Nowy budżet Japonii
Transkrypt
Nowy budżet Japonii
Nowy budżet Japonii - wydatki na obronę 2015-04-09 03:07:52 2 Nowy budżet Japonii - wydatki na obronę W środę (13.01.2015 r.) rząd Japonii podjął decyzję o zwiększeniu w rozpoczynającym się od dnia 1 kwietnia 2015 r. nowym roku fiskalnym wydatków na obronę o 2,8 procent, do rekordowego poziomu 4,98 bln jenów (36 mld euro). Wzrost budżetu tłumaczony jest w Tokio rosnącym zagrożeniem ze strony Chin. Pomimo tego, że w 2014 r. trzecia gospodarka świata weszła w recesję, rząd japoński uchwalił rekordowy budżet na nowy rok fiskalny 2015. Japonia trzeci rok z rzędu podnosi wydatki na zbrojenia, choć wcześniej latami cięła budżet wojskowy. - Musimy stawić czoło zmieniającej się sytuacji w regionie - powiedział nowy szef resortu obrony, generał Nakatani. Chodzi o spór z Chinami o wyspy Senkaku na Morzu Wschodniochińskim, które leżą w pobliżu bogatych łowisk, obfitych złóż podwodnych ropy i gazu oraz ważnego szlaku handlowego. Spór zaostrzył się, gdy w 2012 r. japoński rząd odkupił trzy z pięciu wysp od ich prywatnych właścicieli. Dodatkowe środki kraj wyda na morskie i powietrzne jednostki patrolowe - dokupi 20 nowych, w tym pięć samolotów o mieszanej konstrukcji crossover (pełnią jednocześnie funkcję samolotu i helikoptera) oraz sześć niewykrywalnych przez radary myśliwców typu stealth. Resort obrony kupi też 30 amfibii oraz samoloty wczesnego ostrzegania wyposażone w urządzenia, które mogą wykrywać statki i samoloty na dużą odległość. - Poziom wydatków na obronę jest odpowiedni do ochrony granicy morskiej i powietrznej kraju, a także życia i majątku obywateli - powiedział gen. Nakatani, który minionej niedzieli (11.01.2015 r.) wziął udział w ćwiczeniach oddziałów powietrznodesantowych. Zwrócił on uwagę, że chińskie łodzie i statki coraz częściej pojawiają się w pobliżu japońskich wód terytorialnych, a chińskie odrzutowce latają "nienormalnie blisko" samolotów japońskich. Pekin szybko się odciął, oświadczając, że to, co robią jego jednostki morskie i powietrzne, jest "całkowicie zgodne z prawem". Chiny także znacznie podnoszą co roku budżet wojskowy, który i tak jest dziś dwuipółkrotnie wyższy od japońskiego. Wśród nowego sprzętu znajdzie się 20 samolotów patrolowych przeznaczonych dla marynarki, pięć maszyn zdolnych do tradycyjnego oraz pionowego startu oraz sześć myśliwców niewykrywalnych dla radarów. Ministerstwo obrony planuje także zakup 30 transporterów pływających oraz samolot wczesnego ostrzegania, który będzie w stanie wykrywać jednostki wroga z dalekiej odległości. Doposażenie armii to jeden z celów premiera Shinzo Abe, który chce też odejść od pacyfistycznej konstytucji podyktowanej po II wojnie światowej przez Amerykanów i wyposażyć kraj (dysponujący tylko siłami samoobrony) w regularne wojsko. W ubiegłym roku udało mu się doprowadzić do istotnej reinterpretacji ustawy zasadniczej. Dziś siły japońskie mogą już brać udział w pokojowych operacjach międzynarodowych, co według Chin i Korei Południowej jest pierwszym krokiem na drodze odrodzenia się japońskiego militaryzmu. Na świecie na obronę nadal wydają najwięcej Stany Zjednoczone - w ubiegłym roku armia kosztowała kraj ponad 600 mld dolarów. Dalej są Chiny (sześciokrotnie mniej) i Federacja Rosyjska. Najbliższy rok umocni pozycję japońskiej armii, która musi przyjąć inną nazwę. Nowy japoński budżet przynosi także większe wydatki: - na osoby starsze (społeczeństwo się starzeje), - na rewitalizację prowincji (konieczne dla poprawienia sytuacji ekonomicznej) 3 - na poprawę konkurencyjności kobiet na rynku pracy (jeden z filarów strategii premiera). Nowoczesna obronność Kraju Kwitnącej Wiśni przyniesie z pewnością wiele nowych rozwiązań w ciągu nadchodzących 12 miesięcy. Celem nowego budżetu jest przeczekanie 18-miesięcznego okresu odłożenia w czasie drugiej podwyżki podatku konsumpcyjnego (planowanej obecnie na kwiecień 2017 r.) oraz zmniejszenie o połowę pierwotnego deficytu budżetowego. 4