wszędzie. W centrum metropolii, w małym mieście, czy na wsi oddalonej od najbliższej drogi krajowej o sto k i l o m e t r ó w . Są różne. Większe, mniejsze, kolorowe, niekolorowe, brudne, czyste, sprawne, nie sprawne. Ludzie o nie dbają lub nie. Właśnie, ludzie. Różni ludzie. Spo- Str. 6 tkamy dzieci jeżdżące wokół placu zabaw, starszych panów z uśmiechem pedałujących na zacnych welocypedach pamiętających czasy żelaznej kurtyny, czy ładne dziewczyny na holenderkach. Czasem zobaczymy mężczyzn w obcisłych spodenkach z lycry na szosówkach dyszących przy pięćdziesiątym czwartym kilometrze dzisiejszej pętli treningowej. Ale rzadko. A najrzadziej naszym oczom ukazują się integralne kaski ze szczęką rodem z motocrossu, zbroje, ochraniacze i rowery, które z pierwotnym przeznaczeniem mają niewiele wspólnego. Tak właśnie wyglądają przedstawiciele odłamu kolarstwa górskiego zwanego ‘Downhill’. Brzmi fajnie, ale oznacza tylko ‘zjazd’. Tylko lub aż. Przez ten jeden zjazd można przeżyć więcej niż niejedni potrafią przez całe swoje życie. Nie jest to zbyt popularny sport, a zawodnicy są albo kojarzeni z XC, czyli jazdą w terenie ale głownie pod górę, albo z wariatami. W sumie, to ani jedno, ani drugie nie pasuje. Teraz może trochę konkretniej. Jeżeli mówimy o zawodach to nie jest to nic sko m p l i ko wa ne g o . Trzeba wjechać wyciągiem narciarskim na szczyt i po prostu uzyskać najlepszy czas zjazdu po wytyczonej trasie. Trasie, na której spotkamy korzenie, kamienie, różne hopy, trawersy i inne atrakcje. Mógłbym powiedzieć, że można na każdej stracić życie kilka razy, ale nie jest tak do końca. Z powyższego tekstu można wywnio- skować że jest to sport ekstremalny, dla naprawdę odważnych ludzi i odpowiednio majętnych ludzi. Teoretycznie tak jest. Praktycznie nie. Absolutnie nie. Początki nie są wcale trudne. Nie trzeba zaczynać od najlepszego sprzętu i porywać się na najtrudniejsze trasy. Nie warto też odwiedzać lokalnego sklepu w poszukiwaniu wskazówek. W tej sytuacji polecam fora internetowe, z których możemy się naprawdę dużo dowiedzieć:- dhzone.com pinkbike.com su, z wielu powodów. Pierwszy jest taki, że początkujący rowerzysta nie wykorzysta możliwości, które daje taka maszyna. Drugi powód, to brak umiejętności. Kilka ‘przedwczesnych’ lądowań (niedolotów) i mamy dużo kłopotów. Kłopotów i kosztów. Ostatnim przeciwwskazaniem jest amortyzowana rama. Wiele osób mówi, że nie powinno się zaczynać od fulla, że na sztywniaku (hardtail) można nauczyć się więcej. Nie do końca się tu zgadzam, ale polecam taką drogę choć- 2013 Nr 3 by ze względu na koszty. Koszt sztywniaka dobrej klasy to przedział 20003 0 0 0 z ł . Polecam przejrzeć różne portale aukcyjne lub działy ‘giełda’ na podanych wcześniej forach. Przy zakupie pierwszego roweru, opinię doświadczonego ‘ridera’ uważam za konieczną. To przykre przecież kupić złom za tyle pieniędzy. Jednak na samym rowerze wyposażenie się nie kończy. Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Rower. Rower to podstawa. Nie ma potrzeby rozglądać się za nim w sklepach. Koszt takich o pełnej amortyzacji (full suspension), zwanych potocznie ‘fullami’, to co najmniej 12000 – 15000 zł. Jednak zaczynianie całej przygody z takim sprzętem nie ma senStr. 7 Szósty Zmysł małe buty. Im dłużej się jeździ tym mniej plastiku ma się na sobie. Integralny kask, chroniący szczękę to konieczność. Nie najtańszy, średniej klasy, ale pewnej firmy. Z pozoru jazda w kasku może wydawać się niewygodna i uciążliwa, ale po jakimś czasie będzie dużo bardziej komfortowa niż bez. Kolejnym krokiem jest zakup ochraniaczy. Wybór jest ogromny, ale nie ma co przesadzać. Nie walczymy na kopie więc nie musimy wyglądać jak Husarz. Na początek radziłbym ochraniacze na kolana i goleni wykonane z twardego tworzywa, żółw na plecy i wytrzy- Str. 8 Kiedy mamy już sprzęt trzeba znaleźć miejsce do jazdy. Trasa na której odbywają się zawody o randze Pucharu Polski nie jest odpowiednia. Każde miasto ma swoje lokalne trasy. Krótka rozmowa z kimś kto już jeździ i znamy je wszystkie. Ok. Koniec. Wszystkie materialne i mniej materialne sprawy mamy za sobą. Zrobił się z tego poradnik dla początkujących, ale to też było potrzebne. Jednak jest coś, czego nie da się kupić. To jest zabawa. Nie jest to sport dla wariatów. Jeździć może każdy. Naprawdę. Na trasach spotkałem ludzi po pięćdziesiątce i przed Pierwszą Komunią Świętą. Organizowany jest np. Puchar Skrzata w którym ścigają się właśnie takie dzieci. Oczywiście po łatwiejszych i bezpieczniejszych trasach, ale niektóre naprawdę sobie świetnie radzą. Ale zawody to tylko część całej zabawy !! Nie ma żadnego przymusu w nich uczestniczyć. Większość bikeparków w Polsce jest czynna w każdy weekend, a niektóre nawet w tygodniu. Można przyjechać, pojeździć ile się da, swoim tempem, po trasach które najbardziej nam odpowiadają. Ale jest jedna rzecz, której nie da się przedstawić ani słowami, ani nawet zdjęciami czy na filmie. To pewnego rodzaju ‘klimat’ i ludzie. Zazwyczaj pojeździć przyjeżdżałem sam. I zanim kupiłem karnet na wyciąg poznawałem ludzi, z którymi spędzałem resztę dnia. Mimo różnic w wieku, miejscu zamieszkania, ze wszystkimi spędzałem ten czas bardzo przyjemnie. Na trasie nie ważne jest ile masz lat, na czym jeździsz, czy jak jeździsz. Wszyscy są przyjaciółmi na których w razie wypadku lub awarii możesz 2013 Nr 3 liczyć. Nigdy się z czymś takim wcześniej nie spotkałem i dalej jest to dla mnie niesamowite. O klimacie nie będę pisał. Mogę tylko zaprosić na zawody, albo zwykłą jazdę ;) Na zachętę kilka zdjęć i linki do filmów: http://www.pinkbike.com/ video/205906/ http://www.pinkbike.com/ video/208330/ http://www.pinkbike.com/ video/150900/ http://www.pinkbike.com/ video/239867/ Patryk Świerk Str. 9 Szósty Zmysł Teatr oczami dziecka i nastolatki, czyli jak zarażamy się pasją Dokładnie tak. żoną, nagą prawdę o lu- Ta dziewczynka to ja. dziach, ich psychice, sza na widowni jednego Zawsze czynach i emocjach. z krakowskich teatrów. w miękki fotel na wi- Wystarczyło tylko po Jedyny odgłos jaki sły- downi i mogłam godzi- nią sięgnąć i odczytać. chać to piosenka ,,Far nami oglądać spektakle, Przekaz dotyka spraw from the home I love” z próby, próby generalne. nieskalanych, musicalu ,,Skrzypek na Od chwili gdy światła czych, czystych – to jest dachu”. Mała – może 7 zgasły nie chciałam być piękne. Wrażliwy, inte- letnia – już lekarzem, nauczy- ligentny jednym cielką czy pielęgniarką widz nagle też pragnie rzędów jak większość dziewcząt stać się nieskalany. Cza- i płacze. Łezki lecą po w moim wieku. Ze świę- sem jej dziecięcych policz- cącymi i spraw brudnych, nie- kach jedna po drugiej. wzruszenia oczkami moralnych, złych, per- Starsza, miła pani o do- wpatrywałam się w ten wersyjnych – to również brodusznej twarzy po- nieziemski, piękno. Obleczone ta- daje jej chusteczkę do niezrozumiały taniec jemnicą niedomówień, nosa - ,,Kochanie co się jakim jest teatr. Nawet niedopowiedzeń. Fascy- stało? Nie wiesz gdzie kiedy byłam jeszcze zu- nujące zło. Aktor zrzuca są rodzice?”. pełnie mała, zbyt mała skórę. Już nie udaje, nie Dziewczynka patrzy na żeby zrozumieć pewne gra. On naprawdę staje nią piwnymi, smutnymi aluzje czy nawiązania. się zły. Ta niemoralność oczkami i odpowiada: Podziwiałam wtedy sa- postaci przenika do jego ,,Mój tatuś jest na sce- mą sztukę. Patrzyłam ciała. I widać to tylko w nie. A płaczę, bo to jest się w oczy aktorów. oczach. Możemy to po- piękne”. Niektórzy mieli w nich znać po ich wyrazie. Cisza. Zupełna ci- siedzi z dziewczynka w pierwszych Twoi wtulałam od emocji się magiczny, prawdę. Zupełnie obnaStr. 10 dziewi- emocjonalnie przekaz dotyka 2013 Nr 3 Dziś usłyszałam, że ,, Bycia teatr jest kłamstwem praw- Kimś gor- Pytał, co by było, gdy- dziwszym prawda”. szym – nieważne. Po by musiał zagrać w Przecież oni grają! Mówią prostu INNYM. Nie tyl- scenach wcześniej ustalone słowa. ko szarym sobą , prze- homoseksualnej poka- Wykonują wcześniej ustalo- widywalnym dla siebie zanych w niektórych ne gesty. Słowa nie pocho- samego. Żądamy w głębi filmach. Twierdził, że dzą od nich samych. Teatr kropli dzikości. Pięknego dla niego byłoby to to kłamstwo. Marna symu- spełnienia lacja życia. Ale czy teatr nie brak niż kimś innym. lepszym, o tematyce jakim jest tylko panowania nad przykry, upokarzający jest również jeszcze praw- swoimi emocjami tylko akt. W moim odczuciu dziwszy niż nasza życiowa po prostu wypluwania żadna rola nie jest prawda? Teatr to przecież ich na zewnątrz, nie mo- upokorzeniem. prawda sama w sobie. gąc powstrzymać. wszystko jest tak do- Aktorzy, którzy mają Nie mam namyśli oczy- głębnie ludzkie. Jeśli talent, Bożą iskierkę. Tę wiście szlochania i wyle- aktor zrobi z jakiegoś charakterystyczną wrażli- wania łez na środku sce- tematu rolę tabu to wość w oczach. Tę natural- ny. Wielcy aktorzy zaw- widz będzie czuł się ność i bezpretensjonalność. sze powtarzają: ,,to widz niekomfortowo Oni dużo przeżyli. Każde ma płakać a nie ty”. My dając taką scenę. Jeśli słowo z ich kwestii jest na- mamy mieć to w oczach. gra jest pozbawiona wiązaniem do wydarzenia z To szaleństwo. Piękny sztuczności, to nawet ich życia. Umieją powrócić szał. A nagrodą za taki najbardziej do stanu emocjonalnego, stan i przekaz jest wzru- homofob nie zauwa- w którym wtedy się znajdo- szenie widza. Katharsis. ży ,,nieprawidłowiości” wali. Przeżywać go na no- ich niesamowicie To oglą- zapalony Wszystko, co robimy Wiele osób zasta- wo. przed widzem jest nawia się, czy zawód ak- ludzkie. A czasem na- Ich psychika może na tym bardzo ucierpieć. A równocześnie tego potrzebują. Pragną wyzwolenia. Pragniemy wolności. Wolności przekazu. tora jest gorzki i upokarzający czy piękny. Niedawno rozmawiałam z kolegą, który powie- wet osiąga drugi wymiar takiej ludzkości. Teatr to pot, łzy, upokorzenia, porażki dział mi, że nigdy nie mógłby być aktorem. Str. 11 Szósty Zmysł Polska mowa, piękna mowa. depresja, uzależnienia, pokazanie Słów kilka o tym, jak uniknąć błędów językowych? rzeczy i emocji, które zwykle mamy głęboko ukryte i nie śmiemy uchylić drugiemu człowiekowi nawet W świecie skró- w każdym środowisku tów myślowych, zapo- obecny jest slang, któ- życzeń językowych rym posługuje się okre- i nowoczesnej techno- ślona liczba osób wta- logii, mniej jemniczona w specjalnie dbamy o to, czy wysła- powstały język. Pierw- wiamy się poprawnie. szym wymyślonym slan- jedni mają talent ,inni nie? Ograniczamy do giem, był ten więzienny. Nie wiadomo. Nigdy nie krótkich wypowiedzi, Osoby pozbawione wol- będziemy tego wiedzieć. często równoważników ności, chcąc porozumieć Wiem tylko, że jedni wy- zdania, czym kaleczymy się w tajemnicy przed konując gest na scenie są swój piękny język ochroniarzami zmieniali ich skrawka. Równocześnie w tym całej jego brzydocie jest tyle piękna. Tyle radosnego ukojenia. Tyle spełnienia i radości. Jak dzieje się to, że coraz się groteskowo śmieszni a nie- Nie po to nasi którzy pięknie naturalni i przodkowie wymyślili Obecnie niemal w każdej emocjonalni. Aż ledwo po- ok. 10 tysięcy słów grupie społecznej wystę- wstrzymujemy się od po- abyśmy teraz ograni- puje jakiś slang i nie ina- cieszenia ich w środku czali się do kilkuset. czej jest w szkole, gdzie przedstawienia. Zmiany w języku, to uczniowie na przerwach j k nie mają zamiaru dzielić aktorów, kiedy przebierają nie tylko skróty, lecz się z nauczycielami tym, się w normalne ubrania. również uproszczenia, o czym rozmawiają w Idą papierosa. które powstają na przy- danej chwili. Slang jest Odpocząć. cięciu końcówki wyra- to więc nic innego jak Stać się z powrotem sobą. zu, przez co notorycz- chęć oderwania się od Z imienia, nazwiska i za- nie dochodzi do po- reszty, stworzenia wła- chowania. wstawania coraz to no- snego i zrozumiałego tyl- wych słów. Co więcej, ko dla określonych osób A później widzimy zapalić Odetchnąć. Julia Bochenek e d n a słowom języka. Str. 12 znaczenia. 2013 Nr 3 Zmiana płci wyrazów: samym poprawną formę „w cudzysłowie”, ”wziąść”, w miejsce „wziąć”, czy „poszłem”, zastępujące niestety coraz odważniej Bodaj najpopularniejszym błędem jest znane wszystkim słowo „włanczać”, które oczywiście pochodzi od czasownika „włączać”. Za- Polacy uwielbiają zmieniać wyrazom... płeć, zwyczaj ofiarą tego wyrazu czyli niepoprawnie odmieniać je przez osoby. Wy- padają osoby starsze, na dawałoby się, że to jedyna część gramatyczna, gdzie podstawie czego można język polski, może być prostszy od niemieckiego. wysnuć wniosek, iż wyraz Nic bardziej mylnego, również w naszym ojczystym ten swe korzenie zapusz- języku nie brakuje złych odmian rzeczowników cza z czasów komuny. przez osoby, a co ciekawe najczęściej dotyczy to je- Warto również zastanowić dzenia. Oto kilka przykładów: się jakie powody mogły wpłynąć na powstanie nowej wersji tego czasownika. Od razu na myśl nasuwa się przypuszczenie, że forma „włanczać” jest znacznie prostsza w wymowie. Być może jednorazowo nie ma to żadnego znaczenia, ale nie zapominajmy, że komuna to era telewizorów, czas Jeżeli głośno krzyczysz to znaczy, że twój język jest zbyt ubogi i krzykiem chcesz stłumić głosy innych. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają. (Mikołaj Rej) Bez znajomości języków obcych człowiek czuje się gorzej niż bez paszportu. (Antoni Czechow) Chciałbym dysponować językiem, stojącym ponad wszystkimi innymi językami, językiem, któremu wszystkie inne służą. (James Joyce) kiedy rodziny całe dnie spędzały przed „szklanymi pudłami”, a słowo „włączać” musiało być bardzo popularne. Podobne błędy to „napisać coś w cudzysłowiu”, zastępując tym Str. 13 Szósty Zmysł stanawiać, dlaczego lepsze”, również należy rów- błąd ten powstał tylko zaliczyć nież użycie zaimka w jedną stronę i dla- zmów. „tą” czego Pomyłką, jest w bierniku tak się upo- do pleona- Ponadto to tej grupy (kogo? co?). Mało kto wszechnił. Nie ma na wie, lecz określenie w to jednoznacznej od- tą sobotę jest błędne. powiedzi, a najlepszą Teoretycznie Nie bez przyczyny w wydaje się być ta, że pleonazmów powinni- naszym języku wystę- język jest żywy i w każ- śmy również zaliczyć puje inny, podobny za- dej sferze przechodzi takie stwierdzenia jak: imek „tę”, który ideal- ewolucje. -artykuły AGD ( Artyku- przykładu (w tę sobotę). Wiele osób uważa, że zaim- do ły Gospodarstwa Domo- nie pasuje do wyżej podanego zaliczamy również: Pleonazm, czyli masło maślane wego), -płyta Pleonazmy, to wyra- (compact disc), ków tych można uży- żanie, obie -wirus HIV (human im- wać wymiennie, a róż- części znaczą dokład- munodeficiency virus), nica między nimi jest nie to samo. Niejedno- - tylko taka, że „ w tę” krotnie można usły- (personal brzmi szeć o choć w tych wypadkach formalnie. „fakcie autentycznym”, językoznawcy nie do- Należy obalić ten mit co oczywiście nie jest strzegli błędu. jak formą poprawną, po- gancko bardziej i najszybciej, wszyscy ele- nim zapomną o których CD w nieważ mediach samo słowo komputer PC computer), Warto również różnicy między nimi. fakt, oznacza coś pew- przyjrzeć się slangowi Zaimek „tą” znajduje nego. młodzieżowemu, któ- swe zastosowanie w pleonazm to „cofanie ry narzędniku ( z kim? Z się do tyłu”, wszak jak głównie z języków nie- czym?) np. z tą kole- można cofać się do mieckiego i rosyjskiego żanką. Przecież nikt przodu? Niemożliwym z nigdy nie powiedział z jest poprawić się na dów, a w dzisiejszych tę koleżanką. Może za- gorsze, czasach głównym źró- Bardzo częsty „poprawianie więc się na niegdyś oczywistych czerpał powo- dłem inspiracji jest język angielski. Nie jest to Str. 14 2013 Nr 3 niespodzianką, wszak Oczywiście istnieją po- choć jest to niewielka podstawy języka wiedzenia, które są roz- jego część. Wymyślo- nastolatek. powszechnione w całej nych słów jest bowiem Polsce – pochodzą one tak wiele, że można by slang młodzieżowy nie najczęściej napisać jest jednolity dla całego społecznościowych kraju, a nawet poszcze- kich jak Facebook, czy gólnych stron z memami pokro- zna tego każdy Trzeba Zdarza zauważyć, że województw. wręcz, portali ta- że ju KWEJKA czy demo- mieście tywatorów, lecz istnieją w szkołach oddalonych również te, które wy- od siebie o parę przy- myśliła grupa przyjaciół stanków tramwajowych, i są one zrozumiałe tyl- język uczniów jest dia- ko dla nich. w się z jednym metralnie różny i nie Warto kilkutomową encyklopedię. Piotr Głowacki przyjrzeć byliby oni w stanie na- się kilku zwrotom ze wzajem się zrozumieć. slangu młodzieżowego, Str. 15 Szósty Zmysł PWST—co? gdzie? kiedy? Wielu uczniów VI LO poważ- Po pierwsze formalności! nie myśli o rozpoczęciu studiów w Aby dostać się do szkoły i brać Państwowej Wyższej Szkole Te- udział w egzaminach wstępnych na- atralnej. Dlatego też postanowiłam leży wypełnić odpowiednie formula- napisać artykuł, który przybliży rze znajdujące się osobno na stronie tym osobom sposób w jaki działa internetowej każdej uczelni. Czas na szkoła, zajęcia, w których będą przysyłanie formularzy zwykle wy- uczestniczyć oraz drogi, które uła- znaczony jest od połowy maja do twią im dostanie się na wymarzone początku czerwca. Na I etapie egza- studia. minów każdy kandydat powinien W Polsce znajdują się trzy ta- posiadać: podanie, opis świadectwa kie uczelnie, wraz z zamiejscowymi fi- dojrzałości (zaświadczenie ze szkoły liami w innych miastach. Pierwszą z o przystąpieniu do egzaminu matu- nich jest Akademia Teatralna im. Alek- ralnego), kserokopię dowodu osobi- sandra Zelwerowicza na ulicy Miodo- stego, 2 aktualne fotografie oraz listę wej w Warszawie . Posiada ona Wy- utworów przygotowanych na egza- dział Sztuki Lalkarskiej w Białymstoku. miny wstępne. Aby przystąpić do Drugą ze szkół jest oczywiście Pań- sprawdzianu stwowa Wyższa Szkoła Teatralna im. nych jako niezbędne minimum nale- Ludwika Solskiego na ul. Straszewskie- ży przygotować: trzy wiersze kla- go w Krakowie. Posiada ona zamiejską syczne (sylabiczne lub sylabotonicz- filię na ulicy Braniborskiej we Wrocła- ne) w tym obowiązkowo spośród wiu gdzie znajduje się Wydział Aktor- utworów Adama Mickiewicza, Juliu- ski i Lalkarski a także Wydział Tańca w sza Słowackiego, Cypriana Kamila Bytomiu. Trzecią z uczelni jest Pań- Norwida, Stanisława Wyspiańskiego, stwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Tele- trzy wiersze współczesne (w dowol- wizyjna i Teatralna im. Leona Schillera nej formie wersyfikacyjnej) takich w Łodzi. autorów jak np. Julian Przyboś, Zbi- zdolności artystycz- gniew Herbert, Wisława SzymborStr. 16 2013 Nr 3 ska, Czesław Miłosz, fragment prozy staropolskiej np. Mikołaja Reja, Piotra próbę naszych reakcji uczuciowych na da- Skargi, Jana Chryzostoma Paska, Ję- ne zdarzenie, improwizacji i pełne natu- drzeja Kitowicza. Należy pamiętać o ralności wykonywanie pewnych czynno- uwzględnieniu satyrycznego: ści. Studia aktorskie, jak również samo bajek lub fraszek, trzy fragmenty pro- wykonywanie zawodu aktora wymagają zy XIX i XX wieku spośród takich au- ogromnej sprawności fizycznej i dobrej torów jak . Heryk Sienkiewicz, Bole- kondycji. Ćwiczenia ruchowe i sprawno- saw Prus, Stefan Żeromski, Jerzy An- ściowe stanowią znaczący procent zajęć drzejewski, Maria Dąbrowska, Jaro- dydaktycznych w czasie studiów. W trak- sław Iwaszkiewicz, Sławomir Mrożek, cie sprawdzania zdolności artystycznych Witold Gombrowicz, trzy piosenki, w zbadana zostanie przez komisję ogólna tym jedną ludową, jak również jeden sprawność ruchowa, poczucie rytmu oraz utwór wokalno – muzyczny (aria, wyrazistość ciała. nurtu song, pieśń, kuplet, piosenka kabaretowa).Kandydaci zdający na specjalność wokalno – aktorską winni przygotować co najmniej sześć utworów wokalnych, zróżnicowanych pod względem stylu. W Szkole Teatralnej czekają na Was różne zajęcia. W programie studiów znajdują się (elementarne zajęcia z gry aktorskiej zadania aktorskie, opracowanie scen dialogowych, praca nad rolą, ćwiczenia z reżyserami, ruch sceniczny), kształ- Tu już zaczynają się schody – cenie głosu i wymowy (impostacja głosu, niestety pod górę. Wszystkie utwory mówienie wierszem i prozą, recytacje muszą być bardzo dobrze opanowane zbiorowe i indywidualne), umuzykalnie- pamięciowo i interpretacyjnie. nie (śpiew – piosenka i pieśń, rytmika, ta- Dlatego też lepiej, aby do egzaminów niec), ćwiczenia ruchowe (gimnastyka, przygotował nas ktoś doświadczony, szermierka, walki sceniczne, formy i style kto wskaże nam dobrą drogę wyrazi- ruchu scenicznego). Prócz zajęć czysto stości i interpretacji naszych tekstów a praktycznych program studiów obejmuje równocześnie nie sprawi, że zaklesz- również przedmioty teoretyczne z zakresu czymy się w jednym naświetleniu da- historii literatury polskiej i światowej, dra- nego utworu, ale będziemy w stanie go matu, teatru, muzyki oraz sztuk plastycz- rekonstruować i zbudować na innych nych. Musicie zdawać sobie sprawę iż każ- emocjach jeśli Komisja poprosi nas o dy z tych przedmiotów wymaga wiele pra- to. Musimy też przygotować się na cy, poświęcenia i prób fizycznych oraz Str. 17 Szósty Zmysł zdawanie na tę uczelnię może tylko źle skończyć się dla potencjalnego emocjonalnych. Na koniec jako córka i siostra ab- kandydata. solwentów tejże szkoły chciałabym Dlatego oceńmy siebie obiek- zaznaczyć, że nie są to studia dla tywnie, poradźmy się kogoś bardziej wszystkich. doświadczonego Na PWST liczy się wiele czynników. Nie tylko ciężka praca, wiedza i wykształcenie. Nie ma co oszukiwać. Oceniany będzie Wasz wygląd. Nie mówię oczywiście o (wiele aktorów, aktorek jak i również profesorów PWST-u udziela prywatnych konsultacji), sprawdźmy jakie mamy szanse.... I DO DZIEŁA! ;) idealnych rysach czy figurze. Ważne jest, aby aktor miał w sobie coś intrygującego, przyciągającego uwagę. Aktor musi być wrażliwy, empatyczny, umieć wczuć się w sytuację natychmiastowo i bezwarunkowo. No i przede wszystkim. Musi mieć ,,to coś”. Iskrę Bożą jak niektórzy to nazywają – po prostu TALENT. Powinniście zdać sobie sprawę, że ten zawód wymaga wielkiego poświęcenia psychicznego, emocjonalnego jak i fizycznego. To często łzy, pot, ukazanie rzeczy, których się wstydzimy oraz Julia Bochenek swojej porażki. Powinniśmy też krytycznie ocenić formę naszego P.S. Nawet w trakcie szkolnych głosu. Na tych studiach liczy się przedstawień sztuka wymaga po- dobra dykcja, impostacja i wiele in- święceń :) nych Str. 18 czynników, 2013 Nr 3 Mowa ciała w szkole. Z trochę z innej strony... Trochę dziwny tytuł nie sądzicie? Zwłaszcza jego druga część, pewnie teraz wszyscy zastanawiacie się, czy podczas pisania tego artykuł dobrze się czułem. Kilka dni temu stałem na korytarzu szkolnym i z braku innych zajęć zacząłem obserwować grupki ludzi na nim się znajdujące. Zdałem sobie wówczas sprawę z tego, że każda z osób, której się przyglądałem cały czas przekazuje wszystkim dookoła ogromną ilość komunikatów niewerbalnych, informujących o jej obecnym samopoczuciu, problemach, humorze. Jednak szczególnie zaciekawiło mnie zachowanie osób siedzących samotnie, próbowałem znaleźć odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, „Dlaczego z nikim nie rozmawiają?”. Po- stanowiłem napisać ten artykuł z punktu widzenia obserwatora. Stąd pomysł na ten niezbyt oryginalny tytuł. Stojąc pośrodku korytarza szkolnego z łatwością można dostrzec, że ludzie zbierają się w grupach, w których znajdują się jednostki, których towarzystwo najbardziej im odpowiada. Oczywiście można też zobaczyć osoby samotnie stojące pod ścianą lub siedzące na korytarzu. Mogą należeć do którejś z grup lub nie. Wszystkie te postacie cechował jednak jeden istotny szczegół. Z pewnością zastanawiacie się jaki? Prawie wszystkie osoby stojące samotnie, zapewne zupełnie nieświadomie przyjmowały postawę zamkniętą, a tym samym oznajmiają wszystkim dookoła, że nie chcą wdawać się w żadną interakcję. Co to jest postawa zamknięta? Jak pewnie pamiętacie wspominałem o tym w poprzednim artykule. Człowiek przyjmujący postawę zamkniętą próbuje stworzyć barierę między sobą, a swoim rozmówcą. Może użyć do tego celu własnego ciała, krzyżowanie rąk na piersiach lub nóg można w 8/10 Str. 19 Szósty Zmysł przypadkach uznać za postawę zamkniętą. Mogą również nieświadomie tworzyć bariery za pomocą rzeczy znajdujących się po ręką. Panowie jeśli nagle między wami, a interesującą was kobietą znajdzie się jej torebka, która uparcie nie chce zmienić swojego położenia to macie problem... Kolejną przeszkodą jest brak kontaktu wzrokowego, a przecież trudno rozmawiać z kimś kto cały czas na tylko dla niego dostrzegalny element otoczenia, prawda? Oczywiście opisałem tylko najważniejsze elementy postawy zamkniętej, które wcale nie muszą występować razem. Zachęcam do sięgnięcia po literaturę, która w o wiele bardziej profesjonalny sposób przedstawi wam to zagadnienie. Wracając jednak do tematu. Ich Str. 20 zachowanie z pewnością bardzo utrudniało im nawiązywanie kontaktu z otoczeniem. Jednak od razu nasuwa się pytanie, co jest powodem takiego stanu rzeczy? Jak dotąd nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie i podejrzewam, że nigdy jej nie odnajdę. Każdy człowiek jest inny, ma inną osobowość, charakter, różne wydarzenia miały wpływ na nasze życie. Wszystko zatem zależy od jednostki. Niektórzy po prostu lubią przebywać w samotności, taki mają charakter. Wydaje mi się, że niektórzy ludzie cenią sobie bardziej swoje własne towarzystwo niż przebywanie w grupie. Co potwierdza przykład mojego kolegi Michała, o którym opowiem w dalszej części artykułu. Jeszcze inni są nieśmiali i rozmowa z ludźmi jest dla nich dużym wyzwaniem, nowa sytuacja w której nie czują się pewnie jak na przykład interakcja z nowo poznaną osobą wywołuje u niej lęk, a lęk sprawia, że przyjmuje postawę obroną, zamkniętą. Oczywiście nie możemy zapomnieć o różnych zdarzeniach losowych, może jedna z postaci, które obserwowałem przeżyła chwilę wcześniej jakąś stresującą sytuację i chciała zostać sama. Wszystko jest możliwe. To tylko moje domysły, więc postanowiłem pójść o krok dalej i przeprowadziłem krótką ankietę wśród moich znajomych. Jej wyniki bardzo mnie zaskoczyły. Większość moich kolegów wiedziała co to jest postawa zamknięta i umiała opisać jej symptomy. Przyznali jednak, że na co dzień nie zwracają na to najmniejszej uwagi. Byli zgodni co do tego, że na kartkach pod- 2013 Nr 3 ręcznika dostrzeżenie tych wszystkich sygnałów jest banalne, lecz ni jak się to ma do rzeczywistości. Zadałem i również pytanie Dlaczego ich zdaniem ludzie lubią przebywać w samotności? Bardzo zaskoczyła mnie odpowiedź jednego z moich przyjaciół, który przyznał, że świetnie ich rozumie. Opowiedział mi o swoim hobby jakim jest modelarstwo. Stwierdził, że potrafił godzinami siedzieć nad projektem jednego ze swoich modeli i jego własne towarzystwo w zupełności mu wystarczało. Dodał nawet, że obecność jakiejkolwiek osoby trzeciej, by mu przeszkadzała. dzo rozważnie podchodzić do rozmowy z osobą, która korzyści i możliwości, jest do nas niechętnie na- lecz niektórzy stanowią stawiona. Z pewnością lu- wyjątek tej reguły. dzie którzy są nieśmiali na początku będą mieli problemy z nawiązaniem rozmowy, ale po jakimś czasie te trudności znikną, początki zawsze są najtrudniejsze. Jednak możemy również trafić na kogoś zdenerwowanego, rozdrażnionego, kogoś kto na nasze próby nawiązania rozmowy zareaguje agresją. Dzięki ankiecie Ludzie lubią przebywać mogłem spojrzeć na ten w grupie, ponieważ daje problem z punktu wiim to różnego rodzaju dzenia moich znajomych i poznać ich zdanie na ten temat. Zrozumiałem, że inni ludzie uważają osoby stroniące od towarzystwa za bardzo nieśmiałe i zagubione co jak udowadnia rozmowa z Michałem nie zawsze jest prawdą. Mariusz Nowakowski Zatem trzeba barStr. 21 Szósty Zmysł Medale św. Krzysztofa rozdane ! Meda W dniu 3 czerwca br. o godzinie 13:00 odbyła się uroczystość wręczenia medalu św. Krzysztofa. Ceremonia miała miejsce w barokowej sali ozdobionej stiukiem Baltazara Fontany w pałacu Krzysztofory, który jest główną siedzibą Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. To niezwykle zaszczytne wyróżnienie przyznawane jest corocznie osobom, które w sposób szczególny zasłużyły się niosąc wsparcie dla krakowskiego muzeum. Idea wręczania medalu zrodziła się 3 lata temu. Medal św. Krzysztofa ustanowiony został jako dowód uznania za współpracę i pomoc świadczoną dla Muzeum Historycznego Miasta Str. 22 Krakowa przez osoby, instytucje i firmy, poprzez wkład finansowy, wzbogacanie zbiorów, wsparcie merytoryczne, organizacyjne, wkład w rozwój i popularyzację instytucji oraz upowszechnianie świadomości historycznej i podtrzymywanie krakowskich tradycji. Kapitułę Medalu św. Krzysztofa stanowią: Kanclerz Kapituły – Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski, Przewodniczący Rady Muzeum Historycznego Miasta Krakowa prof. dr hab. Jacek Purchla, prof. dr hab. Stanisław Waltoś – Przewodniczący Stałej Konferencji Dyrektorów Muzeów Krakowskich oraz Michał Niezabitowski – Dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Św. Krzysztof? Dlaczego? Święty Krzysztof, męczennik, być może pochodził z miejscowości Samon w rzymskiej prowincji Licji znajdującej się w Azji Mniejszej. Jest postacią prawdopodobnie legendarną, co potwierdza Kościół. Legenda ta mówi, że Święty był “olbrzymem” który pomagał ludziom przenosząc ich przez silnie rwący potok. Pewnego razu pomógł też pewnemu małemu dziecku, którym był Jezus. To wydarzenie ma pewne znaczenie symboliczne dla muzealników z pałacu pod imieniem św. Krzysztofa. Porównują oni rwący potok jako czas, a wraz z nim przemijające rzeczy, które ze sobą zabiera, jak np. tradycje, kulturę, zabytki, pamięć. . Zaś “olbrzym”, który pomaga tym rzeczą przejść bez szwanku, to sami muzealnicy próbujący bronić stare wartości, zachowując w ten sposób dziedzictwo które nam zostawiono. Przyznanie więc medalu św. Krzysztofa wiąże się z upodobnieniem, osoby zasłużonej, do “kustosza” Historii. W tym roku medalem zostali uhonorowani: w kategorii Współpraca i wsparcie merytoryczne: prof. dr hab. Krzysztof Zamorski – profesor nauk historycznych, wykładowca UJ, w uznaniu zasług za niezawodną, wieloletnią współpracę, zaangażowanie i cenne wsparcie merytoryczne i naukowe podczas pełnienia funkcji Przewodniczącego Rady Muzeum Historycznego Miasta Krakowa w latach 2004-2011. w kategorii Wsparcie finansowe: Pan Ryszard Wysokiński – dyrektor Centrum Handlowego Galeria Krakowska, w uznaniu zasług w wieloletnim finansowym wspieraniu ważnych projektów muzealnych (współpraca z rozpoczęła się w 2006 r. podczas realizacji muzealnych projektów jubileuszowych, związanych z obchodami 750–lecia lokacji Krakowa na prawie magdeburskim, była kontynuowana w następnych latach poprzez wspieranie finansowe kolejnych edycji 2013 Nr 3 konkursu szopek krakowskich). w kategorii Krzewienie świadomości historycznej i kontynuowanie krakowskich tradycji i obyczajów: Pani Barbara Miszczyk, historyk, wieloletni pracownik Biblioteki Naukowej i Archiwum Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, prezes Koła Przyjaciół Bronowic oraz Małopolskiego Związku Regionalnych Towarzystw Kultury, w uznaniu zasług na polu działalności na rzecz ochrony, kultywowania i upowszechniania lokalnego dziedzictwa kulturalnego. Str. 23 Szósty Zmysł zbędnego nastroju oficjal- przedmiot, ale wykonany Wręczenia nagród doko- nego. Myślę, że duża w tym specjalnie na tę okazję, nał Kapituły zasługa Basi Miszczyk, któ- pełen wyrazu artystyczne- Medalu św. Krzysztofa ra na uroczystość przyszła go i znaczenia. Kwiat jest Prezydent Miasta Krako- w stroju krakowskim w to- piękny ale przemija. Prze- wa Jacek Majchrowski. warzystwie swych przyjaciół minąć może też pamięć. Autorem medalu jest Ka- z Bronowic, którzy również Ktoś kiedyś może nie pa- rol Badyna – artysta rzeź- ubrani byli po krakowsku. miętać o tym, że ten czło- biarz, pracownik nauko- Jest to zresztą zawsze miłe wiek, który żył kiedyś, z wy Wydziału Rzeźby kra- kiedy laureaci zapraszają potrzeby kowskiej Akademii Sztuk swoich najbliższych i przy- świadomości i mądrości Pięknych. jaciół. Wtedy Oni cieszą się bezinteresownie pomagał Jego wyróżnieniem a ta ra- w ochronie naszego dzie- Ale to nie koniec. Po ca- dość jest wyczuwalna. Nie dzictwa. Medal - ciężki łym wydarzeniu udało mi ma nic gorszego niż nudne spiżowy przedmiot, ma się namówić na krótką oficjalne uroczystości, które szansę trwać długo. Me- rozmowę głównego orga- odbywają się po to bo odbyć dal to taka "skrzynia", w nizatora oraz prowadzą- się Nasi której przechowuje się pa- cego całe wydarzenie Dy- "Krzysztoforiani" to osoby mięć., a my muzealnicy rektora Muzeum Histo- zwyczajne i nadzwyczajne jesteśmy specjalistami od rycznego Miasta Krakowa zarazem. wymyślania technik prze- - Kanclerz Michała muszą. wewnętrznej, chowywania pamięci dla Niezabitow- skiego. Oto krótki wy- 2) Skąd zrodził się po- przyszłych pokoleń. Jeste- wiad o tym jak na cere- mysł na realizację tego śmy lekarzami pamięci. monię patrzy jeden z jej wydarzenia? 3) Czy muzealnicy mocno uosabiają się z św. przedstawicieli: Stąd, że człowiek - przy- Krzysztofem? Jak przebiegła ce- najmniej dobrze wychowany Chyba jeszcze nie, bo do- remonia wręczenia - ma czasem potrzebę po- piero medali? wiedzieć "dziękuję" a gdy je- śmy Nad wyraz godnie, ale za- go wdzięczność jest duża to Krzysztofa jako opowieść razem zwyczajnie i bez pojawia się druga potrzeba o aby wyrazić ją słowem i ge- etosie. Ale myślę, że rze- stem. Medal to po prostu czywiście jest szansa aby 1) Str. 24 niedawno odkrylisymbolikę naszym św. zawodowym św. Krzysztof stał się naszym "patronem". Z pozoru nasza praca to zwykłe codzienne rutynowe zajęcia; wystawę, zamknij wystawę, napisz notę katalogową, stwórz kartę ewidencyjną obiektu, dokonaj spisu obiektów - co zwiemy skontrowaniem, itd itd. Tak jak św. Krzysztof stoimy nad tę samą rzeką i w codziennych proceduralnych działa- niach, tak jak on drepczemy w tę i nazad. Ale w istocie każdy krok przez rzekę grozi upadkiem do urwistej wody, a wtedy niesione na ramionach dzieciątko Jezus może utonąć. Takoż i my niesiemy często poprzez swoją pracę odpowiedzial- 2013 Nr 3 4) Co w sobie kryje kształt medalu? Kształt medalu zaprojektowanego przez Karola Badynę ma trzy płaszczyzny i trzy warstwy. Jest w części modelem pałacu Krzysztofory, który jest główną siedzibą naszego muzeum. Jest ozdobiony zarysem postaci św. który jest Krzysztofa, "bohaterem " Medalu. Medal jest wreszcie płaszczyzną pękniętą. To pęknięcie to echo dyskusji jaka prowadzą obecnie muzealnicy w Polsce, a więc i w naszym muzeum. Czym dzisiaj ma być muzeum? Przestrzenią cji? kontempla- Świątynią sztuki? Miejscem pracy naukowej? Czy może otwartą przestrzenią debaty, dialogu, negocjowania znaczeń w świecie, który definiuje na nowo znaczenie wielu słów? A może muzeum ma być dzisiaj miejscem spędzania czasu dostarczając ludziom rozrywkę, która jest religią XXI wieku? Ale rozrywkę, która niesie w sobie wiedzę zweryfikowaną? Jesteśmy jako grupa zawodowa na rozdrożu. Spaja nas idea ochrony dziedzictwa, co wyraża św. Krzysztof. ale w którym miejscu mamy przechodzić przez rzekę powinności? Tego chyba nie wiemy. ność za wielką wartość jaką jest nasze dziedzictwo. Podobno św. Krzysztof był brzydki. My czasem też ubrudzimy się w kurzu magazynowym i spocimy robiąc wystawę. Nie musimy być jednak piękni bo nie o nas chodzi ale o to niesiemy na ramionach poprzez swoją pracę. Str. 25 Szósty Zmysł szczyt pałacu - będzie to już ogromna część naszej 5) dlaczego główna sie- inna rzeźba - na pewno kolekcji to dary. Jest wie- dziba Muzeum Histo- współczesna. lu ludzi, którzy dobrze ryczne Miasta Krakowa rozumieją, że muzeum to nosi nazwę akurat św. 6) skąd przypuszczenia, ważne miejsce - bo o nich Krzysztofa? że święty jest postacią le- opowiada. gendarną? Bo w średniowieczu stała w tym miejscu kamienica, Historyk weryfikuje legendy którą nazywano - sub oglądając rzeczywistość w sancti Christophori - pod świetle źródeł historycznych św. Krzysztofem. Dawne a te pokazują, że trudno domy nie miały numerów znaleźć dowód na istnienie tylko godła. W XVI wieku realne św. Krzysztofa. Ale połączono ze sobą dwie ważne jest to, że legenda tej kamienicę , ale nadal no- postaci ma tak głębokie zna- siły - już jako jedna bu- czenie, że przetrwała pomi- dowla - tę sama nazwę. A mo wątpliwości dotyczących w XVII wieku kolejne trzy jego istnienia. kamienice połączył w jeden pałac Marszałek Ko- 7) czy Muzeum Historycz- ronny Adam Kazanowski ne Miasta Krakowa za- wznosząc mierza kontynuować ce- dostojny gmach, który nadal nosił nazwę remonię co roku? "Krzysztofory". Stała wtedy na fasadzie MHK ma nadzieję, że będzie wielka stiukowa figura te- miało powód by wręczać go świętego, ale u schyłku medale! Aby tak było musi- XVIII wieku została zrzu- my mieć do tego powód, cona na ziemię. Odkryli- czyli musimy mieć wciąż śmy niedawno wnękę po wokół siebie przyjaciół, któ- owej figurze i wkrótce św. rzy udzielają nam wsparcia. Krzysztof Ale jesteśmy spokojni. Na- powróci na sze muzeum istnieje 114 lat i Str. 26 Wizerunek ś. Krzysztofa 2013 Nr 3 Marzenia się spełniają dzięki ciężkiej pracy. Rozmowa z Mateuszem Wdowiakiem, wicemistrzem Polski w piłce nożnej Czy kiedykolwiek wyznaczyłeś sobie jakiś cel albo chciałeś spełnić swoje wielkie marzenie, ale droga do jego spełnienia była bardzo kręta? A może postawiłeś sobie poprzeczkę niezmiernie wysoko i doszedłeś do wniosku, że lepiej odpuścić? Poniżej prezentujemy wywiad z osobą, która mimo zwątpień i przeciwności losu osiągnęła bardzo wiele i na tym nie poprzestaje. Mateusz Wdowiak urodził się 28.08.1996r. w Krakowie i od 11 roku życia reprezentuje barwy Cracovii Kraków. Jego niebagatelne umiejętności piłkarskie pozwoliły razem z kadrą Małopolski zdobyć wicemistrzostwo Polski, a niewykluczone, że tego lata poprawi ten wynik ze swoją drużyną. "Wdówka" gra na pozycji napastnika bądź skrzydłowego, mierzy 173 centymetrów i waży 62 kilogramy. Niejednokrotnie wybieramy najlepszym zawodnikiem bądź strzelcem turniejów różnej kategorii. Jak zaczęła się Twoja przygoda z piłką i Cracovią? podstawówki „wymęczyłem”(śmiech ) tatusia, aby zapisał mnie do klubu sportowego. W ten oto sposób zacząłem przygodę piłkarską z Cracovią Kraków. Czy zdarzały Ci się trudne momenty, które stawały Ci na drodze do osiągnięcia tego, gdzie teraz jesteś? Miłość do piłki nożnej narodził we mnie mój tata, który często zabierał mnie na mecze piłkarskie żebym oglądał poczynania piłkarzy na boisku. Dyscyplina ta, tak mi się spodobała, że co raz częściej zdarzało mi się uprawiać ją z kolegami. Czas i miejsce nie grały roli. W końcu w 4 klasie Str. 27 Szósty Zmysł Owszem. Miałem raz czy dwa chwile zwątpienia, czy aby na pewno to wszystko zmierza w dobrym kierunku. Zadawałem sobie też mnóstwo pytań, przez co miałem niemały mętlik w głowie. Największym problemem było to, czy rozwijam się piłkarsko, gdyż przez moment wydawało mi się, że nastąpiła stagnacja. Jednak czas pokazał iż na szczęście się myliłem i choć powoli to pnę się w górę. Jak to się stało, że podpisałeś kontrakt z C r a c o v i ą ? Stało się to niedawno, bodajze dwa tygodnie temu. W czasie treningu zawołano mnie do ławki i zaproponowano mi owy kontrakt. Było to zawsze dla mnie spełnienie marzeń - dostawać pieniądze za Str. 28 robienie czegoś, co sprawia ci największą przyjemność. Sądzę również, że kontrakty powinni dostać inni zawodnicy dlatego, że po prostu na to zasługują, a taka umowa działa bardzo mobilizująco na piłkarza i zwiększa jego chęć do trenowania, która po tylu latach może stopniowo maleć. W ten weekend udało Ci się razem drużyną wywalczyć awans do Mistrzostw Polski. Jak wyglądała do tego droga? Byłeś pełen optymizmu przez całą rundę czy były chwile zwątpienia? Drogą niewątpliwie była bardzo wyboista, jednak byliśmy na to świetnie przygotowani i zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Przy odrobinie szczęścia udało nam się awansować, co było naszym celem przed rozpoczęciem tej rundy. Osiągneliśmy to na co pracowaliśmy cały sezon. Dla takich chwil warto żyć, gdy coś nad czym ciężko się pracuję przynosi zamierzony efekt. Czy były chwile zwątpienia? Powiem szczerze, że na samym początku się pojawiły, gdy nie weszliśmy dobrze w rundę, ale z meczu na mecz graliśmy coraz lepiej i czułem, że to może być właśnie to, byłem pewny iż osiągniemy swój cel. Gdy nadszedł decydujący mecz z Sandecją Nowy Sącz, wystarczał nam tylko remis do upragnionego awansu. Przegrywaliśmy 1:3 i przyznaję się bez bicia, iż nie wierzyłem w końcowy sukces, ale na całe szczęście reszta drużyny nie podzieliła mojego zachowania i zdołaliśmy po ambitnej walce do samego końca wywalczyć, wyszarpać wręcz (śmiech) miejsce w czwórce najlepszych drużyn Polski. 2013 Nr 3 Wiele osób na pewno zastanawia, jak doszedłeś do tak wysokiego p o z i o m u ? Śmiem wątpić, iż to co prezentuje stoi na wysokim poziomie. Natomiast na pewno należy oddać się praktycznie cały piłce. Na każdy trening przychodzić z chęcią poprawienia swoich umiejętności, należy ciężko pracować, nie dać się pokusom, których jest naprawdę sporo jeszcze w wieku dojrzewania, gdzie wiadomo że wielka jest chęć do robienia różnych rzeczy. Czy trudno pogodzić życie zwykłego nastolatka - szkoła, rodzina, znajomi ze swoją pasją, której poświęcasz tyle czasu? Oczywiście jest to zadanie dość trudne, aczkolwiek przy dobrej organizacji i szczerych chęciach spokojnie do zrealizowania. Należy do- brze rozporządzać swoim czasem oraz konsekwentnie wykonywać swój plan działania, wówczas wszystko da się ogarnąć. Takie całkowite poświęcenie się piłce nożnej kosztuje Cię wiele wyrzeczeń. Możesz sobie pozwolić na imprezowanie? Masz ściśle ustalony plan dnia, dietę? Nie da się z tym nie zgodzić. Ale skoro wybrałeś drogę na szczyt nie możesz narzekać, że jest pod górę. Jeśli chcesz w przyszłości stać się dobrym zawodnikiem nie możesz sobie pozwolić na niezdrowy tryb życia, mam tutaj na myśli właśnie imprezy, złe odżywianie, czy też nieprzespane noce. Wiadomo, że czasami człowiek musi się rozerwać, ponieważ nie da się nonstop zajmować piłką i o niej myśleć. Natomiast trzeba to robić z głową i niezbyt często. Co do diety, to jako tako konkretnej nie posiadam, ale staram się jeść przydatne mi posiłki i w odpowiednich ilościach. Czy masz jakieś wyznaczone cele, marzenia na najbliższy czas? Oczywiście, że mam. Według mnie zawodnik, w szczególności młody powinien sobie wyznaczać co raz to nowe cele, żeby miał motywacje do ciągłego trenowania. Moim celem na obecny czas jest wywalczenie z drużyną Mistrzostwa Polski juniorów starszych. Rozmawiał Kacper Kapera Str. 29 Szósty Zmysł The Human Body Exhibition, przewodnik subiektywny cji. Wystawa ta budzi Zachęcony wiele kontrowersji, a reklamy skoro pojawiła się też w Krakowie i potęgą pozytywnymi opiniami znajomych po- postanowi- szedłem zobaczyć to wyda- łem się na nią wybrać i rzenie, które wzbudza tyle zrelacjonować pokrótce kontrowersji. to niezmiernie ciekawe łem na własne oczy ujrzeć jak i przybliżyć Wam je- „pastynaty” i wyrobić sobie Postanowi- się dotrzeć do „szerokiej pu- opinie na temat etyki i mo- bliki” ralności tego przedsięwzię- Body Exhibition” na cały Niemiec Gunther Von Ha- cia. świecie ma zarówno masę gens, który zarobił na tym zwolenników jak i przeciw- fortunę i wiele firm takich baczyłem ników, ponieważ opiera się jak Group dzi ,którzy czekali w kolej- ona na wystawieniu jako (organizator krakowskiej wy- ce po biletyprzy krakow- eksponatów stawy) bierze z niego przy- skim klubie Fabryka (ul. kich ,które są odpowiednio kład do dziś. Zabłocie 23) wiedziałem, zakonserwowane tzw. pa- Nie dziwnym jest, że wysta- że to będzie coś interesują- stynaty. wa budzi taki społeczny nie- cego. Po wejściu do bu- Metoda plastynacji jest pro- pokój. dynku od razu zorientowa- sta: naukowcy zamieniają To barbarzyństwo, głupota, wodę z ludzkiego ciała na haniebne świństwo - nie go pochodzenie. Ekspozycja „The Human zwłok ludz- aceton, a potem umieszczają je w mieszance silikonowej. Już po kilku tygodniach ciało robi się twarde i suche. Jako pierwszy starał Str. 30 czeski JVS szczędzi epitetów prof. Ryszard Legutko, filozof, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, były minister eduka- Już w chwili gdy zotłum lu- łem się w rozstawie całej wystawy i kolejności sal. W każdej części przedstawiony wystawy był inny układ tkanek ciała czło- wieka począwszy układu kostnego od 2013 Nr 3 aż do układu rozrodczego i salce poświęconej dojrzewa- aprobatę, ponieważ według mnie warto uświa- niu płodu. domić sobie pewne cechy naszego ciała aby móc W punktach opiszę więc naj- prowadzić zdrowy tryb życia. Trzeba zwiększać ciekawsze rzeczy, które za- wiedzę na temat swojego ciała, bo jest ona nie- obserwowałem : zbędna do jego funkcjonowania. •większość mięśni, także te Krakowska ekspozycja nie jest nastawiona głębokie ukryte pod warstwą na szokowanie ludzi, ale na uświadomienie im wierzchniego umięśnienia pewnych mechanizmów, dlatego jest z całą pew- •mózg nością warta polecenia. Małym minusem może •serce i aorty- zdziwiła mnie być wysoka cena, ponieważ za wstęp do krakow- ich wielkość w porównaniu skiej Fabryki musimy zapłacić ulgowo 50 zł. a do innych narządów za bilet dla osoby dorosłej 60 zł. •wypreparowany układ Niestety nauka kosztuje… krwionośny (wygląda niesamowicie) Patryk Borsuk •płuca- zdrowe i palacza •wątrobę zdrową i wątrobę marską (nie spodziewałem się aż tak kolosalnej różnicy tkanki dotkniętej czynnikami chorobowymi) •pęcherz moczowy- niestety dla mnie za mały... •płody z różnych okresów ciąży (Moim zdaniem jest to najciekawszy punkt całej tej wystawy) Reasumując wystawa „The Human Body ExhibiStr. 31 Szósty Zmysł 23 uczniów maja każdy naszego Gumball 3000 z liceum czyli w 30 godzin po Europie mógł dostrzec wzmożony ruch wokół szkolnego budynku. Jednak nie każdy wiedział czym to jest spowodowane. Miało wtedy miejsce niecodzienne wydarzenie. Ulicami Kazi- mierza znajdującymi się nieopodal VI LO przejechał międzynarodowy rajd samochodowy Gumball 3000. Liczba widzów mogła osiągnąć kilka tysięcy. Całe przedsięwzięcie zostało jednak słabo nagłośnione. Trudno było o usłyszenie jakiejś informacji w telewizji, bądź przeczytanie wiadomości na znanym portalu internetowym. Wyścig jest organizowany nieprzerwanie od 1999r. Chcąc przybliżyć historię tego nielegalnego wyścigu, cofnijmy się do lat 20. XX wieku. Wtedy to, amerykański motocyklista Erwin George Baker próbował przejechać z jednego wybrzeża Stanów Zjednoczonych na drugi w jak Str. 32 najkrótszym czasie. Pierwsza próba wyniosła 11 dni (264 godziny). Z ro- zarówno uczestnikom rajdu jak i zwykłym ludziom. ku na rok poprawiał swój W Europie Gum- wynik, aż podczas ostat- ball 3000 jest organizo- niej próby w 1933r. wyko- wany już od 14 lat, nato- nał to zadanie w 54 godzi- miast w Polsce zagościł ny. dopiero po raz drugi. W 1960 roku zorga- Pierwszy raz miało to nizowano wyścig, ku czci miejsce w 2001 roku, zmarłego, opierający się kiedy rajd przebiegał z na takich samych zasa- Londynu do St. Peters- dach. W czwartej edycji burga i z powrotem.. rajdu kierowcy ustalili no- W 2013 roku po raz dru- wy rekord wynoszący 35 gi w historii rajdu jego godzin i 51 minut. Wyścig trasa będzie przebiegała jednak ze przez Polskę. Tym ra- niebezpie- zem uczestnicy rajdu, na względu przerwano na czeństwo zagrażające trasie z Kopenhagi do Monako, przejadą Ferrari F12, Morgan Aero całą Polskę od granicy z SuperSports, Bentley Ar- Litwą, aż do Czech. nage czy zmodyfikowany Wyścig często jest Land Rover Defender. Na określany mianem niele- pewno wielką atrakcją by- galnego, ponieważ odby- ła możliwość zobaczenia wa się bez uzgodnień z niekonwencjonalnego po- policją i pozwoleń. W hi- jazdu Batmana, zwanym storii zdarzało się też, że Batmobilem, samochody były zatrzy- Duże wrażenie wy- mywane przez policję, a warł również samochód kierowcy karani mandata- szwedzkiej produkcji Ko- mi. W 2007zostali zatrzy- enigsegg CCXR Edition. mani podczas etapu z CCXR rozpędza się do 100 Amsterdamu do lotniska km/h w 2,9 sekundy, na- Frankfurt-Hahn tomiast prędkość maksy- pod Frankfurtem nad Menem malna tego ponad 1000- Fani „czterech kó- konnego bolidu to 417 łek” na pewno nie mogli km/h . Samochód wyko- oderwać wzroku od ta- nano z włókna węglowe- kich samochodów jak: go. Warto zaznaczyć, że 2013 Nr 3 CCXR stał się pierwszym seryjnie produkowanym samochodem dopuszczonym do ruchu ulicznego, którego moc przekraczała 1000 KM Za kierownicą można było dostrzec m.in. Kulturystę Roberta Burneikę, Davida Hasselhoffa pod pseudonimem The Hoff , legendę skateboardingu numer 1 Tony'ego Hawka czy Xzibit'a – rapera i prezentera telewizyjnego znanego z programu Pimp My Ride. Gumball scala ludzi z dwóch różnych światów: zarówno osoby pasjonujące się motoryzacją jak i wielkich fanów wyżej wymienionych gwiazd. Nie należę do żadnej z tych grup, a jednak wydarzenie to przykuło moją uwagę. Każdy przecież pragnie na własne oczy zobaczyć gwiazdy, które na co dzień oglądamy w telewizji oraz samochody rozwijające największe prędkości na świecie . Kacper Kapera Batmobile ważący ponad 2,5 tony, Wystąpił w każdym filmie o Batmanie. Główny pojazd Bohatera. Str. 33 Szósty Zmysł Obraz jest rezonansem morficznym Wszechobecnie nieobecne oczy. Twarze przeraźliwie niepełne, Rysy twarzy stają się dźwięczne, tak głośne, Że krzyczą niemymi emocjami Narastająca nieobecność Ledwo wyczuwalne bicie serc I pulsujące myśli przepływające przez głowę Wszyscy jakby po zabiegu reifikacji. Każdy zamknięty w swoim znanym więzieniu ( a może azylu ?) żyjemy to skutki ‘’ . Myśli, in- na płótnie. Moje myśli two- tencje, uczucia niewątpliwie rzą mój świat i ‘’ warunki nie tylko wpływają na nasze w jakich żyję ‘’ ale tworzą też życie, lecz przede wszystkim Twój je tworzą. Często zapomina- Jest my o tym i nie będąc tego Żyjemy świadomi, poprzez myśli jako szczególnie tych między- źródło kreujemy swoje życie, ludzkich. które z upływem czasu zaczy- swoje ‘’ więzienia’’, nawet bę- na nas przytłaczać. Ale prze- dąc w nich nie przestajemy cież to nasze małe więzienie być barwą w konwencji. Sko- więc jego stan oddziałuje je- ro tworzymy na podkładzie dynie na nas . swych myśli drugą istotę, A co jeżeli azyl zaczyna być to konwencją w życia. konwencjach, Więc porzućmy myślmy w sposób świadomy. Otóż nie więzieniem ? świat i wszechświat. Nieobecność ta niematerialna Robert Krool pisał: „jesteśmy Biolog Rupert Sheldra- tworzy pustkę, która para- jedynymi w całym wszech- ke wyznaczył teorię rezonan- doksalnie nie jest przestrze- świecie, którzy w odniesie- su morficznego. Owe zjawi- nią. (a może i jest ?). Istnie- niu do własnego JA mogą sko ukazuje istoty ludzkie ni- nie najlepiej dostrzec w prze- powiedzieć ; ja czuję, ja czym farby na płótnie mala- strzeni, tak rezonans morficz- przeżywam.” rza. Dana barwa na płótnie ny przeciwnie. W przestrzeni nigdy nie będzie jedną, indy- wydaje widualną barwą. Wraz z inny- Uśmiech, słowo ’’dziękuje’’, mi barwami tworzy całość. aktywne słuchanie swojego Miesza się, tworzy odcienie, rozmówcy, zwracanie uwagi jeden odcień ma wpływ na na inne istoty, dostrzeganie drugi. Barwa czerwona wyci- konwencji i pięknego połą- śnięta z tubki na płótnie jest czenia – rezonansu morficz- dalej barwą czerwoną , lecz z nego. dodatkiem BĄDŹMY JAK Skoro każdy z nas egzystuje w swoim wcześniej przytoczonym azylu ma prawo by mówić co chce, słowa są efektem myśli. A przecież każda istota może myśleć na własny sposób, postrzegać, interpretować i analizować z powodu autonomicznego umysłu. Lecz emanacją procesu myślowego są skutki. Już przed naszą erą ( ciekawe określenie, czyli w ICH erze) Sokrates stwierdził ” Myśli to tylko przyczyny, warunki w jakich Str. 34 barwy czarnej tworzy barwę brunatną. Ob- się absurdem. OBECNA, ZDOLNA BARWA raz to rezonans morficzny. Owa idea mówi o tym, że moje myśli tworzą Ciebie a Twoje myśli tworzą mnie. Można by sądzić, że jest to bardzo teoretyczne, ależ nie, czysta praktyka. Jesteśmy jak barwy Katarzyna Bylica